Polityczne prześladowanie kazachskiego dysydenta Arona Atabeka

Transkrypt

Polityczne prześladowanie kazachskiego dysydenta Arona Atabeka
Fundacja Otwarty Dialog
Al. J. Ch. Szucha 11a/21
00-580 Warszawa
T: +48 22 307 11 22
Polityczne prześladowanie
kazachskiego dysydenta Arona
Atabeka
Znany kazachski poeta, dysydent i więzień polityczny Aron Atabek już od ponad sześciu lat
przebywa za kratkami. Przez kilka lat przetrzymywany był w jednoosobowej celi w w zakładzie karnym o najsurowszym rygorze w Kazachstanie. Podczas pobytu w więzieniu w
dalszym ciągu krytykował reżim Nursultana Nazarbayeva poprzez swoją twórczość, przez co
stał się ofiarą nacisku i znęcania ze strony administracji zakładu. Zgodnie z treścią wyroku 61letni dysydent będzie mógł wyjść na wolność dopiero w 2024 roku.
W latach 1989-1992 Aron Atabek (Edigeyev) był aktywnie zaangażowany w działalność opozycyjną:
zajmował się publikowaniem za granicą nielegalnych (na terenie Kazachstanu) gazet "Alash" oraz
"HAK". Został również mianowany przewodniczącym Partii Niepodległości Narodowej "Alash"
oraz przewodniczącym rady politycznej Frontu Ludowego Kazachstanu "Kazak Memleketi". Tę
ostatnią organizację uważał za trzecią (poza reżimem i opozycją) siłę polityczną, zdolną
chronić interesy narodu kazachskiego i innych grup etnicznych w kraju oraz, co najważniejsze,
chronić jego integralność. W centrum poglądów politycznych dysydenta leży nacjonalizm. W
czasach niepodległości kraju Atabek w dalszym ciągu krytykuje obecny rząd i Nursultana
Nazarbayeva, nazywając go i uzurpatorem i tyranem, hamującym naturalny rozwój narodu
kazachskiego.
Starcia ludności z władzami na osiedlu Shanyrak
W dniu 14.07.2006 r. na osiedlu Shanyrak w pobliżu miasta Almaty doszło do starć między
ludnością a organami ścigania. W wyniku walk rannych zostało wielu cywilów. Jednego z
policjantów, Aseta Beysenova, oblano benzyną i podpalono. Zmarł kilka dni później w szpitalu z
powodu odniesionych poparzeń.
W skład osiedla wchodziło 155 nielegalnie zbudowanych domów, zamieszkiwanych przez około
4000 imigrantów, którzy przesiedlili się tu z innych obszarów kraju. Większość mieszkańców
przeniosła się na to osiedle ze wsi w poszukiwaniu pracy i nie mieli oni żadnych dokumentów
potwierdzających własność ziemi (lub otrzymali fałszywe dokumenty). Ponadto, na określonej
części osiedla nie wolno było budować domów, ponieważ przez ten teren przechodziła rura
gazowa. Ta ziemia została sprzedana innym osobom, a eksmisje przeprowadzano na podstawie
orzeczeń sądowych. Jednak urzędnicy, którzy wcześniej wydali imigrantom fałszywe dokumenty,
nie zatroszczyli się o rozwiązanie problemu mieszkaniowego. I w dniach 13-14.07.2006 r.
przedstawiciele władz miejskich przybyli na miejsce z ciężkim sprzętem, aby zlikwidować
nielegalne domy imigrantów. Władze zamierzały oczyścić teren osiedla po to, by wybudować na
nim luksusowe apartamenty, jednak mieszkańcy domów stanęli w obronie swoich mieszkań.
Podczas starć funkcjonariusze organów ścigania użyli pałek i plastikowych kul. Część
protestujących również stawiła czynny opór. Jeden z funkcjonariuszy, Aset Beisenov, został
oblany benzyną i podpalony. Zmarł w szpitalu w wyniku oparzeń.
Aron Atabek, zajmujący wtedy stanowisko przewodniczącego społecznej spółdzielni
mieszkaniowej osiedla Shanyrak, pomagał protestującym w obronie domów, przy czym wielu
świadków zeznało, że starał się on nie dopuścić do użycia siły. W dniu 17.06.2006 r. Aron Atabek
został wezwany do Miejskiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w charakterze świadka, jednak tego
samego dnia został aresztowany.
