dr inż. arch. Grażyna Kodym-Kozaczko, Poznański Ring w
Transkrypt
dr inż. arch. Grażyna Kodym-Kozaczko, Poznański Ring w
Fragment planu Poznania z lat 1910–1911, wyd. i druk Pharus Verlag G.m.b.H. Berlin, ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej UAM. 18 dr inż. arch. Grażyna Kodym-Kozaczko Instytut Architektury i Planowania Przestrzennego, Politechnika Poznańska Poznański Ring w przestrzeni miasta. Krótka nauka urbanistyczna według obyczaju europejskiego1 Dzielnica Zamkowa, wzniesiona w pierwszej dekadzie XX w. stanowiła dominujący element w koncepcji zrealizowanej w latach 1903−1910. Tę inwestycję, której pełen rozmachu program kontrastował z wcześniejszymi nader skromnymi działaniami zaborcy prowadzonymi w ramach tkanki miejskiej umożliwiło poszerzenie Poznania o gminy – Łazarz, Jeżyce i Wildę (1900 r.) oraz decyzja cesarza Wilhelma II o częściowej likwidacji fortyfikacji wewnętrznej twierdzy pierścieniowej, która w drugiej połowie XIX w. utrudniała naturalny rozwój miasta2. Autorem koncepcji rozplanowania nowych dzielnic Poznania był H. Josef Stübben, jeden z najwybitniejszych niemieckich urbanistów przełomu XIX i XX w. Elementami projektu były: zabudowa reprezentacyjno-mieszkalna z kulminacją przestrzenną Dzielnicy Zamkowej (zaplanowana na miejscu zachodnich umocnień twierdzy poligonalnej) oraz plany strefowe (opracowane w latach 1903 i 1914) powiększonego Poznania, które formułowały zasady przestrzennej integracji, modernizacji i przyszłego rozwoju miasta3. Program ideowy obiektów Dzielnicy Cesarskiej (wzniesionych w trudnym dla Polaków okresie silnej presji zaborcy) zawarty w historyzujących formach architektonicznych, tworząc fikcyjne „żywe świadectwa historii starej Rzeszy”4, przez długie lata po odzyskaniu przez Polskę niepodległości budził kontrowersje, skutkujące licznymi projektami przebudowy zamku. Natomiast pochodząca z początku wieku koncepcja rozwoju miasta Stübbena była akceptowana przez środowisko polskich architektów jako wyraz dążeń do podniesienia jakości życia miejskiego. Działalność Sübbena wpłynęła na specyfikę poznańskiej planistyki XX w., wyróżniającej się w Polsce przede wszystkim wrażliwością na kontekst. Umiejętność twórczego wykorzystania cech zastanego środowiska przestrzennego: naturalnego, urbanistycznego i społecznego, charakteryzowała „poznańską szkołę urbanistyki”, powołaną w okresie międzywojennym przez Władysława Czarneckiego i jego współpracowników z Pracowni Urbanistycznej Miasta Poznania. Czarnecki uznawał J. Stübbena za jednego ze swoich mistrzów i w praktyce projektowej programowo rozwijał jego koncepcje przestrzenne5. Dzielnica Zamkowa i poznański Ring jako determinanty rozwoju przestrzennego Poznania Pierwowzorem Dzielnicy Zamkowej i poznańskiego Ringu (al. Niepodległości, ul. Królowej Jadwigi) oraz innych realizacji powstających w drugiej połowie XIX stulecia w wielu miastach europejskich była wiedeńska Ringstrasse (1860–1890). Wytyczono 19 ją na obszarze zajmowanym wcześniej przez średniowieczne i nowożytne fortyfikacje miejskie, według projektu Ludwiga Förstera. J. Stübben podobne założenie zrealizował w latach 1881−1891 w Kolonii. Celem tych rozległych inwestycji było przystosowanie rozrastających w XIX w. historycznych miast do ówczesnego etapu rozwoju społeczeństwa burżuazyjnego. W sąsiedztwie średniowiecznego, mieszczańskiego centrum wznoszono dzielnice przeznaczone dla nowej, ekspansywnej klasy mieszkańców miast. Znajdowały się w nich obiekty użyteczności publicznej (szkoły wyższe, muzea, urzędy, budynki administracyjne), luksusowe domy mieszkalne oraz tereny rekreacyjne, dla których nie było miejsca w historycznych śródmieściach. Kompozycja poznańskiego Ringu w porównaniu z realizacją wiedeńską i kolońską wykazuje cechy indywidualne, świadczące zarówno o dojrzewaniu koncepcji przestrzennych Stübbena, jak i wynikające z umiejętności wykorzystania atutów kontekstu miejsca. O nowatorstwie urbanisty świadczą przede wszystkim rozwiązania funkcjonalne oraz kompozycyjne. Ważnym składnikiem modernizacji strukturalno-funkcjonalnej Poznania było usprawnienie komunikacji między śródmieściem (złożonym z miasta średniowiecznego i XIX-wiecznego) a nowymi dzielnicami. Wcześniej powstanie wygodnych połączeń z przedmieściami uniemożliwiły umocnienia twierdzy z nielicznymi bramami oraz zlokalizowanie w pasie rejonów fortecznych dworców kolejowych i rozległych torowisk, oddzielających centrum od zachodnich dzielnic mieszkaniowych. Stübben zaprojektował drugą arterię – Ring – w odległości kwartału zabudowy od obwodnicy Umocnienia twierdzy oddzielały centrum Poznania od przedmieść: Jeżyc, Wildy i Łazarza, rys. Mariusz Wojciechowski. 