ojciec święty benedykt xvi - Parafia rzymskokatolicka pw. św
Transkrypt
ojciec święty benedykt xvi - Parafia rzymskokatolicka pw. św
Pokój i Dobro Biuletyn formacyjny Wspólnoty Franciszkańskiego Zakonu Świeckich przy Kościele parafialnym pw Św. Michała Archanioła Poznań ul. Stolarska 7 Termin najbliższego spotkania: 11 czerwca 2013 r. Spotkanie odbędzie się w Oratorium Franciszkańskim po Mszy Świętej wieczornej o godz. 18.00 Nr 96 Czerwiec 2013 www.swietymichalarchaniol.pl ROK WIARY – CZAS ŚWIADECTW Wierzę w Ciebie Boże żywy, W Trójcy jedyny, prawdziwy. Wierzę, coś objawił Boże, Twe słowo mylić nie może. Wiara jest Łaską. Otrzymaliśmy jej przykład i świadectwo od Rodziców. Pamiętam z lat dzieciństwa i późniejszych. Gdy Ojciec mój, czasem bardzo zmęczony, klękał z całą rodziną, aby poprowadzić modlitwę wieczorną, by dziękować za cały trud i prosić o dalsze siły. Klękaliśmy przed obrazem Chrystusa Dobrego Pasterza, który wisiał w sypialni Rodziców. Bardzo często całą Rodziną maszerowaliśmy na niedzielną mszę świętą, a było co iść (ok. 2 km). Wracając z kościoła rozmawialiśmy o treści Ewangelii i kazania. To była centralna część niedzieli, aby później zjeść obiad, pójść na spacer, pojechać do znajomych, do cioci lub babci. 1 Nasza Mama była osobą cichą, wymagającą, o słabym stanie zdrowia. Ojciec zginął w wypadku – mężczyzna w sile wieku (49 lat). Po śmierci Ojca Mama nie załamała się. Musimy dalej żyć – powiedziała. Pamiętam, że często odmawiała Różaniec. W czasie Wielkiego Postu u nas w domu rozważaliśmy Drogę Krzyżową, zapraszając sąsiadów i dzieci. W okresie Bożego Narodzenia śpiewaliśmy kolędy przy choince, skromnie ubranej jabłuszkami, cukierkami, piernikami i samodzielnie zrobionymi łańcuchami. No i oczywiście te słodycze szybko znikały – a największym łasuchem byłam ja. Ojciec i Mama bardzo szanowali kapłanów i tego nas uczyli. Nie słyszeliśmy nigdy nic złego o księżach. Borykaliśmy się z biedą, ale rozsądne wydatki pozwoliły przeżyć. Na naszej działce rosło wszystko, co uzupełniało nasze wyżywienie. Pracowaliśmy wszyscy, my jako nastolatki i Rodzice. Pamiętam moją Pierwszą Komunię Świętą. Była to skromna uroczystość. Nie było prezentów poza drobiazgami i pamiątkami. Do dzisiaj mam obrazek Matki Bożej, oprawiony – jako prezent od Ojca. Lata nauki przebiegały w okresie bardzo trudnym, Wiadomo – to okres socjalizmu, a szkoła musiała miała tu szczególne znaczenie, aby młodych ludzi przekonywać do panującego ustroju. Dobrze wiodło się tym, którzy z własnej słabości ulegli. Mój Ojciec często uczulał nas na kłamstwa zawarte w prasie. Jedynie Rodzina była oazą, by przetrwać w prawdzie i wierze. Nie chcę tutaj gloryfikować swojej Rodziny, bo nie zawsze mogliśmy być sobą ze względu na duże naciski z zewnątrz. Lata mojej pracy zawodowej i życie osobiste miały wpływ na moje życie religijne. Byłam bardziej z dla od Boga. Często stawałam przy grocie Matki Bożej Częstochowskiej i prosiłam Ją o pomoc słowami „Jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam”. I teraz z perspektywy czasu wiem, że Ona nie opuszczała mnie. Pan Bóg nas ściga, a my często nie wiemy o tym, nie zdajemy sobie sprawy z Jego troski o nas. I nadchodził czas, aby zmienić swoje życie na lepsze z ufnością, że tylko On Bóg może