Eugene Philalithis, dyrektor zarządzający portfelem, FF

Transkrypt

Eugene Philalithis, dyrektor zarządzający portfelem, FF
Eugene Philalithis, dyrektor zarządzający portfelem, FF-Global Multi Asset Income Fund
1. W jaki sposób oceniasz rynki finansowe pod rządami Donalda Trumpa jako nowego
prezydenta Stanów Zjednoczonych? Czy wejdziemy w nowy cykl makroekonomiczny?
Być może będziemy obserwować zmianę reżimu pod rządami Donalda Trumpa, ponieważ
potencjalnie bardziej pozytywne stanowisko fiskalne (czy to przez większe wydatki, czy obniżenie
podatków) skutkuje wyższym wzrostem i inflacją. Miałoby to istotne implikacje dla alokacji aktywów
— ogólnie negatywne dla obligacji i pozytywne dla akcji. Niemniej rynek zrobił krok do przodu
w stosunku do twardych danych i może zdyskontować to, co się nie urzeczywistni.
2.
Trump będzie najprawdopodobniej wspierać przedsięwzięcia infrastrukturalne w
Ameryce. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Czy tak się stanie i w jakim zakresie? Co
przewidujesz? Czy będziesz stawiać na infrastrukturę w USA?
Podchodzę raczej sceptycznie do tego, w jakim zakresie rzeczywiście nastąpi zwiększenie wydatków
na infrastrukturę w USA. Trump dopiero zamierza ogłosić szczegóły swoich planów, a jedyny jego
dokument dotyczący polityki ujawniony w trakcie kampanii dotyczył raczej zachęcania do inwestycji
prywatnych niż rządowych. W każdym przypadku propozycja musi przejść przez Kongres,
a Republikanie będą najprawdopodobniej woleli obniżyć podatki niż zwiększać wydatki na
infrastrukturę.
Nie zarządzamy funduszem GMAI zgodnie z indeksem porównawczym, dlatego technicznie nigdy nie
jesteśmy doważeni lub niedoważeni względem jakiegoś indeksu. Nie mamy zaangażowania w
amerykańskie aktywa infrastrukturalne, jednak rozważylibyśmy inwestowanie, gdyby nadarzyła się
właściwa okazja. Mówiąc szerzej, większe wydatki na infrastrukturę nie muszą koniecznie przynieść
GMAI natychmiastowych korzyści. Staramy się inwestować w przedsięwzięcia, które już są
realizowane (i dzięki temu przynoszą dochód). Wszelkie nowe wydatki byłyby dla nas korzystne na
późniejszym etapie.
3. Czy uważasz, że polityka pieniężna Fed się zmieni? Jeżeli tak, w jakim stopniu powinny
wzrosnąć stopy dla dolara krótko- i długoterminowo? Czy EBC podejmie takie same kroki?
Nastawiamy się na wzrosty stóp procentowych i dlatego wybieramy klasy aktywów takie jak kredyty,
które nie niosą ze sobą ryzyka zapadalności (dzięki zmiennym stopom procentowym). Oczekuję, że
Fed podniesie stopy w grudniu, a w 2017 roku będziemy najprawdopodobniej obserwować powolne
zacieśnianie polityki pieniężnej, które może się wyrazić dwoma podwyżkami stóp. Raczej nie ma
możliwości, aby Fed wprowadził istotne zaostrzenia, ponieważ inne banki centralne, w tym EBC,
najprawdopodobniej będą kontynuować politykę luzowania, a to ograniczy pole manewru Fed.
Ściślejsza polityka pieniężna w USA doprowadzi do umocnienia dolara, obniżenia inflacji i osłabienia
argumentów dla dalszych podwyżek.
Wątpię, aby EBC szedł drogą zaostrzeń wprowadzanych przez Fed, chociaż powinni oni zacząć
stopniowo zmniejszać zakupy obligacji w 2017 roku. Presja inflacyjna jest znacznie słabsza w strefie
euro przy pewnym zastoju na rynku pracy.
