AntOni
Transkrypt
AntOni
AntOni Numer 6 (73) Rok III XXXI Niedziela Zwykła, 3 listopad 2013 r. I czytanie Mdr 11,22-12,2; II czytanie 2 Tes 1,11-2,2; Ewangelia Łk 19,1-10 Czy kanonizacja jest tworzeniem świętego przez Kościół? Kościół nie tworzy świętych, na zasadzie nominacji czy mianowania, ma natomiast możliwość orzekania o czyjejś świętości. Beatyfikacja czy kanonizacja to czynność Kościoła kończąca proces (tylko) rozpoznawania czy dana zmarła osoba jest mieszkańcem nieba. Skoro mowa o procesie, to znaczy, że jest sędzia, obrońcy, oskarżyciele i materiał dowodowy. Efekt ich pracy daje orzeczenie: mamy pewność – nie mamy pewności. Popatrzmy na etapy tego procesu. 1) Zainteresowany kandydat musi umrzeć (tzw. święci za życia mają jeszcze możliwość odwrócić się od Boga). 2) Opinia społeczna o zmarłym musi nieść przekonanie o wybitnej prawości jego/jej życia. Na korzyść przemawia choćby pamięć przy grobie, modlitwa, obecność wielu. 3) Środowisko bliskie zmarłemu (np. zgromadzenie, diecezja, parafia) prosi biskupa o otwarcie procesu badawczego życia zmarłego (nie wcześniej niż 5 lat i nie później niż 30 lat po jego śmierci; bywają jednak wyjątki). Zajmuje się tym promotor. Jeśli biskup uzna zasadność prośby, zwraca się do Stolicy Apostolskiej o zgodę na proces na szczeblu diecezjalnym. Po jej uzyskaniu ustanawia tzw. trybunał w składzie: delegat biskupa, notariusz, promotor sprawiedliwości oraz biegli historycy i teologowie. 4) Żmudnie sporządza się życiorys i zbiera się wszystkie (życzliwe i nieżyczliwe) opinie i świadectwa ludzi związanych z kandydatem. Bada się też aktualne przekonanie i zasięg pobożnej pamięci o zmarłym. Wszystko zgodnie z zaleceniami watykańskiej Kongregacji ds. Świętych i przy zachowaniu tajemnicy. 5) Po zakończeniu procesu w diecezji, wszystkie świadectwa w zalakowanej kopercie wysyła się do Watykanu. 6) Dokonuje się ekshumacji doczesnych szczątek, dla pewności tożsamości zmarłego. 7) Rozpoczyna się proces na etapie rzymskim i odtąd nazywa się go/ją Sługą Bożym. Jeśli są na to dowody, ten etap kończy się orzeczeniem pozytywnym o heroiczności cnót Sługi Bożego. Odtąd nazywa się go/ją czcigodnym. 8) Na tym etapie, żeby mieć pewność co do orędownictwa czcigodnego w niebie, oczekuje się na cud. W przypadku męczenników cud nie jest konieczny, bo oddający życie za Jezusa, z całą pewnością są w niebie. 9) Po orzeczeniu cudu przez biegłych uczonych, papież zwołuje konsystorz i w tej grupie wyznacza datę beatyfikacji. Dokonuje jej, najczęściej w miejscu kultu, w imieniu papieża wybrany kardynał. Odtąd błogosławionemu można poświęcać świątynie, wspominać w liturgii, ogłaszać patronem itd. 10) Jeśli cześć rozszerza się z czasem po większej części świata, można starać się o ogłoszenie go/jej Świętym Kościoła. 11) Proces kanonizacyjny wymaga już tylko badań dotyczących zasadności takiej prośby, a także wymaganego drugiego cudu za wstawiennictwem błogosławionego. 12) Jeśli wszystko przebiega pozytywnie, Ojciec Święty zwołuje konsystorz i wyznacza datę kanonizacji. 