36-39

Transkrypt

36-39
36
INFORMATOR
Patrz c z ukosa (12)
RÓ NO!CI
G ówn! ochron! tego rodzaju twierdze" jest ich niezaprzeczalna niewiarygodno#$.
(Bill Ryan i Kerry Cassidy, www.projectcamelot.org)
Podczas zbierania materia ów do poprzednich odcinków, a tak!e bie!"cych lektur,
natkn" em si# na kilka drobiazgów, które wydaj" mi si# warte opowiedzenia. Oto one.
1. Wsteczna mowa. Chyba wszyscy s yszeli o tym, !e utwory pewnych zespoów rockowych zawieraj", s yszalne podczas odtwarzania wstecz, satanistyczne
przekazy ukryte w$ród niezrozumia ego be kotu. Umieszczanie takich komunikatów
na p ycie jest istotnie mo!liwe poprzez procedur# zwan" wstecznym maskowaniem
(backward masking). Jednak!e Australijczyk David John Oates, który temu zagadnieniu po$wi#ci wiele lat pracy badawczej, uwa!a to za margines, w dodatku atwo
rozpoznawalny. Twierdzi natomiast, !e wsteczna mowa rzeczywi$cie istnieje jako
zjawisko naturalne i powszechnie spotykane, cho% jednocze$nie wielce tajemnicze.
Otó! ka!dej ludzkiej wypowiedzi towarzysz" dodatkowe komunikaty generowane
przez pod$wiadomo$% i s yszalne podczas odtwarzania nagrania wstecz. Jest ich tym
wi#cej, im bardziej emocjonalna jest wypowied& (najmniej jest ich przy czytaniu bez
zaanga!owania uczuciowego). Najciekawsze jest to, !e wsteczna mowa (podobnie
jak mowa cia a) zawsze wyra!a prawd# – to, co cz owiek rzeczywi$cie my$li, niezale!nie od tego, co mówi – mo!e by% wi#c u!yta do wykrywania k amstw. Kiedy na
przyk ad w roku 1987 zapytano premiera Australii, Boba Hawke, jak zamierza uczci%
wygrane wybory, ten stwierdzi : Och, wypijaj!c kilka fili%anek herbaty. Zdanie to
odtworzone wstecz brzmi: Zapalaj!c najlepszego skr&ta marihuany.
Je$li mówi si# prawd#, wsteczna mowa to potwierdza, ewentualnie uzupe niaj"c
wypowied&. Dla przyk adu historyczne zdanie Neila Armstronga: Jest to ma y krok
cz owieka, ale ogromny skok ludzko#ci, odtwarzane wstecz g osi: Cz owiek b&dzie
spacerowa w przestrzeni kosmicznej. Natomiast równie s ynne zdanie z przemówienia Johna Kennedy’ego: Nie pytajcie, co kraj mo%e zrobi$ dla was, ale co wy
mo%ecie zrobi$ dla kraju kryje w sobie infantylny komunikat: Daj Jackowi ca e swoje
jedzenie.
Kiedy dwoje nie$mia ych, lecz zainteresowanych sob" ludzi rozmawia o pogodzie, prawdziwa wymiana zda' odbywa si# we wstecznej mowie i pod$wiadomo$%
wydaje si# by% ni" ca kowicie usatysfakcjonowana. Prawdopodobnie w ka!dej rozmowie taki nieu$wiadomiony dyskurs ma miejsce, wspó decyduj"c o porozumieniu.
Zdarza si#, !e wsteczna mowa przepowiada przysz o$%. Dla przyk adu Lee
Harvey Oswald w audycji radiowej wyemitowanej dwa tygodnie przed zamachem
w Dallas, mówi"c o Komitecie ds. Uczciwego Post#powania Wobec Kuby, we
wstecznej mowie zakomunikowa : Pos uchajcie ich. Chc! zabi$ prezydenta. Oates
interpretuje to do$% ryzykownie uwa!aj"c, !e wsteczna mowa jest mow" tworzenia,
zdoln" kreowa% nasz" przysz " rzeczywisto$%.
