Ducati Multistrada zawsze cieszyła się naszą sympatią, ale nowy
Transkrypt
Ducati Multistrada zawsze cieszyła się naszą sympatią, ale nowy
” Multi przez duże „M TEST www.wiadomoscimotocyklowe.pl www.wiadomoscimotocyklowe.pl TEST Ducati Multistrada zawsze cieszyła się naszą sympatią, ale nowy model przeszedł wszelkie oczekiwania. TEST Kevin Ash redakcja@wiadomoscimotoc yk lowe.pl T en sprzęt nie potrzebuje przedstawienia, prawda? Ducati Multistrada to najbardziej oczekiwana nowość od czasu... no dobra, od czasu Hondy VFR1200F. Choć to motocykl skierowany do sektora miłośników przygody, dotąd zdominowanego przez BMW serii GS, zamierza wprowadzić jednocześnie nową jakość jeśli chodzi o sportowy charakter i osiągi – coś, co jest teraz możliwe tylko dzięki rozwojowi elektroniki. Do naszej dyspozycji mamy cztery tryby – Sport, Touring, Urban i Enduro. Przełączamy je specjalnym przyciskiem, który obsługuje menu w zaokrąglonej sekcji nowoczesnego wyświetlacza. W trybie Sport silnik wytwarza 148KM, rolgaz staje się czuły, zawieszenie twarde, a kontrola trakcji wkracza do akcji w ostatniej chwili. Touring oferuje taką samą moc, ale bardziej płynną reakcję na ruchy prawego nadgarstka, mniej sztywne zawieszenie i wcześniej aktywującą się kontrolę trakcji. W trybach Urban i Enduro moc spada do 98KM, a praca zawieszenia i kontroli trak- szyba jest jednak o wiele bliżej, prawie za blisko podczas zmiany pozycji na siedzeniu przed kolejnym zakrętem. Zapłon odbywa się bez pomocy kluczyka. Po prostu przesuwasz „kill switch” w dół, a wskaźniki wariują w furii światła i kolorów. Przesuń go w górę, by ujawnił guzik, po którego wciśnięciu silnik o pojemności 1198ccm budzi się do życia klekocząc i dudniąc w charakterystyczny sposób. Brakuje jednak grzechotu sprzęgła, ponieważ MTS 1200 jest wyposażone w bardziej wytrzymałe, mokre sprzęgło. Sama dźwignia pracuje o 25% lżej niż w modelu 1198, dzięki czemu łatwo obsługuje się ją przy pomocy dwóch palców. Motocykl spokojnie rusza z miejsca, świetnie prowadząc się przy niskich prędkościach, a szeroka kierownica zapewnia łatwą kontrolę. Po wyjeździe na drogę i podkręceniu obrotów czas sprawdzić, jak reaguje na dodanie gazu.... Powyżej 4 tys. obr. robi to z szokującą, natychmiastową siłą, nonszalancko podnosząc przednie koło. Żaden twin w układzie boxer jeszcze nigdy się tak nie zachowywał. W średnim zakresie obrotów ma większego kopa niż 1198 i choć Multistrada jest oczywiście cięższa, to nie na tyle, aby przyćmić jej osiągi próbujące dorównać sportowym Żaden twin w układzie boxer jeszcze nigdy się tak nie zachowywał. cji ulega jeszcze większej zmianie. Ducati chciało także zmieniać parametry ABSu w zależności od trybu, ale póki co zostaje to jedynie w sferze planów. Kiedy przełożyłem nogę przez ustawiony w tryb Sport, testowy egzemplarz, poczułem się podobnie, jak na GS’ie, siedząc komfortowo i tworząc jedność z maszyną, zamiast siedzenia nad nią. Przednia 12 ” maszynom. Wrażenia opadają nieco bardziej na wyższych obrotach niż w 1198, ale nadal wystarczy ich do momentu, w którym wskazówka prędkościomierza mija 250 km/h. Sporą moc zapewniają też hamulce, ale lepiej obchodzić się z nimi delikatnie z uwagi na nurkowanie przedniego widelca i nieco zbyt wczesną aktywację ABSu, szczególnie na nierównych drogach. 14 numer 6 (85), 12 marca 2010 13