Trzy dni podlaskiej przygody Tegoroczny trzydniowy wyjazd na
Transkrypt
Trzy dni podlaskiej przygody Tegoroczny trzydniowy wyjazd na
Trzy dni podlaskiej przygody Tegoroczny trzydniowy wyjazd na wycieczkę szkolną był bardzo udany. Piękna jesienna pogoda korzystnie wpływała na samopoczucie i stan fizyczny uczestników. Po dość długiej podróży autokarem dotarliśmy nad Narew. Główną atrakcją pobytu w Narwiańskim Parku Narodowym był spacer drewnianym pomostem poprowadzonym nad Narwią i jej rozlewiskami. Nie był to jednak zwyczajny spacer. Kładka kryła wiele niespodzianek i pięknych widoków. Część trasy musieliśmy pokonać na pływającej platformie. Tutaj mogli sprawdzić siłę własnych mięśni nasi siłacze, którzy ciągnąc za łańcuch przeciągnęli tratwę na drugi brzeg. Nie lekka to była sprawa, platforma swoje waży a do tego jeszcze należy doliczyć wagę osób znajdujących się na niej . Udało się i szczęśliwie dotarliśmy na drugi brzeg pomostu. Niespodziankom nie było koniec. Wysoki poziom wody w Narwi zalał pomost i uniemożliwił dalszy spacer. Postanowiliśmy podziwiać z tarasu widokowego piękne krajobrazy ciągnące się w nieskończoność, pływające kaczki i łabędzie. Naszym obserwacją towarzyszył szum wody i szelest wszechobecnej trzciny. Gdy słońce chyliło się ku zachodowi udaliśmy się w dalszą drogę. Po godzinie jazdy dotarliśmy do celu naszej wyprawy do Supraśla. Wyczerpani trudami podróży po ciepłym posiłku odpoczywaliśmy w ośrodku „Bukowisko”. Drugi dzień naszej wycieczki zaczęliśmy od Silvarium. Silvarium to unikalny w Polsce ogród leśny w Puszczy Knyszyńskiej. Pełni funkcję edukacyjną i relaksacyjną. Spacerując ścieżkami i licznymi malowniczymi mostkami nad małą rzeczką, podziwialiśmy ciekawe rzeźby z drewna i kamienia. Przepiękna aleja drzew, którą leśnicy nazwali "Alejką Feng Shui", Park Megalitów – wędrujące skały był żywą lekcją przyrody. Na Wertykalnym Poromierzu Puszczańskim i zegarach słonecznych próbowaliśmy odczytać porę roku i godzinę. W Galerii Na Skraju Puszczy poznaliśmy wiele gatunków zwierząt i ptaków, które występuję w województwie podlaskim. Dalsza trasa naszej wyprawy wiodła przez lasy pokryte barwami jesieni i wioski. Drewniana zabudowa mieszkalna, niezwykła malowniczość i spokój to walory odwiedzanych terenów. Mieszkańcy Podlasia to wyznawcy wielu religii. Podczas wizyty w Bohonikach zwiedzaliśmy Meczet. Spotkanie z imamem jego opowieść i odpowiedzi na nasze liczne pytania przybliżyła nam tradycje i zwyczaje wyznawców islamu. Na zakończenie miłego spotkania wszyscy uczestnicy zostali obdarowani napisami swoich imion w języku arabskim. Supraśl to magiczne miasto pełne zabytków. Znajduje się tu największe w Polsce Muzeum Ikon prezentujące sztukę sakralną prawosławia. Klimat muzeum, oprawa świetlna, obrazowa i dźwiękowa wywoływała niezwykłe przeżycia. Mieliśmy możliwość przenieść się w odległe czasy i zobaczyć mnicha piszącego ikony w swojej celi. Liczne pytania, na które odpowiadała pani przewodnik świadczyły o dużym zainteresowaniu naszych uczniów. Z uwagą wysłuchaliśmy tych