710 św. BERNARD
Transkrypt
710 św. BERNARD
INFORMACJE 30 22.06 – XII niedziela zwykła - Nabożeństwo Czerwcowe o godz. 17 Zapraszamy na festyn parafialny od 9-tej do 14-tej Nabożeństwo Czerwcowe w dni powszednie po Mszy św. o godz. 1830 Nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego we wtorki i Nowenna do MB Nieustającej Pomocy przed Mszą św. o godz. 1745 26.06 czwartek: Msza Oktawy Bożego Ciała ze świeceniem wianków o godz. 18-tej 29.06 - Św. Apostołów Piotra i Pawła - Nabożeństwo Czerwcowe o godz. 1730 Intencje mszalne: 23.06 poniedz. 730 – za śp. Emilię 1800 – za śp. Kazimierza - za śp. Henryka i Rodziców 24.06 wtorek.: 700 – o łaskę intronizacji 1800 – za śp. Emilię NSPJ w sercu każdego człowieka - za śp. Jana 25.06 środa: 700 – za śp. Emilię 1800 – za śp. Szymona 26.06 czwartek: 700 - za śp. Emilię 1800 – za śp. Hannę 00 27.06 piątek: 7 - za śp. Emilię 1800 – za śp. Władysława i Piotra 00 28.06 sobota: 7 - o Boże błogosła1800 – za śp. Emilię wieństwo i łaski dla księży naszej parafii 29.06 niedz.: 730 – za śp. Romana 900 – za śp. Emilię 1000 – za śp. Władysława, Józefę, Ryszar- 1115 – za śp. Antoniego, Janinę, Zofię, Jana, da Teresę 1230 – za śp. Henryka, Irenę i zm. z ro1800 – za śp. Władysławę i Zygmunta dziny Łozińskich LITURGIA: Msze św. w niedzielę: 730, 900, 10oo, 1115 (dla dzieci), 1230, 1800 w dni powszednie: 700, 1800 Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego: wtorek 1745 Nowenna do MB Nieustającej Pomocy: środa 1745 Adoracja Najświętszego Sakramentu: czwartek 2000 Wspólnota Intronizacyjna Najśw. Serca Pana Jezusa: piątek 18 30 (po Mszy św.) BIURO PARAFIALNE: poniedz. i wtorek godz. 16-17; piątek i sobota godz. 9 – 10 WIDEOTEKA: niedziela od godz. 10 – 11, BIBLIOTEKA: niedziela godz. 10 - 12 czwartek od godz. 1830 do 1900. poniedziałek i środa godz. 1730 – do 18-tej Kawiarenka: czynna w godz. 9-13-tej Zmarli: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie Adres internetowy Parafii: www.bernard.sopot.pl Konto Parafii: PKO S.A. 54 1240 1242 1111 0000 1587 2885 Twój mąż włóczy się po nocach z kolegami? Jak w trybie natychmiastowym ściągnąć go do domu? Należy wysłać mężowi smsa: "Kochanie, weź butelkę wina i przyjdź, mój mąż nie wraca dziś do domu. Buziaki". I wyłączyć telefon :) - Znowu przychodzisz do domu o trzeciej nad ranem - wrzeszczy zona na męza... - Bo prowadzę regularny tryb zycia! - odpowiada mąz. 710 św. BERNARD 22. czerwca 2014 Biuletyn parafii św. Bernarda w Sopocie, ul. Abrahama 41 Tel. 551-41-32 XII niedziela zwykła – nie bójcie się i ufajcie Jr 20,10-13; Rz 5,12-15; Mt 10,26-33 Psalm responsoryjny (Ps 69,8-10.14.17.33-35) REFREN: W dobroci Twojej wysłuchaj mnie, Panie Dla Ciebie bowiem znoszę urąganie, hańba twarz mi okrywa. Dla braci moich stałem się obcym i cudzoziemcem dla synów mej matki. Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera i spadły na mnie obelgi złorzeczących Tobie. Lecz ja, o Panie, modlę się do Ciebie w czas łaski, o Boże. Wysłuchaj mnie, Panie, bo łaskawa jest Twoja miłość, spojrzyj na mnie w ogromie swego miłosierdzia. Patrzcie i cieszcie się, ubodzy, niech ożyje serce szukających Boga. Bo Pan wysłuchuje biednych i swoimi więźniami nie gardzi. Niech Go chwalą niebiosa i ziemia, morza i wszystko, co w nich żyje. Nie bójcie się, jesteście ważniejsi niż wiele wróbli … Z jednej strony -mogłoby się wydawać- że ludziom żyje się lepiej i szczęśliwiej, dostatniej i bardziej beztrosko. Tyle rozrywek i możliwości zabawienia się …, tyle ogromnych przedsiębiorstw produkujących tylko i wyłącznie rozrywkę. Ale z drugiej strony jesteśmy coraz bardziej świadomi, że ten „nowy wspaniały świat” nie