Artykuł - radykalne cięcie derenia

Transkrypt

Artykuł - radykalne cięcie derenia
Radykalne cięcie derenia
Przyszli technicy kierunku architektura krajobrazu ze Słubic zdobywają
umiejętności we Frankfucie.
Autor: Annette Herold
Przyszli technicy architektury krajobrazu ze Słubic zdobyli praktyczne
umiejętności w trakcie środowej akcji w Neuberesinchen.
„Tutaj cięcie wykonać radykalniej. Tę gałąź również usunąć”. Frankfurcki architekt
krajobrazu Andreas Kittner przygląda się dokładnie jak Wioleta Konowalczuk
przycina krzew derenia. Młoda Polka, która w słubickim technikum kształci się w
zawodzie technik architektury krajobrazu jednocześnie przygotowuje się do
egzaminu maturalnego. Ona i pozostałych 11 uczniów uczestniczących w
warsztatach mają w programie zajęcia praktyczne, które odbywają się zawsze w
środę – tym razem jest to przycinanie pędów w Neuberesinchen.
„Bardzo się cieszymy, że nasi uczniowie mogą tutaj doskonalić swoje
umiejętności”, stwierdza Agata Prokop, nauczycielka języka niemieckiego, która w
tym dniu tłumaczy uczniom fachowe pojęcia. Uczniowie radzą sobie dobrze z
posługiwaniem się językiem niemieckim; zajęcia z tego języka są w ich szkole
obligatoryjne. „Uważamy, że nauka języka niemieckiego w mieście
przygranicznym musi być priorytetem”, stwierdza Agata Prokop. Naturalnie zajęcia
praktyczne. „Ogród przy naszej szkole nie posiada aż tylu różnorodnych gatunków
roślin. Tutaj uczniowie mogą właściwie poćwiczyć”.
Transgraniczna akcja doszła do skutku dzięki pośrednictwu frankfurckiego
Centrum Kształcenia Zawodowego w zakresie budownictwa (ÜAZ), które od wielu
lat dba o kontakty międzynarodowe nie tylko z Polską. Tak jak i nieodpłatne
zaangażowanie Andreasa Kittnera, który kolejny raz pracuje z polską młodzieżą ze
swojej branży, jest zafascynowany z jak dużym zaangażowaniem uczniowie
uczestniczą w przedsięwzięciu. „Mam dużą przyjemność gdy mogę pracować z
młodymi, dociekliwymi ludźmi”, stwierdza. „Muszę również powiedzieć, że
wiedza teoretyczna uczniów jest na wysokim poziomie.”
Architekt krajobrazu zauważa, że bardzo często rośliny drzewiaste nie są fachowo
pielęgnowane. Powodem jest brak wiedzy i umiejętności. Często używane są piły
elektryczne zamiast sekatora. „Ręczne wykonywanie cieć jest pracochłonne- w
godzinę można przyciąć 8 krzewów, piłą elektryczną jest znacznie szybciej”,
stwierdza architekt krajobrazu, ale takie postępowanie szkodzi roślinom, uważa
Andreas Kittner i pokazuje forsycje, która według niego nie została prawidłowo
przycięta. Niestety nie jest to pojedynczy przypadek.
Teraz jest odpowiedni czas na przycinanie roślin drzewiastych, które u nas można
wykonywać do końca lutego. Dotyczy to przede wszystkim roślin ozdobnych. O
tym jak i o innych trikach stosowanych przy projektowaniu i pielęgnacji terenów
zielonych polscy uczniowie chcieliby się dowiedzieć jeszcze więcej. Następne
zajęcia praktyczne zaplanowano za 4 tygodnie. Transgraniczna współpraca będzie
kontynuowana latem.