Prof. Jacek Szlachta Szkoła Główna Handlowa w Warszawie

Transkrypt

Prof. Jacek Szlachta Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
Prof. Jacek Szlachta
Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
Recenzja
opracowania:
Analiza
stanu
i
kierunków
rozwoju
instytucji
proinnowacyjnych w województwie dolnośląskim. Raport końcowy - wersja wstępna,
wykonanego przez zespół pod kierunkiem M. Mackiewicz - ECORYS na zlecenie
Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, Wrocław 2010.
Przekazane do recenzji opracowanie liczy w sumie 127 stron. Na podstawie lektury tego
tekstu można sformułować następujące uwagi:
1. Przyjęta metodologia badania jest właściwa dla oceny stanu i kierunków rozwoju
instytucjonalnego w sferze innowacji na Dolnym Śląsku. Dlatego wnioski wynikające z tej
pracy mogą być przydatne do osiągnięcia sukcesu w polityce innowacyjnej prowadzonej na
Dolnym Śląsku. Pewnym niedostatkiem jest nie wprowadzenie przez Autorów jako ramy
koncepcyjnej modelu triple helix, który zakłada współdziałanie administracji publicznej, nauki
oraz sektora przedsiębiorstw celem zbudowania innowacyjnej gospodarki. Sektor instytucji
proinnowacyjnych jest traktowany w świecie jako kluczowy element takiego podejścia.
Wydaje się że w pracy takiej powinien pojawić się także termin learning regions, słabo
przetłumaczalny na język polski, którego logika wskazuje na termin „regiony podatne na
innowacje”. Zastosowano paletę instrumentów analitycznych, co dokumentuje warsztat
naukowy Autorów, a do wartościowych innowacyjnych technik analitycznych zastosowanych
w pracy zaliczyłbym chmurę znaczników (s. 82).
2. Horyzont czasowy tego badania został określony poprawnie na lata 2007-2009. Z jednej
strony był to okres w którym ujawniły się już najważniejsze efekty członkostwa Polski w Unii
Europejskiej, a z drugiej strony są to ostatnie lata dla jakich dysponujemy kompletem
niezbędnych danych statystycznych i innych informacji analitycznych. Trzyletni horyzont
czasowy danych pozwala także na prostą analizę najważniejszych trendów. W przypadku
wykresu 6 na stronie 46 proponowałbym wprowadzenie nowszych danych niż za rok 2005.
3. Zakres rzeczowy tej analizy jest kompletny, bowiem uwzględniono w niej chyba wszystkie
istotne instytucje otoczenia biznesowego na Dolnym Śląsku, jakie są aktywne w sferze
innowacyjności. Dzięki temu uzyskano niemal kompletną fotografię stanu, bowiem tylko dwie
instytucje nie uczestniczyły w tym badaniu, a więc zwrotność informacji ankietowych była
bardzo wysoka. Milcząco przyjęto hipotezę, że instytucje spoza Dolnego Śląska nie mają
istotnego wpływu na przebieg tych procesów w regionie, co generalnie podzielam, bowiem
województwo to dysponuje silnym i znaczącym endogenicznym potencjałem rozwojowym.
Wydaje się że niektóre instytucje proinnowacyjne Dolnego Śląska dysponują nawet pewnym
potencjałem „eksportowym”, co oznacza ich nie tylko potencjalną aktywność na poziomie
krajowym i międzynarodowym. Ma to szczególne znaczenie dla wspomnianego w innym
miejscu recenzji sieciowania. Wzmacnia także funkcje metropolitalne Wrocławia oraz
wpływa korzystnie na jakość świadczonych przez te instytucje usług.
4. Wartością pracy jest podjęcie kwestii sieciowania, procesu kluczowego dla kształtowania
polityki innowacyjnej w regionie (między innymi strona 64, 89 i inne). Kluczowe znaczenie
ma tworzenie różnorodnych sieci innowacyjnych w ramach Dolnego Śląska, ale także
wchodzenie instytucji regionu w porozumienia o szerszym zakresie i zasięgu, także
europejskim. Istotne znaczenie dla rozwoju takich sieci ma administracja samorządowa na
poziomie wojewódzkim oraz klimat społeczny w regionie sprzyjający współpracy różnych
partnerów. Doskonały jest z tego punktu widzenia rozdział 8, w którym bardzo inteligentnie
dobrano trzy odniesienia międzynarodowe, regiony te cechuje znaczący udział przemysłu
poddanego skutecznej restrukturyzacji w kierunku wysokiej techniki oraz mają one
porozumienia o współpracy z Dolnym Śląskiem.
5. W wyniku przeprowadzonego badania uzyskano bardzo interesujące i wartościowe
wnioski. Skupiłbym uwagę na trzech w moim przekonaniu najważniejszych:
A. W województwie ma miejsce olbrzymia koncentracja tego potencjału we Wrocławiu,
pewną uzupełniającą rolę odgrywają ośrodki podregionalne Dolnego Śląska, którymi są na
ogół byłe miasta wojewódzkie (miasto Szczawno Zdrój stanowi fragment zespołu miejskiego
Wałbrzycha), natomiast praktycznie brakuje tego typu instytucji na poziomie powiatowym.
Kluczowy problem to stwierdzenie czy taki model sprzyja wysokiej innowacyjności w
województwie. Na podkreślenie wymaga także zauważona w raporcie kwestia wspierania
rozwoju przemysłów kreatywnych istotna przede wszystkim dla metropolii Wrocławia. .
B. W latach 2007-2009 obserwujemy wysoką dynamikę rozwoju tego sektora, pomimo
globalnego kryzysu społeczno-gospodarczego w świecie. Przed akcesją Polski do Unii
Europejskiej powstały jedynie przyczółki tego sektora. Przyspieszenie to prawdopodobnie
wynika z wypełniania w tym okresie istotnej luki, będącej jedną z barier rozwoju społecznogospodarczego Dolnego Śląska. Dokumentują to też prognozy szybkiego rozwoju
infrastruktury innowacyjności w najbliższych latach (s. 85).
C. O relatywnie niskiej dojrzałości potencjału instytucji proinnowacyjnych na Dolnym Śląsku
świadczy uniwersalny charakter oferty poszczególnych instytucji, czego wyrazem jest
gotowość świadczenia pełnej palety usług. Podzielam opinię Autorów, że w najbliższych
latach nastąpi zasadnicze zróżnicowanie (wyspecjalizowanie) oferty poszczególnych
instytucji proinnowacyjnych.
6. Wnioski z przeprowadzonego badania to 19 punktów zawartych w części 9. O wysokiej
wartości dodanej pracy świadczy przede wszystkim punkt „Wnioski i rekomendacje”.
Poszczególne wnioski i rekomendacje zostały sformułowane zgodnie z wynikami
przeprowadzonej analizy. Jednak na podstawie mojej wiedzy wydaje mi się, że w
najbliższych latach będzie punkt przegięcia, zarówno ilościowy jak i jakościowy w sektorze
instytucji proinnowacyjnych w Polsce. Wynika to między innymi z nowego kontekstu
europejskiego (Strategia Europa 2020) oraz wyczerpania się prostych rezerw rozwojowych w
Polsce. Postulowałbym rozwarstwienie wniosków na rekomendacje dotyczące samorządu
wojewódzkiego oraz odnoszące się do pozostałych samorządów w województwie na
poziome lokalnym - autorzy posługują się jednolitym układem instytucjonalnym samorządów
terytorialnych. W zakresie polityki innowacyjnej na Dolnym Śląsku zupełnie inna jest rola
Urzędu Marszałkowskiego, a inna samorządów lokalnych. Wartościowe są różne krytyczne
wnioski Autorów ekspertyzy odnośnie niedostatków obowiązującego obecnie na Dolnym
Śląsku systemu wsparcia innowacyjności.
7. Autorzy posługują się poprawnie terminologią właściwą dla tej problematyce naukowej.
We właściwy sposób tłumaczą wszystkie terminy angielskojęzyczne na język polski.
