Czas budować dużetartaki

Transkrypt

Czas budować dużetartaki
15
REKLAMA
PAUL ma swój system produkcji
Specjalnością firmy są pilarki tarczowe do cięcia poprzecznego i wzdłużnego. Są to
bardzo zaawansowane technicznie rozwiązania oparte na technologii CNC. â s. 40-41
Nr 2 (181)
luty 2012
ISSN 1732-4017
Nakład 20 000 egz.
Zamów prenumeratę na 2012 rok. Kupon â s. 65
Z kraju
Ze świata
Ekonomia i rynek
Czas budować
Koncentracja produkcji w polskim
przemyśle drzewnym dopiero
teraz nabiera tempa. Planują ją
KPPD, a także TPPD.
Przez wiele lat można było mówić raczej o dekoncentracji produkcji niż o procesie skupiania. Pojedyncze tartaki i zakłady przerobu drewna, skupione
dotąd w państwowych Dolnośląskich, Koszalińskich, Gdańskich czy Wielkopolskich Zakładach
Przemysłu Drzewnego, przekształcono w mniej lub
bardziej rentowne spółki. Małe tartaki nie zawsze
były i są w stanie wygrać z konkurencją, produkując
jedynie tarcicę, tym bardziej że w wielu przypadkach są to przestarzałe technologicznie, niedoinwestowane jednostki.
Obecnie mamy już jednak do czynienia z fazą
koncentracji produkcji, która oznacza przede wszystkim rozbudowę jednostek produkcyjnych zwiększających skalę produkcji poprzez inwestycje w wydajne
i wyspecjalizowane maszyny i urządzenia.
Koncentracja produkcji w wielu polskich tartakach przybiera charakter wyspecjalizowany
– modernizowany lub budowany od podstaw zakład przyjmuje zadanie pierwiastkowego przerobu
drewna, natomiast pozostałe zakłady zajmują się
głównie jego dalszym przerobem. â s. 4
Projekt standardu…,
ale czego?
EUROPEJSKIE REGULACJE | NEPCon chce pomóc
czy zarobić?
REKLAMA
Temat z bliska
Produkty i komponenty
duże tartaki
Technika i technologia
Jubileusz
w nowej szacie
WYDARZENIE | „Gazeta Przemysłu Drzewnego” ma już 15 lat
Dokładnie 15 lat temu, w lutym 1997 r. ukazał
się pierwszy numer najbardziej znanego
dzisiaj miesięcznika branży drzewnej pod
ówczesnym tytułem „Inwestor Ogólnopolska
Gazeta Przemysłu Drzewnego”.
fot. Klausner
luty
1997 rok
â ukazał się pierwszy numer „Gazety Przemysłu
Drzewnego”
Koncentracja produkcji poprzez budowę dużego tartaku musi uwzględniać zasoby i optymalizację dostaw surowca.
Polityka UE zmierzająca do
wyeliminowania z rynku drewna
kradzionego nie nakłada na
przedsiębiorców konieczności
wdrażania skomplikowanych
systemów kontroli ani ich
certyfikowania.
W marcu 2013 r. wchodzą w życie nowe, unijne regulacje prawne – EU Timber Regulation – mające
na celu wyeliminowanie z rynku unijnego drewna
pochodzącego z nielegalnego wyrębu oraz wprowadzania do obrotu wyrobów z takiego materiału.
Cała konstrukcja nowej regulacji opierać się ma na
systemie tak zwanej należytej staranności. Ma to
pomóc w ewentualnym udokumentowaniu pochodzenia drewna. â s. 25
Historia miesięcznika zaczęła się zupełnie niewinnie. Pomysł
powstania gazety o ogólnopolskim zasięgu zrodził się w głowie
początkującego przedsiębiorcy zajmującego się handlem maszynami do obróbki drewna. Jego naturalną potrzebą była chęć
zaistnienia na nowym dla siebie rynku. Niestety, żadne z pism,
które w tym czasie się ukazywały, nie spełniało podstawowych
oczekiwań. Merytorycznie słaba zawartość, niskie nakłady,
brak reklam powodowały nikłe zainteresowanie przedsiębiorców tego typu pismami. Istniało również przekonanie, że są
one nieskuteczne. Ale ów przedsiębiorca wraz z kolegą zauważył w tym szansę na biznes. Postanowili razem wydawać profesjonalne branżowe czasopismo.
– Po wydrukowaniu i wysyłce pierwszego numeru czekaliśmy na reakcje i opinie reklamodawców, którzy zdecydowali się
na zamieszczenie reklam w nieznanym dotąd piśmie – wspomina
Zbigniew Owsiak, prezes zarządu Wydawnictwa Inwestor, jeden
z założycieli firmy. – Zarówno my, jak i nasi klienci dokładnie wiedzieliśmy, kiedy gazety trafiły do czytelników. U nas odzwierciedleniem były wpływy na rachunek z tytułu zamówień na prenumeratę, natomiast u klientów rozdzwaniały się telefony z zapytaniami
dotyczącymi oferowanych na łamach gazety produktów. â s. 14
luty 2012
2
Felieton | Listy | Cytat miesiąca
Pal sęk
Wsparcie małych firm nie jest
zakazaną pomocą publiczną!
O ile łatwiej by się dzisiaj egzystowało choćby polskim
tartakom, gdyby tylko od chwili wejścia do UE
mogły korzystać z dotacji na modernizacje procesów
technologicznych czy na zatrudnienie.
Janusz Bekas
Zmieniają się u nas systemy gospodarcze,
parlamenty, rządy, a małe i średnie przedsiębiorstwa branży drzewnej i meblowej wciąż
wypatrują najskromniejszej choćby pomocy
publicznej, choć z formalnego punktu
widzenia nie ma przeszkód w udzielaniu im
jej na preferencyjnych warunkach. Przepisy
prawa w Unii Europejskiej przyznają małym
i średnim firmom pewnego rodzaju „taryfę
ulgową”, aby mogły w pełni uwolnić swój
potencjał wytwórczy. Przyznała to właśnie
Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w przesłanym mediom komentarzu
zatytułowanym „Mały może więcej”.
Ciekawe, kiedy teraz pani prezes napisze
komentarz „Małym można bardziej pomóc”,
wyjaśniający, dlaczego nasz rząd i jego instytucje odpowiadając na każde wystąpienie
o wsparcie firm naszej branży, wskazują na
UOKiK, jako potwora uniemożliwiającego
udzielenie jakiegokolwiek wsparcia, pod
groźbą kar finansowych i strasznych sankcji.
Czy to tylko zasłona dymna, czy to może
nasz UOKiK przejrzał na oczy i widzi, jak
w innych krajach Unii Europejskiej pomaga
się różnymi sposobami, także dotacjami,
przetrwać małym przedsiębiorstwom?
Pani prezes słusznie bowiem we wspomnianym komentarzu pisze, że małe
i średnie firmy stanowią siłę napędową
gospodarki. No i że w Unii Europejskiej
działa ich około 23 mln, a zatrudniają blisko
70 proc. pracowników sektora prywatnego.
I dostrzega, że rozwój tych podmiotów
może być ograniczony przez niedoskonałości rynku, np. w związku z trudnościami
z uzyskaniem kapitału lub kredytu.
Słowo daję, takie „herezje” głosi w styczniu
2012 r. pani prezes Urzędu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów. Może się to
wydać nieprawdopodobne, choćby Polskiej
Izbie Gospodarczej Przemysłu Drzewnego
czy Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, albo Ministerstwu Środowiska, gdyż
w dziesiątkach korespondencji między
nimi UOKiK pojawia się jako przeszkoda
w reformowaniu na przykład systemu
sprzedaży drewna, a każda inna proporcja
sprzedaży drewna na aukcjach grozi potraktowaniem rozwiązania jako zakazanej
pomocy publicznej.
Choć urząd mający chronić konsumentów,
a nie tylko zasad konkurencji, dowodzi, że
każda pomoc publiczna stanowi wyjątek od
generalnej zasady, zgodnie z którą interesy
indywidualnych konsumentów i przedsiębiorców realizowane są poprzez konkurencyjną grę rynkową, to rola państwa ogranicza się jedynie do arbitra, który pilnuje, aby
jej reguły były przestrzegane. I choć – dodaje
Polskie tartaki pozbawiano
skorzystania z tej możliwości
pod pretekstem konfliktu
z unijnymi przepisami.
skwapliwie pani prezes – pomoc publiczna
zasadniczo zakłóca konkurencję, stwarzając
jednym podmiotom preferencyjne warunki
funkcjonowania względem tych, którzy
wsparcia nie otrzymują, to przyznaje, że
„istnieją jednak pewne kategorie pomocy,
które niejako z góry uznane są za zgodne
z rynkiem wewnętrznym i w związku z tym
nie wymagają wcześniejszej notyfikacji ani
uzyskania zgody KE”. Takie możliwości
stwarzają projekty objęte tzw. wyłączeniami
grupowymi. Zalicza się do nich regionalną
pomoc inwestycyjną, na zatrudnienie oraz
na usługi doradcze i udział w targach.
W zdecydowanej większości przypadków
wsparcie w niewielkiej wysokości nie ma
wpływu na wymianę handlową i konkurencję w wymiarze unijnym, w związku
z tym nie stanowi pomocy publicznej.
Pani prezes przyznała także, że „zasada
de minimis pozwala państwu na szybkie
– bez konieczności zgłaszania Komisji
Europejskiej i uzyskania opinii organu
antymonopolowego – przyznanie dotacji
o łącznej wartości do 200 tys. euro w ciągu
trzech lat”.
Polskie tartaki pozbawiano skorzystania
z tej możliwości pod pretekstem konfliktu
z unijnymi przepisami, a teraz UOKiK przyznaje, że „wartość środków przyznawanych
na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw
wciąż pozostaje u nas na niskim poziomie”.
No i że „pomoc publiczna z przeznaczeniem
dla MŚP stanowi bardzo efektywny instrument niwelowania różnic ekonomicznych
pomiędzy przedsiębiorcami”.
Jakby mało było tych „oczywistych oczywistości”, pani prezes zakończyła swój wywód
stwierdzeniem, że „usprawnienie dostępu
do środków finansowych podmiotom,
które w normalnych okolicznościach nie
mogłyby ich pozyskać albo warunki ich
uzyskania byłyby znacznie mniej korzystne, niejednokrotnie umożliwia im funkcjonowanie na konkurencyjnych warunkach,
a to niewątpliwie ma pozytywny wpływ na
rozwój całej gospodarki”.
Przyznam, że przewrotność ministerialnych urzędników przekracza wyobrażenie
felietonisty. Nie sądziłem, że osobisty punkt
widzenia sterniczki UOKiK może być identyczny jak przedsiębiorców i felietonisty.
Więc skoro ja zapoznałem czytelników z jej
poglądami, to może ona zechce to bezpośrednio przekazać generalnym dyrektorom
i ministrom, żeby oczekiwanego logicznego
działania nie traktowali jako rzekomo
zakazanej im pomocy publicznej.
Cytat miesiąca
Kraje Unii Europejskiej nie zdecydują się na odgórną
regulację cen na surowiec drzewny. Brak zaś regulacji
cen na surowiec drzewny jest przemyślanym działaniem,
które zmusza zarówno sektor leśny, jak i drzewny do
współdziałania.
Wypowiedź na konferencji w Rogowie.
Sekretarz redakcji:
Współpracownicy:
Sylwia Modzelewska
[email protected]
tel. 519 516 103
dr Małgorzata Wnorowska
[email protected]
tel. 519 516 102
dr Wojciech Osiński - Berlin
[email protected]
Anna Gładych – Ujście
Wiceprezes zarządu:
Rafał Sidor
Redaktor naczelny:
Nr 2 (181) luty 2012
ISSN 1732-4017
Nakład 20 000 egz.
Prof. dr hab. inż.
Piotr Paschalis-Jakubowicz,
kierownik Katedry Użytkowania Lasu
Wydziału Leśnego SGGW w Warszawie
Janusz Bekas
[email protected]
tel. 519 516 113
Zbigniew Owsiak
Dziennikarze:
Małgorzata Gackowska
[email protected]
tel. 607 373 966
Nadleśnictwo ignoruje
zapisy umowy!
Od 1990 roku prowadzę tartak i od
wielu lat prenumeruję „Gazetę Przemysłu Drzewnego”. Śledzę rozmowy
z przedstawicielami RDLP. Cieszyłem się, kiedy wprowadzono aukcje
internetowe, bo myślałem, że wreszcie
skończy się przyznawanie drewna
według „nieokreślonych zasług”.
Jednak nadal nadleśniczy jest władzą
wykonawczą i uzurpuje sobie władzę,
której nie posiada, a dyrektor RDLP
w Olsztynie, ignorując fakty, broni
decyzji nadleśniczego.
30 czerwca około południa pojechałem do Nadleśnictwa Wielbark w celu
zakończenia zakupów na I półrocze
2011 roku. W nadleśnictwie osobą
decyzyjną jest inżynier nadzoru Jerzy
Sędziński, który przedstawił mi, gdzie
znajduje się surowiec drzewny dostępny mojej firmie. Względem jednego
asortymentu, tj. WO świerku powiedział, że nie widzi w komputerze, gdzie
on się znajduje i nie umie mi wskazać
miejsca odbioru. W związku z taką
informacją na surowiec świerkowy
nie wpłaciłem zaliczki, a na pozostałe
sortymenty wpłaciłem i odebrałem
w terminie. Powiedziałem inżynierowi nadzoru, że skoro nie ma drewna
świerka, to ja rezygnuję.
Po kilku dniach dostałem notę obciążeniową na kwotę 5 proc. wartości
nieodebranego surowca. Nieodebranego, bo nie potrafiono mi wskazać
miejsca odbioru. Złożyłem odwołanie,
w wyniku czego trafiłem na spotkanie
z dyrektorem RDLP w Olsztynie, który
oświadczył, że zbyt późno zgłosiłem
się do nadleśnictwa, bo powinienem
surowiec odebrać w marcu, kiedy mi
proponowano. Wyjaśniłem, że nie
mogłem odebrać od wszystkich nadleśnictw w marcu, ponieważ w umowie
jest wyraźnie określony termin odbioru do 30 czerwca i tego terminu dotrzymałem, a ja posiadam ograniczoną
ilość środków pieniężnych i nie mogę
ich blokować w surowcu, który będzie
mi potrzebny za parę miesięcy.
Dyrektor RDLP na koniec spotkania
posunął się do szantażu i w obecności swoich podwładnych powiedział
do mnie, że wszystkie nadleśnictwa
mają ze sobą kontakt i jeżeli będę
dalej się upierał przy swoich racjach,
to oni potrafią wspólnie utrudnić mi
współpracę.
W umowie, którą zawarłem z Nadleśnictwem Wielbark, jest zapisane
w § 17, że „wszelkie sprawy sporne
należy zgłaszać do Sądu”. Nadleśniczy
Waldemar Lewenda zdecydował, że nie
musi kierować sprawy do Sądu, tylko
sam podjął decyzję o zgarnięciu moich
środków pieniężnych, które wpłaciłem
na surowiec.
Ja uważam, że nadleśnictwa nie liczą
się z zawieranymi umowami i same
tworzą prawo dla swoich potrzeb.
Ciekawe, czy może inni odbiorcy
drewna spotkali się z podobnym
łamaniem prawa?
