pazdziernik 2013

Transkrypt

pazdziernik 2013
www.mszana.ug.gov.pl Rok XIX Numer 10 Październik 2013
Gmina coraz piękniejsza
W Mszanie otwarto po termomodernizacji wyremontowaną
remizę strażacką. W Połomi mieszkańcy mogą już się
cieszyć z nowej szatni sportowej, sceny, siłowni, skateparku
i placu zabaw dla dzieci... STR. 4 i 5
Roztańczony finał
Comeniusa
Wszystkie dzwony
Antoniego Rducha
Huczny jubileusz
„Płomienia”
Wędrowniczek
odwiedził Mszanę
Tańce ludowe i narodowe z Polski, Włoch, Słowenii, Niemiec
i Turcji, a także łączący wszystkie kultury taniec nowoczesny,
zaprezentowali uczniowie biorący udział w projekcie „Kulturalna Układanka”, realizowanym
przez Zespół Szkół w Gogołowej. Nasza młodzież zatańczyła
poloneza ... STR. 6
Skromnego i życzliwego mieszkańca Połomi znają na całym
świecie dzięki działalności jego
firmy, która montuje napędy do
dzwonów kościelnych. Nam
opowiada, jak w ciągu 40 lat
przejechał autem dwukrotną
długość średnicy kuli ziemskiej
i jak z bratem nie lubili pracy
w polu ... STR. 8-9
Działacze, sportowcy i sympatycy połomskiego klubu piłkarskiego świętowali jubileusz 45lecia powstania „Płomienia”.
Były podziękowania dla założycieli, odznaki honorowe i dużo
prezentów, m.in. koszulka z podpisami piłkarzy Legii Warszawa
i piłka z autografem Jana Tomaszewskiego... STR. 12
Od 25 lat Tomasz Pawłowski
jeździ pociągami i autobusami
po całej Polsce i odwiedza
kolejne samorządy. Zapisał 90
tomów kronik i zgromadził kilkaset podpisów wójtów, burmistrzów, prezydentów, starostów
i wojewodów. Niedawno wpadł
z pierwszą wizytą do naszej
gminy ... STR. 15
fotomigawki
Wychowywał się z kolegami, których ojcowie byli myśliwymi, już wtedy interesował się leśnictwem i łowiectwem. Od ojca uczył
się, jak dobrze opiekować się lasem, którego sami doglądają z pokolenia na pokolenie. Nic więc dziwnego, że Michał od dziecka był
blisko z przyrodą i zawsze się nią fascynował. Oprócz łowiectwa upodobał sobie dziedzinę związaną z tą pasją - ptaki drapieżne
Zaprzyjaźnił się z jastrzębiem
Kiedy jastrząb rusza z mojej rękawicy, wzrasta mi ciśnienie
krwi, a wzrok podąża za nim. To
jest obserwacja mistrza akrobacji powietrznych, jest to nieopisana radość, wtedy rozumiesz, że jesteś nikim więcej niż
obserwatorem całkowicie naturalnego wydarzenia - śmieje się
Michał Rudkowski, 29-letni
świeżo upieczony mieszkaniec
Mszany.
***
Swoje pasje rozwijał w małej
wiosce nieopodal Paczkowa na
Dolnym Śląsku - w Pomianowie
Dolnym. Już w szkole podstawowej należał do kółka ekologicznego, w ramach zajęć zwalczał kłusownictwo. Chodząc po
lesie, usuwał wnyki i inne pułapki. Z wykształcenia jest ekonomistą, a zawodowo pracuje
w policji. Zaczynał we Wrocławiu, tam poznał przyszłą żonę Anię i za nią trafił w końcu do
Mszany.
- Początkowo miało być inaczej. Była krótka myśl wspólnego mieszkania we Wrocławiu,
ale jeśli ktoś się wychowywał
tak jak ja, to ciężko jest być
obserwatorem przyrody pośród
asfaltu, skrzyżowań ze światłami i odgłosów miejskiego
życia. Jestem przekonany, że
moje dalsze życie i tak powróciłoby na wieś - mówi pan
Michał.
***
Od ponad trzech lat Rudkowscy
mieszkają więc w Mszanie, a
pan Michał realizuje tu częściowo swoje młodzieńcze pasje.
Myśliwym jeszcze nie jest, bo
najpierw musi znaleźć koło
łowieckie, w którym przejdzie
odpowiedni staż. Ma już jednak
przyszłego towarzysza polowań
- od trzech lat jest posiadaczem
jastrzębia (gołębiarza). Nazwał
go Lupa. - Dla kogoś, kto nie jest
członkiem koła łowieckiego,
zakup ptaka drapieżnego jest
niemożliwy. Ja swojego jastrzębia mam od znajomego,
który mi go podarował. Uprzedzam, iż droga związana z uzyskaniem pozwoleń na przetrzymywanie takich ptaków jest
długa i trudna. Mój jastrząb to
okaz należący kiedyś do znanego sokolnika Krzysztofa Domańskiego. Jastrząb przebywał
wcześniej w ośrodku rehabilitacyjnym ptaków drapieżnych
w Ustroniu - opowiada pasjonat.
Czy jastrząb może być
przyjacielem człowieka, jak pies
lub kot? - Na pewno nie jest to
zwykły pupil. Ptaka drapieżnego
nie da się porównać z innymi
zwierzętami będącymi w naszych domach. Aby ta pasja
przynosiła radość, należy się do
tego odpowiednio przygotować,
a przede wszystkim poświęcić
w znacznym procencie swój
wolny czas. Praca z jastrzębiem i
jego ułożeniem wymaga ogromnej cierpliwości, praktyki i wiedzy- mówi Michał.
***
Ze swoim jastrzębiem codziennie odbywa długie spacery po
okolicznych polach i lasach.
Ćwiczy u ptaka poszczególne
etapy "ukracania” - przyzwyczajanie go do swojej obecności,
unoszenie - spacery z ptakiem na
rękawicy, uwabianie - wyćwiczenie doskonałej reakcji na
wołanie przez sokolnika, towarzyszenie. - Ptak znajduje się już
w locie, my spacerujemy po
lesie, a on podąża za nami.
W tym czasie ćwiczymy u ptaka
wabienie na gwizd specjalnym
gwizdkiem - opowiada pasjonat.
Kondycję właściciel musi mieć
równie dobrą jak skrzydlaty
łowca. Podczas przelotów
opiekun musi utrzymać kontakt
wzrokowy. W trakcie oswajania drapieżnika nie zawsze
udaje się go odnaleźć, wtedy
musimy się pogodzić z jego
stratą.
Każdy jastrząb, żeby był w dobrej formie, musi codziennie
przelecieć 5-10 kilometrów.
- Gdyby pozwoliło mu się odlecieć zbyt daleko, można się
z nim pożegnać - mówi hobbysta. Gdy jastrząb siedzi w
wolierze w stodole Michał
puszcza mu czasem radio albo
telewizor, żeby oswajał się z
różnymi dźwiękami i widokami. - Dla ludzi spoza środowiska sokolników może się to
wydawać dziwne. Podczas
takich sesji ptak oswaja się
jednak z naszym otoczeniem,
a co za tym idzie spada zagrożenie związane z jego ucieczką opowiada Michał.
***
Pasjonat apeluje, by w sytuacji,
gdy na naszym podwórku zobaczymy jastrzębia, nie reagować
nerwowo i nie płoszyć ptaka.
- Może się okazać, że ktoś już
szuka swojej zguby. Takie ptaki
często mają przytwierdzone
tzw. adresówki przy nogach (z
adresem lub nr tel. wlaściciela).
- Najlepiej, by podchodzić spokojnie, łagodnie, zachęcając,
aby ptak wszedł nam na rękę,
oczywiście osłoniętą rękawicą
- mówi pasjonat.
Lupa potrafi rozpoznać Michała po ubraniu. - Ptaki drapieżne
mają świetny wzrok i nim się
przede wszystkim kierują. Ja
zazwyczaj noszę zarost, więc
gdy raz wszedłem do jastrzębia
gładko ogolony, zaczął się
zrywać i płoszyć. Dopiero, gdy
do niego przemówiłem, poznał
mnie i uspokoił się - wspomina
pasjonat.
***
Wiedzę na temat zachowań
swojego pupila pan Michał
czerpie z fachowych książek i
codziennych obserwacji. Ma
też serdecznego kolegę, Tomka, sokolnika z Pszowa, z którym wymienia się doświadczeniami.
Odkąd u Rudkowskich jest
jastrząb, w okolicy nie ma ani
jednego gołębia, które wcześniej stadami przesiadywały na
dachu ich domu. Lupa nie
poluje na gołębie, pasjonat
karmi ją specjalną dietą, która
opiera się przede wszystkim na
kurczętach. - Czasem zamawiam też u rzeźnika serca wołowe. Do tego dochodzą witaminy. Mój jastrząb jest stale
pod obserwacją weterynarza.
Gdy ptak drapieżny zaczyna
chorować, bywa, że trudno go
wyleczyć - mówi pan Michał.
***
Samica gołębiarza jest większa
od samca. Dorosły ptak waży
od 500 g do 1,3 kg.
W przyrodzie jastrzębie żyją
maksymalnie do dziesięciu lat.
U sokolnika drapieżnik potrafi
żyć ćwierć wieku. - Mamy
jeszcze dla siebie dużo czasu.
W takim wieku Lupa potrafi
jeszcze zaskoczyć zwinnością cieszy się Michał.
Mirosława Książek-Rduch
W
WIEŚCI Z SOŁECTW
Dynia gigant urosła w Połomi
Około 150 kilogramów waży
dynia, która urosła na poletku
Czesława Murasa z Połomi.
- Mam kilka dyń, ale ta jedna
jest wyjątkowo okazała. Prawdziwy gigant - mówi.
Pan Czesław najwyraźniej ma
rękę do dużych okazów. Rok
temu pisaliśmy o innym jego
"dużym" trofeum - połomianin
znalazł zrośnięte ze sobą dwa
naprawdę wielkie borowiki.
Rosły w brzozowym zagajniku
niedaleko jego domu. (mk)
Dynamic wydał nową płytę
Groźny pożar busa w Mszanie
Szczęście w nieszczęściu miało
ośmiu pasażerów i kierowca busa,
który w niedzielę nad ranem (6.10.)
zapalił się na drodze w Mszanie. Po
godzinie 4.00 w ogniu stanęła
komora silnika fiata scudo. Auto
zaczęło płonąć na ulicy Wolności.
Pasażerowie w ostatniej chwili
zdążyli opuścić pojazd i zabrać
większość bagażu. Auto spłonęło
doszczętnie. Wynajętym busem
podróżowali młodzi turyści znad
morza, którzy wracali z wczasów na
Słowacji. Pożar gasiły jednostki
straży pożarnej z Wodzisławia
Śląskiego i Jastrzębia.
O zdarzeniu został powiadomiony
Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego - pracownicy Urzędu Gminy
w Mszanie udzielili pomocy podróżnym do czasu przyjazdu autobusu
zastępczego.(mk)
Małgorzata Sikorska i Władysław Góral, czyli zespół
Dynamic z Gogołowej, wydali nową płytę. Krążek
"Śpiewem chwalmy Pana Boga" zawiera 17 pieśni
religijnych, takich jak m.in.: "Czarna Madonna",
"Barka", "Była cicha i piękna jak wiosna", "Ave Maria".
Wszystkie utwory zostały nagrane w studio No Fear.
To kolejna płyta, po krążku z kolędami i pastorałkami
oraz "Wspólnej Drodze” z autorskimi piosenkami biesiadnymi. Śpiewające małżeństwo nie zamierza na tym
poprzestać i już pracuje nad nowym materiałem.
Dla czytelników „Naszych Wieści Gminnych” mamy do rozdania trzy płyty "Śpiewem chwalmy Pana
Boga". Dostaną je pierwsze trzy osoby, które
w tej sprawie zadzwonią pod numer: 32/475
97 54. (mk)
Czego to ludzie w książce nie zostawią...
Stara recepta, zasuszone liście,
opakowanie ze skarpetek, wycofane z obiegu banknoty, papier toaletowy - to tylko niektóre rzeczy, które zostawiamy
przez zapomnienie w książkach
wypożyczanych w bibliotece.
- Za zakładki służą też zdjęcia,
pocztówki, notatki z lekcji albo
opakowanie po husteczkach higienicznych. Generalnie to, co
mamy pod ręką w chwili, gdy
czytamy książkę - mówi Magdalena Zoremba, bibliotekarka
z Gogołowej (na zdj.).
Pani Magda właśnie kataloguje
w komputerze wszystkie książki, musi przejrzeć praktycznie
każdy egzemplarz, który jest
w zbiorach. W ten sposób
znajduje zapomniane zakładki.
Najciekawsze oprawiła i zorga-
nizowała mini wystawę "Znalezione w książkach...". Można
ją oglądać w bibliotece.
Jak się okazuje, oddając
wypożyczoną książkę nie zawsze sprawdzamy, czy nic w niej
nie zostało. Potem bibliotekarze
znajdują np. banknot o nominale 5000 złotych. Niestety,
już wycofanych z obiegu. Jako
zakładki zdarzają się zdjęcia
rodzinne, kościelne obrazki,
płyta cd, recepta, gumka do
włosów, bilety, paragony, rysunki. W lekturach szkolnych
przeważają notatki.
