Pobierz pdf
Transkrypt
Pobierz pdf
w nr 1-2 (83-84)/2015 3 n u m e r z e Ciągnie mnie do ludzi i tramwajów Bardzo kocha tramwaje, a – jak przekonuje – jest stały w uczuciach. Ta miłość rozpoczęła się jeszcze w Egipcie, podczas służby wojskowej na misji ONZ. Jan Chmiel, Motorniczy Roku 2014. 5 a Tramwajowe zmiany w Katowicach i w Sosnowcu W związku z kolejnymi etapami modernizacji torowisk prowadzonymi przez Tramwaje Śląskie, wprowadzone zostaną kolejne zmiany w funkcjonowaniu komunikacji. szlaki 1-2/2015 8 Kościół garnizonowy Gdy Katowice stały się głównym miastem polskiego Śląska, miejsce niemieckich żołnierzy zajęły oddziały 23 Dywizji Piechoty Wojska Polskiego. Nastała pilna potrzeba zbudowania dla nich kościoła. szl ki Miesięcznik Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego K urs „zakochanej bany” rozpocznie się w zajezdni w Chorzowie Batorym przed południem. Przez pierwszą godzinę – od 12.00 do 13.00 – kursować będzie w centrum Katowic, a zakochanym podróż umili Marcin Wyrostek. Zwycięzca drugiej edycji programu „Mam talent” wystąpi na żywo w zabytkowym tramwaju, zapowiadając swoje walentynkowe show, które rozpocznie się w katowickim Spodku o 19.00. „Walentynki w rytmie argentyńskiego tanga” będą inauguracją trasy koncertowej z udziałem wirtuoza akordeonu, tancerzy oraz Orkiestry Kameralnej Miasta Tychy AUKSO. Widowisko zapowiada się niezwykle atrakcyjnie, a dla par, które zdecydują się na podróż „zakochaną baną” i wzięcie udziału w konkursie, „Zakochana bana” z tangiem w tle czekają zaproszenia na wieczorny występ. Wystarczy tylko wsiąść do specjalnego tramwaju i wyrecytować romantyczny wiersz lub zaśpiewać piosenkę o miłości, aby zdobyć podwójne zaproszenie na walentynkowe widowisko w Spodku. Nagrody w postaci podwójnych zaproszeń czekać będą na pierwszych dziesięć par. To nie jedyne atrakcje czekające w „zakochanej banie”. Wzorem ubiegłego roku, Tramwaje Ślą- skie ogłaszają konkurs fotograficzny na najciekawsze zdjęcie. Wystarczy zrobić sobie romantyczne zdjęcie w „zakochanej banie” i wysłać je do 20 lutego 2015 roku na adres e-mail: [email protected]. Autorzy najlepszych zdjęć nagrodzeni zostaną biletami miesięcznymi i firmowymi maskotkami. „Zakochana bana” będzie tramwajem wyjątkowym. W ubiegłym roku niektórzy pasażerowie dali się unieść atmosferze tego tramwaju do tego stopnia, że doszło w nim nawet do oświadczyn. Organizatorzy są przekonani, że w tym roku specjalny wagon Tramwajów Śląskich znów przyciągnie wielu zakochanych. „Zakochana bana” będzie kursować od 12.00 do 19.00, a szczegółowy rozkład jazdy można znaleźć na stronie internetowej Tramwajów Śląskich. Andrzej Zowada Oddajemy w Wasze ręce – drodzy Czytelnicy – pierwsze tegoroczne wydanie „Szlaków” w odnowionej szacie graficznej. Mamy nadzieję, że się spodoba. Na torach naszej aglomeracji szykują się naprawdę duże zmiany. Mieszkańcy Rudy Śląskiej od 14 lutego br. będą musieli pożegnać się z tramwajem numer 18. Na wniosek tamtejszego Urzędu Miasta zostaje zawieszone funkcjonowanie tej linii. W zamian powstanie nowa linia autobusowa numer 118, która będzie kursowała od dworca w Chebziu do dworca w Bytomiu. Autobus ma zapewnić komunikację na trasie zawieszonej linii. Szczegółów należy szukać na stronie 7 bieżącego numeru „Szlaków”. Również w Katowicach i Sosnowcu od 14 lutego 2015 roku wprowadzone zostaną zmiany w funkcjonowaniu komunikacji, w związku z kolejnymi etapami modernizacji torowisk prowadzonymi przez Tramwaje Śląskie. Wstrzymany zostanie ruch tramwajów w rejonie ulicy Wiosny Ludów w Szopienicach oraz w rejonie skrzyżowania ulic Piłsudskiego i Sobieskiego w Sosnowcu. Część tramwajów kursować będzie na trasach skróconych, uruchomione zostaną trzy nowe, tymczasowe linie tramwajowe oraz dwie linie autobusowej komunikacji zastępczej. Wszelkie informacje oraz pomocne mapki znajdują się wewnątrz numeru. Prezentujemy również sylwetkę Motorniczego 2014 roku, którym, dzięki Państwa głosom, został Jan Chmiel. To człowiek, którego ciągnie do ludzi i tramwajów. Zachęcamy do lektury nowego wydania „Szlaków KZK GOP”. Redakcja kątem oka Fot. Tramwaje Śląskie Zadebiutowała – z suk cesem – przed rokiem, a teraz szykuje się do drugiej odsłony. W walentynkową sobo tę – 14 lutego br. – po raz drugi w historii na to rach pojawi się „zako chana bana”. Atrakcji dla zakochanych nie zabrak nie, a główną będzie spotkanie w tramwaju z wirtuozem akordeonu – Marcinem Wyrost kiem! Nie zabraknie też konkursów z atrakcyjny mi nagrodami! 