Dodam, że w innych nadleśnictwach,
gdy nie odebrałem surowca, który
zadeklarowałem, ponieważ było to
podyktowane spadkiem zamówień
i produkcji, wszystkie należne kary
umowne zapłaciłem w terminie.
Cezary Wietrzykowski,
prezes zarządu PPHU Rozmaitex,
Opaleniec
Public relations
wkracza do MŚP
Trudno być dzisiaj konkurencyjnym
na rynku bez odpowiedniej dbałości o wizerunek firmy, jej marketing
i renomę. Ta zasada dotyczy także
przedsiębiorstw z sektora MŚP. Zarządzając firmą, trzeba komunikować się
z otoczeniem – dostawcami, klientami,
mediami czy społecznością lokalną.
Aby jednak działania te były skuteczne, warto podnosić poziom wiedzy
i doskonalić umiejętności pracodawców oraz pracowników kadry zarządzającej w zakresie komunikacji i PR.
Mylne jest przekonanie, że PR jest tylko
dla dużych firm. Dlatego Związek Rzemiosła Polskiego realizuje we wszystkich miastach, w których swoje siedziby
mają izby rzemieślnicze, szkolenia dla
przedsiębiorców i pracowników sektora
mikro- i małych firm. Podnoszą one
świadomość dbania o wizerunek firmy
oraz pokazują, że odpowiedzialność za
te działania leży zarówno po stronie
właścicieli, jak i pracowników. Liczymy, że także firmy branży drzewnej
i meblowej skorzystają z warsztatowego
charakteru szkoleń.
Iwona Porczak,
Związek Rzemiosła Polskiego
ã Opinie Czytelników są ich subiektywnymi ocenami, z którymi redakcja nie za-
Irena Muszałowska
[email protected]
tel. 519 516 112
Katarzyna Orlikowska
[email protected]
tel. 519 516 118
Tomasz Bogacki
[email protected]
Rafał Mikołajczak
[email protected]
Prezes zarządu:
15
listy do redakcji
Halina Nowak – Chojnice
Artur Golak - Białystok
Grzegorz Kowaluk – Warszawa
Bogdan Nowak - Szczecin
Adam Zyzman – Kraków
Redakcja:
[email protected]
Korekta:
Sylwia Wojtanowska
[email protected]
Kierownik działu DTP:
Wiesław Dobosz
Dział graficzny DTP:
Katarzyna Łukowicz
wsze się utożsamia. Czekamy na telefony i listy naszych Czytelników, będące
polemiką do aktualnych wydarzeń w branży drzewnej.
Gazeta Przemysłu Drzewnego
ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew
e-mail: [email protected]
tel. 58/531 27 53
Opiekunowie klienta:
Dział prenumeraty:
Projekt graficzny:
Agata Schulz-Szatkowska
[email protected]
tel. 519 516 107
Marta Surma
[email protected]
tel. 519 516 105
Damian Kargul
[email protected]
tel. 519 516 104
Grzegorz Pastwa
[email protected]
tel. 519 516 106
Mariusz Wroński
[email protected]
tel. 519 516 108
[email protected]
Anna Bahr
[email protected]
tel. 519 516 115
Krzysztof Kargul
[email protected]
tel. 691 355 660
Marta Piontkowska
[email protected]
tel. 519 516 116
Agnieszka i Michał Warda
Sekretariat:
Katarzyna Kaszubowska
[email protected]
Wydawca:
Wydawnictwo Inwestor sp. z o.o.
83-110 Tczew, ul. 30 Stycznia 42
tel. centrali 58/531 27 53
www.wydawnictwoinwestor.pl
Druk:
Drukarnia Księży Werbistów,
Górna Grupa, 86-134 Dragacz
ul. Klasztorna 4
luty 2012
4
Z kraju
Kalwaryjska marka â str. 6 | Rozsądek w hossie, gdy inwestycje w bessie â str. 8 | Ceny palet wzrosną albo… spadną! â str. 10 | Palisady na włoskie
plantacje â str. 12 | Tartak na lotnisku â str. 13 | Modułowe kształcenie zawodowe â str. 15
á s. 1
Czas budować duże tartaki
INWESTYCJE | Koncentracja produkcji tartacznej
fot. Klausner
Obserwowana jest zmiana modelu produkcji z przetarcia
rozdzielonego na kilka zakładów o wydajności około 15-30
tys. m3 na jeden duży zakład o rocznej możliwości przetarcia
drewna powyżej 100 tys. m3.
pozostałych. Swedwood pozostał przy
modelu produkcji, w którym tartak przeciera drewno głównie na potrzeby zakładu przerobu drewna znajdującego się
w pobliżu, optymalizując koszty logistyki
i transportu półfabrykatów. W przypadku
tartaku w Wielbarku jest to wybudowany
obok zakład produkcji płyty klejonej oraz
fabryka mebli. Tartak współpracuje także
z zakładem płyty klejonej w Resku i Skoczowie oraz fabryką mebli w Konstantynowie Łódzkim.
Na podobnych zasadach, choć nie
w tak skoncentrowanej skali, działają tarKoncentracja produkcji musi się wiązać także z inwestycjami w dalszy przerób i poprawę jakości wytwarzanych produktów.
taki w Stepnicy i Chociwlu o mocy przerobowej 300 tys. m3, których podstawowym
zadaniem jest zaopatrzenie w tarcicę zakładu płyty klejonej w Resku oraz fabryki
Małgorzata Wnorowska
m.in. kosztów logistycznych czy admi- wać zwiększanie mocy produkcyjnych mebli w Stepnicy. Następnie zakład w Resku
dostarcza półfabrykaty do fabryki mebli
Tym samym obserwowana jest zmiana nistracyjnych. Nowy obiekt być może już przez budowę nowego zakładu?
w Goleniowie. Podobna sytuacja ma miejsce
modelu produkcji z przetarcia rozdzielo- w przyszłym roku ma przerabiać rocznie
w Orli, gdzie obok uruchomionej już fabryki
nego na kilka zakładów o wydajności około 120 tys. m 3 surowca.
Kaszub pracuje „na historię”
15-30 tys. m3 na jeden duży zakład o rocz– Koncentracja produkcji jest na pew- Ze wskazanym problemem spotkał się Swedspan, grupa (także należąca do IKEA)
nej możliwości przetarcia drewna powyżej nym etapie rozwoju konieczna, jeśli chce- właściciel tartaków skupionych w spółce buduje tartak oraz zakład produkcji mebli,
100 tys. m3.
my skutecznie konkurować na rynku, ale Kaszub (Pomorskie). Dziś sztucznie musi z których odpady posłużą do produkcji płyt.
według mnie pojedynczy tartak w Polsce utrzymywać historię zakupów, by w sy- Podobny model lokalnej koncentracji może
powinien przerabiać nie więcej niż 200 tuacji, gdy ruszy budowany od kilku lat przybrać planowana budowa fabryki SwedKPPD już buduje
Do tego trendu należy zaliczyć będą- tys. m3 drewna; to jest najbardziej opty- w Kaliskach jego tartak o przerobie około wood w gminie Wschowa.
– Tworzymy swego rodzaju klastry
cą w realizacji budowę tartaku Kosza- malna wydajność – mówi Marek Szumo- 350 tys. m3 rocznie, mieć pewność dostaw.
W przeciwnym razie będzie musiał albo produkcyjne, które zakładają stworzelińskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu wicz, prezes KPPD.
zamknąć jakiś zakład, albo we wszystkich nie pełnego łańcucha produkcji – od
Drzewnego w Kaliszu Pomorskim. KPPD
przetarcia surowca po w pełni uszlaznacznie ograniczyć produkcję.
skupia obecnie 11 zakładów o średnich TPPD waha się
chetnione produkty, meble – tłumaczy
mocach przerobowych 20-40 tys. m 3, Podobnie uważa Ryszard Nawra, prezes
oddalonych od siebie o kilkadziesiąt ki- Toruńskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Swedwood ma inny model
Wojciech Chlubek , dyrektor zakupu
lometrów. Choć budowa nowego zakładu Drzewnego, do którego należy 10 tarta- Rozproszenie zakładów produkcyjnych to surowca Swedwood. – Staramy się wypochłonie nawet 20 mln zł, to w dłuższej ków o mocy kilkunastu tysięcy m3 każdy. także specyfika Swedwoodu, do którego korzystać każdy element surowca w raperspektywie pozwoli na oszczędność
– Mamy w planach koncentrację obecnie należą fabryki w Chlastawie (k. mach klastra. Nawet jeśli dotychczas do
produkcji i budowę jednego dużego tar- Zbąszynka), Zbąszynku, Lubawie, Babi- produkcji nie nadawały się odziomki
taku, choć jeszcze nie sprecyzowaliśmy moście, Goleniowie, Skoczowie, Stepnicy, i odsprzedawaliśmy je na zewnątrz, to
konkretnej lokalizacji – mówi Ryszard Chociwlu, Konstantynowie Łódzkim, Re- naszym celem jest taki rozwój technoloNawra . – Jest to decyzja bardzo trudna sku i Wielbarku. Swedwood stosuje jed- giczny, aby także ten element efektywnie
w sytuacji, gdy nie ma gwarancji dostaw nak zmodyfikowany model koncentracji wykorzystać w produkcji i nadać mu
surowca, gdy zasady sprzedaży zmie- pionowej, który można nazwać koncen- większą wartość dodaną.
niają się co roku, a nawet modyfikowane tracją lokalną.
Wybudowany kilka lat temu zakład Tartak Olczyk rozwijał się
są co półrocze. Trudno cokolwiek rozâ będzie kosztowała budowa nowego
sądnie zaplanować. Dziś wykorzystuje- w Wielbarku o mocy przerobowej 350 przez lata
zakładu KPPD
my maksymalnie zakupiony na portalu tys. m3 nie przejął całkowicie zadania Taki model produkcji już od lat sprawi aukcjach surowiec. Jak zatem plano- pierwiastkowego przetarcia drewna od dza się w Tartaku Olczyk. Małymi kro-
20 mln zł
REKLAMA
kami, przez kilkadziesiąt lat udało się
jego właścicielowi stworzyć w jednym
miejscu nowoczesny zakład o optymalnej dla naszego kraju wielkości
przetarcia około 300 tys. m 3 surowca
rocznie oraz dalszego przerobu drewna
i produkcji wyrobów o wysokiej wartości dodanej.
– W naszym zakładzie nie marnuje się ani kawałek drewna, nawet odpady produkcyjne wykorzystujemy do
produkcji energii na potrzeby zakładu
– mówi Ludwik Olczyk . – To jest kierunek, w którym podążać powinno całe
polskie tartacznictwo: maksymalny
efektywny przerób i dostrzeżenie potencjału w każdym centymetrze sześciennym surowca.
Głównie oszczędności
Koncentracja produkcji to rozwiązanie,
które ma swoje oczywiste zalety. Pojawiają się możliwości obniżenia kosztów
produkcji, zmniejszenia wydatków na
procesy zarządzania (wzrost produkcji
powoduje obniżenie udziału kosztów stałych, do których należą koszty zarządzania, w jednostkowym koszcie całkowitym
produkcji). Bardzo ważnym czynnikiem
obniżającym koszty jest także logistyka
dostaw drewna. Wystarczy wspomnieć
o oszczędności miejsca w przypadku jednego dużego, maksymalnie wykorzystanego placu surowca.
Zagrożenie monopolem
Koncentracja produkcji może prowadzić
także do ujemnych następstw, np. do
zastąpienia konkurencji między wieloma producentami przez monopol. Tego
obawiano się np. w przypadku koncentracji produkcji sklejki w ramach Grupy
Paged, po przejęciu przez nią fabryki
Sklejka-Pisz.
– Dziś widać, że decyzja o połączeniu
naszego potencjału była słuszna i odbyła
się z korzyścią dla obu firm – uważa Waldemar Czarnocki, prezes Paged Sklejka.
luty 2012
14
Z kraju
á s. 1
Jubileusz w nowej szacie
Spotkanie z branżą
Pierwsze wydanie pojawiło się również na
targach związanych z przemysłem drzewnym w Katowicach. Innowacyjnym podejściem było wtedy rozdawnictwo gazety
wśród zwiedzających.
– Ku naszemu zaskoczeniu, gazety nie
rozchodziły się w oczekiwanym tempie – dodaje Rafał Sidor, wiceprezes zarządu Wydawnictwa Inwestor. – W pierwszej chwili
nie wiedzieliśmy, dlaczego zwiedzający nie
chcą od nas darmowej gazety. Okazało się,
że prawie wszyscy dostali ją pocztą, zdążyli
już przejrzeć i przeczytać pierwsze wydanie.
Wprawdzie nie byliśmy zadowoleni z liczby
rozdanych na targach gazet, ale wiedzieliśmy, że wysyłka działa bardzo dobrze.
Przełomem były kolejne targi, tym razem w Poznaniu. To tam tak naprawdę doszło po raz pierwszy do spotkania z branżą.
Wielogodzinne rozmowy z klientami dały
ogromną wiedzę na temat ich potrzeb i kolejny impuls do działania. Gazeta była już
znana, a reklamodawcy wiedzieli, że jest to
skuteczne narzędzie komunikacji ze swoimi
klientami. I tak, z roku na rok systematycznie powiększało się grono reklamodawców
oraz prenumeratorów.
Infografika Michał Warda
Skuteczna komunikacja
Na rynku pojawiały się nowe tytuły pism
skierowane do branży drzewnej. Żadne
z nich nie przetrwało jednak próby czasu.
Żadne z nich nie znalazło lepszego sposobu
na skuteczną komunikację z czytelnikami.
Żadnemu z nich nie udało się pozyskać ich
szerokiego grona.
– Utrzymywanie wysokonakładowego pisma tylko z wpływów z reklam jest
na dłuższą metę niemożliwe i sprawia,
że jest nieopłacalne – wyjaśnia Zbigniew
Owsiak. – Większość pojawiających się
nowych wydawców popełnia zasadniczy
błąd, a mianowicie za wszelką cenę walczy o reklamodawcę, a nie o czytelnika.
W większości przypadków jedynym argumentem, żeby przekonać klienta do nowego pisma, jest niska cena, za którą idzie
również bardzo słaba jakość. Sprzedaż
ogłoszeń w bardzo niskich cenach przy
braku sprzedaży gazety w formie prenumeraty zawsze kończy się tak samo.
Dzisiaj „Gazeta Przemysłu Drzewnego”
może poszczycić się wynikami, do których
nikt z konkurencji nawet się nie zbliżył.
Nakład gazety wynosi 20 tys. egzemplarzy.
Liczba stałych prenumeratorów zbliża się
do 12 tys., co stanowi 60 proc. całego nakładu. Średnio w numerze ogłasza się ok. 400
przedsiębiorców zaopatrujących przemysł.
Aktualnie w bazie wydawcy znajduje się ponad 64 tys. przedsiębiorstw aktywnie działających w branży.
Kolejny krok naprzód
Od 15 lat „Gazeta Przemysłu Drzewnego”
konsekwentnie zabiega o jak największe
grono czytelników, dlatego też naturalnym
procesem są zmiany mające na celu dostosowanie się do ich oczekiwań.
– To czytelnicy zawsze byli dla nas najważniejsi i to dla nich tworzymy każdy numer gazety – zapewnia Rafał Sidor.
