Zacznę od tego że Ja i moja rodzina-czyli: Żona, oraz córki

Zacznę od tego że Ja i moja rodzina-czyli: Żona, oraz córki: Kasia l-9 ,Martyna-l 14-jeździmy
razem już 5 lat na PW.
W tym roku wybraliśmy się już 29-lipca!!!!Tak więc około godz.18,00 -29-lipca na polu
Woodstockowym zawisła flaga KOŻUCHÓW
Ale do rzeczy.
Na tegorocznym woodstocku najbardziej utkwiło Nam w pamięci Otwarcie 17 PW.
Moje dzieci aż się trzęsły ze szczęścia ,jak zobaczyły Jurka stojącego10 metrów od
nas.(w zał. zdj.) I te podziękowanie za Finał WOŚP,-dla mnie to wielka nagroda za te kilka lat
wolontariatu dla WOŚP, no i serce na niebie……aż mi łezki poleciały (nie tylko mi)
,i oczywiście GLORY!!!!!ALELUJA!!!!!!!!
Jurek-nie da się opisać tego jak Ja i moja rodzina byliśmy wtedy szczęśliwi i dumni że
jesteśmy, po prostu JESTEŚMY, -i już wtedy bateryjki zostały naładowane!!!
Aż do tej pory łezka się kreci w oku. To najbardziej zapamiętam z tegorocznego
PW.,,,a moje dzieci do tej pory to wspominają i nie mogą się doczekać 20 Finału WOŚP:)
Ale podziękuje jeszcze: za LIDLA- ułatwił nam życie na polu:- Za koncerty ,Luxtorpeda
,Przystanek Republika, Helloween,……………
dziękuje
To tyle (a raczej aż…)…. -,choć dużo jeszcze przychodzi refleksji i wspomnień, jednakże
to otwarcie 17 PW było, i będzie najbardziej zapamiętane przez nas, Rodzinę:
P.J.M.K.MILESZKO.(zdj. rodziny w zał.)