Ocena trafności przyjętej Dolnośląskiej Strategii Innowacji

Transkrypt

Ocena trafności przyjętej Dolnośląskiej Strategii Innowacji
DOLNOŚLĄSKIE CENTRUM STUDIÓW REGIONALNYCH
Ocena wdrażania DSI
Ocena trafności przyjętej Dolnośląskiej Strategii Innowacji (DSI).
Analiza treści
dr hab. Jacek Sroka
dr Leszek Kwieciński
Uniwersytet Wrocławski
WROCŁAW, 2006
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Społecznego oraz budżetu Państwa
w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego.
1
Spis treści
Wstęp..........................................................................................................................................3
DSI – uwagi ogólne.....................................................................................................................4
Innowacyjne uwarunkowania Dolnego Śląska...........................................................................5
Czynnik europejski.....................................................................................................................9
Możliwości kontynuacji prac nad rozwojem DSI…………………………………………….11
Perspektywy rozwoju lobbingu na rzecz realizacji interesów Dolnego Śląska………………13
Dialog społeczny……………………………………………………………………………...14
Dialog obywatelski………………………...…………………………………………………14
Założenia polityki innowacyjnej Dolnego Śląska…………………………………………….16
Cele strategiczne regionalnej polityki innowacji………………………………………….….19
Literatura...................................................................................................................................27
Wstęp
Głównymi przesłankami, które determinują prowadzenie przez regiony własnej
polityki innowacji jest realizacja zasady subsydiarności, czyli - najogólniej nazywając procesu decentralizacji uprawnień władz centralnych w układzie: Wspólnota-państwo-regionpodmioty regionalne i lokalne. Materializację zasady subsydiarności w zakresie polityki
innowacyjnej jest w budowa tzw. Europejskiej Przestrzeni Badawczej (ERA – European
Research Area). Koncepcja budowy Europejskiej Przestrzeni Badawczej, która to z kolei
stanowi filar 6 i 7 Programu Ramowego UE oraz Strategii Lizbońskiej. Podstawowym
warunkiem powodzenia ERA ma być fakt, iż koncepcja ta ma być budowana „od dołu”
(bottom-up approach) przez regiony państw członkowskich Unii Europejskiej. W wyniku
zastosowania tego podejścia Komisja Europejska chce znaleźć odpowiedź na pytanie, w jaki
sposób koordynować działania w zakresie polityki innowacyjnej z innymi politykami
sektorowymi, a szczególnie z tymi, których punkt ciężkości dotyczy zintegrowanego rozwoju
na poziomie regionalnym (np.: polityką infrastrukturalną, polityką ochrony środowiska,
polityką fiskalną i polityką regionalną).1 Takim właśnie wspólnym narzędziem realizacji
założeń regionalnie zorientowanej polityki innowacyjnej mają być regionalne strategie
innowacyjne (RIS – Regional Innovation Strategy) mające w efekcie stworzyć w danym
regionie regionalne systemy innowacyjne, w oparciu o który będą realizowane zadania i cele
regionalnej polityki innowacyjnej.
Według wytycznych w doniesieniu do zadań regionalnej polityki innowacyjnej, to
właśnie przedsiębiorstwa (w tym głównie sektor małych i średnich przedsiębiorstw – MŚP)
mają być największym beneficjentem tejże polityki, gdyż odpowiadać mają one za:
1) wzrost zatrudnienia przy równoczesnej zmianie jego struktury (przesunięcie akcentów
budowy
regionalnych
rynków
pracy
z
przemysłów
kapitałochłonnych
na
rzecz
wiedzochłonnych) oraz
2) podniesienie poziomu konkurencyjności danego regionu, w a konsekwencji całego państwa
w oparciu o Narodowy System Innowacji (NSI)2.
Z powyższego wynika właśnie główne założenie, którymi powinni się kierować
twórcy regionalnych strategii innowacyjnych. Od regionalnej strategii innowacji oczekuje się
bowiem popytowej orientacji. Za popytową orientacją idzie bardziej utylitarny charakter
innowacji i szybka ich komercjalizacja. Podejmowane badania i wynalazki są wynikiem
1
Die regionale Dimension des Europäischen Forschungsraums, Brüssels, 3.10.2001, s. 6.
European Commission (2002) , Centre for Strategy & Evaluation Services, Benchmarking of the National
Innovation Systems; Innovating Regions in Europe. RIS Methodological Guide. Stage 1, IRE Secretatiat,
Brussel 2006, s. 16-21.
2
3
zapotrzebowania zgłaszanego przez firmy. Źródłem finansowania i rozwoju innowacji jest
przede wszystkim sektor prywatny. W związku z powyższym system regionalny winien być
w szczególności nastawiony na tworzenie nowych podmiotów gospodarczych, wspieranie
potencjału innowacyjnego małych i średnich przedsiębiorstw oraz transferu technologii do
tego sektora. Przedsiębiorstwa te powinny stać się siłą napędową rozwoju gospodarczego i
regionalnych przemian strukturalnych.3 Regiony, które potrafią zastosować w praktyce aspekt
popytowy procesów innowacyjnych mogą w długim okresie osiągnąć przewagę nad innymi.
Dolnośląska Strategia Innowacji – uwagi ogólne
W konsekwencji prawie trzyletnich prac nad realizacja idei RIS dla Dolnego Śląska, w
dniu 25.04.2005 r. Sejmik Województwa Dolnośląskiego przyjął, w formie uchwały,
Dolnośląską Strategię Innowacji. Autorzy chcieliby zastanowić się na ile Dolnośląska
Strategia
Innowacji
spełnia
powyżej
opisany
warunek
pobudzania
i
wspierania
przedsiębiorstw innowacyjnych. W tym celu przeanalizowane zostaną zarówno zapisy samej
strategii, jak i dotychczas zgłoszone do realizacji projekty w ramach implementacji RIS.
W odniesieniu do niniejszej strategii można dokonać jej analizy w kontekście
ogólnym, a więc odnoszącym się m.in. do założeń, struktury dokumentu, sposobów realizacji
(cele-metody-środki) oraz w szczegółowym, tj. opisując poszczególne założenia strategii. W
tym miejscu autorzy dokonają zestawienia uwag o charakterze ogólnym odnoszącym się do
struktury wewnętrznej Dolnośląskiej Strategii Innowacji.
W analizowanej strategii brak jest zastosowania metodologicznego rdzenia
właściwego dla tego typu dokumentów, tzn.: podziału na cele oraz metody i środki za pomocą
których można je osiągać.
Widoczny jest brak włączenia do realizacji zarówno założeń do strategii, jak i samej
strategii partnerów publicznych i prywatnych spoza Wrocławia (nie ma opisanej i
zdefiniowanej aktywności subregionów – NUTS III) np. izb przemysłowo-handlowych oraz
partnerów zagranicznych, np. z Saksonii, Czech. Warto w tym miejscu dodać, że w
strategiach opracowanych i przyjętych już w innych polskich województwach, tacy partnerzy
byli i są włączeni w ramy Regionalnych Komitetów Sterujących, np. RIS Wielkopolska –
partnerzy z Marche (Włochy) i Brandenburgii (Niemcy), RIS Silesia – partnerzy z Nord Pas
3
Szerzej na temat RSI patrz: Matusiak K.B., Stawasz E., Matusiak M., Jewtuchowicz A., Tworzenie środowiska
innowacyjnego i warunków dla transferu technologii, UŁ, Łódź 1998, s. 51-69 oraz Popławski M., Mechanizmy
procesów innowacyjnych w rozwoju przemysłów wysokiej techniki, UMK, Toruń 1995, s. 232-245, Koschatzky
K., Räumliche Aspekte im Innovationsprozess. Ein Beitrag zur neuen Wirtschaftsgeographie aus Sicht der
regionalen Innovationsforschung, Münster 2001, Innovation Networks. Contepts and Challenges in the European
Perspective, praca zb. pod red. Koschtzkyego K., Kulicke M., Zneeckera A., Heidelberg 2001.
4
de Calais (Francja) i Limburgii (Belgia), RIS Opole – partnerzy z Toskanii. Należy tu
zaznaczyć, że Województwo Dolnośląskie ma wszelkie instytucjonalne przesłanki, aby
włączyć do współpracy np. Wolny Kraj Związkowy Saksonię w oparciu o Inicjatywę
Wspólnotową Interreg III A, współpracę miast partnerskich Wrocław – Drezno, umową o
współpracy zawartą miedzy Politechniką Drezdeńską (TUDAG) a Politechniką Wrocławską i
szereg innych dokumentów. Włączenie partnerów zagranicznych w proces budowy
regionalnego systemu innowacji umożliwia zarówno benchmarking rozwiązań stosowanych
w różnych regionach państw członkowskich Unii Europejskiej, jak i może wskazać na
kierunki zmian DSI, choćby o metodę foresightu regionalnego i technologicznego. Potrzebę
tę dostrzeżono już w projektach dotyczących monitorowania DSI (UPRIS i IMPACTSCAN).
W tych projektach uczestniczą partnerzy zagraniczni z: IMG Innovation-Management GmbH,
Rheinland-Pfalz, Steinbeis-Europa-Zentrum. Ponadto partnerami w projekcie IMPACTSCAN
są: IWT (Flanders), Amt der NOE Landesregierung (Lower Austria), Bretagne Innovation
(Brittany), Bremer Innovations-Agentur (Bremen), Syntens (The Netherlands for Limburg
and Noord-Brabant), Municipality of Ljubljana (Slovenia).
W związku z niedojrzałością Narodowego Systemu Innowacji w małym stopniu została
uwzględniona w DSI
wizja funkcjonowania Innowacyjnego Dolnego Śląska w ramach
krajowego kontekstu innowacyjnego.
