Szejk 3/2012 3(105) X 2012

Transkrypt

Szejk 3/2012 3(105) X 2012
NR 3 (105)
SZEJK
Czasopismo PGNiG SA
Oddział w Zielonej Górze
Gazociąg po ulewie
Lipcowe opady odkryły gazociąg z Lubiatowa, str. 5
Na wyspie
Wielkie odkurzanie
Kopalnia otoczona Zalewem Kamieńskim
ma 40 lat, str. 10
Jak działa turbokompresor na Wierzchowicach?
str. 14
SPIS TREŚCI
4
Metan koło Pyzdr
5
Wymyte rurociągi
6
7
8
9
10
12
13
16
17
Nie tylko te największe
18
20
14
Odkurzanie gazu w Wierzchowicach
22
23
Urodzony Optymista
Bezpiecznie automatycznie
Ekspedyt po liftingu
Do Radlina
Kopalnia na wyspie
A jednak w biurze
Gaz zamiast węgla
Informacje kadrowe
Rozdajemy
„Uśmiechy Żaka”
24
25
SITPNiG
26
28
Zaczynam łatwiejszy etap
Wielki Nafciarz z Sękowej
Diament umacnia swoją
obecność na Litwie
Zaangażowanie
społeczne
Odszedł wielki człowiek
„Nafty”
Sport
Wydawca:
PGNiG SA w Warszawie
Oddział w Zielonej Górze
21
2
Z czym się je... HSE?
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
31
32
33
34
35
Salon wystaw
Szejkówka
Konkursy
Jubileusz „NAFTÓWKI”
Redaguje zespół:
Dorota Mundry - tel. 68 32 91 262,
Magdalena Wajda - tel. 68 32 91 425
Adres redakcji:
65-034 Zielona Góra
ul. Boh. Westerplatte 15
[email protected],
[email protected]
[email protected]
www.pgnig.pl/zielonagora
Projekt, skład i druk:
Kalendarium
tel. 68 45 35 700
www.sandmedia.com.pl
OD REDAKCJI
Szanowni Państwo,
jesień rozpoczęliśmy poważnymi zmianami w strukturze Oddziału. Od 1 września nasi geolodzy są pracownikami Oddziału Geologii i Eksploatacji w Warszawie, w wielu działach
zmienił się skład, kierownicy. Jest to, jak wynika z ostatnich spotkań z przedstawicielami
Zarządu i Centrali naszej spółki, dopiero początek zmian związanych m.in. z przygotowaniem spółki do liberalizacji rynku gazu.
O tych i kolejnych zmianach będzie mówił Dyrektor Oddziału w wywiadzie, który zaplanowaliśmy na grudzień, tymczasem sięgamy do wielu tematów bieżących, wśród nich są
informacje z naszych prac w terenie – jak ta o zagospodarowaniu złoża Winna Góra, złożu
Komorze czy modernizacji Ekspedytu Barnówko. Przeczytacie Państwo też o tym, że kolejna kopalnia obchodzi jubileusz. KRN Kamień Pomorski, eksploatująca m.in. jedno z największych złóż ropy naftowej w rejonie naszego działania, ma już 40 lat. Kontynuujemy temat
związany z HSE, zapraszając jednocześnie do konkursu związanego z postacią prezentującą
zagadnienia ochrony środowiska, bezpieczeństwa pracy i informacji.
Rozpoczynamy w tym numerze naszego czasopisma dwa cykle artykułów – jeden związany
z nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi w naszych instalacjach (tym razem o turbosprężarkach PMG Wierzchowice), drugi – przedstawiający różnorodność i skalę projektów
inwestycyjnych.
Spośród informacji sportowych warto wyróżnić tą o tenisie – byliśmy bowiem organizatorem XXV Mistrzostw GK PGNiG w tej dyscyplinie, a nasi zawodnicy zdobyli drugie miejsce
w klasyfikacji generalnej. Nasi pracownicy brali też udział w wielu różnych sportowych
wydarzeniach organizowanych zarówno w GK PGNiG, jak i np. w naszym mieście, wśród
nich w Biegu Bachusa, osiągając wysoki wynik.
Z tym numerem Szejka trafia do Państwa ankieta. Każda z dotychczas przeprowadzonych
bardzo pomogła nam w poznaniu Państwa opinii i spostrzeżeń, namawiam więc do przekazania nam sygnału zwrotnego w tej formie i już teraz dziękuję za wszelkie wypowiedzi.
Z życzeniami ciekawej lektury Szejka
„Szejk” nr 3 (105)
październik 2012 r.
ukazuje się od 1986 r.
okładka: fragmenty plakatów informacyjnych
dotyczących Systemu Bezpieczeństwa HSE
grafika: sandmedia
październik 2012 | SZEJK
3
AKTUALNOŚCI
Metan koło Pyzdr
„ Z n a j d u j e m y s i ę n a t e r e n i e w i e r t n i n a l e ż ą c e j d o s p ó ł k i P o s z u k i w a n i a N a f t y i G a z u „ N a f t a ” z P i ł y,
która na zlecenie naszej spółki przeprowadziła z powodzeniem wiercenie otworu Komorze 3k,
d o p ro w a d z a j ą c d o o d k r y c i a z ł o ż a g a z u z i e m n e g o Ko m o r z e . ” Ty m i s ł o w a m i 1 6 s i e r p n i a p o w i t a ł
gości Dyrektor Oddziału Sławomir Kudela, rozpoczynając spotkanie związane z rozpoczęciem
testu produkcyjnego na otworze Komorze 3k.
aszymi gośćmi byli Minister Skarbu Państwa Mikołaj Budzanowski, prezes PGNiG
SA Grażyna Piotrowska-Oliwa, przedstawiciele współpracujących przy tym przedsięwzięciu firm, urzędów lokalnych. Prezentację
na temat projektu Komorze przedstawił ze
strony PGNiG SA Andrzej Maksym.
Kulminacyjnym punktem spotkania było rozpoczęcie testu produkcyjnego - Prezes Zarządu PGNiG SA G. Piotrowska-Oliwa wspólnie
N
Odkręcanie zaworu symbolizującego rozpoczęcie testu
4
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
z Ministrem M. Budzanowskim odkręcili zawór
i zapalili flarę.
Złoże gazu ziemnego Komorze zalega na głębokości około 3500 m w utworach piaszczystych czerwonego spągowca. Gaz w złożu to
gaz zaazotowany.
W sąsiedztwie złoża Komorze w 2011 roku odkryto złoże Lisewo. Gaz ziemny z obu złóż zostanie zagospodarowany w 2013 roku. Powstanie
tam kopalnia, na terenie której będzie realizowany proces obróbki gazu do parametrów handlowych i przygotowania go do przesyłu.
Projekt „Komorze” to wspólne przedsięwzięcie
PGNiG S.A. w Warszawie (51%) oraz FX Energy
Poland Sp. z o.o. (49%).
Wiertnia pilskiego przedsiębiorstwa rozpoczęła pracę w marcu
Dorota Mundry
foto: Sebastian Rzepiel
AKTUALNOŚCI
Wymyte
rurociągi
Gwałtowane opady deszczu uszkodziły przykrycie oddanego
w kwietniu do eksploatacji gazociągu przebiegającego od
KRNiGZ Lubiatów do Mieszalni Gazu Kłodawa. W ponad 40-letniej
h i s t o r i i O d d z i a ł u t a k i e z d a r z e n i e m i a ł o m i e j s c e p o r a z p i e r w s z y.
azociąg, o którym mowa, w pobliżu Gorzowa, w rejonie miejscowości Czechów
w gminie Santok, przebiega przez tereny leśne Nadleśnictwa Kłodawa w kierunku
Warty, pokonując po drodze pasmo wzgórz
na prawym brzegu rzeki. Na tych niewielkich
wzgórzach (36-86 m n.p.m.), w lipcu doszło do
znacznych uszkodzeń gruntu, spowodowanych
erozją po gwałtownych opadach deszczu.
Na skutek erozji nastąpiło uszkodzenie przykrycia gazociągu w trzech miejscach, przez które
spływał główny nurt wody z wyżej położonych
pól. Największe zniszczenia wystąpiły w miejscu, gdzie gazociąg przebiega po wylesionym
zboczu wzniesienia o znacznym spadku. W pasie montażowym gazociąg wraz z przebiegającym obok światłowodem został podmyty na
długości ok. 60 m. Spływające z dużą prędkością olbrzymie masy wody utworzyły w tym
miejscu trzy równolegle usytuowane wyrwy,
które w najgłębszym miejscu sięgały trzech
metrów, a ich szerokość do dziesięciu metrów.
G
Trzy wyrwy
W pierwszej wyrwie wymyty został gazociąg
przesyłowy DN 500 (tzw. policki), należący do
385 tys. PLN
kosztowała naprawa uszkodzeń (bez
kosztów naprawy przykrycia gazociągu po stronie OGP GAZ SYSTEM)
GAZ – SYSTEMU, w drugiej – środkowej, wymieniony wyżej gazociąg DN 300, należący do
naszego Oddziału. Trzecia wyrwa powstała na
granicy pasa montażowego gazociągu i lasu,
gdzie nie wykonywano żadnych prac ziemnych. Obydwa gazociągi były wypełnione gazem o ciśnieniu ok. 6 MPa.
Wypłukany piasek i glina spłynęły na znaczną
odległość, a z nimi betonowe słupki znacznikowe trasy gazociągów, słupki geodezyjne
wyznaczające granice strefy kontrolowanej
i pasa montażowego i inne elementy oznakowania. Uszkodzone zostały również drogi
leśne, co uniemożliwiało dojazd do miejsca
awarii.
Wymycie gazociągu nastąpiło na 44
kilometrze licząc od KRNiGZ Lubiatów
w stronę Kłodawy
traktowanych w dokumentacji projektowej
jako miarodajne do wykonywania robót ziemnych i montażowych planowanego gazociągu
relacji KRNiGZ Lubiatów – Mieszalnia Kłodawa…”. Opinia ta znalazła potwierdzenie w wypowiedziach mieszkańców Czechowa, którzy
twierdzili, że nie pamiętają podobnych zjawisk
od lat powojennych.
Biorąc pod uwagę opinie o zmianach klimatycznych, w wyniku których podobne do
lipcowych zjawiska pogodowe mogą się powtarzać, nasz Oddział zamierza wykonać
specjalne zabezpieczenia przykrycia gazociągu DN 300 na zboczach o dużym nachyleniu
w rejonie Czechowa.
Jerzy Bajek
Kierownik Działu Sieci Gazowych
foto: archiwum Oddziału
Katastrofalne nasilenie
Komisja ustalająca przyczyny i skutki uszkodzenia gazociągu DN 300 stwierdziła, że
wystąpiły one z przyczyn naturalnych. Badany gazociąg został wykonany zgodnie
z projektem renomowanej firmy Gazoprojekt
Wrocław. Nie stwierdzono też żadnych nieprawidłowości ze strony wykonawcy, czyli PGNiG Technologie ZRUG Pogórska Wola.
Rzeczoznawca Ministra Ochrony Środowiska,
Zasobów Naturalnych i Leśnictwa na podstawie danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział w Poznaniu z czerwca
i lipca 2012 r., w swojej opinii stwierdził że
„…w rejonie Santoka wystąpiły bardzo duże
opady o nasileniu intensywnym w granicach
R = 50 mm/h, momentami o nasileniu katastrofalnym R > 60 mm/h, nieproporcjonalnie
wysokie w stosunku do średnich miesięcznych
opadów atmosferycznych z lat 2000 - 2009,
Odkryty przez deszcz gazociąg był zagrożeniem ze
względu na panujące w nim ciśnienie ponad 6 MPa
październik 2012 | SZEJK
5
INWESTYCJE
Nie tylko te największe
Na łamach Szejka często podejmujemy tematy związane z prowadzonymi przez naszych
pracowników projektami inwestycyjnymi. Kilka z nich dotyczy obiektów o znaczeniu
strategicznym dla naszej spółki, dla kraju. Jest jednak wiele innych, wśród nich prace związane
z modernizacją kopalń, budową gazociągów – o ogromnym znaczeniu dla systemu gazowniczego
i z a o p a t r z e n i a o d b i o r c ó w.
ońcowy etap realizacji dużych projektów
inwestycyjnych jak Projekt LMG oraz
budowa PMG Wierzchowice to dla Oddziału w Zielonej Górze nie koniec inwestycji.
Poza tymi największymi i najbardziej znanymi
obecnie w naszym Oddziale realizowanych jest
K
wiele ważnych, tych większych oraz o mniejszej wartości, zadań inwestycyjnych. W bieżącym roku zrealizowaliśmy m.in. ponad 50
kilometrowy gazociąg DN 300 relacji Mieszalnia Kłodawa – LMG, a w ramach Projektu LMG,
poza obecnie budowaną KRNiGZ Lubiatów realizowany jest także gazociąg
DN 300 do Odazotowni Grodzisk
(o długości ponad 50 km), którego włączenie do eksploatacji
zaplanowano na rok 2013.
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
W bieżącym roku kontynuowaliśmy projekty rozpoczęte w latach poprzednich oraz
przygotowywaliśmy nowe, dlatego szacujemy, iż zaplanowane na 2012 rok nakłady w wysokości ok. 380 mln zł już w roku
2013 wzrosną do poziomu ponad 400 mln
w wersji zachowawczej oraz ponad 550 mln
zł w wersji rozwojowej.
Znaczne nakłady
Z planem
W latach 2005 -2006 nakłady inwestycyjne w Oddziale kształto-
Decyzje dotyczące planu inwestycyjnego będą
warunkowały rozpoczęcie realizacji nowych,
przygotowanych już projektów inwestycyjnych. Na zagospodarowanie czekają m.in.
złoże Radoszyn, Różańsko, Kamień Mały, Czarna Wieś, kolejne odwierty na złożu Brońsko
i Kościan oraz Paproć i wiele innych, opracowano również koncepcję dotyczącą odwiertów
na złożu Lubocino.
wały się na poziomie ok. 100 mln zł, w dwóch
kolejnych było to już ponad 250 mln zł. Znaczny wzrost poziomu nakładów inwestycyjnych,
wynikający głównie z realizacji Projektu LMG
oraz składającego się z 9 zadań Projektu Grodzisk, nastąpił w roku 2009 (500 mln zł) i 2010
6
(660 mln zł), w kolejnym 2011 roku osiągając
ponad 700 mln zł.
Plan Inwestycyjny PGNiG SA, w ramach którego realizujemy inwestycje Oddziału, podzielony jest na dwie główne części: główne projekty
inwestycyjne oraz inwestycje górnicze. Dla
pełniejszego zobrazowania charakteru zadań
inwestycyjnych dokonano jednak podziału
i rozgraniczenia zadań na kilka grup, jak na
rysunku.
W ramach poszczególnych grup realizowanych
jest od kilku do kilkunastu, a w przypadku modernizacji obiektów produkcyjnych nawet kilkadziesiąt zadań inwestycyjnych.
A jak realizowane są zadania w tych grupach?
– w kolejnych numerach Szejka.
Katarzyna Kajmowicz
Kierownik Działu Planowania i Rozliczeń
AKTUALNOŚCI
Bezpiecznie
automatycznie
Janusz Amrogowicz
inż. automatyk
KRNiGZ Lubiatów
Delta V - zasilacz, sterownik podstawowy oraz zasilacz
i sterownik rezerwowy. Do obu sterowników wchodzą kable
od podstawowej i zapasowej sieci komunikacyjnej
N a k a ż d e j k o p a l n i k i l o m e t r o m r u r t o w a r z y s z ą d z i e s i ą t k i l u b n a w e t s e t k i k i l o m e t r ó w p r z e w o d ó w.
System sterowania stanowi nierozłączną część praktycznie każdej współczesnej instalacji
p r z e m y s ł o w e j . N i e i n a c z e j j e s t n a K R N i G Z L u b i a t ó w.
utomatyka na KRNiGZ Lubiatów jest tworzona zgodnie z najnowszymi tendencjami w tej dziedzinie. Rozproszony system
sterowania (DCS – Distributed Control System)
nie ma jednego „centrum”, którego uszkodzenie mogłoby zatrzymać pracę instalacji czy
wręcz doprowadzić do powstania zagrożenia
awarią przemysłową.
A
System sterowania
Na DCS składają się, fizycznie rozdzielone, system sterowania procesem (BPCS - Basic Process Control System) i system bezpieczeństwa
(SIS – Safety Integrity System). Oba systemy
dostarcza firma Emerson. Są to odpowiednio
DeltaV i DeltaV SIS. Towarzyszą im narzędzia
wspierające pracę automatyków, takie jak AMS
Suite – program umożliwiający połączenie się
z przetwornikami i zaworami typu „smart”,
przy pomocy protokołu HART ze stacji inżynierskich w sterowni. HART jest to cyfrowa
„nakładka” na analogowy standard 4-20 mA,
dzięki któremu można połączyć niezawodność
i łatwość diagnostyki połączenia analogowego
z cyfrową elastycznością.
Na wesoło o automatyce
Sprzedawca zachwala:
- Ten system zastępuje pracę 5
robotników!
- A kto go obsługuje?
- 8 inżynierów
Zrzut ekranowy przedstawia separator niskiego ciśnienia. Na żółtym tle widać pomiary oraz zawory SIS
Razy dwa
Priorytetami przy projektowaniu systemów automatyki są bezpieczeństwo i niezawodność.
