pazdziernik 2013
Transkrypt
pazdziernik 2013
www.mszana.ug.gov.pl Rok XIX Numer 10 Październik 2013 Gmina coraz piękniejsza W Mszanie otwarto po termomodernizacji wyremontowaną remizę strażacką. W Połomi mieszkańcy mogą już się cieszyć z nowej szatni sportowej, sceny, siłowni, skateparku i placu zabaw dla dzieci... STR. 4 i 5 Roztańczony finał Comeniusa Wszystkie dzwony Antoniego Rducha Huczny jubileusz „Płomienia” Wędrowniczek odwiedził Mszanę Tańce ludowe i narodowe z Polski, Włoch, Słowenii, Niemiec i Turcji, a także łączący wszystkie kultury taniec nowoczesny, zaprezentowali uczniowie biorący udział w projekcie „Kulturalna Układanka”, realizowanym przez Zespół Szkół w Gogołowej. Nasza młodzież zatańczyła poloneza ... STR. 6 Skromnego i życzliwego mieszkańca Połomi znają na całym świecie dzięki działalności jego firmy, która montuje napędy do dzwonów kościelnych. Nam opowiada, jak w ciągu 40 lat przejechał autem dwukrotną długość średnicy kuli ziemskiej i jak z bratem nie lubili pracy w polu ... STR. 8-9 Działacze, sportowcy i sympatycy połomskiego klubu piłkarskiego świętowali jubileusz 45lecia powstania „Płomienia”. Były podziękowania dla założycieli, odznaki honorowe i dużo prezentów, m.in. koszulka z podpisami piłkarzy Legii Warszawa i piłka z autografem Jana Tomaszewskiego... STR. 12 Od 25 lat Tomasz Pawłowski jeździ pociągami i autobusami po całej Polsce i odwiedza kolejne samorządy. Zapisał 90 tomów kronik i zgromadził kilkaset podpisów wójtów, burmistrzów, prezydentów, starostów i wojewodów. Niedawno wpadł z pierwszą wizytą do naszej gminy ... STR. 15 fotomigawki Wychowywał się z kolegami, których ojcowie byli myśliwymi, już wtedy interesował się leśnictwem i łowiectwem. Od ojca uczył się, jak dobrze opiekować się lasem, którego sami doglądają z pokolenia na pokolenie. Nic więc dziwnego, że Michał od dziecka był blisko z przyrodą i zawsze się nią fascynował. Oprócz łowiectwa upodobał sobie dziedzinę związaną z tą pasją - ptaki drapieżne Zaprzyjaźnił się z jastrzębiem Kiedy jastrząb rusza z mojej rękawicy, wzrasta mi ciśnienie krwi, a wzrok podąża za nim. To jest obserwacja mistrza akrobacji powietrznych, jest to nieopisana radość, wtedy rozumiesz, że jesteś nikim więcej niż obserwatorem całkowicie naturalnego wydarzenia - śmieje się Michał Rudkowski, 29-letni świeżo upieczony mieszkaniec Mszany. *** Swoje pasje rozwijał w małej wiosce nieopodal Paczkowa na Dolnym Śląsku - w Pomianowie Dolnym. Już w szkole podstawowej należał do kółka ekologicznego, w ramach zajęć zwalczał kłusownictwo. Chodząc po lesie, usuwał wnyki i inne pułapki. Z wykształcenia jest ekonomistą, a zawodowo pracuje w policji. Zaczynał we Wrocławiu, tam poznał przyszłą żonę Anię i za nią trafił w końcu do Mszany. - Początkowo miało być inaczej. Była krótka myśl wspólnego mieszkania we Wrocławiu, ale jeśli ktoś się wychowywał tak jak ja, to ciężko jest być obserwatorem przyrody pośród asfaltu, skrzyżowań ze światłami i odgłosów miejskiego życia. Jestem przekonany, że moje dalsze życie i tak powróciłoby na wieś - mówi pan Michał. *** Od ponad trzech lat Rudkowscy mieszkają więc w Mszanie, a pan Michał realizuje tu częściowo swoje młodzieńcze pasje. Myśliwym jeszcze nie jest, bo najpierw musi znaleźć koło łowieckie, w którym przejdzie odpowiedni staż. Ma już jednak przyszłego towarzysza polowań - od trzech lat jest posiadaczem jastrzębia (gołębiarza). Nazwał go Lupa. - Dla kogoś, kto nie jest członkiem koła łowieckiego, zakup ptaka drapieżnego jest niemożliwy. Ja swojego jastrzębia mam od znajomego, który mi go podarował. Uprzedzam, iż droga związana z uzyskaniem pozwoleń na przetrzymywanie takich ptaków jest długa i trudna. Mój jastrząb to okaz należący kiedyś do znanego sokolnika Krzysztofa Domańskiego. Jastrząb przebywał wcześniej w ośrodku rehabilitacyjnym ptaków drapieżnych w Ustroniu - opowiada pasjonat. Czy jastrząb może być przyjacielem człowieka, jak pies lub kot? - Na pewno nie jest to zwykły pupil. Ptaka drapieżnego nie da się porównać z innymi zwierzętami będącymi w naszych domach. Aby ta pasja przynosiła radość, należy się do tego odpowiednio przygotować, a przede wszystkim poświęcić w znacznym procencie swój wolny czas. Praca z jastrzębiem i jego ułożeniem wymaga ogromnej cierpliwości, praktyki i wiedzy- mówi Michał. *** Ze swoim jastrzębiem codziennie odbywa długie spacery po okolicznych polach i lasach. Ćwiczy u ptaka poszczególne etapy "ukracania” - przyzwyczajanie go do swojej obecności, unoszenie - spacery z ptakiem na rękawicy, uwabianie - wyćwiczenie doskonałej reakcji na wołanie przez sokolnika, towarzyszenie. - Ptak znajduje się już w locie, my spacerujemy po lesie, a on podąża za nami. W tym czasie ćwiczymy u ptaka wabienie na gwizd specjalnym gwizdkiem - opowiada pasjonat. Kondycję właściciel musi mieć równie dobrą jak skrzydlaty łowca. Podczas przelotów opiekun musi utrzymać kontakt wzrokowy. W trakcie oswajania drapieżnika nie zawsze udaje się go odnaleźć, wtedy musimy się pogodzić z jego stratą. Każdy jastrząb, żeby był w dobrej formie, musi codziennie przelecieć 5-10 kilometrów. - Gdyby pozwoliło mu się odlecieć zbyt daleko, można się z nim pożegnać - mówi hobbysta. Gdy jastrząb siedzi w wolierze w stodole Michał puszcza mu czasem radio albo telewizor, żeby oswajał się z różnymi dźwiękami i widokami. - Dla ludzi spoza środowiska sokolników może się to wydawać dziwne. Podczas takich sesji ptak oswaja się jednak z naszym otoczeniem, a co za tym idzie spada zagrożenie związane z jego ucieczką opowiada Michał. *** Pasjonat apeluje, by w sytuacji, gdy na naszym podwórku zobaczymy jastrzębia, nie reagować nerwowo i nie płoszyć ptaka. - Może się okazać, że ktoś już szuka swojej zguby. Takie ptaki często mają przytwierdzone tzw. adresówki przy nogach (z adresem lub nr tel. wlaściciela). - Najlepiej, by podchodzić spokojnie, łagodnie, zachęcając, aby ptak wszedł nam na rękę, oczywiście osłoniętą rękawicą - mówi pasjonat. Lupa potrafi rozpoznać Michała po ubraniu. - Ptaki drapieżne mają świetny wzrok i nim się przede wszystkim kierują. Ja zazwyczaj noszę zarost, więc gdy raz wszedłem do jastrzębia gładko ogolony, zaczął się zrywać i płoszyć. Dopiero, gdy do niego przemówiłem, poznał mnie i uspokoił się - wspomina pasjonat. *** Wiedzę na temat zachowań swojego pupila pan Michał czerpie z fachowych książek i codziennych obserwacji. Ma też serdecznego kolegę, Tomka, sokolnika z Pszowa, z którym wymienia się doświadczeniami. Odkąd u Rudkowskich jest jastrząb, w okolicy nie ma ani jednego gołębia, które wcześniej stadami przesiadywały na dachu ich domu. Lupa nie poluje na gołębie, pasjonat karmi ją specjalną dietą, która opiera się przede wszystkim na kurczętach. - Czasem zamawiam też u rzeźnika serca wołowe. Do tego dochodzą witaminy. Mój jastrząb jest stale pod obserwacją weterynarza. Gdy ptak drapieżny zaczyna chorować, bywa, że trudno go wyleczyć - mówi pan Michał. *** Samica gołębiarza jest większa od samca. Dorosły ptak waży od 500 g do 1,3 kg. W przyrodzie jastrzębie żyją maksymalnie do dziesięciu lat. U sokolnika drapieżnik potrafi żyć ćwierć wieku. - Mamy jeszcze dla siebie dużo czasu. W takim wieku Lupa potrafi jeszcze zaskoczyć zwinnością cieszy się Michał. Mirosława Książek-Rduch W WIEŚCI Z SOŁECTW Dynia gigant urosła w Połomi Około 150 kilogramów waży dynia, która urosła na poletku Czesława Murasa z Połomi. - Mam kilka dyń, ale ta jedna jest wyjątkowo okazała. Prawdziwy gigant - mówi. Pan Czesław najwyraźniej ma rękę do dużych okazów. Rok temu pisaliśmy o innym jego "dużym" trofeum - połomianin znalazł zrośnięte ze sobą dwa naprawdę wielkie borowiki. Rosły w brzozowym zagajniku niedaleko jego domu. (mk) Dynamic wydał nową płytę Groźny pożar busa w Mszanie Szczęście w nieszczęściu miało ośmiu pasażerów i kierowca busa, który w niedzielę nad ranem (6.10.) zapalił się na drodze w Mszanie. Po godzinie 4.00 w ogniu stanęła komora silnika fiata scudo. Auto zaczęło płonąć na ulicy Wolności. Pasażerowie w ostatniej chwili zdążyli opuścić pojazd i zabrać większość bagażu. Auto spłonęło doszczętnie. Wynajętym busem podróżowali młodzi turyści znad morza, którzy wracali z wczasów na Słowacji. Pożar gasiły jednostki straży pożarnej z Wodzisławia Śląskiego i Jastrzębia. O zdarzeniu został powiadomiony Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego - pracownicy Urzędu Gminy w Mszanie udzielili pomocy podróżnym do czasu przyjazdu autobusu zastępczego.(mk) Małgorzata Sikorska i Władysław Góral, czyli zespół Dynamic z Gogołowej, wydali nową płytę. Krążek "Śpiewem chwalmy Pana Boga" zawiera 17 pieśni religijnych, takich jak m.in.: "Czarna Madonna", "Barka", "Była cicha i piękna jak wiosna", "Ave Maria". Wszystkie utwory zostały nagrane w studio No Fear. To kolejna płyta, po krążku z kolędami i pastorałkami oraz "Wspólnej Drodze” z autorskimi piosenkami biesiadnymi. Śpiewające małżeństwo nie zamierza na tym poprzestać i już pracuje nad nowym materiałem. Dla czytelników „Naszych Wieści Gminnych” mamy do rozdania trzy płyty "Śpiewem chwalmy Pana Boga". Dostaną je pierwsze trzy osoby, które w tej sprawie zadzwonią pod numer: 32/475 97 54. (mk) Czego to ludzie w książce nie zostawią... Stara recepta, zasuszone liście, opakowanie ze skarpetek, wycofane z obiegu banknoty, papier toaletowy - to tylko niektóre rzeczy, które zostawiamy przez zapomnienie w książkach wypożyczanych w bibliotece. - Za zakładki służą też zdjęcia, pocztówki, notatki z lekcji albo opakowanie po husteczkach higienicznych. Generalnie to, co mamy pod ręką w chwili, gdy czytamy książkę - mówi Magdalena Zoremba, bibliotekarka z Gogołowej (na zdj.). Pani Magda właśnie kataloguje w komputerze wszystkie książki, musi przejrzeć praktycznie każdy egzemplarz, który jest w zbiorach. W ten sposób znajduje zapomniane zakładki. Najciekawsze oprawiła i zorga- nizowała mini wystawę "Znalezione w książkach...". Można ją oglądać w bibliotece. Jak się okazuje, oddając wypożyczoną książkę nie zawsze sprawdzamy, czy nic w niej nie zostało. Potem bibliotekarze znajdują np. banknot o nominale 5000 złotych. Niestety, już wycofanych z obiegu. Jako zakładki zdarzają się zdjęcia rodzinne, kościelne obrazki, płyta