Pobierz w pdf - CzytajZaFREE.pl

Wiec na Łysej Górze
Publikacja na extrastory.czytajzafree.pl
Autor:
mozaika
Polska. Góry Świętokrzyskie. Sabat czarownic.
31. XII.2015 r., godzina 23.59.
-Zatrzymać czas! Zatrzymać czas i wprowadzić oskarżonego!
- Czas zatrzymany Wiedźmino! - krzyczy złowrogo chór czarownic - Wiek XXI skrępowany i
wprowadzony! Możemy rozpoczynać naradę!
- Doskonale! Cisza...! Zebrałyśmy się tu po to, aby naradzić się i osądzić tego nikczemnika,
który zezwolił na tę samowolę i powszechną dezorientację milionom Polaków. To hańba dla
nas i zagrożenie! Tysiące czarownic i upiorów z zagranicy panoszy się w naszym kraju, jak
na swoim podwórku. Te z Francji oszałamiają Polaków, te z Portugalii żerują na biednych,
kusząc niskimi cenami, ale najgorsze są ostatnio te z Chin i Tajlandii, co przypłynęły na
kontenerach z towarami, z nimi to nawet dogadać się nie można! A to my przecież z
dziada pradziada na tej ziemi żyjemy i nasze tradycje i obyczaje powinny stać na
pierwszym miejscu! Wprowadzam zatem stan wyjątkowy !
A ty głupcze- To mówiąc Wiedźmina zwraca się do Wieku XXI- co masz na swoją obronę?
- Jestem jeszcze młody. Robię co mogę, jednak mój poprzednik Wiek XX, pozostawił mi
jedynie zgliszcza tego, co pozostało z polskich fabryk i przedsiębiorstw.
- To nie jest żadne wytłumaczenie! Nie starasz się , nie myślisz! Jeszcze chwila, a sama cię
wykończę! Wydaje mi się, że dalsze przesłuchiwanie oskarżonego nie ma sensu!
Czarownico Ekonomio proszę, przedstaw nam raport obecnego stanu zagrożenia polskich
marek, przez obce wiedźmy oraz prognozę na najbliższe dziesięciolecia. Doprawdy! Mam
już serdecznie dość czarownic na odkurzaczach z dalekiego wschodu.
- Raport o sroga Wiedźmino nie brzmi zadowalająco. Polacy popychani przez naszych
upiornych wrogów, nawet nie sprawdzają marki tego co kupują. Wybierają pierwsze lepsze
firmy. A zresztą, nie mają szansy na dobry wybór... Dla uściślenia posłużę się przykładem
jednej, losowo wybranej rodziny - a jest nią rodzina Marketowiczów.
Rodzina Marketowiczów jest już do tego stopnia omamiona, że w wolny dzień,
Strona: 1/3
Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl
najczęściej wybiera się na zakupy do dużego centrum handlowego. A tam czekają na nią
rożne pułapki.Wiele zagranicznych wiedźm przywłaszczyło sobie nasze nazewnictwo, a półki
w sklepach, jeśli leżą na nich polskie towary, nie są odpowiednio dobrze oznaczone polskimi
symbolami, przez co naszych przeciwników będzie przybywać. Dodatkowo, ponieważ
przestrzeń do pokonania w centrum handlowym jest ogromna, to po pewnym czasie,
zgłodniali Marketowiczowie zwabieni zapachami mikstur zza oceanu, decydują się na
zjedzenie posiłku na miejscu. I na tym niestety nie koniec, gdyż doszło nawet do tego, że
wiedźmy zachęciły Marketowiczów do spędzenia urlopu za granicą - w Tunezji. A przecież
mieli przyjechać do nas, w Góry Świętokrzyskie. One po prostu chcą całkowicie uzależnić
polskie rodziny od własnych marek i w przyszłości nie dawać im prawa wyboru i
decydowania o sobie.
Marketowiczowie nie są uświadomieni, że przede wszystkim, jako jednostka
wyprowadzają z Polski kapitał. Nie wiedzą także, w jaki sposób wybierać towary i usługi,
ażeby w przyszłości żyło się lepiej i bardziej dostatnio. Nie mają oni dobrego,
patriotycznego przykładu, również ze strony urzędów i instytucji państwowych, które to
ogłaszając przetargi zapominają o wspieraniu polskich lokalnych przedsiębiorców, gdyż
myślą tylko o pełnym portfelu, który oferują im jedna przez drugą wiedźmy z całego świata.