Elementy takie jak sterowniki czy ich zasilacze
są redundowane (podwojone) i w przypadku
uszkodzenia jednego z nich, drugi automatycznie przejmuje pracę. Redundowane są też sieci
komunikacyjne i karty wejść/wyjść sterowników
krytyczne dla sterowania procesem. Zapewnieniu bezpieczeństwa służy fizyczne rozdzielenie
BPCS i SIS, choć są one połączone funkcjonalnie.
DeltaV SIS to rozwiązanie w postaci inteligentnego systemu bezpieczeństwa, który kompleksowo rozpatruje wszystkie aspekty funkcji
nienaruszalności bezpieczeństwa SIF (Safety
Integrity Function) oraz eliminuje zadziałania
przypadkowe, podnosząc niezawodność systemu od czujnika do elementu wykonawczego.
Na ekranie jak na dłoni
Zgodnie z najnowszymi trendami tworzone są
też synoptyki (ekrany dla operatorów). Mają
one być jak najbardziej przejrzyste. Przeważają pastelowe barwy, tak by nie męczyć
wzroku, a jaskrawe barwy sygnalizujące alarmy były widoczne na pierwszy rzut oka. Na
wspólnych synoptykach widoczne są wskazania przetworników BPCS i SIS, jak również
elementy wykonawcze (najczęściej zawory)
obu systemów.
Jakkolwiek niezawodny i funkcjonalny nie
byłby system automatyki, nie będzie działał
bezobsługowo. Operatorzy, którzy go obsługują i automatycy zajmujący się nim, stanowią bardzo ważny element jego działania.
Dlatego, choć wydobycie na kopalni Lubiatów jeszcze nie ruszyło, jednych i drugich
można spotkać na sterowni przy stanowiskach operatorskich i inżynierskich podczas
zapoznawania się z systemem Delta. Poświęcony na to czas z pewnością nie pójdzie na
marne.
październik 2012 | SZEJK
77
INWESTYCJE
Ekspedyt po liftingu
Nowy budynek, nowe instalacje przeciwpożarowe i inna droga przewozu ropy naftowej to
efekt zmian na Ekspedycie Barnówko
odernizacja Ekspedytu to przede
wszystkim rozbudowa istniejącej
infrastruktury. Teraz pracownicy mają do dyspozycji trzy nowe zbiorniki
manipulacyjne na ropę naftową, nowy budynek administracyjno-socjalny i trzystanowiskowy nalewak kolejowy. Do niedawna
ropę wożono autocysternami z KRNiGZ Zielin i KRN Jeniniec na Ekspedyt Boleszkowice. Zadanie to przejął Ekspedyt Barnówko,
stąd modernizacja i rozbudowa niektórych urządzeń. Zmianie nie uległo natomiast funkcjonowanie rurociągu z KRNiGZ
Dębno, którym ropa płynie na starą część
Ekspedytu oraz instalacja do przeładunku
siarki płynnej.
M
Ważną innowacją jest wyposażenie ekspedytu w nowoczesną instalację gaśniczą
wraz ze zbiornikiem wody przeciwpożarowej o pojemności 408 m 3 oraz system
detekcji pożaru. Jak to działa? Na terenie
Zbiorniki manipulacyjne na ropę naftową o pojemności 100 m3 każdy i nowy trzystanowiskowy nalewak kolejowy
ekspedytu rozmieszczono specjalne „czujki” sygnalizujące niebezpieczeństwo pożarowe. Po ewentualnym sygnale dźwięko-
W nowym budynku administracyjno-socjalnym pracuje teraz kierownictwo ekspedytu
8
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
wym załoga przystępuje do uruchomienia
instalacji gaśniczej.
Tekst i foto: Ewa Gawron
INWESTYCJE
Do Radlina
Dobiega końca realizacja inwestycji wspólnej
z FX Energy Poland „Zagospodarowanie złoża gazu
z i e m n e g o W i n n a G ó r a ”. G e n e r a l n y m W y k o n a w c ą
budowy jest ZRUG Poznań.
a początku listopada br. odbędzie się
odbiór techniczny, po którym nastąpi
rozruch instalacji i przekazanie jej do
eksploatacji.
N
Główne obiekty Inwestycji to Ośrodek Produkcyjny (OP) Winna Góra, gazociąg przesyłowy
DN 150 o długości 13 km do KGZ Radlin II i rozbudowa instalacji na KGZ Radlin II.
OP Winna Góra o przepustowości 3 000 nm3/godz.
jest zlokalizowany na terenach leśnych Nadleśnictwa Jarocin przy odwiercie WG-1. Zadaniem zbudowanej tam instalacji jest redukcja
ciśnienia wydobywanego gazu z 31,0 MPa do
7,0 MPa w celu jego przetransportowania do
Ośrodka KGZ Radlin II. W instalacji KGZ Radlin
II gaz zostanie poddany procesowi uzdatniania
do parametrów handlowych.
Józef Bogdan
Pełnomocnik Dyrektora Inwestycji
ds. Projektu Środa Wlkp.
Foto: Artur Kłeczek
3 500
OP Winna Góra będzie kolejną instalacją bezobsługową
metrów – na takiej
głębokości zalega złoże
Gazociąg DN150 relacji OP Winna Góra-OG Radlin II wraz ze śluzą nadawczą tłoka czyszczącego
80%
metanu zawiera gaz ziemny
ze złoża Winna Góra
Ciśnienie gazu na głowicy odwiertu WG-1 przekracza 30 MPa
październik 2012 | SZEJK
9
NASZE JEDNOSTKI
Kopalnia na wyspie
Kopalnia Ropy Naftowej Kamień Pomorski obchodzi jubileusz 40 lat działalności. Zlokalizowana
jest na Wyspie Chrząszczewskiej, w pobliżu Kamienia Pomorskiego. Jej pracownicy byli świadkami
wielu sukcesów poszukiwawczych i nadziei na „wielką ropę”.
opalnia eksploatuje złoża ropy naftowej Kamień Pomorski, Rekowo, Wysoka Kamieńska, Błotno. Wszystkie
z nich zakumulowane są w utworach dolomitu głównego. Pierwszym eksploatowanym
odwiertem był Kamień Pomorski-2. Do dziś
„pracuje” 9 odwiertów. Z eksploatowanych
od 1972 r. złóż pozyskaliśmy ponad 2 miliony
ton ropy naftowej i ponad 330 tys. m3 gazu
ziemnego.
K
Przełomowy ‘72
Historia kopalni rozpoczyna się na początku lat
70. od prac poszukiwawczych prowadzonych
przez geofizyków i wiertników. Przełomowym
okazał się rok 1972, kiedy w listopadzie rozpoczęto eksploatację ropy naftowej z odwiertu
KP-2. Złoże Kamień Pomorski zostało rozwiercone odwiertami, KP-4, 5, 9, 10, 11, 16, 17,
18k, 21k, KP- z-1k, 22, 26, 25k. Miało zawartość
siarkowodoru ok. 16%. Okazało się drugim pod
względem wielkości zasobów złożem na Niżu
Polskim, do tej pory wydobyliśmy z niego
1,95 mln ton ropy naftowej.
Z ciekawostek dotyczących pracy kopalni można wymienić fakt, że pierwsze odwierty kierunkowe w Polsce wykonano pod dno Zalewu
Kamieńskiego, trudno byłoby bowiem realizować na wyspie prace wiertnicze jako tradycyjne odwierty pionowe. Inną jest ta, że w latach
1974-1981 intensyfikacja wydobycia odbywała
się poprzez zatłaczanie do złoża wody z Zalewu
Kamieńskiego. Proces przerwano na skutek zawadniania się odwiertów KP-10, 18, 21, 22, 26,
ale dzięki niemu wtłoczono ponad 785 tys. m3
wody, co pozwoliło wydobyć 1496,5 tys. ton
ropy.
W kwietniu 1975 r. rozpoczęto wydobycie ropy
ze złoża Rekowo-1. Przez 10 lat odbywało się
samoczynnie. Od 1985 r. wydobycie odbywało
się przez pompowanie, stanął tam żuraw typu
IŻP-12. Od trzech lat pompowanie odbywa się
przy użyciu hydraulicznej jednostki VSH2 firmy
Weatherford.
Wysoki metan z Wysokiej Kamieńskiej
W 1979 r. rozpoczęto eksploatację złoża Wysoka Kamieńska. Początkowo eksploatacja odbywała się odwiertami WK-1, 2, 4, 5, 6k, 8, 21,
22. Ropie naftowej z tego złoża towarzyszy gaz
ziemny wysokometanowy. W latach 90. spadek
ciśnień na odwiertach spowodował zmianę
sposobu eksploatacji z samoczynnej na mechaniczną. Po rekonstrukcji odwiertów uzbrojono
je w pompy wgłębne na głębokości około 1500
m i zamontowano urządzenia napędowe (żurawie pompowe) na odwiertach WK-1, 7, 21. Do
lat 90. ropa z tego terenu była transportowana
rurociągiem o długości ok. 20 km do ekspedytu
Na pięciu ośrodkach pracuje 41 osób, wśród obecnych na zdjęciu od lewej: Mieczysław Marszał, Stanisław Zając, Tomasz Jarocki, Piotr Skorodecki, Bogdan Gościniak, Adam Lewiński,
Stanisław Sroka, Roman Błaut, Tadeusz Gałuszka, Piotr Skołucki, Sławomir Jodłowski, Andrzej Musiał, Roman Cioch, Zygmunt Suszek, Lech Cetner, Daniel Pięta, Leszek Walczak, niżej: Mariusz
Błaut, Roman Murawski, Przemysław Cioch
10
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
foto: Krzysztof Moroz
foto: Krzysztof Moroz
Tak wyglądały instalacje OP Kamień Pomorski i OP Wysoka Kamieńska 10 lat temu
ropy naftowej Jarszewo i dalej koleją do rafinerii. Po długoletniej eksploatacji rurociągu zastąpiono go transportem drogowym.
Złoże Błotno rozpoznane w 1980 r. rozpoczęło eksploatację rok później odwiertem B-1. Ropa naftowa z tego złoża zawiera około 12 %
siarkowodoru i jest odsiarczana w Ośrodku Produkcyjnym Wysoka
Kamieńska.
ce jej ośrodki produkcyjne wydobyły 2 464 491 ton ropy naftowej i 330
171,6 tys. m3 gazu.
Ryszard Cyza
Mistrz Zmiany KRN Kamień Pomorski
Warto wspomnieć że w 1993 r. po raz pierwszy w Polsce rozpoczęło wtłaczanie gazów kwaśnych po separacji ropy przez wielostopniowy zespół sprężarkowy do wyeksploatowanego złoża ropnego
(odwiertem KP -4).
W 2008 r. zostały połączone dwie kopalnie Kamień Pomorski i Wysoka Kamieńska. Od tej pory w skład KRN Kamień Pomorski wchodzą: Ośrodek Produkcyjny Kamień Pomorski, OP Zastań, OP Rekowo,
OP Wysoka Kamieńska, OP Błotno.
Pionierzy
Spoglądając w karty historii przywracamy w pamięci zdarzenia i ludzi, którzy tu przyjeżdżali. Pierwsze działało tutaj Przedsiębiorstwo
Kopalnictwa Naftowego Mielec, następnie Wielkopolskie Zakłady Gazownictwa i Górnictwa Nafty i Gazu, Zielonogórski Zakład Górnictwa
Nafty i Gazu – obecnie Oddział PGNiG.
Na początku naszej pracy eksploatacja wyglądała nieco inaczej niż w chwili obecnej. Wysokie ciśnienia, duże wydobycie,
a poza tym pionierskie warunki sprawiały, że wszystkie prace
były wykonywane we własnym zakresie przez pracowników
kopalni m.in. budowa ropociągów od odwiertów do punktów
zbiorczych, wykonywanie instalacji ciepłowniczych, elektrycznych, ogrodzenia terenu kopalni jak również poszczególnych
odwiertów.
Pierwszym kierownikiem kopalni był Zygmunt Niekowal, który kierował pracą kopalni w latach w latach 1972-1980. Następnym kierownikiem był Ignacy Paluchniak, później Czesław Pęcak, a od 2008 r.
jest nim Piotr Skorodecki.
Na całą załogę kamieńskiej „Nafty” składa się obecnie 41 pracowników, w tym 18 posiadających dozór górniczy i 23 pracowników
obsługi urządzeń wydobywczych.
Podsumowując, do października KRN Kamień Pomorski i podlegająpaździernik 2012 | SZEJK
11
SYLWETKA
foto: Sebastian Rzepiel
A jednak
w biurze
„Praca w terenie uczy
pokory dla życia”
O d 2 6 l i p c a D y r e k t o r e m O d d z i a ł u j e s t S ł a w o m i r K u d e l a , z w i ą z a n y z n a s z y m O d d z i a ł e m o d 1 9 9 4 r.
Kierował KRNiGZ Zielin, w ostatnich kilku latach zajmował najwyższe stanowiska w pionie eksploatacji.
Zanim „Szejk” w grudniowym wydaniu porozmawia z Dyrektorem o wydarzeniach ostatnich
miesięcy i zapyta o przyszły rok, postanowiliśmy przybliżyć Państwu sylwetkę nowego „Szefa”.
Początki pracy w Oddziale były dla
mnie…
Czerpaniem pełnymi garściami – wiedzy,
umiejętności oraz doświadczenia od wspaniałych ludzi, którzy bardzo chętnie się wszystkim dzielili i którym zawdzięczam to, co dzisiaj mam w głowie. Serdecznie dziękuję tym,
z którymi zetknąłem się w pierwszych trudnych latach, za pomoc w adaptacji w nowym
środowisku, wsparcie oraz przede wszystkim
za umiejętność i chęć przekazywania następnym pokoleniom tego, co jest potrzebne
w pracy górnika naftowego. Tego nie uczą na
żadnych uczelniach.
Dzień w pracy zaczynam od…
„Papierów”. Dobrze jest nadrobić wszystkie
zaległości z samego rana przy kawie. Staram
się nie dopuszczać do spiętrzenia spraw, a przy
licznych obowiązkach jest o to bardzo łatwo.
Do końca roku moim głównym założeniem jest…
Zakończenie reorganizacji. Zmieniliśmy schemat
organizacyjny, ale nie dokończyliśmy alokacji zadań i obowiązków w nowej strukturze. Dopiero
wtedy będzie można ocenić działanie nowej organizacji i określić zarówno dobre, jak i słabe jej
strony.
angażowania. Tylko razem możemy coś
zdziałać.
W pracy cenię…
Rzetelność i pełne zaangażowanie, ale i dobrą
atmosferę.
Andrychów skąd pochodzę to…
Tylko miejsce mojego urodzenia. Wszystko, co
pamiętam z dzieciństwa wiąże się z Wadowicami i ich okolicami. Tam chętnie wracam, nie tylko
wspomnieniami, ale i jak często się da, osobiście.
Moja rodzina to żona i dwóch synów…
Niezmiennie.
W 2007 r., po objęciu stanowiska dyrektora eksploatacji mówiłem „Nie dam się
zamknąć w biurze”…
I oczywiście dałem się zamknąć. Stanowisko
to nie rozpieszcza wolnym czasem, co potwierdzą zarówno moi poprzednicy, jak i następcy. W tamtych latach nie miałem nawet
zastępcy. Nie narzekam, bo lubię intensywną
pracę, ale każdy wyjazd powodował piętrzenie spraw bieżących, które przecież nie
mogły czekać. Przy dość częstych wyjazdach
służbowych poza teren Oddziału nie mogło
być mowy na obiecane, częste wyjazdy na
nasze kopalnie.
5 lat na stanowisku „dyrektorskim”
dało mi…
Możliwość poznania prawie wszystkich aspektów działania naszego Oddziału oraz współpracy z Centralą, ale i nabrania dystansu do spraw,
które wydawały się proste.
12
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
Obecną sytuację firmy określam jako...
Trudną. Musimy dostosować się do zmieniającego się otoczenia rynkowego, stąd obecne zmiany
w całej Grupie Kapitałowej PGNiG, także w naszym
Oddziale. Oddział wskaźnikowo nie wygląda źle,
lecz nie wystarczy utrzymanie produkcji. Musimy
się rozwijać zgodnie z oczekiwaniami właściciela.
Plany zwiększenia wydobycia oceniam...
Jako realne. Po zakończeniu budowy kopalni
Lubiatów oczywiście znacznie zwiększymy
wydobycie – to jest pewne. Również inne zadania inwestycyjne prowadzone przez Oddział
powinny dać wzrost, choć nie tak znaczny jak
z rejonu LMG. Dalszy przyrost uzależniony jest
od odkryć, ale dajmy wykazać się nowemu Oddziałowi Geologii i Eksploatacji. Myślę, że jeszcze nie wszystko zostało odkryte.
Od swoich współpracowników oczekuję…
Identyfikacji z celami Oddziału oraz za-
Mieszkam…
W Gorzowie, gdzie wciąż mam dom, ale większość czasu spędzam w Zielonej Górze.
Ostatni urlop…
Grecja – naprawdę dobrze wypocząłem. Nie
było też tak strasznie gorąco, chociaż był lipiec. Uroków kraju (położenie, natura, historia
czy zabytki) można im zazdrościć, sytuacji gospodarczej już nie.
Wolny czas spędzam…
Jak tylko się da z rodziną i przyjaciółmi. Dom,
ogród, ale i wypady do lasu czy nad jezioro
dają niezbędną dawkę odpoczynku.
Jeżdżę…
Za szybko, niezależnie od tego, czy samochodem służbowym czy prywatnie, Toyotą Avensis – już trochę wiekową, ale lojalną.
ROZMOWA SZEJKA
Gaz zamiast węgla
Panie Prezesie, wkrótce rozpocznie się
eksploatacja kotłowni gazowo – olejowej.
