twój czas świąteczny

Transkrypt

twój czas świąteczny
TWÓJ CZAS ŚWIĄTECZNY
Maria Król – Fijewska
Subiektywny odbiór czasu zawiera wiele tajemnic. Niektóre zjawiska
psychologiczne przebiegają tak, jakby nie miały związku ze zwykłym czasem. Jakby
działy się w innej przestrzeni.
Przed Bożym Narodzeniem ludzie często narzekają na Czas. Dzieci mówią, że nie mogą
się doczekać Wigilii i chcą, aby czas płynął szybciej. Dorośli przed samą Wigilią
lamentują, że nie zdążą z zakupami albo a jedzeniem, albo ze sprzątaniem i chcieliby, aby
czas zwolnił, aby dorośli dostali w prezencie przedświątecznym dodatkowy dzień wolny.
W końcu przychodzi Wigilia, pierwszy dzień świąt, drugi i wieczorem jedni narzekają, że
święta minęły za szybko i nawet ich nie poczuli, a inni, że czas się im tak wlókł, że myśleli, iż
oszaleją.
Chociaż zegarki pracują w stałym rytmie, nasz subiektywny odbiór czasu jest dosyć
zróżnicowany. Godzina może trwać tyle, co kwadrans, jeśli spędzimy ją na rozmowie
z fascynującą osobą, albo rozciągnąć się niemal w lata, jeśli naszym jedynym zajęciem
będzie śledzenie poruszającej się w ślimaczyć tempie wskazówki zegara.
Potoczna wiedza mówi, że im się jest starszym, tym czas płynie szybciej. Potwierdzają to
badania, ale nie we wszystkich przypadkach. Mniej niż trzy czwarte badanych czuje, że
ich Czas przyspiesza wraz z wiekiem, ale jedna czwarta upiera się, że zwalnia. Na
subiektywny sposób odczuwania czasu wpływają również czynniki zaskakujące
i nieoczywiste, na przykład kolor. 20 sekund spędzonych na wpatrywaniu się w kolor
niebieski wydaje się trwać dłużej, niż ten sam czas poświęcony obserwacji koloru
czerwonego.
Gdybyśmy chcieli podsumować swoje życie, dokonać w wyobraźni krótkiego choćby
przeglądu najważniejszych wydarzeń – ilu minut potrzebowalibyśmy na to? Kilkunastu?
Kilkudziesięciu? Tymczasem świadectwa osób, które znajdowały się na progu śmierci
dowodzą, że dokonały one głębokiego, znaczącego bilansu swojej przeszłości
w czasie, który, jak wynika z przebiegu wydarzeń, mógł trwać nie więcej, niż ułamek
sekundy.
Kto może wykonać taką pracę, w terminie tak krótkim? Najprawdopodobniej czyni tak
nasza podświadomość, w obszarze której Czas przebiega inaczej. Różne wydarzenia z życia
człowieka, np. akty twórcze, w których udział bierze podświadomość, sugerują nam, że nasz
zwykły liniowy sposób traktowania czasu, nie jest jedynym możliwym dla człowieka , że
mamy szersze niż wykorzystywane na co dzień możliwości bycia w Czasie.
Wielki wpływ na psychologiczne badania Czasu miała teoria względności. Podała ona
w wątpliwość uniwersalność Czasu. Stał się on, podobnie jak przestrzeń, tylko jednym
z wymiarów określających położenie obiektu we wszechświecie.
1
Mając to na uwadze, jeden z badaczy Czasu zadał pytanie: skoro przestrzeń ma trzy
wymiary, dlaczego czas ma tylko jeden? Wiemy, że Czas ma długość. Spróbujmy – zachęcał
– wyobrazić sobie dalsze.
Ponieważ brakuje nam nazw, posłużmy się porównaniami. Gdy przyrównamy Czas do
linii, ma on tylko długość. Gdy do strumienia – mógłby mieć długość, prędkość (zmienną), ale
też głębokość. A jeśli porównamy Czas do jedzenia?
Coraz więcej faktów wskazuje na to, że możemy wpływać na sposób uczestniczenia
w Czasie. W pewnym zakresie możemy subiektywnie go skracać lub wydłużać albo po
swojemu przyprawiać, jak potrawę świąteczną
Życzę więc Państwu, aby Wasz Czas Świąteczny trwał tak długo, jak zechcecie. A poza
tym, aby był to czas świeży, smaczny i pożywny.
Tekst został opublikowany w miesięczniku „Charaktery”, nr 12, 1996 r.
2