Podsumowując- czarownica Ekonomia podchodzi do magicznej kuli i jednym
spojrzeniem wyczytuje z niej co nastąpi, mówiąc- wizja Polski, rysuje się na bakier z
patriotyzmem ekonomicznym, a tym samym z naszą suwerennością. Jeśli taki stan rzeczy,
jaki przedstawiłam na podstawie rodziny Marketowiczów, nadal będzie się utrzymywać,
możemy pożegnać się ze spokojem na Łysej Górze, a co więcej nasza Łysa Góra może
zostać całkowicie zagarnięta przez obce wpływy. W pierwszej kolejności nie przetrwają
lokalne marki. Zanikną zapewne całkowicie, cenione dotąd zawody takie, jak na przykład
szewc, zegarmistrz a może w końcu i krawcowa, gdyż już teraz łatwiej jest kupić gotową
rzecz podtykaną podstępnie przez wiedźmy z dalekiego wschodu, niż ją naprawić. Polacy w
coraz większym stopniu, będą skazani na zubożenie i bezrobocie, a Polski kapitał nawet,
jeśli go trochę zostanie, to trzymany będzie w rękach zagranicznych bankowych
czarownic...
- Wystarczy! - wtrąca Wiedźmina- myślę, że nie ma na co czekać! Czas przejść do
głosowania, kto jest za, a kto przeciw całkowitemu odebraniu praw Wiekowi XXI do
sprawowania jakichkolwiek rządów. Pierwsza, jako najstarsza, niech przystąpi do
głosowania czarownica Trzaskosława z Nagłowic. Czarownico Trzaskosławo, czy jesteś
obecna?
- Tak, jestem oczywiście! Nie przepuściłabym takiej okazji.
- W takim razie słucham. Jaka jest twoja decyzja?
- Właściwie, zanim zacznę, to chciałabym przypomnieć podobną sprawę. Miałyśmy wtedy
do czynienia z Wiekiem XVI. Pamiętam to, jak dziś! Zadomowiły się u nas na dobre
czarownice łaciny. W żaden sposób nie mogłyśmy się ich pozbyć z języka pisanego. Na
szczęście trafił się wtedy jeden, wyjątkowy człowiek bez kompleksów. On napisał... A wtedy
słowo miało wielką moc...
- Co to za człowiek? Co napisał? Co? Co?- Szepczą ze wszystkich stron czarownice.
- To był Mikołaj Rej z Nagłowic... a mianowicie napisał on: " Niechaj narodowie wżdy
postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają." I wtedy każdy kolejny człowiek, który
Strona: 2/3
Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl
szanował piękno języka ojczystego poszedł za nim w ślad. No rzecz jasna, teraz należało
by napisać, że "Polacy nie gęsi, swoje marki mają". W związku z tym, może i tym razem
znajdzie się ktoś, taki odważny, kto by mógł wprowadzić Wiek XXI na właściwą drogę?
- Wątpię! Teraz, ta wysoko rozwinięta technika, to nie te czasy. A po za tym w obecnych
warunkach...
- A może dać szansę Wiekowi XXI !? Może jednak znajdzie się ktoś taki lub coś takiego co
mam pomoże !? - wołają zebrane czarownice.
- Nie powinnam zezwalać na takie sentymenty. Ale skoro tego chcecie! Ja Wiedźmina,
zapytam Cię po raz ostatni Wieku XXI, czy masz jakiś dobry pomysł, na przywrócenie ładu w
naszym kraju? Udzielam Ci głosu! Odpowiadaj tylko szybko, nie chcę niepotrzebnie tracić
czasu, więc lepiej wymyśl coś na miarę XXI wieku, bo inaczej...!
- Wiedźmino, błagam nie kończ... Ja wiem! Ja już wiem co trzeba zrobić! Mam świetny
pomysł! Aplikacja Polskie Marki !
- Aplikacja Polskie Marki powiadasz?
- Właśnie tak! To doskonały produkt! Do pobrania na smartfona! Aplikacja ta pozwoli na
natychmiastowe sprawdzenie czy dana marka jest rzeczywiście polska.
- Aplikacja Polskie Marki - zatem, weź marki w swoje ręce Wieku XXI. Warto spróbować!
Jesteś wolny. Tylko pamiętaj! Musisz się starać.
Strona: 3/3
Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl