Kontrola inwestora nad start-upem
Transkrypt
Kontrola inwestora nad start-upem
Prawo Kontrola inwestora nad start-upem Działem opiekuje się: eversheds.pl Inwestując w start-up, oczekuje się możliwości kontroli wydatkowania inwestowanych środków i rozwoju przedsięwzięcia. Zakres i sposób kontroli różni się w zależności m.in. od wielkości przekazanych środków, obejmowanego udziału w kapitale, rodzaju finansowanego przedsięwzięcia, formy inwestycji czy też preferencji i możliwości inwestora. Podstawowe formy kontroli dostępne zarówno mniejszościowemu, jak i większościowemu udziałowcowi, uregulowane są przepisami prawa, najczęściej kodeksem spółek handlowych. W zależności od formy prawnej start-upu kontrola może polegać na przeglądzie sprawozdań finansowych, żądaniu wyjaśnień ze strony zarządu, udziału w wyborze władz spółki i wpływie na jej kształt korporacyjny (ilość udziałów, uprawnienia korporacyjne itp.). Inwestor stara się również zapewnić dodatkowe formy kontroli w umowie inwestycyjnej i w akcie założycielskim regulującym ramy prawne działalności start-upu. Przybierają one postać obowiązku przedstawiania raportów zarządczych i międzyokresowej sprawozdawczości finansowej spółki, jak też odbywania regularnych spotkań z jej władzami. Kolejną formą takiej kontroli jest obowiązek uzgadniania różnego rodzaju decyzji z inwestorem lub bezpośredni udział inwestora w zarządzaniu spółką jako członka jej władz. Niekiedy narzuca się start-upowi konieczność korzystania z różnych form doradztwa zewnętrznego, np. w zakresie księgowości, doradztwa podatkowego lub prawnego. Zazwyczaj jednak przy mniejszościowym udziale inwestora nadzór inwestorski ogranicza się głównie do powyższych „kodeksowych” form kontroli oraz konieczności uzgadniania z inwestorem zmian w strukturze korporacyjnej spółki. 38 | Biznes - Kontrola inwestora nad start-upem Nadzór inwestorski może okazać się bardzo korzystny dla start-upu, np. gdy pomoże zracjonalizować i zdyscyplinować ponoszone koszty, a przez uporządkowanie księgowości dać obraz rozwoju przedsięwzięcia w kategoriach finansowych. Z drugiej strony, nadzór ogranicza swobodę założycieli w podejmowaniu kluczowych decyzji. W skrajnych przypadkach, gdy nadzór ten wykracza poza racjonalne granice, może uniemożliwić rozwój przedsięwzięcia. Należy zatem analizować zapisy umowy z inwestorem, czy nie obligują do korzystania z usług oferowanych przez inwestora lub wskazane osoby, a usługi te nie są potrzebne spółce lub zaproponowane zostały na gorszych warunkach niż rynkowe. Jeżeli umowa zmusza do uzyskania zgody inwestora na istotne posunięcia związane z rozwojem start-upu, sugerowane byłoby umieszczenie w niej zapisów zabezpieczających przed skutkami odmowy akceptacji lub zwłoki w jej udzieleniu. Opóźnienia w osiągnięciu ustalonych etapów rozwoju przedsięwzięcia spowodowane brakiem zgody inwestora lub zwłoką w jej wydaniu nie mogą obciążać założycieli. Unikać należy konieczności uzyskania akceptacji dla posunięć, które nie są istotne dla start-upu, szczególnie gdy przedsięwzięcie rozwija się w zaplanowany sposób. Taką formą ograniczenia może być nie tylko zapis z umowy inwestycyjnej, ale chociażby łączny sposób reprezentacji start-upu przez wszystkich członków zarządu, gdy jednym z nich jest inwestor. Zakres takich ograniczeń powinien być też adekwatny do rozmiarów inwestycji, spodziewanej roli inwestora w start-upie (czy jest to jedynie inwestor przejściowy, po którym uzyska się dalsze finansowanie), a także realnych możliwości wniesienia wartości dodanej przez inwestora do start-upu. Na koniec warto zwrócić uwagę na powiązanie nadzoru z sankcjami, gdyż niektóre z narzuconych założycielom wymogów kontrolnych mogą wpływać na możliwość terminowej realizacji planowanych celów przedsięwzięcia, a w konsekwencji na uruchomienie sankcji z tytułu niewykonania przez start-up założonych celów. Jednak kwestia sankcji to odrębny temat. Biznes - Kontrola inwestora nad start-upem Grzegorz Kott Grzegorz Kott jest partnerem w kancelarii Wierzbowski Eversheds. Kieruje zespołem prawa rynków kapitałowych i prawa ubezpieczeniowego. Posiada ponad 15-letnie doświadczenie w świadczeniu pomocy prawnej dla krajowych i zagranicznych podmiotów gospodarczych zarówno z rynku finansowego, jak i innych sektorów gospodarki. Specjalizuje się w prawie rynków kapitałowych, prawie ubezpieczeniowym, consumer finance, prawie handlowym i cywilnym. Grzegorz Kott jest prawnikiem rekomendowanym w zakresie rynków kapitałowych przez informator „The European Legal 500”. | 39