Głos Młodych wrzesień 2013

Transkrypt

Głos Młodych wrzesień 2013
Głos Młodych, numer 1
30 września 20013r.
Zespół Szkół
w Darzlubiu
Działy:
Głos Młodych
• Aktualności
• Uczeń z pasją
• Krytyka
• Wasze artykuły
Drodzy Czytelnicy!
• Literacko-kulturalny
• Poradnia językowa
Oddajemy w Wasze ręce pierwszy numer gazetki szkolnej Głos Młodych. Powstała ona we współpracy kreatywnych ludzi (nazwiska redaktorów
znajdują się na ostatniej stronie).
• Muzyka
• Poczta miłosna
Gazeta będzie wydawana co miesiąc. Jak sama nazwa wskazuje, zawartość
miesięcznika uwzględnia tylko nasze przemyślenia i jest pismem demokratycznym, co oznacza, że Wasze głosy również będą w niej publikowane. Dlatego zachęcamy do współpracy. Stawiamy na ucznia z pasją, a przecież każdy z nas czymś się interesuje i zapewne znajdzie w Głosie Młodych coś dla
siebie. Zatem, bądźcie aktywni! Nasz zespół życzy miłej lektury, zachęcając
jednocześnie do krytyki naszych tekstów.
• Wywiad
• Sport
• Rozrywka
Redaktor naczelny
Daniel Halman
Przegląd szkolnych wydarzeń — wrzesień
W czerwcu tego
roku uczniowie z naszej
szkoły wyjechali na wymianę do swoich rówieśników
w Niemczech. We wrześniu
mieliśmy przyjemność gościć ich u siebie. W wymianie brali (między innymi)
u d z i a ł :
Kacper Necel , Martyna
Kosecka, Kacper Wolszon
D a n i e l
F u n k .
Według mnie to świetna
inicjatywa. Wymiana staje
się okazją do integracji
młodzieży sąsiedzkich
państw, a przy okazji można poznać ich kulturę i nauczyć się języka.
W naszej szkole ,co jakiś czas, odbywają
się, tak zwane „Słodkie
dni”, polegające na sprzedawaniu domowych wyrobów. Uczniowie z poszczególnych klas zajmują się
organizacją przedsięwzięcia: wyznaczanie osób,
przynoszących ciasta, ustalenie sprzedawców oraz
osoby odpowiedzialnej za
budżet. W ten sposób
uczniowie uczą się przedsiębiorczości i samorealizacji. Dochody ze „Słodkiego
dnia” zasilają klasowe
składki.
17 września (w
czwartek) odbyły się zawody ligi lekkoatletycznej w
Pucku. Nasze gimnazjum
zajęło zaszczytne 4 miejsce.
Gorąco zachęcam
do
uczestnictwa w konkursach
i imprezach sportowych, a
może w którymś z Was
drzemie dusza olimpijczyka?!
Joanna Dopke
W tym numerze:
Tabace mówię NIE!
2
Szarość życia szkolnego 2
Życie nie jest łatwe
3
Odmiana nazwisk
3
Lista przebojów
3
Wywiad
4
Legenda sportu
4
Str. 2
Głos Młodych
Zostań uczniem z pasją!
Witam Wszystkich w dziale „Uczeń z pasją”!
Każdy z nas ma jakieś hobby. Jeden interesuje się sportem,
drugi fotografią, inny lubi czytać książki. Upodobania są różne. A Ty
czym się zajmujesz w wolnym czasie? Śpiew, sztuka, motoryzacja???
Jeśli masz podobne pasje, predyspozycje, zdolności, a może
talent, który Cię wzmacnia i daje siłę do działania - zaprezentuj się w
naszej szkolnej redakcji! Nie ukrywaj i nie trzymaj tego w sobie! Pokaż, jaki/a jesteś w rzeczywistości i czym możesz się wykazać!
Zostań UCZNIEM Z PASJĄ!!!
Marzena Choike
Tabace mówię NIE!
Zwyczaj kaszubski, element naszej kultury, a
może niebezpieczna dla zdrowia substancja. Wokół się
tyle mówi o zdrowiu, że niby jest najważniejsze. W życzeniach urodzinowych występuje zwykle przed szczęściem, pieniędzmi i pomyślnością. Rzeczą oczywistą
jest, że należy o nie dbać, ale jak jest w rzeczywistości?
Czy wiesz, jakie są konsekwencje zażywania tabaki?
Szczypanie w nosie, kichanie i łzawienie odpowie co
drugi gimnazjalista. Wielu z nas może nawet nie zdawać
sobie z tego sprawy. Postanowiłem ten temat sprawdzić
w rzetelnych źródłach. Młodzież traktuje to jako rodzaj
szpanu. W ten sposób chcą sobie wyrobić autorytet, że
t o
t a k i e
n a
c z a s i e .