Wi#kszo$% ludzi, dowiaduj"c si# o powy!szych rewelacjach, reaguje sceptycznie.
Uwa!aj", !e osoba ods uchuj"ca ta$my wstecz ulega z udzeniu, doszukuj"c si# sensu
GKF # 279
37
w be kocie i my$l"c !yczeniowo. Nie do$wiadczywszy niczego w tym wzgl#dzie mog#
tylko powtórzy% za Oatesem, !e spotyka wielokrotnie bardzo d ugie, sensowne
i zbudowane poprawnie pod wzgl#dem gramatycznym zdania wypowiadane w mowie
wstecznej. Aby unikn"% sugerowania si# – zawsze najpierw wys uchiwa nagrania od
ko'ca, a dopiero potem od pocz"tku, testowa te! swoje ta$my na innych, ca kowicie
poprawnie z metodologicznego punktu widzenia. Pozostaje jeszcze mo!liwo$%, !e
Oates wszystko to sobie wymy$li , ale o tym ju! ka!dy powinien sam zadecydowa%.
((ród o: http://www.latarnia.cba.pl\Oates David John - Wsteczna Mowa.pdf)
2. Efekt Samsona. Ta przedziwna historia z czasów wojny wietnamskiej wysz a
na jaw przypadkiem za spraw" psychologa sprawuj"cego opiek# nad weteranami,
gdy wpad a mu w r#ce teczka z tajnymi dokumentami. Wynika o z nich, !e
Ministerstwo Obrony stara o si# werbowa% szczególnie utalentowanych india'skich
tropicieli do roli zwiadowców w wietnamskiej d!ungli; jednak ci, którzy zaci"gn#li si#,
nieoczekiwanie tracili swoje wyj"tkowe zdolno$ci. Okaza o si#, !e przyczyn" by o…
obowi"zkowe $ci#cie w osów, co potwierdzono przy pomocy gruntownych bada'.
Uczyniono wi#c wy om w regulaminie, pozwalaj"c india'skim rekrutom na
zachowanie oryginalnych fryzur. Jak wida%, w osy s u!" nie tylko do ozdoby.
((ród o: Nexus 2/2012, str. 57-58)
3. Astrologia jest jednak prawdziwa! W 1986 r. Maurice Cotterell odkry ,
w jaki sposób ludzka osobowo$% jest determinowana przez oddzia ywania kosmiczne,
w tym g ównie S o'ca, ale tak!e planet. W pierwszym wypadku chodzi o wiatr
s oneczny, dok adniej za$ o jego oddzia ywanie na ziemskie pole magnetyczne.
Nasza gwiazda dzienna obraca si# jak dynamo, lecz nierównomiernie: okres rotacji
na równiku to 26 dni, a w okolicach biegunów a! 37 dni. Powoduje to naprzemienne
wzmacnianie lub wygaszanie pól magnetycznych, co po uwzgl#dnieniu ruchu Ziemi
stwarza wzorce promieniowania zmieniaj"ce si# co miesi"c i powtarzaj"ce si#
w czteromiesi#cznych cyklach. Cykle te jednak nie s" identyczne z powodu
nachylenia osi ziemskiej, mamy wi#c 12 znaków zodiaku reprezentuj"cych kolejno
(zgodnie z tradycyjn" terminologi") ogie', ziemi#, powietrze i wod#, po czym znowu
ogie' itd. Typ pola magnetycznego podczas pocz#cia ma wp yw na tworzenie DNA
i jego mutacje, co mo!na stwierdzi% do$wiadczalnie (nawet pole magnetyczne
!arówki w laboratorium jest tu znacz"ce).