Proszę w kilku słowach opowiedzieć o tej
inwestycji.
- Inwestycja polega na zastąpieniu kotłów
węglowych nowoczesnymi kotłami gazowo – olejowymi. Realizacja inwestycji
trwała 27 miesięcy. Zakres obejmował wyburzenie kotłów węglowych typu WR25,
demontażu części konstrukcji stalowej,
modernizację budynku kotłowni oraz zabudowę 5 kotłów gazowo – olejowych
o mocy 32 MWt każdy oraz kotła parowego o wydajności 9t/h.
M. Babiuch:
„Gaz z lokalnych złóż
to doskonałe paliwo dla
potrzeb zarówno bloku
gazowo – parowego, jak
i kotłów, które oddajemy
do użytku”
- Tak, to prawda. Planujemy do końca 2012 roku
spalić węgiel, który znajduje się na hałdzie na naszym terenie. Od początku 2013 roku głównym
paliwem w naszej Elektrociepłowni będzie gaz
ziemny, natomiast rezerwowym olej opałowy.
foto: archiwum EC „Zielona Góra” SA
Współpraca pomiędzy naszym Oddziałem a Elektrociepłownią
„Zielona Góra” SA rozpoczęła się wiele lat temu, kiedy powstał
pomysł wykorzystania gazu ziemnego ze złóż w rejonie
Babimostu, Kargowej. Jego realizacja stała się realna po
odkryciu złóż Kościan i Brońsko. Od 2004 roku wybudowanym
z KGZ Kościan – Brońsko gazociągiem do bloku gazowo –
parowego w EC dociera gaz, wykorzystywany jako paliwo do
produkcji energii elektrycznej i ciepła w skojarzeniu. Kolejna
„odsłona” współpracy pomiędzy naszym Oddziałem a EC to
zasilanie kotłów gazowo-olejowych. O kilka słów na temat tego
projektu poprosiliśmy Prezesa EC „Zielona Góra”,
Mariana Babiucha.
Podczas „Dnia Otwartego” 6.10. w EC można było obejrzeć
zarówno blok gazowo - parowy, jak i nową kotłownię
- W 2011 roku zużyliśmy ok. 356 mln Nm3 gazu
do produkcji energii elektrycznej i ciepła w bloku gazowo – parowym. Niewielkie ilości gazu
zużyliśmy przy próbach rozruchu nowych kotłów gazowo – olejowych.
Jakie kolejne wyzwania stoją przed EC
w najbliższym czasie?
- Chcemy zrealizować kolejną ważną inwestycję. Aktualnie trwają prace nad koncepcją
drugiego bloku gazowo – parowego o mocy
65 MW, zasilanego tym samym gazem co blok
uruchomiony w 2004 roku.
Dziękuję za rozmowę.
Ile gazu z naszych złóż wykorzystujecie
w EC? W jaki sposób?
Przygotowała Dorota Mundry
foto: archiwum EC „Zielona Góra” SA
Czy to prawda, że to ostateczne pożegnanie
z hałdami węgla na Waszym terenie?
Podstawowym paliwem dla kotłów jest gaz z KGZ Kościan-Brońsko, rezerwowym olej opałowy w dwóch zbiornikach po 1,5 tys. m3
październik 2012 | SZEJK
13
INWESTYCJE
Odkurzanie gazu
w Wierzchowicach
W sierpniu rozpoczęliśmy próby zatłaczania gazu do złoża Wierzchowice za pomocą
n o w o c z e s n e g o t u r b o k o m p r e s o r a f i r m y M A N T u r b o z p r z e p ł y w e m d o 2 6 0 t y s . n m 3/ h i c i ś n i e n i e m
tłoczenia ponad 11,0 MPa. Jest to pierwsza maszyna tego typu zainstalowana w Polsce.
odziemny Magazyn Gazu Wierzchowice
jest obiektem, do którego napływały „od
zawsze” najnowocześniejsze technologie.
Historia zestawów sprężarkowych pracujących
tu sięga końca XX wieku. W 1991 r., tuż po zwróceniu się Polski na zachód, sprowadzono dzięki
pomocy Banku Światowego najnowocześniejsze wówczas tłokowe zestawy sprężarkowe
składające się z silnika Waukesha 5108GL oraz
sprężarki Ariel JGK/2. Silnik o mocy 0,837 MW
był napędzany gazem ziemnym, natomiast nowoczesna sprężarka dwucylindrowa, z uwagi
na osiągane wysokie prędkości tłoka, nie wymagała chłodzenia cieczowego.
P
Na owe czasy
Nowoczesność zastosowanych wtedy rozwiązań w silniku to przede wszystkim bardzo
dobre materiały, turbodoładowanie, komora
wstępnego spalania oraz cztery zawory na
cylinder. Sprężarka dzięki zastosowaniu nowoczesnych kompozytowych pierścieni tłokowych oraz uszczelnień zużywała jedynie
0,1 litra na około 20 tys. zatłaczanego gazu.
Podstawowe parametry tłoczni PMG Wierzchowice w latach 1995 - 2013
Ilość
pracujących
zestawów
Lata pracy
dla PMG
Wierzchowice
Maksymalna
moc użyteczna
[MW]
Wydajność
[tys. nm3/h]
Ciśnienie
tłoczenia
[MPa]
Waukesha 5108 GL
Ariel JGK/2
2
1995 - 1996
1,674
60
7
Waukesha AT25GL
Ariel JGC/4
2
od 1996
3,774
150 - 100
8,5 - 11
MAN Turbo
RB35-5 + M43 + RB35-5
1
od 2012
5,123 - 8,515
150 - 260
10 - 13,7
MAN Turbo
RB35-5 + M43 + RB35-5
2*
od 2013
10,246 - 17,030
300 - 400
10 - 13,7
Model zestawu
sprężarkowego
* - w zależności od potrzeb i możliwości systemu gazowniczego
To był czas, gdy pierwszy raz widzieliśmy
wkrętarkę akumulatorową, którą dziś prawie
każdy ma w domu.
Dwa zestawy sprężarkowe pracowały z wydajnością do 40 tys. nm3/h na potrzeby kopalni
gazu ziemnego podnosząc zbyt niskie dla systemu ciśnienie złożowe do 6,3 MPa.
Do złoża
W 1995 r., po przebudowie instalacji KGZ
na PMG, zaadaptowano te bardzo niezawodne maszyny do przesyłu gazu
w odwrotnym kierunku, czyli do złoża.
Dzięki szybkiemu opanowaniu przez pracowników PMG Wierzchowice nowoczesnej w tym czasie technologii, sprawiały się
bardzo dobrze, tłocząc do 60 tys. nm3/h
przy ciśnieniu tłoczenia do 7,0 MPa. Maszyny
te spełniały doskonale swoją rolę, co przełożyło się na podjęcie decyzji zakupu kolejnych
trzech tego typu o wyższych parametrach.
Jak to bywa na Wierzchowicach, zakupiono najnowsze produkty firm: Waukesha/Ariel. Silnik
Waukesha AT25GL oferował moc do 1,887 MW,
natomiast czterocylindrowa sprężarka Ariel
JGC/4 osiągała wydajność do 80 tys. nm3/h przy
ciśnieniu 8,5 MPa. Maksymalne uzyskane dotychczas ciśnienie tłoczenia to około 11,0 MPa
przy przepływie 50 tys. nm3/h.
Przez kadłub
Sprężarka tłokowa Ariel JGC4
14
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
Podczas realizacji tej rozbudowy tłoczni
PMG Wierzchowice miało miejsce ciekawe
wydarzenie. Z uwagi na krótki czas realizacji (2 miesiące) pierwszy zestaw przyleciał
z Calgary w Kanadzie na lotnisko w Poznaniu największym wtedy rosyjskim samolotem transportowym Antonow. Luk baga-
paliwowo- powietrzna jest sterowana modułem AFM. To było kolejne duże wyzwanie dla
obsługi PMG Wierzchowice oraz służb Oddziału w Zielonej Górze, z którym z powodzeniem
sobie poradziliśmy.
Ściskamy gaz
Zasada działania dotychczas stosowanych zestawów sprężarkowych polega na „ściskaniu”
gazu tłokiem w cylindrze, co zmniejsza jego
objętość, podwyższając ciśnienie.
W sierpniu tego roku rozpoczęto próby zatłaczania gazu do złoża turbokompresorem, który
„ściska” gaz nie za pomocą tłoków tylko wirników pracujących z ogromną prędkością obrotową – do 9 000 obr./min. Dla obecnego etapu
rozbudowy PMG Wierzchowice dostarczono
dwie maszyny, każda o mocy blisko 10,0 MW,
gwarantujące zatłaczanie do ciśnienia 13,7 MPa
z przepływem do 400 tys. nm3/h.
Silnik Waukesha AT25GL w samolocie Antonow
żowy otwierano podnosząc część kadłuba
maszyny. Historia tego samolotu zakończyła się niestety wkrótce – rozbił się podczas
wojny w Jugosławii.
Zainstalowano trzy zestawy sprężarkowe
z przeznaczeniem dwóch do pracy ciągłej,
a trzeci jako rezerwowy. Te maszyny na długo
związały się z PMG Wierzchowice – pracują od
września 1996 r. do dziś.
Na owe czasy nowoczesność zastosowanych rozwiązań w silniku to przede wszystkim elektronika, która od tej pory jest coraz
szerzej stosowana podnosząc sprawność
i ograniczając zużycie paliwa. Zastosowano
elektroniczny moduł zapłonowy IM zintegrowany z systemem DSM, zapobiegającym
niekontrolowanym detonacjom w silniku. Sterowanie turbodoładowaniem jest realizowane
elektronicznym systemem TCMS. Mieszanka
Turbokompresory MAN Turbo to najnowocześniejsze odśrodkowe sprężarki gazu, napędzane
chłodzonym gazem technologicznym sterowanym częstotliwościowo silnikiem elektrycznym
o zmiennej prędkości obrotowej. Wały silnika
i sprężarek są utrzymywane w bezsmarowych
łożyskach magnetycznych.
Odkurzacz gazu
Zasada działania turbokompresora jest bardzo prosta, gdyż jest on najprościej mówiąc
„odkurzaczem”, który z jednej strony zasysa
gaz, z drugiej „wydmuchuje” po sprężeniu za
pomocą wirników, podobnych do pracujących
w typowych odkurzaczach.
Poza prostą zasadą działania maszyny, pozostałe konieczne do prawidłowego jej działania
elementy, jak falownik sterujący prędkością
obrotową i obciążeniem silnika, układ zasilania łożysk magnetycznych czy układ chłodzeniato bardzo nowoczesne, złożone systemowe urządzenia.
Przed zgranymi profesjonalistami z PMG Wierzchowice oraz pracownikami Oddziału w Zielonej Górze kolejne czasy ujarzmiania najnowocześniejszych światowych technologii. Dla nas
od wielu lat to codzienność, zatem pełni zapału
i optymizmu „odkurzając” zatłaczamy.
Mirosław Majchrzak
Z-ca kierownika PMG Wierzchowice
ds. utrzymania ruchu
foto: archiwum Oddziału
Rok 1995. Dwa zestawy sprężarkowe Waukesha 5108GL
Ariel JGK2.
Silnik szybkobieżny
Skrzynka zaciskowa
silnika
Wirniki, uszczelnienia labiryntowe – zasadnicze
elementy robocze wymagają bardzo wysokiej
precyzji wykonania. Obracający się wirnik
silnika z wirnikami dwustopniowej sprężarki
z prędkością ponad 9 000 obr./min to 58 ton
masy. Aby panować nad zjawiskiem pompażu
(zaburzony przepływ gazu powodujący pulsacje ciśnienia), tak niebezpiecznym dla tych maszyn konieczny jest precyzyjny i niezawodny
system zaworów antypompażowych, w który
wyposażone są te wymagające ogromnej wiedzy i zaangażowania pracowników obsługi
maszyny.
Turbokompresor za pomocą zaworów zmiany
kierunku może pracować zarówno w trybie
równoległym jak i szeregowym. Praca równoległa przewidziana jest do maksymalnego
przepływu przy niewielkim wzroście ciśnienia. Gaz technologiczny rozdziela się na dwa
stopnie i sprężany jest do ciśnienia końcowego pracy równoległej. Praca szeregowa
przewidziana jest do maksymalnego wzrostu
ciśnienia przy niewielkim przepływie. Gaz
technologiczny przepływa po kolei przez oba
stopnie i zostaje sprężony do ciśnienia końcowego pracy szeregowej.
Ssanie
Wylot
Sprężarki
wysokociśnieniowe
(6 stopni)
Łożysko wzdłużne
Pokrywa
dostępu
Rok 1997. Trzy zestawy sprężarkowe Waukesha AT25GL
Ariel JGC4.
FOTO
Łożysko
promieniowe
Turbokompresor ManTurbo
Kołnierze
wlotowe
i wylotowe
chłodzenia
silnika
Sprężarki niskociśnieniowe
(6 stopni)
Rok 2012. Dwa turbokompresory Man Turbo.
październik 2012 | SZEJK
15
INFORMACJE KADROWE
Od 1 września obowiązuje w naszym Oddziale nowa
struktura organizacyjna. Nastąpiło jej ujednolicenie
i spłaszczenie, czego efektem była likwidacja jednego
szczebla zarządzania, połączenie działów o podobnych
kompetencjach oraz zmniejszenie liczby stanowisk
kierowniczych. Największa zmiana dotyczy służb
geologicznych i nadzoru wiertniczego, które obecnie
wchodzą w skład odrębnego Oddziału Geologii
i Eksploatacji.
Przedstawiamy zmiany na stanowiskach kierowniczych
1 września
Irena KorczakKrępulec objęła
stanowisko zastępcy Dyrektora
Inwestycji, poprzednio Dyrektor Inwestycji, w
Oddziale od 1978 r.
Andrzej Rajczak
objął stanowisko
zastępcy Dyrektora Eksploatacji
ds. Utrzymania
Ruchu, poprzednio Główny Inżynier ds. Zabezpieczenia i Utrzymania Ruchu, w Oddziale od 1989 r.
Grzegorz Kawka
objął stanowisko
zastępcy Dyrektora Eksploatacji
ds. Wydobycia,
poprzednio Główny Inżynier ds.
Eksploatacji, w Oddziale od 1995 r.
Jarosław Gniazdowski objął stanowisko kierownika Działu Wewnętrznej Kontroli,
ISO i HSE, poprzednio Pełnomocnik
Oddziału, w Oddziale od 2009 r.
Katarzyna Kajmowicz objęła
stanowisko kierownika Działu
Planowania i Rozliczeń, poprzednio
Główny Inżynier
ds. Inwestycji, w Oddziale od 1997 r.
Grzegorz Kowalski objął stanowisko kierownika
Działu Eksploatacji, poprzednio
zajmował Samodzielne Stanowisko ds. Odazotowni, w Oddziale
od 1998 r.
W schemacie organizacyjnym Oddziału
pojawiło się nowe stanowisko - Dyrektor
Infrastruktury i Bezpieczeństwa, objął je:
Krzysztof Krupiński,
związany z Oddziałem od 11 lat
Urodził się w… Zgorzelcu.
Jest absolwentem… Politechniki
Wrocławskiej, Wydział Informatyka
i Zarządzanie, specjalizacja Systemy
Sterowania oraz Podyplomowego studium
menedżerskiego Szkoły Głównej Handlowej
w Warszawie, Katedra Zarządzania
w Gospodarce.
Mieszka… w Zielonej Górze.
W Oddziale pracuje od… 1.10.2001 r.
Poprzednie stanowisko… Dyrektor
Departamentu Informatyki w Centrali Spółki
w Warszawie.
Rodzina… żona Indira, córka Kasia i syn
Piotrek.
16
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
Sławomir Mundry objął stanowisko kierownika
Działu Sprzedaży, poprzednio
Główny Specjalista ds. Handlowych, w Oddziale od 1995 r.
Andrzej Rogowski objął stanowisko kierownika
Działu Kontrolingu i Analiz, poprzednio Główny
Specjalista ds.
Ekonomicznych, w Oddziale od
1994 r.
Beata Burdzy
objęła stanowisko zastępcy kierownika Działu
Kadr i Szkoleń,
poprzednio kierownik Działu
Szkoleń, w Oddziale od 2004 r.
Grzegorz Dubrawski objął
stanowisko zastępcy kierownika Działu Remontów, poprzednio
kierownik Działu
Planowania i Przygotowania Remontów, w Oddziale od 2003 r.
Mirosław Jurkiewicz objął stanowisko zastępcy
kierownika Działu S przedaży,
poprzednio kierownik Działu
Sprzedaży, w Oddziale od 1996 r.
Janusz Kuś objął
stanowisko zastępcy kierownika Działu Eksploatacji, poprzednio
kierownik Działu
Eksploatacji Złóż,
w Oddziale od 1992 r.
17 września
Andrzej Hrywna
objął stanowisko
kierownika Działu Kadr i Szkoleń, poprzednio
Główny Specjalista ds. Pracowniczych i Bezpieczeństwa Informacji,
w Oddziale od 1997 r.
