tutaj

Transkrypt

tutaj
,).
'{,
rl
Tomasz RożEK
Jak to jest z
[email protected]
ie
'n'&ü""'
sząc, że Ministeľstwo
skaJan Szyszko nie ma dobrej pľasy. Kilka miesięcy temu pisałem
Puszczy Białowieskiej i konflik-
eie, jaki wybuchł wokół
wycinki
dľzew W światposzedł wtedy
wacje, które pľzedstawiał ľesort
śľodowiska,także nie miały nic
wspólnego z faktami naukowymi.
Mówienie, że to człowiek ukształtował puszczę i że gdyby nie było
człowieka, puszcza też by nie istniała, trudno nawet komentować.
Teľaz nadciąga kolejny kataklizm.
Do oosrnznru
Kilka dni temu Lasy Państwowe zdecydowały o wstľzymaniu
odstľzałużubľów i w jednym
pytali, jakim cudemmożna na odległośćľozpoznać choľego osobnika. Żubľy - jako gatunek _ zosta-
ły odratowane cudem. Gdyby nie
to, że kiedyś lekką ręką zwierzęta
te dawano jako luksusowypodaľekwładcom Europy i dzięki temu
pľzetrwały w pľywatnych zwie-
ľzyńcach, dzisiaj oglądalibyśmy
tylko na ľycinach' Zwierzęta
udało się pľzywrócić nie tylko
Puszczy Białowieskiej. Pľofesor
Rafał Kowalczyk, szef Instytutu
je
Biologii Ssaków PAN w Białowienadleśnictw (Boľki) zar ząđziły ży, mówi jasno, że strzelanie do
kontľolę' To właśniena kontrolo- żubľów to porażka naszego syswanym teľenie najczęściejdocho- temu ochronyprzyľody. Inni sudziło do eliminacji tych zwieľząt. geľują, że w tym wszystkim nie
Nadleśnictwo Boľki (leżące na ob- chodzi o dbałośćo zdľowie zwieszarueP rszczy Boreckiej) pod ko- rząt, tylko o spoľy zaľobek. Nie
jest tajemnicą, że w Puszczy Boniec zeszłego ľoku dostało pozwolenie na odstrzał 10 żubľów, czyli reckiej odbywały się polowania
10 pľoc. żyjącej tam populacji. Lena żubľy, podczas któľych strześnicytłumaczyli, że to niezbędne,
lano także do zwieľząt przywiebo tylko tak możnawyeliminować
zionych tam z gospodaľstw hoz
,,,ii,'
)Lt
:
I
tymĺ Żubrami? jedni
przekaz' z którego wynikało, że
oto w Po]sce chcą wyrąbać kilkusetletni, ostatni dziki ]as w Euľo- w stadzie gruźlicę. Przyľodnicy
pie' To była niepľawda. Ale moty-
'łl'.
twieľdzą , Żetrzeba strze]aĆ, bo tych
zwierzątj est za duŻo. lnni spĺawiają
Wrażenie, ze jesteśmy u pTogu
WystTzelania caŤej po1skiej popu]acji
zubľów. Jak zwyk1e emocje biorą gorę,
więc Ptzyjtzyjmy się faktom.
odkľyję Ameľyki, pĹ
Środowiska, a właścĹ
wie ministeľ śľodowi
o
'}'
'
dowlanych. Za takie polowania
oczywiście bardzo dużo się płaci.
Zgodnie z oficjalnym cennikiem
nadleśnictwa samo zranienie żubľa to koszt ponad 12 tys. zł'Za
zastrzelenie myśliwy płaci nadleśnictwu 36Lys. zł. Do tego dochodzą koszty polowania, któľe
pokľywa polujący.
Jak to możliwe, że na żubľy
w ogóle się poluje, skoro są one
objęte unijną ochľoną? Nawet
polskie pľawo nie zezwala na ich
odstrzał... choć są w tym pľawie
,l tr::t
aż 10 proc. populacji.
dę otľzymało.
I
taką zgo-
Cpśru slE NlE zGADzA
10 pľoc. populacji żubľa
w Puszczy Boreckiej to jedynie
10 sztuk - mówią ci, dla których
decyzja o odstľzale jest słuszna.