20 Ring został zaprojektowany wzdłuż dawnej ul. Wałowej – obwodnicy XIX-wiecznego śródmieścia, ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej UAM. śródmieścia biegnącej wzdłuż ul. Wałowej (obecnie ul. T. Kościuszki)6. Dzięki temu mógł racjonalniej zaplanować węzły komunikacyjne mające usprawnić ruch w mieście. Projekty te zrealizował jedynie w ramach obszaru pofortecznego, ponieważ nie mógł ingerować w tereny objęte prawem własności prywatnej w pozostałej części miasta. Architekt zapewne przewidział przedłużenie struktury komunikacyjnej także na drugi brzeg Warty, gdyż na południowo-zachodnim zakończeniu alej (ul. Królowej Jadwigi) zaprojektował nad rzeką skwer, sugerujący przeprawę mostową (analogicznie do placu, który poprzedzał planowany most św. Rocha, zrealizowany dopiero w 1913 r.). Usprawnianie systemu komunikacji stanowiło na przełomie wieków ważny składnik reformy przestrzennej miast. Ring – al. Niepodległości – jako ważny element struktury komunikacyjnej powiększonego miasta nie został wytyczony wyłącznie z powodów użytkowych. Promenada, nawiązująca na pewnych odcinkach zygzakowatym biegiem do zarysu umocnień twierdzy poligonalnej, zaprojektowana została jako ciąg czasoprzestrzenny, czyli sekwencja powiązanych kompozycyjnie wnętrz urbanistycznych (ulic, placów, skwerów) przeznaczonych do obserwacji w ruchu. Dzięki temu najważniejsze budowle i zespoły założenia oraz jego otoczenie ukazują się w zmieniających się perspektywach, planach i oknach widokowych. Bieg głównej arterii korespondował z malowniczą, pozornie spontaniczną urbanistyką krajobrazową, kontestującą najpowszechniejsze wówczas inżynierskie koncepcje reformy urbanistycznej polegające na wytyczaniu prostych arterii, podporządkowanych infrastrukturze technicznej miasta, niezależnych od ukształtowania terenu, otoczonych jednolitą zabudową7. Kompozycja poznańskiego Ringu, bardziej niż kolońskiego, współgrała z koncepcjami wiedeńskiego urbanisty Camilo Sittè, twórcy malowniczego nurtu przebudowy miast, który zwrócił uwagę projektantów na konieczność plastycznego kształtowania przestrzeni urbanistycznej. Choć najważniejsze budowle skupione zostały w Dzielnicy Zamkowej, to zróżnicowanie charakteru zabudowy i uformowania przestrzeni poszczególnych odcinków alej, powiązanie otwarciami na śródmieście i nowe dzielnice, włącza do kompozycji coraz to nowe obrazy ukazujące się w zmiennych prospektach widokowych. Ówczesny pieszy obserwator zachowywał więc nieustanne zainteresowanie mijaną 21 Poznański Ring w przestrzeni miasta… Widok od zachodu na Dzielnicę Zamkową przed i po zniwelowaniu fortyfikacji, ze zbiorów Muzeum Narodowego w Poznaniu. 22 przestrzenią8. Obecnie ciąg czasoprzestrzenny poznańskiego Ringu zdominowany został przez tranzytową komunikację kołową i nie funkcjonuje już od lat w świadomości przechodzących tędy mieszkańców jako kompozycyjna całość. Czasoprzestrzeń Ringu Stübbena w ciągu XX w. zyskała jeszcze inny wymiar. Model jej krajobrazowo-architektonicznej przestrzeni publicznej, mimo historyzujących form zabudowy, w zasadzie odpowiada formule „swobodnej gry brył w świetle”9, ogłoszonej w 1921 r. przez Le Corbusiera, czołowego przedstawiciela stylu międzynarodowego. W tej otwartej kompozycji kolejne epoki artystyczne i polityczne dodawały nowe realizacje, których projektanci, począwszy od Rogera Sławskiego, uwzględniając uwarunkowania urbanistyczne pierwotniej kompozycji (skalę, gabaryt, rozmieszczenie budowli na działce), doskonale wpisywali się w elastyczny format przestrzeni. Malownicza kompozycja oraz wielostylowa zabudowa Ringu stanowiła uniwersalną przestrzeń, dzięki czemu kolejne pokolenia poznańskich architektów w XX w. stworzyły oryginalny pomnik historii idei opowiedzianych architekturą. W kompozycji poznańskiego Ringu i Dzielnicy Zamkowej ważną funkcję pełniła zieleń. Ring zaprojektowany został jako aleja z promenadą pośrodku i dwiema jezdniami po bokach, w wielu miejscach poszerzona o skwery i niewielkie parki, powtarzające w planie narys rawelinów zniwelowanych umocnień. Ten pierścień przyrody otaczający śródmieście, oprócz funkcji: higieniczno-rekreacyjnych, mikroklimatycznych oraz dekoracyjnych, pełnił rolę kompozycyjnego łącznika między śródmieściem a