Sport Paraolimpijski 4/2014

Transkrypt

Sport Paraolimpijski 4/2014
SPORT
W numerze:
1
4
ISSn 2391-5005
kronika
2014
PARAOLIMPIJSKI
BIuLetyn POLSKIegO ZwIąZKu SPORtu nIePełnOSPRAwnych „StARt”
wydarzenia
fot. arch. PZSn „Start”
Rekordowa Szabla Kilińskiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5
Srebrna Sztanga nie rdzewieje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8
Mistrzostwa Europy w Tańcu na Wózkach . . . . . . . . . 10
Polska Boccia 2014 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12
Mistrzostwa Polski w Goalball . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14
człowiek
Trzy, dwa, jeden… start . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16
panorama
Najważniejsze imprezy sportowe roku 2015 . . . . . . . 19
Polscy ciężarowcy w światowej czołówce . . . . . . . . . . 21
Obozy i weekendy sportowe. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
Sportowcy z niepełnosprawnością mają swojego
duszpasterza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
porada
Rekomendacje na Rio . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27
Kinesio taping sprzymierzeńcem sportowców . . . . . 28
kultura
„Urodziłem się bez rąk,
a poza tym nic mi nie jest” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
historia
Od nowatorskich metod rehabilitacji
do letnich Igrzysk Paraolimpijskich . . . . . . . . . . . . . . . 31
„Ćwierćkról bez nogi” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32
PARAOLIMPIJSKI
październik – grudzień 2014 r. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
Srebrna Sztanga nie rdzewieje
Sport Paraolimpijski
Biuletyn Polskiego Związku Sportu
Niepełnosprawnych „Start”
Wydawca:
Polski Związek
Sportu Niepełnosprawnych „Start”
Adres redakcji
ul. Trylogii 2/16, 01-982 Warszawa
tel./faks 22 659 30 11
e-mail: [email protected]
Redaktor naczelna:
Marlena Zduńczyk
Projekt graficzny, skład, łamanie:
Robert Mączyński
Studio Design-Express
tel. kom. 508 100 923
e-mail: [email protected]
Druk i oprawa:
Studio Design-Express
Zdjęcie na okładce:
Mariusz Tomczyk („Start” Wrocław) podczas
zawodów Srebrna Sztanga.
fot. WZSN „Start” we Wrocławiu
Nakład:
3000 egzemplarzy
Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany tytułów
oraz skracania i adiustacji tekstów. Materiałów
niezamówionych redakcja nie zwraca.
© Copyright by PZSN „Start”
Warszawa 2014
W
Wydawnictwo współfinansowane
ze środków Państwowego Funduszu
Rehabilitacji Osób
Niepełnosprawnych
K R O N I K A
KRONIKA
Memoriał im. Adama Borczucha
„Start” Radom był organizatorem
II Memoriału im. Adama Borczucha w Tenisie Stołowym Osób Niepełnosprawnych.
By uczcić pamięć działacza, do Radomia
przyjechali tenisiści z całego kraju. W kategorii mężczyzn 6–8 pierwsze miejsce wywalczył Adrian Szczerbiński („Szansa-Start”
Gdańsk), drugie miejsce – Grzegorz Kordowicz („Start” Radom) i trzecie miejsce
– Adam Żurawski (KSN Warszawa). W kategorii mężczyzn 9–10 na podium stanęli Ernest Gardynik („Szansa-Start” Gdańsk) zajmując pierwsze miejsce, Dariusz
Ścigany („Start” Katowice) – drugie miejsce i Roman Chawryło („Start” Lublin) –
trzecie miejsce. W kategorii wózki zwyciężył Rafał Lis („Szansa-Start” Gdańsk), na
drugiej pozycji był Mariusz Czerwiński („Start” Radom), a na trzeciej – Maciej Nalepka (IKS Tarnobrzeg). W kategorii open najlepszy był Ernest Gardynik („Szansa-Start” Gdańsk), drugie miejsce wywalczył Benedykt Mąkosa („Start” Radom),
a trzecie miejsce przypadło Dariuszowi Ściganemu („Start” Katowice).
XVI Elbląg Cup
2
Pływacki Miting
im. Maćka Maika
Radom, 26–28 września 2014 r.
Elbląg 24–25 października 2014 r.
JESIEŃ 2014
Tychy, 24–26 października 2014 r.
Już po raz szesnasty odbyły się Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Elbląg
Cup. Wydarzenie oglądać można było
na boiskach hali Centrum Sportowo-Biznesowego w Elblągu. Podczas dwudniowych rozgrywek wystąpiło osiem
drużyn z Polski, Kazachstanu i Rosji.
Drugiego dnia wystąpiły IKS „Atak”
Elbląg i drużyny Aktau Kazachstan, rywalizując o drugie miejsce, oraz „Start”
Wrocław i „Start” Szczecin w walce
o czwarte miejsce. Mecz reprezentacji
z Wrocławia i Szczecina był źródłem
dużych emocji. Jako jedyny w tych Mistrzostwach rozegrany został w pięciu
setach. Z wynikiem 3:2 zwyciężył „Start”
Wrocław. IKS „Atak” Elbląg bez problemu pokonał drużynę z Kazachstanu
w meczu o drugie miejsce.
Wyróżnienia otrzymali: najbardziej
wartościowy gracz (Most Valuable
Player, MVP) – Andrei Lavrinovich
(Rosja); najlepszy serwujący – Viktor
Milenin (Rosja); najlepszy przyjmujący – Ivan Platnikov (IKS „Atak” Elbląg); najlepszy rozgrywający – Robert
W dniach 25–26 października na
pływalni MOSiR w Tychach odbył się
VII Ogólnopolski Integracyjny Miting Pływacki im. Maćka Maika, upamiętniający
dokonania tego wybitnego sportowca. Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie
Sportu i Rehabilitacji Niepełnosprawnych
„Start” w Katowicach. Koronny dystans
Mitingu to 100 m stylem grzbietowym. Jest
to dystans, na którym Maciek Maik zdobył
złoty medal w trakcie Igrzysk Paraolimpijskich w Sydney w 2000 r. Ustanowiony
przez pływaka rekord świata przetrwał
sześć lat. Na tych samych igrzyskach zawodnik zdobył także srebro na dystansie
200 m stylem zmiennym oraz srebro na dystansie 100 m stylem klasycznym. W spotkaniu wzięły udział dwadzieścia cztery kluby z Polski – uczestniczyło stu dwudziestu
zawodników z niepełnosprawnością i stu
czterdziestu sportowców pełnosprawnych.
Chorzów, 21–23 listopada 2014 r.
Puchar Polski w Goalball
Wydera („Start” Wrocław); najlepsza
obrona – Nuraly Kulushov (Aktau
Kazachstan); najlepszy atak – Michał
Wiśniewski („Start” Szczecin); najlepszy blokujący – Mariusz Wojnar („IKS
Atak” Elbląg).
Klasyfikacja końcowa
1.Rosja
2. IKS „Atak” Elbląg I
3. Aktau Kazachstan
4. „Start” Wrocław
5. „Start” Szczecin
6. IKS „Atak” Elbląg II
7. Polska A (drużyna kobiet)
8. Polska B (drużyna kobiet)
W Szkole Podstawowej nr 37 w Chorzowie odbył się Puchar Polski w Goalball.
W zawodach wzięło udział siedem drużyn. Rozegrano dwadzieścia jeden meczy.
Pierwsze miejsce w Pucharze zajęła drużyna z Białegostoku, która zdobyła przewagę
we wszystkich meczach i otrzymała osiemnaście punktów w klasyfikacji. Drużyna
wygrywała z wynikami 16:14 z Lublinem,
14:4 z Bierutowem, 12:9 z Katowicami I,
17:7 z Katowicami II, 15:12 z Wrocławiem I,
17:13 z Wrocławiem II. Marek Mościcki
(„Start” Lublin) już po raz kolejny zdobył
najwięcej bramek, aż pięćdziesiąt cztery.
Najlepszym obrońcą został Ryszard Guzowski z Bierutowa. Tytuł najwszechstronniejszego zawodnika otrzymał Łukasza Eitner z drużyny Katowice I.
W Gimnazjum nr 3 w Siemianowicach Śląskich 11 listopada odbyły
się Integracyjne Mistrzostwa Śląska
w Tenisie Stołowym. Gospodarzem
był WSSiRN „Sart” Katowice. Zawodnicy byli przydzieleni do ośmiu grup:
grupa „wózki” kobiety, grupa „wózki”
mężczyźni, grupa VI–X kobiety, grupa
VI–VIII mężczyźni, grupa IX–X mężczyźni, grupa debel lub mixt (jeden
zawodnik max gr. VIII), grupa open
do osiemnastego roku życia (młodzieżowa), grupa mentalni open.
Końcowa tabela wyników
I. Grupa „wózki” kobiety:
1. Genowefa Skiba („Start” Katowice)
2. Beata Król („Start” Katowice)
3. Iwona Wielgos („Start” Katowice)
II. Grupa „wózki” mężczyźni:
1. Marek Szafraniec („Start” Katowice)
2. Patryk Suchański („Start” Katowice)
3. Dariusz Sobczak („Start” Katowice)
III.Grupa VI–X kobiety:
1. Wioletta Kimla (Eurobeskidy Łodygowice)
2. Krystyna Górecka („Start” Katowice)
PARAOLIMPIJSKI
Szczecin, 21–23 listopada 2014 r.
Mistrzostwa Polski
w Siatkówce na Siedząco
W Szczecinie w dniach 21–23 listopada rozegrały się Mistrzostwa
Polski Niepełnosprawnych w Piłce
Siatkowej na Siedząco. W zawodach
wzięło udział dziesięć drużyn, w tym
jedna żeńska. Reprezentacja z Łodzi
brała udział w Mistrzostwach po raz
pierwszy. Do walki o złoto stanęły
„Start” Elbąg, który już pierwszego
dnia zapewnił sobie miejsce w finale
nie przegrywając ani jednego seta,
oraz gospodarz spotkania „Start”
Szczecin. W pierwszym secie zwyciężył Szczecin, w drugim był już remis.
Pierwsze miejsce na Mistrzostwach
– szósty raz z rzędu – przypadło IKS
„Atak” Elbląg. W skład drużyny wchodzą Andrzej Młynarczyk, Marcin Musielak, Marcin Hebda, Ivan Platnikov,
Siergiej Szewczenko, Mariusz Wojdag,
Łukasz Biedrzycki, Krzysztof Wojtaszek, Jarosław Czyżewski, Dariusz Fercho, Dawid Woźny.
Ostateczna klasyfikacja Mistrzostw:
1. IKS „Atak” Elbląg
2. „Start” Szczecin
3. „Start” Wrocław
4. „Start” Jelenia Góra
5. „Start” Warszawa
6. „Start” Kielce
7. „Start” Łódź
8. „Start” Lublin
9.Legnica
10. kadra kobiet
K
Mistrzowie Polski
Rodzaj broni Kategoria Imię i nazwisko
floret mężczyzn
open
Dariusz Pender
floret kobiet
open
Marta Makowska
szpada mężczyzn
open
Norbert Całka
szpada kobiet
open
Marta Fidrych
szabla mężczyzn
open
Dariusz Pender
szabla kobiet
open
Marta Fidrych
floret mężczyzn
kat. B
Jacek Gaworski
floret kobiet
kat. B Marta Makowska
szpada mężczyzn
kat. B
Marcin Karbownik
szpada kobiet
kat. B Marta Makowska
szabla mężczyzn
kat. B
Adrian Castro
Katarzyna
szabla kobiet
kat. B
Winnicka
Adam
szpada mężczyzn kat. C
Michałowski
floret mężczyzn kat. C Leszek Danisewicz
open (do
szpada
14 lat, bez
Anna Żmiejewska
młodzików
podziału
na płeć)
Tenis stołowy na Śląsku
3. Magdalena Wieczorek (Eurobeskidy Łodygowice)
IV.Grupa VI–VIII mężczyźni:
1. Grzegorz Pieronek (Eurobeskidy
Łodygowice)
2. Adam Kopeć („Start” Katowice)
3. Tomasz Mika (LITS Meble Anders Żywiec)
V. Grupa IX–X mężczyźni:
1. Dariusz Ścigany Dariusz („Start”
Katowice)
2. Roman Ćwik („Start” Katowice)
3.Zbigniew Banasik (Eurobeskidy
Łodygowice)
VI.Grupa debel lub mixt (jeden
zawodnik max gr. VIII):
1. Dariusz Ścigany i Adam Kopeć
2. Roman Ćwik i Pichen
3. Skowroński i Tomasz Mika
VII. Grupa open do osiemnastego
roku życia (młodzieżowa):
1. Adam Kopeć („Start” Katowice)
2. Krystian Ćwikliński („Start” Katowice)
3. Estera Razakowska (MKS Siemianowice Śląskie)
VIII. Grupa kl. 11 niepełnosprawni
intelektualnie:
1. Dariusz Chodura (Zebrzydowice)
2. Maciej Hajduk („Promyk” Katowice)
3. Adrian Papierkiewicz („Promyk”
Katowice)
3
Zawody o mistrzostwo Polski
w szermierce na wózkach zorganizowano w Warszawie na terenie bielańskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Tegoroczne rozgrywki miały po raz
pierwszy w historii międzynarodową
obsadę. W mistrzostwach wzięło bowiem udział – gościnnie – dwoje zawodników z Białorusi i troje z Gruzji.
W zawodach uczestniczyło pięćdziesiąt
pięć osób, w tym dwudziestu sportowców kadry narodowej. Zgodnie z obowiązującym regulaminem zawodnicy
mogli startować używając dowolnej broni. Wielu uczestników skorzystało z tej
możliwości, co wpłynęło korzystnie na
zwiększenie liczebności osób startujących w poszczególnych kategoriach. Na
szczególną uwagę zasłużyły profesjonalne wyposażenie: urządzenia i sprzęt oraz
scenografia, a także sportowa atmosfera
towarzysząca rozgrywkom. W wyniku
trwających trzy dni rozgrywek wyłoniono mistrzów Polski w piętnastu konkurencjach startowych, w tym czternastu
konkurencjach dla seniorów i w jednej
konkurencji młodzików.
Siemianowice Śląskie,
11 listopada 2014 r.
SPORT
Warszawa, 7–9 listopada 2014 r.
Mistrzostwa Polski
w Szermierce na Wózkach
Eger (Węgry), 22–29 września 2014 r.
K R O N I K A
Chotowa,
7–9 listopada 2014 r.
Podnoszenie ciężarów
Na początku listopada odbyła
się osiemnasta edycja Drużynowych
Mistrzostw Polski w Podnoszeniu
Ciężarów Osób Niepełnosprawnych
(Wyciskanie Leżąc). Gospodarzem
imprezy był „Start” Tarnów. Zawody zorganizowano w Ośrodku
Sportowo-Rehabilitacyjnym Grand
w Chotowej. Publiczność obserwowała występy dziewięciu drużyn.
Złoty medal po raz kolejny zdobyła reprezentacja z Wrocławia. Srebro wywalczyli zawodnicy „Startu”
Tarnów, pierwszy raz w historii zajmując miejsce na podium w dyscyplinie podnoszenia ciężarów. Brąz
otrzymali ubiegłoroczni wicemistrzowie Polski, „Start” Koszalin.
Podczas tegorocznych zawodów
ustanowiono trzy rekordy Polski.
