Infrastruktura 7-8/20129.61 MB
Transkrypt
Infrastruktura 7-8/20129.61 MB
Nr 7–8(53)/2012 lipiec/sierpień 2012 Koniec ze straszakami Urządzenia fotorejestrujące na polskich drogach Ujarzmianie żywiołu wody Planowane inwestycje hydrotechniczne Trzeba zmienić mentalność Lech Witecki o planach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Dziś źle, jutro gorzej Raport Janusza Piechocińskiego o sytuacji w drogownictwie Na ratunek wykonawcom Jacek Sadowy o nowelizacji ustawy PZP i usprawnieniach planowanych przez Urząd Zamówień Publicznych Cena 14,90 zł (w tym VAT 8%) www.inframedia.pl PASJA ENERGIA profesjonalizm ul. Kamienna 7, Wysogotowo, 62-081 Przeźmierowo, tel. +48 61 668 17 00, fax +48 61 668 17 35 [email protected] www.msrtraffic.com.pl Jak z rozmiaru L można zrobić S – zastanawia się Jerzy Polaczek, minister transportu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Wiadomo przecież, że ktoś się w nim nie zmieści. Właśnie z takiego powodu część firm nie zmieściła się w programie budowy dróg. Miał on stanowić szansę rozkwitu polskiego sektora budownictwa, jednak ostatnie doniesienia na jego temat pozbawiają złudzeń. Jest źle – taka jest konkluzja raportu przygotowanego przez Janusza Piechocińskiego, wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Infrastruktury. Sytuacja branży drogowej jest pochodną sytuacji całej branży budowlano-montażowej oraz wydarzeń w innych krajach zjednoczonej Europy. Wnioski powinny zostać wyciągnięte już dziś, aby dobrze wykorzystać nową perspektywę unijną. Apeluje o to także Generalny Dyrektor Lech Witecki, uprzedzając jednocześnie, że dla jakości nie będzie alternatywy. Opublikowany w czerwcu przez GDDKiA kolejny ranking firm wykonawczych ma o tym zaświadczać. Zamawiający nie będzie się także godził na podpisywanie aneksów do umów, bo jak informuje Jacek Sadowy, prezes Urzędu Zamówień Publicznych, prawo unijne zakazuje zmiany warunków kontraktu w trakcie jego realizowania. Apeluje także, aby przystępu- Anna Krawczyk, wydawca jący do przetargu wykonawcy baczniej kalkulowali ceny i uwzględniali ryzyko związane chociażby z podwyżką cen. Urząd opracowuje wzorcowe umowy dla zamawiających, które mają zawierać realne stawki waloryzacyjne. Nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych wprowadzi obowiązek przedstawiania szczegółowych kosztorysów przez oferentów, którzy zaproponują cenę o 50% niższą od wyliczonej w kosztorysie inwestorskim lub o 20% niższą od oferowanej przez kolejną firmę. Ponadto zakres robót firm podwykonawczych ma być określony już na etapie składania oferty. Na ratunek podwykonawcom ruszył resort transportu, przygotowując specjalną ustawę o pomocy dla nich. Została ona już przyjęta przez sejm i senat, czeka na podpis prezydenta. Jednak czy w takiej postaci, która zdaje się preferować interesy jednej z grup, okaże się ona konstytucyjna? Potrzebne są zmiany systemowe, a nie doraźna pomoc, podkreśla Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. Używając historycznej terminologii, w drogownictwie obserwujemy teraz pospolite ruszenie. Czy uratuje ono branżę i pozwoli w nowej perspektywie unijnej realizować inwestycje już bez przebojów, dopiero się okaże. ■ INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 www.inframedia.pl FOT. JACEK BOJARSKI od redakcji 3 Spis treści Nr 7‒8(53)/2012 (lipiec/sierpień 2012) 16 Koniec ze straszakami – Lepiej dojechać 20 minut później niż 20 lat za wcześnie – mówi Marcin Flieger, dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). 8 38 Trzeba zmienić mentalność Na ratunek wykonawcom – Zależy nam na tym, żeby firmy składające oferty w nowej perspektywie finansowej 2014–2020 wyciągnęły wnioski z aktualnej sytuacji i wkalkulowały wszystkie ryzyka w cenę, bo bez uzasadnienia aneksy nie będą podpisywane – mówi Lech Witecki, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. – Konieczne jest wzmocnienie mechanizmu weryfikowania oferty, szczególnie tej najlepszej – mówi Jacek Sadowy, prezes Urzędu Zamówień Publicznych. Rozmowa miesiąca 8 Na ratunek wykonawcom Rozmowa z Jackiem Sadowym, prezesem Urzędu Zamówień Publicznych Samorządy 12 Pruszków: miasto kompletne Rozmowa z Andrzejem Kurzelą, wiceprezydentem miasta 14 Inwestuj w Pruszkowie! Gospodarka 16 Koniec ze straszakami Rozmowa z Marcinem Fliegerem, dyrektorem Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) 20 KIO w roli organu odwoławczego Rozmowa z Klaudią Szczytowską-Maziarz, prezes Krajowej Izby Odwoławczej 23 7. Program Ramowy – nauka dla przemysłu Inwestycje Infrastrukturalne 26 Czas na hydrotechnikę Rozmowa z Rafałem Bonterem, dyrektorem marketingu Lafarge Kruszywa i Beton Sp. z o.o. 28 Ujarzmianie żywiołu wody Opracowanie Ministerstwa Środowiska Drogi 34 Szczegółowe Specyfikacje Techniczne – rzeczywistość nie tylko samorządowców Stanisław Styk 36 Bariery mostowe Nowe konstrukcje na rynku barieroporęczy mostowych Zbigniew Semeniuk 38 Trzeba zmienić mentalność Kolej Rozmowa z Lechem Witeckim, Generalnym Dyrektorem Dróg Krajowych i Autostrad 30 Komu potrzebna kolej? Agata Siekierska 31 Wypowiedź Tadeusza Syryjczyka z Zespółu Doradców Gospodarczych TOR 39 Wypowiedź Dariusza Blochera, prezesa zarządu, dyrektora generalnego Budimeksu SA 32 Wypowiedź Daniela Ryczka, członka zarządu ds. strategii, PKP CARGO 33 Wypowiedź Andrzeja Pawłowskiego, członka zarządu PKP PLK S.A. 42 Wykonawcy pod lupą Rozmowa z Tadeuszem Jarmuziewiczem, sekretarzem stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Bogna Hryniszyn 4 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Wydawca Anna Krawczyk e-mail: [email protected] 44 Mądrzejsi od FIDIC, czyli Adres redakcji ul. Balonowa 21/3 02-635 Warszawa tel./fax 22 844 18 27, tel. 22 856 45 00÷04 Adres internetowy: www.inframedia.pl e-mail: [email protected] jak ubezwłasnowolnić inżyniera i wykonawcę Media co tydzień donoszą o upadłości kolejnych firm wykonawczych i podwykonawców. Pora zadać pytanie: dlaczego tak się dzieje? Redaktor naczelna Anna Krawczyk Redaktor prowadzący Leszek Mikołajków 52 System drogowy do naprawy – Funkcjonujący dotychczas system się nie sprawdził i wymaga całkowitej zmiany, począwszy od fazy przygotowania projektów, poprzez sposób ogłaszania przetargów, wybór wykonawców, nadzór nad realizacją aż po sposób regulowania zobowiązań – mówi Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. 44 Mądrzejsi od FIDIC, czyli jak ubezwłasnowolnić inżyniera i wykonawcę Ryszard Kurek, Waldemar Ostrowski 48 Dziś źle, jutro gorzej Izabela Wójtowicz 52 System drogowy do naprawy Rozmowa z Wojciechem Malusim, prezesem Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa 56 Ile rocznie kosztuje niewybudowanie mostu? Rozmowa z Krzysztofem Bergerem, dyrektorem generalnym Freyssinet Polska 60 Autostrady to nie wszystko Rozmowa z Adamem Czerwińskim, przewodniczącym Krajowej Rady Zarządów Dróg Powiatowych 61 Wypowiedź Józefa Borkowskiego, dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Ciechanowie 62 Bezpiecznie do celu Izabela Wójtowicz 66 Organizacja ruchu jest językiem, który powinni znać wszyscy Rozmowa z Markiem Wierzchowskim, inżynierem ruchu drogowego, audytorem BRD Energetyka 68 PPP a modernizacja oświetlenia ulicznego w gminach Arkadiusz Piotrowski Kruszywa 70 Kruszywo w budowie autostrad Zastosowanie w warstwie podbudowy i warstwie wiążącej Wysokich Modułów Sztywności do 16 mm zamiast do 22,4 mm a koszty Janusz Olejnik Felieton 74 Jak z rozmiaru L zrobić S, czyli rządowe przycinanie wydatków na drogi Jerzy Polaczek INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Asystentka redaktor naczelnej Agata Siekierska Adiustacja tekstów Joanna Reszko-Wróblewska Korekta Ewa Popławska Dziennikarze współpracujący Henryk Jezierski Beata Kopeć Fotograf współpracujący Piotr Pardela Współpraca merytoryczna Aleksander Kabziński Radosław Kucharski Kamilla Olejniczak Piotr Sobczyński Stanisław Styk Zbigniew Szymański Marek Wierzchowski Prenumerata Kolporter SA oraz redakcja tel./fax 22 844 18 27, tel. 22 856 45 00 Prenumerata w internecie: www.inframedia.pl Cena prenumeraty na II półrocze 2012 roku – 64,80 zł DTP Inventivo Grafika na okładce – inventivo.pl Redakcja nie odpowiada za treść reklam i nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo do zmian i skracania przesłanych materiałów. aktualności STRABAG Sp. z o.o. uczestniczył w targach Road and Traffic 2012, które odbyły się w Baku w dniach 13–15 czerwca br. Stoisko STRABAG-a otworzył Ambasador RP w Azerbejdżanie, a gościli na nim m.in.: minister transportu Azerbejdżanu i dziekan Wydziału Transportu Uniwersytetu Architektury i Budownictwa. Oferta pokazy wana przez STR ABAG Sp. z o.o. Budownictwo Infrastruktury na rynku azerskim dotyczyła przede wszystkim unikalnych technologii budowy dróg. Duże zainteresowanie wzbudziły zaprezentowane na stoisku próbki przekrojów nawierzchni w różnych technologiach, m.in.: Strabaphalt®, Noise Reducing Asphalt type SMA, Noise Reducing Asphalt type BBTM, Porous Asphalt, Cold Recycling, Exposed Aggregate Concrete, Compactasphalt®, Hot Recycling Remix Plus, Cold Microsurfacing. STRABAG bierze udział w przetargu na budowę ok. 80-kilometrowej autostrady Shamakha–Mughanli. Jest to pierwszy przetarg w Azerbejdżanie, w którym wystartował polski oddział Budownictwa Infrastruktury. Firma nie wyklucza, że jeśli wygra otworzy w Baku przedstawicielstwo. Tymczasem spółka chce nawiązać współpracę ze środowiskiem akademickim. STRABAG planuje zorganizować konkurs dla studentów Wydziału Transportu Uniwersytetu Architektury i Budownictwa i ufundować staże-stypendia w Polsce dla laureatów. Ewa Bałdyga, rzecznik prasowy, Strabag Sp. z o.o. Współpraca energetyczna Polski i Litwy Polsko-litewskie projekty energetyczne oraz współpraca obu krajów na forum UE to główne tematy spotkania wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka z ministrem energetyki Litwy Arvydasem Sekmokasem. Rozmowy odbyły się 2 lipca 2012 r. w Warszawie. Podczas spotkania wicepremier Pawlak nawiązał do budowanego obecnie połączenia elektroenergetycznego Polska–Litwa LitPol Link. – Uruchomienie I etapu inwestycji o mocy 500 MW zaplanowaliśmy na rok 2015. Docelowo ma ona osiągnąć 1000 MW – wyjaśnił. Minister Arvydas Sekmokas z kolei podkreślił, że Litwa jest zainteresowana współpracą również w innych dziedzinach energetyki. – W ramach unijnej polityki energetycznej polscy i litewscy przedsiębiorcy mogą realizować projekty także w sektorze energii jądrowej czy gazu ziemnego oraz współpracować np. przy poszukiwaniu i eksploatacji gazu z łupków – wymienił. W opinii obu ministrów wspólne projekty Polski i Litwy w sektorze energetycznym mają istotne znaczenie dla naszego regionu. Zwiększą one funkcjonalność systemu prze6 FOT. MG STRABAG stawia pierwsze kroki w Azerbejdżanie syłowego, zapewnią alternatywne drogi dostaw surowców energetycznych i ułatwią dostęp do energii jej mieszkańcom. Ponadto minister Sekmokas poinformował, że Litwa przyjęła w dniu 26 czerwca 2012 r. Narodową Strategię Niezależności Energetycznej. ŹRÓDŁO: MINISTERSTWO GOSPODARKI Budownictwo polską marką za granicą 10 lipca 2012 r. w siedzibie Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie odbyła się inauguracja Programu Promocji Branży Budowlanej. Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister w resorcie gospodarki, przypomniała, że Ministerstwo Gospodarki wspólnie z polskimi przedsiębiorcami przygotowało programy promocji dla 15 branż, które są polskimi specjalnościami eksportowymi. – Chcemy promować na rynkach zagranicznych sektory naszej gospodarki, które w ciągu najbliższych trzech lat będą rozwijały się najszybciej. Przemysł budowlany jest jednym z nich – powiedziała. Branża samodzielnie wskazała kraje, w których poprzez promocję chce zwiększyć swój udział w rynku. Polskie budownictwo promowane będzie na Ukrainie, w Czechach, Rosji, Niemczech, Kazachstanie, Szwecji, Arabii Saudyjskiej oraz w Maroku. MG na wsparcie finansowe przedsiębiorców z tej branży przeznaczy ponad 11 mln zł ze środków unijnych w ramach projektu „Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych”, poddziałania 6.5.1. Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Warto podkreslić, że to pierwsze przedsięwzięcie dofinansowane z Unii Europejskiej, które od samego początku jest w pełni kreowane we współpracy administracji z przedsiębiorcami. Realizatorem programu promocji branży budowlanej jest Konsorcjum „Polskie Budownictwo”, stworzone przez INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Krajową Izbę Gospodarczą, która jest liderem konsorcjum, a także Polską Izbę Przemysłowo-Handlową Budownictwa, Interservis Sp. z o.o. Biuro Targów oraz ASM Centrum Badań i Analiz Rynków Sp. z o.o. W ramach działań zorganizowany będzie udział w konferencjach i seminariach oraz misjach gospodarczych do Niemiec, Rosji, Czech, Szwecji, Kazachstanu i na Ukrainę. Lista targów, w których będą mogli uczestniczyć przedsiębiorcy: SIB Casablanka, Maroko (jednorazowo) KAZBUILD Almaty, Kazachstan (trzykrotnie) INTERBUD Kijów, Ukraina (trzykrotnie) MOSBULID Moskwa, Rosja (dwukrotnie) IBF Brno, Czechy (dwukrotnie) SAUDIBUILD Arabia Saudyjska, Riyadh (jednorazowo) NORDBYGG Sztokholm, Szwecja (jednorazowo) BAU Monachium, Niemcy (jednorazowo) wadzenie tzw. procedury weryfikacji, potwierdzającej zgodność towarów lub usług z umową. Ustawa przewiduje również nowy instrument, dzięki któremu wierzyciel otrzyma zwrot kosztów, które poniósł przy dochodzeniu należnej mu od dłużnika kwoty. Propozycje mające na celu poprawę płynności przedsiębiorstw oraz przeciwdziałanie zatorom płatniczym znajdują się również w projekcie założeń projektu ustawy o redukcji niektórych obciążeń administracyjnych w gospodarce (tzw. trzeciej ustawie deregulacyjnej), skierowanym 14 czerwca 2012 r. do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych. ŹRODŁO: MINISTERSTWO GOSPODARKI Europejski patent na promocję zielonych technologii ŹRÓDŁO: MINISTERSTWO GOSPODARKI FOT. SXC.HU 30-dniowy termin zapłaty przez organ publiczny, 30-dniowa procedura weryfikacji zgodności towaru lub usługi z umową oraz ryczałtowa stała kwota rekompensaty za koszty dochodzenia należności to najważniejsze instrumenty zaproponowane przez MG w projekcie założeń projektu ustawy o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. RM przyjęła dokument 10 lipca 2012 r. MG zaproponowało rozwiązanie, dzięki któremu w przypadku ustalenia terminu dłuższego niż 60 dni wierzycielowi przysługiwać będą odsetki za opóźnienie. Będzie to możliwe tylko w przypadku, gdy ustalenie takiego terminu jest rażąco nieuczciwe wobec wierzyciela. W umowach, w których dłużnikiem jest organ publiczny, resort proponuje 30-dniowy termin płatności za dostarczone towary lub wykonane usługi. W przypadku szczególnego charakteru lub szczególnych elementów umowy, możliwe będzie przedłużenie tego terminu maksymalnie do 60 dni kalendarzowych. Wskazanie w umowie dłuższych terminów traktowane będzie jako opóźnienie w zapłacie należności, wierzycielowi zaś przysługiwać będą odsetki za opóźnienie. Projekt wprowadza również 30-dniowy termin na przeproINFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 FOT. MS Zmiany w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych przyjęte przez rząd Polskie przedsiębiorstwa są coraz bardziej innowacyjne w zakresie technologii przyjaznych środowisku. Przykładem są m.in. firmy-laureaci projektu GreenEvo prowadzonego przez Ministerstwo Środowiska, którzy zdobywają kolejne rynki zagraniczne. Oferowane przez nich technologie to często wynik wielu lat prac badawczo-rozwojowych. Dlatego przedsiębiorcy poszukują skutecznej ochrony swoich wynalazków. Większość innowacyjnych firm chroni swoje rozwiązania poprzez patentowanie technologii. W przypadku firm działających w ramach GreenEvo 24 z nich posiada patent krajowy, 11 – patent europejski, a 5 opatentowało swoje rozwiązania w Stanach Zjednoczonych. Co zrobić, żeby jeszcze skutecznej chronić swoje technologie? Przedsiębiorcy GreenEvo szukają także innych rozwiązań. Cześć z nich już rozpoczęła przygotowania do pozyskania jednolitego patentu europejskiego, choć zacznie on obowiązywać dopiero w przyszłości. Na prośbę zainteresowanych firm Ministerstwo Środowiska zorganizowało warsztaty przygotowujące do uzyskania tego patentu i pokazujące korzyści wynikające z jego posiadania. ŹRÓDŁO: MINISTERSTWO ŚRODOWISKA 7 FOT. JACEK BOJARSKI rozmowa miesiąca Na ratunek wykonawcom – Konieczne jest wzmocnienie mechanizmu weryfikowania oferty, szczególnie tej najlepszej. W pierwszej kolejności należy rozstrzygnąć, czy oferowana w postępowaniu cena jest realna i pozwala wykonać zamówienie oraz zapewnić jakość wymaganą w kontrakcie – mówi Jacek Sadowy, prezes Urzędu Zamówień Publicznych. Infrastruktura: Jakie są Pana zdaniem przyczyny obecnego kryzysu na rynku inwestycji infrastrukturalnych? Jacek Sadowy: O aktualnej sytuacji zadecydowały uwarunkowania prawne, praktyki zamawiających oraz okoliczności gospodarcze, aczkolwiek moim zdaniem problem ma charakter systemowy. Kłopoty nękają drogownictwo, ale nie omijają również kolejnictwa, budownictwa kubaturowego czy energetyki. Dzisiaj najwięcej realizowanych jest 8 kontraktów drogowych, dlatego patrzymy głównie przez ich pryzmat. Jeżeli porównamy statystyki za rok 2007 i 2010, to zobaczymy, że w branży budowlanej znacząco wzrosła konkurencja. Liczba ofert składanych w postępowaniach na roboty budowlane w różnych sektorach niemal się podwoiła, co skutecznie zaostrzyło rywalizację. W rezultacie już na etapie kalkulowania ceny wykonawcy zaczęli zakładać bardzo niską marINFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 żę i nie uwzględniali ryzyk mogących wystąpić na etapie re- Czy aktualnie obowiązujące przepisy nie dają takich uprawalizacji zamówienia (choćby związanych ze wzrostem cen). nień? Nie uwzględniali również tego, że wprowadzenie istotnych W ograniczonym stopniu. Na pytanie, dlaczego cena jest zmian na etapie realizacji umowy dotyczącej zamówienia pu- tak niska, wykonawca zwykle odpowiada, że dysponuje odblicznego jest niemożliwe. Zabrania tego prawo europejskie. powiednimi środkami finansowymi, ma dostęp do kredyZmieniające się okoliczności i procesy gospodarcze spowo- tów albo do tańszych materiałów czy siły roboczej. Nawet dowały, że wykonawcy wielu kontraktów są dziś pod kre- jeśli te wyjaśnienia nie są satysfakcjonujące, zamawiający ską. Uzyskiwana w 2010 r. cena odpowiadała przeciętnie nie ma narzędzi prawnych, by je zakwestionować, a jesz70% wartości szacunkowej zamówiecze musi udowodnić, że cena jest rania. To obrazuje drastyczny spadek żąco niska. Kłopoty wykonawców czy rzeczywiście uzyskiwanych cen w stoW tym miejscu chciałbym zwrócić uwapodwykonawców to również sunku do cen szacunkowych instytucji gę, że nawet stosowanie innych krytezamawiających. riów niż finansowe nie zmniejsza ryzykłopoty zamawiających ka pojawienia się rażąco niskiej ceny. instytucji publicznych, Pański urząd pracuje nad nowelizacją Obserwując przetargi infrastrukturalczyli de facto nas wszystkich ustawy Prawo zamówień publicznych. ne, zauważyłem, że wykonawcy oferuCzego będą dotyczyć zmiany? ją maksymalne wartości, jeśli chodzi Poza zdiagnozowaniem i pokazaniem przyczyn negatyw- o okres gwarancji czy termin wykonania, ostatecznie jednych zjawisk, musimy wyciągnąć wnioski, czyli wymyśleć, nak i tak rywalizują ze sobą za pomocą ceny. jak w przyszłości uniknąć problemów. Kłopoty wykonaw- W moim odczuciu rozwiązaniem jest rzetelna weryfikacja ców czy podwykonawców to również kłopoty zamawiają- oferowanych cen. Będzie to dodatkowy obowiązek zarówno cych instytucji publicznych, czyli de facto nas wszystkich. zamawiającego, jak i wykonawcy. Rynek musi mieć świaKonkurencja stanowi kluczową rzecz w przetargach. Nie domość, że oferty mogą być odrzucane. może jednak prowadzić do składania nierealnych propozycji czy oferowania warunków, przy których nie da się zre- O jakie kwestie będzie mógł w przyszłości dopytać zamaalizować kontraktu. wiający? Przede wszystkim będzie mógł się domagać szczegółowej Czy ma Pan na myśli rażąco niską cenę? kalkulacji cen z rozbiciem na poszczególne elementy. Jeżeli Aby wyeliminować pojawianie się tego rodzaju propozy- się okaże, że jakieś ceny odbiegają od występujących na cji, konieczne jest wzmocnienie mechanizmu weryfikowa- rynku i są nierealne, zyska podstawę do odrzucenia oferty. nia oferty, szczególnie tej najlepszej. W pierwszej kolejności Jeśli wykonawca zadeklaruje, że ma dostęp do towarów po należy rozstrzygnąć, czy oferowana w postępowaniu cena niższych cenach, będzie musiał to udowodnić. Niestety nie jest realna i pozwala wykonać zamówienie oraz zapewnić ma podstaw prawnych, które by pozwalały żądać od oferenjakość wymaganą w kontrakcie. ta dokumentów, gdyż potencjalnie wiązałoby się to z ujawnieniem tajemnic przedsiębiorstwa. Na kim obecnie spoczywa obowiązek wykazania, że cena Oczywiście przewidujemy ochronę informacji, które dla jest realna – na inwestorze czy na wykonawcy? przedstawiających wyliczenia firm stanowią wartość goW procedurze wyjaśniania ceny występuje pewna sprzecz- spodarczą. ność. Zamawiający pyta, a wykonawca wyjaśnia, ale ostatecznie to zamawiający, który uzna wyjaśnienia Chcielibyśmy wprowadzić mechanizm, za niewiarygodne, musi ofertę odrzucić i udowodnić, który pozwalałby zamawiającemu żądać że zawiera ona rażąco niską cenę. Dziś ten obowiązek spoczywa na instytucji zamawiającej. Pytanie tylko, na przedstawienia szczegółowej kalkulacji jakiej podstawie zamawiający może dowieść, że cena cen jednostkowych jest nierealna? Drugi problem to możliwość żądania wyjaśnień od wykonawcy. Składający oferty poprzestają na ogólnikowych Czy w ustawie znajdzie się definicja rażąco niskiej ceny? zwrotach, a zamawiający nie ma podstaw, by domagać się Nie da się takiej ceny zdefiniować, by potem na podczegoś więcej. stawie tej definicji automatycznie odrzucać oferty. Chcielibyśmy wprowadzić mechanizm, który pozwalałby Zamiast tego pojawią się kryteria, które będą obligozamawiającemu żądać przedstawienia szczegółowej kalku- wały instytucję zamawiającą do żądania od wykonawlacji cen jednostkowych. cy wyjaśnień. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 9 rozmowa miesiąca Jakie to będą kryteria? Po pierwsze kryterium odstępstwa ceny od wartości szacunkowej zmówienia. Jeśli oferowana cena będzie niższa od ceny kosztorysowej np. o 50%, wykonawca ustawowo będzie zobligowany do składania wyjaśnień. W innych przypadkach zleceniodawca zawsze będzie mógł poprosić o dodatkowe uzasadnienie, gdyby zaistniała taka potrzeba. Dzisiaj zamawiający może, ale nie musi żądać wyjaśnień. Druga możliwa sytuacja: gdy cena będzie niższa o 20% od ceny z kolejnej oferty złożonej w postępowaniu. Dla zamawiającego będzie to sygnał, że proponowana cena znacząco różni się zarówno od wartości zamówienia, jak i od tego, co oferują inni wykonawcy. Trzeci przypadek niesie ze sobą obowiązek żądania wyjaśnień przy odpowiednim poziomie konkurencji. Jeżeli w postępowaniu złożono tylko dwie oferty, to różnica cen może wynosić ponad 20%. Jedną z przyczyn problemów jest to, że stawiane na etapie przetargu wymagania nie są uwzględniane na etapie realizacji. Nie wykluczam tu pewnych zmian. Chcemy, żeby instytucje zamawiające miały większe możliwości weryfikowania potencjału oferentów oraz ich zdolności do zrealizowania zamówienia. Zwracam uwagę, że w kraju mamy kilkanaście tysięcy instytucji zamawiających. Ich poziom profesjonalizmu jest zróżnicowany. Nie wszyscy są za tym, żeby ustawa była tak kazuistyczna. Jak jednak wynika z moich obserwacji, jeżeli coś nie zostało w przepisach określone, nie jest później przestrzegane. Czy wszyscy wykonawcy powinni być wpisywani do oferty? Zamawiający powinien wymagać od wykonawcy zasadniczej informacji: jaką część robót zamierza on zlecić podwykonawcom. Lista podwykonawców musiałaby być zgłoszona do zamaPracujemy nad wzorcową Co się stanie, gdy zgłosi się wykonawwiającego. Powinna również istnieć ca oferujący 52% ceny kosztorysowej? możliwość zamiany podwykonawców umową dotyczącą zamówienia My tworzymy definicję dla wszystkich w trakcie realizacji kontraktu, pod wapublicznego w zakresie robót zamówień publicznych i musimy brać runkiem, że będą oni spełniali okreliniowych pod uwagę nie tylko roboty budowlaślone wymagania ustalone przez zlecene, ale również usługi. niodawcę. Wskazane jest tu elastyczne W przypadku zamówień o charakterze twórczym czy nie- podejście. Zamawiający musi jednak mieć możliwość stamaterialnym różnice w oferowanych cenach są znaczne wiania wymogów co do kształtu umów między podwykoi sięgają nawet 90%. nawcą i wykonawcą. Przy robotach budowlanych zakładamy, że nawet jeśli róż- W związku z obecną sytuacją w trybie pilnym przedstawinica nie przekroczy 50% wartości zamówienia, zamawia- liśmy do uzgodnień międzyresortowych projekt przepisów jący będzie mógł żądać wyjaśnień. dotyczących podwykonawców. Zaproponowana przez resort transportu ustawa ma charakter pomocy doraźnej, my Jakie jeszcze zmiany szykują się w prawie zamówień pu- natomiast myślimy o przyjęciu w przetargach takich rozblicznych? wiązań, które ograniczą występowanie problemów z podPracujemy nad wzorcową umową dotyczącą zamówienia pu- wykonawcami w przyszłości. blicznego w zakresie robót liniowych. Obecnie badamy ofertę, aczkolwiek nie wiemy, jak w przyszłości będą się kształ- Czy przewiduje się wprowadzenie w ustawie mechanitowały ceny i wskaźniki. Aby ograniczyć związane z tym zmów przeciwdziałających zmowie cenowej? ryzyka, należy przyjąć obiektywne wskaźniki waloryza- To nie jest tylko problem robót budowlanych, ale genecji cen. Leży to w interesie wykonawców i zamawiających. ralnie przetargów, w których startują firmy powiązane Jeśli ceny rosną, to wykonawca ponosi ryzyko. Jeśli ceny kapitałowo: spółka-matka i zależna od niej spółka-córka. spadają, to zamawiający płaci za coś, za co nie powinien. W celu ochrony konkurencyjności zamawiający będzie Właśnie zapisy dotyczące waloryzacji mają się znaleźć we zobowiązany do zażądania wyjaśnień, na ile polityki wzorcowych umowach. obu firm są odrębne i czy pozwalają na złożenie samodzielnych ofert. Jeżeli wyjaśnienia nie będą zadowaCzy pozostałe kryteria, np. doświadczenie, zaplecze tech- lające, zamawiający będzie mógł wykluczyć takie firniczne i kadrowe, także zostaną w ustawie zdefiniowane? my z postępowania. Obowiązek wykazania odrębności Ustawa zawiera generalne klauzule, które uzupełnia zama- i zdolności do samodzielnego działania będzie spoczywiający w specyfikacji istotnych warunków zamówienia. wał na wykonawcy. Dzisiaj PZP przewiduje, że każdy wykonawca, który ubiega się o zamówienie publiczne, musi mieć wiedzę, doświad- Dziękujemy za rozmowę. ■ czenie i potencjał. Prawo stwarza tylko ramy, treścią wyWywiad nieautoryzowany pełnia je zamawiający. 10 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Pruszków: miasto kompletne FOT. ZBIORY WŁASNE ANDRZEJA KURZELI samorządy – Główny cel strategii rozwoju miasta można opisać jako dążenie do tego, by w Pruszkowie dobrze się mieszkało, by można było tu pracować i wypoczywać. Żeby Pruszków był miastem kompletnym – wyjaśnia jego wiceprezydent Andrzej Kurzela w rozmowie z Anną Krawczyk i Agatą Siekierską. Infrastruktura: Jakie są w Pruszkowie warunki dla rozwoju firm? Andrzej Kurzela: W ciągu ostatnich 12 lat bardzo wiele się zmieniło. Odnotowujemy systematyczny przyrost liczby firm. Obecnie w naszym regionie zarejestrowanych jest ponad 680 spółek, w tym 135 firm zagranicznych. Ponad 10 lat temu stare firmy poupadały, ale w ich miejsce powstały nowe. Tak było choćby w przypadku Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego, które zatrudniały blisko 2 tys. osób. Przyszedł nowy inwestor i powstało wielkie centrum logistyczne, mieszczące również firmy produkcyjne. Ze starych zakładów pozostał tylko Herbapol i fabryka ołówków z tradycją sięgającą XIX w., która zamierza rozwijać swą działalność w specjalnej strefie ekonomicznej. 