opowieści. Kolejnym punktem programu była okazała budowla cerkwi Zwiastowania NMP. Jednak późna pora uniemożliwiła nam wejście do środka. Byliśmy zawiedzeni bo z zewnątrz robiła naprawdę duże wrażenie. Rozmowa z prawosławnym „księdzem” dostarczyła nam informacji o zbliżającym się nabożeństwie i możliwości krótkiego pobytu w sąsiadującej kaplicy cerkiewnej. Wnętrze kaplicy kryło wiele tajemnic. Piękne malowidła, liczne złocenia, blask i zapach palących się świec wprowadziły zwiedzających w niezwykły nastrój. Z zainteresowaniem obserwowaliśmy prawosławne obrzędy, którym towarzyszyły modlitwy w niezrozumiałym dla nas języku. W ciszy opuszczaliśmy kaplicę dziękując za chwilę podniosłych przeżyć. I tak minął kolejny dzień naszej podlaskiej przygody. Niecodzienne przeżycia nie pozwoliły na szybki sen. Wczesna pobudka, pakowanie bagaży, śniadanie i w drogę. Tak zaczął się kolejny dzień. Z żalem żegnaliśmy Supraśl. Jednak to jeszcze nie koniec wycieczki. W drodze powrotnej naszą uwagę przyciągnęło wzgórze tysięcy krzyży pątniczych w Wasilkowie. I my zanieśliśmy swoje krzyże na górę krzyży. Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej i cudowne źródełko owiane nieprawdopodobnymi legendami przyciąga licznych pielgrzymów z całej Polski. Ostatnim punktem naszego zwiedzania była ostoja tradycji szlacheckiej w Kiermusach. Znajduje się tu bowiem kilka atrakcji charakterystycznych i kojarzonych ze szlachtą Polską. Przy parkingu dostrzegamy cztery domki z kolorowymi okiennicami – to dworskie czworaki oraz dumnie stojący Dworek nad Łąkami. Po krótkim powitaniu z panią przewodnik idziemy do Zagrody Żubra. Nie wierząc własnym oczom ukazuje się ogromna postać tego zwierzęcia. Z zaciekawieniem przygląda się nam, robimy mnóstwo zdjęć bowiem to nie byle jaka okazja mieć zdjęcie z żubrem. Dalej poruszamy się po drewnianych mostkach i kładkach zlokalizowanych na małym rozlewisku wodnym nad którym znajduje się "Jantarowy Kasztel" pochodzący z XV wieku. W otoczonej fosą posiadłości znajduje się Muzeum Oręża Polskiego. Tu czekał na nas przewodnik w szlacheckim stroju, który w interesujący sposób opowiadał o zgromadzonych tu różnego rodzaju militariach, które można było wziąć do ręki i poczuć się np. „rycerzem”. Dużą ciekawość wśród zwiedzających budziła sala turtur. Posileni staropolskim jadłem w Karczmie Rzym trochę z żalem opuszczaliśmy Podlasie. W drodze powrotnej planowaliśmy już kolejną wyprawę. PROGRAM WYCIECZKI I dzień - zbiórka i wyjazd na trasę wycieczki - spacer kładką przez Narew z pływającymi kładkami - przyjazd na miejsce zakwaterowania w Supraślu II dzień - pobyt w urokliwym ogrodzie leśnym Silvarium w Knyszyńskim Parku Narodowym - wyjazd na Tatarski Szlak, zwiedzanie Meczetu w Bohonikach - zwiedzanie Muzeum Ikon, Cerkwi Prawosławnej w Supraślu - spacer po mieście Supraśl – zapoznanie się z historią miasta III dzień - pożegnanie z Supraślem - wejście na górę krzyży w Świętej Wodzie - zwiedzanie Ostoi Żubra i Tradycji Szlacheckiej oraz Muzeum Oręża Polskiego w Kiermusach - wyjazd w drogę powrotną do Skarżyska