Sprawozdanie Imię i nazwisko studenta: Damian Zdrojewski Temat
Transkrypt
Sprawozdanie Imię i nazwisko studenta: Damian Zdrojewski Temat
Sprawozdanie Imię i nazwisko studenta: Damian Zdrojewski Temat: Praktyki studenckie LLP Erasmus Sardynia 2010 Cel praktyki: Zapoznanie się z organizacją i funkcjonowaniem firmy Punto Energia Provincia di Sassari (PEPS) oraz zarządzanej przez nią farmy wiatrowej. Miejsce praktyki: Siedziba firmy znajduje się w mieście Sassari w północnej części Sardynii we Włoszech. Farma wiatrowa mieści się w miejscowości Sadini w prowincji Sassari. Przebieg praktyk: Praktyki składały się z dwóch etapów: części „organizacyjno - biurowej” i części „praktycznej” Cześć organizacyjno – biurowa: Zapoznawanie się z organizacją , działaniem firmy oraz projektami jakimi się miedzy innymi zajmuje: wsparciem techniczne, pomocą podmiotom prywatnym / publicznym, wsparciem działań wynikających z przepisów w dziedzinie energii, analizą i planowaniem w dziedzinie energii odnawialnej i oszczędzania energii oraz wieloma innymi. Cześć praktyczna: Zapoznawanie się z technicznymi i praktycznymi aspektami pracy na farmie wiatrowej: programy obsługi wiatraków, pomoc przy konserwacji wiatraków. Zakwaterowanie: Nad morska miejscowość Alghero mieszcząca się w północnej części Sardynii w odległości około 40 km od Sassari. Grupa studencka podzielona na dwa mieszkania w kamienicach oddzielonych od siebie około 2 km. Transport: Podróż z Polski na Sardynie odbyła się busem trwała około 2 dni w tym odcinek morski promem około 7 godzin. Generalnie mieszkańcy wyspy poruszają się samochodami lub co bardzo charakterystyczne dla włoskiej społeczności skuterami. W naszym przypadku transport od miejsca zamieszkania do miejsca praktyk odbywał się również za pomocą tegoż busa. Po samym Alghero poruszaliśmy się pieszo ze względu na nie wielki rozmiar miasteczka. Opinia i uwagi studenta: PEPS jest firma, która daje ogromne możliwości szkoleniowe z zakresu energetyki odnawialnej. Praktyka pozwoliła mi na rozwój wiedzy w tym temacie. Bardzo mile zaskoczyła mnie życzliwość i otwartość tamtejszej ludności. Pomimo, iż nie wszędzie można było porozumiewać się językiem angielski, żywa gestykulacja Włochów pozwalała zachować nić porozumienia. Jest niezmiernie zachwycony malowniczością Sardynii jak i samego Alghero. Błękitna morska woda, gorący piasek w otoczeniu skalistych wybrzeży. Jedyne do czego nie mogłem się przyzwyczaić to temperatura w tych najgorętszych miesiącach nie pozwalająca na normalne funkcjonowanie przeciągu dnia.