Szejk 3/2012 3(105) X 2012
Transkrypt
Szejk 3/2012 3(105) X 2012
NR 3 (105) SZEJK Czasopismo PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Gazociąg po ulewie Lipcowe opady odkryły gazociąg z Lubiatowa, str. 5 Na wyspie Wielkie odkurzanie Kopalnia otoczona Zalewem Kamieńskim ma 40 lat, str. 10 Jak działa turbokompresor na Wierzchowicach? str. 14 SPIS TREŚCI 4 Metan koło Pyzdr 5 Wymyte rurociągi 6 7 8 9 10 12 13 16 17 Nie tylko te największe 18 20 14 Odkurzanie gazu w Wierzchowicach 22 23 Urodzony Optymista Bezpiecznie automatycznie Ekspedyt po liftingu Do Radlina Kopalnia na wyspie A jednak w biurze Gaz zamiast węgla Informacje kadrowe Rozdajemy „Uśmiechy Żaka” 24 25 SITPNiG 26 28 Zaczynam łatwiejszy etap Wielki Nafciarz z Sękowej Diament umacnia swoją obecność na Litwie Zaangażowanie społeczne Odszedł wielki człowiek „Nafty” Sport Wydawca: PGNiG SA w Warszawie Oddział w Zielonej Górze 21 2 Z czym się je... HSE? PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze 31 32 33 34 35 Salon wystaw Szejkówka Konkursy Jubileusz „NAFTÓWKI” Redaguje zespół: Dorota Mundry - tel. 68 32 91 262, Magdalena Wajda - tel. 68 32 91 425 Adres redakcji: 65-034 Zielona Góra ul. Boh. Westerplatte 15 [email protected], [email protected] [email protected] www.pgnig.pl/zielonagora Projekt, skład i druk: Kalendarium tel. 68 45 35 700 www.sandmedia.com.pl OD REDAKCJI Szanowni Państwo, jesień rozpoczęliśmy poważnymi zmianami w strukturze Oddziału. Od 1 września nasi geolodzy są pracownikami Oddziału Geologii i Eksploatacji w Warszawie, w wielu działach zmienił się skład, kierownicy. Jest to, jak wynika z ostatnich spotkań z przedstawicielami Zarządu i Centrali naszej spółki, dopiero początek zmian związanych m.in. z przygotowaniem spółki do liberalizacji rynku gazu. O tych i kolejnych zmianach będzie mówił Dyrektor Oddziału w wywiadzie, który zaplanowaliśmy na grudzień, tymczasem sięgamy do wielu tematów bieżących, wśród nich są informacje z naszych prac w terenie – jak ta o zagospodarowaniu złoża Winna Góra, złożu Komorze czy modernizacji Ekspedytu Barnówko. Przeczytacie Państwo też o tym, że kolejna kopalnia obchodzi jubileusz. KRN Kamień Pomorski, eksploatująca m.in. jedno z największych złóż ropy naftowej w rejonie naszego działania, ma już 40 lat. Kontynuujemy temat związany z HSE, zapraszając jednocześnie do konkursu związanego z postacią prezentującą zagadnienia ochrony środowiska, bezpieczeństwa pracy i informacji. Rozpoczynamy w tym numerze naszego czasopisma dwa cykle artykułów – jeden związany z nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi w naszych instalacjach (tym razem o turbosprężarkach PMG Wierzchowice), drugi – przedstawiający różnorodność i skalę projektów inwestycyjnych. Spośród informacji sportowych warto wyróżnić tą o tenisie – byliśmy bowiem organizatorem XXV Mistrzostw GK PGNiG w tej dyscyplinie, a nasi zawodnicy zdobyli drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Nasi pracownicy brali też udział w wielu różnych sportowych wydarzeniach organizowanych zarówno w GK PGNiG, jak i np. w naszym mieście, wśród nich w Biegu Bachusa, osiągając wysoki wynik. Z tym numerem Szejka trafia do Państwa ankieta. Każda z dotychczas przeprowadzonych bardzo pomogła nam w poznaniu Państwa opinii i spostrzeżeń, namawiam więc do przekazania nam sygnału zwrotnego w tej formie i już teraz dziękuję za wszelkie wypowiedzi. Z życzeniami ciekawej lektury Szejka „Szejk” nr 3 (105) październik 2012 r. ukazuje się od 1986 r. okładka: fragmenty plakatów informacyjnych dotyczących Systemu Bezpieczeństwa HSE grafika: sandmedia październik 2012 | SZEJK 3 AKTUALNOŚCI Metan koło Pyzdr „ Z n a j d u j e m y s i ę n a t e r e n i e w i e r t n i n a l e ż ą c e j d o s p ó ł k i P o s z u k i w a n i a N a f t y i G a z u „ N a f t a ” z P i ł y, która na zlecenie naszej spółki przeprowadziła z powodzeniem wiercenie otworu Komorze 3k, d o p ro w a d z a j ą c d o o d k r y c i a z ł o ż a g a z u z i e m n e g o Ko m o r z e . ” Ty m i s ł o w a m i 1 6 s i e r p n i a p o w i t a ł gości Dyrektor Oddziału Sławomir Kudela, rozpoczynając spotkanie związane z rozpoczęciem testu produkcyjnego na otworze Komorze 3k. aszymi gośćmi byli Minister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski, prezes PGNiG SA Grażyna Piotrowska-Oliwa, przedstawiciele współpracujących przy tym przedsięwzięciu firm, urzędów lokalnych. Prezentację na temat projektu Komorze przedstawił ze strony PGNiG SA Andrzej Maksym. Kulminacyjnym punktem spotkania było rozpoczęcie testu produkcyjnego - Prezes Zarządu PGNiG SA G. Piotrowska-Oliwa wspólnie N Odkręcanie zaworu symbolizującego rozpoczęcie testu 4 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze z Ministrem M. Budzanowskim odkręcili zawór i zapalili flarę. Złoże gazu ziemnego Komorze zalega na głębokości około 3500 m w utworach piaszczystych czerwonego spągowca. Gaz w złożu to gaz zaazotowany. W sąsiedztwie złoża Komorze w 2011 roku odkryto złoże Lisewo. Gaz ziemny z obu złóż zostanie zagospodarowany w 2013 roku. Powstanie tam kopalnia, na terenie której będzie realizowany proces obróbki gazu do parametrów handlowych i przygotowania go do przesyłu. Projekt „Komorze” to wspólne przedsięwzięcie PGNiG S.A. w Warszawie (51%) oraz FX Energy Poland Sp. z o.o. (49%). Wiertnia pilskiego przedsiębiorstwa rozpoczęła pracę w marcu Dorota Mundry foto: Sebastian Rzepiel AKTUALNOŚCI Wymyte rurociągi Gwałtowane opady deszczu uszkodziły przykrycie oddanego w kwietniu do eksploatacji gazociągu przebiegającego od KRNiGZ Lubiatów do Mieszalni Gazu Kłodawa. W ponad 40-letniej h i s t o r i i O d d z i a ł u t a k i e z d a r z e n i e m i a ł o m i e j s c e p o r a z p i e r w s z y. azociąg, o którym mowa, w pobliżu Gorzowa, w rejonie miejscowości Czechów w gminie Santok, przebiega przez tereny leśne Nadleśnictwa Kłodawa w kierunku Warty, pokonując po drodze pasmo wzgórz na prawym brzegu rzeki. Na tych niewielkich wzgórzach (36-86 m n.p.m.), w lipcu doszło do znacznych uszkodzeń gruntu, spowodowanych erozją po gwałtownych opadach deszczu. Na skutek erozji nastąpiło uszkodzenie przykrycia gazociągu w trzech miejscach, przez które spływał główny nurt wody z wyżej położonych pól. Największe zniszczenia wystąpiły w miejscu, gdzie gazociąg przebiega po wylesionym zboczu wzniesienia o znacznym spadku. W pasie montażowym gazociąg wraz z przebiegającym obok światłowodem został podmyty na długości ok. 60 m. Spływające z dużą prędkością olbrzymie masy wody utworzyły w tym miejscu trzy równolegle usytuowane wyrwy, które w najgłębszym miejscu sięgały trzech metrów, a ich szerokość do dziesięciu metrów. G Trzy wyrwy W pierwszej wyrwie wymyty został gazociąg przesyłowy DN 500 (tzw. policki), należący do 385 tys. PLN kosztowała naprawa uszkodzeń (bez kosztów naprawy przykrycia gazociągu po stronie OGP GAZ SYSTEM) GAZ – SYSTEMU, w drugiej – środkowej, wymieniony wyżej gazociąg DN 300, należący do naszego Oddziału. Trzecia wyrwa powstała na granicy pasa montażowego gazociągu i lasu, gdzie nie wykonywano żadnych prac ziemnych. Obydwa gazociągi były wypełnione gazem o ciśnieniu ok. 6 MPa. Wypłukany piasek i glina spłynęły na znaczną odległość, a z nimi betonowe słupki znacznikowe trasy gazociągów, słupki geodezyjne wyznaczające granice strefy kontrolowanej i pasa montażowego i inne elementy oznakowania. Uszkodzone zostały również drogi leśne, co uniemożliwiało dojazd do miejsca awarii. Wymycie gazociągu nastąpiło na 44 kilometrze licząc od KRNiGZ Lubiatów w stronę Kłodawy traktowanych w dokumentacji projektowej jako miarodajne do wykonywania robót ziemnych i montażowych planowanego gazociągu relacji KRNiGZ Lubiatów – Mieszalnia Kłodawa…”. Opinia ta znalazła potwierdzenie w wypowiedziach mieszkańców Czechowa, którzy twierdzili, że nie pamiętają podobnych zjawisk od lat powojennych. Biorąc pod uwagę opinie o zmianach klimatycznych, w wyniku których podobne do lipcowych zjawiska pogodowe mogą się powtarzać, nasz Oddział zamierza wykonać specjalne zabezpieczenia przykrycia gazociągu DN 300 na zboczach o dużym nachyleniu w rejonie Czechowa. Jerzy Bajek Kierownik Działu Sieci Gazowych foto: archiwum Oddziału Katastrofalne nasilenie Komisja ustalająca przyczyny i skutki uszkodzenia gazociągu DN 300 stwierdziła, że wystąpiły one z przyczyn naturalnych. Badany gazociąg został wykonany zgodnie z projektem renomowanej firmy Gazoprojekt Wrocław. Nie stwierdzono też żadnych nieprawidłowości ze strony wykonawcy, czyli PGNiG Technologie ZRUG Pogórska Wola. Rzeczoznawca Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa na podstawie danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział w Poznaniu z czerwca i lipca 2012 r., w swojej opinii stwierdził że „…w rejonie Santoka wystąpiły bardzo duże opady o nasileniu intensywnym w granicach R = 50 mm/h, momentami o nasileniu katastrofalnym R > 60 mm/h, nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do średnich miesięcznych opadów atmosferycznych z lat 2000 - 2009, Odkryty przez deszcz gazociąg był zagrożeniem ze względu na panujące w nim ciśnienie ponad 6 MPa październik 2012 | SZEJK 5 INWESTYCJE Nie tylko te największe Na łamach Szejka często podejmujemy tematy związane z prowadzonymi przez naszych pracowników projektami inwestycyjnymi. Kilka z nich dotyczy obiektów o znaczeniu strategicznym dla naszej spółki, dla kraju. Jest jednak wiele innych, wśród nich prace związane z modernizacją kopalń, budową gazociągów – o ogromnym znaczeniu dla systemu gazowniczego i z a o p a t r z e n i a o d b i o r c ó w. ońcowy etap realizacji dużych projektów inwestycyjnych jak Projekt LMG oraz budowa PMG Wierzchowice to dla Oddziału w Zielonej Górze nie koniec inwestycji. Poza tymi największymi i najbardziej znanymi obecnie w naszym Oddziale realizowanych jest K wiele ważnych, tych większych oraz o mniejszej wartości, zadań inwestycyjnych. W bieżącym roku zrealizowaliśmy m.in. ponad 50 kilometrowy gazociąg DN 300 relacji Mieszalnia Kłodawa – LMG, a w ramach Projektu LMG, poza obecnie budowaną KRNiGZ Lubiatów realizowany jest także gazociąg DN 300 do Odazotowni Grodzisk (o długości ponad 50 km), którego włączenie do eksploatacji zaplanowano na rok 2013. PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze W bieżącym roku kontynuowaliśmy projekty rozpoczęte w latach poprzednich oraz przygotowywaliśmy nowe, dlatego szacujemy, iż zaplanowane na 2012 rok nakłady w wysokości ok. 380 mln zł już w roku 2013 wzrosną do poziomu ponad 400 mln w wersji zachowawczej oraz ponad 550 mln zł w wersji rozwojowej. Znaczne nakłady Z planem W latach 2005 -2006 nakłady inwestycyjne w Oddziale kształto- Decyzje dotyczące planu inwestycyjnego będą warunkowały rozpoczęcie realizacji nowych, przygotowanych już projektów inwestycyjnych. Na zagospodarowanie czekają m.in. złoże Radoszyn, Różańsko, Kamień Mały, Czarna Wieś, kolejne odwierty na złożu Brońsko i Kościan oraz Paproć i wiele innych, opracowano również koncepcję dotyczącą odwiertów na złożu Lubocino. wały się na poziomie ok. 100 mln zł, w dwóch kolejnych było to już ponad 250 mln zł. Znaczny wzrost poziomu nakładów inwestycyjnych, wynikający głównie z realizacji Projektu LMG oraz składającego się z 9 zadań Projektu Grodzisk, nastąpił w roku 2009 (500 mln zł) i 2010 6 (660 mln zł), w kolejnym 2011 roku osiągając ponad 700 mln zł. Plan Inwestycyjny PGNiG SA, w ramach którego realizujemy inwestycje Oddziału, podzielony jest na dwie główne części: główne projekty inwestycyjne oraz inwestycje górnicze. Dla pełniejszego zobrazowania charakteru zadań inwestycyjnych dokonano jednak podziału i rozgraniczenia zadań na kilka grup, jak na rysunku. W ramach poszczególnych grup realizowanych jest od kilku do kilkunastu, a w przypadku modernizacji obiektów produkcyjnych nawet kilkadziesiąt zadań inwestycyjnych. A jak realizowane są zadania w tych grupach? – w kolejnych numerach Szejka. Katarzyna Kajmowicz Kierownik Działu Planowania i Rozliczeń AKTUALNOŚCI Bezpiecznie automatycznie Janusz Amrogowicz inż. automatyk KRNiGZ Lubiatów Delta V - zasilacz, sterownik podstawowy oraz zasilacz i sterownik rezerwowy. Do obu sterowników wchodzą kable od podstawowej i zapasowej sieci komunikacyjnej N a k a ż d e j k o p a l n i k i l o m e t r o m r u r t o w a r z y s z ą d z i e s i ą t k i l u b n a w e t s e t k i k i l o m e t r ó w p r z e w o d ó w. System sterowania stanowi nierozłączną część praktycznie każdej współczesnej instalacji p r z e m y s ł o w e j . N i e i n a c z e j j e s t n a K R N i G Z L u b i a t ó w. utomatyka na KRNiGZ Lubiatów jest tworzona zgodnie z najnowszymi tendencjami w tej dziedzinie. Rozproszony system sterowania (DCS – Distributed Control System) nie ma jednego „centrum”, którego uszkodzenie mogłoby zatrzymać pracę instalacji czy wręcz doprowadzić do powstania zagrożenia awarią przemysłową. A System sterowania Na DCS składają się, fizycznie rozdzielone, system sterowania procesem (BPCS - Basic Process Control System) i system bezpieczeństwa (SIS – Safety Integrity System). Oba systemy dostarcza firma Emerson. Są to odpowiednio DeltaV i DeltaV SIS. Towarzyszą im narzędzia wspierające pracę automatyków, takie jak AMS Suite – program umożliwiający połączenie się z przetwornikami i zaworami typu „smart”, przy pomocy protokołu HART ze stacji inżynierskich w sterowni. HART jest to cyfrowa „nakładka” na analogowy standard 4-20 mA, dzięki któremu można połączyć niezawodność i łatwość diagnostyki połączenia analogowego z cyfrową elastycznością. Na wesoło o automatyce Sprzedawca zachwala: - Ten system zastępuje pracę 5 robotników! - A kto go obsługuje? - 8 inżynierów Zrzut ekranowy przedstawia separator niskiego ciśnienia. Na żółtym