jest wcale taki wspaniały i taki doskonały. Widzimy coraz więcej nieszczęść, sami jesteśmy ich uczestnikami. Doświadczamy coraz większego niepokoju. Mogę stracić pracę i co dalej? Nie mam wystarczająco mocnego ubezpieczenia i jeśli stracę zdrowie, to kto się mną zajmie? A co będzie jeśli zachoruje mi dziecko, żona, mąż, skąd wezmę pieniądze na leczenie? Przede mną starość, nie odłożyłem odpowiedniej sumy na jej zabezpieczenie, bo nie było na to szansy, bo okradło mnie państwo i kto mi pomoże …? Nie mam renty, która by wystarczyła na zaspokojenie najbardziej podstawowych potrzeb, a co tu mówić o szczęśliwym i dostatnim życiu? 710 - 1 I na to wszystko odpowiedź Chrystusa w dzisiejszej Ewangelii: „Nie bójcie się, nawet włosy na waszych głowach są policzone. Nie bójcie się, jesteście daleko ważniejsi niż wiele wróbli. ” Obyśmy tylko umieli się przyznać do Niego przed ludźmi … Obym tylko umiał wyznać, że jest On Panem mojego życia i uwierzyć, że „policzył nawet włosy na mojej głowie„. Panie w troskach i obawach dnia powszedniego, pozwól mi zobaczyć Twoją -nade mną- opiekę. I pozwól mi się nie bać, bo przecież ważniejszy jestem dla Ciebie niż wiele wróbli. Nie można jednak zapomnieć i o drugiej części dzisiejsze Ewangelii. Słowa Chrystusa: „Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.” są bardzo zobowiązujące. A co znaczy dzisiaj przyznać się do Chrystusa przed ludźmi? Coraz więcej mamy takich możliwości i okazji. Coraz częściej przyznanie się, „jestem człowiekiem wierzącym” naraża na kpiny i szyderstwa, na społeczny ostracyzm. Wolimy więc nie ryzykować, nie wychylać się, nie obnosić się z naszą wiarą. Zapytałem kiedyś jakiegoś mężczyznę, czy jest katolikiem. Z oburzeniem na twarzy odpowiedział: „Oczywiście księże że jestem katolikiem, nigdy się tego nie zaprę!” Ale kiedy go zapytałem czy co niedzielę chodzi na Mszę odpowiedział z uśmiechem: „Księże ja jestem katolikiem, nie fanatykiem.” Czy on rzeczywiście przyznał się do Chrystusa, czy raczej się Go regularnie i ustawicznie zapiera? Nie jest to, to samo co ostatnio tak popularne stwierdzenie: „Wierzę w Boga, ale nie wierzę w Kościół. Kościół jest mi do niczego nie potrzebny. Jeśli tak, to zaprzeczam samemu sobie, bo kto inny jak nie Chrystus założył Kościół jako wspólnotę ludzi wzajemnie się wspierających w drodze powrotnej do Ojca? Można się deklarować słownie jako wyznawca i uczeń Chrystusa, ale w rzeczywistości nim nie być. Niestety tak wygląda to coraz częściej z „katolikami” traktującymi katolicyzm jak supermarket gdzie mogą wybierać towary, które im odpowiadają i odrzucać te, które im się nie podobają. „Kto się przyzna do mnie przed ludźmi otwarcie, nie tylko w słowach, ale i w uczynkach, w praktyce życia codziennego … i w całości bez zastrzeżeń, do tego przyznam się i Ja przed moim Ojcem …” http://kazania.wordpress.com Myśl na każdy dzień DATA Patron dnia 23.06 pn Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Mt 7,1 24.06 wt Narodzenie św. Jana Chrzciciela Przenikasz i znasz mnie, Panie, Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję. Z daleka spostrzegasz moje myśli, przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę, i znasz moje wszystkie drogi. Ps 139,1 25.06 śr bł. Doroty z Mątowów Naucz mnie, Panie, drogi Twoich ustaw, bym ich przestrzegał do końca. Ucz mnie, bym przestrzegał Twego prawa i zachowywał je całym sercem.Ps 119,33 26.06 cz św. Zygmunta Gorazdowskiego, kapłana Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt 7,22 27.06 pt Najświętszego Serca Pana Jezusa Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością. 