Zmiana stylu życia człowieka jako metoda prewencji przewlekłych

Transkrypt

Zmiana stylu życia człowieka jako metoda prewencji przewlekłych
Kapka-Skrzypczak
Probl
Hig Epidemiol
L i 2012,
wsp. Zmiana
93(1): 27-31
stylu życia człowieka jako metoda prewencji przewlekłych chorób niezakaźnych
27
Zmiana stylu życia człowieka jako metoda prewencji
przewlekłych chorób niezakaźnych
Changing the life style – the way of prevention of non-communicable diseases
Lucyna Kapka-Skrzypczak 1,2/, Przemysław Biliński 3,4/, Joanna Niedźwiecka 1/, Piotr Kulpa 3/,
Joanna Skowron 3/, Andrzej Wojtyła 5/
Samodzielna Pracownia Biologii Molekularnej Instytutu Medycyny Wsi im. W. Chodźki w Lublinie
Katedra Zdrowia Publicznego Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
3/
Główny Inspektorat Sanitarny w Warszawie
4/
Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie
5/
Zakład Promocji Zdrowia, Żywności i Żywienia Instytutu Medycyny Wsi im. W. Chodźki w Lublinie
1/
2/
Aktualne problemy z epidemią przewlekłych chorób niezakaźnych,
w szczególności cukrzycy i chorób układu sercowo-naczyniowego, wynikają
z rozbieżności pomiędzy cechami metabolicznymi i fizjologicznymi
współczesnego człowieka a obecnie wykształconym stylem życia. Na jego
uformowanie wpłynął rozwój cywilizacyjny człowieka, który stopniowo
zaczął prowadzić osiadły tryb życia przechodząc od statusu łowcy-zbieracza
do rolnika i hodowcy zwierząt gospodarskich. Wiązało się to ze spadkiem
aktywności fizycznej i modyfikacją struktury spożycia żywności. Zmiany
te nastąpiły jednak zbyt szybko w stosunku do możliwości adaptacyjnych
genomu człowieka, który pod względem genetycznym jest bardziej
przystosowany do warunków życia sprzed dziesiątków tysięcy lat. Aby
zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się chorób cywilizacyjnych, należy
w możliwym stopniu zmodyfikować czynniki środowiskowe mające główny
wpływ na indukowanie rozwoju tych chorób. Jest to możliwe poprzez
opracowywanie i wdrażanie programów prozdrowotnych promujących
aktywność fizyczną i właściwy sposób żywienia oraz uświadamianie
społeczeństwu konsekwencji zdrowotnych wynikających z nadkonsumpcji
i biernego stylu życia.
Epidemic of non-communicable diseases, especially diabetes and cardiovascular diseases is caused by discrepancy between metabolic and
physiologic features of modern human and contemporary life style. The life
style was formed by civilization development. During this process human
has transformed from hunter-gather to farmer and animal breeder. Physical
activity of the man has decreased and source of food has changed. Human
is still more genetically adjusted to ancestral life conditions. Prevention of
non-communicable diseases is possible by modifying environmental factors
such as diet and level of physical activity. The way that lets to achieve it is
to work out the policies promoting healthy diet and physical activity. It’s
also important to educate society about negative consequences of sedentary
life style and too much intake of calories.