Proces uczestników starć na osiedlu Shanyrak
W dniu 18.10.2007 r. Sąd Miejski w Almaty wydał wyrok w sprawie 24 osób oskarżonych o udział w
zamieszkach na osiedlu Shanyrak. 20 osób otrzymało kary w zawieszeniu, a 4 zostały skazane na
kary ponad 10 lat pozbawienia wolności. Wśród nich znalazł się również Aron Atabek, który
usłyszał wyrok 18 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej pod zarzutem organizacji buntu
przeciwko władzy, wzięcia zakładników oraz brutalnego zabójstwa. Oskarżony zaprzeczył
wszystkim zarzutom i oświadczył, że rzeczywistą winę za wydarzenia ponoszą władze.
Aron Atabek został skazany na podstawie zeznań dwóch świadków powołanych przez oskarżyciela: Aybatyra i Bauyrzhana Ibragimovych. Później obaj świadkowie wycofali swoje
wcześniejsze zeznania, tłumacząc je użyciem tortur i gróźb ze strony władz. W udzielonym
wywiadzie Aybatyr Ibragimov powiedział: "Zostałem przywieziony do jednostki wewnętrznej w
Auezov. Byłem kopany i przetrzymywany w piwnicy przez pięć dni. Wieczorem piątego dnia
przyprowadzili Arona i oznajmili, że to on był organizatorem buntu. Później sami sporządzili
protokół i kazali mi podpisać. Reszty skazanych nigdy nie widziałem".
Obrońcy Arona Atabeka zwrócili się do sądu kasacyjnego z prośbą o ponowne przesłuchanie
świadka, jednak ich wniosek został odrzucony. Nowe zeznania świadków zostały wysłane do Sądu
Najwyższego Republiki Kazachstanu oraz Prokuratora Generalnego Kazachstanu. Mimo to w dniu
12.06.2008 r. Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok w pełnym jego brzmieniu.
Pobyt Arona Atabeka w kolonii karnej w Karazhalu
Aron Atabek został przewieziony do więzienia o najsurowszym rygorze w mieście Karazhal w
obwodzie karagandyjskim.
W dniu 11.09.2012 r. grupa więźniów, w skład której wchodził Aron Atabek, zwróciła się do
organów kazachskich i międzynarodowych, skarżąc się na tortury i nieludzkie warunki
bytowe więźniów. Aron Atabek, pomimo choroby niedokrwiennej serca, rwy kulszowej i
zapalenia płuc, był stale przetrzymywany w karcerze. Później, w wywiadzie dla Radia Azattyk w
grudniu 2012 r., powiedział, że w czasie pobytu w kolonii przeszedł również gruźlicę i chorobę
oczu bez leczenia.
Redaktorzy Central Asia Monitor, którzy podejmowali próby przeprowadzenia wywiadu z Aronem
Atabekiem, poinformowali, że władze kolonii karnej w Karazhalu nawet nie ukrywały, że
ograniczają kontakt Arona Atabeka właśnie z przedstawicielami mediów.
Aron Atabek nie przebywał przez cały czas w Karazhalu. Dwukrotnie (w 2009 r. i w 2013 r.) w
ramach kary za nieposłuszeństwo wobec administracji był wysyłany do "zamkniętego" zakładu
karnego w Arkalyku.
Dwukrotny pobyt w więzieniu w Arkalyku
W 2009 r., pod zarzutem nieposłuszeństwa wobec administracji, na podstawie decyzji sądu,
Atabek został wysłany na dwa lata do więzienia w mieście Arkalyk w obwodzie kustanajskim.
Sam Atabek wiąże tę decyzję z cyklem wierszy "Nazarbajewszczyzna i poezja" oraz artykułem
"Nazarbajewszczyzna i rewolucja" jego autorstwa, w których krytykuje obecne władze
kazachstańskie.
Na początku 2012 r. Aron Atabek został przeniesiony z powrotem do więzienia w Karazhalu, gdzie
spędził kolejne osiem miesięcy w izolacji.
W dniu 15.11.2012 r. sąd ponownie orzekł w sprawie Arona Atabeka i wydał decyzję o
umieszczeniu go na dwa lata w więzieniu w Arkalyku pod zarzutem nieposłuszeństwa wobec
administracji. Atabekowi postawiono 30 zarzutów, w tym zarzut noszenia brody i spalenia ubrania
więziennego w ramach protestu przeciw odmowie wydania wrzątku. W dniu 4.12.2012 r. Atabek
został umieszczony w izolatce więzienia w Arkalyku. Sam dysydent przypuszcza, że powodem
jego przeniesienia do więzienia w Arkalyku było opublikowanie w Internecie jego książki "Serce
Eurazji", w której ponownie skrytykował reżim Nursultana Nazarbayeva oraz określił wydarzenia
w Zhanaozen mianem "masowego rozstrzelenia pokojowo nastawionej ludności".