tle widać pomiary oraz zawory SIS Razy dwa Priorytetami przy projektowaniu systemów automatyki są bezpieczeństwo i niezawodność. Elementy takie jak sterowniki czy ich zasilacze są redundowane (podwojone) i w przypadku uszkodzenia jednego z nich, drugi automatycznie przejmuje pracę. Redundowane są też sieci komunikacyjne i karty wejść/wyjść sterowników krytyczne dla sterowania procesem. Zapewnieniu bezpieczeństwa służy fizyczne rozdzielenie BPCS i SIS, choć są one połączone funkcjonalnie. DeltaV SIS to rozwiązanie w postaci inteligentnego systemu bezpieczeństwa, który kompleksowo rozpatruje wszystkie aspekty funkcji nienaruszalności bezpieczeństwa SIF (Safety Integrity Function) oraz eliminuje zadziałania przypadkowe, podnosząc niezawodność systemu od czujnika do elementu wykonawczego. Na ekranie jak na dłoni Zgodnie z najnowszymi trendami tworzone są też synoptyki (ekrany dla operatorów). Mają one być jak najbardziej przejrzyste. Przeważają pastelowe barwy, tak by nie męczyć wzroku, a jaskrawe barwy sygnalizujące alarmy były widoczne na pierwszy rzut oka. Na wspólnych synoptykach widoczne są wskazania przetworników BPCS i SIS, jak również elementy wykonawcze (najczęściej zawory) obu systemów. Jakkolwiek niezawodny i funkcjonalny nie byłby system automatyki, nie będzie działał bezobsługowo. Operatorzy, którzy go obsługują i automatycy zajmujący się nim, stanowią bardzo ważny element jego działania. Dlatego, choć wydobycie na kopalni Lubiatów jeszcze nie ruszyło, jednych i drugich można spotkać na sterowni przy stanowiskach operatorskich i inżynierskich podczas zapoznawania się z systemem Delta. Poświęcony na to czas z pewnością nie pójdzie na marne. październik 2012 | SZEJK 77 INWESTYCJE Ekspedyt po liftingu Nowy budynek, nowe instalacje przeciwpożarowe i inna droga przewozu ropy naftowej to efekt zmian na Ekspedycie Barnówko odernizacja Ekspedytu to przede wszystkim rozbudowa istniejącej infrastruktury. Teraz pracownicy mają do dyspozycji trzy nowe zbiorniki manipulacyjne na ropę naftową, nowy budynek administracyjno-socjalny i trzystanowiskowy nalewak kolejowy. Do niedawna ropę wożono autocysternami z KRNiGZ Zielin i KRN Jeniniec na Ekspedyt Boleszkowice. Zadanie to przejął Ekspedyt Barnówko, stąd modernizacja i rozbudowa niektórych urządzeń. Zmianie nie uległo natomiast funkcjonowanie rurociągu z KRNiGZ Dębno, którym ropa płynie na starą część Ekspedytu oraz instalacja do przeładunku siarki płynnej. M Ważną innowacją jest wyposażenie ekspedytu w nowoczesną instalację gaśniczą wraz ze zbiornikiem wody przeciwpożarowej o pojemności 408 m 3 oraz system detekcji pożaru. Jak to działa? Na terenie Zbiorniki manipulacyjne na ropę naftową o pojemności 100 m3 każdy i nowy trzystanowiskowy nalewak kolejowy ekspedytu rozmieszczono specjalne „czujki” sygnalizujące niebezpieczeństwo pożarowe. Po ewentualnym sygnale dźwięko- W nowym budynku administracyjno-socjalnym pracuje teraz kierownictwo ekspedytu 8 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze wym załoga przystępuje do uruchomienia instalacji gaśniczej. Tekst i foto: Ewa Gawron INWESTYCJE Do Radlina Dobiega końca realizacja inwestycji wspólnej z FX Energy Poland „Zagospodarowanie złoża gazu z i e m n e g o W i n n a G ó r a ”. G e n e r a l n y m W y k o n a w c ą budowy jest ZRUG Poznań. a początku listopada br. odbędzie się odbiór techniczny, po którym nastąpi rozruch instalacji i przekazanie jej do eksploatacji. N Główne obiekty Inwestycji to Ośrodek Produkcyjny (OP) Winna Góra, gazociąg przesyłowy DN 150 o długości 13 km do KGZ Radlin II i rozbudowa instalacji na KGZ Radlin II. OP Winna Góra o przepustowości 3 000 nm3/godz. jest zlokalizowany na terenach leśnych Nadleśnictwa Jarocin przy odwiercie WG-1. Zadaniem zbudowanej tam instalacji jest redukcja ciśnienia wydobywanego gazu z 31,0 MPa do 7,0 MPa w celu jego przetransportowania do Ośrodka KGZ Radlin II. W instalacji KGZ Radlin II gaz zostanie poddany procesowi uzdatniania do parametrów handlowych. Józef Bogdan Pełnomocnik Dyrektora Inwestycji ds. Projektu Środa Wlkp. Foto: Artur Kłeczek 3 500 OP Winna Góra będzie kolejną instalacją bezobsługową metrów – na takiej głębokości zalega złoże Gazociąg DN150 relacji OP Winna Góra-OG Radlin II wraz ze śluzą nadawczą tłoka czyszczącego 80% metanu zawiera gaz ziemny ze złoża Winna Góra Ciśnienie gazu na głowicy odwiertu WG-1 przekracza 30 MPa październik 2012 | SZEJK 9 NASZE JEDNOSTKI Kopalnia na wyspie Kopalnia Ropy Naftowej Kamień Pomorski obchodzi jubileusz 40 lat działalności. Zlokalizowana jest na Wyspie Chrząszczewskiej, w pobliżu Kamienia Pomorskiego. Jej pracownicy byli świadkami wielu sukcesów poszukiwawczych i nadziei na „wielką ropę”. opalnia eksploatuje złoża ropy naftowej Kamień Pomorski, Rekowo, Wysoka Kamieńska, Błotno. Wszystkie z nich zakumulowane są w utworach dolomitu głównego. Pierwszym eksploatowanym odwiertem był Kamień Pomorski-2. Do dziś „pracuje” 9 odwiertów. Z eksploatowanych od 1972 r. złóż pozyskaliśmy ponad 2 miliony ton ropy naftowej i ponad 330 tys. m3 gazu ziemnego. K Przełomowy ‘72 Historia kopalni rozpoczyna się na początku lat 70. od prac poszukiwawczych prowadzonych przez geofizyków i wiertników. Przełomowym okazał się rok 1972, kiedy w listopadzie rozpoczęto eksploatację ropy naftowej z odwiertu KP-2. Złoże Kamień Pomorski zostało rozwiercone odwiertami, KP-4, 5, 9, 10, 11, 16, 17, 18k, 21k, KP- z-1k, 22, 26, 25k. Miało zawartość siarkowodoru ok. 16%. Okazało się drugim pod względem wielkości zasobów złożem na Niżu Polskim, do tej pory wydobyliśmy z niego 1,95 mln ton ropy naftowej. Z ciekawostek dotyczących pracy kopalni można wymienić fakt, że pierwsze odwierty kierunkowe w Polsce wykonano pod dno Zalewu Kamieńskiego, trudno byłoby bowiem realizować na wyspie prace wiertnicze jako tradycyjne odwierty pionowe. Inną jest ta, że w latach 1974-1981 intensyfikacja wydobycia odbywała się poprzez zatłaczanie do złoża wody z Zalewu Kamieńskiego. Proces przerwano na skutek zawadniania się odwiertów KP-10, 18, 21, 22, 26, ale dzięki niemu wtłoczono ponad 785 tys. m3 wody, co pozwoliło wydobyć 1496,5 tys. ton ropy. W kwietniu 1975 r. rozpoczęto wydobycie ropy ze złoża Rekowo-1. Przez 10 lat odbywało się samoczynnie. Od 1985 r. wydobycie odbywało się przez pompowanie, stanął tam żuraw typu IŻP-12. Od trzech lat pompowanie odbywa się przy użyciu hydraulicznej jednostki VSH2 firmy Weatherford. Wysoki metan z Wysokiej Kamieńskiej W 1979 r. rozpoczęto eksploatację złoża Wysoka Kamieńska. Początkowo eksploatacja odbywała się odwiertami WK-1, 2, 4, 5, 6k, 8, 21, 22. Ropie naftowej z tego złoża towarzyszy gaz ziemny wysokometanowy. W latach 90. spadek ciśnień na odwiertach spowodował zmianę sposobu eksploatacji z samoczynnej na mechaniczną. Po rekonstrukcji odwiertów uzbrojono je w pompy wgłębne na głębokości około 1500 m i zamontowano urządzenia napędowe (żurawie pompowe) na odwiertach WK-1, 7, 21. Do lat 90. ropa z tego terenu była transportowana rurociągiem o długości ok. 20 km do ekspedytu Na pięciu ośrodkach pracuje 41 osób, wśród obecnych na zdjęciu od lewej: Mieczysław Marszał, Stanisław Zając, Tomasz Jarocki, Piotr Skorodecki, Bogdan Gościniak, Adam Lewiński, Stanisław Sroka, Roman Błaut, Tadeusz Gałuszka, Piotr Skołucki, Sławomir Jodłowski, Andrzej Musiał, Roman Cioch, Zygmunt Suszek, Lech Cetner, Daniel Pięta, Leszek Walczak, niżej: Mariusz Błaut, Roman Murawski, Przemysław Cioch 10 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze foto: Krzysztof Moroz foto: Krzysztof Moroz Tak wyglądały instalacje OP Kamień Pomorski i OP Wysoka Kamieńska 10 lat temu ropy naftowej Jarszewo i dalej koleją do rafinerii. Po długoletniej eksploatacji rurociągu zastąpiono go transportem drogowym. Złoże Błotno rozpoznane w 1980 r. rozpoczęło eksploatację rok później odwiertem B-1. Ropa naftowa z tego złoża zawiera około 12 % siarkowodoru i jest odsiarczana w Ośrodku Produkcyjnym Wysoka Kamieńska. ce jej ośrodki produkcyjne wydobyły 2 464 491 ton ropy naftowej i 330 171,6 tys. m3 gazu. Ryszard Cyza Mistrz Zmiany KRN Kamień Pomorski Warto wspomnieć że w 1993 r. po raz pierwszy w Polsce rozpoczęło wtłaczanie gazów kwaśnych po separacji ropy przez wielostopniowy zespół sprężarkowy do wyeksploatowanego złoża ropnego (odwiertem KP -4). W 2008 r. zostały połączone dwie kopalnie Kamień Pomorski i Wysoka Kamieńska. Od tej pory w skład KRN Kamień Pomorski wchodzą: Ośrodek Produkcyjny Kamień Pomorski, OP Zastań, OP Rekowo, OP Wysoka Kamieńska, OP Błotno. Pionierzy Spoglądając w karty historii przywracamy w pamięci zdarzenia i ludzi, którzy tu przyjeżdżali. Pierwsze działało tutaj Przedsiębiorstwo Kopalnictwa Naftowego Mielec, następnie Wielkopolskie Zakłady Gazownictwa i Górnictwa Nafty i Gazu, Zielonogórski Zakład Górnictwa Nafty i Gazu – obecnie Oddział PGNiG. Na początku naszej pracy eksploatacja wyglądała nieco inaczej niż w chwili obecnej. Wysokie ciśnienia, duże wydobycie, a poza tym pionierskie warunki sprawiały, że wszystkie prace były wykonywane we własnym zakresie przez pracowników kopalni m.in. budowa ropociągów od odwiertów do punktów zbiorczych, wykonywanie instalacji ciepłowniczych, elektrycznych, ogrodzenia terenu kopalni jak również poszczególnych odwiertów. Pierwszym kierownikiem kopalni był Zygmunt Niekowal, który kierował pracą kopalni w latach w latach 1972-1980. Następnym kierownikiem był Ignacy Paluchniak, później Czesław Pęcak, a od 2008 r. jest nim Piotr Skorodecki. Na całą załogę kamieńskiej „Nafty” składa się obecnie 41 pracowników, w tym 18 posiadających dozór górniczy i 23 pracowników obsługi urządzeń wydobywczych. Podsumowując, do października KRN Kamień Pomorski i podlegająpaździernik 2012 | SZEJK 11 SYLWETKA foto: Sebastian Rzepiel A jednak w biurze „Praca w terenie uczy pokory dla życia” O d 2 6 l i p c a D y r e k t o r e m O d d z i a ł u j e s t S ł a w o m i r K u d e l a , z w i ą z a n y z n a s z y m O d d z i a ł e m o d 1 9 9 4 r. Kierował KRNiGZ Zielin, w ostatnich kilku latach zajmował najwyższe stanowiska w pionie eksploatacji. Zanim „Szejk” w grudniowym wydaniu porozmawia z Dyrektorem o wydarzeniach ostatnich miesięcy i zapyta o przyszły rok, postanowiliśmy przybliżyć Państwu sylwetkę nowego „Szefa”. Początki pracy w Oddziale były dla mnie… Czerpaniem pełnymi garściami – wiedzy, umiejętności oraz doświadczenia od wspaniałych ludzi, którzy bardzo chętnie się wszystkim dzielili i którym zawdzięczam to, co dzisiaj mam w głowie. Serdecznie dziękuję tym, z którymi zetknąłem się w pierwszych trudnych latach, za pomoc w adaptacji w nowym środowisku, wsparcie oraz przede wszystkim za umiejętność i chęć przekazywania następnym pokoleniom tego, co jest potrzebne w pracy górnika naftowego. Tego nie uczą na żadnych uczelniach. Dzień w pracy zaczynam od… „Papierów”. Dobrze jest nadrobić wszystkie zaległości z samego rana przy kawie. Staram się nie dopuszczać do spiętrzenia spraw, a przy licznych obowiązkach jest o to bardzo łatwo. Do końca roku moim głównym założeniem jest… Zakończenie reorganizacji. Zmieniliśmy schemat organizacyjny, ale nie dokończyliśmy alokacji zadań i obowiązków w nowej strukturze. Dopiero wtedy będzie można ocenić działanie nowej organizacji i określić zarówno dobre, jak i słabe jej strony. angażowania. Tylko razem możemy coś zdziałać. W pracy cenię… Rzetelność i pełne zaangażowanie, ale i dobrą atmosferę. Andrychów skąd pochodzę to… Tylko miejsce mojego urodzenia. Wszystko, co pamiętam z dzieciństwa wiąże się z Wadowicami i ich okolicami. Tam chętnie wracam, nie tylko wspomnieniami, ale i jak często się da, osobiście. Moja rodzina to żona i dwóch synów… Niezmiennie. W 2007 r., po objęciu stanowiska dyrektora eksploatacji mówiłem „Nie dam się zamknąć w biurze”… I oczywiście dałem się zamknąć. Stanowisko to nie rozpieszcza wolnym czasem, co potwierdzą zarówno moi poprzednicy, jak i następcy. W tamtych latach nie miałem nawet zastępcy. Nie narzekam, bo lubię intensywną pracę, ale każdy wyjazd powodował piętrzenie spraw bieżących, które przecież nie mogły czekać. Przy dość częstych wyjazdach służbowych poza teren Oddziału nie mogło być mowy na obiecane, częste wyjazdy na nasze kopalnie. 5 lat na stanowisku „dyrektorskim” dało mi… Możliwość poznania prawie wszystkich aspektów działania naszego Oddziału oraz współpracy z Centralą, ale i nabrania dystansu do spraw, które wydawały się proste. 