Key words: communicable diseases, life style, prevention
Słowa kluczowe: choroby niezakaźne, styl życia, prewencja
© Probl Hig Epidemiol 2012, 93(1): 27-31
www.phie.pl
Nadesłano: 19.10.2011
Zakwalifikowano do druku: 08.03.2012
Wprowadzenie
Obecne problemy z epidemią otyłości oraz wieloma chorobami cywilizacyjnymi wynikają z ogromnych
rozbieżności pomiędzy cechami metabolicznymi
i fizjologicznymi człowieka a obecnie wykształconym,
biernym stylem życia [1, 2]. Obserwowany w ciągu
ostatnich 150 lat rozwój technologiczny i gospodarczy
przyczynił się do wzrostu zróżnicowania spożywanej
żywości, często wysoko przetworzonej [3]. Konstrukcja genetyczna człowieka – kształtowana przez miliony
Adres do korespondencji / Address for correspondence
dr n. med. Lucyna Kapka-Skrzypczak
Samodzielna Pracownia Biologii Molekularnej
Instytut Medycyny Wsi im. W. Chodźki
ul. Jaczewskiego 2, 20-090 Lublin
tel. 81 71 84 584, e-mail: [email protected]
lat ewolucji – nie zdołała przystosować się do tak szybko zmienionej struktury spożycia. Dieta przodków
człowieka składała się z naturalnych i nieprzetworzonych produktów występujących w otaczającym ich
środowisku. Badania historyczne i antropologiczne
przedstawiają łowców-zbieraczy jako jednostki silne,
wysportowane i wolne od nękających aktualnie człowieka przewlekłych chorób niezakaźnych [2]. Aby
zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się chorób
cywilizacyjnych, istnieje konieczność opracowywania
28
i wdrażania programów prozdrowotnych promujących
aktywność fizyczną i właściwy sposób żywienia oraz
uświadamiania społeczeństwu konsekwencji zdrowotnych wynikających z nadkonsumpcji i biernego stylu
życia.
Dieta i styl życia człowieka wczoraj i dziś
Istotne zmiany w sposobie żywienia i stylu życia
człowieka są związane z głównymi etapami rozwoju
cywilizacyjnego. Dzieje ludzkości można scharakteryzować czterema wielkimi okresami historycznymi.
Pierwszym jest okres przedcywilizacyjny, zakończony
około 2700 r. p.n.e., w którym pierwotny człowiek
prowadził gospodarkę zbieracko-łowiecką. Głównym
źródłem jego pożywienia były w tym czasie rośliny
zielne, korzonki, owoce, orzechy i sporadycznie chude
mięso, organy wewnętrzne bądź szpik dzikich zwierząt. Nie spożywał wówczas nabiału. Kolejny okres
rozpoczyna się wraz z rewolucją agrarną mającą miejsce w latach 2700-1800 r. p.n.e. Niesie ona początek
i upowszechnienie rolnictwa. Człowiek zaczyna uprawiać glebę, siać i zbierać plony. Zaczyna też prowadzić
bardziej osiadły tryb życia. Udomawia zwierzęta, które
stają się zwierzętami hodowlanymi. Do jego diety
włączają się produkty nabiałowe, zwiększa się udział
produktów zbożowych jak i mięsa, które pochodząc
od zwierząt domowych (a tym samym mniej aktywnych ruchowo i mających dostatek pożywienia) jest
bardziej obfite w tłuszcz. Znacznie zmniejsza się też
aktywność fizyczna człowieka, który nie musi już przemierzać dziesiątków kilometrów, aby zdobyć pokarm.
