Pobierz artykuł - Wrocławskie Studia Wschodnie

Transkrypt

Pobierz artykuł - Wrocławskie Studia Wschodnie
194
Recenzje
Henryka Ilgiewicz, Societates Academicae Vilnenses.
Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Wilnie (1907–1939)
i jego poprzednicy,
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego,
Warszawa 2008, ss. 668
W 2005 r. ukazała się w Polsce książka poświęcona wileńskim towarzystwom i instytucjom naukowym w XIX w. Henryka Ilgiewicz, autorka tej publikacji a zarazem pracownik naukowy Instytutu Kultury, Filozofii i Sztuki w Wilnie, zdobyła sobie uznanie historyków polskich i litewskich podejmujących problematykę dziejów Wilna i Litwy XIX w.
Raptem trzy lata później ukazało się nowe wielkie dzieło polskiej badaczki z Wilna. Są to
mianowicie dzieje Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Wilnie i jego poprzedników.
Do owych poprzedników Towarzystwa Henryka Ilgiewicz zaliczyła Towarzystwo Miłośników Starożytnictwa i Ludoznawstwa (1899–1907), Towarzystwo Muzeum Nauki i Sztuki (1907–1914) i Towarzystwo Miłośników Wilna (1919–1933). Dziejom tych trzech towarzystw poświęciła autorka ok. 140 stron. Resztę obszernej publikacji, tj. ok. 400 stron, nie
licząc rozdziału wstępnego, stanowi omówienie dziejów Towarzystwa Przyjaciół Nauk.
W polskiej historiografii dziejom trzech towarzystw, które — i słusznie — H. Ilgiewicz
zaliczyła do poprzedników Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Wilnie, nie poświęcono prawie
żadnej uwagi. Znaleźć o nich można jedynie słownikowo-encyklopedyczne wiadomości.
Nieco więcej szczęścia miało Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Wilnie. Najpierw Stanisław
Kościałkowski, członek Towarzystwa od 1912 r., wieloletni wiceprezes i wreszcie ostatni
prezes, przebywając na emigracji w Anglii, opublikował artykuł na łamach Tek Historycznych1. Natomiast w Polsce pierwszy zarys historii Towarzystwa przygotował w połowie lat
siedemdziesiątych XX w. Leonid Żytkowicz, historyk toruński z rodowodem wileńskim2.
Pod koniec lat osiemdziesiątych XX w. ukazały się dwie publikacje Romana Jurkowskiego3. Historyk z Olsztyna swoje opracowania przygotował, opierając się na materiałach
archiwalnych z Wilna. Niewielką informację o dziejach Towarzystwa w okresie międzywojennym przygotował w 1996 r. Artur Kijas4. Do tego trzeba jeszcze wspomnieć o dwu
niewielkich publikacjach historyków litewskich. I to by było w zasadzie wszystko5. Stąd
też, jak autorka słusznie stwierdziła we wstępie (s. 11), „potrzeba podjęcia badań (…) jest
oczywista”.
Praca powstała na podstawie materiałów rękopiśmiennych znajdujących się głównie
w Państwowym Archiwum Historycznym Litwy, Centralnym Archiwum Litwy, w dziale
rękopisów Biblioteki Litewskiej Akademii Nauk i Biblioteki Uniwersytetu Wileńskiego.
1
1956/1957, t. 8, s. 94–121.
L. Żytkowicz, Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Wilnie 1907–1940, [w:] Z dziejów nauki polskiej. Księga pamiątkowa TNT 1875–1975, Toruń 1975, s. 49–75.
3 R. Jurkowski, Z dziejów Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Wilnie 1907–1939. Przyczynek do życia kulturalnego Wilna, „Zapiski Historyczne” 51, 1986, z. 4, s. 113–135; idem, Z życia kulturalnego
Wilna w latach 1899–1914, „Zapiski Historyczne” 55, 1990, z. 1, s. 59–88.
4 A. Kijas, Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Wilnie w latach 1918–1939, [w:] Wilno i kresy północno-wschodnie, t. 2. Kultura i trwanie, Białystok 1996, s. 297–313.
5 Niewiele okolicznościowych wspomnień o Towarzystwie Przyjaciół Nauk ukazało się również w prasie wileńskiej, por. Bibliografia Wilna, oprac. H. Baranowski, t. II, Toruń 2000, s. 12–14.
