poradnik. - nasze

Transkrypt

poradnik. - nasze
Hu, hu, ha nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy…
czyli zimowy poradnik dla każdego właściciela psa, psiaka, psiska …
Kocham zimę jak dziecko!
Pomóż mi bezpiecznie i zdrowo korzystać z jej uroków.
Zima to specyficzna pora roku, szczególny czas, do którego wszystkie zwierzęta i sam człowiek
pieczołowicie się przygotowują. Dzikie zwierzęta gromadzą zapasy, zmieniają futra, zapadają w sen lub
po prostu emigrują w cieplejsze miejsca. Człowiek kupuje ciepłe ubranie, nieprzemakalne buty i
ochronne kosmetyki.
A co z naszymi psami?
Instynkt podpowiada im, że nadchodzą ciężkie czasy, że coś zaczyna się zmieniać i ich organizm
powinien temu sprostać. Niestety, fakt udomowienia, a szczególnie ciepłe przytulne mieszkanie
kompletnie dezorientuje naturalny instynkt psa. Dlatego
rolą człowieka jest odpowiednie
przygotowanie swojego psiego kompana do zimowych warunków i zapewnienie mu bezpiecznego
bytowania, co ważne bez konieczności rezygnacji z zajęć, takich jak bieganie, odkrywanie czy zabawa,
bez których psie istnienie traci sens.
Zimowy spacer na zdrowie!
Niezależnie od pory roku musimy zapewnić swoim
czworonożnym przyjaciołom odpowiednią dawkę
ruchu na świeżym powietrzu. Zimą należy jednak
pamiętać o kilku podstawowych zasadach:
1.
Psu, który uwielbia się tarzać w śniegu i z
czasem zaczyna przypominać śnieżną kulę
trzeba pozwolić by sam się z niego
otrzepał. Po powrocie do domu wielbiciela
śnieżnego szaleństwa trzeba dobrze
wytrzeć i pozwolić mu odpocząć w miejscu
bez przeciągów, można go okryć.
2. Pamiętajmy, że psy narażone są na duże różnice temperatur gdy zimą wychodzą z ciepłych
pomieszczeń na zewnątrz. Z tego powodu psom starszym, chorym (m. in. na zwyrodnienie
stawów, reumatyzm, dysplazję), psom o krótkiej sierści lub przed zimą ostrzyżonym oraz
wszystkim psim zmarzluchom powinniśmy sprawić kubraczki chroniące je przed wstrząsem
termicznym i nadmiernym zimnem.
Ubranka te powinny być lekkie i miękkie, nieutrudniające
ruchu i załatwiania potrzeb fizjologicznych. Najlepiej
jednoczęściowe, zapinane na napy (rzepy i zamki mogą
ciągnąć za sierść), bez nogawek.
3.
Zrezygnujmy też na zimę z wszelkich metalowych akcesoriów (kagańce, łańcuszki itp.), zamieńmy
je na skórzane lub parciane ponieważ metal pod wpływem zimna bardzo się wychładza
powodując w miejscach kontaktu ze skórą (nawet przez sierść) nadmierne wychładzanie ciała, co
z kolei powoduje u psa nieprzyjemne odczucie chłodu i może powodować niepotrzebne infekcje.
4. Zachowajmy umiar czasowy wyprowadzając psa w bardzo zimne dni lub dni kiedy śnieg pada w
połączeniu z deszczem, zapobiegniemy tym samym przemoczeniu, wychłodzeniu, zmarznięciu i
niepotrzebnym infekcjom.
5. W żadnym wypadku nie pozwólmy na kąpanie się naszych psiaków w naturalnych zbiornikach –
wychłodzeniem organizmu może skończyć się nawet najkrótsze przebywanie w wodzie w mroźne
dni.
6. Aby uniknąć anginy u naszego podopiecznego, nie pozwalajmy mu na łapczywe pochłanianie
śniegu oraz picie lodowatej wody.
Psie łapki na śniegu.
Na szczególną uwagę w zimie zasługują psie łapy, które narażone są na podrażnienia spowodowane,
zarówno przyczepiającymi się do nich śniegiem i drobinkami lodu, jak i substancjami, którymi
posypywane są chodniki i ulice. Dlatego też dbajmy o nie:
1.
Skracając sierść, która wyrasta pomiędzy opuszkami łap – zminimalizujemy w ten sposób
przyczepianie się do psich łap mokrego śniegu, który zlodowaciały utrudnia psom chodzenie,
zwiększa odczucie zimna oraz powoduje mechaniczne uszkodzenia opuszek.
2. Smarując przed wyjściem na spacer psie łapy wazeliną kosmetyczną, linomagiem lub gotowymi
preparatami dostępnymi w sklepach zoologicznych.
3.
Po powrocie ze spaceru opłukując psie łapki letnią wodą usuwając tym samym resztki śniegu,
roztworu soli i innych zanieczyszczeń. Najważniejszy jest spód i przestrzenie pomiędzy
opuszkami Ta czynność zaoszczędzi naszym czworonogom niepotrzebnych podrażnień i
swędzenia, które nie leczone, poddane infekcjom bakteryjnym, przeobrażają się w bolesne
pęknięcia, rany i ropienie.
4. Skracając psie pazury częściej niż zwykle ponieważ zimowe, miękkie podłoże nie sprzyja
naturalnemu procesowi ich ścierania. Używajmy do tych zabiegów odpowiednich cążków
dostępnych w sklepach zoologicznych.
Zimowe z sierścią porządki?
Odpowiedzialna za komfort cieplny psa jest jego okrywa włosowa (sierść). Żadna pora roku nie
zwalnia nas od regularnego wyczesywania psiej sierści. Tylko właściwie wypielęgnowane psie futro tj.
czyste, rozczesane i pozbawione nadmiaru martwych włosów, zapewnia skórze zarówno odpowiednią
wentylację, jak i izolację przed zimnem. Pamiętajmy – kołtuny nie grzeją! Starajmy się jednak nie strzyc
naszych podopiecznych bezpośrednio przed nastaniem mroźnych dni. Jeżeli z jakichś powodów
strzyżenie jest niezbędne – zadbajmy o to, aby sierść nie została przycięta bardzo krótko lub na tyle
wcześnie, aby zdążyła nieco odrosnąć przed zimą.
Pamiętajmy także o tym, że na sierści gromadzą się wszechobecne zimą sól i chlorek wapnia. Pod ich
wpływem sierść płowieje, staje się łamliwa i matowa – tracąc jednocześnie swoje właściwości termiczne.
W związku z powyższym, nie rezygnujmy z kąpieli naszych czworonogów zimą – zachowajmy jednak w
tym względzie zdrowy rozsądek:
1. Planujmy kąpiel zawsze po ostatnim – wieczornym spacerze.
2. Używajmy dobrej jakości, odżywczych kosmetyków przeznaczonych do psiej sierści.
3. Po kąpieli wytrzyjmy psa do sucha i ułóżmy w miejscu, w którym nie będzie narażony na działanie
przeciągów.
Pamiętajmy aby po spacerze w dni, w których panuje szczególna plucha, opłukać letnią wodą wszystkie
miejsca, do których dotarła mieszanka soli i chlorku wapnia - łapki, podbrzusze, broda. Po tej czynności
jak po kąpieli należy dobrze je wysuszyć i chronić psa przed przeciągami.

Podobne dokumenty