Kolejnym ważnym etapem jest rozwój przemysłu następujący na przełomie XVII/XVIII wieku. Jest to tak
zwany okres cywilizacji industrialnej [4,5]. Człowiek
zaczyna przetwarzać i wytwarzać produkty spożywcze, znacznie poszerzając ich gamę, oraz jako jedyny
gatunek – odgranicza za sprawą rozwoju przemysłu
i przetwórstwa żywności sposób zdobywania pożywienia od aktywności fizycznej [1,6]. Druga połowa XX
wieku oraz przełom XX i XXI wieku to kolejna, nowa
era cywilizacji określana mianem postindustrialnej
[4,5]. Środowisko w którym żyjemy obecnie, zmieniło
się w dość radykalny sposób [1]. Mechanizacja przemysłu, rolnictwa i komunikacji sprawiła, że aktywność
fizyczna człowieka zmniejszyła się w bardzo istotnym
stopniu. Rozwój techniki, w szczególności mediów,
branży IT i komunikacji za pośrednictwem Internetu
pozwala człowiekowi na załatwianie wielu spraw bez
wychodzenia z domu. Tak drastyczne ograniczenie
aktywności fizycznej - chociaż praktyczne i wygodne
– nie jest stylem życia do jakiego człowiek został genetycznie przystosowany. W okresie poprzedzającym
erę industrializacji, dobowy wydatek energetyczny
człowieka wynosił około 3000 kcal. Obecnie, w krajach
uprzemysłowionych jest on dużo niższy i wynosi około
Probl Hig Epidemiol 2012, 93(1): 27-31
2000 kcal lub mniej. Przyczyną jest czterokrotnie
mniejszy niż w czasach paleolitu wydatek energetyczny związany z aktywnością fizyczną współczesnej
populacji krajów zachodnich (5 kcal/kg/dzień w krajach Zachodniej Europy a 20 kcal/kg/dzień u łowcówzbieraczy) [6]. Obecnie, głównym źródłem energii dla
człowieka są produkty zbożowe, zwierzęta hodowlane,
produkty nabiałowe i cukry rafinowane. Człowiek
przed okresem agrarnym spożywał tylko naturalnie
i dziko rosnące gatunki roślin oraz chude mięso dzikiej
zwierzyny. Brak było w diecie cukrów rafinowanych,
przetworzonej żywności i źródeł „pustych kalorii”.
U przodków człowieka żyjących w okresie paleolitu
spożycie nasyconych tłuszczy, soli i rafinowanych
węglowodanów było znacznie niższe niż nakazują to
obecnie zalecane normy, natomiast zawartość w diecie
błonnika, białka i długołańcuchowych nienasyconych
kwasów tłuszczowych była wyższa [2,6]. Dzienne
spożycie cholesterolu kształtowało się na poziomie
480 mg/dl (przy obecnych zaleceniach do 200 mg/dl)
a mimo tego nie wywierał on niekorzystnego efektu
na układ sercowo-naczyniowy. Ówczesna dieta dostarczała mniej niż 6% energii z tłuszczów nasyconych
i nie było w niej węglowodanów rafinowanych, a to
właśnie te czynniki powodują wzrost stężenia złego
cholesterolu (LDL) i obniżają dobry (HDL) u obecnie
żyjących ludzi [7].
Konsekwencje zdrowotne obecnego stylu życia
Najbardziej znaczące zmiany w stylu życia
człowieka nastąpiły w ciągu ostatnich 10 000 lat od
rozpoczęcia rewolucji rolniczej. Jest to zaledwie 1%
całego czasu ewolucji rodzaju Homo. Nie było zatem
możliwości, by w tak krótkim okresie genom człowieka dostosował się do zaistniałych zmian w diecie
i stylu życia. Przyczyną jest bardzo niska częstość
mutacji spontanicznych w DNA jądrowym. Można
więc stwierdzić, że konstrukcja genetyczna człowieka
żyjącego w czasach obecnych niewiele różni się od tej
charakterystycznej dla paleolitycznych i neolitycznych
łowców-zbieraczy [1,8]. Przodkowie człowieka prowadzący łowiecko-zbieracki styl życia co prawda częściej
zapadali na różne śmiertelne infekcje, jednak bardzo
rzadko chorowali na przewlekłe choroby niezakaźne,
powszechnie nękające obecnie żyjących ludzi [7].