- Zawsze warto przejrzeć książkę przed jej zwróceniem. Bibliotekarz rzadko kartkuje cały
tom. Być może w niektórych
książkach, które stoją u nas na
półkach, jest jeszcze jakaś za-
pomniana zakładka. Szczególnie w tych starszych, dziś już
rzadko wypożyczanych - mówi
Irena Kuś, dyrektor Gminnej
Biblioteki Publicznej w Mszanie.
Nowe wydawnictwa często
mają już dołączone oryginalne
zakładki. Te akurat należy
w książkach pozostawić. (mk)
Dożynki w Mszanie
najlepszą imprezą lata
W plebiscycie internetowym
Dziennika Zachodniego na najlepszą imprezę lata w powiecie
mszańskie dożynki wyprzedziły
m.in. Reggae Festival w Wodzisławiu, Dni Wodzisławia
i festyn z okazji 130-lecia
kopalni Marcel.
Na Dożynki w Mszanie internauci oddali 1603 głosy, na
Reggae Festival 824. Pozostałe
imprezy cieszyły się znacznie
mniejszym uznaniem internautów. Na Dni Wodzisławia
zagłosowano 222 razy.
Dziennikarze i czytelnicy
Dziennika Zachodniego nominowali 9 imprez z Wodzisławia,
Godowa, Mszany, Rydułtów,
Radlina i Nowych Nieboczowach.
-3-
1.11.2012 - 1.11.2013
ODESZLI
HENRYK MAZUREK
mieszkaniec Gogołowej, pisarz,
publicysta, tworzący pod pseudonimem Henry Mass. Jego książki
trafiały głównie do zakładów pracy,
instytucji i osób prywatnych. Napisał m.in.: „Rozmowy z Księciem”,
„Opus humanum”, „Mandragora”,
„Cienie przeznaczenia”, „Pastwa”,
„Familia”, „Pieta”, „Paso doble w
cieniu hien” oraz powieści dla dzieci
i młodzieży: „Puma wódz Utahów”,
„Tajemniczy książę”, „Kolonijny
skarb”, „Mali Muszkieterowie”.
Zmarł w listopadzie 2012 roku,
w wieku 66 lat. Został pochowany na
cmentarzu w Rybniku.
***
JÓZEF PĘKAŁA
pierwszy dyrygent zespołu śpiewaczego "Połomianka", którym kierował przez 40 lat, członek chóru
"Cecylia" w Połomi oraz muzyk orkiestr dętych w Gołkowicach i przy
KWK "Zofiówka". Laureat wielu
wyróżnień i nagród w przeglądach
folklorystycznych i chóralnych.
Zmarł 15 lipca 2013 w wyniku
ciężkiej choroby. Miał 73 lata. Jego
pogrzeb odbył się 19 lipca w kościele
pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, w którym występował
niezliczoną ilość razy.
***
JANINA RDUCH
mieszkanka Połomi, wraz z mężem,
Antonim, przez 40 lat prowadziła
znaną na całym świecie firmę
“Rduch” zajmującą się montażem
automatyki do dzwonów kościelnych. W jej pogrzebie uczestniczyły
tłumy mieszkańców oraz wielu
hierarchów kościelnych.
Zmarła 22 czerwca 2013 roku, po
nagłej chorobie. Miała 60 lat. Została pochowana na cmentarzu parafialnym w Połomi.
***
ALEKSANDRA MERTA-WORYNA
mieszkanka Połomi, w latach 20062010 radna Rady Gminy Mszana.
Wraz z mężem prowadziła znane nie
tylko w naszym regionie gospodarstwo rolne nastawione na produkcję borówki amerykańskiej. W
2008 roku zajęła I miejsce w województwie śląskim w konkursie na
najlepsze gospodarstwo ekologiczne, w kategorii „ekologiczne gospodarstwo towarowe”.
Zmarła 22 lipca po ciężkiej chorobie. Miała 51 lat. Jej pogrzeb
odbył się 25 lipca w kościele parafialnym w Połomi.
-4-
Z ŻYCIA GMINY
Strażacy z Mszany mają odnowioną remizę
Mszańscy strażacy cieszą się ze
zmodernizowanej remizy OSP.
To kolejna inwestycja zrealizowana z budżetu gminy Mszana
w ramach umorzenia reszty pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej. Uroczystość poświęcenia odnowionego
obiektu odbyła się 28 września.
- Mszańska jednostka jest
ważnym ogniwem w łańcuchu
naszego ratownictwa, ze względu na strategiczne położenie
w bliskości autostrady - powiedział st. kpt. Marek Misiura,
komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim.
Poświęcenia obiektu dokonał
proboszcz parafii św. Jerzego,
ks. Krystian Gawleński. Chwalił strażaków za to, że zawsze
można na nich liczyć. - Gdy do
nich idę z prośbą o wyczyszczenie rynien na kościele albo
ścięcie niebezpiecznej gałęzi na
drzewie mówią, że nie mają
czasu, a na drugi dzień cała
robota jest już wykonana - mówi.
Prace związane z remontem
i termomodernizacją remizy
trwały od kwietnia do sierpnia.
Odnowione pomieszczenia będą
służyły przede wszystkim
strażakom, ale również innym
organizacjom z terenu gminy.
Zaś dobudowane z tyłu toalety
sprawią, że z obiektu będą mogli
korzystać wszyscy mieszkańcy,
Dla mszańskich ochotników to był ważny dzień - długo czekali na taki obiekt
głównie ci odwiedzający park
sołecki przy ul. Tuskera, a także
turyści przyjeżdżający na Grób
Ofiar Marszu Śmierci na pobliskim cmentarzu.
W ramach modernizacji budynek został osuszony, zaizolowano fundamenty, wykonano drenaż wokół obiektu, wymieniono stolarkę okienną i drzwiową
oraz ocieplono ściany i dach.
Wewnątrz zerwano stare boazerie, położono gładzie gipsowe, pomalowano ściany,
położono nowe płytki podłogowe w świetlicy, łazience,
kuchni i korytarzu. W garażu
remizy zamontowano wyciąg
spalin, pomieszczenie także
pomalowano. Na ścianie od
strony parku sołeckiego znalazł
się monitoring. Z tej samej
strony zostały dobudowane
zewnętrzne toalety oraz pomieszczenie gospodarcze, przebu-
dowano starą kotłownię. Elewacja jest biała z szarymi
i czerwonymi elementami, na
wieży pojawił się duży napis
OSP Mszana. Od strony frontowej elewację zdobi wnęka
z figurką św. Floriana, efektownie podświetlona nocą.
Prace wykonała firma Adbud
z Mszany. Koszty remontu
wyniosły 430 tys. złotych.
Ponad 186 tys. zł z tej sumy
zostanie pokryte z umorzeniapożyczki z Wojewódzkiego
Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej. - Cieszę
się, że udało nam się zrealizować kolejną inwestycję i gmina
zamiast oddawać pożyczkę,
wykorzystała te pieniądze z korzyścią dla mieszkańców. Było
z tym wiele zachodu, ale się
udało - podsumowuje wójt
Mirosław Szymanek. (mk)
Więcej zdjęć na: mszana.ug.gov.pl
Wszystkie „złote rączki” spotkały się przy kawie
W Połomi nazywają się "Złote
rączki", w Gogołowej "Magiczne paluszki", a w Mszanie działają jako grupa "Format". Tworzą je panie w różnym wieku,
które łączy wspólna pasja - miłość do robótek ręcznych. Na ich
spotkaniach powstaje oryginalna biżuteria, haftowane obrazy,
choinki z makaronu i piękne szydełkowane ozdoby świąteczne.
28 października panie z trzech
grup artystycznych spotkały się
przy kawie i ciastku w Ośrodku
Kultury w Gogołowej. - Od dłuższego czasu zastanawiałam się
nad zorganizowaniem takiego
spotkania. Gdy usiadłyśmy przy
jednym stole okazało się, że jest
„Magiczne paluszki” z Gogołowej
nas naprawdę dużo - mówi Irena Liśnikowska, instruktorka
GOKiR w Gogołowej.
W Gogołowej regularnie spotyka się 8-10 pasjonatek. Mają
zajęcia w czwartki od godz. 16.
do 18. W Mszanie co środę od
godz. 16. spotyka się 9 pań. W
Połomi na spotkania w poniedziałki od 15.00 przychodzi
8 osób. - Robimy coś wspólnie,
na przykład ozdabiamy butelki
techniką decoupage, a jak nie
ma materiałów każda przynosi
swoją robótkę i plotkujemy przy
kawie - mówi Aleksandra Wita
z GOKiR Połomia.
W ich gronie są
indywidualistki, jak Halina
Rduch z Połomi - mistrzyni w
wyplataniu dzwo-nków, koszy,
bombek i aniołów z papierowej
wikliny. Mszań-skie heklowaczki potrafią na szydełku
wyczarować nawet fi-liżankę. Od niedawna na nasze spotkania przychodzi nawet 12-letnia
dziewczynka - mówi Wa-nda
Smyczyk z "Formatu". (mk)
Z ŻYCIA GMINY
Szatnia i place zabaw w Połomi już otwarte
Nowa szatnia sportowa wartości 1,3 mln złotych, scena
plenerowa z zapleczem za 378
tys., plac zabaw (132 tys.), plac
do ćwiczeń wysiłkowych (80
tys.) i skate park (232 tys. zł)
- z tego wszystkiego mogą już
korzystać mieszkańcy Połomi.
20 października został uroczyście oddany do użytku I etap inwestycji pn. „Kompleksowa
Rewitalizacja Centrum Połomi”
- Centrum rekreacyjno-sportowe. Oprócz wymienionych budynków i urządzeń, na inwestycję składa się również plac
centralny, parking, droga dojazdowa, chodniki i ścieżki rowerowe, tereny zielone, oświetlenie oraz odwodnienie terenu
(koszt 700 tys. zł).
Centrum Połomi zmieniło się
w ciągu półtora roku.
- Cele, jakie przyświecały tej
inwestycji to przede wszystkim
przywrócenie miejscowości
Połomia faktycznego centrum
wsi, rozwój działalności organizacji społecznych działających w sołectwie, stworzenie
atrakcyjnej przestrzeni rekreacyjno-wypoczynkowej, miejsca do organizacji imprez
kulturalno-sportowych, a przez
to wzrost atrakcyjności turystycznej, osiedleńczej i inwestycyjnej sołectwa Połomia oraz poprawa wizerunku gminy Mszana
jako miejsca z uporządkowaną
i funkcjonalną przestrzenią publiczną - mówił podczas otwarcia
zastępca wójta Mszany Błażej
Tatarczyk.
Przetarg na prace wygrała firma
Remont-ex z Rybnika. Całe
przedsięwzięcie było realizowane nowatorskim systemem
„Projektuj i buduj”.
Wójt Mirosław Szymanek dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do sprawnej realizacji
inwestycji, w tym szczególnie:
pracownikom urzędu odpowiedzialnym za nadzór nad pracami
i rozliczanie projektu, radnym
oraz byłemu i obecnemu zarządowi klubu sportowego z Połomi. - Było wiele przeszkód
i dużo nerwów, bo przy tak wielkich projektach, dotowanych
z Unii, trzeba spełnić wiele
rygorystycznych wymogów. Ale
dziś cieszymy się z otwarcia
nowego obiektu, który sportowcom i mieszkańcom sołectwa od dawna się należał -
powiedział wójt. Przewodniczący Rady Gminy Tadeusz
Wroński dziękował władzom
i Radzie Gminy poprzedniej
kadencji, obecnym radnym,
pracownikom Urzędu Marszałkowskiego. Podziękował wójtowi za szerokie konsultacje
społeczne, dzięki którym udało
się dostosować projekt do
rzeczywistych potrzeb użytkowników.
- Czekaliśmy na tę szatnię
bardzo długo. W pierwszych
latach istnienia klubu zawodnicy myli się w rzece, w kolejnych latach sportowcy mieli
siedzibę w piwnicach dawnej
plebanii, a potem w prowizory-
cznym budynku starej szatni.
Teraz mamy obiekt na miarę
XXI wieku, choć nie wszyscy
wierzyli, że powstanie - podsumował prezes "Płomienia"
Michał Woryna.
Rewitalizacja jest współfinansowana przez Unię Europejską
z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach
RPO WSL na lata 2007-2013.
Koszt robót budowlanych to
6.999.999,00 zł. Dofinansowanie wynosi 85% kosztów
kwalifikowanych.
Otwarcie szatni połączono
z obchodami jubileuszu 45lecia KS "Płomień" Połomia
(czyt. na str. 12). (mk)
Pracownicy gminnej oświaty wyróżnieni na Gali Edukacji
Ponad 130 pracowników gminnych szkół i przedszkoli spotkało się na Gali Edukacji, zorganizowanej z okazji Dnia
Edukacji Narodowej.
- Kreatywność, empatia oraz
zrozumienie współczesnych
problemów społecznych określa sylwetkę nowoczesnego nauczyciela - przypomniał wójt
Mirosław Szymanek, dodając,
że współczesna szkoła musi być
antidotum na uderzający w młodych ludzi wszechobecny konsumpcjonizm, cynizm, brak
odpowiedzialności, świat wirtualny emanujący przemocą.
