09 - Harcerski Klub HDK

HARCUŚ
-9-
styczeń-marzec 2009
HARCERSKI KLUB HDK
Kiedy „Kurczak” opowiedział mi o Ali Zachewicz i Jej walce z ciężką chorochorobą zrobiło mi się bardzo smutno, bo oto kolejna młodziutka harcerka walwalczy o swoje życie. Taką sytuację znam z autopsji, bo przecież nie tak barbardzo dawno włączyłem się z drużyną do walki o życie Paulinki – naszej harrcerki. Nam się niestety nie udało… Ty bardziej
bardzie postanowiłem zaangażować się w pomoc Ali. W
rozmowach z Arkiem dowiedziałem się, że Ala jest przygotowywana do przeszczepu szpiku. Mając
w pamięci sytuację polskiej siatkarki Agaty Mróz postanowiliśmy, że dla potrzeb Ali oraz dawcy
szpiku (jej siostra), przygotujemy zapas w Banku Krwi. Dobrze się złożyło, bo sam jestem honorohonor
wym krwiodawcą. Przygotowałem pisemny apel i razem w dwoma kolegami z pracy udaliśmy się
do świnoujskiej stacji krwiodawstwa. Tam rozmowa o naszym pomyśle z niezwykle sympatycznymi
paniami pielęgniarkami i cała standardowa procedura związana z donacją: wypełnienie ankiety,
ankiety
szybka analiza krwi, badanie lekarskie, łyk kawy i kęs batonika… i już profilowany fotel. Leciutkie
wkłucie i po kilku minutach 450 ml oddanej krwi. W pomieszczeniu recepcyjnym pojawiają się inni
krwiodawcy, między którymi jest nauczycielka z Wapnicy, małżeństwo
małżeństwo i krwiodawca z długim stast
żem. Proponuję czy mogli by tak jak my oddać krew dla harcerki a oni bez namysłu się zgadzają. Po
12.00 wracam do stacji po odbiór pokwitowań… pierwsze litry krwi dla Ali. Cały dzień ten temat
zaprząta moje myśli… zakładam temat na forum hufca i szybko pojawiają się w nim wpisy harcerzy,
którzy także deklarują i potwierdzają oddanie krwi. I nagły przebłysk… skoro nas, harcerskich
krwiodawców jest tylu, to dlaczego nie moglibyśmy działać w sposób bardziej zorganizowany ?
Przyszło
yszło mi na myśl, że moglibyśmy spróbować założyć przy naszym hufcu Klub Honorowych DawDa
ców Krwi. Rozmawiam o tym pomyśle z kilkoma osobami i zakładam na forum kolejny temat, tym
razem wraz z sondą. Ku mojej radości 90% uczestniczących w sondzie jest za powołaniem
pow
takiego
klubu. Rozmawiam z komendantem hufca a później przy okazji biwaku w Szczecinie z zainteresozainteres
wanymi działaniem w HDK. I decyzja jest znana – zakładamy Harcerski Klub HDK. Postanowiliśmy
działać w strukturze PCK. Wizyta u SylSy
wii Sabalskiej – szefowej miejskiej
struktury PCK – to bardzo sympatyczne
przeżycie. Szybko znajdujemy wspólny
język wybiegając myślami naprzód.
Krok po kroku nadszedł czas na zbiórkę
założycielską. Odbyła się ona w dniu 6
marca br. W harcówce 19 DHSG sposp
tkali się harcerze i harcerki z 14 DH, 19
DHSG i 40 WDH (12 osób). W wesołej
atmosferze powołaliśmy Harcerski Klub
Honorowych Dawców Krwi przy Hufcu
ZHP Ziemi Wolińskiej. Spośród siebie
wybraliśmy zarząd w składzie: hm. M.
Niewiarowski – szef klubu, HO M. Zając – zastępca i pwd. M. Antoniak – sekretarz. W pierwszym
jawnym głosowaniu przyjęliśmy nazwę naszego klubu : „KROPLA ŻYCIA”. Do naszego klubu, oprócz
obecnych na zbiórce dołączyli także nieobecni: Sasza, Kurczak i Misiek a także trójka HDK z mojej
firmy. Przed nami jeszcze
ze tylko trochę formalności, po których bierzemy się do działania w trzech
płaszczyznach: po pierwsze oddawanie krwi, po drugie organizowanie kampanii promujących
prom
HDK i
po trzecie aktywnee działanie w strukturze PCK i ZHP. Już teraz zapraszam wszystkich niezdecydonie
wanych do członkostwa w naszym klubie. Pamiętajcie: Wasza krew na pewno uratuje jakieś życie !
hm. Marek Niewiarowski