2 szlaki 1-2/2015 kzk gop Czym żyją gminy Fot. Dominik Gajda chorzów w skrócie... KATOWICE 27 lutego br. w sali koncertowej im. Karola Stryi w Filharmonii Śląskiej odbędzie się śląskie prawykonanie IV Symfonii „Tansman Epizody” Henryka Mikołaja Góreckiego. Filharmonicy śląscy wystąpią pod batutą Mirosława Jacka Błaszczyka. Dzieło zostanie po raz pierwszy wykonane w Polsce. Bytom 144 przyjazne patrole zaplanował na ten rok Bytom w ramach programu „Prawo ochronnym parasolem dziecka”. Taki patrol pomaga dzieciom przetrwać traumatyczne chwile w trakcie interwencji domowych. W Bytomiu ruszyła piąta edycja tego projektu. Ten nowatorski program realizowany jest w mieście od 2011 roku. GLIWICE Muzeum w Gliwicach zaprasza na opowieść o Rzeczpospolitej szlacheckiej – najstarszej nowożytnej demokracji, jej obyczajach, ideałach i ceremoniale. Od 14 lutego do 31 maja br. w Willi Caro można oglądać wystawę „Rzecz o szlachcie polskiej”. Szczegóły na stronie www. muzeum.gliwice.pl. DĄBROWA GÓRNICZA Forum Młodych Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach oraz Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej zapraszają młodych przedsiębiorców do 35. roku życia oraz osoby chcące założyć własną firmę do udziału w wydarzeniu w ramach Silesia Business Roadshow. Spotkanie odbędzie się 18 lutego 2015 roku w Urzędzie Miejskim. SOSNOWIEC Podczas lutowego miniprzeglądu w „Kinie w bibliotece” (Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sosnowcu) widzowie będą mieli okazję poznać inną twarz Clinta Eastwooda. W środowe wieczory lutego o godzinie 18.00 prezentowane są nagradzane na całym świecie dramaty wyreżyserowane przez aktora. ZABRZE „Mężczyźni z węgla” to wystawa, którą będzie można oglądać w restauracji „Szyb Maciej” w Zabrzu do połowy marca 2015 roku. Na wernisaż wystawy do zabrzańskiej restauracji przy ulicy Srebrnej 6 Stowarzyszenie Kopalnia Sztuki zaprasza 19 lutego o godzinie 18.00. Gwiazdy Gerard Baron odbiera wyróżnienie z rąk Adama Matusiewicza dla opornych Marco Polo opłynął pół świata, nie korzystając z GPS. Podobnie Krzysztof Ko lumb. Nie potrzebował go też w czasie swojego pierwszego w historii lotu z Ameryki do Europy Charles Lindbergh. Wystarczyły gwiazdy. To one przez ty siące lat były drogowskazami. Czy dzisiaj gwiazdy mogą być również naszymi przewodnikami? N ajnowszy seans Planetarium Śląskiego w Chorzowie, zatytułowany „Gwiazdy dla opornych – gdy nie było GPS”, miał swoją premierę 31 stycznia 2015 roku. Czy w XXI wieku, czasach Internetu i GPS, niebo jest nam tak samo bliskie, jak kiedyś? Czy odnajdziemy drogę, gdy pewnego dnia przestaną działać gadżety naszej cywilizacji? Właśnie na te pytania odpowiada najnowsza produkcja chorzowskiego planetarium. Pomysł wyszedł od Jerzego Kuczyńskiego, jednego z pracujących tam fizyków, który jest jednocześnie kapitanem żeglugi. Wsparli go Jarosław Juszkiewicz z Radia Katowice i Stefan Janta, wicedyrektor planetarium. –LXJFUOJB Bez fajerwerków Seans trwa prawie godzinę i pokazuje widzom, jak orientować się wśród gwiazd. Autorzy określają go jako trochę nastrojowy i mocno dydaktyczny. Podczas tego pokazu nie ma wielkich fajerwerków, ale kilkakrotnie powtarzają się nazwy konkretnych gwiazd, które widzowie nauczą się rozróżniać i orientować się w przestrzeni za ich pomocą. − Seans to niezwykła opowieść o podróżnikach, którzy w czasach, gdy nie było nawigacji satelitarnej, odnajdywali drogę kierując się gwiazdami – wyjaśnia Stefan Janta, wicedyrektor planetarium. − Nie mając naszych współczesnych nowinek technologicznych, nawigacji sate- 6RVQRZL F litarnej, trafiali zawsze do celu. W końcu era największych odkryć geograficznych nie posługiwała się GPS – dodaje. Janta podkreśla również, że seans powstał także z potrzeby widzów Planetarium Śląskiego. – Coraz częściej docierały do nas głosy widzów, że chcieliby zobaczyć seans, w którym byłyby same gwiazdy, bez animacji i dopowiedzeń. Wiele elementów jest powtarzanych kilka razy, żeby widzowie mogli je zapamiętać, a później zweryfikować. Seans zapadnie w pamięć, jeśli będzie oglądany wiele razy – tłumaczy wicedyrektor Planetarium Śląskiego. Katarzyna Migdoł-Rogóż Źródło: Planetarium Śląskie a szl ki Wpisane do rejestru dzienników i czasopism pod poz. Pr 1979 .5BSHJ5SBOTQPSUV1VCMJD[OFHP Redaktor naczelna Katarzyna Migdoł-Rogóż Redakcja Anna Koteras, Paweł Wieczorek Korekta Renata Chrzanowska t +FTUFǴNZKFEZOZNNJFKTDFNX1PMTDFHE[JFTQPUZLBKnjTJǗ XT[ZTULJFPCT[BSZUSBOTQPSUVQVCMJD[OFHP Opracowanie graficzne M-art poligrafia Marcin Korus t 8BȈOFNJFKTDFEFCBUJTQPULBǩCSBOȈZ USBOTQPSUVQVCMJD[OFHP Druk: Comsoft Krzysztof Ewicz Nakład: 20 000 egzemplarzy t 8TQØQSBDB[TBNPS[njEPXDBNJ EFDZEVKnjDZNJPJOXFTUZDKBDI XUSBOTQPSUQVCMJD[OZ tereny targowe: Expo Silesia Sp. z o.o. Centrum Targowo-Konferencyjne, ul. Braci Mieroszewskich 124, Sosnowiec www.silesiakomunikacja.pl tereny targowe: Expo Silesia Sp. z o.o. Centrum Targowo-Konferencyjne Wydawca: Komunikacyjny Związek Komunalny GOP kontakt: "OOB(BǗ[JPXTLB tel. +48 32 788 75 , tel. kom. +48 510 03 83 e-mail: [email protected] Adres redakcji: Komunikacyjny Związek Komunalny GOP 40-053 Katowice, ul. Barbary 21a tel. 32 742 84 14 [email protected] www.kzkgop.com.pl szlaki 1-2/2015 kzk gop Rozmowa „szlaków” Fot. Tramwaje Śląskie Ciągnie mnie Motorniczy 2014 roku Od 3 lipca do 16 listopada 2014 roku trwała pierwsza edycja konkursu na najlepszego motorniczego roku w Tramwajach Śląskich. Wieloetapowy konkurs zakończył plebiscyt wśród pasażerów, który wyłonił tego najlepszego z najlepszych. Okazał się nim Jan Chmiel − motorniczy z Rejonu numer 2 w Katowicach. W finale znalazło