4.
A jaki jest twój pogląd na temat rozwoju stóp rentowności obligacji rządowych na rynkach
rozwiniętych i wschodzących w 2017 roku?
Wydaje mi się, że stopy rentowności zadłużenia rządowego na rynkach rozwiniętych będą nadal
rosły. Wyższa inflacja powinna być tego główną przyczyną, jednak surowsza polityka pieniężna,
przejawiająca się rzeczywistymi ograniczeniami lub bardziej drapieżną retoryką, będzie również
promować wzrost rentowności. Niemniej krótkoterminowo możemy obserwować pewne
zahamowanie, biorąc pod uwagę tempo niedawnych zmian.
Przy wyższych stopach rentowności w przypadku zadłużenia rynków wschodzących normalizacja
rentowności najprawdopodobniej nie wpłynie na tę klasę aktywów aż tak bardzo. W rzeczywistości
inflacja spada na wielu rynkach wschodzących, więc możemy się spodziewać spadku rentowności,
w miarę jak banki centralne będą obniżać stopy procentowe. Taki stopień ochrony przed wzrostem
rentowności na rynkach rozwiniętych jest jednym z powodów, dla którego pozytywnie postrzegamy
zadłużenie rynków wschodzących w walucie lokalnej.
5. Co uważasz na temat ryzyka inflacji w świecie zachodnim?
Inflacja może wzrosnąć ze względu na odczuwane efekty bazowe cen towarów. Będzie to szczególnie
silnie widoczne w pierwszym kwartale 2017 roku, ponieważ ropa będzie sprzedawana powyżej
niskich poziomów z 2016 roku, co może stać się sezonowo czynnikiem pobudzającym na początku
roku w każdym przypadku. Obostrzenia na rynkach pracy w USA i Wielkiej Brytanii powinny również
napędzać inflację.
Jednak inwestorzy nie powinni jeszcze zbytnio na tym bazować. Silniejszy dolar (a także działania Fed)
powinny utrzymać inflację na wodzy w Stanach Zjednoczonych, jednak pomimo tego, że inflacja
europejska będzie rosnąć, na rynku pracy w strefie euro nadal widać pewne rozluźnienie.
Oczekujemy, że inflacja będzie wyższa niż teraz, jednak jej wzrost w ciągu roku będzie umiarkowany.
Inflacja w strefie euro wzrośnie wraz ze wzrostem cen energii
February = luty,
Y/Y% (actual) = rzeczywista zmiana procentowa rok do roku,
Y/Y% (projected, assuming 0,8% core run rate = prognozowana zmiana procentowa rok do roku, zakładając wyjściową stopę
bazową na pozimie 0,8%
Źródło: EBC, obliczenia Fidelity, listopad 2016 r.
6. Jak oceniasz Brexit? Jakich długoterminowych konsekwencji spodziewasz się dla Wielkiej
Brytanii i Europy?
Wydaje mi się, że teraz jest jeszcze zbyt wcześnie, by to określić. Nie wiemy, jakie będą przyszłe
relacje pomiędzy Wielką Brytanią a Europą. Umowa o wolnym handlu zminimalizowałaby oczywiście
niedogodności dla obu stron, bez względu na to, jaki będzie ostateczny rezultat. Wydaje mi się, że
obie strony nadal będą współpracować w kwestii bezpieczeństwa i środowiska. Niebezpieczeństwo
jest takie, że możemy obserwować pewien stopień wyalienowania – szczególnie w emocjonalnej
retoryce negocjacji – a to zaważy na więzach współpracy w przyszłości.
7. Twój fundusz inwestuje aktywa w spółki brytyjskie. Czy nie jest to zbyt ryzykowne?
Nasze bezpośrednie zaangażowanie w akcje brytyjskie wynosi nieco poniżej 3% aktywów i wynika ze
strategii Fidelity Enhanced Income. Strategia ta wykorzystuje możliwości zwiększenia rentowności
funduszu, korzystając z instrumentów pochodnych, i jest bardziej defensywną strategią akcyjną niż
tylko inwestowanie w akcje dywidendowe.