13) Świętego, najczęściej w Rzymie, zwyczajowo ogłasza sam papież. Oficjalne procesy odbywają się od ok. XII wieku. Wcześniej potrzeba było samego potwierdzenia papieskiego, a jeszcze wcześniej lud przez aklamację uznawał i czcił świętych „oddolnie”, w przekonaniu o ich obcowaniu. Ono było wyznacznikiem prawdziwości. Tak ogłaszanych świętych z czasem potwierdzano w nauczaniu Kościoła. To jednak czy ktoś jest świętym nie zależy od procesu kościelnego, a od Bożego miłosierdzia podczas sądu po śmierci. Innymi słowy: spośród wszystkich zmarłych wielu jest w niebie, a uroczyście ogłoszonych jest pewna liczba. Wiara szuka zrozumienia Ks. Krystian Wilczyński ([email protected]) Bioetyka (18) LESZEK BANAŚ Po dłuższej przerwie wracamy do dalszych tematów bioetycznych. Do tej pory przybliżyliśmy sobie tematy: - Co to jest bioetyka; - Dlaczego tak ważna jest osoba ludzka, - Fundamentalne zasady bioetyki, - In Vitro i stanowisko kościoła, - Naprotechnologia jako etyczna alternatywa dla In Vitro, - Antykoncepcja, - Genetyka, - Rozpoczęliśmy temat aborcji. Dziś rozwinięcie tematu aborcji, a nastepnej części cyklu zaprezentujemy stanowisko Kościoła. „Aborcja” pochodzi od łacińskiego terminu „aborior” czyli „umrzeć przed narodzeniem”. Aborcja to zniszczenie – zabicie embrionu ludzkiego przed jego narodzeniem. Aborcja może być samorzutna lub wymuszona. ABORCJA SAMOISTNA (poronienie samoistne), ma miejsce wtedy, gdy przerwanie życia embrionu dokonuje się poza wolą matki, która z tego powodu może nawet cierpieć. Przyczyny poronień mogą być różne i nieprzewidziane. Niektóre są wynikiem deformacji samego embrionu (wada genetyczna), inne nieznanych anomalii czy zakłóceń. Źródłem tychże może być organizm matki a mogą być nimi różne infekcje, przyjmowane leki, czynniki immunologiczne, przyczyny psychiczne czy środowiskowe. Matka powinna jednak bardzo uważać i troszczyć się o siebie. Palenie papierosów, spożywanie alkoholu i narkotyków mogą doprowadzić do aborcji samoistnej – poronienia. ABORCJA WYMUSZONA LUB BEZPOŚREDNIA (poronienie sztuczne) jest zabójstwem i bezpośrednim (bez względu na sposób w jaki byłaby dokonana) istoty ludzkiej w początkowym stadium jej istnienia między poczęciem a narodzinami. Określenie „aborcja – poronienie sztuczne” dotyczy wszystkich świadomych działań skierowanych przeciwko życiu ludzkiemu w okresie od poczęcia do narodzenia: niezależnie od miejsca, w którym znajduje się embrion: jajowód, macica itd.; niezależnie od czasu, jaki upłynął od zapłodnienia: przed zagnieżdżeniem się w macicy, bezpośrednio po nim, w okresie płodowym itd.; niezależnie od stosowanej metody: poprzez usunięcie z ciała matki, eliminację w jego wnętrzu, użycie środków mechanicznych czy chemicznych; niezależnie od motywacji aborcji: ze wskazań medycznych, społecznych, kryminologicznych, eugenicznych i tym podobnych. Caritas – ogłoszenia ze strony Chlebka Św. Antoniego Oddam: ciuszki dla chłopca na około 2 latka. Ciuszki są używane ale w dobrym stanie. fotelik samochodowy dla dziecka od 0 do 6 miesięcy, stan idealny biurko buty zimowe dla dziecka rozm. 24 fotel - finka ciemny brąz z wypełnieniem skórzanym Potrzebuję: frytkownica telewizor biurko wysokie krzesełko do karmienia dziecka ubranka dla dziewczynki rozm. 86 + spodnie ocieplane dla chłopca rozm. 104, 122 spodnie, rajstopy kurtka dla dziewczynki