się ośmioro motorniczych, którzy we wcześniejszych trzech etapach − obejmujących sprawdzenie wiedzy teoretycznej, umiejętności praktycznych i zachowanie na służbie − pokonali konkurentów uzyskując najlepsze wyniki. − Dla nas wszyscy finaliści są zwycięzcami, bo przeszli przez bardzo gęste sito i udowodnili, że są naprawdę dobrzy w tym, co robią − mówi Tomasz Kaczanek, specjalista koordynator ds. ruchu, odpowiedzialny za przeprowadzenie konkursu. Faktycznie najlepszy motorniczy roku może być jednak tylko jeden, dlatego w finałowej rozgrywce − w październiku i listopadzie − finaliści walczyli o głosy pasażerów. Te wpływały drogą e-mailową oraz SMS-ową i przyniosły rozstrzygnięcie. Najlepszym motorniczym roku 2014 został Jan Chmiel, a miejsca na podium uzupełnili: drugi w plebiscycie Tadeusz Lasota i trzeci – Maciej Kunkel. Wszystkim finalistom, a w sposób szczególny triumfatorowi, serdecznie gratulujemy! Dziękujemy także pasażerom, którzy przyłączyli się do zabawy i oddali głos na swojego faworyta. W przyszłym roku konkurs będzie miał swoją drugą odsłonę. do ludzi i tramwajów Bardzo kocha tramwaje, a – jak przekonuje – jest stały w uczuciach. Ta mi łość rozpoczęła się jeszcze w Egipcie, podczas służby wojskowej na misji ONZ. Jan Chmiel, Motorniczy Roku 2014, opowiada o tym, co tak naprawdę zachwyca go w jego pracy oraz jak wygląda jego dzień za sterami tramwaju. Jan Chmiel i Tomasz Kaczanek Jak doszło do tego, że został Pan motorniczym? Pamięta Pan swój pierwszy tramwajowy kurs? W 1987 roku zamieszkaliśmy z żoną w Katowicach. Urządzaliśmy się i szukałem dodatkowej pracy. Tak trafiłem na kurs motorniczych. Najpierw jeździłem na pół etatu, w 1994 roku zdecydowałem się przejść na cały etat. Pożegnałem się z moją wcześniejszą pracą, bo kocham tramwaje, a jestem stały w uczuciach. To był tramwaj 102, linia numer 24, kurs z Katowic do Sosnowca. Przed swoją pierwszą jazdą wyjeździłem 100 godzin. Czułem się dobrze przygotowany. Poza tym słuchaliśmy rad starszych motorniczych. Dziś to do mnie przychodzą młodsi i pytają o wskazówki. Kiedy zaczęła się ta miłość do tramwajów? Motorniczy powinien jeździć na każdym typie tramwaju. Mogę powiedzieć, że wszystkie są fantastyczne. 102 bezpieczne, 105 pojemne, ale trochę za wysokie, dlatego jak tylko mogę, to pomagam kobietom wnosić wózki. W „Karliku” byłem wniebowzięty − niski, cichy, pojemny. A PESA mnie zachwyca, to jest bajka! Odkąd pamiętam, lubiłem podróżować tramwajami. Dużo jeździłem nimi w Egipcie. Służyłem tam w wojsku podczas misji ONZ. Te podróże były fenomenalne, zwłaszcza zachowanie pasażerów, którzy niemal wisieli na drzwiach i oknach. Zadziwiły mnie też tramwaje w Grudziądzu. To było kilkadziesiąt lat temu, a już wtedy wagony typu 102 były tam sterowane dżojstikami, które na Śląsku pojawiły się wiele lat później. Te pojazdy naprawdę mnie fascynowały. Przez wiele lat pracowałem w branży budowlanej, gdzie kontakt z ludźmi był ograniczony. Byłem jednym z budowniczych Huty Katowice, stawialiśmy potężne hale na Litwie. Ale mnie ciągnęło do ludzi i do tramwajów. Ma Pan swój ulubiony tramwaj? Jak wygląda Pana dzień pracy? Wstaję około trzeciej, czasem czwartej rano, bo wolę dzienne kursy. Nawet jak mam wolne, to budzę się po czwartej, przysnę na chwilę i po szóstej jestem na nogach. Przyzwyczajenie. Po tylu latach potrafię planowo przyjechać na przystanek, nie patrząc przy tym na zegarek. Motorniczy ma cały czas kontakt z ludźmi, dlatego za tym idzie wielka odpowiedzialność. Nie można tak sobie usiąść i po- 3 Motorniczy Roku 2014 zawsze lubił podróżować tramwajami jechać. To trudna praca. Wymaga ogromnej koncentracji. Nieraz odczuwa się psychiczne zmęczenie. Dla rozluźnienia lubię wyjść na pętli, przejść się, porozmawiać z pasażerami. Dla mnie najważniejszy jest zadowolony pasażer i to, że bezpiecznie dowiozę go do celu. prezentowane były sylwetki finalistów konkursu. Przez ostatnie trzy dni głosowania w ten sposób przypominałem się pasażerom. Zawsze też zagadam na końcowym przystanku, to owocuje. Liczył Pan kiedyś przejechane na torach kilometry? Rozpoznają mnie. Są tacy, którzy dziękują, że ich dowiozłem. Czasem, jak idę przez miasto, to rozpoznaję twarze pasażerów. Mówimy sobie dzień dobry. Zdarzały się podziękowania od pasażerów za lata pracy. Niektórzy mówili, że oddali na mnie głos. To miłe. Takie reakcje, to jednak wynik lat pracy spędzonych za pulpitem motorniczego. Spisuję każdy dzień przejechany na torach. Miesięcznie to średnio dwa tysiące czterysta kilometrów. Notatki robię tak od siedmiu lat. Nie wiem, skąd ten pomysł się wziął. Do emerytury zostało mi półtora roku, jak już na nią przejdę, to podliczę te wszystkie kilometry. Prowadził Pan jakąś kampanię wyborczą związaną z plebiscytem? (śmiech) Powiedzmy, że coś w tym rodzaju robiłem. Na ostatnim przystanku rozdawałem naszą tramwajową gazetkę, w której Ludzie rozpoznają Chmiela? Jana Czym dla Pana był ten konkurs? To niezapomniane przeżycia, ale też rywalizacja i ciężka praca. Musiałem sobie odświeżyć wiedzę, przypomnieć pewne rzeczy. Wymagało to pewnych przy- gotowań, poświęcenia wolnego czasu. Trochę stresu przy tym było. Plebiscyt był także okazją do poznania kolegów i koleżanek z innych rejonów. Chciałbym podkreślić, że pomysł Zarządu spółki z ogłoszeniem tego konkursu był strzałem w dziesiątkę. Gratuluję przy okazji wszystkim uczestnikom − za udział i włożony w to wysiłek. Czy będę bronił tego tytułu? Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Jak na ten sukces zareagowała rodzina? Zaraz po ogłoszeniu wyników przedzwoniłem do żony, ale powiedziałem tylko, że dostałem dyplom za uczestnictwo. Dopiero w domu pochwaliłem się wygraną, pokazałem statuetkę i piękny album o Katowicach z dedykacją byłego już prezydenta Katowic Piotra Uszoka. Świętowaliśmy ten dzień, niecodziennie wygrywa się przecież tytuł Motorniczego Roku! Rozmawiał Wojciech Zawadzki 4 szlaki 1-2/2015 Raport „Szlaków” kzk gop szlaki 1-2/2015 kzk gop Raport „Szlaków” 5 Tramwajowe zmiany w Katowicach i w Sosnowcu d soboty 14 lutego modyfikacje wprowadzone zostaną dla linii tramwajowych w Katowicach oraz w Sosnowcu. Natomiast prace przygotowawcze – zabudowa rozjazdów technologicznych – będą wymagać dodatkowych zmian w Sosnowcu w weekend 14-15 lutego. Wstrzymany zostanie ruch tramwajów w rejonie ulicy Wiosny Ludów w Szopienicach oraz w rejonie skrzyżowania ulic Piłsudskiego i Sobieskiego w Sosnowcu. Część tramwajów kursować będzie na trasach skróconych, uruchomione zostaną trzy nowe tymczasowe linie tramwajowe oraz dwie linie autobusowej komunikacji zastępczej. W związku z prowadzonymi pracami od 14 lutego linia tramwajowa numer 14 kursować będzie na trasie skróconej. Od strony Mysłowic tramwaj dojedzie do przystanku „Katowice Szopienice Pętla”, gdzie zakończy kurs. Tramwaj będzie jeździć z częstotliwością co 20 minut. Również na skróconej trasie poruszać się będzie linia tramwajowa numer 15, od przystanku „Zagórze Pętla” do przystanku „Milowice Pętla”. Odjazdy tramwaju zaplanowano również z częstotliwością co 20 minut. W sobotę i niedzielę (14-15 lutego) „piętnastka” nie będzie kursowała. Jadąca od strony Chorzowa linia tramwajowa numer 20 swoją trasę zakończy na przystanku „Katowice Zawodzie Zajezdnia”. Skrócona trasa obowiązywać będzie także na linii numer 27, która będzie jeździć między przystankami „Kazimierz Górniczy Pętla” – „Pogoń Akademiki”. Od 14-16 lutego tramwaje linii numer 27 od przystanku „Sosnowiec Ostrogórska” będą kursować ulicą Małachowskiego (tak jak dotychczas, z obsługą przystanków „Sosnowiec Małachowskiego” i „Sosnowiec Aleja Zwycięstwa”), natomiast od 16 lutego linia T-27 pojedzie ulicą Sienkiewicza, obsługując przystanki „Sosnowiec Kościelna” i „Sosnowiec Dworzec PKP”. Linia obsługiwana będzie przez wagony dwukierunkowe, przejeżdżać będzie w obu kierunkach ulicami Sienkiewicza i 3 Maja. Przejazdy komunikacji tramwajowej całkowicie wyłączone zostaną na ulicy Małachowskiego. Ze względu na zmianę trasy linii tramwajowej numer 15, która będzie obsługiwać rejon Sosnowca Milowic i wraz z linią W związku z kolejnymi etapami modernizacji torowisk, prowadzonymi przez Tramwaje Śląskie, wprowadzo ne zostaną kolejne zmiany w funkcjonowaniu komunikacji. tramwajową numer 21 zapewni częstotliwość kursowania co dziesięć minut, od 14 lutego zawieszone zostanie kursowanie tymczasowej linii tramwajowej numer 31. Dodatkowe tramwaje Od 18 lutego wznowione zostanie funkcjonowanie linii tram- wajowej numer 24, która będzie jeździć na trasie skróconej „Sosnowiec Okrzei” – „Sosnowiec Ostrogórska”. Jednocześnie od 17 lutego zawieszone zostaną kursy autobusowej komunikacji zastępczej T-24. Natomiast od 14 lutego wydłużona zostanie trasa linii tramwajowej numer 36, która będzie jeździć od przystanku „Brynów Pętla” do przystanku „Katowice Zawodzie Zajezdnia”. Dodatkowo w Katowicach uruchomione zostaną dwie tymczasowe linie tramwajowe: numer 35, która kursować będzie w relacji: „Katowice Plac Wolności” – „Katowice Zawodzie Zajezdnia” oraz numer 44: „Katowice Zawodzie Pętla” – „Katowice Szopienice Poczta”. Natomiast w Sosnowcu uruchomiona zostanie linia numer 45, która kursować będzie w relacji: „Zagórze Pętla” – „Będzin Osiedle Zamkowe Pętla” – będą ją obsługiwać wyłącznie tramwaje niskopodłogowe. Autobusowa komunikacja zastępcza Na czas prowadzonych remontów uruchomiona zostanie autobusowa komunikacja zastępcza. Trasa linii numer T-14 pobiegnie w relacji „Katowice Szopienice Pętla” – „Katowice Zawodzie Pętla”, natomiast autobus T-15 pojedzie od przystanku „Sosnowiec Urząd Miasta” do przystanku „Katowice Zawodzie Pętla”. Oba autobusy kursować będą z częstotliwością co 20 minut. Przebieg linii numer T-14: • kierunek do Zawodzia: Szabelnia, Wiosny Ludów, Przelotowa (obsługa tymczasowych przystanków „Szopienice Dwór” oraz „Szopienice Morawa”), Morawa, Hallera, Obrońców Westerplatte, 1 Maja, • k ierunek do Szopienic: 1 Maja, Obrońców Westerplatte, Hal lera, Morawa, Przelotowa (obsługa tymczasowych przystanków „Szopienice Dwór” oraz „Szopienice Morawa”), Wiosny Ludów, Chemiczna, Szabelnia. Katowice – zmiany w funkcjonowaniu