Zwrócił też uwagę, że w czasach niżu demograficznego
szkoła, nawet w małej miejscowości, musi kusić renomą, dobrą ofertą edukacyjną i nie
tylko. - Oryginalność i wyjątkowość placówki staje się jej
zabezpieczeniem funkcjonowania na przyszłość. W tych
postępowaniach, kiedy szkoły
podnoszą poziom nauczania,
wręcz walczą o ucznia, realizują
projekty unijne, nawiązują
współprace akademickie, podpisują z innymi szkołami umowy
partnerskie, nie możemy pozostać w tyle. Wręcz przeciwnie,
powinniśmy mieć pomysł na
szkołę, być zawsze o krok do
przodu - powiedział wójt.
Podczas Gali Edukacji doceniono pracę wszystkich zatrudnionych w szkołach, od pracow-
ników obsługi, przez pedagogów po dyrektorów. Tradycyjnie zostały także wręczone
Nagrody Wójta dla wyróżniających się nauczycieli. Otrzymały je: Ewa Krzystała z Gminnego Przedszkola w Mszanie,
Maria Mitko i Wiesława Tatarczyk-Sitek z Zespołu Szkół w
Mszanie, Urszula Wrońska wicedyrektor Zespołu SzkolnoPrzedszkolnego w Połomi oraz
Weronika Paszkiewicz z Zes-
połu Szkół w Gogołowej. Wójt
wręczył również wyróżnienia
dyrektorom. Beata Tomanek,
dyrektor Gminnego Przedszkola w Mszanie, została
doceniona za pracę w ramach
prowadzonego programu unijnego "Wesołe przedszkole".
Dyrektor Dorota Pukowiec
odebrała wyróżnienie za nadzór
nad inwestycją zmiany sposobu
użytkowania pomieszczeń po
byłym mieszkaniu nauczycielskim w budynku szkoły
w Mszanie. Dyrektor Janina
Krzyżok została wyróżniona za
nadzór nad pracami remontowymi sali gimnastycznej
w Połomi, a dyrektor Grażyna
Chachulska za starania i nadzór
nad pracami remontowymi
w ZS w Gogołowej, prowadzonymi w ramach szkód
górniczych przez kopalnię.
Muzycznym gościem gali był
Kuba Blokesz. (mk)
Więcej zdjęć na: mszana.ug.gov.pl
-5-
KĄCIK
CZYTELNICZY
WIEŚCI ZE SZKÓŁ
- WASZE RECENZJE
Tańcząco podsumowany Comenius
"Przez burze ognia”
Veronica Rossi
Aria jest Osadniczką, mieszkanką
Reverie. Pewnej nocy udaje się z
przyjaciółką i trzema chłopakami
do SR6, który został uszkodzony
przez burzę eterową. Tam z towarzyszącymi jej osobami zaczyna
dziać się coś dziwnego. Niespodziewanie z pomocą przychodzi
Wykluczony. Perry jest jej przeciwieństwem. Od urodzenia żyje na
zewnątrz, jest Naznaczony. Gdy
jego bratanek zostaje porwany,
postanawia go uratować. Odnajduje Arię, która ma mu pomóc.
Słyszałam o tej książce same
pozytywy. Gdy pojawiła się w bibliotece, musiałam ją wypożyczyć.
Od razu Wam mówię: nie zawiodłam się. Veronica Rossi - brazylijska pisarka, debiutująca w tej
powieści - stworzyła niesamowite
dzieło. Nie mogłam się oderwać.
Język jest młodzieżowy, łatwy do
zrozumienia, a fabuła ciekawa.
Żaden moment nie był dla mnie
nudny. Czyta się naprawdę szybko.
Opisy są barwne, ale nie przytłaczające. Ogromnym plusem dla
mnie, romantyczki lubiącej intrygi,
było tempo rozwoju uczucia między Arią a Peregrinem. Bohaterowie nie rzucają się sobie na szyje
przy pierwszym spotkaniu. Na
początku czują do siebie niechęć, są
tylko sprzymierzeńcami. Z czasem
stają się przyjaciółmi, a dopiero
potem kochankami. Zmianę w ich
stosunkach można zauważyć np. po
zmianie zapachu Arii dla Perry'ego:
najpierw zgniły, okropny, a potem
pierwsze fiołki. Tutaj wyjaśnienie:
Perry ma bardzo dobry Węch
i widzi w ciemnościach.
Byłam zachwycona tą powieścią.
Jest dokładnie taka, jak lubię: jest
tajemnica, przygoda, miłość, a to
wszystko niezbyt proste. Pod koniec książki autorka ujawnia nam
tajemnice, których się nie spodziewamy. W książkach młodzieżowych ważne jest to, aby niosły
czytelnikom przesłanie. Myślę, że
"Przez burze ognia" je niesie.
Książka uczy nas, że możliwa jest
współpraca dwóch różnych światów, a nawet uczucie między nimi.
A także pokazuje nam, że postęp
techniczny nie zawsze jest dobry.
Polecam książkę Veronici Rossi
wielbicielom fantastyki, romansu
i intrygi. Jeżeli macie gust podobny
do mojego, to się nie zawiedziecie.
Ja z niecierpliwością czekam, aż
wpadnie mi w ręce drugi tom.
Agnieszka Winkler, Gogołowa
Pełna wersja tekstu na: zaczytanezwariowane.blogspot.com
-6-
Let’s dance!, Let’s fun !, Let’s
learn!: takimi słowami można
podsumować wizytę gości zagranicznych w Zespole Szkół
w Gogołowej w ramach programu Comenius: Układanka Kulturalna. 9 października powitaliśmy w naszej szkole nauczycieli
oraz uczniów z Włoch, Turcji,
Niemiec i Słowenii. Wizyta
w Gogołowej była czwartą, po
Włoszech, Słowenii i Turcji.
Tym razem tematem przewodnim spotkania był taniec. Praca
nad projektem rozpoczęła się
znacznie wcześniej, kiedy uczniowie pod okiem pań Agnieszki Nosal i Katarzyny Buśko
przygotowywali tradycyjny taniec polski - polonez. Próby
zaowocowały podczas warsztatów tanecznych, w których
brali udział wszyscy uczniowie
zaangażowani w działania projektowe ze szkoły oraz z zagranicy. Podczas tych warsztatów
uczniowie przygotowywali tańce tradycyjne poszczególnych
państw. Ponadto mieli okazję
nauczyć się tańca nowoczesnego
pod okiem profesjonalnego
instruktora. Warsztaty trwały
tylko jeden dzień.
11 października odbyło się uroczyste podsumowanie projektu
w GOKiR w Połomi. Podczas
tanecznego show, uczniowie
stworzyli fantastyczne widowis-
Uczniowie z Gogołowej uczyli kolegów, jak się tańczy tradycyjnego poloneza
ko taneczne i zaprezentowali
swoje umiejętności.
Wizyta zagranicznych gości to
nie tylko warsztaty, ale również
mnóstwo przyjaźni, które
nawiązały się między uczniami, nauczycielami, a także
rodzinami uczniów, u których
mieszkała zagraniczna młodzież. Spędzaliśmy ze sobą
mnóstwo czasu, poznawaliśmy
tradycje i kulturę innych narodów, poznawaliśmy różne
ciekawostki dotyczące państw
partnerskich, a także przede
wszystkim wszyscy mieli okazję do szlifowania języków
obcych, nie tylko angielskiego.
W sobotę pojechaliśmy na
wycieczkę do Krakowa, podczas której zwiedziliśmy najpiękniejsze zakątki tego urokliwego miasta. Kraków wywarł
ogromne wrażenie na naszych
zagranicznych gościach.
W niedzielę nadszedł czas
pożegnań, nie tylko uczniom,
ale także rodzicom bardzo trudno było się rozstać ze swoimi
nowymi współlokatorami.
Wizyta naszych gości była
pełna emocji, ciekawych pozytywnych wydarzeń oraz, co
najważniejsze, była niezapomnianą lekcją wielokulturowości dla nas wszystkich.
Warto zaznaczyć, że lekcja ta
jeszcze się nie zakończyła, bowiem jej kontynuacja nastąpi
już w lutym, kiedy to nasi uczniowie i nauczyciele wybiorą
się z wizytą do Niemiec.
Katarzyna Pieczka,
Weronika Konieczny - Zespół Szkół
w Gogołowej
Więcej zdjęć na: mszana.ug.gov.pl
PODZIĘKOWANIE
Serdecznie dziękujemy wszystkim rodzinom, które otworzyły swoje domy i serca dla gości. Dziękujemy za życzliwość,
dobroć, wielkość ducha, odwagę, wytrwałość, bezinteresowną pomoc i gościnność okazaną młodym ludziom z Europy.
Szanowni Państwo, przekroczyliście najważniejszą granicę, granicę tolerancji i szacunku, za co jesteśmy wdzięczni.
Dziękujemy i wierzymy, że tylko prawdziwy człowiek zauważy potrzeby innego człowieka, a także, że tylko człowiek
wielkiego serca wyciągnie doń pomocną dłoń.
Nasze ukłony należą się również wszystkim rodzicom, którzy swoją mrówczą pracą pomogli w pracach porządkowych
i organizacyjnych podczas piątkowej gali.
Chcielibyśmy również podziękować wszystkim nauczycielom, którzy swoją wytrwałością, otwartością i chęcią pomocy
przyczynili się do sukcesu wszystkich uczniów, a także dziękujemy za poświecenie swojego wolnego czasu, aby nasi
zagraniczni goście czuli się w Polsce jak u siebie w domu.
Apel do uczniów: bądź widoczny… noś odblaski
Codziennie wcześnie rano dzieci
i młodzież przemierzają pobocza i chodniki naszej gminy, idąc
na przystanki lub do szkoły.
Mało kto ma założony odblask,
który może uratować życie.
Ubrany w ciemny strój pieszy
idący poboczem jest widoczny
z 20-30 metrów. Ta odległość
daje kierowcy 1-2 sekundy na
reakcję, czyli tak naprawdę nie
ma on szansy zareagować.
Mając odblaski, jesteśmy widoczni w światłach drogowych
samochodów z odległości 150300 metrów, w światłach tzw.
długich z odległości kilometra.
Bycie widocznym zdecydowanie zwiększa szanse na to,
żeby uniknąć wypadku. Prawo
stanowi że: dziecko w wieku do
15 lat, poruszające się po drodze po zmierzchu, poza obszarem zabudowanym, musi uży-
wać elementów odblaskowych
w sposób widoczny dla innych
uczestników ruchu. Na rynku
są odblaskowe znaczki, smycze, naklejki. Ich koszt to kilka
złotych. Świat dyktuje nam
modowe trendy. Niech modne
staną się odblaski, bo to one
uratowały już niejedno życie;
pozwól żeby ocaliły i TWOJE.
Weronika Konieczny,
pedagog szkolny ZS w Gogołowej
WIEŚCI ZE SZKÓŁ
Wielki tort na 75 urodziny szkoły w Mszanie
14 października odbyły się
uroczyste obchody jubileuszu
75-lecia Szkoły Podstawowej
w Mszanie. Byli nauczyciele,
przyjaciele i sponsorzy szkołyjubilatki otrzymali pamiątkowe
upominki i specjalnie przygotowaną na tę okazję jubileuszową gazetkę. Zaś wszyscy
uczniowie zjedli pyszny tort
w kształcie budynku szkoły,
ufundowany przez firmę Kozielski. Wśród gości obchodów
byli m.in. dawni dyrektorzy
placówki: Wanda Bednarz,
Janina Kowalewska i Jerzy
Wolniak. Nie zabrakło emerytowanych i obecnych nauczycieli,
przedstawicieli władz gminy
i władz oświatowych.
Obchody jubileuszu rozpoczęła msza św. odprawiona przez
mszańskich kapłanów w kościele św. Jerzego. Po niej w uroczystym pochodzie, który otwierał szkolny poczet sztandarowy,
uczestnicy przeszli do budynku
Zespołu Szkół. Tu odbyła się
akademia, w trakcie której uczniowie przypomnieli dzieje
szkoły, trudne lata wojenne,
pierwszych nauczycieli i sukcesy placówki.
W swoim wystąpieniu dyrektor
Dorota Pukowiec dziękowała
pracownikom, młodzieży, władzom gminy i kierownikom
jednostek na stałe współpracujących ze szkołą oraz sponsorom.
Szkoła Podstawowa w Mszanie
została wybudowana w 1938
roku. Wcześniej czteroklasowa
szkoła powszechna ulokowana
Uczniowie szkoły cieszyli się z urodzinowego tortu
była w budynku starego Urzędu Gminy, znajdującego się
wówczas w pobliżu kościoła.
Ze względu na ciasnotę i trudne
warunki w starej szkole, społeczeństwo Mszany zdecydo-
Odebrali nagrody za oszczędzanie, puszki i makulaturę
24 października w Zespole
Szkół w Mszanie odbyło się
podsumowanie szkolnej akcji
oszczędzania. Dzieci przedstawiały, jak można oszczędzać
pieniądze, wodę i prąd, przywitały też kolegów z klas I, którzy
dołączyli do SKO. W mszańskiej szkole oszczędza w sumie
113 uczniów. Ich opiekunka
Mirosława Bura za zaangażowanie i pomoc dzieciom w zakładaniu kont otrzymała podziękowania od Jolanty Kurek, dyr.
banku PKO w Jastrzębiu Zdroju
oraz Agaty Bartkowiak, opiekuna SKO.