Zaliczamy do nich przede wszystkim chorobę niedokrwienną serca, cukrzycę, otyłość, a ponadto wylewy,
kamicę pęcherzyka żółciowego, zapalenie wyrostka
robaczkowego, nowotwory jelita, płuc, prostaty i wiele
innych schorzeń [9]. Prawdopodobnie u łowcówzbieraczy aktywność fizyczna typowego mężczyzny
sięgała rangi obecnego atlety. Nie dziwi więc fakt, że
choroba niedokrwienna serca czy cukrzyca należały
w ówczesnym czasie do rzadkości [7]. Na skutek
prowadzenia biernego trybu życia w zmechanizowa-
Kapka-Skrzypczak L i wsp. Zmiana stylu życia człowieka jako metoda prewencji przewlekłych chorób niezakaźnych
nym, miejskim środowisku oraz spożywania wysoko
przetworzonej, kalorycznej żywności, dwie trzecie
mieszkańców Ameryki ma nadwagę bądź otyłość.
Powszechnie występuje tam nadciśnienie a około 40%
Amerykanów w średnim wieku ma już objawy zespołu
metabolicznego. Śmiertelność z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego wykazuje wysoki odsetek,
a szacuje się, że liczba chorujących podwoi się w ciągu
następnych 50 lat [2]. Szerząca się epidemia cukrzycy
dotyczy już nie tylko osób dorosłych, ale także dzieci. Wzrost częstości występowania tego schorzenia
u najmłodszych wiąże się z sedatywnym stylem życia
będącym skutkiem globalizacji i industrializacji społeczeństw [10].
Prewencja przewlekłych chorób niezakaźnych
Najbardziej efektywnym rozwiązaniem prowadzącym do ograniczenia występowania przewlekłych
chorób niezakaźnych jest zmiana stylu życia i diety
w taki sposób, by stworzyć środowisko jak najbardziej
zbliżone temu, do życia w którym jesteśmy genetycznie przystosowani [2]. Aby jednak uświadomić
społeczeństwu zasadność wprowadzania takich zmian,
istnieje konieczność opracowania kompleksowych
programów prozdrowotnych angażujących nie tylko
lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) czy
diabetologów, lecz także dietetyków i psychologów.
Celem edukacji zdrowotnej powinno być umożliwienie
ludziom nabywania kompetencji do utrzymania i doskonalenia zdrowia. Ważne jest również kształtowanie
właściwych postaw umożliwiających dokonywanie
działań na rzecz zdrowia własnego i innych [11].
Zdrowy człowiek stanowi bowiem determinantę rozwoju społecznego i ekonomicznego kraju [12].
Istotnym elementem edukacji zdrowotnej jest
kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych
i promowanie aktywności fizycznej. Wpływając na
czynniki związane z trybem życia takie jak dieta,
palenie tytoniu, aktywność fizyczna, można zapobiec
80% przypadków chorób układu krążenia i cukrzycy
oraz 33% nowotworów. Najbardziej kompleksowym
i efektywnym promowaniem zdrowia cechują się
kampanie zdrowotne. Pierwszą promującą aktywny
tryb życia kampanią w Polsce była Ogólnopolska
Kampania na rzecz Aktywności Fizycznej „Postaw
Serce na Nogi” którą realizowano w latach 20012003 [13]. To element programu „Move for health”
zainicjowanego przez WHO [14]. Prowadzenie takich
kampanii wydaje się być niezbędne, jako, że większość
populacji społeczeństw krajów rozwiniętych – w tym
społeczeństwa polskiego – prowadzi sedatywny tryb
życia, który jest jednym z najważniejszych czynników rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, otyłości
i cukrzycy. Jak wykazały wyniki projektu badawczego
„Bridging the East – West Health Gap” realizowanego
29
z końcem lat 90. Polska jest krajem o najniższym odsetku respondentów deklarujących dużą aktywność
fizyczną [15].