Tabaka to wyrób tytoniowy, który zagraża zdrowiu.
Pozornie wydaje się być nieszkodliwy. Tabaka uzależnia podobnie, jak inne używki. Poważnymi konsekwencjami zażywania tabaki są: przewlekły ból gło-
wy, zawroty głowy osłabienie organizmu. Czy to
naprawdę Ci potrzebne? Czy nie ma innego sposobu na zaimponowanie rówieśnikom? Jeżeli chcesz
b y ć
l u b i a n y ,
p o
p r o s t u
b ą d ź
s o b ą !
Kacper Necel
Wasze artykuły na temat: „Szarość życia szkolnego”
Na łamach naszego miesięcznika będą ukazywały się tematy, na które możecie pisać. W tym miesiącu proponujemy: „Szarość życia szkolnego”. Ostrzcie pióra, bo najciekawsze artykuły zostaną opublikowane i nagrodzone
pozytywną oceną z języka polskiego. W tym numerze możecie się zapoznać z pracą Tomasza Agacińskiego. Miłego
czytania!
Jeden dzień z życia w szkole... Co się tu dzieje? Tak naprawdę to, co zawsze. Wsiadasz do autobusu i co?
Widzisz masę szarych ludzi, szarych dlatego, że chociaż każdy jest inny, wszyscy chcą być jedną osobą. Wysiadasz z
autobusu, w drzwiach wita Cię - jak co dzień - uśmiechnięta pani woźna (ale, jak ma się jeden uśmiech do tak wielu
patrzących na ciebie krzywo oczu). Na przerwie wszyscy rozmawiają, hałas, każdy ma coś do powiedzenia, nikt nie
słucha. Po przerwie wchodzisz do sali i jedyne, o czym myślisz - to, kto będzie pytany albo spodziewasz się słów:
„Wyciągamy karteczki”. Lekcja mija, po niej przerwa i tak na okrągło. Nic niczym się nie różni, no może jedynie tym,
że z każdym dzwonkiem chcesz coraz bardziej spać, a z każdym dniem wyczekujesz weekendu.
Szarość dnia codziennego znika dopiero wtedy, gdy uświadamiasz sobie, że jutro wolny dzień. Po całym tygodniu nauki, dla odmiany, musisz się uczyć w domu. Ale pozytywną stroną tego wszystkiego jest myśl, że jutro, kiedy wstaniesz, zobaczysz jednostki, które uwielbiasz, które tak, jak Ty należą do tej całej „szarej masy”, którą jest społeczeństwo szkolne.
Autor: Tomasz Agaciński kl. IIIb
Str. 3
Głos Młodych,
Nie pisz do szuflady! - Wasze próby poetyckie
Nazywam się Luiza Gojke i
opiekuję się działem literackokulturalnym, w którym zostaną opublikowane Wasze teksty. W tym numerze proponuję opowiadanie napisane pierwszoosobową narracją:
"Życie jest takie łatwe" - tak
mówi każdy z nas, gdy rozboli go
głowa lub coś mu się nie uda. Problemy tak błahe wydają się ludziom nie
do zniesienia. Ja też tak myślałam,
do czasu...
To, że zaczęłam inaczej
patrzeć na świat zaczęło się od tego
jednego dnia ... O tym później. Razem z moją siostrą i mamą mieszkałyśmy w dużym, pięknym domu pod
lasem. Pewnego razu na w-fie Katy
czyli moja siostra zemdlała. Akurat
wtedy zaliczaliśmy bieg na 100m.
Byłam od niej szybsza, więc nie
zwróciłam uwagi na to, że została w
tyle. Gdy wygrałam i się obróciłam,
Katy leżała na ziemi, a wokoło niej
już gromadził się tłum. Do końca
lekcji siedziała u pielęgniarki. Mama
przyjechała po nas tak, jak zawsze,
po południu. Wróciłyśmy do domu.