Uroczysty apel był też okazją
do nagrodzenia uczniów za
zbieranie makulatury i puszek.
wało się na budowę nowej
szkoły. Prace zostały ukończone w 1938 roku. Niestety, rok
później wybuchła wojna. Po
przejściu frontu w 1945, nowy
budynek nadawał się do generalnego remontu. Mieszkańcy
i nauczyciele, a nawet dzieci,
znów zabrali się do pracy i odbudowali szkołę. Najważniejsze nazwiska w powojennej historii placówki to Ernest Steuer kierownik szkoły i Wanda Hanuszkiewicz - Sitek, wieloletnia
oddana nauczycielka. Podczas
uroczystości jubileuszowych za
pamięć uczniów o Wandzie
Sitek dziękowała jej córka Janina Zając.
Galeria zdjęć: mszana.ug.gov.pl
Młodsi uczniowie zachęcają kolegów do oszczędzania
W ubiegłym roku udało się
zebrać 1058 kg makulatury.
Pierwsze miejsce zajął Krzysztof Piszczek, który zebrał 323
kg, drugie miejsce Jan Świątek 175 kg, a trzecie Emilia Kloch 158 kg. Wyróżnienia otrzymali:
Ola Kowalska - 95 kg i Marek
Wolny - 58 kg. Zebrano również 39 kg puszek. Najwięcej
przynieśli: Monika Pinior,
Kacper Sierny, Daniel Pietryka, Krzysiu Piszczek, Martyna
Krótki, Emilia Kloch. Zostali
nagrodzeni przez Śląskie Centrum Utylizacji. (iz)
Gogołowscy strażacy na gościnnych występach w Szerokiej
Strażacy z OSP Gogołowa byli w październiku na
"gościnnych występach" w niedalekiej Szerokiej.
W tej jastrzębskiej dzielnicy działa prywatne przedszkole i to do tej placówki zostali zaproszeni nasi
ochotnicy. - Zaprezentowaliśmy dzieciakom nasz
sprzęt strażacki, maluchy mogły podawać wodę
z węża, a także przejechać się wozem strażackim. To
była dla nich wielka frajda - mówi Marek Liśnikowski, komendant OSP Gogołowa.
Ochotnicy częstowali też przedszkolaki słodyczami. - Taki wyjazd to dla nas dobra zabawa, a przy
okazji promocja gminy i naszej jednostki - dodaje
Marek Liśnikowski. (mk)
Wyróżnieni
w Rydułtowach
10 października zespół złożony
z uczniów klas I i II gogołowskiego gimnazjum w składzie:
Klaudia Cofalik, Anna Szotek,
Paulina Szulik, Agata Wowra,
Adrian Pietrzak, Oliwia Rduch
i Anna Polok wystąpił w przeglądzie "Jesień z przyjaciółmi
Towarzystwa Miłośników Rydułtów”.
Mimo że był to pierwszy
publiczny występ naszej grupy,
młodzież wypadła świetnie.
Jury wysoko oceniło talent i zaangażowanie artystyczne nagradzając gogołowski zespół
wyróżnieniem i nagrodami:
książkami, biżuterią artystyczną i okolicznościowym śpiewnikiem.
Uczniów przygotowały panie
Urszula Mazur i Danuta Wita.
-7-
NASI PASJONACI
Wszystkie dzwony Antoniego Rducha
Trzeba robić tak, jakbyś miał
żyć jeszcze sto lat, a żyć tak,
jakbyś miał w każdej chwili
odejść - to motto życiowe
Antoniego Rducha, mieszkańca
Połomi, którego nazwisko przewinęło się w siedmiu tysiącach
kościołów na całym świecie. Od
40 lat jego firma zajmuje się
montowaniem nowoczesnej automatyki do dzwonów kościelnych i kurantów. Za swoją
działalność pan Antoni jako
pierwszy połomianin w historii
otrzymał papieski medal „Pro
Ecclesia et Pontifice”.
Firma Rducha pracowała w katolickich, ewangelickich i prawosławnych świątyniach w całej Polsce, a także w Rosji, na
Ukrainie, w Norwegii i Szwecji,
Islandii, w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Kazachstanie,
Korei Południowej, Indiach, na
Filipinach. Wielokrotnie realizowała zlecenia misjonarzy
w Boliwii czy Ekwadorze. I to
jeszcze w czasach, gdy każdy
wyjeżdżający za granicę był
kontrolowany przez UB, na kable czekało się tygodniami, a benzyna była na kartki.
***
Antoni Rduch urodził się 66 lat
temu w rodzinie połomskich
rolników. Razem z bratem bliźniakiem - Janem zawsze bardziej ciągnęło ich do urządzeń
elektrycznych niż do gospodarki. - Ale nie było zmiłuj. Po
szkole musieliśmy od razu
pomagać w polu. Jak myśmy
czekali, żeby już zaszło słońce!
Wtedy, gdy rodzice poszli spać,
mogliśmy pod kołdrą pomajsterkować, rozkręcić radio albo
złożyć jakiś silniczek - wspomina. Tylko najmłodszy brat,
Stanisław, ma bardziej rolnicze
zainteresowania.
Pana Antka od zawsze pasjonowały dzwony. Fascynował go
ich dźwięk i to, jak działały. W
ogóle lubił muzykę. Jako młody
chłopak, za przykładem wujka,
który grał w orkiestrze dętej,
uczył się grać na trąbce. Dziś już
nie gra, ale muzykę kocha ogromnie. W swojej komórce ma ponad sto różnych melodii wygrywanych przez dzwony i kuranty,
które sam montował. A że
telefon dzwoni niemal bez prze-8-
rwy (średnio 200 razy w ciągu
dnia), Antoniemu ulubiona muzyka towarzyszy cały czas.
Wraz z bratem skończył technikum radiotelewizyjne, ale że
czasy były ciężkie, ścigało wojsko, więc zatrudnił się na kopalni. I szybko został najlepszym
fachowcem w całym dziale elektrycznym - odpowiadał za systemy zasilania, wentylacji, maszyny wyciągowe. Kopalnia wysyłała go na szkolenia do Łodzi,
gdzie miał szansę uczyć się
nowoczesnych technologii.
- Pracowaliśmy tam na maszynach szwedzkich i niemieckich,
dużo bardziej zaawansowanych
niż nasze. To była dobra szkoła
w kierunku automatyki - wspomina połomianin.
***
Praca i zarobek na kopalni były
dobre, ale pana Antka praktycznie wcale nie było w domu.
Pracował nawet w niedziele, jako dobry fachowiec często musiał zostawać po godzinach.
Jednocześnie na pół etatu prowadził już prywatny warsztat przezwajanie silników, drobne
instalacje. Po ośmiu latach, za
namową żony, zostawił pracę na
kopalni i założył firmę pod
własnym nazwiskiem.
***
Razem z bratem zaczęli wykonywać proste prace nagłośnieniowe w pobliskich kościołach. Zadowoleni proboszczowie polecali ich w kolejnych parafiach i tak grono
klientów się rozrastało. - Przez
25 lat nasza firma się nie
reklamowała, bo i nie było
takich nośników jak telewizja
czy internet. A jednak nie narzekaliśmy na brak zleceń. Nasza
robota była najlepszą reklamą mówi pan Antek.
W tym czasie sprecyzowały się
też zawodowe drogi braci - Jan,
który zamieszkał w Godowie,
zafascynowany mikrofonami,
zajął się profesjonalnym nagłośnieniem, a Antoni napędami
do dzwonów.
W styczniu minęło 40 lat,
odkąd firma Rduch funkcjonuje
na rynku. Pan Antoni obliczył,
że w tym czasie przejechał
samochodem dwukrotną długość średnicy kuli ziemskiej.
Można powiedzieć, że większość życia spędził w aucie.
Rocznie pokonywał od 70 do
100 tysięcy kilometrów. A paliwo było wtedy towarem reglamentowanym. - Gdy wysyłaliśmy napęd dzwonów do kościoła w Boliwii, wieźliśmy
urządzenia do Gdańska, skąd
miały popłynąć do Argentyny.
Polskiemu misjonarzowi, który
musiał przejechać 2000 kilometrów z Boliwii, żeby je
odebrać, było chyba łatwiej, niż
nam wrócić znad morza na
Śląsk. Co prawda mieliśmy
kartki na benzynę, ale benzyny
nie było. W Toruniu musieliśmy dwa dni czekać w hotelu,
zanim na stację dowieźli
paliwo. I można było zatankować tylko 10 litrów. Zagadaliśmy pracownika i udało nam
się nalać tyle, że starczyło do
Katowic. A potem znowu
tankowanie - opowiada dawne
przygody. - Dziś pod tym
względem jest o niebo łatwiej:
wysyłamy potrzebne materiały
i urządzenia firmą spedycją,
a sami wsiadamy w samolot
i lecimy tylko zmontować
wszystko na miejscu. Nasze napędy w tym kościele w Boliwii
działają do teraz. Mam też kontakt z tamtym misjonarzem, ma
dziś 80 lat - dodaje pan Antek.
Rducha znają również parafie
w całej Polsce. W diecezji toruńskiej montowali automatykę do dzwonów w całych
dekanatach. - W 14 dni robiliśmy 14 kościołów. Tak się
wtedy pracowało, żeby zaoszczędzić na przejazdach.
***
Najbardziej znane dokonania
firmy Rduch w polskich kościołach to m.in.: naprawa systemu zawieszenia największego średniowiecznego polskiego dzwonu Tuba Dei w katedrze w Toruniu czy prace
renowacyjne przy Srebrnych
Dzwonach w katedrze na Wawelu. Firma z Połomi wraz
z partnerską firmą z Niemiec
ufundowała tzw. carillon (rząd
dzwonów strojonych) dla Sanktuarium Miłosierdzia Bożego
w Łagiewnikach.
Choć pan Antek śmiało mógłby odpoczywać na emeryturze,
wciąż dużo pracuje. Robota go
jednak nie męczy, bo ją lubi.
Dokończenie na str. 9
Emeryci obchodzili Dzień Seniora
NASI PASJONACI
Dok. ze str. 8. A praca przy
dzwonach to, oprócz satysfakcji, także wiele wzruszeń i spotkań z ludzkimi emocjami i wielowiekową historią.
Niezwykła jest historia ocalałych dzwonów w Łopatynie na
Ukrainie. Gdy ludność polska
opuszczała te tereny w 1946 r.,
ostatni proboszcz w Łopatynie
ks. Franciszek Byra zakopał
w ziemi nieopodal zakrystii dwa
dzwony - z 1857 i 1923 roku.
Miejsce ich ukrycia wskazała
w 1992 roku jedna ze starszych
mieszkanek. Dzwony zostały
w tym samym roku wydobyte,
następnie oczyszczone, a po
wybudowaniu nowej dzwonnicy w 2011 roku na nowo
zawieszone. Prace wykonywał
Antoni Rduch.
Połomianin pracował również
przy uruchomieniu dzwonu
z 1520 roku w Szerokiej.
Jastrzębska parafia odzyskała
ten zabytek rok temu. Dwa
dzwony z kościoła Wszystkich
Świętych w Jastrzębiu-Zdroju
Szerokiej zostały zrabowane
przez Niemców w 1942 r. Jeden
z nich w listopadzie 2012 przywiozła i zwróciła parafii delegacja z niemieckiego Güglingen. - To są naprawdę wielkie
chwile. A my się cieszymy, że
możemy w nich uczestniczyć mówi skromnie pan Antek.
***
Oprócz podróży zawodowych,
kocha też wyjazdy turystyczne
i pielgrzymki. Wraz z żoną,
zmarłą w maju tego roku,
zwiedzili pół świata. Byli we
wszystkich największych sanktuariach i miejscach ważnych
dla wielkich religii. - 20 lat temu
pojechaliśmy do Ziemi Świętej.
Moja żona Janina zawsze bała
się latać samolotami, ale wtedy
się przemogła i tak zaczęło się
nasze wspólne podróżowanie wspomina Antoni Rduch.
Najbardziej utkwił mu w pamięci Meksyk, Hawaje, Wielki
Kanion Kolorado, Wietnam
i Kambodża. Wszędzie gdzie
był, nawet w buddyjskich świątyniach, podglądał, jak działają
dzwony. - W Kambodży byśmy
się nie popisali. Buddyjskie
dzwony działają na zasadzie
gongu, uderza się w nie dużym
drągiem, nie ma tam żadnej
automatyki - opowiada. Choć
nie daje tego po sobie poznać,
ogromnie brak mu żony. Pani
Janina była siłą napędową firmy,
zajmowała się rachunkami,
przelewami i pomagała mężowi
w czym mogła. Zawsze też była
jego podporą. - W małżeństwie
jest ważne, żeby żyć razem, a nie
każdy dla siebie. Janka chciała
nowy dywan, ale wiedziała, że
potrzebuję pieniędzy na materiał
albo wypłaty, więc godziła się,
że firma jest na pierwszym
miejscu. Telewizor przez lata
mieliśmy niemal zabytkowy, bo
zawsze było coś ważniejszego
do sfinansowania. Ona to rozumiała.