12 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Obecną sytuację firmy określam jako... Trudną. Musimy dostosować się do zmieniającego się otoczenia rynkowego, stąd obecne zmiany w całej Grupie Kapitałowej PGNiG, także w naszym Oddziale. Oddział wskaźnikowo nie wygląda źle, lecz nie wystarczy utrzymanie produkcji. Musimy się rozwijać zgodnie z oczekiwaniami właściciela. Plany zwiększenia wydobycia oceniam... Jako realne. Po zakończeniu budowy kopalni Lubiatów oczywiście znacznie zwiększymy wydobycie – to jest pewne. Również inne zadania inwestycyjne prowadzone przez Oddział powinny dać wzrost, choć nie tak znaczny jak z rejonu LMG. Dalszy przyrost uzależniony jest od odkryć, ale dajmy wykazać się nowemu Oddziałowi Geologii i Eksploatacji. Myślę, że jeszcze nie wszystko zostało odkryte. Od swoich współpracowników oczekuję… Identyfikacji z celami Oddziału oraz za- Mieszkam… W Gorzowie, gdzie wciąż mam dom, ale większość czasu spędzam w Zielonej Górze. Ostatni urlop… Grecja – naprawdę dobrze wypocząłem. Nie było też tak strasznie gorąco, chociaż był lipiec. Uroków kraju (położenie, natura, historia czy zabytki) można im zazdrościć, sytuacji gospodarczej już nie. Wolny czas spędzam… Jak tylko się da z rodziną i przyjaciółmi. Dom, ogród, ale i wypady do lasu czy nad jezioro dają niezbędną dawkę odpoczynku. Jeżdżę… Za szybko, niezależnie od tego, czy samochodem służbowym czy prywatnie, Toyotą Avensis – już trochę wiekową, ale lojalną. ROZMOWA SZEJKA Gaz zamiast węgla Panie Prezesie, wkrótce rozpocznie się eksploatacja kotłowni gazowo – olejowej. Proszę w kilku słowach opowiedzieć o tej inwestycji. - Inwestycja polega na zastąpieniu kotłów węglowych nowoczesnymi kotłami gazowo – olejowymi. Realizacja inwestycji trwała 27 miesięcy. Zakres obejmował wyburzenie kotłów węglowych typu WR25, demontażu części konstrukcji stalowej, modernizację budynku kotłowni oraz zabudowę 5 kotłów gazowo – olejowych o mocy 32 MWt każdy oraz kotła parowego o wydajności 9t/h. M. Babiuch: „Gaz z lokalnych złóż to doskonałe paliwo dla potrzeb zarówno bloku gazowo – parowego, jak i kotłów, które oddajemy do użytku” - Tak, to prawda. Planujemy do końca 2012 roku spalić węgiel, który znajduje się na hałdzie na naszym terenie. Od początku 2013 roku głównym paliwem w naszej Elektrociepłowni będzie gaz ziemny, natomiast rezerwowym olej opałowy. foto: archiwum EC „Zielona Góra” SA Współpraca pomiędzy naszym Oddziałem a Elektrociepłownią „Zielona Góra” SA rozpoczęła się wiele lat temu, kiedy powstał pomysł wykorzystania gazu ziemnego ze złóż w rejonie Babimostu, Kargowej. Jego realizacja stała się realna po odkryciu złóż Kościan i Brońsko. Od 2004 roku wybudowanym z KGZ Kościan – Brońsko gazociągiem do bloku gazowo – parowego w EC dociera gaz, wykorzystywany jako paliwo do produkcji energii elektrycznej i ciepła w skojarzeniu. Kolejna „odsłona” współpracy pomiędzy naszym Oddziałem a EC to zasilanie kotłów gazowo-olejowych. O kilka słów na temat tego projektu poprosiliśmy Prezesa EC „Zielona Góra”, Mariana Babiucha. Podczas „Dnia Otwartego” 6.10. w EC można było obejrzeć zarówno blok gazowo - parowy, jak i nową kotłownię - W 2011 roku zużyliśmy ok. 356 mln Nm3 gazu do produkcji energii elektrycznej i ciepła w bloku gazowo – parowym. Niewielkie ilości gazu zużyliśmy przy próbach rozruchu nowych kotłów gazowo – olejowych. Jakie kolejne wyzwania stoją przed EC w najbliższym czasie? - Chcemy zrealizować kolejną ważną inwestycję. Aktualnie trwają prace nad koncepcją drugiego bloku gazowo – parowego o mocy 65 MW, zasilanego tym samym gazem co blok uruchomiony w 2004 roku. Dziękuję za rozmowę. Ile gazu z naszych złóż wykorzystujecie w EC? W jaki sposób? Przygotowała Dorota Mundry foto: archiwum EC „Zielona Góra” SA Czy to prawda, że to ostateczne pożegnanie z hałdami węgla na Waszym terenie? Podstawowym paliwem dla kotłów jest gaz z KGZ Kościan-Brońsko, rezerwowym olej opałowy w dwóch zbiornikach po 1,5 tys. m3 październik 2012 | SZEJK 13 INWESTYCJE Odkurzanie gazu w Wierzchowicach W sierpniu rozpoczęliśmy próby zatłaczania gazu do złoża Wierzchowice za pomocą n o w o c z e s n e g o t u r b o k o m p r e s o r a f i r m y M A N T u r b o z p r z e p ł y w e m d o 2 6 0 t y s . n m 3/ h i c i ś n i e n i e m tłoczenia ponad 11,0 MPa. Jest to pierwsza maszyna tego typu zainstalowana w Polsce. odziemny Magazyn Gazu Wierzchowice jest obiektem, do którego napływały „od zawsze” najnowocześniejsze technologie. Historia zestawów sprężarkowych pracujących tu sięga końca XX wieku. W 1991 r., tuż po zwróceniu się Polski na zachód, sprowadzono dzięki pomocy Banku Światowego najnowocześniejsze wówczas tłokowe zestawy sprężarkowe składające się z silnika Waukesha 5108GL oraz sprężarki Ariel JGK/2. Silnik o mocy 0,837 MW był napędzany gazem ziemnym, natomiast nowoczesna sprężarka dwucylindrowa, z uwagi na osiągane wysokie prędkości tłoka, nie wymagała chłodzenia cieczowego. P Na owe czasy Nowoczesność zastosowanych wtedy rozwiązań w silniku to przede wszystkim bardzo dobre materiały, turbodoładowanie, komora wstępnego spalania oraz cztery zawory na cylinder. Sprężarka dzięki zastosowaniu nowoczesnych kompozytowych pierścieni tłokowych oraz uszczelnień zużywała jedynie 0,1 litra na około 20 tys. zatłaczanego gazu. Podstawowe parametry tłoczni PMG Wierzchowice w latach 1995 - 2013 Ilość pracujących zestawów Lata pracy dla PMG Wierzchowice Maksymalna moc użyteczna [MW] Wydajność [tys. nm3/h] Ciśnienie tłoczenia [MPa] Waukesha 5108 GL Ariel JGK/2 2 1995 - 1996 1,674 60 7 Waukesha AT25GL Ariel JGC/4 2 od 1996 3,774 150 - 100 8,5 - 11 MAN Turbo RB35-5 + M43 + RB35-5 1 od 2012 5,123 - 8,515 150 - 260 10 - 13,7 MAN Turbo RB35-5 + M43 + RB35-5 2* od 2013 10,246 - 17,030 300 - 400 10 - 13,7 Model zestawu sprężarkowego * - w zależności od potrzeb i możliwości systemu gazowniczego To był czas, gdy pierwszy raz widzieliśmy wkrętarkę akumulatorową, którą dziś prawie każdy ma w domu. Dwa zestawy sprężarkowe pracowały z wydajnością do 40 tys. nm3/h na potrzeby kopalni gazu ziemnego podnosząc zbyt niskie dla systemu ciśnienie złożowe do 6,3 MPa. Do złoża W 1995 r., po przebudowie instalacji KGZ na PMG, zaadaptowano te bardzo niezawodne maszyny do przesyłu gazu w odwrotnym kierunku, czyli do złoża. Dzięki szybkiemu opanowaniu przez pracowników PMG Wierzchowice nowoczesnej w tym czasie technologii, sprawiały się bardzo dobrze, tłocząc do 60 tys. nm3/h przy ciśnieniu tłoczenia do 7,0 MPa. Maszyny te spełniały doskonale swoją rolę, co przełożyło się na podjęcie decyzji zakupu kolejnych trzech tego typu o wyższych parametrach. Jak to bywa na Wierzchowicach, zakupiono najnowsze produkty firm: Waukesha/Ariel. Silnik Waukesha AT25GL oferował moc do 1,887 MW, natomiast czterocylindrowa sprężarka Ariel JGC/4 osiągała wydajność do 80 tys. nm3/h przy ciśnieniu 8,5 MPa. Maksymalne uzyskane dotychczas ciśnienie tłoczenia to około 11,0 MPa przy przepływie 50 tys. nm3/h. Przez kadłub Sprężarka tłokowa Ariel JGC4 14 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Podczas realizacji tej rozbudowy tłoczni PMG Wierzchowice miało miejsce ciekawe wydarzenie. Z uwagi na krótki czas realizacji (2 miesiące) pierwszy zestaw przyleciał z Calgary w Kanadzie na lotnisko w Poznaniu największym wtedy rosyjskim samolotem transportowym Antonow. Luk baga- paliwowo- powietrzna jest sterowana modułem AFM. To było kolejne duże wyzwanie dla obsługi PMG Wierzchowice oraz służb Oddziału w Zielonej Górze, z którym z powodzeniem sobie poradziliśmy. Ściskamy gaz Zasada działania dotychczas stosowanych zestawów sprężarkowych polega na „ściskaniu” gazu tłokiem w cylindrze, co zmniejsza jego objętość, podwyższając ciśnienie. W sierpniu tego roku rozpoczęto próby zatłaczania gazu do złoża turbokompresorem, który „ściska” gaz nie za pomocą tłoków tylko wirników pracujących z ogromną prędkością obrotową – do 9 000 obr./min. Dla obecnego etapu rozbudowy PMG Wierzchowice dostarczono dwie maszyny, każda o mocy blisko 10,0 MW, gwarantujące zatłaczanie do ciśnienia 13,7 MPa z przepływem do 400 tys. nm3/h. Silnik Waukesha AT25GL w samolocie Antonow żowy otwierano podnosząc część kadłuba maszyny. Historia tego samolotu zakończyła się niestety wkrótce – rozbił się podczas wojny w Jugosławii. Zainstalowano trzy zestawy sprężarkowe z przeznaczeniem dwóch do pracy ciągłej, a trzeci jako rezerwowy. Te maszyny na długo związały się z PMG Wierzchowice – pracują od września 1996 r. do dziś. Na owe czasy nowoczesność zastosowanych rozwiązań w silniku to przede wszystkim elektronika, która od tej pory jest coraz szerzej stosowana podnosząc sprawność i ograniczając zużycie paliwa. Zastosowano elektroniczny moduł zapłonowy IM zintegrowany z systemem DSM, zapobiegającym niekontrolowanym detonacjom w silniku. Sterowanie turbodoładowaniem jest realizowane elektronicznym systemem TCMS. Mieszanka Turbokompresory MAN Turbo to najnowocześniejsze odśrodkowe sprężarki gazu, napędzane chłodzonym gazem technologicznym sterowanym częstotliwościowo silnikiem elektrycznym o zmiennej prędkości obrotowej. Wały silnika i sprężarek są utrzymywane w bezsmarowych łożyskach magnetycznych. Odkurzacz gazu Zasada działania turbokompresora jest bardzo prosta, gdyż jest on najprościej mówiąc „odkurzaczem”, który z jednej strony zasysa gaz, z drugiej „wydmuchuje” po sprężeniu za pomocą wirników, podobnych do pracujących w typowych odkurzaczach. Poza prostą zasadą działania maszyny, pozostałe konieczne do prawidłowego jej działania elementy, jak falownik sterujący prędkością obrotową i obciążeniem silnika, układ zasilania łożysk magnetycznych czy układ chłodzeniato bardzo nowoczesne, złożone systemowe urządzenia. Przed zgranymi profesjonalistami z PMG Wierzchowice oraz pracownikami Oddziału w Zielonej Górze kolejne czasy ujarzmiania najnowocześniejszych światowych technologii. Dla nas od wielu lat to codzienność, zatem pełni zapału i optymizmu „odkurzając” zatłaczamy. Mirosław Majchrzak Z-ca kierownika PMG Wierzchowice ds. utrzymania ruchu foto: archiwum Oddziału Rok 1995. Dwa zestawy sprężarkowe Waukesha 5108GL Ariel JGK2. Silnik szybkobieżny Skrzynka zaciskowa silnika Wirniki, uszczelnienia labiryntowe – zasadnicze elementy robocze wymagają bardzo wysokiej precyzji wykonania. Obracający się wirnik silnika z wirnikami dwustopniowej sprężarki z prędkością ponad 9 000 obr./min to 58 ton masy. Aby panować nad zjawiskiem pompażu (zaburzony przepływ gazu powodujący pulsacje ciśnienia), tak niebezpiecznym dla tych maszyn konieczny jest precyzyjny i niezawodny system zaworów antypompażowych, w który wyposażone są te wymagające ogromnej wiedzy i zaangażowania pracowników obsługi maszyny. Turbokompresor za pomocą zaworów zmiany kierunku może pracować zarówno w trybie równoległym jak i szeregowym. Praca równoległa przewidziana jest do maksymalnego przepływu przy niewielkim wzroście ciśnienia. Gaz technologiczny rozdziela się na dwa stopnie i sprężany jest do ciśnienia końcowego pracy równoległej. Praca szeregowa przewidziana jest do maksymalnego wzrostu ciśnienia przy niewielkim przepływie. Gaz technologiczny przepływa po kolei przez oba stopnie i zostaje sprężony do ciśnienia końcowego pracy szeregowej. Ssanie Wylot Sprężarki wysokociśnieniowe (6 stopni) Łożysko wzdłużne Pokrywa dostępu Rok 1997. Trzy zestawy sprężarkowe Waukesha AT25GL Ariel JGC4. FOTO Łożysko promieniowe Turbokompresor ManTurbo Kołnierze wlotowe i wylotowe chłodzenia silnika Sprężarki niskociśnieniowe (6 stopni) Rok 2012. Dwa turbokompresory Man Turbo. październik 2012 | SZEJK 15 INFORMACJE KADROWE Od 1 września obowiązuje w naszym Oddziale nowa struktura organizacyjna. Nastąpiło jej ujednolicenie i spłaszczenie, czego efektem była likwidacja jednego szczebla zarządzania, połączenie działów o podobnych kompetencjach oraz zmniejszenie liczby stanowisk kierowniczych. Największa zmiana dotyczy służb geologicznych i nadzoru wiertniczego, które obecnie wchodzą w skład odrębnego Oddziału Geologii i Eksploatacji. Przedstawiamy zmiany na stanowiskach kierowniczych 1 września Irena KorczakKrępulec objęła stanowisko zastępcy Dyrektora Inwestycji, poprzednio Dyrektor Inwestycji, w Oddziale od 1978 r. Andrzej Rajczak objął stanowisko zastępcy Dyrektora Eksploatacji ds. Utrzymania Ruchu, poprzednio Główny Inżynier ds. Zabezpieczenia i Utrzymania Ruchu, w Oddziale od 1989 r. Grzegorz Kawka objął stanowisko zastępcy Dyrektora Eksploatacji ds. Wydobycia, poprzednio Główny Inżynier ds. Eksploatacji, w Oddziale od 1995 r. Jarosław Gniazdowski objął stanowisko kierownika Działu Wewnętrznej Kontroli, ISO i HSE, poprzednio Pełnomocnik Oddziału, w Oddziale od 2009 r. Katarzyna Kajmowicz objęła stanowisko kierownika Działu Planowania i Rozliczeń, poprzednio Główny Inżynier ds. Inwestycji, w Oddziale od 1997 r. Grzegorz Kowalski objął stanowisko kierownika Działu Eksploatacji, poprzednio zajmował Samodzielne Stanowisko ds. Odazotowni, w Oddziale od 1998 r. W schemacie organizacyjnym Oddziału pojawiło się nowe stanowisko - Dyrektor Infrastruktury i Bezpieczeństwa, objął je: Krzysztof Krupiński, związany z Oddziałem od 11 lat Urodził się w… Zgorzelcu. Jest absolwentem… Politechniki Wrocławskiej, Wydział Informatyka i Zarządzanie, specjalizacja Systemy Sterowania oraz Podyplomowego studium menedżerskiego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Katedra Zarządzania w Gospodarce. Mieszka… w Zielonej Górze. W Oddziale pracuje od… 1.10.2001 r. Poprzednie stanowisko… Dyrektor Departamentu Informatyki w Centrali Spółki w Warszawie. Rodzina… żona Indira, córka Kasia i syn Piotrek. 16 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Sławomir Mundry objął stanowisko kierownika Działu Sprzedaży, poprzednio Główny Specjalista ds. Handlowych, w Oddziale od 1995 r. Andrzej Rogowski objął stanowisko kierownika Działu Kontrolingu i Analiz, poprzednio Główny Specjalista ds. Ekonomicznych, w Oddziale od 1994 r. Beata Burdzy objęła stanowisko zastępcy kierownika Działu Kadr i Szkoleń, poprzednio kierownik Działu Szkoleń, w Oddziale od 2004 r. Grzegorz Dubrawski objął stanowisko zastępcy kierownika Działu Remontów, poprzednio kierownik Działu Planowania i Przygotowania Remontów, w Oddziale od 2003 r. Mirosław Jurkiewicz objął stanowisko zastępcy kierownika Działu S przedaży, poprzednio kierownik Działu Sprzedaży, w Oddziale od 1996 r. Janusz Kuś objął stanowisko zastępcy kierownika Działu Eksploatacji, poprzednio kierownik Działu Eksploatacji Złóż, w Oddziale od 1992 r. 17 września Andrzej Hrywna objął stanowisko kierownika Działu Kadr i Szkoleń, poprzednio Główny Specjalista ds. Pracowniczych i Bezpieczeństwa Informacji, w Oddziale od 1997 r. AKTUALNOŚCI Rozdajemy „Uśmiechy Żaka” R y n e k p r a c y, n a k t ó r y m p o r u s z a j ą s i ę u c z n i o w i e i a b s o l w e n c i s z k ó ł w y ż s z y c h j e s t b a r d z o d y n a m i c z n y. F i r m y s t w a r z a j ą c o r a z więcej możliwości odbycia praktyk i staży celem zdobycia cennego na rynku doświadczenia zawodowego. empo pracy we współczesnym świecie często jest zawrotne, jednak są ludzie, którzy w natłoku swoich obowiązków godzą się na pełnienie dodatkowej roli opiekuna praktykantów. Im właśnie przyznajemy „UŚMIECH ŻAKA” – wyróżnienie osób zaangażowanych w pomoc innym. regularnie, otrzymają specjalne wyróżnienie – „Uśmiech Żaka”. U nas Od autorytetu w dziedzinie psychologii – Iwony Sołtysińskiej usłyszałam na jednym ze szkoleń: „Jeżeli rzeczy mają nazwę, to istnieją!”