coś zmienić. Żyć w obecności Bożej, mimo naszych słabości, ułomności, to najważniejsze dla naszego zbawienia. Św. Paweł mówi, że gdy stoimy, baczmy byśmy nie upadli. To jest coś, co jest zawsze przed nami. Czas mojej emerytury pragnę wykorzystać służąc Bogu i ludziom. Uczę się stale cierpliwości, nawet w sprawach małych, pozornie nieistotnych, np. podczas szycia, zmywania naczyń itp. Są to czynności, których nie lubię, ale wiem, że muszą być wykonywane. Czas to miłość, nie pieniądz – jak powiedział kard. S. Wyszyński. Współcześnie bardzo brakuje nam czasu, bo ktoś 2 nas goni, ktoś przyspiesza, ktoś wmawia nam, że wiele możemy zrobić dla siebie, a nie dla bliźniego, nie dla Boga. Ktoś powiedział, że takie to czasy nastały. W tych trudnych czasach, my z FZŚ powinniśmy stawać się wzorem innego życia. Mam przecież św. Franciszka, niedoścignionego patrona cnót wszelakich. Mamy opiekunkę Błogosławioną Anielę Salawę i wielu innych, będących dla nas wzorem. Takie jest moje świadectwo wiary, do którego z pokorą przyznaję się. Zachęcam siostry i braci do dawania świadectw. We wspólnocie to jest potrzebne dla umocnienia braterstwa i jego ubogacenia. Na zakończenie strofa wiersza Wojciecha Bąka: Mój Bóg, jak drżący słowik w garści, A nie ogarną Go wszechświaty; Oddechami gasi gwiazdozbiory, A drży w oddechu mym jak kwiaty. I teraz oto spoza pleców Na dłonie moje wciąż spogląda – I jak syn błaga mnie o serce I jak tam serca mego żąda. s. Krzystyna G. DZIEŃ BRATERSTWA W PAKOŚCI 4 maja 2013 r. przedstawiciele naszej Wspólnoty FZŚ brali udział w Dniu Braterstwa w Pakości. Po powitaniu odśpiewaliśmy Godzinki ku Czci św. Franciszka. Podczas Mszy św. Koncelebrowanej, w homilii usłyszeliśmy o umiłowaniu przez św. Franciszka rozważań o Męce Pańskiej oraz historię Kalwarii Pakoskiej. Następnie wysłuchaliśmy koncertu w wykonaniu kleryków z zespołu Grecio. Kulminacyjnym punktem był udział w Drodze Krzyżowej oraz uczczenie relikwii Krzyża św. Na Wzgórzu Kalwaryjskim. Po błogosławieństwu, pełni wrażeń powróciliśmy do naszych domów. 3 Pierwsze nabożeństwo Drogi Krzyżowej na Kalwarii Pakoskiej odbyło się w 1628 r. Jest ona, po Kalwarii Zebrzydowskiej (1606 r.), najstarszą kalwarią na Kujawach. W grudniu 1631 r. do Pakości przybyli franciszkanie i od tego czasu włączyli się w dzieło budowania i propagowania Kalwarii Pakoskiej. Franciszkanie opiekowali się Kalwarią do 1838 r. Bracia Mniejsi powrócili do Pakości w 1971 r. i odzyskali klasztor i kościół pw. św. Bonawentury. Kalwaria jest Sanktuarium Męki Pańskiej. Kapliczki na wzór tych z Jerozolimy, rozrzucone są w mieście. Odwzorowują dwie drogi: Drogę Pojmania i Drogę Męki. Orędzie Matki Boskiej z dnia 25 maja 2013 r. (Medjugorie) „Drogie dzieci! Dziś was wzywam, abyście byli mocni i zdecydowani w wierze i modlitwie, dopóki wasze modlitwy nie będą tak mocne, że otworzą Serce mego umiłowanego Syna Jezusa. Módlcie się dziatki, módlcie się nieustannie, dopóki wasze serce nie otworzy się [dla] miłości Bożej. Jestem z wami i orę- 4 duję za wami i proszę o wasze nawrócenie. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie. ” Orędzie Matki Boskiej z dnia 2 maja 2013 r. (Medjugorie) „Drogie dzieci! Ponownie wzywam was, abyście miłowali, a nie sądzili. Mój Syn z woli Ojca Niebieskiego był pośród was, aby wskazać wam drogę zbawienia, aby was zbawić, a nie po to by was sądzić. Jeśli pragniecie naśladować mojego Syna, nie osądzajcie, lecz miłujcie, tak jak Ojciec Niebieski was miłuje. Kiedy jest wam najtrudniej, kiedy upadacie pod ciężarem krzyża, nie rozpaczajcie, nie osądzajcie, lecz miejcie na uwadze, że jesteście kochani i wychwalajcie Ojca Niebieskiego za Jego miłość. Moje dzieci, nie zbaczajcie z drogi, którą was prowadzę, nie rzucajcie się na oślep w przepaść. Niech modlitwa i post umocnią was, abyście mogli żyć tak, jakby Ojciec Niebieski tego pragnął, abyście byli moimi apostołami wiary i miłości, aby wasze życie stało się błogosławieństwem dla tych, których spotykacie, abyście stanowili jedność z Ojcem Niebieskim i Moim Synem. Moje dzieci, to jest jedyna Prawda. Prawda, która prowadzi ku waszemu nawróceniu, a następnie ku nawróceniu wszystkich, których spotykacie, a którzy jeszcze nie poznali mojego Syna, tych wszystkich, którzy nie wiedzą co znaczy kochać. Moje dzieci, mój Syn podarował wam pasterzy, chrońcie ich, módlcie się za nich! Dziękuję wam. ” BOŻE CIAŁO Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa jest wyrazem naszej miłości Boga i uzewnętrznieniem wiary. Pan Jezus wychodzi na ulice miasta, przechadza się między domami, zagląda do naszych domów, ogrodów. Chce być z nami. Dostojnie kroczy ukryty w Hostii św. Chce, by każdy mógł Go spotkać, uklęknąć przed Jego Majestatem. Nic nie umknie Jego uwadze. Jak dobry pasterz i gospodarz dogląda dobytku. Zróbcie mu miejsce, Pan idzie z nieba, Pod przymiotami ukryty chleba. Zagrody nasze widzieć przychodzi I jak się dzieciom Jego powodzi. Otocz Go wkoło rzeszo wybrana, Przed twoim Bogiem zginaj kolana; 5 Pieśń chwały Jego śpiewaj z weselem, On twoim Ojcem, On przyjacielem. Nie dosyć było to dla człowieka, Że na ołtarzu codzień go czeka; Sam ludu swego odwiedza ściany, Bo nawykł bawić między ziemiany. Uściełajcie mu kwiatami drogi, Którędy Pańskie iść będą nogi; Okrzyknijcie to na wszystkie strony: „W środku nas idzie, Błogosławiony!” Straż przy nim czynią Anieli możni, Nie przystępujcie blisko bezbożni. Obyście kiedyś i wy poznali, Jakiegośmy to Pana dostali. On winy nasze darować lubi, Jego się wsparciem ten naród chlubi. W domu i w polu daje nam dary, Serc tylko naszych żąda ofiary. Niesiemy Ci je, Boże, niesiemy, Dawaj nam łaski, sercać dajemy; I tej zamiany między stronami Niebo i ziemia będą świadkami. My nie słyszymy, jak nam niebiosy Odpowiadają swymi odgłosy: „Narody ziemskie, macie dobrego Tu pod tym chlebem Pana skrytego. On wasze serca przyjmuje szczerze, Trzymajcie tylko z nim to przymierze.” Boże, tłum ludu oto usłany, Błogosław dzieciom, Ojcze kochany. Amen. 1. Adoracja Najświętszego Sakramentu w każdy wtorek o godz. 17:30 2. Pierwsza sobota miesiąca – Nabożeństwo Fatimskie i Msza św. w intencji próśb i podziękowań oraz kanonizacji bł. Jana Pawła II, bł. Natalii Tułasiewicz i bł. ks. Mariana Konopińskiego – początek 11:00. 3. Modlitwa różańcowa w intencji Ojczyzny i naszej Wspólnoty – Niedziela i Święta o godz. 11:30. 4. Pierwszy piątek miesiąca o godz. 17:00-17:45 Jerycho Różańcowe na Wzgórzu Przemysła. Redakcja: Franciszkański Zakon Świeckich Poznań przy parafii pw Św. Michała Archanioła 6