Stowarzyszenie Autorów ZAiKS - Czy wszyscy wiedz±, Co Jest Grane?

Czy wszyscy wiedzą, Co Jest Grane? Tegoroczna edycja Międzynarodowych Targów Muzycznych Co
Jest Grane dobiegła końca, trzydniowe zmagania z muzyką i okołomuzycznymi tematami przyniosły wiele
konkluzji i zmusiły do przemyśleń.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Autorów ZAiKS brali udział w kilku panelowych dyskusjach, poświęconych
zarówno nowym technologiom i ich przyszłości, jak i tradycyjnym tantiemom, czyli monetyzacji twórczości
wedle dzisiejszej nowomowy. Pytanie Quo vadis, new music technology?
hasło panelu otwarcia
brzmiało dramatycznie, ale było uzasadnione: rynek muzyczny zaczynają dominować serwisy streamingowe,
w niektórych krajach ich dominacja zaczyna budzić niepokój (np. w Szwecji 85 proc. udziału w rynku ma
Spotify). Dzięki cyfrze albumy potrafią osiągnąć status złotej płyty, nim nośniki z nimi trafią do sklepów.
Trudno jednak o wypracowanie modelu rynkowego, który miałby zastosowanie na całym świecie w USA 75
proc. konsumentów korzysta z wersji cyfrowych, w Japonii zaledwie 15 proc. Badania wykazują zarazem, że
aż 42 proc. Amerykanów słucha muzyki w radiu, używając do tego tradycyjnych odbiorników. Przyszłość
nowych technologii paneliści widzieli w rezygnacji z tzw. opcji freemium przez serwisy streamingowe (za
darmo muzyka plus reklamy) w zamian za najwyższą jakość dźwięku (wprowadził ją już Tidal). Dyrektor
generalny ZAiKS-u Krzysztof Lewandowski polemizował z tezą, iż muzyka staje się elementem tła, przestaje
być wartością samą w sobie: Jesteśmy przyzwyczajeni do dźwięku, dlatego szukamy muzyki wszędzie, ale
rośnie znaczenie słuchania w skupieniu, koneserskiego podejścia do nagrań . Wprowadzenie opłaty za
korzystanie ze streamingu może wreszcie przełożyć się na godziwe wynagrodzenia dla twórców.
1/4
Od lewej Krzysztof Lewandowski, Agnieszka Parzuchowska - Janczarska, Roch Kudła, fot. Kuba Atys Agencja Gazeta
Marek Hojda i Marek Kościkiewicz reprezentujący ZAiKS wraz z przedstawicielami STOART-u Wincentym
Krawczykiem i Przemysławem Myszorem omówili zastosowanie nowych technologii w pracy obu organizacji
możliwość rejestracji utworów on-line stała się ogromnym ułatwieniem dla twórców. Przypomniano o
potrzebie szybkiej rejestracji dzieła, jako że dopiero z chwilą zgłoszenia go organizacje mogą zliczać
tantiemy za publiczne wykonania. Kościkiewicz nie ukrywał jednak frustracji, mówiąc o serwisach cyfrowych:
Pobieranie tantiem z Internetu to 90 procent kłopotów i 10 procent satysfakcji .
Od lewej Marek Hojda, Marek Kościkiewicz, Wincenty Krawczyk, Przemysław Myszor, fot. Dawid Żuchowicz
- Agencja Gazeta
Ciekawie brzmiały spostrzeżenia panelistów omawiających ideę Songwriting Camps popularna i
sprawdzona na Zachodzie, u nas zaczyna stawiać pierwsze kroki pod opieką świadomego rodzica, jakim jest
ZAiKS. Odpytywani przez Jana Młotkowskiego profesjonaliści Ferid Lakhdar i Patryk Kumór (obaj komponują
piszą teksty i nagrywają własne utwory) podzielili się doświadczeniami zdobytymi podczas warsztatów, w
których brali udział zagranicą. Camp to szansa na rozwój i wymianę doświadczeń mówił Kumór.
Muzyka jest językiem międzynarodowym, pomaga się otworzyć na innych i wśród innych . Camp wymaga
chemii między uczestnikami, zgody na konfrontację twórczą, ciężką pracę zespołową licząca kilkadziesiąt
osób grupa jest w stanie wyprodukować dziennie 30 piosenek. Anna Ceynowa z MKiDN przypomniała, że to
dzięki wsparciu ministerstwa polscy twórcy (m.in. Kumór) mogli wziąć udział w zagranicznych campach.
Być może powinniśmy na campach organizowanych w Polsce pod opieką ZAiKS-u skupić się na rynkach
obcych, pisać mając przed oczami taki właśnie cel. To rynki nieporównanie trudniejsze, nasi artyści muszą
nauczyć się myślenia obcą sceną, obcą publicznością. Działaj lokalnie, myśl globalnie . Ceynowa zwróciła
uwagę, że pod egidą ministerstwa prowadzone są badania infrastruktury muzycznej w kraju, m.in. studiów, w
których mogliby pracować twórcy. Campy to rodzaj networkingu, nawiązywania sieci kontaktów, choć trudno
powiedzieć, czy powinny być prowadzone regularnie ich potrzebę określi sam rynek.
Od lewej Jan Młotkowski, Anna Ceynowa, Ferid Lakhdar, Patryk Kumór, fot. Dawid Żuchowicz - Agencja
Gazeta
Dla wielu młodych twórców bramą do muzycznej kariery jest YouTube rozmawiali o tym muzycy i
producenci, wspominając początki serwisu i jego niewiarygodną dziś popularność. Kluczem do sukcesu jest
bycie wszędzie tam, gdzie są potencjalni odbiorcy
przekonywał Jakub Goleniewski z zespołu Kroki.