. Zatem nazwijmy postawę godną T W naszej firmie praktyki i staże są możliwe m.in.: dzięki otwarciu i zaangażowaniu kierowników i wielu pracowników zarówno terenowych, jak i administracyjnych jednostek organizacyjnych w Zielonej Górze, Poznaniu i Pile. Dzięki ich postawie przed wieloma uczniami otwierają się drzwi do przyszłej kariery zawodowej. Chcemy wyróżnić Najliczniejszą grupę wśród wyróżnionych stanowią pracownicy Ośrodka Kopalń Grodzisk i podległych mu jednostek, zatem od nich rozpoczynamy wręczanie „Uśmiechu Żaka”. Dzień Edukacji Narodowej (14 października) dedykowany jest pracy nauczycielskiej i uczniowskiej. W związku z tym świętem Dział Kadr i Szkoleń składa podziękowania wszystkim osobom, które pełniły rolę opiekuna przyjmowanych do Oddziału praktykantów i stażystów. Osoby pełniące tę rolę naśladowania „Uśmiechem Żaka” i wspólnie kontynuujmy pracę, która wspomaga młodych i nadaje naszej firmie „ludzką twarz”. Agnieszka Matelska Dział Kadr i Szkoleń Tomasz Łapa, kierownik KGZ Wielichowo: „W tym roku na naszej kopalni miesięczne praktyki indywidualne odbyło 7 osób. Jest to korzystne dla obu stron. Praktykant może skonfrontować teorię z praktyką, zobaczyć, jak wygląda codzienna praca na kopalni. Z kolei Oddział ma okazję zaprezentować się jako pewny i solidny pracodawca, co w przyszłości może zaprocentować pozyskaniem najzdolniejszych absolwentów uczelni technicznych”. Wyróżnienia otrzymują: Norbert Gamrot z OK Grodzisk Wlkp. Tomasz Łapa z KGZ Wielichowo Grzegorz Wazowicz z KGZ Wielichowo Bogusław Hejnar z KGZ Paproć Jakub Zuzak z KGZ Paproć Tomasz Machunik z KGZ Paproć Paweł Fic z KGZ Paproć Tadeusz Jaciuk z KGZ Młodasko Józef Koźbiał z KGZ Kościan-Brońsko Marcin Dudziński z KGZ Kościan-Brońsko Szymon Ratajczak z KGZ Kościan-Brońsko Rafał Spitza z Odazotowni Grodzisk Maciej Rozwadowski z Odazotowni Grodzisk Rafał Nisiewicz z PMG Bonikowo ikow wo w Marcin Drapała z PMG Bonikowo niko iko ow o w Paweł Józefczyk z PMG Bonikowo niko W kolejnym numerze Szejka - kolejna grupa wyróżnionych. październik 2012 | SZEJK 17 AKTUALNOŚCI Wielki Nafciarz z Sękowej Powracamy do wybitnej postaci przemysłowca naftowego Władysława Długosza. Opowieść o nim w poprzednim artykule zakończyliśmy na przełomowym momencie jego życia. Rozpoczął się boom naftowy w Borysławiu. od kierownictwem Długosza zagłębie naftowe w Borysławiu rozwijało się niezwykle intensywnie. Przybywało pracowników, rosła administracja, kopalnictwo naftowe budowało drogi, mieszkania, sieci energetyczne, telefoniczne i telegraficzne, budowano nowe rurociągi i zbiorniki. Dyrektor Długosz dzięki inicjatywie, szybkim decyzjom i ogromnej pracowitości zyskiwał niespotykaną popularność. Wybrany został na prezesa „Sokoła”. Ufundował „Dom Sokoła” - siedzibę dla krzewiącej patriotyzm patriotycznej organizacji. P Za dużo ropy Wysoka produkcja surowca naftowego wywołała poważny kryzys w przemyśle naftowym. Przykładowo odwiercony w 1908 r. szyb „Oil City” produkował 2500 ton ropy dziennie. W związku z tym nawet największe firmy wydobywcze zaczynały ponosić straty. Zbiorniki przy szybach w zagłębiu borysławskim przelewały się. Krajowe Towarzystwo Naftowe nasiliło popularyzację szerszego wykorzystywania ropy do celów opałowych. Fabryki we Lwowie i okolicy, gorzelnie, elektrownie, młyny zaczęły wprowadzać opalanie kotłów ropą naftową, lecz wobec gwałtownie rosnącej produkcji działania te nie wystarczały. Na posiedzeniu Przepustka W. Długosza na dwór cesarski w Wiedniu (arch. Muzeum Regionalne w Gorlicach) Krajowego Towarzystwa Naftowego uchwalono akcję nakłonienia rządu austriackiego do wdrożenia opału ropą na kolejach galicyjskich. Długoszowi udało się sprowadzić do Borysławia ministra kolei Derszatkę. Minister podpisał memoriał o zakupie ropy i wyasygnowaniu znacznych funduszy na budowę zbiorników, budowie rafinerii i przerabianiu palenisk w lokomotywach. W następnym roku rząd zwlekał jednak z kredytem na budowę drugiej serii zbiorników, mimo że sytuacja w Borysławiu stawała się coraz bardziej krytyczna. Na zachód Użyto wówczas fortelu. Do Antwerpii i Hamburga wybrała się delegacja w osobach: Długosz, Wolski i Zamoyski na pertraktacje nt. sprzedaży ropy do amerykańskiej firmy „VacumOil Company”, która posiadała już wtedy rafinerie w naszym kraju. Tymczasem Koło Polskie przy rządzie w Wiedniu rozpowszechniało opinię, że kraj zmuszony jest do wyzbywania się bogactw i oddania ich w ręce amerykańskiego kapitału. Wówczas do Hamburga wysłano posła Battagię z poleceniem nakłonienia delegacji do natychmiastowego zaprzestania pertraktacji. Dopiero wtedy rząd austriacki wyasygnował pieniądze na budowę zbiorników o poj. 54 000 wagonów, co przyspieszyło akcję ratowania galicyjskiego przemysłu naftowego. Prezes Długosz był jednym z twórców Krajowego Związku Producentów Ropy. Władysław Długosz był już bardzo znaną i szanowaną postacią, cieszył się ogromnym szacunkiem i poważaniem całego środowiska. Stanowisko dyrektora największej firmy - Karpackiego Towarzystwa Naftowego nie wystarczało mu. W 1909 r. założył spółki, które po koncernie „Małopolska” produkowały największe ilości ropy naftowej. Stał się samodzielnym przedsiębiorcą naftowym, człowiekiem niezależnym i bardzo zamożnym. Posłowie Stronnictwa Ludowego w parlamencie austriackim: Od lewej A. Bomba, M. Rej, Z. hr Lasocki, W. Długosz, W. Witos, W. Tetmajer, M. Jedynak 18 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Jego kariera wkroczyła w okres szerokiej działalności społecznej i politycznej. Mając potężne zaplecze materialne związał się z ruchem ludowym i rozpoczął karierę polityczną. Galicja, dotychczas kraina prawie wyłącznie rolnicza, zaczęła wkraczać na drogę rozwoju przemysłowego. Powstawały banki, związki i ligi przemysłowe. Rozwijał się przemysł naftowy, rafineryjny, powstawały cukrownie, fabryki maszyn. W kraju rozumiano, że w Sejmie potrzebna jest silna reprezentacja posłów wywodzących się ze sfer przemysłowych. Do Sejmu W 1908 r. Długosz zdobył mandat do Sejmu. Wstąpił do stronnictwa ludowego i w 1911 r. został wybrany do Rady Państwa w Wiedniu. Z wielkim zapałem zabrał się do pracy poselskiej, traktując mandat jako misję służenia krajowi. Objął najbardziej zaniedbany referat budowy szkół ludowych i uzyskał znaczące kredyty na ich rozbudowę. W tym samym roku stał się jednym z najważniejszych Polaków w rządzie Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Powierzono mu tekę Ministra ds. Galicji (jako Minister podpisał m.in. petycję do cesarza Franciszka Józefa o utworzeniu w Krakowie Akademii Górniczej, jego podpis widnieje na akcie założycielskim krakowskiej AGH). Bywał gościem na dworze Wiedeńskim. W chwili wybuchu I Wojny Światowej objął przewodnictwo Komisji Gospodarczej Koła Polskiego, by stać na straży interesów narodowych. Utożsamiał się z ruchem ludowym, był filarem i podporą PSL „Piast” i prawą ręką Wincentego Witosa, zapewniając partii stabilność finansową. Finansowana przez niego gazeta „Piast” była w okresie I wojny światowej jedną z najpoczytniejszych gazet w Cesarstwie. Wtedy też Długosz zasłynął kilkoma bardzo znamiennymi akcjami politycznymi. Senator Władysław Długosz jako jubilat w czasie obrad V Zjazdu Naftowego Lwów 12 grudnia 1931 Wykonawczym reprezentowanym m.in. przez Długosza, a 2 listopada 1918 r. wszystkie dotychczasowe władze austriackie istniejące w powiecie gorlickim złożyły na ręce członka i delegata PKL Władysława Długosza ślubowanie na wierność i posłuszeństwo Rządowi Polskiemu. Medal Łukasiewicza Jako poseł i marszałek dbał o rozwój ekonomiczny i kulturalny powiatu gorlickiego. Z jego inicjatywy powstały: Towarzystwa Rolnicze, spółki handlowe, związki mleczarskie, domy ludowe. Wiele funduszy przeznaczył na oświatę, a w szczególności na budowę szkół powszechnych. Aby umożliwić wiejskiej młodzieży naukę wybudował w Gorlicach dwa internaty. Pomagał finansowo harcerzom, członkom ruchu sokolskiego oraz klubom sportowym. Sponsorował budowę „Domu Sokoła” w Gorlicach (z pierwszym stałym kinem), zakupił teren pod budowę stadionu sportowego w Gorlicach i finansowo wspierał rozwój sportu w Gorlicach. W polityce Dla rodaków W 1917 r. Długosz został prezesem Krajowego Towarzystwa Naftowego i tę godność piastował do ostatnich dni życia. W 1918 r. powstał Polski Komitet Likwidacyjny, stanowiący reprezentację Rządu Warszawskiego na Galicję. W Gorlicach zawiązała się Powiatowa Rada z Komitetem W 1921 r. otrzymał od rządu polskiego prezesurę Państwowej Rady Naftowej, a rok później został wybrany na Senatora RP. W uznaniu zasług dla przemysłu naftowego w 1931 r. otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Polonia Restituta. W 1931 r. Długosz obchodził jubileusz 45-lecia pracy w przemyśle naftowym. V Zjazd Naftowy odbywający się w Lwowskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej w drugim dniu poświęcił swoje obrady właśnie temu jubileuszowi. Grudniowy numer „Przemysłu Naftowego” w całości poświęcony był Senatorowi Długoszowi. Zjazd Naftowy przyznał Jubilatowi Medal im. Ignacego Łukasiewicza nr 2 – najwyższe odznaczenie przemysłu naftowego (pierwszy otrzymał Prezydent RP Ignacy Mościcki). Władysław Długosz zmarł kilka lat później 24 czerwca 1937 r. w Krakowie. Jego trumnę wzięli na barki pracownicy kopalń nafty, a liczne przemówienia zawierały przypomnienia wielkich zasług w dziedzinie życia gospodarczego, politycznego i kulturalnego Galicji, podkreślały jego miłość do ojczyzny, patriotyzm. Na wszystkich kopalniach naftowych od Gorlic aż po granicę rumuńską odezwały się syreny, żegnając wielkiego człowieka nafty. foto: Dorota Mundry W maju 1917 r. wspólnie z kolegą partyjnym Włodzimierzem Tetmajerem opracowali rezolucję o wolnej, niepodległej (!) i zjednoczonej Polsce z dostępem do morza. Po otwartym i śmiałym wystąpieniu Długosza austriacki prezydent ministrów hr. Clam Martinitz przerwał obrady i próbował nakłonić posła z Sękowej do wycofania rezolucji, jednak Długosz w odpowiedzi wysunął cały szereg zarzutów pod adresem rządu austriackiego (znęcanie się nad ludnością polską, niszczenie jej mienia, masowych egzekucji, etc). Przygotowując jeszcze w czasie działań wojennych podwaliny tworzenia państwa polskiego, wykorzystując swoje znajomości w najwyższych kręgach politycznych zorganizował wyjazd delegacji (W. Witos, W.Tetmajer, W. Długosz) do Szwajcarii, gdzie pod Lozanną mieszkał Henryk Sienkiewicz. Wizyta w tak trudnym, ale niesłychanie ważnym czasie miała pomóc ocenić sytuację panującą w Europie w obliczu szansy na utworzenie po I wojnie niepodległej Rzeczpospolitej. Po bytności w Szwajcarii zasłynął jako gorliwy zwolennik programu zjednoczenia ziem pozaborowych i niepodległości Polski. Pracował nad odbudową zniszczonego wojną kraju, odwiedzał ewakuowaną z Galicji ludność, organizował pomoc. Duże kwoty pieniężne łożył na odbudowę zniszczonych w I wojnie światowej kościołów w Sękowej. Pomnik W. Długosza stanął w centrum Sękowej, odsłonięto go we wrześniu 2011 r. „…Pamiętajmy zdobywcę i gracza wyłącznie o wielkie stawki. Człowieka zuchwałego, niepokornego, ryzykanta i patriotę, dla którego brawura i sukces były stanem naturalnym. Władysław Długosz - nasz rodak…”- z przemówienia na uroczystości odsłonięcia pomnika W. Długosza w Sękowej Władysław Długosz spoczął w Sękowej w okazałym mauzoleum, stylem przypominającym świątynie greckie. Po II wojnie światowej cały majątek rodziny skonfiskowano, a żona i dzieci musiały opuścić rodzinne dobra. Ponieważ rodzina Długoszów rozpierzchła się prawie bezpotomnie, po 75 latach pozostało jedynie mauzoleum, które jest ostatnim świadkiem tej wielkiej postaci. Ewa Król Kierownik Działu Komunikacji i Public Relations PGNiG SA Oddział w Sanoku październik 2012 | SZEJK 19 GOŚCINNIE NA NASZYCH ŁAMACH Diament umacnia swoją obecność na Litwie Spółka PN „Diament” realizuje na terenie Litwy kolejny projekt. Jego celem jest sprawdzenie możliwości budowy podziemnego magazynu gazu w obrębie struktury Syderiai, co bezpośrednio wiąże się z gromadzeniem rezerw gazu i zapewnieniem bezpieczeństwa e n e r g e t y c z n e g o L i t w y. Konferencja na początek W związku z rozpoczęciem prac „Diament” wraz z Minijos Nafta, Lietuvos Energija oraz Ministerstwem Energetyki Litwy zorganizował 24 września konferencję kolaudacyjno-prezentacyjną projektu pn. „Well start up conference”. Jako że projekt Syderiai to przedsięwzięcie o bardzo dużej randze gospodarczej, na konferencji pojawiło się wiele osobistości ze świata polityki i biznesu ze strony litewskiej i polskiej, a także liczna grupa przedstawicieli mediów obu krajów. Obecni byli także przedstawiciele strategicznego partnera spółki firmy Weatherford Poland. Sprawdzenie złoża Wiercenie pierwszego otworu badawczego w celu określenia przydatności struktury geologicznej „Diament” rozpoczął 25 września. Docelowo zostaną wykonane dwa odwierty pionowe i dwa kierunkowe w technice re-entry oraz pełny zakres testów, pomiarów, opróbowań horyzontów geologicznych. Realizacja prac potrwa ok. 5 miesięcy. Podwykonawstwo niektórych z nich zapewnią „Diamentowi” Geofizyka Toruń, Weatherford, Instytut Nafty i Gazu w Krakowie, Baker Hughes oraz lokalne przedsiębiorstwa. W konferencji poświęconej projektowi Syderai wzięli udział członkowie Zarządu i Dyrekcji spółki „Diament” oraz