cd, recepta, gumka do włosów, bilety, paragony, rysunki. W lekturach szkolnych przeważają notatki. - Zawsze warto przejrzeć książkę przed jej zwróceniem. Bibliotekarz rzadko kartkuje cały tom. Być może w niektórych książkach, które stoją u nas na półkach, jest jeszcze jakaś za- pomniana zakładka. Szczególnie w tych starszych, dziś już rzadko wypożyczanych - mówi Irena Kuś, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Mszanie. Nowe wydawnictwa często mają już dołączone oryginalne zakładki. Te akurat należy w książkach pozostawić. (mk) Dożynki w Mszanie najlepszą imprezą lata W plebiscycie internetowym Dziennika Zachodniego na najlepszą imprezę lata w powiecie mszańskie dożynki wyprzedziły m.in. Reggae Festival w Wodzisławiu, Dni Wodzisławia i festyn z okazji 130-lecia kopalni Marcel. Na Dożynki w Mszanie internauci oddali 1603 głosy, na Reggae Festival 824. Pozostałe imprezy cieszyły się znacznie mniejszym uznaniem internautów. Na Dni Wodzisławia zagłosowano 222 razy. Dziennikarze i czytelnicy Dziennika Zachodniego nominowali 9 imprez z Wodzisławia, Godowa, Mszany, Rydułtów, Radlina i Nowych Nieboczowach. -3- 1.11.2012 - 1.11.2013 ODESZLI HENRYK MAZUREK mieszkaniec Gogołowej, pisarz, publicysta, tworzący pod pseudonimem Henry Mass. Jego książki trafiały głównie do zakładów pracy, instytucji i osób prywatnych. Napisał m.in.: „Rozmowy z Księciem”, „Opus humanum”, „Mandragora”, „Cienie przeznaczenia”, „Pastwa”, „Familia”, „Pieta”, „Paso doble w cieniu hien” oraz powieści dla dzieci i młodzieży: „Puma wódz Utahów”, „Tajemniczy książę”, „Kolonijny skarb”, „Mali Muszkieterowie”. Zmarł w listopadzie 2012 roku, w wieku 66 lat. Został pochowany na cmentarzu w Rybniku. *** JÓZEF PĘKAŁA pierwszy dyrygent zespołu śpiewaczego "Połomianka", którym kierował przez 40 lat, członek chóru "Cecylia" w Połomi oraz muzyk orkiestr dętych w Gołkowicach i przy KWK "Zofiówka". Laureat wielu wyróżnień i nagród w przeglądach folklorystycznych i chóralnych. Zmarł 15 lipca 2013 w wyniku ciężkiej choroby. Miał 73 lata. Jego pogrzeb odbył się 19 lipca w kościele pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, w którym występował niezliczoną ilość razy. *** JANINA RDUCH mieszkanka Połomi, wraz z mężem, Antonim, przez 40 lat prowadziła znaną na całym świecie firmę “Rduch” zajmującą się montażem automatyki do dzwonów kościelnych. W jej pogrzebie uczestniczyły tłumy mieszkańców oraz wielu hierarchów kościelnych. Zmarła 22 czerwca 2013 roku, po nagłej chorobie. Miała 60 lat. Została pochowana na cmentarzu parafialnym w Połomi. *** ALEKSANDRA MERTA-WORYNA mieszkanka Połomi, w latach 20062010 radna Rady Gminy Mszana. Wraz z mężem prowadziła znane nie tylko w naszym regionie gospodarstwo rolne nastawione na produkcję borówki amerykańskiej. W 2008 roku zajęła I miejsce w województwie śląskim w konkursie na najlepsze gospodarstwo ekologiczne, w kategorii „ekologiczne gospodarstwo towarowe”. Zmarła 22 lipca po ciężkiej chorobie. Miała 51 lat. Jej pogrzeb odbył się 25 lipca w kościele parafialnym w Połomi. -4- Z ŻYCIA GMINY Strażacy z Mszany mają odnowioną remizę Mszańscy strażacy cieszą się ze zmodernizowanej remizy OSP. To kolejna inwestycja zrealizowana z budżetu gminy Mszana w ramach umorzenia reszty pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Uroczystość poświęcenia odnowionego obiektu odbyła się 28 września. - Mszańska jednostka jest ważnym ogniwem w łańcuchu naszego ratownictwa, ze względu na strategiczne położenie w bliskości autostrady - powiedział st. kpt. Marek Misiura, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim. Poświęcenia obiektu dokonał proboszcz parafii św. Jerzego, ks. Krystian Gawleński. Chwalił strażaków za to, że zawsze można na nich liczyć. - Gdy do nich idę z prośbą o wyczyszczenie rynien na kościele albo ścięcie niebezpiecznej gałęzi na drzewie mówią, że nie mają czasu, a na drugi dzień cała robota jest już wykonana - mówi. Prace związane z remontem i termomodernizacją remizy trwały od kwietnia do sierpnia. Odnowione pomieszczenia będą służyły przede wszystkim strażakom, ale również innym organizacjom z terenu gminy. Zaś dobudowane z tyłu toalety sprawią, że z obiektu będą mogli korzystać wszyscy mieszkańcy, Dla mszańskich ochotników to był ważny dzień - długo czekali na taki obiekt głównie ci odwiedzający park sołecki przy ul. Tuskera, a także turyści przyjeżdżający na Grób Ofiar Marszu Śmierci na pobliskim cmentarzu. W ramach modernizacji budynek został osuszony, zaizolowano fundamenty, wykonano drenaż wokół obiektu, wymieniono stolarkę okienną i drzwiową oraz ocieplono ściany i dach. Wewnątrz zerwano stare boazerie, położono gładzie gipsowe, pomalowano ściany, położono nowe płytki podłogowe w świetlicy, łazience, kuchni i korytarzu. W garażu remizy zamontowano wyciąg spalin, pomieszczenie także pomalowano. Na ścianie od strony parku sołeckiego znalazł się monitoring. Z tej samej strony zostały dobudowane zewnętrzne toalety oraz pomieszczenie gospodarcze, przebu- dowano starą kotłownię. Elewacja jest biała z szarymi i czerwonymi elementami, na wieży pojawił się duży napis OSP Mszana. Od strony frontowej elewację zdobi wnęka z figurką św. Floriana, efektownie podświetlona nocą. Prace wykonała firma Adbud z Mszany. Koszty remontu wyniosły 430 tys. złotych. Ponad 186 tys. zł z tej sumy zostanie pokryte z umorzeniapożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Cieszę się, że udało nam się zrealizować kolejną inwestycję i gmina zamiast oddawać pożyczkę, wykorzystała te pieniądze z korzyścią dla mieszkańców. Było z tym wiele zachodu, ale się udało - podsumowuje wójt Mirosław Szymanek. (mk) Więcej zdjęć na: mszana.ug.gov.pl Wszystkie „złote rączki” spotkały się przy kawie W Połomi nazywają się "Złote rączki", w Gogołowej "Magiczne paluszki", a w Mszanie działają jako grupa "Format". Tworzą je panie w różnym wieku, które łączy wspólna pasja - miłość do robótek ręcznych. Na ich spotkaniach powstaje oryginalna biżuteria, haftowane obrazy, choinki z makaronu i piękne szydełkowane ozdoby świąteczne. 28 października panie z trzech grup artystycznych spotkały się przy kawie i ciastku w Ośrodku Kultury w Gogołowej. - Od dłuższego czasu zastanawiałam się nad zorganizowaniem takiego spotkania. Gdy usiadłyśmy przy jednym stole okazało się, że jest „Magiczne paluszki” z Gogołowej nas naprawdę dużo - mówi Irena Liśnikowska, instruktorka GOKiR w Gogołowej. W Gogołowej regularnie spotyka się 8-10 pasjonatek. Mają zajęcia w czwartki od godz. 16. do 18. W Mszanie co środę od godz. 16. spotyka się 9 pań. W Połomi na spotkania w poniedziałki od 15.00 przychodzi 8 osób. - Robimy coś wspólnie, na przykład ozdabiamy butelki techniką decoupage, a jak nie ma materiałów każda przynosi swoją robótkę i plotkujemy przy kawie - mówi Aleksandra Wita z GOKiR Połomia. W ich gronie są indywidualistki, jak Halina Rduch z Połomi - mistrzyni w wyplataniu dzwo-nków, koszy, bombek i aniołów z papierowej wikliny. Mszań-skie heklowaczki potrafią na szydełku wyczarować nawet fi-liżankę. Od niedawna na nasze spotkania przychodzi nawet 12-letnia dziewczynka - mówi Wa-nda Smyczyk z "Formatu". (mk) Z ŻYCIA GMINY Szatnia i place zabaw w Połomi już otwarte Nowa szatnia sportowa wartości 1,3 mln złotych, scena plenerowa z zapleczem za 378 tys., plac zabaw (132 tys.), plac do ćwiczeń wysiłkowych (80 tys.) i skate park (232 tys. zł) - z tego wszystkiego mogą już korzystać mieszkańcy Połomi. 20 października został uroczyście oddany do użytku I etap inwestycji pn. „Kompleksowa Rewitalizacja Centrum Połomi” - Centrum rekreacyjno-sportowe. Oprócz wymienionych budynków i urządzeń, na inwestycję składa się również plac centralny, parking, droga dojazdowa, chodniki i ścieżki rowerowe, tereny zielone, oświetlenie oraz odwodnienie terenu (koszt 700 tys. zł). Centrum Połomi zmieniło się w ciągu półtora roku. - Cele, jakie przyświecały tej inwestycji to przede wszystkim przywrócenie miejscowości Połomia faktycznego centrum wsi, rozwój działalności organizacji społecznych działających w sołectwie, stworzenie atrakcyjnej przestrzeni rekreacyjno-wypoczynkowej, miejsca do organizacji imprez kulturalno-sportowych, a przez to wzrost atrakcyjności turystycznej, osiedleńczej i inwestycyjnej sołectwa Połomia oraz poprawa wizerunku gminy Mszana jako miejsca z uporządkowaną i funkcjonalną przestrzenią publiczną - mówił podczas otwarcia zastępca wójta Mszany Błażej Tatarczyk. Przetarg na prace wygrała firma Remont-ex z Rybnika. Całe przedsięwzięcie było realizowane nowatorskim systemem „Projektuj i buduj”. Wójt Mirosław Szymanek dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do sprawnej realizacji inwestycji, w tym szczególnie: pracownikom urzędu odpowiedzialnym za nadzór nad pracami i rozliczanie projektu, radnym oraz byłemu i obecnemu zarządowi klubu sportowego z Połomi. - Było wiele przeszkód i dużo nerwów, bo przy tak wielkich projektach, dotowanych z Unii, trzeba spełnić wiele rygorystycznych wymogów. Ale dziś cieszymy się z otwarcia nowego obiektu, który sportowcom i mieszkańcom sołectwa od dawna się należał - powiedział wójt. Przewodniczący Rady Gminy Tadeusz Wroński dziękował władzom i Radzie Gminy poprzedniej kadencji, obecnym radnym, pracownikom Urzędu Marszałkowskiego. Podziękował wójtowi za szerokie konsultacje społeczne, dzięki którym udało się dostosować projekt do rzeczywistych potrzeb użytkowników. - Czekaliśmy na tę szatnię bardzo długo. W pierwszych latach istnienia klubu zawodnicy myli się w rzece, w kolejnych latach sportowcy mieli siedzibę w piwnicach dawnej plebanii, a potem w prowizory- cznym budynku starej szatni. Teraz mamy obiekt na miarę XXI wieku, choć nie wszyscy wierzyli, że powstanie - podsumował prezes "Płomienia" Michał Woryna. Rewitalizacja jest współfinansowana przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach RPO WSL na lata 2007-2013. Koszt robót budowlanych to 6.999.999,00 zł. Dofinansowanie wynosi 85% kosztów kwalifikowanych. Otwarcie szatni połączono z obchodami jubileuszu 45lecia KS "Płomień" Połomia (czyt. na str. 12). (mk) Pracownicy gminnej oświaty wyróżnieni na Gali Edukacji Ponad 130 pracowników gminnych szkół i przedszkoli spotkało