Oznacza to linki do aplikacji i innych mediów, odbiorca musi być informowany na bieżąco. Reprezentujący
ZAiKS mecenas Łukasz Łyczkowski zwrócił uwagę na dwie często zapominane sprawy: YouTube nie
pobiera opłat za publikowanie i udostępnianie utworów, ale też niewiele twórcom płaci, sami zaś artyści
muszą zgłaszać swe utwory do ZAiKS-u, co pozwoli na zbieranie tantiem. Muzycy przyznali, że poważnym
zagrożeniem dla nich są dziś youtuberzy, twórcy niezależni i nieprofesjonalni, którzy często są sprawniejsi,
reagujący szybciej i nie traktujący serwisu jako przechowalni. A możliwości YouTube są tak ogromne, że
wstydem byłoby z nich nie skorzystać .
2/4
Paweł Świerczek, Anna Wójcik, Kamil Jakuza Jaczyński, Jakub Goleniewski, Agnieszka Gos, Łukasz
Łyczkowski, fot. Magdalena Antonowicz
YouTube był również tematem innego panelu, dotyczącego tantiem w sieci i ich ściągalności. Marek
Kościkiewicz, Marek Staszewski (ZPAV) i Jan Młotkowski wyrazili wątpliwość, czy taktyka przyjęta przez YT
ułatwia pobieranie wynagrodzeń dla twórców. Spotify generuje 16 euro od każdego użytkownika dla
producentów i wykonawców, YT zaledwie około 1 euro w skali światowej. Jan Młotkowski zwrócił uwagę na
wrześniowy projekt Komisji Europejskiej dotyczący reformy prawa autorskiego, a odnoszący się do nowego
licencjonowania treści w Internecie. Przepisy obowiązujące w krajach Unii Europejskiej mogą, po
wprowadzeniu niezbędnych poprawek, sprawić, że platformy internetowe dostarczające treści nie będą
mogły dłużej unikać odpowiedzialności za łamanie prawa autorskiego.
Od lewej Marek Kościkiewicz, Marek Straszewski, Jan Młotkowski, fot. Darek Kawka
Panel poświęcony czystym nośnikom po raz kolejny ukazał zasadność zmian, o które zabiegają twórcy i ich
OZZ i upór producentów i dystrybutorów sprzętu elektronicznego, straszących konsumentów wielkim
wzrostem cen sprzętu, jaki miałby nastąpić po uaktualnieniu listy tych nośników, co jest ewidentną
nieprawdą, jako że w żadnym kraju, w którym nośniki zostały objęte opłatą, cena urządzeń nie wzrosła.
Paneliści Marek Hojda, Marek Kościkiewicz, prezes Związku Artystów Scen Polskich Olgierd Łukaszewicz i
prawnik ZASP-u Grzegorz Rybicki, dyrektor Związku Producentów Audio-Video Bogusław Pluta oraz
niezależny promotor kultury Stanisław Trzciński publicznie zaapelowali w imieniu środowisk twórczych do
wicepremiera Glińskiego o interwencję w tej sprawie. Od strony prawnej wszystko jest gotowe, wielokrotnie
sprawdzone i konsultowane, zbędne są jakiekolwiek nowe dyskusje, potrzebny jest jedynie podpis ministra ,
mówił Rybicki, którego wsparł Olgierd Łukaszewicz: Potwierdzam, obietnice słyszeliśmy wiele razy,
konsultacje na poziomie ministerialnym, w których biorę udział, pokazują, że przeszkody stawia wyłącznie
Ministerstwo Cyfryzacji, najbardziej podatne na sugestie przeciwników rozszerzenia listy . Miejmy nadzieję,
że szukający oszczędności rząd dostrzeże, co jest grane i o pieniądze dla twórców zwróci się do wielkich
koncernów.
Od lewej Marek Trzciński,Marek Kościkiewicz, Marek Hojda, Olgierd Łukaszewicz, Grzegorz Rybicki,
Bogusław Pluta, fot. Darek Kawka ZPAV
Stowarzyszenie Autorów ZAiKS, które z Międzynarodowymi Targami Muzycznymi Co Jest Grane
związane jest od pierwszej edycji, było również patronem jednego z koncertów CJG 2016 pod hasłem
ZAiKS prezentuje wystąpili młodzi twórcy: Stefski & Hutch, Zagi, Sonia Pisze Piosenki, Moriah Woods
oraz Paula i Karol. Goście festiwalu mogli cieszyć się obecnością takich gwiazd jak Agata Zubel i Orkiestra
Arte dei Suonatori, Trebunie Tutki i Quintet Urmuli, Reni Jusis, Mary Komasa, Bownik, Mary Spolski,
Krzysztof Zalewski, Ania Szarmach, Tadeusz Woźniak, Ewa Bem, Perfect. Wydarzeniem był koncert
amerykańskiej wokalistki Debory Brown, której towarzyszył saksofonista Sylwester Ostrowski (ich wspólna
płyta ukazała się kilka dni przed rozpoczęciem festiwalu) wraz z NFM Leopoldinum i Bobbym Watsonem.
[wdsk]
Anna Szarmach, fot. Aleksander Pawlikowski Agencja Gazeta
Deborah Brown Quartet, fot. Dawid Żuchowicz - Agencja Gazeta
3/4
Międzynarodowe Targi Muzyczne Co Jest Grane, fot. Aleksander Pawlikowski - Agencja Gazeta
Międzynarodowe Targi Muzyczne Co Jest Grane, fot. Aleksander Pawlikowski - Agencja Gazeta
Wszelkie prawa zastrzeżone 2017 ZAiKS / data wygenerowania strony 04.03.2017 07:25:55
PDF ze strony: http://zaiks.org.pl/1259,196,czy_wszyscy_wiedza,_co_jest_grane
4/4