komunikacji tramwajowej od 14 lutego 2015 roku Fot. Arkadiusz Ławrywianiec O Przebieg linii numer T-15: • kierunek do Katowic: Mościckiego, 3 Maja, Piłsudskiego, Sobieskiego, Sosnowiecka, Morawa, Hallera, Obrońców Westerplatte, 1 Maja, • kierunek do Sosnowca: 1 Maja, Obrońców Westerplatte, Ha llera, Morawa, Sosnowiecka, Sobieskiego, Piłsudskiego, 3 Maja, Mościckiego. Anna Koteras Sosnowiec – zmiany w funkcjonowaniu komunikacji 6 szlaki 1-2/2015 kzk gop TAKIE BYŁY POCZĄTKI U rodził się 18 listopada 1892 roku w Strzybniku pod Raciborzem w polskiej rodzinie Franciszka i Joanny z domu Banaś. Języka polskiego uczył się w domu rodzinnym, a czytania z modlitewnika, jeszcze przed pójściem do szkoły powszechnej. Po ukończeniu szkoły ludowej w Strzybniku zaczął naukę w Królewskim Ewangelickim Gimnazjum w Raciborzu, z którego jednak został usunięty „z wilczym biletem”, za uczestnictwo w nielegalnym polskim kółku samokształceniowym i posiadanie polskich książek. Nie zniechęciło go to jednak ani do nauki, ani tym bardziej do pogłębiania znajomości języka i kultury polskiej. Powołanie Wyróżniając się wynikami w nauce oraz żarliwą religijnością, zwrócił na siebie uwagę księdza Jana Brandysa, który zasugerował zdolnemu uczniowi podjęcie studiów teologicznych, przekonując, że polski lud na Śląsku potrzebuje polskich księży. W Rybniku zdał maturę i w październiku 1914 roku podjął studia teologiczne na uniwersytecie we Wrocławiu. Wówczas jednak odezwało się drugie „powołanie” − do pruskiej armii, toczącej właśnie wielką wojnę. Wysłany na front do Francji, został w listopadzie tegoż roku ranny. We wrześniu 1917 roku ponownie wcielony do jednostki liniowej i wysłany na front bliskowschodni, w październiku 1918 roku dostał się w okolicach Damaszku do niewoli brytyjskiej. Zwolniony w listopadzie 1919 roku, powrócił do Wrocławia, gdzie kontynuował przerwane studia. Po odbyciu rocznego alumnatu, 19 czerwca 1921 roku otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kardynała Adolfa Bertrama i został skierowany do pra- Fot. Paweł Wieczorek Patroni naszych ulic Biskup tułacz Wywodzący się z Górnego Śląska biskup polowy Wojska Polskiego, generał dy wizji arcybiskup Józef Gawlina został przez Jana Pawła II nazwany biskupem tuła czem. Urodzony pod Raciborzem, spoczywa w grobie pod Monte Cassino, w są siedztwie swych poległych i zmarłych żołnierzy. cy na Śląsku. Pracę duszpasterską rozpoczął w Czerwionce, potem w parafii Dębieńsko, duszpasterzował też w parafii Tychy. W uznaniu wybitnych zdolności organizacyjnych przeniesiony do Katowic, został mianowany sekretarzem generalnym Ligi Katolickiej Administracji Apostolskiej Górnego Śląska (od 1925 roku diecezji śląskiej), kierował jednocześnie redakcją właśnie powstałego „Gościa Niedzielnego”. Szybko docenił go Episkopat Polski, mianując kierownikiem Biura Prasowego. Organizując Katolicką Agencję Prasową jednocześnie dokształcał się na Wydziale Teologicznym Uniwer- sytetu Warszawskiego. W lipcu 1931 roku został mianowany proboszczem największej parafii robotniczej na Górnym Śląsku – pod wezwaniem świętej Barbary w Królewskiej Hucie (Chorzów). Biskup W swojej chorzowskiej parafii zasłużył się na polu działalności dobroczynnej, założył biuro „Caritasu”, ochronkę dla dzieci, kuchnię ludową. W 1932 roku powołał tygodnik parafialny „Wiadomości Parafialne”. Bardzo zaangażowany w życie parafii, zmuszony był do rezygnacji z funkcji dyrektora Akcji Katolickiej, jak i z nominacji na kanonika Kapi- tuły Katedralnej w Katowicach, za to w Królewskiej Hucie zostawił po sobie żywe wspomnienie i zasłużył na wdzięczność wiernych. Jego działalność została dostrzeżona w Watykanie. Być może pomogła w tym bliska zażyłość z innym śląskim kapłanem – księdzem prymasem Augustem Hlondem, który stał się jego przewodnikiem, opiekunem i protektorem. Drugiego protektora zyskał niespodziewanie w marszałku Polski Józefie Piłsudskim, który po długiej rozmowie 7 lutego 1933 roku wyraził zgodę na objęcie przez swego imiennika funkcji biskupa polowego. Już w tydzień później nadeszła no- minacja od papieża Piusa XI. Ingres do głównego kościoła garnizonowego w Warszawie odbył się 9 kwietnia 1933 roku, ale już wcześniej, 19 marca, odbyła się podniosła uroczystość w chorzowskiej parafii, gdzie otrzymał sakrę biskupią z rąk kardynała Augusta Hlonda, biskupów Stanisława Adamskiego i Wincentego Tymienieckiego. Na pamiątkę tego wydarzenia parafianie ufundowali tablicę z brązu, którą zaprojektował Stanisław Ligoń i która nadal zdobi drzwi do zakrystii kościoła świętej Barbary. Poparcie marszałka Piłsudskiego nie wpłynęło na jego postawę ideową. Przykładem odwagi cywilnej był udział w pogrzebie Wojciecha Korfantego w dniu 20 sierpnia 1939 roku w Katowicach. Był na pogrzebie jedynym biskupem przybyłym z Warszawy. Wojna zastała Gawlinę w Warszawie. Ewakuacja Kurii Polowej nastąpiła 4 września. W nocy z 6 na 7 września 1939 ro ku na polecenie naczelnych władz WP Gawlina wycofał się na wschód i w Zaleszczykach przekroczył granicę rumuńską. W Paryżu, za zgodą papieża, formalnie