pobierz

32-34_felieton_Napiorkowska2
2.6.2009
14:08
Page 32
Felieton
malarstwo m∏odych
Katarzyna Napiórkowska
Za∏o˝ycielka i prezes Galerii Sztuki Katarzyny
Napiórkowskiej w Warszawie i Poznaniu.
Prezes Fundacji im. Franciszki Eibisch promujàcej m∏odych artystów malarzy. Za dzia∏alnoÊç na rzecz kultury zosta∏a odznaczona
Krzy˝em Kawalerskim Orderu Odrodzenia
Polski Polonia Restituta oraz Z∏otym Krzy˝em
Zas∏ugi. W swojej galerii prezentuje klasyków
sztuki polskiej i dobrze zapowiadajàcych si´
m∏odych twórców. www.napiorkowska.pl
32
sà wspania∏ymi jej przedstawicielami.
Rzymskà wystaw´ Colori Della Polonia otwierali w barokowych ogrodach
Villi Dorii Pamphilji wysocy oficjele wiecznego miasta. WÊród prezentowanych
prac by∏y obrazy Marka Okrassy. Jego twórczoÊç zosta∏a wyró˝niona medalem
zas∏ugi, sygnowanym rzymskim SPQR, czyli Senatus Populusque Romanus
– god∏em, którym w staro˝ytnym Rzymie tatuowano ramiona gladiatorów.
Artystyczna kariera Marka Okrassy nabiera od kilku miesi´cy tempa.
Jego obrazy trafiajà do znakomitych kolekcji – sà wystawiane obok prac
takich mistrzów jak Andy Warhol czy Friedensreich Hundertwasser. To dobry
znak dla sztuki polskiej, a szczególnie twórców m∏odego pokolenia.
Marek Okrassa (rocznik 1975 – artysta urodzi∏ si´ dok∏adnie 500 lat po
Michale Aniele) zadebiutowa∏ kilka lat temu. Studiowa∏ malarstwo w kuêni
talentów, jakà jest pracownia profesora Macieja Âwieszewskiego. S∏aw´
zdoby∏ jako malarz i ilustrator pracujàcy mi´dzy innymi dla „Newsweeka”.
Teksty na temat jego twórczoÊci pisa∏ wybitny Pawe∏ Huelle.
Literatura jednak nie jest w stanie objàç wielowarstwowej narracji malarskiej Okrassy. Jego obrazy wymykajà si´ jednoznacznej ocenie. Artysta
prowokujàco czerpie z dekoracyjnoÊci rodem z ˝urnali mody. W malarski
sposób oddaje ich blichtr, a tym samym dzieli si´ swojà fascynacjà pi´knem.
W jego pracach wyczuwalny jest powiew luksusu, zachwyt Êwiatem, który
jest odrobin´ wykreowany, ulepszony, upozowany. Na p∏ótnach rozgrywa
kolejne partie gry z konwencjà tego upozowania. Artysta wzià∏ na warsztat
blichtr zbytku i z lekkim przymru˝eniem oka patrzy na emocje, które z tym
luksusem si´ wià˝à. W tych scenach jest niezwyk∏a witalnoÊç, wigor,
entuzjazm i moc. Jest podziw i pasja. Wynikajà one z fascynacji samego
artysty, który uwielbia typowo m´skie „gad˝ety” – luksusowe auta i oryginalne awionetki. Ale, czy˝ nie sà one arcydzie∏ami designu.
FOT. GALERIA SZTUKI KATARZYNY NAPIÓRKOWSKIEJ
Dyskretny
powiew
luksusu
Sztuka polska zdobywa
coraz wi´ksze uznanie na
Êwiecie. M∏odzi artyÊci znad
Wis∏y stajà si´ g∏osem pokolenia w sztuce Êwiatowej.
Mi´dzynarodowa kariera
otwiera si´ przed malarzami
najm∏odszej generacji. Marek
Okrassa i Iza Apanaƒska
32-34_felieton_Napiorkowska2
2.6.2009
14:08
Page 33
Marek Okrassa, „Czerwony kabriolet” (olej, p∏ótno)
Kiedy Marek podchodzi do czystego p∏ótna ma przed oczami pomys∏ na gotowy
obraz. Bezb∏´dnie dobiera kolory, buduje kompozycj´, ustawia napi´cia kompozycyjne.