Innowacyjne uwarunkowania Dolnego Śląska
O tym, że powodzenie wszelkich działań o charakterze strategicznym w dużej mierze
zależy od trafnego zdiagnozowania warunków panujących w otoczeniu w sposób
przekonywujący dowodziło wielu uznanych ekspertów4. Tę lakoniczną i zdawałoby się
oczywistą sugestię trudno jednak niekiedy ‘przełożyć’ na język strategicznej praktyki. Jedną z
najtrudniejszych do sforsowania barier dość często okazuje się diagnoza zewnętrznego oraz
wewnętrznego charakteru poszczególnych uwarunkowań środowiskowych.
W obliczu podobnego problemu stanęli autorzy DSI którzy konstruowanie scenariusza
regionalnych działań strategicznych rozpoczęli od swoistego „bilansu otwarcia” wskazując na
poszczególne kategorie zasobów w postaci sześciu rodzajów „potencjałów”:
•
biznesowego,
•
badawczego,
•
instytucjonalnego,
4
Wśród nich m.in. Harry I. Ansoff, jeden z najznamienitszych twórców teorii zarządzania strategicznego, zob. Ansoff H. I.,
1985, Zarządzanie strategiczne, PWE, Warszawa.
5
•
administracyjnego,
•
edukacyjnego,
•
kulturowego.
Niewątpliwie mocną stroną podejścia zawartego w DSI jest dystans z jakim jej twórcy
podeszli do możliwości planowej ‘odgórnej’ kreacji regionalnego systemu innowacyjnego
zwracając uwagę na organiczny charakter procesów, które leżą u podstaw jego powstawania.
Do takiej właśnie konkluzji skłania wiele opracowań traktujących o rozwoju regionalnym.
Warto przy tym zauważyć, że wiele z nich odwołuje się do zagadnienia kapitału społecznego,
którego czynnikiem twórczym jest wysoki poziom uogólnionego zaufania społecznego5.
Jednocześnie zestawienia danych pochodzących z północnych regionów Europy Zachodniej z
danymi zebranymi w regionach południowych pozwalają dostrzec dwie odmiany tegoż
kapitału, a zarazem dwa warianty działania mechanizmów przyczyniających się do wspierania
innowacji: (1) północny – sformalizowany i obsługiwany administracyjnie oraz (2)
południowy, ‘wyrastający’ z lokalnych układów powiązań o charakterze nieformalnym,
spajany na poły krewniaczymi formami lojalności.
W DSI nie wskazuje się na wybór jednej z tych dróg, bo i nie temu ma służyć Strategia.
Warto jednak zauważyć, że do zastosowanej kategoryzacji poszczególnych „potencjałów”
wkradły się pewne niekonsekwencje. Nie są one wprawdzie kluczowe i nie podważają sensu
poszczególnych elementów DSI. Wypada jednak o nich pamiętać w trakcie realizacji
priorytetów zawartych w dokumencie. Uwaga ta dotyczy przede wszystkim tych fragmentów
pierwszej części Strategii, które dotyczą zaplecza instytucjonalnego, administracyjnego oraz
kulturowego regionu. Mankamentem jest to, że wskazane trzy rodzaje „potencjałów”
traktowane są w sposób rozłączny (co można ewentualnie tłumaczyć potrzebą przejrzystości
struktury tekstu dokumentu) i – co istotniejsze – bez wyraźnych wskazań na ważne przecież
relacje oraz wspólne wątki, które łączą te „potencjały”. Wydaje się, że główną przyczyną
przyjęcia tej właśnie optyki jest zupełny brak odniesień do istoty pojęcia instytucji, które
wyraźnie definiuje tzw. nurt neoinstytucjonalny w naukach społecznych.
Według D. Northa, jednego z przedstawicieli współczesnego neoinstytucjonalizmu,
kategoria instytucji zawiera w sobie, zarówno formalne jak i nieformalne, trwałe reguły i
wzory działania. Są one niczym innym, jak matrycami, wzorcami, czy polami rozgrywek, w
obrębie których ‘poruszają się’ konkretne organizacje, a ich ‘ruch’ przyczynia się do
5
Oprócz klasycznych prac Roberta Putnama (m.in. Putnam R., 2000, Bowling Alone: The Collapse and Revival
of American Community, Simon and Schuster, New York) odnaleźć można wiele kontynuacji jego koncepcji
odwołujących się do zestawień danych empirycznych (zob. np.Beugelsdijk S., Schaik van T., 2005, Social
capital and growth in European regions: an empirical test, European Journal of Political Economy, vol. 21)
6
ewolucyjnej redefinicji instytucjonalnych wzorców6. Ujmując rzecz nieco inaczej można
powiedzieć, że instytucje podobne są do reguł, w obrębie których toczy się gra, zaś
organizacje przypominają graczy7. Gdy zatem w Strategii, w części poświęconej potencjałowi
instytucjonalnemu mówi się o „niskim poziomie zaawansowania organizacyjnego oraz braku
myślenia strategicznego” najprawdopodobniej chodzi nie tyle o kwestię technicznego
zorganizowania otoczenia innowacyjnych podmiotów, co raczej o problem płytkiej
instytucjonalizacji wzorców tego typu działalności wspierającej. Instytucjonalizacji płytkiej,
nie tylko z uwagi na ‘świeżość tematu’ oraz brak doświadczeń, ale także z racji braku
odpowiednich wzorców kulturowych, także tych, które odnoszą się do polityki (kultury
politycznej) oraz administrowania sprawami publicznymi (kultury administracyjnej).
Spojrzenie na trzy omawiane rodzaje regionalnych „potencjałów” w proponowany, łączny
sposób mogłoby wnieść więcej treści do części DSI, którą poświęcono charakterystyce
pejzażu otoczenia działalności pro-innowacyjnej w regionie. Zamiast tego proponuje się, jak
już wspomnieliśmy, miejscami niezbyt zwarte odniesienia do traktowanych niemalże w
sposób ‘wyspowy’ problemów instytucji, administracji i kultury, które w rzeczywistości
nawzajem z siebie wyrastają i są silnie ze sobą sprzężone. Sprzężenie to dotyczy zresztą i
pozostałych wymienionych w DSI „potencjałów”, jednak powiązania pomiędzy trzema
wymienionymi są najwyraźniej widoczne i stosunkowo najlepiej opisane w literaturze.
Trudno się także oprzeć wrażeniu, że w zestawieniu „potencjałów”, które zawiera
pierwsza część Strategii zabrakło jasnego wyodrębnienia bardzo istotnego czynnika, jakim
jest kapitał społeczny. O tym, że stanowi on ważny potencjał nie trzeba przecież nikogo
przekonywać. Z pewnością przekonanie to podzielali również twórcy DSI, o czym świadczą
nawiązania do tej problematyki w innych miejscach Strategii. Wyraźnie jednak brakuje
kategoryzacji kapitału społecznego. Niestety, brak ten nie jest kompensowany przez dość
ogólne wskazania na „potencjał edukacyjny”, gdyż wykształcenie uznawane jest zwykle za
składnik kapitału kulturowego społeczeństw. Mówiąc innymi słowy: wysoki kapitał
społeczny może powstawać również w społecznościach, których członkowie są słabo
wykształceni i analogicznie – dobre wykształcenie wcale nie chroni społeczeństw przed
dezintegracją spowodowaną dewaluacją kapitału społecznego.
6
North D., 1990, Institutions, Institutional Change and Economic Performance, Cambridge Universuty Press,
New York.
7
Zob. np.: Giza-Poleszczuk A., Marody M., Rychard A., 2000, Od mikrostrategii do makrosystemu: założenia
teoretyczne i problem badawczy, (w:) A. Giza-Poleszczuk, M. Marody, A. Rychard (red.), Strategie i system.
Polacy w obliczu zmiany społecznej, IFiS PAN, Warszawa; Jordan B., 1995, Globalisation and Welfare States,
ZeS – Arbeitspapier 15, Bremen; Sroka J., 2000, Proces instytucjonalizacji partii politycznych, (w:) W. Jednaka
(red.), Wstęp do teorii partii i systemów partyjnych, Terra, Poznań – Wrocław.
7
Odnosząc
się
do
podniesionych
w
naszym
poprzednim
raporcie
propozycji,
nawiązujących do analizy układów sieciowych, warto w tym miejscu przypomnieć, że
wyższy poziom kapitału społecznego współtworzą właśnie: (1) sieci powiązań społecznych
skorelowane ze (2) stabilnym poziomem zaufania społecznego oraz (3) zaufania do instytucji
publicznych. Odpowiednie relacje tych trzech składników generują zwykle wyższy poziom
przynależności do organizacji o charakterze zrzeszeniowym, wyraźniejszą skłonność do
indywidualnych działań na rzecz dobra wspólnego oraz gęstszą sieć powiązań pomiędzy
jednostkami
a
podmiotami
publicznymi8.
W
rezultacie
dokonuje
się
głębsza
instytucjonalizacja działających struktur publicznych, która z kolei wzmacnia zaufanie do
‘tego co publiczne’.
Ujmowanie problemu kapitału społecznego w sposób podobny do zarysowanego powyżej
wydaje się pożądane w świetle badań, których wyniki wskazują, iż na Dolnym Śląsku swoista
‘kultura nieufności’ jest na szczęście mniej ugruntowana niż w innych regionach Polski.