Mamy także zaangażowanie w akcje brytyjskie poprzez nasz globalny fundusz akcji oraz poprzez
strategię akcji spółek sektora finansowego. Obie te pozycje zostały wybrane z racji korzyści płynących
z alokacji aktywów i nie stanowią istotnego przeważenia na stronę akcji brytyjskich. Mamy również
niewielką pozycję krótką w akcjach brytyjskich, na wypadek gdyby nastąpiły dalsze wahania na rynku,
co ogranicza nasze ogólne ryzyko związane z Wielką Brytanią.
Wchodzimy w aktywa infrastrukturalne (niewiele więcej niż 4% funduszu) poprzez inwestowanie
w instrumenty kapitałowe spółek notowanych na giełdzie, przy czym są to głównie instrumenty
notowane na rynku brytyjskim. Chociaż Wielka Brytania to jeden z najbardziej rozwiniętych rynków
w zakresie infrastruktury, zaangażowanie to nie powinno być postrzegane jako skupiające się
wyłącznie na Wielkiej Brytanii. Przykładowo nasze zaangażowanie w spółki sektora energii
odnawialnej obejmują zakłady zarówno na Wyspach, jak i w Europie, a nasze instrumenty związane
czarterem samolotów są bardziej narażone na czynniki globalne.
Mamy pozycje w zadłużeniu Wielkiej Brytanii, jednak nie mamy dedykowanej strategii inwestowania
w obligacje brytyjskie, czy to rządowe, czy korporacyjne o ratingu inwestycyjnym, czy w jakiekolwiek
inne obligacje znajdujące się wyżej w hierarchii kredytowej. Rozwijanie pozycji zadłużenia Wielkiej
Brytanii będzie należeć do decyzji zarządzających tą częścią funduszu. Nie planujemy
interweniowania w ten proces i określania, czy ich zaangażowanie w instrumenty brytyjskie było zbyt
ryzykowne.
8. A co myślisz o gospodarce strefy euro w 2017 roku? Czy będą jacyś „zwycięzcy”? Jakie
główne zagrożenia widzisz dla tego regionu?
Gospodarka strefy euro rozwijała się stopniowo w 2016 roku i dlatego spodziewałbym się tego
samego w roku 2017. Głównym zagrożeniem dla Europy jest ryzyko polityczne. Zarówno we Francji,
jak i w Niemczech planowane są wybory w przyszłym roku, a rząd Wielkiej Brytanii może uruchomić
artykuł 50 traktatu już w marcu 2017 roku. Jeżeli rynki nie będą w stanie dopatrzyć się dowodów na
to, że Wielka Brytania i Unia Europejska mogą dojść do porozumienia w sprawie handlu, albo jeżeli
będziemy obserwować ogólny wzrost nastrojów protekcjonistycznych w Europie, będzie to
negatywnie wpływać na rynki i ogólnie na gospodarkę europejską.
9. Które sektory/akcje będą się rozwijać najbardziej, a które będą najbardziej tracić?
Nie jest najważniejsze to, które sektory lub akcje będą rosnąć najbardziej, jeżeli spoglądamy na rynki
z perspektywy klasy aktywów. Niedawno wprowadziliśmy do naszego portfela nową pozycję akcji
spółek sektora finansowego. Uważamy, że akcje banków powinny przynieść wyższe zyski
w środowisku rosnącej rentowności, ponieważ sektor ten wygeneruje wyższy zwrot z akcji
kredytowej. Taka pozycja pomaga ochronić fundusz przed rosnącymi stopami procentowymi.
W listopadzie dodaliśmy także nową pozycję długoterminową w formie akcji spółek amerykańskiego
sektora finansowego, na podstawie naszych pozytywnych prognoz dla tych akcji w ramach funduszu.
