Ryszard Rembiszewski_wywiad

Transkrypt

Ryszard Rembiszewski_wywiad
O pasjach, podróżach i podejściu do
problemów osób niepełnosprawnych
opowiada Ryszard Rembiszewski –
„Pan Lotto”. Polski aktor, prezenter
radiowy i telewizyjny, konferansjer,
lektor i wodzirej. Znany m.in. jako
prowadzący losowania Totalizatora
Sportowego, teleturnieje, a także
telewizyjny "Koncert życzeń" …
Na początek naszego wywiadu proszę
powiedzieć jakie jest Pana życiowe motto i
dlaczego właśnie to?
Żyć zgodnie ze swoim sumieniem, być
tolerancyjnym,
pomagać
innym…
Te wartości przekazali mi moi rodzice
i osoby, które w różnych etapach mojego
życia pomogły mi zupełnie bezinteresownie.
W wielu wypadkach pamiętam zdanie, które
padło w filmie „Pół żartem, pół serio” –
„Cóż, nikt nie jest doskonały”.
Panie Ryszardzie jest Pan znany z prowadzenia losowań Totalizatora Sportowego, wielu
programów telewizyjnych, w tym "Koncertu życzeń". Jest Pan również m.in. aktorem,
prezenterem radiowym i telewizyjnym. Czy może nam Pan opowiedzieć o swoich pasjach?
Moje pasje to podróże, kontakt z ciekawymi ludźmi i … kuchnia, różne smaki potraw, ich
bogactwo. Podróżując, zawsze znajdę czas na odwiedzenie jakiejś małej knajpki, gdzie nie ma
turystów, a są tylko miejscowi… Tam jest prawda, a nie blichtr dla turystów.
Podróże dla wielu mają magiczną moc, pomagają oderwać się od problemów dnia codziennego
oraz pozwalają spojrzeć na życie nieco z innej perspektywy, dla jeszcze innych są
niezapomnianą przygodą, pasją, sposobem na wypoczynek podczas urlopu. Czym podróże są dla
Pana?
Podróże to dla mnie poznawanie nowych miejsc, albo też powrót już do tych znanych
i lubianych… Rzeczą najważniejszą jest tylko dla mnie podróż z bliską mi osobą… nie lubię
podróżować sam…
Panie Ryszardzie, czy uważa Pan, że podróże mogą w jakiś sposób wpłynąć na nasz charakter?
Coś w nas zmienić?
Widząc życie innych, możemy zastanowić się nad własnym i przemyśleć wiele spraw…
Konne dorożki w Wiedniu
Która z odbytych przez Pana podróży była najbardziej wyjątkowa, niezapomniana i dlaczego?
Wielokrotnie byłem w Izraelu… szczególnie lubię Morze Martwe… tam najlepiej
wypoczywam, szczególnie wtedy gdy u nas w Polsce jest późna jesień… Tam też spędziłem
sylwestra w 2000 roku. Był zupełnie inny niż te obchodzone w Polsce.
Jak wyglądał zatem sylwester w Izraelu?
Było ciepło, palmy... nie było wytwornych sukien i smokingów... i nie był to bal, tylko raczej
uroczysta kolacja... Zabawa, też nie trwała do samego rana....
Czy jest jakieś szczególne miejsce na świecie,
w którym chciałaby Pan zamieszkać?
Takich miejsc jest wiele, ale najlepiej chyba
jednak czuję się we własnym domu…
chciałbym tylko mieć odpowiednie fundusze,
które pozwoliłyby mi odwiedzać te miejsca
na świecie, które lubię… na pewno te, gdzie
jest ciepło, jest słońce, morze no i oczywiście
wspaniałe frutti di mare.
Białowieża
Czy uważa Pan, że wszyscy mają równe szanse
do podróży? Także osoby niepełnosprawne?
Oczywiście, że tak… pod warunkiem, że są
spełnione odpowiednie warunki dotyczące
takich podróży…
Czy podczas podróży często spotyka Pan
osoby z niepełnosprawnością?
Przyznam się, że niestety rzadko… to
przykre…
Most Złotników, Ponte Vecchio, we Florencji
Osoba niepełnosprawna według Pana – to…?
To taka sama osoba jak ja, tylko często mająca po prostu problem z np. szybkim
i swobodnym poruszaniem się…
Wziął Pan
udział w niesamowitej
kampanii społecznej
EksMagazynu „Piękne
(Nie)Doskonałe”, z udziałem niepełnosprawnych kobiet. Dlaczego według Pana takie akcje
powinny być nagłaśniane?
Np. Natalia Partyka odnosi wiele sportowych sukcesów, ale to też wspaniała kobieta.
Mówiłem o tym przy okazji tej sesji... wszyscy musimy zacząć inaczej patrzeć na takie
osoby… trzeba jeszcze wiele w tej kwestii zmienić… Osoba niepełnosprawna też ma swoje
problemy dnia codziennego, tak jak każdy z nas – tylko jej bardzo często jest o wiele
trudniej…
W Polsce osoby niepełnosprawne wciąż traktuje się
jeszcze schematycznie - przez pryzmat stereotypów?
Jak sądzi Pan dlaczego?
To sprawa pewnych zakorzenionych stereotypów… te
osoby też mają takie same odczucia jak my… też
kochają, pracują, uczą się… prowadzą takie same
życie jak my wszyscy z tym, że w wielu wypadkach
jest im ciężej ze względu na przeróżne bariery –
administracyjne, psychiczne…
Fundacja Podróże bez Granic powstała m.in. aby łamać
stereotypy i umożliwiać osobom z niepełnosprawnością
podróżowanie. Ma za sobą stworzenie niesamowitej
wyprawy do Rzymu, a przed sobą podróż do Dani. Z
każdego
wyjazdu
planowane
jest
tworzenie
przewodników turystycznych opisujących stolice
europejskie pod kątem ich dostępności dla osób
niepełnosprawnych. Przewodnik po Rzymie jest już
dostępny na naszej stronie internetowej. Co sądzi Pan o
takiej inicjatywie?
Bardzo cenna - na pewno ułatwi osobom z
niepełnosprawnością podróżowanie i zwiedzanie.
Udział w Ogólnopolskiej Zbiórce Żywności
programu – Podziel się posiłkiem
W ogrodach pałacu Schonbrunn w Wiedniu
Ze wszystkich miejsc, które Pan widział, jakie poleciłby Pan na kolejną wyprawę Podróży bez
Granic?
Na pewno Hiszpanię, a w niej wspaniałą Barcelonę z jej niepowtarzalną atmosferą
i oczywiście Izrael.
A tak na zakończenie naszej rozmowy - jest Pan niewątpliwie ikoną, symbolem gier liczbowych,
czyli Panem Lotto - czego oprócz „wysokich wygranych…” życzyłby Pan uczestnikom Podróży
bez Granic?
Aby byli traktowani jak my wszyscy – pełnosprawni…
Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę dużo wspaniałych podróży oraz wszystkiego dobrego .
Rozmawiała Marzena Pawlak
Zdjęcia: Archiwum prywatne Ryszarda Rembiszewskiego