spotkanie na ulicy wielkiej kolędy

SPOTKANIE NA ULICY WIELKIEJ KOLĘDY
Kolejny raz nadchodzą Święta wszyscy biegamy,
robimy zakupy, sprzątamy. Proponujemy Wam, abyście się
zatrzymali na chwilę i spotkali z Waszymi drużynowymi. Tym razem
zapraszamy Wasze namiestnictwo na spacer po Ulicy Wielkiej Kolędy.
Będziecie się mogli lepiej poznać, spokojnie porozmawiać, odprężyć się –
wrócić do dzieciństwa…
„A podobno jest gdzieś taka ulica ,
lecz jak tam dojść? Którędy?
Ulica straconego dzieciństwa,
Ulica Wielkiej Kolędy” K.I.Gałczyński
Wszyscy drużynowi otrzymują od namiestnika zaproszenie na wspólne
spotkanie. Przychodzą na nie z jakimiś małym poczęstunkiem, który
przypomina im dzieciństwo.
Spotkanie to powinno się odbyć w świątecznej atmosferze, w odświętnie
przystrojonej gałązkami choinki, bombkami i świeczkami zuchówce. Wzdłuż
korytarza możecie ustawić kilka stolików, które będą imitowały ulicę. Możecie
też zorganizować ją na sali jeżeli jest w niej wystarczająco dużo miejsca. Na
uliczce przygotujcie małe straganiki (stolik, krzesło i odpowiednie rekwizyty).
Nie zapomnijcie jednak o przygotowaniu miejsca, gdzie później będziecie mogli
połamać się opłatkiem.
Naszą ulicę przystrójcie girlandami, lampionami, niech i u Was będzie
świątecznie i kolorowo. Teraz wszystko zależy od Waszej inwencji twórczej i
od „zapotrzebowania” drużynowych. My Wam proponujemy kilka „straganów”,
które można spotkać na Ulicy Wielkiej Kolędy. Oczywiście „przechodnie”
zadecydują, u którego straganiarza dłużej się zatrzymają.
ULICA WIELKIEJ KOLĘDY
Stragan Ażurkowy
Na tym straganie drużynowi będą
wycinali ozdobne firanki z papieru. Może
macie w swoim hufcu Koło Gospodyń
Wiejskich i panie, które będą mogły
pokazać ciekawe techniki wycinania?
*Gospodynie zawieszały w
oknach firanki z białego papieru
z własnoręcznie wyciętymi
wzorami
Stragan Stroikowy
Tutaj możecie uczyć się tworzenia
Bożonarodzeniowych stroików.
(Aby choinka w stroiku dłużej zachowała
świeżość, jako podłoże wykorzystajcie worek
z wilgotną ziemią lub piaskiem i mocno go
zwiążcie )
* W czterech kątach izby
kuchennej ustawiano snopy zbóż,
po jednym pszenicy, żyta, owsa i
jęczmienia. Dzięki temu zbiory w
nadchodzącym roku miały być
obfite.
Stragan Ozdóbkowy
W tym miejscu „przechodnie”
wykonują różne ozdoby choinkowe.
Możecie skupić się na robieniu łańcuchów
lub malowaniu papierowych bombek. My
Wam proponujemy sięgnąć po książkę z
origami, tam na pewno znajdziecie coś
czego warto nauczyć innych.
* U powały zwisały na końskim
włosiu ozdobne pająki (słoma,
papier) oraz wycięte z kolorowego
opłatka jabłuszka, jeżyki, kolebki,
półksiężyce.
Stragan z łakociami
Poproście swoją babcię (lub zupełnie kogoś
innego), aby nauczyła lub po prostu przygotowała z
drużynowymi ozdobne kruche ciasteczka, pierniczki
lub inną potrawę w zależności od Waszych
możliwości. A może pokusicie się, żeby na tym
straganie samodzielnie wykonać jakąś pyszną
świąteczną potrawę.
* Niektórzy gospodarze
obwiązywali nogi ławy
lub stołu łańcuchami,
aby chleb się trzymał
domu
Stragan dobrego wychowania
Tutaj drużynowi poznają zasady
układania zastawy na stole, nauczą się do
czego służą poszczególne sztućce, jak
usadzać przy stole gości, a może nauczą
się też ozdabiania stołu i fantazyjnego
układania serwetek. Warto by zapoznali
się tu również ze staropolskimi
* Jeszcze w wielu domach
pod biały obrus na
Wigilijnym stole wkłada
się siano, aby się
przekonać co nas czeka w
przyszłości.
zwyczajami związanymi z wigilijnym stołem np. wolne miejsce dla
niespodziewanego gościa, sianko pod obrusem itd.
Stragan kolędnika
Bez tego straganu nie obeszła by się żadna
wigilijna uroczystość. Możecie tu wspólnie
zaśpiewać którąś z pięknych polskich kolęd, albo też
nauczyć się jakiejś w obcym języku np. „Cicha
noc”. Może pokusicie się również, żeby ułożyć
słowa nowej kolędy na melodię jakiejś starej,
wszystkim dobrze znanej .
* Możecie zaśpiewać
wspólnie stary, ale
dobrze znany quodlibet.
Równocześnie
zaśpiewajcie „Wśród
nocnej ciszy” i „Pije
Kuba do Jakuba”.
Jeżeli przechodnie już zwiedzili Ulicę zaproście ich do przygotowania
Wigilijnego stołu. Wykorzystajcie przyniesione poczęstunki,
wykonane ozdoby, stroiki. Na pewno nie trzeba Wam przypominać o
zostawieniu wolnego nakrycia i o tym, aby nie posadzić żadnej panny na rogu
stołu!
Gdy za oknem zapłonie pierwsza gwiazdka, a
u was świece, połamcie się opłatkiem i złóżcie sobie
życzenia. Potem jedząc przygotowane własnoręcznie
smakołyki, śpiewając kolędy, powspominajcie jak
wyglądały dawniej Wigilie w Waszych domach. Może
macie jakieś zwyczaje, których inni nie znają ? Może
jest coś co Was łączy ? Wart spróbować!
* Dawniej dla zwierząt były
przeznaczone opłatki barwione
– szafranem na żółto, żytem na
zielono lub sokiem z buraków
na różowo.
Życzymy Wam, abyście na Waszym wigilijnym spotkaniu odnaleźli w sobie to
coś, co łączy przeszłe i przyszłe pokolenia: to uczucie wielkiego szczęścia i
wzruszenia, jakiego doznajemy, zasiadając do wigilijnego stołu.
hm. Anna Piekarz
/materiał ukazał się w „Zuchowych Wieściach”/