podjął obowiązki biskupa polowego Polskich Sił Zbrojnych na uchodźstwie. Tak zaczął się dla niego okres tułaczki, który trwał aż do końca życia. Nigdy nie zgodził się wrócić do komunistycznej Polski. Na mocy dekretu papieża Piusa XII został mianowany biskupem ordynariuszem dla polskich uchodźców cywilnych na Wschodzie. Zmarł po północy 21 września 1964 roku. Zgodnie z jego ostatnią wolą trumnę złożono w prostym żołnierskim grobie na polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino, u stóp ołtarza cmentarnego. Spoczywa wśród tych, z którymi walczył o wolną Polskę. Paweł Wieczorek uśmiechnij się! Blondynka jedzie samochodem. Przed nią ciężarówką jedzie mężczyzna. Blondynka na skrzyżowaniu mówi do niego: − Dzień dobry. Mam na imię Joanna. Gubi pan swój ładunek. Mężczyzna nie odpowiada. Na następnym skrzyżowaniu blondynka ponawia próbę. − Dzień dobry, po raz ostatni powtarzam: gubi pan swój ładunek. Zdenerwowany kierowca odpowiada: − Dzień dobry. Mam na imię Rysiek. Jest zima, a ja sypię sól na jezdni. Jadący pociągiem szybkobieżnym (Pendolino) gość spogląda na mijane pola. Nagle mija olbrzymie stado krów i mówi: 675 krów. Po chwili mija jeszcze większe stado i mówi: 983 krowy, następne stado, a gość mówi: 1911 krówek. Jeden z pasażerów pyta: −Jak pan to robisz, że w ciągu kilku sekund potrafisz pan przeliczyć tyle zwierząt? −To bardzo proste. Najpierw liczę wszystkie nogi, a później dzielę przez cztery. W sklepie z wędlinami: − Poproszę szynkę... − Mam kroić w plastry? − No, niech pani kroi... Ekspedientka kroi, kroi i kroi. W pewnym momencie pyta: − Już? Klient popatrzył i kręci głową: − Nie. −Dziń dobly, ci jest mąka? −Nie ma mąka – odpowiada sprzedawczyni, zmierzywszy obcokrajowca wzrokiem. Chińczyk chwilę wpatruje się w panią jak zaczarowany, a kiedy ta już chce mu zacząć tłumaczyć na migi, pyta niepewnie: −A ciemu pani uziwa mianownika ziamiast dopełniacia? Ekspedientka dalej kroi i wreszcie klient się odzywa: − O, o, ten plasterek poproszę! Rozmowa kwalifikacyjna: –Proszę wymienić swoją jedną mocną cechę. –Jestem wytrwały. –Dziękuję, skontaktujemy się z panem później. –Zaczekam tutaj. Pewien Chińczyk udał się na zakupy do osiedlowego sklepu spożywczego: Pracownik pisze podanie do szefa: W związku z jednoznacznymi informacjami zawartymi w moim aktualnym horoskopie, upraszam o pisemne potwierdzenie zapowiedzianej tam podwyżki. Dyrektorka domu wczasowego wita w progu wczasowicza: −Postaramy się, by czuł się Pan jak u siebie w domu! −Zwariowała pani?! Ja tu przy jechałem wypocząć! Apteka: –Ma pan jakiś dobry środek na porost włosów? –Mam. –Naprawdę dobry? –Proszę Pana, rewelacyjny! Widzi Pan wąsacza przy tamtej kasie? – Tak. – To moja żona, próbowała tubkę odkręcić zębami… szlaki 1-2/2015 kzk gop INFORMATOR KZK GOP Zmiany w Rudzie Śląskiej felieton Mateusz Babak, Polska Agencja Prasowa Przedyskutowane = lepsze R uszają pierwsze projekty inwestycji komunikacyjnych, które mają być zasilane nowymi środkami Unii Europejskiej. Pomysły na jednoznacznie użyteczne (choć często drogie) projekty technologiczno-informatyczne nie budzą większych kontrowersji. Niektóre plany budowy nowej infrastruktury stają się jednak przedmiotem dyskusji. Komunikacyjny Związek Komunalny GOP informuje, że na wniosek miasta Ruda Śląska od 14 lutego 2015 roku wprowadzone zostaną zmiany w funkcjonowaniu linii tramwajowych na terenie miasta. Modyfikacje dotyczyć będą również trans portu publicznego na terenie Zabrza i Bytomia. R U D A Ĉ LßS K A KO M UN IKACJA O D 14.02 N a wniosek Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej, w związku z zagrożeniem bezpieczeństwa przejazdów tramwajowych, od 14 lutego 2015 roku zawieszone zostanie funkcjonowanie linii tramwajowej numer 18. W zamian uruchomiona zostanie nowa linia autobu- S zombierki K o l o ni a G órnicza B o br e k W ytrwaîych n/ĝ S zombierki Elektrownia S zombierki R atusz S zombierki S zombierki K o pa l ni a Ko Ă ció î Bytom Z a m î y ni e Bytom P la c S ikorskiego B o br e k O s. Pod Brzozami Fot. Arkadiusz Ławrywianiec Biskupice P Ùtla Bytom Dworzec 118 T3 0 B o br e k R atusz B o br e k S zkoîa n/ĝ Mieszkańcy regionu raczej nie kwestionują potrzeby wdrażania Inteligentnych Systemów Transportowych (ITS). W ich kontekście często przytaczany jest przykład Gliwic, które parę lat temu jako pierwsze w aglomeracji wdrożyły taki system. Skomplikowany układ czujników i kamer pozwala między innymi na efektywne sterowanie sygnalizacją świetlną. W efekcie można na przykład względnie łatwo „uprzywilejowywać” pojazdy komunikacji miejskiej. S troszek Zajezdnia LEG EN D A : Kuěnica R udzka R uda O s. S tare R ud a K o Ă c i ó î R uda M atejki R uda Dw. P KP R ud a W o l no Ă c i R uda Poîudniowa Trasa linii numer 118 Chebzie Dworzec, Chebzie Styczyńskiego, Ruda Urząd Skar- Dworcowa R ondo Trasa nowego autobusu numer 118 i tramwaju numer 30 Fot. Arkadiusz Ławrywianiec bowy, Ruda Południowa, Ruda Wolności, Ruda Dworzec PKP, Ruda Matejki, Ruda Kościół, Ruda Os. Stare, Kuźnica Rudzka, Bobrek Ratusz, Bobrek