AKTUALNOŚCI
Rozdajemy
„Uśmiechy Żaka”
R y n e k p r a c y, n a k t ó r y m p o r u s z a j ą s i ę u c z n i o w i e i a b s o l w e n c i
s z k ó ł w y ż s z y c h j e s t b a r d z o d y n a m i c z n y. F i r m y s t w a r z a j ą c o r a z
więcej możliwości odbycia praktyk i staży celem zdobycia
cennego na rynku doświadczenia zawodowego.
empo pracy we współczesnym świecie często jest zawrotne, jednak są
ludzie, którzy w natłoku swoich
obowiązków godzą się na pełnienie dodatkowej roli opiekuna praktykantów. Im
właśnie przyznajemy „UŚMIECH ŻAKA” –
wyróżnienie osób zaangażowanych w pomoc innym.
regularnie, otrzymają specjalne wyróżnienie
– „Uśmiech Żaka”.
U nas
Od autorytetu w dziedzinie psychologii –
Iwony Sołtysińskiej usłyszałam na jednym
ze szkoleń: „Jeżeli rzeczy mają nazwę, to
istnieją!”. Zatem nazwijmy postawę godną
T
W naszej firmie praktyki i staże są możliwe
m.in.: dzięki otwarciu i zaangażowaniu kierowników i wielu pracowników zarówno terenowych, jak i administracyjnych jednostek
organizacyjnych w Zielonej Górze, Poznaniu
i Pile. Dzięki ich postawie przed wieloma uczniami otwierają się drzwi do przyszłej kariery
zawodowej.
Chcemy wyróżnić
Najliczniejszą grupę wśród wyróżnionych stanowią pracownicy Ośrodka Kopalń Grodzisk
i podległych mu jednostek, zatem od nich rozpoczynamy wręczanie „Uśmiechu Żaka”.
Dzień Edukacji Narodowej (14 października) dedykowany jest pracy nauczycielskiej
i uczniowskiej. W związku z tym świętem
Dział Kadr i Szkoleń składa podziękowania
wszystkim osobom, które pełniły rolę opiekuna przyjmowanych do Oddziału praktykantów i stażystów. Osoby pełniące tę rolę
naśladowania „Uśmiechem Żaka” i wspólnie kontynuujmy pracę, która wspomaga
młodych i nadaje naszej firmie „ludzką
twarz”.
Agnieszka Matelska
Dział Kadr i Szkoleń
Tomasz Łapa, kierownik KGZ Wielichowo: „W tym
roku na naszej kopalni miesięczne praktyki indywidualne odbyło 7 osób. Jest to korzystne dla obu stron.
Praktykant może skonfrontować teorię z praktyką, zobaczyć, jak
wygląda codzienna praca na kopalni. Z kolei Oddział ma okazję zaprezentować się jako pewny i solidny pracodawca, co w przyszłości
może zaprocentować pozyskaniem najzdolniejszych absolwentów
uczelni technicznych”.
Wyróżnienia otrzymują:
Norbert Gamrot z OK Grodzisk Wlkp.
Tomasz Łapa z KGZ Wielichowo
Grzegorz Wazowicz z KGZ Wielichowo
Bogusław Hejnar z KGZ Paproć
Jakub Zuzak z KGZ Paproć
Tomasz Machunik z KGZ Paproć
Paweł Fic z KGZ Paproć
Tadeusz Jaciuk z KGZ Młodasko
Józef Koźbiał z KGZ Kościan-Brońsko
Marcin Dudziński z KGZ Kościan-Brońsko
Szymon Ratajczak z KGZ Kościan-Brońsko
Rafał Spitza z Odazotowni Grodzisk
Maciej Rozwadowski z Odazotowni Grodzisk
Rafał Nisiewicz z PMG Bonikowo
ikow
wo
w
Marcin Drapała z PMG Bonikowo
niko
iko
ow
o
w
Paweł Józefczyk z PMG Bonikowo
niko
W kolejnym numerze Szejka - kolejna grupa wyróżnionych.
październik 2012 | SZEJK
17
AKTUALNOŚCI
Wielki Nafciarz z Sękowej
Powracamy do wybitnej postaci przemysłowca naftowego Władysława Długosza.
Opowieść o nim w poprzednim artykule zakończyliśmy na przełomowym momencie jego życia.
Rozpoczął się boom naftowy w Borysławiu.
od kierownictwem Długosza zagłębie naftowe w Borysławiu rozwijało się niezwykle
intensywnie. Przybywało pracowników,
rosła administracja, kopalnictwo naftowe budowało drogi, mieszkania, sieci energetyczne,
telefoniczne i telegraficzne, budowano nowe
rurociągi i zbiorniki. Dyrektor Długosz dzięki
inicjatywie, szybkim decyzjom i ogromnej pracowitości zyskiwał niespotykaną popularność.
Wybrany został na prezesa „Sokoła”. Ufundował
„Dom Sokoła” - siedzibę dla krzewiącej patriotyzm patriotycznej organizacji.
P
Za dużo ropy
Wysoka produkcja surowca naftowego wywołała poważny kryzys w przemyśle naftowym.
Przykładowo odwiercony w 1908 r. szyb „Oil
City” produkował 2500 ton ropy dziennie.
W związku z tym nawet największe firmy wydobywcze zaczynały ponosić straty. Zbiorniki
przy szybach w zagłębiu borysławskim przelewały się. Krajowe Towarzystwo Naftowe nasiliło popularyzację szerszego wykorzystywania
ropy do celów opałowych. Fabryki we Lwowie
i okolicy, gorzelnie, elektrownie, młyny zaczęły
wprowadzać opalanie kotłów ropą naftową,
lecz wobec gwałtownie rosnącej produkcji
działania te nie wystarczały. Na posiedzeniu
Przepustka W. Długosza na dwór
cesarski w Wiedniu (arch. Muzeum
Regionalne w Gorlicach)
Krajowego Towarzystwa
Naftowego uchwalono akcję
nakłonienia rządu austriackiego do wdrożenia opału
ropą na kolejach galicyjskich. Długoszowi udało się
sprowadzić do Borysławia
ministra kolei Derszatkę.
Minister podpisał memoriał
o zakupie ropy i wyasygnowaniu znacznych funduszy
na budowę zbiorników,
budowie rafinerii i przerabianiu palenisk w lokomotywach. W następnym roku rząd
zwlekał jednak z kredytem na budowę drugiej
serii zbiorników, mimo że sytuacja w Borysławiu stawała się coraz bardziej krytyczna.
Na zachód
Użyto wówczas fortelu. Do Antwerpii i Hamburga wybrała się delegacja w osobach: Długosz,
Wolski i Zamoyski na pertraktacje nt. sprzedaży ropy do amerykańskiej firmy „VacumOil
Company”, która posiadała już wtedy rafinerie
w naszym kraju. Tymczasem Koło Polskie przy
rządzie w Wiedniu rozpowszechniało opinię, że
kraj zmuszony jest do wyzbywania się bogactw
i oddania ich w ręce amerykańskiego kapitału.
Wówczas do Hamburga wysłano posła Battagię
z poleceniem nakłonienia delegacji do natychmiastowego zaprzestania pertraktacji. Dopiero
wtedy rząd austriacki wyasygnował pieniądze
na budowę zbiorników o poj. 54 000 wagonów,
co przyspieszyło akcję ratowania galicyjskiego
przemysłu naftowego. Prezes Długosz był jednym z twórców Krajowego Związku Producentów Ropy.
Władysław Długosz był już bardzo znaną i szanowaną postacią, cieszył się ogromnym szacunkiem i poważaniem całego środowiska.
Stanowisko dyrektora największej firmy - Karpackiego Towarzystwa Naftowego nie wystarczało mu. W 1909 r. założył spółki, które po
koncernie „Małopolska” produkowały największe ilości ropy naftowej. Stał się samodzielnym
przedsiębiorcą naftowym, człowiekiem niezależnym i bardzo zamożnym.
Posłowie Stronnictwa Ludowego w parlamencie austriackim:
Od lewej A. Bomba, M. Rej, Z. hr Lasocki, W. Długosz, W. Witos, W. Tetmajer, M. Jedynak
18
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
Jego kariera wkroczyła w okres szerokiej działalności społecznej i politycznej. Mając potężne
zaplecze materialne związał się z ruchem ludowym i rozpoczął karierę polityczną. Galicja,
dotychczas kraina prawie wyłącznie rolnicza,
zaczęła wkraczać na drogę rozwoju przemysłowego. Powstawały banki, związki i ligi przemysłowe. Rozwijał się przemysł naftowy, rafineryjny, powstawały cukrownie, fabryki maszyn.
W kraju rozumiano, że w Sejmie potrzebna jest
silna reprezentacja posłów wywodzących się
ze sfer przemysłowych.
Do Sejmu
W 1908 r. Długosz zdobył mandat do Sejmu.
Wstąpił do stronnictwa ludowego i w 1911 r.
został wybrany do Rady Państwa w Wiedniu.
Z wielkim zapałem zabrał się do pracy poselskiej, traktując mandat jako misję służenia
krajowi. Objął najbardziej zaniedbany referat
budowy szkół ludowych i uzyskał znaczące
kredyty na ich rozbudowę. W tym samym roku
stał się jednym z najważniejszych Polaków
w rządzie Cesarstwa Austro-Węgierskiego.
Powierzono mu tekę Ministra ds. Galicji (jako
Minister podpisał m.in. petycję do cesarza
Franciszka Józefa o utworzeniu w Krakowie
Akademii Górniczej, jego podpis widnieje na
akcie założycielskim krakowskiej AGH). Bywał
gościem na dworze Wiedeńskim.
W chwili wybuchu I Wojny Światowej objął
przewodnictwo Komisji Gospodarczej Koła
Polskiego, by stać na straży interesów narodowych. Utożsamiał się z ruchem ludowym, był
filarem i podporą PSL „Piast” i prawą ręką Wincentego Witosa, zapewniając partii stabilność
finansową. Finansowana przez niego gazeta
„Piast” była w okresie I wojny światowej jedną z najpoczytniejszych gazet w Cesarstwie.
Wtedy też Długosz zasłynął kilkoma bardzo
znamiennymi akcjami politycznymi.
Senator
Władysław Długosz
jako jubilat
w czasie obrad
V Zjazdu
Naftowego
Lwów
12 grudnia 1931
Wykonawczym reprezentowanym m.in. przez
Długosza, a 2 listopada 1918 r. wszystkie dotychczasowe władze austriackie istniejące w powiecie gorlickim złożyły na ręce członka i delegata PKL Władysława Długosza ślubowanie na
wierność i posłuszeństwo Rządowi Polskiemu.
Medal Łukasiewicza
Jako poseł i marszałek dbał o rozwój ekonomiczny i kulturalny powiatu gorlickiego. Z jego
inicjatywy powstały: Towarzystwa Rolnicze,
spółki handlowe, związki mleczarskie, domy ludowe. Wiele funduszy przeznaczył na oświatę,
a w szczególności na budowę szkół powszechnych. Aby umożliwić wiejskiej młodzieży naukę
wybudował w Gorlicach dwa internaty. Pomagał finansowo harcerzom, członkom ruchu
sokolskiego oraz klubom sportowym. Sponsorował budowę „Domu Sokoła” w Gorlicach
(z pierwszym stałym kinem), zakupił teren pod
budowę stadionu sportowego w Gorlicach i finansowo wspierał rozwój sportu w Gorlicach.
W polityce
Dla rodaków
W 1917 r. Długosz został prezesem Krajowego
Towarzystwa Naftowego i tę godność piastował
do ostatnich dni życia. W 1918 r. powstał Polski
Komitet Likwidacyjny, stanowiący reprezentację
Rządu Warszawskiego na Galicję. W Gorlicach
zawiązała się Powiatowa Rada z Komitetem
W 1921 r. otrzymał od rządu polskiego prezesurę Państwowej Rady Naftowej, a rok później
został wybrany na Senatora RP. W uznaniu
zasług dla przemysłu naftowego w 1931 r.
otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Polonia
Restituta.
W 1931 r. Długosz obchodził jubileusz 45-lecia
pracy w przemyśle naftowym. V Zjazd Naftowy
odbywający się w Lwowskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej w drugim dniu poświęcił swoje
obrady właśnie temu jubileuszowi. Grudniowy
numer „Przemysłu Naftowego” w całości poświęcony był Senatorowi Długoszowi. Zjazd
Naftowy przyznał Jubilatowi Medal im. Ignacego Łukasiewicza nr 2 – najwyższe odznaczenie
przemysłu naftowego (pierwszy otrzymał Prezydent RP Ignacy Mościcki).
Władysław Długosz zmarł kilka lat później 24 czerwca 1937 r. w Krakowie. Jego trumnę
wzięli na barki pracownicy kopalń nafty, a liczne przemówienia zawierały przypomnienia
wielkich zasług w dziedzinie życia gospodarczego, politycznego i kulturalnego Galicji, podkreślały jego miłość do ojczyzny, patriotyzm.
Na wszystkich kopalniach naftowych od Gorlic
aż po granicę rumuńską odezwały się syreny,
żegnając wielkiego człowieka nafty.
foto: Dorota Mundry
W maju 1917 r. wspólnie z kolegą partyjnym
Włodzimierzem Tetmajerem opracowali rezolucję o wolnej, niepodległej (!) i zjednoczonej
Polsce z dostępem do morza. Po otwartym
i śmiałym wystąpieniu Długosza austriacki
prezydent ministrów hr. Clam Martinitz przerwał obrady i próbował nakłonić posła z Sękowej do wycofania rezolucji, jednak Długosz
w odpowiedzi wysunął cały szereg zarzutów
pod adresem rządu austriackiego (znęcanie
się nad ludnością polską, niszczenie jej mienia, masowych egzekucji, etc). Przygotowując
jeszcze w czasie działań wojennych podwaliny
tworzenia państwa polskiego, wykorzystując
swoje znajomości w najwyższych kręgach politycznych zorganizował wyjazd delegacji (W.
Witos, W.Tetmajer, W. Długosz) do Szwajcarii,
gdzie pod Lozanną mieszkał Henryk Sienkiewicz. Wizyta w tak trudnym, ale niesłychanie
ważnym czasie miała pomóc ocenić sytuację
panującą w Europie w obliczu szansy na utworzenie po I wojnie niepodległej Rzeczpospolitej.
Po bytności w Szwajcarii zasłynął jako gorliwy
zwolennik programu zjednoczenia ziem pozaborowych i niepodległości Polski.
Pracował nad odbudową zniszczonego wojną
kraju, odwiedzał ewakuowaną z Galicji ludność, organizował pomoc. Duże kwoty pieniężne łożył na odbudowę zniszczonych w I wojnie
światowej kościołów w Sękowej.
Pomnik W. Długosza stanął w centrum Sękowej, odsłonięto
go we wrześniu 2011 r.
„…Pamiętajmy zdobywcę i gracza wyłącznie o wielkie
stawki. Człowieka zuchwałego, niepokornego, ryzykanta i patriotę, dla którego brawura i sukces były stanem
naturalnym. Władysław Długosz - nasz rodak…”- z przemówienia na uroczystości odsłonięcia pomnika W. Długosza
w Sękowej
Władysław Długosz spoczął w Sękowej w okazałym mauzoleum, stylem przypominającym
świątynie greckie. Po II wojnie światowej cały
majątek rodziny skonfiskowano, a żona i dzieci musiały opuścić rodzinne dobra. Ponieważ
rodzina Długoszów rozpierzchła się prawie
bezpotomnie, po 75 latach pozostało jedynie
mauzoleum, które jest ostatnim świadkiem tej
wielkiej postaci.
Ewa Król
Kierownik Działu Komunikacji i Public Relations
PGNiG SA Oddział w Sanoku
październik 2012 | SZEJK
19
GOŚCINNIE NA NASZYCH ŁAMACH
Diament umacnia swoją
obecność na Litwie
Spółka PN „Diament” realizuje na terenie Litwy kolejny projekt. Jego celem jest sprawdzenie
możliwości budowy podziemnego magazynu gazu w obrębie struktury Syderiai, co
bezpośrednio wiąże się z gromadzeniem rezerw gazu i zapewnieniem bezpieczeństwa
e n e r g e t y c z n e g o L i t w y.
Konferencja na początek
W związku z rozpoczęciem prac „Diament”
wraz z Minijos Nafta, Lietuvos Energija oraz
Ministerstwem Energetyki Litwy zorganizował
24 września konferencję kolaudacyjno-prezentacyjną projektu pn. „Well start up conference”. Jako że projekt Syderiai to przedsięwzięcie
o bardzo dużej randze gospodarczej, na konferencji pojawiło się wiele osobistości ze świata
polityki i biznesu ze strony litewskiej i polskiej,
a także liczna grupa przedstawicieli mediów
obu krajów. Obecni byli także przedstawiciele
strategicznego partnera spółki firmy Weatherford Poland.
Sprawdzenie złoża
Wiercenie pierwszego otworu badawczego
w celu określenia przydatności struktury geologicznej „Diament” rozpoczął 25 września.
Docelowo zostaną wykonane dwa odwierty
pionowe i dwa kierunkowe w technice re-entry oraz pełny zakres testów, pomiarów, opróbowań horyzontów geologicznych. Realizacja
prac potrwa ok. 5 miesięcy. Podwykonawstwo
niektórych z nich zapewnią „Diamentowi”
Geofizyka Toruń, Weatherford, Instytut Nafty
i Gazu w Krakowie, Baker Hughes oraz lokalne
przedsiębiorstwa.
W konferencji poświęconej projektowi Syderai wzięli udział członkowie Zarządu i Dyrekcji spółki „Diament” oraz m.in. J. Skolimowski, Ambasador RP na Litwie, Ž. Vaičiūnas, Wiceminister Energetyki Litwy, J. Mockevicius, Dyrektor Lithuania Geological
Survey, D. Misiūnas, Prezes Lietuvos energija
Polska i Litwa bliżej siebie
Bardzo istotnym faktem, który pokazuje ważność projektu Syderiai dla rządów
Litwy i Polski są pozdrowienia i wyrazy
szacunku dla pracowników naszej firmy
złożone przez Prezydenta RP Bronisława
Komorowskiego na ręce prezesa Ryszarda
Chylareckiego za pośrednictwem Ambasadora RP na Litwie Janusza Skolimowskiego.