***
Wręczając 15 września mieszkańcowi Połomi medal papieski,
arcybiskup Wiktor Skworc
wspominał, jak przy okazji
wizyt w różnych miejscach
w Polsce wielokrotnie mówiono
mu o Antonim Rduchu i jego
solidnej pracy. Usłyszał o nim
nawet kiedyś zdanie: „Jeśli Śląsk
ma takich ludzi, to jest to
wyjątkowa ziemia”.
- Jeśli człowiek robi to, co lubi,
praca jest słodkim jarzmem, nie
zaś nieznośnym brzemieniem.
Cieszę się także z tego, że mam
komu przekazać tradycję swojego zawodu. Mój brat pod tym
względem ma gorzej - mówi pan
Antek.
Dzieci pana Antoniego kontynuują pracę w kościołach. Syn,
Edward Rduch, zajmuje się
produkcją i montażem zegarów
wieżowych, kurantów, mechanizmów odsłaniania obrazów
w ołtarzach kościelnych i automatyką. Córka Bernadeta wraz
z mężem Grzegorzem Klyszczem prowadzi firmę oferującą
nowoczesną automatykę.
Mirosława Książek-Rduch
Emeryci z naszej gminy tradycyjnie w październiku bawili
się na Dniu Seniora. W Mszanie
spotkało się blisko 70 osób. Do
tańca przygrywał zespół Adama Gawliczka.
Emeryci z Połomi bawili się
z dj-em Danielem Polokiem.
Tradycyjne upominki otrzyma- Zabawa emerytów w Mszanie
li jubilaci, którzy ukończyli 75
Szmidt i Otton Pękała z Połomi,
lat: Tomasz Woźnica, Anna
Elżbieta Janicka z Gogołowej,
Klemens Dąbrowski z Wodzisławia Śląskiego oraz 102letnia Maria Salamon z Połomi,
najstarsza emerytka.
Organizatorzy dziękują wszystkim uczestnikom za wspaniałą
zabawę i miłą atmosferę.
- Zapraszamy również wszystkich chętnych na spotkanie
opłatkowe 17 grudnia o godzinie 16.00 w Ośrodku Kultury
w Połomi - mówi Piotr Kuczera,
prezes połomskiego koła Związku Emerytów i Rencistów.
Uhonorowani seniorzy w Połomi
(mk)
Śpiewająca integracja w Połomi
16 października w Ośrodku
Kultury w Połomi odbyło się
„II Wojewódzkie Spotkanie
Integracyjne” organizowane
przez Wojewódzki Związek
Kółek i Organizacji Rolniczych w Katowicach oraz Koło
Gospodyń Wiejskich w Połomi.
Na scenie wystąpiły nasze
zespoły: Połomianka i Mszanianka, dwa zespoły folklorystyczne z Jaworza, świetnie zaprezentował się także działający
w tej miejscowości dziecięcy
zespół ludowy.
W roli prowadzących imprezę
wystąpili: Andrzej Krawczyk,
prezes Wojewódzkiego Związ-
Gospodynie spotkania w Połomi:
Renata Niedziela i Maria Trojan
ku Kółek i Organizacji Rolniczych oraz Renata Niedziela,
szefowa Spółdzielni Kółek
Rolniczych w Mszanie.
“Pięknie żyć, znaczy kochać świat”
W październiku 88 lat skończyła Bernarda Tatarczyk z Połomi. 87 urodziny obchodziła Anna Durczok
z Mszany. Jubileusz 85-lecia świętowała Renata Kaperczak z Gogołowej. 84 lata skończyły: Wiktoria Wita
i Otylia Rudol z Połomi. 83 urodziny mieli: Aniela Wuwer z Mszany i Franciszek Adamczyk z Połomi.
82-lecie świetowały: Edyta Felis, Aniela Wolner i Aniela Urbańczyk z Gogołowej, Elżbieta Maciończyk
z Połomi oraz Waleska Piechaczek z Mszany. 81 lat skończyli: Zygmunt Sobik, Jan Szulik,
Gertruda Papierok i Elżbieta Gąsior z Połomi, Edward Cichy i Jacek Wolny z Mszany oraz
Maria Ciemienga, Bronisława Michalik i Lidia Musiolik z Gogołowej. Zaś okrągły jubileusz 80-lecia
świętowali: Marta Mrozek z Mszany oraz Czesław Cnota i Helena Markiewicz z Połomi.
Z tej okazji wszystkiego, co w życiu najlepsze, dużo zdrowia, radości, pociechy z dzieci i wnuków
życzy Jubilatom
Mirosław Szymanek
Wójt Gminy Mszana
-9-
PRAWNIK
ZA DARMO
W ramach projektu
“Świadomy obywatel” w Urzędzie
Gminy Mszana
działa Bezpłatne
Biuro Porad Prawnych, w którym w każdy czwartek
od godz. 11.15 przyjmuje radca
prawny, mec. Michał Gebel. Na
wizytę warto się wcześniej umówić
pod nr tel. Powiatowego Centrum
Pomocy Rodzinie: 32/ 455 60 59.
Pozew zbiorowy - cz. II
Pozew zbiorowy można składać
w sprawach związanych ze złamaniem praw konsumenckich oraz
w wypadku, gdy za sprawą niebezpiecznego produktu lub usługi
poniesiemy szkodę z wyjątkiem
dóbr osobistych, np. uszkodzenia
ciała, czy też naruszenia dobrego
imienia. Pozwać można zarówno
dużą, jak i firmę, producenta lub
usługodawcę, sieć handlową, czy
też instytucję finansową. Z pozwu
zbiorowego mogą korzystać nie
tylko konsumenci, ale także grupa
przedsiębiorców, która np. pragnie
dochodzić swoich praw w starciu
z nieuczciwym konkurentem.
Wielką zaletą tego rozwiązania są
niskie koszty opłat sądowych.
Występując do sądu z pozwem
masowym dochodzić można
zarówno roszczeń materialnych,
jak i niematerialnych. Odszkodowania finansowe opiewać mogą
na niewielkie lub bardzo pokaźne
kwoty, aczkolwiek ich wysokość
musi być jednakowa dla wszystkich
członków grupy. Można jednak
podzielić grupę na poszczególne
podgrupy w zależności od stopnia
poszkodowania i w ten sposób
domagać się wypłaty odszkodowań
o różnej wysokości. W przypadku,
gdy grupie nie uda się dojść do
porozumienia w tej sprawie, może
ona wystąpić do sądu z prośbą
o ustalenie odpowiedzialności
pozwanego.
Oprócz określenia wysokości
roszczenia każdego z poszkodowanych, pozew zbiorowy powinien
zawierać między innymi wniosek
z prośbą o rozpoznanie sprawy
w postępowaniu grupowym, oświadczenia każdego członka grupy,
którzy deklarują chęć przystąpienia
do niej, a także umowę z pełnomocnikiem, regulującą sposób wy-płaty
jego wynagrodzenia.
Dzięki ustawie o pozwach
masowych nie należy się obawiać
starcia z armią dobrze opłacanych
prawników, możemy łączyć się
w grupy i działać ze zwielokrotnioną siłą. Złożenie pozwu masowego nie jest trudne, a wygrana
najczęściej jest niemalże na wyciągnięcie ręki.
www.swiadomy.obywatel.pl
- 10 -
DLA MIESZKAŃCÓW
Wyłoniono firmy
do odśnieżania dróg
W październiku został rozstrzygnięty przetarg na utrzymanie
zimowe dróg gminnych w sezonie zimowym 2013/2014". Zadanie podzielono na trzy części osobno dla Mszany, Połomi
i Gogołowej.
Drogi w Mszanie będzie
odśnieżać Spółdzielnia Kółek
Rolniczych w Wodzisławiu Śl.
W Połomi odśnieżaniem zajmie
się PHU Antoni Rduch z sie-
dzibą przy ul. Centralnej. Dla
Gogołowej wybrano ofertę
Spółdzielni Kółek Rolniczych
Mszana z siedzibą w Gogołowej. Były to jedyne złożone
oferty.
Te same firmy odśnieżały
gminę w poprzednim sezonie.
Na stronie internetowej oraz
w kolejnym numerze „Wieści”
podamy telefony interwencyjne
Akcji Zima. (mk)
W Wodzisławiu przywrócą punkt paszportowy
Od nowego roku przy Starostwie
Powiatowym w Wodzisławiu Śl.
zostanie ponownie uruchomiony
terenowy punkt paszportowy,
w którym będzie można nie
tylko złożyć wniosek, ale także
odebrać gotowy dokument.
Decyzją wojewody punkt został
zlikwidowany w marcu 2013,
choć liczba składanych co roku
wniosków była jedną z najwyższych w subregionie.
Z decyzją o likwidacji punktu
nie mógł się pogodzić starosta
Tadeusz Skatuła, który zabiegał
nie tylko o jego utrzymanie, ale
też o przekształcenie w delegaturę, dzięki czemu mieszkańcy
powiatu mogliby nie tylko składać w nim wnioski o wydanie
paszportu, ale też odbierać gotowe dokumenty. Po negocjacjach ze Śląskim Urzędem
Wojewódzkim udało się doprowadzić do uruchomienia punktu na nowo.
Będzie on działać przy ul.
Pszowskiej 92 (mieści się tam
m.in. Wydział Komunikacji).
Dla potrzeb punktu paszportowego przekształcona zostanie
mniejsza sala Powiatowego
Centrum Konferencyjnego,
w którym obradują powiatowi
radni. Dzięki tej lokalizacji
z usług punktu swobodnie będą
mogły korzystać osoby niepełnosprawne, ponieważ budynek
PCK jest pozbawiony barier
architektonicznych.
Nie ma szans
na powrót poczty
do Połomi
Poczta Polska nie przywróci
punktu pocztowego w Połomi,
zamkniętego pod koniec czerwca tego roku. Taka jest odpowiedź na pismo 190 mieszkańców Połomi i Gogołowej,
wysłane we wrześniu tego roku
(o sprawie informowaliśmy
w poprzednim numerze NWG).
Region Sieci w Katowicach
poinformował, że Filia Urzędu
Pocztowego w Połomi przy ul.
Szkolnej 17a (na terenie
budynku krytej pływalni)
została zlikwidowana „ze
względów ekonomicznych, jej
funkcjonowanie powodowało
nieuzasadnione generowane
koszty ponoszone przez Pocztę
Polską S.A. i nie ma ekonomicznego uzasadnienia reaktywowania powyższej placówki”.
We wspomnianym piśmie
Poczta informuje, że „zgodnie
z obowiązującymi przepisami,
dla zachowania wskaźnika
dostępności na terenie Gminy
Mszana wymagana jest jedna
placówka pocztowa”. - Obecnie
jest to Filia Urzędu Pocztowego
Wodzisław Śląski, Mszana ul.
1 Maja 81, która świadczy
wszystkie usługi - czytamy
w odpowiedzi.
Generalna zdawkowo odpowiada radnym
Do Rady Gminy w Mszanie przyszła odpowiedź na pismo łączonych
komisji w sprawie przedłużającej się
budowy A1 i problemów z tym
związanych.
Przypomnijmy: 12 lipca w Mszanie odbyło się łączone posiedzenie
Komisji Infrastruktury Rady Gminy
Mszana, Komisji Drogownictwa
Rady Powiatu w Rybniku oraz
Komisji Infrastruktury Rady Powiatu Wodzisławskiego. Wypracowano na nim wspólne stanowisko w
sprawie przedłużającej się budowy
A1 i problemów z tym związanych.
Nasi radni zwrócili uwagę na problemy związane z objazdem od węzła
w Świerklanach do węzła w Mszanie drogami wojewódzkimi. "Nasilony ruch na ciągach komunikacyjnych przy obecnym stanie ich
nawierzchni rodzi poważne obawy
o bezpieczeństwo nie tylko uczestników ruchu drogowego, ale też mie-
szkańców posesji przylegających
do tych dróg. Mieszkańcy skarżą
się na zanieczyszczenie środowiska, nadmierny hałas i pył, a także
na wstrząsy spowodowane uszkodzeniami na drogach i wynikające
z nich zniszczenia domów. Dotyczy to w szczególności dróg wojewódzkich. Istnieją również obawy,
iż po dalszym tak intensywnym
użytkowaniu dróg ich stan techniczny będzie wymagał coraz to
większych nakładów inwestycyjnych" - napisali radni.
Wnioskowali o zabezpieczenie
środków finansowych umożliwiających przywrócenie właściwego
stanu technicznego dróg, a także
rozpatrzenie roszczeń indywidualnych właścicieli posesji i działek
rolnych wnoszących o odszkodowania bądź naprawę zniszczeń
powstałych w trakcie budowy.
Pismo wysłali m.in. do ministers-
twa transportu. Odpowiedź przyszła, ale z Generalnej Dyrekcji Dróg
Krajowych i Autostrad i dotyczy
tylko terminu zakończenia prac.
"Przy współdziałaniu wszystkich
stron procesu inwestycyjnego oraz
wystąpieniu sprzyjających warunków atmosferycznych, zakończenie robót budowlanych na A1 od
Świerklan do Gorzyczek, będzie
możliwe wiosną przyszłego roku.