Aktualnie realizowanych jest wiele długoterminowych przedsięwzięć mających na celu poprawę
stanu zdrowia społeczeństw poprzez zdrowe żywienie,
żywność bezpieczną dla zdrowia i wzrost aktywności
fizycznej. Poszczególne strategie mają zróżnicowany
zasięg. Odbywają się na szczeblu:
•ogólnoeuropejskim: Europejska Karta Walki
z Otyłością (2006); Biała Księga – Europejska
strategia dla problemów zdrowotnych związanych
z odżywianiem się, nadwagą i otyłością (2007);
II Europejski Plan Działania dot. polityki w zakresie żywności i żywienia na lata 2007-2012;
•ogólnokrajowym: Narodowy Program Zapobiegania Nadwadze i Otyłości oraz Przewlekłym Chorobom Niezakaźnym poprzez Poprawę Żywienia
i Aktywności Fizycznej (POL-HEALTH) opracowany we współpracy z WHO i Komisją Europejską,
I etap: 2007‑2011; „Trzymaj formę” (od 2006
roku), Karta Żywienia i Aktywności Fizycznej
Dzieci i Młodzieży w Szkole (2007); „Moje boisko
– Orlik 2012”;
•lokalnym: „Forma na piątkę” (2006); Program
Prewencji Przewlekłych Chorób Niezakaźnych
poprzez Zapobieganie i Leczenie Otyłości (na
poziomie woj. mazowieckiego; realizowany
przez Instytut Żywności i Żywienia we współpracy
z Wojewódzkim Szpitalem Bródnowskim i Urzędem Marszałkowskim dla woj. Mazowieckiego)(od
2007); Dzień Otwarty dla dzieci i młodzieży szkolnej w Instytucie Żywności i Żywienia pod hasłem
„Żywność, żywienie a zdrowie, wyniki w nauce
i osiągnięcia w sporcie” (2009); „Owoce, warzywa
i soki są na 5” (2009) [16].
Szczególne znaczenie ma prowadzenie edukacji
żywieniowej w szkołach, gdzie u dorastającej młodzieży kształtują się i utrwalają nawyki żywieniowe jaki
i postawy anty- bądź prozdrowotne. Edukacja żywieniowa powinna objąć także rodziców, z tego względu,
że przekazują oni swoim dzieciom nie tylko predyspozycje genetyczne (np. do wystąpienia cukrzycy), ale
stwarzają również środowisko, które sprzyja ekspresji
określonych genów jak i kształtuje nawyki i zachowania żywieniowe dziecka [17]. Najbardziej skuteczną
formą edukacji zdrowotnej w szkołach okazuje się być
przekaz za pomocą środków multimedialnych, jak
i też tradycyjny wykład lekcyjny. Mniej efektywne są
broszury, ulotki, plakaty czy audycje radiowe [18].
Według badań wykonanych przez Centrum Badań
Opinii Społecznej (CBOS) w 2010 roku zdecydowana
większość Polaków we własnej ocenie odżywia się zdrowo (69% ankietowanych) lub nawet bardzo zdrowo
(7% ankietowanych). Co ciekawe, przekonanie to nie
30
zmienia się od 1998 roku, kiedy to po raz pierwszy
zostały zbadane przez CBOS kwestie żywienia i diety.
Nie pokrywa się ono jednak z rzeczywistymi zachowaniami żywieniowymi Polaków. Wciąż obserwuje się
zbyt niskie spożycie warzyw, owoców, ryb, produktów
mlecznych a zbyt duże mięsa i słodyczy, słodkich
napojów oraz pieczywa cukierniczego [19]. Edukacja z zakresu prawidłowego żywienia powinna więc
promować spożywanie dużej ilości warzyw i owoców,
które stanowią ważne źródło witamin, składników
mineralnych, błonnika i flawonoidów [20]. Tłuszcze nasycone i tłuszcze trans winny być zastępowane
jedno- i wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi.
Wiąże się to z wykluczeniem bądź znacznym ograniczeniem w diecie produktów smażonych, twardych
margaryn kostkowych, produktów cukierniczych
oraz wysoko przetworzonych, kalorycznych przekąsek. Istotny jest też wzrost konsumpcji kwasów n-3
zarówno z ryb jak i źródeł roślinnych np. orzechów.