1J 4,7 28.06 so Niepokalanego Serca NMP To Pan daje śmierć i życie, w grób wtrąca i zeń wywodzi. Pan uboży i wzbogaca, poniża i wywyższa. 2Sm 2,6 Zobaczą, kogo przebodli (J 19, 37) Kiedy ziemia ucieka spod nóg kiedy niebo zwaliste i obce a światło uchodzi szczelinami chwil — wśród znaków i symboli daj rozpoznać najważniejszy — przebite i otwarte Serce Swoje Maria Imelda Kosmala: «Ku twarzy wędruję», Warszawa 1997, str. 80 710 - 2 27 czerwca: Uroczystość Najświętszego Serca Jezusa „Miłość zawsze kojarzy się z sercem. Apostoł skojarzył ją właśnie z tym Sercem, które na Golgocie zostało przebite włócznią setnika. W Nim objawiła się do końca miłość, którą Ojciec odwieczny umiłował świat. Umiłował tak, że «Syna swego Jednorodzonego dał» (J 3,16). W tym przebitym Sercu znalazł zewnętrzny wyraz ten wymiar miłości, który jest większy od jakiejkolwiek miłości stworzonej. W Nim objawiła się miłość zbawcza i odkupieńcza. Ojciec – jak czytamy – «Syna swego (...) dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne» (J 3,16). I dlatego św. Paweł pisze: «Zginam moje kolana przed Ojcem, od którego bierze nazwę wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi» (por. Ef 3,14) – zginam, ażeby wyrazić wdzięczność za objawienie miłości Ojca w odkupieńczej śmierci Syna. Zginam kolana zarazem, ażeby Bóg «według bogactwa swej chwały sprawił w was przez Ducha swego wzmocnienie siły wewnętrznego człowieka» (Ef 3,16). Bo serce to właśnie «człowiek wewnętrzny». Serce Syna Bożego staje się dla Apostoła źródłem mocy wszystkich ludzkich serc. To wszystko zostało wspaniale oddane w wielu wezwaniach Litanii do Serca Pana Jezusa”. (św. Jan Paweł II: Zakopane 6.06.1997) „«Bóg jest miłością» (1 J 4,8). Chrześcijaństwo jest religią miłości. Podczas gdy inne systemy myślenia i postępowania chcą budować świat człowieka oparty na bogactwie, władzy, przemocy, wiedzy czy użyciu – Kościół głosi miłość. Najświętsze Serce Jezusa jest właśnie obrazem tej nieskończonej i miłosiernej miłości, jaką Ojciec niebieski rozlał w świecie przez swojego Syna Jezusa Chrystusa. Nowa ewangelizacja ma na celu doprowadzić ludzi do spotkania z tą miłością. Tylko miłość, którą objawia Serce Chrystusa, jest zdolna przemienić serce człowieka i otworzyć je na cały świat, by uczynić go bardziej ludzkim i Bożym. W Sercu Jezusa – pisał przed stu laty papież Leon XIII – «należy złożyć wszelką nadzieję. W Nim trzeba szukać i od Niego oczekiwać zbawienia wszystkich ludzi». I ja zachęcam was do odnowy i rozwoju czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. Przybliżajcie do tego «Źródła życia i świętości» osoby, rodziny, wspólnoty parafialne, środowiska, aby mogły z Niego czerpać «niezgłębione bogactwo Chrystusa» (Ef 3,8). Tylko ludzie «w miłości wkorzenieni i ugruntowani» (Ef 3,17) potrafią przeciwstawiać się cywilizacji śmierci i tworzyć na gruzach nienawiści, pogardy i przemocy cywilizację, która ma swoje źródło w Sercu Zbawiciela”. (Św. Jan Paweł II: Warszawa 11.06.1999) O wróblu Nie umiem o kościele pisać o namiotach modlitwy znad mszy i ołtarzy o zegarze co nas toczy 0 świętym przystrzyżonym jak trawa o oknach które rzucają do wnętrza motyle jak małe kolorowe okręty 0 ćmach co smolą świece jak czarne oddechy 0 oku Opatrzności które widzi orzechy trudne do zgryzienia 0 włosach Matki Bożej całych z ciepłego wiatru 0 tych co nawet żałują zanim zgrzeszą lecz o kimś skrytym w cieniu co nagle od łez lekki gorący jak lipiec odchodzi przemieniony w czułe serce skrzypiec i o tobie niesforny wróblu co łaską zdumiony wpadłeś na zbitą głowę do święconej wody ks. Jan Twardowski: «nie przyszedłem pana nawracać», str. 29 Bramkarz Meksyku Ochoa w meczu z Brazylią 710 - 3