Z wios³em w d³oni Wakacje w kajaku

Transkrypt

Z wios³em w d³oni Wakacje w kajaku
Wakacyjne wspomnienia
14
15
Sp³yw kajakowy - Dobrzyca 2006
T
Z wios³em w d³oni
egoroczny sp³yw kajakowy dla za³óg mieszanych zaplanowaliœmy w dniach 20 - 23 lipca
w kolorze pistacjowym. Nasz¹ sta³¹ baz¹ wypadow¹ by³o G³owaczewo z oœrodkiem „Nad Pi³aw¹”.
G³owaczewo to stara wioska, w której po walkach
w 1945 roku przetrwa³o tylko jedno gospodarstwo i niepozorny neoromañski koœció³ z po³. XIX w. Pensjonat
„Nad Pi³aw¹” – jest prawdziw¹ per³¹ na tle s³abo rozwiniêtej bazy turystycznej nad polskimi rzekami. To atrakcyjny obiekt rekreacyjno-wypoczynkowy po³o¿ony na
10ha,którego granic¹ jest rzeka Pi³awa. Zastaliœmy tu
wygodne miejsca noclegowe z ³azienkami, pole biwakowe,
stanowiska do palenia ognisk i grillowania. Po ca³odziennej kajakowej wêdrówce czeka³ nas znakomity relaks
w basenie po³¹czony z p³ywaniem synchronicznym. Dla
niestrudzonych i spragnionych rywalizacji do dyspozycji
pozostawa³y korty tenisowe.
Sp³yw kajakowy rozpoczêliœmy w miejscowoœci Golce.
Dobrzyca jest prawym dop³ywem Pi³awy o d³ugoœci 60 km
i wyp³ywa z jeziora Machliny Du¿e. To atrakcyjny szlak
wodny przecinaj¹cy wielk¹ Puszczê Pojezierza Wa³eckiego. Rzeka p³ynie z dala od ludzkich siedzib , wpó³dzika
i czysta, ods³ania piêkno œródleœnych i wodnych zaroœli.
Niski stan wody sprawia³ niektórym za³ogom ma³e niespodzianki. Czêste nap³yniêcia na przeszkody i mielizny
wymaga³y du¿ej aktywnoœci i czujnoœci. Tylko jeden kajak by³ zagro¿ony stopniowym zatapianiem w wyniku
uszkodzenia. Natychmiastowa interwencja uchroni³a za³ogê od przekwalifikowania na ¿ó³t¹ ³ódŸ podwodn¹.
Woda szorowa³a po dnie, a my nap³ywaliœmy na urocze
piaszczyste wysepki. By³o to œwietn¹ okazj¹ do towarzyskich spotkañ i brodzenia w wodzie. Nastêpny dzieñ okaza³ siê du¿o ³atwiejszy dziêki nocnym ulewom, które podnios³y poziom rzeki. Pozwoli³o nam to na bezstresowe
podziwianie zmieniaj¹cych siê, bujnych wodnych korytarzy.
Wszystkie za³ogi dop³ynê³y do wyznaczonego celu bez
przygód i otrzyma³y certyfikaty ukoñczenia wyprawy
DOBRZYCA 2006. O wymarzonej pogodzie nie wspomnê.
Ciep³e wieczory up³ywa³y przy kolacji, winie, œpiewie
i nocnych k¹pielach. Na szczególn¹ uwagê zas³uguj¹
dwie rywalizuj¹ce ze sob¹ gitary, które stworzy³y wyj¹tkow¹ muzyczn¹ atmosferê.
Piotr Guzia³ek
Pensjonat „Nad Pi³aw¹”
www.glowaczewo.pl
XII Sp³yw Kajakowy B.Z.W. „REGA 2006”
R
Wakacje w kajaku
ega – rzeka Pomorza Zachodniego nale¿y do
atrakcyjnych szlaków kajakowych. Jest jeszcze ma³o popularna, dziêki czemu panuje
na niej cisza i spokój. Uchodzi do Morza Ba³tyckiego w Mrze¿ynie, znanym kurorcie nadmorskim. Ze
wzglêdu na du¿¹ iloœæ elektrowni, m³ynów i zastawek nale¿y do rzek uci¹¿liwych, a niektóre „przenioski” s¹ utrapieniem dla kajakarzy.
Sp³yw Bractwa Z³amanego Wios³a jak zwykle rozpoczêliœmy w dniu rozdania œwiadectw. Oczywiœcie formu³a
sp³ywu pozosta³a taka sama tzn. ojcowie p³ynêli ze swoimi pociechami. Pierwszy biwak zaplanowany by³ na ³¹ce
pod £obzem, w miejscu spotkania za³óg z karko³omnym
wejœciem do rzeki. Ch³odna noc i pierwsze ognisko oraz
unosz¹ce siê mg³y nad ³¹k¹ od razu zintegrowa³y ca³y zespó³ kajakarzy. Na drugi dzieñ ruszyliœmy na szlak.
Kajaki dojecha³y na miejsce startu w sobotê. Jakie zdziwienie wykazali wszyscy, gdy ujrzeli 16 sztuk nowych ¿ó³tych czó³en. Zbyteczne okaza³o siê losowanie kajaków. Za³ogi szybko za³adowa³y kajaki i po spuszczeniu ich na wodê, zaczê³y sprawdzaæ ich sterownoœæ i stabilnoœæ. Na takim sprzêcie p³ynêliœmy po raz pierwszy. Niew¹tpliw¹ zalet¹ tych kajaków by³a ich ma³a waga oraz wytrzyma³oœæ
na uszkodzenia.Radoœæ p³yniêcia zak³óca³y nam elektrownie, gdy trzeba by³o wysi¹œæ z kajaka i przenieœæ go przez
wa³ spiêtrzaj¹cy wodê. Rzeka jest przygotowana dla kajakarzy z ma³ym doœwiadczeniem (poprzecinane drzewa),
tak ¿e wszystkie przeszkody mo¿na by³o przep³yn¹æ. Minêliœmy kilka ciekawych miast: £obez, Gryfice i Trzebiatów. Po oœmiu dniach p³yniêcia dotarliœmy do Mrze¿yna,
ale Neptun okaza³ siê dla nas nie³askawy. Morze by³o
mocno wzburzone i s³u¿by ratownicze nie zezwoli³y nam
na skoñczenie imprezy na piaszczystej pla¿y.
Przep³ynêliœmy 125 km szlaku Regi, takie wskazania
poda³ nam GPS, a wed³ug przewodnika to by³o tylko 114
km. Sp³yw trwa³ 9 dni. Dopisywa³a nam pogoda, a s³oñce pali³o niemi³osiernie. Czêste k¹piele w czystej, zimnej
wodzie, skoki z lin pozawieszanych na drzewach uatrakcyjnia³y spêdzanie radosnych chwil. W pamiêci wszystkich uczestników pozostanie magnes tych wypraw - niepowtarzalna, dzika przyroda. Wszyscy uczestnicy zgodnie zapowiedzieli swój udzia³ w przysz³orocznej kajakowej przygodzie.
Zapraszam do obejrzenia galerii zdjêæ na stronie internetowej www.ptspuszczykowo.pl
Piotr Guzia³ek

Podobne dokumenty