Po zakończeniu robót Dyrekcja
wystąpi o pozwolenie na użytkowanie odcinka od Świerklan do
węzła Mszana. Przewidywany termin dopuszczenia do ruchu całego
odcinka to I połowa 2014 r. " czytamy w piśmie. - Taka odpowiedź jest niewystarczająca. Porozumiemy się z innymi komisjami
w celu podjęcia dalszych działań mówił na sesji Andrzej Kaperczak,
szef Komisji Infrastruktury Rady
Gminy Mszana. (mk)
Z PRACY RADNYCH
Uchwalono stawki podatkowe na 2014 rok
Stawki podatkowe na 2014 rok
były najważniejszym tematem
sesji Rady Gminy z 28 października. Podatki, które płaci
najwięcej mieszkańców - a więc
od nieruchomości - nie wzrosną,
lecz pozostaną na tym samym
poziomie.
Za budynki mieszkalne w tym
roku stawka wynosi 0,70 zł za m
kw., w przyszłym roku zapłacimy tak samo. Nie zmienił się
też podatek za budynki przeznaczone do prowadzenia działalności gospodarczej - 18 zł.
Warto zaznaczyć, że daleko
nam do maksymalnej stawki
ustalonej przez Ministra Finansów, która wynosi 23,03 zł za
metr kw.
W przyszłym roku wzrośnie
natomiast podatek za budynki
pozostałe i gospodarcze - z 3 do
4 złotych (maksymalna stawka
ustawowa - 7,73 zł). - Ustalając
nasze podatki, analizowaliśmy
stawki w gminach ościennych.
Uchwalone stawki podatkowe
nie są najwyższe, a wielokrotnie
sporo niższe niż u sąsiadów mówi Małgorzata Gąsior, skarbnik gminy Mszana.
Za budynki związane z udzielaniem świadczeń zdrowotnych
podatek wzrośnie w 2014 roku
ze stawki 4,63 na 4,67. Za
grunty związane z działalnością
gospodarczą zapłacimy 0,89 zł
za m kw (w 2013 r. - 0,88). O jeden grosz wzrośnie też podatek
za grunty pozostałe - z 0,26 na
0,27 zł.
Na podobnym poziomie jak
w tym roku będzie się kształtować stawka podatku rolnego.
Ustala się ją na podstawie śred-
niej ceny skupu żyta za okres 11
kwartałów poprzedzających
kwartał poprzedzający rok podatkowy 2014, ogłaszanej przez
Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. - W ubiegłym roku
stawka ta wynosiła 75,86 zł,
dlatego radni zdecydowali o jej
obniżeniu o 10 procent. Obecnie
prezes GUS ogłosił w komunikacie, że stawka wynosi 69,28 zł,
czyli jest podobna do naszej
obniżonej ubiegłorocznej. I taką
przyjęliśmy - wyjaśnia skarbnik.
Podstawę opodatkowania podatkiem rolnym stanowi:
- dla gruntów gospodarstw rolnych - liczba hektarów przeliczeniowych ustalana na podstawie powierzchni, rodzajów i klas
użytków rolnych wynikających
z ewidencji gruntów i stanowi
równowartość pieniężną 2,5 q
żyta obliczone według średniej
ceny skupu żyta za okres 11 kwartałów poprzedzających kwartał
poprzedzający rok podatkowy
2014,
- dla gruntów pozostałych
/nieruchomości/ - liczba hektarów wynikających z ewidencji
gruntów i budynków i stanowi
równowartość pieniężną 5 q żyta
obliczone według średniej ceny
skupu żyta za okres 11 kwartałów poprzedzających kwartał
poprzedzający rok podatkowy
2014.
O 5 zł wzrośnie w 2014 opłata
od posiadania psów - wyniesie
25 zł od jednego psa. Opłatę
uiszcza się do 31 maja 2014 roku
na rachunek bankowy Urzędu
Gminy lub u sołtysa. Gdy ktoś
nabędzie psa po 30 czerwca
2014, zapłaci połowę stawki,
czyli 12,50 zł. Uchwalono też
wysokość opłaty targowej na
poziomie 15 zł za mb.
Na sesji uchwalono też m.in.
Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Gminie na 2014 rok
oraz Program opieki nad bezdomnymi zwierzętami na terenie gminy w 2013 r. (mk)
Szansa na wejście do
„Morawskich Wrót”
Gmina Mszana chce przystapić
do stowarzyszenia Lokalna
Grupa Działania „Morawskie
Wrota”. Przedstawiciele LGD
byli na wrześniowej sesji Rady
Gminy. - Środki na działalność
stowarzyszenia są przyznawane
w zależności od liczby mieszkańców. Duży może więcej, więc
im nas więcej, tym więk-sze
mamy możliwości działania wyjaśniała radnym Lucyna
Gajda, kierownik biura LGD.
Zauważyła, że jako gmina
jesteśmy ewenementem, nie
należąc do żadnej takiej grupy.
Obecnie "Morawskie Wrota"
tworzą trzy gminy: Godów,
Gorzyce i Krzyżanowice.
- Gmina Mszana jest zainteresowana przystąpieniem do stowarzyszenia, w ramach którego
można realizować dofinansowywane z Unii Europejskiej
projekty kulturalne, społeczne
i sportowe, a także niewielkie
inwestycyjne, w tym na działalność pozarolniczą i dla mikroprzedsiębiorstw - wyjaśnia Joanna Szymańska, sekretarz
gminy. (mk)
Wesprzemy projekt
Drogi Południowej
Gmina Mszana w latach 20142015 przeznaczy ok. 233 tys. zł
na współfinansowanie projektu
budowy Drogi Głównej Południowej. Pieniądze zostaną przekazane w formie dotacji celowej
miastu Wodzisław Śląski, który
jest liderem projektu.
- Droga Południowa jest jednak tak samo ważna dla nas, jak
i dla Wodzisławia oraz wszystkich innych gmin, przez które
będzie przebiegać - mówi wójt
Mirosław Szymanek.
Przeciwny uchwale był radny
Marian Grzonka. - Ta droga
będzie obwodnicą Jastrzębia
i Wodzisławia, a nasi mieszkańcy będą z niej mieli tylko
uciążliwości. Jeśli ma być
przydatna dla naszej gminy,
powinno być na naszym terenie
więcej zjazdów i wjazdów na
nią - uważa radny.
Wójt Szymanek tłumaczy, że
droga Główna Południowa to
inwestycja ponadgminna, ważna dla całego Subregionu
Zachodniego. - Odciąży z ruchu
nie tylko miasta, ale i drogi
w naszej gminie, które są
przecież ogromnie przeciążone,
choćby ulicę Wodzisławską mówił. Przypomniał, że były aż
trzy warianty przebiegu DGP,
ostatecznie, po protestach naszej gminy wybrano wariant,
który najmniej ingeruje w jej
terytorium.
Radny wojewódzki Janusz
Wita zaznaczył, że w trudnej
walce o pieniądze na budowę
DGP ważne jest, by jak najszybciej powstał jej projekt. - Trzeba
wykazać gotowość samorządów do realizacji tej inwestycji,
gdy znajdą się środki - powiedział. (mk)
Na frasunek... tylko nie trunek
„Na frasunek dobry trunek” to bardzo popularne powiedzenie. Oznacza ono wprost: kiedy jest ci źle napij się alkoholu.
Faktycznie działanie alkoholu na
nieprzyjemne stany emocjonalne,
takie jak złość, smutek, samotność,
poczucie krzywdy itd. jest pozornie
dobroczynne. Czyli osoba zdenerwowana, zmęczona, zatroskana ma
subiektywne poczucie poprawy
nastroju, generalnie następuje
zmiana stanu wyjściowego na bardziej pożądany. Taki przepis na
poprawę nastroju można zauważyć
w wielu produkcjach filmowych i w
serialach. Bohater po stresującym
zdarzeniu robi sobie drinka lub jest
zachęcany przez kogoś, by się
rozluźnić alkoholem. Należy jednak
wiedzieć, że trudna sytuacja emocjonalna plus alkohol to najkrótsza
droga do uzależnienia.
Ten fakt potwierdzają setki historii
osób uzależnionych, u których
zapijane problemy życiowe były
przyjemnym początkiem fatalnej
drogi. Picie na stres, dla zapomnienia to najgorsze możliwe rozwiązanie, a właściwie to nie jest żadne
rozwiązanie, ponieważ zamyka inne drogi. Zatem tak naprawdę
frasunek i alkohol to niebezpieczna
kombinacja, której należy unikać
i nie proponować innym.
Gminna Komisja Rozwiązywania
Problemów Alkoholowych
w Mszanie zaprasza do korzystania
z Punktu Konsultacyjno-Informacyjnego zgodnie z harmonogramem. Porady są nieodpłatne i z
zachowaniem anonimowości.
Agnieszka Brańczyk
Certyfikowany specjalista
psychoterapii uzależnień
HARMONOGRAM - LISTOPAD
12 i 26 listopada - Urząd Gminy
Mszana, pokój nr 11 a, godz. 15.3016.30;
5 i 19 listopada - Ośrodek Pomocy
Społecznej w Połomi, pokój na
I piętrze, godz. 15.30-16.30.
HARMONOGRAM - GRUDZIEŃ
10 grudnia - Urząd Gminy Mszana
pokój nr 11a, godz. 15.30-16.30;
3 i 17 grudnia - Ośrodek Pomocy
Społecznej w Połomi pokój na
I piętrze, godz. 15.30-16.30
-11-
WIEŚCI Z KLUBÓW
„Płomień” hucznie świętował 45 urodziny
To był bardzo ważny dzień dla
wszystkich sympatyków połomskiego klubu sportowego.
Obchody 45-lecia "Płomienia"
Połomia rozpoczęły się 20 października od mszy św. w miejscowym kościele, odprawionej
w intencji byłych i obecnych
działaczy, trenerów, zawodników i sympatyków klubu. Następnie na boisku odbyła się
część oficjalna jubileuszu. Jej
najważniejszą chwilą było wręczenie odznak i wyróżnień Śl.
Związku Piłki Nożnej.
Nagrody wręczyli Władysław
Drożdżal - przewodniczący
Komisji Odznaczeń Śl. ZPN
w Katowicach i jego zastępca
Kazimierz Nowak. Panowie
podarowali też klubowi zestaw
siatek do bramek i piłki oraz
okolicznościowy puchar. Od
Rafała Kubowa, który pracuje
obecnie dla Legii Warszawa,
klub otrzymał oprawioną w
antyramę pamiątkową koszulkę
Legii z podpisami zawodników.
Sukcesy w biegach
na orientację
12 października w Rybniku
odbyły się Mistrzostwa Śląska
w Biegu na Orientację, na
średnim dystansie. Aleksandra
Goraus zajęła w nich II miejsce
w kat. K14 a Dawid Ślosarek
był pierwszy w kat. M16.
Opiekun Andrzej Brańczyk
startował jako wsparcie z mniej
doświadczonymi zawodnikami.
Uczniowie reprezentowali
Zespół Szkół w Gogołowej.
Przekazał ją ojciec pana Rafała.
Poseł Grzegorz Matusiak wręczył nastomiast działaczowi
"Płomienia" Alojzemu Wicie
piłkę podpisaną przez Jana
Tomaszewskiego.
Nowy prezes klubu, Michał
Woryna przypomniał, że w pierwszych latach istnienia „Płomienia” zawodnicy mieli bardzo
prymitywne warunki, obecnie
zaś mogą się cieszyć z nowoczesnego zaplecza sportowego. Nie wszyscy wierzyli, że nowa
szatnia powstanie, a jednak się
udało - powiedział.
- Warto dziś, po 45 latach,
podziękować pierwszym działaczom sportowym, którzy na
przekór wszystkim przeciwnościom losu dopięli swego
i powołali do życia „Płomień”
Połomia. Klub prowadzi szeroką
działalność. Każdy działacz zna
swoją rolę. Jeżeli jednak mamy
wspólny cel, jest chęć działania
i każdy wkłada w te dążenia
całe serce, to odnosimy sukcesy - powiedział z kolei Alojzy
Wita. - Autorami tego sukcesu
są wszyscy, nie można przypisać go jednej osobie. Wita
przypomniał, że celem funkcjonowania klubu nie jest tylko
wygrany mecz, dobra pozycja
w tabeli czy obecnie zajęcie
dobrego miejsca w lidze
okręgowej. - Podstawowym,
a zarazem najważniejszym celem naszej działalności jest
próba kształtowania pozytywnych postaw u dzieci i młodzieży.
Zwieńczeniem obchodów 45lecia "Płomienia" był mecz
o mistrzostwo V ligi pomiędzy
klubem-jubilatem, a Polonią
Marklowice. Derbowy pojedynek gospodarze niestety
przegrali 1:2. (mk)
Galeria zdjęć na: www.mszana.
ug.gov.pl
NAGRODZENI
Złota Odznaka Honorowa Śl. ZPN:
Andreczko Herbert, Hojka Krystian, Kłosok Paweł, Woryna Michał.
Srebrna Odznaka Honorowa Śl. ZPN:
Andreczko Roman, Fyrla Jacek,
Gąsior Janusz, Goraus Krzysztof,
Kampik Janusz, Krótki Andrzej,
Mołdrzyk Henryk, Sobala Stanisław, Wawrzyczek Witold.
Brązowa Odznaka Honorowa Śl. ZPN:
Adamek Przemysław, Mrowiec Tomasz.
Medal z okazji 90-lecia Śl. ZPN:
Kuczera Piotr, Rugor Andrzej,
Szymanek Mirosław, Wita Alojzy.
