Carantanta i quesillo

Transkrypt

Carantanta i quesillo
Ewa Kulak
Carantanta i quesillo
sobota, 21 sierpieñ 2004
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
Zapiski z podró|y – Silvia, Cauca
Dzi[ prze|yBam prawdziwie indiaDski dzieD. Udali[my si do Silvii, w pobli|u której usytuowany jest rezerwat Indian
Guambianos. Ta indiaDska spoBeczno[ liczy okoBo 18 000 osób, które |yj dokBadnie tak, jak ich przodkowie: w
maBych glinianych domkach, które najcz[ciej podzielone s na dwa pomieszczenia: miejsce do spania i jadalni poBczon
z pokojem, w którym zwykle odpoczywaj.
Kobiety zajmuj si tkactwem. Wyrabiaj z weBny i nici pikne fioletowo-granatowe stroje i torby, zwane mochilas. M|czyzni
poluj i zajmuj si ryboBóstwem w przepBywajcej przez GuambÃ- czarno-|óBtej (du|a zawarto[ pierwiastków miedzi)
rzece Piendamó. Ma ona podobno uzdrawiajce wBa[ciwo[ci, podobnie jak znajdujce si w pobli|u góry, zwane
piramidami, na które nale|y spojrze, stojc boso na trawie. Maj one napeBnia wpatrujc si w nie osob magnetyzmem.
NieodBcznym elementem stroju Indian Guambianos jest okrgBy kapelusz, który wyraznie odstaje od reszty stroju. Z
opowie[ci jednego z mieszkaDców Silvii wynika, |e caBa kolekcja tych kapeluszy zakupiona zostaBa w latach 60. od
przeje|d|ajcego przez te tereny Szwajcara. Kapelusz zaakceptowano jako cz[ codziennego stroju, dodajc w ten sposób
indiaDskiemu ubiorowi europejski detal.
Los Guambianos zmarBych czBonków rodzin zwykli chowa na pobliskim, tubylczym cmentarzu. Odwiedzaj ich bardzo
czsto, szczególnie kobiety i dzieci, które siadaj przy grobach i spo|ywaj tam posiBki. W ten sposób, wiz midzy [wiatem
|ywych i zmarBych nie zostaje przerwana.
Wyrazny jest w tej spoBeczno[ci machismo. Panem domu i gBow rodziny jest m|czyzna. On o wszystkim decyduje.
Czsto stosuje si te| przemoc w rodzinie. Los Guambianos zakBadaj rodziny w swojej spoBeczno[ci, niechtnie mieszajc si
z osobami nie nale|cymi do ich „rasy―.
Napojem spo|ywanym w sporych ilo[ciach jest chicha, silny alkohol wytwarzany z kukurydzy. Podstaw po|ywienia jest ry|
i kukurydza. My równie| próbujemy tubylczej potrawy: quesillo, tBustego sera i kukurydzianych pBatków - indiaDskiej
carantanty, co w jzyku jednego z plemion oznacza ´twardy chleb´.Â
Z Sylvii wje|d|am konno do jeziora, usytuowanego midzy pobliskimi górami. Piknie tu i jako[ tak monumentalnie. Panuje
niezmcona niczym cisza i tylko od czasu do czasu usBysze mo|na szum drzew, dzwik uginajcych si od wiatru gaBzi i
skrzypienie siodBa konia. Wracam spokojna i szcz[liwa...
Â
http://www.kolumbijsko.com
_PDF_POWERED
_PDF_GENERATED 4 March, 2017, 00:30