Profesor Ewa Kutryś

Transkrypt

Profesor Ewa Kutryś
Pani Profesor Ewa Kutryś
Rektor Państwowej WyŜszej Szkoły Teatralnej w Krakowie
Wypowiadam się jako przedstawiciel uczelni artystycznych i dołączam mój głos
do tych wystąpień, które broniły tu autonomicznych decyzji uczelni, by mogły same
wybierać, w jakim trybie będą prowadzić kształcenie na danym kierunku. (MoŜe warto tu
uświadomić zebranym, Ŝe uczelnie artystyczne w Polsce to zaledwie 15-16 tysięcy studentów,
czyli to promil studiujących).
Wiemy, Ŝe lista kierunków została polskiemu szkolnictwu wyŜszemu narzucona
administracyjnie - odgórnie. Mamy tych kierunków 118 i jako karygodne przekroczenie
piętnowany jest fakt, Ŝe aŜ 11 spośród nich zdołało utrzymać status jednolitych studiów
magisterskich 5-letnich. Uczelnie, które utrzymały kształcenie w trybie jednolitych studiów
magisterskich wytykane są palcami przez ekspertów bolońskich, czyli ludzi z tytułami
profesorskimi, przedstawicieli środowiska akademickiego. Padają powaŜnie stawiane przez
nich pytania, uŜywane jako merytoryczne argumenty, czy studia na kierunku aktorstwo muszą
być jednolite i czy aktor po to, by dostał Oskara musi mieć tytuł magistra i czy musi
studiować 5 lat, by potem zmywać w knajpie gary, i czy na konserwacji i restauracji dzieł
sztuki naprawdę trzeba w trybie jednolitym studiować 5 lat po to, by potem polerować antyki
i sprzedawać je z duŜym zyskiem...
Pomijam fakt, Ŝe ci eksperci bolońscy, którym tak przeszkadzają jednolite studia
na kierunkach aktorstwo, konserwacja zabytków czy psychologia, mając tytuły profesorskie
w dziedzinie np. fizyki, czują się kompetentni do ustalania zasad studiów i programów
nauczania w innych dziedzinach, bo o kompetencjach w naszej Ojczyźnie dawno
zapomniano. Ale ci eksperci zapominają – lub nie chcą wiedzieć – Ŝe wydłuŜenie czasu
1
studiów na tym sławetnym np. kierunku aktorstwo spowodowane zostało decyzjami nowej
ustawy i Rady Głównej Szkolnictwa WyŜszego, które powoływały się na wymogi procesu
bolońskiego. Wcześniej studia na tym kierunku trwały 4 lata. Zgodnie z zaleceniami
ministerstwa w czasie wdraŜania zasad procesu bolońskiego w uczelniach teatralnych
(podobnie jak w innych) zostały przeprowadzone przez powołanych przez ówczesne
Ministerstwo Edukacji Narodowej ekspertów konsultacje środowiskowe i ich wynikiem były
decyzje uczelni artystycznych o konieczności kształcenie na niektórych kierunkach w trybie
jednolitych
studiów magisterskich, a nie w trybie dwustopniowym. Ministerstwo
akceptowało te decyzje, by potem- poza wiedzą naszych uczelni - je zmieniać.
Nasze wybory - jednolitego trybu kształcenia – zostały uzasadnione wieloma
argumentami. Na poparcie zasadności tych decyzji niech słuŜą i takie przykłady, Ŝe np.
angielskie szkoły teatralne kształcą w dalszym ciągu w trybie jednolitych 4-letnich studiów
artystycznych, Ŝe we Wiedniu kształcenie teatralne teŜ jest w jednolitym 4-letnim trybie, Ŝe
uczelnie w Pradze i Brnie przeszły jako jedne z pierwszych na system dwustopniowy (3+2)
a obecnie wróciły – za zgodą swojego ministerstwa edukacji – do trybu jednolitych studiów.
Wszystkie wymienione tu kraje i uczelnie funkcjonują w europejskim systemie edukacji i one
mogły wybrać. Nam wszelkimi moŜliwymi sposobami próbuje się narzucić jeden –
urzędniczy, równy dla wszystkich model.
PrzyjeŜdŜają do nas przedstawiciele zagranicznych uczelni artystycznych i czerpią
z naszych doświadczeń i naszych programów. I nie mogą zrozumieć, Ŝe musimy się bronić
przed decyzjami naszych polskich ekspertów i urzędników. Bo to nie proces boloński narzuca
takie wymaganie. Proces boloński daje moŜliwość wyboru. Pan dr hab. Andrzej Kraśniewski
w swoich opracowaniach dotyczących wdraŜania zasad procesu bolońskiego wielokrotnie
o tym pisał. I zabierający tu dzisiaj głos przedstawiciel Rady Głównej Szkolnictwa WyŜszego
to wyraźnie potwierdził. Mamy to nagrane. W interesie polskiego szkolnictwa wyŜszego jest
to, by uczelnie autonomicznie decydowały o tym, w jakim trybie będą prowadzić kształcenie.
2