nowymi dzielnicami, które do końca XIX w. rozwijały się niezależnie od miejskiego prawa budowlanego10. W przeciwieństwie do założeń wiedeńskiego i kolońskiego pierścienia projektant odcinkami otworzył zewnętrzną pierzeję alej poprzez zieleń i niską zabudowę willową11, w kierunku nowych dzielnic. Zielony pierścień wyodrębnił przestrzennie centrum miasta, tworząc zeń jednostkę architektoniczno-krajobrazową. Po zachodniej stronie założenia (ulic: A. Fredry i Św. Marcin), w miejscu, gdzie zielona otulina zanikała, Stübben zaproponował ciekawe rozwiązanie: korony drzew porastających zagłębienie wykopu kolejowego utworzyły rodzaj podwyższonej posadzki urbanistycznej, otwierającej szeroki prospekt widokowy poprzez zieleń na najważniejsze budowle dzielnicy. Z punktu widzenia teorii kształtu, przywiązujących kluczowe znaczenie do konturu formy, zieleń miejska jest najważniejszym czynnikiem kompozycyjnym w harmonijnie rozwijającej się tkance miejskiej. Wyznacza zarówno początek, jak i koniec, a domyślnie i centrum najważniejszych „urbanistycznych fraz”. Formotwórcza funkcja terenów otwartych odpowiada kompozycyjnym chwilom pauzy i ciszy muzycznej, niezbędnym dla uzmysłowienia sobie czasoprzestrzennego kształtu utworu, stanowiąc swoiste passe-partout, pozwalające na uświadomienie sobie urbanistycznej formy. Ta – analogiczna do innych dziedzin sztuki – metoda komponowania jest niewątpliwie najbardziej wyrafinowanym osiągnięciem urbanistyki, dziś niedościgłym dla naszych rozregulowanych i niespójnych metod budowy miast12. Staranne komponowanie sylwety dzielnicy i zapewnienie jej odpowiedniej ekspozycji widokowej na początku XX w. nie świadczyło o ekscentryzmie projektanta, ale było standardem planowania przestrzennego. Od 1902 r. w niemieckim prawodawstwie urbanistycznym obowiązywała Ustawa o ochronie okolic o wybitnych walorach krajobrazowych, przekształcona w 1907 r. w Prawo o ochronie krajobrazu miejskiego, które obejmowało opieką nie tylko obiekty i zespoły zabytkowe, ale również sylwety, panoramy i osie widokowe ważnych dla obrazu miasta współczesnych budowli i zespołów urbanistycznych. Miejscowe prawo ochrony krajobrazu miejskiego, oparte na ogólnoniemieckiej ustawie z 1907 r., przyjęto w Poznaniu w 191013. W okresie międzywojennym przepisy te zostały włączone do miejscowej ordynacji budowlanej opracowanej w 1926 r. Dzielnica Zamkowa była uznawana za krajobrazową dominantę miasta, a wiele wytyczanych arterii i wnętrz urbanistycznych ukierunkowano na nią w sposób otwarty, np. ulice: Winogrady i Warszawska, lub panoramicznie, jak po II wojnie światowej np. tor regatowy Malta (proj. B. Lisiak, K. Mikuła). Ochrona obrazu przestrzennego poznańskiego Ringu w praktyce projektowej obowiązywała do końca XX w. Swoje projekty zrealizowali tu m.in. Roger Sławski, Adam Ballenstedt, Kazimierz Ruciński, Stefan Cybichowski, Władysław Czarnecki, Jan Wellenger, Henryk Jarosz, Lech Sternal, Zygmunt Skupniewicz, Witold Milewski, Jerzy Buszkiewicz14, Jerzy Gurawski i in. Ich realizacje podejmowały polemikę z przesłaniem ideowym Dzielnicy Zamkowej, przy pomocy początkowo narodowych (nawiązujących do stylów historycznych), od lat 30. XX w. nowoczesnych – modernistycznych form architektury, a jednocześnie respektowały przestrzenne uwarunkowania kontekstu. Bardzo kontrowersyjną budowlą pod względem skali i formy wydaje się biurowiec dawnego Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej, obecnie – Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, ukończony w 1969 r. Jerzy Buszkiewicz i Józef Maciejewski zaprojektowali ogromny program użytkowy w dwóch połączonych, równoległych budynkach, dziewięcio- i siedmiokondygnacyjnym. Wysokość zabudowy oraz jej układ zmieniły dotychczasowy sposób kształtowania zespołów architektonicznych wznoszonych wzdłuż ringów, a jej forma pozornie prezentowała charakterystyczną dla modernizmu obojętność na kontekst architektoniczny. Jednak te dość wysokie budynki zostały wycofane z linii zabudowy, dzięki czemu nie zdominowały przestrzeni promenady i założeń najbliższego otoczenia. Minimalistyczna prostota kompozycji elewacji, wykonanych z wysokiej jakości materiałów, kontrastowała z bogactwem detalu architektonicznego sąsiednich gmachów (dawnej Komisji Osadniczej – obecnie Collegium Maius UAM oraz Izby Skarbowej – dziś gmachu Urzędu Wojewódzkiego – proj. K. Ruciński, 1930), odbierając skali 23 Hotel Polonez, fot. Maciej Kaczyński. Dom Akademicki „Hanka”, fot. Maciej Kaczyński. Poznański Ring w przestrzeni miasta… Kościół oo. Dominikanów, fot. Maciej Kaczyński. 