Weekend u przyjaciółki N- Alex i Nikola są od przedszkola
Transkrypt
Weekend u przyjaciółki N- Alex i Nikola są od przedszkola
Weekend u przyjaciółki N- Alex i Nikola są od przedszkola przyjaciółkami. Nigdy nie miały okazji żeby u siebie nocować. Najgorsze było to, że rodzice Alex są z wyższej sfery , czyli ojciec był prezydentem , a matka sędzią. Rodzice Nikoli byli normalni. Pewnego dnia Nikola wpadła na pomysł : Ni-Cześć Alex, chciałabyś do mnie przyjść na weekend ? A-Hej, a tak dokładniej ? Ni-Na...nocowanko ! A-Przecież wiesz że moi rodzice wyjeżdżają ?!... zaraz, zaraz, świetny pomysł ! Spytam się . N- Czwartek wieczorem A-Mamo wiesz że cię kocham... MA-Co naskrobałaś ?! A-Dobra, powiem ci bez bicia... MA- Waldemiś, chodź tu słonko, Alex coś narozrabiała ! TA-O matko znowu ?! A-Ja nic nie zrobiłam , tylko chciałam was o coś spytać ! TA-Mogłaś od razu. MA-No... mów córuś ! A-Mogę iść na noc do koleżanki ? Ale nie na jedną noc, tylko na weekend. MA-Okej, idź się spakuj. A-Super ! Dziękuję ! N- Następnego dnia Alex była wesoła, a Nikola smutna. A-Co się stało ?? Ni- Nie będziesz mogła do mnie przyjść, robimy remont. A-To może do mnie ? Cała chata wolna możemy się przebierać, malować itd. Ni-Mi pasuje ! A-Ostrzegam mam brata wariata. :D Ni-Zaczynam się bać, ;D N- Dziewczyny poszły do domu Nikoli po ciuchy. Po kilku godzinach dziewczynki trafiły do białego domu, czyli do domu Alex. Po domu biegał Karol-brat Alex. A-Dobra, weź się ogarnij , moja przyjaciółka tu jest ! K- Ok! Jak pozwolisz mi wziąć ostatniego żelka. A-Jest twój ... K-Jej! Nie wchodż do swojego pokoju, Maniek i ja bawiliśmy się tam ! A-Zawsze robisz mi na złość ! Ni-Nie martw się, jak byś widziała mój pokuj to łohoho. N- Dziewczyny spędziły radosny weekend razem. Nikola zauważyła że nie łatwo być bogatym i sławnym ponieważ paparazi robiło im zdjęcia! KONIEC !