się na Gali Edukacji, zorganizowanej z okazji Dnia Edukacji Narodowej. - Kreatywność, empatia oraz zrozumienie współczesnych problemów społecznych określa sylwetkę nowoczesnego nauczyciela - przypomniał wójt Mirosław Szymanek, dodając, że współczesna szkoła musi być antidotum na uderzający w młodych ludzi wszechobecny konsumpcjonizm, cynizm, brak odpowiedzialności, świat wirtualny emanujący przemocą. Zwrócił też uwagę, że w czasach niżu demograficznego szkoła, nawet w małej miejscowości, musi kusić renomą, dobrą ofertą edukacyjną i nie tylko. - Oryginalność i wyjątkowość placówki staje się jej zabezpieczeniem funkcjonowania na przyszłość. W tych postępowaniach, kiedy szkoły podnoszą poziom nauczania, wręcz walczą o ucznia, realizują projekty unijne, nawiązują współprace akademickie, podpisują z innymi szkołami umowy partnerskie, nie możemy pozostać w tyle. Wręcz przeciwnie, powinniśmy mieć pomysł na szkołę, być zawsze o krok do przodu - powiedział wójt. Podczas Gali Edukacji doceniono pracę wszystkich zatrudnionych w szkołach, od pracow- ników obsługi, przez pedagogów po dyrektorów. Tradycyjnie zostały także wręczone Nagrody Wójta dla wyróżniających się nauczycieli. Otrzymały je: Ewa Krzystała z Gminnego Przedszkola w Mszanie, Maria Mitko i Wiesława Tatarczyk-Sitek z Zespołu Szkół w Mszanie, Urszula Wrońska wicedyrektor Zespołu SzkolnoPrzedszkolnego w Połomi oraz Weronika Paszkiewicz z Zes- połu Szkół w Gogołowej. Wójt wręczył również wyróżnienia dyrektorom. Beata Tomanek, dyrektor Gminnego Przedszkola w Mszanie, została doceniona za pracę w ramach prowadzonego programu unijnego "Wesołe przedszkole". Dyrektor Dorota Pukowiec odebrała wyróżnienie za nadzór nad inwestycją zmiany sposobu użytkowania pomieszczeń po byłym mieszkaniu nauczycielskim w budynku szkoły w Mszanie. Dyrektor Janina Krzyżok została wyróżniona za nadzór nad pracami remontowymi sali gimnastycznej w Połomi, a dyrektor Grażyna Chachulska za starania i nadzór nad pracami remontowymi w ZS w Gogołowej, prowadzonymi w ramach szkód górniczych przez kopalnię. Muzycznym gościem gali był Kuba Blokesz. (mk) Więcej zdjęć na: mszana.ug.gov.pl -5- KĄCIK CZYTELNICZY WIEŚCI ZE SZKÓŁ - WASZE RECENZJE Tańcząco podsumowany Comenius "Przez burze ognia” Veronica Rossi Aria jest Osadniczką, mieszkanką Reverie. Pewnej nocy udaje się z przyjaciółką i trzema chłopakami do SR6, który został uszkodzony przez burzę eterową. Tam z towarzyszącymi jej osobami zaczyna dziać się coś dziwnego. Niespodziewanie z pomocą przychodzi Wykluczony. Perry jest jej przeciwieństwem. Od urodzenia żyje na zewnątrz, jest Naznaczony. Gdy jego bratanek zostaje porwany, postanawia go uratować. Odnajduje Arię, która ma mu pomóc. Słyszałam o tej książce same pozytywy. Gdy pojawiła się w bibliotece, musiałam ją wypożyczyć. Od razu Wam mówię: nie zawiodłam się. Veronica Rossi - brazylijska pisarka, debiutująca w tej powieści - stworzyła niesamowite dzieło. Nie mogłam się oderwać. Język jest młodzieżowy, łatwy do zrozumienia, a fabuła ciekawa. Żaden moment nie był dla mnie nudny. Czyta się naprawdę szybko. Opisy są barwne, ale nie przytłaczające. Ogromnym plusem dla mnie, romantyczki lubiącej intrygi, było tempo rozwoju uczucia między Arią a Peregrinem. Bohaterowie nie rzucają się sobie na szyje przy pierwszym spotkaniu. Na początku czują do siebie niechęć, są tylko sprzymierzeńcami. Z czasem stają się przyjaciółmi, a dopiero potem kochankami. Zmianę w ich stosunkach można zauważyć np. po zmianie zapachu Arii dla Perry'ego: najpierw zgniły, okropny, a potem pierwsze fiołki. Tutaj wyjaśnienie: Perry ma bardzo dobry Węch i widzi w ciemnościach. Byłam zachwycona tą powieścią. Jest dokładnie taka, jak lubię: jest tajemnica, przygoda, miłość, a to wszystko niezbyt proste. Pod koniec książki autorka ujawnia nam tajemnice, których się nie spodziewamy. W książkach młodzieżowych ważne jest to, aby niosły czytelnikom przesłanie. Myślę, że "Przez burze ognia" je niesie. Książka uczy nas, że możliwa jest współpraca dwóch różnych światów, a nawet uczucie między nimi. A także pokazuje nam, że postęp techniczny nie zawsze jest dobry. Polecam książkę Veronici Rossi wielbicielom fantastyki, romansu i intrygi. Jeżeli macie gust podobny do mojego, to się nie zawiedziecie. Ja z niecierpliwością czekam, aż wpadnie mi w ręce drugi tom. Agnieszka Winkler, Gogołowa Pełna wersja tekstu na: zaczytanezwariowane.blogspot.com -6- Let’s dance!, Let’s fun !, Let’s learn!: takimi słowami można podsumować wizytę gości zagranicznych w Zespole Szkół w Gogołowej w ramach programu Comenius: Układanka Kulturalna. 9 października powitaliśmy w naszej szkole nauczycieli oraz uczniów z Włoch, Turcji, Niemiec i Słowenii. Wizyta w Gogołowej była czwartą, po Włoszech, Słowenii i Turcji. Tym razem tematem przewodnim spotkania był taniec. Praca nad projektem rozpoczęła się znacznie wcześniej, kiedy uczniowie pod okiem pań Agnieszki Nosal i Katarzyny Buśko przygotowywali tradycyjny taniec polski - polonez. Próby zaowocowały podczas warsztatów tanecznych, w których brali udział wszyscy uczniowie zaangażowani w działania projektowe ze szkoły oraz z zagranicy. Podczas tych warsztatów uczniowie przygotowywali tańce tradycyjne poszczególnych państw. Ponadto mieli okazję nauczyć się tańca nowoczesnego pod okiem profesjonalnego instruktora. Warsztaty trwały tylko jeden dzień. 11 października odbyło się uroczyste podsumowanie projektu w GOKiR w Połomi. Podczas tanecznego show, uczniowie stworzyli fantastyczne widowis- Uczniowie z Gogołowej uczyli kolegów, jak się tańczy tradycyjnego poloneza ko taneczne i zaprezentowali swoje umiejętności. Wizyta zagranicznych gości to nie tylko warsztaty, ale również mnóstwo przyjaźni, które nawiązały się między uczniami, nauczycielami, a także rodzinami uczniów, u których mieszkała zagraniczna młodzież. Spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu, poznawaliśmy tradycje i kulturę innych narodów, poznawaliśmy różne ciekawostki dotyczące państw partnerskich, a także przede wszystkim wszyscy mieli okazję do szlifowania języków obcych, nie tylko angielskiego. W sobotę pojechaliśmy na wycieczkę do Krakowa, podczas której zwiedziliśmy najpiękniejsze zakątki tego urokliwego miasta. Kraków wywarł ogromne wrażenie na naszych zagranicznych gościach. W niedzielę nadszedł czas pożegnań, nie tylko uczniom, ale także rodzicom bardzo trudno było się rozstać ze swoimi nowymi współlokatorami. Wizyta naszych gości była pełna emocji, ciekawych pozytywnych wydarzeń oraz, co najważniejsze, była niezapomnianą lekcją wielokulturowości dla nas wszystkich. Warto zaznaczyć, że lekcja ta jeszcze się nie zakończyła, bowiem jej kontynuacja nastąpi już w lutym, kiedy to nasi uczniowie i nauczyciele wybiorą się z wizytą do Niemiec. Katarzyna Pieczka, Weronika Konieczny - Zespół Szkół w Gogołowej Więcej zdjęć na: mszana.ug.gov.pl PODZIĘKOWANIE Serdecznie dziękujemy wszystkim rodzinom, które otworzyły swoje domy i serca dla gości. Dziękujemy za życzliwość, dobroć, wielkość ducha, odwagę, wytrwałość, bezinteresowną pomoc i gościnność okazaną młodym ludziom z Europy. Szanowni Państwo, przekroczyliście najważniejszą granicę, granicę tolerancji i szacunku, za co jesteśmy wdzięczni. Dziękujemy i wierzymy, że tylko prawdziwy człowiek zauważy potrzeby innego człowieka, a także, że tylko człowiek wielkiego serca wyciągnie doń pomocną dłoń. Nasze ukłony należą się również wszystkim rodzicom, którzy swoją mrówczą pracą pomogli w pracach porządkowych i organizacyjnych podczas piątkowej gali. Chcielibyśmy również podziękować wszystkim nauczycielom, którzy swoją wytrwałością, otwartością i chęcią pomocy przyczynili się do sukcesu wszystkich uczniów, a także dziękujemy za poświecenie swojego wolnego czasu, aby nasi zagraniczni goście czuli się w Polsce jak u siebie w domu. Apel do uczniów: bądź widoczny… noś odblaski Codziennie wcześnie rano dzieci i młodzież przemierzają pobocza i chodniki naszej gminy, idąc na przystanki lub do szkoły. Mało kto ma założony odblask, który może uratować życie. Ubrany w ciemny strój pieszy idący poboczem jest widoczny z 20-30 metrów. Ta odległość daje kierowcy 1-2 sekundy na reakcję, czyli tak naprawdę nie ma on szansy zareagować. Mając odblaski, jesteśmy widoczni w światłach drogowych samochodów z odległości 150300 metrów, w światłach tzw. długich z odległości kilometra. Bycie widocznym zdecydowanie zwiększa szanse na to, żeby uniknąć wypadku. Prawo stanowi że: dziecko w wieku do 15 lat, poruszające się po drodze po zmierzchu, poza obszarem zabudowanym, musi uży- wać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu. Na rynku są odblaskowe znaczki, smycze, naklejki. Ich koszt to kilka złotych. Świat dyktuje nam modowe trendy. Niech modne staną się odblaski, bo to one uratowały już niejedno życie; pozwól żeby ocaliły i TWOJE. Weronika Konieczny, pedagog szkolny ZS w Gogołowej WIEŚCI ZE SZKÓŁ Wielki tort na 75 urodziny szkoły w Mszanie 14 października odbyły się uroczyste obchody jubileuszu 75-lecia Szkoły Podstawowej w Mszanie. Byli nauczyciele, przyjaciele i sponsorzy szkołyjubilatki otrzymali pamiątkowe upominki i specjalnie przygotowaną na tę okazję jubileuszową gazetkę. Zaś wszyscy uczniowie zjedli pyszny tort w kształcie budynku szkoły, ufundowany przez firmę Kozielski. Wśród gości obchodów byli m.in. dawni dyrektorzy placówki: Wanda Bednarz, Janina Kowalewska i Jerzy Wolniak. Nie zabrakło emerytowanych i obecnych nauczycieli, przedstawicieli władz gminy i władz oświatowych. Obchody jubileuszu rozpoczęła msza św. odprawiona przez mszańskich kapłanów w kościele św. Jerzego. Po niej w uroczystym pochodzie, który otwierał szkolny poczet sztandarowy, uczestnicy przeszli do budynku Zespołu Szkół. Tu odbyła się akademia, w trakcie której uczniowie przypomnieli dzieje szkoły, trudne lata wojenne, pierwszych nauczycieli i sukcesy placówki. W swoim wystąpieniu dyrektor Dorota Pukowiec dziękowała pracownikom, młodzieży, władzom gminy i kierownikom jednostek na stałe współpracujących ze szkołą oraz sponsorom. Szkoła Podstawowa w Mszanie została wybudowana w 1938 roku. Wcześniej czteroklasowa szkoła powszechna ulokowana Uczniowie szkoły cieszyli się