2
Wrocławskie Studia Wschodnie 13, 2009
© for this edition by CNS
WSW13-kor_imprim.indb 194
2011-05-26 10:25:10
Recenzje
195
Najbogatsze materiały zachowały się w wypadku Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Wilnie.
Instytucja ta ma swój zespół. Jest to słynny zespół 1135, przechowywany w Państwowym
Historycznym Archiwum Litwy. Kolekcja ta zawiera materiały nie tylko do dziejów samego Towarzystwa Przyjaciół Nauk — znajdujemy w niej bogactwo informacji dotyczących
losów Polaków z Litwy w Imperium Rosyjskim w XIX w.
Natomiast najsłabiej zachowały się materiały źródłowe do dziejów Towarzystwa Miłośników Starożytnictwa i Ludoznawstwa, a to dlatego, że działało ono nielegalnie. O ile
w wypadku innych towarzystw autorka dysponowała takimi materiałami, jak: statuty,
sprawozdania, listy członków czy wydawnictwa własne, o tyle w tym wypadku korzystała
jedynie z niewielkiej korespondencji czy wspomnień opublikowanych już w okresie międzywojennym w prasie wileńskiej.
Konstrukcję pracy narzuciły niewątpliwie zachowane materiały źródłowe i stan badań. Poza rozdziałem I, w którym zostały nakreślone warunki polityczne, w jakich przyszło im działać, autorka każdemu z trzech towarzystw, które uznała za poprzedników
Towarzystwa Przyjaciół Nauk, poświęciła po jednym rozdziale. Zostały one zrealizowane według jednakowej koncepcji. To znaczy najpierw omówiła stan badań, a następnie scharakteryzowała założenia, członków i działalność. Jest to koncepcja podobna
do tej, którą H. Ilgiewicz przyjęła we wcześniejszej pracy, a mianowicie w Wileńskich
towarzystwach i instytucjach naukowych w XIX wieku (Toruń 2005). Przyjęcie takiego
rozwiązania ułatwiło autorce, na ile tylko pozwoliły materiały źródłowe, przedstawienie
ludzi i ich dokonań w ramach działalności poszczególnych towarzystw.
Wreszcie, poczynając od rozdziału V, omawia H. Ilgiewicz działalność Towarzystwa
Przyjaciół Nauk w Wilnie. Dla tej organizacji najważniejsze były lata 1907–1914, a następnie rok 1922, kiedy to nastąpiło zreformowanie Towarzystwa.
Paragraf drugi Ustawy Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Wilnie z 1907 r. głosił, że ma
ono na celu pielęgnowanie nauk, umiejętności i literatury w języku polskim, w szczególności
zaś badanie kraju pod względem przyrodniczym, etnograficznym, historycznym, ekonomicznym i statystycznym. I z tych zadań Towarzystwo wywiązało się bardzo dobrze. Urządzono
siedzibę władz, powstała biblioteka i muzeum. Do obu tych placówek inteligencja polska
przekazywała pamiątki historyczne znajdujące się w zbiorach prywatnych. Podjęto prace
naukowo-badawcze i zajęto się ochroną najważniejszych zabytków (Góra Zamkowa w Wilnie, ruiny zamków w Trokach i Nowogródku). Powołano do życia swoje wydawnictwo —
„Rocznik Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Wilnie”, w którym publikowano mniejsze prace
naukowe, materiały źródłowe i biografie. Do 1914 r. ukazało się pięć tomów „Rocznika”.
Autorka słusznie zauważa, że w ciągu pierwszych siedmiu lat swej działalności Towarzystwo zbudowało mocne fundamenty, tak że mogło przetrwać ciężkie lata I wojny
światowej.
W zmienionych warunkach politycznych po I wojnie światowej zdecydowano się na
przyjęcie nowego statutu. Poczynając od 1922 r. w ramach Towarzystwa funkcjonowały
trzy wydziały: I — filologii, literatury i sztuki; II — nauk matematyczno-przyrodniczych
i lekarskich; III — historii, filozofii i nauk prawno-społecznych. Rozwinęła się działalność
naukowa i wydawnicza, znacznie wzbogaciły zbiory muzealne i biblioteczne. Towarzystwo nawiązało wiele kontaktów z instytucjami krajowymi, a nawet zagranicznymi. O ile
do 1914 r. można mówić, że działalność Towarzystwa miała wymiar regionalny, o tyle
w okresie międzywojennym — ogólnopolski. Utrzymywane też były ożywione kontakty
międzynarodowe. Towarzystwo otrzymało znaczne wsparcie materialne ze strony instytucji państwowych i społecznych.