24 Urząd Wojewódzki, fot. Maciej Kaczyński. i układowi budynków nadmierne znaczenie i włączając zespół w krajobraz, nie niszcząc go15. Poważny dysonans w przestrzennej kompozycji Ringu wprowadziło dopiero zbudowanie hotelu Polonez na początku lat 70. (proj. S. Zieleśkiewicz, J. Liśniewicz, Cz. Nawrocki, J. Maciejewski)16. Liczący 14 kondygnacji wieżowiec powstał na północnym krańcu założenia, w pobliżu znaczących w topografii miasta wzgórz w obszarze, gdzie stopniowo coraz mniejszą rolę odgrywa architektura, a charakter kompozycji zmienia się w krajobrazowy. Po roku 2000 wysokościowiec stał się pretekstem dla projektów i nowych realizacji, które przyczyniają się do przestrzennej erozji Ringu, a w pejzażu miasta do redukcji znaczenia Dzielnicy Zamkowej jako ich kulminacji. Pod stokami Wzgórza św. Wojciecha oraz Cytadeli, na podstawie prawa wytrychu o „dobrym sąsiedztwie”, wzniesiono zespół mieszkalno-biurowy z dwunastokondygnacyjnym budynkiem, wyższym niż sąsiednie wzgórza, widoczne na wszystkich historycznych panoramach miasta. Zniwelowano w ten sposób charakterystyczny element topografii, co jest szczególnie dotkliwe dla miasta położonego na płaskim terenie. W pobliżu wkrótce ma powstać szesnastokondygnacyjny gmach Urzędu Marszałkowskiego. Innym elementem niszczącym integralność przestrzeni al. Niepodległości i Dzielnicy Zamkowej może w przyszłości stać się ekstrawagancki wysokościowiec Korona Tower (proj. Daniel Libeskind), który ma zająć stosunkowo niewielką działkę w sąsiedztwie gmachu Dyrekcji Kolei oraz Collegium Novum UAM i dawnego biurowca Miastoprojektu. Skala i forma obiektu, mającego liczyć 105 m wysokości, zminimalizuje sąsiednie budowle, niwecząc reprezentacyjny charakter przestrzeni. Czy nagle skarłowaciały monumentalizm al. Niepodległości będzie wymagał wymiany na nowy porządek, który zatriumfuje wreszcie nad historyczno-nacjonalistyczną spuścizną cesarskiej kompozycji? Ring i Dzielnica Zamkowa w planach ogólnych Poznania Działalność projektowa J. Stübbena w Poznaniu nie ograniczyła się do terenów pofortecznych. W latach 1903 i 1914 wykonał dwa plany strefowe, zakładające scalenie miasta, złożonego z obszarów, które przed 1900 r. były zabudowywane w sposób autonomiczny, oraz wyznaczenie i rozplanowanie terenów rozwojowych. Plany strefowe stanowiły nowe narzędzie planistyczne, wówczas po raz pierwszy zastosowane na ziemiach polskich. Wcześniej przez wieki posługiwano się planami regulacyjnymi, w których przy pomocy linii rozgraniczających przedstawiano dwa rodzaje funkcji miasta: przestrzeń publiczną (ulice, place, bulwary) oraz kwartały zabudowy, niekiedy zaznaczono też ważniejsze budowle. Plan strefowy wyodrębniał kilka rodzajów zabudowy mieszkaniowej, tzw. klas budowlanych (w Poznaniu 4 strefy). Różniły się one powierzchnią zabudowy działki, liczbą kondygnacji, typem budynku mieszkalnego. Szczegółowy opis tych klas oraz związanych z nimi elementów wyposażenia ulic był konsekwentnie egzekwowany i uniemożliwiał spekulacje czy samowole budowlane, gwarantując realizację koncepcji zgodnej z projektem. Plan strefowy zawierał też zalążki podziału powierzchni miasta na inne funkcje, np. obszary przemysłowe i rekreacyjne. Stanowił pierwszy etap rozwoju narzędzi planistycznych w pionierskim okresie urbanistyki, prowadzący do współczesnych planów ogólnych, traktujących miasto jako zespół powiązanych funkcji. Uniwersytet Ekonomiczny, fot. Maciej Kaczyński. Dyrekcja Kolei, fot. Maciej Kaczyński. Biurowiec Miastoprojektu, fot. Maciej Kaczyński. 25 Collegium Novum UAM, fot. Maciej Kaczyński. Poznański Ring w przestrzeni miasta… Struktura przestrzenna zaplanowanego przez Stübbena miasta adaptowała system komunikacyjny twierdzy pierścieniowo-fortowej, a obszary rozwojowe formowane były przez doliny Warty i Bogdanki, wyłączone z zabudowy z względu na nienośne grunty i funkcje retencyjne. Te elementy kontekstu przestrzennego Poznania korespondowały z dwoma najważniejszymi modelami urbanizacji przełomu XIX i XX w., opracowanymi przez Ebenezera Howarda („miasto-ogród”) i Theodora Fritscha („miasto przyszłości”) celem przezwyciężenia wad miast epoki rewolucji przemysłowej. Założenia koncentryczno-promienistego schematu struktury przestrzennej Poznania, zawarte w planach strefowych oraz w jego uwarunkowaniach przestrzennych i historycznych, antycypowały najważniejsze idee urbanistyki XX w. W działalności planistycznej Stübbena widoczne są również elementy strukturalizmu, a funkcjami, które modelowały zabudowę miasta były komunikacja oraz tereny otwarte z zielenią. 