Reasumując kultura naukowa tej pracy jest wysoka. Bardzo pochwalam słowniczek
zamieszczony we wstępnej części pracy. Uwagi jakie proponuję uwzględnić w końcowej
redakcji są następujące:
A. Pojęcie venture capital jest na ogół tłumaczone na język polski jako „kapitał
podwyższonego ryzyka”. Wydaje się, że jest to termin najlepiej odpowiadający logice pojęcia
angielskojęzycznego i dlatego proponuję wprowadzenie tego terminu, pozostawiając termin
angielski w nawiasie. Proponuję wprowadzić także pojęcie „instytucje nie nastawione na
zysk” zamiast non-profit (s. 105 i inne).
B. Autorzy w tej pracy niemal zamiennie posługują się dwoma terminami - IT (informacyjne
technologie) oraz ICT (informacyjne i komunikacyjne technologie - information and
communication technologies). Proponuję pozostawić jeden z nich, oczywiście bliższy jest mi
termin ICT, funkcjonujący od kilkunastu lat w literaturze światowej.
8. Autorzy zestawili wartościową bibliografię przedmiotu uwzględniającej polskie i
anglosaskie piśmiennictwo. Wydaje się, że literaturę przedmiotu powinno się rozszerzyć o
najważniejsze pozycje programowe dotyczące innowacyjności na poziomie europejskim,
krajowym oraz regionalnym (obok RSI). Przy tego typu pracy razi brak odniesień
literaturowych do wspomnianego już wcześniej modelu triple helix. Usterki opisu
bibliograficznego występują w pozycjach 9, 27, 28, 46.
9. Praca została napisana ładnym i zrozumiałym dla czytelnika językiem, pomimo pewnej
hermetyczności terminologii tej problematyki. Redakcja i edytorska strona pracy także nie
budzi większych wątpliwości, drobne usterki zarejestrowałem między innymi na stronach: 4
(Standarization), 6, 7, 11, 23, 24, 27, 30 (zatrudnia zatrudniają), 45 (budowniczy), 46, 47, 70
(w schemacie powinno być: Ochrona własności intelektualnej), 72 (należy zaznaczyć w
jakich jest to cenach), 102, 104, 108, 119 oraz 120. Nazwa uczelni to Uniwersytet
Ekonomiczny, a nie Akademia Ekonomiczna (s. 89). Stwierdzenia dotyczące kompetencji
federalnych i landowych w sferze polityki innowacyjnej Niemiec i Saksonii zawarte na
stronach 98 i 99 są wzajemnie sprzeczne, albo coś jest kompetencją szczebla federalnego,
albo kompetencją dzieloną rządu federalnego i rządów poszczególnych landów. Pewną
usterką tej pracy o charakterze systemowym jest sformułowanie tytułów kilku wykresów i
tablic ze znakiem zapytania. Dotyczy to wykresów: 7, 8, 9, 10, 11, 12 oraz 13 oraz tablic: 6 i
7. Proponuję przeredagować te tytuły na tryb oznajmujący. Czyli w tabeli 6 na: „Przesłanki
jakie wpłynęły na decyzję o skorzystaniu z usług instytucji proinnowacyjnej” i tak dalej z
tytułami innych wykresów i tablic. Wyszczególnienie zawarte na stronie 42 powinno zostać
nazwane tabelą z odpowiednim numerem, nie rozumiem dlaczego tego wartościowego
zestawienia nie nazwano w taki sposób. Autorzy potrafią też wykazać poczucie humoru,
czego wyrazem są zdania: „Jak pokazuje Dolnośląska Strategia Innowacji główną wadą
dolnośląskiego systemu finansowania innowacji jest jego brak” (s. 107), czy też „organizację
aktów promocyjnych” (s. 109).
W sumie ze względu na wykazane przez Autorów walory (odniesienia) do kształtowania
nowoczesnej polityki innowacyjnej w województwie dolnośląskim oraz wysoką jakość solidnie
przeprowadzonej analizy pozytywnie oceniam przekazaną do recenzji pracę i rekomenduję
jej przyjęcie.