Waľto jednak poľównać liczby. Jak
to możliwe, że w populacji liczącej
około 100 sztuk nagle okazuje się,
że 10 sztuk zagľaża jej kondycji,
skoľo w liczącej ó00 sztuk populacji żubra w Puszczy Białowieskiej
w zeszłym roku zastľzelono tylko
trzyosobniki?
Nauko'ľcy uważają, że opie-
kun stada (zaľządca) powinien
mieć możliwośćodstľzału na po-
ziomie natuľalnej śmieľtelności
populacji, czyli maksymalnie
5
procent. W Puszczy Boreckiej
oznacza to nie więcej niż 5 sztuk
ľocznie. W Puszczy Białowieskiej
5 pľoc. to około 25 żubľów. W zeszłym roku nawet tego limitu nie
wykoľzystano. Czy to znaczy, że
białowieskie żubľysą zdrowsze?
Tľudno byłoby taką tezę obľonić,
furtki. Na pľzykład ta, że żubľy Może powód le ży gdzíeindziej'blpowodują szkody w gospodaľ- brami białowieskimi opiekuje się
stwie leśnym,że są zagrożeniem
dla ludzi a]bo że choľe osobniki mogą zagroziĆ całemu stadu.
Być może stąd przekonywanie,
że gruż|ica, któľej nosicielami
są żubľy, może pľzenosić się na
zwierzęta domowe. Nad]eśnictwo
już wcześniej miało pozwolenie
na odstľzał, ale rv tym ľoku wystąpiło o zgodę na zastľze]enie
Park Narodowy, a żubrami z Puszczy Boľeckiej - Lasy Państwowe.
jedni patľzą na żubľy jak na gatunek zagrożony, który z tľudem
został uľatowany od zagłady, inni
- jak na zwierzynę, naktórej można zaľobić. I to sporo.
Na świecie jest około 4 tys. żubľów, z czego 1350 żyje w Polsce.
Już te liczbywskazują, że to gatuŻŻ styczniaZ)17 GośćNiedzielny
nĺ 3
PRZYRODA
1
laktomożIíwe'
*=
'.ü'=
że na żubry síę poluje,
skolo sq one objęte
ľü
uníjnąochĺoną?
nek skľajnie zagľożony wymaľciem. Żubr powinienbyć symbo-
'ĺ
mentuje, że ochronie nie podlegają pojedyncze zwierzęta,
tylko
lem,
cała ich populacja' Gdy populacji grozi epidemia, to lepiej jest
dużo, wystaľczy ogľaniczyć ich
dokaľmianie. Liczebnośćstada do-
wyeliminować choľe osobniki,
a nie zwierzyną łowną. Jeżeli
zwieľząt na jakimśterenie jest za
stosuje się do nowychwarunków.
osobniki staľsze, słabsze padną,
a to, co
po nich pozostanie, będzie
pożywieniem dlawielu innych
tunkóÚ zwieľząt. Mechanizm wydaje się pľosty, ale'.. cośtutaj nie
pasuje. Dla 100 żubróww P|JszcZy
Boreckiej wykłada się ponad czteľy ľazywięcej kaľmy niż dla ó00
żubrórv w Puszczy Białowieskiej.
W liczbach bezwz ględnych wygląda to tak, że dla żubrów w Puszga-
czyBoľeckiej wykłada się 900 ton
pożywienia rocznie, a dla tych
z Białowieży (choć jest ich ó razy
więcej) tylko 200 ton. Czy tak intensyv/ne dokaľmianie ma sens,
skoľo w Puszczy Boľeckiej podobno żubľów jest za dużo? No chyba
że ma ich być za dużo, aby potem
móc tę nadwyżkę wyeliminować,
spľzedaj ąc pozwolenia myśliwym
za kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jeszcze ľaz waľto pľzypo-
mnieć, że żubr jest zwieľzęciem
chronionym, a jego odstrzał jest
dozwolony tylko wtedy, gdy zwieľzę jest baľdzo choľe albo ľanne.