1 miejsce: „Start” Wrocław,
708,1 pkt
Beata Jankowska, 88 kg, 80,7 pkt
Michał Salamon, 110 kg, 118 pkt
Batosz Kuriata, 145 kg, 155,4 pkt
Mariusz Tomczyk, 171 kg, 185,1 pkt
(nowy rekord Polski w kategorii 65 kg w czwartym podejściu
173 kg)
Damian Kulig, 205 kg, 168,9 pkt (nowy
rekord Polski w kategorii 107 kg
w czwartym podejściu 208 kg)
2 miejsce: „Start” Tarnów, 593,4 pkt
Marzena Łazarz, 126 kg, 96,7 pkt
(nowy rekord Polski w kategorii
powyżej 86 kg w czwartym podejściu 128 kg)
Tomasz Pietruszka, 70 kg, 79,2 pkt
Paweł Jewuła, 100 kg, 79,2 pkt
Artur Lis, 152,2 kg, 148,3 pkt
Piotr Szymeczek, 180 kg, 165,5 pkt
3 miejsce: „Start” Koszalin
Kamila Rusielewicz, 107 kg, 85,7 pkt
Marcin Stachura, 87 kg, 91,9 pkt
Hubert Wyszyński, 70 kg, 69,3 pkt
Tomasz Majewski, 155 kg, 141,8 pkt
Grzegorz Lanzer, 180 kg, 181,5 pkt
Pekin (Chiny), 6–15 września 2014 r.
JESIEŃ 2014
4
Dziesięć medali
Na początku września rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w Tenisie
Stołowym Osób Niepełnosprawnych w Pekinie. Wszystkim drużynom polskim udało wrócić się do
domu z medalem. Nasza reprezentacja zdobyła aż dziesięć medali:
trzy złote, sześć srebrnych i jeden
brązowy, zapewniając sobie trzecie
miejsce w klasyfikacji medalowej
Mistrzostw. Polska pokonała bardzo dobre składy z Francji, Turcji
i Ukrainy. Znaczącym sukcesem
była wygrana w trzech z pięciu fina-
Mistrzostwa Europy
w Goalball
We wrześniu przez tydzień na Węgrzech rozgrywały się Mistrzostwa Europy
w Goalball grupy B. W skład reprezentacji
Polski weszli: Łukasz Eitner („Start” Katowice), Marcin Lisowski („Start” Katowice),
Marek Mościcki („Start” Lublin), Marcin Gibuła („Start” Lublin), Adrian Piotrwicz („Start” Wrocław), Marcin Lubczyk
(„Start” Wrocław). Trenerem polskiej drużyny był Robert Prażmo, fizjoterapeutą zaś
Marek Lubczyk.
Udział w zawodach miał na celu zapewnienie awansu do elity – dywizji A.
Niestety nie udało się go osiągnąć, ale Polska zajęła dobre – piąte – miejsce. Nasza
reprezentacja zdobyła pięćdziesiąt sześć
bramek, straciła sześćdziesiąt trzy bramki,
łącznie uczestnicy oddali w Mistrzostwach
pięćset pięćdziesiąt pięć rzutów.
Końcowa tabela wyników
Kadra Polski
Grupowe:
Polska – Portugalia 16:8
Polska – Ukraina 3:13
Polska – Izrael 13:3
Polska – Rosja 7:6
Ćwierćfinał:
Polska – Słowenia 7:8
Polska – Portugalia 11:7 (o utrzymanie)
Polska – Węgry 9:8 (o piąte miejsce)
Wyniki Mistrzostw Europy
  1. Słowenia (awans do grupy A)
  2. Szwecja (awans do grupy A)
  3. Ukraina (awans do grupy A)
Kielce, 14 października 2014 r.
łów z drużyną z Chin. Jej reprezentacja wywalczyła czternaście złotych
medali. Drugie miejsce zajęła Korea
Południowa z czterema złotymi medalami.
Powodzenie Polskiej reprezentacji na Mistrzostwach w Pekinie jest
dobrym prognostykiem przed kwalifikacją do Igrzysk Paraolimpijskich
w Rio de Janerio.
Zawody Bocci
W połowie października odbył się Wojewódzki Turniej Boccia w hali sportowej
Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1
w Kielcach. W zawodach wzięło udział aż sto
sześćdziesiąt pięć osób, co świadczy o rosnącej popularności dyscypliny. W sumie wystąpiły czterdzieści trzy drużyny z dwudziestu
pięciu instytucji. Instytucje przydzielono do
czterech grup, były to: Warsztaty Terapii Zajęciowej, Domy Pomocy Społecznej, Środowiskowe Domy Samopomocy i Specjalne
Ośrodki Szkolno-Wychowawcze.
SPORT
Rekordowa
Szabla Kilińskiego
5
Pojedynek florecistów
Dwadzieścia dziewięć
państw
Podczas czterech dni zawodów byliśmy świadkami wspaniałego widowiska sportowego,
pełnego wrażeń i emocji oraz
zaciętych pojedynków. Zawody
rozegrano w pięknej scenerii sali
reprezentacyjnej hotelu Sobieski Radisson Blu, wśród kryształowych kandelabrów, pod charakterystyczną szklaną kopułą
krzyżowali ze sobą szable, szpady
i florety szermierze na wózkach
z dwudziestu dziewięciu państw.
Walczyli w podziale na płeć i kategorię niepełnosprawności (kat.
A, B i C). Rozegrano piętnaście
konkurencji (trzynaście indywidualnych i dwie drużynowe).
Oczekiwania polskich kibiców
były duże. W czerwcu 2014 r. nasi
sportowcy wrócili z Mistrzostw
Główne trofea turnieju – szable Kilińskiego.
Europy w Strasburgu we Francji
z dziesięcioma medalami. Zdobyli medale: jeden złoty, sześć
srebrnych i trzy brązowe. Wynik
ten rozbudził apetyty sympatyków szermierki przed warszawskim turniejem. Trenerzy studzili
jednak emocje, zgodnie przyznając, że podczas Szabli Kilińskiego
powtórzenie sukcesu z Francji
nie będzie łatwe. Do Warszawy
przyjechała rekordowa liczba
dwustu dwudziestu zawodników,
którzy już od pierwszych starć
eliminacyjnych rozpoczęli niezwykle zaciętą walkę o kwalifikacje paraolimpijskie. Podczas rozmowy z czołowym zawodnikiem
polskiej reprezentacji Dariuszem
Penderem (numer jeden w światowym rankingu) podkreślał on,
że co raz trudniej jest wskazywać
jednego lub dwóch faworytów
szermierczych turniejów.
Sport paraolimpijski, w tym
szermierka na wózkach, bardzo
się rozwinął i sprofesjonalizował
na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. Wszystkie kraje solidnie
trenują i przygotowują się do startów w zawodach. Ponadto każdego roku przybywają nowe nacje
i nowi zawodnicy, którzy również
ostrzą sobie zęby na złoty kruszec
i tylko czekają na moment, aby
skoczyć do gardła takim wetera-
W
fot. IKS – AWF Warszawa
Warszawski turniej o randze
Pucharu Świata Szabla Kilińskiego jest rozgrywany w Polsce
nieprzerwanie od 2001 r. Organizatorem jest Integracyjny
Klub Sportowy AWF. Stołeczne
zawody są największą na świecie
imprezą dla szermierzy niepełnosprawnych. Tuż po igrzyskach
paraolimpijskich oraz mistrzostwach Europy są one najbardziej
prestiżowym turniejem szermierczym, w którym rokrocznie bierze udział rekordowa liczba krajów i zawodników. Tegoroczna
edycja Szabli Kilińskiego została
ponadto wyróżniona przez władze międzynarodowe i uzyskała tytuł Grand Prix (za zdobyte
podczas tego turnieju miejsca
szermierze na wózkach otrzymali
punkty rankingowe pomnożone
przez współczynnik 1,5).
fot. IKS – AWF Warszawa
Puchar Świata, rozegrany w Warszawie w dniach 25–28 września
2014 r., otworzył okres kwalifikacji do Igrzysk Paraolimpijskich
w Rio de Janeiro. Polska ekipa wywalczyła trzy medale.
PARAOLIMPIJSKI
Monika Niewiadomska
fot. IKS – AWF Warszawa
JESIEŃ 2014
6
Medale
Zgodnie z szermierczą etykietą pojedynki rozegrano w duchu
fair play i w dżentelmeńskiej atmosferze. Nie brakowało jednak
zaciętości, emocji, łez i okrzyków
triumfu. Polska ekipa wywalczyła
trzy medale. Srebro zdobył cytowany Dariusz Pender w szpadzie
kat. A, a dwa brązowe krążki zawisły na piersiach Kamila Rząsy
(szpada kat. B) oraz Adama Michałowskiego (szpada kat. C).
Pender znakomicie powalczył
w eliminacjach grupowych. Rozstawiony był z numerem drugim
i w drodze do finału kolejno pokonywał rywali. Wygrał z Wong
Tang Tatem (Hongkong) 15:6,
z Matteo Bettim (Włochy) 15:7,
z Roman Fedaevem (Rosja) 15:12
fot. IKS – AWF Warszawa
W Y D A R Z E N I A
nom jak ja – mówił z uśmiechem
Pender.
Aby utrzymać wysoki poziom
sportowy musimy ćwiczyć każdego dnia po kilka godzin. W tych
zawodach mogę być pierwszy, ale
równie dobrze mogę nie wejść do
ósemki. Nie jestem w stanie podać
jednego faworyta zawodów, ale
bez problemu mogę wymienić co
najmniej dziesięciu zawodników,
którzy mogą dzisiaj stanąć na podium – dodal nasz mistrz.
Medaliści szpady mężczyzn kat A: Martin Saburow (Rosja), Robert Citerne (Francja), Piers Gilliver
(Wielka Brytania) i Dariusz Pender (Polska)
oraz z Robertem Citernem (Francja) 15:7. W walce o złoto uległ
zaledwie jednym punktem 15:14
wschodzącej gwieździe brytyjskiej
szermierki – młodemu, silnemu
i wysokiemu Piersowi Gilliverowi
(Wielka Brytania). Kamil Rząsa
z kolei w walce o finał nie dał rady
znakomitemu zawodnikowi Ali
Amarow (Irak), który następnie
triumfował w walce o złoto z Alikseiem Pranevichem (Białoruś).
O losie pojedynków pozostałych
zawodników naszej reprezentacji
decydował często zaledwie jeden
punkt. Grzegorz Pluta, Norbert
Całka, Michał Nalewajek, Radosław Stańczuk, Marta Makowska
i Marta Fidrych walczyli dobrze
i weszli do najlepszej „ósemki”. Niektórzy z nich w walkach
o półfinał wręcz otarli się o medal
przegrywając nieznacznie z utytułowanymi zawodnikami – mistrzami świata, medalistami paraolimpijskimi. Marta Makowska
w szpadzie kat. B przegrała 15:13
ze swoją odwieczną rywalką Simone Briese-Baetke (Niemcy),
wicemistrzynią świata z Budapesztu 2013 oraz aktualną mistrzynią
Europy. Dariusz Pender w turnieju floretowy kat. A przechodził
jak burza po kolejnych szczeblach
drabinki turniejowej. W walce
o półfinał spotkał się z Richardem
Osvathem (Węgry), niegdyś bardzo dobrym zawodnikiem pełnosprawnym, dziś numerem jeden
na światowej liście rankingowej,
i przegrał z nim 15:11. Radosław
Stańczuk (szabla kat. A) w walce
o strefę medalową przegrał z aktualnym mistrzem świata z Budapesztu (2013) oraz zwycięzcą warszawskiego turnieju Andriejem
Demchukiem (Ukraina) 15:12.
Polakom podczas tego turnieju
zabrakło może trochę szczęścia,
może koncentracji w końcówce walki, może sił, aby zadać to
ostatnie trafienie, a może po prostu taki jest urok sportu, że raz się
fot. IKS – AWF Warszawa
fot. IKS – AWF Warszawa
PARAOLIMPIJSKI
Gala finałowa
Trwające cztery dni zmagania
szermierzy uwieńczyła uroczysta
gala finałowa, którą poprowadził
redaktor sportowy Przemysław
Babiarz. Jak co roku nie zabrakło
znamienitych gości ze świata polityki i kultury, którzy wręczali
zwycięzcom poszczególnych kon-
kurencji główne trofeum turnieju – szable Kilińskiego. Jarosław
Duda, pełnomocnik rządu do
spraw osób niepełnosprawnych,
który sprawował honorowy patronat na turniejem, dekorował
sportowców, ale i sam został wyróżniony otrzymując od organizatorów taką samą jak zawodnicy
replikę szabli słynnego warszawskiego szewca. Podczas gali rozdano także kryształowe puchary
7
triumfuje, a drugim razem trzeba
przełknąć gorycz porażki.
SPORT
Dariusz Pender otrzymał z rąk gen. Stanisława Kozieja puchar prezydenta RP dla najlepszego polskiego
zawodnika turnieju
ufundowane przez prezydenta RP
Bronisława Komorowskiego dla
trzech najlepszych ekip. Klasyfikację generalną tegorocznej, XIV
już edycji Pucharu Świata Szabla
Kilińskiego wygrała Ukraina. Ze
względu na obecną sytuację geopolityczną tego kraju szczególnie
piękny i wzruszający był moment,
gdy na scenie finałowej stali obok
siebie sportowcy z Rosji i Ukrainy, a w tle grał im ukraiński hymn
i łopotała błękitno-żółta flaga.
Mimo niewielkiego dorobku
medalowego polskich zawodników nie można uznać występu
Polaków podczas Pucharu Świata Szabla Kilińskiego za start nieudany. Biało-czerwoni szermierze
walczyli dobrze w bardzo mocno
obsadzonych konkurencjach. Niektórzy z nich w walkach o półfinał
byli zaledwie krok od medalu. Najważniejsze jest jednak to, że Polacy
lokując się na wysokich pozycjach
(jeden – dwanaście), pozdobywali punkty rankingowe liczące się
w wyścigu o kwalifikacje paraolimpijskie. W tym roku reprezentantów kadry w szermierce na wózkach czekają jeszcze dwa turnieje
rangi Pucharu Świata: w Eger (Węgry) i Hongkongu (Hongkong).
Życzymy im powodzenia!
Zakończenie gali finałowej – prezentacja tryumfatorów, wręczenie szabli Kilińskiego
Jerzy Mysłakowski
We Wrocławiu w dniach 24–26 października 2014 r. odbyła się XXXIV
edycja Srebrnej Sztangi. Impreza zgromadziła europejską czołówkę
zawodników, wśród których byli medaliści mistrzostw Europy i mistrzostw świata oraz paraolimpijczycy.
JESIEŃ 2014
8
Podziękowania
Podstawowym celem igrzysk
jest popularyzacja sportów siłowych osób z niepełnosprawnościami. Dyscyplina ta uprawiana
przez osoby z niepełnosprawnościami jest bardzo ważną formą rehabilitacji i ma długą tradycję.
Głównym organizatorem imprezy było Wojewódzkie Zrzeszenie Sportowe Niepełnospraw-
nych „Start”, a współorganizatorem Elektroniczna Spółdzielnia
Inwalidów „Elwat”.
sprawnie działali sędziowie pod kierownictwem Martina Capli, sędziego
międzynarodowego ze Słowacji.
fot. WZSN „Start” we Wrocławiu
Zawody odbyły się w hotelu
Orbis we Wrocławiu i cieszyły się
dużym zainteresowaniem wśród
licznej publiczności.
Uczestniczyli w nich – oprócz
zawodników krajowych – reprezentanci Rosji, Węgier, Słowacji, Mołdawii i Ukrainy. Impreza
zgromadziła dziewięćdziesięciu
czterech uczestników, w tym dwadzieścia dwie kobiety.
Zawody
przeprowadzono
zgodnie z wymaganiami i przepisami Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (International Paralympic Committee,
IPC), bez podziału na kategorie
wagowe. Zawodników klasyfikowano według formuły IPC, przeliczając uzyskane wyniki na punkty.
Współczynnik za masę ciała jest
mnożony, przez co uzyskany wynik daje wartość punktową.
Rywalizacja o jak najwyższe
miejsca była bardzo zacięta.
Zwycięzcy otrzymali puchary
i miniaturki sztang, okolicznościowe znaczki, koszulki, statuetki
oraz nagrody rzeczowe.