Złota Odznaka LZS:
Szymanek Mirosław, Kania Tomasz,
Wita Alojzy, Maciejonczyk Antoni.
Srebrna Odznaka LZS:
Rduch Edward, Stabla Henryk,
Kubów Rafał, Bobrzyk Marian,
Kuczera Piotr.
Brązowa Odznaka LZS:
Połomski Norbert, Wita Paweł,
Prusakowski Marcin.
Monografia z okazji 90-lecia Śl. ZPN:
Andreczko Mirosław, Brudny
Adam, Kania Piotr, Kaperczak Andrzej, Kuczera Piotr, Sitek Piotr,
Tatarczyk Roman, Winkler Mirosław, Wroński Tadeusz, Joszko Jan.
KS „Płomień” Połomia został założony w 1968 roku i zgłoszony do rozgrywek w klasie C. Założycielami klubu byli:
Józef Wolny, Eugeniusz i Hilary Salamon oraz miejscowy agronom Ireneusz Macierewicz. W pierwszym meczu na
boisku w Gogołowej drużyna „Płomienia” wygrała z Kokoszycami 2:1. W 1978 roku zespół awansował do klasy B.
W 1979 roku oddano do użytku nowe boisko w Połomi wybudowane w czynie społecznym. W 1991 została oddana do
użytku tymczasowa szatnia piłkarska. Klub na jubileusz awansował po raz pierwszy w historii do klasy A. W sezonie
2000/2001 zespół „Płomienia” Połomia w obecności kilku tysięcy widzów awansował do ligi okręgowej po wygranym
meczu 2:0 w Chwałowicach i od tej pory stale występuje w gronie V-ligowych drużyn.
reklama
ZAPRASZAMY NA BEZPŁATNE
BADANIE WZROKU ORAZ NA PROMOCJĘ
SZKIEŁ PROGRESYWNYCH!!!
A TAKŻE NA SZEROKI WYBÓR OPRAW
ZACZYNAJĄCYCH SIĘ OD 69 ZŁ.
GWARANTUJEMY SATYSFAKCJĘ KLIENTA!
PRZEKONAJ SIĘ JUŻ DZIŚ!
AM OPTYK ul. Ks. Konstancji 7
Wodzisław Śląski, tel. 504 546 434
SERDECZNIE ZAPRASZAMY
-12-
Karol Salamon najlepszy w No-Gi
Karol Salamon z Mszany, trener i zawodnik klubu Octagon
Team Jastrzębie powtórzył
ubiegłoroczny sukces w Pucharze Polski No-Gi, wygrywając wszystkie swoje walki
przed czasem. Impreza odbyła
się 5 października w Luboniu.
- III Puchar Polski No-Gi
zgromadził 439 zawodników
z całej Polski, co wyraźnie pokazuje, że zawody organizo-
wane przez Alliance Poznań
zyskały renomę oraz spory
rozgłos w środowisku brazylijskiego jiu jitsu - mówi Karol.
Odmiana No-Gi jest to walka
bez kimon w spodenkach i koszulce, polegająca na sprowadzeniu przeciwnika do parteru
poprzez chwyty zapaśnicze,
a następnie wygraniu na punkty
lub poddaniu przeciwnika
dźwignią lub duszeniem.
RUCH TO ZDROWIE
TELEADRESY
Biegli z „Delfinem” po raz jedenasty
Ośrodek Zdrowia w Mszanie
tel. 32/ 472 00 28
120 uczniów i absolwentów naszych szkół wzięło udział w jedenastej już edycji Gminnego
Biegu Ulicznego. Sportową
imprezę zorganizował Uczniowski Międzyszkolny Klub
Sportowy "Delfin" w ramach
dotowanego przez Urząd Gminy Mszana zadania "Szybciej,
wyżej, mocniej...". Zawody
odbyły się w sobotę, 19 października, start i meta były
zlokalizowane na terenie firmy
Fire-System przy ul. Górniczej.
Młodzież startowała w kilku
kategoriach wiekowych, starsi
biegli na dłuższych, a młodsi na
krótszych dystansach. Laureaci
z rąk organizatorów: Daniela
Grzegoszczyka i Marcina Sosny
oraz wójta Mirosława Szymanka otrzymali medale i nagrody rzeczowe. Pamiątkowy
medal dostał też każdy uczest-
Skaterzy poniżej
oczekiwań
Na 10 miejscu zakończył tegoroczne rozgrywki w pierwszej
lidze skata sportowego klub SC
GOKiR Mszana. To poniżej
oczekiwań naszych skaterów,
którzy bronili zdobytego przed
rokiem tytułu mistrza I ligi.
- Trudno, tym razem słońce nam
nie zaświeciło. Ale dobrze, że
jesteśmy choć w środku tabeli.
W rozgrywkach skatowych
było już tak, że mistrz spadał do
II ligi - mówi Jerzy Polnik,
prezes mszańskiego klubu.
W lidze startowało w sumie 20
drużyn. W tym roku nasi skaterzy będą jeszcze grać w turniejach o Grand Prix. Rozgrywki ligowe wznowią w lutym
2014 roku. (mk)
Złote biegaczki
Zespół dziewcząt z gogołowskiego Liceum Ogólnokształcącego zajął I miejsce w klasyfikacji drużynowej XXI Biegu Ulicznego „Gazety Wodzisławskiej” (Memoriał im. Leszka
Kowalczyka). Zawody odbyły
się 27 września. Indywidualnie
Karolina Zoremba została sklasyfikowana na IV miejscu. Gratulujemy naszej młodzieży.
Ośrodek Zdrowia w Połomi
tel. 32/ 476 04 29
Poczta Polska Oddział w Mszanie
tel. 32/ 472 00 90
Bank Spółdzielczy Jastrzębie
Zdrój/Oddział Mszana
tel. 32/ 475 18 92
Bank Spółdzielczy Jastrzębie Zdrój
/Filia Połomia
tel. 32/ 478 90 59
Zespół Szkół w Mszanie
www.zs-mszana.com,
tel. 32/ 472 02 01,
e-mail: [email protected]
Zespół Szkół w Gogołowej
www.zsgogolowa.cp9.vpsi.pl
tel./fax: 32/ 476 04 77,
e-mail: [email protected]
nik biegu. W kategorii kl. I-II SP
- dziewczęta pierwsza była
Kasia Pośpiech, druga Julia
Kochańska, a trzecia Sandra
Gawlica. Wśród chłopców w tej
grupie wiekowej wygrał Maksymilian Kurpis, drugie miejsce
zajął Dorian Papierok, a trzeci
był Patryk Capanda.
W kategorii kl. III-IV SP dziewczęta wygrała Paulina
Bażan, przed Emilią Zerzoń
i Wiktorią Skorupa. W tej grupie
startowało aż 19 dziewczyn.
Równie licznie na starcie stawili
się chłopcy z tych roczników.
Wygrał Paweł Mitko, drugi był
Tymoteusz Parzych, a trzeci
Marek Wolner. W kategorii kl.
V-VI SP - dziewczęta wśród 17
biegaczek triumfowała Nikola
Bażan, przed Nikolą Białoń
i Roksaną Banaszewską. Wśród
chłopców wygrał Bartosz Wita,
drugi był Jakub Szczuka, a trzeci Dawid Cofalik.
W kategorii kl. I-II Gim. dziewczęta wygrała Paulina
Skwira przed Małgosią Mentlik
i Magdą Goraus. Wśród chłopców wygrał Jarosław Rduch,
tuż za nim dobiegł Mateusz Baranek, a trzeci był Daniel
Stankiewicz.
W kategorii kl. III Gim. dziewczęta wygrała Kasia
Masłowska, druga była Natalia
Trznadel, a trzecia Daria Kucharczyk. W grupie chłopców
wygrał Karol Nidecki, przed
Saymonem Breitkopfem i Adamem Rduchem. W kategorii
open "Delfin"rywalizację dziewcząt wygrała Klaudia Mitko,
a chłopców Artur Oślizło. (mk)
Galeria zdjęć: mszana.ug.gov.pl
Zespół Szkolno-Przedszk. w Połomi
www.zsppolomia.pl
tel./fax: 32/ 476 04 93
e-mail: [email protected]
Przedszkole Gminne w Mszanie
tel. 32/ 472 00 78, 885 980 000
mail: [email protected]
GOKiR w Mszanie
www.gokir-mszana.pl
tel./fax: 32 4720076
e-mail: [email protected]
Ośrodek Kultury w Połomi
tel.(32) 4760415, 4752935
e-mail: [email protected]
Ośrodek Kultury w Gogołowej
tel. 533098051
e-mail: [email protected]
Gminna Biblioteka w Mszanie
tel. 32/472 00 20,
e-mail: [email protected]
Gminny Ośrodek Sportu w Mszanie
www: gosmszana.pl
tel. 32/ 476 00 12,
e-mail: [email protected]
21 listopada w Polsce to Dzień Pracownika Socjalnego,
święto wszystkich pracowników służb społecznych,
a w szczególności pracowników socjalnych
Ochotnicza Straż Pożarna w Mszanie
tel. 32/472 00 79
Wszystkim Pracownikom Ośrodka Pomocy Społecznej w Mszanie,
którzy są częścią zespołu niosącego pomoc drugiemu człowiekowi
składam najwspanialsze życzenia radości, uśmiechu, ogromnego
optymizmu, by wykonywana praca stawała się prawdziwym
spełnieniem i przynosiła niezmierną satysfakcję oraz wszystkiego,
co najpiękniejsze także w życiu prywatnym.
Ponadto Pracownikom Socjalnym i służbom społecznym składam
wyrazy uznania i szacunku za wysiłek i zaangażowanie w wypełnianiu
ważnych ról społecznych. To także czas podziękowania i życzenia
wszystkiego co najlepsze wszystkim ludziom, którzy niosą pomoc
bezinteresownie, bo... bezinteresowna pomoc to dar, który każdy
z nas może nieść drugiemu człowiekowi, nie trzeba zbyt wiele,
wystarczy tylko chcieć!
OSP w Gogołowej
tel. 32/476 04 26
z wyrazami szacunku
Mirela Ledwoń
Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Mszanie
Ochotnicza Straż Pożarna w Połomi
tel. 32/476 04 21
Parafia Rzymsko-Katolicka
pw. Św. Jerzego w Mszanie
www.parafiamszana.pl
tel. 32/ 472 00 93
Parafia Rzymsko-Katolicka
pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii
Panny w Połomi
www.parafiapolomia.prv.pl
tel. 32/ 476 04 70
Pogotowie gazowe
tel.: 32/ 455 24 02
Pogotowie energetyczne
tel.: 32/ 455 15 55, 32/ 3030303
-13-
Będzie się działo
INFORMATOR
BIESIADY PIWNE
GOKiR Mszana w każdym z trzech
sołectw organizuje biesiady piwne.
Koszt to 55 zł od osoby. Dla uczestników m.in. golonko, chleb ze smalcem i świeże piwko.
16 listopada o godz. 18.00 - biesiada
w stylu Halloween w Gogołowej. Do
tańca przygrywać będzie zespół
BREKS. Zapisy: 533 098 051.
23 listopada o godz. 17.00 - biesiada
w Połomi. Oprawę muzyczną zapewni Maciej Mrozek, a imprezę poprowadzi prezes Grzegorz. Zapisy:
32/476 04 15
30 listopada o godz. 18.00 - biesiada
w Mszanie. W programie skecze i zabawa z zespołem CARO. Zapisy: 32/
472 00 76.
Nowe zajęcia w GOKiR
ANDRZEJKI
Rada Sołecka w Połomi serdecznie
zaprasza na Zabawę Andrzejkową,
która odbędzie się w sali Ośrodka
Kultury w Połomi 30 listopada.
Oprawę muzyczną zapewni Agencja
Artystyczna "Corn Music". Koszt to
115 zł od pary, w cenie jest: obiad,
kawa i ciastko, zimna płyta, gorący
posiłek. Początek zabawy o godz.
18.00. Zapisy prowadzi Magdalena
Herman - tel. 695 267 555.
SYLWESTER
Sylwester z GOKiR w Połomi i Mszanie. Cena to 250 zł od pary. Gwarantowana dobra muzyka i pyszne
potrawy na stole. Zapisy: Mszana
(tel. 32/472 00 76), Połomia (tel. 32/
476 04 15). W Ośrodku Kultury w
Mszanie do tańca przygrywał będzie
zespół Duo Vocal & Sax. W Ośrodku
Kultury w Połomi zagra Filar. Dla
uczestników obiad, kawa, ciasto,
zimna płyta, gorący posiłek, napoje,
szampan.
Cennik opłat za reklamę
w „Naszych Wieściach Gminnych”
strony wewnętrzne:
1 strona A4 - 200 zł
1/2 strony A4 - 100 zł
1/4 strony A4 - 50 zł
1/8 strony A4 - 20 zł
ogłoszenie drobne - 5 zł
str. kolorowe (oprócz str. 1):
jw. + 20 proc. dopłaty
Reklamę w wersji elektronicznej
należy przesłać na adres:
[email protected]
Więcej informacji pod nr tel.:
32 475 97 54.