Jubileusz piętnastolecia stał się dla
wydawców „GPD” okazją do zrobienia kolejnego kroku naprzód. Zdecydowali się na
zmianę kilku istotnych elementów czasopisma oraz rozszerzenie oferty o nowe innowacyjne projekty.
Zasadniczą zmianą jest nowa szata
graficzna „Gazety Przemysłu Drzewnego”.
Ma ona na celu ułatwienie czytelnikowi
poruszania się wśród licznych materiałów publikowanych na jej łamach. Gazeta podzielona została na sześć głównych
działów: Z kraju, Ze świata, Ekonomia
i rynek, Temat z bliska, Produkty i komponenty oraz Technika i technologia. Celem
tej zmiany jest posegregowanie informacji
pod kątem profilu zawodowego czytelnika.
Gazeta jest bowiem źródłem informacji
zarówno dla właścicieli, jak i pracowników
(menadżerów, technologów, szefów produkcji, zaopatrzeniowców, handlowców).
Chcemy, aby każdy z nich w łatwy sposób
mógł dotrzeć do informacji im dedykowanych lub w danym momencie pożądanych.
Nowy layout oparty został również na
mocnej infografice, tabelach, ilustracjach,
zestawieniach, danych technicznych oraz
liczbach. „Gazeta Przemysłu Drzewnego”
posiada w tej chwili własny, profesjonalny
język wizualny służący przekazywaniu
złożonych informacji technicznych, liczbowych itp. Opracowany został własny
styl graficzny dla tabel, ramek i infografik, co w znaczący sposób wpłynęło na
czytelność przekazywanych treści oraz
wizualną atrakcyjność materiału informacyjnego. W gazecie pojawią się również liczne reportaże, wywiady oraz opinie stanowiące charakterystyczną część
nowej makiety.
Zmianie uległa również sama nazwa.
Tytuł opatrzony został skrótowcem „GPD”,
który często funkcjonował w języku potocznym. „Gazetę Przemysłu Drzewnego” nazywano czasami błędnie „Przemysł Drzewny”
oraz „Gazeta Drzewna”, dlatego też wydawca zdecydował się na taki zabieg.
Dodatkowe źródło informacji
„Gazeta Przemysłu Drzewnego” ma również nową stronę gpd24, która będzie zawierała nie tylko wiedzę na temat samej
gazety, ale również stanowić będzie dodatkowe źródło wielu bieżących informacji.
Na stronie pojawią się najświeższe wiadomości dotyczące zbliżających się wydarzeń, najwcześniej także podane zostaną
informacje na temat wydarzeń minionych.
Czytelnik strony na bieżąco będzie się dowiadywał o tym wszystkim, co ważnego
20 tys. 60 % 400
â egzemplarzy wynosi nakład
„Gazety Przemysłu Drzewnego”
â nakładu trafia do stałych
prenumeratorów
â przedsiębiorców ogłasza się
średnio w każdym numerze „GPD”
dzieje się w branży. Strona gpd24 to również możliwość sięgnięcia do archiwum
„GPD” i wyszukania informacji na temat
interesującego zagadnienia.
„Gazeta Przemysłu Drzewnego” to już
nie tylko tradycyjna forma papierowa. To
również nowoczesny i innowacyjny sposób
komunikacji z partnerami biznesowymi
i klientami. Jako pierwsza na rynku wydawana jest również w wersji elektronicznej
w formie e-wydania, jako GPD news.
Jej charakter różni się od wersji papierowej i stanowi odrębną część oferty wydawniczej. Odbiorcami są oczywiście przedsiębiorcy działający w branży, natomiast
w zasadniczy sposób różni się ona dystrybucją oraz formą i zakresem publikacji.
GPD news dostarczane jest w formie
elektronicznej drogą e-mailową i trafia na
skrzynki tysięcy osób związanych zawodowo z branżą drzewną. Wiadomości zawarte w e-wydaniu są aktualnymi i bieżącymi
informacjami z rynku drzewnego. Adresaci GPD news na bieżąco są informowani
o nowościach rynkowych, spotkaniach
branżowych oraz wydarzeniach mających
wpływ na ich działalność. GPD news to
także doskonały nośnik reklamy, dzięki
któremu w szybki i skuteczny sposób można dotrzeć do tysięcy klientów. Informację
pozyskaną dzisiaj GPD news jest w stanie
przekazać jutro tysiącom przedsiębiorców.
Wszystkie zmiany, które zostały
wprowadzone w „Gazecie Przemysłu
Drzewnego”, mają jeden nadrzędny cel.
Dotyczy on zwiększenia skuteczności
i precyzji w dotarciu do jak najszerszej
grupy odbiorców. Każdy chcący się rozwijać przedsiębiorca potrzebuje odpowiedniej wiedzy, która pozwoli mu podejmować słuszne decyzje. Wiedzę i niezbędne
do tego doświadczenie posiadają dzisiaj
zespoły redakcyjne „GPD”, gpd24 oraz
GPD news. Za pośrednictwem Wydawnictwa Inwestor reklamodawcy trafiają
jeszcze precyzyjniej i skuteczniej ze swoją
ofertą do tysięcy klientów, a przedsiębiorcy otrzymują potrzebne im informacje.
Pierwsi reklamodawcy:
Organika – Malbork, Lind Maskiner Polski – Tczew,
Frezwid – Skawina, Sklejka Morąg – Morąg,
Sopur – Bydgoszcz, Atro Alpi – Piaseczno, Gass – Suwałki,
Best Fit – Gdańsk, Optimat Plast – Łódź,
Lukart – Czerwonak, Marwin – Poznań, KPPD – Szczecinek,
Oska – Brzoza Bydgoska, Gnestol – Gdańsk,
InterMASZ – Toruń, Laguna – Gdańsk,
Transactor – Warszawa, Henryk Ronkowski – Kościerzyna,
Sulmet – Gdańsk, Andrzej Smętek – Sopot,
Drewexpol – Kleszczele, 3M Poland – Warszawa,
Tom-Wo – Bydgoszcz, Submet – Tczew, Terwal – Tczew,
Zakład Metalowy Drozdowski – Borowa, Zemet – Kraków,
HAEM – Tczew, Oprawa – Szczecin, Bizea – Piaseczno.
luty 2012
16
â
Ze świata
Amerykańskie regulacje utrudnią eksport â s. 18 | Nowoczesne meblarstwo w… Rumunii â s. 18 | Spalanie biomasy z węglem
w przyszłości nieopłacalne â s. 18 | Zakupy na słowackim portalu bez tajemnic â s. 19 | Tartaki rosną w siłę â s. 20
AKTUALNOŚCI
Konieczność importu drewna z zagranicy. Hiszpańskie przedsiębiorstwa
przemysłu drzewnego wezwały sektor leśnictwa do certyfikowania działalności leśnej. Mimo wysokiego popytu na certyfikowane drewno w Hiszpanii,
tylko 9 proc. lasów w tym kraju dysponuje certyfikatami. W pozostałych
państwach Europy certyfikowano aż 60 proc. lasów. Ponieważ w niektórych gałęziach hiszpańskiego przemysłu drzewnego certyfikacja sięga 100
proc., coraz częściej konieczne jest importowanie certyfikowanego surowca
z zagranicy. Przedsiębiorstwa wzywające hiszpańskie lasy do certyfikacji
zaproponowały kilka rozwiązań ułatwiających ten proces. Między innymi
zachęca się administrację publiczną do aktywnego wspierania certyfikacji
prywatnych właścicieli leśnych.
â
Rosyjski skok
w europejskim tartacznictwie
RANKING | Dwudziestu największych producentów tarcicy w 2011 r.
â Chińczycy kopiują także IKEA. Amerykańscy dziennikarze śledczy znaleźli przykłady podrabiania znanych marek, również w przemyśle meblarskim. Wśród chińskich „podróbek” znaleziono bowiem sklep IKEA. W usytuowanym w południowo-zachodnich Chinach mieście Kunming znajduje się
ogromny, czteropiętrowy sklep 11Jiaju (11Meble). Co nad wyraz kuriozalne,
wewnątrz klient znajduje znane mu z IKEI barwy Szwecji, typowe akcesoria,
a nawet miniaturowe ołówki. Sposób rozmieszczenia asortymentu
oraz charakterystyczna kolorystyka do złudzenia przypominają sklepy
globalnej sieci.
IKEA dysponuje w Chinach dziewięcioma sklepami zlokalizowanymi
w większych miastach południowych Chin.
Polscy przedsiębiorcy wzorem dla Rosjan. Przedsiębiorcy z Tomska
interesują się doświadczeniem polskiego przemysłu w zakresie przetwórstwa drewna, a także dziedziną rolnictwa oraz przetwarzania żywności.
Według Aleksieja Stukanowa, szefa obwodowego departamentu ds. kontaktów międzynarodowych i regionalnych, również dla strony polskiej ciekawe
może być doświadczenie obwodu tomskiego w zakresie przetwórstwa
drewna. Zaplanowany jest także udział polskich firm w działalności
szczególnej strefy gospodarczej w regionie tomskim. Zapowiedziano
przeprowadzenie forum dla przedsiębiorców z branży drzewnej z Polski
i Syberii.
â Energooszczędne budownictwo w USA. Przemysł budowlany stanowi
z punktu widzenia ekologicznego niezwykle istotny czynnik prowadzący do
rozwoju zrównoważonego leśnictwa. Stany Zjednoczone są w tym kontekście największym na światową skalę konsumentem drewna, natomiast
budowa domów mieszkalnych pochłania w tym kraju ponad 70 proc. drewna
miękkiego dostępnego na amerykańskim rynku. Eksperci prognozują, iż do
2013 r. ekologiczne budownictwo obejmie w Ameryce 25 proc. komercyjnych
i zinstytucjonalizowanych inicjatyw budowlanych oraz 20 proc. inicjatyw
związanych z budownictwem mieszkaniowym. Trzeba jednak przyznać,
że rola, jaką odgrywa zrównoważona gospodarka leśna w ekologicznym
budownictwie, jest nadal niewielka. Choć drewno jest niewątpliwie materiałem bardziej przyjaznym dla środowiska niż beton czy stal, produkty
drewniane wciąż są niewielkim ułamkiem materiałów wykorzystywanych
w budownictwie.
â Spadek fińskiego eksportu. W połowie zeszłego roku fiński eksport
tarcicy miękkiej i produktów struganych w porównaniu do lipca 2010 r. był
mniejszy o 9 proc., przy całkowitej ilości 465 000 m 3 . Podobne stopy spadku
odnotowano w eksporcie do kupców w Europie, jak i poza nią. Według Krajowej Komisji ds. Celnych, do kupców europejskich trafiło 194 000 m 3 tarcicy
miękkiej, zaś do pozaeuropejskich 271 000 m 3 , co w obu przypadkach daje
spadek o 9 proc.
Największego spadku doświadczyły wysyłki do Francji, bo aż o 40 proc.
– z 41 000 m 3 do 25 000 m 3 , podczas gdy dostawy do Niemiec, wbrew generalnemu trendowi, wzrosły o 15 proc. – z 34 000 m 3 do 39 000 m 3 .
Pomimo ostrego spadku fińskiego eksportu tarcicy miękkiej, eksport drewna okrągłego wciąż wykazuje wzrost o 4 proc. – do 3,672 mln m 3 . Eksport
sosny zmalał o 2 proc. – do 1,819 mln m 3 , zaś eksport świerku wzrósł o 11
proc. – do 1,492 mln m 3 . Eksport produktów struganych wzrósł w stosunku
rocznym o 18 proc. – do 316 000 m 3 .
Pozbywanie się tarcicy bez CE. Na początku grudnia ub.r. nastąpiło
zauważalne pogorszenie na niemieckim rynku tarcicy miękkiej. Drastyczny spadek zakupów wystąpił we wszystkich sektorach, z pojedynczymi
przypadkami wręcz całkowitego wstrzymania się od kupowania przez
niektórych klientów. Przyczyn upatruje się w obligatoryjnej od 1 stycznia
2012 r. zmianie oznaczeń CE dla tarcicy konstrukcyjnej i drewna na więźby
dachowe. A tymczasem liczni dystrybutorzy chcieli pozbyć się nieoznaczonego surowca przed końcem roku.
Większość kupców posiadała odpowiednie zapasy, które pozwoliły pokryć
planowaną produkcję aż do połowy stycznia. Przetwórcy z sektora opakowań także posiadali odpowiednie zapasy.
Trend obniżania się cen tarcicy miękkiej trwał także na początku grudnia.
Część producentów na grudzień zaplanowała ograniczenie produkcji i jej
wstrzymanie na przełomie roku, przez co zapasy tarcicy na początku tego
roku mogły być odpowiednio zmniejszone.
â
fot. SEWP
â
Stora Enso Wood Product to 21 tartaków, które w ubiegłym roku
wyprodukowały ponad 5 mln m 3 tarcicy.
W europejskiej
produkcji tartacznej
liczą się głównie
Skandynawowie,
Austriacy i Niemcy,
ale zaskakujący „skok”
odnotowali w ubiegłym
roku Rosjanie.
Doskoczyć do czołówki
nie mogą natomiast
Polacy.
Małgorzata Wnorowska
Dwadzieścia największych przedsiębiorstw tartacznych w Europie w 2011
r. wyprodukowało łącznie około 33,2
mln m 3 tarcicy. Liderem europejskim
jest fińska Stora Enso Wood Product,
która w swych 21 zakładach wyprodukowała łącznie ponad 5 mln m 3 tarcicy.
W rankingu wzięto pod uwagę tylko
produkcję w europejskich zakładach.
W 2010 r. wynik fińskiej spółki był tylko
o 50 000 m 3 słabszy. Największe tartaki
Stora Enso są zlokalizowane w Szwecji – w Gruvöns Sĺgverk oraz w Austrii
– w Brand, oba o wydajności po 420 000
m 3 każdy.
Zaskakująca jest zmiana na miejscu
drugim rankingu, który dotąd z wynikiem 2,1 mln m 3 należał do Klausner
Group. Zeszłoroczna transakcja, w której niewiele znacząca dotąd poza Rosją
Ilim Timber Industry zakupiła tartaki
w Wismarze i Landsbergu, spowodowała, że w 2011 r. Klausner z wynikiem
zaledwie 880 000 m 3 znalazł się dopiero na 20. pozycji. Wspomniany rosyjski
inwestor debiutował w rankingu od
razu na 11. pozycji z wynikiem 1,5 mln
m 3, na który zapracowały tylko jego
dwa niemieckie zakłady. Gdyby natomiast liczyć jego dokonania globalnie,
doliczając jeszcze cztery inne zakłady,
w tym dwa w USA, można szacować, że
Ilim Timber Industry produkuje nawet
4 mln m 3 tarcicy rocznie.
Dzięki zawirowaniom transakcyjnym wokół Klausnera, w ubiegłym roku
drugie miejsce zajął SCA Timber. Osiem
tartaków SCA Timber wyprodukowało
2,2 mln m 3, co oznacza, że Szwedzi nie
są jednak w stanie w kolejnych latach
zagrozić pierwszej pozycji Stora Enso
Product.
O ponad 150 000 m 3 w stosunku do
2010 r. poprawił swój wynik norweski
Moelven (1,97 mln m 3), znany w Polsce
głównie z produkcji drewna konstrukcyjnego. Grupa ma łącznie 19 zakładów, jednak ich średni przerób nie jest
wysoki. Norwegowie stawiają obecnie
bardziej na dalszy przerób i produkcję
wyrobów o wysokiej wartości dodanej
niż wzrost wydajności liniowej. Należy
także podkreślić, że wynik produkcyjny ma często niewiele wspólnego z wynikiem finansowym, a ten – liczony za
trzy pierwsze kwartały ubiegłego roku
– był dla Moelven bardzo słaby i zakończył się stratą.