Mariusz Tomczyk („Start” Wrocław)
Zawody przygotowali i prowadzili: Janina Trzeciak, Jerzy Mysłakowski, Ryszard Tomaszewski, Mariusz Oliwa, Radosław Trzeciak z
WZSN „Start” we Wrocławiu. Bardzo
Imprezę zaszczycili obecnością
m.in. Jarosław Duda, sekretarz stanu
w Ministerstwie Polityki Społecznej; Łukasz Szeliga, prezes Polskiego
Związku Sportu Niepełnosprawnych
fot. WZSN „Start” we Wrocławiu
W Y D A R Z E N I A
Srebrna Sztanga nie rdzewieje
fot. WZSN „Start” we Wrocławiu
fot. WZSN „Start” we Wrocławiu
PARAOLIMPIJSKI
i Olimp&Olymp oraz portalowi dla
kobiet: dlalejdis.pl, a także Marcinowi Laśkiewiczowi z Łodzi.
Według obserwatorów i zawodników biorących udział w zawodach miniona edycja imprezy była
doskonale zorganizowana.
9
pełnosprawnych oraz Przemysław
Gintowt, prezes E.S.I. „Elwat ” i Jerzy
Kowalow, prezes „Resurs”.
Zawody dofinansowano ze
środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Ministerstwa Sportu,
Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego oraz
Gminy Wrocław.
Wielkie podziękowania należą się także licznym sponsorom
nagród: Elektronicznej Spółdzielni Inwalidów „Elwat”, firmom HES
SPORT
„Start”; Radosław Mołoń, wicemarszałek województwa dolnośląskiego;
Marcin Sokołowski, dyrektor Oddziału Dolnośląskiego Państwowego
Funduszu Rehabilitacji Osób Nie-
Wyniki uzyskane podczas zawodów
Kobiety open
Miejsce
1
2
3
4
5
6
Imię i nazwisko
Tamara Podpalnaya
Irina Kazantseva
Małgorzata Hałas-Koralewska
Justyna Kozdryk
Vasylina Shestakova
Marzena Łazarz
Kraj
Rosja
Rosja
Polska
Polska
Rosja
Polska
Miejsce
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
Imię i nazwisko
Grzegorz Lanzer
Marek Trykacz
Mariusz Tomczyk
Ryszard Rogala
Nador Tunkiel
Damian Kulig
Aleksander Belov
Andrey Tuturov
Piotr Szymeczek
Aleksei Golovan
Kraj
Polska
Polska
Polska
Polska
Węgry
Polska
Rosja
Rosja
Polska
Rosja
Miejsce
1
2
3
Imię i nazwisko
Yury Egorchenkov
Tomasz Majewski
Krzysztof Czyż
Kraj
Rosja
Polska
Polska
Klub
Russian Paralympic Committee
Russian Paralympic Committee
„Start” Wrocław
„Start” Radom
Russian Paralympic Committee
„Start” Tarnów
Wynik
117 kg
108 kg
107 kg
95 kg
120 kg
125 kg
Punkty
119,352
106,351
105,683
104,118
98,235
96,493
Wynik
185 kg
178 kg
168 kg
207 kg
140 kg
207 kg
175 kg
190 kg
175 kg
191 kg
Punkty
187,455
184,834
182,934
175,986
172,328
170,786
166,052
162,871
171,716
157,959
Wynik
155 kg
155 kg
150 kg
Punkty
170,369
139,149
123,953
Mężczyźni open
Klub
„Start” Koszalin
„Start” Zielona Góra
„Start” Wrocław
„Start” Gorzów
Hungarian Paralympic Committee
„Start” Wrocław
Russian Paralympic Committee
Russian Paralympic Committee
„Start” Tarnów
Russian Paralympic Committee
Juniorzy open
Klub
Russian Paralympic Committee
„Start” Koszalin
„Start” Zielona Góra
W wyniku sportowej rywalizacji padły rekordy kraju.
Rekordy kraju
Klub
„Start” Wrocław
„Start” Wrocław
„Start” Tarnów
„Start” Wrocław
„Start” Zielona Góra
„Start” Koszalin
Wynik
107 kg
89 kg
125 kg
168 kg
178 kg
185 kg
Kategoria
do 60 kg
do 73 kg
+86 kg
do 59 kg
65 kg
72 kg
W
Imię i nazwisko
Małgorzata Hałas-Koralewska
Beata Jankowska
Marzena Łazarz
Mariusz Tomczyk
Marek Trykacz
Grzegorz Lanzer
Ceremonia otwarcia mistrzostw
odbyła się w Integracyjnym Centrum
Dydaktyczno-Sportowym
w Łomiankach. W turnieju wzięło udział stu dwudziestu tancerzy
z osiemnastu krajów europejskich,
w tym sześćdziesięciu zawodników
na wózkach. Tancerze przybyli m.in.
z Rosji, Izraela, Ukrainy, Azerbejdżanu, Finlandii i Niemiec. Mistrzostwa
otworzył Zespół Tańca Ludowego
„Warszawa” AWF, następnie zaprezentowano przedstawicieli krajów.
Klasy 1 i 2
Zawody rozegrano w dwóch
konkurencjach: combi – osoba na
wózku ze sprawnym partnerem
i duo – dwie osoby na wózkach.
Uczestników podzielono na dwie
klasy, w zależności od poziomu
sprawności fizycznej. Klasa 1– osoba na wózku o mniejszej sprawności ruchowej (zwykle tancerze
z dystrofią mięśniową lub porażeniem czterokończynowym), klasa
2 – osoba bardziej sprawna ruchowo (paraplegicy, osoby, które
korzystają z protez nóg lub osoby
poruszające się o kulach). Zawodnicy prezentowali dwa style: standardowy (fokstrot, quickstep, walc
angielski, tango, walc wiedeński)
i latynoamerykański (samba, cza-cza, rumba, jive, pasodoble). Po
raz pierwszy na mistrzostwach
Europy oglądać można było pokazy solistów i występy w stylu wolnym.
W Mistrzostwach wzięli udział
zarówno tancerze, którzy trenują
od wielu lat, jak i debiutanci.
Skład reprezentacji
Polski
 duo standard i latin II: Paweł
Karpiński i Joanna Reda
 combi latin I: Michał Ciok i Magdalena Matusiak
 combi standard i latin II oraz
freestyle combi II: Katarzyna
Błoch i Marek Zaborowski
 combi latin II: Paweł Karpiński
i Nadine Kinczel
 single woman I: Magdalena Matusiak
 single woman II: Katarzyna
Błoch
 single man II: Paweł Karpiński
Medale
Polscy reprezentanci wywalczyli
cztery medale: jeden srebrny i trzy
brązowe.
Tegorocznym rekordzistą w zdobywaniu medali okazał się Paweł
Karpiński. Pierwszego dnia zawodów w pierwszym wyjściu duo latin II wystąpiło aż jedenaście par
w dwóch turach. Paweł Karpiń-
Aleksandra Wróblewska
ski i Joanna Reda po trzech rundach w kategorii duo latin II zdobyli brąz. Drugi dzień Mistrzostw
rozpoczął się grupowym pokazem klubów Swing i Swing-Duet.
Paweł Karpiński z Joanną Redą w kategorii duo standard II zajęli dobre
fot. Jacek Reda
W dniach 8–9 listopada 2014 r. w podwarszawskich Łomiankach
odbyły się Mistrzostwa Europy w Tańcu na Wózkach. Polska reprezentacja zdobyła podczas nich cztery medale.
– czwarte – miejsce. W najliczniej
obsadzanej kategorii (trzynaście par)
combi latin II Paweł Karpiński w parze z Nadine Kinczel uzyskali tytuł
II wicemistrza Europy. W kategorii
combi standard II i w nowej kategorii combi freestyle II do finału udało
się dojść Katarzynie Błoch i Markowi
Zaborowskiemu. Bardzo dobrze zaprezentowała się nasza młodziutka
zawodniczka Magda Matusiak, de-
fot. Jacek Reda
W Y D A R Z E N I A
10
JESIEŃ 2014
Mistrzostwa Europy
w Tańcu na Wózkach
SPORT
fot. Jacek Reda
 brązowy medal, single man II,
Paweł Karpiński
 4 miejsce, single woman II, Katarzyna Błoch
 finał combi standard II oraz freestyle combi II, Marek Zaborowski i Katarzyna Błoch
Między konkurencjami można było zobaczyć tańce góralskie
z opery „Halka” Stanisława Moniuszki i mazura z opery „Straszny
Wydarzenie zamknął wspólny taniec
wszystkich uczestników.
Organizatorzy
Mistrzostwa Europy w Tańcu na
Wózkach zorganizowało Stowarzyszenie Rehabilitacji i Tańca Integra-
W
Wyniki reprezentacji
Polski
 srebrny medal, single woman I,
Magdalena Matusiak
 brązowy medal, duo latin II, Paweł Karpiński i Joanna Reda
 brązowy medal, combi latin II,
Paweł Karpiński i Nadine Kinczel
Dwór”. W przerwach pomiędzy
rozgrywkami publiczność oglądała
występy grupy: super dorośli Caro
Dance.
Imprezę prowadziła Monika Sakowska.
cyjnego Osób Niepełnosprawnych
„Swing-Duet” pod auspicjami Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego. Patronat honorowy Mistrzostw objęła małżonka prezydenta RP Anna Komorowska. Współorganizatorami byli Polski Komitet
Paraolimpijski i Gmina Łomianki.
Ostatnie Mistrzostwa Europy rozegrały się w 2009 r. w Izraelu. Dzięki prezes Stowarzyszenia
Swing-Duet, Iwonie Ciok, Polska
mogła zostać gospodarzem tegorocznych Mistrzostw.
Stowarzyszenie Swing-Duet działa od 1996 r. i jest członkiem Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych „Start”. Prezesem i założycielem stowarzyszenia jest Iwona Ciok,
pionierka i promotorka dyscypliny
tańca na wózkach w Polsce. Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Tańcu na Wózkach organizowane są od
1997 r., a od 1998 r. Stowarzyszenie
przygotowuje także Otwarte Mistrzostwa Warszawy. Swing-Duet
prowadzi działalność informacyjną
i szkoleniową. Bierze udział w lokalnych, ogólnopolskich i międzynarodowych turniejach tanecznych i innych wydarzeniach sportowych.
Głównym celem Stowarzyszenia jest
popularyzacja dyscypliny tańca na
wózkach, która ma być źródłem radości, zabawy oraz przyczyniać się
do integracji ze światem osób pełnosprawnych.
PARAOLIMPIJSKI
fot. Jacek Reda
11
biutująca na Mistrzostwach Europy.
Tancerka w kategorii single woman
I zdobyła srebro. Czwarte miejsce
podczas występów solistów wywalczyła Katarzyna Błoch. Natomiast
w kategorii single man II trzecie
miejsce zdobył Paweł Karpiński.
Dwa złote medale uzyskali reprezentanci Ukrainy, trzy medale
– zawodnicy z Białorusi, a Rosjanie
– pięć medali. Złoto w kategorii
single man II wywalczył zawodnik
z Niemiec Erik Machens, pierwsze
miejsce w kategorii combi freestyle I zdobyli tancerze ze Słowacji, Peter Vidasic i Helena Kasicka.
Medale zwycięzcom wręczał m.in.
Łukasz Szeliga, prezes Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych „Start”
oraz Gertrude Krombholz, niemiecka
tancerka, pedagog sportu, założycielka
ruchu tańca sportowego na wózkach,
która gościła w Polsce w 1994 r. Pod
koniec Mistrzostw odbyło się wzruszające pożegnanie pary austriackiej:
Petera Schaura i Sanji Vujasinovic.
W Y D A R Z E N I A
Polska Boccia 2014
Piotr Urbański
W Poznaniu w dniach 10–11 października 2014 r. rozegrano II Międzynarodowe Zawody Bocci – Polska Boccia 2014. Wystartowali
w nich sportowcy z Anglii, Chorwacji, Hiszpanii, Irlandii, Islandii,
Niemiec, Norwegii, Polski, Rosji i Słowenii.
fot. arch. PZSN „Start”
JESIEŃ 2014
12
Jednym z najlepszych dowodów na rozwój tej młodej dyscypliny jest decyzja Światowej
Federacji Bocci (BISFed, Boccia
International Sports Federation)
o przyznaniu Polsce zawodów zaliczanych do Pucharu Świata. Dzięki
postanowieniom zawartym podczas pierwszego Zgromadzenia
Ogólnego BISfed, w którym wzięło udział trzydzieści z pięćdziesięciu jeden zrzeszonych członków,
w przyszłym roku w Polsce odbędą się zawody, których wyniki zaliczane będą do ogólnej klasyfikacji
Pucharu Świata. Decyzja ta da naszemu krajowi możliwość sprawdzenia umiejętności organizacyjnych i stworzy szansę na organizowanie w przyszłości mistrzostw
świata czy Europy.
Zawody w Poznaniu
Przedsmakiem tego, co nas czeka, była organizacja II Międzynarodowych Zawodów Bocci – Polska
Boccia 2014, na których poza naszą
reprezentacją narodową wystartowali zawodnicy z Anglii, Chorwacji,
Hiszpanii, Irlandii, Islandii, Niemiec,
Norwegii, Rosji i Słowenii.
 BC1 – pięciu zawodników
(w tym jeden z Polski)
 BC2 – piętnastu zawodników
(w tym trzech z Polski)
 BC3 – piętnastu zawodników
(w tym dwóch z Polski)
 BC4 – ośmiu zawodników
(w tym jeden z Polski)
 pary BC3 – siedem par (w tym
jedna z Polski)
 pary BC4 – cztery pary (w tym
jedna z Polski)
Zawody rozgrywano indywidualnie i w parach. W grach indywidualnych najlepszy wynik spośród
polskich zawodników osiągnęła
Marta Wesołek (Poznań) w kategorii BC2, która zajęła trzecie miejsce i Konrad Lipowski (Warszawa)
w kategorii BC2, który zajął czwarte miejsce. W kategorii BC3 Bartek
Nowosadowski (Zamość) i Tomek
Niparko (Zielona Góra) plasowali
się na piątej–siódmej pozycji.
Na rezultaty Polaków miała
wpływ nieobecność dwóch czołowych polskich zawodników
BC2 (Urbański, Barszczyk), którzy
niedawno reprezentowali Polskę w Pekinie na Mistrzostwach
Świata. Wobec dość ubogiego kalendarza startów w Europie trenerzy dali szanse na konfrontację
międzynarodową w Poznaniu innym zawodnikom.
Polska boccia rozwija się niezwykle dynamicznie. Nasi zawodnicy nie odegrali czołowych ról
w poznańskim turnieju, jednak
w konfrontacji z zawodnikami,
którzy boccię uprawiają od kilkunastu lat, widać postęp zarówno
w taktyce, jak i technice gry. Istotne jest także to, że nasi zawodnicy coraz częściej mogą korzystać
z nowoczesnego sprzętu. Jest zatem realna szansa na to, aby Polak
uzyskał kwalifikację na Igrzyska
Paraolimpijskie w Rio w 2016 r.