Na stľonie inteľnetowej Lasów
Państwowych można znaleźć wypowiedŹ pľof. Wandyolech, która
j
est dziekanem Wydziału Nauk
o
Zwierzętach SGGW oraz pľe-
zesem Stowaľzyszenia Miłośników Żubrów. Pani pľofesoľ arguwww.gosc.pl
bo zagrażają one całej populacji.
osobniki można też e]iminowaĆ
ze stada wtedy, gdy jest ono zbyt
níe zgadza. Po pierwsze, nie ma
badań mówiących o pojemności
śľodowiskowejdla populacji żubľów. Po dľugie, przecież żubľy
są i tak dokaľmiane. Wystarczy
podawać mniej pożywienia, a 1Ĺ
czebność stada w sposób naturalny zacznie spadać. Po tľzecie,
liczne i pľzekľoczona jest tzw. dlaczego do nadleśnictwa Boľki,
pojemnośćśľođowiskowadane- w któľym żubľów jest podobno za
go teľenu. - Powoduje to utratę dużo, od lat zwozi się żubľy z inkomfoľtu bytowania wszystkich nych hodowli? W 2015 ľ. tľafiłotu
zwierząli prowadzi do ich osła- ó żubľów z innych nadleśnictw,
akľótko po tym zdarzeniu leśnibienia. Mają one mniej dostępnego
pożywienia, są bardziej naľażone czy wystąpili z podaniem o można choľoby i pasożyty. Jeślidopu- liwośćodstrzału, argumentując
ścisię do nadmieľnego zagęszcze- to'.. zbyt đużąpopulacją'Iwkońnia, w końcu wybucha epidemia cu ostatnia spľawa. Pľzejrzałem
i ginie cała populacja, a na to nie kilka aktów pľawnych dotycząmożemy pozwolić _ mówi pani cych ochľony przyľody. W każprofesor. Ale znowu cośtutaj się dym mowa jest o ochľonie osobników, a nie o ochľonie całej populacji.
W Polsce
na wolności
mamy
jedną tľzecią
światowej
populacji
dzilĺo żyjących
żubľów i ponad
90 pľoc. iluľów
wystęPująGych
w Unii
Euľopeiskiej.
t
Ť'll'
'.ś
my na liczby. Żubrami w Puszczy
Białowieskiej zajmują się nie Lasy
PaństwowąJylko pracownicy Białowieskiego Paľku Naľodowego.
W zeszłym roku na ó00 żyjących
tam żubľów znaleziono 3 chore
zw ier zętai zastrzelono
j
e.
W Pusz-
czy Knyszyńskiej żubľami opiekują się Lasy Państwovre i na 130
żyjących tam żubľów pľacownicy
leśni znaleźli 20 choľych. WPuszczyBoreckiej naokoło 100 żubľów
choľych jest podobno
10.
W tym
ostatnim miejscu żubrami też opiekują się Lasy Państwowe. Anali
zując liczby, możnazĺaleźćjeszcze jedną zależność.Tam, gdzie
żubľom daje się więcej jedzenia,
tam jest ich więcej (to logiczne),
ale ľównocześnie tam, gdzie jest
ich więcej, tam głośniejsłychać,
że jest ich za dużo, więc tľzeba do
nich stľzelać. Pľawo nie pozwala
na odstrzał zdľowych sztuk, więc
twieľdzi się, że w stadzie jest dużo
HlpornYzlł
Nadleśnictwo Boľki vĺ wyda- chorych. Ęmczasem osoby, z któnym oświadczeniu napisało, że ľymi ľozmawiałem, twieľdzą, że
wszystkie uzyskane z polowań komisje wybieľające żubry do
śľodkisą przeznaczane na utrzy- eliminacjito fikcja. - Nadmierne
manie pozostałych w Puszczy Bo- kaľmienie żubľów po to, by poreckiej żubľów. To mydlenie oczu. tem eliminować ich nadmiar' to
hipokľyzja _ uĺlażapľof.Rafał KoNadleśnictwo i tak musi utrzymywać stado tych zwieľząt. Jeżeli walczyk. I dodaje, że polowania na
więc uzyska środkiz polowań, nie tak ľzadki gatunek, objęty ścisłą
ochroną' wypacza ideę ochľony
będzie nato musiałowydać swoich
pieniędzy. Tak czy inaczej polowa- pľzyrody.
nie na chľonione w Polsce i całej
Euľopie zwierzęta to intľatnybiznes' Tak intľatny, że dziwnym tľafem tam, gdzie są leśnicy, tam choľuiążubľy.Idiotyzm?No to spójľz-
@
soNDÄ
Sondą 2, niedziela 22 stycznia,
godz. L4.35, sobota 28 stycznia,
9od2.74.35
61
l__
r