Kazachstański obrońca praw człowieka Yevgeniy Zhovtis zauważa, że ​​Arkalyk jest jedynym
więzieniem w Kazachstanie (pozostałe miejsca pozbawienia wolności stanowią kolonie karne:
ogólne, o zaostrzonym rygorze oraz o najsurowszym rygorze). Więzienie w mieście Arkalyk jest
uważane za najbardziej surowe w Kazachstanie ze względu na warunki bytowe więźniów.
Odbywają tam karę recydywiści i szczególnie niebezpieczni przestępcy. Zgodnie z prawem, okres
pobytu w więzieniu nie może przekraczać 5 lat. Jednak więzień może również zostać skierowany
do więzienia z kolonii na okres dodatkowych 3 lat pozbawienia wolności w przypadku umyślnego
naruszenia regulaminu. Jak twierdzi obrońca praw człowieka, właśnie z tego przepisu władze
skorzystały w przypadku Arona Atabeka, kiedy wielokrotnie umieszczały go w więzieniu Arkalyk.
Więzienie w Arkalyku uważane jest za najcięższe w całym Kazachstanie pod względem
warunków bytowych więźniów. Odsiadują w nim kary recydywiści i najbardziej niebezpieczni
przestępcy. Sam Aron Atabek zwraca uwagę na fakt, iż karę odbywał w bloku o zaostrzonym
rygorze, stanowiącym swego rodzaju "więzienie w więzieniu", gdzie przebywają osoby skazane na
kary dożywotniego pozbawienia wolności. W więzieniu prowadzony jest całodobowy nadzór
wizyjny. Więźniowie odbywają wyłącznie krótkie spacery pod eskortą, ubrani w specjalne maski i
kajdanki, tak aby nie mogli się ze sobą kontaktować. Komunikacja ze światem zewnętrznym
również była ograniczana na wszelkie sposoby: rozmowy telefoniczne i widzenia są zakazane.
Pojawiały się także informacje, iż od czasu do czasu zamaskowani mężczyźni wchodzili do celi
Atabeka w celu przeprowadzenia rewizji i konfiskaty wszystkich jego zapisków. W wywiadzie dla
Radia Azattyk dysydent powiedział, że przez pierwszy rok pobytu w więzieniu w Arkalyku nie
pozwolono mu na otrzymanie ani jednej książki (za wyjątkiem poradnika gry w szachy). Później
otrzymał telewizor i radio.
Zhayna Aidarkhan, żona Arona Atabeka, w następujący sposób wypowiedziała się na temat pobytu
jej męża w więzieniu: "Otrzymujemy od niego 1-2 listy rocznie, przy czym listy te są bardzo
krótkie — złożone zaledwie z kilku zdań. Dłuższe nie przechodzą kontroli administracji. Widzenia
są całkowicie zabronione. Aron sam prosi nas, aby nie domagać się widzeń, ponieważ skutkuje to
zwiększeniem nacisku wobec niego… Niemal bez przerwy przebywa on także w pomieszczeniach
o zaostrzonym rygorze — karcerach, izolatkach i innych".
W listopadzie 2013 r., na wniosek prokuratora, sąd kasacyjny obwodu karagandyjskiego uchylił
wyrok z dnia 15.11.2012 r. w sprawie przeniesienia Arona Atabeka do więzienia w Arkalyku.
Atabek został następnie wysłany do zakładu w Karazhalu. W dniu 4.12.2013 r. dysydent został
przeniesiony z Karazhalu do aresztu śledczego w mieście Karagandy (zakład AK 159/1-SI-16).
Stąd ma on zostać przewieziony do jednej z kolonii zlokalizowanych w pobliżu miejsca stałego
zamieszkania jego rodziny w obwodzie ałmatyńskim. Dziennikarzom jak dotąd nie udało się
ustalić, w której dokładnie kolonii przebywa Atabek.
Askar Aidarkhan, syn Arona Atabeka, wyraził przypuszczenie, że tak znaczące złagodzenie
warunków pobytu jego ojca w więzieniu sugeruje, iż w obliczu zbliżających się targów EXPO 2017
w Astanie władze próbują zbudować pozytywny wizerunek państwa w oczach społeczności
międzynarodowej.