Wytrwałych, Szombierki Elektrownia, Szombierki Ratusz, Szombierki Kościół, Szombierki Kopalnia, Bytom Zamłynie, Bytom Dworzec. Trasa linii numer 30 Biskupice Pętla, Bytom Bobrek Osiedle pod Brzozami, Bytom Bobrek Szkoła n/ż, Bytom Bobrek Ratusz, Bytom Bobrek Wytrwałych n/ż, Bytom Szombierki Elektrownia, Bytom Szombierki Ratusz, Bytom Szombierki Kościół, Bytom Szombierki Kolonia Górnicza, Bytom Szombierki Kopalnia, Bytom Zamłynie, Bytom Jagiellońska, Bytom Plac Sikorskiego, Bytom Sąd, Bytom Urząd Miasta, Bytom Olimpijska, Bytom Piłkarska n/ż, Bytom Odrzańska n/ż, Dąbrowa Miejska Węglowa n/ż, Dąbrowa Miejska Leśna, Dąbrowa „Osiemnastka” nie będzie kursować w Rudzie Śląskiej od 14 lutego br. Miejska n/ż, Dąbrowa Miejska Centrum Handlowe, Stroszek Kopalnia, Stroszek Plac Żeromskiego, Stroszek Targowisko, Stroszek Osiedle, Stroszek Zajezdnia. Anna Koteras Chociaż w Gliwicach przede wszystkim chodziło o odkorkowanie zapchanego samochodami miasta, tamtejszy system może dawać pierwszeństwo autobusom linii zastępującej od paru lat tramwaje. Nie daje im pierwszeństwa cały czas – interweniuje, gdy podłączone do niego pojazdy nabierają opóźnień. Gdy na drogach pusto, albo gdy powstaje permanentny korek, system niespecjalnie może pomóc. Chodzi głównie o usprawnienia przy średnim i dużym ruchu. Podobne założenie ma nowy projekt ITS, który zamierza wdrożyć KZK GOP. Oszacowane na ponad 200 milionów złotych przedsięwzięcie ma objąć główne arterie w aglomeracji. Jego kluczowym elementem będzie system sterowania ruchem z preferencjami dla przewoźników KZK. Inne przewidziane funkcje to elektroniczna platforma planowania podróży (z uwzględnieniem wszystkich dostępnych środków) i rozwiązanie informujące o nadzwyczajnych zdarzeniach. Przetarg na koncepcję systemu KZK GOP jest właśnie rozstrzygany, a pole do rozmowy na jej temat otworzy się wraz z zakończeniem prac – za około pół roku. Już teraz natomiast rozgorzała dyskusja o przyszłym kształcie jednego z największych planowanych centrów przesiadkowych w regionie − w Bytomiu. Ruszył tam właśnie przetarg na projekt planowanego kompleksu przy placu Wolskiego. R ud a Chebzie Chebzie U rzÇd S karbowy S tyczyðskiego R ondo Dworcowa Dworzec P KP sowa, oznaczona jako 118. Nowy autobus będzie kursował na trasie od dworca w Chebziu do dworca w Bytomiu – zapewniając komunikację na trasie zawieszonej linii tramwajowej. Dodatkowo uruchomiona zostanie nowa linia tramwajowa – numer 30, która jeździć będzie od zajezdni w Bytomiu Stroszku do pętli w Zabrzu Biskupicach. Tramwaj obsłuży trasę dawnej linii numer 18 od przystanku „Stroszek Zajezdnia” do przystanku „Bobrek Osiedle pod Brzozami”. Dalej skieruje się ulicą Bytomską do przystanku „Zaborze Pętla”. Zarówno autobus, jak i tramwaj, będą kursowały z częstotliwością co pół godziny. W dni wolne od pracy odjazdy autobusu przewidziano co godzinę, natomiast tramwaj będzie jeździł co pół godziny. Dodatkowo od 14 lutego br. wprowadzone zostaną korekty godzin odjazdów dla linii tramwajowych numer 5 i numer 9. 7 Główną częścią szacowanego na około 90 milionów złotych kompleksu ma być paropiętrowy obiekt, który między innymi zastąpi działający dziś w tym miejscu dworzec autobusowy. Ma on zintegrować transport: kołowy (wielopoziomowy parking dla około 950 samochodów ponad peronami dla autobusów i minibusów) z szynowym (dzięki krytej kładce do pobliskiego dworca kolejowego). W dyskusji odbywającej się głównie w Internecie, ale też na organizowanych przez społeczników spotkaniach, kluczowe kwestie to zasadność kosztownego przedsięwzięcia w dotykanym problemami mieście i celowość budowy parkingu na blisko tysiąc samochodów bezpośrednio przy jego ścisłym centrum. Inwestor przekonuje, że centrum przesiadkowe uporządkuje sytuację – wraz z innymi rozwiązaniami – ograniczając na przykład dzikie parkowanie. Planuje też wożenie pasażerów po centrum elektrycznymi mikrobusami. Trudno jednoznacznie odnosić się do głosów krytyki. Część z nich niewątpliwie może być uzasadniona. Za mało w nich jednak wyliczeń i argumentacji. Przy prowadzeniu projektów o takiej skali, jak bytomski, dobrze jest możliwie wcześnie i szeroko informować o zamierzeniach i korzyściach. W przeciwnym razie dyskusja, dziś prowadzona w dobrej wierze (choć też w obawie, że to ostatnia chwila na ewentualne zmiany), może za chwilę przerodzić się w społeczny sprzeciw. n 8 szlaki 1-2/2015 kzk gop NA SZLAKACH Z KZK GOP Fot. Paweł Wieczorek Kościół garnizonowy Rok przed wybuchem I wojny światowej w Katowicach powstał garnizon wojsk niemiec kich. 2 listopada 1913 roku przybył tutaj III Batalion 22 pułku z Gliwic i został zakwaterowa ny początkowo w barakach, a później w nowo zbudowanych koszarach przy torach kolejo wych. Po roku 1922, gdy Katowice stały się głównym miastem polskiego Śląska, miejsce niemieckich żołnierzy zajęły oddziały 23 Dywizji Piechoty Wojska Polskiego. Nastała pilna po trzeba zbudowania dla nich kościoła. R anga Katowic jako stolicy Autonomicznego Województwa Śląskiego, z trudem odzyskanej dla Polski części Górnego Śląska, sprawiła, że nie mógł to być kościół taki sobie. Miał przecież objąć opieką duszpasterską silne, pograniczne garnizony, na czele z katowickim 73. Pułkiem Piechoty, chorzowskim 75. Pułkiem Piechoty, pułkami piechoty i ułanów z Tarnowskich Gór, dywizyjną artylerią i oddziałami pomocniczymi. Nadto w planach urbanistycznych nowoczesnego centrum miasta usytuowano projektowaną świątynię na głównej, reprezentacyjnej osi, wiodącej ulicą Jagiellońską od placu Chrobrego z monumentalnym budynkiem Sejmu Śląskiego i sześciopiętrowym gmachem Urzędów Niezespolonych przy Jagiellońskiej 23, po luksusową dzielnicę mieszkaniową w rejonie ulic Kopernika i Skłodowskiej-Curie, składającą się przeważnie z dużych kamienic w stylu modernistycznym. Modernizm i funkcjonalizm Działkę pod budowę kościoła pod wezwaniem świętego Kazimierza Królewicza ofiarowało miasto Katowice. Budowę rozpoczęto w 1930 roku na rogu ulic Kopernika i SkłodowskiejCurie, naprzeciwko dużego modernistycznego apartamentowca. Zaprojektowanie świątyni w tak wyeksponowanym miejscu, jednocześnie wśród gęstej, śródmiejskiej zabudowy, było trudnym i ambitnym zadaniem. Pracy tej podjął się Leon Dietz d’Arma − górnośląski architekt okresu modernizmu, wraz z architektem Janem Zarzyckim. Katowicki kościół garnizonowy jest uznawany za pierwszy funkcjonalistyczny obiekt sakralny w Polsce, wybudowany według wzorów awangardowej architektury europejskiej i jednocześnie za jedną z najwybitniejszych budowli zrealizowanych w latach międzywojennych. Wymaga to pewnych wyjaśnień, bowiem w kręgach historyków sztuki wyodrębnienie stylu funkcjonalistycznego w obrębie moderni- zmu wywołuje do dziś spory. Nie wnikając w dyskusje ekspertów, przytoczymy tu jedynie encyklopedyczną definicję, która głosi, że jest to kierunek we współczesnej architekturze, urbanistyce i sztuce użytkowej, którego głównym założeniem jest wysunięcie na plan pierwszy funkcji, od której są uzależnione zarówno elementy techniczne (materiał, konstrukcja), jak i estetyczne (forma). Jako naturalna tendencja występuje w architekturze od czasów najdawniejszych. Ponieważ jednak podobnie definiowany jest corbusierowski modernizm i weimarska szkoła Bauhausu, pozostawiamy decyzję w sprawie nazewnictwa zainteresowanym tematem Czytelnikom. Pewną „pomocą dydaktyczną” w tej kwestii może być krótki spacer szlakiem katowickiej moderny, gdzie spotkamy zarówno typowo modernistyczne budowle mieszkalne, jak i na przykład „typowo” funkcjonalistyczny katowicki Drapacz Chmur, siedemnastokondygnacyjny budynek przy ulicy Żwirki i Wigury 15, ukończony w 1934 roku, według projektu Stefana Bryły (konstrukcja) i Tadeusza Kozłowskiego (forma architektoniczna). żołnierzy i oficerów. Świątynia wybudowana została z cegły i żelbetonu. W dniu 25 czerwca 1933 roku konsekracji kościoła dokonał ksiądz biskup polowy Józef Kościół garnizonowy stoi na rogu ulic Kopernika i Skłodowskiej-Curie w Katowicach Kościół świętego Kazimierza Niezależnie od przyjętej klasyfikacji stylu, świątynia wojskowa poświęcona postaci świętego Kazimierza Królewicza, syna króla Kazimierza Jagiellończyka i Elżbiety Rakuskiej, jest budowlą wybitną w swej surowej elegancji. Charakterystyczne cechy budynku to bryła skomponowana z rygorystycznie prostych graniastosłupów, okna w kształcie wąskich, wysokich szczelin, w narożniku zwężający się ku górze prostopadłościan zwieńczony ażurową nadbudową, która pełni funkcję dzwonnicy. Budowa przypadła na lata 1930-1933, a koszt częściowo pokryły Śląski Urząd Wojewódzki i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych II RP, ale przede wszystkim sfinansowali ją mieszkańcy Katowic. Większość środków pochodziła z dobrowolnych datków Wnętrze kościoła garnizonowego pod wezwaniem świętego Kazimierza Królewicza Gawlina, niedawno mianowany na ten urząd. Ołtarz główny zdominowany został przez rzeźbę Chrystusa autorstwa Mariana Szpindlera, flankowaną z obu stron przez freski przedstawiające świętych Wojciecha i Kazimierza, patronów Polski. Wnętrze, zaprojektowane w stylu art déco, zawiera kamienne ołtarze: główny i boczne, balustradę, chrzcielnicę, rzeźby, konfesjonały, ławki, lampy i witraże. Na uwagę zasługują też stacje Drogi Krzyżowej projektu Zofii Trzcińskiej-Kamińskiej i rzeźba Antoniego Padewskiego, dzieło Karola Muszkieta. W roku 1934 zamontowano na wieży trzy dzwony: „Józef Michał”, „Adam” i „Karol”. Zainstalowane zostały również dwudziestojednogłosowe organy firmy „St. Krukowski i Syn” z Piotrkowa Trybunalskiego. Poza ołtarzem głównym z krzyżem uwagę każdego odwiedzającego świątynię przyciągną ołtarze świętych: Antoniego, Teresy od Dzieciątka Jezus, Józefa i Matki Bożej. W kościele znajduje się kaplica Katyńska oraz tablice z nazwiskami oficerów pomordowanych w Katyniu, Ostaszkowie, Miednoje, Charkowie i Starobielsku. Na skwerze naprzeciw kościoła powstał niedawno charakterystyczny katowicki Pomnik Katyński, który znakomicie komponuje się w tym prestiżowym punkcie miasta. Kościół garnizonowy w Katowicach wpisany jest do rejestru zabytków pod numerem 1378/88. Paweł Wieczorek