26 Komunikacja W planach strefowych Stübbena schemat komunikacyjny miasta ma strukturę obwodowo-promienistą, uznawaną w pierwszej połowie XX w. przez teoretyków i praktyków urbanistyki za najbardziej efektywną. Była to adaptacja systemu komunikacyjnego twierdzy pierścieniowo-fortowej, który co prawda nie miał pełnej ciągłości (brak było m.in. przepraw mostowych), stanowił jednak niemal gotowe rozwiązanie problemów, z którymi inne miasta musiały się zmagać za pomocą kosztownych inwestycji i wyburzeń. Elementami promienistymi były drogi wylotowe prowadzące ze śródmieścia w kierunku zewnętrznych fortów, a obwodowymi – Ring oraz sieć wewnętrznych rokad fortecznych (obecnie ulice: S. Żeromskiego, S. Przybyszewskiego, W. Reymonta i Hetmańska). System ten stanowił granicę planowanej rozbudowy miasta. Plan ogólny opracowany w okresie międzywojennym po kolejnym poszerzeniu Poznania17, jaki powstał w Pracowni Urbanistycznej Miasta Poznania kierowanej przez Władysława Czarneckiego, zakładał rozwój sieci komunikacyjnej na prawym brzegu Warty i uzupełniał ją trzecią obwodnicą – rokadą związaną z pierścieniem zewnętrznych wolno stojących fortów. Wyznaczała ona granicę Poznania, który w 1980 r., według prognoz Czarneckiego miał liczyć 600 000 mieszkańców. Dopiero plan Poznania opracowany podczas okupacji, w 1940 r., przez niemieckiego architekta Walthera Bangerta po kolejnym poszerzeniu granic miasta, zmieniał schemat komunikacji na ramowy. W podobnym duchu tworzono także plany miasta po II wojnie światowej, począwszy od projektu z 1946 r. autorstwa Tadeusza Płończaka i Leonarda Tomaszewkiego. Przyjęcie rozwiązań komunikacyjnych niedostosowanych do miejscowych warunków stało się w latach 60. i 70. przyczyną rozległych wyburzeń historycznej zabudowy śródmieścia (np. wzdłuż ulic Chwaliszewskiej i Solnej – na Śródce, Chwaliszewie i Starym Mieście). Wiele z nich okazało się niepotrzebnych (np. wzdłuż Al. K. Marcinkowskiego i ulic Piekary oraz 27 Grudnia), ponieważ planowanych arterii przelotowych ostatecznie nie zrealizowano. Zieleń miejska Kolejną strukturą funkcjonalną widoczną w planach strefowych, przede wszystkim w planie z 1914 r. (po rozplanowaniu przez Stübbena w 1907 r. dzielnicy willowej i parku na Sołaczu), jest system zieleni miejskiej. Tworzyły go: Plan strefowy (klas budowlanych) z 1903 r., proj. Josefa Stübbena, ze zbiorów Archiwum Państwowego w Poznaniu. Poznański Ring w przestrzeni miasta… Schematy systemu zieleni i terenów otwartych w planach urbanistycznych Poznania, proj. Jeremi Czarnecki. Miasto 6/1972. 28 – komponenty obwodowe: Ring z Dzielnicą Zamkową oraz parkami i skwerami, a także druga obwodnica – zadrzewiona aleja stanowiąca granicę zabudowy (obecnie ulice: S. Żeromskiego, S. Przybyszewskiego, W. Reymonta i Hetmańska); – elementy promieniste – odchodzące od Ringu w kierunku południowym i zachodnim pasma terenów otwartych związanych z dolinami Warty (Łęgi Dębińskie) oraz Bogdanki (ze sztucznym zbiornikiem wodnym w parku Sołackim). Projekt struktury zieleni miasta W. Czarneckiego z 1932 r., opracowany jako studium do planu ogólnego, rozciągnął opisany powyżej klinowo-obwodowy system zieleni na północne i wschodnie dzielnice miasta przyłączone w 1925 r. Dodano doń zewnętrzną szeroką obwodnicę przeprowadzoną, pierścieniem objętych zakazem zabudowy rejonów fortecznych, związanych z systemem zewnętrznych fortów twierdzy Poznań. Powstała wówczas struktura zieleni miejskiej o charakterze wielofunkcyjnym: higieniczno-zdrowotnym, mikroklimatycznym, rekreacyjno-sportowym, kompozycyjnym i dekoracyjnym, socjalnym, edukacyjnym oraz kulturalnym. W latach 30. system zieleni i tereny rekreacyjne stanowiły ważny czynnik budowy prestiżu miasta – nie tylko jako formy dekoracyjnej, lecz przede wszystkim rodzaju przestrzeni publicznej, tworzącej nowe standardy życia społecznego. Od czasów Stübbena, a także dzięki projektom jego następców, przyroda stała się podstawowym elementem, w jaki wyposażano główne arterie komunikacyjne i ulice. Obecność terenów zielonych pozytywnie wpłynęła na warunki mikroklimatyczne, m.in. dając osłonę brukom i chodnikom przed nadmiernym nasłonecznieniem i przegrzaniem, chroniła również przed kurzem, pyłem, a także hałasem i wiatrem. Miała ważne znaczenie dla przestrzennego