Projekt Syderiai to także swojego rodzaju
most zbliżający do siebie Litwę i Polskę
w zjednoczonej Europie.
tekst i foto:
Arkadiusz Siminski
Specjalista ds. Marketingu
PN „Diament” Sp. z o.o.
20
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
Prezes „Diamentu” R. Chylarecki prezentował wiertnię Ž. Vaičiūnasowi, Wiceministrowi Energetyki Litwy (po lewej) i J. Skolimowskiemu, Ambasadorowi RP na Litwie (po prawej)
AKTUALNOŚCI
Z czym się je... HSE?
Jak słusznie zauważył konsultant Jerzy Karczewski, „nie ma systemu HSE, jest to nazwa dla
działań, które już od dawna realizujecie w Oddziale”. W kolejnym artykule dotyczącym tematu
H S E p r z y b l i ż a m y e f e k t y p r a c y z e s p o ł ó w, k t ó r e o d c z e r w c a s p o t y k a j ą s i ę , a b y w y p r a c o w a ć
rozwiązania umożliwiające włączenie wymagań Operatorskiego Systemu Bezpieczeństwa
HSE do funkcjonującego w Oddziale Systemu Zarządzania Ochroną Zdrowia i Środowiska,
Bezpieczeństwem Pracy i Informacji.
D
nicy, kierownicy i Dyrekcja Oddziału odbędą
szkolenia przeprowadzone przez firmę Akademia EVISA. Szkolenia te planowane są na listopad i grudzień br.
Wdrożenie zasad
Wypracowane rozwiązania będą uregulowane
formalnie poprzez wydanie nowych lub aktualizację obowiązujących Zarządzeń i zostaną
wdrożone w I półroczu 2013 r.
foto: Anna Pabiniak
otychczas zrealizowaliśmy cztery cykle
spotkań, podczas których J. Karczewski
przedstawił problematykę wymagań
HSE, światowe rozwiązania oraz ich przykłady. Wytypowani kierownicy biorąc udział
w zespołach roboczych starają się wypracować przyjazne dla pracowników rozwiązania,
dopasowane do kultury organizacyjnej naszego Oddziału.
Pilotaże na kopalniach
Od września do grudnia programy pilotażowe
opracowane przez Zespoły Robocze zostaną wdrożone na wytypowanych kopalniach.
Praktyka pokaże, czy są one rozumiane i akceptowane oraz czy pomagają w poprawie poziomu bezpieczeństwa pracy. W razie potrzeby
na podstawie uwag od kierownictwa i pracowników
programy zostaną
skorygowane do
końca roku.
Będziemy się
szkolić
By zapoznać się
ze zmianami wprowadzonymi w Systemie Zarządzania Ochroną
Zdrowia i Środowiska,
Bezpieczeństwem Pracy i Informacji pracow-
Sprawdzimy jak działa
Przyszły rok będzie czasem na to, by przyjrzeć się, jak zatwierdzone zasady systemu HSE
funkcjonują w naszym Oddziale. Odbędzie się
to dwutorowo – podczas wewnętrznych audytów przeprowadzanych przez pracowników
Oddziału oraz zewnętrznie przez jednostkę
certyfikującą oraz audytorów z Centrali Spółki
PGNiG SA.
Wkrótce rozpoczynamy akcję informacyjno
– promocyjną dotyczącą Systemu Zarządzania Ochroną Zdrowia i Środowiska, Bezpieczeństwem Pracy i Informacji. W jej ramach
zobaczymy plakaty, ulotki i informatory,
które pozwolą przybliżyć tą tematykę, a najważniejsze treści przełożyć na codzienność
naszej pracy.
Edyta Dudkowiak
Pełnomocnik ds Systemu Zarządzania
P. Kantorski z KGZ Radlin odebrał 9 października nagrodę za złożenie 25 wniosków – wręczyli ją E. Dudkowiak i W. Babiuch
KONKURS !!!
Aby przybliżyć pracownikom Oddziału
zagadnienia związane z HSE, powstały plakaty, którego bohaterem
jest ludzik w kombinezonie PGNiG SA.
Ponieważ nie ma do tej pory imienia,
ogłaszamy KONKURS na jego imię,
nazwę, pseudonim.
Propozycje prosimy kierować do dnia
15. listopada na adres dpr@zgora.
pgnig.pl. Najciekawsza z nich zostanie nagrodzona.
Dla przykładu – poprawa bezpieczeństwa
Aby przybliżyć pracę zespołów przedstawiamy zadania realizowane przez Zespół nr 5 „System zgłaszania i badania Zdarzeń Potencjalnie
Wypadkowych / Niebezpiecznych Sytuacji”, którego liderem jest pracownik Działu BHP i Ochrony Przeciwpożarowej Wojciech Babiuch. Celem
Zespołu jest opisanie procesu zgłaszania i zbierania Wniosków Poprawy Bezpieczeństwa.
Zespół zaproponował zmianę dotychczasowej nazwy „Zdarzenia Potencjalnie Wypadkowe” na „Wniosek Poprawy Bezpieczeństwa”, opracował formularz zgłoszeniowy, plakat informacyjny oraz algorytm postępowania przy zgłaszaniu „Wniosku”. W ramach weryfikacji wypracowanych rozwiązań przygotował także program pilotażowego wdrożenia „Systemu zgłaszania poprawy bezpieczeństwa”.
Dwie kopalnie do pilotażu
Program pilotażowy rozpoczął się 1 września i objął dwie kopalnie: KRN Kije, KGZ Radlin i trwa do końca grudnia. Propozycje zgłoszone przez
pracowników KRN Kije we „Wnioskach Poprawy Bezpieczeństwa” są już realizowane. Wszystkie wypełnione „Wnioski…” kierownicy kopalń
przekazali do Działu BHP i Ochrony Przeciwpożarowej. Dotychczasowym rekordzistą okazał się Paweł Kantorski z KGZ Radlin, który przedstawił 25 wniosków. Za ich zgłoszenie pracownicy otrzymali upominki.
Po zakończeniu pilotażu spośród zgłoszonych, istotnych dla poprawy bezpieczeństwa „Wniosków…” wylosowana będzie nagroda główna.
Po analizie pilotażu powstanie ostateczna wersja dokumentu regulującego „System identyfikacji, rejestracji i analizy Wniosków Poprawy
Bezpieczeństwa”.
październik 2012 | SZEJK
21
SYLWETKA
Urodzony Optymista
Od początku kariery zawodowej związałem się z „Naftą” na dobre i złe.
Ośrodek Karlino przyjął mnie w swoje szeregi 4 lata temu na stanowisko Kierownika Kopalni
Kamień Pomorski, która w tym roku obchodzi okrągły jubileusz. Od dwóch lat jestem
przewodniczącym koła Karlino ZZ „Kadra” a od tego roku Przewodniczącym SITPNiG Koło Karlino.
Ukończyłem Akademię Grniczo-Hutniczą w Krakowie.
Imię i nazwisko…
Piotr Skorodecki.
Stanowisko…
Kierownik KRN Kamień Pomorski.
Staż pracy…
foto: archiwum rodzinne
23 lata minęły jak jeden dzień…
Od szeregowego pracownika do kierownika.
Pracę w „Nafcie” rozpocząłem w warsztacie
samochodowym w Zielonej Górze na stanowisku montera maszyn i urządzeń naftowych.
Później przeniosłem się do grupy opróbowania
i testów produkcyjnych. Kolejne lata mojej pracy były związane z Kopalnią Ropy Naftowej Kosarzyn, Ośrodek Kopalń Gorzów. Kim ja tam nie
byłem? Pracowałem tam na stanowisku operatora wydobycia ropy i gazu, pomiarowego
aż dorobiłem się pieczątki z napisem kierownik
zmiany KRN Kosarzyn. Stanowisko Kierownika
Kopalni było już zajęte, więc zwinąłem żagle
i zacumowałem w Kamieniu Pomorskim.
Znak zodiaku…
Ryba.
Objąłem stanowisko kierownika KRN Kamień Pomorski po połączeniu tej kopalni z KRN Wysoka Kamieńska
Moja rodzina to…
Gdy byłem dzieckiem, chciałem być...
Mój zaniedbany talent…
Dwie dziewczyny, żona Ela i cudowna córeczka
Maja.
Zmieniało się z wiekiem. Jak sięgam pamięcią chciałem być strażakiem, kierowcą ciężarówki, policjantem, o górniku jednak nie
pomyślałem.
Sportowy - piłka nożna, tenis stołowy.
Pochodzę…
Z licznej i wesołej rodzinki.
Odpoczywam, gdy…
Córka mi na to pozwala.
Umiejętność, z której jestem naj- Muszę pojechać…
Na nocny wyścig formuły
bardziej dumny…
Skromność
(śmiech).
nie
pozwala
mi
wymieniać
1 - Grand Prix
Singapuru.
Za nic nie oddałbym…
Nie lubię w sobie…
Jest wiele takich rzeczy.
Swoich słabości.
Chciałbym się nauczyć…
Największym autorytetem dla mnie
jest …
Cierpliwości.
Nie mam jednego konkretnego autorytetu,
uważam że od każdego można się nauczyć
czegoś dobrego i praktykować to później
w swoim życiu.
Najmocniej ukształtowało mnie…
Życie.
Najlepszy okres w moim życiu…
Właśnie trwa.
foto: archiwum rodzinne
Jednym słowem określiłbym siebie
Godzinami mógłbym…
jako…
Właściwego człowieka na właściwym miejscu.
Rozmawiać przez telefon.
W swojej pracy najbardziej cenię… Największe wrażenie zrobiło
Ludzi, którzy wykonują swój zawód z pasją, na mnie...
a nie z obowiązku.
22
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
Uczestniczenie w narodzinach mojej córeczki.
ZAANGAŻOWANIE SPOŁECZNE
O ropie i gazie w Krokowej
Gminie Krokowa nasz Oddział na kopalni Żarnowiec eksploatuje ropę
naftową i gaz ziemny od 40 lat,
W
Kierownik KRNiGZ Żarnowiec J. Słowakiewicz opowiadał o tym, jak od 40 lat wydobywamy ropę i gaz na
Pomorzu, o tym, jak powstały te surowce i czym różnią
się „łupki” od złóż konwencjonalnych
a w Lubocinie trwają obecnie prace związane
z poszukiwaniem gazu z łupków. W związku
z tymi działaniami PGNiG SA sponsoruje szereg
imprez w tej gminie.
Wspólnie z Pomorskim Oddziałem Obrotu
Gazem i Centralą Spółki zorganizowaliśmy
podczas Dni Krokowej (14-15 lipca) stoisko
promocyjne, na którym mieszkańcy gminy i turyści oglądali rdzenie, ropę, zadawali
pytania dotyczące eksploatacji złóż konwencjonalnych, a także pytali o szanse i zagrożenia związane z gazem z łupków. Poza
tym w krużgankach kościoła parafialnego
w Żarnowcu mogli oglądać wystawę Oddziału przedstawiającą rozwój górnictwa naftowego w zachodnio-północnej Polsce.
Magdalena Wajda
foto: Michał Burkowski
Konferencja o porostach
a zlecenie naszego Oddziału naukowcy z poznańskiego AWF Wydział
w Gorzowie Wlkp. prowadzą w Puszczy Noteckiej badania porostów (Lichenes),
rośliny te bowiem najszybciej reagują na
zmiany w środowisku. Dzięki tym badaniom
będziemy wiedzieć, jak prowadzona przez
nas działalność eksploatacyjna wpływa na
otoczenie.
W związku z naszą współpracą z lichenologami wsparliśmy organizację Międzynarodowej
Konferencji Naukowej „Ochrona porostów
– porosty chronione”. W Brodach koło Lubska w dniach 11-14 września spotkało się 53
lichenologów z Polski i zagranicy, m.in. z Rosji,
Węgier, Anglii i Niemiec. Jednym z zagadnień
konferencji były badania stanu środowiska
N
Porosty na potrzeby naszego Oddziału badają dr hab.
prof. nadzw. AWF Ludwik Lipnicki (z prawej) i dr Piotr
Grochowski, którzy byli organizatorami konferencji
Dzieci odwiedzające stoisko kolorowały Gazusia, górnika
i rozwiązywały zagadki
Głowica
dla Witnicy
a terenie gminy Witnica nasz
Oddział od końca lat 90. eksploatuje ropę naftową i gaz
ziemny ze złóż Barnówko-MostnoBuszewo, Lubiszyn i Dzieduszyce. By
zaznaczyć naszą obecność w Witnicy
przekazaliśmy gminie głowicę eksploatacyjną, która została posadowiona 31 lipca w Parku Drogowskazów
i Słupów Milowych Cywilizacji. Park
mieści się w centrum miasta, zajmuje powierzchnię 7 ha. Zebrano w nim
urządzenia i obiekty opisujące rozwój
ludzkiej cywilizacji.
Magdalena Wajda
N
w rejonie KRNiGZ Lubiatów i wpływu działalności górniczej na przyrodę, badanej przez pryzmat porostów.
tekst i foto: Magdalena Wajda
Co z tą gospodarką?
yliśmy obecni jako Sponsor podczas Lubuskiego Forum Gospodarczego 2012,
które odbyło się 5 października w Łago-
B
Podczas panelu dyskusyjnego Lubuskiego Forum Gospodarczego była m.in. mowa o centralizacji w spółkach energetycznych z udziałem Skarbu Państwa zlokalizowanych w woj. lubuskim
wie Lubuskim. Forum pt. „Gospodarka region
rozwój” zorganizowała Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej.
Tematem przewodnim był rozwój Aglomeracji
Zielonogórskiej, wiele uwagi poświęcono również sytuacji ekonomicznej w naszym kraju,
spowolnieniu gospodarczemu i perspektywach
rozwoju sytuacji w najbliższych latach. Podczas Forum przedstawiciele lokalnego biznesu
i polityki podczas panelu dyskusyjnego wymieniali opinie na temat marginalizacji znaczenia
regionów.
Do ok. 60 obiektów Parku Drogowskazów i Słupów Milowych Cywilizacji w Witnicy dołączyła
nasza głowica eksploatacyjna, foto: archiwum
Gminy Witnica
Dorota Mundry
foto. archiwum OPZL
październik 2012 | SZEJK
23
SITPNIG
Szkolenie na OK Grodzisk
inicjatywy Koła Grodzisk odbyło się szkolenie z zakresu
armatury przemysłowej firmy Parker Hannifin oraz wybranych produktów i rozwiązań przemysłowych firmy Emerson Process
Management. Szkolenie odbyło się
Z
Wnętrze mobilnego centrum demonstracyjnego firmy Parker, które specjalnie na tę
okazję zostało sprowadzone do Grodziska
3 października na terenie OK Grodzisk Wlkp. Wzięli w nim udział
przedstawiciele sekcji utrzymania
ruchu jednostek organizacyjnych
podległych OK Grodzisk, PMG
Wierzchowice oraz Działu Sieci Gazowych.
Szkolenie rozpoczęło się prezentacją firmy Petro-Tech będącej
przedstawicielem wyżej wymienionych firm i współpracującej
z Oddziałem. Następnie uczestnicy
zwiedzili mobilne centrum demonstracyjne firmy Parker (tzw. demo
truck). Na świecie funkcjonują
tylko dwie tego rodzaju ruchome
wystawy, jedna z nich obsługuje
Europę, druga Amerykę Północną.
Podczas zwiedzania mobilnego
centrum przedstawiciel Parker
Instrumentation Products Division
omawiał asortyment w zakresie
armatury przemysłowej oraz demonstrował aplikacje rozwiązań
w przemyśle.
Trzecia część szkolenia dotyczyła
szerokiego wachlarza produktów
i rozwiązań firmy Emerson stosowanych w sektorze Oil&Gas. Przedstawiciele firmy przedstawili prze-
mysłowe reduktory ciśnienia firmy
Fisher, oprogramowanie Fisher
ValveLink służące do zarządzania
elementami wykonawczymi systemów automatyki wyposażonymi
w nastawniki cyfrowe. Szkolenie
zakończyła prezentacja dotycząca
siłowników pneumatycznych rodziny Bettis i El-o-matic.
tekst i foto:
Maciej Rozwadowski
Sekretarz Koła Grodzisk Wlkp.
Możliwości oprogramowania ValveLink zaprezentowano na przykładzie rzeczywistego zaworu regulacyjnego
Jubileuszowe sympozjum
Z wizytą na PMG Mogilno
d 40 lat eksploatujemy złoże Borzęcin, kopalnia prowadząca
wydobycie funkcjonuje od 1977 r., liczy więc sobie 35 lat.
Z okazji tych jubileuszy odbyło się sympozjum naukowo-techniczne pt. „40 lat eksploatacji złoża Borzęcin – przeszłość i przyszłość
złoża”. Spotkanie odbyło się 12 października w Rudzie Żmigrodzkiej.
W programie sympozjum znalazł się wykład Krzysztofa Jankowskiego
na temat złoża Borzęcin oraz prezentacja przygotowana przez pracowników kopalni, przedstawiająca jak obiekt zmieniał się na przestrzeni lat.