z urodzinowego tortu była w budynku starego Urzędu Gminy, znajdującego się wówczas w pobliżu kościoła. Ze względu na ciasnotę i trudne warunki w starej szkole, społeczeństwo Mszany zdecydo- Odebrali nagrody za oszczędzanie, puszki i makulaturę 24 października w Zespole Szkół w Mszanie odbyło się podsumowanie szkolnej akcji oszczędzania. Dzieci przedstawiały, jak można oszczędzać pieniądze, wodę i prąd, przywitały też kolegów z klas I, którzy dołączyli do SKO. W mszańskiej szkole oszczędza w sumie 113 uczniów. Ich opiekunka Mirosława Bura za zaangażowanie i pomoc dzieciom w zakładaniu kont otrzymała podziękowania od Jolanty Kurek, dyr. banku PKO w Jastrzębiu Zdroju oraz Agaty Bartkowiak, opiekuna SKO. Uroczysty apel był też okazją do nagrodzenia uczniów za zbieranie makulatury i puszek. wało się na budowę nowej szkoły. Prace zostały ukończone w 1938 roku. Niestety, rok później wybuchła wojna. Po przejściu frontu w 1945, nowy budynek nadawał się do generalnego remontu. Mieszkańcy i nauczyciele, a nawet dzieci, znów zabrali się do pracy i odbudowali szkołę. Najważniejsze nazwiska w powojennej historii placówki to Ernest Steuer kierownik szkoły i Wanda Hanuszkiewicz - Sitek, wieloletnia oddana nauczycielka. Podczas uroczystości jubileuszowych za pamięć uczniów o Wandzie Sitek dziękowała jej córka Janina Zając. Galeria zdjęć: mszana.ug.gov.pl Młodsi uczniowie zachęcają kolegów do oszczędzania W ubiegłym roku udało się zebrać 1058 kg makulatury. Pierwsze miejsce zajął Krzysztof Piszczek, który zebrał 323 kg, drugie miejsce Jan Świątek 175 kg, a trzecie Emilia Kloch 158 kg. Wyróżnienia otrzymali: Ola Kowalska - 95 kg i Marek Wolny - 58 kg. Zebrano również 39 kg puszek. Najwięcej przynieśli: Monika Pinior, Kacper Sierny, Daniel Pietryka, Krzysiu Piszczek, Martyna Krótki, Emilia Kloch. Zostali nagrodzeni przez Śląskie Centrum Utylizacji. (iz) Gogołowscy strażacy na gościnnych występach w Szerokiej Strażacy z OSP Gogołowa byli w październiku na "gościnnych występach" w niedalekiej Szerokiej. W tej jastrzębskiej dzielnicy działa prywatne przedszkole i to do tej placówki zostali zaproszeni nasi ochotnicy. - Zaprezentowaliśmy dzieciakom nasz sprzęt strażacki, maluchy mogły podawać wodę z węża, a także przejechać się wozem strażackim. To była dla nich wielka frajda - mówi Marek Liśnikowski, komendant OSP Gogołowa. Ochotnicy częstowali też przedszkolaki słodyczami. - Taki wyjazd to dla nas dobra zabawa, a przy okazji promocja gminy i naszej jednostki - dodaje Marek Liśnikowski. (mk) Wyróżnieni w Rydułtowach 10 października zespół złożony z uczniów klas I i II gogołowskiego gimnazjum w składzie: Klaudia Cofalik, Anna Szotek, Paulina Szulik, Agata Wowra, Adrian Pietrzak, Oliwia Rduch i Anna Polok wystąpił w przeglądzie "Jesień z przyjaciółmi Towarzystwa Miłośników Rydułtów”. Mimo że był to pierwszy publiczny występ naszej grupy, młodzież wypadła świetnie. Jury wysoko oceniło talent i zaangażowanie artystyczne nagradzając gogołowski zespół wyróżnieniem i nagrodami: książkami, biżuterią artystyczną i okolicznościowym śpiewnikiem. Uczniów przygotowały panie Urszula Mazur i Danuta Wita. -7- NASI PASJONACI Wszystkie dzwony Antoniego Rducha Trzeba robić tak, jakbyś miał żyć jeszcze sto lat, a żyć tak, jakbyś miał w każdej chwili odejść - to motto życiowe Antoniego Rducha, mieszkańca Połomi, którego nazwisko przewinęło się w siedmiu tysiącach kościołów na całym świecie. Od 40 lat jego firma zajmuje się montowaniem nowoczesnej automatyki do dzwonów kościelnych i kurantów. Za swoją działalność pan Antoni jako pierwszy połomianin w historii otrzymał papieski medal „Pro Ecclesia et Pontifice”. Firma Rducha pracowała w katolickich, ewangelickich i prawosławnych świątyniach w całej Polsce, a także w Rosji, na Ukrainie, w Norwegii i Szwecji, Islandii, w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Kazachstanie, Korei Południowej, Indiach, na Filipinach. Wielokrotnie realizowała zlecenia misjonarzy w Boliwii czy Ekwadorze. I to jeszcze w czasach, gdy każdy wyjeżdżający za granicę był kontrolowany przez UB, na kable czekało się tygodniami, a benzyna była na kartki. *** Antoni Rduch urodził się 66 lat temu w rodzinie połomskich rolników. Razem z bratem bliźniakiem - Janem zawsze bardziej ciągnęło ich do urządzeń elektrycznych niż do gospodarki. - Ale nie było zmiłuj. Po szkole musieliśmy od razu pomagać w polu. Jak myśmy czekali, żeby już zaszło słońce! Wtedy, gdy rodzice poszli spać, mogliśmy pod kołdrą pomajsterkować, rozkręcić radio albo złożyć jakiś silniczek - wspomina. Tylko najmłodszy brat, Stanisław, ma bardziej rolnicze zainteresowania. Pana Antka od zawsze pasjonowały dzwony. Fascynował go ich dźwięk i to, jak działały. W ogóle lubił muzykę. Jako młody chłopak, za przykładem wujka, który grał w orkiestrze dętej, uczył się grać na trąbce. Dziś już nie gra, ale muzykę kocha ogromnie. W swojej komórce ma ponad sto różnych melodii wygrywanych przez dzwony i kuranty, które sam montował. A że telefon dzwoni niemal bez prze-8- rwy (średnio 200 razy w ciągu dnia), Antoniemu ulubiona muzyka towarzyszy cały czas. Wraz z bratem skończył technikum radiotelewizyjne, ale że czasy były ciężkie, ścigało wojsko, więc zatrudnił się na kopalni. I szybko został najlepszym fachowcem w całym dziale elektrycznym - odpowiadał za systemy zasilania, wentylacji, maszyny wyciągowe. Kopalnia wysyłała go na szkolenia do Łodzi, gdzie miał szansę uczyć się nowoczesnych technologii. - Pracowaliśmy tam na maszynach szwedzkich i niemieckich, dużo bardziej zaawansowanych niż nasze. To była dobra szkoła w kierunku automatyki - wspomina połomianin. *** Praca i zarobek na kopalni były dobre, ale pana Antka praktycznie wcale nie było w domu. Pracował nawet w niedziele, jako dobry fachowiec często musiał zostawać po godzinach. Jednocześnie na pół etatu prowadził już prywatny warsztat przezwajanie silników, drobne instalacje. Po ośmiu latach, za namową żony, zostawił pracę na kopalni i założył firmę pod własnym nazwiskiem. *** Razem z bratem zaczęli wykonywać proste prace nagłośnieniowe w pobliskich kościołach. Zadowoleni proboszczowie polecali ich w kolejnych parafiach i tak grono klientów się rozrastało. - Przez 25 lat nasza firma się nie reklamowała, bo i nie było takich nośników jak telewizja czy internet. A jednak nie narzekaliśmy na brak zleceń. Nasza robota była najlepszą reklamą mówi pan Antek. W tym czasie sprecyzowały się też zawodowe drogi braci - Jan, który zamieszkał w Godowie, zafascynowany mikrofonami, zajął się profesjonalnym nagłośnieniem, a Antoni napędami do dzwonów. W styczniu minęło 40 lat, odkąd firma Rduch funkcjonuje na rynku. Pan Antoni obliczył, że w tym czasie przejechał samochodem dwukrotną długość średnicy kuli ziemskiej. Można powiedzieć, że większość życia spędził w aucie. Rocznie pokonywał od 70 do 100 tysięcy kilometrów. A paliwo było wtedy towarem reglamentowanym. - Gdy wysyłaliśmy napęd dzwonów do kościoła w Boliwii, wieźliśmy urządzenia do Gdańska, skąd miały popłynąć do Argentyny. Polskiemu misjonarzowi, który musiał przejechać 2000 kilometrów z Boliwii, żeby je odebrać, było chyba łatwiej, niż nam wrócić znad morza na Śląsk. Co prawda mieliśmy kartki na benzynę, ale benzyny nie było. W Toruniu musieliśmy dwa dni czekać w hotelu, zanim na stację dowieźli paliwo. I można było zatankować tylko 10 litrów. Zagadaliśmy pracownika i udało nam się nalać tyle, że starczyło do Katowic. A potem znowu tankowanie - opowiada dawne przygody. - Dziś pod tym względem jest o niebo łatwiej: wysyłamy potrzebne materiały i urządzenia firmą spedycją, a sami wsiadamy w samolot i lecimy tylko zmontować wszystko na miejscu. Nasze napędy w tym kościele w Boliwii działają do teraz. Mam też kontakt z tamtym misjonarzem, ma dziś 80 lat - dodaje pan Antek. Rducha znają również parafie w całej Polsce. W diecezji toruńskiej montowali automatykę do dzwonów w całych dekanatach. - W 14 dni robiliśmy 14 kościołów. Tak się wtedy pracowało, żeby zaoszczędzić na przejazdach. *** Najbardziej znane dokonania firmy Rduch w polskich kościołach to m.in.: naprawa systemu zawieszenia największego średniowiecznego polskiego dzwonu Tuba Dei w katedrze w Toruniu czy prace renowacyjne przy Srebrnych Dzwonach w katedrze na Wawelu. Firma z Połomi wraz z partnerską firmą z Niemiec ufundowała tzw. carillon (rząd dzwonów strojonych) dla Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Choć pan Antek śmiało mógłby odpoczywać na emeryturze, wciąż dużo pracuje. Robota go jednak nie męczy, bo ją lubi. Dokończenie na str. 9 Emeryci obchodzili Dzień Seniora NASI PASJONACI Dok. ze str. 8. A praca przy dzwonach to, oprócz satysfakcji, także wiele wzruszeń i spotkań z ludzkimi emocjami i wielowiekową historią. Niezwykła jest historia ocalałych dzwonów w Łopatynie na Ukrainie. Gdy ludność polska opuszczała te tereny w 1946 r., ostatni proboszcz w Łopatynie ks. Franciszek Byra zakopał w ziemi nieopodal zakrystii dwa dzwony - z 1857 i 1923 roku. Miejsce ich ukrycia wskazała w 1992 roku jedna ze starszych mieszkanek. Dzwony zostały w tym samym roku wydobyte, następnie oczyszczone, a po wybudowaniu nowej dzwonnicy w 2011 roku na nowo zawieszone. Prace wykonywał Antoni Rduch. Połomianin pracował również przy uruchomieniu dzwonu z 1520 roku w Szerokiej. Jastrzębska parafia odzyskała ten zabytek rok temu. Dwa dzwony z kościoła Wszystkich Świętych w Jastrzębiu-Zdroju Szerokiej zostały zrabowane przez Niemców w 1942 r. Jeden z nich w listopadzie 2012 przywiozła i zwróciła parafii delegacja z niemieckiego Güglingen. - To są naprawdę wielkie chwile. A my się cieszymy, że możemy w nich uczestniczyć mówi skromnie pan Antek. *** Oprócz podróży zawodowych, kocha też wyjazdy turystyczne i pielgrzymki. Wraz z żoną, zmarłą w maju tego roku, zwiedzili pół świata. Byli we wszystkich największych sanktuariach i miejscach ważnych dla wielkich religii. - 20 lat temu pojechaliśmy do Ziemi Świętej. Moja żona Janina zawsze bała się latać samolotami, ale wtedy się przemogła i tak zaczęło się nasze wspólne podróżowanie wspomina Antoni Rduch. Najbardziej utkwił mu w pamięci Meksyk, Hawaje, Wielki Kanion Kolorado, Wietnam i Kambodża. Wszędzie gdzie