Opłatę należy wpłacić
na konto
Gminnego Ośrodka Kultury
i Rekreacji w Mszanie
34 8470 0001 2001 0050 0089 0001
Po wakacyjnej przerwie w Ośrodkach Kultury ruszyły zajęcia
stałe. Nowości to warsztaty ceramiczne i kurs komputerowy dla
seniorów.
Balet i rytmika odbywają się we
wtorki w Połomi. Tu także trwają
lekcje nauki gry na gitarze i akordeonie (piątki). Chętni mogą
także dołączyć do teatru czy
zespołów wokalnych.
W Mszanie trwają lekcje tańca
dla dzieci (piątki). Pod egidą
GOKiR działa także Orkiestra
Rozrywkowa Gminy Mszana.
Z nowości ruszyły warsztaty
ceramiczne prowadzone przez
państwa Marka i Janinę
Marcinów z Połomi.
GOKiR zaprasza również na
kurs komputerowy dla seniorów. Bezpłatne zajęcia rozpoczną się w listopadzie w Ośrodku Kultury w Połomi. Program to podstawowe zagadnie
związane z tworzeniem dokumentów i obsługą stron internetowych oraz portali społecznościowych.
Szczegóły na temat oferty zajęć dodatkowych oraz zapisy
pod tel.: 472 00 76 - Mszana,
476 04 15 - Połomia, 533 098
051 - Gogołowa.
reklama
FHU INSTALACJE
I AUTOMATYKA PRZEMYSŁOWA
WYKONUJE :
* PRZYŁACZA ZEWNETRZNE:
- WODNE
- KANALIZACYJNE
- ELEKTRYCZNE
- ODWODNIENIA, DRENAŻE
* INSTALACJE WEWNETRZNE:
- ELEKTRYCZNE
- CENTRALNEGO OGRZEWANIA
- WODNE I KANALIZACYJNE
- CENTRALNEGO ODKURZACZA
- SYSTEMY ALARMOWE I MONITORINGU
* INSTALACJE SOLARNE
- MONTAŻ NOWYCH ZESTAWÓW
(np. zestaw dla 5-7osób z wymiennikiem 400L
po dotacjach to koszt ok. 3500-4000)
- WYMIANA GLIKOLU W STARSZYCH INSTALACJACH
* SERWIS
- SPRZĘTU KOMPUTEROWEGO
- URZĄDZEŃ AUTOMATYKI (BRAMY, DOMOFONY itp.)
- DROBNEGO SPRZĘTU RTV
GRZEGORZ SKOWRON
MSZANA ul. Mickiewicza 35
www.fhuinstalacje.cba.pl
E-mail: [email protected]
TEL. 791 821 114
Numery telefonów
Urzędu Gminy
WÓJT GMINY
Mirosław Szymanek
32 4759740
Zastępca Wójta Gminy
Błażej Tatarczyk
32 4759751
Sekretarz Gminy
Joanna Szymańska
32 4759742
REFERAT ADMINISTRACJI,
EDUKACJI, INFORMACJI
Kierownik - Katarzyna
Bylicka
32 4759753
Obsługa Rady Gminy
32 4759744
Dowody, działalność gosp.
32 4759768
Promocja, informacja
32 4759754
REFERAT FINANSÓW
I BUDŻETU
Skarbnik - Małgorzata Gąsior
32 4759750
Podatki
32 4759765
Podatki od środków
transportu
32 4759764
REFERAT GOSPODARKI
KOMUNALNEJ
Kierownik - Dorota Rajszys
32 4759748
Wycinka drzew
32 4759759
Gospodarka komunalna
32 4759747
Drogi
32 4759741
REFERAT PLANOWANIA
I INWESTYCJI
Kierownik - Aleksandra
Tkocz
32 4759746
Planowanie przestrzenne
32 4759745
ZARZĄDZANIE KRYZYSOWE
32 4759767, 32 4759758
URZĄD STANU CYWILNEGO
Ewidencja ludności
32 4759769
OŚRODEK POMOCY
SPOŁECZNEJ
Kierownik - Mirela Ledwoń
ul. Centralna 93, 44-323
Połomia, tel. 32 472 00 42
e-mail: [email protected]
www.ops.mszana.ug.gov.pl
-14-
fotomigawki
NASZE SPOTKANIA
Tomek Wędrowniczek odwiedził Mszanę
darzy polskich
gmin jak z rękawa. Wie, który wójt czy burmistrz jest najmłodszy, kto
rządzi dopiero
pierwszą kadencję, a kto
niedawno
zmarł albo kogo chcieli odwołać w refeMirosław Szymanek był 663 wójtem, z którym spotkał się
rendum. Są
Tomek Pawłowski
gminy, których
43-letni Tomasz Pawłowski jeszcze nie odwiedził, ale także
znany jako Tomek Wędrowni- takie, w których był już wielokczek, od ponad 25 lat jeździ po rotnie.
całej Polsce i kolekcjonuje wpi- - Tam, gdzie mnie dobrze przyjsy do kronik poszczególnych mują, powracam. Do waszej
włodarzy miast i gmin. 23 gminy na pewno przyjadę znów
października po raz pierwszy za rok - powiedział podróżnik,
który spędził w Mszanie kilka
odwiedził Mszanę.
Ma już ponad 90 tomów kro- godzin. Pozwiedzał urząd,
nik, nie licząc kilkunastu, które pooglądał najnowsze inwesw 2000 roku ukradziono mu na tycje, kilka minut spędził na
dworcu w Warszawie. To cho- obradującej akurat Komisji
dząca encyklopedia samorządu Infrastruktury Rady Gminy.
Wędrowniczek urodził się
w Polsce. Wystarczy krótka
chwila namysłu i sypie nazwis- w Ełku, wychował w domu
kami, datami i funkcjami wło- dziecka. Ćwierć wieku temu
Udany Koncert Papieski w Połomi
zaczął uprawiać niezwykłą
pasję, która stała się jego
sposobem na życie. Przez
większość dorosłego życia nie
był nigdzie zameldowany, miał
status bezdomnego.
Obecnie mieszka w Gnieźnie,
utrzymuje się z renty rodzinnej.
Podróżuje po całym kraju
pociągami i autobusami.
- Kiedyś jeździłem także na
stopa, ale coraz mniej kierowców się zatrzymuje. Poza tym
różnie można trafić, a ja wożę
swoje zbiory ze sobą - mówi.
Tryska pogodą ducha i pozytywnym nastawieniem do życia, zadziwia fenomenalną
pamięcią. Ma w kolekcji 326
koszulek z emblematami polskich gmin, kilkadziesiąt kubków promocyjnych i czapek
z daszkiem, ponad 40 parasoli
reklamowych zebranych w samorządach całej Polski. Właśnie zaczął pisać 91 tom kroniki.
Ze sobą wozi tylko najnowsze,
starsze zdeponował w muzeum
w Pilchowicach.
Do dziś poznał prezydentów
grubo ponad 300 miast, ponad
700 burmistrzów i kilkuset
starostów powiatów. Mirosław
Szymanek był 663 wójtem,
którego odwiedził. (mk)
Polowali
wśród jeleni
Stu mieszkańców Mszany, Połomi i Gogołowej uczestniczyło
w imprezie plenerowej „Polowanie na granicy”. Były wspólne śpiewy, gra na rogu i zmagania na strzelnicy. Wszystko w
ramach unijnego projektu realizowanego przez GOKiR
Mszana i gminę Fryčovice.
Impreza odbyła się na terenie
rezerwatu jelenia we Fryčovicach. Mimo, iż czeska gmina
jest ponad dwukrotnie mniejsza
od Mszany, gospodarze z organizacją poradzili sobie świetnie.
Były potrawy z dziczyzny, ognisko i zawody na strzelnicy.
Przedsięwzięcie odbyło się
w ramach projektu: "Tradycyjnie razem. Polsko-czeskie
ob-rzędy i obyczaje". Było
współ-finansowane z
Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regional-nego i
budżetu państwa. (rj)
Przedszkolaki pasowane
Aktorzy teatru "Kredens" oraz
zwykli mieszkańcy Połomi
i Gogołowej zaprezentowali się
27 października podczas Koncertu Papieskiego. Widowisko
słowno-muzyczne wystawili
przed ołtarzem w połomskim
kościele. Efekt był znakomity.
- Dziękuję wszystkim zaangażowanym mieszkańcom za czas,
jaki poświęcili na próby i przygotowanie całej oprawy widowiska - mówi Agata Wro-
żyna-Juszczak, wicedyrektor
GOKiR w Mszanie, pomysłodawczyni i reżyserka koncertu. W spektaklu wystąpiły 23
osoby. Jeszcze przed niedzielną
premierą w Połomi, przedstawienie mogli obejrzeć parafianie ze Świerklan. Zaś 2 listopada koncert zostanie odegrany w kościele WNMP w Wodzisławiu Śl. (przy Rynku).
Początek o godz. 19.00. (mk)
Więcej zdjęć na: mszana.ug.gov.pl
125 dzieci z pięciu grup przedszkolnych w Mszanie ma już za
sobą uroczystość pasowania na
przedszkolaka. Ważna dla
maluchów impreza odbyła się
21 i 22 października w sali
Gminnego Ośrodka Kultury
i Rekreacji. Dzieci recytowały
wierszyki i śpiewały piosenki,
a oklaskiwali ich licznie zebrani
rodzice.
Pasowania dokonała dyrektor
Beata Tomanek. Każdy świeżo
pasowany przedszkolak dostał
na zakończenie dyplom i tradycyjną tytę ze słodyczami.
Gminne Przedszkole w Mszanie składa się z czterech oddziałów w rozbudowanym
budynku głównym przy ulicy
1 Maja. Uczęszcza tam 100
dzieci. Z powodu dużej liczby
chętnych w tym roku po raz
kolejny uruchomiono oddział
dodatkowy w salkach kate-
chetycznych przy ulicy Mickiewicza. Uczęszcza do niego
25 najmłodszych przedszkolaków - 3 i 4-latków. (mk)
Galeria zdjęć na: mszana.ug.gov.pl
NASI ZDOLNI
Gogołowska „Szpilka” ma pomysły na jesienne wieczory
Emerytka, uczeń, nauczycielka,
pani sołtys - przedstawiciele
różnych zawodów i pokoleń
biorą udział w warsztatach
artystycznych „Zabłyśnij pięknem”, które ruszyły w październiku w Gogołowej.
Uczestnicy zajęć twórczych
poznają różne techniki artystyczne i sami przygotowują
ciekawe ozdoby. Na pierwszy
ogień poszły kartki okolicznościowe, wykonywane
metodą quillingu.
- Bardzo mi się te spotkania
podobają. Dla kogoś, kto jak ja
ma zacięcie artystyczne, podobne zajęcia są bardzo atrakcyjne.
Jestem strasznie podekscytowana, gdy tu przychodzę - mówi
"Wieściom" Joanna Liśnikowska, 65-latka z Gogołowej,
najstarsza uczestniczka warsztatów. Najmłodszym był 10-letni Szymon Getler.
- Można nauczyć się nowych
technik, co przydaje się potem
w domu. Często wykonuję włareklama
snoręcznie kartki świąteczne mówi Bożena Musiolik, nauczycielka w miejscowej szkole.
- Jesienne popołudnia w Gogołowej bywają teraz niezwykle
interesujące. Entuzjazm uczestników jest niesamowity! Mam
nadzieję, że na kolejnych warsztatach też będzie tylu chętnych mówi koordynatorka projektu,
Weronika Konieczny. Projekt
jest współfinansowany przez
Program Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowany przez Akademię
Rozwoju Filantropii w Polsce
i Centrum Rozwoju Inicjatyw
Społecznych CRIS w Rybniku
(„Działaj lokalnie”). Grupa
nieformalna „Szpilka”, która
pozyskała fundusze na warsztaty, zaprasza na kolejne o tematyce: decoupage, biżuteria z filcu, bombki artystyczne, warsztaty ceramiczne oraz wernisaż
połączony z konkursem.
- Wszystkie zajęcia odbywają
się na terenie Zespołu Szkół
w Gogołowej i są bezpłatne.
Serdecznie zapraszamy - mówi
Weronika Paszkiewicz ze
„Szpilki”. Warsztaty „Tajemnice decoupage” odbędą się 5 listopada. O kolejnych zajęciach
organizatorzy będą na bieżąco
informować na plakatach oraz
stronie internetowej: www.
mszana.ug.gov.pl. Zapisy:
Weronika Konieczny - tel. 504
451 205, Wioleta Szotek: tel.
Rośnie nam mała miss
Kamila Skrzyszowska, 4-latka
z Mszany została II wicemiss
w konkursie tygodnika regionalnego „Nowiny”. Mszanianka otrzymała 477 głosów.
Do konkursu zgłosili ją rodzice. - Trzeba było wysłać cztery
zdjęcia, z czego redakcja wybrała jedno z nich. Głosować
było można wysyłając sms-a
lub na stronie internetowej.
Jestem bardzo dumna z córki
i szczęśliwa, że tak dobrze jej
poszło. Dziękuję rodzinie
i wszystkim, którzy pomagali
w głosowaniu na Kamilę - mówi mama, Ewelina Skrzyszowska. Dziewczynka uczęszcza
do Gminnego Przedszkola
w Mszanie. Jej nauczycielkami
reklama
są panie Aneta Wolny i Bożena
Sitek. (iz)

Podobne dokumenty