Austriacka grupa Mayr-Melnhof Holz to tylko cztery tartaki, ale
w ubiegłym roku wyprodukowały
łącznie aż 1,9 mln m 3 tarcicy. Trze-
ba jednak zauważyć, że dwa z nich
to bardzo nowoczesne, wybudowane
w ciągu ostatnich lat zakłady w Paskovie (Czechy) oraz Efimovskij (Rosja).
Dwa pozostałe mieszczą się w Austrii
– w Leoben i Frankenmarkt. Do Mayr-Melnhof Holz należą także trzy zakłady przerobu drewna w Austrii raz jeden
w Niemczech.
Wśród producentów tarcicy, którzy znacząco poprawili swoją pozycję
w stosunku do 2010 r., znalazła się Setra Group, która 2010 r. kończyła wynikiem 1,56 mln m 3, natomiast rok później – wynikiem 1,85 mln m 3. Do grupy
należy dziesięć tartaków, wszystkie
zlokalizowane w Szwecji. Są to zarówno małe zakłady, np. tartak w Hordals
(39 000 m 3/rok), jak i duże; największy
w Hasselfors Sĺgverk produkuje około
248 000 m 3 tarcicy.
Giganci
W powyższym rankingu wzięto pod
uwagę łączny wynik wszystkich europejskich tartaków skupionych w ramach
danej grupy czy spółki. Gdyby jednak
stworzyć ranking największych zlokalizowanych w jednym miejscu tartaków
w Europie (a nawet na świecie), to bez
wątpienia zwyciężyłyby niemieckie giganty: Wismar oraz Saalburg-Ebersdorf
(zbudowane przez Klausnera) oraz należący do Grupy Ante Holz tartak w Somplar. Każdy z nich ma moc produkcyjną
1,2 mln m 3. Ex aequo na drugim miejscu znalazłyby się tartak w Landsbergu (825 000 m 3) oraz niemiecki zakład
Binder Holz, położony niedaleko Monachium (roczna produkcja także 825 000
m 3). Zaraz za nimi plasuje się austriacki
luty 2012
22
Ekonomia i rynek
Eksperci
Nie zadowoli spełnianie ogólnych wymagań â s. 24 | Projekt standardu…, ale czego? â s. 25 | Coraz mniej
szkół i uczniów â s. 25 | Wszyscy mamy ten sam kłopot â s. 26
optymistycznie
o Polsce
Komitet Drzewny UNECE (United Nations Economy Council
Europe) prognozuje nieznaczny wzrost konsumpcji i sprzedaży
wyrobów z drewna w Europie w 2012 r. Zielonymi wyspami na
drzewnej mapie Europy mają być Niemcy oraz Polska.
Każdy wzrost napawa optymizmem,
choć w przypadku prognoz nie jest on
gwarantowany. Tak też jest w przypadku
ogłoszonych w Antalya w Turcji podczas
dorocznego spotkania Komitetu Drzewnego UNECE przewidywań co do wzrostu konsumpcji wyrobów drzewnych
i papieru na obszarze: Europa, Ameryka
Północna, Federacja Rosyjska, kraje byłego ZSRR. W 2011 r. wyniósł on około
0,8 proc., ale już w 2012 r. przekroczy 1
proc. Jednocześnie w tym samym czasie
produkcja ma wzrosnąć odpowiednio
o 1,5 i 1,7 proc., co nie jest już tak pozytywną informacją. Oznacza bowiem po
raz kolejny nadwyżki produkcji i produkcję na magazyny, chyba że znaczna
część wytworzonych wyrobów znajdzie
klientów poza obszarem UNECE. Jednak
generalne trendy mogą znacznie różnić
się od lokalnych wyników osiąganych
przez branżę.
ryce Północnej wzrośnie (jeśli w ogóle)
zaledwie o 0,5 proc. w obecnym roku.
Amerykańscy producenci będą się zatem
ratować głównie eksportem w kierunku
Chin, skąd płynie zwiększone zapotrzebowanie głównie na amerykańską tarcicę i płyty drewnopochodne.
Kryzys w Europie
Złe prognozy dotyczą, niestety, rynku europejskiego. Stanowisko ekspertów wynika głównie z informacji docierających
z Włoch, Grecji czy Hiszpanii, a także
powiązanych z nimi krajów strefy euro,
które są ważnymi rynkami produkcji
i zbytu mebli oraz wyrobów drzewnych.
Generalnie eksperci ostrożnie szacują
wzrost produkcji dla Europy o 1,3 proc.
oraz niewielki wzrost konsumpcji na poziomie 0,8 proc., ale jednocześnie podkreślają, że odrębnie należy traktować
rynki polski oraz niemiecki, które w 2012
r. mogą mieć znacznie lepszy wynik, odbiegający od reszty Europy.
Zwrot w stronę Rosji
Najbardziej zaskakujące, ale jednocześnie
optymistyczne dla polskich eksporterów
są przewidywania ekspertów wobec regionu Federacji Rosyjskiej. W 2011 r. dość
znacznie wzrosły popyt i konsumpcja wyrobów drzewnych, w tym głównie meblarskich, sięgając nawet 10 proc. Z zaspokojeniem tego popytu nie nadąża wewnętrzna
podaż, gdyż produkcja wzrosła jedynie
o około 6,7 proc. W 2012 r. oba te wskaźniki mają zmaleć odpowiednio do 5 i 4,8
proc., nadal jednak pozostanie niezaspokojony popyt, który odda pole wyrobom
importowanym. Import w 2012 r. może
wzrosnąć w Rosji nawet o 3,3 proc.
Niepewna Ameryka
Wschód staje się zatem interesującą alternatywą wobec rynków amerykańskich. Tu prognozy nie są zbyt obiecujące. Główny wskaźnik popytu na wyroby
drzewne, czyli rynek nieruchomości, pozostaje niepewny. Liczba rozpoczętych
nowych budów w 2011 r. jest niewielka
i wskaźnik ten prawdopodobnie nie ulegnie poprawie także w roku 2012. Ocenia
się, że popyt na wyroby drzewne w Ame-
0,8 %
â wynosi szacunkowy wzrost
konsumpcji w Europie w 2012 r.
Więcej polskiej tarcicy
Według danych raportu UNECE, produkcja tarcicy iglastej w Polsce może w 2012
r. wzrosnąć o około 100 000 m3, co wydaje
się prognozą dość ostrożną, zważywszy
na planowane otwarcia nowych inwestycji w Polsce, np. Grupy Swedspan czy
KPPD, a także zapowiadane wzrosty planowanego przerobu, np. w Grupie TPPD.
Eksperci UNECE szacują, że w tym roku
polskie tartaki wyprodukują około 4 mln
m3 tarcicy iglastej, podczas gdy popyt będzie minimalnie wyższy i wyniesie 4,06
mln m3. Oczekuje się jednak, że pozostała
(po odjęciu eksportu) w kraju tarcica zostanie uzupełniona importem z innych
krajów, głównie Niemiec, Skandynawii
oraz Ukrainy. Warto jednak zauważyć,
że pewnym trendem ostatnich lat jest
zmniejszająca się przewaga importu nad
eksportem tarcicy iglastej, która w 2012 r.
może wynieść już tylko 60 000 m3, wobec
80 000 m3 w latach 2010 oraz 2011.
Podobne trendy odnośnie rosnącej
produkcji i konsumpcji tarcicy iglastej
prognozuje się w bieżącym roku wobec
Niemiec. Mowa tu jednak o znacznie
większych liczbach, tj. 19,55 mln m 3
(konsumpcja), 22,5 mln m 3 (produkcja),
4,2 mln m 3 ( import) oraz 7,2 mln m 3
(eksport).
Pomimo dochodzących wieści o zamykanych w Szwecji tartakach i ograniczanych mocach przerobowych, eksperci dość wysoko ocenili perspektywy
produkcji tarcicy iglastej w tym kraju.
Mówi się o wzroście z 16,5 w 2011 do
nawet 17,3 mln m 3 materiałów tartych
w 2012 r.
Konsumpcja i produkcja tarcicy iglastej w wybranych krajach. Prognoza na 2012 r.
Infografika Michał Warda
Eksport i import tarcicy iglastej w wybranych krajach. Prognoza na 2012 r.
Infografika Michał Warda
Źródło: UNECE
Małgorzata Wnorowska
Źródło: UNECE
RAPORT | Komitet Drzewny UNECE opublikował prognozy na 2012 r.
luty 2012
26
WYWIAD
Nie chcemy
zwiększać mocy
produkcyjnych
kosztem innych
zakładów.
Wszyscy mamy
ten sam kłopot
UGODA | Rozmowa z Markiem Kubiakiem, prezesem PPD Poltarex
Kilkuletnia walka o utrzymanie firmy
Poltarex na rynku i niedopuszczenie
do upadłości zakończyła się sukcesem.
Małgorzata Wnorowska
Skończyły się kłopoty Poltarexu?
Marek Kubiak: Kłopoty mamy nadal, i to wszyscy, a nie tylko Poltarex. Mówię o kłopotach przemysłu drzewnego z zakupem surowca,
które stanowią istotne zagrożenie nie tylko dla rozwoju, ale niejednokrotnie dla utrzymania firm branży drzewnej.
A ja pytam o kłopoty związane z niebezpieczeństwem
ogłoszenia upadłości firmy...
M.K.: Ten problem mamy już – mam nadzieję – za sobą. Naszymi
głównymi wierzycielami były banki, z którymi wynegocjowaliśmy
ugodę. 30 listopada ub.r. odbyło się głosowanie i wszystkie banki
poparły ugodę. Są w tej sprawie spisane porozumienia. W styczniu
powinien uprawomocnić się wyrok sądu i teraz pozostaje nam
spłacić zobowiązania.
A inni wierzyciele poza bankami?
M.K.: Wszystkim naszym kontrahentom, którzy w przytłaczającej większości głosowali za zawarciem układu, zależy, byśmy
produkowali i współpracowali z nimi, a kwoty naszych wierzytel-
ności wobec nich bez najmniejszego problemu spłacimy, zgodnie
z zawartym układem.
A zaistniały jakieś długi wobec Lasów Państwowych?
M.K.: Poltarex w całej swojej historii nigdy nie miał i nie ma żadnych
długów wobec Lasów Państwowych. Od dnia rozpoczęcia procedur
upadłościowych wobec naszej spółki kupowaliśmy i nadal kupujemy
w Lasach Państwowych drewno wyłącznie na przedpłaty. Do tego
dnia natomiast korzystaliśmy z warunków odroczonej płatności
dzięki udzielonemu Lasom Państwowym zabezpieczeniu w postaci
bezwarunkowej gwarancji bankowej na wszelkie wierzytelności Lasów. Aktualnie Lasy i bank toczą spór sądowy o wypłatę z gwarancji,
którego w żadnej mierze nie jesteśmy stroną.
Czy prócz zobowiązań, które trzeba spłacić, pozostały
jakieś inne negatywne reperkusje po kłopotach z opcjami
bankowymi?
M.K.: Naszym sukcesem jest to, że przez cały ten okres, gdy wisiało
nad nami widmo upadłości, firma PPD Poltarex nie tylko funkcjonowała, ale i rozwijała się. To duża zasługa zgranej załogi i dyrektorów
tartaków, którzy cały czas wierzyli, że nam się uda. I udało się. Co
roku zwiększamy produkcję w granicach 5-10 proc. w stosunku
do poziomu zrealizowanego w krytycznym dla spółki okresie
2008/2009. Obecnie przecieramy około 200 tys. m3. W naszym
największym i najnowocześniejszym zakładzie w Bielsku Pomorskim
osiągnęliśmy zdolności produkcyjne pozwalające na przetarcie do
100 000 m3 drewna rocznie.
W planach jest dalszy wzrost mocy produkcyjnych?
M.K.: Do czasu pożądanych zmian warunków zakupu drewna, które
mogłyby zmniejszyć aktualnie istniejący deficyt surowca tartacznego na polskim rynku, nie zamierzamy zwiększać mocy produkcyjnych. Mówiłem, jaki osiągnęliśmy potencjał produkcyjny, i co z tego,
jeśli warunki sprzedaży drewna narzucone przez Lasy Państwowe
na zmonopolizowanym przez nie rynku dają nam możliwość zaopatrzenia w surowiec na poziomie wykorzystania 50 proc. posiadanych
przez nas mocy produkcyjnych.
KPPD czy TPPD mają inną wizję – budowy jednego dużego
tartaku. Czy to niesie dla położonego w sąsiedztwie Poltarexu
jakieś zagrożenie?
M.K.: Znam zarówno dodatnie, jak i ujemne strony takich rozwiązań. Poczekajmy więc na realizację w pierwszej kolejności tych
zamierzeń przez naszych sąsiadów, a resztę zweryfikuje życie.
W jakim kierunku zatem rozwijać się będzie Poltarex?
M.K.: Kto dziś inwestuje w tartacznictwo w warunkach zakupu surowca, jakie dziś mamy, ten jest desperatem. Nie można opierać się
tylko na przetarciu, trzeba koncentrować się na dalszym przerobie.
Zwiększanie mocy w przetarciu w sytuacji ograniczonego dostępu
do surowca, to jest jakieś nieporozumienie. W ten sposób polskie
tartacznictwo uwstecznia się.
Który kierunek dalszego przerobu produktów tartacznych uważa pan za najbardziej perspektywiczny, meblarstwo czy budownictwo?
M.K.: Budownictwo i program ogrodowy. Te sektory w ubiegłym
roku pozwoliły nam na wzrost sprzedaży, choć obawiam się, że
kryzys, o którym mówi się w przypadku budownictwa, w 2012 r.
da się naszej branży we znaki. Będziemy musieli ostro konkurować, by znaleźć zbyt na wyroby tartaczne.
Może sposobem na walkę konkurencyjną będzie znak
CE? Kto go nie ma, wypada z gry...
M.K.: Dobrze, gdyby tak było, bo akurat znak CE od tego roku
już mamy. Ale czy będzie on odgrywał taką istotną rolę? Wątpię,
przynajmniej na razie. Wiedza klientów na ten temat jest znikoma. Indywidualnych odbiorców nie interesuje faktura VAT, to tym
bardziej jakiś znak CE. Chodzi tylko o to, by było najtaniej.
A klienci z zagranicy pytają o ten znak?
M.K.: Pojawiły się jakieś pojedyncze zapytania o to, czy posiadamy znak CE na tarcicę konstrukcyjną.
Czy sprzedając wyroby za granicę, Poltarex zabezpiecza się przed wahaniami kursu euro?
M.K.: Nie stosujemy żadnego systemu zabezpieczeń, bo nie
wiadomo, na jakim poziomie ubezpieczyć kurs. Nie wiadomo,
czy za pół roku euro będzie kosztować 4, czy 5 zł. Żaden
z ekspertów nie jest w stanie tego ocenić. Obserwujemy rynek,
konsultujemy na bieżąco temat z doradcami i operujemy walutami w sposób, jaki naszym zdaniem jest dla nas korzystny.
Raczej korzystamy z bieżących kursów rynkowych. Obecny kurs
nie jest najgorszy.