był, nawet w buddyjskich świątyniach, podglądał, jak działają dzwony. - W Kambodży byśmy się nie popisali. Buddyjskie dzwony działają na zasadzie gongu, uderza się w nie dużym drągiem, nie ma tam żadnej automatyki - opowiada. Choć nie daje tego po sobie poznać, ogromnie brak mu żony. Pani Janina była siłą napędową firmy, zajmowała się rachunkami, przelewami i pomagała mężowi w czym mogła. Zawsze też była jego podporą. - W małżeństwie jest ważne, żeby żyć razem, a nie każdy dla siebie. Janka chciała nowy dywan, ale wiedziała, że potrzebuję pieniędzy na materiał albo wypłaty, więc godziła się, że firma jest na pierwszym miejscu. Telewizor przez lata mieliśmy niemal zabytkowy, bo zawsze było coś ważniejszego do sfinansowania. Ona to rozumiała. *** Wręczając 15 września mieszkańcowi Połomi medal papieski, arcybiskup Wiktor Skworc wspominał, jak przy okazji wizyt w różnych miejscach w Polsce wielokrotnie mówiono mu o Antonim Rduchu i jego solidnej pracy. Usłyszał o nim nawet kiedyś zdanie: „Jeśli Śląsk ma takich ludzi, to jest to wyjątkowa ziemia”. - Jeśli człowiek robi to, co lubi, praca jest słodkim jarzmem, nie zaś nieznośnym brzemieniem. Cieszę się także z tego, że mam komu przekazać tradycję swojego zawodu. Mój brat pod tym względem ma gorzej - mówi pan Antek. Dzieci pana Antoniego kontynuują pracę w kościołach. Syn, Edward Rduch, zajmuje się produkcją i montażem zegarów wieżowych, kurantów, mechanizmów odsłaniania obrazów w ołtarzach kościelnych i automatyką. Córka Bernadeta wraz z mężem Grzegorzem Klyszczem prowadzi firmę oferującą nowoczesną automatykę. Mirosława Książek-Rduch Emeryci z naszej gminy tradycyjnie w październiku bawili się na Dniu Seniora. W Mszanie spotkało się blisko 70 osób. Do tańca przygrywał zespół Adama Gawliczka. Emeryci z Połomi bawili się z dj-em Danielem Polokiem. Tradycyjne upominki otrzyma- Zabawa emerytów w Mszanie li jubilaci, którzy ukończyli 75 Szmidt i Otton Pękała z Połomi, lat: Tomasz Woźnica, Anna Elżbieta Janicka z Gogołowej, Klemens Dąbrowski z Wodzisławia Śląskiego oraz 102letnia Maria Salamon z Połomi, najstarsza emerytka. Organizatorzy dziękują wszystkim uczestnikom za wspaniałą zabawę i miłą atmosferę. - Zapraszamy również wszystkich chętnych na spotkanie opłatkowe 17 grudnia o godzinie 16.00 w Ośrodku Kultury w Połomi - mówi Piotr Kuczera, prezes połomskiego koła Związku Emerytów i Rencistów. Uhonorowani seniorzy w Połomi (mk) Śpiewająca integracja w Połomi 16 października w Ośrodku Kultury w Połomi odbyło się „II Wojewódzkie Spotkanie Integracyjne” organizowane przez Wojewódzki Związek Kółek i Organizacji Rolniczych w Katowicach oraz Koło Gospodyń Wiejskich w Połomi. Na scenie wystąpiły nasze zespoły: Połomianka i Mszanianka, dwa zespoły folklorystyczne z Jaworza, świetnie zaprezentował się także działający w tej miejscowości dziecięcy zespół ludowy. W roli prowadzących imprezę wystąpili: Andrzej Krawczyk, prezes Wojewódzkiego Związ- Gospodynie spotkania w Połomi: Renata Niedziela i Maria Trojan ku Kółek i Organizacji Rolniczych oraz Renata Niedziela, szefowa Spółdzielni Kółek Rolniczych w Mszanie. “Pięknie żyć, znaczy kochać świat” W październiku 88 lat skończyła Bernarda Tatarczyk z Połomi. 87 urodziny obchodziła Anna Durczok z Mszany. Jubileusz 85-lecia świętowała Renata Kaperczak z Gogołowej. 84 lata skończyły: Wiktoria Wita i Otylia Rudol z Połomi. 83 urodziny mieli: Aniela Wuwer z Mszany i Franciszek Adamczyk z Połomi. 82-lecie świetowały: Edyta Felis, Aniela Wolner i Aniela Urbańczyk z Gogołowej, Elżbieta Maciończyk z Połomi oraz Waleska Piechaczek z Mszany. 81 lat skończyli: Zygmunt Sobik, Jan Szulik, Gertruda Papierok i Elżbieta Gąsior z Połomi, Edward Cichy i Jacek Wolny z Mszany oraz Maria Ciemienga, Bronisława Michalik i Lidia Musiolik z Gogołowej. Zaś okrągły jubileusz 80-lecia świętowali: Marta Mrozek z Mszany oraz Czesław Cnota i Helena Markiewicz z Połomi. Z tej okazji wszystkiego, co w życiu najlepsze, dużo zdrowia, radości, pociechy z dzieci i wnuków życzy Jubilatom Mirosław Szymanek Wójt Gminy Mszana -9- PRAWNIK ZA DARMO W ramach projektu “Świadomy obywatel” w Urzędzie Gminy Mszana działa Bezpłatne Biuro Porad Prawnych, w którym w każdy czwartek od godz. 11.15 przyjmuje radca prawny, mec. Michał Gebel. Na wizytę warto się wcześniej umówić pod nr tel. Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie: 32/ 455 60 59. Pozew zbiorowy - cz. II Pozew zbiorowy można składać w sprawach związanych ze złamaniem praw konsumenckich oraz w wypadku, gdy za sprawą niebezpiecznego produktu lub usługi poniesiemy szkodę z wyjątkiem dóbr osobistych, np. uszkodzenia ciała, czy też naruszenia dobrego imienia. Pozwać można zarówno dużą, jak i firmę, producenta lub usługodawcę, sieć handlową, czy też instytucję finansową. Z pozwu zbiorowego mogą korzystać nie tylko konsumenci, ale także grupa przedsiębiorców, która np. pragnie dochodzić swoich praw w starciu z nieuczciwym konkurentem. Wielką zaletą tego rozwiązania są niskie koszty opłat sądowych. Występując do sądu z pozwem masowym dochodzić można zarówno roszczeń materialnych, jak i niematerialnych. Odszkodowania finansowe opiewać mogą na niewielkie lub bardzo pokaźne kwoty, aczkolwiek ich wysokość musi być jednakowa dla wszystkich członków grupy. Można jednak podzielić grupę na poszczególne podgrupy w zależności od stopnia poszkodowania i w ten sposób domagać się wypłaty odszkodowań o różnej wysokości. W przypadku, gdy grupie nie uda się dojść do porozumienia w tej sprawie, może ona wystąpić do sądu z prośbą o ustalenie odpowiedzialności pozwanego. Oprócz określenia wysokości roszczenia każdego z poszkodowanych, pozew zbiorowy powinien zawierać między innymi wniosek z prośbą o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym, oświadczenia każdego członka grupy, którzy deklarują chęć przystąpienia do niej, a także umowę z pełnomocnikiem, regulującą sposób wy-płaty jego wynagrodzenia. Dzięki ustawie o pozwach masowych nie należy się obawiać starcia z armią dobrze opłacanych prawników, możemy łączyć się w grupy i działać ze zwielokrotnioną siłą. Złożenie pozwu masowego nie jest trudne, a wygrana najczęściej jest niemalże na wyciągnięcie ręki. www.swiadomy.obywatel.pl - 10 - DLA MIESZKAŃCÓW Wyłoniono firmy do odśnieżania dróg W październiku został rozstrzygnięty przetarg na utrzymanie zimowe dróg gminnych w sezonie zimowym 2013/2014". Zadanie podzielono na trzy części osobno dla Mszany, Połomi i Gogołowej. Drogi w Mszanie będzie odśnieżać Spółdzielnia Kółek Rolniczych w Wodzisławiu Śl. W Połomi odśnieżaniem zajmie się PHU Antoni Rduch z sie- dzibą przy ul. Centralnej. Dla Gogołowej wybrano ofertę Spółdzielni Kółek Rolniczych Mszana z siedzibą w Gogołowej. Były to jedyne złożone oferty. Te same firmy odśnieżały gminę w poprzednim sezonie. Na stronie internetowej oraz w kolejnym numerze „Wieści” podamy telefony interwencyjne Akcji Zima. (mk) W Wodzisławiu przywrócą punkt paszportowy Od nowego roku przy Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu Śl. zostanie ponownie uruchomiony terenowy punkt paszportowy, w którym będzie można nie tylko złożyć wniosek, ale także odebrać gotowy dokument. Decyzją wojewody punkt został zlikwidowany w marcu 2013, choć liczba składanych co roku wniosków była jedną z najwyższych w subregionie. Z decyzją o likwidacji punktu nie mógł się pogodzić starosta Tadeusz Skatuła, który zabiegał nie tylko o jego utrzymanie, ale też o przekształcenie w delegaturę, dzięki czemu mieszkańcy powiatu mogliby nie tylko składać w nim wnioski o wydanie paszportu, ale też odbierać gotowe dokumenty. Po negocjacjach ze Śląskim Urzędem Wojewódzkim udało się doprowadzić do uruchomienia punktu na nowo. Będzie on działać przy ul. Pszowskiej 92 (mieści się tam m.in. Wydział Komunikacji). Dla potrzeb punktu paszportowego przekształcona zostanie mniejsza sala Powiatowego Centrum Konferencyjnego, w którym obradują powiatowi radni. Dzięki tej lokalizacji z usług punktu swobodnie będą mogły korzystać osoby niepełnosprawne, ponieważ budynek PCK jest pozbawiony barier architektonicznych. Nie ma szans na powrót poczty do Połomi Poczta Polska nie przywróci punktu pocztowego w Połomi, zamkniętego pod koniec czerwca tego roku. Taka jest odpowiedź na pismo 190 mieszkańców Połomi i Gogołowej, wysłane we wrześniu tego roku (o sprawie informowaliśmy w poprzednim numerze NWG). Region Sieci w Katowicach poinformował, że Filia Urzędu Pocztowego w Połomi przy ul. Szkolnej 17a (na terenie budynku krytej pływalni) została zlikwidowana „ze względów ekonomicznych, jej funkcjonowanie powodowało nieuzasadnione generowane koszty ponoszone przez Pocztę Polską S.A. i nie ma ekonomicznego uzasadnienia reaktywowania powyższej placówki”. We wspomnianym piśmie Poczta informuje, że „zgodnie z obowiązującymi przepisami, dla zachowania wskaźnika dostępności na terenie Gminy Mszana wymagana jest jedna placówka pocztowa”. - Obecnie jest to Filia Urzędu Pocztowego Wodzisław Śląski, Mszana ul. 1 Maja 81, która świadczy wszystkie usługi - czytamy w odpowiedzi. Generalna zdawkowo odpowiada radnym Do Rady Gminy w Mszanie przyszła odpowiedź na pismo łączonych komisji w sprawie przedłużającej się budowy A1 i problemów z tym związanych. Przypomnijmy: 12 lipca w Mszanie odbyło się łączone posiedzenie Komisji Infrastruktury Rady Gminy Mszana, Komisji Drogownictwa Rady Powiatu w Rybniku oraz Komisji Infrastruktury Rady Powiatu Wodzisławskiego. Wypracowano na nim wspólne stanowisko w sprawie przedłużającej się budowy A1 i problemów z tym związanych. Nasi radni zwrócili uwagę na problemy związane z objazdem od węzła w Świerklanach do węzła w Mszanie drogami wojewódzkimi. "Nasilony ruch na ciągach komunikacyjnych przy obecnym stanie ich nawierzchni rodzi poważne obawy o bezpieczeństwo nie tylko uczestników ruchu drogowego, ale też mie- szkańców posesji przylegających do tych dróg. Mieszkańcy skarżą się na zanieczyszczenie środowiska, nadmierny hałas i pył, a także na wstrząsy spowodowane uszkodzeniami na drogach i wynikające z nich zniszczenia domów. Dotyczy to w szczególności dróg wojewódzkich. Istnieją również obawy, iż po dalszym tak intensywnym użytkowaniu dróg ich stan techniczny