Występują tu także wyraźniejsze sieci powiązań społecznych spajanych podwyższonym
poziomem zaufania. Jednocześnie jednak zwraca uwagę selektywność tegoż zaufania
przejawiająca się w jego zogniskowaniu na sferze relacji prywatnych oraz skłonności do
wyłączania z niego sfery publicznej9. Ten stan rzeczy może utrudniać, czy nawet
uniemożliwiać przezwyciężenie wspomnianej wcześniej płytkiej instytucjonalizacji. W
podobnych warunkach instytucjonalizacja nowych form działań, np. działań proinnowacyjnych może jawić się jako zgoła niemożliwa. Oczywiście, można twierdzić, że
przezwyciężenie takiej bariery nie musi być wcale takie trudne i zależeć będzie głównie od
transferowanych, m.in. z UE, środków. Rzeczywiście, upraszczając można powiedzieć, że
pieniądze wiele ułatwiają, jednak biorąc pod uwagę siłę powiązań o charakterze
nieformalnych kształtujących się w warunkach płytkiej instytucjonalizacji nie sposób nie
wziąć pod uwagę zagrożenia w postaci oligarchizacji środowisk zorientowanych na działania
wspierające innowacyjność.
Podsumowując tę część opracowania, pragniemy powtórzyć, że naszym zdaniem
zagadnienia związane z sześcioma wymienionymi wcześniej rodzajami zasobów powinny być
rozpatrywane w związku ściślejszym, aniżeli sugerowałaby to treść DSI. W trakcie
monitorowania
realizacji
Strategii
należałoby
również
wyraźniej
je
odnosić
do
poszczególnych składowych kapitału społecznego. Można mieć nadzieję, że przyjęcie takiej
perspektywy uczyniłoby znacznie bardziej przejrzystymi działania zorientowane na
8
Mizruchi M.S., Marquis Ch., 2005, Egocentric, sociocentric, or dyadic? Identifying the appropriate level of
analysis in the study of organizational networks, Social Networks, vol. 28.
9
Zob. Skiba W., 2006, Kapitał społeczny mieszkańców Wrocławia, (w:) P. Żuk, J. Pluta, My Wrocławianie,
Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław.
8
wzmocnienie silnych oraz niwelowanie słabych stron Dolnego Śląska, które wyszczególniono
w analizie SWOT umieszczonej w DSI.
Czynnik europejski
Bardziej precyzyjne ujmowanie kapitału społecznego, wraz z wykorzystaniem
odpowiednich
pomiarów10,
pozwoliłoby
również
nieco
inaczej
odnieść
się
do
uwzględnianego w strategii „czynnika europejskiego”, do którego odwołuje się m.in.
fragment dotyczący Strategii Lizbońskiej. Byłoby to zasadne już choćby z uwagi na
‘zarządzanie wizerunkiem’ naszych proinnowacyjnych działań prowadzonych przecież w
warunkach diametralnie odmiennych od zachodnioeuropejskich. O tym, że wspomniane
‘zarządzanie’ nie jest najskuteczniejsze przekonują nie tylko opinie zagranicznych
publicystów, ale i ekspertów. Odzwierciedla je także treść oceny sformułowanej przez
Komisję Europejską pod adresem narodowych, a częściowo także i regionalnych planów
rozwoju, które jak wiadomo stanowią istotny fragment realizacji Strategii Lizbońskiej11. We
fragmencie dotyczącym Polski stwierdza się, że Narodowy Plan Rozwoju zawiera listę wielu
cennych inicjatyw, które jednak, z uwagi na brak propozycji narzędzi pomiaru i ewaluacji
skuteczności wdrożeń, mogą się minąć z rzeczywistością. W tym kontekście zwraca się m.in.
uwagę na brak wskazań na konkretne, lokalne miary oddające istotę kluczowego, w świetle
treści NPR, związku pomiędzy planowanym postępem technologicznym a wzrostem
konkurencyjności. Wskazuje się także na postulaty Planu dotyczące wzrostu znaczenia
technologii informacyjno-komunikacyjnych, któremu zdaniem Komisji nie przypisano
konkretnych inicjatyw oraz służących ewaluacji pomiarów. W świetle tego rodzaju krytyki
raczej marnym pocieszeniem byłoby odwołanie się do jednego z fragmentów DSI, w którym
dość optymistycznie stwierdza się, że „na szczęście innowacyjność jest procesem, który
umyka statystykom”. Owszem, innowacyjność jest w istocie złożona i nie sposób jej trafnie
modelować, czy dokładnie zmierzyć. Z drugiej jednak strony dość dobrze wiadomo co
ewidentnie sprzyja jej występowaniu, a co ją dławi. Tym pierwszym czynnikiem jest choćby
wspominany już wysoki poziom zaufania do instytucji publicznych, drugim zaś
występowanie karteli sieci koleżeńskich, które (nie tylko zresztą w Polsce) przejawiają
10
W tym celu można wykorzystać m.in. dane ilustrujące poziom przynależności do organizacji o charakterze
zrzeszeniowym, wykorzystać raz jeszcze stosowany już w polskich badaniach indeks uogólnionego zaufania
społecznego, a także dokonać próby adaptacji ciekawego narzędzia służącego pomiarom zgodności poziomu
kultury politycznej i administracyjnej z rozwojem działań obywatelskich, które wypracował amerykański
instytut badawczy National Civic League. Zob. Henderson L.J., 2003, The Civic Index: Theory, Practice and
Learning Across American Cities, Administrative Theory and Practice, vol 25.
11
Time to Move up a Gear, Communication from the Commission to the Spring European Council, COM 2006.
9
skłonność do wrastania w struktury publiczne. Plan działania strategicznego byłby więc z
pozoru prosty – posługując się odpowiednio skomponowanymi narzędziami politycznymi i
administracyjnymi należy wzmacniać zaufanie do działań publicznych, a zarazem
konsekwentnie stosować sprawdzone (np. skandynawskie) wzorce przejrzystości w
administracji i w polityce. Niestety w praktyce realizacja podobnego ‘programu minimum’
nie tylko nie jest prosta, ale może nawet okazać się niemożliwa. Z pewnością nie oznacza to
jednak, że rodzime nieformalne praktyki są wyłącznie złe, a zachodnioeuropejskie wzorce
zawsze dobre. O tym, że tak nie jest przekonuje nas przede wszystkim bogaty dorobek badań
antropologicznych, z których można wysnuć wiele istotnych wniosków, a wśród nich także i
ten, że utrwalone praktyki społeczne wynikają z upowszechniania się w określonym czasie
ujednoliconych zwyczajami sposobów radzenia sobie z sytuacjami życiowymi12. Sposoby te,
o czym doskonale przekonuje najnowsza historia Polski, są silniejsze od najbardziej nawet
ambitnych projektów, których zasadniczym mankamentem jest płytka instytucjonalizacja.
Płytka, bo dokonująca się na grząskim gruncie kulturowo uzasadnionej nieufności przy
jednoczesnej akceptacji istnienia sieci o charakterze kartelowym.
Wracając do rodzimych założeń strategicznych można oczywiście, w ich ‘obronie’,
powiedzieć, że szereg inicjatyw kojarzonych z szeroko pojętym nowoczesnym otoczeniem
innowacyjności znajduje się w Polsce, a tym samym w naszym regionie, w powijakach.
Dlatego założenia te bywają mało konkretne. Z drugiej strony warto jednak pamiętać, że
nazbyt ogólne sformułowania, które niejako siłą rzeczy pojawiają się w polskich
opracowaniach, dla zewnętrznych obserwatorów mogą zakrawać na banał, który opatrzony
nieprzychylnym nam komentarzem politycznym czy publicystycznym może niestety urastać
do rangi istotnej bariery, uniemożliwiającej nowej Unii przyspieszenie, o jakim mowa w
tytule cytowanej oceny Komisji Europejskiej – Time to Move up a Gear (COM 2006).
Czy istnieje zatem remedium umożliwiające, w odpowiednio krótkim czasie,
wypracowanie istotnych rozwinięć poszczególnych wątków zawartych w DSI, które
odnosiłyby się do konkretnych działań, programów oraz ewaluacji wdrożeń służących
budowie innowacyjnego środowiska w regionie?
Odpowiedź na to pytanie wydaje się twierdząca. Co więcej, poszczególne zalążki
odpowiedzi tkwią w samej Strategii. W tym miejscu pragniemy wskazać na dwa, powiązane
ze sobą wątki, o których jedynie napomknięto w DSI. Pierwszy odnosi się do pomysłu
kontynuacji prac nad rozwojem Dolnośląskiej Strategii Innowacji, drugi zaś dotyczy potrzeby
prowadzenia lobbingu, do której autorzy DIS odwołują się w wielu miejscach dokumentu,
12
Sahlins M.D., 2005, Inne czasy, inne zwyczaje. Antropologia historii, tłum. E. Dżurak, (w:) M. Kempny, E.
Nowicka (red.), Badanie kultury. Elementy teorii antropologicznej, PWN, Warszawa.
10
m.in. we fragmencie mówiącym o „potencjale kulturowym” oraz „proinnowacyjnej polityce
państwa”.
Możliwości kontynuacji prac nad rozwojem Dolnośląskiej Strategii Innowacji
Z pewnością nowe możliwości prac nad kontynuacją DSI pojawiają się w miarę
formułowania i uchwalania kolejnych dokumentów strategicznych oraz aktów prawnych,
które były dopiero przygotowywane lub nie istniały gdy powstawała DSI. W tym kontekście
można wymienić m.in.:
• Narodowy Plan Rozwoju,
• ustawę o zasadach finansowania nauki z 2004,
• Krajowy Program Reform na lata 2005-2008 na rzecz realizacji Strategii Lizbońskiej z
2005,
• ustawę o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej z 2005 roku,
• ustawę o partnerstwie prywatno-publicznym z 2005,
• ustawę o informatyzacji działalności podmiotów realizujących działania publiczne z
2005,
• „Mapę Drogową” Wdrażania Planu Działania na rzecz Realizacji Technologii
• Środowiskowych (ETAP) z 2006,
• ustawę o finansowym wspieraniu inwestycji,
• ustawa o funduszach inwestycyjnych, np. w kontekście business angels,
• ustawę o Krajowym Funduszu Kapitałowym,
• Strategię zwiększania nakładów na działalność badawczo-rozwojową w celu
osiągnięcia założeń Strategii Lizbońskiej,
• Strategię MG wobec jednostek badawczo-rozwojowych.