Po zawarciu układu, niewątpliwie Poltarex zaczyna
kolejny etap...
M.K.: Jak widać, potrafimy sobie poradzić z każdym problemem,
mimo że byli tacy, którzy wieszczyli nasz koniec. Ale to, czego
nie jesteśmy w stanie przeskoczyć i na co, niestety, nie mamy
wpływu, to zasady zakupu drewna w Polsce. Życzyłbym sobie,
swojej firmie i całemu przemysłowi, żeby te zasady były rynkowe
i negocjacyjne, tak jak odbywa się to na całym świecie, bo zakupy
przez aukcje, niestety, doprowadzą jeszcze w tym roku do upadku
wielu firm. Sprawy handlu drewnem powinny być traktowane
jako strategiczne dla polskiej gospodarki i nie powinny leżeć
wyłącznie ani w gestii Ministerstwa Środowiska, ani Lasów
Państwowych, bo dyskusje w tym gronie trwają od kilku lat i do
niczego nie prowadzą. To polski rząd powinien się zastanowić,
czy chce mieć w Polsce przemysł drzewny, który zatrudnia kilkaset tysięcy pracowników, czy chce to drewno spalić nie wiadomo
w imię jakich idei, czy je wyeksportować jak surowiec, bez żadnej
wartości dodanej.
Dziękuję za rozmowę.
luty 2012
28
Temat z bliska
Suszenie jest zwyczajnie opłacalne â s. 30 | Oleje na drewnie nie tylko zdobią wnętrza â s. 31 | Obniżenie
wytrzymałości nawet o połowę! â s. 32 | Niezbędna cyrkulacja powietrza â s. 33 | Nie uniknie się ochrony drewna,
ale czym najlepiej? â s. 34 | Badane są produkty i powłoki â s. 35
Nie takie lakierowanie proste, jak je malują…
PROCESY LAKIERNICZE | Rozmowa z Piotrem Lipińskim, doradcą techniczno-handlowym w firmie LEMIR
fot. Lemir
Każda zmiana lakieru
czy nawet sprzętu
lakierniczego, a czasem
po prostu pora roku
może mieć wpływ
na osiągane efekty.
Rafał Rogalski
Czy lakierowanie jest proste?
Piotr Lipiński: Tak się wydaje, jednak
gdy chcemy uzyskać naprawdę wysoką
jakość wykończenia, często okazuje się, że
wpływ na ostateczny wygląd powłoki ma
tak wiele czynników, iż nie zawsze firmy
malujące drewno radzą sobie z tego typu
problemami i proszą o pomoc dostawców
lakierów.
Czyli bierze pan osobiście udział
w przeprowadzeniu prób i testów
u klienta?
P.L.: Oczywiście, że tak. Co prawda
najwięcej pytań i problemów pojawia
się w początkowej fazie malowania, gdy
klient uczy się używać nowych lakierów,
ale i później, niezależnie od użytych
produktów, pojawiają się problemy, które
wymagają natychmiastowej odpowiedzi.
Przykładem może być tutaj fabryka, która
zmienia lakiery z poliuretanowych na
wodne; doświadczenie pracowników
bywa wówczas mniej przydatne, a czasami
wręcz powoduje sytuację, kiedy lakiery
są aplikowane w niewłaściwy sposób.
Ponadto inna specyfikacja materiałów
powoduje, że pojawiają się zupełnie inne
problemy.
Czy miał pan kiedyś taki problem,
który trudno było rozwiązać?
P.L.: O, tak, i to wiele razy. Przez 9 lat
mojej pracy problemów z lakierowaniem,
z jakimi się spotkałem u klientów, było naprawdę wiele. Najczęstsze to „skórka pomarańczy”, robienie się pęcherzy, powstawanie kraterów, problemy ze schnięciem
czy zacieki na lakierze. Czasem zdarzają
się również pęknięcia na lakierze.
Czy są jakieś gotowe rozwiązania
tych problemów?
Czy są jakieś metody aplikacji,
gdzie nie ma żadnych problemów?
P.L.: Rozwiązanie danego problemu
zależy od tego, co było przyczyną powstania jakiejś wady lakierniczej. W różnych
lakierniach ta sama wada może być spowodowana przez inny czynnik. Jest kilka
przyczyn, które mogą powodować „skórkę
pomarańczy”. Mógł zostać użyty niewłaściwy rozcieńczalnik lub ilość rozpuszczalnika była zbyt mała. Mogła być zbyt duża
różnica temperatur pomiędzy materiałem
wykończeniowym a powierzchnią, pistolet natryskowy mógł być nieprawidłowo
ustawiony lub malowanie odbywało się
ze złej odległości. W strefie natrysku lub
w strefie odparowania mogła być zbyt
duża cyrkulacja powietrza albo wilgotność
powietrza była zbyt niska. Możliwych
powodów powstania tej wady jest wiele,
a na efekt mógł mieć wpływ jeden z nich
lub więcej.
Powstawanie wad w postaci pęcherzyków
na wylakierowanej powierzchni również
może być spowodowane przez kilka
czynników, np. pęcherzyki mogły powstać
w urządzeniu, jeśli jest nieszczelne, suszenie elementu było zbyt gwałtowne lub
przebiegało w zbyt wysokiej temperaturze,
przepływ powietrza w strefie odparowania był za duży, czas odparowania był za
krótki albo wzrost temperatury pomiędzy
strefą odparowania a strefą suszenia był
za gwałtowny. Mógł być użyty niewłaściwy rozpuszczalnik, który powoduje
powstanie na powierzchni suszonego
elementu warstwy nieprzepuszczającej,
czy nieprawidłowy natrysk przy lakierowaniu – za mała odległość rozpylania,
zbyt duża lepkość lakieru czy za niska
temperatura lakieru. Kratery powstają
najczęściej wtedy, gdy w materiale wykończeniowym, czyli farbie był olej, silikon lub
woda, kiedy malowana powierzchnia była
zbyt porowata, jeśli nieprawidłowa była
lepkość lakieru lub był użyty zbyt szybko
odparowujący rozcieńczalnik.
Czy na wszystkie wady
wpływ może mieć tak wiele różnych
czynników?
fot. Archiwum Akzo Nobel
fot. Archiwum Akzo Nobel
P.L.: Niestety, nie. Zawsze może się coś
przydarzyć, czasem najmniejszy pyłek
może popsuć ładny efekt lakierowania.
Na przykład brud, który przedostanie
się przez filtry albo pył zaciągnięty
z produkcji do lakierni, który osiądzie na
świeżo wylakierowanej powłoce, lub gdy
w przewodach będą jakieś resztki, które
zostaną rozpuszczone przez świeżą
mieszankę, a następnie z farbą nałożone
na element. Mogłoby się wydawać, że
to tylko mały pyłek, ale na gładkich powierzchniach naprawdę wszystkie takie
zabrudzenia są widoczne.
Czy używając lakierów kryjących
albo bejcy, trzeba uważać na jakieś
szczególne zagrożenia?
Piotr Lipiński
P.L.: Najczęściej tak. Powstawanie
pęknięć na lakierze również może mieć
wiele przyczyn. Mogła być nałożona zbyt
gruba warstwa lakieru albo wilgotność
lakierowanego drewna była za wysoka.
W przypadku lakierów dwuskładnikowych mógł być nieprawidłowo dozowany
utwardzacz albo był przekroczony termin
żywotności mieszanki. Czas schnięcia
poszczególnych warstw mógł być za
krótki lub wylakierowane elementy były
niewłaściwie przechowywane. Przyczyną
może być też fakt, że lakierowane płyty
MDF były obrabiane tępym frezem.
W przypadku powstawania zacieków
tych przyczyn jest mniej, bo najczęściej
jest to zbyt mała lepkość lakieru albo
za mała odległość między pistoletem
a lakierowanym elementem. Czasem też
może zawinić sprzęt. Dzieje się tak, kiedy
pistolet ma jakieś wady albo po prostu jest
niedoczyszczony i strumień natrysku jest
nieprawidłowy.
Czasami lakier nie chce się rozpływać
i przyczyn tego problemu trzeba poszukać
w aplikacji. Zbyt małe nałożenie lakieru
może powodować brak rozlewności, może
też tak się dziać przez użycie zbyt wolnego
rozpuszczalnika lub zbyt małą jego ilość.
Czasami trzeba też przeprowadzić dokładniejsze szlifowanie i gruntowanie podłoża,
ponieważ jego złe przygotowanie również
może powodować problem z rozlewnością.
Czy da się uniknąć takich problemów z lakierowaniem albo przynajmniej je zminimalizować?
P.L.: Wyeliminować całkowicie się nie
Najczęściej pojawiającym się problemem
może być „skórka pomarańczy”,…
… kratery,…
… pęcherze…
… albo zerwana kurtyna.
fot. Archiwum Akzo Nobel
fot. Archiwum Akzo Nobel
da. Na pewno stosując linie lakiernicze
zamknięte, gdzie powietrze jest bardzo
dobrze filtrowane, a parametry lakierowania są ustawialne, większość tych
problemów można wyeliminować już na
samym początku, na etapie rozruchu.
Czasami zdarza się jednak tak, że przy
wykorzystaniu innych metod aplikacji problemy się zmieniają i w miejsce
jednych pojawiają się inne. Przykładem
może tutaj być wykorzystanie tak
zwanych polewarek do lakierowania.
Unikając standardowych problemów
lakierniczych, natykamy się na nowe, jak
na przykład „rwąca” się kurtyna. Problem
nowy, ale znów przyczyn takiej sytuacji
może być kilka. Kurtyna może być zbyt
wysoko i trzeba ją obniżyć, trzeba
sprawdzić, czy w pompie nie tworzą się
pęcherze i piana albo czy pompa jest
szczelna i nie zasysa powietrza. Czasami
zbyt intensywny ruch powietrza obok
kurtyny może również mieć na nią
ogromny wpływ, a niekiedy, szczególnie
w okresie zimowym, materiał lakierniczy
ma po prostu za niską temperaturę. Również może nam się zdarzyć, że materiał
wykończeniowy wycieknie poza brzegi
elementu i wtedy musimy albo zmniejszyć
szybkość posuwu taśmy, albo pomyśleć
o zmianie rozpuszczalnika lub jego ilości.
Niestety, nawet używając profesjonalnych
linii lakierniczych z automatyczną aplikacją przez natrysk, nie ustrzeżemy się przed
powstawaniem wad lakierniczych.
Jak w przypadku takich automatycznych linii unikać problemów?
P.L.: Najczęściej w takich kabinach
lakierniczych wykorzystuje się natrysk
hydrodynamiczny, który stosowany
w kabinie czy w lakierni, gdzie lakieruje
człowiek, podlega takim samym regułom.
Pewne problemy będą się pojawiały i tu,
i tu. Oczywiście w kabinie wszystko jest
bardziej powtarzalne i można precyzyjnie regulować, powiedzmy, aplikowaną
ilość materiału, ale i tak wszystko musi
być prawidłowo ustawione na początku,
ponieważ malując z błędnymi ustawieniami, można źle wymalować całą serię
elementów, a tego żaden producent by nie
chciał. W takiej automatycznej kabinie
lakierniczej ważne jest, żeby właściwie
ustawić prędkość posuwu taśmy do pistoletów natryskowych, żeby pistolety były
czyste i dobrze ustawione w odpowiedniej
odległości od elementu, w przeciwnym
razie może nam się pojawić pasiasta nierówna powierzchnia. Taka aplikacja może
powodować, że odcień i połysk lakieru
będą nierównomierne, co jest bardzo
niepożądane. Czasem na odcień i połysk
ma również wpływ lakierowane podłoże,
które może mieć jakieś wady lub nierówno
wchłaniać materiał lakierniczy. Trzeba
wtedy zastosować dodatkowy podkład
gruntujący.
P.L.: Przy lakierach kryjących może pojawić się problem z kryciem. Najczęściej
jest to wina zbyt cienkiej powłoki lakieru
nawierzchniowego, w szczególności,
jeżeli kolor podkładu i nawierzchni
znacznie się różni, na przykład biały
podkład i czarna nawierzchnia. Trzeba
wtedy zmienić podkład na ciemny, żeby
różnice koloru były jak najmniejsze.
Czasem też problem z kryciem może
wynikać z dodania zbyt dużej ilości
rozpuszczalnika. W trakcie przygotowywania mieszanki lakier mógł też nie
zostać wymieszany i część pigmentów
została na dnie. Przy lakierowaniu kolorowych wybarwień, zarówno bejcami,
lakierobejcami czy lakierami kryjącymi,
może pojawić się jeszcze jeden problem,
np. w trakcie lakierowania okazuje się,
że malowane elementy różnią się kolorystycznie od wzorca. Związane jest to
z faktem, że barwa powierzchni pokrytej
lakierem zależy od oddziaływania kilku
czynników, na przykład od struktury
podłoża i sposobu szlifowania, ilości
nakładanego lakieru i metody jego
nakładania, jak również od materiału
wykończeniowego nakładanego na
podkład, a nawet od reakcji chemicznych zachodzących pomiędzy lakierem
a substancjami zawartymi w drewnie.
Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy
materiał podkładowy nakładany na
bejcę rozpuszcza ją.
To już chyba wszystko, co może się
przydarzyć podczas lakierowania…
P.L.: Chciałbym, żeby lista problemów
była listą zamkniętą. Niestety, tak jak
wspominałem wcześniej – zawsze
pojawi się problem, którego przyczyny nie znamy i ta lista cały czas się
wydłuża. Na przykład niedawno klient
miał problem z rozwarstwianiem się
powłok lakierniczych. Przyczyn takiego
zachowania się powłoki znowu może być
kilka – poprzednia warstwa mogła być
niewystarczająco wyszlifowana, czas
od szlifowania do lakierowania był za
długi albo materiały lakiernicze mogły
być źle dobrane do siebie, co spowodowało, że nie było pomiędzy nimi adhezji.
Na szczęście okazało się, że tym razem
lakiernik pomylił się przy odmierzaniu
właściwej proporcji utwardzacza.
Dziękuję za rozmowę.
luty 2012
36
Produkty i komponenty
Strumień elektronów
zapewnia odporność
PANELE | Duże prostokąty z czterostronną mikrofazą
Siłą kolekcji laminowanych paneli podłogowych Color firmy
WITEX są, zgodnie z nazwą, modne i intensywne barwy,
połączone z doskonałymi parametrami technicznymi.
Laminowane panele dostępne są w kolorze rubinowej czerwieni, szafirowego błękitu,
szarej umbry, nieskazitelnej bieli oraz mocnej, głębokiej czerni. Dodatkowo, zostały
przygotowane w dwóch wersjach – matowej i błyszczącej. Opcja błyszcząca, na skutek wzmocnienia działaniem strumienia elektronów, ma wyjątkową odporność na zarysowania i ścieranie. Spełnia więc normy klasy odporności na ścieranie AC3 lub AC5
– w przypadku wersji błyszczącej oraz AC4 – w wersji matowej.
Panele Color charakteryzują się także oryginalnym, nowoczesnym kształtem w postaci dużych prostokątów, dodatkowo podkreślonym czterostronną mikrofazą. Ogromną
zaletą jest zastosowana odporna na działanie wilgoci płyta nośna Aqua-Protect®, dzięki
której może być bez przeszkód układana w miejscach narażonych na kontakt z wodą,
takich jak kuchnia lub łazienka. Ryzyko zawilgocenia podłogi zostało również zminimalizowane poprzez impregnację krawędzi i bezklejowy montaż.