m.in. J. Skolimowski, Ambasador RP na Litwie, Ž. Vaičiūnas, Wiceminister Energetyki Litwy, J. Mockevicius, Dyrektor Lithuania Geological Survey, D. Misiūnas, Prezes Lietuvos energija Polska i Litwa bliżej siebie Bardzo istotnym faktem, który pokazuje ważność projektu Syderiai dla rządów Litwy i Polski są pozdrowienia i wyrazy szacunku dla pracowników naszej firmy złożone przez Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego na ręce prezesa Ryszarda Chylareckiego za pośrednictwem Ambasadora RP na Litwie Janusza Skolimowskiego. Projekt Syderiai to także swojego rodzaju most zbliżający do siebie Litwę i Polskę w zjednoczonej Europie. tekst i foto: Arkadiusz Siminski Specjalista ds. Marketingu PN „Diament” Sp. z o.o. 20 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Prezes „Diamentu” R. Chylarecki prezentował wiertnię Ž. Vaičiūnasowi, Wiceministrowi Energetyki Litwy (po lewej) i J. Skolimowskiemu, Ambasadorowi RP na Litwie (po prawej) AKTUALNOŚCI Z czym się je... HSE? Jak słusznie zauważył konsultant Jerzy Karczewski, „nie ma systemu HSE, jest to nazwa dla działań, które już od dawna realizujecie w Oddziale”. W kolejnym artykule dotyczącym tematu H S E p r z y b l i ż a m y e f e k t y p r a c y z e s p o ł ó w, k t ó r e o d c z e r w c a s p o t y k a j ą s i ę , a b y w y p r a c o w a ć rozwiązania umożliwiające włączenie wymagań Operatorskiego Systemu Bezpieczeństwa HSE do funkcjonującego w Oddziale Systemu Zarządzania Ochroną Zdrowia i Środowiska, Bezpieczeństwem Pracy i Informacji. D nicy, kierownicy i Dyrekcja Oddziału odbędą szkolenia przeprowadzone przez firmę Akademia EVISA. Szkolenia te planowane są na listopad i grudzień br. Wdrożenie zasad Wypracowane rozwiązania będą uregulowane formalnie poprzez wydanie nowych lub aktualizację obowiązujących Zarządzeń i zostaną wdrożone w I półroczu 2013 r. foto: Anna Pabiniak otychczas zrealizowaliśmy cztery cykle spotkań, podczas których J. Karczewski przedstawił problematykę wymagań HSE, światowe rozwiązania oraz ich przykłady. Wytypowani kierownicy biorąc udział w zespołach roboczych starają się wypracować przyjazne dla pracowników rozwiązania, dopasowane do kultury organizacyjnej naszego Oddziału. Pilotaże na kopalniach Od września do grudnia programy pilotażowe opracowane przez Zespoły Robocze zostaną wdrożone na wytypowanych kopalniach. Praktyka pokaże, czy są one rozumiane i akceptowane oraz czy pomagają w poprawie poziomu bezpieczeństwa pracy. W razie potrzeby na podstawie uwag od kierownictwa i pracowników programy zostaną skorygowane do końca roku. Będziemy się szkolić By zapoznać się ze zmianami wprowadzonymi w Systemie Zarządzania Ochroną Zdrowia i Środowiska, Bezpieczeństwem Pracy i Informacji pracow- Sprawdzimy jak działa Przyszły rok będzie czasem na to, by przyjrzeć się, jak zatwierdzone zasady systemu HSE funkcjonują w naszym Oddziale. Odbędzie się to dwutorowo – podczas wewnętrznych audytów przeprowadzanych przez pracowników Oddziału oraz zewnętrznie przez jednostkę certyfikującą oraz audytorów z Centrali Spółki PGNiG SA. Wkrótce rozpoczynamy akcję informacyjno – promocyjną dotyczącą Systemu Zarządzania Ochroną Zdrowia i Środowiska, Bezpieczeństwem Pracy i Informacji. W jej ramach zobaczymy plakaty, ulotki i informatory, które pozwolą przybliżyć tą tematykę, a najważniejsze treści przełożyć na codzienność naszej pracy. Edyta Dudkowiak Pełnomocnik ds Systemu Zarządzania P. Kantorski z KGZ Radlin odebrał 9 października nagrodę za złożenie 25 wniosków – wręczyli ją E. Dudkowiak i W. Babiuch KONKURS !!! Aby przybliżyć pracownikom Oddziału zagadnienia związane z HSE, powstały plakaty, którego bohaterem jest ludzik w kombinezonie PGNiG SA. Ponieważ nie ma do tej pory imienia, ogłaszamy KONKURS na jego imię, nazwę, pseudonim. Propozycje prosimy kierować do dnia 15. listopada na adres dpr@zgora. pgnig.pl. Najciekawsza z nich zostanie nagrodzona. Dla przykładu – poprawa bezpieczeństwa Aby przybliżyć pracę zespołów przedstawiamy zadania realizowane przez Zespół nr 5 „System zgłaszania i badania Zdarzeń Potencjalnie Wypadkowych / Niebezpiecznych Sytuacji”, którego liderem jest pracownik Działu BHP i Ochrony Przeciwpożarowej Wojciech Babiuch. Celem Zespołu jest opisanie procesu zgłaszania i zbierania Wniosków Poprawy Bezpieczeństwa. Zespół zaproponował zmianę dotychczasowej nazwy „Zdarzenia Potencjalnie Wypadkowe” na „Wniosek Poprawy Bezpieczeństwa”, opracował formularz zgłoszeniowy, plakat informacyjny oraz algorytm postępowania przy zgłaszaniu „Wniosku”. W ramach weryfikacji wypracowanych rozwiązań przygotował także program pilotażowego wdrożenia „Systemu zgłaszania poprawy bezpieczeństwa”. Dwie kopalnie do pilotażu Program pilotażowy rozpoczął się 1 września i objął dwie kopalnie: KRN Kije, KGZ Radlin i trwa do końca grudnia. Propozycje zgłoszone przez pracowników KRN Kije we „Wnioskach Poprawy Bezpieczeństwa” są już realizowane. Wszystkie wypełnione „Wnioski…” kierownicy kopalń przekazali do Działu BHP i Ochrony Przeciwpożarowej. Dotychczasowym rekordzistą okazał się Paweł Kantorski z KGZ Radlin, który przedstawił 25 wniosków. Za ich zgłoszenie pracownicy otrzymali upominki. Po zakończeniu pilotażu spośród zgłoszonych, istotnych dla poprawy bezpieczeństwa „Wniosków…” wylosowana będzie nagroda główna. Po analizie pilotażu powstanie ostateczna wersja dokumentu regulującego „System identyfikacji, rejestracji i analizy Wniosków Poprawy Bezpieczeństwa”. październik 2012 | SZEJK 21 SYLWETKA Urodzony Optymista Od początku kariery zawodowej związałem się z „Naftą” na dobre i złe. Ośrodek Karlino przyjął mnie w swoje szeregi 4 lata temu na stanowisko Kierownika Kopalni Kamień Pomorski, która w tym roku obchodzi okrągły jubileusz. Od dwóch lat jestem przewodniczącym koła Karlino ZZ „Kadra” a od tego roku Przewodniczącym SITPNiG Koło Karlino. Ukończyłem Akademię Grniczo-Hutniczą w Krakowie. Imię i nazwisko… Piotr Skorodecki. Stanowisko… Kierownik KRN Kamień Pomorski. Staż pracy… foto: archiwum rodzinne 23 lata minęły jak jeden dzień… Od szeregowego pracownika do kierownika. Pracę w „Nafcie” rozpocząłem w warsztacie samochodowym w Zielonej Górze na stanowisku montera maszyn i urządzeń naftowych. Później przeniosłem się do grupy opróbowania i testów produkcyjnych. Kolejne lata mojej pracy były związane z Kopalnią Ropy Naftowej Kosarzyn, Ośrodek Kopalń Gorzów. Kim ja tam nie byłem? Pracowałem tam na stanowisku operatora wydobycia ropy i gazu, pomiarowego aż dorobiłem się pieczątki z napisem kierownik zmiany KRN Kosarzyn. Stanowisko Kierownika Kopalni było już zajęte, więc zwinąłem żagle i zacumowałem w Kamieniu Pomorskim. Znak zodiaku… Ryba. Objąłem stanowisko kierownika KRN Kamień Pomorski po połączeniu tej kopalni z KRN Wysoka Kamieńska Moja rodzina to… Gdy byłem dzieckiem, chciałem być... Mój zaniedbany talent… Dwie dziewczyny, żona Ela i cudowna córeczka Maja. Zmieniało się z wiekiem. Jak sięgam pamięcią chciałem być strażakiem, kierowcą ciężarówki, policjantem, o górniku jednak nie pomyślałem. Sportowy - piłka nożna, tenis stołowy. Pochodzę… Z licznej i wesołej rodzinki. Odpoczywam, gdy… Córka mi na to pozwala. Umiejętność, z której jestem naj- Muszę pojechać… Na nocny wyścig formuły bardziej dumny… Skromność (śmiech). nie pozwala mi wymieniać 1 - Grand Prix Singapuru. Za nic nie oddałbym… Nie lubię w sobie… Jest wiele takich rzeczy. Swoich słabości. Chciałbym się nauczyć… Największym autorytetem dla mnie jest … Cierpliwości. Nie mam jednego konkretnego autorytetu, uważam że od każdego można się nauczyć czegoś dobrego i praktykować to później w swoim życiu. Najmocniej ukształtowało mnie… Życie. Najlepszy okres w moim życiu… Właśnie trwa. foto: archiwum rodzinne Jednym słowem określiłbym siebie Godzinami mógłbym… jako… Właściwego człowieka na właściwym miejscu. Rozmawiać przez telefon. W swojej pracy najbardziej cenię… Największe wrażenie zrobiło Ludzi, którzy wykonują swój zawód z pasją, na mnie... a nie z obowiązku. 22 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Uczestniczenie w narodzinach mojej córeczki. ZAANGAŻOWANIE SPOŁECZNE O ropie i gazie w Krokowej Gminie Krokowa nasz Oddział na kopalni Żarnowiec eksploatuje ropę naftową i gaz ziemny od 40 lat, W Kierownik KRNiGZ Żarnowiec J. Słowakiewicz opowiadał o tym, jak od 40 lat wydobywamy ropę i gaz na Pomorzu, o tym, jak powstały te surowce i czym różnią się „łupki” od złóż konwencjonalnych a w Lubocinie trwają obecnie prace związane z poszukiwaniem gazu z łupków. W związku z tymi działaniami PGNiG SA sponsoruje szereg imprez w tej gminie. Wspólnie z Pomorskim Oddziałem Obrotu Gazem i Centralą Spółki zorganizowaliśmy podczas Dni Krokowej (14-15 lipca) stoisko promocyjne, na którym mieszkańcy gminy i turyści oglądali rdzenie, ropę, zadawali pytania dotyczące eksploatacji złóż konwencjonalnych, a także pytali o szanse i zagrożenia związane z gazem z łupków. Poza tym w krużgankach kościoła parafialnego w Żarnowcu mogli oglądać wystawę Oddziału przedstawiającą rozwój górnictwa naftowego w zachodnio-północnej Polsce. Magdalena Wajda foto: Michał Burkowski Konferencja o porostach a zlecenie naszego Oddziału naukowcy z poznańskiego AWF Wydział w Gorzowie Wlkp. prowadzą w Puszczy Noteckiej badania porostów (Lichenes), rośliny te bowiem najszybciej reagują na zmiany w środowisku. Dzięki tym badaniom będziemy wiedzieć, jak prowadzona przez nas działalność eksploatacyjna wpływa na otoczenie. W związku z naszą współpracą z lichenologami wsparliśmy organizację Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Ochrona porostów – porosty chronione”. W Brodach koło Lubska w dniach 11-14 września spotkało się 53 lichenologów z Polski i zagranicy, m.in. z Rosji, Węgier, Anglii i Niemiec. Jednym z zagadnień konferencji były badania stanu środowiska N Porosty na potrzeby naszego Oddziału badają dr hab. prof. nadzw. AWF Ludwik Lipnicki (z prawej) i dr Piotr Grochowski, którzy byli organizatorami konferencji Dzieci odwiedzające stoisko kolorowały Gazusia, górnika i rozwiązywały zagadki Głowica dla Witnicy a terenie gminy Witnica nasz Oddział od końca lat 90. eksploatuje ropę naftową i gaz ziemny ze złóż Barnówko-MostnoBuszewo, Lubiszyn i Dzieduszyce. By zaznaczyć naszą obecność w Witnicy przekazaliśmy gminie głowicę eksploatacyjną, która została posadowiona 31 lipca w Parku Drogowskazów i Słupów Milowych Cywilizacji. Park mieści się w centrum miasta, zajmuje powierzchnię 7 ha. Zebrano w nim urządzenia i obiekty opisujące rozwój ludzkiej cywilizacji. Magdalena Wajda N w rejonie KRNiGZ Lubiatów i wpływu działalności górniczej na przyrodę, badanej przez pryzmat porostów. tekst i foto: Magdalena Wajda Co z tą gospodarką? yliśmy obecni jako Sponsor podczas Lubuskiego Forum Gospodarczego 2012, które odbyło się 5 października w Łago- B Podczas panelu dyskusyjnego Lubuskiego Forum Gospodarczego była m.in. mowa o centralizacji w spółkach energetycznych z udziałem Skarbu Państwa zlokalizowanych w woj. lubuskim wie Lubuskim. Forum pt. „Gospodarka region rozwój” zorganizowała Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej. Tematem przewodnim był rozwój Aglomeracji Zielonogórskiej, wiele uwagi poświęcono również sytuacji ekonomicznej w naszym kraju, spowolnieniu gospodarczemu i perspektywach rozwoju sytuacji w najbliższych latach. Podczas Forum przedstawiciele lokalnego biznesu i polityki podczas panelu dyskusyjnego wymieniali opinie na temat marginalizacji znaczenia regionów. Do ok. 60 obiektów Parku Drogowskazów i Słupów Milowych Cywilizacji w Witnicy dołączyła nasza głowica eksploatacyjna, foto: archiwum Gminy Witnica Dorota Mundry foto. archiwum OPZL październik 2012 | SZEJK 23 SITPNIG Szkolenie na OK Grodzisk inicjatywy Koła Grodzisk odbyło się szkolenie z zakresu armatury przemysłowej firmy Parker Hannifin oraz wybranych produktów i rozwiązań przemysłowych firmy Emerson Process Management. Szkolenie odbyło się Z Wnętrze mobilnego centrum demonstracyjnego firmy Parker, które specjalnie na tę okazję zostało sprowadzone do Grodziska 3 października na terenie OK Grodzisk Wlkp. Wzięli w nim udział przedstawiciele sekcji utrzymania ruchu jednostek organizacyjnych podległych OK Grodzisk, PMG Wierzchowice oraz Działu Sieci Gazowych. Szkolenie rozpoczęło się prezentacją firmy Petro-Tech będącej przedstawicielem wyżej wymienionych firm i współpracującej z Oddziałem. Następnie uczestnicy zwiedzili mobilne centrum demonstracyjne firmy Parker (tzw. demo truck). Na świecie funkcjonują tylko dwie tego rodzaju ruchome wystawy, jedna z nich obsługuje Europę, druga Amerykę Północną. Podczas zwiedzania mobilnego centrum przedstawiciel Parker Instrumentation Products Division omawiał asortyment w zakresie armatury przemysłowej oraz demonstrował aplikacje rozwiązań w przemyśle. Trzecia część szkolenia dotyczyła szerokiego wachlarza produktów i rozwiązań firmy Emerson stosowanych w sektorze Oil&Gas. Przedstawiciele firmy przedstawili prze- mysłowe reduktory ciśnienia firmy Fisher, oprogramowanie Fisher ValveLink służące do zarządzania elementami wykonawczymi systemów automatyki wyposażonymi w nastawniki cyfrowe. Szkolenie zakończyła prezentacja dotycząca siłowników pneumatycznych rodziny Bettis i El-o-matic. tekst i foto: Maciej Rozwadowski Sekretarz Koła Grodzisk Wlkp. Możliwości oprogramowania ValveLink zaprezentowano na przykładzie rzeczywistego zaworu regulacyjnego Jubileuszowe sympozjum Z wizytą na PMG Mogilno d 40 lat eksploatujemy złoże Borzęcin, kopalnia prowadząca wydobycie funkcjonuje od 1977 r., liczy więc sobie 35 lat. Z okazji tych jubileuszy odbyło się sympozjum naukowo-techniczne pt. „40 lat eksploatacji złoża Borzęcin – przeszłość i przyszłość złoża”. Spotkanie odbyło się 12 października w Rudzie Żmigrodzkiej. W programie sympozjum znalazł się wykład Krzysztofa Jankowskiego na temat złoża Borzęcin oraz prezentacja przygotowana przez pracowników kopalni, przedstawiająca jak obiekt zmieniał się na przestrzeni lat. Gośćmi specjalnymi sympozjum byli Andrzej Harna, który był kierownikiem kopalni od samego początku, od rozruchu instalacji oraz Jerzy Cecuła, który przejął jej stery, gdy pan Andrzej objął stanowisko kierownika Ośrodka Kopalń Góra. Pan Jerzy zarządzał nią przez 30 lat, do momentu przejścia na emeryturę. O KGZ Borzęcin pisaliśmy w tym roku dwukrotnie, w „Szejku” nr 1 o historii kopalni, w „Szejku” nr 2 o pionierskim projekcie składowania w złożu Borzęcin gazów kwaśnych zawierających CO2. Magdalena Wajda oła Ostrów Wlkp. i Gorzów Wlkp. zorganizowały 3 października wyjazd naukowotechniczny, którego celem było poznanie technologii magazynowania gazu ziemnego w kawernowym PMG Mogilno. Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji, podczas której zapoznaliśmy się z technologią przygotowywania kawern w wysadzie solnym. Polega ona na wykonaniu odwiertów i ługowaniu wodą do uzyskania optymalnych objętości. Poznaliśmy też podstawowe obiekty instalacji naziemnej, jak: śluza odbiorcza gazu, filtry wlotowe, stacja pomiarowa gazu, stacja kompresorów, stacja rozdziału gazu wraz z ciągami pomiarowymi. Następnie udaliśmy się na zwiedzanie obiektu. O K Rdzeń solny Magazyn znajduje się w województwie kujawsko-pomorskim na terenie gmin Mogilno i Rogowo. Inwestycja jest realizowana od 1989 r. Obecnie pojemność czynna KPMG Mogilno wynosi 411,89 mln m3, a maksymalna moc odbioru 20,64 mln m3/dobę. Magazyn jest w trakcie rozbudowy do pojemności czynnej 841,95 mln m3. Zakończenie prac planowane jest na 2018 r. Mirosław Majchrzak Przewodniczący Koła Ostrów foto: archiwum Koła Gorzów Wlkp. i Koła Ostrów Wlkp. foto: Piotr Śniegocki Dyrektor S. Kudela złożył podziękowania byłym i obecnym pracownikom KGZ Borzęcin i życzył kolejnych 35 lat bezawaryjnej pracy 24 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Mogilno – uczestnicy wyjazdu zapoznali się z największym w Polsce szczytowym magazynem gazu, umożliwiającym kilkukrotne napełnianie i opróżnianie przygotowanych do tego celu kawern solnych AKTUALNOŚCI Odszedł wielki człowiek „Nafty” Z naszego grona odszedł Władysław Wiśniak, pionier górnictwa naftowego na zachodzie Polski, całe życie zawodowe związany z branżą, wieloletni Dyrektor Zielonogórskiego Zakładu Górnictwa Nafty i Gazu. ładysław Wiśniak był wielobarwną postacią górniczej braci. Urodził się w Lublinie w 1923 r. Z branżą związany był od 1952 r., kiedy to ukończył Akademię Górniczą w Krakowie. Pracował w Sanoku, Pile, Toruniu i Zielonej Górze. Przeszedł kolejne szczeble awansu od stanowiska inżyniera technicznego, kierownika wiertni, kierownika działu głównego mechanika, naczelnego inżyniera do dyrektora naczelnego. W Zakotwiczył w Zielonej Górze Pan Władysław pracował w Przedsiębiorstwie Poszukiwań Naftowych w Pile od jego powstania do 1966 r. Został wówczas przeniesiony do Przedsiębiorstwa Geofizyki Przemysłu Naftowego w Toruniu. Do Zielonej Góry trafił 1 maja 1968 r. Brał aktywny udział w tworzeniu Przedsiębiorstwa Poszukiwań Naftowych w winnym grodzie, początkowo jako naczelny inżynier - zastępca dyrektora ds. technicznych. W 1977 r. objął stanowiska Dyrektora Naczelnego i piastował je do momentu przejścia na emeryturę w 1987 r. Po zakończeniu kariery zawodowej nadal wspierał zakład swoją wiedzą i doświadczeniem. Oddany Stowarzyszeniu Przez całe zawodowe życie aktywnie działał w SITPNiG jako rzeczoznawca, recenzent i weryfikator. Był racjonalizatorem, autorem i współautorem projektów wynalazczych i patentów. Został odznaczony diamentową, złotą i srebrna odznaką SITPNiG oraz NOT, uzyskał I i II stopień specjalizacji zawodowej NOT oraz tytuł inżyniera specjalisty. Na emeryturze pozostawał nadal aktywny, pełniąc funkcję Prezesa Klubu Seniora, działającego przy Oddziale SITPNiG Zielona Góra. Dyrektor Wiśniak był autorytetem, nauczycielem i wzorem do naśladowania dla wielu pokoleń górników naftowych Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem AK, Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Medalem Wojska. Miał lekkie pióro, lubił pisać. Podzielił się swoimi wspomnieniami uczestnicząc w pracach zespołu przygotowującego wydaną w 2001 roku „Kronikę Zielonogórskiego Zakładu Górnictwa Nafty i Gazu”, obejmującą historię zakładu w latach 1968 – 2000. Swoją drogę zawodową spisał w dwóch zeszytach historycznych – „Droga „Nafty” ...do Zielonej Góry”, która ukazała się w 2004 r. oraz „Droga „Nafty” w Zielonej Górze” opublikowanej w 2009 r. Za zasługi Za swoją działalność zawodową został uhonorowany wieloma odznaczeniami państwowymi i resortowymi. Trudno wymienić je wszystkie, wśród nich znalazły się m.in.: Order Sztandaru Pracy I Klasy, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty i srebrny Krzyż Zasługi, Złota i srebrna Odznaka Zasłużony dla Górnictwa PRL, Zasłużony dla Polskiej Geologii, otrzymał Honorową Szpadę Górniczą i najwyższy, dyrektorski stopień górniczy. Został wpisany do „Honorowej Księgi Zasłużonych dla Rozwoju Polskiego Górnictwa i Energetyki”. Wyróżniony odznaczeniami regionalnymi m.in. za zasługi dla województwa lubuskiego. Widział w ludziach to, co najlepsze Dyrektor Wiśniak był człowiekiem wielkiego ducha, życzliwym światu i ludziom. Ceniony za osiągniecia zawodowe i postawę życiową. Dla niego wielką wartością człowieka była wiedza i doświadczenie. Twierdził, że jeśli to, co się robi jest źródłem satysfakcji i zadowolenia, a nie codziennym obowiązkiem, to tak pojęta praca jest prawdziwym sensem życia. Żołnierz o lekkim piórze Pan Władysław był żołnierzem AK, uczestnikiem walk partyzanckich, po wojnie na jakiś czas internowanym. Posiadał stopień porucznika Wojska Polskiego. Za swoją działalność odznaczony został Krzyżem Walecznych, Dziękujemy Dyrektorze, pozostaniesz w naszej pamięci. W. Wiśniak w ubiegłym roku odebrał jedną z ostatnich swoich odznak – Odznakę Honorową za zasługi dla województwa lubuskiego wręczoną przez Prezydenta Zielonej Góry w Rybakach podczas Jubileuszu 50-lecia górnictwa naftowego na zachodzie Polski Władysław Wiśniak zmarł 22.09.2012 r. w Zielonej Górze. Pochowany został 26.09 w rodzinnym grobowcu w Szczepanowie koło Brzeska foto: Urszula Furtak foto: Sebastian Rzepiel Pracownicy Oddziału i PN „Diament” Sp. z o.o. październik 2012 | SZEJK 25 ŻYCIORYS WPISANY W NAFTĘ Zaczynam łatwiejszy etap Wiercenia na lądzie i morzu, w kraju i za granicą. P r a c o w n i k W o ł o m i n a , P i ł y, P e t r o b a l t i c u i Z i e l o n e j G ó r y. Ta k w k i l k u s ł o w a c h m o ż n a o p i s a ć n a f t o w y ż y c i o r y s J ó z e f a B u j n e g o , który po 42 latach pracy pożegnał się z branżą. P Wiertnicze szlify foto: archiwum prywatne Pierwszą pracę podjął w Przedsiębiorstwie Poszukiwań Nafty i Gazu w Wołominie na wiertni Zemborzyce. Był stypendystą tego zakładu. Podczas stażu przekonał się, że teoria i nauka to jedna, a praktyka to coś zupełnie innego. Z tego okresu pamięta np., jak po dwóch miesiącach w pracy, kierownik wiertni gdzieś wyjechał, a trwało wówczas zapuszczanie przewodu. Urwał się zwornik. Była to pierwsza awaria, z którą miał do czynienia. Był to dla niego duży stres, ponieważ parametry wiercenia przekraczały wytyczne zarządzenia. Zimą z kolei panowały wielkie mrozy. Nie dowieziono na czas oleju napędowego ani węgla. Nie uprzedzono ich o problemie z dostawą. Wówczas mogliby przygotować instalację na taką sytuację. Tymczasem byli zdani na pastwę losu. Wiertnia zamarzła, ale na szczęście nie rozsadziło pomp i zbiorników. Z wiertni pan Józef przeszedł do bazy próbników, gdzie zapinał próbniki złoża. Żonę Barbarę, która jest pielęgniarką środowiskową, poznał jeszcze w czasie studiów. W Wołominie otrzymali mieszkanie służbowe. Jednak klimat miasta im nie odpowiadał ze względu na sąsiedztwo huty szkła. Dzieci często chorowały. W związku z tym pan Józef zamierzał zmienić miejsce zamieszkania i pracę. Zgłosił swój akces do Wspólnej Organizacji Poszukiwań Naftowych (WOPN) na Morzu Bałtyckim „Petrobaltic”. Ale szybciej pojawiła się propozycja poznańska. foto: Magdalena Wajda an Józef pochodzi z kieleckiego, a dokładnie z Korytnicy. Do liceum chodził w Kielcach, a na uczelnię wyższą wybrał AGH, choć w rodzinie nie było górniczych tradycji. Studiował górnictwo węglowe, ale po praktykach w kopalni węgla kamiennego w Bytomiu przyszłość spędzona pod ziemią nie bardzo mu się podobała. Przeniósł się więc na wydział wiertniczo-naftowy. Studia ukończył z tytułem mgr inż. górnik w zakresie wiertnictwa w 1970 r. Podczas studiów był Przewodniczącym Rady Wydziałowej Związku Studentów Polskich, m.in. dzięki tej aktywności udało mu się wyjechać w wakacje na Krym, gdzie pracował wraz z innymi studentami przy wodociągu w Ałupce, a już po ukończeniu uczelni na wycieczkę do Rosji. Znajomość języka rosyjskiego przydała mu się w późniejszej działalności zawodowej. Józef Bujny o swojej pracy mówi: „Obserwowałem wiertnię, zawsze zachowywałem ostrożność i unikałem działań, które mogłyby mieć złe konsekwencje” Z Wołomina do Poznania Dyrektor Naczelny Adam Kilar poinformował go, że dyrektor techniczny Jerzy Szajna szuka ludzi do Wielkopolskich Zakładów Gazownictwa i Górnictwa Nafty i Gazu. Skorzystał więc z okazji i przeniósł się do Wielkopolski w 1977 r. Początkowało mieszkali w 16 osób w jednym mieszkaniu. m.in. z Kazimierzem Jajeśnicą, Emilem Zołą, Stanisławem Marszałkiem. Pan Józef pracował jako inżynier ds. zabiegów szczelinowania, a następnie w Dziale Robót Górniczych jako zastępca kierownika działu. Miał propozycję objęcia kierowniczego stanowiska, ale to wymagałoby zapisania się do partii, a on nie chciał być nikomu podległy politycznie. Ta ideologia była mu obca, więc do awansu nie doszło. Pracował z ludźmi w terenie. Ich zadaniem było przygotowanie do eksploatacji takich złóż jak np. Ujazd czy Grodzisk. Nie mieli doświadczenia, a do czynienia mieli z płytkimi, zawodnionymi złożami, więc było sporo problemów przy rozruchu. Pan Józef był jednocześnie inspektorem nadzoru otworów wiertniczych. Rozliczał prace wiertnicze, przeglądał faktury, prowadził kontrole. Był to ogrom pracy, który zaczął go przerastać. Dalej na północ W Pakistanie w pobliżu wiertni przy fajce wodnej, 1998 26 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze W 1980 r. z Ministerstwa Gospodarki przyszło polecenie, by oddelegować go do pracy w WOPN „Petrobaltic”. Bał się, jak się tam Przygoda z Indiami foto: archiwum prywatne Kontrakt w Indiach trwał ponad rok i było to bardzo trudne, ale i ciekawe doświadczenie. Pan Józef nadzorował pracę na wiertni. Darł włosy z głowy, gdy hinduska załoga strajkowała z różnych powodów. Także kulturowo było to coś zupełnie innego. Przygodą było samo wynajęcie samochodu, załatwienie noclegów i negocjowanie cen. Przyprawy kuchni hinduskiej wyciskały łzy. Pan Józef zniszczył sobie kubki smakowe i gdy przyjeżdżał do Polski (pracował miesiąc w Indiach, miesiąc był w kraju), nie czuł smaku polskich potraw. Uciążliwością było funkcjonowanie w tropikach. Bał się ameby, ale miał swoje sposoby na dezynfekcję. Gdy wracał do kraju, przywoził ciekawe rzeczy takie jak orzechy nerkowca czy naszyjniki z agatów. Po hindusku znał tylko kilka słów, za to doskonalił swój angielski. Po powrocie z kontraktu w latach 1991-1996 r. pracował w Dziale Eksploatacji. Pod jego kie- Podczas wiercenia złoża Karachaganak temperatura spadała poniżej -35 stopni C, Kazachstan, 1997 rownictwem i dzięki jego zaangażowaniu powstał projekt zagospodarowania złoża B-3 na morzu. Po zatwierdzeniu projektu został skierowany na platformę West - Beta (następnie Baltic-Beta) i w ramach obowiązków służbowych wybudował kopalnię ropy naftowej z innowacyjnymi rozwiązaniami eksploatacji i przesyłu odseparowanej ropy, którą kierowano przez boję CALM na tankowiec. Realizacja projektu wymagała od pana Józefa samodzielnego rozwiązywania technicznych problemów takich Pan Józef prowadził Karczmy Piwne. Spotkanie gwarków trzech narodowości (polskiej, NRD, ZSRR) w WOPN „Petrobaltic”, od lewej: dyr. R. Łabuś, J. Bujny, gł. inż. J. Paszkiewicz, jak np.: kwestia montażu Gdańsk, 1983 rurociągów przebiegających na dnie morza i na samej platformie. niu spółki Diament przeszedł do pionu eksInnym problemem był montaż stacji stero- ploatacji jako zastępca kierownika Działu wania kopalni, a w szczególności istotne tu Robót Górniczych. Po reorganizacji został było zachowanie bezpieczeństwa, gdyż stacja specjalistą w tym dziale i z tego stanowiska znajdowała się w strefie wybuchowej, a także odszedł na emeryturę. Zmiana ta miała być zainstalowanie zabezpieczeń przeciwpożaro- może związek z jego urlopem bezpłatnym wych. Innym wyzwaniem był montaż flary. w latach 2001-2003, podczas którego wyJak rozwiązać te wszystkie problemy, musiał jechał na kontrakt do Kazachstanu na zlezdecydować sam. Ale udało się, platforma stoi cenie PPN Kraków. Pracował tam na małych po dziś dzień. Jej wybudowanie zajęło osiem- urządzeniach A-50. Były to proste prace, ale dziesiąt dni. ciekawe, ponieważ u nas się takich nie wykonuje, np. czyszczenie spodu otworu. Kolejne kontrakty Po powrocie z kontraktu cały czas pracował Kazachstan był kolejnym krajem, w którym w terenie. Prowadził nadzór inspektorski popracował na zlecenie firmy Saipem w latach legający na nadzorowaniu prac wiertniczych, 96-97. Przeżył tam najsroższe w swoim ży- przygotowywaniu relacji z przebiegu wierciu zimy. Temperatura spadała do -42 stop- cenia, niekiedy nadzorowaniu prac służących ni. Przeprowadzał tam rekonstrukcje bardzo zbadaniu chłonności