Wrocławskie Studia Wschodnie 13, 2009
© for this edition by CNS
WSW13-kor_imprim.indb 195
2011-05-26 10:25:10
196
Recenzje
Trzydziestoletni dorobek wielu Polaków z Wilna i Litwy został utracony w czasach
II wojny światowej. Wraz ze zmianami sytuacji politycznej Wilna i Litwy zmieniały się
losy zbiorów bibliotecznych i muzealnych Towarzystwa. W sierpniu 1940 r. władze litewskie znacjonalizowały jego majątek. Pozwolono jednak Stanisławowi Kościałkowskiemu,
ostatniemu prezesowi, opiekować się nim. Nie pełnił on już funkcji prezesa, a tylko „opiekuna porządkującego”. Część członków Towarzystwa miała nadzieję na wskrzeszenie
działalności, ale wraz z sowietyzacją Litwy z coraz większą podejrzliwością spoglądano
na polską inteligencję. Wielu członków Towarzystwa i zarazem profesorów Uniwersytetu
Stefana Batorego zostało deportowanych w głąb Związku Radzieckiego. Za Uralem znalazł się również „opiekun porządkujący”, czyli profesor Kościałkowski. Zaczęło się rozgrabianie przez osoby prywatne biblioteki, muzeum i archiwum. Rabunku dokończono za
czasów niemieckiej okupacji Litwy. Zbiory uległy zniszczeniu lub rozproszeniu, a gmach
Towarzystwa Niemcy przeznaczyli na potrzeby wojska.
W czasie lektury tej obfitej w informacje książki odnosi się wrażenie, że publikacja
ta ma zbyt encyklopedyczny charakter. To wrażenie wzmacniają wielostronnicowe aneksy, zawierające spisy członków poszczególnych towarzystw. Jednocześnie natychmiast
pojawia się pytanie, czy można było skonstruować tę książkę inaczej? Otóż nie. Przy
dotychczasowym braku badań Henryka Ilgiewicz musiała się przede wszystkim skupić na
omówieniu spraw statutowych poszczególnych towarzystw, ustaleniu składu personalnego tychże i ogólnej charakterystyce ich działalności. Książka ta stanie się punktem wyjścia
dla wielu badań nad życiem kulturalnym i naukowym Wilna od końca XIX w. do 1939 r.
Już teraz można by pomyśleć o opracowaniach dotyczących wkładu w rozwój polskiej
kultury i nauki poszczególnych osób związanych z Towarzystwem Przyjaciół Nauk i innymi towarzystwami, które H. Ilgiewicz omówiła w poprzedniej książce, wydanej w 2005 r.
W pierwszej kolejności upomniałbym się o Stanisława Kościałkowskiego, nie tylko dlatego, że miał duże osiągnięcia jako badacz dziejów Litwy, ale głównie dlatego, że zrobił
szczególnie wiele dla rozwoju Towarzystwa w okresie międzywojennym. A za działania
w latach 1940–1941, mające uchronić zbiory Towarzystwa, został zesłany za Ural.
Andrzej Zakrzewski w recenzji wydawniczej książki H. Ilgiewicz Wileńskie Towarzystwa i instytucje naukowe w XIX wieku6 stwierdził, że książka ta będzie często cytowana
i stanie się inspiracją do podejmowania nowych badań. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że podobnie będzie i w tej sytuacji.
Wiesław Caban
6
Fragment tej recenzji został opublikowany na okładce tejże książki.
Zesłańcy postyczniowi w Imperium Rosyjskim.
Studia dedykowane Profesor Wiktorii Śliwowskiej,
pod red. Eugeniusza Niebelskiego, Wyd. KUL,
Lublin-Warszawa 2008, ss. 445
Wśród tak wielu trudnych polskich doświadczeń Syberia na ogół jednoznacznie kojarzy się z bezmiarem cierpienia setek tysięcy Polaków. Już pod koniec XVIII w. i w następnym stuleciu nieliczni jeszcze przedstawiciele naszego narodu mieli możliwość zetknięWrocławskie Studia Wschodnie 13, 2009
© for this edition by CNS
WSW13-kor_imprim.indb 196
2011-05-26 10:25:10