Szanowni Państwo, czuję się zaszczycony, że znalazłem się w
Transkrypt
Szanowni Państwo, czuję się zaszczycony, że znalazłem się w
Szanowni Państwo, czuję się zaszczycony, że znalazłem się w gronie kandydatów na rektora naszej uczelni. Stanąłem w szranki wyborcze ze świadomością wyzwań, jakie niesie najbliższa kadencja, a jednocześnie z pełnym przekonaniem, że jestem w stanie im sprostać. W artykule zamieszczonym w serwisie GazetaPrawna.pl prof. Michał Kleiber przewiduje, że tylko uczelnie o wielowiekowej tradycji oraz te, które są gotowe do podjęcia ryzyka związanego z wprowadzaniem innowacji, mają szansę na rozwój. Nie mam wątpliwości, że nasze miejsce jest w awangardzie szkół wyższych reagujących na zmiany w otoczeniu i mądrze dostosowujących swój profil do potrzeb społecznych. Realizacja tego celu wymaga wprowadzenia różnorakich zmian lub pełniejszego wdrożenia istniejących już rozwiązań. Kluczem do sukcesu są: dynamiczny rozwój naukowy, który będzie warunkował wzrost innowacyjności, oferta edukacyjna dostosowana do aktualnej sytuacji społeczno-gospodarczej kraju oraz znaczące umiędzynarodowienie studiów. Jestem przekonany, że o randze uczelni, jej atrakcyjności dla studentów i pracowników oraz sile, z jaką oddziałuje na otoczenie biznesowe, decyduje i będzie decydować poziom uprawianej w niej nauki. Podzielam akcentujące wagę tego czynnika stanowisko autorów koncepcji przedstawionych w Programie rozwoju szkolnictwa wyższego i nauki na lata 2015–2030, podobnie jak ich opinię, że w tym przypadku ważniejsza jest jakość niż ilość. Tylko prowadzenie badań na najwyższym poziomie gwarantuje miejsce w nielicznej grupie uczelni, które, jak przewidują eksperci, będą wiodły prym w rozwoju naukowym i edukacyjnym kraju. Nie wyobrażam sobie, by mogło wśród nich zabraknąć Politechniki Łódzkiej. Wysoki poziom badań naukowych jest gwarancją wysokiej jakości nauczania oraz dobrych relacji z otoczeniem biznesowym. Ma również decydujące znaczenie dla naszej sytuacji finansowej. O ile bowiem realizacja proponowanych dzisiaj rozwiązań finansowania szkół wyższych naznaczona jest pewną dozą niepewności, to pewne jest, że suma przychodów uzyskiwanych dzięki prowadzeniu działalności badawczej i innowacjom przełoży się na możliwości finansowe uczelni. O jakość nauki trzeba zadbać już na poziomie studiów. Zgodnie z obowiązkiem włączania studentów studiów II stopnia do badań naukowych należy dołożyć starań, by mieli oni możliwość uczestniczenia w interdyscyplinarnych projektach badawczych odpowiadających na potrzeby gospodarki. Życzyłbym sobie, żeby absolwent Politechniki Łódzkiej posiadał umiejętność twórczego korzystania z dorobku różnych dziedzin, był świadomy możliwości, jakie daje dostęp do wiedzy, i potrafił je odpowiednio wykorzystać. Jestem zwolennikiem idei studiów interdyscyplinarnych – wykraczających poza ramy wąskich specjalizacji, organizowanych dzięki współpracy wydziałów i uczelni. Chciałbym, aby studenci wszystkich poziomów studiów mieli kontakt z najlepszymi wykładowcami i mogli odbywać staże w najlepszych zagranicznych ośrodkach edukacyjnych i naukowych oraz w renomowanych firmach. Otwarciu na świat ma również służyć podniesienie poziomu kształcenia oraz wzbogacenie oferty edukacyjnej o nowoczesne formy zajęć, zwłaszcza realizowane w języku angielskim, oraz uelastycznienie programów studiów i usprawnienie rozwiązań pozwalających na indywidualizację sposobu studiowania. Za niezbędne uważam także powszechne wdrożenie do kształcenia form i metod dających pierwszeństwo twórczemu rozwiązywaniu problemów. Wierzę, że sytuacja demograficzna może być sprzymierzeńcem uczelni we wprowadzaniu tego typu zmian – mniejsza liczba studiujących pozwala na budowanie owocnych relacji między wykładowcami a studentami. Dbałość o rozwój pracowników wymaga wdrożenia rozwiązań, które z jednej strony pozwolą na uwzględnianie w prowadzonych badaniach zagadnień istotnych z punktu widzenia światowej gospodarki, a z drugiej stworzą warunki sprzyjające pozyskiwaniu liczących się w świecie projektów, pełnieniu roli ich koordynatorów czy podejmowaniu współpracy w ramach międzynarodowych agend badawczych. Uczelni potrzebna jest sprawnie działająca administracja. Za jedno z najważniejszych zadań w tym obszarze uważam poprawę skuteczności przepływu i szybkości przetwarzania informacji. Uproszczenie procedur, skuteczne wdrożenie systemu zapewnienia jakości, ale też wprowadzenie jasnego podziału kompetencji i zwiększenie samodzielności jednostek administracji powinno przynieść oczekiwane rezultaty. W świetle umiędzynarodowienia uczelni konieczne jest również zwiększenie kompetencji jednostek w zakresie przetwarzania dokumentów i informacji w językach obcych, przede wszystkim angielskim. W ciągu ostatnich lat nasza uczelnia zdobyła pozycję jednej z najlepszych szkół wyższych w kraju; ja również przez ostatnie cztery lata tworzyłem jej wizerunek, nabywając jednocześnie doświadczenia w zarządzaniu tego typu instytucją. Doskonale wiem, że wszystkie trzy obszary, a mianowicie: i nauka, i edukacja, i innowacje, są ważne dla jej przyszłości, dlatego o każdy z nich zamierzam dbać w jednakowym stopniu. Jako rektor dołożę także wszelkich starań, by zarówno pracownicy, jak i studenci Politechniki Łódzkiej mogli być dumni z faktu, iż współtworzą naszą Alma Mater. Każda wizja pozostaje tylko wizją, jeśli nie idą za nią konkretne działania. Te, które uważam za niezbędne dla rozwoju naszej uczelni, przedstawię na które wszystkich Państwa serdecznie zapraszam. Łódź, kwiecień 2016 r. podczas spotkania 18 kwietnia,