Gośćmi specjalnymi sympozjum byli Andrzej Harna, który był kierownikiem kopalni od samego początku, od rozruchu instalacji oraz Jerzy
Cecuła, który przejął jej stery, gdy pan Andrzej objął stanowisko kierownika Ośrodka Kopalń Góra. Pan Jerzy zarządzał nią przez 30 lat,
do momentu przejścia na emeryturę.
O KGZ Borzęcin pisaliśmy w tym roku dwukrotnie, w „Szejku” nr 1
o historii kopalni, w „Szejku” nr 2 o pionierskim projekcie składowania w złożu Borzęcin gazów kwaśnych zawierających CO2.
Magdalena Wajda
oła Ostrów Wlkp. i Gorzów
Wlkp. zorganizowały 3 października wyjazd naukowotechniczny, którego celem było
poznanie technologii magazynowania gazu ziemnego w kawernowym PMG Mogilno.
Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji, podczas której zapoznaliśmy się z technologią przygotowywania kawern w wysadzie
solnym. Polega ona na wykonaniu
odwiertów i ługowaniu wodą do
uzyskania optymalnych objętości. Poznaliśmy też podstawowe
obiekty instalacji naziemnej, jak:
śluza odbiorcza gazu, filtry wlotowe, stacja pomiarowa gazu, stacja
kompresorów, stacja rozdziału
gazu wraz z ciągami pomiarowymi. Następnie udaliśmy się na
zwiedzanie obiektu.
O
K
Rdzeń solny
Magazyn znajduje się w województwie kujawsko-pomorskim na terenie gmin Mogilno i Rogowo. Inwestycja jest realizowana od 1989 r.
Obecnie pojemność czynna KPMG
Mogilno wynosi 411,89 mln m3,
a maksymalna moc odbioru 20,64
mln m3/dobę. Magazyn jest w trakcie rozbudowy do pojemności czynnej 841,95 mln m3. Zakończenie
prac planowane jest na 2018 r.
Mirosław Majchrzak
Przewodniczący Koła Ostrów
foto: archiwum Koła Gorzów Wlkp.
i Koła Ostrów Wlkp.
foto: Piotr Śniegocki
Dyrektor S. Kudela złożył podziękowania byłym i obecnym pracownikom KGZ Borzęcin
i życzył kolejnych 35 lat bezawaryjnej pracy
24
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
Mogilno – uczestnicy wyjazdu zapoznali się z największym w Polsce szczytowym magazynem gazu, umożliwiającym kilkukrotne napełnianie i opróżnianie przygotowanych do tego
celu kawern solnych
AKTUALNOŚCI
Odszedł wielki
człowiek „Nafty”
Z naszego grona odszedł Władysław Wiśniak, pionier górnictwa
naftowego na zachodzie Polski, całe życie zawodowe związany
z branżą, wieloletni Dyrektor Zielonogórskiego Zakładu Górnictwa
Nafty i Gazu.
ładysław Wiśniak był wielobarwną postacią górniczej braci. Urodził się w Lublinie w 1923 r. Z branżą związany był od 1952 r., kiedy to ukończył Akademię Górniczą w Krakowie. Pracował w Sanoku, Pile, Toruniu i Zielonej Górze. Przeszedł kolejne szczeble awansu od
stanowiska inżyniera technicznego, kierownika wiertni, kierownika działu
głównego mechanika, naczelnego inżyniera do dyrektora naczelnego.
W
Zakotwiczył w Zielonej Górze
Pan Władysław pracował w Przedsiębiorstwie Poszukiwań Naftowych
w Pile od jego powstania do 1966 r. Został wówczas przeniesiony do
Przedsiębiorstwa Geofizyki Przemysłu Naftowego w Toruniu. Do Zielonej Góry trafił 1 maja 1968 r. Brał aktywny udział w tworzeniu Przedsiębiorstwa Poszukiwań Naftowych w winnym grodzie, początkowo jako
naczelny inżynier - zastępca dyrektora ds. technicznych. W 1977 r. objął
stanowiska Dyrektora Naczelnego i piastował je do momentu przejścia
na emeryturę w 1987 r. Po zakończeniu kariery zawodowej nadal wspierał zakład swoją wiedzą i doświadczeniem.
Oddany Stowarzyszeniu
Przez całe zawodowe życie aktywnie działał w SITPNiG jako rzeczoznawca, recenzent i weryfikator. Był racjonalizatorem, autorem i współautorem projektów wynalazczych i patentów. Został odznaczony diamentową, złotą i srebrna odznaką SITPNiG oraz NOT, uzyskał I i II stopień
specjalizacji zawodowej NOT oraz tytuł inżyniera specjalisty. Na emeryturze pozostawał nadal aktywny, pełniąc funkcję Prezesa Klubu Seniora,
działającego przy Oddziale SITPNiG Zielona Góra.
Dyrektor Wiśniak był autorytetem, nauczycielem i wzorem do naśladowania dla wielu
pokoleń górników naftowych
Krzyżem Partyzanckim, Krzyżem AK, Brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Medalem Wojska.
Miał lekkie pióro, lubił pisać. Podzielił się swoimi wspomnieniami uczestnicząc w pracach zespołu przygotowującego wydaną w 2001 roku „Kronikę Zielonogórskiego Zakładu Górnictwa Nafty i Gazu”, obejmującą
historię zakładu w latach 1968 – 2000. Swoją drogę zawodową spisał
w dwóch zeszytach historycznych – „Droga „Nafty” ...do Zielonej Góry”,
która ukazała się w 2004 r. oraz „Droga „Nafty” w Zielonej Górze” opublikowanej w 2009 r.
Za zasługi
Za swoją działalność zawodową został uhonorowany wieloma odznaczeniami państwowymi i resortowymi. Trudno wymienić je wszystkie,
wśród nich znalazły się m.in.: Order Sztandaru Pracy I Klasy, Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty i srebrny Krzyż Zasługi, Złota
i srebrna Odznaka Zasłużony dla Górnictwa PRL, Zasłużony dla Polskiej
Geologii, otrzymał Honorową Szpadę Górniczą i najwyższy, dyrektorski
stopień górniczy. Został wpisany do „Honorowej Księgi Zasłużonych dla
Rozwoju Polskiego Górnictwa i Energetyki”. Wyróżniony odznaczeniami
regionalnymi m.in. za zasługi dla województwa lubuskiego.
Widział w ludziach to, co najlepsze
Dyrektor Wiśniak był człowiekiem wielkiego ducha, życzliwym światu i ludziom. Ceniony za osiągniecia zawodowe i postawę życiową. Dla niego
wielką wartością człowieka była wiedza i doświadczenie. Twierdził, że jeśli
to, co się robi jest źródłem satysfakcji i zadowolenia, a nie codziennym
obowiązkiem, to tak pojęta praca jest prawdziwym sensem życia.
Żołnierz o lekkim piórze
Pan Władysław był żołnierzem AK, uczestnikiem walk partyzanckich, po
wojnie na jakiś czas internowanym. Posiadał stopień porucznika Wojska
Polskiego. Za swoją działalność odznaczony został Krzyżem Walecznych,
Dziękujemy Dyrektorze, pozostaniesz w naszej pamięci.
W. Wiśniak w ubiegłym roku odebrał jedną z ostatnich swoich odznak – Odznakę Honorową
za zasługi dla województwa lubuskiego wręczoną przez Prezydenta Zielonej Góry w Rybakach podczas Jubileuszu 50-lecia górnictwa naftowego na zachodzie Polski
Władysław Wiśniak zmarł 22.09.2012 r. w Zielonej Górze. Pochowany został 26.09 w rodzinnym grobowcu w Szczepanowie koło Brzeska
foto: Urszula Furtak
foto: Sebastian Rzepiel
Pracownicy Oddziału i PN „Diament” Sp. z o.o.
październik 2012 | SZEJK
25
ŻYCIORYS WPISANY W NAFTĘ
Zaczynam łatwiejszy etap
Wiercenia na lądzie i morzu, w kraju i za granicą.
P r a c o w n i k W o ł o m i n a , P i ł y, P e t r o b a l t i c u i Z i e l o n e j G ó r y.
Ta k w k i l k u s ł o w a c h m o ż n a o p i s a ć n a f t o w y ż y c i o r y s J ó z e f a B u j n e g o ,
który po 42 latach pracy pożegnał się z branżą.
P
Wiertnicze szlify
foto: archiwum prywatne
Pierwszą pracę podjął w Przedsiębiorstwie
Poszukiwań Nafty i Gazu w Wołominie na
wiertni Zemborzyce. Był stypendystą tego zakładu. Podczas stażu przekonał się, że teoria
i nauka to jedna, a praktyka to coś zupełnie
innego. Z tego okresu pamięta np., jak po
dwóch miesiącach w pracy, kierownik wiertni
gdzieś wyjechał, a trwało wówczas zapuszczanie przewodu. Urwał się zwornik. Była to
pierwsza awaria, z którą miał do czynienia.
Był to dla niego duży stres, ponieważ parametry wiercenia przekraczały wytyczne zarządzenia. Zimą z kolei panowały wielkie mrozy. Nie dowieziono na czas oleju napędowego
ani węgla. Nie uprzedzono ich o problemie
z dostawą. Wówczas mogliby przygotować
instalację na taką sytuację. Tymczasem byli
zdani na pastwę losu. Wiertnia zamarzła, ale
na szczęście nie rozsadziło pomp i zbiorników.
Z wiertni pan Józef przeszedł do bazy próbników, gdzie zapinał próbniki złoża.
Żonę Barbarę, która jest pielęgniarką środowiskową, poznał jeszcze w czasie studiów. W Wołominie otrzymali mieszkanie służbowe. Jednak
klimat miasta im nie odpowiadał ze względu
na sąsiedztwo huty szkła. Dzieci często chorowały. W związku z tym pan Józef zamierzał
zmienić miejsce zamieszkania i pracę. Zgłosił
swój akces do Wspólnej Organizacji Poszukiwań Naftowych (WOPN) na Morzu Bałtyckim
„Petrobaltic”. Ale szybciej pojawiła się propozycja poznańska.
foto: Magdalena Wajda
an Józef pochodzi z kieleckiego, a dokładnie z Korytnicy. Do liceum chodził
w Kielcach, a na uczelnię wyższą wybrał
AGH, choć w rodzinie nie było górniczych
tradycji. Studiował górnictwo węglowe, ale
po praktykach w kopalni węgla kamiennego
w Bytomiu przyszłość spędzona pod ziemią
nie bardzo mu się podobała. Przeniósł się
więc na wydział wiertniczo-naftowy. Studia
ukończył z tytułem mgr inż. górnik w zakresie wiertnictwa w 1970 r.
Podczas studiów był Przewodniczącym Rady
Wydziałowej Związku Studentów Polskich,
m.in. dzięki tej aktywności udało mu się wyjechać w wakacje na Krym, gdzie pracował
wraz z innymi studentami przy wodociągu
w Ałupce, a już po ukończeniu uczelni na wycieczkę do Rosji. Znajomość języka rosyjskiego przydała mu się w późniejszej działalności
zawodowej.
Józef Bujny o swojej pracy mówi: „Obserwowałem wiertnię,
zawsze zachowywałem ostrożność i unikałem działań, które
mogłyby mieć złe konsekwencje”
Z Wołomina do Poznania
Dyrektor Naczelny Adam Kilar poinformował
go, że dyrektor techniczny Jerzy Szajna szuka
ludzi do Wielkopolskich Zakładów Gazownictwa i Górnictwa Nafty i Gazu. Skorzystał więc
z okazji i przeniósł się do Wielkopolski w 1977 r.
Początkowało mieszkali w 16 osób w jednym
mieszkaniu. m.in. z Kazimierzem Jajeśnicą,
Emilem Zołą, Stanisławem Marszałkiem. Pan
Józef pracował jako inżynier ds. zabiegów
szczelinowania, a następnie w Dziale Robót
Górniczych jako zastępca kierownika działu.
Miał propozycję objęcia kierowniczego stanowiska, ale to wymagałoby zapisania się do
partii, a on nie chciał być nikomu podległy politycznie. Ta ideologia była mu obca, więc do
awansu nie doszło.
Pracował z ludźmi w terenie. Ich zadaniem było
przygotowanie do eksploatacji takich złóż jak
np. Ujazd czy Grodzisk. Nie mieli doświadczenia, a do czynienia mieli z płytkimi, zawodnionymi złożami, więc było sporo problemów przy
rozruchu. Pan Józef był jednocześnie inspektorem nadzoru otworów wiertniczych. Rozliczał
prace wiertnicze, przeglądał faktury, prowadził
kontrole. Był to ogrom pracy, który zaczął go
przerastać.
Dalej na północ
W Pakistanie w pobliżu wiertni przy fajce wodnej, 1998
26
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
W 1980 r. z Ministerstwa Gospodarki przyszło polecenie, by oddelegować go do pracy
w WOPN „Petrobaltic”. Bał się, jak się tam
Przygoda z Indiami
foto: archiwum prywatne
Kontrakt w Indiach trwał ponad rok i było to
bardzo trudne, ale i ciekawe doświadczenie.
Pan Józef nadzorował pracę na wiertni. Darł
włosy z głowy, gdy hinduska załoga strajkowała z różnych powodów. Także kulturowo
było to coś zupełnie innego. Przygodą było
samo wynajęcie samochodu, załatwienie
noclegów i negocjowanie cen. Przyprawy
kuchni hinduskiej wyciskały łzy. Pan Józef
zniszczył sobie kubki smakowe i gdy przyjeżdżał do Polski (pracował miesiąc w Indiach,
miesiąc był w kraju), nie czuł smaku polskich
potraw. Uciążliwością było funkcjonowanie
w tropikach. Bał się ameby, ale miał swoje
sposoby na dezynfekcję. Gdy wracał do kraju, przywoził ciekawe rzeczy takie jak orzechy nerkowca czy naszyjniki z agatów. Po
hindusku znał tylko kilka słów, za to doskonalił swój angielski.
Po powrocie z kontraktu w latach 1991-1996 r.
pracował w Dziale Eksploatacji. Pod jego kie-
Podczas wiercenia złoża Karachaganak temperatura spadała
poniżej -35 stopni C, Kazachstan, 1997
rownictwem i dzięki jego
zaangażowaniu powstał
projekt zagospodarowania złoża B-3 na morzu.
Po zatwierdzeniu projektu został skierowany
na platformę West - Beta
(następnie
Baltic-Beta)
i w ramach obowiązków
służbowych wybudował
kopalnię ropy naftowej
z innowacyjnymi rozwiązaniami eksploatacji
i przesyłu odseparowanej
ropy, którą kierowano
przez boję CALM na tankowiec. Realizacja projektu wymagała od pana
Józefa
samodzielnego
rozwiązywania technicznych problemów takich
Pan Józef prowadził Karczmy Piwne. Spotkanie gwarków trzech narodowości (polskiej,
NRD, ZSRR) w WOPN „Petrobaltic”, od lewej: dyr. R. Łabuś, J. Bujny, gł. inż. J. Paszkiewicz,
jak np.: kwestia montażu
Gdańsk, 1983
rurociągów przebiegających na dnie morza i na samej platformie. niu spółki Diament przeszedł do pionu eksInnym problemem był montaż stacji stero- ploatacji jako zastępca kierownika Działu
wania kopalni, a w szczególności istotne tu Robót Górniczych. Po reorganizacji został
było zachowanie bezpieczeństwa, gdyż stacja specjalistą w tym dziale i z tego stanowiska
znajdowała się w strefie wybuchowej, a także odszedł na emeryturę. Zmiana ta miała być
zainstalowanie zabezpieczeń przeciwpożaro- może związek z jego urlopem bezpłatnym
wych. Innym wyzwaniem był montaż flary. w latach 2001-2003, podczas którego wyJak rozwiązać te wszystkie problemy, musiał jechał na kontrakt do Kazachstanu na zlezdecydować sam. Ale udało się, platforma stoi cenie PPN Kraków. Pracował tam na małych
po dziś dzień. Jej wybudowanie zajęło osiem- urządzeniach A-50. Były to proste prace, ale
dziesiąt dni.
ciekawe, ponieważ u nas się takich nie wykonuje, np. czyszczenie spodu otworu.
Kolejne kontrakty
Po powrocie z kontraktu cały czas pracował
Kazachstan był kolejnym krajem, w którym w terenie. Prowadził nadzór inspektorski popracował na zlecenie firmy Saipem w latach legający na nadzorowaniu prac wiertniczych,
96-97. Przeżył tam najsroższe w swoim ży- przygotowywaniu relacji z przebiegu wierciu zimy. Temperatura spadała do -42 stop- cenia, niekiedy nadzorowaniu prac służących
ni. Przeprowadzał tam rekonstrukcje bardzo zbadaniu chłonności otworów.
głębokich otworów o głębokości ok. 4,9 km.