Warto zarazem pamiętać o zmienności uwarunkowań politycznych, która w sposób
istotny może rzutować na skuteczność implementacji przyjętych rozwiązań. Uwaga ta
dotyczy w szczególności dokumentów strategicznych, które stanowią wprawdzie wyraz
długofalowych kierunków działań egzekutywy, jednocześnie jednak należy je traktować jako
wyraz woli rządów sprawowanych w warunkach istnienia w miarę stabilnego zaplecza
parlamentarnego i przy aprobacie najsilniejszych grup interesu, zainteresowanych realizacją
określonych strategii. O tym, że tak właśnie jest przekonują choćby losy kolejnych
dokumentów strategicznych dotyczących polityki energetycznej kraju przyjmowanych od
11
1995 roku. Oczywiście, po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej wywiązywanie się ze
zobowiązań i zapowiedzi jest silniej obwarowane. Jednak nie do tego stopnia, by
uniemożliwić zaniedbania i zaniechania, o czym z kolei mogą przekonywać koleje
ustawowego wdrażania w Polsce dyrektywy o informacji i konsultacji z pracownikami,
stanowiącej istotny element Strategii Lizbońskiej. Ustawę uchwalono w 2006 roku, ze
znacznym spóźnieniem i połowicznymi rozwiązaniami, które stwarzając możliwość
obchodzenia jej zapisów stawiają pod znakiem zapytania realizację treści wspomnianej
dyrektywy. Te oraz inne przykłady przekonują o zasadności prowadzenia działań
wyprzedzających, które mogłyby stworzyć odpowiedni grunt dla kontynuacji prac nad
rozwojem DSI. Wspominają o nich również, w sposób trafny, autorzy Strategii mówiąc o
potrzebach wzmocnienia „dolnośląskiego lobbingu w Warszawie” oraz działaniach na rzecz
priorytetowego traktowania innowacji, któremu powinno towarzyszyć „zmniejszanie się
zakresu polityki prowadzonej w stosunku do poszczególnych sektorów (branż, działów)”.
Niestety, o czymś przeciwnym świadczy praktyka prowadzona w centralnych Trójstronnych
Zespołach Branżowych, które stanowią nic innego, jak bezpośrednią reprezentację
najsilniejszych ‘nie-innowacyjnych’ grup interesu, którym stworzono możliwość rozmów,
prowadzonych niemal ‘w cztery oczy’ z przedstawicielami rządu13. Co więcej, liczba TZP
niestety wzrasta. Wzrasta również znaczenie poszczególnych Zespołów, które – co znamienne
– nie znajdują odpowiedników w pozostałych krajach UE.
Pamiętając o doniosłości działań na rzecz promocji interesów regionu, którą wspominając
o lobbowaniu dostrzega się również w Strategii, warto nawiązać do fragmentu rekomendacji
dotyczących kontynuowania prac nad rozwojem DSI. Mówi się w nim o potrzebie
zaangażowania organizacji pozarządowych oraz zaproszenia do współpracy Trójstronnej
Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych, a także Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego.
Odnosząc się do tego wątku warto podkreślić, że lobbing, kontakty z organizacjami
trzeciego sektora oraz wspomnianymi Komisjami nie zostały tu wymienione obok siebie
przez przypadek. Bowiem promocja interesów, dialog obywatelski i dialog społeczny, bo o
nich właśnie mowa, są rozpatrywane w ścisłym związku nie tylko w literaturze naukowej i
rozmaitych ekspertyzach, lecz również w regulacjach, dokumentach strategicznych oraz
zaleceniach firmowanych przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD)
oraz Unię Europejską. Jednocześnie, traktując w sposób poważny możliwości, jakie daje
lobbing, dialog obywatelski oraz dialog społeczny, warto mieć na uwadze obowiązujące w
Polsce regulacje.
13
Zob. Sroka J., 2006, Branże, regiony czy sieci? Możliwości rozwoju zdecentralizowanych form dialogu
społecznego w Polsce, Dialog. Pismo dialogu społecznego, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, nr 3.
12
Perspektywy rozwoju lobbingu na rzecz realizacji interesów Dolnego Śląska
W przypadku rzecznictwa interesów regionalnych należałoby rozważyć możliwości, jakie
stwarza ustawa o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa z 2005 roku. W tym
celu warto np. rozważyć, czy dolnośląskie pro-innowacyjne elity wolałyby oddziaływać w
sposób nieformalny, m.in. poprzez posłów oraz senatorów pochodzących z naszego regionu,
czy też zamierzają sięgnąć po profesjonalny lobbing o charakterze sformalizowanym.
Ewidentnymi słabościami pierwszego, nieformalnego rodzaju oddziaływania są małe
możliwości kontroli efektywności działań oraz zagrożenie powstawaniem hermetycznych
karteli interesów określanych w literaturze mianem żelaznych obręczy14 (iron rings). W
przypadku wyboru jawnej formy lobbingu, obwarowanej przepisami cytowanej ustawy
powstaje natomiast problem wyboru podmiotu, figurującego już w rejestrze jednostek
wykonujących zawodową działalność lobbingową, który mógłby być oficjalnym rzecznikiem
interesów
Dolnego
Śląska,
bądź
też
stworzenia
i
zarejestrowania
własnego
przedstawicielstwa. W przypadku wyboru pierwszej ścieżki, naszym zdaniem najlepszym
kandydatem mogłaby okazać się Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”.
Za tą kandydaturą przemawiałby fakt, że wielu jej liderów ma bliskie kontakty personalne i
organizacyjne z naszym regionem. Z drugiej strony równie skuteczne, a zarazem pozbawione
osobistych ‘sentymentów’ mogłyby okazać się usługi jednej z wyspecjalizowanych
kancelarii, których co najmniej kilka odnaleźć można w rejestrze prowadzonym przez
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), w którym, zgodnie z ostatnią
dostępną aktualizacją z marca 2006 roku, widniało 69 podmiotów.
Zadaniem trudniejszym, bardziej ambitnym a jednocześnie mogącym przynieść lepsze
rezultaty byłoby powołanie odrębnego podmiotu powołanego do reprezentacji interesów
Dolnego Śląska na forum parlamentu, a następnie umieszczenie go w rejestrze prowadzonym
przez MSWiA. Najprawdopodobniej zasadnym byłoby połączenie w tym celu sił z kilkoma
innymi regionami i powołanie jednego podmiotu prowadzącego lobbing na rzecz
innowacyjnych regionów dostrzegających wspólnotę interesów. W tym kontekście warto
także pamiętać o prawnej instytucji wysłuchania publicznego, która dotyczy projektów
rozporządzeń egzekutywy. Jej istotę oddaje rozporządzenie Rady Ministrów z lutego 2006
będące aktem wykonawczym dla odpowiednich zapisów ustawy o działalności lobbingowej w
procesie stanowienia prawa.
14
Olson M., 1971, The Logic of Collective Action: Public Goods and Theory of Groups, Harvard University
Press, Cambridge, London.
13
Dialog społeczny
Już choćby z uwagi na ilość uprawnionych do konsultacji stron zdecydowanie łatwiej
zdefiniować rolę dialogu społecznego. Określa ją ustawa o Trójstronnej Komisji ds.
Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich komisjach dialogu społecznego z 2001 roku.
Odnosząc się do niej i pamiętając zapis DSI o potrzebie zaproszenia do współpracy
Trójstronnej Komisji (TK) oraz wojewódzkiej komisji dialogu społecznego (WKDS) wypada
stwierdzić, że wspominanie o TK nie jest w tym kontekście zbyt fortunne. W obszarze
zainteresowania Trójstronnej Komisji mogą bowiem znaleźć się jedynie sprawy o znaczeniu
ogólnopolskim, którymi zainteresowane są strony, a więc rząd i / lub partnerzy społeczni w
postaci siedmiu reprezentatywnych krajowych organizacji pracodawców i pracowników15. W
obszarze zainteresowania TK leżeć zatem mogą (i tak właśnie się stało) zagadnienia związane
z poszczególnymi fragmentami Narodowego Planu Rozwoju. Natomiast organami
właściwymi do ewentualnego podjęcia dyskusji nad regionalnymi strategiami innowacji są
WKDS, a raczej byłyby nimi, gdyż na podstawie przeprowadzonych badań można stwierdzić,
że poważniejsza dyskusja na ten temat miała miejsce jedynie w województwie pomorskim16.
Przeniesienie problematyki RIS na poziom TK byłoby ewentualnie możliwe jedynie po
uprzednim przedyskutowaniu ich w większości komisji wojewódzkich. Jednocześnie należy
podkreślić, że nie mogłoby być w tym przypadku mowy o jakimkolwiek proceduralnym
automatyzmie, gdyż ustawa nadała TK oraz każdej z szesnastu komisji wojewódzkich status
autonomiczny. Nie ma między nimi stosunku podległości oraz wyraźnych procedur
przekazywania spraw. Istnieją natomiast zarówno bezpośrednie, jak i pośrednie powiązania
osobowe i organizacyjne, których można użyć w celu uwypuklenia problematyki regionalnej
na centralnym poziomie dialogu społecznego. Zanim do tego ewentualnie dojdzie należy
jednak rozpocząć od nagłośnienia DSI na forum dolnośląskiej WKDS, a do września 2006 nie
miało to miejsca.