otworów. głębokich otworów o głębokości ok. 4,9 km. Kolejne dwa lata to kontrakt w Pakistanie Pomieszkać w domu i praca przy rekonstrukcji otworów i na wier- Pan Józef kończąc karierę zawodową, zamyka ceniach. pewny etap swojego życia i robi to bez więkZ zagranicznych wyjazdów ma też przykre pa- szych sentymentów. Każdy wyjazd czy zmiana miątki. Przy zatłaczaniu jednego z otworów, pracy wiązała się z rozwiązywaniem różnych chciał odpuścić gaz i spalać go. Gaz się zapalił, problemów. Liczy, że teraz będzie po prostu a pan Józef poparzył sobie ręce i opalił włosy. łatwiej. Nie ma skrystalizowanych planów na W Pakistanie zaraził się bakteriami, które po- emeryturę. wodowały kaszel uniemożliwiający mu mó- Jego hobby to produkowanie nalewek. Robi wienie. Wspomnień jest wiele, choćby sytuacja krupnik, piołunówkę, dziurawcówkę. Jego z Indii, kiedy to spawacz porażony prądem wizytówką jest orzechówka, kawówka i pigwpadł do zbiornika z płuczką. Udało się go wy- wówka. Drugą pasją jest medycyna naturalciągnąć i udzielić pomocy. W Pakistanie z kolei na. Pan Józef w żartach nazywa siebie znawiertacza oblało gorącą olejową płuczką przy chorem. Stosuje ziołolecznictwo, ma nawet wyciąganiu przewodu. Pan Józef pomógł mu na koncie wyleczenie teściowej z wrzodów umyć i zdezynfekować oczy. Pakistańczyk po- żylaków. wiedział, że jest jego dłużnikiem, bo zawdzię- W wolnych chwilach będzie wypoczywał nad cza mu oczy. morzem, którym nie mógł się nacieszyć z powodu wyjazdów służbowych i spędzał czas Etap zielonogórski z rodziną. Ma dwóch synów: Jarka i Marka oraz W 1999 r. pan Józef nawiązał kontakt z na- córkę Anię. Doczekał się trzech wnuczek i jedszym zakładem. W ramach Oddziału funk- nego wnuka. cjonowała wówczas sekcja testów produkcyjnych, w ramach której jeździł na testy na zagłowiczonych już otworach. Po wydzieleMagdalena Wajda październik 2012 | SZEJK 27 foto: archiwum prywatne odnajdzie. Został przyjęty do Działu Wierceń w Gdańsku. Opracowywał plany ruchu wierceń. W tym czasie „Petrobaltic” miał sprzęt i technologię klasy wyższej niż jakakolwiek inna firma, co pozwoliło mu zdobyć cenne doświadczenie i umiejętności. W firmie pracowały załogi polskie, niemieckie i rosyjskie. W momencie rozpadu sojuszu Polski, ZSRR i NRD, zaczął się także rozpadać WOPN. W 1990 r. w jego miejsce powołano polskie Przedsiębiorstwo Poszukiwań i Eksploatacji Złóż Ropy i Gazu „Petrobaltic”. W związku ze zmianą sytuacji trzeba było wykupić mieszkanie służbowe w Gdańsku. By było to możliwe, pan Józef wyjechał na kontrakt zagraniczny. SPORT „Strzelanina” w Rembertowie dniach 21-23 września w Rembertowie odbyły się IV Międzynarodowe Mistrzostwa Strzeleckie o Puchar PGNiG SA, w których wzięło udział 130 strzelców – w tym zawodnicy naszego Oddziału. W W klasyfikacji firm 3 miejsce zajęło PGNIG SA (Oddział Zielona Góra i Sanok+ Centrala). W klasyfikacji drużynowej męska drużyna naszego Oddziału zajęła 8 miejsce. Oto wyniki indywidualne strzelców Oddziału: NAJLEPSZY STRZELEC na 87 uczestniczących mężczyzn 22 m Łukasz Miller 26 m Bartosz Klecha 27 m Jan Olejnik NAJLEPSZY STRZELEC na 41 uczestniczących kobiet 5 m Jolanta Pietras 16 m Jolanta Kubicka NAJLEPSZY STRZELEC Z BRONI KRÓTKIEJ (kobiety + mężczyźni) 34 m Jolanta Pietras 48 m Łukasz Miller NAJLEPSZY STRZELEC kbks (kobiety + mężczyźni) 13 m Bartosz Klecha 25 m Jolanta Kubicka 34 m Jan Olejnik NAJLEPSZY STRZELEC Z BRONI PNEUMATYCZNEJ /kobiety+mężczyźni/ 43 m Łukasz Miller 44 m Bartosz Klecha 45 m Jolanta Kubicka (JP) II Rajd Rowerowy z metą w Niesulicach wie grupy – jedna z Zielonej Góry, a druga z Grodziska Wlkp. po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów spotkały się nad jeziorem Niesłysz w Niesulicach. Rajd odbył się w dniach 4-5 sierpnia. Foto: archiwum Oddziału D Strzelcy z Zielonej Góry, od lewej na górze: J. Kubicka, J. Pietras, P. Kasprzyk, B. Klecha, Ł. Miller, niżej: H. Okraj, J. Olejnik, G. Sobański Pieszo, na koniach i rowerach ieliśmy swoich reprezentantów na X Jubileuszowych Mistrzostwach Polski Branży Gazowniczej i Naftowej w Rowerach Terenowych o Puchar Prezesa PGNiG SA Zawody odbyły się w dniach 13-16 września w Ośrodku Wypoczynkowym „Czarna” w Bieszczadach. Rywalizacji rowerzystów towarzyszył rajd konny i pieszy. (mw) M 28 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Grupa z Grodziska Wlkp. (Krzysztof Sedkowski, Krzysztof Rzanny, Agata Drgas, Łukasz Kokociński, Artur Bielec) pokonała trasę ok. 113 km. Pierwszy odcinek z Grodziska Wlkp. do Opalenicy pokonali rowerami, skąd koleją dotarli do Zbąszynka. Następnie rowerami przejechali do Świebodzi- Organizatorzy zachęcają wszystkich członków SITPNiG oraz pracowników i członków ich rodzin do udziału w kolejnych rajdach. Jacek Jurczyk Foto: archiwum Oddziału Na rowerach, konno i pieszo Bieszczady zdobywali, od lewej: D. Strzelecka, J. Taborski, D. Bogdanowicz, E. Mróz, P. Dziemidowicz, M. Dominik, U. Nowak-Bogdanowicz, T. Zacharczuk Grupa z Zielonej Góry (Piotr Liberski, Bartłomiej Tokaj, Jacek Jurczyk, Sławomir Kosmala, Waldemar Kuczak z rodzinką, Elżbieta Kłosińska – PN Diament, Jadwiga Nowaczyk – PN Diament) pokonała trasę ok. 80 km (w dwie strony). Promem w Pomorsku przeprawili się przez Odrę, następnie zwiedzili KRN Kije, po czym dotarli do Niesulic. Powrotna droga następnego dnia wiodła trasą: Niesulice – Skąpe – Brody – Zielona Góra. Niezapomnianych wrażeń dostarczyły leśne dukty, którymi wiodła trasa. na, gdzie obejrzeli słynną figurę Chrystusa Króla. Dalsza trasa wiodła do ośrodka Kormoran w Niesulicach W niedzielę droga powrotna przebiegała wokół jeziora do m. Mostki. Następnie koleją do Zbąszynka, a dalej rowerami do Zbąszynia, Kuźnicy Zbąskiej i Grodziska Wlkp. Rajd Samochodowy o Puchary Dyrektora Oddziału i Prezesa PZM zgromadził 15 września trzydzieści załóg, które na trasie prowadzącej do ośrodka wypoczynkowego w Jesionce zbierały punkty w kilku różnych konkurencjach. XI Tradycyjnie największe znaczenie dla wygranej miały punkty za prowadzenie pojazdu swojego, terenowego i gokarta m.in. w próbach na dokładność i czas jazdy. Nie zabrakło testów wiedzy, prób sprawnościowych dla kierowców, pilotów i drużyn. Na mecie na dzieci czekało wiele atrakcji przygotowanych przez pracowników Działu Socjalnego i Działu Transportu w porozumieniu z Polskim Związkiem Motorowym – współorganizatorem Rajdu. Dorośli mogli aktywnie wziąć udział w szkoleniu dot. resuscytacji, prowadzonym przez ratowników medycznych. Zwycięzcom puchary wręczali Dyrektor Ekonomiczno – Finansowy Marek Dobryniewski i prezes PZM Roman Filecki. Klasyfikacja XI Rajdu: 1. Tomasz Babel de Fronsberg i Grzegorz Komański 2. Agnieszka Dżulińska i Marcin Pless 3. Katarzyna i Kacper Subsar (dm) Jubileuszowe mistrzostwa w tenisie istoria Mistrzostw Polski GK PGNiG w Tenisie Ziemnym sięga 1987 r. W dniach 23-25 sierpnia po raz 25 tenisiści z całego kraju spotkali się na kortach walcząc o zwycięskie laury. Imprezę zorganizowano w Zielonej Górze – skąd ćwierć wieku temu wypłynęła idea wspólnego grania. H Foto: Dorota Mundry Rajdowcy z „Nafty” Górze i Waldemar Michałowski – Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej. Rozpoczęcie turnieju uświetnił występ Zielonogórskiego Klubu Tańca Sportowego „Bugs”. Na zdjęciu pierwsza i trzecia ekipa rajdu – Tomasz Babel de Fronsberg i Grzegorz Komański (na dole) i Katarzyna i Kacper Subsar (na górze), a ich córka Pola za kierownicą Wyniki turnieju: Jolanta Siergiej – III miejsce w grze pojedynczej kobiet, Dorota Mundry, Jolanta Siergiej – III miejsce w grze podwójnej kobiet, Włodzimierz Barański – I miejsce w grze pojedynczej mężczyzn (kategoria weterani), Sławomir Mundry – III miejsce w grze pojedynczej mężczyzn (kategoria open), Mirosław Kiełb – II miejsce w grze pojedynczej mężczyzn (kategoria seniorzy), Włodzimierz Barański, Mirosław Kiełb – II miejsce w grze podwójnej mężczyzn (kategoria seniorzy), Sławomir Mundry, Tomasz Tatarynowicz – III miejsce w grze podwójnej mężczyzn (kategoria Open). Drużyna zdobyła w klasyfikacji generalnej II miejsce. Wyniki turnieju na www.pgnig.pl/ zielonagora (mw) Radzisław Nowak, wieloletni org an iza t or M is t r z o s t w w Zielonej Górze, a jednocześnie Prezes Klubu Tenisowego GKT „Nafta” przywitał 82 zawodników z całej Polski. Przypominał historię turnieju i osoby, które brały udział w organizacji Mistrzostw. Zawody otworzył uroczyście Dyrektor Oddziału Sławomir Kudela. Foto: Sebastian Rzepiel Na uroczystości otwarcia gościli: Danuta Czestkowska – pomysłodawczyni organizacji branżowych mistrzostw tenisowych, Dariusz Lesicki - wiceprezydent Miasta Zielona Góra, Robert Jagiełowicz - Dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zielonej Drużyna Oddziału od lewej: R. Nowak, W. Barański, M. Kiełb, J. Siergiej, P. Urban, D. Mundry, S. Mundry, J. Drąg, T. Wiktorowski, T. Tatarynowicz październik 2012 | SZEJK 29 SPORT Ekipa Oddziału w czołówce! odczas III Drużynowego Biegu Winobraniowego nasi biegacze dotrzymywali kroku najlepszym. P Drużyna naszego Oddziału w składzie: Waldemar Gruszka, Adrian Patyk i Jerzy Warszawski po mocnym biegu osiągnęła znakomity rezultat. Spośród 72 ekip nasi biegacze uplasowali się na 7 pozycji. To znakomity wynik biorąc pod uwagę fakt, że z roku na rok poziom Drużynowego Biegu Winobraniowego o Puchar Lotto wzrasta. foto: Michał Burkowski Gratulujemy naszym kolegom i trzymamy kciuki za kolejne - drużynowe i indywidualne - sukcesy sportowe. (mb) Od lewej: Adrian Patyk, Jerzy Warszawski, Waldemar Gruszka Nasz olimpijczyk Biegli dla potrzebujących Idea pierwszej edycji biegu-akcji, której byliśmy sponsorem, to niesienie pomocy innym. września w Zielonej Górze wystartował I półmaraton „Zielonogórska Połówka”. Wzięło w nim udział 5 pracowników naszego Oddziału. Ideą pierwszej edycji biegu było niesienie pomocy innym. Cały 30 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze (mb) R Udział w Olimpiadzie to marzenie każdego sportowca, a przysłowiowe krew, pot i łzy wylewane na treningach to jedyna droga do startu w tych najważniejszych zawodach. Sztuka ta uda- ła się pięcioboiście Szymonowi Staśkiewiczowi. Mimo, że wychowanek ZKS-u nie przywiózł z Londynu medalu, gratulujemy mu występu i życzymy kolejnych sukcesów. Cieszymy się, że nasz Oddział pomógł Szymonowi w realizacji marzeń, tym bardziej, że jako jedyny mężczyzna z naszej kadry narodowej zakwalifikował się do ścisłego finału olimpijskiego w Londynie. (mb) Foto: archiwum Oddziału Foto: archiwum Oddziału 22 dochód z imprezy przeznaczono na cele stowarzyszenia „Warto jest pomagać”. Przedsięwzięcie spotkało się z entuzjazmem mieszkańców Zielonej Góry i nie tylko, bo wzięło w nim udział ponad 560 biegaczy z całego kraju. Wśród nich znaleźli się pracownicy naszego Oddziału – Maciej Stadnik (Dział Budowy PMG), Łukasz Wiśniewski (Dział Systemów Przemysłowych i Ochrony Technicznej), Waldemar Gruszka (Dział Elektryczny i Automatyki), Dorota Koperstyńska (Dział Remontów) i Adrian Patyk (Dział Nieruchomości). eprezentant sponsorowanego przez Oddział Zielonogórskiego Klubu Sportowego Drzonków wystartował w Igrzyskach Olimpijskich Londyn 2012. ty Radziemskiej, w deblu do Małgorzaty Jarzębskiej, R. Radziemskiej i W. Barańskiego, Mirosława Kiełba. Na trzech boiskach odczas X Turnieju Trzech Boisk o Puchar Dyrektora Oddziału sportowe zmagania prowadzili tenisiści, piłkarze i badmintoniści. Turniej rozegrano na terenie MOSiR w Zielonej Górze w dniach 29.06-1.07. P W Turnieju badmintona wśród panów najlepiej grał Krzysztof Wojtusik, wśród pań Urszula Nowak-Bogdanowicz, w grze podwójnej pary U. Nowak-Bogdanowicz, Magdalena Dominik i Robert Robakowski, Wiktor Dudek. W grze mieszanej najlepsi byli Agnieszka Łyś i Jacek Jurczyk Wśród tenisistów puchary za pierwsze miejsca powędrowały do Włodzimierza Barańskiego i Rena- foto: Dorota Mundry Wśród piłkarzy zwyciężyła drużyna spółki „Diament”, na podium stanęli także zawodnicy OK Gorzów i OK Grodzisk Wlkp. Najlepszym strzelcem został Robert Sielicki z OK Gorzów Wlkp., zawodnikiem - Bartłomiej Chociej z „Diamentu”, bramkarzem - Jacek Hubiak z OK Grodzisk. Nasze panie uległy piłkarkom „Dia- mentu” wynikiem 2:1, najlepszą zawodniczką została Agata Czarkowska. Szczegółowe wyniki Turnieju znajdują się w PGNiG Info w zakładce Wiadomości. (mw) Puchary w letnim Turnieju sportowym zostały rozdane po raz dziesiąty S A L O N W Y S TA W Redaguje: Jolanta Pietras Kolorowy świat ptaków P pochodzenia, hodowli i pielęgnacji ptaków. Hodowcy lubuscy zorganizują również w dniach 27-28 października 2012 r. w Zespole Szkół Ekologicznych przy ul. Francuskiej 25a w Zielonej Górze WYSTAWĘ PTAKÓW - I MISTRZOSTWA ZIEMI LUBUSKIEJ, w których wezmą udział również uczniowie zielonogórskich szkół hodujący ptaki ozdobne. Wystawa fotograficzna Haliny Ratyńskiej i Romana Matulewskiego D których uczniowie zostali zaproszeni do konkursu plastycznego organizowanego przez Liceum Ogólnokształcące nr 1 i nasz Oddział. Mentawajów – Sumatra” odbył się 28 września br. „Byliśmy jednymi z nielicznych białych, a tym bardziej Polaków, którzy mieli okazję zobaczyć, a nawet nieco poznać lud, który żyje w zgodzie z naturą i ma znikomy kontakt z wytworami naszej cywilizacji. Na 6 dni włączyliśmy się w egzotyczne dla nas życie Mentawajów, mieszkając w wioskach jednego z ostatnich na Ziemi dzikich plemion na wyspie Siberut foto: Magdalena Wajda r hab. Halina Ratyńska pracuje w Bydgoszczy jako Profesor Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, mieszka w Poznaniu, ale jej rodzinnym miastem jest Zielona Góra. Z Kapitanem Żeglugi Wielkiej Roman Matulewskim przemierza świat by potem dzielić się swoimi wrażeniami i doświadczeniami na spotkaniach i wystawach. Wernisaż wystawy i prezentacja mutimedialna „Tajemnicze plemię na archipelagu Mentawajskim” opowiadała pani Halina. Kolejny raz wystawa stała się doskonałym materiałem dydaktycznym dla zielonogórskich szkół, foto: Dorota Mundry olski Związek Hodowców Kanarków i Ptaków Egzotycznych Oddział Zielona Góra (w którym aktywnie działają również nasi pracownicy) zorganizował dla mieszkańców Zielonej Góry i gości winobraniowych 8 - 9 września br. II WYSTAWĘ KANARKÓW I PTAKÓW EGZOTYCZNYCH. Wystawie towarzyszyła pogadanka i pokaz multimedialny na temat październik 2012 | SZEJK 31 PO GODZINACH nr 9 POZIOMO: 2. W perspektywie będzie to najgłębszy otwór Oddziału 4. Ilość województw znajdujących się w obszarze działania Oddziału 6. Jeden z Podziemnych Magazynów Gazu 8. Pierwsza w Polsce w pełni zautomatyzowana Kopalnia Gazu Ziemnego 10. Naukowiec pracujący „przy okazji” budowy gazociągu 11. Gra zespołowa, chętnie uprawiana przez pracowników Oddziału 12. Instalacja w pobliżu Grodziska Wielkopolskiego 15. Proces powrotnego zataczania dwutlenku węgla do złóż węglowodorów 16. Ośrodek Kopalń 17. Impreza sportowa. Odbyła się w czerwcu w Bieszczadach PIONOWO: 1. Kopalnia Gazu Ziemnego zlokalizowana na terenie „zagębia pieczarkowego” 3. Nazwisko pierwszego dyrektora Przedsiębiorstwa Poszukiwań Naftowych w Zielonej Górze 5. Ekspedyt w rejonie działania Oddziału 7. Złoże ropy naftowej na Pomorzu 9. Miejscowość, w której znajduje się Zespół Szkół i Przedszkola im. Ignacego Łukasiewicza 12. Prezentowane w Salonie Wystaw 13. Znajduje się tu ośrodek wypoczynkowy Oddziału 14. Tworzy je dział mierniczego Odpowiedzi prosimy przesyłać drogą mailową na adres: [email protected]. Wśród czytelników, którzy nadeślą prawidłowe hasło, rozlosujemy trzy nagrody. Michał Burkowski Rozwiązanie krzyżówki Rozwiązanie Szejkówki nr 8 z nr 2/2012 brzmi: Wierzbno. Łamigłówka wzbudziła zainteresowanie rekordowej liczby czytelników „Szejka” – otrzymaliśmy ponad 60 odpowiedzi zawierających hasło! Cieszymy się z rosnącej popularności naszej zabawy i liczymy na jeszcze więcej prawidłowych rozwiązań w kolejnym numerze. Teraz czas na przyznanie nagród, które otrzymują: Grzegorz Chróst (Odazotownia Grodzisk), Ryszard Sencio (Dział Bezpieczeństwa Informacji i Obronności) oraz Krystian Tacik (KGZ Bogdaj-Uciechów-Czeszów). Gratulujemy! Rozwiązanie: 32 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze PO GODZINACH Rozstrzygnięcie konkursu – „Dzień z wakacji” akacje za nami, trwa wyjątkowo ciepła i barwna jesień, zostały nam po nich wspomnienia ciepłych dni i piaszczystych plaż uwiecznione w pamięci oraz na… kliszy aparatów fotograficznych. W poprzednim numerze „Szejka” ogłosiliśmy konkurs na fotorelację z wakacyjnego dnia, a oto rezultat – trzy najlepsze „reportaże” poświęcone letnim wojażom przygotowali i nagrody zdobyli: 1. Krzysztof Żegleń (KGZ Wilków) 2. Justyna Sibińska (Dział Przetargów i Umów) 3. Tomasz Olejarz (Dział Technologii) Gratulujemy życząc wszystkim jak najdłuższej złotej, polskiej jesieni! Uwaga! Galeria ze wszystkimi nagrodzonymi zdjęciami dostępna jest w intranecie. (mb) W Zagadka fotograficzna D rogie Koleżanki i Koledzy, mamy przed wami kolejną zagadkę. Kim jest dziewcz y na wid oczn a na zdjęciu (w środku)? Odpowiedzi prosimy przesyłać na adres szejk@ zgora.pgnig.pl. Wśród prawidłowych odpowiedzi rozlosujemy trzy nagrody. Foto: Krzysztof Żegleń - pierwsza nagroda w konkursie Rozwiązanie zagadki fotograficznej z numeru 2/2012 Uwaga, uwaga! Osoba widoczna na fotografii to… Zbigniew Gmiński, kierownik Działu Podziemnego Magazynowania Gazu. Zagadka była trudna, bo spośród 44 nadesłanych do nas odpowiedzi, wiele okazało się błędnych. Jednak mimo upływu lat i drobnych zmian w fizjonomii pana Zbyszka część z Was odgadła, kim jest tajemniczy chłopiec ze zdjęcia. Tym razem nagrody wędrują do: Tadeusza Sieradzkiego (Dział Bezpieczeństwa Informacji i Obronności), Iwony Łuczak (Dział Przetargów i Umów) i Pawła Fica (KGZ Paproć). Gratulujemy i zapraszamy do udziału w następnych konkursach! (mb) październik 2012 | SZEJK 33 AKTUALNOŚCI Jubileusz „NAFTÓWKI” „Naftówka” – najbardziej zasłużona w kształceniu kadr dla górnictwa naftowego średnia szkoła techniczna w Polsce obchodziła we wrześniu jubileusz 65-lecia. Uroczystości odbyły się w dniach 21-22.09 w Krośnie nad Wisłokiem. bchody rozpoczęły się uroczystą Mszą Świętą, po której absolwenci w zwartym szyku przy rytmach orkiestry górniczej przemaszerowali ulicami Krosna pod najstarszy w Polsce pomnik Ignacego Łukasiewicza, gdzie tradycyjnie złożono kwiaty. Uroczysta Akademia Jubileuszowa z udziałem władz Krosna, województwa podkarpackiego, parlamentarzystów i młodzieży szkolnej odbyła się w auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Następnie przejechaliśmy do budynku szkoły przy ul. Boh. Westerplatte, która obecnie nosi nazwę „Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 4” im. Ignacego Łukasiewicza, ale dla absolwentów i mieszkańców Krosna zawsze była, jest i będzie „Naftówką”. Udaliśmy się poszczególnymi rocznikami do klas, gdzie dużym przeżyciem było spotkanie z „Dziennikami lekcyjnymi” i stopniami sprzed 45-ciu laty. Niestety nie było już z nami wspaniałych wychowawców, nauczycieli – „profesorów”, których wspominaliśmy podczas wieczornej części obchodów Jubileuszu - Balu Absolwentów w Skansenie Przemysłu Naftowego w Bóbrce. O Pod różnymi nazwami i adresami Szkoła w 65-letniej historii wielokrotnie zmieniała nazwę. W czasach, gdy my do niej uczęszczaliśmy przed 45 laty, jej nazwa brzmiała: Technikum Przemysłu Naftowego. „Naftówka” nie tylko zmieniała nazwę i zakres nauki, ale także swoją siedzibę. Rozpoczęła działalność w 1947 r. w budynku z XIX w. przy ul. M. Buczka, nazywanym popularnie „Domem nad stawkiem”, a przekształconym w internat po przeniesieniu szkoły w 1952 r. na ul. Kolejową 15, gdzie kształciła głównie kadry wiertniczo – eksploatacyjne. W 1967 r. została przeniesiona do obecnej siedziby. Dziś szkoła kształci techników wiertników, eksploratorów, Pomnik w Krośnie, pod którym złożono kwiaty to jeden z trzech pomników całej postaci Łukasiewicza w Polsce, pozostałe znajdują się w Płocku i Zielonej Górze 34 PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze Absolwenci uformowali pochód w kolejności od najstarszych (1951 r.) do najmłodszych roczników i przeszli pod pomnik I. Łukasiewicza geologów i logistyków oraz posiada dwa kierunki w Liceum Ogólnokształcącym. Absolwenci Mury „Naftówki” opuściło 14 100 absolwentów zasilając kadry wszystkich firm naftowo – gazowniczych, czego przykładem jest Zielona Góra. Początki górnictwa naftowego w Zielonej Górze datowane powołaniem w 1966 r. „Przedsiębiorstwa Poszukiwań Naftowych w budowie” skutkowały podpisaniem w kwietniu 1967 r. umów wstępnych przez 14 uczniów klasy wiertniczej (jeszcze przed maturą). Po 4 latach pracy wielu z nas w wieku 23-24 lat objęło stanowiska kierowników wiertni, a niektórzy z nich jak Józef Kudła, Zdzisław Lewicki, Albin Sokół przepracowali na tych stanowiskach po 35 lat i więcej. W Oddziale pracuje również liczna grupa absolwentów klas eksploatacyjnych, którzy po ukończeniu szkoły lub studiach na AGH rozpoczęli pracę w firmach eksploatacyjnych na południu Polski (Sanok, Krosno, Mielec), a po odkryciu złóż na Niżu Polskim przyjechali je zagospodarowywać i eksploatować, pozostając na zachodzie do dzisiaj. Wymienię kilku z nich, tych najstarszych: Jerzy Bajek, Józef Zajdel, Bogusław Hejnar, Julian Mikoś, Józef Szurek, Józef Koźbiał. Pierwsze dziewczyny zostały przyjęte do „Naftówki” dopiero w 1963 r., a po jej ukończeniu w 1968 r., dwie z nich: Marta Janas (Charczuk) i Irena Brożyna (Stukin) rozpoczęły pracę w Przedsiębiorstwie Poszukiwań Naftowych w Zielonej Górze. Obecni na jubileuszu W tegorocznych uroczystościach uczestniczyło ok. 400 absolwentów, w tym nieliczna grupa z firm zielonogórskich. Pozwolę sobie wymienić ich z zaznaczeniem rocznika ukończenia szkoły: Zdzisław Korona (1962); Józef Lenart (1965); Włodzimierz Czerepaniak, Stanisław Faber, Józef Kudła, Stanisław Mamczur, Stanisław Sanocki (1967); Jan Ekiert (1968); Tadeusz Michna (1969); Marian Wolan (1983), Jan Ryba (1984), Grzegorz Łaba (1985). Obecni byli także nasi koledzy, absolwenci „Naftówki” – wykładowcy AGH: dr inż. Stanisław Szafran (1961) – Sekretarz Generalny SITPNiG; doc. dr inż. Stanisław Rymar; dr inż. Czesław Rybicki (1968) oraz absolwent z 1973 r. prof. Roman Kuźniar – wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Warszawskiego, politolog, dyplomata, a obecnie doradca Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Wśród uczestników Jubileuszu szczególną sympatią obdarzyliśmy naszych nauczycieli: Helenę Kwolek, Helenę Hołdę, Mieczysława Mastykę i Kazimierza Goclika. Jako uczestnicy Jubileuszu umówiliśmy się na kolejne spotkanie w Krośnie za 5 lat. Absolwenci „NAFTÓWKI” (zarówno pracujący jak i emeryci) z Zielonej Góry, Poznania, terenu, żałujcie, że nie byliście na Jubileuszu 65-lecia naszej Szkoły. Możemy się jednak spotkać na kolejnym w 2017 r. oby w dobrym zdrowiu i nastroju, czego sobie i Wam życzę. Stanisław Mamczur Regionalny Koordynator ds. Eksploatacji Oddział Geologii i Eksploatacji Foto: Tomasz Czaja KALENDARIUM 9 23 lipca Na otworze Lubocino-1 wykonano perforację dwóch interwałów o głębokości 2795-2805 oraz 2220-2230, w nich przeprowadzono zabieg szczelinowania hydraulicznego. 13 lipca Zakończono realizację umowy z PERN na wykonanie przyłączenia do rurociągu naftowego DN500 rurociągu tłocznego ropy naftowej z pompowni zlokalizowanej na Terminalu Ekspedycyjnym Wierzbno. 17-18 lipca Zastęp Ratowników Górniczych naszego Oddziału brał udział w Ćwiczeniach Drużyn Ratowniczych „Krosno Fire Dragon 2012”. Celem ćwiczeń było wypracowanie wspólnych działań zastępów ratowniczych, wzmocnienie systemu zabezpieczenia ratowniczego w sektorze górnictwa naftowego. Ćwiczenia odbyły się na terenie Oddziału Rekonstrukcji i Likwidacji ZRG Krosno w Zagórzu. 26 lipca Sławomir Kudela odebrał nominację na Dyrektora Oddziału w Zielonej Górze. 27 lipca Uczestnicy międzynarodowej wymiany młodzieży z Brandenburgii, obwodu Żytomierskiego (Ukraina) i Ziemi Lubuskiej odwiedzili nasz Oddział. Organizatorem spotkań młodzieży na rzecz partnerstwa „Kultura bez granic” było Regionalne Towarzystwo Polsko-Niemieckie z Zielonej Góry. 9 sierpnia Odbiorem końcowym PN Diament Sp. z o.o. oraz OTTO MULLER PRO LOG zakończyły rozbudowę ekspedytu Barnówko. W ramach rozbudowy połączono bocznicę kolejową ekspedytu z torem kolejowym relacji Myślibórz – Dębno. więcej na str. 8. 16 sierpnia W siedzibie Oddziału odbyło się spotkanie z udziałem Wiceprezesa Zarządu Mirosława Szkałuby i kierowników jednostek organizacyjnych. Wizyta miała związek ze zbliżającymi się zmianami w strukturze organizacyjnej Oddziału. sierpnia W związku z odkryciem złoża gazu ziemnego Komorze w gminie Pyzdry w województwie wielkopolskim na odwiercie Komorze-3k została uroczyście zapalona flara, symbolizująca rozpoczęcie testu produkcyjnego. Więcej na str. 4. Odbiorem końcowym zakończono zagospodarowanie odwiertu Radlin63. W celu uzyskania wyższego współczynnika sczerpania i utrzymania mocy dyspozycyjnej złoża Radlin na stałym poziomie, trwają równocześnie prace nad przygotowaniem wiercenia i zagospodarowaniem odwiertu Radlin-64. 23-25 sierpnia W Zielonej Górze odbyły się jubileuszowe, XXV Mistrzostwa Polski GK PGNiG SA w Tenisie. Ich gospodarzem 15 raz w historii Mistrzostw był nasz Oddział. 1 września W Oddziale wprowadzono nowy regulamin organizacyjny i nową strukturę organizacyjną. Służby geologiczne przeniesiono do nowego Oddziału Geologii i Eksploatacji w Warszawie. wrzesień Rozpoczęto prace związane z zagospodarowaniem złoża ropno-gazowego Radoszyn. Jako pierwszy etap wykonano modernizację odwiertu Radoszyn-1, która umożliwi przystosowanie odwiertu do zatłaczania gazu kwaśnego do złoża. Zagospodarowanie złoża Radoszyn udostępnionego odwiertami: Radoszyn-2, 3, 4k i 5k oraz planowanym do odwiercenia otworem Radoszyn-6 umożliwi eksploatację ropy naftowej na skalę przemysłową. 15 września Rozpoczął się rozruch odwiertu Barnówko-12. 17 września Przedstawiciele Oddziału byli gośćmi i prelegentami konferencji „GEOPETROL” organizowanej przez Instytut Nafty i Gazu. Omawiano na niej m.in. nowoczesne technologie pozyskiwania węglowodorów w warunkach lądowych i morskich. 22 września Zmarł Władysław Wiśniak, Dyrektor Zielonogórskiego Zakładu Górnictwa Nafty i Gazu w latach 1977-1987. październik Na złożu Barnówko-Mostno-Buszewo zakończono budowę nowych stref przyodwiertowych łącznie z budową nowych rurociągów umożliwiających przemienną eksploatację odwiertów. Do zagospodarowania złoża w zakończonym zakresie przyjęto odwierty: Barnówko-12, Barnówko-13k, Mostno-8, Mostno-9H oraz Buszewo-18k. W latach 2006-2008 zrealizowano odwierty eksploatacyjne. Prace nad zagospodarowaniem podzielono na dwa etapy: I - zagospodarowanie B-13k, Bu-18k oraz etap II – pozostałe 3 odwierty. Zagospodarowanie odwiertów pozwoli na utrzymanie poziomu wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego ze złoża BMB, zwiększenie współczynnika sczerpania ropy naftowej oraz zwiększenie pewności dostaw gazu ze złóż rejonu Dębna. październik 2012 | SZEJK 35 Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA w Warszawie Oddział w Zielonej Górze 65-034 Zielona Góra ul. Bohaterów Westerplatte 15 tel. 68 329 14 00 fax 68 329 14 30 www.pgnig.pl www.pgnig.pl/zielonagora [email protected]
Podobne dokumenty
Szejk 2/2012 2(104)
do tematu w kolejnym Szejku. Wśród informacji o naszych inwestycjach zwracam Państwa uwagę na fakt, że zbliżamy się do zakończenia budowy i uruchomienia największego krajowego podziemnego magazynu ...
Bardziej szczegółowo