Kolejne dwa lata to kontrakt w Pakistanie Pomieszkać w domu
i praca przy rekonstrukcji otworów i na wier- Pan Józef kończąc karierę zawodową, zamyka
ceniach.
pewny etap swojego życia i robi to bez więkZ zagranicznych wyjazdów ma też przykre pa- szych sentymentów. Każdy wyjazd czy zmiana
miątki. Przy zatłaczaniu jednego z otworów, pracy wiązała się z rozwiązywaniem różnych
chciał odpuścić gaz i spalać go. Gaz się zapalił, problemów. Liczy, że teraz będzie po prostu
a pan Józef poparzył sobie ręce i opalił włosy. łatwiej. Nie ma skrystalizowanych planów na
W Pakistanie zaraził się bakteriami, które po- emeryturę.
wodowały kaszel uniemożliwiający mu mó- Jego hobby to produkowanie nalewek. Robi
wienie. Wspomnień jest wiele, choćby sytuacja krupnik, piołunówkę, dziurawcówkę. Jego
z Indii, kiedy to spawacz porażony prądem wizytówką jest orzechówka, kawówka i pigwpadł do zbiornika z płuczką. Udało się go wy- wówka. Drugą pasją jest medycyna naturalciągnąć i udzielić pomocy. W Pakistanie z kolei na. Pan Józef w żartach nazywa siebie znawiertacza oblało gorącą olejową płuczką przy chorem. Stosuje ziołolecznictwo, ma nawet
wyciąganiu przewodu. Pan Józef pomógł mu na koncie wyleczenie teściowej z wrzodów
umyć i zdezynfekować oczy. Pakistańczyk po- żylaków.
wiedział, że jest jego dłużnikiem, bo zawdzię- W wolnych chwilach będzie wypoczywał nad
cza mu oczy.
morzem, którym nie mógł się nacieszyć z powodu wyjazdów służbowych i spędzał czas
Etap zielonogórski
z rodziną. Ma dwóch synów: Jarka i Marka oraz
W 1999 r. pan Józef nawiązał kontakt z na- córkę Anię. Doczekał się trzech wnuczek i jedszym zakładem. W ramach Oddziału funk- nego wnuka.
cjonowała wówczas sekcja testów produkcyjnych, w ramach której jeździł na testy na
zagłowiczonych już otworach. Po wydzieleMagdalena Wajda
październik 2012 | SZEJK
27
foto: archiwum prywatne
odnajdzie. Został przyjęty do Działu Wierceń w Gdańsku. Opracowywał plany ruchu
wierceń. W tym czasie „Petrobaltic” miał
sprzęt i technologię klasy wyższej niż jakakolwiek inna firma, co pozwoliło mu zdobyć
cenne doświadczenie i umiejętności. W firmie pracowały załogi polskie, niemieckie
i rosyjskie.
W momencie rozpadu sojuszu Polski, ZSRR
i NRD, zaczął się także rozpadać WOPN.
W 1990 r. w jego miejsce powołano polskie
Przedsiębiorstwo Poszukiwań i Eksploatacji
Złóż Ropy i Gazu „Petrobaltic”. W związku
ze zmianą sytuacji trzeba było wykupić
mieszkanie służbowe w Gdańsku. By było
to możliwe, pan Józef wyjechał na kontrakt
zagraniczny.
SPORT
„Strzelanina” w Rembertowie
dniach 21-23 września
w Rembertowie odbyły
się IV Międzynarodowe
Mistrzostwa Strzeleckie o Puchar
PGNiG SA, w których wzięło udział
130 strzelców – w tym zawodnicy
naszego Oddziału.
W
W klasyfikacji firm 3 miejsce zajęło PGNIG SA (Oddział Zielona Góra
i Sanok+ Centrala).
W klasyfikacji drużynowej męska
drużyna naszego Oddziału zajęła
8 miejsce.
Oto wyniki indywidualne strzelców Oddziału:
NAJLEPSZY STRZELEC na 87 uczestniczących mężczyzn
22 m Łukasz Miller
26 m Bartosz Klecha
27 m Jan Olejnik
NAJLEPSZY STRZELEC na 41 uczestniczących kobiet
5 m Jolanta Pietras
16 m Jolanta Kubicka
NAJLEPSZY STRZELEC Z BRONI
KRÓTKIEJ (kobiety + mężczyźni)
34 m Jolanta Pietras
48 m Łukasz Miller
NAJLEPSZY STRZELEC kbks (kobiety
+ mężczyźni)
13 m Bartosz Klecha
25 m Jolanta Kubicka
34 m Jan Olejnik
NAJLEPSZY STRZELEC Z BRONI PNEUMATYCZNEJ /kobiety+mężczyźni/
43 m Łukasz Miller
44 m Bartosz Klecha
45 m Jolanta Kubicka
(JP)
II Rajd Rowerowy
z metą w Niesulicach
wie grupy – jedna z Zielonej
Góry, a druga z Grodziska
Wlkp. po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów spotkały
się nad jeziorem Niesłysz w Niesulicach. Rajd odbył się w dniach 4-5
sierpnia.
Foto: archiwum Oddziału
D
Strzelcy z Zielonej Góry, od lewej na górze: J. Kubicka, J. Pietras, P. Kasprzyk, B. Klecha,
Ł. Miller, niżej: H. Okraj, J. Olejnik, G. Sobański
Pieszo, na koniach i rowerach
ieliśmy swoich reprezentantów na X Jubileuszowych Mistrzostwach Polski Branży Gazowniczej i Naftowej w Rowerach Terenowych o Puchar Prezesa PGNiG SA Zawody
odbyły się w dniach 13-16 września w Ośrodku Wypoczynkowym
„Czarna” w Bieszczadach. Rywalizacji rowerzystów towarzyszył rajd
konny i pieszy.
(mw)
M
28
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
Grupa z Grodziska Wlkp.
(Krzysztof Sedkowski,
Krzysztof Rzanny, Agata
Drgas, Łukasz Kokociński,
Artur Bielec) pokonała
trasę ok. 113 km. Pierwszy odcinek z Grodziska
Wlkp. do Opalenicy pokonali rowerami, skąd
koleją dotarli do Zbąszynka. Następnie rowerami
przejechali do Świebodzi-
Organizatorzy zachęcają
wszystkich członków SITPNiG
oraz pracowników i członków
ich rodzin do udziału w kolejnych rajdach.
Jacek Jurczyk
Foto: archiwum Oddziału
Na rowerach, konno i pieszo Bieszczady zdobywali, od lewej: D. Strzelecka, J. Taborski, D. Bogdanowicz, E. Mróz, P. Dziemidowicz, M. Dominik, U. Nowak-Bogdanowicz,
T. Zacharczuk
Grupa z Zielonej Góry (Piotr Liberski, Bartłomiej Tokaj, Jacek
Jurczyk, Sławomir Kosmala,
Waldemar Kuczak z rodzinką,
Elżbieta Kłosińska – PN Diament, Jadwiga Nowaczyk – PN
Diament) pokonała trasę ok. 80
km (w dwie strony). Promem
w Pomorsku przeprawili się
przez Odrę, następnie zwiedzili KRN Kije, po czym dotarli do
Niesulic. Powrotna droga
następnego dnia wiodła
trasą: Niesulice – Skąpe
– Brody – Zielona Góra.
Niezapomnianych wrażeń dostarczyły leśne
dukty, którymi wiodła
trasa.
na, gdzie obejrzeli słynną figurę
Chrystusa Króla. Dalsza trasa
wiodła do ośrodka Kormoran
w Niesulicach W niedzielę droga powrotna przebiegała wokół
jeziora do m. Mostki. Następnie
koleją do Zbąszynka, a dalej rowerami do Zbąszynia, Kuźnicy
Zbąskiej i Grodziska Wlkp.
Rajd Samochodowy o Puchary Dyrektora Oddziału
i Prezesa PZM zgromadził
15 września trzydzieści załóg, które na trasie prowadzącej do ośrodka wypoczynkowego w Jesionce
zbierały punkty w kilku różnych
konkurencjach.
XI
Tradycyjnie największe znaczenie dla wygranej miały punkty za
prowadzenie pojazdu swojego,
terenowego i gokarta m.in. w próbach na dokładność i czas jazdy.
Nie zabrakło testów wiedzy, prób
sprawnościowych dla kierowców,
pilotów i drużyn.
Na mecie na dzieci czekało wiele
atrakcji przygotowanych przez
pracowników Działu Socjalnego
i Działu Transportu w porozumieniu z Polskim Związkiem Motorowym – współorganizatorem Rajdu. Dorośli mogli aktywnie wziąć
udział w szkoleniu dot. resuscytacji, prowadzonym przez ratowników medycznych.
Zwycięzcom puchary wręczali Dyrektor Ekonomiczno – Finansowy
Marek Dobryniewski i prezes PZM
Roman Filecki.
Klasyfikacja XI Rajdu:
1. Tomasz Babel de Fronsberg
i Grzegorz Komański
2. Agnieszka Dżulińska i Marcin Pless
3. Katarzyna i Kacper Subsar
(dm)
Jubileuszowe
mistrzostwa w tenisie
istoria Mistrzostw Polski
GK PGNiG w Tenisie Ziemnym sięga 1987 r. W dniach
23-25 sierpnia po raz 25 tenisiści
z całego kraju spotkali się na kortach walcząc o zwycięskie laury.
Imprezę zorganizowano w Zielonej Górze – skąd ćwierć wieku
temu wypłynęła idea wspólnego
grania.
H
Foto: Dorota Mundry
Rajdowcy z „Nafty”
Górze i Waldemar Michałowski
– Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej. Rozpoczęcie
turnieju uświetnił występ Zielonogórskiego Klubu Tańca Sportowego „Bugs”.
Na zdjęciu pierwsza i trzecia ekipa rajdu – Tomasz Babel de Fronsberg i Grzegorz Komański
(na dole) i Katarzyna i Kacper Subsar (na górze), a ich córka Pola za kierownicą
Wyniki turnieju:
Jolanta Siergiej – III miejsce w grze pojedynczej kobiet, Dorota
Mundry, Jolanta Siergiej – III miejsce w grze podwójnej kobiet, Włodzimierz Barański – I miejsce w grze pojedynczej
mężczyzn (kategoria weterani), Sławomir Mundry – III miejsce w grze pojedynczej mężczyzn (kategoria open), Mirosław
Kiełb – II miejsce w grze pojedynczej mężczyzn (kategoria
seniorzy), Włodzimierz Barański, Mirosław Kiełb – II miejsce
w grze podwójnej mężczyzn (kategoria seniorzy), Sławomir
Mundry, Tomasz Tatarynowicz – III miejsce w grze podwójnej mężczyzn (kategoria Open). Drużyna zdobyła w klasyfikacji generalnej II miejsce. Wyniki turnieju na www.pgnig.pl/
zielonagora
(mw)
Radzisław Nowak, wieloletni org an iza t or M is t r z o s t w
w Zielonej Górze, a jednocześnie Prezes Klubu Tenisowego
GKT „Nafta” przywitał 82 zawodników z całej Polski. Przypominał historię turnieju i osoby,
które brały udział w organizacji
Mistrzostw. Zawody otworzył
uroczyście Dyrektor Oddziału
Sławomir Kudela.
Foto: Sebastian Rzepiel
Na uroczystości otwarcia gościli:
Danuta Czestkowska – pomysłodawczyni organizacji branżowych
mistrzostw tenisowych, Dariusz
Lesicki - wiceprezydent Miasta
Zielona Góra, Robert Jagiełowicz
- Dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zielonej
Drużyna Oddziału od lewej: R. Nowak, W. Barański, M. Kiełb, J. Siergiej, P. Urban, D. Mundry, S. Mundry, J. Drąg, T. Wiktorowski, T. Tatarynowicz
październik 2012 | SZEJK
29
SPORT
Ekipa Oddziału w czołówce!
odczas III Drużynowego
Biegu Winobraniowego nasi
biegacze dotrzymywali kroku najlepszym.
P
Drużyna naszego Oddziału w składzie: Waldemar Gruszka, Adrian
Patyk i Jerzy Warszawski po mocnym biegu osiągnęła znakomity
rezultat. Spośród 72 ekip nasi
biegacze uplasowali się na 7 pozycji. To znakomity wynik biorąc
pod uwagę fakt, że z roku na
rok poziom Drużynowego Biegu
Winobraniowego o Puchar Lotto
wzrasta.
foto: Michał Burkowski
Gratulujemy naszym kolegom
i trzymamy kciuki za kolejne - drużynowe i indywidualne - sukcesy
sportowe.
(mb)
Od lewej: Adrian Patyk, Jerzy Warszawski, Waldemar Gruszka
Nasz olimpijczyk
Biegli dla
potrzebujących
Idea pierwszej edycji biegu-akcji, której
byliśmy sponsorem, to niesienie pomocy innym.
września w Zielonej
Górze wystartował
I półmaraton „Zielonogórska Połówka”. Wzięło w nim
udział 5 pracowników naszego
Oddziału.
Ideą pierwszej edycji biegu było
niesienie pomocy innym. Cały
30
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
(mb)
R
Udział w Olimpiadzie to marzenie
każdego sportowca, a przysłowiowe krew, pot i łzy wylewane
na treningach to jedyna droga
do startu w tych najważniejszych zawodach. Sztuka ta uda-
ła się pięcioboiście Szymonowi
Staśkiewiczowi.
Mimo, że wychowanek ZKS-u nie
przywiózł z Londynu medalu, gratulujemy mu występu i życzymy
kolejnych sukcesów. Cieszymy
się, że nasz Oddział pomógł Szymonowi w realizacji marzeń, tym
bardziej, że jako jedyny mężczyzna z naszej kadry narodowej zakwalifikował się do ścisłego finału
olimpijskiego w Londynie.
(mb)
Foto: archiwum Oddziału
Foto: archiwum Oddziału
22
dochód z imprezy przeznaczono na cele stowarzyszenia „Warto jest pomagać”.
Przedsięwzięcie spotkało się
z entuzjazmem mieszkańców
Zielonej Góry i nie tylko, bo
wzięło w nim udział ponad
560 biegaczy z całego kraju.
Wśród nich znaleźli się pracownicy naszego Oddziału
– Maciej Stadnik (Dział Budowy PMG), Łukasz Wiśniewski
(Dział Systemów Przemysłowych i Ochrony Technicznej),
Waldemar Gruszka (Dział Elektryczny i Automatyki), Dorota
Koperstyńska (Dział Remontów) i Adrian Patyk (Dział Nieruchomości).
eprezentant sponsorowanego przez Oddział Zielonogórskiego Klubu Sportowego Drzonków wystartował
w Igrzyskach Olimpijskich Londyn 2012.
ty Radziemskiej, w deblu do Małgorzaty Jarzębskiej, R. Radziemskiej i W. Barańskiego, Mirosława
Kiełba.
Na trzech boiskach
odczas X Turnieju Trzech
Boisk o Puchar Dyrektora Oddziału sportowe
zmagania prowadzili tenisiści,
piłkarze i badmintoniści. Turniej rozegrano na terenie MOSiR w Zielonej Górze w dniach
29.06-1.07.
P
W Turnieju badmintona wśród
panów najlepiej grał Krzysztof
Wojtusik, wśród pań Urszula
Nowak-Bogdanowicz, w grze
podwójnej pary U. Nowak-Bogdanowicz, Magdalena Dominik
i Robert Robakowski, Wiktor
Dudek. W grze mieszanej najlepsi byli Agnieszka Łyś i Jacek
Jurczyk
Wśród tenisistów puchary za
pierwsze miejsca powędrowały do
Włodzimierza Barańskiego i Rena-
foto: Dorota Mundry
Wśród piłkarzy zwyciężyła drużyna spółki „Diament”, na podium stanęli także zawodnicy
OK Gorzów i OK Grodzisk Wlkp.
Najlepszym strzelcem został Robert Sielicki z OK Gorzów Wlkp.,
zawodnikiem - Bartłomiej Chociej z „Diamentu”, bramkarzem
- Jacek Hubiak z OK Grodzisk. Nasze panie uległy piłkarkom „Dia-
mentu” wynikiem 2:1, najlepszą zawodniczką została Agata
Czarkowska.
Szczegółowe wyniki Turnieju znajdują się w PGNiG Info w zakładce
Wiadomości.
(mw)
Puchary w letnim Turnieju sportowym zostały rozdane po raz dziesiąty
S A L O N W Y S TA W
Redaguje: Jolanta Pietras
Kolorowy świat ptaków
P
pochodzenia, hodowli i pielęgnacji ptaków.
Hodowcy lubuscy zorganizują również w dniach
27-28 października 2012 r. w Zespole Szkół
Ekologicznych przy ul. Francuskiej 25a w Zielonej Górze WYSTAWĘ PTAKÓW - I MISTRZOSTWA
ZIEMI LUBUSKIEJ, w których wezmą udział również uczniowie zielonogórskich szkół hodujący
ptaki ozdobne.
Wystawa fotograficzna
Haliny Ratyńskiej
i Romana Matulewskiego
D
których uczniowie zostali zaproszeni do konkursu plastycznego
organizowanego przez Liceum
Ogólnokształcące nr 1 i nasz
Oddział.
Mentawajów – Sumatra” odbył się
28 września br. „Byliśmy jednymi
z nielicznych białych, a tym bardziej Polaków, którzy mieli okazję
zobaczyć, a nawet nieco poznać
lud, który żyje w zgodzie z naturą
i ma znikomy kontakt z wytworami
naszej cywilizacji. Na 6 dni włączyliśmy się w egzotyczne dla nas życie
Mentawajów, mieszkając w wioskach jednego z ostatnich na Ziemi
dzikich plemion na wyspie Siberut
foto: Magdalena Wajda
r hab. Halina Ratyńska pracuje w Bydgoszczy jako Profesor Uniwersytetu Kazimierza
Wielkiego, mieszka w Poznaniu, ale
jej rodzinnym miastem jest Zielona
Góra. Z Kapitanem Żeglugi Wielkiej
Roman Matulewskim przemierza
świat by potem dzielić się swoimi
wrażeniami i doświadczeniami na
spotkaniach i wystawach.
Wernisaż wystawy i prezentacja
mutimedialna „Tajemnicze plemię
na archipelagu Mentawajskim” opowiadała pani Halina.
