tutaj

Transkrypt

tutaj
Wywiad z Dominiką Pułtorak, uczestniczką pierwszego wyjazdu w ramach projektu Comenius.
1.U kogo i gdzie spędziłaś swój pobyt w Bułgarii?
W Bułgarii mieszkałam u Lory, w jej pokoju :), miasto się nazywało Targovishte.
2. Jak się czułaś w towarzystwie innych uczestników projektu?
Jak się czułam świetnie. Każdy był bardzo miły i życzliwy, jeśli nie mogliśmy się dogadać, to zawsze
wychodziło z tego coś śmiesznego i nikt się tym nie przejmował. Uważam, że każdy traktował to jak
przygodę. Przykładowo, ja nigdy nie byłam na takim wyjeździe, ale bardzo mi się on spodobał i
zdecydowałabym się jechać tam ponownie.
3. Jak oceniasz współpracę z bułgarską młodzieżą?
Współpracę uważam za bardzo udaną.
4.Jak przebiegała wasza praca na temat projektu?
Świetnie, jeśli chodzi o to w jaki sposób dogadywaliśmy się nad naszym projektem, było to bardzo
humorystyczne, dużo gestykulowaliśmy, aby odbiorca mógł dobrze nas zrozumieć.
5. Czy podobał ci się pobyt w Bułgarii?
Bardzo mi się spodobał, szczerze mówiąc to mogłabym tam zostać dłużej... Może 2 tygodnie albo
jeszcze więcej, w dużej mierze była to zasługa mieszkańców miasta, jak i uczestników Comeniusa,
którzy byli bardzo mili oraz otwarci. Gdy spotkałam się z przyjaciółmi Lory, przekonałam się, że to
super ludzie, zadawali dużo pytań, przez które chcieli się dowiedzieć jak najwięcej o Polsce i o naszej
szkole.
6.Co będzie dla ciebie najwspanialszym wspomnieniem z tego wyjazdu?
Myślę, że wspólne spotkanie z przyjaciółmi Lory. Była to prawdziwa próba mojej znajomości
angielskiego :).
7. Czy konieczność porozumiewania się w język angielskim stanowiła dla ciebie barierę w
sprawnej
konwersacji?
Nie, na początku było trochę ciężko, ale na drugi dzień mogę powiedzieć, że "śmigałam" już bardzo
dobrze i nie miałam z tym żadnych problemów już do końca pobytu.
8. Czy zwiedzaliście jakieś zabytki?
Jeden kościół, ale nie wszyscy. Ja zwiedziłam go od środka, ponieważ Lora się uparła, żeby tam iść.
Jak to się mówi, nie miałam wyjścia, jednak tego nie żałuję, gdyż był bardzo piękny.
9. Jak układały ci się stosunki z Lorą?
Bardzo dobrze, wiele rozmawiałyśmy i spędzałyśmy ze sobą bardzo dużo czasu. Dzięki temu
nawiązała się miedzy nami nić przyjaźni, która, mam nadzieję, zostanie utrzymana na bardzo długo.
Zaprosiłam ją razem z rodzicami do Polski na wakacje i mam nadzieję, że skorzysta z zaproszenia.
10. Czy utrzymujesz z nią dalej kontakt?
Tak, cały czas rozmawiamy na Skypie. Przesyłamy sobie zdjęcia i opowiadam, co się dzieje w szkole.
Dziękuję za rozmowę.
Wywiad przeprowadziła: A.Serwicka

Podobne dokumenty