na 116120 cm łóżko piętrowe kuchenka gazowa sofa 2-osobowa ubranka i buty dziecięce kurtka męska rozm. M spodnie dresowe na 170 cm, szczupłe adidasy rozm. 41 mała ława odkurzacz rzeczy damskie sportowe L lub XL buty 36-37damskie meble pokojowe wózek spacerowy dla dziecka stół i krzesła łóżko 2-osobowe gitara Kontakt: e-mail: [email protected], tel. 733225495 (Więcej ogłoszeń na stronie: www.caritas.antonireda.pl) Zachęcamy do odwiedzania naszej strony internetowej. Można tam znaleźć informacje o naszych bieżących działaniach. Jednocześnie zapraszamy do włączania się w działalność PZ Caritas w charakterze wolontariusza lub poprzez wsparcie finansowe. Obłóczyny III roku w Gdańskim Seminarium Duchownym W niedzielę 27 października podczas Mszy św. w katedrze oliwskiej 9 kleryków z roku III, wśród nich nasz parafianin Jakub Perkowski (na zdjęciu poniżej – drugi z prawej strony), przyjęło strój duchownych. Obrzędu poświęcenia sutanny dokonał JE Ksiądz Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Metropolita Gdański w słowie skierowanym do kleryków wspomniał swoje obłóczyny przed 50 laty. Podkreślał szacunek jakim każdy kleryk i kapłan powinien darzyć strój duchownych. Kilkakrotnie zwracał się do alumnów tymi słowami: szanuj sutannę, a sutanna uszanuje Ciebie! Uroczystej Eucharystii przewodniczył JM Ksiądz Rektor Grzegorz Szamocki. W wygłoszonej homilii, odnosząc się do czytań mszalnych, ksiądz Rektor podkreślił wymiar służby, pokory i wrażliwości na drugiego człowieka. Polecajmy Bogu za wstawiennictwem błogosławionych męczenników gdańskich nowo obłóczonych, aby z szacunkiem nosili sutannę jako zewnętrzny znak godności kapłańskiej. www.gsd.gda.pl MODLITWA ZA GDAŃSKIE SEMINARIUM DUCHOWNE Panie Jezu Chryste, polecam Ci Gdańskie Seminarium Duchowne, wszystkich, którzy tę wspólnotę stanowią: Księdza Arcybiskupa, wychowawców, wykładowców, pracowników świeckich, a szczególnie kleryków przygotowujących się do przyjęcia święceń kapłańskich. Proszę Cię, Panie, aby dom seminaryjny nigdy nie był pusty. Boski Pasterzu, który powołałeś Apostołów, aby ich uczynić rybakami dusz, spraw, by wszyscy, którzy poszli za Tobą, przedłużali tu na ziemi Twoją misję, budowali Twoje Mistyczne Ciało – Kościół i byli solą dla ziemi i światłością dla świata. Maryjo, uproś dla nich obfite łaski Ducha Świętego, dar modlitwy i wyrzeczenia, dar miłosiernego serca oraz ducha służby na miarę naszych czasów. Wychowawczyni powołań kapłańskich, módl się za nami! Świadectwo Bóg przemawia do człowieka w różnych nieoczekiwanych miejscach, nie zawsze tam, gdzie można by się Go spodziewać. Niby to oczywiste, ale żeby od razu w Londynie? Bardzo cieszyłam się na krótki pobyt w stolicy Wielkiej Brytanii. Miał to być czas przeznaczony głównie na zwiedzanie, zakupy i inne przyjemności. Wszystkiego się spodziewałam po tym mieście, ale nie tego, że te kilka dni zmieni się w swoiste prywatne rekolekcje, czy raczej lekcje: głównie pokory, ale też tolerancji. Zaczęło się od wielkiego, żółtego plakatu, a w zasadzie dwóch, przy jednej z ruchliwych londyńskich ulic. Było na nich napisane: „Musimy porozmawiać” i „Spotkajmy się u Mnie w domu w niedzielę przed obiadem”. Oba podpisano: „Bóg”. Początkowo to zignorowałam, ale potem, podczas gdy większość Brytyjczyków, a z nimi połowa Europy, łamała sobie głowę, kiedy i kogo urodzi księżna, ja siedziałam w anglikańskim kościółku św. Jakuba i zastanawiałam się, co w tych surowych, brązowych, całkowicie pozbawionych ozdób wnętrzach robi różowo-niebieski obraz Matki Boskiej Częstochowskiej? I jaki to ma związek z tymi plakatami? I o czym Bóg chce ze mną rozmawiać? To była pierwsza lekcja: wizerunki Matki Boskiej w polskich kościołach są tak oczywiste i powszechne, że niemal wtapiają się w tło, a tutaj Jej obecność rzuca się w oczy… i nie daje o sobie zapomnieć. Potem już codziennie zachodziłam do jakiegoś kościoła i, o dziwo, zawsze trafiałam na Mszę Świętą. To niesamowite, że w mieście, w którym katolicy nie stanowią większości, po pierwsze jest całkiem sporo kościołów, a po drugie Eucharystie są w nich odprawiane w dni powszednie w godzinach południowych. W katedrze westminsterskiej (nie mylić z Westminster Abbey) jest ich nawet kilka pod rząd. Dosłownie: jedna się kończy, a druga zaczyna. Pewnie ma to związek z porą lunchu i rzeczywiście, kiedy w środku trwała kolejna Msza, na schodach do katedry siedziało mnóstwo młodych ludzi w garniturach i wcinało drugie śniadanie ze styropianowych pojemników. Posiłek duchowy po jednej, a cielesny po drugiej stronie drzwi. I jedno i drugie jest niezbędne do życia. Lekcja druga: wyjazdy wakacyjne nie muszą oznaczać rezygnacji z Eucharystii. Fakt, język angielski specjalnie nie dodaje doniosłości liturgii. Czytania z Pisma Św. wydają się jakieś takie zwyczajne i przyziemne. Ale może właśnie o to chodzi? Może dzięki temu łatwiej zrozumieć, że nie są głosem z przeszłości, ale dotyczą codziennego życia. Taki też był duch kazań, głoszonych również w dni powszednie, krótkich i treściwych: jak Ewangelia odnosi się do zwykłych, ludzkich spraw. I to była trzecia lekcja: Msza nie jest „widowiskiem”, w którym jestem tylko widzem, jest częścią mojego życia, tak samo jak praca, rodzina i wszystko, co się wydarza w ciągu dnia. Asia OGŁOSZENIA PARAFIALNE: 1. Spotkanie Wspólnoty Dzieci Bożych w sobotę o godzinie 11.00; próba scholki dziecięcej w sobotę o godzinie 10.00; spotkanie aspirantów także w sobotę o godzinie 10.00 2. Spotkanie dla kandydatów na lektora we wtorek o 18.15 3. Spotkanie dla ministrantów wtorek 19.15 4. Spotkanie dla lektorów 19.45 5. Wierni, którzy pobożnie nawiedzą cmentarz i pomodlą się za zmarłych, mogą uzyskać i ofiarować za zmarłych cierpiących w czyśćcu odpust: a) zupełny w dniach od 1 do 8 listopada b) częściowy w inne dni. Wierni mogą uzyskać odpust zupełny, który może być ofiarowany za cierpiących w czyśćcu, jeśli nawiedzą pobożnie kościół lub kaplicę i podczas nawiedzenia odmówią Ojcze nasz i Wierzę w Boga oraz spełnią inne zwykłe warunki: stan łaski uświęcającej, brak przywiązania do grzechu, przyjęcie Komunii św. i modlitwa według intencji Ojca Świętego. Parafia Świętego Antoniego, ul. Fenikowskiego 4, 84-240 Reda; Tel. 058-678-50-04 Msze św. w niedziele: 7.30; 9.00; 10.30; 12.00; 18.00; w tygodniu: 7.00; 18.30 Biuro parafialne: wtorek i czwartek od 16.00 do 17.30; sobota od 9.00 do 10.00 www.antoni-reda.pl