będzie wymagał coraz to większych nakładów inwestycyjnych" - napisali radni. Wnioskowali o zabezpieczenie środków finansowych umożliwiających przywrócenie właściwego stanu technicznego dróg, a także rozpatrzenie roszczeń indywidualnych właścicieli posesji i działek rolnych wnoszących o odszkodowania bądź naprawę zniszczeń powstałych w trakcie budowy. Pismo wysłali m.in. do ministers- twa transportu. Odpowiedź przyszła, ale z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i dotyczy tylko terminu zakończenia prac. "Przy współdziałaniu wszystkich stron procesu inwestycyjnego oraz wystąpieniu sprzyjających warunków atmosferycznych, zakończenie robót budowlanych na A1 od Świerklan do Gorzyczek, będzie możliwe wiosną przyszłego roku. Po zakończeniu robót Dyrekcja wystąpi o pozwolenie na użytkowanie odcinka od Świerklan do węzła Mszana. Przewidywany termin dopuszczenia do ruchu całego odcinka to I połowa 2014 r. " czytamy w piśmie. - Taka odpowiedź jest niewystarczająca. Porozumiemy się z innymi komisjami w celu podjęcia dalszych działań mówił na sesji Andrzej Kaperczak, szef Komisji Infrastruktury Rady Gminy Mszana. (mk) Z PRACY RADNYCH Uchwalono stawki podatkowe na 2014 rok Stawki podatkowe na 2014 rok były najważniejszym tematem sesji Rady Gminy z 28 października. Podatki, które płaci najwięcej mieszkańców - a więc od nieruchomości - nie wzrosną, lecz pozostaną na tym samym poziomie. Za budynki mieszkalne w tym roku stawka wynosi 0,70 zł za m kw., w przyszłym roku zapłacimy tak samo. Nie zmienił się też podatek za budynki przeznaczone do prowadzenia działalności gospodarczej - 18 zł. Warto zaznaczyć, że daleko nam do maksymalnej stawki ustalonej przez Ministra Finansów, która wynosi 23,03 zł za metr kw. W przyszłym roku wzrośnie natomiast podatek za budynki pozostałe i gospodarcze - z 3 do 4 złotych (maksymalna stawka ustawowa - 7,73 zł). - Ustalając nasze podatki, analizowaliśmy stawki w gminach ościennych. Uchwalone stawki podatkowe nie są najwyższe, a wielokrotnie sporo niższe niż u sąsiadów mówi Małgorzata Gąsior, skarbnik gminy Mszana. Za budynki związane z udzielaniem świadczeń zdrowotnych podatek wzrośnie w 2014 roku ze stawki 4,63 na 4,67. Za grunty związane z działalnością gospodarczą zapłacimy 0,89 zł za m kw (w 2013 r. - 0,88). O jeden grosz wzrośnie też podatek za grunty pozostałe - z 0,26 na 0,27 zł. Na podobnym poziomie jak w tym roku będzie się kształtować stawka podatku rolnego. Ustala się ją na podstawie śred- niej ceny skupu żyta za okres 11 kwartałów poprzedzających kwartał poprzedzający rok podatkowy 2014, ogłaszanej przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. - W ubiegłym roku stawka ta wynosiła 75,86 zł, dlatego radni zdecydowali o jej obniżeniu o 10 procent. Obecnie prezes GUS ogłosił w komunikacie, że stawka wynosi 69,28 zł, czyli jest podobna do naszej obniżonej ubiegłorocznej. I taką przyjęliśmy - wyjaśnia skarbnik. Podstawę opodatkowania podatkiem rolnym stanowi: - dla gruntów gospodarstw rolnych - liczba hektarów przeliczeniowych ustalana na podstawie powierzchni, rodzajów i klas użytków rolnych wynikających z ewidencji gruntów i stanowi równowartość pieniężną 2,5 q żyta obliczone według średniej ceny skupu żyta za okres 11 kwartałów poprzedzających kwartał poprzedzający rok podatkowy 2014, - dla gruntów pozostałych /nieruchomości/ - liczba hektarów wynikających z ewidencji gruntów i budynków i stanowi równowartość pieniężną 5 q żyta obliczone według średniej ceny skupu żyta za okres 11 kwartałów poprzedzających kwartał poprzedzający rok podatkowy 2014. O 5 zł wzrośnie w 2014 opłata od posiadania psów - wyniesie 25 zł od jednego psa. Opłatę uiszcza się do 31 maja 2014 roku na rachunek bankowy Urzędu Gminy lub u sołtysa. Gdy ktoś nabędzie psa po 30 czerwca 2014, zapłaci połowę stawki, czyli 12,50 zł. Uchwalono też wysokość opłaty targowej na poziomie 15 zł za mb. Na sesji uchwalono też m.in. Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Gminie na 2014 rok oraz Program opieki nad bezdomnymi zwierzętami na terenie gminy w 2013 r. (mk) Szansa na wejście do „Morawskich Wrót” Gmina Mszana chce przystapić do stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania „Morawskie Wrota”. Przedstawiciele LGD byli na wrześniowej sesji Rady Gminy. - Środki na działalność stowarzyszenia są przyznawane w zależności od liczby mieszkańców. Duży może więcej, więc im nas więcej, tym więk-sze mamy możliwości działania wyjaśniała radnym Lucyna Gajda, kierownik biura LGD. Zauważyła, że jako gmina jesteśmy ewenementem, nie należąc do żadnej takiej grupy. Obecnie "Morawskie Wrota" tworzą trzy gminy: Godów, Gorzyce i Krzyżanowice. - Gmina Mszana jest zainteresowana przystąpieniem do stowarzyszenia, w ramach którego można realizować dofinansowywane z Unii Europejskiej projekty kulturalne, społeczne i sportowe, a także niewielkie inwestycyjne, w tym na działalność pozarolniczą i dla mikroprzedsiębiorstw - wyjaśnia Joanna Szymańska, sekretarz gminy. (mk) Wesprzemy projekt Drogi Południowej Gmina Mszana w latach 20142015 przeznaczy ok. 233 tys. zł na współfinansowanie projektu budowy Drogi Głównej Południowej. Pieniądze zostaną przekazane w formie dotacji celowej miastu Wodzisław Śląski, który jest liderem projektu. - Droga Południowa jest jednak tak samo ważna dla nas, jak i dla Wodzisławia oraz wszystkich innych gmin, przez które będzie przebiegać - mówi wójt Mirosław Szymanek. Przeciwny uchwale był radny Marian Grzonka. - Ta droga będzie obwodnicą Jastrzębia i Wodzisławia, a nasi mieszkańcy będą z niej mieli tylko uciążliwości. Jeśli ma być przydatna dla naszej gminy, powinno być na naszym terenie więcej zjazdów i wjazdów na nią - uważa radny. Wójt Szymanek tłumaczy, że droga Główna Południowa to inwestycja ponadgminna, ważna dla całego Subregionu Zachodniego. - Odciąży z ruchu nie tylko miasta, ale i drogi w naszej gminie, które są przecież ogromnie przeciążone, choćby ulicę Wodzisławską mówił. Przypomniał, że były aż trzy warianty przebiegu DGP, ostatecznie, po protestach naszej gminy wybrano wariant, który najmniej ingeruje w jej terytorium. Radny wojewódzki Janusz Wita zaznaczył, że w trudnej walce o pieniądze na budowę DGP ważne jest, by jak najszybciej powstał jej projekt. - Trzeba wykazać gotowość samorządów do realizacji tej inwestycji, gdy znajdą się środki - powiedział. (mk) Na frasunek... tylko nie trunek „Na frasunek dobry trunek” to bardzo popularne powiedzenie. Oznacza ono wprost: kiedy jest ci źle napij się alkoholu. Faktycznie działanie alkoholu na nieprzyjemne stany emocjonalne, takie jak złość, smutek, samotność, poczucie krzywdy itd. jest pozornie dobroczynne. Czyli osoba zdenerwowana, zmęczona, zatroskana ma subiektywne poczucie poprawy nastroju, generalnie następuje zmiana stanu wyjściowego na bardziej pożądany. Taki przepis na poprawę nastroju można zauważyć w wielu produkcjach filmowych i w serialach. Bohater po stresującym zdarzeniu robi sobie drinka lub jest zachęcany przez kogoś, by się rozluźnić alkoholem. Należy jednak wiedzieć, że trudna sytuacja emocjonalna plus alkohol to najkrótsza droga do uzależnienia. Ten fakt potwierdzają setki historii osób uzależnionych, u których zapijane problemy życiowe były przyjemnym początkiem fatalnej drogi. Picie na stres, dla zapomnienia to najgorsze możliwe rozwiązanie, a właściwie to nie jest żadne rozwiązanie, ponieważ zamyka inne drogi. Zatem tak naprawdę frasunek i alkohol to niebezpieczna kombinacja, której należy unikać i nie proponować innym. Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Mszanie zaprasza do korzystania z Punktu Konsultacyjno-Informacyjnego zgodnie z harmonogramem. Porady są nieodpłatne i z zachowaniem anonimowości. Agnieszka Brańczyk Certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień HARMONOGRAM - LISTOPAD 12 i 26 listopada - Urząd Gminy Mszana, pokój nr 11 a, godz. 15.3016.30; 5 i 19 listopada - Ośrodek Pomocy Społecznej w Połomi, pokój na I piętrze, godz. 15.30-16.30. HARMONOGRAM - GRUDZIEŃ 10 grudnia - Urząd Gminy Mszana pokój nr 11a, godz. 15.30-16.30; 3 i 17 grudnia - Ośrodek Pomocy Społecznej w Połomi pokój na I piętrze, godz. 15.30-16.30 -11- WIEŚCI Z KLUBÓW „Płomień” hucznie świętował 45 urodziny To był bardzo ważny dzień dla wszystkich sympatyków połomskiego klubu sportowego. Obchody 45-lecia "Płomienia" Połomia rozpoczęły się 20 października od mszy św. w miejscowym kościele, odprawionej w intencji byłych i obecnych działaczy, trenerów, zawodników i sympatyków klubu. Następnie na boisku odbyła się część oficjalna jubileuszu. Jej najważniejszą chwilą było wręczenie odznak i wyróżnień Śl. Związku Piłki Nożnej. Nagrody wręczyli Władysław Drożdżal - przewodniczący Komisji Odznaczeń Śl. ZPN w Katowicach i jego zastępca Kazimierz Nowak. Panowie podarowali też klubowi zestaw siatek do bramek i piłki oraz okolicznościowy puchar. Od Rafała Kubowa, który pracuje obecnie dla Legii Warszawa, klub otrzymał oprawioną w antyramę pamiątkową koszulkę Legii z podpisami zawodników. Sukcesy w biegach na orientację 12 października w Rybniku odbyły się Mistrzostwa Śląska w Biegu na Orientację, na średnim dystansie. Aleksandra Goraus zajęła w nich II miejsce w kat. K14 a Dawid Ślosarek był pierwszy w kat. M16. Opiekun Andrzej Brańczyk startował jako wsparcie z mniej doświadczonymi zawodnikami. Uczniowie reprezentowali Zespół Szkół w Gogołowej. Przekazał ją ojciec pana Rafała. Poseł Grzegorz Matusiak wręczył nastomiast działaczowi "Płomienia" Alojzemu Wicie piłkę podpisaną przez Jana Tomaszewskiego. Nowy prezes klubu, Michał Woryna przypomniał, że w pierwszych latach istnienia „Płomienia” zawodnicy mieli bardzo prymitywne warunki, obecnie zaś mogą się cieszyć z nowoczesnego zaplecza sportowego. Nie wszyscy wierzyli, że nowa szatnia powstanie, a jednak się udało - powiedział. - Warto dziś, po 45 latach, podziękować pierwszym działaczom sportowym, którzy na przekór wszystkim przeciwnościom losu dopięli swego i powołali do życia „Płomień” Połomia. Klub prowadzi szeroką działalność. Każdy działacz zna swoją rolę. Jeżeli jednak mamy wspólny cel, jest chęć działania i każdy wkłada w te dążenia całe serce, to odnosimy sukcesy - powiedział