Młoda dyscyplina
Zawody rozegrano w sali Centrum Kultury Fizycznej Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Jednym ze szczególnych gości był
nestor polskiej bocci Witold Ma-
SPORT
Wyniki
Nikita Kuznetsov (Rosja)
3
Emma Goodchild (Anglia)
4
Regina Gratz (Niemcy)
PARAOLIMPIJSKI
Caroline Robinson (Anglia)
2
13
BC1 indywidualne
1
BC2 indywidualne
1
Femtegjeld Roar (Norwegia)
2
Natalie Finkšt (Słowenia)
3
Marta Wesołek (Polska)
4
Konrad Lipowski (Polska)
1
Aleksandr Legostaev (Rosja)
2
Wilhelmsen Elisabeth (Norwegia)
3
Andreas Welzel (Niemcy)
4
Thomas Knoth (Niemcy)
BC4 indywidualne
1
Vasile Agache (Hiszpania)
2
Željko Jarić Pavičić (Chorwacja)
3
Harry Thompson (Anglia)
4
Melisa Osmanović (Chorwacja)
fot. arch. PZSN „Start”
BC3 indywidualne
Mistrzostwa Świata w Bocci (Pekin 2014)
pary BC3
1
Maxim Vasilyev, Aleksandr
Legostaev (Rosja)
2
Thomas Knoth, Andreas Welzel
(Niemcy)
3
Lewis Fisher, Ben Curry (Anglia)
4
Friederike Beck, Petra Benharkat
(Niemcy)
1
fot. arch. PZSN „Start”
pary BC4
Joshua Wilkins, Harry Thompson
(Anglia)
2
Vasile Agache, Jakob Škantelj
(Hiszpania, Słowenia)
3
Željko Jarić Pavičić, Melisa
Osmanović (Chorwacja)
4
Robert Dąbrowski, Marek Bogaczyk
(Polska)
ny charakter bocci należy ona do
jednej z najprężniej rozwijających
się dyscyplin sportu osób z niepełnosprawnościami.
Także w Polsce rośnie zainteresowanie tym sportem. Każdego
miesiąca zwiększa się liczba ośrodków wprowadzających tę dyscyplinę do swoich harmonogramów,
zachęcając tym samym coraz większe rzesze osób do gry. W
ciejewski, który przed dwudziestu
laty jako pierwszy trener wprowadzał tę dyscyplinę w Polsce.
Uroczystość otwarcia uświetnił
występ Integracyjnego Klubu Tańców Polskich pod kierownictwem
Jadwigi Banaś. Zawody odbyły
się pod honorowym patronatem
marszałka województwa wielkopolskiego Marka Woźniaka.
Boccia jest jedną z najmłodszych dyscyplin paraolimpijskich,
która od czasu igrzysk w Nowym
Jorku, gdzie po raz pierwszy wprowadzono ją jako dyscyplinę pokazową, zawitała na stałe do rodziny sportów paraolimpijskich. Ze
względu na egalitarny i uniwersal-
W Y D A R Z E N I A
Mistrzostwa Polski w Goalball
Robert Prażmo
W dniach 14–16 listopada 2014 r. Lublin ponownie gościł czołowe
zespoły z całego kraju rywalizujące w goalball o miano najlepszej
drużyny w przedziale wiekowym do lat dwudziestu jeden. Goalball to
gra drużynowa dla osób niewidomych i słabowidzących.
Zawody odbywały się w dwóch
kategoriach wiekowych. Wśród
chłopców: młodzicy do lat trzynastu i juniorzy do lat dwudziestu jeden. Natomiast dziewczęta
w jednej kategorii – do dwudziestu jeden lat. Mecze rozegrano systemem każdy z każdym.
Mężczyźni juniorzy
W kategorii juniorów rozpoczęto meczem Wrocław I – Wrocław II. Faworytem imprezy był
od początku zespół Wrocławia I i w tym meczu pokonał swoich kolegów 13:3.
Kolejny mecz to Katowice
– Laski. Rozgrywka nerwów i błędów. Najmniej popełnił ich zespół z Lasek pokonując przeciwników 11:9.
Następne spotkanie to pokaz
siły Wrocławia I i wygrana z Laskami 10:4.
Katowice – Wrocław II był ważnym meczem dla zespołu Piotra
Szymali. Jego zawodnicy musieli
zwyciężyć, by zachować szanse na
tytuł. Nie zawiedli pokonując kolegów ze Śląska 12:2.
Następnie Laski pokonały Wrocław II 11:1 i czekały na ostatni mecz
Wrocław I – Katowice. Wygrana
Wrocławian z pierwszego zespołu
12:4 zapewnia im tytuł mistrza Polski.
Marcin Lubczyk z Wrocławia I,
podstawowy gracz pierwszej szóstki reprezentacji Polski, został królem strzelców w tej kategorii. Zaliczył siedemnaście bramek, a nie
we wszystkich meczach zagrał.
Jego kolega Kamil Czachara
został najlepszym obrońcą całego
turnieju.
Najwszechstronniejszym zawodnikiem okazał się Kristian
Kisiel. Udowodnił swoją postawą, że jest już gotowy, by pomóc
kolegom z polskiej kadry. Może
reprezentować nas w przyszłości
na arenie międzynarodowej. Serdeczne gratulacje dla wymienionej trójki zawodników i ich trenera, Wacława Falkowsiego.
Tabela końcowa juniorów
1
Wrocław I
9 pkt
35:11
2
Laski
6 pkt
26:20
3
Katowice
3 pkt
25:25
4
Wrocław II
0 pkt  6:36
Mężczyźni młodzicy
Rywalizacja wśród młodzików
rozpoczęła się od mocnego akcentu, którym był mecz pomięGRUPY
B1 – całkowicie niewidomi oraz
z poczuciem światła, ale bez rozpoznania
przedmiotów lub ich zarysów bez
względu na kierunek i odległość
B2 – ze zdolnością rozpoznawania
przedmiotów lub ich zarysów, ostrość
widzenia w zakresie 5 stopni
fot. Robert Prażmo
JESIEŃ 2014
14
wzroku 2/60 i/lub ograniczenie pola
B3 – ze wzrokiem o ostrości od ponad
2/60 do 6/60 i/lub ograniczeniem pola
widzenia od 5 do 20 stopni,
SPORT
1
Laski
7 pkt
25:19
2
Lublin I
6 pkt
23:11
3
Wrocław
3 pkt
24:25
4
Lublin II
1 pkt
13:30
fot. Robert Prażmo
trzy bramki. Najlepszy obrońca to
Wiktor Wójcik z Lublina, a najwszechstronniejszy zawodnik – ponownie Mariusz Czerwiński.
Kobiety
do dwudziestu jeden
W kategorii kobiet do
dziestu jeden lat wystąpiły
dwie drużyny: Wrocław i
lat
dwutylko
Laski.
Dziewczyny zagrały mecz i rewanż.
W obu spotkaniach lepsze okazały się kobiety z Lasek. Oba mecze
rozegrano na porównywalnym
poziomie, ale wrocławiankom zabrakło sił szczególnie pod koniec
pierwszego meczu. Wyniki to 9:5
i 13:10 dla goalbalistek z Lasek.
Najwięcej bramek zdobyła
Aneta Wyrozębska, która zgromadziła na swoim koncie dwanaście celnych trafień. Za najwszechstronniejszą zawodniczkę
uznano Karolinę Zajk, a najlepszym obrońcą okazała się Maja
Sobiech. Wszystkie dziewczęta
reprezentują zespół Lasek. Serdeczne gratulacje dla zawodniczek i ich trenera, Andrzeja Gromulskiego.
Tabela wyników kobiet:
1
Laski
6 pkt
22:15
2
Wrocław
0 pkt
15:22
W
fot. Robert Prażmo
Tabela końcowa młodzików:
PARAOLIMPIJSKI
fot. Robert Prażmo
15
dzy faworytami: Lublin I – Laski.
Do końca nie było wiadomo, kto
zwycięży. Jeszcze dwie minuty
przed końcem meczu był remis.
Lepsi okazali się zawodnicy z Lasek, wygrywając spotkanie 9:7.
Następnie pokonali Wrocław 11:7 i na koniec zremisowali
z Lublinem II 5:5. Wyniki te zapewniły im pierwsze miejsce.
Natomiast Lublin I pokonał Wrocław 6:2 i drużynę swoich kolegów z drugiego zespołu
10:0, zajmując ostatecznie drugie
miejsce.
Królem strzelców w tej kategorii został Mariusz Czerwiński
z Lasek, zdobywając dwadzieścia
C Z Ł O W I E K
Trzy, dwa, jeden… start
Aneta Podgajna
Trwają przygotowania do sezonu startowego w narciarstwie biegowym i alpejskim 2014/2015. Zawodnicy przebywają na zgrupowaniach i rzetelnie przygotowują się do startów, które zakończą się dopiero w marcu 2015 r. O ich przygotowaniach rozmawiałam z trenerami Anną Ogarzyńską i Stanisławem Kępką oraz paraolimpijczykami
Witoldem Skupieniem, Andrzejem Szczęsnym i Maciejem Krężelem.
Przygotowania do sezonu startowego 2014/2015 to ważny element
pracy zawodników i trenerów. Przed
nimi cztery lata przygotowań do
startu w Igrzyskach Paraolimpijskich
w południowokoreańskim Pyeongchangu w 2018 r. Jednak nie wybiegajmy zanadto w przód, skupmy się
na „tu i teraz”. Skoro trening czyni mistrza, to nasi zawodnicy właśnie mierzą się ze słabościami i ciężko trenują
pod okiem doświadczonych trenerów.
fot. arch. PZSN „Start”
Mówi trener
Igrzyska Paraolimpijskie Soczi
2014 to już historia. Podsumowano je
i oceniono, przeanalizowano program
JESIEŃ 2014
16
Trener Stanisław Kępka
szkolenia i bezpośredniego przygotowania do startu. Na podstawie szczegółowych analiz powstał program organizacji szkoleń i treningów w sezonie 2014/2015, a realizacja programu
ruszyła już w kwietniu 2014 r. Głównym założeniem programu jest budowa zespołu, który będzie reprezentował
Polskę na Igrzyskach w 2018 r. – mówi
Stanisław Kępka, trener biegaczy.
Trzon grupy stanowią zawodnicy, którzy wywalczyli szóste miejsce w biegu
sztafetowym w biegach narciarskich,
czyli Kamil Rosiek i Witold Skupień. To
wokół tych zawodników tworzona jest
grupa szkoleniowa – dodaje.
To okazuje się teraz priorytetowym zadaniem. Na zgrupowania
powołujemy nowych zawodników,
którzy mają potencjał, a podczas
konsultacji wypadli dobrze i wszystko
wskazuje na to, że są w stanie zakwalifikować się do Igrzysk Paraolimpijskich – mówi trener. Chcielibyśmy
już do przyszłorocznego szkolenia powiększyć grupę. Widziałbym w niej co
najmniej sześć osób. Oczywiście podana przeze mnie liczba o niczym nie
świadczy i nie zamyka nikomu drogi,
bo przecież grupa szkoleniowa nie
jest zamknięta. Naszym założeniem
jest stworzenie w możliwie najkrótszym czasie, obok kadry narodowej,
szerszego zaplecza. Cały czas nawiązujemy kontakty z nowymi adeptami sportu paraolimpijskiego, którzy
przejawiają predyspozycje do tego,
by stać się częścią grupy szkoleniowej. Niestety borykamy się z brakiem
dostatecznej liczby klubów w Polsce,
które zajmowałyby się narciarstwem
biegowym. Zawodnik po powrocie ze
zgrupowania kadry powinien wrócić
do klubu, w którym pod opieką trenera realizowałby dalszą część szkolenia. Jednak niejednokrotnie zdarzało
się tak, że w tym okresie sam stawał
się swoim trenerem. By tego było
mało, nie rozpieszczała nas pogoda.
Panujące ostatnimi czasy w naszym
kraju warunki pogodowe – mam na
myśli brak śniegu – dawały nam się
we znaki. Bardzo istotną sprawą dla
wielu zawodników jest trening na
śniegu. A ten chociażby przez koszt
zagranicznych wyjazdów bywa ograniczony – opowiada trener.
Na tym jednak nie koniec problemów naszych zawodników. Bo
choć warunki do szkolenia zawsze
jakoś można zorganizować, program
szkolenia opracować i zrealizować,
to, niestety, wadliwy okazuje się system współzawodnictwa międzynarodowego.
Jak mówi trener Kępka, brakuje
zawodów międzynarodowych niższej
rangi, np. zawodów europejskich czy
zawodów w kategoriach juniorskich.
Podczas takich międzynarodowych
zmagań młodzi zawodnicy mieliby
możliwość podnoszenia umiejętności.
Teraz pierwszymi międzynarodowymi
zawodami są zawody Pucharu Świata.
Młodzi zawodnicy rzucani są na głęboką wodę i nie do końca sobie radzą.
Uważam, że to powinno się zmienić,
bo zawody są jedną z najważniejszych
form szkolenia sportowego. Jednak
mimo wszystko cieszę się, że mam
możliwość pracy z fantastycznymi
ludźmi i wierzę w powodzenie naszej
działalności – kończy trener.
Kamil Rosiek i Witold Skupień
w sezonie 2014/2015 wezmą udział
w zawodach Pucharu Świata w Finlandii i Norwegii oraz Mistrzostwach
Świata w Stanach Zjednoczonych.
Jak mówi trener, od 1 kwietnia 2014
r. zawodnicy zrealizowali indywidualnie opracowane programy szkolenia, które uwzględniały trening
indywidualny w klubach oraz kon-
Trenerka Anna Ogarzyńska
CZ
Trenerka i zawodniczka
Każdy trener wraz ze współpracownikami musi opracować plan
przygotowań do sezonu oraz podjąć
decyzję, w których zawodach będą
uczestniczyć. W sezonie 2014/2015
fot. arch. PZSN „Start”
fot. arch. PZSN „Start”
ciowych treningów. Zwykle przed zawodami robię rozpoznanie trasy, czyli
swobodne bieganie i – jeśli czas na to
pozwala – mocne, ale krótkie treningi
interwałowe. Mój trening nie różni się
zasadniczo od treningu osób pełnosprawnych. Oczywiście ze względu na
moje ograniczenia nie mogę wykonywać dużej liczby ćwiczeń na siłowni,
ale jeśli chodzi o trening biegowy, nartorolkowy czy biegi narciarskie, to trenuję tak jak moi pełnosprawni koledzy
– opowiada Skupień.
W bieżącym sezonie Skupień
podczas treningów położył duży
nacisk na wyszczuplenie sylwetki.
Wiele treningów polegało przede
wszystkim na biegach na nogach. To
przynosiło naprawdę wymierne efekty. Ponieważ jest to mój dopiero drugi oficjalny sezon przygotowawczy,
cały czas zwiększam obciążenia, objętość i intensywność treningów. To
sprawia mi niebywałą radość, kiedy
wiem, że cały czas robię postępy.
Rekompensuje mi to bardzo ciężką
pracę, którą muszę włożyć, by móc
startować w sezonie – kończy.
PARAOLIMPIJSKI
Witold Skupień podczas treningu
najistotniejszą imprezą dla narciarzy alpejczyków będą Mistrzostwa
Świata w Panoramie w Kanadzie.
Wszystkie zgrupowania, konsultacje
oraz starty w zawodach (zawody IPCAS, Puchar Europy i Świata) są wliczone w cykl przygotowań do MŚ.
Anna Ogarzyńska jest trenerką, ale
także przewodnikiem Macieja Krężela, który jest niedowidzącym zawodnikiem. Do sezonu przygotowuję
się dokładnie tak samo, jak wszyscy
kadrowicze. Wykonuję razem z nimi
cały program treningowy – mówi
pani Anna. Od maja do września realizujemy głównie treningi ogólnorozwojowe, przygotowujemy się fizycznie
do zimy. Pracujemy nad wytrzymałością, siłą, szybkością. Październik
i listopad spędzamy w Alpach i realizujemy specjalistyczny trening narciarski. Natomiast początek grudnia
to dla nas bezpośrednie przygotowania startowe, bo w połowie miesiąca
zaczynamy już starty w zawodach
IPCAS i Pucharze Europy. Do tej
pory wszystko idzie zgodnie z planem
przygotowań. Minusem tegorocznego
sezonu są ograniczone finanse, ale
w roku po igrzyskach paraolimpijskich, trzeba zadowolić się mniejszą
liczbą wspólnych zgrupowań, a zawodnicy muszą dużo pracy wykonywać sami – mówi trenerka.
Mówił już o tym trener Kępka,
ale niczym mantrę powtarza to także
17
Trening biegacza
Udało mi się porozmawiać z Witoldem Skupieniem w momencie zakończenia przygotowań do sezonu
startowego w Kościelisku na stadionie
biathlonowym, przed wylotem do
Finlandii, czyli przed pierwszymi startami biegaczy w tym sezonie.