12 Jakie były początki projektu realizowanego wspólnie ze spółką STRABAG? Właściciel wytwórni mas bitumicznych oraz jednego z najnowocześniejszych laboratoriów drogowych w Polsce zaproponował nam nałożenie nakładki bitumicznej z dodatkiem gumy na jedną z ulic Pruszkowa, będącą jednocześnie drogą dojazdową do siedziby firmy. Myślę, że każdy samorząd takie propozycje chętnie akceptuje. Znajdująca się obecnie w fazie testowania nawierzchnia jest elastyczna i odporna na pękanie. Miasto zadba o uzbrojenie drogi w kanalizację deszczową, o oświetlenie, a także o wybudowanie chodników, natomiast STRABAG dokona wymiany części podbudowy i położy nową nawierzchnię. Zamknięcie fazy INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 projektowej planujemy na koniec sierpnia, natomiast zakończenie realizacji całej inwestycji na październik. Czy często współpracujecie z firmami prywatnymi? Tak, szczególnie, gdy to wynika z potrzeb danej firmy. Wtedy łatwiej o taką współpracę. W ramach takiego partnerstwa zrealizowaliśmy m.in. dosyć duże przedsięwzięcie, jakim była droga dojazdowa do Millenium Logistic Park. Centrum sfinansowało 40% przedsięwzięcia, natomiast na pozostałe 60% udzieliło nam wsparcia kredytowego na korzystnych warunkach. w porównaniu z poprzednimi latami środków na inwestycje mamy prawie 25% mniej. Sami zauważamy, że jest mniej prac publicznych i robót budowlanych. Parę lat wstecz w przetargach na roboty drogowe startowało kilka firm, obecnie zgłasza się ich nawet kilkadziesiąt. Podobnie jest w sektorze kubaturowych robót budowlanych. Do tej pory trudno było znaleźć projektanta drogowego. Dzisiaj, gdy ogłaszamy przetarg na projekt drogowy, startuje po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt firm projektowych z całej Polski. Jakie są założenia strategii rozwoju miasta? Główny cel strategii można opisać jako dążenie do tego, by w Pruszkowie dobrze się mieszkało, by można było tu pracować i wypoczywać. Żeby Pruszków był miastem kompletnym. Jednym z ważniejszych czynników, od których uzależnione jest osiągnięcie ww. celu, jest infrastruktura drogowa. Poza inwestycjami drogowymi jakie są najpilniejsze potrzeby infrastrukturalne Pruszkowa? Nowy dyrektor Rejonowego Zakładu Energetycznego zapewnił mnie, że energii elektrycznej w rejonie pruszkowskim nie zabraknie. Oddana do użytku po modernizacji oczyszczalnia (której właścicielem jest MPWiK) ma tak dużą wydajność, że możemy podłączyć do niej praktycznie każdy obiekt. Jakie inwestycje infrastrukturalne są obecnie reali- Mieszkańcy mogą liczyć na poprawę zaopatrzenia zowane? w wodę. Do tej pory często zdarzały się wyłączeJedną z nich jest nowa ulica, która ma obsługiwać nia dostaw wody, ponieważ biegnąca z Warszawy nowe osiedla, a w przyszłości centrum handlowe tzw. do Pruszkowa magistrala była w tragicznym stanie. Manchatan. W przyszłym roku ma zakończyć Duż y m problemem Pruszkowa się jej wymiana. Nie chcemy, żeby Pruszków jest to, że nie ma on obwodnicy. Oczywiście Pruszków ma wiele pobył tylko sypialną. Planowane od wielu lat układy kotrzeb, przydałoby się chociażby kilDla właściwego munikacyjne rangi wojewódzkiej ka przepraw na drugą stronę torów funkcjonowania niestety nie są realizowane. Wraz kolejowych, które dzielą miasto na z sąsiednimi gminami próbujemy pół. W tej chwili mamy do dyspo50-tysięcznego miasta lobbować na ich rzecz podczas spozycji jeden przejazd kolejowy z zaważne są wszystkie sfery: tkań z zarządem dróg wojewódzkich porami i jeden wiadukt, który jest ekonomiczna, produkcyjna, oraz z marszałkiem województwa. w bardzo złym stanie. logistyczna. Wiele inwestycji drogowych będziemy realizowali w tym roku i latach Jakie czynniki stanowią zachętę następnych w dzielnicy przemysłowej, która w związ- do inwestowania w Pruszkowie? ku z pracami przy budowie autostrady A2 została tro- Przede wszystkim nasze położenie i dobra komunikachę zaniedbana. cja z Warszawą. Do wyboru jest Szybka Kolej Miejska, Koleje Mazowieckie, Warszawska Kolej Dojazdowa oraz Jakim budżetem przeznaczonym na inwestycje dro- PKS. Kierowcy mogą korzystać z niedawno powstałej gowe miasto dysponuje? autostrady A2. Przejazd drogą ekspresową na odcinku Niestety lokalne budżety inwestycyjne systematycznie z Pruszkowa do Warszawy jest bezpłatny. się kurczą. Samorządy dostają coraz więcej zadań, ale Nie chcemy, żeby Pruszków był tylko sypialną. Dla za nimi przeważnie nie idą środki finansowe. Kończą właściwego funkcjonowania 50-tysięcznego miasta się również możliwości zaciągania zobowiązań kredy- ważne są wszystkie sfery: ekonomiczna, produkcyjna, towych. Wprowadzane przez ministerstwo finansów logistyczna. Chcemy, żeby to miejsce zachęcało do zaograniczenia spowodują, że część samorządów dra- mieszkania, dlatego nie zapominany o takich elemenstycznie ograniczy inwestycje. tach, jak zieleń czy obiekty sportowe. W planach mamy Pruszków potrzebuje obwodnicy. Dopóki ona nie po- budowę centrum kultury nowoczesnej. wstanie, nie uda się wyprowadzić z miasta ruchu samochodów, w tym ruchu tranzytowego. Tymczasem Dziękujemy za rozmowę. ■ INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 13 samorządy Inwestuj w Pruszkowie! Pruszków, największe miasto dynamicznie rozwijającej się aglomeracji warszawskiej, położone przy autostradzie A2, dzieli od centrum stolicy 18 km, a od lotniska Okęcie – 15 km. Fakty te w dużym stopniu determinują strategiczne cele i rozwój miasta. Ulica Kraszewskiego w Pruszkowie Komunikacja drogowa Pruszków łączy z Warszawą wielotorowa linia kolejowa, po której kursują pociągi podmiejskie Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, dwutorowa linia Warszawskiej Kolei Dojazdowej oraz dwupasmowa droga nr 719 o statusie drogi wojewódzkiej. Do 2015 r. zakładana jest przebudowa tej drogi, tak by w każdym kierunku miała ona 3 pasy ruchu. W planach jest także budowa drogi wojewódzkiej – „Paszkowianki” – łączącej drogę krajową nr 8 z autostradą A2. Inwestycja ta ma szczególne znaczenie dla miasta, ponieważ dzięki niej komunikacyjny układ Pruszkowa włączony zostanie do węzła A2. W trakcie budowy jest odcinek trasy S2 (południowa obwodnica Warszawy) łączący węzeł Konotopa z Lotniskiem im. Fryderyka Chopina. Trasa składać się będzie z dwóch trzypasmowych jezdni. Wzdłuż nowej drogi powstaną dodatkowe drogi lokalne zapewniające dojazd do budynków i gruntów rolnych, natomiast w poprzek wybudowane zostaną liczne przejazdy (nad lub pod drogą). Na przecięciach z liniami kolejowymi powstaną wiadukty, które zapewnią bezkolizyjność ruchu drogowego i kolejowego. Komunikacja kolejowa Ruch pasażerski obsługiwany jest przez następujących operatorów: Koleje Mazowieckie, Szybką Kolej Miejską, Warszawską Kolej Dojazdową. Na terenie Pruszkowa znajduje się pasażerski dworzec kolejowy, kolejowy terminal kontenerowy oraz 3 przystanki pasażerskie kolei dojazdowej. 14 Dzięki nawiązaniu współpracy z warszawskim Zarządem Transportu Miejskiego oraz Kolejami Mazowieckimi korzystający z usług tych przewoźników mieszkańcy Pruszkowa mogą podróżować na podstawie wspólnego biletu. Komunikacja autobusowa Połączenia pasażerskie Pruszkowa z Warszawą obsługuje 4 operatorów autobusowych. Na mocy porozumienia miasta ze stołecznym Zarządem Transportu Miejskiego funkcjonuje autobusowa linia nocna N85 oraz dwie linie dowozowe L11 i L12 skomunikowane z Szybką Koleją Miejską. Dostępność komunikacji lotniczej Najbliższe lotnisko pasażerskie i cargo znajduje się na Okęciu w odległości 15 km od Pruszkowa. Odległość od nowego lotniska w Modlinie nie przekracza 40 km, a czas dojazdu wynosi ok. 60 min. (Według danych UM w Pruszkowie i informacji zarządców dróg oraz Stowarzyszenia SISKOM) Strategie rozwoju miasta Dla miasta Pruszkowa zostały opracowane następujące programy wieloletnie: • Strategia Rozwoju Pruszkowa do roku 2020 • Wieloletnia Prognoza Finansowa na lata 2012–2015 • Lokalny Program Rewitalizacji dla miasta Pruszkowa na lata 2005–2013 • Program Gospodarowania Zasobami Lokalowymi i Mieszkaniowym Zasobem Gminy Miasta Pruszków na lata 2010–2020 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 • Program Ochrony Środowiska dla gminy-miasta Pruszkowa • Plan Gospodarki Odpadami na terenie miasta Pruszkowa • Program Aktywności Lokalnej dla Miasta Pruszkowa na lata 2008–2013 • Strategia Integracji i Rozwiązywania Problemów Społecznych Miasta Pruszkowa na lata 2011–2015. Ww. programy wieloletnie są dostępne na miejskiej stronie internetowej www.pruszkow.pl Pruszków posiada 29 ważnych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które obejmują 60,5% powierzchni miasta, tj. 1159 ha. W przygotowaniu jest kolejnych 5 miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Plany obejmują większość najatrakcyjniejszych terenów inwestycyjnych, przede wszystkim w dzielnicach położonych na północ od torów kolejowych PKP (Żbików, Gąsin, Bąki) oraz na południe od linii WKD (głównie Malichy i Ostoja). Fakt posiadania planów obejmujących ponad połowę powierzchni miasta znacząco podnosi jego atrakcyjność inwestycyjną. W opracowanej we współpracy z mieszkańcami miasta, działającymi w nim firmami i organizacjami pozarządowymi Strategii Rozwoju Pruszkowa do roku 2020 sformułowano także jego misję: „Pruszków miastem aktywnej społeczności samorządowej, tworzącej nowoczesne środowisko przyjazne mieszkańcom i inwestorom”. Misja realizowana ma być poprzez osiąganie celów strategicznych, takich jak: poprawa rozwiązań komunikacyjnych miasta, ochrona środowiska, zrównoważony rozwój społeczny. (Według danych UM w Pruszkowie i GUS) Miasto przyjazne inwestorom Spośród rozwiązań ułatwiających prowadzenie inwestycji Urząd Miejski w Pruszkowie wybrał i stosuje następujące: • utrzymywanie na miejskiej stronie internetowej poradnika dla inwesto- FOT. BIURO PROMOCJI I KULTURY MIASTA PRUSZKOWA (2) Panorama Pruszkowa rów pod nazwą „Spacer inwestycyjny”: www.pruszkow.pl – wycieczki po Pruszkowie – spacer inwestycyjny • skracanie wszystkich procedur w łańcuchu spraw związanych z inwestycjami, a prowadzonych na szczeblu miasta • umożliwianie kontaktów i współpracy w zakresie uzyskiwania decyzji na innych szczeblach samorządu • likwidowanie barier pomiędzy inwestorami a Urzędem (dogodne godziny pracy, pakiet spraw do załatwienia przez internet) • komunikowanie się z inwestorami także za pomocą poczty elektronicznej i forum internetowego • nagradzanie wysiłku i wyników inwestorów przez prezydenta miasta – wręczanie statuetek Urbs Nova na corocznych spotkaniach prezydenta z przedsiębiorcami • współdziałanie z organizacjami przedsiębiorców, pełna realizacja ich wniosków w zakresie możliwości formalnych samorządu miejskiego. W 2011 r. w Pruszkowie powstała Podstrefa Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na działce o powierzchni 9000 m² St. Majewski Spółka Akcyjna SP. k. wybuduje nowoczesny kompleks produkcyjno-magazynowo-biurowy o powierzchni 5000 m², który będzie przystosowany do nowego rodzaju produkcji, m.in. do wyrobu innowacyjnych kredek o przekroju trójkątnym. Na ogrodzonej, 43-hektarowej działce, chronionej przez 24 h na dobę i posiadającej niezależną bocznicę kolejową mieści się Millenium Logistic Park, do którego w 2007 r. w porozumieniu z właścicielem terenu miasto wybudowało nową drogę dojazdową. Na terenie kompleksu znajduje się m.in. Oddział Celny; powierzchnie użytkowe wynajmuje ponad 40 firm. Posiadający nielimitowane zasilanie energetyczne obiekt zapewnia swym klientom duże możliwości rozwoju i znaczne zatrudnienie. O atrakcyjności inwestycyjnej Pruszkowa świadczy również fakt, że swoje siedziby postanowiło ulokować tu wiele międzynarodowych firm, m.in. Strabag i Kongsberg Automotive. (Według danych UM w Pruszkowie)■ Długość dróg w podziale na kategorie Kategoria drogi Drogi krajowe Długość km W tym utwardzone km 0,0 0,0 Drogi wojewódzkie 11,6 11,6 Drogi powiatowe 22,5 21,1 130,2 98,6 Drogi gminne Drogi osiedlowe RAZEM INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 0,0 0,0 164,3 131,3 15 gospodarka Koniec Lepiej dojechać 20 minut później niż 20 lat za wcześnie – mówi Marcin Flieger, dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). O budowie i rozwoju Centrum, zapleczu technicznym i wdrażanych rozwiązaniach rozmawiają Anna Krawczyk i Agata Siekierska. Infrastruktura: Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym funkcjonuje już od roku. Jak wygląda jego wyposażenie od strony technicznej? Marcin Flieger: Jesteśmy ciągle na etapie rozwoju. Bazujemy na urządzeniach, które przejęliśmy od GDDKiA oraz policji. Wciąż jest to niewielka liczba, ponieważ dysponujemy 800 masztami oraz jedynie 75 urządzeniami rejestrującymi. FOT. JACEK BOJARSKI ze straszakami minów, ale z drugiej strony powodują też, że postępowanie i specyfikacja są tak przygotowywane, żeby nie było żadnych wątpliwości co do prawidłowości zapisów. A co się stanie z niewykorzystanymi masztami? Będziemy się starali wykorzystać wszystkie maszty, którymi dysponujemy. Nowy sprzęt to nowe lokalizacje, ale oczywiście nie mogę w tym momencie zdradzić, W przybliżeniu 1 urządzenie rejestrugdzie fotoradary zostaną zainstalowane. Aktualnie trwa postępowanie jące przypada na 10 masztów, to dość Nie zakończymy budowy systemu wraz przetargowe dotyczące zakupu z tym jednym postępowaniem. Dostępne słaby wynik. Kiedy się to zmieni? Proces wyposażania Centrum w nowe środki postaramy się wykorzystać w jak 300 nowych, kompletnych urządzenia jest w toku. Aktualnie trwa najbardziej racjonalny sposób. W razie urządzeń rejestrujących razem postępowanie przetargowe dotyczące pojawienia się oszczędności, tj. jakichś z masztami zakupu 300 nowych, kompletnych urząrezerw budżetowych, przeznaczymy je dzeń rejestrujących razem z masztami. na zakup nowych urządzeń. Będziemy się też starali wykorzystać część posiadanych masztów, tzn. wyposażyć je w urządzenia rejestrujące. Skoro już wspomniał Pan o środkach, to jakie są źródła finansowania projektu? Kiedy można się spodziewać instalacji urządzeń na drogach? Działania dotyczące budowy i rozwoju systemu związane Przewidujemy, że pierwsze urządzenia pojawią się w sierp- są z Programem Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko. niu, tak wynika z harmonogramu. Jednak ze względu na Z budżetu UE otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości specyfikę prawa o zamówieniach publicznych, które zezwa- 85%, pozostałe 15% to wkład własny budżetu państwa. la na stosowanie środków odwoławczych, nie wykluczam Prowadzone w ramach projektu postępowania są współfizmian. Bywa, że odwołania skutkują przesunięciem ter- nansowane ze środków unijnych. 16 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 W jaki sposób będzie określane umiejscowienie nowych urządzeń? Przede wszystkim bazujemy na analizie stanu bezpieczeństwa. Fotoradary są i wciąż będą instalowane w miejscach najbardziej niebezpiecznych. Należy jednak pamiętać, że infrastruktura drogowa cały czas się rozwija i może się okazać, że droga, początkowo wskazana jako niebezpieczna, po przeprowadzonej modernizacji wypadnie z listy. Na tyle poprawi się bezpieczeństwo użytkowników, że nie będzie potrzeby instalowania urządzeń pomiaru prędkości. Wniosek: musimy być na bieżąco zarówno z analizami stanu bezpieczeństwa, jak i z danymi z urządzeń już wykorzystywanych. Czy Pana zdaniem CANARD spełnił swoją funkcję? Głównym celem budowy i rozwoju Centrum jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych. Dotychczasowe działania w pewnym stopniu wpłynęły na poprawę bezpieczeństwa. Po uruchomieniu 300 nowych urządzeń liczba miejsc objętych nadzorem radykalnie się zwiększy. Wielką wagę przywiązujemy do budowania świadomości kierowców. Fotoradar przestał być tylko straszakiem, pustą skrzynką przy drodze. Oznaczamy maszty żółtą folią, tak aby były łatwo dostrzegalne, i dodatkowo informujemy o kontroli prędkości za pomocą znaku D51. Udało nam się również zmienić wcześniejsze zasady wykorzystywania urządzeń. Z doraźnej kontroli w jednym miejscu przeszliśmy na tryb 24-godzinny w miejscach najbardziej niebezpiecznych. Kierowcy wiedzą, że system sprawnie działa, a rozmieszczenie fotoradarów nie jest przypadkowe. Musimy być na bieżąco zarówno z analizami stanu bezpieczeństwa, jak i z danymi z urządzeń już wykorzystywanych Postępowanie dotyczące zakupu 300 nowych urządzeń już się rozpoczęło. Czy planowane jest dalsze inwestowanie w rozbudowę systemu? Przetarg na zakup wspomnianych urządzeń odbędzie się lada dzień. Następnie planujemy pozyskać urządzenia do kontroli wjazdu na czerwonym świetle. Kolejny etap to zakup urządzeń mobilnych. Postępowania przetargowe są w trakcie realizacji. Cały system będzie się składał z urządzeń stacjonarnych oraz uzupełniających ich urządzeń mobilnych montowanych w pojazdach. Dopiero dysponując takim wyposażeniem, będziemy mogli zapewnić pełny nadzór, również Liczba ofiar śmiertelnych wypadków od początku funkcjonowania CANARD INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 17 gospodarka w tych miejscach, które z powodów infrastrukturalnych czy techniczno-inżynieryjnych, nie są przystosowane do montażu urządzeń stacjonarnych. Chcemy maksymalnie rozszerzyć działalność Centrum i zapewnić permanentną kontrolę. Składowe systemu nadzoru nad ruchem drogowym • 75 urządzeń rejestrujących funkcjonujących obecnie w ramach Centrum • 29 urządzeń mobilnych Oznaczamy maszty żółtą folią, tak aby były łatwo dostrzegalne, i dodatkowo informujemy o kontroli prędkości za pomocą znaku D51 Czy coś jeszcze poza urządzeniami stacjonarnymi, mobilnymi oraz do kontroli wjazdu na czerwonym świetle znajdzie się na wyposażeniu Centrum? Zamierzamy dodatkowo wprowadzić na polski rynek nowy typ urządzeń, tj. urządzenia służące do odcinkowego pomiaru prędkości. Zostały już zawarte umowy ramowe z wykonawcami, jednak kolejny etap, tj. rozpisanie postępowania cząstkowego, wstrzymuje brak wyników badań metrologicznych. • 300 urządzeń stacjonarnych • 15 urządzeń do kontroli przejazdu na czerwonym świetle • system integrujący urządzenia rejestrujące, przetwarzający informacje o zdarzeniach drogowych, wspierający proces sankcjonowania naruszeń itp. • 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości • dalsza rozbudowa infrastruktury kontrolno-pomiarowej ŹRÓDŁO: CANARD Jednocześnie, nie zamierzamy ignorować głosu społeczeństwa. Jak dotąd wpłynęło do nas ponad 200 wniosków o instalację urządzeń rejestrujących na drogach lokalnych. Gdy będziemy już dysponować nowymi urządzeniami, zamontujemy je na drogach innych niż krajowe. Czym wyróżnia się funkcjonujący w Centrum system informatyczny? Czy on także będzie zmieniany, ulepszany? Jaka, Pana zdaniem, jest główna przyczyna wypadków Jak dotąd pracujemy na systemie tymczasowym, któ- na polskich drogach? Czy faktycznie brawura i przery wciąż udoskonalamy. Aktualnie jest on wyposażony kraczanie dozwolonej prędkości, czy może zły stan naw podstawowe funkcje: odczytywanie tablic rejestracyj- wierzchni i niekorzystne warunki pogodowe? nych, komunikacja z Centralną Ewidencją Pojazdów, pro- W przypadku kolizji zawsze mamy do czynienia z 3 elecedowanie naruszeń, generowanie dokumentów kiero- mentami: człowiekiem, drogą i pojazdem. Niestety skławanych do właścicieli pojazdów oraz niam się ku temu, że najsłabszym mandatów. Docelowo system teleogniwem jest człowiek. To, jakie Cały system będzie się składał informatyczny ma mieć charakter mamy pojazdy, zależy od człowiez urządzeń stacjonarnych oraz komplementarny, scentralizowany. ka, podobnie jak sposób zachowania Urządzenia będą przystosowane do się na drodze. uzupełniających ich urządzeń automatycznej transmisji danych do Statystyki nie kłamią, bazujemy przemobilnych montowanych centralnego systemu, tak by zminicież na analizie bezpieczeństwa na w pojazdach malizować w tym udział człowieka. poszczególnych drogach oraz analiSpodziewamy się, że nowe urządzezie zachowań kierowców. Dane donia będą wyposażone w funkcję zdalnego sterowania, co wodzą jednoznacznie, że wśród zachowań generujących pozwoli na bieżącą kontrolę ich stanu i funkcjonowania. niebezpieczeństwo na pierwszym miejscu (ponad 30%) jest rozwijanie nadmiernej prędkości. Nie może Pan zdradzić lokalizacji nowych urządzeń re- Należy mieć tego świadomość szczególnie teraz, gdy zajestrujących, ale proszę powiedzieć, czy będą one insta- czynają się wakacje i wielu kierowców przemierza Polskę lowane tylko na drogach krajowych? wzdłuż i wszerz. Radykalne przyspieszenie na tzw. dłuŻadne przepisy nie ograniczają obszaru naszej działal- giej prostej to pozorna oszczędność czasu – bo jak się ma ności wyłącznie do dróg krajowych. Na tym etapie fak- zaoszczędzone 15–20 minut do zdrowia i życia kierowców tycznie koncentrujemy się na drogach krajowych, ponie- i pozostałych uczestników ruchu? Życie jest bezcenne, leważ tego dotyczy Program Operacyjny Infrastruktura piej przyjechać 20 minut później niż 20 lat za wcześnie. i Środowisko i ponieważ są one najbardziej obciążone. Życzę wszystkim użytkownikom dróg bezpiecznych waNależy zauważyć, że choć drogi krajowe to ok. 5% całej kacji! sieci drogowej, to ginie na nich ponad 35% ofiar śmiertelnych wypadków. Dołączamy się do życzeń i dziękujemy za rozmowę. ■ 18 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Zakład Urządzeń Radiolokacyjnych ZURAD Sp. z o.o. ul. Stacyjna 14, 07-300 Ostrów Mazowiecka Tel. 029 644 26 10 e-mail: [email protected] Ten fotoradar może na dogodnych warunkach pracować dla Twojej Straży Miejskiej lub Gminnej. Oferujemy dzierżawę, płatności w ratach, odroczony termin płatności. Zadzwoń dojedziemy i zaprezentujemy nasz system FOTORAPID CM. Zapraszamy do współpracy gospodarka FOT. KIO KIO w roli organu odwoławczego Z Klaudią Szczytowską-Maziarz, prezes Krajowej Izby Odwoławczej, rozmawia Agata Siekierska. Infrastruktura: Jakich nieprawidłowości w systemie zamówienia odpowiadającego wymaganiom specyfikacji przetargowym najczęściej dotyczą odwołania składane istotnych warunków zamówienia. Także opracowywado KIO? Jaka część wpływających do Państwa wnio- ny przez zamawiającego dokument o zasadniczym znasków odnosi się do projektów z zakresu budownictwa czeniu dla postępowania, tj. specyfikacja, skłania część infrastrukturalnego? wykonawców do skorzystania z prawa do wniesienia odKlaudia Szczytowska-Maziarz: Zamówienia dotyczące wołania. Coraz częściej zresztą kwestionują oni postabudownictwa infrastrukturalnego stanowią sporą część nowienia umowne. rozpoznawanych przez Izbę spraw odSzczegółowe zarzuty dotyczą podawawoławczych. Najwięcej odwołań dotynia przez wykonawców nieprawdziczy etapu wyboru najkorzystniejszej wych informacji, oferowania rażąco Przyczyną sporej części oferty. Podważana jest m.in. ocena niskiej ceny. Przyczyną sporej częostatnio składanych odwołań spełniania przez wykonawców warunści ostatnio składanych odwołań jest jest naruszenie zasady ków udziału w postępowaniu, a więc naruszenie zasady jawności w postęjawności w postępowaniu kwalifikacja podmiotowa. Nader czępowaniu, tj. nieudostępnienie przez sto kwestionowane jest doświadczenie zamawiającego ofert lub ich części konkurencyjnych wykonawców. Formułowane są także za- bezpodstawnie zastrzeżonych przez wykonawców jako rzuty odnoszące się do oceny przez zamawiającego ofert tajemnica przedsiębiorstwa. pod kątem przesłanek do odrzucenia oferty – wykonawcy skrupulatnie monitorują weryfikację przez zamawiające- Jak wygląda procedura odwoływania się do KIO? Jakie wago zaoferowania przez innych wykonawców przedmiotu runki firma musi spełnić, by taki wniosek mogła złożyć? 20 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Procedura ta została w dość szczegółowy sposób opisana w ustawie Prawo zamówień publicznych oraz w rozporządzeniu dotyczącym regulaminu postępowania przy rozpatrywaniu odwołań. Przepisy te zawierają szereg formalnych wymogów, których spełnienie warunkuje możliwość rozpoznania odwołania. Chodzi m.in. o konieczność uiszczenia wpisu od każdego odwołania, podpisania go przez osobę uprawnioną, Dotychczasowe orzecznictwo dotyczące rażąco niskiej ceny wypracowało kwantyfikatory, które winny być brane pod uwagę. Jednym z nich jest szacunek zamówienia dokonany przez zamawiającego złożenia odwołania w terminie w formie pisemnej lub odpowiadającej jej formie elektronicznej, w którym to przypadku pismo musi być sygnowane ważnym i certyfikowanym podpisem elektronicznym. Ważną zmianą wprowadzoną do systemu odwoławczego po nowelizacji z 2009 r. jest możliwość uzupełniania braków formalnych odwołania. Choć ułatwia to przedsiębiorcom składanie odwołań, jednocześnie przyczynia się do nieznacznego wydłużenia czasu rozpoznawania odwołania. Oprócz spełnienia wymogów formalnych składający odwołanie musi wykazać, iż w trakcie starań o uzyskanie zamówienia, wskutek naruszeń, jakich dopuścił się zamawiający, doznał uszczerbku w taki sposób, że utracił możliwości zdobycia zamówienia publicznego. Jest to przesłanka materialno-prawna, która pozwala Izbie na odniesienie się do zarzutów odwołania. Zgodnie z prawem zamówień publicznych ofertę zawierającą rażąco niską cenę należy odrzucić. W praktyce jednak okazuje się to skomplikowane. Jak KIO radzi sobie z tym problemem i na jakie elementy zwraca uwagę przy wydawaniu rozstrzygnięć? Postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą jest kontradyktoryjne, co oznacza, że inicjatywa dowodowa należy przede wszystkim do stron postępowania odwoławczego, tj. zamawiającego i odwołującego się wykonawcy, ewentualnie także do przystępującego po stronie zamawiającego albo odwołującego się wykonawcy. Izba ocenia przede wszystkim zgłoszone przez te podmioty w toku postępowania odwoławczego dowody, uwzględniając generalną, cywilistyczną zasadę ciężaru dowodowego, który spoczywa zasadniczo na odwołującym się wykonawcy. Zatem to głównie od aktywności stron zależy, czy Izba będzie miała podstawy do orzeczenia, że cena oferty jest rażąco niska. W zależności od okoliczności, na które wykonawca się powołuje, samo złożenie wyjaśnień może okazać się niewystarczające, np. fakt otrzymania pomocy publicznej, wybraINFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 ne rozwiązania techniczne. Zdarzają się również sytuacje, w których przedstawienie dowodów na poparcie wyjaśnień okazuje się zbędne, np. przedstawienie struktury ceny. Dotychczasowe orzecznictwo dotyczące rażąco niskiej ceny wypracowało kwantyfikatory, które winny być brane pod uwagę. Jednym z nich jest szacunek zamówienia dokonany przez zamawiającego. Jak jednak pokazuje praktyka, bywa on niemiarodajny dla przeprowadzenia oceny, jako że zamawiający przeszacowują wartość zamówienia. Innymi wyznacznikami są ceny ofertowe w danym postępowaniu czy aktualne ceny rynkowe. Oceniając ofertę, należy także brać pod uwagę charakter przedmiotu zamówienia, jego specyfikę i towarzyszące mu okoliczności rynkowe. Trudności może sprawiać wycena usług zawierających element niematerialny, intelektualny (know-how), gdzie wykonawcy mogą w różny sposób wyceniać proponowane przez siebie rozwiązania, np. przy zamówieniach na usługi projektowe czy kompleksowe usługi „zaprojektuj i wybuduj”. Warto podkreślić, że w obowiązującym Prawie zamówień publicznych brak jest podstaw do odnoszenia zaproponowanej przez wykonawców ceny ofertowej do określonego matematycznie czy procentowo wyznacznika, co potwierdził w swoim orzecznictwie także ETS. To, że COVEC nie zrealizował zamówienia, nie oznacza, że w czasie postępowania o udzielenie zamówienia istniały wystarczające podstawy do stwierdzenia, że oferowana cena jest rażąco niska Zaproponowana przez COVEC cena była o ponad 51% niższa od ceny szacowanej i o ponad 23% niższa od ceny z kolejnej oferty. Mimo to konkurencyjnemu konsorcjum nie udało się dowieść przed KIO, że chińska oferta zawierała rażąco niską cenę. Jaka jest zatem skuteczność systemu weryfikacji cen w przetargach? Sam fakt wystąpienia wskazanych różnic między ofertami czy też różnicy między ceną oferty a wartością szacunkową zamówienia, nie mógł stanowić podstawy odrzucenia oferty COVEC. Oceniając, czy mamy tu do czynienia z rażąco niską ceną, Izba wzięła pod uwagę wyjaśnienia wykonawcy, uznała je za wiarygodne i usprawiedliwiające wysokość zaoferowanej kwoty. To, że COVEC nie zrealizował zamówienia, nie oznacza, że w czasie postępowania o udzielenie zamówienia istniały wystarczające podstawy do stwierdzenia, że oferowana cena jest rażąco niska. Należy pamiętać, że cena oferty oceniana jest w postępowaniu odwoławczym z uwzględnieniem stanu i okoliczności z chwili orzekania. 21 gospodarka Celem przepisów dotyczących rażąco niskiej ceny jest zmi- Do niedawna jeszcze w regulacjach ustawowych funkcjonimalizowanie ryzyka niewykonania zamówienia, niemniej nowała nazwa: Krajowa Izba Odwoławcza przy Prezesie jednak to ryzyko nigdy nie zostaje całkowicie wyeliminowa- Urzędu Zamówień Publicznych. I chociaż sformułowanie ne. W czasie między wyborem oferty a wykonaniem zamó- „przy Prezesie Urzędu Zamówień Publicznych” zostało wienia może zaistnieć szereg okoliczności (czy to czynników z ustawy usunięte, nie zniknęło ono ze świadomości wierynkowych o obiektywnym charakterze, czy też związanych lu zamawiających, wykonawców czy też ich profesjonalz podmiotem realizującym zamówienie), których w momen- nych pełnomocników. cie orzekania albo nie było, albo nie były one znane. Dlatego Jeśli chodzi o kompetencje orzecznicze, Izba jest organem realizacja kontraktu zawsze w jakimś stopniu obarczona jest w pełni niezależnym i to zarówno od Prezesa Urzędu, jak niepewnością co do jego należytego wykonania. Wysnuwanie i innych organów władzy publicznej. Kontrola merytoryczze sprawy COVEC ogólnego wniosku na sprawowana jest jedynie w trybie o nieskuteczność systemu weryfikacji instancyjnym przez sądy okręgowe Zgodnie z obowiązującymi cen w przetargach nie jest uprawnione. rozpatrujące skargi na orzeczenia Izby. regulacjami wniesienie skargi na orzeczenie Izby Ostatnio dwa ministerstwa – sprawieWciąż zdarzają się rozbieżne roznie wstrzymuje podpisania dliwości i gospodarki – zaproponowastrzygnięcia KIO i UZP i to w tych ły zmniejszenie wprowadzonej 2 lata samych sprawach. Niekiedy wystęumowy w sprawie zamówienia temu opłaty od skargi na wyrok KIO. pują nawet problemy z podtrzymapublicznego Przedsiębiorcy narzekali, że odebraniem tych decyzji. Czym jest to spono im prawo do skorzystania z pomowodowane? cy sądu. Czy nie oznacza to powrotu do punktu wyjścia? Podstawowym zadaniem KIO jest rozpoznawanie odwoCzy przetargi nie będą częściej blokowane? łań wnoszonych przez wykonawców, a dotyczących czynIzba wielokrotnie wskazywała na potrzebę obniżenia tej- ności podejmowanych przez zamawiającego w postępoważe opłaty. niu o udzielenie zamówienia publicznego. W tym zakresie Sądowa kontrola orzeczeń Izby ma istotne znaczenie dla nie można mówić o jakichkolwiek rozbieżnych rozstrzycałego systemu zamówień publicznych. Dzięki orzecznic- gnięciach KIO i UZP. twu sądów mamy możliwość spojrzenia z szerszej perspek- Podmiotem właściwym do weryfikacji wyroku czy postatywy na budzące wątpliwości interpretacyjne przepisy do- nowienia Izby jest wyłącznie sąd okręgowy i co najwyżej tyczące zamówień publicznych. w tej konfiguracji KIO–sąd powszechny mogą pojawić się Chciałabym zwrócić uwagę, że zgodnie z obowiązujący- rozbieżne rozstrzygnięcia w tej samej sprawie. Jednakże mi regulacjami wniesienie skargi na orzeczenie Izby nie liczba uchylanych czy zmienianych przez sądy okręgowstrzymuje podpisania umowy w sprawie zamówienia pu- we orzeczeń Izby nie jest duża. W 2011 r. rozpatrzono blicznego. Ponadto, wysokość opłaty od skargi według pro- 98 skarg, z czego w 12 przypadkach sąd uchylił lub zmiejektowanych przepisów nie będzie na tyle niska, by spowo- nił orzeczenia Izby. dować masowe wnoszenie nieuzasadnionych skarg. Różna ocena konkretnej sprawy przez KIO i UZP może pojawiać się w związku z wydawanymi przez Izbę opiniami na temat zgłaszanych przez zamawiających zastrzeżeń do Podstawowym zadaniem KIO jest rozpoznawanie wyników kontroli prezesa UZP. Jednak Prawo zamówień odwołań wnoszonych przez wykonawców, publicznych właśnie w taki sposób określiło sposób werya dotyczących czynności podejmowanych przez fikacji działań prezesa UZP i przypisało to zadanie Izbie. zamawiającego w postępowaniu o udzielenie Możliwość pojawiania się odmiennych stanowisk jest zatem niejako wpisana w przyjęty dwustopniowy tryb rozzamówienia publicznego patrywania zastrzeżeń. Warto podkreślić, że w większości spraw rozpoznawanych Krajowa Izba Odwoławcza bywa utożsamiana z Urzędem w tym systemie Izba podtrzymała wyniki kontroli prezesa Zamówień Publicznych – czym jest to spowodowane? UZP. Jak wynika z Informacji o działalności KIO w 2011 r., Czy KIO powinna być organem w pełni niezawisłym do której lektury zachęcam, Izba wydała 110 opinii w spraod UZP? wie zastrzeżeń zamawiających do wyników kontroli preUtożsamianie obu instytucji wynika z powiązań natu- zesa UZP. W 79 przypadkach nie uznała zastrzeżeń, a w ry faktycznej. Nie dysponując własnym aparatem admi- 16 uznała jedynie częściowo. nistracyjnym, księgowym ani budżetem, KIO korzysta z obsługi UZP. Dziękuję za rozmowę. ■ 22 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Bogna Hryniszyn 7. Program Ramowy – nauka dla przemysłu Jednym z celów 7. Programu Ramowego Unii Europejskiej jest zwiększenie udziału sektora prywatnego w prowadzonych badaniach, a tym samym zwiększenie innowacyjności oraz dynamiki rozwoju europejskiej gospodarki. Jednym ze środków mających pomóc w osiągnięciu tego celu są Akcje Marie Curie w Programie Szczegółowym LUDZIE, w których duży nacisk położony jest na współpracę prywatnych przedsiębiorstw (zwłaszcza MŚP) ze środowiskiem akademickim. A kcje Marie Curie wyróżniają się tym, że są realizowane poprzez ogłaszane co roku przez Komisję Europejską konkursy. Prowadzone w ramach akcji badania mogą dotyczyć dowolnej tematyki – wnioskodawcy sami określają ich przedmiot (wysoko cenione są projekty innowacyjne i interdyscyplinarne). Wnioski oceniane są przez niezależnych ekspertów z całego świata. Projekty są w 100% finansowane, przy czym budżet przeznaczony jest głównie na wynagrodzenia dla naukowców. Poniżej przedstawiamy aktualnie otwarte konkursy w Programie LUDZIE. W ramach Akcji Marie Curie International Incoming Fellowships można zatrudnić naukowca z dowolnego kraju pozaeuropejskiego na okres od 12 do 24 miesięcy. Ogłoszony 13 marca br. konkurs jest otwarty dla wszystkich instytucji, zarówno publicznych, jak i prywatnych, które prowadzą badania naukowe w dowolnej dziedzinie. Termin składania wniosków upływa 16 sierpnia br. Komisja Europejska finansuje wynagrodzenie naukowca, pokrywa koszty prowadzonych przez niego badań i szkoleń, koszty pośrednie. Zainteresowani naukowcy przygotowują wniosek w porozumieniu z instytucją przyjmującą. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 W ramach Akcji Marie Curie Initial Training Networks projekty przygotowuje konsorcjum, składające się z minimum dwóch partne23 gospodarka Przykładowe projekty IAPP MABFUEL: Algi morskie jako biomasa do produkcji biopaliw (Marine Algae as Biomass for Biofuels) Projekt ma na celu zbadanie możliwości wykorzystania alg jako surowca do produkcji biopaliw mogących zastąpić używaną obecnie ropę. Projekt ma dostarczyć sektorowi biopaliw fizycznych (biomasa) i intelektualnych (metodologia produkcji i ekstrakcji) narzędzi umożliwiających bazowanie na użytecznym i przynoszącym zyski procesie. Zostanie zbadany poziom zagrożenia środowiska naturalnego oraz ryzyka społeczno- -ekonomicznego. Planowane jest opracowanie modelu ekonomicznego dla rentownej produkcji na skalę przemysłową oraz najlepszego sposobu komercjalizacji biopaliw. • Czas trwania: 4 lata • Dofinansowanie KE: 1,4 mln € • Koordynator: Irlandia (Daithi O’Murchu Marine Research Station Ltd.) • Partnerzy: Irlandia (Green Biofuels Ltd.), Wielka Brytania (Centre for Marine Resources and Mariculture, Queen’s University Belfast), Irlandia (Centre for Renewable Energy, Dundalk Institute of Technology), Turcja (Food Engineering Dept., Gaziantep University), Turcja (Chemistry Dept., Ege University), Wielka Brytania (Dolphin Sea Vegetable Company). CarMesh: Powszechne bezprzewodowe sieci kratowe dla osobistych usług motoryzacyjnych nowej generacji (Ubiquitous Wireless Mesh Networks for NextGeneration Personal Digital Automotive Services) Celem projektu jest opracowanie cyfrowych serwisów motoryzacyjnych, bazujących na technologii sieci kratowej WiFi, przeznaczonych dla kierowców i pasażerów aglomeracji miejskich. Usługi te, najczęściej określane mianem infotainment, zawierają w sobie zarówno elementy informacji, jak i rozrywki. Mogą dotyczyć bezpieczeństwa, informować o ruchu drogowym lub o innych lokalnych serwisach, np. znajdujących się w pobliżu punktach usługowych i sklepach. Podstawową innowacją projektu CarMesh jest koncepcja „inteligentnego miasta” z jednolitą infrastrukturą komunikacyjną ukierunkowaną na użytkowników samochodów, mająca na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa, zlikwidowanie korków oraz zwiększenie doświadczenia kierowców poprzez cyfrowe udostępnianie lokalnych serwisów informacyjnych. • Czas trwania: 4 lata • Dofinansowanie KE: 770 000 € • Koordynator: Irlandia (PEL Group, University College Dublin) • Partner: Polska (Telcordia Technologies). STA-DY-WI-CO: Statyczne i dynamiczne generatory wirów aktywowane elementami piezo w aktywnym sterowaniu przepływem (STAtic and DYnamic piezo-driven streamWIse vortex generators for active flow COntrol) W projekcie przewidziano zadania badawcze, których efektem ma być opracowanie innowacyjnych rozwiązań technologicznych w zakresie metod i systemów aktywnego sterowania przepływem na wirujących łopatach w celu zmniejszenia zużycia paliwa śmigłowców i zwiększenia sprawności turbin wiatrowych. • Czas trwania: 4 lata • Dofinansowanie KE: 940 000 € • Koordynator: Polska (Instytut Maszyn Przepływowych Polskiej Akademii Nauk) • Partner: Belgia (LMS International). 24 rów pochodzących z dwóch różnych krajów członkowskich UE lub stowarzyszonych z 7. Programem Ramowym: jeden z sektora akademickiego, drugi z sektora komercyjnego. Partnerzy przygotowują wspólny program szkoleniowo-badawczy adresowany do początkujących naukowców. Projekt może trwać 4 lata, finansowanie obejmuje wynagrodzenie zatrudnianych naukowców, koszty badań i szkoleń, organizacji spotkań, konferencji, koszty zarządzania i koszty pośrednie. Najbliższy konkurs zostanie ogłoszony w lipcu br. z terminem zamknięcia w listopadzie br. Akcja Marie Curie Industry-Academia Partnership and Pathways ma na celu rozwijanie trwałej współpracy pomiędzy prywatnymi przedsiębiorstwami a instytucjami naukowymi. Delegowanie i zatrudnianie pracowników w instytucjach partnerskich ma zapewnić wzmocnienie potencjału ludzkiego w zakresie badań i rozwoju, międzysektorowe budowanie ścieżek kariery i niwelowanie luki między teorią a praktyką. Projekty przygotowuje konsorcjum składające się z minimum dwóch partnerów: po jednym z każdego sektora. Instytucje powinny wywodzić się z dwóch różnych krajów członkowskich lub stowarzyszonych z 7. Programem Ramowym. Partnerzy przygotowują wspólny program badawczy, który zakłada wymianę personelu pomiędzy instytucją komercyjną a naukową. Projekt może trwać 4 lata, finansowanie obejmuje wynagrodzenie naukowców, koszty badań i szkoleń, organizacji spotkań, konferencji, koszty zarządzania i koszty pośrednie. Do 10% kwoty dofinansowania można przeznaczyć na zakup sprzętu dla małych i średnich przedsiębiorstw. Najbliższy konkurs zostanie ogłoszony w październiku br. z terminem zamknięcia w styczniu 2013 r. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Więcej informacji na temat zasad poszczególnych akcji, finansowania oraz wymogów formalnych można znaleźć na stronach Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE: http://www.kpk.gov.pl/7pr/karieranaukowa/index.html oraz na stronach Komisji Europejskiej: http://ec.europa.eu/research/mariecurieactions/ Dane dotyczące otwartych konkursów można znaleźć pod adresem: http://ec.europa.eu/research/participants/portal/page/people. Ponadto Krajowy Punkt Kontaktowy oferuje szkolenia, konsultacje oraz przegląd kompletnych wniosków przed złożeniem. ■ Bogna Hryniszyn Krajowy Punkt Kontaktowy (KPK) R E K L A M A INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 25 inwestycje infrastrukturalne FOT. PIOTR PARDELA Po okresie dużych nakładów inwestycyjnych na drogi i kolej nadchodzi wreszcie czas na hydrotechnikę, czyli wykorzystanie zasobów wodnych do celów gospodarczych. Jest to istotne nie tylko ze względu na oczywiste potrzeby społeczne, ochronę przed powodziami, ale także ze względu na możliwość rozwoju transportu wodnego oraz energetyki. O wymaganiach stawianych materiałom budowlanym przeznaczonym dla budowli hydrotechnicznych mówi Rafał Bonter, dyrektor marketingu Lafarge Kruszywa i Beton Sp. z o.o. oraz koordynator na Europę Wschodnią. Czas na hydrotechnikę Rodzajów obiektów hydrotechnicznych jest bardzo wiele. Skąd wiadomo, jakich materiałów należy użyć? 26 Dobór odpowiednich materiałów do danej inwestycji jest rzeczywiście niezwykle ważny. Tym zajmują się nasi doradcy. Spośród materiałów z kamienia naturalnego rekomendujemy do tego typu inwestycji bazalty o uziarnieniu grubym od 125 do 800 mm lub kruszywa z piaskowca o uziarnieniu lekkim 100/300 kg i 150/300 kg. Bywa jednak, że potrzebne są produkty o niestandardowym uziarnieniu. Które ze zrealizowanych projektów zasługują Pana zdaniem na szczególną uwagę? FOT. MATERIAŁY LAFARGE (3) Infrastruktura: Lafarge ma już na swoim koncie realizację kilku dużych inwestycji hydrotechnicznych. Czy trudno było spełnić wymagania materiałowe? Rafał Bonter: Zanim zajęliśmy się tą branżą, przeprowadziliśmy rozeznanie rynku. Nasi specjaliści określili właściwości, jakimi muszą charakteryzować się materiały, a my wyselekcjonowaliśmy z naszych produktów najbardziej pasujące. Dzięki temu możemy oferować materiały, które wprost nadają się do wykorzystania i zabezpieczenia budowli hydrotechnicznych (np. kamienie hydrotechniczne), a także komponenty do materiałów prefabrykowanych. Przykładowo do przebudowy falochronu wschodniego dla powstającego w Świnoujściu gazoportu musieliśmy dostosować frakcję do oczekiwań wykonawcy oraz zapewnić transport ok. 200 000 t kamienia specjalnymi samowyładowczymi wagonami typu Dumpcar. Nasza mączka wapienna stanowi składnik zaczynu cementowo-bentonitowego wykorzystywanego do uszczelniania wałów przeciwpowodziowych. Stosowana jest także jako wypełniacz przy wykonywaniu przesłon filtracyjnych w technologii WIPS (Wibracyjnie Iniektowana Przesłona Szczelinowa). Kamień hydrotechniczny narzutowy oraz kamień do wypełnienia gabionów z kopalni piaskowca Tenczyn został wykorzystany do regulacji rzeki Raby, płynącej wzdłuż drogi nr 7 Kraków–Zakopane w miejscowości Myślenice INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Jedną z najnowszych inwestycji hydrotechnicznych zrealizowanych z użyciem naszych materiałów jest promenada ciągnąca się wzdłuż rzeki Grajcarek w miejscowości Szczawnica. Do umocnień brzegów został użyty kamień narzutowy oraz drobny-łamany z piaskowca. Projekt zakładał nowe ukształtowanie linii brzegowej (ma to zapobiec ekologicznej degradacji stref przybrzeżnych) oraz wykonanie promenady spacerowej wzdłuż brzegu rzeki. Blisko 14 000 t materiału z kamienia hydrotechnicznego narzutowego z kopalni piaskowca Tenczyn zostało wykorzystane (także do wypełnienia gabionów) w miejscowości Myślenice do regulacji rzeki Raby płynącej wzdłuż drogi nr 7 Kraków–Zakopane. Niewątpliwie jedną z ciekawszych inwestycji, w której pierwszym etapie uczestniczyliśmy, była modernizacja Kanału Dychowskiego. Ta niezwykle ciekawa, powstała w 1936 r. budowla doprowadza wodę z rzeki Bóbr do Zbiornika Dychowskiego zaopatrującego w wodę elektrownię wodną w Dychowie. Cały kompleks w rekordowym tempie 3 lat zbudowali Niemcy. Podczas wojny pochodząca z dychowskiej elektrowni energia zasilała m.in. Berlin. Jaki był zakres modernizacji? Przede wszystkim trzeba było na nowo ukształtować dno zbiornika oraz wykonać drenaże odciążające. Do wyłożenia dna i ścian kanału w części podwodnej wykorzystane zostały nasze kosze gabionowe, w części nadwodnej wylano beton. Jedną z najnowszych inwestycji hydrotechnicznych zrealizowanych z użyciem materiałów Lafarge jest promenada wzdłuż brzegów rzeki Grajcarek w miejscowości Szczawnica nad Dunajcem. Do umocnień brzegów został użyty kamień narzutowy i drobny-łamany z piaskowca. Celem projektu było nowe ukształtowanie linii brzegowej, co pomoże zapobiec degradacji ekologicznej stref przybrzeżnych zbiornika, oraz wykonanie promenady spacerowej wzdłuż brzegu rzeki. Na czym polega innowacyjność wybranej metody? Gabiony od dawna są stosowane w zabezpieczaniu i umacnianiu skarp. W naszych, wykonanych ze zgrzewanych siatek, zastosowaliśmy na połączeniach sprężyny, dzięki czemu można je zamontować w rekordowym tempie. Do wypełnienia gabionów posłużył kamień bazaltowy pochodzący z kopalni Sulików. Zdecydowaliśmy się na ten materiał z uwagi na jego właściwości, czyli ciężar właściwy, mrozoodporność oraz nasiąkliwość. W przypadku robót hydrotechnicznych inaczej niż np. w przypadku robót drogowych im kamień cięższy, tym lepszy. Jakie wymagania stawiają klienci? Wiadomo, że woda to żywioł, trzeba więc być w ciągłym pogotowiu i sprawnie realizować inwestycje. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Budowa falochronu w Świnoujściu Zdarzały się budowy, na których stawialiśmy mobilny węzeł do produkcji betonów. Czasami trzeba szybko opanować sytuację, wtedy bardzo przydatne okazują się nasze narzuty kamienne. Zrzucamy je bezpośrednio z brzegu cieku wodnego. W jaki sposób inwestowanie w hydrotechnikę wpływa na rozwój gospodarczy? Pierwsze, co przychodzi mi na myśl, to porty morskie, gdzie istnieje olbrzymia konkurencja. Bałtycki standard, jeśli idzie o głębokość akwenów w portach morskich czy terminalach kontenerowych, wynosi obecnie 15–16 m. Tymczasem głębokość techniczna liczącego 68 km toru wodnego, łączącego Świnoujście ze Szczecinem, na prawie całej jego długości wynosi 10,5 m. Oznacza to, że bezpiecznie żeglować mogą tylko statki o zanurzeniu 9,15 m. Warunkiem utrzymania przez port w Szczecinie budowanej przez lata pozycji jest pogłębienie toru wodnego. Inwestycja polegająca na pogłębieniu toru do 12,5 m i poszerzeniu na dnie do 110 m właśnie jest realizowana, a my jesteśmy dostawcą materiałów. W ciągu 3 lat zatrudnienie znajdzie tu prawie 4000 pracowników. Koszt pogłębienia toru szacuje się na 1,15 mld zł. Jego utrzymanie i eksploatacja będą kosztowały ok. 25 mln zł. Dzięki nowemu torowi przeładunki w portach zwiększą się o miliony ton. Przychody związane z rozwojem szczecińskiego portu szacowane są na 159 mln zł. W wieloletnim programie inwestycyjnym do roku 2015 Portu Szczecin przewidziano budowę nowych nabrzeży, modernizację istniejącej infrastruktury portowej, a także modernizację infrastruktury drogowej oraz odtworzenie infrastruktury kolejowej. A co z połączeniem z portem od strony lądu? Aby utrzymać konkurencyjną pozycję nie tylko portu w Szczecinie, ale i w Świnoujściu, należy jak najszybciej zakończyć budowę trasy S3 oraz modernizację linii kolejowej E 59 i C-E 59. Dziękuję za rozmowę. ■ 27 inwestycje infrastrukturalne Ujarzmianie żywiołu wody I FOT. MATERIAŁY LAFARGE Jedną z dziedzin podlegających resortowi środowiska jest gospodarka wodna. Zadania z jej zakresu realizuje prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej, stanowiącego centralny organ administracji rządowej nadzorowany przez ministra właściwego do spraw gospodarki wodnej. W rozumieniu kodeksu postępowania administracyjnego prezes KZGW pełni funkcję organu nadrzędnego w stosunku do marszałków województw i dyrektorów Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej (RZGW) w sprawach określonych ustawą „Prawo wodne”. nwestycje hydrotechniczne, za które odpowiedzialny jest minister środowiska, realizują Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej. Obecnie wdrażają one 6 projektów infrastrukturalnych mających na celu ochronę zdrowia i bezpieczeństwa ludzi, w tym ochronę dóbr materialnych na obszarach zabudowanych. Są to indywidualne projekty kluczowe, realizowane w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007–2013, znajdujące się na Liście projektów indywidualnych w Priorytecie III Zarządzanie zasobami i przeciwdziałanie zagrożeniom środowiska, Działaniu 3.1 Retencjonowanie wody i zapewnienie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. 1. Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław – Etap I – realizuje RZGW w Gdańsku – koszt całkowity 99,8 mln zł, pozostało do wydatkowania 96,0 mln zł do 2015 r. Celem jest odbudowa i modernizacja systemu ochrony przeciwpowodziowej Żuław, zabezpieczenie ludzi i gospodarki przed stratami, przyrody przed degradacją oraz powstrzymanie procesu peryferyzacji obszaru Żuław. Zakładane efekty to: poprawa bezpieczeństwa powodziowego, zabezpieczenie egzystencji i majątku ludzi, poprawa bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej, podwyższenie bezpieczeństwa wałów przeciwpowodziowych, zabezpieczenie sprawnego funkcjonowania systemu odwodnieniowego w przypadku wystąpienia średniej i wysokiej wody oraz utrzymanie odpowiednich głębokości w nurcie Wisły. Projekt stanowi część I etapu programu „Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław do roku 2030 (z uwzględnieniem etapu do 2015)”. 2. Zbiornik przeciwpowodziowy Racibórz Dolny na rz. Odrze woj. śląskie (Polder) – realizuje RZGW w Gliwicach – koszt całkowity 1 328,7 mln zł, planowane zakończenie – 2017 r. Nowy zbiornik zmniejszy zagrożenie powodziowe (częstotliwość i wielkość strat) w dolinie Odry od Raciborza po Wrocław. Zapewnienie retencji powodziowej umożliwi znaczne obniżenie przepływów poniżej zbiornika, a tym samym zwiększy skutecz- ność istniejącego systemu ochrony przeciwpowodziowej, opóźni moment dojścia kulminacji fali odrzańskiej do ujścia Nysy Kłodzkiej, znacznie zmniejszy prawdopodobieństwo nałożenia się dwóch fal, co było przyczyną katastrofalnych strat w 1997 r. 3. Modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego – realizuje RZGW we Wrocławiu – koszt całkowity 1 401,3 mln zł, pozostało do wydatkowania 1 372,0 mln zł do 2015 r. Celem jest poprawa zabezpieczenia przeciwpowodziowego terenów usytuowanych na obszarze Wrocławia oraz miejscowości położonych w bezpośrednim sąsiedztwie. W ramach projektu zmodernizowane zostaną m.in. mury oporowe, kanały (kanał miejski we Wrocławiu zostanie przystosowany do przepuszczenia wielkiej wody kontrolnej) oraz budowle hydrotechniczne. 4. Ekologiczne bezpieczeństwo stopnia wodnego Włocławek: modernizacja stopnia wodnego we Włocławku i poprawa bezpieczeństwa powodziowego zbiornika włocławskiego – realizuje RZGW w Warszawie – koszt całkowity 161,0 mln zł, pozostało do wydatkowania 158,3 mln zł do 2015 r. Celem jest trwałe zabezpieczenie stopnia wodnego we Włocławku, a przez to polepszenie warunków zabezpieczenia Doliny Wisły. 5. Poprawa Ochrony Przeciwpowodziowej Lewina Brzeskiego na rz. Nysie Kłodzkiej – realizuje RZGW we Wrocławiu – koszt całkowity 119,8 mln zł, pozostało do wydatkowania 75,4 mln zł do 2014 r. Realizacja projektu pozwoli zwiększyć przepustowość Nysy Kłodzkiej w jej dolnym biegu, w efekcie czego zwiększy się bezpieczeństwo powodziowe mieszkańców Lewina Brzeskiego i Skorogoszcza oraz mniejszych miejscowości leżących wzdłuż przedmiotowego odcinka rzeki. 6. Modernizacja zbiornika wodnego Nysa w zakresie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego – Etap I – realizuje RZGW we Wrocławiu – koszt całkowity 466,9 mln zł, pozostało do wydatkowania 456,6 mln zł do 2015 r. Celem jest eliminacja zagrożenia katastrofą zbiornika oraz zapewnienie ochrony przeciwpowodziowej mieszkańcom miasta Nysy i pobliskich miejscowości. Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej odpowiedzialne są także za przygotowanie i realizację szeregu projektów w ramach Działania 7.5 Poprawa stanu śródlądowych dróg wodnych, należącego do Priorytetu VII POIiŚ Transport przyjazny środowisku. Projekty te są zgodne z drugim priorytetem Strategii Rozwoju Kraju: „Poprawa stanu infrastruktury technicznej i społecznej”, z trzecim celem horyzontalnym Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia 2007–2013: „Budowa i modernizacja infrastruktury technicznej i społecznej mającej podstawowe znaczenie dla wzrostu konkurencyjności Polski”, oraz z celem głównym POIiŚ: „Podniesienie atrakcyjności inwestycyjnej Polski i jej regionów poprzez rozwój infrastruktury technicznej przy równoczesnej ochronie i poprawie stanu środowiska, zdrowia, zachowaniu tożsamości kulturowej i rozwijaniu spójności terytorialnej”. Projekty z listy podstawowej: 1. Modernizacja śluz odrzańskich na odcinku będącym w zarządzie RZGW Gliwice – przystosowanie do III kl. drogi wodnej – 140,55 mln zł, pozostało do wydatkowania 124,6 mln zł do 2015 r. 2. Modernizacja śluz odrzańskich na odcinku będącym w zarządzie RZGW Wrocław – przystosowanie do III kl. drogi wodnej – koszt całkowity 26,06 mln zł, pozostało do wydatkowania 4 mln zł do 2012 r. 3. Modernizacja jazów odrzańskich na odcinku będącym w zarządzie RZGW Wrocław – województwo dolnośląskie – koszt całkowity 70,00 mln zł, pozostało do wydatkowania 66,5 mln zł do 2015 r. 4. Modernizacja stopnia Brzeg Dolny – przystosowanie do III kl. drogi wodnej – koszt całkowity 67,41 mln zł, pozostało do wydatkowania 61,7 do 2014 r. – RZGW Wrocław. 5. Modernizacja stopnia Chróścice – przystosowanie do III kl. drogi wodnej – koszt całkowity 81,89 mln zł, pozostało do wydatkowania 73,2 mln zł do 2015 r.– RZGW Wrocław. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 6. Odbudowa zabudowy regulacyjnej – przystosowanie do III kl. drogi wodnej – koszt całkowity 21,12 mln zł, pozostało do wydatkowania 20,3 mln zł do 2014 r. RZGW Wrocław. Wymienione projekty współfinansowane są ze środków unijnych. Dodatkowo zadania „Zbiornik przeciwpowodziowy Racibórz Dolny na rzece Odrze woj. śląskie (polder)” oraz „Modernizacja Wrocławskiego Węzła Wodnego” współfinansowane są z pożyczki Banku Światowego i kredytu Banku Rozwoju Rady Europy. Priorytetem w gospodarce wodnej w zakresie inwestycji jest dokończenie następujących zadań: 1. Budowa zbiornika wodnego Świnna Poręba na rz. Skawie – koszt całkowity 2 375,61 mln zł, pozostało do wydatkowania 872,8 mln zł do 2013 r. Celem jest zwiększenie zabezpieczenia terenów w dolinie Skawy i Wisły poniżej ujścia Skawy wraz z Krakowem. Poza zapewnieniem ochrony przeciwpowodziowej zbiornik przyczyni się do zwiększenia możliwości rozwoju gospodarczego południowo-zachodniej części woj. małopolskiego, a wraz z urządzeniami hydrotechnicznymi zlewni małej Wisły i Soły stworzy warunki do prawidłowego kształtowania zasobów wodnych, co jest niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania systemu ochrony przeciwpowodziowej. Od 2011 r. zadanie finansowane jest ze środków NFOŚiGW, wcześniej również ze środków budżetowych. 2. Budowa stopnia wodnego Malczyce na rz. Odrze – koszt całkowity 817,89 mln zł, pozostało do wydatkowania 226,2 mln zł do 2015 r. Celem jest zapewnienie stateczności stopnia wodnego w Brzegu Dolnym, co ma niebagatelne znaczenie dla zabezpieczenia przed katastrofą budowlaną oraz przed zalaniem terenów znajdujących się poniżej stopnia. Zadanie finansowane jest ze środków NFOŚiGW oraz rezerwy celowej „Programu dla Odry – 2006”. ■ Opracowanie Ministerstwo Środowiska 29 kolej Agata Siekierska Komu potrzebna kolej? O pogarszającej się sytuacji na rynku kolejowych przewozów towarowych, problemach, z jakimi muszą się mierzyć przewoźnicy, oraz o perspektywach ich rozwiązania debatowali najwięksi gracze na rynku podczas pierwszego dnia Forum Operatorów Kolejowych. W zrastające koszty działalności, faworyzowanie inwestycji drogowych kosztem kolejowych, nieopłacalność inwestycji taborowych, zła jakość infrastruktury oraz nieuzasadnione wzrosty stawek dostępu do niej, utrudnienia w ruchu związane z remontami oraz brak właściwych rekompensat, niskie prędkości handlowe – to rzeczywistość polskich operatorów kolejowych. 30 Sytuację na tym rynku mogłaby poprawić, jak się wydaje, przemyślana polityka transportowa państwa. Z pomocą przychodzą inicjatorzy Forum Operatorów Kolejowych, którzy ułożyli listę działań mogących poprawić sytuację przewoźników. „Powodzenie przewoźników na rynku kolejowym w Polsce, a także ich skuteczne konkurowanie z innymi gałęziami transportu zależy w decydu- jącej mierze od polityki rządu oraz od sprawnej organizacji, funkcjonowania i polityki taryfowej zarządcy infrastruktury, tj. PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.” – czytamy w oficjalnym stanowisku Forum Operatorów Kolejowych podpisanym przez Tadeusza Syryjczyka i Adriana Furgalskiego. Jak twierdzą autorzy, pożądane byłoby obniżenie stawek za korzystanie z infrastruktury o co najmniej 30%. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 senior ekspert, Zespół Doradców Gospodarczych TOR FOT. RYNEK KOLEJOWY P Kwestie te wypłynęły również podczas debaty poświęconej wpływowi stawek dostępu do infrastruktury na kształtowanie się rynku kolejowych przewozów towarowych, która odbyła się pierwszego dnia Forum. Niewdzięczna rola przy padła Andrzejowi Pawłowskiemu, członkowi zarządu PKP PLK S.A. i zarazem ich jedynemu reprezentantowi wśród prelegentów, który starał się wytłumaczyć przedstawicielom zarządów największych spółek towarowych zasady prowadzonej polityki taryfowej. – My tą infrastrukturą zarządzamy, natomiast inwestorem jest ktoś inny. Problem jest bardziej skomplikowany. Zrzucanie całej winy na zarządcę infrastruktury, który proponuje wysokość stawek za dostęp, do niczego nie prowadzi. My też musimy funkcjonować w istniejących warunkach praw- odstawową domeną przewozów towarowych są przewozy masowe na rzecz energetyki, górnictwa i hutnictwa. Udział innych rodzajów transportu w tej sferze, w tym samochodowego, jest marginalny. Pomiędzy przewoźnikami kolejowymi istnieje oczywiście konkurencja, która wpływa na dynamikę rozwoju, na obniżanie kosztów oraz podnoszenie standardów świadczonych usług. Te działania nie są jednak w stanie odmienić znacząco podziału rynku pomiędzy drogi i kolej. Znacznie trudniej jest funkcjonować w sektorze transportu innego niż towary masowe – zwłaszcza intermodalnego, który intensywnie się rozwija – polscy przewoźnicy drogowi skutecznie zdobywają rynki zagraniczne. Kolej ma silną konkurencję także w kraju, tymczasem warunki, w jakich przychodzi jej działać, tzn. z jednej strony – niska prędkość handlowa na polskich torach, z drugiej – wysokie stawki za przewozy, zmniejszają jej siłę przebicia. Należy oczywiście dostrzegać pozytywne zjawiska, jak np. wchodzenie przewoźników polskich, w tym PKP CARGO, na rynki zewnętrzne. Teoretycznie stan infrastruktury nieco się poprawił, ale wciąż dominuje myślenie, że za utrzymanie infrastruktury kolejowej mają zapłacić przewoźnicy, czyli INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 FOT. ZBIORY WŁASNE TADEUSZA SYRYJCZYKA Tadeusz Syryjczyk pasażerowie i nadawcy ładunków, natomiast drogi powinno budować i utrzymywać państwo z budżetu. To skazuje przewoźników kolejowych na gorszą pozycję. Szansą rozwoju dla kolei jest z pewnością rynek intermodalny, którego znaczenie rośnie wraz z poprawą pozycji portów polskich. Przeciwności, z którymi musi się zmagać polska kolej, powodują jednak, że jej udział w transporcie kontenerów w głąb kraju jest zbyt niski. Regulowanie rynku można porównać do mieszania herbaty, która nie jest posłodzona. Zadaniem Urzędu Transportu Kolejowego jest pilnowanie, by nic nie zakłócało konkurencji między przewoźnikami, a także kontrolowanie do pewnego stopnia relacji między przewoźnikami a zarządcą infrastruktury. Choć są to zadania ważne, ich wykonywanie nie wpływa na redukcję kosztów ponoszonych przez przewoźników oraz zarządcę infrastruktury czy też zwiększenie udziału państwa w finansowaniu utrzymania infrastruktury. Tymczasem realizacja deklarowanej polityki transportowej – zwiększenie udziału kolei w transporcie ładunków, także kontenerów, na odległości ponad 300 km – wymaga posłodzenia tej herbaty i przynajmniej wyrównania warunków dla transportu drogowego i kolejowego. ■ 31 kolej Niezbędne działania zmierzające do poprawy sytuacji przewoźników na rynku kolejowym w Polsce, wyrażone w oficjalnym stanowisku Forum Operatorów Kolejowych: członek zarządu ds. strategii, PKP CARGO M ało kto tak naprawdę zdaje sobie sprawę z tego, jak wielki i bezprecedensowy proces toczył się w PKP Cargo od 2008 r. Była to restrukturyzacja na skalę europejską. Dokonano radykalnej redukcji bazy kosztowej, przede wszystkim poprzez zmniejszenie zatrudnienia. Dodatkowo w każdym obszarze działalności firmy wdrożono równoległe działania restrukturyzacyjne, obejmujące wszystkie procesy produkcyjne, zarówno w sferze eksploatacyjnej jak i utrzymaniowej. Oprócz optymalizacji kosztowej usprawniono istotnie działalność sprzedażową, m.in. poprzez zmianę podejścia do klienta czy zbudowanie nowoczesnych kompetencji rynkowych, które sprawiają, że jesteśmy w stanie skutecznie sprzedawać usługę, mało tego – odbudować poziom marż, zbliżony do tych sprzed kryzysu. Dzięki kompleksowym działaniom w latach poprzednich, w 2011 r. firma osiągnęła rekordowy, historyczny wynik. Na sukces PKP Cargo złożył się szereg okoliczności, m.in. zrozumienie związków zawodowych. Mamy dowód na to, że trwałość i ciągłość filozofii zarządzania w danej firmie przynosi efekty. To, co przeszkadza w dalszym rozwoju, to kompletny brak korelacji pomiędzy jakością stanu infrastruktury, czytaj usługi świadczonej przewoźnikom przez zarządcę infrastruktury, a ceną dostępu. Jeśli chodzi o stan infrastruktury, Polska znajduje się na 62 miejscu za krajami takimi, jak Pakistan czy Egipt. Nie 32 FOT. PKP CARGO Daniel Ryczek • zawarcie przez rząd wieloletniego kontraktu z PKP PLK S.A., uwzględniającego poziom niezbędnych nakładów finansowych koniecznych do utrzymania określonych standardów jakościowych infrastruktury kolejowej wraz z określeniem, za które linie kolejowe i elementy infrastruktury państwo bierze odpowiedzialność, a które mogą stać się np. własnością samorządów mamy jednak wyboru, nie możemy jechać innymi torami niż zarządzanymi przez PLK. W Polsce obowiązuje jedna z najwyższych w UE stawek za dostęp do infrastruktury kolejowej, niestety w zamian dostaje się fatalną jakość. W dodatku nie sposób przewidzieć, jak będzie się kształtowała polityka w zakresie kosztów dostępu do infrastruktury. Co prawda zdaniem PLK średnia sieciowa stawka w zaproponowanym na kolejny rok cenniku rośnie zaledwie o parę procent, ale dla nas nie ma znaczenia stawka średnio-sieciowa. Dla nas ważne jest to, w jakim stopniu zmiana cennika wpływa konkretnie na nasze koszty, przy uwzględnieniu charakterystyki naszych pociągów o określonych parametrach eksploatacyjnych (tzw. brutto pociągu), uruchamianych na konkretnych kategoriach linii. W naszym przypadku stawka miałaby wzrosnąć o blisko 20%, a pamiętajmy, że koszt dostępu do torów to 1/3 naszych kosztów. Urząd Transportu Kolejowego powinien być wyposażony w takie instrumenty, które umożliwią nie tylko sprawdzenie zgodności sposobu skalkulowania cennika z przepisami, ale także to, czy poziom stawek jest akceptowalny dla rynku. To operatorzy kolejowi muszą później ten podwyższony koszt włączyć do swojej oferty, a następnie muszą ją sprzedać. To oni zapewniają dopływ pieniędzy do systemu. Jeżeli zaczniemy to źródło podkopywać, cały system wpadnie w ogromne kłopoty. ■ nych. Wspieramy nawet niektóre gałęzie transportu. Ze swoich środków finansujemy przykładowo ulgę związaną z rozwojem transportu intermodalnego – mówił dyrektor Pawłowski. O roli Urzędu Transportu Kolejowego, który powinien mieć poszerzone kompetencje, jeśli chodzi o zatwierdzanie stawek dostępu, mówił Daniel Ryczek, członek zarządu ds. strategii PKP CARGO. – Rolą regulatora rynku jest nie tylko sprawdzanie, czy cennik jest tworzony zgodnie z obowiązującym prawem, ale również zbadanie, czy rynek zdoła go zaakceptować, czy jest życiowy. Nie sztuka doprowadzić do sytuacji, w której będziemy mieli świetną, zmodernizowaną infrastrukturę, tylko nie będzie chętnych, żeby z niej korzystać – przekonywał D. Ryczek. – Operatorom nie opłaca się w tej chwili inwestować w nowy tabor – stwierdził Mariusz Mik, członek zarządu, dyrektor ds. operacyjnych CTL Logistics. – Lokomotywy nie są w stanie osiągać dużych prędkości ze względu na zamknięcia punktowe niektórych odcinków, ograniczenia w nacisku na oś oraz ograniczenia prędkości spowodowane złym stanem infrastruktury. Niższa prędkość powoduje konieczność zaangażowania do tej samej pracy przewozowej większej ilości taboru, a to z ko- INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 części z nich. Dotyczyć to powinno w szczególności: wyodrębnienia Straży Ochrony Kolei w formację policyjną podległą MSW i finansowaną z budżetu, utrzymywania i finansowania przez Lasy Państwowe pasów ochronnych wokół linii kolejowych, współfinansowania przez zarządców dróg modernizacji oraz utrzymania przejazdów kolejowych • wprowadzenie długoletniej polityki zgodnej z dyrektywami Unii Europejskiej w zakresie sposobu ustalania i wysokości opłat za dostęp do infrastruktury oraz stabilnego regulaminu przydzielania tras pociągów Andrzej Pawłowski członek zarządu PKP PLK S.A., dyrektor ds. eksploatacji Z asady kształtowania stawek dostępu reguluje ustawa o transporcie kolejowym oraz rozporządzenie ministra infrastruktury w sprawie warunków dostępu i korzystania z infrastruktury kolejowej. Przy określaniu stawek bierzemy pod uwagę uzasadnione koszty zarządcy, pracę eksploatacyjną, która jest planowana, oraz dotację na remont i utrzymanie infrastruktury kolejowej. Cennik, który zaproponowaliśmy na rozkład jazdy 2012/2013, a który obecnie jest przedłożony do zatwierdzenia w Urzędzie Transportu Kolejowego, zakłada wzrost stawki średniosieciowej o blisko 5%. Dla transportu towarowego oznacza to wzrost stawki średniosieciowej o 1%. To jest znacznie poniżej inflacji, zatem zarzut radykalnego wzrostu stawek jest bezpodstawny. Oczywiście zmiany w po- FOT. PKP PLK S.A. •przekazanie linii kolejowych i gruntów na rzecz skarbu państwa oraz podporządkowanie zarządcy infrastruktury bezpośrednio ministrowi właściwemu ds. transportu, wraz z rozpoczęciem restrukturyzacji PKP PLK S.A., co miałoby znaczący wpływ na poziom kosztów przerzucanych na przewoźników kolejowych oraz na sprawność procesów decyzyjnych w zakresie jakości i tempa prowadzonych inwestycji •uporządkowanie zadań wykonywanych przez PKP PLK S.A. i wprowadzenie współodpowiedzialności finansowej innych podmiotów za wykonywanie szczególnych przedziałach mogą być różne. Jest to związane z zastosowaniem się do decyzji Urzędu Transportu Kolejowego, dotyczącej m.in. zaokrąglania kategorii linii, ale w innych elementach ta stawka spada i nie odczują tego istotnie przewoźnicy, którzy realizują przewozy na terenie całego kraju – w jednej relacji zapłacą więcej, ale w innej mniej. W pierwszej wersji cennika wliczyliśmy koszt utrzymania straży ochrony kolei (ok. 180 mln), brak bowiem źródła jej finansowania. Jej funkcjonowanie jest jednak związane z liniami kolejowymi. Urząd Transportu Kolejowego nie zatwierdził stawek, twierdząc, że wzrost stawek jest zbyt duży i zaproponował rozłożenie wliczania kosztów SOK na kilka lat, na co PLK po uzyskaniu zgody swoich właścicieli się zgodziła. ■ INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 • usprawnienie prowadzenia prac modernizacyjnych na liniach kolejowych i wyznaczania objazdów dla operatorów wraz z wliczaniem w koszty inwestycji strat przewoźników z tego tytułu, tak aby minimalizować dodatkowe koszty przewoźników oraz nie dopuszczać do odpływu z kolei pasażerów i ładunków • przeprowadzenie reformy zarządzania dworcami i przystankami kolejowymi wraz z szerokim otwarciem na przekazywanie większości z nich samorządom oraz uporządkowanie kwestii wspólnego systemu rezerwacji biletowej i informacji pasażerskiej. źródło: FOK lei zwiększa koszty stałe przewoźników, które muszą rozłożyć się na wszystkie realizowane przewozy. W efekcie pogarsza się konkurencyjność całej branży kolejowej. – W 1990 r. struktura przewozów wyglądała następująco: 70% przewozów przypadało na transport kolejowy, a 30% na transport drogowy. Dzisiaj udział kolei w przewozach spadł poniżej 20%. Nasuwa się pytanie: dlaczego tak się stało? Jeśli popatrzymy na nasz rachunek, to koszty z roku na rok wzrastają. Mówimy o stawkach dostępu, ale podobnie rzecz się ma z opłatami za energię elektryczną. Wszystkie elementy, od których zależy funkcjonowanie naszego biznesu, kosztują z roku na rok coraz więcej. – Czy ktokolwiek w Polsce kwestionuje to, że autostrady, drogi ekspresowe czy krajowe są dobrem publicznym? – pytał retorycznie D. Ryczek. – Ale już tory kolejowe nie są postrzegane jako dobro publiczne. Nasuwa się pytanie: dlaczego miałyby one mieć inny status niż drogi asfaltowe? Przecież służą zaspokajaniu tych samych potrzeb społecznych. Powinny być zatem finansowane na podobnych zasadach. Działający w oparciu o zasady prawa handlowego zarządca infrastruktury nie powinien sam borykać się z kłopotem, jak znaleźć środki na jej finansowanie – dodał. ■ 33 drogi Stanisław Styk Szczegółowe Specyfikacje Techniczne – rzeczywistość nie tylko samorządowców Rola Szczegółowych Specyfikacji Technicznych w powodzeniu kontraktu na wykonanie prac w budownictwie drogowym jest, jak niepowszechnie wiadomo, ogromna. Analizując otrzymywane w ramach procedury przetargowej specyfikacje, doszedłem do wniosku, że napisanie prawidłowych, zgodnych z obowiązującymi przepisami SST musi być zadaniem albo wyjątkowo nielubianym, albo wyjątkowo lekceważonym. W ciągu kilku ostatnich lat pracy w nadzorze nad realizowanymi przez organizacje samorządowe kontraktami nie zetknąłem się z ani jednym przypadkiem specyfikacji, które byłyby w całości wykonalne. Taki stan rzeczy nie napawa optymizmem, dlatego spróbuję przeanalizować jego przyczyny. Zgodnie z powszechnie znanymi definicjami Szczegółowe Specyfikacje Techniczne (SST) są dokumentem: • przetargowym, określającym zakres czynności i robót zawartych w poszczególnych pozycjach ślepego kosztorysu (przedmiaru) i umożliwiającym prawidłowe ustalenie ceny jednostkowej tej pozycji przy opracowaniu oferty przez oferenta uczestniczącego w przetargu • umownym, stanowiącym wraz z innymi dokumentami przetargowymi załącznik do umowy podpisanej przez zamawiającego i wykonawcę (oferenta, który wygrał przetarg) • wykonawczym, obowiązującym wraz z innymi dokumentami wykonawcę oraz nadzór zamawiającego przy wykonywaniu, kontroli i odbiorze robót. Konieczność stosowania SST wynika z następujących aktów prawnych: • ustawy Prawo zamówień publicznych (Dz.U. nr 19 z 2004 r. poz. 177 – z późniejszymi zmianami, art. 31), stwierdzającej, że zamawiający opisuje przedmiot zamówienia na roboty budowlane za pomocą dokumentacji projektowej oraz specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót budowlanych • rozporządzenia ministra infrastruktury z dnia 2 września 2004 r. 34 w sprawie szczegółowego zakresu i formy dokumentacji projektowej, specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót budowlanych oraz programu funkcjonalno-użytkowego (Dz.U. nr 202 poz. 2072) • rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowania (Dz.U. nr 43 poz. 430), ustalającego, że wbudowane materiały i wyroby mają spełniać wymagania Polskich Norm i specyfikacji robót drogowych. Jak wynika z przepisów prawa, SST to niemal kluczowy dokument dla każdego realizowanego kontraktu. Dlaczego zatem jego autorzy przywiązują tak małą wagę do jego prawidłowego sporządzenia? Odpowiedź nie jest niestety prosta. Twórcy specyfikacji z pewnością nie ponoszą całej winy, aczkolwiek daleki jestem również od ich usprawiedliwiania. Przeanalizujmy krótki fragment specyfikacji skierowanej do realizacji w Roku Pańskim 2012. Aby nie być posądzonym o jakąkolwiek manipulację, fragment SST załączam w formie graficznej. Fragment aktualnej specyfikacji technicznej INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 XC .H U zgodne z SST (bo ma przecież zgodne z obowiązującym prawem). Formalnie nadzór nie może ich zaakceptować, więc akceptuje nieformalnie, bo w przeciwnym razie trzeba by zmienić SST, a to i dla inwestora, i dla projektanta byłoby zbyt dużym obciążeniem. Wszyscy liczą, że… jakoś to będzie. Istnieje jednak argument minimalnie zmniejszający moje pretensje. Otóż do dzisiaj nie doczekaliśmy się spójnych, jednoznacznych procedur tworzenia czytelnych, modyfikowalnych i obowiązujących z mocy prawa krajowych przepisów technicznych, które by uniemożliwiały popełnianie ww. błędów. Zdaję sobie sprawę, że to zdanie brzmi jak cytat z n-tego plenum KC PZPR, ale niestety bez tych przepisów nie uda się zrobić żadnego kroku naprzód. Na koniec chcę przytoczyć porównanie, które może posłużyć jako podpowiedź kolejności zdarzeń w zakresie SST. Jeżeli chcemy mieć nietuzinkowy dom o wyjątkowo szlachetnych kształtach, udajemy się do architekta. On ma zaprojektować piękny, ergonomiczny i bezpieczny obiekt. O tym jednak, jak go zbudować, zadecyduje inżynier konstruktor. Podobnie jest w przypadku drogi. O estetyce, odwodnieniu, geometrii, ergonomii niech decyduje projektant. Ale o tym, z czego i jak niech decyduje świadomy braku systemu przepisów technicznych technolog. ■ T. S z uwzględnieniem przepisów ust. 1–3, jeżeli zapewni dokładny opis przedmiotu zamówienia poprzez wskazanie wymagań funkcjonalnych. Wymagania te mogą obejmować opis oddziaływania na środowisko. 7. Do opisu przedmiotu zamówienia stosuje się nazwy i kody określone we Wspólnym Słowniku Zamówień. Jak widać, żadna z zalecanych norm nie może być formalnie zastosowana w aktualnie tworzonych SST. Zresztą, pomijając nawet prawo zamówień publicznych, wszystkie te normy są wycofane z katalogu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Nie wolno ich także stosować jako dokumentu odniesienia dla systemów zakładowej kontroli produkcji, co również wynika z ustawy o wyrobach budowlanych. Powszechny brak znajomości przepisów nie może być usprawiedliwieniem dla bezmyślnego kopiowania treści SST, których historia sięga często początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Utworzone na podstawie takiego zestawu dokumentów technicznych specyfikacje w obecnych warunkach prawnych uniemożliwiają wszystkim stronom procesu budowlanego wykonywanie swoich zadań. Wykonawca przedstawia do akceptacji np. recepty mieszanek mineralno-asfaltowych nie- FO W tym miejscu dodam, że kontrakt jest realizowany w oparciu o Prawo zamówień publicznych, którego art. 30 brzmi następująco: 1. Zamawiający opisuje przedmiot zamówienia za pomocą cech technicznych i jakościowych, z zachowaniem Polskich Norm przenoszących normy europejskie lub norm innych państw członkowskich Europejskiego Obszaru Gospodarczego przenoszących te normy. 2. W przypadku braku Polskich Norm przenoszących normy europejskie lub norm innych państw członkowskich Europejskiego Obszaru Gospodarczego przenoszących te normy uwzględnia się w kolejności: 1) europejskie aprobaty techniczne 2) wspólne specyfikacje techniczne 3) normy międzynarodowe 4) inne techniczne systemy odniesienia ustanowione przez europejskie organy normalizacyjne. 3. W przypadku braku Polskich Norm przenoszących normy europejskie lub norm innych państw członkowskich Europejskiego Obszaru Gospodarczego przenoszących te normy oraz aprobat, specyfikacji, norm i systemów, o których mowa w ust. 2, uwzględnia się w kolejności: 1) Polskie Normy 2) polskie aprobaty techniczne 3) polskie specyfikacje techniczne. 4. Opisując przedmiot zamówienia za pomocą norm, aprobat, specyfikacji technicznych i systemów odniesienia, o których mowa w ust. 1–3, zamawiający jest obowiązany wskazać, że dopuszcza rozwiązania równoważne opisywanym. 5. Wykonawca, który powołuje się na rozwiązania równoważne opisywanym przez zamawiającego, jest obowiązany wykazać, że oferowane przez niego dostawy, usługi lub roboty budowlane spełniają wymagania określone przez zamawiającego. 6. Zamawiający może odstąpić od opisywania przedmiotu zamówienia 35 DROGI Zbigniew Semeniuk Bariery mostowe Nowe konstrukcje na rynku barieroporęczy mostowych Od wejścia w życie w 2010 r. normy: PN-EN 1317 – „Systemy ograniczające drogę”, montowane na obiektach drogowych i mostowych bariery powinny cechować się odpowiednią klasą działania. Decydują o niej określone czynniki, które zależne są m.in. od miejsc zagrożeń występujących na drodze, parametrów ruchu drogowego, cech funkcjonalnych bariery. FOT. CZARTEK (4) Na wiaduktach i mostach, gdzie zagrożenie jest znaczące, wymagany jest przeważnie poziom powstrzymywania H2 i szerokość pracująca W2. Osiągnięcie takich parametrów nie jest łatwe, o czym najlepiej świadczy fakt, że tylko dwie firmy w Polsce oferują tego typu bariery, w tym tylko jedna konstrukcja jest polska. W maju br. Instytut Badawczy Dróg i Mostów przeprowadził próbę zderzeniową nowej barieroporęczy mostowej zaprojektowanej i wykonanej przez firmę CZARTEK. Badanie TB51: autobus i bariera po przeprowadzonej próbie zderzeniowej 36 Badanie TB11: samochód osobowy i bariera po przeprowadzonej próbie zderzeniowej Na próbę składało się badanie TB11 – uderzenie samochodem osobowym o masie 900 kg, pod kątem 20°, z prędkością 100 km/h oraz badanie TB51 – uderzenie autobusem o masie 13 000 kg, pod kątem 20°, z prędkością 70 km/h. Próba potwierdziła następujące właściwości barieroporęczy: • poziom powstrzymywania klasa H2 • szerokość pracująca = 0,8 m klasa W2 • współczynnik intensywności zderzenia ASI = 1,49 klasa C • wtargnięcie pojazdu = 0,9 m klasa VI3 • dynamiczne ugięcie Dm = 0,27 m • odkształcenie kabiny pojazdu VCDI = LF 0001000 Barierę zaprojektowano w taki sposób, aby mogła współdziałać z istniejącymi systemami drogowymi. Projektanci zadbali także o łatwość montażu i wymiany uszkodzonych elementów. Fotografie przedstawiają pojazdy i bariery po wykonaniu próby zderzeniowej. Dodatkowe informacje o firmie oraz film z prób zderzeniowych można obejrzeć pod adresem www.czartek.pl ■ Zbigniew Semeniuk CZARTEK Jankowski, Jakubowski, Czarnocki, Taczalski Sp.j. www.czartek.pl INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Hotel z Serca Puszczy Augustowskiej Trzygwiazdkowy hotel SPA Wojciech położony 7 km od Augustowa, z dala od miejskiego zgiełku, w sercu Puszczy Augustowskiej, na cyplu pomiędzy Jeziorem Białym, a jeziorem Staw Wojciech, przy drodze krajowej nr 16, Augustów – przejście graniczne z Litwą w Ogrodnikach – Wilno. W sąsiedztwie znajduje się Sanktuarium Maryjne w Studzienicznej i śluza Przewięź położona na szlaku Kanału Augustowskiego. Lokalizacja GPS: N=53o51’53 E=23o04’28 Zapraszamy wszystkich szukających ciszy i spokoju, pragnących zasmakować uroków nieskażonej przyrody. Zapraszamy również do skorzystania z usług Hotelowego Centrum Rekreacyjnego. Czeka tu na Państwa: basen z masażami wodnymi, dwie sauny, siłownia, gabinet kosmetyczny, kort do tenisa ziemnego, sala bilardowa oraz wypożyczalnia sprzętu sportowego i wodnego. Hotel SPA Wojciech 16-300 Augustów, ul. Wojciech 8 tel. 87 6447237 www.augustow-wojciech.pl drogi – Nie oczekujemy, żeby nas lubiano, ale chcemy, żeby nas szanowano. Wymagamy tylko, aby wykonawca realizował inwestycję zgodnie z kontraktem – mówi Lech Witecki, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad, w rozmowie z Anną Krawczyk i Agatą Siekierską. FOT. GDDKiA Trzeba zmienić mentalność Infrastruktura: Na początku lipca GDDKiA ogłosiła kolej- Chcielibyśmy, żeby nasze opinie były odbierane konstrukny ranking jakości firm wykonawczych za pierwsze pół- tywnie, a nie jako atak na firmy, co niestety jest dość częste. rocze bieżącego roku. Co z niego wynika? Badania, na podstawie których powstaje ranking jakościowy, Lech Witecki: Pierwszy ranking podsumowujący 2011 r., prowadzone są na bieżąco. Wykonawcy mogą zatem jeszktóry podaliśmy do wiadomości publicznej w maju pod- cze w trakcie realizacji inwestycji naprawić błąd i uniknąć czas kieleckich targów, dla niektórych zarządów firm późniejszych problemów z odbiorem robót. okazał się szokujący. Mieliśmy bardzo dużo zapytań. Aktualny ranSkąd biorą się różnice w jakości robót? Chcielibyśmy, żeby nasze king pokazuje, że wykonawcy wyMoim zdaniem raczej nie ma to związku opinie były odbierane ciągają wnioski. Proszę zauważyć, że ze stopniem skomplikowania projektów konstruktywnie, a nie jako w ciągu zaledwie 2 miesięcy liczba drogowych. Jeśli projektant prawidłoatak na firmy, co niestety jest błędów jakościowych popełnianych wo wykonał swoją pracę, a wykonawprzez niektóre spółki zmniejszyła ca trzyma się projektu i buduje zgoddość częste się o połowę. nie ze sztuką, jakość prac nie powinna budzić zastrzeżeń. Zawodny jest często Co z firmami, które nie wyciągnęły wniosków? czynnik ludzki, a w szczególności mentalność. Powtarzaliśmy niejednokrotnie, że dla jakości nie będzie Rankingi jakości wykonawców powinniśmy prowadzić od alternatywy. Wyłapane przez nas błędy wykonawcy mu- samego początku działalności, niestety przez długie lata sieli na bieżąco naprawiać. W jednym ekstremalnym przy- GDDKiA nie dysponowała tak profesjonalnymi laboratoriapadku trzeba było jeszcze raz wybudować nasyp, bo zasto- mi, które mogłyby się podjąć tego trudnego zadania. Ten sowano materiał niezgodny ze specyfikacją. Kosztowało to stan rzeczy oceniam bardzo krytycznie – nie wiem, w jaki wykonawcę kilka mln zł. sposób prowadzony był przez inwestora skuteczny nadzór 38 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Pewne wątpliwości budziła metodologia badań – mam na myśli małą liczbę kontraktów branych pod uwagę. Jak Pan to skomentuje? Proszę zwrócić uwagę, że w pierwszej ósemce znalazły się firmy, które jako jedyne realizowały w Polsce duże inwestycje do 2008 r. W pewnym momencie nastąpiło otwarcie rynku ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na wykonawców. Firmy, które na swym koncie mają małą liczbę kontraktów, to przeważnie te, które niedawno rozpoczęły realizację dużych inwestycji lub wykonują w Polsce dopiero pierwsze zadania. Reasumując, ranking ten został opracowany w oparciu o jedno kryterium – procentowy wskaźnik wyników zarejestrowanych w comiesięcznym „Monitoringu jakości robót” nie spełniających wymagań na kontraktach danego wykonawcy. Gdzie leżą przyczyny złej kondycji finansowej firm oraz ich obecnej złej sytuacji? Lekcja, którą odrabiamy, jest trudna dla nas wszystkich. Nie oczekujemy, żeby nas lubiano, ale chcemy, żeby nas szanowano. Wymagamy, aby wykonawca realizował inwestycję zgodnie z kontraktem. To święta zasada. Zależy nam na tym, żeby firmy składające oferty w nowej perspektywie finansowej 2014–2020 wyciągnęły wnioski z aktualnej sytuacji i wkalkulowały wszystkie ryzyka w cenę, bo bez uzasadnienia aneksy nie będą podpisywane. Nie możemy sobie pozwolić na bezzasadne zwiększanie cen kontraktów i podpisywanie kolejnych aneksów. Wydajemy przecież publiczne pieniądze. Warto dodać, że obecnie 80% wartości roszczeń jest oddalanych przez sądy. Czy to, że kwota roszczenia jest zaliczana do przychodu firmy za dany rok, sprawia, że wykonawcy je wysuwają? Czy jest to sposób na poprawienie swoich wyników finansowych? Pozostawiam te pytania bez odpowiedzi. Jakie jest Pana zdanie na temat konieczności waloryzacji umów? No tak – mit waloryzacji. Otóż, waloryzacja na naszych kontraktach funkcjonuje już od 2010 roku. Obecnie realizowane są 2 projekty w systemie „Projektuj i buduj” na autostradzie A4, których ceny podlegają waloryzacji. Mimo że kontrakty rozpoczęły się w tym samym czasie poziom zaawansowania na odcinku Budimeksu wynosi 80%, a J&P-AVAX – 40%. Sama waloryzacja bez dobrej organizacji pracy, jak widać, nie załatwia sprawy. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 FOT. BUDIMEX nad jakością wykonywanych prac. Obecnie dysponujemy siecią bardzo dobrze wyposażonych laboratoriów, rozpoczęliśmy już proces ich akredytacji. Wypowiedź Dariusza Blochera, prezesa zarządu, dyrektora generalnego Budimeksu SA: W aloryzacja na kontrakcie A4 Jarosław–Radymno w obecnym kształcie nie ma wpływu na realizację inwestycji. Wynosi bowiem 1%, co jak wiedzą wszyscy obserwatorzy rynku infrastruktury drogowej, nie odzwierciedla rzeczywistego wzrostu kosztów budowy dróg. Ceny istotnych w drogownictwie materiałów budowlanych wzrosły bowiem aż o kilkadziesiąt procent. Firmy wykonawcze potrzebują waloryzacji cen, ale takiej, która uwzględniałaby realne zmiany kosztu materiałów. Zwaloryzowana wartość sprzedaży na kontrakcie A4 Jarosław– Radymno wyniosła wartość faktury sprzedaży za dany miesiąc wystawianej na zamawiającego pomnożona przez wskaźnik regulacji ogłaszany co miesiąc przez GUS. Zestawienie wskaźnika waloryzacji GUS w poszczególnych miesiącach Data wskaźnik regulacji [%] 3-2011 1,0016 4-2011 1,0024 5-2011 1,004 6-2011 1,0064 7-2011 1,0072 8-2011 1,0076 9-2011 1,0084 10-2011 1,0084 11-2011 1,01 12-2011 1,0096 1-2012 1,0096 2-2012 1,01 3-2012 1,01 4-2012 1,01 39 drogi Ranking wykonawców kontraktów w zakresie jakości robót za okres styczeń–maj 2012 r. (liczba badanych próbek była większa od 50) Lp. Wykonawca Liczba badanych próbek Liczba próbek „złych” Proc. próbek „złych” Liczba kontraktów Proc. próbek „złych” w poprzednim okresie (2011 rok) 1. Metrostav 280 82,9 1 2. Doprastav 378 15 4,1 2 3. Johan Bunte GmbH 121 5 4,1 1 4. Mosty Łódź 121 5 4,1 1 82 5 5,5 1 9,0 6. Radko 162 11 6,8 1 16,1 7. Maldrobud Myślibórz 168 12 7,1 2 5. POLDIM 98 7 7,1 1 9. MSF Engenharia 8. Mostmar 170 14 8,2 1 10. Aprivia 5195210,1 7,0 3 ŹRÓDŁO: GDDKiA Czy w związku z ostatnimi upadłościami firm GDDKiA Nie da się chyba jednak zaprzeczyć, że w większości przeprzewiduje wyznaczenie jakiejś granicy, jeśli chodzi o cenę targów cena odgrywa decydującą rolę? w kontraktach? Czy zapis w ustawie o zamówieniach pu- Doświadczenie firmy wcale nie determinuje sukcesu w realiblicznych, który nakłada na zamawiających obowiązek od- zacji inwestycji, na co mamy przykłady. Przy obecnie obowiąrzucenia oferty zawierającej rażąco niską cenę, w prakty- zującym w UE prawie o zamówieniach publicznych doświadce funkcjonuje? czenie można w pewnym sensie kupować. Wystarczy, że jeden Wnioskowaliśmy o definicję rażąco niskiej ceny. Ten wzór na- podmiot w konsorcjum dysponuje odpowiednim doświadczewet powstał i został umieszczony w projekcie ustawy o zamó- niem, by dana firma mogła skutecznie startować w przetarwieniach publicznych. Mam nadzieję, że wejdzie ona w życie. gu. Takim przypadkiem była spółka DSS, która znajduje się Prawdopodobnie poprawi to nieco sytuobecnie w stanie upadłości. W konsorację, ale nie rozwiąże kwestii kluczowej. cjum, którego była częścią, wymagaZależy nam na tym, żeby firmy Naprawdę nie warto wygrywać przetarne doświadczenie wniosła spółka Boegl składające oferty w nowej gów za wszelką cenę, zakładając, że jakoś a Krysl. W przetargu dotyczącym innego perspektywie finansowej to będzie i że w trakcie realizacji załatwi odcinka, w którym startował sam DSS, 2014–2020 wyciągnęły się zwiększenie wartości zamówienia. wybrana została inna firma. Ci, co tak myśleli, mają teraz kłopoty. wnioski z aktualnej sytuacji Czy można się spodziewać, że Boegl i wkalkulowały wszystkie Ale podłoże tych wyborów często jest a Krysl przejmie zobowiązania wobec ryzyka w cenę, bo bez bardziej dramatyczne. Chyba zdaje Pan usługodawców i dostawców, z których uzasadnienia aneksy nie będą sobie sprawę, że aby utrzymać się na DSS się nie wywiązał? podpisywane rynku, firmy zmuszone są walczyć Co do zasady każdy powinien odpowiao kontrakty? dać za podpisane przez siebie umowy. Prezes jednej z dużych firm budowlanych, niestety nie polskiej, powiedział mi całkiem niedawno, że zawsze przestrzega wszyst- Parlament pracuje obecnie nad ustawą dotyczącą spłakich przed gigantomanią. Twierdzi, że nie startuje do wszyst- ty nieuregulowanych należności przedsiębiorców, wynikich przetargów, bierze tylko tyle ile jest w stanie udźwignąć. kających z realizacji udzielonych zamówień publicznych. Ryzyko jest sensowne wtedy, kiedy możemy nad nim zapano- Usługodawcy często jednak mieli wyłącznie ustną umować. Dopóki więc wszystkie elementy systemu, czyli zarówno wę z wykonawcami. Czy zatem skorzystają na wejściu noinwestor, jak i generalni wykonawcy nie będą się starali odpo- wych przepisów w życie? wiedzieć sobie na pytanie, co zrobiłem źle, sytuacja się nie popra- Nowa ustawa o pomocy podwykonawcom otwiera możliwi. Jeżeli ktoś twierdzi, że przyczyną całego zła jest stosowanie wość wypłaty wynagrodzeń wszystkim podwykonawcom, kryterium ceny, to zapytuję: jakie kryterium jest właściwsze? którzy zgłosili roszczenia. Poza tym nie jest prawdą, że stosujemy tylko i wyłącznie to kryterium. Potencjał, doświadczenie, terminy również Podczas naszej rozmowy w grudniu 2011 r. zapowiedział mają znaczenie. Pan wprowadzenie kontraktów w systemie „Zaprojektuj, 40 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 wybuduj i utrzymaj”. Czy może Pan podać pierwsze konkretne przykłady? Model „Zaprojektuj, wybuduj i utrzymaj” jest już gotowy, ale będzie on wykorzystywany dopiero w nowej perspektywie finansowej. Obecnie ogłoszonych jest kilka przetargów, m.in. na wykonanie mostu Grota Roweckiego, wlotu od strony Janek i Marek, fragmentu obwodnicy Poznania. Chcielibyśmy, żeby wszystkie inwestycje, które w nowej perspektywie będziemy rozpoczynać, nawet te, które mają już gotowy projekt budowlany, były realizowane w systemie „Projektuj i buduj”. Tempo pojawiania się innowacji w dziedzinie projektowania jest bowiem tak duże, że projekty szybko tracą na aktualności. Zakończona już realizacja pilotażowego projektu „Utrzymaj standard” na S3 okazała się sukcesem. Dwie firmy prowadziły 3-letnie kontrakty w systemie „Utrzymaj standard” na 80 km drogi ekspresowej W sytuacji gdy projekt powstał już wcześniej, jak w przypadku mostu Grota, dajemy firmom wybór: albo mogą wykorzystać stary projekt, albo stworzyć nowy. Bardzo dużo zależy od sprawności fachowców generalnego wykonawcy. Z reguły firma ma rok na zaprojektowanie i 2 lata na wybudowanie. Jeśli wykonawca szybko wyegzekwuje prace od projektanta, zyska więcej czasu na zrealizowanie inwestycji. Żeby nie ograniczać rynku tylko do dużych firm, dajemy zaliczki. Na jakim etapie są projekty realizowane w systemie „Zaprojektuj, wybuduj i utrzymaj”? Zakończona już realizacja pilotażowego projektu „Utrzymaj standard” na S3 okazała się sukcesem. Dwie firmy prowadziły 3-letnie kontrakty w systemie „Utrzymaj standard” na 80 km drogi ekspresowej. W przetargach tego typu określany jest cel, np. zapewnienie określonego standardu, nie narzuca się natomiast sposobu realizacji. Ile pieniędzy w nowej perspektywie unijnej przeznaczone będzie na projekty drogowe? Program budowy dróg został przygotowany i jest w resorcie. Złożyliśmy też propozycję, żeby z Krajowego Funduszu Drogowego finansowane były również remonty, tak by zapewniać stałe finansowanie na właściwe utrzymanie istniejącej sieci drogowej. Co do nowej perspektywy, priorytem jest uzupełnienie ciągów głównych tras: autostrad i dróg ekspresowych. Konkretnej kwoty podać nie możemy, gdyż trwają w tej sprawie ustalenia z Komisją Europejską. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Jak wygląda wykorzystanie środków w obecnej perspektywie? Na ten rok mamy zaplanowane inwestycje o wartości ok. 30 mld zł, zaś na przyszły – o wartości ponad 16 mld zł. Niestety przestój na autostradzie A1, kłopoty PGB oraz wyhamowanie procesu inwestycyjnego spowodowały, że poziom wydatków w tym roku będzie niższy od pierwotnie zakładanego. Obecna perspektywa musi zostać rozliczona do 2015 r. Trudny dla nas wszystkich może być rok 2013. Przyzwyczailiśmy się bowiem do rocznych wydatków na drogi w wysokości 20 mld zł, tymczasem jeśli chodzi o nowe inwestycje, w przyszłym roku nastąpi spadek. Czy niewykorzystane fundusze zostaną przesunięte na przyszły rok? Tak. Jeżeli się okaże, że jakaś firma nie radzi sobie z realizacją kontraktu, nastąpi rozwiązanie umowy i zostanie wybrany nowy wykonawca. To jest jednak ostateczność, staramy się firmom pomagać i udrażniać ich płynność finansową. Stąd na przykład wcześniejsze uiszczanie należności za poszczególne etapy. Ukłonem w stosunku do wykonawców jest też funkcjonująca już dwustopniowa płatność, na którą zgodę wyraził resort transportu. Inwestor może zapłacić wykonawcy nawet 90% wartości konkretnej faktury za wykonane prace od razu po złożeniu Przejściowego Świadectwa Płatności, jeśli tylko inżynier budowy potwierdzi kompletność wykonanych robót. Potem następuje weryfikacja jakości, ewentualne potrącenia wyrównywane są przy kolejnym PŚP. Program budowy dróg został przygotowany i jest w resorcie. Złożyliśmy też propozycję, żeby z Krajowego Funduszu Drogowego finansowane były również remonty, tak by zapewnićć stałe finansowanie na właściwe utrzymanie istniejącej sieci drogowej Jaki może to mieć wpływ na rynek wykonawców? Przedsiębiorstwa się restrukturyzują, np. kilka firm, które specjalizowały się w drogownictwie, zajęło się inwestycjami kolejowymi. Wszystko zależy od elastycznego podejścia. Innym sposobem na utrzymanie się na rynku jest uczestniczenie w przetargach na remonty. Osobiście zalecam korzystanie z doświadczenia oraz rozwagę, szczególnie na etapie kosztorysowania i wyceny inwestycji. Dziękujemy za rozmowę. ■ 41 drogi FOT. MTBiGM Wywiad z Tadeuszem Jarmuziewiczem, sekretarzem stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Wykonawcy pod lupą Infrastruktura: Jakie zmiany postuluje resort transportu przez GDDKiA postępowania o udzielenie zamówienia w przepisach prawnych, odnośnie zabezpieczenia inte- publicznego oraz już udzielone zamówienia publiczne resów podwykonawców przy realizacji kontraktów? Na na roboty budowlane. jakim etapie jest projekt ustawy? W razie zaległości wykonawców w płatnościach, GDDKiA Tadeusz Jarmuziewicz: 28 czerwca 2012 r. Sejm uchwa- będzie mogła zaspokoić ze środków Krajowego Funduszu lił „ustawę o spłacie niektórych niezaspokojonych należ- Drogowego roszczenia finansowe podwykonawców. ności przedsiębiorców, wynikających Problem niewypłacania zobowiązań z realizacji udzielonych zamówień jest powszechny nie tylko w branObecnie w Sejmie trwają publicznych”, a 6 lipca br. Senat ży drogowej. Co zrobić, żeby ustawa prace nad rządowym przyjął ją bez poprawek. Ustawa ta o pomocy podwykonawcom nie była projektem ustawy o zmianie wprowadza rozwiązania, które będą jednak doraźnym rozwiązaniem? ustawy „Prawo zamówień zapobiegać negatywnym skutkom fiUstawa o pomocy dla podwykonawców nansowym niezrealizowania przez dotyczy jedynie tych inwestycji, gdzie publicznych” oraz ustawy generalnego wykonawcę płatności zamawiającym jest Generalny Dyrektor o koncesji na roboty na rzecz podwykonawców (mikro-, Dróg Krajowych i Autostrad. Przepisy budowlane lub usługi małych i średnich przedsiębiorców). te zostały opracowane we współpracy Podwykonawcy, w rozumieniu ustaz podwykonawcami w oparciu o szczewy, to także dostawcy materiałów i usług. Ustawa ma na gółowe analizy zaistniałej sytuacji pod kątem optymalnecelu zabezpieczenie interesów podwykonawców kontrak- go rozwiązania problemu. tów na roboty budowlane, udzielanych przez GDDKiA Aktualnie Urząd Zamówień Publicznych pracuje nad opraw ramach zamówień publicznych. Obejmuje wszczęte cowaniem ostatecznego projektu zmian do ustawy „Prawo 42 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Wydatki na drogi krajowe w latach 2010–13, w mln zł Wydatki KFD BP RAZEM 2010 2011 2012* 2013* 16 888,20 23 029,70 23 570,10 13 810,60 2 985,80 2 570,60 2 998,90 3 100,00 19 874,00 25 600,30 26 569,00 16 910,60 * Wydatki planowane. zamówień publicznych”, która w swoich założeniach ma przeciwdziałać takim sytuacjom. Rozwiązania dotyczyć będą wszystkich podmiotów udzielających zamówień publicznych, a więc będą rozwiązaniem systemowym. Resort transportu aktywnie uczestniczy w pracach nad przedmiotową zmianą. Nad jakimi rozwiązaniami usprawniającymi proces przetargowy, jeśli chodzi o inwestycje infrastrukturalne, pracuje obecnie ministerstwo? Jakie zmiany należy wprowadzić, aby usprawnić proces wyłaniania rzetelnych wykonawców? Rozwiązanie tego problemu wymaga przede wszystkim zmian prawnych. Obecnie w Sejmie trwają prace nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy „Prawo zamówień publicznych” oraz ustawy o koncesji na roboty budowlane lub usługi. W projekcie zaproponowano, aby z postępowania o udzielenie zamówienia byli wykluczani niektórzy wykonawcy. Chodzi tu o wykonawców, którzy wyrządzili szkodę, nie wykonując zamówienia lub wykonując je nienależycie, lub zostali zobowiązani do zapłaty kary umownej, jeżeli szkoda ta lub obowiązek zapłaty kary umownej wynosiły nie mniej niż 5% wartości realizowanego zamówienia i zostały stwierdzone orzeczeniem sądu, które uprawomocniło się w okresie 3 lat przed wszczęciem postępowania. Projekt przewiduje wykluczenie wykonawcy, z którym zamawiający rozwiązał albo wypowiedział umowę albo odstąpił od umowy w sprawie zamówienia publicznego, której wartość dla robót budowlanych była równa lub przekraczała 20 mln euro, a dla dostaw lub usług – 10 mln euro, z powodu okoliczności, za które wykonawca ponosi odpowiedzialność, jeżeli rozwiązanie albo wypowiedzenie umowy, albo odstąpienie od niej nastąpiło w okresie 3 lat przed wszczęciem postępowania, a wartość niezrealizowanego zamówienia wyniosła co najmniej 5% wartości umowy. Zmiany te wprowadzają możliwość wykluczenia z postępowań wykonawców, których umowa została rozwiązana lub wypowiedziana przez jakiegokolwiek zamawiającego, z przyczyn leżących po stronie wykonawcy. Z postępowania o udzielenie zamówienia będą wykluczani również wykonawcy, którzy wykonywali bezpoINFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 średnio czynności związane z przygotowaniem prowadzonego postępowania (z wyłączeniem czynności wykonywanych podczas dialogu technicznego) lub posługiwali się w celu sporządzenia oferty osobami uczestniczącymi w dokonywaniu tych czynności, chyba że udział tych wykonawców w postępowaniu nie utrudni uczciwej konkurencji. Projekt zakłada także, że będą wykluczani również wykonawcy, którzy należąc do tej samej grupy kapitałowej, w rozumieniu ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. „o ochronie konkurencji i konsumentów”, złożyli odrębne oferty lub wnioski o dopuszczenie do udziału w tym samym postępowaniu, chyba że wykażą, że istniejące między nimi powiązania nie prowadzą do zachwiania uczciwej konkurencji pomiędzy wykonawcami w postępowaniu o udzielenie zamówienia. Czy resort widzi potrzebę zmiany w systemie finansowania projektów drogowych? Czy jest szansa w najbliższych latach na zwiększenie środków budżetowych przeznaczonych na projekty drogowe? Projekt przewiduje wykluczenie wykonawcy, z którym zamawiający rozwiązał albo wypowiedział umowę albo odstąpił od umowy w sprawie zamówienia publicznego Obecnie funkcjonujący system finansowania budowy dróg, oparty na Krajowym Funduszu Drogowym, funkcjonuje prawidłowo. Przypomnę – z KFD finansowane są inwestycje polegające na budowie nowych i przebudowie istniejących dróg krajowych, natomiast z budżetu państwa finansowane są remonty, bieżące utrzymanie, zarządzanie oraz prace przygotowawcze. A więc zasadniczym źródłem finansowania projektów drogowych jest KFD. W latach 2010–2013 nakłady na drogi krajowe wyniosą prawie 90 mld zł. Obecnie pracujemy nad nowym Programem Budowy Dróg Krajowych, który zostanie przygotowany w oparciu o środki dostępne dla Polski w ramach nowej perspektywy finansowej UE na lata 2014–20. Wysokość tych środków nie jest jeszcze znana, podejmujemy jednak starania, aby wysokość współfinansowania z UE pozwoliła na zrealizowanie zamierzonych planów budowy dróg krajowych. Nieustannie trwają prace przygotowawcze, tak aby z chwilą zapewnienia finansowania płynnie przejść w fazę realizacji. Dziękuję za rozmowę. ■ 43 drogi Ryszard Kurek, Waldemar Ostrowski Mądrzejsi od FIDIC, czyli jak ubezwłasnowolnić inżyniera i wykonawcę Niemal każda firma realizująca obecnie w naszym kraju kontrakt budowlany ma problemy z płynnością finansową. Media co tydzień donoszą o upadłości kolejnych firm wykonawczych i podwykonawców. Pora zadać pytanie: dlaczego tak się dzieje? W śród przyczyn tego stanu rzeczy należy wymienić: brak systemu zarządzania realizowanymi kontraktami (niekompetencja urzędników, braki w przygotowaniu zadań do realizacji), nieodpowiednie, przeciągające się w czasie procedury przetargowe (lub całkowita rezygnacja z przetargu) dla firm projektowych, wykonawczych i konsultingowych oraz zcentralizowane procedury realizacyjne. Realizowanie dużych kontraktów odbywa się wg Warunków Kontraktowych FIDIC 1999 oraz modyfikacji zamawiającego, tj. Szczególnych Warunków Kontraktu (SWK). Tymczasem te ostatnie są niezgodne z zapisami FIDIC. Powinny one być powiązane z procedurą wyboru oferty najkorzystniejszej, a nie najtańszej, jak to się obecnie dzieje. Obowiązujące prawo zamówień publicznych (PZP) jako narzędzie wyboru wykonawcy nie powinno ingerować (hamować) w proces realizacyjny. Poniżej zamieszczamy listę podstawowych klauzul, które zostały zmienione/zmodyfikowane/wykreślone z FIDIC przez zamawiającego w związku z wprowadzeniem Szczególnych Warunków Kontraktu. Warunki te odnoszą się do aktualnie realizowanych zadań. 44 • klauzula 1.9 – Opóźnienia w przekazaniu dokumentacji – wykreślono uprawnienia wykonawcy do pokrycia rozsądnego zysku z tytułu opóźnień – w niektórych kontraktach również kosztów; • klauzula 2.1 – Opóźnienia zamawiającego w przekazaniu placu budowy – wykreślono uprawnienia do pokrycia utraconego zysku z powodu opóźnień – w niektórych kontraktach również kosztów; • klauzula 2.4 – Organizacja finansowania przez zamawiającego – klauzula wykreślona; • klauzula 3.1 – Uprawnienia inżyniera – bardzo ograniczono (13 klauzul); • klauzula 4.1 – Obowiązki wykonawcy – rozszerzono szczegółowo; • klauzula 4.2 – Zabezpieczenie wykonania – zmieniono zapis i połączono z gwarancją jakości; • klauzula 4.4 – Podwykonawcy – zmieniono zapis kilkakrotnie, ale nadal nie działa prawidłowo w naszych warunkach; • klauzula 4.7 – Wytyczenie – za błędnie podane dane wyjściowe do projektu wykreślono uprawnienia wykonawcy do pokrycia rozsądnego • • • • • • • • zysku z tytułu opóźnień – w niektórych kontraktach również kosztów; klauzula 4.12 – Nieprzewidywalne warunki fizyczne – w niektórych kontraktach wykreślono uprawnienia wykonawcy do pokrycia dodatkowych kosztów; klauzula 5.0 – Mianowani podwykonawcy – klauzula wykreślona; klauzula 6.5 – Godziny pracy – wprowadzono nakaz pracy wykonawcy w okresie letnim w godz. 6 –22; klauzula 7.4 – Dokonywanie prób – w niektórych kontraktach wykreślono uprawnienia wykonawcy do pokrycia należnych kosztów; klauzula 8.3 – Harmonogram – zmiana, wprowadzono wymóg zatwierdzania harmonogramu; klauzula 8.7 – Odszkodowania umowne – zmieniono nazwę na kary umowne i wprowadzono długą listę – katalog kar dla wykonawcy; klauzula 8.13 – Wymagana Minimalna Ilość Wykonania (WMIW) – klauzula wprowadzona dodatkowo; klauzula 8.14 – Niedotrzymanie Wymaganej Minimalnej Ilości Wykonania – klauzula wprowa- INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 • • FOT. SXC.HU • • • • • • • • dzona dodatkowo; także kary lub zabezpieczenia bankowe z tytułu niewykonania WMIW; klauzula 10.2 – Przejęcie części robót – wykreślono uprawnienia wykonawcy do pokrycia zysku z tytułu poniesienia kosztów w wyniku użytkowania części obiektu; klauzula 10.3 – Przeszkoda w próbach końcowych – wykreślono uprawnienia wykonawcy do pokrycia należnego zysku w wyniku opóźnień; klauzula 11.3 – Przedłużenie okresu zgłaszania wad – wykreślono z niezrozumiałych powodów; klauzula 11.11 – Uprzątnięcie placu budowy – wykreślono z niezrozumiałych powodów; klauzula 12.3 – Wycena – wykreślono z niezrozumiałych powodów; klauzula 13 – Zmiany i korekty – wprowadzono konieczność podpisywania aneksów w zależności od okoliczności (tych nie określono); klauzula 13.2 – Inżynieria wartości – klauzula wykreślona (podstawowa klauzula obecnego FIDIC). Wykreślenie jej blokuje wprowadzanie nowoczesnych, innowacyjnych technologii; • klauzula 13.5 – Kwoty warunkowe – wykreślono z niezrozumiałych powodów, dopuszczając jednocześnie w umowie z wykonawcą wzrost ceny kontraktowej do 115–120%; • klauzula 13.6 – Prace dniówkowe – klauzula wykreślona; • klauzula 13.8 – Korekty wynikające ze zmian kosztu (waloryzacja) – klauzula wykreślona; • klauzula 14.1 – Cena kontraktowa – wprowadzono wymóg rozbicia cen jednostkowych całego kosztorysu ofertowego (czemu to ma służyć?); • klauzula 14.2 – Płatność zaliczkowa – klauzula wykreślona; • klauzula 14.5 – Urządzenia i materiały przeznaczone na budowę – wprowadzono szczególną zasadę płatności za materiały, ograniczając kwotę, ale nie ograniczając zakresu; • klauzula 14.10 – Rozliczenie końcowe – wykreślono z niezrozumiałych powodów; • klauzula 14.11 – Wystąpienie o ostateczne świadectwo płatności – zmieniono sens klauzuli ze świadectwa wykonania na świadectwo przejęcia; • klauzula 14.13 – Wystawienie ostatecznego świadectwa płatności – INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 • • • • • skrócono czas na przygotowanie z 28 dni do 14; klauzula 15 – Odstąpienie przez zamawiającego – dopisano: „z powodu okoliczności nieleżących w interesie publicznym Zamawiający może odstąpić od Umowy, pokrywając jedynie koszty wykonanych części robót”; klauzula 16 – Zawieszenie i odstąpienie przez wykonawcę – wykreślono uprawnienia wykonawcy do należnego zysku; klauzula 16.2 – Odstąpienie przez wykonawcę – wydłużono na niekorzyść wykonawcy czas na odstąpienie od kontraktu z 42 dni do 84; klauzula 16.4 – Płatność po odstąpieniu – wykreślono uprawnienia wykonawcy do odzyskania utraty zysków lub szkody z tytułu odstąpienia z przyczyn zamawiającego; klauzula 17.4 – Skutki zagrożeń stanowiących ryzyko zamawiającego – wykreślono uprawnienia wykonawcy do odzyskania kosztów z tytułu opóźnień w przekazaniu dokumentacji i braku dostępu do placu budowy; klauzula 19.6 – Odstąpienie według uznania, płatność i zwolnienie – wykreślono uprawnienia wykonawcy do odzyskania kosztów demobilizacji sprzętu i ludzi z tytułu wystąpienia siły wyższej i przerwania kontraktu; klauzula 20.1 – Roszczenia wykonawcy – skrócono okres powiadomienia o roszczeniu z 28 dni do 14; klauzula 20.2 – Wyznaczenie komisji rozjemstwa w sporach – klauzula wykreślona. Wszelkie sprawy sporne między stronami będą rozstrzygane przez sąd. Zarówno Szczególne Warunki Kontraktu, jak i inne dokumenty wiążące Inżyniera kontraktu z zamawiającym i wykonawcą, a także wydawane przez zamawiającego wytyczne drastycznie ograniczają uprawnienia inżyniera i nie pozwalają na normalną pracę jego zespołu. 45 drogi W traktem, w którym, aby nie opóźniać procesu budowy, decyzje podejmowane są na bieżąco, naraża wykonawcę na nieuzasadnione koszty, o których zwrot musi potem walczyć w sądach. W interesie zamawiającego powinno leżeć, aby uprawnienia inżyniera (który zgodnie z Warunkami Kontraktu SIWZ jest zarządzającym i nadzorującym przedstawicielem zamawiającego) były jak najmniej ograniczane, a jego (inżyniera) decyzje były respektowa- dzieleniu ryzyka między strony kontraktu. Gdzie tylko to możliwe, inwestor przerzuca ryzyko na wykonawcę dokumentacji, wykonawcę robót oraz na inżyniera, nie dając firmom szans na uzyskanie należnych płatności. Większości swoich roszczeń wykonawcy muszą dochodzić w sądach, co trwa latami. Tego rodzaju warunki kontraktu, uzupełnione dodatkowo takimi dokumentami, jak Specyfikacje Ogólne i Szczegółowe, zapisy w umowie, powodują wzrost kosz- Deprecjonowanie autorytetu inżyniera skutkuje niewykonywaniem poleceń kontraktowych, opóźnieniami, spowolnieniami na budowie. Wszelkie propozycje, dotyczące zmian, zmniejszeń, zwiększeń, uzupełnień, pominięć i innych wynikających z kontraktu sytuacji, wysuwane przez wykonawcę (czy też przez inżyniera) trafiają do kierownika projektu (przedstawiciela zamawiającego), który następnie kieruje je do centrali zamawiającego. Tam tygodniami są one analizowane, a niekiedy są wysyłane do CUPT, skąd odwrotną drogą po kilku tygodniach wracają do inżyniera. Taki sposób zarządzania kon- ne. Odnosi się to również do procedury odbioru robót i uiszczania zaliczkowych miesięcznych płatności (PŚP) wykonawcom. Absolutnie konieczne jest przywrócenie uprawnień i autorytetu inżyniera, jako instytucji pełniącej funkcję kontrolną, wspomaganej na budowach przez laboratorium inwestora zgodnie z prawem budowlanym i Warunkami Kontraktu FIDIC. Wybór firmy nadzorującej winien odbywać się wg oferowanych jakościowo usług, a nie wg ceny. Stosowane obecnie Szczególne Warunki Kontraktu zaprzeczają podstawowej idei FIDIC, tj. równemu roz- tów inwestycji, a w trakcie jej realizacji utratę płynności finansowej wykonawców, co aktualnie przejawia się brakiem wypłat dla podwykonawców oraz bankructwem wielu firm wykonawczych. Zasadne roszczenia wykonawców nie są uznawane, co skutkuje obciążeniem ich dodatkowymi kosztami (finansowanie budowy przez wykonawców). W końcowym efekcie to skarb państwa będzie ponosił dodatkowe koszty z tytułu wprowadzenia nowego wykonawcy, nieprzekazania do użytkowania w wyznaczonym pierwotnie terminie odcinka drogi oraz wypłacenia wykonawcom uznanych przez sądy roszczeń. FOT. SXC.HU SWK w klauzuli 3.1 zamawiający określił listę spraw (13 klauzul), co do których inżynier musi uzyskiwać jego zgodę. Lista ta odbiera uprawnienia/narzędzia przysługujące inżynierowi, zamieniając specjalistę w listonosza. Zgodnie z warunkami SIWZ (na etapie przetargu) inżynier to wysoko kwalifikowany, doświadczony fachowiec. Problem w tym, że w trakcie realizacji inwestycji zamawiający z tego doświadczenia nie korzysta. 46 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Kontrakty drogowe nie są kontraktami ryczałtowymi, tylko obmiarowymi, rozliczane są wg cen jednostkowych zaoferowanych przez wykonawcę i ilości prawidłowo wykonanych robót. W trakcie realizacji inwestycji liniowych zawsze może wystąpić konieczność wprowadzenia zmian, których nie można było przewidzieć na etapie projektowania. Dlatego tak ważne jest partnerskie podejście wszystkich stron uczestniczących zarówno w przygotowaniu zdania (dokumentacja projektowa), jak i w jego wykonaniu. (Nie można realizować kontraktów obłożonych karami przez zamawiającego). Ogłaszanie przetargów na roboty drogowe w systemie „Zaprojektuj i buduj” jest dalszym przerzucaniem obowiązków i odpowiedzialności na wykonawców. W systemie tym wzrosną koszty zadań i obniży się jakość projektu. W kontraktach budowlanych zawieranych w Polsce w latach 1994–2004 z powodzeniem stosowano Warunki Kontraktowe FIDIC (wydanie czwarte), rekomendowane przez Bank Światowy. Warunki Szczególne Kontraktów nie zmieniały podziału ryzyka pomiędzy stronami. Inwestor był partnerem wykonawcy, pozostawiającym w Warunkach Szczególnych takie zapisy, jak: zaliczka mobilizacyjna, zaliczka materiałowa, waloryzacja cen, dniówki, zabezpieczenia kontraktowe, kwoty zatrzymane, komisje rozjemcze itd. Te sprawdzone w wielu krajach świata zapisy/ warunki były sukcesywnie wprowadzane w Polsce w związku z wykonywaniem zadań współfinansowanych przez takie instytucje międzynarodowe, jak: Bank Światowy, EBI, EBOR czy Program PHARE. Warunki te w pełni zabezpieczały interesy zamawiającego i instytucji finansującej. Zapowiadane (G.W. 04.07.2012) przez głównego zamawiającego (GDDKiA) zmiany w umowach z wykonawcami robót, dotyczące wpłat zaliczek mobilizacyjnych oraz ułatwień w płatnościach dla wykonawców robót, nie są niczym nowym. Tego rodzaju rozwiązania były już stosowane w Polsce w latach 1994– 2004. Niekorzystanie z tych doświadczeń spowodowało w ostatnich latach m.in. rozregulowanie branży drogowej, czego efektem są bankructwa wielu firm oraz zahamowanie/przerwanie realizacji rozpoczętych już kontraktów. Zaliczki mobilizacyjne wypłacane były nie tylko wykonawcom, ale również znajdującym się w podobnej sytuacji firmom projektowym i konsultingowym nadzorującym wykonywanie robót. ■ Ryszard Kurek, Waldemar Ostrowski ARCADIS Sp. z o.o. R E K L A M A INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 6/2012 47 drogi Izabela Wójtowicz Dziś źle, jutro gorzej Wiele się ostatnio mówi o szkodliwości przyjęcia kryterium najniższej ceny. To jednak nie jedyna przyczyna słabej kondycji firm wykonawczych i ogólnego załamania na rynku budowlanym. Zgodnie z „Raportem o sytuacji w drogownictwie 2012” winne są również: nieprecyzyjne ustawodawstwo, nierealne terminy, brak współpracy między zamawiającym a wykonawcą. – Chcąc wybrnąć z tej sytuacji, nie tylko politycy czy urzędnicy, ale także cała branża musi szukać rozwiązania – twierdzi Janusz Piechociński, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury. Pomimo kryzysu ekonomicznego w Europie inwestycje – patrząc w skali całej polskiej gospodarki – utrzymały tendencję wzrostową. Jest to głównie zasługa inwestycji infrastrukturalnych sektora publicznego. Od wejścia Polski do UE produkcja budowlano-montażowa nieprzerwanie rosła – w latach 2009–2010 na inwestycje przeznaczono prawie 32 mld zł. Wskaźnik produkcji budowlano-montażowej realizowanej na obiektach inżynierii lądowej i wodnej w latach 2006–2010 wahał się i wynosił od 52,4% (2006 r.) do 57,1% (2010 r.). Rosnące nakłady inwestycyjne w sektorze kolei, centrów logistycznych oraz powierzchni handlowych i magazynowych spowodowały, iż w produkcji budowlano-montażowej radykalnie zmalały udziały autostrad, dróg ekspresowych i ulic. W 2010 r. spadły one do poziomu 37,2% i tym samym osiągnęły najniższą wartość od 2006 r. Wartość budownictwa drogowego w Polsce w 2010 r. wyniosła ponad 18 mld zł i była niższa niż w roku poprzednim. W branży prac specjalistycznych (mosty, wiadukty, tunele itp.) nakłady wzrosły prawie dwukrotnie, Produkcja budowlano-montażowa w latach 2006–2010 (w mld zł) Rok Produkcja ogółem Produkcja na obiektach inżynierii lądowej i wodnej 2006 53,5 28,0 18,3 2007 66,6 34,1 23,6 2008 79,7 38,3 24,5 2009 83,7 46,5 31,5 2010 85,9 49,0 31,9 Wzrost nakładów inwestycyjnych w produkcji lądowej i wodnej pozwolił przetrwać kryzys na ryku budownictwa mieszkaniowego, w wyniku którego w ciągu roku upadłość ogłosiło ponad 2000 firm. W 2009 r. było 6159 podmiotów budowlanych, a w kolejnym już tylko 3968. 48 Produkcja inwestycyjna z 1,6 mld zł do 3,5 mld zł, jednak liczba podmiotów zmniejszyła się ponad pięciokrotnie, z 2196 do 401. Spadająca koniunktura w Europie Wydawać by się mogło, że recesja jest już za nami. Jednak w 2010 r. pro- dukcja budowlana na terenie Europy spadła po raz czwarty. Wzrost będzie obecnie wstrzymywany przez międzynarodowy kryzys, zadłużenie oraz deficyt budżetowy. Tendencje rozwojowe w budownictwie w dużej mierze zależą od kraju i regionu, wcześniejszego zadłużenia, kondycji gospodarki czy dopływu środków unijnych. W 2011 r. najwyższy wzrost nastąpił w Polsce i w krajach skandynawskich. Umiarkowany przyrost produkcji został odnotowany we Francji i Niemczech, natomiast wyraźny spadek wystąpił w Hiszpanii, Irlandii i Portugalii. Tendencje spadkowe wykazuje również gospodarka Wielkiej Brytanii i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Coraz większa recesja wymusza oszczędności oraz cięcia wydatków, a restrykcyjna polityka finansowa dodatkowo opóźnia realizację inwestycji publicznych w budownictwie infrastrukturalnym. Inne zagrożenia dla tego sektora to m.in. wzrost kosztów energii i kosztów stałych, zatory płatnicze w procesach inwestycyjnych, zwiększanie cen dostępu do infrastruktury publicznej. W dobie kryzysu kraje Europy Środkowo-Wschodniej poszukują oszczędności i dokonują radykalnych cięć w budżetach przeznaczonych na budowę nowych dróg i autostrad. Nie biorą pod uwagę, że rezygnacja z inwe- INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 stycji i rozwoju infrastruktury jeszcze pogłębi istniejącą przepaść transportową pomiędzy wschodem a zachodem kontynentu. Fala bankructw 2011–2012 Pomimo utrzymującego się względnie wysokiego wzrostu w budownictwie sytuacja ekonomiczna firm krajowych nie była najlepsza – charakteryzowała się niską rentownością i rosnącym zadłużeniem. Przybyło także firm nieprzynoszących zysku. Lata 2011–2012 przyniosły falę bankructw, co obrazuje tabela: Przyczyn problemów można poszukiwać już na etapie projektowania i przygotowywania dokumentów przetargowych oraz późniejszego rozstrzygania przetargów na podstawie kryterium najniższej ceny. Nie bierze się pod uwagę jakości projektów, która przecież zależy wprost proporcjonalnie od nakładu pracy, wiedzy i doświadczenia projektantów. Wzorując się na Irlandii czy Wielkiej Brytanii, również w Polsce powinno się wprowadzać elastyczne umowy ramowe, które zapewniają zamawiającemu Rok Obiekt budowlany Skutek 2011 Budowa autostrady A4 Rozwiązanie przez GDDKiA umowy z firmą NDI/Granit 2011 Budowa autostrady A2 Rozwiązanie przez GDDKiA umowy z firmą Covec 2012 Budowa Południowej Obwodnicy miasta Gdańska Bankructwo firmy Wakoz, partnera Bilfinger Berger 2012 Budowa autostrady A1 Bankructwo firmy Unidex, podwykonawcy konsorcjum SRB/Budbaum 2012 Budowa autostrady A1 Bankructwo firmy Budbaum, partnera SRB 2012 Budowa autostrady A1 Bankructwo Hydrobudowy, partnera SRB 2012 Budowa autostrady A4 Rozwiązanie umowy przez GDDKiA z firmą Radko, bankructwo firmy 2012 Budowa autostrady A4 Bankructwo spółki Hydrobudowa Od początku bieżącego roku upadło już 395 firm, podczas gdy w roku ubiegłym było ich łącznie 318. Najwięcej głośnych bankructw jest w branży budowlanej. Sytuacja ta znajduje także odzwierciedlenie na GPW oraz w funduszach inwestycyjnych. Problemy procesów inwestycyjnych Na kłopoty finansowe polskich firm wykonawczych nałożył się wzrost cen paliwa i materiałów potrzebnych do budowy dróg. Boom na inwestycje drogowe w 2010 r. zwiększył w krótkim czasie popyt na specjalistyczne usługi podwykonawcze, materiały i kadry, co zwiększyło również koszty. pole manewru. Obecnie w Polsce dominują tradycyjne kontrakty budowlane (tzw. czerwony FIDIC). Zgodnie z tymi uregulowaniami koszt inwestycji zależy w dużej mierze od projektanta, dla którego najważniejsze jest przygotowanie projektu formalnie poprawnego, spójnego i szczegółowego. Jest to istotniejsze niż analiza kosztów i może działać na niekorzyść projektanta. W umowach dotyczących realizacji inwestycji w systemie „Projektuj i zbuduj” całym ryzykiem obarczony został wykonawca. Zamawiający unika w ten sposób odpowiedzialności za projekt, uzgodnienia i pozwolenia oraz za całą administracyjną ścieżkę przygotowania inwestycji. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Alternatywą dla sztywnego systemu jest mniejsza szczegółowość projektów i specyfikacji technicznych oraz współpraca wszystkich stron. Próba znalezienia wyjścia z obecnej sytuacji oprócz wzajemnej współpracy wymaga też: profesjonalizmu, etyki, zaufania oraz swobody w podejmowaniu decyzji. Scenariusze Piechocińskiego Poseł J. Piechociński przewiduje, że skutki problemów przedstawionych w „Raporcie” już wkrótce będą widoczne. Według niego możliwe są 3 rozwiązania sytuacji w drogownictwie. Pierwszy scenariusz, uznany za najlepszy, jednak najmniej realny: zamawiający pod presją zaczną uznawać część zasadnych roszczeń, przed czym zamierzali bronić się w sądach. Wykonawcy dokończą inwestycje, będzie mniej zerwanych umów. Urzędnicy natomiast narażą się na liczne kontrole i będą zmuszeni bronić aneksów do umów oraz wzrostu kosztów inwestycji. Drugie wyjście, korzystne dla silnych firm: zerwanie kontraktów, nowe procedury przetargowe, wielomiesięczne lub wieloletnie opóźnienia i fala procesów sądowych z wykonawcami. Umowy na dokończenie inwestycji będą dużo droższe. Ostatnie rozwiązanie, balansujące na granicy prawa: zerwanie kontraktów, rozdanie kontraktów na dokończenie z wolnej ręki. Realne ryzyko, że UE może zażądać zwrotu dofinansowania. Przedstawione wyżej scenariusze nie gwarantują osiągnięcia sukcesu. Obecnie bardziej istotne jest wdrożenie następujących rozwiązań: • przetargi w walucie krajowej • waloryzacja cen podstawowych surowców, materiałów i energii według wskaźnika GUS • odejście od kryterium najniższej ceny jako jedynej wytycznej. Propozycje zmian Poza odejściem od najniższej ceny i budową partnerskiej relacji między 49 drogi zamawiającym a wykonawcą rynek inwestycji infrastrukturalnych wymaga również: • wprowadzenia realnych terminów • urealnienia prowadzonych negocjacji 50 • opracowania własnego wzoru umowy zgodnego z polskim prawem • uszczegółowienia funkcji inżyniera kontraktu • określenia jasnych i precyzyjnych zasad uznawania roszczeń wykonawcy. Patologie w procesie inwestycyjno-budowlanym oraz sugerowane rozwiązania prezentuje tabela: Problem Zła praktyka Propozycje zmian Przedmiot zamówienia Podział planowanej inwestycji drogowej na krótkie odcinki. Ukończenie odcinka nie pozwala na jego użytkowanie wskutek opóźnień na pozostałych odcinkach Udzielanie zamówień temu samemu wykonawcy na wykonanie dłuższych odcinków, eliminacja rozdrobnienia zamówień Kryterium wyboru wykonawcy Kryterium stanowi cena, a nie doświadczenie, płynność finansowa czy odpowiednie zabezpieczenia Odejście od kryterium ceny jako najbardziej istotnego na rzecz doświadczenia Kryteria wyboru w przypadku konsorcjum Kryteria wyboru odnoszą się do wszystkich wykonawców, a nie do każdego z osobna Wymagania powinny odnosić się także do poszczególnych wykonawców Podwykonawcy Nie określa się kryteriów wyboru, nie ma zabezpieczeń płatności wykonawcy na rzecz podwykonawców Jasne i precyzyjne kryteria wyboru podwykonawców. Wykonawcy powinni przedstawić dodatkowe zabezpieczenia płatności na rzecz podwykonawców Cena i wartość przedmiotu zamówienia Wskazuje się ceny uwzględniające jedynie minimalny zysk Zmiana w zakresie wagi kryterium ceny, osiągnięcie przez wykonawców zysku Podwyższanie wynagrodzenia Założenie, że doświadczony wykonawca powinien przewidzieć możliwość wzrostu cen Wprowadzenie możliwości automatycznego podwyższania wynagrodzenia w przypadku znaczącego wzrostu cen Terminy realizacji Zbyt krótkie terminy nieuwzględniające możliwości technologicznych i warunków pogodowych Wyznaczanie przez zamawiającego realnych i racjonalnych terminów Odpowiedzialność za dokumentację Obciążenie wykonawcy ryzykiem związanym z niekompletną i nieprawidłowo przygotowaną dokumentacją Zmiana zakresu odpowiedzialności zamawiającego i wykonawcy za dokumentację FIDIC Niezgodność z polskim porządkiem prawnym Opracowanie własnego wzoru umowy Definiowanie pojęć w treści umowy Brak precyzji w definiowaniu pojęć (Akt Umowy, Warunki Ogólne, Warunki Szczególne) Precyzyjne definiowanie wszystkich pojęć Pierwotny czas na ukończenie, tzw. przejezdność Termin wykonania, tzw. pierwotny czas na ukończenie – wykonawca ma obowiązek „wykonania robót umożliwiających co najmniej tymczasowe dopuszczenie do ruchu”, tzw. przejezdność – brak definicji powyższej klauzuli Zrównanie praktyki rozwiązywania kwestii pierwotnego czasu na ukończenie z praktyką w kontekście czasu na ukończenie, jednolita i powszechna regulacja kontraktowa w zakresie precyzyjnego definiowania Odpowiedzialność za drogę przejezdną Brak regulacji, brak podmiotu odpowiedzialnego Precyzyjne uregulowanie kwestii przejezdności Zasada swobody umów i autonomii woli stron Zaburzenie relacji między stronami, umowy jednostronne – na korzyść zamawiającego Godziwy tryb zawierania umów, równe rozłożenie praw i obowiązków stron Kary umowne Bardzo wysokie, nakładane na wykonawcę, potrącane z bieżących płatności Racjonalizacja wysokości kar Inżynier kontraktu Wyznaczany przez zamawiającego, podejmuje nieobiektywne decyzje Wybierany przez obie strony, większa gwarancja obiektywności Roszczenia wykonawców w trakcie realizacji umowy Brak jednoznacznych kryteriów, brak możliwości zaskarżenia decyzji inżyniera Jasne i czytelne reguły, wymóg szczegółowego uzasadnienia rozstrzygnięć, procedura odwoławcza od decyzji inżyniera Uznawanie roszczeń Nieterminowe, niezgodne z umową Odpowiedzialność zamawiającego i inżyniera za nieterminowe rozstrzyganie INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Niekorzystna perspektywa Ostatnie prognozy do 2014 r. nie przewidują poprawy. Wskaźniki rozwoju budownictwa dla krajów Euroconstruct EC-19 zostały obniżone, najgorsze wyniki w ciągu najbliższych 3 lat prognozowane są w budownictwie inżynieryjnym (średnioroczne tempo spadku o 1,4%). Zgodnie z kryterium geograficznym wskaźnik rozwoju budownictwa krajów Europy Północnej znacznie przewyższa wskaźnik krajów Europy Południowej. Główną przesłanką dla obniżenia prognoz rozwoju PKB i budownictwa jest SBI jednak podział, który by pasował do prognoz rozwoju budownictwa w latach 2012–2014. Bardziej zasadne wydaje się przyjęcie podziału krajów Euroconstruct na 4 grupy: • Dania i Norwegia – przewidywany wzrost średnioroczny powyżej 2% • Austria, Francja, Niemcy, Polska, Węgry, Słowacja, Szwecja, Szwajcaria i Wielka Brytania – niewielki wzrost między 0,1% a 2% rocznie • Belgia, Czechy, Finlandia, Włochy i Holandia – roczny umiarkowany spadek budownictwa od 0% do 3% biuro inżynierskie 9 lat doświadczeń w doradztwie technicznym w zakresie budownictwa drogowego Prowadzimy nadzór nad inwestycjami na drogach powiatowych i miejskich. Przeprowadzamy szkolenia zarówno dla zarządców jak i projektantów. FOT. SXC.HU Oferujemy doradztwo technologiczne dla firm wykonawczych w całym asortymencie prowadzonych robót w tym dla kontraktów budowy dróg klasy S, a w szczególności: ◆ analizę dokumentacji przetargowych (również w zakresie formalnym), ◆ projektowanie mieszanek mineralno-asfaltowych, ◆ projektowanie mieszanek wykorzystywanych do stabilizacji, ◆ dobór odpowiednich spoiw hydraulicznych dla poszczególnych zabiegów osuszania lub stabilizacji gruntów. Alternatywny podział regionalny Podziału Europy na rozwiniętą północ i rozwijające się południe dokonano wiele lat temu na podstawie oceny regionalnej struktury gospodarczej i wydajności niektórych krajów, m.in. Wielkiej Brytanii i Włoch. Nie jest to • Irlandia, Portugalia, Hiszpania – utrzymanie tendencji recesyjnych w budownictwie. Pomimo niekorzystnych prognoz dla rynku budowlanego warto zastanowić się nad propozycjami zmian, mogą one bowiem znacząco wpłynąć na obecną sytuację i pozwolić uniknąć problemów w przyszłości. ■ Opracowano na podstawie „Raportu o sytuacji w drogownictwie 2012” przygotowanego przez zespół pod kierunkiem Janusza Piechocińskiego we współpracy z Tomaszem Jędrzejczakiem i Robertem Orzechowskim, Warszawa lipiec 2012 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 W tym roku poszerzamy ofertę o wykonawstwo nawierzchni specjalnego przeznaczenia ESFALT R E K L A M A przekonanie, że problemy finansowe krajów południowoeuropejskich w kolejnych latach będą narastały. Pogorszenie wyników spowoduje także przewidywany regres w budownictwie inżynieryjnym i niemieszkaniowym. Jedynym pozytywem są przewidywania, że w ciągu najbliższych 3 lat w budownictwie mieszkaniowym nastąpi średnioroczny wzrost o 0,9%. Biuro Inżynierskie SBI www.sbi.net.pl e-mail: [email protected] tel. 508 781 712 SB FOT. ZBIORY WŁASNE WOJCIECHA MALUSIEGO drogi System drogowy do naprawy Z Wojciechem Malusim, prezesem Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, o kondycji polskiej branży drogowej oraz o potrzebie zmian systemowych rozmawiają Anna Krawczyk i Agata Siekierska. Infrastruktura: Jakie jest stanowisko Izby wobec przygotowywanej właśnie ustawy o pomocy podwykonawcom? Wojciech Malusi: Jeśli inwestycja była realizowana poniżej realnych kosztów, wiadomo, że ktoś nie otrzyma zapłaty. Nietrudno się domyślić, że będą to najmniejsi podwykonawcy. Żaden akt prawny nie rozwiąże problemu wszystkich poszkodowanych. Również przygotowy52 wana obecnie ustawa nie załatwi sprawy. Należy pamiętać, że każda specustawa jest chwilowym rozwiązaniem ingerującym w istniejący system prawny. Zdaniem Izby, ustawodawca zadziałał jak przysłowiowa straż pożarna, próbując załagodzić konflikt na budowie A2, zapominając jednocześnie o załatwieniu identycznych problemów na Stadionie Narodowym czy budowie wiaduktu INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 w Gdańsku. Dlatego też Izba negatywnie zaopiniowa- powinny być uznawane za wystarczające do udzielenia ła ten projekt, uznając go za niekonstytucyjny, bowiem zamówienia na realizację inwestycji. załatwia jedynie problem wybranej grupy przedsiębior- Jak wynika z zebranych przez nas danych, nigdzie na świeców, oraz niezgodny z prawem UE zabraniającym udzie- cie generalny wykonawca nie wykonuje swoimi siłami zalania pomocy publicznej. Można domniemać, że prezy- ledwie 18% robót! To należy zmienić. Generalny wykodent będzie miał duży dylemat ze nawca powinien wykonywać sam co złożeniem podpisu pod tą ustawą. najmniej 50–60% wartości kontraktu To przede wszystkim lub też samodzielnie realizować kluinwestorom powinno Czy dostawcy i usługodawcy, którzy czowe części zamówienia, w naszym zależeć na silnym, sprawnym nie zostali zgłoszeni przez generalneprzypadku np. roboty ziemne i nai wiarygodnym rynku go wykonawcę do GDDKiA, mogą liwierzchniowe. wykonawczym. Przede czyć na wsparcie państwa? Nie możemy także nadal akceptować Trzeba przyznać, że państwo wyszarej strefy, jeśli idzie o zatrudnianie wszystkim powinny z niego kazuje wolę załatwienia problemu. pracowników. zniknąć firmy teczki oraz firmy, Jednocześnie wszyscy powinni zdać które nie mają doświadczenia sobie sprawę, że w biznesie jednym W jakiej kondycji znajduje się obecnie w wykonywaniu robót z istotniejszych elementów jest rybranża drogowa? infrastrukturalnych. zyko. Tutaj to ryzyko podjęte zostaMoim zdaniem funkcjonujący dotychło przez dostawców i usługodawców. czas system się nie sprawdził i wymaga Z jednej strony pracowali na rzecz niewiarygodnej fir- całkowitej zmiany, począwszy od fazy przygotowania promy, z drugiej zaś wiedzieli, że inwestorem jest państwo jektów, poprzez sposób ogłaszania przetargów, wybór wyi choćby z tego powodu mieli prawo sądzić, że nie będzie konawców, nadzór nad realizacją aż po sposób regulowaproblemów z płatnościami. W tym przypadku większą nia zobowiązań. winą za zaistniałą sytuację obarczam inwestora, któ- Również system finansowania drogownictwa wymaga grunry nie postawił prawnej bariery dla niewiarygodnych townych zmian. Ostatnio dyskutowaliśmy na ten temat na i nierzetelnych firm w przystępowaniu do przetargów. spotkaniu w kancelarii prezydenta RP, na którym przedstaWybór takich wykonawców każdorazowo generuje pro- wiliśmy najistotniejsze problemy naszej branży. blemy podczas realizacji inwestycji. Odpowiadając bezpośrednio na to pytanie, to trudno będzie państwu usa- Jak zatem powinien wyglądać system finansowania dróg? tysfakcjonować wszystkich, którzy stracili pieniądze, Jeżeli ktoś sądzi, że zdoła zrealizować ambitny program realizując autostrady. drogowy, korzystając jedynie z dotacji UE, to jest w wielOficjalnie zgłoszeni podwykonawcy robót budowlano-mon- kim błędzie. We wszystkich krajach środki unijne stanowią tażowych mają zagwarantowane, że uzyskają należności jedynie dopełnienie funduszu inwestycyjnego zasilanego bezpośrednio od inwestora. Problem dotyczy niezgłoszo- z budżetu państwa. nych dostawców i usługodawców, których na placu budo- U nas, poprzez decyzje rządowe, zrezygnowano ze środków wy powinno być jak najmniej. Zabrzmi to jak truizm, ale budżetowych w wysokości 10 mld zł. Założono, że wszystbudowa autostrad to poważne przedsięwzięcie wymagające dużego doświadczenia, potencjału wykonawczego oraz Moim zdaniem funkcjonujący dotychczas system bardzo dobrej organizacji pracy. Takich robót nie można się nie sprawdził i wymaga całkowitej zmiany, wykonać jedynie rękoma często przypadkowych dostawpocząwszy od fazy przygotowania projektów, ców i podwykonawców. poprzez sposób ogłaszania przetargów, wybór Jak ocenia Pan dzisiejszy rynek wykonawców? wykonawców, nadzór nad realizacją aż po Jest to chyba dobry czas, by uporządkować rynek wysposób regulowania zobowiązań. konawczy w naszej branży. W takim systemie, czyli w gospodarce wolnorynkowej, sami tego nie zrobimy. To przede wszystkim inwestorom powinno zależeć na sil- kie inwestycje zostaną sfinansowane ze środków zgromanym, sprawnym i wiarygodnym rynku wykonawczym. dzonych w Krajowym Funduszu Drogowym, niestety nie Przede wszystkim powinny z niego zniknąć firmy tecz- zasilanym z budżetu państwa. Należy do tego niezwłocznie ki oraz firmy, które nie mają doświadczenia w wykony- wrócić! Użytkownicy dróg, kupując samochody, części zawaniu robót infrastrukturalnych. Samo posiadanie tzw. mienne i paliwo, płacą niezwykle wysokie podatki. Oceniam, dobrych papierów przetargowych oraz dobra wola nie że jest to kwota około 50 mld złotych rocznie. Czy można INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 53 drogi uznać za właściwe i sprawiedliwe rozwiązanie, kiedy budżet państwa na drogi przeznacza jedynie 3 mld zł z czego lwia część idzie na utrzymanie administracji? Pieniądze pochodzące z emisji obligacji będziemy musieli już niedługo zwrócić, a wpływy z opłaty paliwowej i ViaTOLL w łącznej kwocie ok. 2 mld zł są oczywiście niewystarczające, dlatego też wprowadzono obligacje, których wadą jest to, że musimy je spłacić. Pierwsza spłata kapitałowa w 2014 roku to 7 mld złotych a druga w 2018 – 11 mld złotych. Do tego należy doliczyć ich niezwykle kosztowną obsługę, która wynosi około 2 mld złotych rocznie. nam środki z UE w wysokości ok. 7 mld złotych i wspomożemy się niskooprocentowanymi kredytami z różnych instytucji finansowych, to zapewnimy niezbędne finansowanie. Jakimi jeszcze wskaźnikami można się posiłkować? Inna miara, to ilość wyprodukowanej mieszanki mineralno-bitumicznej na jednego mieszkańca danego kraju. Normą obrazującą zakres prowadzonych robót jest jedna tona wyprodukowanej masy na jednego obywatela. My spełniamy tę normę w połowie, bowiem wyprodukowaliśmy około 19 mln ton masy, a Polskę zamieszkuje 38 mln osób. Zżymam się zawsze, kiedy słyszę o Polsce, jako największym placu buJakiej wielkości budżetem dysponujemy aktualnie, jeśli dowy, kiedy wiem, że w tym samym okresie u naszych zachodzi o inwestycje drogowe? chodnich sąsiadów, niby podczas recesji, wyprodukowano Jeżeli chodzi o drogi krajowe, to budżet Krajowego Funduszu 80 mln ton masy, czyli dokładnie wg wskaźnika. To uzmyDrogowego na bieżący rok wynosi 24,5 mld zł. Te środki sławia nam, w którym miejscu jesteśmy z naszymi drogami. mogą być przeznaczone na inwestycje drogowe na drogach Ironizując, stan naszych dróg można porównać do poziomu, krajowych. Na drogach samorządowych jest znacznie go- jaki reprezentuje nasza piłkarska reprezentacja. Oczekiwań rzej. Oceniamy, że w bieżącym roku samorządowcy mają wiele, a możliwości nikłe. do dyspozycji łącznie nie więcej niż Szukając pieniędzy na drogi, przestrze8 mld zł. Utrzymywanie administracji gałbym jednocześnie decydentów przed U nas, poprzez decyzje GDDKiA, jak wspomniałem, finansopomysłami nakładania na użytkownirządowe, zrezygnowano wane jest z budżetu państwa. Również ków dróg kolejnych obciążeń podatkoze środków budżetowych budżet finansuje wykupy gruntów, rowych. Kierowcy i tak sporo już płacą, w wysokości 10 mld zł. boty archeologiczne i opracowanie doa jeszcze większych podatków po proZałożono, że wszystkie kumentacji. Razem nie przekracza to stu mogą nie udźwignąć. kwoty 3 mld zł. Tak więc, jeżeli któryś z decydentów inwestycje zostaną chce poprawy w jakości dróg oraz zasfinansowane ze środków Czy możemy określić wielkość środków pewnienia większego bezpieczeństwa zgromadzonych w Krajowym finansowych, zapewniających właścina nich, musi zadecydować o wproFunduszu Drogowym, niestety we funkcjonowanie sieci drogowej? wadzeniu pilnych, niezbędnych i nienie zasilanym z budżetu W gronie kompetentnych osób systeuchronnych zmian systemowych. państwa. Należy do tego matycznie analizujemy sytuację w naniezwłocznie wrócić! szej branży i w tej kwestii jesteśmy Dlaczego w procesie wyłaniania zwyjednomyślni. Z tej analizy między incięzcy przetargu tak małą wagę przynymi wynika, że na drogownictwo ogółem powinno być wiązuje się do doświadczenia i posiadanego zaplecza? przeznaczone około 25 mld złotych rocznie, z czego 20 mld Urzędnikom dokonującym wyboru brakuje doświadczezłotych na drogi krajowe i 5 mld zł na drogi samorządowe. nia. Zadaniem zamawiającego jest ustalenie granicy, któTaka wielkość środków przeznaczana corocznie przez co rej przekroczenie musi wzbudzić podejrzenie wystąpienia najmniej 15 lat zapewniłaby sfinansowanie dokończenia jakiejś nieprawidłowości. programu budowy autostrad i dróg ekspresowych, dostoso- Celem wykonawcy jest wygrana, zawsze więc będzie on wania dróg do nacisku 11,5 tony na oś pojazdu, przeprowa- dążył do jego osiągnięcia wszelkimi możliwymi sposobami dzenia niezbędnych modernizacji dróg wszystkich szczebli szczególnie w obecnych czasach. Kryzys, o którym ciągle oraz zapewnienia właściwych standardów przy ich utrzy- się u nas słyszy, a w wielu krajach rzeczywiście występumaniu. System finansowania inwestycji musi być zmie- je, ekonomicznie przymusza nas, wykonawców, do wygraniony. Należy powrócić do rzeczywistego finansowania in- nia przetargu za wszelką cenę. frastruktury przez budżet państwa nawet kosztem innych Oferenci często liczą na to, że zamawiający zmienią warunki gałęzi gospodarki. Inne kraje posiłkują się różnymi wskaź- umowy w trakcie realizacji. Tymczasem rolą zleceniodawcy nikami określającymi wielkość środków, jakie należy prze- jest bycie strażnikiem publicznych pieniędzy. znaczać na infrastrukturę. Jednym z nich jest kwota będąca W przypadku DSS zmarnowane zostały środki publiczne i odrównowartością 1% PKB danego kraju. W naszym przypad- powiedzialni za to urzędnicy, menedżerowie i lobbyści powinni ku to 15 mld złotych. Jeżeli dodamy do tej kwoty należne ponieść konsekwencje. Jako osoba z 10-letnim doświadczeniem 54 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 w arbitrażu UZP, twierdzę, że nie istniały żadne przesłanki ku temu, by zastosować tam tryb wyboru z wolnej ręki. wać te zmiany. Przecież wystarczyło uwzględnić wieloletnie i wielokrotnie ponawiane postulaty naszej Izby. Czy Pana zdaniem Ustawa o zamówieniach publicznych wymaga jakichś zmian? Wystarczyłoby, żeby urzędnicy byli kompetentni, by w istniejących uwarunkowaniach prawnych można było normalnie przeprowadzać przetargi i realizować inwestycje. Ustawa dopuszcza przecież stosowanie innych kryteriów poza ceną. W mojej opinii cena jest najlogiczniejszym kryterium ułatwiającym wybór najkorzystniejszej oferty przy robotach budowlano-montażowych. Ale wcale nie musi być ona najniższa. Zdecydowanie większą wagę należy poświęcić określeniu warunków, jakim powinni odpowiadać oferenci oraz sposobowi ich weryfikacji podczas procesu przetargowego. Powinny być także wprowadzone sankcje dla wykonawców, którzy realizują kontrakt niezgodnie z ustalonymi warunkami. Cieszy nas, że w kolejnych projektach nowelizacji ustawy uwzględniane są postulaty Izby, jak np. ten, że zamawiający będzie mógł określić zakres robót, który musi wykonać generalny wykonawca, czyli wszystkie roboty ziemne i nawierzchniowe. Przy okazji zadaję sobie pytanie, czy dopiero problemy przy kolejnych inwestycjach musiały spowodo- Jak ocenia Pan proces realizacji inwestycji drogowych w ramach przygotowań do EURO? Należy liczyć się z tym, że w wyniku pośpiechu ucierpiała jakość. W istocie roboty drogowe muszą wynikać z harmonogramu, wielu rzeczy po prostu nie można przyspieszyć. Niedługo nastąpi rozliczenie kosztów. Będziemy obserwować wyniki finansowe firm zaangażowanych w budowę ostatnich odcinków autostrad. Wiele zaplanowanych odcinków dróg i autostrad nie zostało wykonanych. Obawiam się, że będą problemy w zapewnieniu finansowania tych odcinków, tym bardziej że Izba od początku wskazywała na nierealne nakłady finansowe niezbędne do zrealizowania całego programu. Problem pogłębia się, jeżeli dodamy kłopoty firm niewiarygodnych i absolutnie nie przygotowanych do prowadzenia tego typu robót. Z tego wynika, że czeka nas jeszcze wiele pracy, by doprowadzić nasze drogi do poziomu będącego normą w większości krajów europejskich. Dziękujemy za rozmowę. ■ W dniu 15 września br. na strzelnicy Polskiego Związku Łowieckiego „Lizawka” w Poznaniu zarząd Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa organizuje VIII Strzeleckie Mistrzostwa Polski Drogowców. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 FOT. OIGD VIII Strzeleckie Mistrzostwa Polski Drogowców Zawody przeprowadzone zostaną w konkurencjach: drużynowej i indywidualnej kobiet i mężczyzn: • strzelanie z karabinka wojskowego kbkAK w pozycji stojącej 100 m do tarczy • strzelanie z pistoletu w pozycji stojącej 25 m do tarczy. W rywalizacji mogą wziąć udział pracownicy zatrudnieni w szeroko rozumianej branży drogowej oraz ich najbliższa rodzina (mąż, żona, pełnoletnie dzieci), w tym szczególnie: • pracownicy firm członkowskich OIGD • pracownicy administracji drogowej • pracownicy firm, instytucji i organizacji współpracujących z OIGD. Organizator oczekuje zgłoszenia jednej 3-osobowej drużyny reprezentującej firmę lub instytucję. Uzyskane przez poszczególnych zawodników wyniki oceniane będą w konkurencji drużynowej i indywidualnej. Zgłoszeń należy dokonywać w terminie do 31 sierpnia br. Opłatę startową – 50 zł od zawodnika – należy wpłacać na konto Izby 52 1050 1445 1000 0012 0000 7449. Dodatkowych informacji oraz kolejnych komunikatów na temat zawodów można szukać pod adresem www.oigd.com.pl. Patronat medialny nad wydarzeniem objął m.in. miesięcznik „Infrastruktura: Ludzie Innowacje Technologie”. ■ 55 FOT. JACEK BOJARSKI drogi Krzysztof Berger, dyrektor generalny Freyssinet Polska, nie kryje niezadowolenia z powodu obecnej sytuacji na polskim rynku budowlanym. – Często wybór wykonawcy w przetargu publicznym na podstawie egzotycznych referencji mogę porównać do wyboru jazdy autobusem z kierowcą, który nie zna przepisów panujących na polskich drogach. Duża szansa, że „wesoły” autobus wjedzie na nas, jadąc z przeciwka. Niestety w czasie przetargu nikt nie ocenia ryzyka i nie liczy, ile będzie kosztował wypadek. Dzisiaj jeżdżenie po drogach pełnych takich kierowców jest wyjątkowo trudne i niebezpieczne – przekonuje w rozmowie z Anną Krawczyk i Agatą Siekierską. Ile rocznie kosztuje niewybudowanie mostu? Infrastruktura: Freyssinet zaangażowany jest w realizację najpoważniejszych inwestycji z Narodowego Programu Budowy Dróg. Jak wygląda rzeczywistość wykonawcy? Krzysztof Berger: Jako reprezentant największej firmy specjalistycznej w Polsce śmiem twierdzić, że mam rozeznanie polskiego rynku budowlanego, a z racji pracy w międzynarodowej korporacji wiem też, jak wygląda sytuacja w wielu krajach na całym świecie. Odpowiedź na pytanie jest bardzo prosta – bardzo źle. Bankructwa firm, niewyobrażalne zatory płatnicze powodują, że nasze możliwości działania są bardzo ograniczone i zamiast być inżynierami i menadżerami stajemy się windykatorami. Podstawowym problemem firmy takiej jak moja, której klientami są generalni wykonawcy, stało się jak dostać zapłatę za wykonane prace. W tym roku mieliśmy już ponad 200 bankructw firm z sektora budowlanego. To prawdziwe tsunami. Czekają nas trudne czasy, z których mam nadzieję wyciągniemy właściwe wnioski i dla budownictwa zaświeci słońce. Czy ostatnio proponowane nowe rozwiązania ustawowe polegające na solidarnej odpowiedzialności GDDKiA za płatności dla podwykonawców, dostawców i usługodawców rozwiążą problem? 