Jest w nim niezwyk∏a Êmia∏oÊç, która kieruje duktem p´dzla. Znakomita znajomoÊç
warsztatu sprawia, ˝e podczas malowania artysta o kwestiach technicznych mo˝e
po prostu zapomnieç – wolno mu wszystko i skwapliwie t´ wolnoÊç wykorzystuje.
Na jego obrazach blask luksusu miesza si´ z lekkà nutà dekadencji. Nie ma tu jednak
niepokoju, jest czysty ˝ywio∏ pasji. Zapa∏ artysty wyra˝a si´ ju˝ w doborze barw
– ˝ywych, nasyconych, niezwykle, wr´cz prowokujàco, witalnych.
Obrazy Marka Okrassy sà wystawiane w kolekcjach na ca∏ym Êwiecie – dla zafascynowanych jego twórczoÊcià kolekcjonerów dystans transoceaniczny nie jest przeszkodà,
by na ˝ywo zobaczyç nowy obraz artysty. W mojej galerii przed p∏ótnami Okrassy
niejednokrotnie zatrzymywa∏y si´ i patrzy∏y na nie z podziwem koronowane g∏owy
i arystokracja Europy. Wiele jego dzie∏ zdobi eleganckie rezydencje. Podobnie
jak Anatol Stern pisa∏ w recenzji obrazu Tamary ¸empickiej, chcia∏oby si´ powiedzieç:
„Gdy mnie unosi∏ kabriolet
Serce me p∏on´∏o jak ogieƒ
Profil pani, podobnej do bogiƒ,
Widzia∏em na ciemnym tle rolet”.
33
32-34_felieton_Napiorkowska2
2.6.2009
14:08
Page 34
fakt, ˝e podejmuje si´ oddania na p∏ótnie
wybranych sytuacji, Êwiadczy o jej emocjonalnym do nich stosunku. Niekiedy
w jej obrazach pojawia si´ – mimo ˝ywio∏owych barw i dynamiki przedstawieƒ
– poczucie melancholii. To wszystko sk∏ada
si´ na prawdziwy obraz cz∏owieka – tego
przedstawionego na p∏ótnie, ale i autora,
który jak w zwierciadle przeglàda si´
w swoich pracach, pokazuje swój Êwiat,
swojà wra˝liwoÊç, swoje odczuwanie.
Bo czym jest potrzeba malowania,
jeÊli nie ch´cià podzielenia si´ swojà
wra˝liwoÊcià, swoim dostrzeganiem pi´kna, swoim odczuwaniem emocji? Tym
w∏aÊnie chcà dzieliç si´ z nami artyÊci!
FOT. GALERIA SZTUKI KATARZYNY NAPIÓRKOWSKIEJ
Iza Apanaƒska jest malarkà m∏odego pokolenia. Studia malarskie ukoƒczy∏a w krakowskiej Akademii Sztuk Pi´knych, pod kierunkiem profesora Adama Wsio∏kowskiego.
Artystka szybko okreÊli∏a swój malarski j´zyk, wybierajàc Êrodki wyrazu zbli˝ajàce jej
twórczoÊç do konwencji fotografii. SpontanicznoÊç uj´cia, kadrowanie kompozycji,
efekt nieupozowanego zdj´cia wykonanego jakby z zamys∏em paparazzi pozwalajà
Êledziç losy bohaterów z bliska.
Obrazy Izy Apanaƒskiej ogniskujà si´ wokó∏ tematyki kobiecoÊci, seksualnoÊci relacji mi´dzyludzkich. Cz´sto te˝ uwadze artystki jest poddany Êwiat dzieci, którym Iza
w swoich obrazach przyglàda si´ z czu∏oÊcià. Portretowane sà konkretne postaci
– przyjaciele, bliscy, ale te˝ bohaterowie zbiorowej wyobraêni, celebrities, do których
autorka dociera bli˝ej. Przedzierajàc si´ przez pow∏ok´ oficjalnego wizerunku, oddaje
nam ich intymnoÊç. Portrety Apanaƒskiej to swoista wiwisekcja postaw ludzkich.
Ona Êwiadkuje swojemu pokoleniu, jest dyskretnym obserwatorem. Bez woli oceny
w swoim malarstwie, zbiera kronik´ swojego czasu, kr´gu przyjació∏, miejsc i ludzi.
TwórczoÊç Izy Apanaƒskiej zaprasza do jej Êwiata. Chocia˝ stosuje doÊç neutralne
Êrodki wyrazu, to nie pozostaje neutralna wobec tematów swoich obrazów. Ju˝ sam
Iza Apanaƒska, „Edie Sedwick” (akryl, p∏ótno)
34