Witold do tegorocznego sezonu
startowego przygotowuje się intensywnie już od siedmiu miesięcy. Majówka jest takim punktem granicznym,
od którego zaczyna się ciężka praca.
Oczywiście nie zapominam o treningu w pozostałych miesiącach. jedynie
kwiecień jest luźniejszy, a od maja
to już orka. W kolejnych miesiącach
spędzonych na treningu zdarzają się
zaledwie dwa, trzy dni bez niego. Organizm czasem odmawia posłuszeństwa
i wymaga regeneracji, choć odpukać,
omijają mnie kontuzje i mogę przygotowywać się do sezonu bez niezaplanowanych przerw – mówi.
Mój trening w tym sezonie polegał
w całości na wybieganiu. Przebiegłem
setki kilometrów, by przygotować organizm pod kątem wydolności. Zależało mi także na zrzuceniu zbędnych
kilogramów. Mój przykładowy dzień
na zgrupowaniu wygląda następująco:
wstaje o 7.00, potem mam dwudziestominutowy rozruch, czyli biegam
i rozciągam się, o 8.00 jem śniadanie, a o 9.30 idę na pierwszy trening.
O 13.00 jest obiad, 15.30 – drugi trening. Kolację jem o 18.00, a o 20.00
zaczynam indywidualny trening. Uzależniony jest on od siły i samopoczucia
zawodnika. Wiadomo, że nie możemy
się przeforsowywać. Na zgrupowaniu
trening trwa minimum cztery godziny
dziennie, a w całym okresie przygotowawczym to ponad czterysta pięćdziesiąt godzin. Inaczej wygląda trening
w czasie sezonu startowego. Wówczas
nie wykonuję bardzo długich, objętoś-
SPORT
sultacje i zgrupowania szkoleniowe
kadry. Główną bazą szkoleniową zawodników był Ośrodek Szkoleniowy
„Start” w Wiśle.
fot. arch. PZSN „Start:
JESIEŃ 2014
18
Maciej Krężel i Anna Ogarzyńska na treningu
wynikami sportowymi – opowiada
Ogarzyńska.
Na moje pytanie czy już się szkoli
młode pokolenie alpejczyków, pani
trener tajemniczo odpowiada, że do
dalszego szkolenia na oku ma już kilka
osób. Na razie są to ich pierwsze kroki,
ale mam nadzieję, że będą wytrwali,
a my pomożemy rozwinąć ich umiejętności. Osób mających predyspozycje
szukam chociażby podczas Mistrzostw
Polski w Narciarstwie Alpejskim Niepełnosprawnych. Często ciekawą i aktywną młodzież spotykam na obozach
sportowo-turystycznych organizowanych przez PZSN „Start”. Bywają też
osoby, które bezpośrednio kontaktują
z nami lub poprzez BZSR „Start” Bielsko-Biała. Mam nadzieję, że będzie ich
coraz więcej – kończy.
Alpejczycy
Teraz trenują na lodowcu Stubai
w Austrii, przygotowują się do pierwszego startu – Pucharu Europy na
Pitztalu, ale przygotowania do sezonu startowego i trening zaczynają już
wiosną. Jak mówi Andrzej Szczęsny,
każdy narciarz musi być wszechstronnie przygotowany. Trenuję na rowerze,
siłowni, ale to nie koniec, mogę uprawiać każdy sport, który poprawi moją
dynamikę i siłę – mówi. Trening rozpisany jest tak, aby polepszyć technikę
i nie powielać błędów. Zwykle na zgrupowaniu mam dwa treningi dziennie
na śniegu. Po południu czekają mnie
fot. arch. PZSN „Start:
C Z Ł O W I E K
Anna Ogarzyńska. Trening na śniegu
jest bardzo ważny, dotyczy to również
narciarstwa alpejskiego. Po dobrym
przygotowaniu fizycznym dni narciarskich powinno być jak najwięcej.
Wraz z zawodnikami koncentrujemy
się głównie na konkurencjach technicznych: slalomie i slalomie gigancie.
W tych konkurencjach czujemy się
najpewniej, trenujemy je najczęściej
i mamy w nich najlepsze wyniki –
mówi Anna Ogarzyńska.
Zawodnicy zawdzięczają te wyniki
przede wszystkim swojej pracy i uporowi. Mocną stroną moich zawodników jest ich samozaparcie i zapał do
pracy, nawet mimo wielu przeciwności. Świetnie zdają sobie sprawę w jakich konkurencjach czują się najlepiej
(SL, GS). W tym sezonie brakuje nam
jeszcze tzw. „objeżdżenia”, ale do Mistrzostw Świata mamy jeszcze trochę
czasu – mówi.
Bardzo ważnym elementem, uzupełniającym trening i starty w zawodach, jest regularna praca z psychologiem. Tego, niestety, brakuje naszej
reprezentacji, a przecież na zawodnikach ciąży duża presja związana ze
startami w zawodach i pogodzeniem
cyklu treningowo-startowego z codziennym życiem. Obciążenia treningowe są
bardzo duże, dlatego wskazana byłaby
współpraca z fizjoterapeutą. Tylko połączenie treningów odnowy biologicznej z dobrym samopoczuciem zawodnika może skutkować wymarzonymi
Andrzej Szczęsny
ćwiczenia ogólnorozwojowe i poprawiające równowagę. Po trzech intensywnych dniach zwykle popołudnie
poświęcam na regenerację. Idę wtedy
na basen lub do sauny.
Szczęsny podkreśla, że jego trening nie różni się niczym od treningu
osób pełnosprawnych. Wykonuję tak
samo ciężką pracę jak zawodnicy pełnosprawni, tylko że na jednej nodze.
Sport osób z niepełnosprawnościami
jest już na tak wysokim poziomie, że
nie ma tu taryfy ulgowej – opowiada.
Na moje pytanie, co jest dla niego
najtrudniejsze, Szczęsny mówi, że irytujące bywają rzeczy, na które nie ma
się wpływu, czyli np. pogoda. Jedynie
ona potrafi pokrzyżować plany na zawodach i treningach. Najbardziej za to
cieszy sam start w zawodach i sukces
– kończy.
Treningi nie są przyjemnością. To
ciężka praca, a przez naszą niepełnosprawność bywają one także trudne.
Zimą, gdy jesteśmy na lodowcu czy na
zawodach, a temperatura spada poniżej – 25° C, a my nadal trenujemy, to
odechciewa mi się wszystkiego – mówi
Maciej Krężel. Od treningów nie ma
przerw i wymówek. Może nas od nich
zwolnić jedynie choroba lub kontuzja.
Mam jednak nadzieję, że moje tegoroczne treningi: wytrzymałościowy,
siłowy oraz poprawiający dynamikę
i skoczność przyniosą efekty i będę
mógł w tym sezonie zbierać laury –
kończy Krężel.
Też mam nadzieję, że kilkumiesięczny trud włożony w przygotowania przyniesie efekty i zawodnicy będą
mogli cieszyć się zasłużonymi, wysokimi pozycjami w kolejnych zawodach.
Trzymam kciuki i życzę sukcesów.
Na pożegnanie zimy
w sporcie
Zanim jednak sportowcy letnich dyscyplin ruszą do boju, jako
pierwsi rywalizować będą zawodnicy sportów zimowych, dla których
będzie to sezon poolimpijski.
Już w połowie stycznia do amerykańskiego centrum narciarskiego
w Cable ruszy nasza skromna reprezentacja narciarzy biegowych
i biathlonistów, którzy od 21 stycznia do 2 lutego 2015 r. rywalizować
będę w Mistrzostwach Świata.
Tuż po nich, bo w połowie lutego, rywalizację o światowy prymat
w hiszpańskich Pirenejach w stacji
narciarskiej La Molina rozpoczną
snowboardziści. Dokładny termin zawodów to: 20 lutego –1 marca 2015 r.
Narciarze alpejscy również rywalizować będą w Mistrzostwach Świata, tym razem podobnie jak narciarze
biegowi, na kontynencie amerykańskim, a konkretnie w kanadyjskiej
miejscowości Panorama, gdzie w czasie od 28 lutego do 12 marca 2015 r.
wyłonieni zostaną nowi mistrzowie
we wszystkich alpejskich konkurencjach. Nie zabraknie tam również
i naszych reprezentantów, którzy
spróbują sprawić niespodziankę
i miejmy nadzieję powalczą o medale
w konkurencjach technicznych.
Jako ostatni światowy czempionat
rozpoczną nasi hokeiści na sledżach,
którzy w szwedzkim Östersund
w terminie od 15 do 21 marca 2015 r.
rywalizować będą w Mistrzostwach
Świata gr. B, czyli tzw. drugiej dywizji.
Stawką tych zawodów będzie awans
do światowej elity, co w dalszej perspektywie pozwoli na bezpośrednią
walkę o awans do Zimowych Igrzysk
Paraolimpijskich PyeongChang 2018.
Powitanie
sportowego lata
Po zakończeniu sezonu sportów
zimowych do walki ruszą przedstawiciele letnich dyscyplin. Większość
głównych imprez zaplanowano na
drugą połowę przyszłego roku.
Jako pierwsi o światowy prymat
rywalizować będą pływacy, którzy
w szkockim Glasgow w terminie
od 13 do 19 lipca 2015 r. rozegrają
swoje Mistrzostwa Świata, podczas
których tradycyjnie liczymy na całkiem spore żniwo w postaci medali.
Drugą ważną imprezą, w której
rywalizować będą pływacy, są Mistrzostwa Świata Osób Poruszających się na Wózkach i Amputantów
(IWAS), które zaplanowano w Soczi
(Rosja) w czasie od 26 września do
2 października 2015 r.
Na tej samej imprezie powinni
wystartować również nasi lekkoatleci, gdyż podczas tej imprezy IWAS
rywalizują zawodnicy w kilku dyscyplinach sportu.
Nie będzie to jednak najważniejszy start przedstawicieli królowej
sportu. Zdecydowanie na pierwszy
plan wybijają się bowiem Mistrzostwa Świata IPC, które odbędą się
w Doha (Katar), w terminie od 2 do
31 października 2015 r. Z tym startem
wiążemy spore nadzieje i liczymy nie
tylko na medale i wywalczenie wielu
paraolimpijskich przepustek.
Wcześniej, bo 26 kwietnia w Londynie Mistrzostwa Świata rozegrają
maratończycy, podczas odbywającego się tego dnia słynnego maratonu
ulicznego. Rywalizować będą zarówno zawodnicy na wózkach, jak i biegacze z grupy T11–13 oraz T42–46.
Kolejną imprezą rangi mistrzostw
świata będą zaplanowane na drugą
połowę września Mistrzostwa Świata w szermierce na wózkach, które odbędą się najprawdopodobniej
w węgierskiej miejscowości Eger. Data
i miejsce tych zawodów wymagają
jeszcze potwierdzenia przez światowe
władze.
Nie mniej ważne dla światowego
rankingu w szermierce na wózkach
będą również starty w cyklicznych
zawodach Pucharu Świata: Montreal
(maj), Piza (maj), Warszawa (lipiec),
Paryż (październik) oraz Hongkong
(grudzień).
PARAOLIMPIJSKI
Będzie to ogromnie ważny okres,
gdyż w większości tych dyscyplin
ważyć się będą losy paraolimpijskich
kwalifikacji. W niektórych z nich proces uzyskiwania minimów i punktów
do rankingu, które będą liczone przy
nominacjach do Rio, już trwa, jednakże to właśnie imprezy rangi mistrzowskiej, które odbędą się w przyszłym
roku, będą miały kluczowe znaczenie.
Robert Kamiński
19
Rok 2015 będzie sezonem przedolimpijskim dla letnich dyscyplin
sportowych, które znajdą się w programie Letnich Igrzysk Paraolimpijskich Rio de Janeiro 2016.
SPORT
Najważniejsze imprezy
sportowe roku 2015
P
P A N O R A M A
20
JESIEŃ 2014
Węgierskie Eger będzie również
areną zmagań ciężarowców, gdyż
zaplanowano tam od 24 do 28 listopada 2015 r. Mistrzostwa Europy
w podnoszeniu ciężarów. Nasi zawodnicy zapewne należeć będą do
wyróżniających się sportowców tej
imprezy.
Drugim ważnym startem naszej
kadry w podnoszeniu ciężarów powinny być zawody Pucharu Świata
IPC w Dubaju (Zjednoczone Emiraty
Arabskie) w dniach od 15 do18 marca 2015 r.
Nasi kolarze z grupy handbike
tradycyjnie rywalizować będą w zawodach cyklu Pucharu Świata i Europy, jak również w rozgrywanych rokrocznie mistrzostwach świata, które
tym razem odbędą się w Europie,
w szwajcarskiej miejscowości Nottwil
w terminie od 28 lipca do 2 sierpnia
2015 r. Nasi utytułowani zawodnicy
bronić będą wywalczonych w tym
roku mistrzowskich tytułów.
Światowy czempionat rozegrają
również wioślarze, którzy wspólnie
ze swoimi pełnosprawnymi kolegami
spotkają się na Mistrzostwach Świata
w Aigubelette (Francja) na przełomie sierpnia i września (30 sierpnia –
6 września 2015 r.).
Nie mniej istotny dla naszych
zawodników będzie również start
w czerwcowych zawodach Pucharu
Świata we włoskim Varese (17–22
czerwca 2015 r.).
W roku 2015 imprezy głównej nie
mają za to strzelcy. Po tegorocznych
Mistrzostwach Świata w kolejnym
roku najważniejszy będzie cykl zawodów o Puchar Świata w strzelectwie
sportowym.
Nasi reprezentanci planują wziąć
udział w zawodach: w Szczecinie
(16–21 kwietnia 2015 r.), we francuskim Volmenange-les-Mines (08–14
lipca 2015 r.) oraz w Fort Benning
(Stany Zjednoczone) 1–7 listopada
2015 r.
W paraolimpijskich grach zespołowych rozegrane zostaną mistrzostwa kontynentalne, które będą jednocześnie bezpośrednią kwalifikacją
do Igrzysk Paraolimpiskich w Rio de
Janeiro.
Jako pierwsi do boju ruszą goalbaliści, którzy rozegrają Mistrzostwa
Europy w Kownie (Litwa) w czasie od
5 do 12 lipca 2015 r. Niestety nasza
reprezentacja nie uzyskała kwalifikacji
do tego turnieju i nie będzie obecna na Litwie. Pozostaje nam zatem
uczestnictwo w roku 2015 w turniejach towarzyskich.
Na przełomie sierpnia i września
o Mistrzostwo Europy i paraolimpijskie przepustki walczyć będą koszykarze na wózkach. Rywalizacja
odbędzie się w Worcester (Anglia)
w terminie od 26 sierpnia do 7 września 2015 r. Będziemy tam mogli dopingować naszą reprezentację, której
jednak szalenie ciężko będzie powtórzyć sukces z Izraela z 2011 r. i uzyskać
awans na igrzyska paraolimpijskie.
Podobnie nasi siatkarze na siedząco nie będą faworytami do walki
o medale podczas zaplanowanych na
17–27 września 2015 r. Mistrzostw
Europy. Areną tych zmagań będzie
Sarajewo (Bośnia i Hercegowina). Nie
raz jednak w sporcie zdarzały się niespodzianki i na taką właśnie po cichu
liczymy zarówno w przypadku siatkarzy, jak i koszykarzy.
W bocci najważniejszymi zawodami w przyszłym roku będzie nowy
cykl World Open, którego jedna
z edycji zaplanowana jest w Poznaniu
w czasie od 17 do 22 czerwca 2015 r.,
oraz Mistrzostwa Europy drużyn i par,
które odbędą się w Surrey (Anglia)
w terminie od 23 do 27 lipca 2015 r.