– Dowodem najwyższej jakości jest 25-letnia, a w przypadku Color+ dożywotnia gwarancja producenta na ścieralność podłogi we wnętrzach mieszkalnych oraz 5-letnia i 10letnia dla Color+ w pomieszczeniach użyteczności publicznej – mówi Grzegorz Mazur,
dyrektor Witex Polska. – Warta uwagi jest także możliwość połączenia paneli z matą
wyciszającą Sound Protect Eco Plus, gdyż takie rozwiązanie zapewnia idealną akustykę
wnętrza, wpływając tym samym na podniesienie komfortu użytkowania.
W kolekcji Color panele mają wymiary 853 x 329 mm i grubość 8 mm, natomiast
w kolekcji Color+ wytwarzane są panele o wymiarach 1488 x 293 mm i o grubości 11,4
mm. Struktura panelu Color jest matowa lub z wysokim połyskiem i z mikrofazą. Panele
Color+ mają 1-mm warstwę HPL i powierzchnię X-Protect, z połyskiem. ฀฀฀฀bej
Laminowane panele produkowane są w dwóch wersjach.
fot. Witex
Elementy lekkie i wytrzymałe â s. 37 | Domy prefabrykowane, ale z drewna! â s. 37 | Trudne
do impregnacji â s. 38 | Trzysta dekorów dostarczanych na czas â s. 39
Wymagania
zależą od klasy budynku
PRODUKTY | Drzwi przeciwpożarowe
Szeroki asortyment stolarki przeciwpożarowej umożliwia
wybór drzwi zgodnych z wymogami prawa budowlanego,
a jednocześnie pasujących do funkcji użytkowej i stylu
aranżacyjnego budynku.
Jerzy Piątkowski
Jednym z podstawowych elementów
wyposażenia obiektów, od którego zależy bezpieczeństwo w czasie pożaru,
są drzwi wejściowe przeciwpożarowe
do obiektów użyteczności publicznej.
Muszą one spełniać odpowiednie wymogi z zakresu bezpieczeństwa. Normy
te są regulowane przez ustawę prawa
budowlanego i dotyczą m.in. odporności
ogniowej elementów budowlanych oraz
technicznych warunków ewakuacji.
Podstawową funkcją tych drzwi jest
oddzielenie od siebie stref pożarowych.
W zależności od wymaganej klasy odporności pożarowej danego budynku
– A, B, C, D lub E – należy dobrać drzwi
o innych właściwościach i parametrach.
Klasa ta jest określana według konstrukcji i wysokości budynku, funkcji,
jaką pełni oraz ilości osób, które w nim
przebywają.
Kierunek otwierania drzwi przeciwpożarowych musi być zgodny z kierunkiem ewakuacji, a szerokość w świetle
ościeżnicy, zgodnie z regulacjami prawnymi, nie może być mniejsza niż 90 cm.
Drzwi o wymaganych parametrach
ognioodporności oraz dymoszczelności powinny być również wyposażone
w mechanizm, który samoczynnie zamknie pomieszczenie w razie pożaru.
Warunki te spełniają drzwi Neptun,
Triton i Orion firmy Stolbud Włoszczowa.
Drzwi Neptun występują w dwóch
wersjach pod względem ochrony przeciwpożarowej. Wariant o grubości
skrzydła 44 mm posiada odporność
ogniową EI = 30. Zgodnie z przepisami
można je zastosować jako zamknięcie
przeciwpożarowe w budynkach klasy
D i E oraz jako drzwi z przedsionka
przeciwpożarowego do pomieszczenia lub na korytarz w obiektach sklasyfikowanych jako B i C. Natomiast
drzwi ze skrzydłem 54 mm, mające
EI = 60, są zalecane do budynków klasy D i E. Taki model drzwi przeciwpożarowych poza szczelnością i izolacją
ogniową zachowuje także dymoszczelność klasy S 60, co w przypadku
wystąpienia pożaru jest bardzo ważne i stanowi o bezpieczeństwie osób
wewnątrz budynku.
Drzwi Orion – o współczynniku
izolacyjności akustycznej Rw = 42 dB
– oraz Triton – Rw = 43 dB – doskonale
sprawdzają się w hotelach, biurach, gabinetach lekarskich. Obydwa modele
posiadają klasę ognioodporności EI = 45
oraz dymoszczelność S 30. Mogą pełnić funkcję drzwi przeciwpożarowych
w budynkach o wymaganej klasie odporności D i E oraz drzwi z przedsionka
przeciwpożarowego do pomieszczenia
lub na korytarz w budynkach klasy
B i C. Skrzydła drzwi mają grubość 58
mm. Ich konstrukcje wykonano z wkła-
fot. Stolbud Włoszczowa
Drzwi Triton charakteryzują się
odpowiednimi parametrami
odporności ogniowej.
du Stolbud 42 (Orion) i Stolbud 43 (Triton) oraz dwóch wierzchnich płyt HDF.
Skrzydła drzwiowe serii Neptun,
Orion i Triton występują w trzech szerokościach: 80, 90 i 100 cm. Stolarka
Triton poza zabezpieczeniami przeciwpożarowymi posiada także antywłamaniowość klasy 3.
Drzwi Neptun, Orion i Triton wykonane są z ognioodpornej płyty wiórowej Halspan wykończonej płytą HDF.
W serii Neptun są dostępne modele
jedno- i dwudzielne, zarówno o pełnym
skrzydle, jak i z ognioodpornym przeszkleniem.
REKLAMA
Butanol z drzewnych wiórów
BIOPALIWA | Opracowanie fińskich naukowców
Butanol, jeden z głównych składników
biopaliw, można otrzymywać
z drzewnych wiórów.
Do tej pory głównym surowcem przeznaczonym do produkcji butanolu była zwykła skrobia i odpady trzciny cukrowej. Jednak fińskim naukowcom z Uniwersytetu Aalto
udało się uzyskać butanol z biomasy drzewnej powstałej
z wiórów i trocin. Butanol stanowi jeden z głównych składników biopaliw.
W skład biomasy wchodzą trzy substancje: celuloza, hemiceluloza i lignina. Dwie pierwsze mogą być pokarmem dla
mikroorganizmów, które potrafią dokonać ich rozkładu na
substancje nadające się do przerobu na biopaliwa. Naukowcy odkryli, że po podgrzaniu biomasy z mieszaniną wody,
dwutlenku siarki i alkoholu, wszystkie trzy składniki biomasy drzewnej: celuloza, hemiceluloza i lignina zaczynają
wydzielać się jako osobne frakcje.
Celulozy można użyć do produkcji papieru. Natomiast
hemiceluloza wraz z cukrami zawartymi w biomasie nadaje się do chemicznego przetworzenia przez mikroorganizmy. Dzięki temu może posłużyć jako materiał wyjściowy do wytworzenia butanolu. W przeciwieństwie do
najczęściej stosowanego przy rozkładzie biomasy procesu
Krafta, cukry te nie ulegają zniszczeniu.
Według norm Unii Europejskiej do roku 2020 wszystkie
rodzaje paliw będą musiały zawierać w swoim składzie do 10
proc. biopaliw. Dzięki zastosowaniu butanolu jako biokomponentu w produkcji biopaliw można zwiększyć ich skład
w zwykłym paliwie do 20 proc. bez szkody dla silnika. Dodatkowo, w takim przypadku znacząco, w porównaniu z tradycyjnymi paliwami, obniży się emisja azotu i dwutlenku
węgla powstająca w procesie spalania. ฀฀฀฀opr. raf
luty 2012
42
Technika i technologia
Perspektywiczne uszlachetnianie drewna â s. 44 | Elastyczny kombajn â s. 46 | System
podparcia decyduje o jakości obróbki â s. 47 | Naprzemianskośne noże oszczędzają
surowiec â s. 48 | Robot o sześciu sterowanych osiach â s. 51 | Wilgotność wpływa
na jakość produkcji â s. 56 | Rozdrabnianie z systemem hybrydowym â s. 62
Dwa różne wrzeciona to
optymalne rozwiązanie
CENTRA CNC | Plusy i minusy
Konfiguracja maszyny, czyli jej możliwości
obróbcze mają wpływ na cenę końcową.
Analiza potrzeb pozwala w pełni wykorzystać
jej możliwości i zaoszczędzić pieniądze.
Tomasz Bogacki
Zarówno Homag, jak i należąca do Grupy
Homaga firma Weeke mają w swojej ofercie
centra cztero- i pięcioosiowe. Przykładem
może być seria maszyn o symbolu BMG
oraz zaprezentowane na zeszłorocznych
targach Ligna Venture 109. Pod względem
konstrukcji podstawowej – konsolowa,
portalowa i bramowa – cztero- i pięcioosiówki niewiele różnią się od standardowych centrów trzyosiowych. Różniącym je elementem jest elektrowrzeciono.
Czwartą oś C oraz piątą A lub B uzyskuje
się dzięki specjalnemu systemowi elektromechanicznemu
zamontowanemu
fot. Homag
Specjalny system
elektromechaniczny
w jego dolnej części. Ze względu na większy ciężar – elektromechanizm plus agregat z narzędziami – w praktyce stosuje
się rozwiązania portalowe lub bramowe.
Minimalizują one drgania powstające
w trakcie pracy, co pozytywnie wpływa
na jakość obróbki.
Prawdziwa czteroosiówka
tylko z osią interpolowaną
W przypadku centrów czteroosiowych
oś C to możliwość obrotu narzędzia wokół osi Z w zakresie 360 stopni. Jest ona
niezbędna w przypadku wykonywania
frezowań, wierceń lub cięć, które nie są
prostopadłe do osi podstawowych X i Y,
czyli operacji pod kątem, ukośnych. Bardzo istotne jest, czy jest to oś interpolowana, czy nie. Brak interpolacji powoduje, że
po ustawieniu narzędzia przez wrzeciono
główne pod zadanym kątem, porusza się
ono tylko w trzech osiach podstawowych.
fot. Homag
Podejmując decyzję o zakupie centrum
CNC, każdy inwestor staje przed dylematem związanym z wyborem zakresu
jego możliwości obróbczych. Wiąże się to
z koniecznością wyposażenia maszyny
w czwartą lub piątą oś, co rzutuje oczywiście na jej cenę końcową. Dlatego przy
wyborze centrum należy dokonać analizy
całego procesu produkcyjnego w przedsiębiorstwie. Pierwszym ważnym czynnikiem jest rodzaj obrabianego materiału
– drewno lite czy płyty drewnopochodne,
bo to decyduje o mocy wrzecion i sposobie mocowania agregatów. Następnym
czynnikiem jest asortyment produkcji
– meble, drzwi, okna, schody, co wymusza stosowanie określonych parametrów
i zakresu obróbki. Ważny jest także rodzaj
produkcji – jednostkowa, krótkoseryjna
lub wielkoseryjna, który jest bezpośrednio związany z wydajnością pracy. Duże
znaczenie mają również gabaryty obrabianych elementów.
Przez jeden z bolców do układu chłodzenia doprowadzane
jest sprężone powietrze.
dla frezów, wierteł lub pił tarczowych. Ze
względu na to, że jest to układ mechaniczny – przekładnia – zachodzi konieczność
stosowania wrzecion o większych mocach niż w przypadku maszyn trzyosio-
1000 8 kg
â rob./godz. to szacunkowy czas pracy
agregatu z nowym systemem mocowania
Nie ma ono możliwości obrotu, gdy suport
porusza się w kierunkach X i Y. Z osią interpolowaną może się ono obracać równocześnie z ruchem w trzech pozostałych kierunkach. Specyfika obróbki na
centrach czteroosiowych wymusiła stosowanie agregatów. Są to głowice narzędziowe z dwoma lub czterema wyjściami
â to maksymalny ciężar agregatu
wych oraz innego systemu mocowania
– HSK F63. Problematyczna jest również
trwałość tego typu rozwiązań.
Praca z „odpoczynkiem”
Dlatego Homag opracował i opatentował
nowy system mocowania agregatu, który za pomocą trzech bolców dodatkowo
fot. Homag
Z technicznego punktu widzenia uzasadnione jest stosowanie dwóch różnych elektrowrzecion.
Biorąc jednak
pod uwagę koszt
agregatu, wyliczono,
że czteroosiówka
przestaje być opłacalna,
gdy zachodzi
konieczność kupienia
więcej niż czterech
specjalistycznych
agregatów. W takim
przypadku należy
zainwestować
już w centrum
pięcioosiowe.
Smarowanie dwukrotnie zwiększa żywotność
agregatu.
opiera się o wrzeciono główne. Jego wytrzymałość szacowana jest na około 1000
roboczogodzin. Nie są one jednak przeznaczone do pracy ciągłej. Obróbkę należy tak zaplanować, aby miały one czas
ostygnąć. Jeżeli przewidujemy, że będzie
on pracował częściej, warto zainwestować w agregat o podwyższonej wydajności – oznaczenie HP w nazwie. Uzyskano
to dzięki systemowi chłodzenia. Sprężone
powietrze dostarczane jest przez jeden
z bolców. Dodatkowo wykorzystano je
do smarowania przekładni mechanicznej
poprzez dodanie oleju do powietrza chłodzącego. Żywotność takiego agregatu jest
wówczas dwukrotnie większa.
one na pochylenie narzędzia pod określonym kątem, ale w trakcie obróbki maszyna
pracuje jak czteroosiowa. Pełną interpolację piątej osi daje nam dopiero zastosowanie odpowiedniego, kosztownego oprogramowania CAD/CAM.
Najlepiej dwa różne wrzeciona
Czwarta oś znacznie zwiększa możliwości
obróbcze maszyn oraz czyni je bardziej uniwersalnymi. Odbywa się to przy tylko nieznacznym wzroście kosztów zakupu. Wadą
jest konieczność ograniczania ciężaru agregatów do maksymalnie 8 kg, ze względu na
nośność uchwytu i magazynka. Limituje to
średnicę i długość stosowanych narzędzi.