Zbliżały się święta Wielkanocne, a Katy nadal się nie poprawiało - przeciwnie - było z nią coraz
gorzej. Miała dziwne objawy - była coraz
bledsza, a zarazem posiniała na całym ciele,
lub, kiedy zamaczała się w wodzie, na jej
ciele wyskakiwały nietypowe i dziwne plamy. Cały czas była w domu, nie chodziła do
szkoły, bo była za słaba. Dla mojej mamy
nadeszła ostateczność. Postanowiła zabrać
Katy do szpitala. Ktoś może się śmiać, ale
moja mama była trochę staroświecka i straciła zaufanie do współczesnej medycyny po
tym, jak lekarzom nie udało się pomóc tacie... W sobotni wieczór pojechały. Usiadłam w swoim pokoju i czytałam. Czytałam
dość długo, w końcu głowa mi się osunęła i
zasnęłam. Spałam bardzo niespokojnie,
przebudziłam się po północy. Poszłam przeszukać dom, ale jeszcze ich nie było, trochę
się zmartwiłam. Wróciłam do pokoju, chciałam na nie poczekać, ale znów zasnęłam,
tym razem twardo spałam. Rano zeszłam na
dół, mama spała, ale gdy podeszłam bliżej,
ocknęła się. Płakała, teraz się trochę uspokoiła i spojrzała na mnie oczami pełnymi
bólu. Tak dziwnie się poczułam. Długo rozmawiałyśmy, mama tłumaczyła mi, że Kasia ma raka krwi Byłam strasznie zdołowana, minęło chyba półtorej miesiąca zanim
ustabilizowałam swoje emocje. Nie udało
się znaleźć dawcy szpiku. Było źle. Rzadko
do niej jeździłam, nie mogłam na nią patrzeć. Nie to, że wyglądała brzydko, ale te
jej oczy…, w których była nadzieja. Ona nie
wiedziała, że stan jej jest aż tak zły... . Wraz
z pierwszymi deszczowymi dniami przyszła
do nas dobra wiadomość - znalazł się
dawca i niedługo Katy będzie miała przeszczep. Nie potrafiłam się jednak cieszyć
tak jak i Kasia i mama. Dzień przed zabiegiem kobieta wycofała sie i nie podała
powodu. Katy leżała i nic nie chciała mówić, w ogóle się nie odzywała, a moja
mama krzyczała i płakała... Na zimę Kasi
stan zdrowia się polepszał, ale mimo to,
lekarz nie dawał jej więcej niż rok. Na
święta Bożego Narodzenia Katy przyjechała do nas, ale nikt nie uśmiechał się,
szczerze nikt się nie śmiał,.. Na wiosnę
znów było coraz gorzej. Kasia była tak
słaba, że ledwo co mówiła. Wtedy właśnie
znalazła się osoba, która może być tym
oczekiwanym dawcą. Termin był już
przewidziany. Tym razem wszystko poszło dobrze i przeszczep się przyjął. Długo jeszcze trzeba by opowiadać, jak byłyśmy szczęśliwe. W końcu Katy przyjechała do domu, a dwa lata później mamie
udało się odnaleźć dawcę szpiku.
A co było potem? Potem nasze
życie toczyło się dalej, jedno było pewne ja nie jestem tym człowiekiem, co kiedyś.
Gdy z Katy wspominamy tamte czasy,
zawsze dochodzi do łez... Nikt, kto tego
nie przeżył, nie wie, co wtedy czułyśmy .
autorka tekstu: Kinga Brauer, kl. IIb
Porad ni a j ęz y kow a— N az wi s ka w z a sadz i e odm i eni am y !
„Proszę Pani! Mojego nazwiska się nie
odmienia!” - często słyszę na lekcji w dość pretensjonalnej formie. Otóż, nazwiska w zasadzie
odmieniamy, lista wyjątków jest stosunkowo
krótka, można ją znaleźć np. w haśle problemowym Nazwiska w słownikach poprawnej polszczyzny PWN. Problem pojawia się głównie przy
okazji wręczania wyróżnień. Nazwiska kończące się na –ski, -cki odmieniamy bez problemu
(np. przyglądam się Kowalskiemu; gratuluję
Kowalskim; o Kowalskich mówię; Bielickiemu
ufam; Bielickich szanuję). Natomiast formuła
„Dla...”, używana w dyplomach, nie jest przyzwoleniem na nieodmienianie nazwiska, przeciwnie – każe użyć go we właściwej formie,
mianowicie w dopełniaczu. Tak więc piszemy
„Dla Nowaka, Miotków, Marchewki, etc”. Natomiast istnieją nazwiska, których z zasady się
nie odmienia. Kto poszuka i poda przykłady?
Na ambitnych czeka nagroda!
Lista przebojów—TopTen
W dziale muzycznym zamieszczamy propozycje piosenek, na które możecie głosować. W ten
sposób będziemy mogli ocenić, jakie kawałki cieszą się największą popularnością. To Wy sami stworzycie listę najpopularniejszych numerów. W naszym numerze będziecie mogli obserwować wzloty i upadki
piosenek i sami dokonywać wyboru. Najlepsza piosenka zostanie przetłumaczona, a czołowy zespół
przedstawiony w muzycznej rubryce. Oto nasze propozycje na październik: Naughty Boy „Lifted”; Stromae „Papaoutai”; Nonono „Pumpin Blood”; Calvin Harris „Thinking About You”; Martin Garrix „Animals”;
Bednarek „Cisza”; Bastille „Laura Palmer”; Ellie Goulding „Burn”; Eminem „Berzerk”; Piersi „Bałkanica”.
„Kto pyta,
nie błądzi!”
Poradnia językowa
Odpowiedzi
udziela: Natalia
MajkowskaBarbachowska
Zespół Szkół
w Darzlubiu
Witam serdecznie!
Miłość
Nie widziałam Cię już od miesiąca
I nic. Jestem może bledsza, trochę
śpiąca,
trochę bardziej milcząca.
Lecz widać można żyć bez
powietrza.
/Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
W sportowej
rubryce, w każdym następnym numerze zostanie
przeprowadzone głosowanie na zawodnika miesiąca. Będzie się to odbywało w następujący sposób.
Zostaną podani kandydaci
(z ekstraklasy) do tego
wyróżnienia, wasze typy
proszę zgłaszać pod adres
e-mail: krystian.redakcja
@interia.pl
Opisywana także będzie
jedna historyczna postać,
która wyróżniła się w
Polskim sporcie oraz kilka
ciekawostek.
Kandydaci na zawodnika
miesiąca z numerem
1: Saidi Ntibazonkiza
(Cracovia)
z 2: Paweł Brożek(Wisła)
z 3: Miroslav Radović
(Legia).
W naszej szkole powstanie wiele nowych i ciekawych pomysłów, a wraz z nimi zostanie
otwarta
POCZTA
MIŁOSNA!
Polegać będzie ona na tym, iż w danym miejscu
zamieścimy skrzynkę, do której będziecie mogli
anonimowo wrzucać listy (wyznania, różnego rodzaju sentencje i wszystko, co chcielibyście by zostało zamieszczone w gazecie). Raz w miesiącu
będziemy publikowali wasze listy. Napisz, może
stoisz o krok od wielkiej miłości?! My, gimnazjaliści się nie wstydzimy, jesteśmy szeroko otwarci na
nowe znajomości, przed nami jeszcze całe życie.
Witam!
Dziś przeprowadziłem
wywiad z nowo upieczoną Przewodniczącą Samorządu Uczniowskiego. Niżej podaję przebieg rozmowy:
Redaktor - Co czułaś, gdy wygrałaś wybory?
Wanesa - Ogromny szok, nie spodziewałam się, że uczniowie wybiorą właśnie mnie!
R - Czy warto było na ciebie głosować?
W - Czy warto? Nie mogę powieZ ogromną niecierpliwością czekają wszyscy
dzieć, powiem tylko, że będę się
„kochliwi” uczniowie naszej szkoły .
starała, jak najlepiej wypełniać
obowiązki.
Wanesa Kuhn
R - Czy są jakieś plany na zmiany,
lub imprezy w naszej szkole?
W -Na razie zbyt szybko, aby mówić o takich rzeczach, mogę powiedzieć jedynie, że zbliżamy się
wielkimi krokami do dyskoteki
szkolnej.
R - Chciałabyś dodać coś od siebie
na koniec?
W - Jeżeli potrzebujecie pomocy,
Legendy sportu
rady lub chcielibyście coś wprowadzić w szkole, możecie do mnie
Pablo Montoya. Jego bolid
Ciekawostki
przyjść i porozmawiać!
osiągnął prędkość chwilową
R - Dziękuję za miłą rozmowę!
Złoty medal igrzysk olim- 372,6 km/h.
Rozmowę przeprowadził
pijskich jest w rzeczywiDaniel Halman
13 bramek w jednym meczu
stości wykonany ze sreto nie lada wyczyn! Dokonał
bra. Przepisy wymagają
tego pewien 18-latek ze
jednak, by był pozłacany
Szkocji. Przebił tym samym
co najmniej 6 gramami
takie futbolowe sławy jak
czystego złota.
Pele, Ronaldo, Gerd Muller
czy Miroslava Kloze. Do dziś
jest to rekordowa liczba braRedaktorzy:
Najmłodszym uczestnimek strzelona w jednym meDaniel Halman IIIc
kiem igrzysk olimpijskich
czu.
Marzena Choike IIb
jest grecki gimnastyk DiJoanna Dopke IIb
mitrios Loundras. WystąW przyszłym miesiącu zostaLuiza Gojke IIb
pił w Letnich Igrzyskach
nie opublikowany wywiad z
Jakub Konkel IIc
Olimpijskich 1896 r. w
wieloletnim piłkarzem Arki
Kacper Necel IIc
Atenach w wieku zaledGdynia i obecnym zawodniWanesa Kuhn IId
wie 10 lat.
kiem Widzewa Łódź —
Krystian Grzenkowicz IId
Michałem Płotką.
Oliwia Kwidzińska Ib
Największą prędkość
Kinga Szymańska Ib
osiągnięta przez bolid w
Opiekun redakcji:
zawodach Grand Prix
Redaktor sportowy
Natalia MajkowskaFormuły 1 osiągnął koKrystian Grzenkowicz
Barbachowska, polonistka
lumbijski kierowca Juan