W pozostałych dwóch ważnych
dyscyplinach sportu, które nie są już
„pod skrzydłami” Polskiego Związku
Sportu Niepełnosprawnych „Start”,
a zarządzają nimi polskie związki
sportowe, także oczywiście toczyć się
będzie mistrzowska rywalizacja i walka o awans do Rio.
I tak Mistrzostwa Świata rozegrają
łucznicy, którzy za naszą zachodnią
granicą rywalizować będą w miejscowości Donaueschingen w terminie
od 23 do 30 sierpnia 2015 r.
Spore żniwo medalowe zbiorą
zapewne nasi tenisiści stołowi, którzy w czasie od 9 do18 października
2015 r. rywalizować będą w Mistrzostwach Europy w duńskim mieście
Vejle.
W dyscyplinach niebędących
w programie igrzysk paraolimpijskich
na pierwszy plan wysuwają się rozgrywane po raz pierwszy Mistrzostwa
Świata w piłce siatkowej plażowej,
których gospodarzem będzie Polska,
a konkretniej nadmorskie Sztutowo.
Termin tych zawodów to 14–19 lipca
2015 r. Liczymy w tym przypadku na
bardzo udany start naszych drużyn.
W drugiej, naszej nieparaolimpijskiej dyscyplinie sportu: tańcu na
wózkach dotąd nie ustalono gospodarza Mistrzostw Świata, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że najbardziej
prawdopodobnym miejscem rywalizacji będzie Petersburg (Rosja), a terminem tradycyjnie listopad 2015 r.
Czekamy zatem na nowy rok
2015, który pod względem sportowej
rywalizacji wśród osób z niepełnosprawnościami zapowiada się niezwykle interesująco. Wisła gospodarzem
Mistrzostw Polski
fot. WZSN „Start” we Wrocławiu
Na początku czerwca najsilniejszych polskich paraolimpijczyków
gościła Wisła, gdzie odbyły się Mistrzostwa Polski Osób Niepełnosprawnych w Podnoszeniu Ciężarów.
O wysokim poziomie tej imprezy,
świadczy to, że wielu zawodników
poprawiło zarówno swoje życiowe
rekordy, jak i rekordy Polski.
pierwszym etapem kwalifikacji do
Igrzysk Paraolimpijskich. Głównym
kryterium udziału w igrzyskach
jest zajmowane miejsce w rankingu światowym Międzynarodowego
Komitetu Paraolimpijskiego (IPC).
Ponadto wpływ na kwalifikacje
mają osiągnięte minimalne wyniki
kwalifikacji (Minimum Qualification Scores, MQS) IPC oraz zajęte
miejsca podczas mistrzostw świata
i mistrzostw Europy.
W zawodach wzięło udział ponad stu zawodników, w tym dwadzieścia jeden kobiet. Najbardziej
emocjonujący okazał się pojedynek pomiędzy Grzegorzem Lanzerem („Start” Koszalin) a Markiem
Trykaczem („Start” Zielona Góra).
Walka pomiędzy tymi zawodnikami trwała do ostatniego podejścia,
a zwycięsko wyszedł z niej Grzegorz Lanzer. Uzyskał on rezultat
180 kg, który zapewnił mu również
P
Mistrzostwa Świata
w Podnoszeniu Ciężarów
w Dubaju
W Dubaju w dniach 5–11 kwietnia 2014 r. odbyły się Mistrzostwa
Świata w Podnoszeniu Ciężarów.
Zgromadziły na starcie ponad czterystu zawodników z sześćdziesięciu
krajów. Znakomite przygotowanie
dwunastoosobowej polskiej reprezentacji zaowocowało dwoma medalami i miejscami w ścisłym finale
(na miejscach od czwartego do ósmego).
Mistrzostwa Świata stanowiły
jeden z elementów czteroletniego
przygotowania polskich zawodników do Igrzysk Paraolimpijskich.
Wiele zdobytych miejsc uplasowanych w ścisłej czołówce rokuje nadzieje na liczny udział naszych ciężarowców na Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio de Janeiro.
Nie zawiodła Justyna Kozdryk
ze „Startu” Radom (trener Mirosław Malec), która zdobyła srebrny
medal. Mistrzowską klasę pokazał
Wawrzyniec Latus, który w kategorii wagowej do 80 kg zdobył drugi
medal dla naszej reprezentacji. To
największy sukces tego zawodnika,
który jest zapowiedzią dobrej pozycji na Igrzyskach Paraolimpijskich
w Rio. Podczas zawodów kadrę trenerską stanowili Mariusz Oliwa i fizjoterapeuta Marek Purczyński.
Mistrzostwa w Dubaju były
Mariusz Oliwa
PARAOLIMPIJSKI
Głównymi celami trenerów koordynatorów: Mariusza Oliwy i Jerzego Mysłakowskiego w roku 2014
było zdobycie jak największej liczby
wysokich miejsc rankingowych na
zawodach pod auspicjami Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (International Paralympic
Committee, IPC) i osiągnięcie bardzo dobrych rezultatów podczas
Mistrzostw Świata w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie). I te cele
udało się sportowcom i trenerom
zrealizować.
21
Mijający rok okazał się udany dla polskiej kadry paraolimpijskiej
podnoszenia ciężarów. Zawodnicy bili zarówno własne rekordy
życiowe, jak i rekordy Polski.
SPORT
Polscy ciężarowcy
w światowej czołówce
fot. WZSN „Start” we Wrocławiu
P A N O R A M A
gorii do 97 kg. Był to kolejny udany występ tego zawodnika, który
systematycznie z każdym startem
poprawia życiowy rekord.
Nagrody specjalne dla najlepszych zawodników – ufundowane przez prezydenta Bydgoszczy
– otrzymali Justyna Kozdryk ze
„Startu” Radom i Sebastian Ordański z Grudziądza.
zwycięstwo w kategorii open grupy I. Powodem do zadowolenia są
starty nowych zawodników i rozwój nowo powstałych ośrodków
zajmujących się szkoleniem ciężarowców.
Podbili Słowację
Udanym startem zakończył się
również Regionalny Puchar Europy
w słowackiej miejscowości Bánovce,
organizowany przez Słowacki Komitet Paraolimpijski. Tam również nasi
zawodnicy potwierdzili klasę osiągając wiele dobrych wyników.
Jesienne zmagania
i dużo rekordów
Jesienny okres startów to dwie
imprezy: Puchar Polski w Bydgoszczy, Puchar Polski „Łuczniczka”
odbył się po raz kolejny w obiektach stadionu „Zawisza” Bydgoszcz.
W Pucharze wystartowała czołówka naszych paraolimpijczyków.
Wśród kobiet bezkonkurencyjna
była polska medalistka paraolimpijska Justyna Kozdryk.
Wśród mężczyzn na uznanie
zasłużył Krzysztof Janaszkiewicz
(„Start” Wrocław), zwycięzca kate-
Kolejny sukces
organizacyjny Srebrnej
Sztangi
Tradycyjnie we Wrocławiu
w tym roku odbył się XXXIV Międzynarodowy Turniej w Podnoszeniu Ciężarów „Srebrna Sztanga”.
Do stolicy Dolnego Śląska zjechali zawodnicy z całej Europy, m.in.
z Ukrainy, Rosji, Czech, Słowacji,
Węgier, w tym medaliści parolimpijscy i rekordziści świata.
Ostatni rzut – Drużynowe
Mistrzostwa Polski
Ostatnią ważną imprezą
w kalendarzu naszych ciężarowców były Drużynowe Mistrzostwa
Rekordy Polski poprawione w roku 2014
Kobiety
kategoria wagowa: 61 kg
kategoria wagowa: 67 kg
kategoria wagowa: 79 kg
kategoria wagowa: 86 kg
kategoria wagowa: +86 kg
Małgorzata Hałas-Koralewska, „Start” Wrocław
Magdalena Konior, „Eurobeskidy” Łodygowice
Marzena Łazarz, „Start” Tarnów
Marzena Łazarz, „Start” Tarnów
Marzena Łazarz, „Start” Tarnów
wynik 107 kg
wynik 97 kg
wynik 105 kg
wynik 106 kg
wynik 130 kg.
JESIEŃ 2014
22
Mężczyźni
kategoria wagowa: 49 kg
kategoria wagowa: 54 kg
kategoria wagowa: 59 kg
kategoria wagowa: 65 kg
kategoria wagowa: 72 kg
kategoria wagowa: 80 kg
kategoria wagowa, 88 kg
kategoria wagowa: 97 kg
kategoria wagowa: 107 kg
kategoria wagowa: +107 kg
Szymański Sławomir, „Start” Wrocław
Szymański Sławomir, „Start” Wrocław
Tomczyk Mariusz, „Start” Wrocław
Grzegorz Lanzer, „Start” Koszalin
Grzegorz Lanzer, „Start” Koszalin
Wawrzyniec Latus, Eurobeskidy Łodygowice
Szymeczek Piotr, „Start” Tarnów
Mateusz Woroszył, „Start” Białystok
Damian Kulig, „Start” Wrocław
Walczak Krystian, „Start” Koszalin
wynik 131 kg
wynik 130 kg
wynik 170 kg
wynik 180 kg
wynik 185 kg
wynik 197 kg
wynik 192 kg
wynik 200 kg
wynik 207 kg
wynik 205 kg









Trenerzy koordynatorzy
dziękują prezesom klubów,
trenerom, działaczom
i sponsorom za współpracę,
życząc dużo dobrego
w kolejnym okresie przygotowania zawodników.
Dziękujemy również sędziom
zaangażowanym w pomoc
przy organizacji zawodów.
A zawodnikom i rodzinom
mocnego, pełnego entuzjazmu
wejścia w nowy rok 2015.
P
Integracja
W mijającym roku zawodnicy
mieli wiele możliwości startu w zawodach integracyjnych, które również
odbędą się w następnym roku. Są to:
 Bursztynowa Sztanga, organizator: „Start” Gdańsk;
Nowy rok i nowe cele
Celem głównym w 2015 r. jest
zdobycie jak największej liczby medali
podczas Mistrzostw Europy w Eger na
Węgrzech, które odbędą się w dniach
21–28 listopada 2015 r. Istotne jest
to, by udało się zająć wiele wysokich miejsc w rankingu światowym.
Oprócz ME ważnymi imprezami są
marcowy Puchar Świata w Dubaju
oraz Turniej IPC Srebrna Sztanga.
W planie jest również organizacja
ligi wyciskania, w której uczestniczyliby zawodnicy z niepełnosprawnościami razem ze sportowcami pełnosprawnymi.





 
fot. WZSN „Start” we Wrocławiu
Nowe pomysły
Tego roku wszystkie starty zawodników można było oglądać na
żywo podczas transmisji na portalu www.silajestwnas.pl. W przyszłym roku można się spodziewać
umieszczenia na portalu informacji obejmującej całą tematykę
o podnoszenia ciężarów osób niepełnosprawnych, łącznie z metodyką treningu.
PARAOLIMPIJSKI
wodników można z pewnością dopatrywać się następców np. Mariusza Tomczyka czy innych starszych
zawodników z Wrocławia. Na drugim miejscu uplasowali się gospodarze imprezy: „Start” Tarnów, a na
trzecim „Start” Koszalin.
23
Polski, które w tym roku odbyły
się w Tarnowie. Na Mistrzostwach
wystartowało dziewięć drużyn,
a tytułu broniła ekipa „Startu”
Wrocław. Jak zwykle na takim
imprezach nie zabrakło zarówno
wielkich emocji, jak i znakomitych
wyników. Padło kilka nowych
rekordów Polski. Nowymi rekordami kraju po tej imprezie mogą
pochwalić się m.in. zawodnicy
„Startu” Wrocław Mariusz Tomczyk i Damian Kulig oraz Marzena
Łazarz z Tarnowa, która wycisnęła
ciężar 128 kg.
Pomimo tego, że wrocławska
drużyna nie przyjechała w najmocniejszym składzie (zabrakło
Sławomira Szymańskiego i Małgorzaty Hałas-Koralewskiej), po raz
kolejny jej zawodnicy udowodnili, że są najmocniejszym teamem
w kraju.
Dobry potencjał tej drużyny to
również zasługa zaplecza juniorów,
którego nie ma żadna drużyna
w kraju. Wśród tych młodych za-
SPORT
 Integracyjne Zawody w Żywcu, organizator: Stowarzyszenie Integracyjne „Eurobeskidy” Łodygowice;
 Turniej „Bartosz”, organizator: Integracyjne Stowarzyszenie w Tarnobrzegu;
 Turniej Ogólnopolski w Radomiu,
organizator: „Start” Radom;
 Integracyjne Mistrzostwa Województwa Opolskiego;
 Integracyjne Mistrzostwa Województwa Dolnośląskiego;
 Mistrzostwa Polskich Siłaczy, organizator: Wilkołak Złotoryja;
 Liga Wyciskania Leżąc, organizator: Politechnika Łódzka;
 Turniej Leliwa, organizator: „Start”
Tarnów.
Od początku roku 2014 Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych „Start” realizuje projekt aktywizacji sportowej osób z niepełnosprawnościami. Do tej pory odbyło się ponad dwadzieścia
obozów i weekendów sportowych, na które zaproszono osoby
w różnym wieku z różnymi stopniami niepełnosprawności.
W pierwszym etapie projektu
jego uczestnicy poznawali wybrane
dyscypliny sportowe, zapoznawali się
ze sprzętem i zasadami. Podzieleni na
grupy brali udział w zajęciach sportowych na stadionie lekkoatletycznym
oraz w hali sportowej i basenie, a także w terenie. O wyborze dyscyplin
decydowały: możliwości uczestników
(rodzaj niepełnosprawności i stopień
ich zaawansowania) oraz warunki
w danym ośrodku, czyli jego zaplecze
sportowe.
JESIEŃ 2014
24
fot. arch. PZSN „Start”
Różnorodność zajęć
Realizatorzy projektu starali się
wybierać miejsca, w których istnieją możliwości trenowania różnorodnych dyscyplin i konkurencji
sportowych.
Latem obozy organizowano na
pojezierzu augustowskim, gdzie
Podczas wydarzeń realizowanych
w górach odbywały się spływy pontonami, jazda konna i wycieczki górskie.
Na każdym obozie i weekendzie
sportowym prowadzono: zajęcia
z siatkówki i siatkówki na siedząco,
koszykówki, badmintona, bocci, tenisa stołowego oraz treningi pływania
i wodnego aerobiku, a także naukę
jazdy na handbike’ach i rowerach
oraz ćwiczenia nordic walking.
Uczestnicy projektu zainteresowani którąś z dyscyplin zachęcani są
do kontynuowania treningów w klubach sportowych działających na ich
terenie.
Poza zajęciami typowo sportowymi, realizowany przez PZSN „Start”
projekt obejmuje wiele innych – ważnych i ciekawych – działań. Każdy
uczestnik korzysta z indywidualnego
wsparcia rehabilitanta i psychologa.
beneficjenci projektu mieli okazję
uczestniczyć w spływach kajakowych, żeglować, jeździć na nartach
wodnych i na wakeboarding.
Ośrodek sportowy „Start”
w Wiśle dysponuje w pełni wyposażonym stadionem, na którym
uczestnicy uprawiali dyscypliny
lekkoatletyczne: biegi, rzut oszczepem, pchnięcie kulą, skoki przez
płotki.
Młodzi beneficjenci wyjątkowo upodobali sobie zajęcia integracyjne prowadzone przez pedagogów i psychologów. Gry edukacyjne, tańce, karaoke i konkursy okazały się świetnym
dodatkiem do programu sportowego
wydarzeń.