Dialog obywatelski
Zadaniem istotnym, choć niekoniecznie łatwym może być zaangażowanie organizacji
trzeciego sektora w działania na rzecz kontynuacji prac nad DSI. Również w tym przypadku
15
Są to: Business Cenre Club, Konfederacja Pracodawców Polskich, Polska Konfederacja Pracodawców
Polskich „Lewiatan”, Związek Rzemiosła Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych, NSZZ Solidarność i
Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.
14
można sobie wyobrazić co najmniej dwa scenariusze postępowania. Pierwszy, najogólniej
polegałby na przyciąganiu organizacji pozarządowych zainteresowanych krzewieniem
innowacji oraz podmiotów o charakterze zrzeszeniowym kreowanych przez samych
innowatorów. Podstawową barierą realizacji tego scenariusza jest wciąż niewielka liczba
takich podmiotów oraz ich umiarkowane zainteresowanie DSI.
Realizacja drugiego, potencjalnie bardziej skutecznego scenariusza mogłaby polegać na
wykorzystaniu sformalizowanej formuły dialogu obywatelskiego, którą zawarto w ustawie o
działalności pożytku publicznego i wolontariacie z 2003 roku. Nałożyła ona na samorządowe
organy stanowiące obowiązek formułowania rocznych planów współpracy z działającymi na
ich terenie organizacjami pozarządowymi.
Mocą ustawy powstała Rada Działalności Pożytku Publicznego, pierwsza w Polsce
sformalizowana platforma służąca rozwojowi dialogu obywatelskiego działająca jako organ
opiniodawczo-doradczy oraz pomocniczy ministra właściwego do spraw zabezpieczenia
społecznego. W skład Rady wchodzą przedstawiciele administracji rządowej, samorządowej
oraz organizacji pozarządowych. W odróżnieniu od wspominanej wcześniej ustawy o TK i
WKDS, w przypadku dialogu obywatelskiego nie doszło do ustawowej regulacji rad pożytku
publicznego na poziomie regionów. Wojewódzkie rady pożytku publicznego są powoływane
na podstawie decyzji samorządów wojewódzkich, w zgodzie z ustawą o samorządzie
województwa oraz w nawiązaniu do obowiązku formułowania planów współpracy z
organizacjami pozarządowymi, który nakłada na samorządy ustawa o działalności pożytku
publicznego i wolontariacie.
Warto może zaznaczyć, że z uwagi na brak regulacji ustawowej wojewódzkie rady pożytku
publicznego nie powstają w jednolity sposób. Przykładowo, radę pomorską powołał zarząd
województwa wykonując uchwałę Sejmiku, natomiast na Dolnym Śląsku rada pożytku
publicznego powstała mocą zarządzenia Marszałka województwa z marca 2006 roku.
Gremium to, stanowiące zespół nie tyle typowo konsultacyjny, co raczej inicjatywnodoradczy Marszałka, składa się z reprezentantów:
16
•
Wojewody Dolnośląskiego
•
Sejmiku Województwa Dolnośląskiego,
•
Prezydenta Miasta Wrocławia,
•
Konwentu Powiatów Województwa Dolnośląskiego,
•
Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia i Opola,
•
Loży Dolnośląskiej Business Centre Club,
Błaszczyk M., Sroka J. (red.), Sieci czy struktury? Dialog społeczny na poziomie regionalnym, Instytut Spraw
15
•
Dolnośląskiej Federacji Organizacji Pozarządowych,
•
Dolnośląskiej Fundacji Ekorozwoju,
•
Wrocławskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych,
•
Stowarzyszenia dla Dzieci i Młodzieży „Szansa”,
•
Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
Sądząc po składzie dolnośląskiej rady pożytku publicznego dotarcie do tego forum z
propozycją kontynuacji prac nad DSI nie wydaje się trudne. W przypadku realizacji tego
wariantu oddziaływania zadaniem kluczowym byłoby przekonanie stron do działań na rzecz
aktywizacji lokalnych środowisk organizacji społecznych, które należałoby przekonać do
potrzeby promocji innowacyjności. Warto przy tym posługiwać się wyraźną argumentacją,
która wskazywałaby na konkretne programy i płynące z ich realizacji korzyści.
Podsumowując część analizy odnoszącej się do podnoszonych w treści DIS zagadnień
związanych z potrzebami aktywizacji lobbingu na rzecz innowacyjnego regionu,
zaangażowania zasiadających w WKDS partnerów społecznych oraz aktywizacji organizacji
pozarządowych, reprezentowanych w radzie pożytku publicznego, można stwierdzić, że
byłyby jak najbardziej właściwe kierunki realizacji ośmiu celów działań pomostowych, które
wymienia się w DSI. Na ich niekorzyść działa jednak czas. Dlatego należałoby niezwłocznie
je podjąć.
Założenia polityki innowacyjnej Dolnego Śląska
W części 2 DSI zatytułowanej Założenia polityki innowacyjnej Dolnego Śląska
autorzy proponują przyjąć organiczne ujęcie procesów innowacji. Należy się jednak
zastanowić, czy na obecnym etapie budowy innowacyjnego regionu na Dolnym Śląsku
postulat tej jest możliwy do zrealizowania. W krajach UE, w których szczególnie efektywnie
wykorzystuje się mechanizmy strategicznego myślenia i działania, jak również mechanizm
rozwoju sterowanego, uwzględnia się dwa typy tego rozwoju:
1. Rozwój sterowany mechanicznie, który polega na operowaniu klasycznymi instrumentami
interwencji władz publicznych, które jako cel przyjmują transformację gospodarki tradycyjnej
w GOW (Gospodarkę Opartą na Wiedzy).
Publicznych, Warszawa 2006
16
2. Rozwój sterowany organicznie, polegający na tworzeniu warunków, klimatu, w którym
wyrośnie GOW17.
W
odniesieniu
do
strategii
należy zauważyć,
że powstające
w latach
osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w krajach UE RSI były instrumentem rozwoju
sterowanego mechanicznie, by z czasem „przejść” w narzędzia organicznego rozwoju
sterowanego. W Polsce natomiast jest to cały czas rozwój sterowany mechanicznie z
poważnymi brakami w regionalnie zorientowanej polityce innowacyjnej państwa. Władze
publiczne zarówno w przypadku państw UE, jaki i Polski są i powinny pozostać ważnymi
aktorami w tworzeniu sprzyjających warunków prowadzenia innowacyjnej działalności
gospodarczej. W tym kontekście w strategii nie uwzględniono niestety jakże istotnego faktu
dla jej implementacji, a mianowicie, czy jest szansa przy obecnej strukturze administracyjnej
państwa (klientelizm w ubieganiu się o środki miedzy centrum politycznym reprezentowanym
przez rząd a samorządami, problemy dotyczące planowania i programowania rozwoju
regionalnego także w odniesieniu do innowacji na linii marszałek-wojewoda) na realizację
zawartych w niej celów.
Władze publiczne zarówno w przypadku państw UE, jaki i Polski są i powinny
pozostać ważnymi aktorami w tworzeniu sprzyjających warunków prowadzenia innowacyjnej
działalności gospodarczej. Przykłady praktycznej konwersji zastosowania narzędzi sterowania
mechanicznego w sterowanie organiczne można doszukać się poddając analizie rozwiązania
zastosowane w regionach wschodnich Niemiec, Portugalii, Grecji, Szwecji, Finlandii, Francji,
Wielkiej Brytanii.
Należy się zgodzić natomiast z twórcami DSI, iż zgodnie w wyżej opisaną popytową
orientacją regionalnych strategii innowacji, głównym celem dla wojewódzkiej polityki
innowacji
ma być uruchomienie w regionie masowego powstawania małych firm
innowacyjnych18. Założenie to ma swoje uzasadnienie w danych dotyczących funkcjonowania
innowacyjnych firm na Dolnym Śląsku, a zwłaszcza z sektora MŚP. Według badań
przeprowadzonych w ramach prac nad DSI zdiagnozowano dwa podstawowe czynniki,
decydujące i „sile” innowacyjnych MŚP w województwie dolnośląskim, tzn.: określono
wskaźnik innowacyjności firm oraz wskaźnik firm wysokich technologii. Dla firm z sektora
MŚP z województwa dolnośląskiego innowacyjność kształtuje się na poziomie powyżej
średniej dla całego kraju. Wskaźnik liczby innowacyjnych MŚP na 1000 firm w
17
A. Kukliński, W. Orłowski, The Knowledge Based Economy. The Global Challenges of the 21 Century,
PWN, Warszawa 2001, s. 114-118 oraz Kukliński A. (2001), Gospodarka oparta na wiedzy. Rozwój leseferyczny
a rozwój sterowany, Warszawa: PWN.
18
Dolnośląska Strategia Innowacji, Wrocław 2005, s. 22.
17
województwie wyniósł w 2001r. 6,2%, co uplasowało województwo na czwartym miejscu w
kraju. Firmy z sektora MSP z województwa dolnośląskiego zaliczane są jednak do grupy o
najmniejszej ilości nowych produktów lub technologii (innowacji radykalnych), przy
równocześnie wysokim udziale innowacji przyrostowych (ponad 55%) w ogólnej liczbie
innowacji.19 Z kolei województwo dolnośląskie charakteryzuje się w stosunku do pozostałych
regionów kraju wysokim potencjałem sektora wysokich technologii - w 2000r. w
województwie zlokalizowanych było łącznie 706 podmiotów (głównie MŚP) zaliczających
się do sektora wysokich technologii, co stanowiło 10,5% ogółu przedsiębiorstw sektora w
Polsce. Pod tym względem województwo zajmuje wysoką trzecią pozycję po województwach
mazowieckim oraz śląskim20.