z kolei Alojzy Wita. - Autorami tego sukcesu są wszyscy, nie można przypisać go jednej osobie. Wita przypomniał, że celem funkcjonowania klubu nie jest tylko wygrany mecz, dobra pozycja w tabeli czy obecnie zajęcie dobrego miejsca w lidze okręgowej. - Podstawowym, a zarazem najważniejszym celem naszej działalności jest próba kształtowania pozytywnych postaw u dzieci i młodzieży. Zwieńczeniem obchodów 45lecia "Płomienia" był mecz o mistrzostwo V ligi pomiędzy klubem-jubilatem, a Polonią Marklowice. Derbowy pojedynek gospodarze niestety przegrali 1:2. (mk) Galeria zdjęć na: www.mszana. ug.gov.pl NAGRODZENI Złota Odznaka Honorowa Śl. ZPN: Andreczko Herbert, Hojka Krystian, Kłosok Paweł, Woryna Michał. Srebrna Odznaka Honorowa Śl. ZPN: Andreczko Roman, Fyrla Jacek, Gąsior Janusz, Goraus Krzysztof, Kampik Janusz, Krótki Andrzej, Mołdrzyk Henryk, Sobala Stanisław, Wawrzyczek Witold. Brązowa Odznaka Honorowa Śl. ZPN: Adamek Przemysław, Mrowiec Tomasz. Medal z okazji 90-lecia Śl. ZPN: Kuczera Piotr, Rugor Andrzej, Szymanek Mirosław, Wita Alojzy. Złota Odznaka LZS: Szymanek Mirosław, Kania Tomasz, Wita Alojzy, Maciejonczyk Antoni. Srebrna Odznaka LZS: Rduch Edward, Stabla Henryk, Kubów Rafał, Bobrzyk Marian, Kuczera Piotr. Brązowa Odznaka LZS: Połomski Norbert, Wita Paweł, Prusakowski Marcin. Monografia z okazji 90-lecia Śl. ZPN: Andreczko Mirosław, Brudny Adam, Kania Piotr, Kaperczak Andrzej, Kuczera Piotr, Sitek Piotr, Tatarczyk Roman, Winkler Mirosław, Wroński Tadeusz, Joszko Jan. KS „Płomień” Połomia został założony w 1968 roku i zgłoszony do rozgrywek w klasie C. Założycielami klubu byli: Józef Wolny, Eugeniusz i Hilary Salamon oraz miejscowy agronom Ireneusz Macierewicz. W pierwszym meczu na boisku w Gogołowej drużyna „Płomienia” wygrała z Kokoszycami 2:1. W 1978 roku zespół awansował do klasy B. W 1979 roku oddano do użytku nowe boisko w Połomi wybudowane w czynie społecznym. W 1991 została oddana do użytku tymczasowa szatnia piłkarska. Klub na jubileusz awansował po raz pierwszy w historii do klasy A. W sezonie 2000/2001 zespół „Płomienia” Połomia w obecności kilku tysięcy widzów awansował do ligi okręgowej po wygranym meczu 2:0 w Chwałowicach i od tej pory stale występuje w gronie V-ligowych drużyn. reklama ZAPRASZAMY NA BEZPŁATNE BADANIE WZROKU ORAZ NA PROMOCJĘ SZKIEŁ PROGRESYWNYCH!!! A TAKŻE NA SZEROKI WYBÓR OPRAW ZACZYNAJĄCYCH SIĘ OD 69 ZŁ. GWARANTUJEMY SATYSFAKCJĘ KLIENTA! PRZEKONAJ SIĘ JUŻ DZIŚ! AM OPTYK ul. Ks. Konstancji 7 Wodzisław Śląski, tel. 504 546 434 SERDECZNIE ZAPRASZAMY -12- Karol Salamon najlepszy w No-Gi Karol Salamon z Mszany, trener i zawodnik klubu Octagon Team Jastrzębie powtórzył ubiegłoroczny sukces w Pucharze Polski No-Gi, wygrywając wszystkie swoje walki przed czasem. Impreza odbyła się 5 października w Luboniu. - III Puchar Polski No-Gi zgromadził 439 zawodników z całej Polski, co wyraźnie pokazuje, że zawody organizo- wane przez Alliance Poznań zyskały renomę oraz spory rozgłos w środowisku brazylijskiego jiu jitsu - mówi Karol. Odmiana No-Gi jest to walka bez kimon w spodenkach i koszulce, polegająca na sprowadzeniu przeciwnika do parteru poprzez chwyty zapaśnicze, a następnie wygraniu na punkty lub poddaniu przeciwnika dźwignią lub duszeniem. RUCH TO ZDROWIE TELEADRESY Biegli z „Delfinem” po raz jedenasty Ośrodek Zdrowia w Mszanie tel. 32/ 472 00 28 120 uczniów i absolwentów naszych szkół wzięło udział w jedenastej już edycji Gminnego Biegu Ulicznego. Sportową imprezę zorganizował Uczniowski Międzyszkolny Klub Sportowy "Delfin" w ramach dotowanego przez Urząd Gminy Mszana zadania "Szybciej, wyżej, mocniej...". Zawody odbyły się w sobotę, 19 października, start i meta były zlokalizowane na terenie firmy Fire-System przy ul. Górniczej. Młodzież startowała w kilku kategoriach wiekowych, starsi biegli na dłuższych, a młodsi na krótszych dystansach. Laureaci z rąk organizatorów: Daniela Grzegoszczyka i Marcina Sosny oraz wójta Mirosława Szymanka otrzymali medale i nagrody rzeczowe. Pamiątkowy medal dostał też każdy uczest- Skaterzy poniżej oczekiwań Na 10 miejscu zakończył tegoroczne rozgrywki w pierwszej lidze skata sportowego klub SC GOKiR Mszana. To poniżej oczekiwań naszych skaterów, którzy bronili zdobytego przed rokiem tytułu mistrza I ligi. - Trudno, tym razem słońce nam nie zaświeciło. Ale dobrze, że jesteśmy choć w środku tabeli. W rozgrywkach skatowych było już tak, że mistrz spadał do II ligi - mówi Jerzy Polnik, prezes mszańskiego klubu. W lidze startowało w sumie 20 drużyn. W tym roku nasi skaterzy będą jeszcze grać w turniejach o Grand Prix. Rozgrywki ligowe wznowią w lutym 2014 roku. (mk) Złote biegaczki Zespół dziewcząt z gogołowskiego Liceum Ogólnokształcącego zajął I miejsce w klasyfikacji drużynowej XXI Biegu Ulicznego „Gazety Wodzisławskiej” (Memoriał im. Leszka Kowalczyka). Zawody odbyły się 27 września. Indywidualnie Karolina Zoremba została sklasyfikowana na IV miejscu. Gratulujemy naszej młodzieży. Ośrodek Zdrowia w Połomi tel. 32/ 476 04 29 Poczta Polska Oddział w Mszanie tel. 32/ 472 00 90 Bank Spółdzielczy Jastrzębie Zdrój/Oddział Mszana tel. 32/ 475 18 92 Bank Spółdzielczy Jastrzębie Zdrój /Filia Połomia tel. 32/ 478 90 59 Zespół Szkół w Mszanie www.zs-mszana.com, tel. 32/ 472 02 01, e-mail: [email protected] Zespół Szkół w Gogołowej www.zsgogolowa.cp9.vpsi.pl tel./fax: 32/ 476 04 77, e-mail: [email protected] nik biegu. W kategorii kl. I-II SP - dziewczęta pierwsza była Kasia Pośpiech, druga Julia Kochańska, a trzecia Sandra Gawlica. Wśród chłopców w tej grupie wiekowej wygrał Maksymilian Kurpis, drugie miejsce zajął Dorian Papierok, a trzeci był Patryk Capanda. W kategorii kl. III-IV SP dziewczęta wygrała Paulina Bażan, przed Emilią Zerzoń i Wiktorią Skorupa. W tej grupie startowało aż 19 dziewczyn. Równie licznie na starcie stawili się chłopcy z tych roczników. Wygrał Paweł Mitko, drugi był Tymoteusz Parzych, a trzeci Marek Wolner. W kategorii kl. V-VI SP - dziewczęta wśród 17 biegaczek triumfowała Nikola Bażan, przed Nikolą Białoń i Roksaną Banaszewską. Wśród chłopców wygrał Bartosz Wita, drugi był Jakub Szczuka, a trzeci Dawid Cofalik. W kategorii kl. I-II Gim. dziewczęta wygrała Paulina Skwira przed Małgosią Mentlik i Magdą Goraus. Wśród chłopców wygrał Jarosław Rduch, tuż za nim dobiegł Mateusz Baranek, a trzeci był Daniel Stankiewicz. W kategorii kl. III Gim. dziewczęta wygrała Kasia Masłowska, druga była Natalia Trznadel, a trzecia Daria Kucharczyk. W grupie chłopców wygrał Karol Nidecki, przed Saymonem Breitkopfem i Adamem Rduchem. W kategorii open "Delfin"rywalizację dziewcząt wygrała Klaudia Mitko, a chłopców Artur Oślizło. (mk) Galeria zdjęć: mszana.ug.gov.pl Zespół Szkolno-Przedszk. w Połomi www.zsppolomia.pl tel./fax: 32/ 476 04 93 e-mail: [email protected] Przedszkole Gminne w Mszanie tel. 32/ 472 00 78, 885 980 000 mail: [email protected] GOKiR w Mszanie www.gokir-mszana.pl tel./fax: 32 4720076 e-mail: [email protected] Ośrodek Kultury w Połomi tel.(32) 4760415, 4752935 e-mail: [email protected] Ośrodek Kultury w Gogołowej tel. 533098051 e-mail: [email protected] Gminna Biblioteka w Mszanie tel. 32/472 00 20, e-mail: [email protected] Gminny Ośrodek Sportu w Mszanie www: gosmszana.pl tel. 32/ 476 00 12, e-mail: [email protected] 21 listopada w Polsce to Dzień Pracownika Socjalnego, święto wszystkich pracowników służb społecznych, a w szczególności pracowników socjalnych Ochotnicza Straż Pożarna w Mszanie tel. 32/472 00 79 Wszystkim Pracownikom Ośrodka Pomocy Społecznej w Mszanie, którzy są częścią zespołu niosącego pomoc drugiemu człowiekowi składam najwspanialsze życzenia radości, uśmiechu, ogromnego optymizmu, by wykonywana praca stawała się prawdziwym spełnieniem i przynosiła niezmierną satysfakcję oraz wszystkiego, co najpiękniejsze także w życiu prywatnym. Ponadto Pracownikom Socjalnym i służbom społecznym składam wyrazy uznania i szacunku za wysiłek i zaangażowanie w wypełnianiu ważnych ról społecznych. To także czas podziękowania i życzenia wszystkiego co najlepsze wszystkim ludziom, którzy niosą pomoc bezinteresownie, bo... bezinteresowna pomoc to dar, który każdy z nas może nieść drugiemu człowiekowi, nie trzeba zbyt wiele, wystarczy tylko chcieć! OSP w Gogołowej tel. 32/476 04 26 z wyrazami szacunku Mirela Ledwoń Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Mszanie Ochotnicza Straż Pożarna w Połomi tel. 32/476 04 21 Parafia Rzymsko-Katolicka pw. Św. Jerzego w Mszanie www.parafiamszana.pl tel. 32/ 472 00 93 Parafia Rzymsko-Katolicka pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Połomi www.parafiapolomia.prv.pl tel. 32/ 476 04 70 Pogotowie gazowe tel.: 32/ 455 24 02 Pogotowie energetyczne tel.: 32/ 455 15 55, 32/ 3030303 -13- Będzie się działo INFORMATOR BIESIADY PIWNE GOKiR Mszana w każdym z trzech sołectw organizuje biesiady piwne. Koszt to 55 zł od osoby. Dla uczestników m.in. golonko, chleb ze smalcem i świeże piwko. 16 listopada o godz. 18.00 - biesiada w stylu Halloween w Gogołowej. Do tańca przygrywać będzie zespół BREKS. Zapisy: 533 098 051. 