Kwas eikozapentaenowy (EPA) i dokozaheksaenowy
(DHA) zmniejszają stężenie trójglicerydów, ciśnienie
krwi oraz wykazują działanie antyarytmiczne i przeciwzapalne [2,20]. Istotne jest także wystrzeganie się
produktów zawierających węglowodany proste, które
są szybko rozkładane i wchłaniane w układzie pokarmowym na rzecz produktów pełnoziarnistych [2].
Główny Inspektorat Sanitarny oraz wojewódzkie
i powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne powołani do realizacji zadań z zakresu zdrowia publicznego
we współpracy z Polską Federacją Producentów Żywności Związek Pracodawców od 2006 roku realizują
program edukacyjny pt.: „Trzymaj Formę!”. Program
ten jest realizowany zgodnie z zaleceniami Światowej
Organizacji Zdrowia (WHO) wynikającymi z Globalnej Strategii dotyczącej diety, aktywności fizycznej
i zdrowia oraz postulatami zawartymi w Zielonej
i Białej Księdze Komisji Europejskiej, które wzywają
kraje członkowskie do zwiększenia wysiłków na rzecz
promowania zdrowego żywienia oraz aktywności
fizycznej, jako skutecznych metod zapobiegania nadwadze, otyłości i innym chorobom przewlekłym.
Program „Trzymaj Formę!” (www.trzymajforme.
pl) adresowany jest do uczniów ostatnich klas szkół
podstawowych (11-12 lat) oraz gimnazjów (13-15 lat)
a jego głównym zadaniem jest zwiększenie aktywności
fizycznej wśród młodzieży oraz wyrobienie nawyku
zdrowego odżywiania się (zbilansowanej diety), ze
szczególnym uwzględnieniem indywidualnej odpowiedzialności za zdrowie i umiejętności dokonywania świadomych wyborów zdrowotnych. Do tej pory
w realizacji programu udział wzięło 7000 szkół podstawowych i gimnazjów, a w zajęciach programowych
uczestniczyło ponad 3 700 000 uczniów.
W 2009 roku przeprowadzono pierwsze badania
monitoringowe na losowo wybranej reprezentatywnej
Probl Hig Epidemiol 2012, 93(1): 27-31
próbie 12 000 polskich nastolatków oraz 9 000 ich
rodziców. Badanie ankietowe dotyczące zachowań
zdrowotnych młodzieży, w tym uczestników programu
„Trzymaj Formę!” pokazało, że już po 3 latach realizacji
programu widoczne są zmiany w zachowaniach zdrowotnych, w tym aktywności fizycznej i odżywianiu
wśród adresatów programu. Uczestnicy programu byli
bardziej zadowoleni z własnego wyglądu, częściej spożywali 5 posiłków dziennie, rzadziej podjadali w ciągu
nocy, a także częściej spożywali warzywa i surówki niż
nastolatki nie realizujące programu. 38% badanych
dzieci twierdziło, ze regularnie uprawia jakąś dyscyplinę sportową, natomiast aż 70% dzieci realizujących
program uprawiało rekreacyjnie sport.
Należy podkreślić, że ze względu na zasięg i liczbę
odbiorców program „Trzymaj Formę!” został uznany
za największy program edukacyjny w Unii Europejskiej, a Europejska Platforma ds. Diety, Aktywności
Fizycznej i Zdrowia oceniła program jako wzorcowy
i zaleciła jego implementację również w pozostałych
krajach Unii.