Powyższe dane wskazują na zdecydowanie korzystną rolę MŚP w aspekcie budowy
regionalnego systemu innowacyjnego. Fakt ten jest o tyle istotny, iż duże przedsiębiorstwa z
regionu Dolnego Śląska, tzw. firmy kluczowe, nie są przygotowane, jak wynika z powyżej
przytoczonego raportu, na przejęcie roli okrętów flagowych regionu w kontekście innowacji.
Do firm kluczowych regionu zaliczono: KGHM Polska Miedź S.A., TELEFONIA Dialog
S.A., Bombardier Transportation oraz Hydral. Badania tych firm wykazały, iż innowacje mają
dla nich bardzo duże znaczenie przy budowie przewagi konkurencyjnej. Niepokojące są
jednak dwa fakty. Po pierwsze firmy kluczowe bazują na obcych źródłach innowacji, głównie
zagranicznych, a nie tworzą znaczącego postępu u siebie. Po drugie, brak jest współpracy
firm kluczowych z regionalnymi MSP w zakresie tworzenia sieci firm, tzw. klastrów21.
Ponadto należy także zwrócić uwagę, że firmy kluczowe przeznaczają niewielkie nakłady
finansowe na prace badawczo-rozwojowe. Dla przykładu KGHM Polska Miedź, jedna z
większych polskich firm i największa z Dolnego Śląska, wydaje na nie około 10 mln zł, przy
przychodach przekraczających 7 mld zł (stanowi to 0,143% całej kwoty!)22.
W części odnoszącej się do założeń polityki innowacyjnej można byłoby uwzględnić
kluczowy dla wzrostu konkurencyjności firm kontekst internacjonalizacji ich działalności. Jak
bowiem wynika z ostatniego raportu Pt. „Nauka i Technika w 2004 roku” przedstawionego
przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) firmy polskie sprzedały za granicę wyroby
zaawansowane technologicznie za sumę 6,3 mld PLN, co stanowi zaledwie 2,3% całej
wartości eksportu.23 Wynik ten jest jednym z najgorszych pod tym względem w krajach Unii
19
E. Stawasz, P. Głodek, Raport z badania potrzeb innowacyjnych przedsiębiorstw z sektora MŚP w
województwie dolnośląskim, Wrocław 2004, s. 16.
20
Ibidem, s. 10.
21
Ibidem, s. 86.
22
Dla porównania Pfizer wydaje na prace b+r rocznie 7,1 mld dolarów, Siemens 5,1 mld euro, zaś Nokia 3,7
mld euro. Ich wydatki stanowią od kilku do kilkunastu procent przychodów.
23
Raport „Nauka i Technika w 2004 roku”, dokument pochodzi ze stron internetowych Głównego Urzędu
Statystycznego: www.stat.gov.pl z 9.10.2005 r.
18
Europejskiej. Wsparcie firm innowacyjnych w kontekście umiędzynarodawiana ich
działalności powinno być zatem jednym z narzędzi dla wojewódzkiej polityki innowacji
wobec sektora MŚP. Aspekt internacjonalizacji działalności firm regionalnych ukazany został
w torii dóbr bazowych. W teorii tej dzieli się całość gospodarczej aktywności na takie, które
są korzystne dla eksportu (basic activities) oraz te, które służą jedynie pokryciu potrzeb
interregionalnych (non-basic activities). W myśl tej teorii główną rolę w rozwoju
gospodarczym regionu pełnią źródła eksportu. Dochody z eksportu dóbr i usług są
przeznaczane w części na wydatki związane z importem, a część na lokalne dobra i usługi.
Zależność między postępem technologicznym a rozwojem regionalnym – w myśl tej teorii –
opiera się na tym, że tylko dobra i usługi, które są właściwe dla regionu (tj. z których region
słynie) mogą być konkurencyjne na poziomie międzynarodowym. Można zatem
podsumować, że zdolność innowacyjna regionu określana jest przez produkowane w danym
regionie dobra i usługi przeznaczane na eksport, które w myśl tej teorii postrzegane są jako
motor rozwoju regionalnego24.
Cele strategiczne regionalnej polityki innowacji
W czwartej części DSI zostało zidentyfikowanych osiem celów strategicznych, które
powinny być realizowane poprzez regionalną politykę innowacji. Cele zapisane w DSI
odnoszą się do wszystkich segmentów regionalnego systemu innowacji. Wydaje się jednak, iż
zastosowanie matrycy logicznej
znacznie
ułatwiłoby powiązanie
założeń polityki
innowacyjnej (opisanymi w części 2 dokumentu) z poszczególnymi jej celami
(zdefiniowanymi w części 4).
W celu 1 Wzmacnianie regionalnych bloków kompetencji główny nacisk położony jest na
wsparcie klastrów. Autorzy sugerują wspieranie 4 rodzajów klastrów, tzn.: miedzi i
energetyki oraz ochrony zdrowia i turystyki. Ta różnorodność, jeżeli chodzi o zakres
kreowania regionalnej polityki klastrowej ma swoje uzasadnienie w różnorodności branżowej
zlokalizowanych na terenie województwa podmiotów gospodarczych. Cechą gospodarki
województwa jest bowiem wysoka liczba zarejestrowanych podmiotów gospodarczych i duże
zróżnicowanie branżowe firm prowadzących tutaj działalność. W regionie bardzo dobrze
rozwinięty jest przemysł (są to tzw. wiodące branże przemysłowe) regionu:
- elektromaszynowy,
- elektroniczny,
- maszyn elektrycznych,
24
F. Feldmann, Betriebs-und regionalwirtschaftliche Effekte von Technologieparks, Köln 1999, s. 38-39.
19
- pojazdów mechanicznych,
- energetyczny,
- budownictwo,
- przemysł chemiczny i spożywczy.
Kwestią do doprecyzowania pozostaje zidentyfikowanie efektywnego sposobu wsparcia
klastrów.
W DSI zidentyfikowane zostały cztery cele, które należałoby przypisać aktywności i
kreatywności rozwiązań, za które powinien wziąć odpowiedzialność sektor badawczorozwojowy. W najbliższej przyszłości wyzwaniem dla tego sektora, oprócz tradycyjnych
funkcji edukacyjnych i naukowo-badawczych, staje się rozwój tzw. przedsiębiorczości
akademickiej. Wśród sposobów realizacji idei przedsiębiorczości akademickiej25 można
wyróżnić jej 4 podstawowe elementy:
1. nauczanie przedsiębiorczości w ramach kierunków interdyscyplinarnych,
2. kreowanie przez uczelnie postaw przedsiębiorczych,
3. komercjalizacja wyników badań,
4. tworzenie firm odpryskowych (tzw. spin-off).
W obecnych warunkach dla szkoły wyższej zacieśnienie współpracy z firmami, w tym
głównie z tymi tworzonymi przez studentów, doktorantów i pracowników, jest pożądanym
kierunkiem rozwoju, przynoszącym wymierne korzyści w postaci wzrostu dochodów
własnych, nowych możliwości zatrudnienia absolwentów, komercjalizacji rozwiązań
technologicznych
czy
organizacji
praktyk
zawodowych.
Wiele
uczelni,
głównie
amerykańskich26 już w połowie poprzedniego wieku podjęło aktywne działania w tym
obszarze, zmieniając się często z prowincjonalnych, małych uniwersytetów czy szkół
wyższych w ośrodki
rozpoczynające listy rankingowe najlepszych szkół świata27 (np.
Uniwersytet Stanford). Działania w sferze edukacji biznesu oraz praktycznego wspierania
tworzenia nowych firm zaowocowały rozwojem sieci przyuczelnianych przedsiębiorstw.
Elementy tak rozumianej przedsiębiorczości akademickiej można odnaleźć w
następujących celach DSI:
•
cel 2 Aktywizacja środowiska badawczego,
25
Por.: Innowacje i transfer technologii. Słownik pojęć, praca zb. pod red. K.B. Matusiaka, Warszawa 2005, s.
131-133.
26
Chodzi tu głównie o Massachusets Institute of Technology (MIT) czy Stanford University.
27
Por.: Rankingi najlepszych szkół wyższych publikuje co roku Uniwersytet w Szanghaju:
http://ed.sjtu.edu.cn/rank/2005/ARWU2005TOP500list.htm
20
•
cel 6 Edukacja dla innowacji (tu dodatkowo wpisano kluczową z punktu budowania
świadomości
innowacyjnej
edukację
w
zakresie
budzenia
świadomości
przedsiębiorczej już w gimnazjach oraz liceach),
•
cel 7 Krzewienie postaw proinnowacyjnych. Jak się wydaje więcej miejsca powinno
być poświęcone w tym punkcie DSI na wskazanie roli jaką w tym zakresie mógłby
odegrać samorząd gospodarczy, czy mieszane ciała nauka-gospodarka-władze
regionalne,
•
cel 8 Akumulacja kapitału społecznego.
W celu odnoszącym się do „Aktywizacji środowiska naukowego” sugeruję się, że istotne są
wzajemne wymiany pracowników między nauką a gospodarką, np. poprzez staże naukowców
w firmach, czy praktyczne zajęcia prowadzone przez przedsiębiorców na uczelniach. Innym
elementem wymienionym w tym celu jest potrzeba realizacji interdyscyplinarnych projektów
badawczych oraz interdyscyplinarnych kierunków studiów, które powinny być realizowane
na zasadach mobilizującej i czytelnej konkurencji, między poszczególnymi zespołami.28
Interdyscyplinarne studia pozwoliłyby by na zdobycie zdecydowanie szerszych i
praktycznych umiejętności dla studentów i doktorantów, a przy zastosowaniu czytelnego
mechanizmu konkurencji i finansowania wpłynęłyby mobilizująco na jakość oferty naukowej.
Z kolei ostatni z wybranych przeze nas celów DSI odnosi się do „Akumulacji kapitału
społecznego”. Nie jest celem autorów w tym miejscu przybliżanie zagadnień kapitału
społecznego29, które jest niezwykle złożonym zagadnieniem naukowym. Chcemy wskazać na
te kwestie, które według autorów strategii mają pomóc i wzmocnić tworzący się regionalny
kapitał społeczny.
W ramach tego celu przypisuje się ośrodkom naukowym konieczność kreowania
postaw przedsiębiorczych, kreatywnych wśród studentów i pracowników, lepsze zrozumienie
idei społeczeństwa opartego na wiedzy, które samo podejmuje działania i jest odpowiedzialne
za swoją pozycję społeczną. Wskazuje się także na konieczność współdziałania specjalistów z
różnych dziedzin na rzecz kreowania scenariuszy rozwoju regionalnego, tzw. foresight’u
regionalnego.30 Za pomocą takich narzędzi jak foresight społeczności lokalne a nie tyle
28
Dolnośląska Strategia Innowacji, Wrocław styczeń 2005, s. 35 i 36.
Zagadnienia kapitału społecznego zostały częściowo opisane w niniejszym raporcie w części pn. :
„Innowacyjne uwarunkowania Dolnego Śląska”. Kapitał społeczny obejmuje zasoby umiejętności, informacji,
kultury, wiedzy i kreatywności jednostek oraz związki pomiędzy ludźmi i organizacjami. Należy podkreślić, iż
kapitał społeczny regionu nie jest tylko prostą sumą kapitałów jednostek, ale jest także kreowany przez
instytucje oraz pomnażany poprzez ich zdolność do współdziałania.
30
Foresight - proces osiągania konsensusu w ramach zainteresowanej grupy społecznej lub zawodowej
dotyczący mogących się pojawić w przyszłości szans lub/i zagrożeń w danej dziedzinie. Wyróżnia się dwa
rodzaje foresightu: technologiczny i regionalny.
29
21
odpowiadają na wyzwania przyszłości, ale próbują je antycypować i kształtować w
korzystnym dla siebie kierunku.
Niewątpliwie najgorzej wygląda implementacja DSI w zakresie zapisów mówiących o
aktywizacji środowiska badawczego. Praktycznie nie występuje wymiana kadr na linii
uczelnia-przedsiębiorstwa i to w obie strony. Powodem braku tej płynności kadr jest brak
motywacji /zachęt i to zarówno legislacyjnych jak i finansowych dla obu stron. W bardzo
ograniczonym zakresie realizowana jest idea studiów interdyscyplinarnych, jeżeli takowe
występują to zazwyczaj w zakresie jednej uczelni, wyraźny brak jest stworzenia elastycznego
systemu kształcenia studentów, czy podnoszenia kwalifikacji przez pracowników w obrębie
kilku dolnośląskich szkół wyższych. Szkoły wyższe nie wypracowały jak do tej pory systemu,
modelu takiego kształcenia i w tym zakresie zamknięcie uczelni względem siebie, a zarazem
wobec studentów i pracowników jest chyba najbardziej widoczne.
Cel 4 Finansowanie innowacji odnosi się do kluczowego z punktu widzenia innowacji
sposobu ich ekonomicznej opłacalności. W związku z barakiem aktywność prywatnych
instytucji finansowych w zakresie finansowania innowacji, należałby oczekiwać od władz
publicznych stworzenia publicznej instytucji typu venture capital. Podobne instytucje
funkcjonują z powodzeniem w innych regionach UE. W tym miejscu należy zaznaczyć, że
aktywność zarówno władz publicznych, jak i instytucji finansujących ma aspekt
horyzontalny. Istotne zatem, aby w skutek braku aktywności sektora prywatnego, władze
publiczne mogły przejąć ciężar wsparcia finansowego na siebie w ściśle zdefiniowanym
obszarze dla pobudzania innowacji w regionie.
Cel 5 Obniżenie barier dla działań innowatorów należy powiązać z celem 3 Budową
infrastruktury innowacyjnej oraz celem 1 Wzmacnianiem regionalnych bloków kompetencji,
gdyż obniżenie barier (w domyśle prawnych, finansowych, organizacyjnych, itp.) następuje w
powiązaniu z odpowiednią infrastrukturą innowacyjną i działaniem bloków kompetencji. Cele
te odnoszą się do wspierania działania instytucji otoczenia biznesu. Analizując realizację DSI
to właśnie rozwój tego sektora jest realizowany z dużą determinacja zarówno przez podmioty
publiczne jak i prywatne. W regionie zostały już zbudowane
instytucjonalne formy
wspierania innowacyjności i przedsiębiorczości. Do owych instytucji należy zaliczyć:
•
Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości (AIP),
•
Ośrodki Transferu Wiedzy i Technologii (OTWT),
•
Dolnośląski Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości (DAIP), tworzony przy
Wrocławskim Parku Technologicznym S.A.
Powyżej przedstawione trzy formy organizacyjne umożliwiają realizację przez
22
instytucje publiczne i prywatne zarówno funkcji inkubacyjnej oraz innowacyjnej.
Analizując założenia części 5 Dolnośląskiej Strategii Innowacji „Realizacja i
monitoring”, gdzie podaje się konkretne przykłady realizacji działań, zauważalny jest brak
spójności tego fragmentu strategii z częścią 2 „Założenia polityki innowacyjnej Dolnego
Śląska”. W Założeniach sugerowane jest podejście organiczne do procesów innowacyjnych, a
w realizacji wskazuje się na mechaniczne sterowanie tymi procesami (kierunkowanie
działań).
W pierwszym zadaniu zakładanym do realizacji mówi się o Profesjonalizacji
pozyskiwania funduszy na innowacje. Wskazuje się na dużą rolę Urzędu Marszałkowskiego
Województwa Dolnośląskiego (UMWD), jaką miałby on odegrać w pozyskiwaniu funduszy
przez przedsiębiorstwa i instytucje otoczenia biznesu z regionu Dolnego Śląska. Można się z
tym założeniem zgodzić tylko w części odnoszącej się do środków pochodzących z
Zintegrowanego Programu Rozwoju Regionalnego (ZPORR) dla którego UMWD jest
instytucją wdrażającą. Natomiast UMWD nie może odgrywać takiej roli przy pomocy w
pozyskiwaniu środków z Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost Konkurencyjności
Przedsiębiorstw (SPO-WKP) czy Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów
Ludzkich (SPO-RZL), ani w jednym ani w drugim programie UMWD nie pełni żadnej roli,
np. instytucja zarządzająca, wdrażająca, pośrednicząca.
W zadaniu 2 Szybkie ścieżki wsparcia środków innowacyjnych wskazuje się na
znaczenie rynku finansowego. Jak wspomniano powyżej, wskazane byłoby wyodrębnienie
formalne i funkcjonalne konkretnych podmiotów tego rynku oraz zakresu działań jakie
miałby one podjąć w omawianym aspekcie.
W zadaniu 3 Dolnośląski fundusz „Stawka na innowatora” nie jest jasne kto miałby
ten fundusz ustanowić, z jakich środków i kiedy miałby on powstać, w jakiej formie
instytucjonalno-prawnej? Ważne jest przy tym określenie roli sektora badawczorozwojowego, jako potencjalnego dysponenta i beneficjenta tego funduszu.
W zadaniu 4 Dolnośląska Rada Innowacyjna przy marszałku województwa nie
określono: jakie kompetencje mogłaby taka rada posiadać, na jakiej podstawie prawnej
mogłaby działać, kto wchodziłby w jej skład, kiedy mianoby ją utworzyć, jaki maiłaby ona
wpływ na regionalną politykę innowacji, w jakiej pozostawałaby relacji do tworzonych ciał
na szczeblu centralnym, np. mających powstać przy Premierze RP?
W zadaniu 5 Biuro analiz procesów innowacyjnych na Dolnym Śląsku nie są jasne
następujące kwestie: kto wchodziłby w jego skład, jakie byłoby jego finansowanie, jaka
metodologia prac? Pytaniem związanym z organicznością procesów innowacyjnych jest
dlaczego takowe biuro miałoby powstać znów w UMWD? Powierzenie UMWD tylu
23
obowiązków bez jednoczesnego wskazania na konkretne metody i środki realizacji tych
przedsięwzięć (zarówno rzeczowe jak i osobowe) jest mało prawdopodobne do realizacji.
W odniesieniu do ostatniej uwagi należy podkreślić, że bardzo istotną rolę przy
wdrażaniu DSI oraz jej monitoringu może wypełnić Dolnośląskie Centrum Studiów
Regionalnych (DCSR). Jest to jedyny jak na razie zmaterializowany zapis z tej części DSI.
DCSR ma być ośrodkiem badawczym, który w sposób kompetentny i długofalowy jest w
stanie kreować rozwój regionu i czynić realnymi wszelkie strategie regionu. Rekomendacje z
prowadzonych badań przez zespoły interdyscyplinarne, pochodzące ze wszystkich uczelni
wyższych Wrocławia, mają dać materiał operacyjny dla władz samorządowych, który posłuży
do kształtowania w sposób świadomy regionalnej polityki innowacyjnej.
Opierając się na doświadczenia regionów europejskich, które wdrażają regionalne
strategie innowacyjne, począwszy od pierwszego programu Komisji Europejskiej
odnoszącego się do rozwijania umiejętności planowania strategicznego na poziomie regionu,
pn.
STRIDE
(podprogram
Regional
Technology Plans),
czyli
od
początku
lat
osiemdziesiątych XX w., można wskazać kilka obszarów działań, które nie zostały
zidentyfikowane w Dolnośląskiej Strategii Innowacji31. Rekomendacje te można odnieść do
zarówno do konkretnych działań operacyjnych, które są zapisywane w poszczególnych RSI,
jak i do sfery wdrażania i monitoringu.