kształtowania ulic i placów i estetyki krajobrazu miejskiego oraz warunków życia. Niestety od lat 70. zmniejsza się systematycznie liczba drzew zdobiących ulice Poznania, a przestrzeń publiczna śródmieścia powoli zmieniała się w „kamienną pustynię”. Charakter struktury zieleni miejskiej w planach strefowych ilustruje także inne omówione idee, które ożywiały nowoczesną europejską myśl urbanistyczną XX w., a zostały rozwinięte w kolejnych planach rozwoju przestrzennego Poznania: 1. Ciągłość systemu zieleni miasta. Tereny otwarte w planach strefowych łączyły się w system ciągły, złożony z elementów obwodowych i promienistych. Koncepcja systemu obszarów zielonych w Poznaniu opracowana przez Władysława Czarneckiego i konsultowana z prof. Adamem Wodziczką, rozszerzała zasadę jedności na wszystkie składniki systemu, a nie dotyczyła tylko głównych jego elementów (kliny i obwodnice). Nawet w gęsto zabudowanych, historycznych dzielnicach nie tworzono oddzielnych oaz przyrody. Ciągłość systemu zieleni oraz jego łączność z terenami otwartymi poza granicami Poznania zapewniała mu bioróżnorodność i odporność na szkodniki i choroby. Takie ukształtowanie systemu zieleni miasta odpowiada także współczesnym koncepcjom zrównoważonego rozwoju środowiska miejskiego. Obecnie niestety nie znajduje potwierdzenia w praktyce projektowej Poznania18. 2. Limitacja ekspansji przestrzennej miasta, czyli miasto z granicą. W planach strefowych krańce Poznania, czyli zabudowy skoncentrowanej, wyznaczała obwodnica komunikacyjna w formie zadrzewionej alei, stanowiąc jednoznaczną granicę między miastem a krajobrazem otwartym (tzw. Ring Chausse – Szosa Okrężna, obecnie ciąg ulic: S. Żeromskiego–S. Przybyszewskiego–W. Reymonta–Hetmańska). Postulat przeciwdziałania niekontrolowanej ekspansji przestrzennej miast epoki przemysłowej stanowił jeden z głównych elementów koncepcji reformatorów urbanistyki na przełomie XIX i XX w. Ideę zasygnalizowaną w planach Stübbena rozwinął w okresie międzywojennym W. Czarnecki. Granice miasta wyznaczała zielona otulina o szerokości od kilkuset metrów do kilometra, związana z zewnętrznym pierścieniem fortów. Miała ona przeciwdziałać bezmyślnej zabudowie terenów otwartych. Czarnecki obliczył, że Poznań dla 600 tys. mieszkańców (obecny stan populacji), wyposażony we wszystkie funkcje nowoczesnego miasta, powinien zmieścić się wewnątrz trzeciej obwodnicy związanej z pierścieniem zewnętrznych fortów. W strefie terenów otwartych miały znajdować się rezerwaty, tereny rolnicze, ogrodnicze, sadownicze, parki leśne oraz cztery cmentarze komunalne. Pierścień ów miał także pełnić funkcje wiatrochronne i poprawiać mikroklimat miasta19. Obszar wolny od zabudowy zapewniał zachowanie rezerwy terenowej, umożliwiającej elastyczne dostosowywanie się Poznania do nieprzewidywalnych przyszłych potrzeb. Granice miasta i terenów otwartych zostały jednoznacznie wyznaczone i szczególnie staranie opracowane, w planie W. Bangerta – zgodnie z faszystowską koncepcją wpisania miasta w krajobraz „ojczysty”. Konsekwentne rozgraniczanie obszarów zurbanizowanych i terenów otwartych stanowi dziś podstawową cechę urbanistyki niemieckiej. Zasady ochrony terenów otwartych przed niekontrolowaną zabudową przestrzegano jeszcze w planach z 1946 r. i lat 50., projektując wyraźną zieloną granicę miasta. Obecnie pomimo wielu niezabudowanych przestrzeni w obszarach zurbanizowa- 29 Poznański Ring w przestrzeni miasta… System zieleni w planie ogólnym Poznania z 1946 r., proj. Janiny Czarneckiej i Tadeusza Zielińskiego, ze zbiorów specjalnych Biblioteki Raczyńskich. 30 nych, najszybciej w Poznaniu rozwijają się peryferie, powodując finansowe, infrastrukturalne i społeczne podupadanie śródmieścia. Ponadstuletnia koncepcja limitacji ekspansji przestrzennej miasta i ochrony terenów otwartych współgra ze współczesnymi ideami zrównoważonego rozwoju środowiska miejskiego, polegającymi m.in. na planowaniu zwartych, przez co sprawnych energetycznie struktur urbanistycznych. W krajach Europy Zachodniej ochrona krajobrazu otwartego stanowi podstawowe zadanie gospodarki przestrzennej – zarówno w wymiarze państwowym, jak i komunalnym20. 