Wyniki badania WOBASZ przeprowadzonego
w latach 2003-2005 na terenie całej Polski i obejmującego próbę 13 545 osób w wieku 20-74 lat ze
wszystkich 16 województw [21] wskazują na liczne
zaniedbania wśród lekarzy POZ w kwestii promowania
zdrowego stylu życia. Zbyt mało uwagi poświęca się
prawidłowemu odżywianiu i zachęcaniu do aktywności fizycznej, przy czym istnieje zróżnicowanie
regionalne w promowaniu tych zasad prewencji przez
lekarzy. Najsłabiej w udzielaniu porad żywieniowych
mężczyznom wypadają województwa podkarpackie
(16%), warmińsko-mazurskie (18%), świętokrzyskie
(18%) oraz lubelskie (19%) kobietom zaś najmniej
porad udzielono w województwach podkarpackim
(16%), lubuskim (18%) i wielkopolskim (19%). Aktywność fizyczną wśród mężczyzn najrzadziej promowali lekarze w województwach podkarpackim (10%),
lubelskim (11%), świętokrzyskim (13%) natomiast
wśród kobiet w województwach świętokrzyskim (9%),
podkarpackim (10%) i lubelskim (11%) [22].
Warto również wspomnieć o aspekcie ekonomicznym prowadzenia pierwotnej i wtórnej profilaktyki
chorób cywilizacyjnych. Profilaktyka pierwotna zapobiega rozwojowi określonych przewlekłych chorób
niezakaźnych natomiast wtórna w znacznym stopniu
ogranicza rozwój już zapoczątkowanego schorzenia bądź też jego powikłań. Profilaktyka pierwotna
obejmuje wszelkie działania, których celem jest
zmniejszenie narażenia na różnego rodzaju czynniki
ryzyka. Działania te powinny być wdrażane w momencie stwierdzenia podwyższonego ryzyka rozwoju
choroby w czasie rutynowej kontroli medycznej [14].
Zmniejsza to nakłady finansowe na leczenie szpitalne
zaawansowanych stadiów tych chorób.
Kapka-Skrzypczak L i wsp. Zmiana stylu życia człowieka jako metoda prewencji przewlekłych chorób niezakaźnych
Leczenie otyłości i jej powikłań pochłania w Polsce
21% (11 mld zł) budżetu przeznaczonego na ochronę
zdrowia. Badania przeprowadzone w województwie
lubelskim pozwoliły na oszacowanie bezpośrednich
kosztów leczenia 1 000 000 pacjentów na 250 mln zł.
Według tych obliczeń ogólne koszty bezpośrednie związane z otyłością w Polsce sięgałyby 3 mld zł [22].
Wzrost częstości występowania przewlekłych chorób niezakaźnych, zwłaszcza chorób układu krążenia
negatywnie wpływa na jakość życia społeczeństwa,
skraca przewidywaną długość życia a także zwiększa
koszty, jakie społeczeństwo musi ponieść związku
z koniecznością zapewnienia opieki socjalnej osobom
chorym, często będącym w okresie największej ak-
31
tywności zawodowej jednakże niezdolnych do pracy
z powodu inwalidztwa wywołanego chorobą [21].
Podsumowanie
Podstawowym celem aktualnej strategii zdrowia
publicznego musi stać się zatem dążenie do uzyskania
bądź utrzymania przez społeczeństwo prawidłowej,
należnej masy ciała zarówno poprzez dostosowanie
odpowiedniej ilości kalorii w diecie jak i wdrożenie
regularnego wysiłku fizycznego, który był przecież
nieodłącznym elementem życia przodków człowieka.
Działania te pozwolą cieszyć się dobrym zdrowiem
i dłuższym życiem jak i umożliwią odciążenie finansowe budżetu państwa.
Piśmiennictwo / References
1. Konarzewski M. Ewolucja otyłości. Nauka 2006, 4: 85-96.
2. O’Keefe JH, Cordain L. Cardiovascular disease resulting from
a diet and lifestyle at odds with our paleolithic genome: how
to become a 21st-century hunter-gatherer. Mayo Clin Proc
2004, 79: 101-108.
3. Chávez A, Muñoz de Cháwez M. Nutrigenomics in public
health nutrition: short-term perspectives. Eur J Clin Nutr
2003, 57: 97-100.
4. Frassetto LA, Schloetter M, Mietus-Synder M, et al.
Metabolic and physiologic improvements from consuming
a paleolithic, hunter-gatherer type diet. Eur J Clin Nutr 2009,
63: 947-955.
