PRYWATNA SZKOŁA TYLKO DLA PAPIERKA?

NATALIA FRIEDE
([email protected])
MAŁGORZATA SOLON- LIPIŃSKA
([email protected])
PRYWATNA SZKOŁA TYLKO DLA PAPIERKA?
Oferta znakomita, ciekawa i zachęcająca, ale co potem? Jak to jest być
studentem DSWE? Te i wiele innych pytań zadałyśmy studentom naszej szkoły.
Badaniom poddałyśmy studentów z pierwszego roku studiów dziennych. Większość
z nich niedawno zdawała maturę, ale zdarzają się też osoby starsze, które rozpoczęły dwie
specjalizacje.
Dlaczego właśnie DSWE?
Wydawałoby się, że z prostej
Dlaczego DSWE?
6%
przyczyny niedostania się na Uni-
nie dostałam(-łem) się na
państwową uczelnię
wersytet. Jednak powody są zu-
spodobały mi się kierunki
pełnie inne. Okazuje się, iż więk-
27%
27%
szość z nas kierowała się raczej
polecili mi
znajomi/przyjaciele/rodzina
inne
40%
bogatą ofertą specjalizacji oraz
pozycją w rankingu szkół wyższych. Nierzadko za powód wybrania DSWE podawano podejście uczelni do sposobu nau-
czania. Nasza szkoła wyraźnie zaznacza w ofertach rekrutacyjnych, że najważniejsza jest
praktyka, a nie teoria, co konsekwentnie realizowane jest w programie studiów.
Przy wyborze kierunków studenci głównie kierowali się swoimi zainteresowaniami,
w mniejszym stopniu zaś perspektywą pracy. Choć teraz wszyscy są zgodni co do tego, że
DSWE naprawdę dobrze przygotowuje do kariery zawodowej. I mimo, że większość z nas nie
studiuje równolegle drugiego kierunku, to duża ilość osób zamierza. Jest to dowód tego, iż
studenci, którzy tu studiują, nie chcą tylko zdobyć dyplomu, ale przede wszystkim pragną
poszerzać swoją wiedze w różnych dziedzinach.
Dolnośląska Wyższa Szkoła Edukacji Towarzystwa Wiedzy Powszechnej we Wrocławiu jest szkołą prywatną, dlatego może do niej chodzić każdy. Wystarczy mieć pieniądze na
czesne i zdaną maturę. Jednak uzyskanie dobrych ocen w indeksie już takie proste nie jest.
Wymaga to sporo wysiłku i zaangażowania. Mimo to, a może właśnie dlatego tak lubimy
naszą Uczelnię. W skali od jednego do sześciu, aż 70% oceniło ją na 5, a 12% na 6.
Zgodnie stwierdziłyśmy także, że
Gdzie najczęściej lubisz spędzać w olny czas?
panuje tu przyjazna i miła atmosfera.
te
at
r
sz
ko
ła
ki
no
i
aj
om
zn
Staniewicz. To pod ich skrzydła najlepiej
sk
o
Fleischer oraz mgr Agnieszka Ałykoff-
bo
i
Dytman-Stasieńko, prof. dr hab. Michael
pa
rk
większą sympatią cieszą się dr Agnieszka
pu
b
m.in. wykładowcy. Jak się okazuje, naj-
35
30
25
20
15
10
5
0
do
m
Taką miłą aurę roztaczają nad nami
trafić w DSWE, ponieważ są nie tylko
wyrozumiali i przyjaźnie nastawieni do
Z kim spędzasz wolny czas?
studenta, ale również doskonale przekazują nam swoją wiedzę, dzielą się do14%
świadczeniami oraz zarażają pasją.
z przyjaciółmi
49%
29%
z rodiną
A co my, studenci, lubimy robić
w wolnym czasie, którego, jak się oka-
sam(a)
8%
inne
zuje, mamy najwięcej w dni powszednie?
Dość dużym zainteresowaniem cieszą się koła zainteresowań, najwięcej studentów możemy
spotkać na kolegium redakcyjnym „Kampusa” i spotkaniu Koła Filmowego. Jednak więcej
czasu niż dodatkowym zajęciom na uczelni poświęcamy sportom, szczególnie wodnym i zimowym. Niemałą uwagą cieszą się także joga, siłownia i jazda konna, choć pojawiają się też tak
rzadko spotykane dyscypliny, jak walka mieczem.
A jeżeli nie fakultety i nie sport, to zdecydowanie lubimy spotkania ze znajomymi
w klubach, pubach lub po prostu w domu z rodziną. Chętnie również wychodzimy do kina,
teatru czy na koncert, co świadczy o tym, iż potrafimy połączyć przyjemne z pożytecznym.
Jedno jest pewne: studenci DSWE na brak wolnego czasu nie narzekają. A uczelnię
naprawdę bardzo lubią. Czym dłużej do niej chodzimy, tym bardziej nas zaskakuje i otwiera
coraz to ciekawsze możliwości rozwoju.
Redakcja:
Klaudia Cozac
Ewa Zawadzka
Artykuł autorstwa studentów I roku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej w Dolnośląskiej Szkole Wyższej
Edukacji TWP we Wrocławiu powstał w trakcie zajęć z dziennikarstwa on-line.
Prowadzący: Maciej Dutko
Wrocław 2007.