Wykwalifikowana kadra
Realizacja projektu wymagała od
organizatora zatrudnienia wykwali-
Justyna Sromek
fikowanej kadry i doświadczonych
wolontariuszy. Zajęcia sportowe prowadzone są przede wszystkim przez
trenerów i instruktorów, którzy zawodowo zajmują się trenowaniem sportowców z niepełnosprawnościami. Pedagodzy, psychologowie, rehabilitanci
to osoby, które na codzień mają do
czynienia z podopiecznymi z niepełnosprawnościami. Wolontariusze to
głównie ludzie współpracujący z klufot. arch. PZSN „Start”
P A N O R A M A
Obozy i weekendy sportowe
bami sportowymi, stowarzyszeniami
i ośrodkami pomocy.
Dzięki pełnemu finansowaniu
projektu ze środków Państwowego
Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w przedsięwzięciu
uczestniczyły również osoby, które
nigdy wcześniej nie były na obozach
sporotwych. W ten sposób mogły
odkryć nowe zainteresowania i urzeczywistniać te, które do tej pory były
poza ich zasięgiem. Podczas realizacji
projektu trenerzy zwracali szczególną uwagę na młodych ludzi, którzy
mają potencjał, chęci i determinację,
aby trenować w klubach, doskonalić
sportowe umiejętności i w przyszłości
osiągać jak najlepsze wyniki również
w zawodach rangi mistrzostw.
Główne zadanie to aktywizacja
sportowa, polegająca na zdobywaniu
przez uczestników nowych umiejętności, poznaniu siebie i swoich możliwości.
Ogromnie ważnym celem jest także
czynnik integracyjny, czyli nawiązywanie znajomości, wyjście z domu.
Wszystko razem sprzyja rzeczy najważniejszej – uwierzeniu we własne siły. SPORT
Sportowcy z niepełnosprawnością
mają swojego duszpasterza
25
pletną. Jego miejsce jest na odpowiednim szczeblu całej hierarchii wartości, takich jak: Bóg,
szacunek dla osoby i jej życia,
przestrzeganie wymagań rodziny, solidarność międzyludzka.
W takim układzie sport nie jest
celem, ani zwyczajnym środkiem
do celu. Jest raczej wartością – dla
człowieka i dla kultury, miejscem
humanizmu i cywilizacji (Z listu
Konferencji Episkopatu Włoch,
Mediolan 1995).
Księża biskupi, powołując Krajowe Duszpasterstwo, pragną, aby
sportowcy z niepełnosprawnościami mieli pewność, że Kościół
w Polsce towarzyszy w ich drodze
i troszczy się o ich dobro duchowe. Zapraszają sportowców do
Ksiądz Witold Janocha
Pierwszym krajowym duszpasterzem sportowców z niepełnosprawnościami został dr hab.,
prof. Katolickiego Uniwersytetu
Lubelskiego, urodzony w 1964 r.,
kapłan diecezji kieleckiej. Ksiądz
Witold od ponad trzydziestu lat
związany jest ze środowiskiem
osób z niepełnosprawnościami,
prowadził turnusy rekolekcyjno-rehabilitacyjne w Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie
koło Kielc, w latach 2000–2005
pełnił funkcję dyrektora Domu, od
roku 2007 pracuje na Katolickim
Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, pełniąc funkcję dyrektora
Instytutu Nauk o Rodzinie i Pracy
Socjalnej oraz kierownika Katedry Integracji Społecznej Osób
z Niepełnosprawnością. Wraz ze
współpracownikami organizuje
konferencje i warsztaty poświęcone tematyce sportu osób z niepełnosprawnościami. W jego dorobku naukowym można odnaleźć
liczne publikacje poświęcone zagadnieniom niepełnosprawności.
Jest aktywny sportowo, lubi grać
w tenisa i jeździć na nartach.
P
fot. Witold Janocha
Święty Jan Paweł II w Roku Jubileuszowym 2000, spotykając się
ze sportowcami, zaznaczył: „Sport,
rozwijając tężyznę fizyczną i hartując charakter, nie powinien nigdy odwracać uwagi tych, którzy
go praktykują i cenią, od obowiązków duchowych. Oznaczałoby to
bowiem, że człowiek biegnie jedynie po to, aby zdobyć – jak pisze
św. Paweł – «koronę przemijającą», zapominając, że chrześcijanin
nigdy nie powinien tracić z oczu
tej «nieprzemijającej» (por. 1 Kor
9, 25). Należy kultywować wymiar
duchowy i harmonijnie łączyć go
z różnymi formami rozrywki, do
których należy także sport”.
Sport nie jest rzeczywistością
samą w sobie, zamkniętą i kom-
fot. Witold Janocha
Księża biskupi, zgromadzeni na 364. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski, które miało miejsce w marcu 2014 r.,
na wniosek bp. Mariana Florczyka, delegata KEP do spraw Duszpasterstwa Sportowców, powołali Krajowe Duszpasterstwo Sportowców z Niepełnosprawnością.
PARAOLIMPIJSKI
ks. Witold Janocha









































ks. Witold Janocha 
krajowy duszpasterz sportowców 
z niepełnosprawnością 







































ks. bp Marian Florczyk
delegat Konferencji Episkopatu Polski
do spraw Duszpasterstwa Sportowców



JESIEŃ 2014






26































„Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu:
dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel,
którym jest Mesjasz, Pan” (Łk 2, 10–11).
W Bożym Narodzeniu spotykamy czułość i miłość Boga, który pochyla się
nad naszymi ograniczeniami, słabościami, grzechami i uniża się aż do nas,
aby dotknąć nas swoją łaską. W Noc Bożego Narodzenia Bóg otworzył nam
Niebo, dzieląc z nami ziemskie życie.
Drodzy Sportowcy, Trenerzy, Działacze sportowi,
z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzymy Wam,
aby radość i pokój betlejemskiej nocy przeniknęły Wasze serca,
niech błogosławieństwo Bożej Dzieciny wydaje w Was owoce jedności,
miłości wzajemnej i wszelkiej pomyślności.
Niech trud pracy i wysiłek związany z treningiem
przyniosą spodziewane wyniki, a nadchodzący Rok 2015
obfituje w sukcesy sportowe i naznaczony będzie osobistym szczęściem.
Z Bożym błogosławieństwem


Na Boże Narodzenie


stawia nas samych z naszymi niepokojami i cierpieniami, ale jest
z nami, pomaga nam je znosić
i pragnie uzdrowić do głębi nasze
serca (por. Mk 2, 1–12).
Z przesłania ewangelicznego
wypływają obowiązki krajowego
duszpasterza, do których należeć
będzie integrowanie oraz sprawowanie duchowej opieki nad sportowcami, działaczami i trenerami,
organizowanie spotkań okolicznościowych, pielgrzymek do miejsc
kultu, towarzyszenie sportowcom
w wydarzeniach sportowych.



fot. Witold Janocha
P A N O R A M A











odkrywania duchowego wymiaru:
sportu, wysiłku związanego z treningiem, zmagania się ze swoimi ograniczeniami i słabościami.
Sportowcy powinni pamiętać,
że Jezus kroczy razem z nimi,
o czym wielokrotnie zapewnia
w Ewangelii, stawiając osoby niepełnosprawne i cierpiące w centrum uwagi, darząc ich szczególnym upodobaniem (Łk 7,18-23).
W spotkaniu z Nim można rzeczywiście doświadczyć, że „kto
wierzy, nigdy nie jest sam!”. Bóg
bowiem w swoim Synu nie zo-
Przez długi czas medycyna sportowa nie zajmowała się osobami
z niepełnosprawnościami uprawiającymi sport.
Przyczyny były przynajmniej
dwie. Pierwsza, wynikała z obowiązującej w latach siedemdziesiątych
ubiegłego wieku definicji medycyny
sportowej, „której przedmiotem badania i kontroli był człowiek zdrowy uprawiający jakiekolwiek formy wychowania fizycznego w celu
podniesienia swego potencjału
zdrowia oraz sprawności fizycznej
i psychicznej”. Przeszkodą na drodze do uprawiania sportu przez
osoby z niepełnosprawnością były
przede wszystkim problemy natury
orzeczniczej.
Po drugie, w tym czasie sport
osób z niepełnosprawnościami był
w naszym kraju w stadium nieznanym, a polscy sportowcy brali udział
w zawodach międzynarodowych bez
opieki medycznej. Dopiero na Igrzyskach Paraolimpijskich w Atlancie
(1996) w składzie polskiej reprezentacji znalazło się miejsce dla lekarza.
W kolejnych IP wprawdzie zwiększano ich liczbę oraz dodatkowo włączano masażystów i fizjoterapeutów,
jednak nie zdarzyło się, aby skład zespołu medycznego był w pełni wielospecjalistyczny, by znaleźli się w nim
również dietetyk i psycholog.
skutkowało w konsekwencji kilkoma poważnymi zachorowaniami
w trakcie igrzysk.
Przełomowy rok 2012
Sytuacja ta sprawiła, że przed
IP w Londynie postanowiono bezwzględnie wyegzekwować badania
zgodnie z aktualnie obowiązującym
Rozporządzeniem Ministra Zdrowia
w sprawie zakresu i sposobu realizowania opieki medycznej nad zawodnikami zakwalifikowanymi do
kadry narodowej w sportach olimpijskich i paraolimpijskich z dnia
14 kwietnia 2011 r. Wymagania
takie wymógł na zawodnikach Polski Komitet Paraolimpijski, co sprawiło, że 100% paraolimpijczyków
wykonało badania w Centralnym
Ośrodku Medycyny Sportowej lub
w wyznaczonych ośrodkach medycyny sportowej najbliższych miej-
P
Medycyna sportowa
także „w stanie choroby”
Współcześnie medycyna sportowa „zajmuje się nie tylko człowie-
kiem zdrowym, aktywnym fizycznie
we wszystkich okresach jego życia,
ale także w stanie choroby”, czyli
także w niepełnosprawności. Stąd
sport osób z niepełnosprawnościami – szczególnie wyczynowy – znalazł się w kręgu zainteresowania
medycyny sportowej. Jej celem jest
profilaktyka, a następnie leczenie
i rehabilitacja. Podstawowym zadaniem medycyny sportowej jest
przeprowadzanie wstępnych i systematycznych okresowych badań
sportowo-lekarskich.
Z dostępnych opracowań wynika, że opieka medyczna sprawowana nad polskimi zawodnikami
z niepełnosprawnościami miała
charakter akcyjny w okresie zbliżających się igrzysk paraolimpijskich.
Podobnie zwracał uwagę brak systematycznych okresowych badań
lekarskich. W Polsce oficjalnie zainteresowano się tym problemem
dopiero od 2007 r., kiedy to zaczęło
obowiązywać Rozporządzenie Ministra Sportu w sprawie zakresu opieki
medycznej nad zawodnikami kadry
narodowej osób niepełnosprawnych
oraz kadry paraolimpijskiej.
Kontrola ważności przed IP
w Pekinie w 2008 r. przedstawionych orzeczeń o zdolności do uprawiania sportu wykazała, że wśród
dziewięćdziesięciu jeden sportowców nominowanych do udziału
w igrzyskach, jedynie sześciu odbyło badania wielospecjalistyczne,
zgodne z procedurą uregulowaną
rozporządzeniem. Zaniedbanie to
PARAOLIMPIJSKI
Systematycznie prowadzone wielospecjalistyczne badania profilaktyczne w zakresie medycyny sportowej wpływają na zmniejszenie przypadków uszkodzeń narządu ruchu i zachorowań podczas
igrzysk, a tym samym na stan zdrowia zawodników i osiągnięte
przez nich wyniki.
Uniwersytet Jagielloński
Collegium Medicum
27
Wojciech Gawroński
SPORT
Rekomendacje na Rio
P O R A D A
scu zamieszkania, bądź dogodnych
organizacyjnie.
Poczynione obserwacje, mające na celu porównanie zdarzeń
medycznych na obu IP, pokazują
znaczące zmniejszenie ogólnej liczy
udzielonych konsultacji. Szczegółową analizę przedstawiono w artykule “Fit and healthy Paralympians –
medical care guidelines for disabled
athletes: a study of the injuries and
illnesses incurred by the Polish Paralympic team in Beijing 2008 and
London 2012” (Br J. Sports Med.
2013;47: 844–849).
Dla przykładu udzielono zawodnikom tylko siedemdziesięciu
czterech porad w Londynie i aż
sto pięćdziesiąt jeden w Pekinie,
co wskazało na zmniejszenie ich
o 49%. Interwencji spowodowanych uszkodzeniami narządu ruchu było w Londynie tylko dwadzieścia cztery, a w Pekinie pięćdziesiąt siedem. Podobnie zmniejszyła się także liczba zachorowań
z dziewięćdziesięciu czterech do
pięćdziesięciu przypadków, wśród
których przeważały zarówno w Pe-
kinie, jak i w Londynie schorzenia
górnych dróg oddechowych. Niemniej ich odsetek zwiększył się odpowiednio z 31% do 58%, pomimo
zmniejszenia się ogólnej liczby zachorowań.
Generalnie nie można zaprzeczyć, że brak skrupulatnie prowadzonej profilaktyki był z pewnością
– w wielu przypadkach – przyczyną
infekcji górnych dróg oddechowych
u zawodników podczas IP w Pekinie i Londynie. Takie infekcje często
w ostatniej chwili przed startem
– in the evening hero in the morning
zero – niweczą wysiłek poświęcony
przygotowaniom. Zbliżone spostrzeżenia, poczynione na grupie wszystkich paraolimpijczyków w Pekinie
i Londynie, zanotowali obserwatorzy
także z ramienia Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego.
Wśród zawodników z niepełnosprawnościami są grupy dysfunkcji o zwiększonym ryzyku urazów
i zachorowań, do których można
szczególnie zaliczyć osoby z uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Obserwacje te potwierdzają znaczenie
profilaktycznych i wielospecjalistycznych badań, przeprowadzanych systematycznie w całym cyklu
przygotowań, nie tylko przed IP.
Wdrożenie w polskiej reprezentacji przed IP w Londynie wielospecjalistycznych profilaktycznych
badań w zakresie medycyny sportowej okazało się skuteczne w zmniejszeniu wystąpienia uszkodzeń narządu ruchu i zachorowań, a tym
samym miało wpływ na stan zdrowia zawodników i osiągnięte przez
nich wyniki sportowe.
Kierując się wynikami poczynionych obserwacji i opublikowanych
badań należy:
bezwzględnie przestrzegać systematycznego (co sześć miesięcy) przeprowadzania w COMS
lub wyznaczonych ośrodkach
badań w zakresie medycyny
sportowej;
dążyć do powstania zespołów
medycznych, które otoczą ciągłą
opieką zawodników z poszczególnych dyscyplin sportowych;
 doprowadzić do powstania Komisji Medycznej PKPar. Kinesio taping
sprzymierzeńcem sportowców
Małgorzata Bajurna
JESIEŃ 2014
28
Metoda kinesio taping, oddziałując na przyczyny bólu i nieprawidłową dynamikę ruchu, wspomaga funkcje mięśni i stawów.
Doskonale sprawdza się u sportowców. Pomogła już wielu, nie
wyłączając ich z procesu treningowego.
Metoda ta, stworzona i rozwinięta w latach siedemdziesiątych
XX w. przez japońskiego lekarza
dr. Kenzo Kase, polega na użyciu
elastycznych, bawełnianych taśm,
nieograniczających ruchów, i przyklejanych bezpośrednio na skórę.
Sposób aplikacji plastrów, po
wcześniejszym badaniu funkcjonalnym, dostosowywany jest do
potrzeb pacjenta. Taśma ma za zadanie wspomagać czynności osłabionych mięśni, odtwarzać prawidłowe ruchy kończyn oraz po-
prawiać sposób obciążania stawu.