5. Piskozub A. Cywilizacje w czasie i przestrzeni. Uniwersytet
Gdański, Gdańsk 1996.
6. Eaton SB, Strassman BI, Nesse RM, et al. Evolutionary health
promotion. Prev Med 2002, 34: 109-118.
7. Konner M, Eaton SB. Paleolithic nutrition twenty-five years
later. Nutr Clin Pract 2010, 25: 594-602.
8. Simopoulos AP. Genetic variation and nutrition. Nutr Rev
1999, 55: 10-9.
9. Trnovec T, Cook T, Kahayová K, et al. Civilization as a threat
to human health? Cent Eur J Public Health. 2001, 9:
49‑52.
10. Alberti G, Zimmet P, Shaw J, et al. Type 2 diabetes in the
Young: the evolving epidemic. Diabetes Care 2004, 27:
1798-1807.
11. Huk-Wieliczuk E, Marcinkowski JT. Uczelnie wyższe
wychowania fizycznego wobec aktualnych potrzeb edukacji
zdrowotnej. Probl Hig Epidemiol 2009, 90(4): 470-476.
12. Posłuszna M. Edukacja zdrowotna we współczesnej szkole –
program prozdrowotny. Probl Pielęgn 2010, 18: 226‑231.
13. Ruszkowska-Majzel J, Drygas W. Skuteczne metody
promowania aktywnego trybu życia nadzieją dla profilaktyki
przewlekłych chorób niezakaźnych. Kardiodiabetol 2006, 1:
57-62.
14. Bryła M, Maciak A, Marcinkowski JT i wsp. Programy
profilaktyczne w zakresie chorób układu krążenia przykładem
niwelowania nierówności w stanie zdrowia. Probl Hig
Epidemiol 2009, 90(1): 6-17.
15. Zarzeczna-Baran M, Wojdak-Haasa E, Pęgiel-Kamrat J
i wsp. Aktywność fizyczna jako metoda zapobiegania
chorobom serca w opinii i praktyce uczestników sondażu
reprezentatywnego w polskim projekcie 400 miast. Ann Acad
Med Gedan 2006, 36: 201-209.
16. Jarosz M. Działania prowadzone w Polsce na rzecz zwalczania
nadwagi i otyłości, II Zjazd Polskiego Towarzystwa Badań
nad Otyłością, Szczecin, 15-17 października 2009.
17. Szanecka E, Małecka-Tendera E. Zmiana nawyków
żywieniowych a problem otyłości u dzieci. Endokrynol Otył
Zaburz Przem Materii 2006, 2: 102-107.
18. Bryl W, Cymerys M, Kujawska-Łuczak M i wsp. Metody
oddziaływań prozdrowotnych w profilaktyce chorób układu
krążenia. Now Lek 2004, 73, 1: 39-41.
19. Wądołowska K. Zachowania i nawyki żywieniowe Polaków.
http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2010/K_150_10.PDF
5.09.2011.
20. Kłosiewicz-Latoszek L. Zalecenia żywieniowe w prewencji
chorób przewlekłych. Probl Hig Epidemiol 2009, 90(4):
447-450.
21. Rywik S, Broda G, Piotrowski W i wsp. Wieloośrodkowe
ogólnopolskie badanie stanu zdrowia ludności – program
WOBASZ. Pol Prz Kardiol 2004, 6, 1: 77‑83.
22. Piwońska A, Piwoński J i wsp. Realizacja zasad prewencji
chorób układu krążenia przez lekarzy POZ w populacji
generalnej. Wyniki programu WOBASZ. Kardiol Pol 2005,
63, 6 (supl. 4).
23. Jarosz M, Rychlik E. Epidemia otyłości – jaka przyszłość nas
czeka? Gastroenterol Pol 2010, 17 (1): 47-52.