Kolejny raz wystawa stała się doskonałym materiałem dydaktycznym dla zielonogórskich szkół,
foto: Dorota Mundry
olski Związek Hodowców Kanarków i Ptaków Egzotycznych Oddział Zielona Góra
(w którym aktywnie działają również
nasi pracownicy) zorganizował dla mieszkańców Zielonej Góry i gości winobraniowych 8
- 9 września br. II WYSTAWĘ KANARKÓW I PTAKÓW EGZOTYCZNYCH. Wystawie towarzyszyła
pogadanka i pokaz multimedialny na temat
październik 2012 | SZEJK
31
PO GODZINACH
nr 9
POZIOMO:
2. W perspektywie będzie to najgłębszy otwór Oddziału
4. Ilość województw znajdujących się w obszarze działania Oddziału
6. Jeden z Podziemnych Magazynów Gazu
8. Pierwsza w Polsce w pełni zautomatyzowana Kopalnia Gazu Ziemnego
10. Naukowiec pracujący „przy okazji” budowy
gazociągu
11. Gra zespołowa, chętnie uprawiana przez
pracowników Oddziału
12. Instalacja w pobliżu Grodziska Wielkopolskiego
15. Proces powrotnego zataczania dwutlenku
węgla do złóż węglowodorów
16. Ośrodek Kopalń
17. Impreza sportowa. Odbyła się w czerwcu
w Bieszczadach
PIONOWO:
1. Kopalnia Gazu Ziemnego zlokalizowana na
terenie „zagębia pieczarkowego”
3. Nazwisko pierwszego dyrektora Przedsiębiorstwa Poszukiwań Naftowych w Zielonej Górze
5. Ekspedyt w rejonie działania Oddziału
7. Złoże ropy naftowej na Pomorzu
9. Miejscowość, w której znajduje się Zespół
Szkół i Przedszkola im. Ignacego Łukasiewicza
12. Prezentowane w Salonie Wystaw
13. Znajduje się tu ośrodek wypoczynkowy
Oddziału
14. Tworzy je dział mierniczego
Odpowiedzi prosimy przesyłać drogą mailową
na adres: [email protected]. Wśród czytelników, którzy nadeślą prawidłowe hasło, rozlosujemy trzy nagrody.
Michał Burkowski
Rozwiązanie krzyżówki
Rozwiązanie Szejkówki nr 8 z nr 2/2012 brzmi: Wierzbno. Łamigłówka wzbudziła zainteresowanie rekordowej
liczby czytelników „Szejka” – otrzymaliśmy ponad 60 odpowiedzi zawierających hasło! Cieszymy się z rosnącej
popularności naszej zabawy i liczymy na jeszcze więcej prawidłowych rozwiązań w kolejnym numerze.
Teraz czas na przyznanie nagród, które otrzymują: Grzegorz Chróst (Odazotownia Grodzisk), Ryszard
Sencio (Dział Bezpieczeństwa Informacji i Obronności) oraz Krystian Tacik (KGZ Bogdaj-Uciechów-Czeszów).
Gratulujemy!
Rozwiązanie:
32
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
PO GODZINACH
Rozstrzygnięcie konkursu – „Dzień z wakacji”
akacje za nami, trwa
wyjątkowo ciepła i barwna jesień, zostały nam
po nich wspomnienia ciepłych dni
i piaszczystych plaż uwiecznione w
pamięci oraz na… kliszy aparatów
fotograficznych.
W poprzednim numerze „Szejka”
ogłosiliśmy konkurs na fotorelację
z wakacyjnego dnia, a oto rezultat
– trzy najlepsze „reportaże” poświęcone letnim wojażom przygotowali i nagrody zdobyli:
1. Krzysztof Żegleń (KGZ Wilków)
2. Justyna Sibińska (Dział Przetargów i Umów)
3. Tomasz Olejarz (Dział Technologii)
Gratulujemy życząc wszystkim jak
najdłuższej złotej, polskiej jesieni!
Uwaga! Galeria ze wszystkimi nagrodzonymi zdjęciami dostępna jest
w intranecie.
(mb)
W
Zagadka
fotograficzna
D
rogie Koleżanki i Koledzy,
mamy przed
wami kolejną zagadkę. Kim jest dziewcz y na wid oczn a
na zdjęciu (w środku)? Odpowiedzi
prosimy przesyłać
na adres szejk@
zgora.pgnig.pl.
Wśród prawidłowych odpowiedzi
rozlosujemy trzy
nagrody.
Foto: Krzysztof Żegleń - pierwsza nagroda w konkursie
Rozwiązanie zagadki
fotograficznej z numeru 2/2012
Uwaga, uwaga! Osoba widoczna na fotografii to… Zbigniew
Gmiński, kierownik Działu Podziemnego Magazynowania Gazu.
Zagadka była trudna, bo spośród
44 nadesłanych do nas odpowiedzi, wiele okazało się błędnych.
Jednak mimo upływu lat i drobnych zmian w fizjonomii pana
Zbyszka część z Was odgadła,
kim jest tajemniczy chłopiec ze
zdjęcia. Tym razem nagrody
wędrują do: Tadeusza Sieradzkiego (Dział Bezpieczeństwa Informacji i Obronności), Iwony Łuczak (Dział
Przetargów i Umów) i Pawła Fica (KGZ
Paproć).
Gratulujemy i zapraszamy do udziału
w następnych konkursach!
(mb)
październik 2012 | SZEJK
33
AKTUALNOŚCI
Jubileusz „NAFTÓWKI”
„Naftówka” – najbardziej zasłużona w kształceniu kadr dla górnictwa naftowego średnia szkoła
techniczna w Polsce obchodziła we wrześniu jubileusz 65-lecia. Uroczystości odbyły się w dniach
21-22.09 w Krośnie nad Wisłokiem.
bchody rozpoczęły się uroczystą Mszą
Świętą, po której absolwenci w zwartym
szyku przy rytmach orkiestry górniczej
przemaszerowali ulicami Krosna pod najstarszy w Polsce pomnik Ignacego Łukasiewicza,
gdzie tradycyjnie złożono kwiaty.
Uroczysta Akademia Jubileuszowa z udziałem
władz Krosna, województwa podkarpackiego,
parlamentarzystów i młodzieży szkolnej odbyła się w auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Następnie przejechaliśmy do budynku
szkoły przy ul. Boh. Westerplatte, która obecnie nosi nazwę „Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 4” im. Ignacego Łukasiewicza, ale dla
absolwentów i mieszkańców Krosna zawsze
była, jest i będzie „Naftówką”.
Udaliśmy się poszczególnymi rocznikami do klas,
gdzie dużym przeżyciem było spotkanie z „Dziennikami lekcyjnymi” i stopniami sprzed 45-ciu laty.
Niestety nie było już z nami wspaniałych wychowawców, nauczycieli – „profesorów”, których
wspominaliśmy podczas wieczornej części obchodów Jubileuszu - Balu Absolwentów w Skansenie Przemysłu Naftowego w Bóbrce.
O
Pod różnymi nazwami i adresami
Szkoła w 65-letniej historii wielokrotnie zmieniała nazwę. W czasach, gdy my do niej uczęszczaliśmy przed 45 laty, jej nazwa brzmiała:
Technikum Przemysłu Naftowego. „Naftówka” nie tylko zmieniała nazwę i zakres nauki,
ale także swoją siedzibę. Rozpoczęła działalność w 1947 r. w budynku z XIX w. przy ul.
M. Buczka, nazywanym popularnie „Domem
nad stawkiem”, a przekształconym w internat po przeniesieniu szkoły w 1952 r. na ul.
Kolejową 15, gdzie kształciła głównie kadry
wiertniczo – eksploatacyjne. W 1967 r. została
przeniesiona do obecnej siedziby. Dziś szkoła
kształci techników wiertników, eksploratorów,
Pomnik w Krośnie, pod którym złożono kwiaty to jeden
z trzech pomników całej postaci Łukasiewicza w Polsce, pozostałe znajdują się w Płocku i Zielonej Górze
34
PGNiG SA Oddział w Zielonej Górze
Absolwenci uformowali pochód w kolejności od najstarszych (1951 r.) do najmłodszych roczników i przeszli pod pomnik
I. Łukasiewicza
geologów i logistyków oraz posiada dwa kierunki w Liceum Ogólnokształcącym.
Absolwenci
Mury „Naftówki” opuściło 14 100 absolwentów zasilając kadry wszystkich firm naftowo
– gazowniczych, czego przykładem jest Zielona
Góra. Początki górnictwa naftowego w Zielonej
Górze datowane powołaniem w 1966 r. „Przedsiębiorstwa Poszukiwań Naftowych w budowie”
skutkowały podpisaniem w kwietniu 1967 r.
umów wstępnych przez 14 uczniów klasy wiertniczej (jeszcze przed maturą). Po 4 latach pracy
wielu z nas w wieku 23-24 lat objęło stanowiska
kierowników wiertni, a niektórzy z nich jak Józef
Kudła, Zdzisław Lewicki, Albin Sokół przepracowali na tych stanowiskach po 35 lat i więcej.
W Oddziale pracuje również liczna grupa absolwentów klas eksploatacyjnych, którzy po ukończeniu szkoły lub studiach na AGH rozpoczęli
pracę w firmach eksploatacyjnych na południu
Polski (Sanok, Krosno, Mielec), a po odkryciu złóż
na Niżu Polskim przyjechali je zagospodarowywać i eksploatować, pozostając na zachodzie do
dzisiaj. Wymienię kilku z nich, tych najstarszych:
Jerzy Bajek, Józef Zajdel, Bogusław Hejnar, Julian
Mikoś, Józef Szurek, Józef Koźbiał.
Pierwsze dziewczyny zostały przyjęte do „Naftówki” dopiero w 1963 r., a po jej ukończeniu
w 1968 r., dwie z nich: Marta Janas (Charczuk)
i Irena Brożyna (Stukin) rozpoczęły pracę
w Przedsiębiorstwie Poszukiwań Naftowych
w Zielonej Górze.
Obecni na jubileuszu
W tegorocznych uroczystościach uczestniczyło
ok. 400 absolwentów, w tym nieliczna grupa
z firm zielonogórskich. Pozwolę sobie wymienić ich z zaznaczeniem rocznika ukończenia
szkoły: Zdzisław Korona (1962); Józef Lenart
(1965); Włodzimierz Czerepaniak, Stanisław
Faber, Józef Kudła, Stanisław Mamczur, Stanisław Sanocki (1967); Jan Ekiert (1968); Tadeusz
Michna (1969); Marian Wolan (1983), Jan Ryba
(1984), Grzegorz Łaba (1985).
Obecni byli także nasi koledzy, absolwenci „Naftówki” – wykładowcy AGH: dr inż. Stanisław
Szafran (1961) – Sekretarz Generalny SITPNiG;
doc. dr inż. Stanisław Rymar; dr inż. Czesław
Rybicki (1968) oraz absolwent z 1973 r. prof.
Roman Kuźniar – wykładowca Uniwersytetu
Jagiellońskiego i Uniwersytetu Warszawskiego,
politolog, dyplomata, a obecnie doradca Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Wśród
uczestników Jubileuszu szczególną sympatią obdarzyliśmy naszych nauczycieli: Helenę
Kwolek, Helenę Hołdę, Mieczysława Mastykę
i Kazimierza Goclika.
Jako uczestnicy Jubileuszu umówiliśmy się na
kolejne spotkanie w Krośnie za 5 lat. Absolwenci „NAFTÓWKI” (zarówno pracujący jak
i emeryci) z Zielonej Góry, Poznania, terenu,
żałujcie, że nie byliście na Jubileuszu 65-lecia
naszej Szkoły. Możemy się jednak spotkać na
kolejnym w 2017 r. oby w dobrym zdrowiu
i nastroju, czego sobie i Wam życzę.
Stanisław Mamczur
Regionalny Koordynator ds. Eksploatacji
Oddział Geologii i Eksploatacji
Foto: Tomasz Czaja
KALENDARIUM
9
23
lipca
Na otworze Lubocino-1 wykonano perforację dwóch interwałów o głębokości 2795-2805 oraz 2220-2230, w nich przeprowadzono zabieg
szczelinowania hydraulicznego.
13
lipca
Zakończono realizację umowy z PERN na wykonanie przyłączenia do
rurociągu naftowego DN500 rurociągu tłocznego ropy naftowej z pompowni zlokalizowanej na Terminalu Ekspedycyjnym Wierzbno.
17-18
lipca
Zastęp Ratowników Górniczych naszego Oddziału brał
udział w Ćwiczeniach Drużyn
Ratowniczych „Krosno Fire
Dragon 2012”. Celem ćwiczeń
było wypracowanie wspólnych
działań zastępów ratowniczych, wzmocnienie systemu
zabezpieczenia ratowniczego
w sektorze górnictwa naftowego. Ćwiczenia odbyły się na terenie Oddziału Rekonstrukcji i Likwidacji
ZRG Krosno w Zagórzu.
26
lipca
Sławomir Kudela odebrał nominację na Dyrektora Oddziału w Zielonej
Górze.
27
lipca
Uczestnicy międzynarodowej
wymiany młodzieży z Brandenburgii, obwodu Żytomierskiego
(Ukraina) i Ziemi Lubuskiej odwiedzili nasz Oddział. Organizatorem spotkań młodzieży na
rzecz partnerstwa „Kultura bez
granic” było Regionalne Towarzystwo Polsko-Niemieckie
z Zielonej Góry.
9
sierpnia
Odbiorem końcowym PN Diament Sp. z o.o. oraz OTTO MULLER PRO
LOG zakończyły rozbudowę ekspedytu Barnówko. W ramach rozbudowy połączono bocznicę kolejową ekspedytu z torem kolejowym relacji
Myślibórz – Dębno. więcej na str. 8.
16
sierpnia
W siedzibie Oddziału odbyło się spotkanie z udziałem Wiceprezesa Zarządu Mirosława Szkałuby i kierowników jednostek organizacyjnych.
Wizyta miała związek ze zbliżającymi się zmianami w strukturze organizacyjnej Oddziału.
sierpnia
W związku z odkryciem złoża gazu ziemnego Komorze w gminie Pyzdry
w województwie wielkopolskim na odwiercie Komorze-3k została uroczyście zapalona flara, symbolizująca rozpoczęcie testu produkcyjnego.
Więcej na str. 4.
Odbiorem końcowym zakończono zagospodarowanie odwiertu Radlin63. W celu uzyskania wyższego współczynnika sczerpania i utrzymania
mocy dyspozycyjnej złoża Radlin na stałym poziomie, trwają równocześnie prace nad przygotowaniem wiercenia i zagospodarowaniem
odwiertu Radlin-64.
23-25
sierpnia
W Zielonej Górze odbyły się jubileuszowe,
XXV Mistrzostwa Polski
GK PGNiG SA w Tenisie.
Ich gospodarzem 15 raz
w historii Mistrzostw był
nasz Oddział.
1
września
W Oddziale wprowadzono nowy regulamin organizacyjny i nową strukturę organizacyjną. Służby geologiczne przeniesiono do nowego Oddziału Geologii i Eksploatacji w Warszawie.
wrzesień
Rozpoczęto prace związane z zagospodarowaniem złoża ropno-gazowego Radoszyn. Jako pierwszy etap wykonano modernizację odwiertu
Radoszyn-1, która umożliwi przystosowanie odwiertu do zatłaczania
gazu kwaśnego do złoża. Zagospodarowanie złoża Radoszyn udostępnionego odwiertami: Radoszyn-2, 3, 4k i 5k oraz planowanym do odwiercenia otworem Radoszyn-6 umożliwi eksploatację ropy naftowej na
skalę przemysłową.
15
września
Rozpoczął się rozruch odwiertu Barnówko-12.
17
września
Przedstawiciele Oddziału byli gośćmi i prelegentami konferencji „GEOPETROL” organizowanej przez Instytut Nafty i Gazu. Omawiano na niej
m.in. nowoczesne technologie pozyskiwania węglowodorów w warunkach lądowych i morskich.
22
września
Zmarł Władysław Wiśniak, Dyrektor Zielonogórskiego Zakładu Górnictwa Nafty i Gazu w latach
1977-1987.
październik
Na złożu Barnówko-Mostno-Buszewo zakończono budowę nowych
stref przyodwiertowych łącznie z budową nowych rurociągów umożliwiających przemienną eksploatację odwiertów. Do zagospodarowania złoża w zakończonym zakresie przyjęto odwierty: Barnówko-12,
Barnówko-13k, Mostno-8, Mostno-9H oraz Buszewo-18k. W latach
2006-2008 zrealizowano odwierty eksploatacyjne. Prace nad zagospodarowaniem podzielono na dwa etapy: I - zagospodarowanie
B-13k, Bu-18k oraz etap II – pozostałe 3 odwierty. Zagospodarowanie
odwiertów pozwoli na utrzymanie poziomu wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego ze złoża BMB, zwiększenie współczynnika sczerpania ropy naftowej oraz zwiększenie pewności dostaw gazu ze złóż
rejonu Dębna.
październik 2012 | SZEJK
35
Polskie Górnictwo Naftowe
i Gazownictwo SA w Warszawie
Oddział w Zielonej Górze
65-034 Zielona Góra
ul. Bohaterów Westerplatte 15
tel. 68 329 14 00
fax 68 329 14 30
www.pgnig.pl
www.pgnig.pl/zielonagora
[email protected]

Podobne dokumenty

Szejk 2/2012 2(104)

Szejk 2/2012 2(104) do tematu w kolejnym Szejku. Wśród informacji o naszych inwestycjach zwracam Państwa uwagę na fakt, że zbliżamy się do zakończenia budowy i uruchomienia największego krajowego podziemnego magazynu ...

Bardziej szczegółowo