australia żegnała mnie ze łzami w oczach. zaczęło padać, nie było
Transkrypt
australia żegnała mnie ze łzami w oczach. zaczęło padać, nie było
| 14 | kite |www.h2o-magazyn.pl Pożegnanie O statnie tygodnie w Australii upłynęły mi niesamowicie szybko. Pomijając kilka supersesji, w czasie których w końcu zacząłem regularnie robić backmobe do wrapped, i niesamowitej zabawy z niemieckimi ziomkami, wyskoczyłem na parę lokalnych imprez, w tym Future Music Festival. Wcześniej byłem nastawiony wyłącznie na trening i nawet gdy udawałem się gdzieś na miasto, nie puszczałem wodzy fantazji. Zawsze myślałem o kolejnym dniu na wodzie. Było niesamowicie fajnie, ale czasem też bardzo ciężko, szczególnie gdy nie było widać żadnego postępu. Ostatni tydzień postanowiłem spędzić lajtowo, czyli imprezki i pływanie. Głównym celem miał być jeden z festiwali – Future Music Festival, które odbywają się co dwa tygodnie. Szczególnie przyciągnęła mnie gwiazda wieczoru, Chemical Brothers. Festiwal zaczyna się w południe i trwa do samego wieczora. Impreza odbywa się w wielkim parku z 7 scenami, na których gra 30 kapel. Przychodzą tłumy młodzieży pragnącej się wyszaleć w wakacje. Dziewczyny biegają w bikini, oblewają siebie i męską część widowni wodą i piwem. Pobyt na festiwalu okazał się strzałem w dziesiątkę!!! Było naprawdę super! Razem z Wujkiem Markiem i Marcinem, czyli dwoma dwumetrowymi Kuzianami (byłymi koszykarzami), szaleliśmy przez 9 godzin! Gdy nadchodził dzień mojego wyjazdu, Australia żegnała mnie ze łzami w oczach. Zaczęło padać, nie było wiatru. Zobaczyłem pierwsze oznaki końca sezonu. Z czystym sumieniem odbyłem mój 30-godzinny lot przez Tokio i wróciłem do centrum świata, czyli kochanej Polski. Pod koniec marca wyjeżdżam na 3 tygodnie do Egiptu. Wtedy odbędzie się sesja zdjęciowa Forda, ale będzie to przede wszystkim czas solidnego treningu przed pierwszym Pucharem Świata we Francji. Czytajcie kolejne wydania H2O, aby dowiedzieć się, jak przebiegł trening w Egipcie i jak zaprezentowałem się na PŚ KPWT. Pozdrawiam, Victor Borsuk ❚❚❚❚❚ foto: Beata Litwin AUSTRALIA ŻEGNAŁA MNIE ZE ŁZAMI W OCZACH. ZACZĘŁO PADAĆ, NIE BYŁO WIATRU. www.h2o-magazyn.pl | kite | 15 | z Australią ZOBACZYŁEM PIERWSZE OZNAKI KOŃCA SEZONU. Z CZYSTYM SUMIENIEM ODBYŁEM MÓJ 30GODZINNY LOT PRZEZ TOKIO I WRÓCIŁEM DO CENTRUM ŚWIATA, CZYLI KOCHANEJ POLSKI.