Minusem jest również konieczność kontroli
Piąta oś jak na „widelcu”
temperatury głowicy – ograniczony czas
Elektrowrzeciono centrum pięcioosiowe- obróbki – oraz mniejsza prędkość obrotowa
go to jeszcze bardziej złożona konstrukcja. pracy, co wpływa na jakość obróbki. W przyOprócz obrotu wokół osi Z narzędzie może padku centrów pięcioosiowych możliwości
być również ustawione pod kątem do osi obróbcze i ich wszechstronność wzrastają
Z. W praktyce spotyka się dwa rozwiąza- jeszcze bardziej. Mankamentem są większe
nia konstrukcyjne agregatu mające wpływ wrzeciona, a co za tym idzie – gabaryty mana zakres ruchu względem osi Z. Jednym szyny. Ze względu na bardziej skomplikowaz nich jest mocowanie dwustronne na tak ną konstrukcję agregaty posiadają mniejszą
zwanym „widelcu”, w którym pozioma oś wytrzymałość mechaniczną. Biorąc jednak
obrotu pozwala na uzyskanie kąta pochy- pod uwagę koszt agregatu, wyliczono, że
lenia narzędzia nawet do 270 stopni. Dru- czteroosiówka przestaje być opłacalna, gdy
gie to mocowanie jednostronne z wyko- zachodzi konieczność kupienia więcej niż
rzystaniem przegubu kardana. Może ono czterech specjalistycznych agregatów.
występować w wersji prostej lub kątowej. W takim przypadku należy zainwestować
W pierwszej kąt między osią C i A wynosi już w centrum pięcioosiowe. Uzasadnio90 stopni, co pozwala na takie samo wy- ne, z technicznego punktu widzenia, jest
chylenie narzędzia jak w przypadku „wi- także zastosowanie dwóch elektrowrzedelca”. Natomiast drugi wariant, w którym cion – 5-osiowego i 3- lub 4-osiowego.
oś C i A tworzą kąt 45 stopni, ogranicza Pierwsze służyć będzie tylko do obróbki
pochylenie narzędzia, ale często zwiększa precyzyjnej, a w takim przypadku można
możliwości obróbcze maszyny w miejscach zastosować silnik o mniejszej mocy, na
o ograniczonej przestrzeni. Równie ważny przykład 9- lub 11-kW. Drugie przeznajest aspekt interpolacji piątej osi. Sytuacja czone będzie do obróbki zasadniczej, ciężwygląda dokładnie tak samo jak w przy- kiej, a ze względu na mniej skomplikowapadku 4-osiówek. Piątą oś można uzyskać, ną konstrukcję i większą wytrzymałość
wykorzystując głowice kątowe. Pozwalają mogą posiadać większą moc – 18 kW.
luty 2012
63
â NIERUCHOMOŚCI
Sprzedaż
â Przyczepa 3-osiowa marki KRONE, używana,
â Płyta HDF, 2 klasa. Tanio.
â Podbitka sosnowa, gr. 2 cm, szer. 12 cm, sucha,
1980 r., dopuszczalna masa całkowita 22 000
kg, dopuszczalna ładowność 16 700 kg, długość
8,4 m, szerokość 2,4 m, stan dobry, cena 14 000
zł netto.
602 746 229.
pióro-wpust.
601 719 371.
601 348 652.
â Bezpośredni importer – sklejka, gr. 3-30 mm.
Tanio!
601 348 652.
â Lokal do wynajęcia, Kętrzyn, ul. Budowlana,
na sklep, warsztat, magazyn, 139 mkw. Dojazd
utwardzony, przed lokalem plac manewrowy.
Cena za metr 10 zł netto i opłaty licznikowe.
602 746 229.
â Koparka LIEBHERR typ Litronic A 904 z chwyta-
â Importer tarcicy sosnowej. Dostosowujemy się do
kiem do drewna. Ramię 9 m, udźwig 7 t, klimatyzacja, rok produkcji 1999, 12 600 motogodzin.
Cena netto 100 000 zł.
509 298 635.
wymiarów klienta.
509 844 770.
â Lokal do wynajęcia, Kętrzyn, ul. Budowlana, na
sklep, hurtownię, magazyn, 583 mkw. Cena za
metr 10 zł netto oraz opłaty licznikowe za media
według zużycia.
602 746 229.
â Przyczepa wywrotka ciągnikowa marki SAM,
używana, 1984 r., dopuszczalna ładowność 900
kg, dopuszczalna masa całkowita 1300 kg, stan
techniczny dobry, 3900 zł netto.
602 746 229.
â Lokal do wynajęcia, Kętrzyn, ul. Kaszubska 1c,
cena do negocjacji w zależności od wynajętych
pomieszczeń + opłaty licznikowe. Osobne wejścia
do lokalu handlowego i mieszkalnego.
602 746 229.
â Wózek widłowy Baumann, udźwig 7 t, diesel,
â Brykiet buk kostka RUF. Producent.
603 800 681.
â Belki, tarcica, krawędziaki, płyta OSB, łaty,
krokwie, podbitka, deska podłogowa, struganie,
impregnacja, sztachety.
55 232 63 77.
UDT, DTR. Cena sugerowana 119 000 zł.
695 653 051.
â Deski dębowe i jesionowe suche i mokre, kl. I i II,
gr. 2,5; 4; 5; 8; dł. do 6 m oraz surowiec na altanki
i fantazyjne ławki i huśtawki. Możliwość cięcia
na wymiar.
48 676 36 86, 503 954 624.
â Widlak Hyster 3 t, diesel, przesuw boczny.
â Sprzedam tartak o pow. 1 ha: trak nowy pionowy
FTAA 60, stolarnia 190 mkw., dom jednorodzinny
z możliwością rozbudowy, okolica Wronek.
514 789 171.
â Sprzedam zakład stolarski na działce 22 000
mkw., zabudowanej halami i wiatami o pow. 2500
mkw., z dużą możliwością rozbudowy, wszystkie
media, duża kotłownia, 1 km od trasy szybkiego
ruchu Kielce-Warszawa.
607 607 478.
â Bezpośredni importer sklejki rosyjskiej brzozo-
wej o wym. 12,5x152,5; 1250 x 2500. Importer
pilśni gr. 2-5 mm, HDF, OSB.
509 844 770.
696 448 990.
â TRANSPORT
â Sklejki, sklejki elastyczne, okleiny naturalne,
okleiny modyfikowane, fornirowanie płyt.
25 757 77 21, 606 121 214.
Kupno
â Poszukuję zestawu do transportu dłużyc. Auto
z wózkiem. 6 x 6 Scania lub Man + żuraw.
508 266 563.
â MATERIAŁY DRZEWNE
â Przęsła dachowe dwuspadowe z kątownika
o rozpiętości 9 m, ilość 11 szt.
607 607 478.
Kupno
â Sprzedam tartak w Piwnicznej-Zdroju, przy
drodze nr 78, która prowadzi na Słowację.
Powierzchnia ok. 8442 mkw. Teren ogrodzony.
Budynki i wiaty o pow. 750 mkw., suszarnia, trak.
600 322 010.
â Sprzedam tarcicę dębową w klasie 2 i 3, gr. 25 mm,
â MATERIAŁY DRZEWNE
cena 820 zł za m sześc., ilość 20 m sześc., Lubartów.
608 487 754.
â Poli Trade Polska Sp. z o.o. – producent i dystry-
butor biomasy, współpracujący z CEZ Polska,
Tauron, Vattenfall, zakupi trociny, zrzyny, zrębki,
odpady drewniane.
Sprzedaż
â Sprzedam zakład 4000 mkw., 2 ha, trak, CNC,
suszarnie, lakiernia, monitoring, mieszkanie.
Zachodniopomorskie. Tylko 700 tys. zł.
692 438 532.
â Kłody dębowe z Ukrainy 3 i 4 m, deska n/o, różne
â Kupię kłodę dębową oraz sprzedam deskę podło-
grubości i klasy. Stałe dostawy.
16 678 88 15, 660 920 263.
gową dębową.
602 760 153.
â Zakład produkcji oklein naturalnych, kompletnie
â Tarcica buk sucha, 8-10 proc., 50 I klasa – 1200
wyposażony, z halą produkcyjną o pow. 2400
mkw., zlokalizowany na działce 10 000 mkw.
– sprzedam lub przyjmę wspólnika.
81 855 26 72, 693 328 000.
zł, 25 I kl. – 850 zł, mokra 25-50 III kl. – 420 zł.
Kłodzko.
604 994 444.
â Deski jesionowe suche, 8÷10 proc. wilgotności, 50
mm grubość.
44 683 85 69, 605 220 629.
â TRANSPORT
Sprzedaż
â Suwnica bramowa, udźwig 3200 kg, rozpiętość
7 m, wysokość podnoszenia 6 m.
607 607 478.
â Koparko-ładowarka budowlana BIAŁORUŚ w sta-
nie bardzo dobrym, mało używana.
606 112 143.
â Ukraina. Drewno opałowe. Cena 15 zł/m sześc. +
â Tartak Goliat oferuje łuszczkę i opakowania na
owoce i warzywa; tarcicę iglastą ogrodową; tarcicę liściastą (osikowa, lipowa, topolowa); palety;
skrzyniopalety.
510 248 879.
â Płyta meblowa buk. Producent.
603 800 681.
wszystko z branży drzewnej. Tanio. Europart, ul.
Oleny Teligi 21, lok. 24, Kijów 04060 Ukraina.
Skype: IgorKijow
+380505806241 (polski)
[email protected]
â Tarcica dębowa w klasie miks, gr. 25 mm, 30 mm,
35 mm, 40 mm, 50 mm, cena 1000 zł/m sześc. +
VAT, duża ilość. Lubartów.
661 766 337.
â Kupię legary dębowe 240 x 500 x 3000 mm, zdro-
wy rdzeń, zdrowe sęki, ostrokrawężne.
535 991 004.
â Palety jednorazowe, elementy palet, kl. II, tarcica
sosnowa i bukowa, drążki sosnowe Ø 28.
604 790 647.
â Tarcica sosnowa bezsęczna. Solidny płatnik.
601 841 001.
#
Kupon na bezpłatne ogłoszenia drobne
Treść ogłoszenia (maksimum 15 słów)
DZIAŁ
NAZWA I ADRES OGŁOSZENIODAWCY
TELEFON KONTAKTOWY
* Przypominamy, że ogłoszenia drobne przyjmujemy do 14 lutego, tylko wysłane pocztą na
oryginalnych kuponach.
Nasz adres: WYDAWNICTWO INWESTOR, 83-110 Tczew, ul. 30 Stycznia 42
* kupon wypełniony nieczytelnie nie zostanie przyjęty do emisji
* nie odpowiadamy za treść ogłoszeń
luty 2012
64
â Dębowe i jesionowe fryzy parkietowe oraz deska
do kantu.
85 683 46 38.
â Poszukujemy stałych dostawców elementów
palet przemysłowych, terminy i płatności do
uzgodnienia.
509 994 671.
â Ręczne piły elektryczne do cięcia drewna,
mobilne piły kapujące, stacje kapowania pakietów tarcicy, płyt, łańcuchy tnące, prowadnice
wszystkich typów.
618 638 088.
[email protected]
Sprzedaż
â Kocioł automatyczny Uniwex-AJ z podajnikiem,
sterowany elektronicznie, 200 kW, 3500 kg, cena
do ustalenia.
509 405 300.
â Kotły przemysłowe, przedpaleniska AZSO,
silosy, hydrowygarniacze, nowe - używane. Skup
- sprzedaż.
504 465 955.
VOLLMER do pił trakowych; podzespół posuwu
traka GRA-65; piły ø 800 x 60 x4,5 – 4 szt.
– tanio.
89 646 84 14.
x 120, podajniki do rębaka.
33 864 04 39, 501 705 264.
magnetyczne z tekstolitu do pił, piły trakowe
z powłoką chromową, piły taśmowe; hartowanie
i ostrzenie pił taśmowych w kręgach 100-150 m.b.
513 449 177, 25 644 80 59.
â MASZYNY
Sprzedaż
â Grubościówka – 6.900 zł + VAT, strugarka/wy-
równiarka 400 mm – 3.900 zł + VAT, zszywarka
do forniru Kuper – 6.900 zł + VAT, okleiniarka
Brandt, obcinanie, frezowanie.
605 893 029.
60, części do traków rosyjskich, GKT, DTRA,
DTPC, urządzenia DTKA – wory.
89 642 04 27.
â Sprzedam trak taśmowy Wirex CZ-1. Stan b.
dobry.
607 504 567-548.
plecie wózki podawcze hydrauliczne, całość stan
bdb.
698 487 875.
â Strugarka 4 głowice SICAR, kabina, szlifierka
COMBI szerokotaśmowa 100 cm OTT, odciąg
trocin 4 worki, prasa ramowa, rębak z taśmą,
frezarko-pilarka, wiertarka wielowrzecionowa
25 SCM FM.
604 223 061.
â Suszarnia do drewna Luka, 2000 r., wsad do
wej warkocz, stan bardzo dobry.
600 756 512, 18 277 20 63.
â Pilarka formatowa Altendorf F-45, Robland
Z-320, Z-250, Martin T-72, okleiniarka Brandt
Optimat KD 699, Brandt KD 46 z narożami, KD53, czopiarka Panhans T-261, grubiarka Martin
T-41 60-tka, szlifierka szerokotaśmowa Butfering
AWS-2 do forniru, frezarka REX, centrum
do okien Unicontrol 5, sterowanie ATS i inne
w atrakcyjnych cenach.
606 732 298.
â Tanio okleiniarka krzywoliniowa, prostoliniowa
â Strugarka 4-stronna Jaroma + stół podawczy, ści-
ski stolarskie śrubowe 20 szt. Przystawki Dyma 8
+ części zapasowe.
602 381 959.
BRANDT, pilarko-frezarka, szlifierka szerokotaśmowa, odciąg trocin, strugarka P64, kabina, 4
głowice, frezarka bryłowa do ludwików, szlifierka
20 cm.
602 595 574.
â GKT-60 stacjonarny, GKT-60 na platformie.
602 131 336.
â Piły kapujące łańcuchowe i stacje kapowania
HOLTEC, wozy sortujące BALJER & ZEMBROD,
PFZ-Łódź.
42 633 99 32, 601 299 933.
â AZSO Hamech 100 kW, kocioł Vigas 80 kW, pod-
łoga hydrauliczna z kontenerem 30 m sześc.
504 465 955.
â Warkoczarka Jaroma do produkcji listwy meblo-
â Traki hydrauliczne GKT60F, DTRB-63, w kom-
â Sprzedam: trak GKT-60 na panewki, trak FTAAâ Producent oferuje klocki do traków, przekładki
â URZĄDZENIA CIEPŁOWNICZE
â Sprzedam: wielopiła DPPA-II-50; ostrzałka
â Frezarka Martin T-22, frezarka Martin T-21,
â Cyklina, polerka – 18.000 zł + VAT, prasa pneuma-
â Szlifierka dwutarczowa, nakładarka kleju,
tyczna pozioma do klejonki – 3.900 zł + VAT, formatyzerko-czopiarka jednostronna – 15.900 zł + VAT.
605 893 029.
ostrzałka, rozwierak i inne.
607 607 478.
komory 55 m sześc.
602 230 508.
pilarka formatowa Martin T-72, okleiniarka
Brandt Optimat KD 46, okleiniarka Hebrock
AKU 2001 r., okleiniarka Holz Her Triathlon 300,
grubościówka Panhans T-50, grubościówka SAC
T-50, wyrówniarko-grubościówka Felder AD 751,
brykieciarka Schuko Compacto 110.
606 732 298.
â Suszarnia do drewna 3-komorowa Panto, 2000
rok, wymiary każdej z komór 9x8x6 m, 3 niezależne komory, wsad ok. 220 m sześc. drewna.
602 230 508.
â Traki hydrauliczne GKT60F, DTRB-63, komplet
â Grubościówka 80 Gomad, cena 8500 zł oraz
z wózkami podawczymi hydraulicznymi, całość
stan bdb.
698 487 875.
kompresor śrubowy AirComp, cena 8500 zł.
12 274 03 50, 606 398 436.
â Linia do produkcji oklein naturalnych, skrawarka
pionowa, suszarnia siatkowa, suwnica, kotłownia parowa, gilotyna.
660 809 171.
â Trak pionowy do drewna, prześwit 65 cm,
z dolnym napędem, z woj. mazowieckiego, cena
do uzgodnienia.
886 929 134.
â Suszarnia Ekopol, dwie komory niezależne 2 x
35 m sześc., kocioł Uniwex 800 kW na trociny
mokre, zbiornik trocin 73 m sześc. Stan bardzo
dobry. Rok budowy 2008. Wielopiła dwuwałowa
DMJA 180 Reszel.