Cel, który chcemy osiągnąć metodą
kinesio taping, warunkuje lokalizację przyklejenia taśmy oraz pozycję
ciała w trakcie jej nakładania. Taśma
unosi lekko naskórek z warstwą
skóry właściwej, dając pozytywny
efekt odciążenia nacisku z tkanki
łącznej, unerwienia skóry, powięzi, ścięgien i ich pochewek, mięśni,
torebek stawowych i systemu krą-
fot. Małgorzata Bajurna
3
4
5
okrąglonych rogach naklejono na
podeszwową część stopy, rozpoczynając od tylnej powierzchni
pięty i kończąc tuż pod paliczkami (zdj. 1). Stopień rozciągnięcia
PARAOLIMPIJSKI
2
29
Studium przypadku
w skrócie
Celem leczenia było zmniejszenie bólu w obrębie stawów skokowych, śródstopia i stępu (poprzez
przywrócenie prawidłowego napięcia mięśniowego i więzadłowego) oraz poprawa wzorców ruchu
i stereotypu chodu po urazie sportowym. Stopa stanowi bowiem
płaszczyznę podstawową dla pracy
kinetycznej i dynamicznej kończyny dolnej. Na podstawie analizy
przypadku zdecydowano o aplikacji podeszwowej miękkiej (kinesio).
Pozwala ona na ochronę, odciążenie i zmniejszenie dolegliwości bólowych związanych z dysfunkcjami
rozcięgna podeszwowego. Użyto
do tego taśm typu kinesio oraz
– opcjo­nalnie – do ich wzmocnienia: nieelastyczną taśmę z klejem.
Pozwala to wydłużyć okres noszenia plastrów nawet do siedmiu dni.
By pokazać sposób aplikacji, wykorzystano różne kolory taśm kinesio.
Stopa pacjenta ustawiona została na ćwierćwałku w pozycji
pośredniej. Trzy elastyczne plastry o odpowiedniej długości i za-
1
taśmy dostosowano do potrzeb
wykonywanej aplikacji. Następnie
przyklejono cienką, elastyczną taśmę na obrzeżach wcześniej nałożonych pasm, łącząc na kształt
litery „U” brzeg boczny i przyśrodkowy stopy (zdj. 2). Przy użyciu mocno naciągniętej wąskiej
taśmy, owijając nią dwa, trzy razy,
wykonano opaskę poniżej stawów
śródstopno-paliczkowych (zdj. 3).
Aplikację wzmocniono, stosując
kombinację taśm kinesio z tradycyjną nieelastyczną taśmą. Na
grzbietowej części stopy, poniżej
głowy kości śródstopia, doklejono
taśmę kinesio. Fragment ten dodano bez naciągania taśmy (zdj. 4).
Finałowym elementem aplikacji
było nałożenie od trzech do pięciu warstw taśmy nieelastycznej
o średniej szerokości (zdj. 5).
SPORT
żenia. Aplikowane w ten sposób
plastry umożliwiają regenerację
miejsc zmienionych procesem chorobowym. Wpływają na poprawę
krążenia, normalizację tonusu mięśniowego i powięziowego, a tym samym na usprawnienie koordynacji
nerwowo-mięśniowej i jakość ruchu w stawie.
Wnioski:
 Kinesio Taping jest dobrą metodą wspomagającą leczenie farmakologiczne i usprawniającą
aparat mięśniowo-więzadłowy.
 Kontynuowanie metody Kinesio
Taping w warunkach domowych
przez wykwalifikowanego fizjoterapeutę pozwala na utrzymanie
uzyskanych wyników i – w miarę
możliwości – odtworzenie utraconej funkcji narządu ruchu.
Kinesio Taping poprzez poprawę wzorca ruchu w znaczący
sposób zmniejsza ból i skraca
okres dysfunkcji, przyspieszając
rekonwalescencję.
Zapraszamy na lodowisko
do Ośrodka Sportowego PzsN „Start” w Wiśle
6.12.20–31.03.2015
czynne 14.00 – 21.00
w weekendy i ferie od 10:00 do 21:00
P
ul. OLIMPIJSKA 1, 43-460 WISŁA
fot. Internet
Stanisław Kmiecik przyszedł na
świat w 1971 r. w Klęczanach koło
Nowego Sącza, lecz mieszka w Krakowie. Szkicuje i maluje od piątego roku życia – ustami i stopami.
I choć jest samoukiem, jego talentu
i techniki mógłby pozazdrościć niejeden pełnosprawny malarz profesjonalista.
„Mostek w parku”, malował Stanisław Kmiecik
Obrazy Kmiecika – niesamowicie
kolorowe – to głównie krajobrazy,
martwa natura, akty, rzadko abstrak-
cje. Olej, pastel, tempera, rysunek.
Ustami – bo bardziej dokładne – nanosi szczegóły, szkicuje. Nogą maluje
znaczniejsze powierzchnie, bo łatwiej
w stopie utrzymać większy pędzel niż
mały. I wystawia – jeżdżąc po całej
Polsce i współpracując z Wydawnictwem Artystów Malujących Ustami
i Nogami – AMUN z Raciborza, które
jego prace publikuje na kartach świątecznych i w kalendarzach.
Jego talent został też dostrzeżony zagranicą – od 1989 r. Stanisław
Kmiecik jest członkiem Światowego
Związku Osób Malujących Ustami
i Nogami z siedzibą w Księstwie Lichtenstein, a jego obrazy zawisły na
ścianach wiedeńskiej galerii Albertina,
jednej z największych na świecie kolekcji grafik.
Stanisław Kmiecik pasję malarstwa łączy z miłością do gier kom-
Rafał E. Stolarski
Malarz za kierownicą swojego
aut
fot. Internet
Pasjonują go gry komputerowe. Słucha metalu. Uwielbia szybką
jazdę samochodem. Startuje w rajdach terenówek. Szkicuje i maluje, a ze swymi obrazami przemierza Polskę – od wystawy do wystawy. Dba o sporą rodzinę. Prowadzi dom otwarty. Żyje spełniony.
Choć od urodzenia nie ma obu rąk.
a
puterowych, heavy i trash metalu,
szybkiej jazdy samochodem, którym
kieruje nogami, i przede wszystkim
do rodziny: żony Moniki i ich piątki
dzieci.
Jak sam mówi: „Myślę, że cała
moja robota dla Związku Osób Malujących Ustami i Nogami, którą wykonuję, jest lepsza niż «miauczenie»,
fot. Internet
K U L T U R A
„Urodziłem się bez rąk,
a poza tym nic mi nie jest”
fot. Internet
JESIEŃ 2014
30
Fragment jednej w wystaw Stanisława Kmiecika
Stanisław Kmiecik rysuje stopami; w tle jego obrazy
że na to czy na tamto nie ma pieniędzy. Rząd tego nie zmieni, posłowie
tego nie zmienią, więc my sami musimy się za to wziąć i działać. Ja staram się, jak potrafię, jeżdżę do wielu
miejsc. Odwiedzam galerie, szkoły,
domy opieki i pokazuję, że mogę
malować, mimo że nie mam rąk; że
mogę żyć normalnie. Chcę w ten
sposób dawać ludziom wiarę, że jak
się czegoś bardzo chce, to można
wiele osiągnąć. Urodziłem się bez
rąk, a poza tym nic mi nie jest. I jakoś sobie radzę”.
fot. arch. BIPPA
Fizjoterapia i sport
Guttmann dokonał rewolucyjnych zmian w sposobie funkcjonowania szpitala. Odrzucił system totalnej
opieki, podkreślił ważną rolę walki
pacjentów o powrót do normalnego
życia. Co najważniejsze wprowadził
ideę fizjoterapii w leczeniu. Opracował
nowatorskie metody rehabilitacji. Aby
przyspieszyć jej proces, wprowadził
m.in. sport jako sposób na budowanie
siły i antidotum na depresję.
Kiedy 29 lipca 1948 r. król Jerzy VI
otwierał Igrzyska Olimpijskie w Londynie, Guttmann zorganizował w swoim
szpitalu po raz pierwszy pokazowe zawody łucznicze. Uczestniczyło w nich
szesnastu pacjentów (czternastu mężczyzn i dwie kobiety) ze szpitala Stoke
Mandeville, a także z oddziału dla paraplegików Domu Weterana z Richmond w hrabstwie Surrey.
Stoke Mandeville Games
Po sukcesie imprezy Guttmann
zdecydował się organizować co roku
Wielki Festiwal Sportu Paraplegików
(Grand Festival of Paraplegic Sport),
przemianowany wkrótce na Stoke
Mandeville Games. Od 18 września
1960 r. w Rzymie (sześć dni po ceremonii zamknięcia XVII Igrzysk Olim-
fot. arch. Ludwig Guttman
dzy Londynem a Oxfordem) szpitala
dla paraplegików – poszkodowanych
żołnierzy. W 1944 r. mianowano go
dyrektorem szpitala (The National Spinal Injuries Centre at Stoke Mandeville
Hospital, Buckinghamshire).
Sir Ludwig Guttmann w Poznaniu 1977 r.
pijskich) z inicjatywy Guttmanna
oraz Antonia Maglio, dyrektora rzymskiego Centrum Urazów Rdzenia
Kręgowego otwarto 9th Annual International Stoke Mandeville Games.
Startowało około czterystu zawodników z dwudziestu trzech krajów, wyłącznie paraplegików, rywalizujących
w łucznictwie, lekkiej atletyce, pływaniu, tenisie stołowym, szermierce,
koszykówce na wózkach, snookerze
i darcie. Przenosząc zawody ze Stoke Mandeville do Rzymu Guttmann
i Maglio zapoczątkowali historię letnich Igrzysk Paraolimpijskich (nazwanych tak dopiero w roku 1984).
W 1977 r. Ludwig Guttmann odwiedził Poznań. Był oficjalnym gościem
I Europejskich Igrzysk Sportowych
Niewidomych „Eurosport”, zorganizowanych 25–30 sierpnia 1977 r. przez
poznański „Start”.
Za zasługi otrzymał tytuł szlachecki z rąk królowej brytyjskiej. Zmarł
18 marca 1980 r. w Aylesbury.
H
Dr Ludwig Guttmann wita Królową podczas
otwracia stadiunu dla niepełnosprawnych sportowców, Stoke Mandeville Hospital, w pobliżu
Aylesbury, in 1969
Romuald Schmidt
PARAOLIMPIJSKI
Guttmann rozpoczął studia medyczne w kwietniu 1918 r. na Uniwersytecie Wrocławskim. W 1919 r. przeniósł się na Uniwersytet we Fryburgu.
Tytuł doktora medycyny otrzymał
w 1924 r. W roku 1933 Guttmann
był już w Niemczech uznanym neurochirurgiem. Wraz z pojawieniem
się u władzy narodowych socjalistów
z powodu żydowskiego pochodzenia
zakazano mu praktyki lekarskiej i pozwolono pracować wyłącznie w Szpitalu Żydowskim we Wrocławiu, którego został dyrektorem. Na początku
1939 r. rodzina Guttmanna z powodu
nasilających się prześladowań Żydów
wyemigrowała do Wielkiej Brytanii.
Początkowo jako obywatel niemiecki
nie mógł praktykować i zajmował się
pracą naukową. W 1943 r. rząd brytyjski powierzył mu zadanie stworzenia
w Stoke Mandeville (Aylesbury – mię-
31
Dla wielu osób interesujących się sportem paraolimpijskim wiadomość o miejscu urodzenia Ludwiga Guttmanna może być niespodzianką. Otóż ten „Coubertin igrzysk paraolimpijskich”, twórca
Stoke Mandeville Games urodził się 3 lipca 1899 r. w pruskim Tost,
dzisiejszym Toszku, w powiecie gliwickim w województwie śląskim
(www.toszek.pl).
SPORT
Od nowatorskich metod rehabilitacji
do letnich Igrzysk Paraolimpijskich
H I S T O R I A
„Ćwierćkról bez nogi”
Na trzy wrześniowe dni 1826 r. car Mikołaj I zarządził w Królestwie Polskim żałobę obowiązującą wszystkich rosyjskich urzędników – „Suknie czarne zwyczajne z krepą u kapelusza, mundury
zaś z krepą u lewej ręki, u szpady i u kapelusza”. Kim był ten, który
zasłużył na taką pamięć?
fot. Krzysztof Wydra
Polski i francuski gen. Józef Zajączek, herbu Świnka – bo o nim tu
mowa – miał życiorys niezwykle
burzliwy, choć rodacy szczególnie
pamiętają jego końcowy, ponury
fragment. A wszystko pięknie się zapowiadało.
JESIEŃ 2014
32
Herb Świnka na jednym z budynków w majątku
Józefa Zajączka w Opatówku
W służbie
Rzeczypospolitej
Do wojska wstąpił już w wieku
szesnastu lat, był uczestnikiem konfederacji barskiej, posłem na Sejm
Czteroletni, zwolennikiem reform,
a podczas wojny polsko-rosyjskiej
1792 r. odznaczył się w bitwie pod
Zieleńcami. Po przystąpieniu króla
Stanisława Augusta Poniatowskiego do Targowicy wyjechał z kraju,
współorganizował przyszłe powstanie, a po jego wybuchu został
członkiem Rady Najwyższej Narodowej. Dowodził obroną warszawskiej Pragi.
Rafał E. Stolarski
Otrzymał Order Wojenny Virtuti Militari – najwyższe polskie odznaczenie wojskowe.
U boku Napoleona
Po upadku insurekcji kościuszkowskiej został uwięziony, następnie
wyjechał do Francji, gdzie wkradł
się w łaski samego Napoleona Bonaparte. Dzielnie walczył w Egipcie,
a w 1802 r. powrócił do Europy. To
właśnie wtedy zdobył uroczy przydomek „Generał Arbuz”, gdyż ponoć
z Egiptu rozkazał zabrać tysiąc swoich ulubionych owoców.
Już w stopniu generała dywizji
armii Księstwa Warszawskiego brał
udział w wojnie z Austrią, a następnie Rosją – w bitwie pod Berezyną, 28 listopada 1812 r., po kontuzji księcia Józefa Poniatowskiego,
gen. Zajączek przez chwilę dowodził
całym XV Korpusem Wielkiej Armii.
Przez chwilę, gdyż rosyjska kula armatnia strzaskała mu prawą nogę.
Życie uratowała mu natychmiastowa amputacja, którą w trzy minuty,
wprost na polu walki, pod osłoną
przed padającym śniegiem z płaszczy trzymanych przez żołnierzy, wykonał przyboczny lekarz cesarza, baron Dominique-Jean Larrey, prekursor chirurgii wojennej. O narkozie
czy choćby znieczuleniu przy tym
zabiegu historyczne źródła milczą.
Zaraz potem gen. Józef Zajączek dostał się do niewoli rosyjskiej.
Carski namiestnik
Po klęsce Napoleona Zajączek
powrócił do kraju i wkrótce, bo
Generał Józef książę Zajączek herbu Świnka
w 1815 r., car Aleksander I powierzył mu urząd namiestnika Królestwa Polskiego. Uległość i serwilizm
wobec okupantów zapewniły mu
szczerą nienawiść polskiego społeczeństwa oraz… w 1818 r. carski
tytuł książęcy wraz z majątkiem
w Opatówku za zasługi dla rosyjskiego Imperium.
Jak wkrótce zaczęli o nim mówić
rodacy: „Oto jest sternik nieszczęsnego kraju – zajączek z ducha,
świnka z obyczaju”, przezywając go
złośliwie „ćwierćkról bez nogi”.
Namiestnik gen. Józef książę Zajączek – ten bez wątpienia dzielny
żołnierz, lecz ponad miarę ambitny
i zakompleksiony karierowicz
– zmarł w roku 1826 w warszawskim Pałacu Namiestnikowskim
(dzisiejszej siedzibie prezydenta RP)
i został pochowany w kościele
w Opatówku. Jednak jego serce złożono w kościele Bernardynów
w Warszawie, a pozostałe wnętrzności w katakumbach warszawskiego Cmentarza Powązkowskiego.

Podobne dokumenty