23 listopada o godz. 17.00 - biesiada w Połomi. Oprawę muzyczną zapewni Maciej Mrozek, a imprezę poprowadzi prezes Grzegorz. Zapisy: 32/476 04 15 30 listopada o godz. 18.00 - biesiada w Mszanie. W programie skecze i zabawa z zespołem CARO. Zapisy: 32/ 472 00 76. Nowe zajęcia w GOKiR ANDRZEJKI Rada Sołecka w Połomi serdecznie zaprasza na Zabawę Andrzejkową, która odbędzie się w sali Ośrodka Kultury w Połomi 30 listopada. Oprawę muzyczną zapewni Agencja Artystyczna "Corn Music". Koszt to 115 zł od pary, w cenie jest: obiad, kawa i ciastko, zimna płyta, gorący posiłek. Początek zabawy o godz. 18.00. Zapisy prowadzi Magdalena Herman - tel. 695 267 555. SYLWESTER Sylwester z GOKiR w Połomi i Mszanie. Cena to 250 zł od pary. Gwarantowana dobra muzyka i pyszne potrawy na stole. Zapisy: Mszana (tel. 32/472 00 76), Połomia (tel. 32/ 476 04 15). W Ośrodku Kultury w Mszanie do tańca przygrywał będzie zespół Duo Vocal & Sax. W Ośrodku Kultury w Połomi zagra Filar. Dla uczestników obiad, kawa, ciasto, zimna płyta, gorący posiłek, napoje, szampan. Cennik opłat za reklamę w „Naszych Wieściach Gminnych” strony wewnętrzne: 1 strona A4 - 200 zł 1/2 strony A4 - 100 zł 1/4 strony A4 - 50 zł 1/8 strony A4 - 20 zł ogłoszenie drobne - 5 zł str. kolorowe (oprócz str. 1): jw. + 20 proc. dopłaty Reklamę w wersji elektronicznej należy przesłać na adres: [email protected] Więcej informacji pod nr tel.: 32 475 97 54. Opłatę należy wpłacić na konto Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Mszanie 34 8470 0001 2001 0050 0089 0001 Po wakacyjnej przerwie w Ośrodkach Kultury ruszyły zajęcia stałe. Nowości to warsztaty ceramiczne i kurs komputerowy dla seniorów. Balet i rytmika odbywają się we wtorki w Połomi. Tu także trwają lekcje nauki gry na gitarze i akordeonie (piątki). Chętni mogą także dołączyć do teatru czy zespołów wokalnych. W Mszanie trwają lekcje tańca dla dzieci (piątki). Pod egidą GOKiR działa także Orkiestra Rozrywkowa Gminy Mszana. Z nowości ruszyły warsztaty ceramiczne prowadzone przez państwa Marka i Janinę Marcinów z Połomi. GOKiR zaprasza również na kurs komputerowy dla seniorów. Bezpłatne zajęcia rozpoczną się w listopadzie w Ośrodku Kultury w Połomi. Program to podstawowe zagadnie związane z tworzeniem dokumentów i obsługą stron internetowych oraz portali społecznościowych. Szczegóły na temat oferty zajęć dodatkowych oraz zapisy pod tel.: 472 00 76 - Mszana, 476 04 15 - Połomia, 533 098 051 - Gogołowa. reklama FHU INSTALACJE I AUTOMATYKA PRZEMYSŁOWA WYKONUJE : * PRZYŁACZA ZEWNETRZNE: - WODNE - KANALIZACYJNE - ELEKTRYCZNE - ODWODNIENIA, DRENAŻE * INSTALACJE WEWNETRZNE: - ELEKTRYCZNE - CENTRALNEGO OGRZEWANIA - WODNE I KANALIZACYJNE - CENTRALNEGO ODKURZACZA - SYSTEMY ALARMOWE I MONITORINGU * INSTALACJE SOLARNE - MONTAŻ NOWYCH ZESTAWÓW (np. zestaw dla 5-7osób z wymiennikiem 400L po dotacjach to koszt ok. 3500-4000) - WYMIANA GLIKOLU W STARSZYCH INSTALACJACH * SERWIS - SPRZĘTU KOMPUTEROWEGO - URZĄDZEŃ AUTOMATYKI (BRAMY, DOMOFONY itp.) - DROBNEGO SPRZĘTU RTV GRZEGORZ SKOWRON MSZANA ul. Mickiewicza 35 www.fhuinstalacje.cba.pl E-mail: [email protected] TEL. 791 821 114 Numery telefonów Urzędu Gminy WÓJT GMINY Mirosław Szymanek 32 4759740 Zastępca Wójta Gminy Błażej Tatarczyk 32 4759751 Sekretarz Gminy Joanna Szymańska 32 4759742 REFERAT ADMINISTRACJI, EDUKACJI, INFORMACJI Kierownik - Katarzyna Bylicka 32 4759753 Obsługa Rady Gminy 32 4759744 Dowody, działalność gosp. 32 4759768 Promocja, informacja 32 4759754 REFERAT FINANSÓW I BUDŻETU Skarbnik - Małgorzata Gąsior 32 4759750 Podatki 32 4759765 Podatki od środków transportu 32 4759764 REFERAT GOSPODARKI KOMUNALNEJ Kierownik - Dorota Rajszys 32 4759748 Wycinka drzew 32 4759759 Gospodarka komunalna 32 4759747 Drogi 32 4759741 REFERAT PLANOWANIA I INWESTYCJI Kierownik - Aleksandra Tkocz 32 4759746 Planowanie przestrzenne 32 4759745 ZARZĄDZANIE KRYZYSOWE 32 4759767, 32 4759758 URZĄD STANU CYWILNEGO Ewidencja ludności 32 4759769 OŚRODEK POMOCY SPOŁECZNEJ Kierownik - Mirela Ledwoń ul. Centralna 93, 44-323 Połomia, tel. 32 472 00 42 e-mail: [email protected] www.ops.mszana.ug.gov.pl -14- fotomigawki NASZE SPOTKANIA Tomek Wędrowniczek odwiedził Mszanę darzy polskich gmin jak z rękawa. Wie, który wójt czy burmistrz jest najmłodszy, kto rządzi dopiero pierwszą kadencję, a kto niedawno zmarł albo kogo chcieli odwołać w refeMirosław Szymanek był 663 wójtem, z którym spotkał się rendum. Są Tomek Pawłowski gminy, których 43-letni Tomasz Pawłowski jeszcze nie odwiedził, ale także znany jako Tomek Wędrowni- takie, w których był już wielokczek, od ponad 25 lat jeździ po rotnie. całej Polsce i kolekcjonuje wpi- - Tam, gdzie mnie dobrze przyjsy do kronik poszczególnych mują, powracam. Do waszej włodarzy miast i gmin. 23 gminy na pewno przyjadę znów października po raz pierwszy za rok - powiedział podróżnik, który spędził w Mszanie kilka odwiedził Mszanę. Ma już ponad 90 tomów kro- godzin. Pozwiedzał urząd, nik, nie licząc kilkunastu, które pooglądał najnowsze inwesw 2000 roku ukradziono mu na tycje, kilka minut spędził na dworcu w Warszawie. To cho- obradującej akurat Komisji dząca encyklopedia samorządu Infrastruktury Rady Gminy. Wędrowniczek urodził się w Polsce. Wystarczy krótka chwila namysłu i sypie nazwis- w Ełku, wychował w domu kami, datami i funkcjami wło- dziecka. Ćwierć wieku temu Udany Koncert Papieski w Połomi zaczął uprawiać niezwykłą pasję, która stała się jego sposobem na życie. Przez większość dorosłego życia nie był nigdzie zameldowany, miał status bezdomnego. Obecnie mieszka w Gnieźnie, utrzymuje się z renty rodzinnej. Podróżuje po całym kraju pociągami i autobusami. - Kiedyś jeździłem także na stopa, ale coraz mniej kierowców się zatrzymuje. Poza tym różnie można trafić, a ja wożę swoje zbiory ze sobą - mówi. Tryska pogodą ducha i pozytywnym nastawieniem do życia, zadziwia fenomenalną pamięcią. Ma w kolekcji 326 koszulek z emblematami polskich gmin, kilkadziesiąt kubków promocyjnych i czapek z daszkiem, ponad 40 parasoli reklamowych zebranych w samorządach całej Polski. Właśnie zaczął pisać 91 tom kroniki. Ze sobą wozi tylko najnowsze, starsze zdeponował w muzeum w Pilchowicach. Do dziś poznał prezydentów grubo ponad 300 miast, ponad 700 burmistrzów i kilkuset starostów powiatów. Mirosław Szymanek był 663 wójtem, którego odwiedził. (mk) Polowali wśród jeleni Stu mieszkańców Mszany, Połomi i Gogołowej uczestniczyło w imprezie plenerowej „Polowanie na granicy”. Były wspólne śpiewy, gra na rogu i zmagania na strzelnicy. Wszystko w ramach unijnego projektu realizowanego przez GOKiR Mszana i gminę Fryčovice. Impreza odbyła się na terenie rezerwatu jelenia we Fryčovicach. Mimo, iż czeska gmina jest ponad dwukrotnie mniejsza od Mszany, gospodarze z organizacją poradzili sobie świetnie. Były potrawy z dziczyzny, ognisko i zawody na strzelnicy. Przedsięwzięcie odbyło się w ramach projektu: "Tradycyjnie razem. Polsko-czeskie ob-rzędy i obyczaje". Było współ-finansowane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regional-nego i budżetu państwa. (rj) Przedszkolaki pasowane Aktorzy teatru "Kredens" oraz zwykli mieszkańcy Połomi i Gogołowej zaprezentowali się 27 października podczas Koncertu Papieskiego. Widowisko słowno-muzyczne wystawili przed ołtarzem w połomskim kościele. Efekt był znakomity. - Dziękuję wszystkim zaangażowanym mieszkańcom za czas, jaki poświęcili na próby i przygotowanie całej oprawy widowiska - mówi Agata Wro- żyna-Juszczak, wicedyrektor GOKiR w Mszanie, pomysłodawczyni i reżyserka koncertu. W spektaklu wystąpiły 23 osoby. Jeszcze przed niedzielną premierą w Połomi, przedstawienie mogli obejrzeć parafianie ze Świerklan. Zaś 2 listopada koncert zostanie odegrany w kościele WNMP w Wodzisławiu Śl. (przy Rynku). Początek o godz. 19.00. (mk) Więcej zdjęć na: mszana.ug.gov.pl 125 dzieci z pięciu grup przedszkolnych w Mszanie ma już za sobą uroczystość pasowania na przedszkolaka. Ważna dla maluchów impreza odbyła się 21 i 22 października w sali Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji. Dzieci recytowały wierszyki i śpiewały piosenki, a oklaskiwali ich licznie zebrani rodzice. Pasowania dokonała dyrektor Beata Tomanek. Każdy świeżo pasowany przedszkolak dostał na zakończenie dyplom i tradycyjną tytę ze słodyczami. Gminne Przedszkole w Mszanie składa się z czterech oddziałów w rozbudowanym budynku głównym przy ulicy 1 Maja. Uczęszcza tam 100 dzieci. Z powodu dużej liczby chętnych w tym roku po raz kolejny uruchomiono oddział dodatkowy w salkach kate- chetycznych przy ulicy Mickiewicza. Uczęszcza do niego 25 najmłodszych przedszkolaków - 3 i 4-latków. (mk) Galeria zdjęć na: mszana.ug.gov.pl NASI ZDOLNI Gogołowska „Szpilka” ma pomysły na jesienne wieczory Emerytka, uczeń, nauczycielka, pani sołtys - przedstawiciele różnych zawodów i pokoleń biorą udział w warsztatach artystycznych „Zabłyśnij pięknem”, które ruszyły w październiku w Gogołowej. Uczestnicy zajęć twórczych poznają różne techniki artystyczne i sami przygotowują ciekawe ozdoby. Na pierwszy ogień poszły kartki okolicznościowe, wykonywane metodą quillingu. - Bardzo mi się te spotkania podobają. Dla kogoś, kto jak ja ma zacięcie artystyczne, podobne zajęcia są bardzo atrakcyjne. Jestem strasznie podekscytowana, gdy tu przychodzę - mówi "Wieściom" Joanna Liśnikowska, 65-latka z Gogołowej, najstarsza uczestniczka warsztatów. Najmłodszym był 10-letni Szymon Getler. - Można nauczyć się nowych technik, co przydaje się potem w domu. Często wykonuję włareklama snoręcznie kartki świąteczne mówi Bożena Musiolik, nauczycielka w miejscowej szkole. - Jesienne popołudnia w Gogołowej bywają teraz niezwykle interesujące. Entuzjazm uczestników jest niesamowity! Mam nadzieję, że na kolejnych warsztatach też będzie tylu chętnych mówi koordynatorka projektu, Weronika Konieczny. Projekt jest współfinansowany przez Program Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowany przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce i Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS w Rybniku („Działaj lokalnie”). Grupa nieformalna „Szpilka”, która pozyskała fundusze na warsztaty, zaprasza na kolejne o tematyce: decoupage, biżuteria z filcu, bombki artystyczne, warsztaty ceramiczne oraz wernisaż połączony z konkursem. - Wszystkie zajęcia odbywają się na terenie Zespołu Szkół w Gogołowej i są bezpłatne. Serdecznie zapraszamy - mówi Weronika Paszkiewicz ze „Szpilki”. Warsztaty „Tajemnice decoupage” odbędą się 5 listopada. O kolejnych zajęciach organizatorzy będą na bieżąco informować na plakatach oraz stronie internetowej: www. mszana.ug.gov.pl. Zapisy: Weronika Konieczny - tel. 504 451 205, Wioleta Szotek: tel. Rośnie nam mała miss Kamila Skrzyszowska, 4-latka z Mszany została II wicemiss w konkursie tygodnika regionalnego „Nowiny”. Mszanianka otrzymała 477 głosów. Do konkursu zgłosili ją rodzice. - Trzeba było wysłać cztery zdjęcia, z czego redakcja wybrała jedno z nich. Głosować było można wysyłając sms-a lub na stronie internetowej. Jestem bardzo dumna z córki i szczęśliwa, że tak dobrze jej poszło. Dziękuję rodzinie i wszystkim, którzy pomagali w głosowaniu na Kamilę - mówi mama, Ewelina Skrzyszowska. Dziewczynka uczęszcza do Gminnego Przedszkola w Mszanie. Jej nauczycielkami reklama są panie Aneta Wolny i Bożena Sitek. (iz)