W sposób – przyznam – niezbyt dla mnie jasny wprowadza si# nast#pnie kolejne
cykle, tym razem trzymiesi#czne, zwi"zane z tzw. promieniowaniem netto: dodatnim
lub ujemnym (co te! jest zgodne z tradycj" astrologiczn"). Przez pierwsze i ostatnie
trzy miesi"ce ci"!y p ód czuje si# komfortowo, gdy! typ promieniowania jest zgodny
z towarzysz"cym pocz#ciu, dyskomfort za$ odczuwa na pocz"tku czwartego miesi"ca
(kiedy to wyst#puje najwi#cej poronie') oraz dziesi"tego (poród). Warto zauwa!y%,
!e to p ód wybiera, poprzez wytworzenie odpowiednich hormonów, moment
narodzin, ten jest wi#c powi"zany z momentem pocz#cia. Oczywi$cie wyst#puje
tak!e wp yw zmian aktywno$ci s onecznej, który mo!e spowodowa% przyspieszenie
lub opó&nienie porodu. I tu dochodzimy do oddzia ywania planet. Otó! w roku 1946,
w wyniku bada' zleconych przez Radiow" Korporacj# Ameryki (RCA), stwierdzono,
!e rozb yski s oneczne (i zwi"zane z nimi zak ócenia radiowe) s" $ci$le skorelowane
z po o!eniem planet (zgodno$% 93,2%). Poza tym, jak twierdzi autor teorii,
wszystkie planety (wewn#trzne i zewn#trzne) oddzia uj" na strumie' wiatru
s onecznego docieraj"cego do Ziemi, ich po o!enie ma wi#c wp yw na charakter
nowo pocz#tego obywatela.
((ród o: M. Cotterell, Wp yw cykli s onecznych na ludzi, Nexus 2/2012, str. 37-46)
38
INFORMATOR
Od siebie dodam, !e zodiak dalekowschodni odnosi si# do 12 lat (a nie
miesi#cy), co jest zgodne zarówno z cyklem aktywno$ci s onecznej (11-12 lat), jak
i okresem obiegu najwi#kszej planety, Jowisza (niemal 12 lat). Warto te! zauwa!y%,
!e astrologi# bada (z pozytywnym rezultatem) jeden z ojców psychologii, Carl
Gustav Jung.
4. Przybysze ze wiatów równoleg!ych. Takie historie najwyra&niej od czasu
do czasu si# zdarzaj". Na pocz"tku lat 90. na tokijskim lotnisku celnicy zatrzymali
m#!czyzn# legitymuj"cego si# paszportem nie istniej"cego europejskiego kraju, tym
niemniej wyra&nie prawdziwym, z piecz"tkami urz#dów celnych, równie! japo'skich.
Cz owiek ów twierdzi , !e jego kraj istnieje od prawie tysi"ca lat i by , rzecz jasna,
oburzony. Kiedy umieszczono go pod stra!" w hotelu, do rana znikn" bez $ladu
i nikt go wi#cej nie widzia . Z kolei w 2008 r. na forum strony internetowej po$wi#conej $wiatom równoleg ym pojawi a si# historia kobiety, która pewnego poranka
obudzi a si# w naszym, nie swoim $wiecie. Ró!nice, w wi#kszo$ci drobne, dotyczy y
wy "cznie ostatnich kilku miesi#cy, jednak!e w tym czasie kobieta zmieni a partnera
na takiego, który w naszym $wiecie najwyra&niej nigdy nie istnia .
((ród o: Nexus 3/2012, str. 59)
5. Dobrze poinformowany puszcza farb". Zespó Projektu Camelot (por.
motto) przeprowadzi szereg rozmów z fizykiem zatrudnionym w ró!nych okresach
przez kilka trzyliterowych agencji. Ich wspó dzia anie jest praktycznie !adne, dlatego
wiele bada' zosta o niepotrzebnie zdublowanych kosztem milionów dolarów. Tym
niemniej stan fizyki w kompleksie wojskowo-przemys owym wyprzedza o dziesi"tki
lat fizyk# akademick". Jednym z zasadniczych problemów jest obecnie wielo$%
istniej"cych linii czasowych i ka!da próba naprawienia tej sytuacji tylko j" pogarsza.