56 W przypadku robót budowlanych mamy złą ustawę o zamówieniach publicznych i od wielu lat nie potrafimy jej znowelizować. Cieszę się oczywiście z przygotowywanej, nowej ustawy, która rozszerza starą z 2003 roku i obejmie również solidarną odpowiedzialnością zamawiającego za płatność nie tylko podwykonawców, ale i dostawców oraz usługodawców. Jest to na pewno dodatkowe zabezpieczenie przedsiębiorców. Widać, iż zamawiający coraz bardziej zdaje sobie sprawę, iż stosując dotychczasowe procedury z wielkim prawdopodobieństwem wybierze złego wykonawcę. Dlatego zaczyna dbać o dodatkowe zabezpieczenia. Ale czy nie warto zacząć od wyboru solidnego sprawdzonego wykonawcy, który będzie współpracował ze sprawdzonymi lokalnymi podwykonawcami? No i oczywiście regulował swoje zobowiązania? A gwarancji bankowych czy jakościowych nie trzeba szukać w dalekich krajach lub na zablokowanych kontach bankowych. Niestety w ostatnich latach publiczny zamawiający dopuścił do udziału egzotyczne, niewystarczająco sprawdzone przedsiębiorstwa. Kryterium wyboru ograniczone jedynie do ceny pozwoliło na rozpoczęcie realizacji istotnych dla gospodarki zadań przez niesprawdzonych partnerów. Nikt nie zastanawiał się nad ryzykiem związanym z zatrudnianiem firm chińskich, hinduskich, macedońskich, nawet europejskich, które nigdy nie pracowały w polskich realiach ekonomicznych. Nikt nie zastaINFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 FOT. W. Kluczewski Most w ciągu Autostradowej Obwodnicy Wrocławia nawiał się nad ryzykiem w powierzaniu dużej liczby ważnych dla gospodarki projektów jednej firmie, która niedawno miała obroty na poziomie jednej dziesiątej powierzonych prac i co będzie w przypadku gdy przedsiębiorstwo popadnie w kłopoty. ry posiada strukturę, która kosztuje go codziennie olbrzymie pieniądze, staje przed trudną decyzją – musi wygrać, szacując nawet poniżej kosztów, aby zminimalizować straty, musi też zaakceptować warunki postawione przez zamawiającego monopolistę. I tak wszyscy stajemy się złyDlaczego w takim razie, trudności przemi kierowcami „wesołych autobusów”. żywają nie tylko firmy egzotyczne, ale W większości państw, rządom zależy na W tym roku mieliśmy już i te, które mają doświadczenie na poltym, aby w okresie prosperity powstaponad 200 bankructw skim rynku. Przecież GDDKiA nikowały silne krajowe podmioty gospodarfirm z sektora budowlanego. go nie zmusza do startu w przetargu. cze, które zdołają przetrwać dekoniunkWszystko się bierze z chęci zysku. To turę, a ponadto będą miały możliwości To prawdziwe tsunami statutowy obowiązek firm. Zarząd, któekspansji za granicą. Partnerzy tacy ry świadomie naraża firmę na straty, w razie kłopotów centralnego budżepodlega pod kodeks karny. tu są w stanie zaproponować nie tylko wykonawstwo, ale Jeśli zamawiający zapewnia, że będą setki kilometrów au- również finansowanie lub współfinansowanie potrzebnych tostrad do wybudowania, to potrzeba do tego odpowiednie- krajowi inwestycji. My, Polacy, straciliśmy kolejną szansę. go potencjału – wykształconych inżynierów, maszyn i środków. Potencjalny wykonawca, licząc na zdobycie kontraktu, Jakie widzi Pan rozwiązanie takiej sytuacji? uzupełnia braki, kupuje odpowiedni sprzęt w leasingu, za- Nie znam przykładu dużej inwestycji, która by została zrealitrudnia kadrę, tworzy potrzebną strukturę – jednym sło- zowana w rozsądnym czasie przez wykonawcę bez wieloletwem inwestuje – zadłuża się. A potem okazuje się, że prze- niego doświadczenia zdobytego na polskim rynku. targ wygrywają firmy spoza Polski, które kierują się innymi Najwyraźniej jednak zamawiający nie dostrzega tej zależpriorytetami np.: zdobycie nowego rynku lub przetrwanie ności, o czym świadczą kolejne rozstrzygnięcia prekwalikryzysu panującego w kraju pochodzenia. Wykonawca, któ- fikacji. Przykładowo spośród 21 firm, które zgłosiły chęć INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 57 drogi W perspektywie długoterminowej też powstają wątpliwości czy bankructwa setek firm z sektora budowlanego i problemy powiązanych z nimi instytucji finansowych nie odbiją się negatywnie na całej gospodarce i całe przedsięwzięcie budowy infrastruktury nie okaże się wielką gospodarczą klapą. Pozwolę sobie zauważyć, że Państwa firma też kiedyś zadebiutowała w Polsce. Na czym polegała odmienność sytuacji? Rozpoczynająca działalność w Polsce w kwietniu 1999 r. spółka Freyssinet Polska miała za sobą ponad pół wieku doświadczeń najstarszej i największej firmy w branży budownictwa specjalistycznego – Freyssinet International. Nasze rozwiązania były stosowane w Polsce jeszcze na długo przed powołaniem spółki. Zespół Freyssinet realizujący podwieszenie mostu MA-21 ciągu Autostradowej Obwodnicy Wrocławia po zakończeniu instalacji udziału w jednym z przetargów, zakwalifikowano 20, w tym sporą grupę nowych, niesprawdzonych oraz szereg takich, które aktualnie mają kłopoty z wykonaniem robót dla publicznych zamawiających i nie wywiązują się w terminie ze zobowiązań wobec zamawiającego i podwykonawców. Jak wygląda proces weryfikacji firm startujących w przetargach? Dlaczego dopuszczane są firmy z egzotycznymi referencjami? Proszę o to zapytać przedstawicieli inwestora. W perspektywie krótkoterminowej cel został osiągnięty, mamy najniższe ceny jednostkowe w Europie. W perspektywie średnioterminowej trzeba sobie odpowiedzieć na pytania: Czy najtaniej opracowana dokumentacja przetargowa daje optymalny projekt z punktu widzenia kosztów budowy (ilości zastosowanych materiałów i robót), czasu, jakości, kosztów utrzymania i trwałości wybudowanej inwestycji? Czy ostatecznie koszt budowy po uwzględnieniu bankructw Kryterium wyboru ograniczone jedynie do ceny pozwoliło na rozpoczęcie realizacji istotnych dla gospodarki zadań przez niesprawdzonych partnerów i wyboru nowego wykonawcy nie okaże się droższy niż najdroższa oferta? Czy jak do rachunku ekonomicznego dodamy koszty zamrożonych miliardów złotych w niedokończonych inwestycjach, to będzie on opłacalny? Czy jak dodamy utracone korzyści z powodu braku infrastruktury w planowanym czasie, to nie okaże się, że chytry dwa razy traci? 58 Kładka dla pieszych w Gorzowie Wielkopolskim, grunt zbrojony z prefabrykatami w kształcie krzyża Sięgały po nie największe polskie firmy sektora mostowego, np. w latach 60. i 70. ubiegłego wieku KPRM i PPRM wykonywały konstrukcje sprężone w oparciu o system i sprzęt Freyssinet. Francuskie rozwiązania wykorzystywano także na budowach eksportowych, przykładem współpraca Freyssinet z Dromeksem. Tak więc były sprawdzone przez wiele lat praktyki. Tworząc Freyssinet Polska, postawiliśmy na dalszy rozwój, podejmowanie nowych wyzwań i rzetelność wykonawstwa. Jakie zrealizowane projekty wymieniłby Pan jako najważniejsze? W pierwszych latach budowaliśmy sprężone i podwieszone wiadukty oraz kładki dla pieszych, m.in. nad odcinkiem A4 Wrocław–Nogawczyce, autostradą A2 z obwodnicą Poznania, obwodnicami Krakowa, Legnicy, Bolesławca. Braliśmy udział w budowie estakady Strzegomskiej we Wrocławiu i na Węźle Czerniakowska w Warszawie. Niejako przy okazji wprowadzaliśmy na rynek nowe, niestosowane wcześniej technologie. Grunt zbrojony z typowymi preINFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 FOT. FREYSSINET (3) fabrykatami w kształcie krzyża można dzisiaj zobaczyć w każdym dużym mieście i na każdej autostradzie. Kolejnym kamieniem milowym było wykonanie podwieszenia mostu przez Wisłę w Płocku w 2003 r. W 2006 r. podpisaliśmy umowę na prace specjalistyczne przy budowie „Przeprawy przez rzekę Wartę – nowy przebieg drogi krajowej nr 25”. W 2008 r. liczba zleceń przekroczyła 200, a w zeszłym roku 300. W kolejnych latach uczestniczyliśmy w budowie: Autostradowej Obwodnicy Wrocławia (wliczając most podwieszony przez Odrę), estakady WA-456 w ciągu A1 w Gliwicach, mostu MA-161 w ciągu A4 koło Rzeszowa, Południowej Obwodnicy miasta Gdańska z mostem typu extradosed M1. Węzeł Czerniakowska w Warszawie Obecnie w konsorcjum z firmą Karmar S.A. i Mostami Gdańsk budujemy wiadukt E-118 z mostem nad Wisłokiem w ciągu A4. Ciągły rozwój pozwolił na zbudowanie firmy o sile i możliwościach rozpoznawalnych w grupie Freyssinet. Dlatego coraz częściej jesteśmy zapraszani jako partnerzy w budowach zagranicznych. Może będzie to zrównoważenie dla załamującego się rynku robót publicznych w Polsce. Jak wielkim wyzwaniem okazało się występowanie w roli generalnego wykonawcy obiektu E-118? Mieliśmy już doświadczenie jako generalny wykonawca w pracy dla inwestorów prywatnych i publicznych, ale nigdy nie uczestniczyliśmy w wykonaniu tak dużego zadania. Od strony technicznej nie stwarza ono nam żadnych trudności. Nowe doświadczenie zdobywamy w rozliczaniu i finansowaniu. Szczególna sytuacja zaistniała, gdy nastąpiło ogłoszenie upadłości przez trzech z czterech członków konsorcjum, które jest naszym zleceniodawcą. Nagle cały ciężar finansowania budowy spadł na nas, mam nadzieję, że czasowo. Inwestor GDDKiA z trudem próbuje wspólnie z nami znaleźć rozwiązanie. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Na szczęście jesteśmy w dobrej kondycji finansowej wypracowanej przez lata dyscypliny, niemniej jednak musimy być bardzo ostrożni, gdyż taki przypadek mógłby niejednej firmie poważnie zaszkodzić. Realizowaliście Państwo inwestycje, gdy zamawiającym była zarówno strona publiczna, jak i prywatny inwestor. Jakie zauważyliście różnice? Główna różnica polega na tempie i sposobie podejmowania decyzji. Zamawiający prywatny potrafi bardzo szybko policzyć, ile kosztuje go opóźnienie wydania decyzji, a w konsekwencji budowy. Wie dokładnie ile kosztuje opóźnienie w otwarciu centrum handlowego czy fabryki. Podejmuje decyzje zgodne z rachunkiem ekonomicznym, nie skupia się wyłącznie na kosztach budowy. W przypadku zamawiającego publicznego często najważniejsze jest tzw. przestrzeganie prawa, chociażby to miało prowadzić do kolosalnych i nieodwracalnych strat. Tymczasem most czy autostrada to nie jakiś gadżet na EURO 2012, tylko poważna inwestycja, która ma przynieść wymierne zyski krajowi czy danemu regionowi. Wydaje się, że zamawiający publiczny nigdy nie liczy ile kosztuje wybudowanie mostu o rok później. Jak ocenia Pan system „Zaprojektuj i wybuduj”? Czy sprzyja on innowacjom? Trzeba posiadać odpowiednie środki, by móc się rozwijać. Innowacje to ciągła, wieloletnia praca u podstaw, a nie jeden wygrany przetarg w systemie „Zaprojektuj i wybuduj”, gdzie podejmiemy ryzyko i będziemy eksperymentować. Nasza spółka korzysta z innowacji wypracowywanych przez firmę-matkę. Na ten cel co roku odprowadzamy z naszego obrotu kilka procent. Moim zdaniem system „Zaprojektuj i wybuduj” jest dobrym rozwiązaniem zarówno dla zamawiającego jak i dla firm o dużej wiedzy technicznej i dużym doświadczeniu. Projekt podlega zasadom ekonomii i musi zawierać całościową analizę zagadnienia. Przygotowanie dobrej oferty jest zadaniem złożonym i kosztownym, o czym trzeba pamiętać. Z drugiej strony system ten wymaga dużej wiedzy od zamawiającego. Przedmiot zamówienia musi być bardzo dobrze opisany. Mało tego, trzeba umieć sprawdzić, czy to, co proponuje wykonawca, jest zgodne z tym, co zamawia inwestor. Wybór sprawdzonego wykonawcy ma w tym przypadku szczególne znaczenie, ponieważ wynikające ze złego wyboru ryzyko jest znacznie większe niż w przypadku kiedy projekt jest przygotowany przez zamawiającego. Aby zdecydować się na system „Zaprojektuj i wybuduj”, zamawiający musi dysponować dużą wiedzą techniczną i ekonomiczną, a do tego system zamówień publicznych nie może ograniczać właściwego wyboru. Życzymy firmie dalszych sukcesów i dziękujemy za rozmowę. Dziękuję i życzę również wszystkiego najlepszego. ■ 59 drogi Autostrady to nie wszystko FOT. PZD NOWY SĄCZ W dniach 23–26 maja br. w Otwocku odbył się XIII Ogólnopolski Kongres Zarządców Dróg Powiatowych. Na ile zmienił się stan dróg powiatowych oraz sytuacja ich zarządców mówi Adam Czerwiński, przewodniczący Krajowej Rady Zarządów Dróg Powiatowych, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, w rozmowie z Anną Krawczyk i Agatą Siekierską. Infrastruktura: Widzieliśmy się w 2011 r. podczas kongresu w Wysowej. Jak Pan podsumuje miniony rok na drogach powiatowych? Adam Czerwiński: Trudno oceniać całą sieć. Tam, gdzie dzięki środkom pochodzącym z funduszy unijnych i z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych przeprowadzono modernizację, stan dróg na pewno znacznie się poprawił. W jakim zakresie będą realizowane inwestycje w kolejnych latach? Niestety jedną z ofiar programu radykalnego oszczędzania finansów publicznych są drogi. Samorządy muszą spłacać zaciągnięte kredyty, a pieniądze z nowej perspektywy unijnej, jeśli w ogóle sieć dróg powiatowych będzie mogła na nie liczyć, realnie pojawiają się w 2015 r. Dopóki nie zmieni się sposób podziału środków, niewiele uda się zdziałać. Choć to drogi lokalne są motorem rozwoju gospodarczego, w porównaniu z drogami krajowymi i wojewódzkimi przeznaczane są na nie znikome środki. Sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby60 śmy mogli zaciągać kredyty, na które udzielane byłyby gwarancje państwowe. Niestety przez najbliższe dwa lata nawet nie możemy dywagować, skąd wziąć środki na inwestycje. Podsumowaliśmy przeszłość, spróbowaliśmy przewidzieć przyszłość, a co się dzieje w teraźniejszości? Zawirowania na rynku wykonawczym, spowodowane m.in. zmniejszeniem się liczby inwestycji realizowanych na drogach krajowych i wojewódzkich, od- powiatowych co najmniej takich, jakie uzyskiwane były w ostatnich trzech latach. Czy nie można wykluczyć firmy, gdy zachodzi podejrzenie, iż zaproponowała rażąco niską cenę? Przede wszystkim jak dotąd nie doczekaliśmy się jej definicji. Poza tym prawo zamówień publicznych jest tak skonstruowane, że większą swobodę działania zapewnia wykonawcom. Chcąc wykluczyć danego oferenta czy Potrzebujemy zapisów w PZP, które umożliwią nam, w trosce o dobro inwestycji, zażądanie określonej technologii i wykonawcy oraz zasadniczego uproszczenia procedur czuwalne są również na naszej sieci dróg. Po pierwsze, w wyniku protestów firm, które przegrywają przetarg, wydłuża się proces inwestycyjny, po drugie, obawiamy się o jakość wykonania, skoro realizacja wyceniana jest poniżej kosztów. Nie zapominajmy, że mieszkańcy powiatów oczekują efektów na drogach zaproponować daną technologię, zamawiający musi liczyć się z koniecznością przedstawienia uzasadnienia opartego na ustawie. Ta z kolei nie zawiera obecnie jednoznacznych sformułowań w tych sprawach. A i bez tego proces inwestycyjny trwa zbyt długo. Nie możemy narazić się na utratę i tak niewielkich środków, jakie mamy. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Józef Borkowski dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Ciechanowie O d ponad roku prowadzona jest przebudowa linii kolejowej E-65 Warszawa– Gdynia obejmująca swoim zakresem powiat ciechanowski. Niewątpliwie jej korzystnym efektem będzie poprawa infrastruktury transportowej w obszarze połączeń kolejowych z Warszawą, Gdańskiem, Gdynią oraz innymi miejscowościami zlokalizowanymi na tym szlaku. Inwestycja ta w sposób istotny poprawi również bezpieczeństwo ruchu drogowego poprzez budowę na terenie powiatu 27 wiaduktów drogowych i kolejowych, eliminując w ten sposób dotychczasowe skrzyżowania i zastępując je bezkolizyjnymi skrzyżowaniami dwupoziomowymi. Skala tego przedsięwzięcia oraz lokalizacja wiaduktów wymaga dostaw ogromnych ilości kruszyw drogami powiatowymi, co nie pozostaje bez wpływu na stan naszych dróg. Muszą one bowiem przenieść duże i intensywne obciążenia transportowe w dość krótkim okresie. Ulegają więc szybszemu zużyciu, pogarsza się szybciej ich stan techniczny. W celu ochrony dróg z wykonawcami tych przedsięwzięć Powiatowy Zarząd Dróg w Ciechanowie zawarł porozumienia dające gwarancję przywrócenia poprzedniego stanu drogi po za- kach oczekujemy rozwiązań pozwalających skutecznie eliminować kierowanie na drogi samorządowe intensywnego ruchu, w tym ciężkich pojazdów, oraz przewidujących dla zarządców tych dróg rekompensowanie kosztów usuwania zniszczeń powstających z tego powo- INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 FOT. INFRASTRUKTURA Jakie zmiany są konieczne? Przede wszystkim samymi działaniami organizacyjnymi, bez dodatkowych źródeł finansowania drogownictwa (powiatów), nie będzie możliwe uzyskanie odczuwalnej poprawy w tej dziedzinie, a nawet przeciwdziałanie ponownym procesom trwałego niszczenia dróg. Ponadto potrzebujemy zapisów w PZP, które umożliwią nam, w trosce o dobro inwestycji, zażądanie określonej technologii i wykonawcy oraz zasadniczego uproszczenia procedur. Obecnie nie wiemy, która firma będzie wykonywała zadanie jako podwykonawca, bo tego w momencie składania oferty zwycięzca przetargu nam nie zdradza. A nam zależy na tym, by na naszych drogach pracowały firmy rzetelne i wiarygodne. Podam przykład z własnej praktyki. Chętnie zrezygnowałbym z dwóch podmiotów odpowiedzialnych za zimowe utrzymanie, bo w przeszłości były z nimi kłopoty, dopóki jednak nie zostaną one wpisane na listę wykluczonych, nie mogę tego zrobić. Z kolei specustawa zapewnia teoretycznie szybkie przejmowanie gruntów pod inwestycje drogowe. W praktyce „zrid” musi być poprzedzony uzyskaniem decyzji środowiskowej, natomiast w procesie jej wydawania, a tym bardziej przy rozstrzyganiu potencjalnych odwołań przez SKO nie obowiązują żadne szczególne regulacje. Mówiąc wprost, ustawy środowiskowe zepsuły to, co miały przynieść rozwiązania ustawy o szczególnych zasadach realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Tym samym mamy wydłużony – o trudny do określenia – proces przygotowania inwestycji. Kolejną kwestią jest obciążenie dróg powiatowych. W związku z modernizacjami pozostałych kategorii dróg oraz linii kolejowych znacząco zwiększył się ruch samochodów przewożących materiały budowlane. Zgodnie z prawem nie możemy projektować naszych dróg tak, by mógł się po nich odbywać ciężki transport, a de facto przenoszą one obciążenia do 8 t/oś. W tych warun- kończeniu inwestycji kolejowych. Podpisane porozumienia wiążą się z przeprowadzeniem na ich koszt inwentaryzacji drogi i jej wideorejestracji. Dokumentacja ta pozwoli na porównanie stanu technicznego drogi z okresem przed i po zakończeniu korzystania z dróg powiatowych do obsługi logistycznej tych inwestycji, pozwoli także na ocenę stanu uszkodzeń oraz wybór przez PZD technologii naprawy. Ponadto porozumienie ogranicza masę całkowitą pojazdów ciężarowych używanych do transportu do 32 ton i 8 ton na oś co ma istotny wpływ na skalę ewentualnych uszkodzeń. Dodatkowym zabezpieczeniem interesów zarządcy drogi jest gwarancja wykonania tego porozumienia przez inwestora tj. PKP PLK Warszawa. Dotychczas warunki zawartego porozumienia są przestrzegane, a dodatkowy nadzór nad ruchem pojazdów sprawuje Policja i Inspekcja Transportu Drogowego. Dzieląc się tym doświadczeniem, uważam, iż taka forma porozumienia godzi interesy zarówno wykonawców jak i zarządcy drogi, nie tworzy znanej nam sytuacji, w której realizacja jednej inwestycji skutkuje zniszczeniem lokalnej sieci dróg samorządowych.■ du. Dalej idącym byłby wniosek o dostosowanie nośności wszystkich dróg do oczekiwanych parametrów, jednak musiałyby zostać zapewnione źródła finansowania tego procesu. Dziękujemy za rozmowę. ■ 61 drogi Izabela Wójtowicz Bezpiecznie do celu Czy można zbudować całkowicie bezpieczną drogę? Który z etapów ma największy wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa jej użytkowników – projektowanie, wykonanie czy późniejsze oznakowanie? Jan Józef Mączewski, starosta powiatu płońskiego, za najlepsze, choć utopijne rozwiązanie uznał budowę dwupoziomowych skrzyżowań. Wygląda na to, że odpowiedzi na wyżej postawione pytania wciąż trzeba poszukiwać. Próbę rozwiązania niektórych problemów związanych z bezpieczeństwem na drogach podjęli specjaliści z branży BRD podczas seminarium „Czy nasze drogi są bezpieczne?”. Organizatorami spotkania, oprócz redakcji „Infrastruktury”, był ciechanowski oddział Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP oraz Starostwo Powiatowe w Płońsku. Poza naszym miesięcznikiem patronat medialny nad seminarium objął Portal Budownictwa Komunikacyjnego ViaExpert. C elem zorganizowanego 13 czerwca br. w Baboszewie seminarium było zapoznanie zarządców dróg, przedstawicieli samorządów, projektantów, firm wykonawczych oraz ekspertów z aktualnymi problemami związanymi z bezpieczeństwem na drogach, a także z innowacyjnymi rozwiązaniami w zakresie znakowania dróg czy dyscyplinowania kierowców. Łącznie w spotkaniu, które otworzył starosta Jan Józef Mączewski, wzięło udział ponad 60 osób. Nie bez powodu seminarium odbyło się na ziemi płońskiej. Przez powiat przebiegają drogi wojewódzkie 62 Jan Józef Mączewski, starosta płoński, podczas otwarcia seminarium (80 km) oraz 5 dróg krajowych (118 km). Naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji Piotr Dąmbrowski zapewnił, że bezpieczeństwo na niektórych ciągach komunikacyjnych poprawiło się. Usprawniono infrastrukturę drogową, wymieniono oznakowanie i nawierzchnie, wybudowano ścieżki rowerowe, chodniki. Przede wszystkim jednak cały ruch tranzytowy skierowano na nowoczesne obwodnice Płońska i Raciąża. – O bezpieczeństwie decydują następujące czynniki: człowiek i jego świadomość, pojazd oraz droga. Jeśli wszystkie właściwie zadziałają, będzie to krok w kierunku poprawy bezpieczeństwa na drogach. Kwestię bezpieczeństwa użytkowania drogi należy uwzględniać już na etapie jej projektowania. Może się bowiem okazać, że prawidłowo zaprojektowanej pod względem parametrów technicznych i wybudowanej drogi nie można oznakować w sposób czytelny dla użytkownika. Tymczasem dzięki m.in. czytelnemu oznakowaniu możliwe jest wskazanie użytkownikowi jednoznacznych zasad korzystania z drogi. Chodzi tu o poprawny i zrozumiały dialog służb zarządzających ruchem z użytkownikiem drogi. Można to osią- INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 gnąć poprzez odpowiednią organizację ruchu, do czego niezbędne są znaki poziome i pionowe, sygnały, komunikaty tekstowe czy urządzenia BRD. – Każdy uczestnik ruchu powinien mieć w przekroju drogi wyznaczone miejsce. Niezmiernie ważna jest separacja poszczególnych użytkowników drogi, zwłaszcza pojazdów samochodowych od pieszych oraz pieszych od rowerzystów – mówił Marek Wierzchowski, inżynier ruchu drogowego, audytor BRD, biegły sądowy z zakresu inżynierii ruchu drogowego, przedstawiciel Traffic-System. Badania wskazują, że 90% informacji, które dociera do kierowcy, odbierane jest poprzez zmysł wzroku. Właściwe odczytanie informacji decyduje o bezpiecznym zachowaniu się na drodze. Tymczasem w trudnych warunkach atmosferycznych lub wieczorową porą widoczność zdecydowanie się zmniejsza i do kierującego dociera zaledwie 5% informacji. P amiętać o tym powinni zwłaszcza odpowiedzialni za tymczasowe oznakowanie dróg. Norbert Robak, audytor BRD z firmy 3M, zwrócił uwagę na najczęściej popełniane błędy w tymczasowej organizacji ruchu (brak oznakowania poziomego, niewłaściwe stosowanie linii, niewłaściwe oznakowanie robót, słaba jakość oznakowania, pozostawienie oznakowania tymczasowego po zakończeniu robót), które mają duży wpływ na zachowanie się kierujących. Aby właściwie spełniało swoją funkcję, oznakowanie poziome powinno charakteryzować się m.in.: • dobrą widocznością w ciągu całej doby • wysokim współczynnikiem odblaskowości, również w warunkach dużej wilgotności sama konstrukcja znaku, który podczas zderzenia przejmuje jego siłę na siebie, dając tym samym kierowcy szansę na wyjście z kolizji bez szwanku. F irma ERPLAST osiągnęła założony cel poprzez zastosowanie do produkcji tablic i znaków drogowych płyty warstwowej. Dwie cienkie warstwy o dużej gęstości (blacha stalowa) oraz gruba warstwa środkowej, tj. rdzeń o małej gęstości (spieniony polimer), zapewniają FOT. ZURAD (2) Z okazji seminaryjnego spotkania firma Czmuda ufundowała wymianę znaku drogowego dla Powiatowego Zarządu Dróg w Płońsku, gospodarza seminarium • odpornością na ścieranie i zabrudzenie • szybką metodą aplikacji oraz łatwością usuwania. – Firma 3M wprowadziła innowacyjną technologię zwiększającą współczynnik odblaskowości – oprócz szklanych kulek do produkcji materiałów odblaskowych używamy kulek ceramicznych, które są bardziej wytrzymałe i gwarantują stabilność parametrów w długim okresie. Dobrym pomysłem Wystąpienie Artura Czapiewskiego, naczelnika delegatury północnej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego okazało się także wprowadzenie taśmy w kolorze czarnym, która służy do zamaskowania istniejącego oznakowania na czas wprowadzenia zmian w organizacji ruchu, a jednocześnie wpływa na poprawę czytelności oznakowania tymczasowego – poinformował N. Robak. Poza oznakowaniem poziomym dużą liczbę informacji dostarczają kierowcom znaki pionowe, o których opowiedziała dyrektor firmy ERPLAST Hanna Stępień. Bezpieczny znak drogowy powinien być przede wszystkim dobrze widoczny i łatwo dostrzegalny, tak by kierowca mógł w porę odpowiednio zareagować. Niebagatelne znaczenie ma również INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 większą odporność znaków na negatywny wpływ warunków atmosferycznych oraz zwiększenie bezpieczeństwa biernego. Ta alternatywna technologia wyróżnia się zautomatyzowanym cyklem produkcji oraz uproszczeniem montażu i demontażu. W efekcie na drogi trafiają znaki lżejsze, o lepszej widoczności i podwyższonych walorach estetycznych. Nawet gdy drogi są już odpowiednio przygotowane do użytkowania, pozostaje problem nieodpowiedzialnych kierowców. Artur Czapiewski, naczelnik delegatury północnej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, opowiedział o prewencyjnej funkcji systemu moni63 drogi nie muszą zatrudniać kierowców po szkoleniach transportowych, rejestrować czasu pracy, posiadać licencji i zezwoleń do wykonywania przewozów, ponosić opłat za korzystanie z dróg publicznych. Brak respektu dla norm dotyczących ładowności posiadanych pojazdów powoduje, że firma, która stosuje się do obowią- FOT. ANNA ROGALIŃSKA, VIAEXPERT toringu, tzw. preselekcji pojazdów, które w przypadku przekroczenia dozwolonych norm, szczególnie wagowych, kierowane są do dodatkowej kontroli. System bazuje na zatopionych w jezdni czujnikach ruchu, które współpracują z urządzeniami ważącymi, kamerami i systemem rejestracji pojazdów. Celem Marek Wierzchowski, omówił stałą i czasową organizację ruchu monitoringu jest skierowanie ostrza kontroli na kierujących pojazdami przeciążonymi lub o przekroczonych dozwolonych wymiarach. – Przeciążone pojazdy to nie tylko zagrożenie bezpieczeństwa użytkowników i szybsza degradacja dróg, ale także poważne zagrożenie uczciwej konkurencji. Dodatkowo, dzięki wskazaniom preselekcji wagowej, dał się zaobserwować proceder wykorzystywania pojazdów o dopuszczalnej masie do 3,5 t do wykonywania przewozów, które wymagają większych pojazdów. Przekraczanie masy o 100–300% to sytuacja nagminna! Przedsiębiorcy używający aut o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony 64 zujących norm, nie jest w żaden sposób konkurencyjna dla firm naginających prawo – zwracał uwagę A. Czapiewski. D o najczęstszych przyczyn wypadków drogowych wciąż należy: nadmierna prędkość, brawura i wymuszanie pierwszeństwa. Nagminne są także wykroczenia pieszych. Niestety polscy użytkownicy dróg za granicą także nie świecą przykładem. Posiłkując się holenderskimi statystykami, Michał Tomaka z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) wskazał, że najwięcej wykroczeń wśród obcokrajowców popełnili właśnie Polacy. Dodatkowo, Polska znajduje się na ostat- nim miejscu w rankingu zdrowia publicznego spośród wszystkich krajów członkowskich UE. Co można zrobić, by poprawić bezpieczeństwo na drogach? Jednym z rozwiązań jest montowanie tak nielubianych przez kierowców fotoradarów. – O skuteczności fotoradarów najlepiej świadczą statystyki. We Francji odnotowano największy spadek ofiar śmiertelnych – o 47,6%, w Holandii – o 35%. Również w Polsce, w wyniku instalacji masztów w pierwszym półroczu br., zginęło blisko 2001 osób mniej niż w roku ubiegłym – poinformował M. Tomaka. Temat fotoradarów kontynuował Andrzej Konarzewski, prezes zarządu z firmy ZURAD. Najnowszy model fotoradaru posiada funkcję rozpoznawania samochodów krótkich i długich (osobowych i ciężarowych), dzięki czemu można im przypisać odpowiednie prędkości dozwolone na danej drodze. Ustawienia można zmieniać w zależności od kierunku ruchu pojazdów, tj. zbliżania się lub oddalania od urządzenia. Zaletą fotoradaru jest możliwość wykonania dwóch zdjęć jednego zdarzenia. W przypadku gdy na zdjęciu znajdują się dwa pojazdy i nie ma pewności, który przekroczył dozwoloną prędkość, po kilku sekundach wyzwalane jest drugie zdjęcie i sytuację ocenia się na podstawie zmian położenia pojazdów w tym samym czasie. Uczestnicy seminarium mogli się zapoznać osobiście z pracą urządzenia fotorejestrującego podczas pokazu przeprowadzonego przez firmę ZURAD. Statystyki jednoznacznie wskazują na skuteczność fotoradarów, w jaki jednak inny sposób można wyrobić u kierowców nawyk nieprzekraczania dozwolonej prędkości? Z pomocą może przyjść innowacyjny System Dyscyplinowania Kierowców, zaprezentowany przez Olgę Shunkevich, regionalnego przedstawiciela handlowego firmy Czmuda. Wprowadzony z sukcesem w Płocku system pomaga powstrzymać kierowców od przekraczania dozwolonej prędkości w miejscach szczególnie niebezpiecznych, np. na przejściach dla pieszych przy szkołach. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 System działa w oparciu o czujniki ruchu, może zostać pojazd jadący za nim, który ostrzegać o zagrożeniach pogodowych Polski Komitet Geotechniki które przekazują informację o prędko- poruszał się prawidłowo. Optymalnym oraz sterować znakami zmiennej treści. ści pojazdu do sygnalizatora świetlnego. wyjściem Instytut jest odpowiednie usytuowa– Rozwiązania wprowadzane przez Geotechniki i Hydrotechniki Urządzenia mogą być od siebie oddalo- nie i skoordynowanie urządzenia z sy- naszą firmę mają na względzie popraPolitechnikiwę Wrocławskiej ne maksymalnie 80 m. W przypadku gnalizatorem świetlnym. bezpieczeństwa na drogach poprzez gdy pojazd porusza się szybciej, niż poCiekawym rozwiązaniem z punktu wprowadzanie innowacyjnych rozwiąwinien, na sygnalizatorze pojawia się widzenia kierowców i zarządców dróg zań. Zależy nam na poszerzeniu dostęporaz serdecznie czerwone światło, które zmusza pojazd jest stacja METEO, czyli zespół urządzeń nejzapraszają na rynku oferty – informuje Olga V OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA do zatrzymania się. Nie jest to system, Shunkevich. do udziału w GEOTECHNIKÓW który pozwala MŁODYCH pieszemu na przechodzeBezpieczeństwo uczestników ruchu nie przez jezdnię, lecz jest to rozwiązadrogowego to priorytet polskiej i świaPodczas seminarium odbył się pokaz pracy nie, które zmusza kierowcę do przestrzetowej polityki transportowej. Każdego Wrocław, 4-7 września urządzenia 2012 fotorejestrującego gania odpowiedniej prędkości. Stosując na drogach ginie średnio 11 osób. XVI KRAJOWAdnia KONFERENCJA się do tego ograniczenia, np. w obręWarto się zastanowić, co na etapie proMECHANIKI GRUNTÓW INŻYNIERII bie przejścia dla pieszych, kierowca ma jektowania, ibudowy, oznakowania lub czas i możliwość zatrzymania się w od- pomiarowych, który dostarcza inforeksploatacji dróg można by zmienić czy GEOTECHNICZNEJ powiednim momencie, przepuszczając macji o panujących na drogach warun- poprawić, by wypadków ze skutkiem pieszego. Kwestią dyskusyjną jest, który kach atmosferycznych, np. o temperatu- oraz śmiertelnym było jak najmniej. ■ kierowca faktycznie zostanie zmuszony rze, wilgotności, sile iV kierunku wiatru. Ogólnopolska Konferencja do zatrzymania się. Kierowca przekra- Zaproponowane przez firmę Czmuda roz- 1 W chwili obecnej jest to już 284 osób mniej, MŁODYCH GEOTECHNIKÓW czający prędkość często zdąży jeszcze wiązanie może przesyłać dane do syste- porównując I półrocze 2012 r. do I półrocza 2011 r. przejechać przez przejście, a ukarany mu zarządzającego ruchem drogowym, (źródło KGP). XVI KRAJOWA KONFERENCJA MECHANIKI GRUNTÓW i INŻYNIERII GEOTECHNICZNEJ R E K L A M A Organizatorzy: Polski Komitet Geotechniki Instytut Geotechniki i Hydrotechniki Politechniki Wrocławskiej XVI KRAJOWA KONFERENCJA MECHANIKI GRUNTÓW i INŻYNIERII GEOTECHNICZNEJ oraz V OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA MŁODYCH GEOTECHNIKÓW Wrocław, 4-7 września 2012 www.16kkmgiig.pwr.wroc.pl Sekretariat Konferencji: Instytut Geotechniki i Hydrotechniki, Politechnika Wrocławska, Wyb. Wyspiańskiego 27, 50-370 Wrocław [email protected] drogi FOT. JACEK BOJARSKI W związku z objęciem patronatem naszego seminarium „Czy nasze drogi są bezpieczne?” przez Portal Budownictwa Komunikacyjnego ViaExpert, na jego stronach ukazały się rozmowy z prelegentami. W tym wydaniu publikujemy jeden z przeprowadzonych wywiadów, w którym kwestie inżynierii ruchu ujęte zostały w nieco inny sposób – lingwistyczny. O bezpieczeństwie na drogach z Markiem Wierzchowskim, inżynierem ruchu drogowego, audytorem BRD, biegłym sądowym z zakresu inżynierii ruchu drogowego, rozmawia Anna Rogalińska. Organizacja ruchu jest językiem, który powinni znać wszyscy Anna Rogalińska: W Pana prezentacji, którą mogliśmy w przypadku tzw. postępujących robót drogowych, wykonawobejrzeć na seminarium pt. „Czy nasze drogi są bezpiecz- cy nie zwracają uwagi na to, że oznakowanie należy sukcene?” znalazło się stwierdzenie, że organizacja ruchu to sywnie odtwarzać – ustawiać w miejscach, które zapewniają narzędzie, które służy komunikowaniu się z użytkow- najlepszą czytelność, właściwy odbiór. Oznakowanie – tak nikami ruchu. Interpretując tę definicję, można powie- stałe, jak i czasowe – powinno być jednoznacznie odbierane. dzieć, że organizacja ruchu jest swoTo jest właśnie narzędzie, które służy istym językiem, a zatem musi być do porozumiewania się z uczestnikami Oznakowanie – tak stałe, zrozumiała dla wszystkich, którzy ruchu drogowego. Bezpieczeństwo rujak i czasowe – powinno być za jej pomocą porozumiewają się. chu zależy od tego, w jaki sposób konGdy nie rozumiemy języka – popełkretne informacje zawarte w przekazie jednoznacznie odbierane. niamy błędy. Jakie są podstawowe są odczytywane przez użytkownika. To jest właśnie narzędzie, błędy w organizacji ruchu drogowektóre służy do porozumiewania go, które sprawiają, że przestaje być Powiedział Pan dziś także, że kolejsię z uczestnikami ruchu jasna i czytelna? ne seminarium BRD powinno dotydrogowego Marek Wierzchowski: Podstawowe błęczyć tematu „Czy użytkownicy potrady, które występują w organizacji rufią korzystać z bezpiecznych dróg?”. chu – zarówno stałej jak i czasowej – to przede wszystkim Chodzi zapewne o to, by doskonalić umiejętność rozubrak odpowiedniego usytuowania oznakowania pionowego. mienia języka organizacji ruchu? Oczywiście jeśli w terenie wymagane jest także oznakowa- Wiele organizowanych obecnie spotkań, które dotyczą nie poziome, to powinno być dostosowane do pionowego. bezpieczeństwa ruchu drogowego, poświęconych jest np. Oznakowanie musi być spójne. Niejednokrotnie, zwłaszcza bezpieczeństwu drogi, tzn. bezpieczeństwu korzystania 66 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 nymi przepisami, nie są przestrzegane. Dochodzi do takich sytuacji, że choć droga została prawidłowo zaprojektowana, jeśli chodzi o parametry techniczne, czyli że te parametry dobrano zgodnie z obowiązującym prawem, to jednak mogą być nieczytelne jeśli chodzi o nałożenie na oznakowanie. Dlatego bardzo cenna jest współpraca służb zarządzających ruchem i zarządzających drogą. Często – choćby w strukturze GDDKiA czy zarządów dróg wojewódzkich – zarządzaniem drogą i zarządzaniem ruchem zajmuje się ta sama jednostka. Organizacja ruchu jest zatem językiem, który powinniśmy znać wszyscy – i zarządcy, i użytkownicy dróg… Ja celowo wprowadzam takie właśnie pojmowanie komunikacji z użytkownikami dróg. Jeszcze całkiem niedawno słowo „komunikacja” kojarzono prawie wyłącznie z ruchem. Dzisiaj fakt, że teraz rozmawiamy ze sobą, też nazwiemy komunikacją. Ja użytkowanie drogi sprowadzam do określenia związanego z instrukcją: jeżeli mamy wybudowaną drogę – skończony obiekt budowlany, to musimy wskazać, w jaki sposób należy bezpiecznie z niego korzystać. Gdy kupujemy jakikolwiek sprzęt użytku domowego, też dostajemy do niego instrukcję obsługi, byśmy mogli właściwie go eksploatować. Identycznie powinno być z drogami. Ważne przy tym, byśmy potrafili przeczytać taką instrukcję obsługi ze zrozumieniem: by ten, kto stworzył instrukcję, i ten, kto będzie nią się kierował, mówili tym samym językiem... Mam nadzieję, że właśnie taka instrukcja użytkowania drogi zapewni bezpieczeństwo ruchu. Dziękuję bardzo za rozmowę. Anna Rogalińska, jest redaktor naczelną Portalu Budownictwa Komunikacyjnego ViaExpert, www.viaexpert.pl INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 ■ R E K L A M A z niej jako z obiektu budowlanego. Tymczasem mając na uwadze użytkowanie konkretnego elementu infrastruktury, nie możemy zapominać, że jest też uczestnik ruchu drogowego. Niezależnie bowiem od tego, czy rozpatrujemy temat drogi pod kątem: czy – jako konstrukcja – jest bezpieczna to jeszcze musimy mieć świadomość tego, że należałoby pochylić się wreszcie nad tematem: czy nasi użytkownicy dróg potrafią w sposób bezpieczny wykorzystywać funkcjonujące drogi? Na pewne zachowania użytkownika drogi mamy wpływ już na etapie procesu projektowania, później – wykonawstwa a także przy określaniu zasad korzystania z niej. Mam na myśli znaki, sygnały drogowe, które są wykorzystywane do komunikacji. Muszę powiedzieć, że dotarcie do świadomości użytkownika drogi jest niezwykle trudne, ale mamy narzędzia, które można do tego celu wykorzystywać, nawet wymuszając pewne zachowania. Jeżeli np. sprowadzamy prędkość w obszarze zabudowanym do realnej wartości określonej przepisami, to geometria tej drogi i oznakowanie powinny wymuszać określone zachowania kierowcy. Przekrój drogi nie może być tu taki sam, jaki jest poza obszarem zabudowanym, gdzie dozwolono większe prędkości. Po wjeździe do obszaru zabudowanego, przekrój drogi powinien być zmieniony. Mamy takie narzędzia – od procesu projektowania począwszy – które służą temu spowolnieniu, np. optyczne zwężenie przekroju drogi poprzez zastosowanie węższych pasów ruchu. Zachowaniami użytkowników drogi możemy sterować, możemy je prowokować, dostosowywać do sytuacji na drodze. Bardzo istotne jest w procesie projektowania drogi, projektowania modernizacji istniejącego układu komunikacyjnego, konkretnego odcinka lub skrzyżowania uzyskanie do projektu budowlanego opinii zarządzającego ruchem. Niestety, niejednokrotnie te procedury, mimo że określone stosow- energetyka PPP a modernizacja oświetlenia ulicznego w gminach Arkadiusz Piotrowski 68 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 FOT. SXC.HU W wielu krajach świata (m.in. w Australii, Kanadzie, Korei Południowej, USA) partnerstwo publiczno-prywatne (PPP) od lat uznawane jest za niezwykle korzystną formę realizacji inwestycji infrastrukturalnych. W Europie taka forma współpracy sektora publicznego i prywatnego najbardziej powszechna jest w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii oraz Portugalii, jednak coraz większą popularność zdobywa również w Niemczech. D o sięgnięcia po ten instrument skłania samorządy wysoki dług publiczny. Ramy prawne umożliwiające tego rodzaju wspomaganie realizacji zadań w Polsce określa ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym. Przedmiotem współdziałania podmiotów publicznych i prywatnych mogą np. być inwestycje związane z modernizacją oświetlenia ulicznego. W formułę PPP wpisują się działania przedsiębiorstw typu ESCO (energy saving company, energy service company), tzn. takich przedsiębiorstw, które oferują kompleksowe usługi eksperckie w zakresie energetyki gwarantujące potencjalnym klientom (np. gminom) oszczędności energii oraz zmniejszenie ponoszonych z tytułu jej nabycia kosztów. Firma ESCO gwarantuje uzyskanie efektu energetycznego. Modele współpracy między podmiotem publicznym i prywatnym mogą być bardzo różne. W zakresie oświetlenia ulicznego może to być np. model BTL (Build-Transfer-Lease) – buduj, przekaż, dzierżaw. W celu przeprowadzenia modernizacji oświetlenia ulicznego gmina może wybrać partnera prywatnego, który sfinansuje i zrealizuje inwestycję, biorąc na siebie m.in. ryzyko przekroczenia kosztów lub wystąpienia opóźnień. Po zakończeniu modernizacji (osiągnięciu określonych parametrów technicznych) prawo własności zostaje przekazane gminie, a partner prywatny na mocy stosownej umowy zajmuje się – za wynagrodzeniem – utrzymaniem, eksploatacją i konserwacją oświetlenia w imieniu gminy. I stotą PPP jest współpraca i podział ryzyka w wykonywaniu zadania publicznego. Zgodnie z umową partner prywatny zobowiązuje się do realizacji przedsięwzięcia za wynagrodzeniem oraz poniesienia w całości albo w części wydatków na jego realizację lub też do tego, że poniesie je osoba trzecia. Z kolei gmina zobowiązuje się do współdziałania w osiągnięciu celu przedsięwzięcia. Każda ze stron umowy ponosi część ryzyka (związanego m.in. z przygotowa- niem przedsięwzięcia, budową, finansowaniem, dostępnością, popytem itp.). Modernizacja częściowa oświetlenia ulicznego polega na wymianie wyeksploatowanych opraw oświetleniowych na istniejących słupach i jednoczesnym wdrożeniu systemu zarządzania oświetleniem w celu obniżenia energochłonności poszczególnych obwodów oświetleniowych. System umożliwia kontrolowanie funkcjonowania infrastruktury oświetleniowej, w tym wszystkich parametrów elektroenergetycznych poszczególnych punktów i szaf oświetleniowych, ponadto dostarcza informacji o wystąpieniu awarii źródeł światła lub też innych komponentów obwodu oświetleniowego oraz o czasie ich usuwania, rejestruje zdarzenia kolizyjne oraz redukuje natężenie strumienia świetlnego danego punktu czy obwodu oświetleniowego. Z analiz MAE wynika, że wymieniając 1000 szt. tradycyjnych świetlówek na energooszczędne źródła LED, rocznie można zaoszczędzić 30 tys. zł netto, przy czym okres zwrotu inwestycji wynosi 4,5 roku. Biorąc pod uwagę trwałość źródeł LED (ponad 13 lat) oraz możliwość sfinansowania inwestycji przez stronę trzecią, można, nie angażując środków finansowych gminy, w krótkim czasie zainstalować przyjazne dla środowiska i ludzi oświetlenie wewnętrzne, dzięki któremu roczne zużycie energii zmniejszy się o 86 MWh. W przypadku oświetlenia ulicznego możemy uzyskać następujące korzyści: • wymiana lamp ulicznych 1 szt. rtęciowa 125 W na LED – oszczędność w wydatkach na energię elektryczną 160 zł netto/rok, okres zwrotu inwestycji ok. 6 lat, trwałość LED ponad 12 lat • wymiana lamp ulicznych 1 szt. sodowa 150 W na LED – oszczędność w wydatkach na energię elektryczną 205 zł netto/rok, okres zwrotu inwestycji ok. 4 lat, trwałość LED ponad 12 lat • wymiana lamp ulicznych 1 szt. sodowa 250 W na LED – oszczędność w wydatkach na energię elektryczną 316 zł netto/rok, okres zwrotu inwestycji ok. 4 lat, trwałość LED ponad 12 lat. INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Mając na uwadze stan budżetów gmin, ciągły przymus poszukiwania przez władze samorządowe oszczędności, niekwestionowaną potrzebę poprawy efektywności energetycznej w gminach, nowe technologie i innowacje w oświetleniu oraz wynikające z ich wykorzystania możliwości zaoszczędzenia energii elektrycznej, Mazowiecka Agencja Energetyczna zachęca do korzystania z formuły PPP oraz innych rozwiązań zapewniających finansowanie działań na rzecz poprawy efektywności energetycznej (w tym modernizacji oświetlenia) przez podmioty prywatne. PPP umożliwia sfinansowanie inwestycji z wykorzystaniem środków uzyskanych dzięki oszczędnościom energetycznym. M odernizacja oświetlenia wpływa na poprawę jakości oświetlenia ulic, a tym samym na wizerunek gminy, przyczynia się też do wzrostu poczucia bezpieczeństwa mieszkańców. Dodatkowo powoduje zmniejszenie zużycia energii elektrycznej, zmniejszenie kosztów eksploatacyjnych i opłat energetycznych, umożliwia uzyskanie korzyści z tytułu świadectwa efektywności energetycznej (tzw. Białych Certyfikatów). Dzięki niej możliwe jest usprawnienie kontroli poszczególnych punktów oświetleniowych oraz wprowadzenie internetowego systemu monitoringu oświetlenia w całej gminie. Zmniejszenie zarówno zużycia, jak i strat energii to główne cele działań na rzecz efektywności energetycznej. Poprawa efektywności energetycznej polega na zmniejszeniu wykorzystania energii końcowej dzięki zmianom technologicznym, ekonomicznym lub zmianom zachowań. Jednym z zadań Mazowieckiej Agencji Energetycznej jest wspieranie wdrażania w mazowieckich jednostkach samorządu terytorialnego rozwiązań racjonalizujących użytkowanie energii. Zainteresowanych współpracą z MAE zachęcamy do kontaktu. ■ Arkadiusz Piotrowski Mazowiecka Agencja Energetyczna www.mae.com.pl 69 kruszywa Janusz Olejnik Kruszywo w budowie autostrad Zastosowanie w warstwie podbudowy i warstwie wiążącej Wysokich Modułów Sztywności do 16 mm zamiast do 22,4 mm a koszty Opracowanie dotyczy budowy 631 km autostrad (A1, A2, A4), która rozpoczęła się w 2009 r. Podbudowy i warstwy wiążące wykonane zostały w technologii Wysokiego Modułu Sztywności. Pominięto budowane w tym okresie drogi ekspresowe, gdzie zużyto podobną ilość kruszywa. Budowa obu kategorii dróg wymagała zwiększenia ilości przetwarzanego kruszywa. Na potrzeby analizy przyjęto następujące założenia: • średnia grubość podbudowy bitumicznej – 17 cm (momentami 14 lub 20 cm) • średnia grubość warstwy wiążącej – 8 cm (momentami 10 cm) • dla warstw podbudowy i wiążącej razem dla WMS 16 mm przyjęto do obliczeń 25 cm • szerokość autostrady średnio 26 m (dwustronnie) • grubość warstwy podbudowy i warstwy wiążącej (średnio) 25 cm • długość budowanych autostrad w technologii WMS 631 000 mb. Całkowita objętość masy bitumicznej zużytej na opisywany odcinek: 26 m x 0,25 m x 631 000 m = 4 101 500 m3 masy. Średni ciężar 1 m3 masy = 2,5 t. Liczba ton masy: 4 101 500 x 2,5 = 10 253 750 t, w tym ilość mączki dla warstwy podbudowy i wiążącej 7%. Ilość asfaltu ca 5%. Całkowita ilość kruszyw wykorzystanych do budowy obu warstw: 10 253 750 t x 0,88 = 9 023 300, ok. 9 mln t kruszyw 0–16 mm. 70 Z uwagi na to, że krzywa kruszenia w zakładach przeróbczych nie pokrywa się z krzywą wymagań dla WMS 16 mm efektywnie przekruszono znacznie więcej kruszyw. Trzeba też pamiętać, że różne rodzaje kruszywa kruszą się różnie, więc aby uzyskać wymagane uziarnienie dla WMS 16 mm, należało przerobić więcej materiału. Tabela poniżej ukazuje różnice w udziale kruszyw do 16 mm i do 22,4 mm (porównując recepty WMS 16 mm i WMS 22,4 mm ze średnią wychodowością kruszyw z produkujących je zakładów). procentowy udział rozmiar sita 31,5 mm 22,4 mm 16,0 mm 11,2 mm 2,0 mm 0,063 mm Bitum min. wymagania wg wymagania wg AC WMS16 RECEPTY WMS16 100% 100% 90–100% 70–85% 10–50% 2–10% 5% 100% 100% 95% 77% 38% 5% 4,8% Porównanie produkcji poszczególnych frakcji kruszyw po ostatnim kruszeniu z wymaganiami poszczególnych frakcji kruszyw wg kilku rzeczywistych recept na WMS 16 mm i WMS 22,4 mm przedstawia poniższa tabela. procentowy udział rozmiar sita 31,5 mm 22,4 mm 16,0 mm 8,0 mm 5,6 mm 2,0 mm 0,063 mm Z porównania zawartych w tabeli danych wynika, że ilość kruszenia w przypadku WMS 22,4 mm jest o prawie 20% mniejsza, a jeśli się weźmie pod uwagę, że możemy mieć nadziarno do 10% do 31,5 mm, ta różnica może być jeszcze większa. Przy tak szerokich krzywych wg WT2-2010 stosowanie WMS 22,4 mm jest absolutnie konieczne. Tylko w odniesieniu do 631 km autostrad skutkuje to zmniejszeniem kruszenia o ok. 1,8–2 mln t! [9 mln t x (0,2 ) = 1,8 mln t]. Zwiększenie uziarnienia nie wpływa negatywnie na konstrukcję nośną drogi! prod. kruszyw do 16 mm na krusz. stoż. 100% 99% 90% 45% 42% 26% 10% wymagania wg AC WMS 22,4 100% 90% 65–85% – 10–50% 2–11% 100% 99,2% 90,3% – 29,5% 7,7% Przy WMS 16 mm powstaje nadmiar frakcji 0–2 mm, 2–5 mm oraz dodatkowo zwiększa się ilość pyłów <0,063 mm. Problemy producentów kruszyw wynikające ze stosowania WMS tylko do 16 mm: prod. kruszyw do 22,4 mm śred. wym. na krusz. odśr. wg recept drog. 100% 100% 92% 60% 49% 32% 13% wymagania wg RECEPTY WMS 22,4 100% 100% 96% 62% 53% 39% 5,2% śred. wym. wg recept drog. 100% 95% 70%–75% – – 29,5% 7,7% INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 Porównanie krzywych recept AC WMS 16 oraz AC WMS 22,4 (praktycznie z 9-proc. ilością frakcji pow. 16 mm) 100 0 90 10 80 20 70 30 60 40 50 50 40 60 Mota 30 70 JPVAX Po kruszarce stożkowej 20 10 0 0,063 0,125 0,25 0,5 Odsiew (%) Uziarnienie mieszanki mineralnej Przesiew (%) 1 2 4 Wymiary oczek na sitach kwadratowych (mm) 5,6 8 80 90 100 16 31,5 11,2 22,4 38,1 – granice WMS 16 – granice WMS 22 Porównanie dotyczy odcinków A4, oddanych do użytku w latach 2000–2001, wykonanych z użyciem betonu asfaltowego (podbudowa bitumiczna i warstwa wiążą- Kopalnia Georyt Łagów II INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 ca) z aktualnie budowanymi w technologii WMS 16 mm odcinkami A1, A2, A4. Na oddanym do użytku w 2000 r. odcinku Bielany Wrocławskie–Przylesie FOT. MARIUSZ BEBEL 1) dodatkowe koszty kruszenia związane m.in. z zakupem dodatkowych zakładów, aby utrzymać niezbędną wydajność, oraz zakupem paliwa, energii, części zamiennych itp. 2) dodatkowy koszt składowania frakcji nadmiarowych 0–2 mm i 2–5 mm (traktowanych jako odpad) 3) z będne pomniejszanie stanu zasobów złóż w Polsce. Zastosowanie nowych technologii WMS miało przynieść następujące rezultaty: 1) zmniejszenie koleinowania 2) pocienienie warstwy podbudowy i warstwy wiążącej 3) zmniejszenie kosztów. Ad 1. Zgodnie z wynikami badań laboratoryjnych (brak odcinków próbnych) koleinowanie zmniejszyło się, ale pojawiły się inne problemy (spękania). Ad 2. Warstwy podbudowy i wiążące nie stały się cieńsze, a w niektórych przypadkach są nawet grubsze (A1). Ad 3. Ze względu na zużycie dużo większej niż w przypadku betonu asfaltowego (3,8–4%) ilości asfaltu (5– 5,2%) bez analizy kosztu zastosowanego rodzaju asfaltu spadek wydatków nie nastąpił. 71 kruszywa Krzywe WMS-ów z autostrady A1 Krzywe WMS-ów z drogi ekspresowej 40,7 km budowanym przez Dromex oraz odcinku Przylesie–Prądy 28,7 km budowanym przez Dromex Construction wykonano podbudowę bitumiczną o grubości 16 cm i z kruszywa 0–25 mm; warstwę wiążącą o grubości 8/9 cm i z kruszywa 0–20 mm (z uwagi na obniżenie SMA z 5 cm do 4 cm). Jak dotąd nic z nawierzchnią się nie dzieje. Na oddanym do użytku w 2001 r. odcinku Prądy–Nogawczyce budowanym przez firmę Kirchner wykonano podbudowę bitumiczną o grubości 18 cm i z kruszywa do 31,5 mm; warstwę wiążącą 72 o grubości 9 cm i z kruszywa 0–25 mm. Zużycie asfaltu ok. 4%. Dane dotyczące odcinków budowanych według nowej technologii WMS 16: A1 – podbudowa bitumiczna o grubości 2 x 9 cm (czasami 2 x 10 cm) z kruszywa o uziarnieniu 0–16 mm. Warstwa wiążąca o grubości 8–9 cm z kruszywa 0–16 mm. A2 – podbudowa bitumiczna o grubości 17–18 cm z kruszywa do 16 mm. Warstwa wiążąca o grubości 8 cm z kruszywa 0–16 mm. S-17 – podbudowa bitumiczna o grubości 18 cm z kruszywa żwirowego łamanego 0–16 mm. Warstwa wiążąca o grubości 9 cm z kruszywa do 16 mm. Zużycie asfaltu ok. 5%. Biorąc pod uwagę porównanie parametrów kruszywa i asfaltu oraz dotychczasową eksploatację odcinków A4 wykonanych z betonu asfaltowego, należy stwierdzić, że zastosowanie wyłącznie nowej technologii do budowy kolejnych odcinków autostrad nie było najlepszym rozwiązaniem. Niepokój budzi budowa konstrukcji nośnej z coraz drobniejszego kruszywa (w WMS 16 mm ilość kruszywa do 5,6 mm może wynosić 50–60%!). Wygląda na to, że zamierzamy budować drogi z piasku! Nie negując sensowności wykorzystywania drobnych frakcji w warstwach ścieralnych, uważam, że stosowanie w warstwach podbudowy i warstwie wiążącej tylko WMS 16 mm jest bardzo kosztowne i bardzo ryzykowne. Problem jest na tyle ważny i poważny, że należałoby go przedyskutować. Poniżej załączam propozycje pytań: 1. Czy autostrady i drogi ekspresowe powinny być realizowane tylko w technologii WMS 16 mm (bez sprawdzenia na odcinkach próbnych), skoro dysponujemy sprawdzonymi technologiami wykorzystującymi beton asfaltowy (patrz odcinek A4 Wrocław–Katowice – bez kolein)? 2. Dlaczego w specyfikacjach na budowę autostrad i dróg ekspresowych wyjątkowo przewiduje się stosowanie WMS 22,4 mm? 3. Wyeliminowaniu koleinowania ma służyć zwiększanie wytrzymałości drogi (ile jednak można podnosić koszty). Niemniej istotne są jednak działania zapobiegawcze. Co nam przeszkadza w restrykcyjnym egzekwowaniu przeładowywania samochodów ciężarowych? Kara za przeładowywanie samochodów powinna być dotkliwa i nieodwołalna!!! ■ INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 WYKONAWCA SPECJALISTYCZNYCH PRAC BUDOWLANYCH W DZIEDZINACH: NOWE KONSTRUKCJE TECHNOLOGIE BUDOWY c sprężanie monolitycznych konstrukcji żelbetowych c nasuwanie podłużne c projektowanie i sprężanie stropów c betonowanie metodą wspornikową c wykonanie sprężonych płyt na gruncie c montaż segmentów c podwieszanie konstrukcji mostowych c dostawa materiałów specjalistycznych, łożysk c podnoszenie ciężkich elementów i urządzeń dylatacyjnych GEOTECHNIKA NAPRAWY KONSTRUKCJI INŻYNIERSKICH c grunt zbrojony c sprężanie zewnętrzne – Niskotarciowy System Sprężania NSS c konstrukcje TECHSPAN - łukowe obiekty inżynierskie c pręty sprężające FREYSSINET POLSKA Sp. z o.o. Tel: 22 203 17 00; Fax: 22 203 17 22; e-mail: [email protected]; www.freyssinet.pl felieton FOT. ZBIORY WŁASNE JERZEGO POLACZKA Jerzy Polaczek Jak z rozmiaru L zrobić S, czyli rządowe przycinanie wydatków na drogi G dy ponad 2 lata temu przestrzegałem rządzących – zwraTaki sposób postępowania z zamówieniami publicznymi, cali na to uwagę także niektórzy eksperci – iż podpisa- za które zresztą ponosi współodpowiedzialność, rząd nazywa nie szeregu umów na budowę dróg w formule „Projektuj „praktyką biznesową”. A jak owa praktyka sprawdza się na i zbuduj” może zachwiać branżą drogową w Polsce, nikt z rzą- zbudowanych w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego du nie zdobył się na merytoryczną odpowiedź. Panowała nie- autostradach koncesyjnych? podzielnie polityka PRL-u – rząd chwalił się miliardowymi Po pierwsze, nie znam takiego przypadku, by budująca oszczędnościami. koncesjonariuszowi autostradę firma, której koszty zostały Upłynęło niewiele czasu, a płynność finansowa niektórych wcześniej precyzyjnie oszacowane i uzgodnione między strozwiązanych z branżą spółek giełdowych jest zagrożona (co naj- ną prywatną i rządową, popadła w kłopoty. mniej 2 z nich już ogłosiły upadłość), o fatalnej sytuacji wielu Po drugie, zaciągnięte na budowę kilkuset kilometrów aufirm podwykonawczych już nie wspominając. tostrad prywatnych kredyty zostały objęte rządowymi gwaranJakie są przyczyny tego stanu rzeczy? Czy mamy złe prawo? cjami – łącznie na 4 mld € (na kilkadziesiąt najbliższych lat). Gdyby szukać odpowiedzi na to pytanie w wystąpieniach Po trzecie, jak się ostatnio jako poseł mogłem dowiedzieć, przedstawicieli rządu z ostatnich lat, wyglądałaby ona nastę- wydatki państwa z tytułu opłat za tzw. dostępność w 2012 r. pująco: prawo mamy dobre, nasz rząd wynoszą prawie 1,4 mld zł (łącznie ze zdaje porządkował, możemy we właściwy rzeniami odszkodowawczymi), a ich reguWładza publiczna zdejmowała sposób prowadzić inwestycje i spać spolowaniem zajmuje się Krajowy Fundusz miary i przykrawała rozmiary, kojnie. Pobrzmiewa to jakoś niepokojąco Drogowy. po czym sprzedawała rynkowi znajomo. Przypomina o rozbieżnościach Najbardziej osobliwe jest to, iż strukcoś, co nie przystawało między informacjami, jakie prezentował tura przepływów finansowych między w PRL-u Dziennik Telewizyjny, a tym, poszczególnymi spółkami to według rząnawet do jej własnych założeń jak było w rzeczywistości. du sprawa ściśle tajna. Dla porównania finansowych. Z rozmiaru L Tym, co najbardziej mnie zdumiewa – w Wielkiej Brytanii wszystkie faktury robiło się S, w którego w oficjalnych przekazach, jest nie ciągłe dotyczące wydatkowania publicznych kosztach część rynku analizowanie najniższej ceny, lecz ignopieniędzy są upubliczniane w internecie. drogowego zwyczajnie się rowanie („nieistotność”) tych cen, które Dlaczego u nas jest inaczej? Coś mi się nie mieściła rząd i jego agendy (GDDKiA) oszacowały zdaje, że mimo iż rząd wcześniej uzgodnił i zapłaciły, a które powinny stanowić jez prywatnymi partnerami rozmiar L, to den z najważniejszych elementów wagowych gwarantujących płaci nawet jak za XL. Tak wygląda inna strona praktyki bizwysoki standard budowanych autostrad i dróg ekspresowych. nesowej. Ale czy to jest praktyka biznesowa rządu? Nie mogę pozbyć się wrażenia, iż władza publiczna zdejKrajowy Fundusz Drogowy jest i w najbliższych latach będzie mowała miary i przykrawała rozmiary, po czym sprzedawała bardziej krajowym funduszem spłat. EURO 2012 się skończyrynkowi coś, co nie przystawało nawet do jej własnych zało- ło. Prezentowana jako pilny rządowy projekt ustawa o płatnożeń finansowych. Z rozmiaru L robiło się S, w którego kosz- ściach dla wykonawców spokojnie czeka na podpis prezydenta. tach część rynku drogowego zwyczajnie się nie mieściła. To I jak tu się pozbyć skojarzeń z pamiętanym jeszcze przez tylko jeden z powodów jego obecnej, nierzadko dramatycznej, miliony Polaków rozziewem między propagandą Dziennika kondycji finansowej. Telewizyjnego PRL-u a szarą rzeczywistością? ■ 74 INFRASTRUKTURA: Ludzie Innowacje Technologie – 7–8/2012 KRUSZYWA I SKAŁY Badania akredytowane Technologia Doradztwo Szkolenia TPA INSTYTUT BADAŃ TECHNICZNYCH SP. Z O.O. ul. Parzniewska 8, PL 05-800 Pruszków Tel.: +48 22 738 22 00 Fax: +48 22 738 22 01