3. Policentryczność wielkiego miasta, czyli miasto społeczności i dzielnic. Wydzielenie za pomocą pasa zieleni dzielnicy centralnej jako odrębnej jednostki przestrzenno-funkcjonalnej było zapowiedzią koncepcji policentrycznej urbanizacji Poznania, jaka została zawarta w planie ogólnym w okresie międzywojennym (proj. W. Czarnecki oraz zespół Pracowni Urbanistycznej m. Poznania). Nowe tereny mieszkaniowe, w formie jednostek sąsiedzkich, miały otaczać wielofunkcyjny ośrodek usługowy, koncentrujący życie społeczne autonomicznej dzielnicy. Projekty odbudowy Poznania po zniszczeniach II wojny światowej przewidywały stworzenie miasta wieloośrodkowego, jednocześnie skoncentrowanego przestrzennie. W „Skróconym planie zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania i jego strefy wpływów z 1948 r.”, opracowanym pod kierunkiem Władysława Czarneckiego, aglomerację Poznania tworzyły śródmieście oraz cztery pasma urbanizacyjne złożone z mniejszych jednostek strukturalnych, a rozdzielone klinami i pasami zieleni. Tu policentryczność miała także trzeci wymiar, w świadomie budowanym krajobrazie miejskim. Stare Miasto oddzielone od sąsiednich dzielnic obniżoną zabudową i zielenią, miało stanowić dominantę przestrzenną oraz ideową, świadczącą o piastowskim i jagiellońskim rodowodzie Poznania. W takim układzie oddalone od historycznej zabudowy centra usługowe nowych dzielnic, zaznaczone wysokimi budynkami, tworzyłyby kulminacje niestanowiące konkurencji dla obszarów zabytkowych. W latach 60. i 70. wielkie nadzieje wiązano z sylwetą planowanego centrum Nowego Miasta (planowanego w okolicach obecnej ul. Łacina). Wypełnione wysokościowcami miało być nowoczesnym odpowiednikiem położonych na zachodnim brzegu Warty historycznych dzielnic. Niestety obecnie zanika sztuka kształtowania krajobrazu miasta. Świadczą o tym: „adhocyzm” nadbrzeżnych panoram, kształtowanych w całkowitym oderwaniu od podstawowych zasad kompozycji urbanistycznej (np. stare koryto Warty z portem miejskim oraz Jezioro Maltańskie) czy sytuowanie w przypadkowy sposób wysokich budynków w śródmieściu. In memoriam. Działalność urbanistyczna Stübbena w Poznaniu stanowiła niejako rodzaj aktu założycielskiego nowoczesnego miasta. Zmodyfikowany po odzyskaniu niepodległości program instytucji dzielnicy reprezentacyjnej, jakość przestrzeni publicznej czy infrastruktury technicznej – odróżniały Poznań od innych wielkich miast międzywojennej Polski. Wszystko to wpłynęło na ambitne programy rozwojowe, które miały budować nowoczesny ośrodek, reagujący na wyzwania nowej epoki (Międzynarodowy Targ Poznański, Powszechna Wystawa Krajowa). Zainicjowane przez Stübbena standardy projektowe, prawne i realizacyjne zadecydowały na długi czas o jakości „poznańskiej szkoły budowy miast”, którą można zaliczyć do najciekawszych zjawisk niedocenionego dotychczas przez historyków realistycznego nurtu europejskiej urbanistyki pierwszej połowy XX w., który stanowił opozycję do wojującego z tradycyjnym miastem doktrynerstwa modernistycznego stylu międzynarodowego. przypisy 1 Tytuł artykułu jest parafrazą dziełka Krótka nauka budownicza dworów, pałaców i zamków według nieba i zwyczaju polskiego, wydanego w 1659 r., przypisywanego wielkopolskiemu magnatowi Łukaszowi Opalińskiemu. Krótka nauka uważana jest za pierwszy polski traktat architektoniczny. Autor w przystępny sposób objaśniał przeciętnemu szlacheckiemu inwestorowi zasady realizacji wiejskich domów mieszkalnych, wśród nich podstawy kompozycji architektonicznej. Ideą artykułu jest przypomnienie na przykładzie Dzielnicy Zamkowej i jej otoczenia ignorowanych ostatnio zasad kompozycji urbanistycznej. 2 Od momentu rozpoczęcia budowy twierdzy w mieście nie zrealizowano żadnych obiektów użyteczności publicznej poza teatrem miejskim, nie budowano infrastruktury technicznej miasta, w wyniku tego na przełomie XIX i XX wieku Poznań był jednym z najbardziej zacofanych miast II Rzeszy. Twierdza Poznań składała się z dwóch kręgów fortyfikacji ziemno-murowanych: zbudowanej w latach ok. 1828–1869 twierdzy pierścieniowej, otaczającej średniowieczne ośrodki osadnicze (Ostrów Tumski, Śródkę, Chwaliszewo, Stare Miasto) i rozplanowane na przełomie XVIII i XIX w. miasto „pruskie” oraz zewnętrznej twierdzy fortowej, zrealizowanej w latach 1876− 1896. Ciągłe umocnienia twierdzy wewnętrznej tworzyły plan wieloboku − poligonu, dostosowany do ukształtowania terenu, a narys fortyfikacji komplikowały wysunięte dzieła obronne, takie jak bastiony, raweliny, kaponiery i inne. Fortyfikacje twierdzy poligonalnej zostały rozebrane w kilku etapach w pierwszej połowie XX w. Zachowana twierdza fortowa składa się 31 z 18 ukrytych w terenie dzieł obronnych: 9 fortów głównych i 9 fortów pośrednich rozmieszczonych w dość regularnym pierścieniu o średnicy ok. 9,5 km od środka miasta, czyli ok. 2–4,5 km od wewnętrznych umocnień twierdzy poligonalnej i w odległości od siebie do 3,5 km. J. Biesiadka, i in., Twierdza Poznań, Poznań 2006, s. 130; J. Bogdanowski, Architektura obronna w krajobrazie Polski, Warszawa–Kraków 2002, s. 145. 