Podczas pobytu w więzieniu Aron Atabek został laureatem dwóch prestiżowych nagród. W 2007 r.
kazachska opinia publiczna przyznała mu nagrodę "Wolność". W 2010 r. W Egipcie Atabek
otrzymał nagrodę "Wolność twórczości" (Freedom to Create) w kategorii "Twórczość w areszcie".
W obronie Arona Atabeka wystąpiła międzynarodowa organizacja Pen-International,
zaangażowana w obronę wolności słowa. W dniu 5.10.2012 r. w Londynie odbyła się pikieta przed
ambasadą Kazachstanu oraz koncert poparcia dla Arona Atabeka. Atabek został umieszczony na
wydanej po raz pierwszy w dniu 31.05.2013 r. liście kazachskich więźniów politycznych,
sporządzonej przez obrońców praw człowieka i działaczy obywatelskich, takich jak Zauresh
Battalova, Yevgeniy Zhovtis, Lukpan Akhmedyarov i inni.
Dla wielu przedstawicieli kazachskiego społeczeństwa obywatelskiego poeta i dysydent Aron
Atabek stanowi autorytet moralny. Istnieją powody, by sądzić, że jego udział w starciach
mieszkańców osiedla Shanyrak z policją stał się pretekstem dla władzy do pozbycia się
aktywnego krytyka reżimu. Zważywszy na zaawansowany wiek poety, może on nie dożyć dnia,
w którym wyjdzie na wolność.
Zwracamy uwagę na konieczność przeprowadzenia szczegółowego dochodzenia w sprawie
nacisków wobec dysydenta oraz w odniesieniu do faktu przetrzymywania go w ciężkich
warunkach w zakładach karnych w Karazhalu i Arkalyku. Wzywamy do przeniesienia Arona
Atabeka do jednej z kolonii w obwodzie ałmatyńskim, zlokalizowanej bliżej stałego miejsca
zamieszkania jego rodziny. Obowiązkiem administracji kolonii jest niedopuszczenie do
dalszych represji wobec więźnia, zapewnienie należnego mu prawa do korespondencji i widzeń
z rodziną, a także zagwarantowanie swobodnego dostępu organizacji publicznych do kolonii
karnej w celu monitorowania przestrzegania praw Arona Atabeka.
Wzywamy do umieszczenia Arona Atabeka na liście osób objętych amnestią podczas
rozpatrzenia i przyjęcia następnej ustawy o amnestii. Wzywamy również prezydenta
Kazachstanu do rozpatrzenia możliwości ułaskawienia Arona Atabeka oraz wzywamy
Komisarza ds. Praw Człowieka o złożenie petycji o jego ułaskawienie.
W przypadku chęci poparcia naszych apeli prosimy o kontakt z następującymi osobami:
Prezydent Kazachstanu Nursultan Nazarbayev, gmach administracji prezydenta "Akorda",
Lewy Brzeg, 010000 Astana, Kazachstan, faks: +7 (7172) 72 05 16;
Komisarz ds. Praw Człowieka Republiki Kazachstanu Askar Shakirov, 010000 Astana, Lewy
Brzeg, Dom Ministerstw, wejście 15, adres e-mail: [email protected], faks: +7 (7172)
740548;
Przewodniczący Komitetu Służby Więziennictwa MSW Baurzhan Berdalin, 010000 Astana,
ul. Maylina 2, tel.: +7 (7172) 72-30-26, +7 (7172) 72-30-37, formularz kontaktowy:
http://kuis.kz/kz/otinishter;
Minister Spraw Wewnętrznych Kazachstanu Kalmukhanbet Kasymov, 010000 Astana,
prospekt Tauyelsizdik 1, tel.: +7 (7172) 72 24 93, +7 (7172) 71-51-89, adres e-mail: [email protected];
Prokurator generalny Kazachstanu Askhat Daulbayev, 010000 Astana, Dom Ministerstw,
wejście 2, ul. Orynborg 8, tel.: +7 (7172) 71-26-20, +7 (7172) 71-28-68;
Minister Spraw Zagranicznych Kazachstanu Yerlan Idrisov, 010000 Astana, Lew y Brzeg, ul.
Kunayeva 31, tel.: +7 (7172) 72-05-18, +7 (7172) 72-05-16, adres e-mail: [email protected].
facebook.com/OpenDialogFoundation | [email protected] | www.odfoundation.eu