10. A co z towarami? Czy cena złota osiągnie kolejne najwyższe notowania w tak zmiennym
środowisku rynkowym?
Trudno się wypowiadać na temat cen towarów. Chociaż towary mogą pomóc w ochronie przed
inflacją, nie dają one dochodu, który jest głównym celem naszego funduszu. Złoto jest powszechnie
postrzegane jako bezpieczna inwestycja, jednak mając na uwadze zachowanie kapitału, wolimy
bazować na gotówce jako bezpiecznej inwestycji, ponieważ gotówkę można szybciej zastosować do
wykorzystania pojawiających się możliwości taktycznych.
Niniejsze informacje przeznaczone są wyłącznie dla Klientów Profesjonalnych w rozumieniu Załącznika II Dyrektywy 2004/39/WE
Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 roku w sprawie rynków instrumentów finansowych zmieniającej Dyrektywę Rady
85/611/EWG i 93/6/EWG i Dyrektywę 2000/12/WE Parlamentu Europejskiego i Rady oraz uchylającej Dyrektywę Rady 93/22/EWG i nie
powinny być przekazywane ani wykorzystywane przez inwestorów prywatnych. Nie mogą one być również bez uprzedniej zgody powielane
ani rozprowadzane. O ile nie stwierdzono inaczej, wszelkie przedstawione opinie stanowią opinie Fidelity. Niniejszy komunikat nie jest
skierowany i nie może zostać wykorzystany jako podstawa do działania przez osoby z [Wielkiej Brytanii lub] Stanów Zjednoczonych, i jest
adresowany wyłącznie do osób będących rezydentami jurysdykcji, w których dystrybucja poszczególnych funduszy jest uprawniona na
podstawie zezwolenia lub w których zezwolenie takie nie jest wymagane. Spółka FIL Limited wraz ze spółkami zależnymi tworzą światową
organizację zarządzania inwestycjami, powszechnie określaną jako Fidelity International. Aktywa i zasoby podane na dzień [aktualizowane
kwartalnie]. Dane nieaudytowane.Profesjonalni analitycy (research professionals) obejmują pracowników, analityków, dyrektorów ds.
kraju i sektora posiadających obowiązki w zakresie prowadzenia badań oraz analityków danych technicznych i ilościowych, będących
częścią grup badawczych. Nazwy Fidelity, Fidelity International, znak graficzny Fidelity International oraz symbol F stanowią znaki
towarowe firmy FIL Limited. Fidelity oferuje informacje jedynie na temat własnych produktów i usług, oraz nie świadczy usługi doradztwa
inwestycyjnego w oparciu o indywidualną sytuację. Fidelity Funds to otwarty fundusz inwestycyjny utworzony w Luksemburgu, posiadający
różne klasy akcji. Odwołania do “FF” odnoszą się do Fidelity Funds. Inwestycje dokonywane na małych i wschodzących rynkach mogą
ulegać większym wahaniom niż w przypadku lepiej rozwiniętych rynków.Zysk jest wypłacany posiadaczom tytułów uczestnictwa. Fundusz
dąży do utrzymania stabilnego poziomu płatności na tytuły uczestnictwa w rozsądnym zakresie. Wypłata nie będzie stała i będzie się
zmieniać w zależności od warunków gospodarczych i innych warunków oraz możliwości obsługi przez fundusz stałych wypłat bez
długoterminowego pozytywnego ani negatywnego wpływu na kapitał. Oznacza to, że okazjonalnie zysk może być wypłacany z
kapitału.Opłaty są pobierane z kapitału. Aktualny prospekt Funduszu, Kluczowe informacje dla inwestorów, Dodatkowe Informacji dla
Inwestorów oraz aktualne raporty roczne i półroczne oraz inne informacje można bezpłatnie uzyskać u naszych dystrybutorów, w naszym
europejskim centrum informacyjnym (European Service Centre) w Luksemburgu, na stronie internetowej www.fidelity.pl oraz u
przedstawiciela Fidelity Funds w Polsce. MKAT5549