W odniesieniu do podejmowania na poziomie regionalnym i/lub lokalnym
konkretnych działań w ramach DSI, można byłoby zatem uwzględnić następujące rodzaje
interwencji:
-
organizację dni nauki i technologii na wzór Festiwali Nauki,
-
wspieranie szkoleń z udziałem menadżerów z najlepszych firm polskich i
zagranicznych,
-
dotacje na zakup nowoczesnych technologii,
-
strategie eksportowe i regionalne systemy wsparcia internacjonalizacji działalności
innowacyjnych firm,
-
wspólne promocje (targi, wystawy) za granicą,
-
przedsiębiorczość akademicka,
-
oddelegowania pracowników sfery B+R do firm,
-
zamawianie usług badawczych u konkretnych naukowców,
-
konkursy na najlepszą pracę magisterską i doktorską w dziedzinie innowacji,
31
Patrz szerzej: Proceedings of the Innovating Regions in Europe: Madrid 1998, Development of a Regional
Policy Measures Resource, Brussels 1999, Promotion of Innovation: political orientations and pilot actions,
Brussels 2001, Regional Innovation Policy under the new Structural Funds, Brussel 2000, Innovation 2000
Initiative: complementary funding for Innovation. Measuring regional innovation capability, Paris 2004.
24
-
tworzenie punktów pierwszego kontaktu przy uczelniach,
-
tworzenie baz danych,
-
cykliczne badania firm,
-
programy edukacyjne dla różnych typów szkół – interdyscyplinarność oferty
edukacyjnej,
-
wymiana staży z ośrodkami z zagranicy,
-
audyty innowacyjne,
-
platformy internetowe,
-
spotkania instytucji branżowych,
-
stworzenie venture capital i business angels z pomocą podmiotów regionalnych,
krajowych i europejskich,
-
tworzenie funduszy zalążkowych (seed capital),
Biorąc z kolei pod uwagę kluczową dla powodzenia implementacji DSI sferę monitoringu
należałoby włączyć do strategii następujące rodzaje działań:
•
powinien być wdrożony monitorong na poziomie założeń (kto i co monitoruje,
wskaźniki), na poziomie celów strategicznych i na poziomie konkretnych projektów,
•
wszystkie zadania powinny zostać określone czasowo i finansowo (w sensie źródła
finansowania) oraz powinno się wyznaczyć podmiot odpowiedzialny za realizację
tego zadania,
•
sporządzanie rocznych raportów z realizacji projektów,
•
sformułowanie scenariuszy alternatywnych, tzn. zakładających różne warianty
interwencji na wypadek nie osiągnięcia pierwotnych celów DSI.
Wszystkie powyżej zapisane sugestie wynikają z doświadczeń zapisanych w
dokumentach ewaluacyjnych europejskich RSI. Należy w tym miejscu wyraźnie zaznaczyć, iż
RIS dla Dolnego Śląska jest pierwszym tego typu dokumentem, który próbuje całościowo
zidentyfikować stan obecny oraz określić wytyczne dla realizacji regionalnie zorientowanej
polityki innowacji. Korzystając z doświadczeń regionów, które wdrażają RIS już ponad
dwadzieścia lat należy przede wszystkim pamiętać o specyfice województwa dolnośląskiego.
Wydaje się, że ostatecznym efektem ewaluacji DSI powinna być jej modyfikacja. Zakres tej
modyfikacji powinien być wyznaczony w oparciu o efekty realizowanych projektów na bazie
DSI. Niewątpliwie ważne dla modyfikowania DSI byłaby konieczność szerokiej dyseminacji
informacji odnośnie przyszłych założeń regionalnej polityki innowacyjnej. Realizowana w
oparciu o DSI regionalna polityka innowacyjna będzie miało o tyle szanse realizacji o ile
będzie akceptowana społecznie (legitymizowana społecznie) oraz w jakim stopniu będzie
25
absorbowała, angażowała społeczność regionalną i społeczności lokalne. Zakres partycypacji
będzie miał kluczowe znaczenie dla społecznej akceptacji wykonalności, a zatem wdrażana
tej nowej polityki publicznej na szczeblu regionalnym.
26
Literatura:
[1] Ansoff H. I., 1985, Zarządzanie strategiczne, Warszawa, PWE.
[2] Beugelsdijk S., Schaik van T., 2005, Social capital and growth in European regions: an
empirical test, European Journal of Political Economy, vol. 21.
[3] Błaszczyk M., Sroka J. (red.), 2006, Sieci czy struktury? Dialog społeczny na poziomie
regionalnym, Warszawa, Instytut Spraw Publicznych.
[4] Development of a Regional Policy Measures Resource 1999, Brussels, EC.
[5] Die regionale Dimension des Europäischen Forschungsraums, 2001, Brüssels: EC, DG
XII.
[6] Dolnośląska Strategia Innowacji, Wrocław, styczeń 2005.
[7] European Commission, 2002, Centre for Strategy & Evaluation Services, Benchmarking
of the National Innovation Systems.
[8] Feldmann F., 1999, Betriebs-und regionalwirtschaftliche Effekte von Technologieparks,
Köln, Josef Eul Verlag.
[9] Giza-Poleszczuk A., Marody M., Rychard A., 2000, Od mikrostrategii do makrosystemu:
założenia teoretyczne i problem badawczy, (w:) A. Giza-Poleszczuk, M. Marody, A. Rychard
(red.), Strategie i system. Polacy w obliczu zmiany społecznej, Warszawa, IFiS PAN.
[10] Henderson L.J., 2003, The Civic Index: Theory, Practice and Learning Across American
Cities, Administrative Theory and Practice, vol 25.
[11] Innovating Regions in Europe, 2006, RIS Methodological Guide. Stage 1, Brussel: IRE
Secretatiat.
[12] Innovation Networks. Contepts and Challenges in the European Perspective, 2001,
Koschtzky K., Kulicke M., Zneecker A. (red.), Heidelberg: Universität Heidelberg Verlag.
[13] Innovation 2000 Initiative: complementary funding for Innovation. Measuring regional
innovation capability, 2004, Paris, DG Enterprises.
[14] Innowacje i transfer technologii. Słownik pojęć, 2005, K.B. Matusiak (red.), Warszawa,
Ministerstwo Gospodarki.
[15] Jordan B., 1995, Globalisation and Welfare States, ZeS – Arbeitspapier 15, Bremen.
[16] Koschatzky K., 2001, Räumliche Aspekte im Innovationsprozess. Ein Beitrag zur neuen
Wirtschaftsgeographie aus Sicht der regionalen Innovationsforschung, Münster, IFK.
[17] Kukliński A., 2001, Gospodarka oparta na wiedzy. Rozwój leseferyczny a rozwój
sterowany, Warszawa, PWN.
[18] Kukliński A., W. Orłowski, 2001, The Knowledge Based Economy. The Global
Challenges of the 21 Century, Warszawa, PWN.
27
[19] Matusiak K.B., Stawasz E., Matusiak M., Jewtuchowicz A., 2001, Tworzenie środowiska
innowacyjnego i warunków dla transferu technologii, UŁ, Łódź: Wydawnictwo UŁ.
[20] Mizruchi M.S., Marquis Ch., 2005, Egocentric, sociocentric, or dyadic? Identifying the
appropriate level of analysis in the study of organizational networks, Social Networks, vol.
28.
[21] North D., 1990, Institutions, Institutional Change and Economic Performance, New
York, Cambridge University Press.
[22] Olson M., 1971, The Logic of Collective Action: Public Goods and Theory of Groups,
London, Harvard University Press, Cambridge.
[23] Popławski M.,1995, Mechanizmy procesów innowacyjnych w rozwoju przemysłów
wysokiej techniki, Toruń: UMK.
[24] Proceedings of the Innovating Regions in Europe, 1998, Madrid, EC.
[25] Promotion of Innovation: political orientations and pilot actions, 2001, Brussels, EC.
[26] Putnam R., 2000, Bowling Alone: The Collapse and Revival of American Community, ,
New York, Simon and Schuster.
[27] Raport „Nauka i Technika w 2004 roku”, dokument pochodzi ze stron internetowych
Głównego Urzędu Statystycznego: www.stat.gov.pl z 9.10.2005 r.
[28] Regional Innovation Policy under the new Structural Funds 2000, Brussel: EC.
[29] Sahlins M.D., 2005, Inne czasy, inne zwyczaje. Antropologia historii, tłum. E. Dżurak,
(w:) M. Kempny, E. Nowicka (red.), Badanie kultury. Elementy teorii antropologicznej,
Warszawa, PWN.
[30] Skiba W., 2006, Kapitał społeczny mieszkańców Wrocławia, (w:) P. Żuk, J. Pluta, My
Wrocławianie, Wrocław, Wydawnictwo Dolnośląskie.
[31] Sroka J., 2006, Branże, regiony czy sieci? Możliwości rozwoju zdecentralizowanych form
dialogu społecznego w Polsce, Dialog. Pismo dialogu społecznego, Ministerstwo Pracy i
Polityki Społecznej, nr 3.
[32] Sroka J., 2000, Proces instytucjonalizacji partii politycznych, (w:) W. Jednaka (red.),
Wstęp do teorii partii i systemów partyjnych, Poznań – Wrocław, Terra.
[33] Stawasz, P. Głodek, Raport z badania potrzeb innowacyjnych przedsiębiorstw z sektora
MŚP w województwie dolnośląskim, Wrocław 2004.
[34] Time to Move up a Gear, Communication from the Commission to the Spring European
Council, COM 2006.
[35] Strona internetowa Uniwersytetu w Szanghaju:
http://ed.sjtu.edu.cn/rank/2005/ARWU2005TOP500list.htm
28

Podobne dokumenty