692 447 654.
â Frezarka dolnowrzecionowa z posuwem – 5.900
zł + VAT, dłutarka łańcuszkowa Haffner – 2.500
zł + VAT, wiertarka do puszek 6.900 zł + VAT,
dwustronna piła – 6.900 zł + VAT.
605 893 029.
â Frezarko-kopiarka jednostronna – 12.000 zł +
â NARZĘDZIA
Sprzedaż
VAT, prasa hydrauliczna na wodę 2250x1250
– 15.900 zł + VAT, szlifierka długotaśmowa
– 3.900 zł + VAT.
605 893 029.
â Korowarka CAMBIO 66, po generalnym remon-
â Przyrządy do szybkiego ustawiania noży, szli-
fierki noży strugarskich. Ostrzarki, rozwieraki,
zgrzewarki pił taśmowych. Urządzenia do
regeneracji pił.
61 662 12 61.
cie, gwarancja 1 rok, serwis pogwarancyjny.
664 737 651.
â Sprzedam GKT-60 na platformie. PPHU Newada-
-Trak Marta Barbarska.
602 13 13 36.
â Agregat prądotwórczy stacjonarny z silnikiem
Leylanda o mocy 44 kW, woj. mazowieckie.
660 462 011.
â Szlifierka szerokotaśmowa 110 cm, cena 10 000 zł
brutto. Dariusz Boczar.
513 184 480.
â Ostrzarka do traka taśmowego, stan bardzo
dobry.
693 378 098.
â Piła gąsienicowa, czopiarka czterowrzecionowa,
stoły pneumatyczne do klejenia okien i drzwi itp.
607 607 478.
â Wiertarka promieniowa włoska na płycie
stalowej 190 x 190 cm, waga 4 ; 4,5 t, posuw,
gwintowanie i inne.
607 607 478.
â Wiertarka wielowrzecionowa GOMA W-25 typ/
â Prasa hydrauliczna 5-metrowa do klejenia lameli
blatów, ciśnienie robocze do 130 atm, stan dobry,
sprawna technicznie i gotowa do pracy, cena
netto 20 000 zł.
602 746 229.
â Używana wiertarka wielowrzecionowa GOMA
W-25, 25 wrzecion, rozstaw skrajnych wrzecion
768 mm, wymiar stołu 1150 x 550 mm, skok
roboczy 70 mm, cena netto 8000 zł.
602 746 229.
model W25, rok produkcji 2009, stan techniczny
Idealny.
[email protected]
â Ręczne piły elektryczne do cięcia drewna,
mobilne piły kapujące, stacje kapowania pakietów tarcicy, płyt, łańcuchy tnące, prowadnice
wszystkich typów.
618 638 088.
[email protected]
â Dłutownica – 4000 zł, AZSO 50 kW – 3000 zł,
â Wyrówniarko-grubiarka z wiertarko-frezarką
DYSC 3/40 – JAROMA.
601 620 668, 22 789 42 41.
â Wanny do zanurzeniowej impregnacji drewna,
z siłownikami hydraulicznymi i dociskami
„góra-dół”, używane, w długościach 8,0 do 12,5 m
(załadunek drewna wózkiem widłowym).
502 783 658.
â Używana pilarka tarczowa REMA RESZEL
DMMA 35 formatyzerka, średnica piły 350 mm,
moc silnika 4 kW, obroty silnika 2800, częstotliwość 50 Hz, stan dobry, cena netto 6700 zł.
602 746 229.
â Grubościówka JAROMA DSND-80 FLOW, rok
produkcji 2008, stan techniczny bardzo dobry.
Więcej informacji: lignum-maszyny.eu
602 581 674.
â Elektrowciąg 3,2 T – nowy, przekładnie 2NMâ Piły taśmowe, trakowe, tarczowe, frezy, ścierni-
ce, uchwyty trakowe, przekładki magnetyczne,
noże, ostrzenie narzędzi.
85 730 30 39.
200/250/325, silnik SE-18,5 kW; SE-37 kW,
n-1430 obr., kły strugarki DDGA – tanio, zmiana
posuwów w GKT, montaż hydrauliki.
601 86 42 79.
szlifierka wąskotaśmowa – 10 000 zł, stół podnoszony elektrycznie, stan idealny.
83 344 45 04.
601 732 010.
â Trak pionowy GKT-60, rębak bębnowy DVBA 400
Traki taśmowe i pilarki rozdzielcze jednoi dwugłowicowe. Maszyny nowe. Certyfikat CE,
gwarancja.
600 134 500.
â Trak taśmowy poziomy, pionowy i ostrzałka
(Jabłoński), wielopiła + przekładki + komplet pił
+ wyciąg, obrzynarka dwustronna wzdłużna + 2
piły + wyciąg, chwytak do drewna okrągłego, stan
bardzo dobry.
608 084 950.
â Tartak – Pomorze.
603 076 013.
â Tokarka do drewna z kopiałem i do metalu. Dłu-
gość toczenia do 120 cm. Masa 400 kg. Maszyna
stoi w Tolkmicku k. Elbląga. Cena 5500 zł do
negocjacji.
605 518 688.
â Dwupiła firmy Multisaw - Twin Band - 1997,
sprawna technicznie.
506 400 823.
â Szlifierka taśmowa oscylacyjna do kantów
z aparatem posuwowym; agregat malarski Graco;
wyrówniarka 640 x 2600 – 4-nożowa; czopiarka
4-wrzecionowa – posuw i docisk hydrauliczny.
44 683 85 69, 605 220 629.
â Okleiniarka IDM Euromatic produkcji włoskiej,
odpylacz FT 504 CE, odpylacz FT 502 CE.
602 584 772.
â Suszarnia Ekopol, dwie komory niezależne 2 x
â Linia do produkcji oklein naturalnych, skrawarka
â Kompletna linia do produkcji mozaiki na siatce.
â Wentylatory transportowe do trocin, cyklony.
pionowa, suszarnia siatkowa, suwnica, kotłownia parowa, gilotyna.
660 809 171.
35 m sześc., kocioł Uniwex 800 kW na trociny
mokre, zbiornik trocin 73 m sześc. Stan bardzo
dobry. Rok budowy 2008. Wielopiła dwuwałowa
DMJA 180 Reszel.
692 447 654.
luty 2012
65
â Strugarka czterostronna Sicar 220, szlifierka
â Szlifierka taśmowa, dł. stołu 2,5 m.
503 080 544.
â Piła Paoloni Macchine do cięcia płyt meblowych
i wyciągi.
782 106 050.
szerokotaśmowa SCM M3 kombi, 2001 r.,
prasa ramowa, 8 tys. zł, okleiniarka 1,8 tys.
zł, odciąg, rębak, z podajnikiem, frezarka
z wózkiem, 5 tys. zł, Weinig Profimat 22 N,
frezarka bryłowa.
604 223 061.
â Rosyjski trak ramowy typ PK, ośmiowal-
cowy, pełna hydraulika, centralne smarowanie.
605 181 898.
â Obrzynarka DPPA-II-50 FOD Bydgoszcz, wielopi-
ła włoska PO-280, OGAM, po remoncie.
601 659 958.
â GKT-60 stacjonarny, GKT-60 wojskowy na
platformie.
602 131 336.
â Linia do korowania firmy Cambio typ 70-66 DA,
stan bardzo dobry.
691 495 296.
â Podajnik do strugarki typ EM 11 prod. Weinig AG,
2001 r., cena 9800 zł.
602 389 784.
[email protected]
â Piły do kapowania pakietów i drewna okrągłego,
łańcuchy, prowadnice, rolki, tryby (Prinz, Holtec,
Dolmar).
618 638 088.
â MASZYNY
â CZĘŚCI DO MASZYN
Kupno
Sprzedaż
â Strugarka Weinig typ Profimat 23E 1997 r., 5
â Wyrówniarka dwubiegowa, dwa noże, stół
wrzecion, cena 64 600 zł.
602 389 784.
â Urządzenia do produkcji okien, prasa ramowa
â Grubościówki, wyrówniarki, wiertarki, frezarki,
prasy, szlifierki, dłutownice, dwupiła-skośnica do
okien, drzwi, trumien, odciągi trocin i inne.
601 305 677.
â Weinig Profimat 22 N 1991 r., 6 głowic, strugarka
SCM P64, 4 głowice, kabina, szlifierka szerokotaśmowa SCM C90, 9 tys. zł, grubościówka 50,
Gubisch 4 głowice, 10 tys. zł, odciąg trocin, 4
worki, prasa ramowa.
602 595 574.
#
#
#
Polzer HT 30/21, pilarka Robland i inne.
601 415 526.
â Kupię trak polski DTRA lub DTRB-63.
400 x 2000, tanio.
691 948 046.
â Wiertarka wielowrzecionowa przelotowa Biesse
T-8, 1985 r., sprawna technicznie, cena 12 000
zł netto.
603 583 855.
â Urządzenia do produkcji okien, maszyna do
nawiercania okuć, klamek Ganner 370 i inne.
601 415 526.
â Gilotyna Morso, zszywarka Morso, prasa do płyty
stolarskiej i szalunkowej, dł. 14 m, 1,3 m, 5 sekcji.
609 181 208.
â Import - maszyny na zamówienie.
602 459 611.
â Urządzenie do wiercenia otworów pod
klamki w oknach drewnianych Striffler
oraz wrzeciona do frezarek Gomad
25/30/40 mm.
601 086 130.
500 280 750.
â Kupię strugarko-listwiarkę 4-, 5-głowicową
w przystępnej cenie.
694 055 081.
[email protected]
â Polski silnik spalinowy wysokoprężny S-60
E1: moc silnika 14 KM, rok produkcji 1959, producent: Zakłady Mechaniczne URSUS, cena
netto 14 600 zł.
602 746 229.
â Maszyny stolarskie, tartaczne i rębak do gałęzi.
600 787 837.
â Maszyny kupię.
602 459 611.
#
#
#
luty 2012
66
nurzeniowa, usługi tartaczne.
603 319 353.
[email protected]
â Płyta klejona na mikrowczepy, ramiaki drzwio-
â CZĘŚCI DO MASZYN
we, parkiet, deska dębowa i jesionowa, drzwi wewnętrzne, stopnie schodowe, deska podłogowa
i podbitka sosnowa.
602 524 470, 41 254 10 20.
Kupno
â Stół rolkowy, szerokość 1,5 m, długość 5 m, do
przesuwu wyrobów w dwóch kierunkach na
płaszczyźnie.
609 777 100.
â Suszenie drewna liściastego, małe ilości, krótkie
terminy, Parszów gm. Wąchock.
693 63 53 61.
â Oleje i woski do drewna firmy Livos. Profesjonal-
ne, trwałe, wydajne. Również wysyłamy towar.
Zapraszamy.
914 240 546.
â Oferujemy profesjonalne frezowanie
CNC. Obróbka każdego rodzaju drewna
i materiałów drewnopochodnych, a także
tworzyw sztucznych i metali, w tym również
rzeźbienie.
509 476 337.
â Producent drzwi drewnianych sosnowych suro-
wych i malowanych, płyt klejonych dębowych,
futryn, poszukuje odbiorców.
693 362 521.
â OFERTY PRODUCENTÓW
â Tartak Goliat oferuje opakowania na owoce
i warzywa, palety, skrzyniopalety.
510 248 879.
â Producent uchwytów, naroży, okuć, zawiasów
i innych detali metalowych do elementów
drewnianych.
692 298 038, 602 524 195.
â Skład Drzewny Samir oferuje więźby dachowe,
kantówki, deski calówki, łaty, kontrłaty, drewno
kominkowe, drewno opałowe. Nawiążemy
współpracę w sprawie regularnych dostaw
surowca.
602 797 035.
â Fabryka mebli dębowych Zakor nawiąże
współpracę z kreatywnym przedstawicielem
handlowym do spraw eksportu.
504 072 504.
â Obrzeża, doklejki drewniane naturalne.
502 550 568, 44 683 82 67.
firmy Livos. Profesjonalne na meble, blaty,
podłogi, schody.
914 240 546.
â Usługi prasą membranową. Płyciny, listwy
â Przyjmę zlecenia na centra obróbcze CNC
w zakresie produkcji drzwi, schodów, elementów
meblowych. Lokalizacja pow. leszczyński,
Wielkopolska.
601 063 368.
drzwiowe. Oklejanie elementów okleiną modyfikowaną oraz naturalną.
515 748 258.
â PRACA
â Poszukuję dostawcy rur stalowych okrągłych
â Mam doświadczenie w prowadzeniu tartaku,
z/w.
601 350 640.
â OFERTY WSPÓŁPRACY
znajomość produkcji, wykorzystania zasobów
ludzkich, jakości produkcji.
789 059 790.
â Ukraina. Pellety, brykiety 230~400 zł/t,
â Solidna firma (pewny płatnik) poszukuje
â Dom dla Ciebie. Nowoczesne domy energoo-
szczędne w trzy miesiące
www.haus-holz.pl
77 467 21 59.
[email protected]
całorocznych i wieloletnich dostawców (z VAT)
tarcicy sosnowej, nieobrzynanej, mokrej o grubości: 52, 27 mm.
609 443 325.
drzewne, torfowe, słonecznikowe, z magazynów producenta. Pakowane big bag, worki,
luzem.
Skype: IgorKijow
+380505806241 (polski)
[email protected]
â Producent schodów poszukuje wspólnika.
601 302 537.
â Posiadam wolne moce przerobowe na mikrolinii
oraz suszenia tarcicy, wkłady sosnowe na ramiaki
do oklejania – tanio.
602 524 470, 41 254 10 20.
â Producent mebli z drewna litego (łóżka piętrowe,
â Solidna firma (pewny płatnik) poszukuje
całorocznych i wieloletnich dostawców (z VAT)
tarcicy oraz fryzy doklejkowej sosnowej.
609 443 325.
fronty meblowe oraz meble na zamówienie)
podejmie się współpracy.
603 853 855.
[email protected]
â Fabryka mebli dębowych Zakor nawiąże
współpracę z kreatywnym przedstawicielem
handlowym do spraw eksportu.
504 072 504.
â Poszukujemy stałych dostawców elementów
palet przemysłowych, terminy i płatności do
uzgodnienia.
509 994 671.
â RÓŻNE
â Nawiążę współpracę z odbiorcami palet jedno-
razowych, więźb dachowych, tarcicy bukowej
i sosnowej oraz drążków.
604 790 647.
â Zapraszamy do pracy na olejach i woskach
â Domy, zajazdy, restauracje z bala profilowa-
nego lub ciosanego ręcznie, modrzew, sosna,
cedr.
605 922 252.
â Ukraina. Drewno opałowe. Cena 15 zł/m
sześc. + wszystko z branży drzewnej. Tanio.
Europart, ul. Oleny Teligi 21, lok. 24, Kijów
04060.
Skype: IgorKijow
+380505806241 (polski)
[email protected]
â Poszukuję dokumentacji technicznej CDTR
wielopiła Gabbiani SA 350.
603 669 829.
â USŁUGI
â Producent mebli kuchennych poszukuje dostaw-
cy sprzętu AGD do zabudowy.
601 350 640.
â Tartak, produkcja elementów drewnia-
nych, więźby dachowej, impregnacja za-
#
#
#
#
#
#
luty 2012
67
luty 2012
68

Podobne dokumenty