3 G. Kodym-Kozaczko, Rozwój Poznania w planowaniu urbanistycznym w latach 1900−1990, [w:] Architektura i urbanistyka Poznania w XX wieku, red. T. Jakimowicz, Poznań 2005, ss. 26–30. 4 H. Grzeszczuk-Brendel, Architektura i budownictwo Poznania w pierwszej połowie XX wieku, [w:] Architektura i urbanistyka Poznania w XX wieku, dz. cyt., s. 90. 5 W. Czarnecki, Wspomnienia architekta, t. II, 1931–1939, Poznań 2006, ss. 19, 38. 6 Niemieckiego słowa Ring używam dla określenia całości założenia zrealizowanego na terenach pofortecznych. Międzywojenna nazwa Wały obecnie została zapomniana, natomiast posługiwanie się nazwami współczesnymi jest kłopotliwe i nawet w nazewnictwie uwidacznia funkcjonalny rozpad założenia. 7 Wielokrotnie naśladowanym przykładem inżynierskiego nurtu reformy urbanistycznej wielkiego miasta była przebudowa Paryża, przeprowadzona przez G. E. Haussmanna za panowania Napoleona III. 8 Teorię ciągu czasoprzestrzennego zawierającą opis współzależności między przestrzenią, czasem i szybkością powstawania doznań, przedstawioną na konkretnych przykładach zawiera publikacja: K. Wejchert, Elementy kompozycji urbanistycznej, Warszawa 1974, ss. 145–168. 9 Le Corbusier, Vers une architecture, Paryż 1923: cyt. za: Ch. Jenks, Le Corbusier – tragizm współczesnej architektury, Warszawa 1982, ss. 15, 208. 10 Pruskie prawo budowlane konstytuowało się od pojedynczych przepisów do zwartego kodeksu obejmującego wszystkie aktualne – ogólne i szczegółowe dla danej prowincji lub dużego miasta. W Prowincji Poznańskiej ogólne i „miejscowe” regulacje prawne scalono w 1838 r. dla Poznania, a w 1847 r. dla terenu Rejencji w osobnych Zbiorach przepisów policyjno-budowlanych, które obejmowały proces projektowania, budowy, eksploatacji budynku i nadzoru w budownictwie. Ten moment uznany jest za pojawienie się na ziemiach polskich zwartego prawa budowlanego we współczesnym znaczeniu. Stosownie do potrzeb wydawano kolejne nowelizacje, nadal osobno dla Poznania (i Bydgoszczy) oraz prowincji. Cz. Kawczak, dz. cyt., ss. 38–70. 11 H. Grzeszczuk-Brendel, Josef Stübben. Rozplanowanie terenów pofortecznych w Poznaniu, [w:] Fortyfikacje w przestrzeni miasta, red. A. Wilkaniec, M. Wichrowski, Poznań 2006, s. 83. 12 M. Kozaczko, Psycho-Physiology in View of Creation and Perception of architectonic and urbanistic Form, [w:] Aesthetic & Architectural Composition, 2005, Dresden, DUT. 13 G. Klause, Wybrane problemy ochrony zabytków początku XX wieku i odbudowa Poznania po II wojnie światowej, [w:] Architektura i urbanistyka Poznania, dz. cyt., ss. 267–268. 14 Obecnie historia architektury redukuje ostrość dawniejszych podziałów na zachowawczy tradycjonalizm i postępową nowoczesność w architekturze XX w. Niektóre budowle wzniesione przy al. Niepodległości dobrze ilustrują trudność jednoznacznej klasyfikacji stylistycznej na zasadzie „historyzm”, czyli „styl narodowy, tj. neobarokowy, neoklasycystyczny, dworkowy”, kontra „nowoczesność”, czyli style „ekspresjonistyczny” – „modernistyczny-międzynarodowy”. Przykładami są choćby Akademia Ekonomiczna (proj. A. Ballenstedta, obecnie Uniwersytet Ekonomiczny) czy Akademia Muzyczna (proj. J. Gurawskiego). 15 G. Kodym-Kozaczko, Poznań w kontekście alei Niepodległości, „Czasopismo Techniczne”, z. 6-A/2008, Kraków, ss. 375–379. 16 P. Marciniak, Doświadczenia modernizmu. Architektura i urbanistyka Poznania w czasach PRL, Poznań 2010, s. 150. 17 Powiększenie Poznania z 1925 r. zakładało rozbudowę miasta w kierunku wschodnim, na prawym brzegu Warty. 18 Przykładowo: systematycznie zabudowywany jest klin południowy, który stopniowo wycofuje się ze śródmieścia, a park J. H. Dąbrowskiego został odcięty od struktury zieleni ciągłą zabudową. 19 Po I wojnie światowej w Poznaniu obserwowano burze pyłowe, spowodowane wytrzebieniem zieleni na przedpolach zewnętrznych fortów twierdzy. Powstanie cmentarza komunalnego na Junikowie znacznie poprawiło sytuację, podobnie jak cmentarza komunalnego utworzonego na piaszczystych wydmach Miłostowa, we wschodniej części miasta (od II wojny światowej). 20 W. Pęski, Zarządzanie zrównoważonym rozwojem miast, Arkady, Warszawa 1999, s. 31.