Wszystko zacz# o si# od prób j"drowych, które powoduj" rozdarcia czasoprzestrzeni
(mo!na to zobaczy% w sieci pod adresem www.waynesthisandthat.com/abombs.html
– pisa em te! o tym w odcinku 8 w kontek$cie Szarych). Potem by Eksperyment
Filadelfijski oraz jego kontynuacja, Projekt Montauk, który wygenerowa 40-letni"
p#tl# czasow". Mia a te! miejsce katastrofa UFO w okolicach Roswell, spowodowana
przez radar du!ej mocy (od tego czasu wojsko stosuje radary jako bro').
Za ogantami byli przybysze z naszej ziemskiej przysz o$ci, wioz"cy ze sob"
urz"dzenie do powrotu w swoje czasy; na jego podstawie opracowano potem
przyrz"d zwany Looking Glass. Oryginalne urz"dzenie podczas bada' wywo a o
katastrof#, pog #biaj"c problem linii czasu – tak!e poprzez przedwczesne
wprowadzenie technologii portali czasowych. Je$li chodzi o Roswell, to przybysze
zjawili si# tam ponownie, by naprawi% szkod#. Przypomn# tutaj Courtneya Browna
(odcinek 7) i jego obserwacj# utworzenia nowej linii czasowej wymazuj"cej incydent
z Roswell, który tym samym pozosta zapisany jedynie w ludzkiej pami#ci.
Przez rozdarcia czasoprzestrzeni i portale (gwiezdne wrota) mog" przybywa% do
nas nieproszeni go$cie. Jest to zreszt" pono% jedyna sensowna metoda podró!owania na du!e odleg o$ci. My sami te! korzystamy z tej technologii, u!ywaj"c np.
portalu "cz"cego w sposób sta y Ziemi# z Marsem, bez wzgl#du na ich wzajemne
po o!enie. Mamy tam baz# w rejonie Utopia Planitia, za o!on" na pocz"tku lat 60.
Tak naprawd# za o!y j" kto$ inny (kto?) dziesi"tki tysi#cy lat temu, a jej za oga to
obecnie ok. 670 000 istot (jakich?). Same gwiezdne wrota mog" by% naturalne
i sztuczne, poza tym istnieje nieklasyczny typ, w którym urz"dzenie zabiera si# ze
sob" (pomy#l, gdzie chcesz by$ i ju% tam jeste#). Jeden z wa!nych portali jest
podobno w Iraku i by g ówn" przyczyn" Wojny w Zatoce (a my s"dzili$my naiwnie,
!e ropa naftowa).
GKF # 279
39
Innym interesuj"cym wynalazkiem jest urz"dzenie do natychmiastowej "czno$ci (czyli ansibl), wykorzystuj"ce prawa mechaniki kwantowej (cz"stki powsta e
razem s" w jednakowych stanach niezale!nie od odleg o$ci). Mo!na je podobno
skonstruowa% samemu z tanich i powszechnie dost#pnych cz#$ci, je$li tylko si# wie,
jak to zrobi%. Jego zalet" jest brak mo!liwo$ci pods uchu, gdy! nie ma !adnego
sygna u pomi#dzy nadajnikiem a odbiornikiem. Bardzo mocno z tym kontrastuje np.
telefon komórkowy, który mo!na nie tylko pods ucha% on line, ale tak!e u!y% do
monitorowania zwyk ych rozmów w jego s"siedztwie i lokalizacji posiadacza, nawet
gdy aparat jest wy "czony.
Ów dobrze poinformowany fizyk wiedzia zawczasu o zamachach z 11 wrze$nia
– dwa lata przedtem w ogólnych zarysach, a w szczegó ach kilka godzin wcze$niej.
Samoloty, które uderzy y w wie!e WTC, by y kierowane z zewn"trz w tym sensie, !e
zdalne polecenia by y nadrz#dne w stosunku do polece' pilotów. W Pentagon uderzy
ma y, zdalnie sterowany odrzutowiec Marynarki USA, gdy! Boeing 757 nie móg by
lecie% tu! nad ziemi" z pe n" pr#dko$ci" z racji efektów aerodynamicznych. Sk"din"d
wiadomo, !e tego dnia NORAD przeprowadza %wiczenia dotycz"ce terrorystycznych
ataków na linie lotnicze, prawdziwe wydarzenia uznano zatem zrazu za symulacj#,
za$ prezydent USA by tego dnia bardzo, bardzo daleko od Bia ego Domu…
((ród a: Nexus 2/2007 i 1/2008, w obu wypadkach dzia Strefa mroku, str. 56-60)
6. Warto ci raz jeszcze. Równo rok temu, w Informatorze 267, ukaza si#
odcinek pierwszy tego cyklu zatytu owany Warto#ci a sprawa polska. Przez ten czas
wiele si# wydarzy o w kraju i na $wiecie rzeczy a! prosz"cych si# o obejrzenie z tego
uko$nego punktu widzenia. Po pierwsze, zgodnie z przewidywaniami i sw" natur",
SLD pozosta parti" poziomu czwartego (Bezpiecze"stwo), ma te! odpowiedniego
szefa, którym na tym poziomie jest zawsze ten, kto ma najni!szy numer legitymacji.
Podobnie jest zreszt" w PiS-ie, sk"d osoby nawet okazyjnie pi!tkuj!ce (Sukces)
wylecia y z wielkim hukiem. Po drugie, pojawi a si# na naszej scenie politycznej
partia poziomu szóstego (Równo#$), i to od razu jako trzecia si a. Paradoks polega
na tym, !e organizacja tego szczebla nie ma naturalnego typu przywódcy, musia a
wi#c poczeka% na szefa poziomu pi"tego, który dzi#ki niej znalaz wreszcie w asn"
nisz# ekologiczn". Czy te dwa poziomy nie gryz" si# jednak ze sob"? Jak wida%
niekoniecznie, mo!na bowiem reprezentowa% jednocze$nie kilka z nich pod ró!nymi
wzgl#dami (w !yciu osobistym, zawodowym, jako szef, etc.), o czym pisa em
poprzednio.
Wydarzenia w USA (mam na my$li tzw. ruch oburzonych) pokazuj", !e obywatele tego kraju dojrzeli ju! do poziomu szóstego. Nie wygl"da jednak na to, !eby
pa'stwo poziomu pi"tego, agresywnego z samej definicji, pozwoli o szóstce na
nieskr#powany rozwój. Co to, to nie! Natomiast pa'stwo poziomu szóstego,
a konkretnie Norwegia, prze!y a ostatnio szok zwi"zany z warto$ciami. Mo!na
zapyta%, który poziom tych!e reprezentuje sprawca ca ego zamieszania, Anders
Breivik. Wszystko wskazuje na to, !e drugi, którego dewiz" jest: najwa%niejsze, aby
rodzina (tu: Norwegia) przetrwa a do jutra. Przy ró!nicy a! czterech poziomów
konflikt by nieunikniony: cz owiek, który odbiera wszystkich dooko a jako
pokr#conych wariatów, postanowi ratowa% kraj nawet wbrew ich woli. I sta o si# to,
co si# sta o. Je$li pomin"% sam materialny wymiar tragedii, najsmutniejszy w tej
historii jest ów konflikt systemów warto$ci: zbrodniarz (w oczach wszystkich) – czy
m#czennik i zbawca ojczyzny (we w asnych)? Doprawdy przera!aj"ce zestawienie.
No i zrobi o si# smutno na koniec. Mam nadziej#, !e reszta (z jednym
oczywistym wyj"tkiem) by a bardziej pogodna.
Andrzej Prószy"ski
http://matematyka.ukw.edu.pl/ap/inny.html

Podobne dokumenty