D - Sąd Okręgowy w Nowym Sączu

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Nowym Sączu
Sygn. akt III Ca 370/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 lipca 2015 r.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie
następującym:
Przewodniczący:
SSO Katarzyna Kwilosz-Babiś (sprawozdawca)
SSO Ewa Adamczyk
SSO Agnieszka Skrzekut
Protokolant:
insp. Jadwiga Sarota
po rozpoznaniu w dniu 9 lipca 2015r. w Nowym Sączu
na rozprawie
sprawy z powództwa D. G.
przeciwko A. H.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Sączu VII Zamiejscowego Wydziału Cywilnego z siedzibą w Muszynie
z dnia 30 grudnia 2014 r., sygn. akt VII C 19/13
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego A. H. na rzecz powoda D. G. kwotę 1 476 zł (jeden tysiąc czterysta
siedemdziesiąt sześć złotych) brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej
powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt III Ca 370/15
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 30.12.2014r. (sygn. akt VII C 19/13) Sąd Rejonowy w Nowym Sączu VII Zamiejscowy Wydział
Cywilny z siedzibą w Muszynie w sprawie z powództwa D. G.przeciwko A. H.o odszkodowanie zasądził od pozwanego
na rzecz powoda kwotę 25 000 zł (pkt I), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 813 zł tytułem kosztów
procesu (pkt II), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 952 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej
udzielonej powodowi z urzędu (pkt III) oraz nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1 823,85
zł tytułem kosztów procesu (pkt IV).
Sąd I instancji ustalił, że dnia 20.09.2002r. powód D. G.przebywał na deptaku w K.w towarzystwie swoich kolegów i
koleżanek. W pewnym momencie podszedł do nich pozwany A. H.i bez powodu zaczepił powoda i jego kolegów. Doszło
do szarpaniny, w trakcie której pozwany wyciągnął nóż i uderzył powoda kilkakrotnie w różne części ciała, w tym w
prawe oko. Wyrokiem z dnia 18.02.2003r. (w sprawie II K 68/02), uznając A. H.winnym popełnienia przestępstwa
z art. 156 § 1 pkt 1 k.k. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności, orzekł od
pozwanego na rzecz NFOZ nawiązkę w kwocie 500 zł oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5 000
zł tytułem odszkodowania wynikającego z popełnienia przestępstwa. Na skutek apelacji wniesionych przez strony
orzeczona wobec pozwanego kara pozbawienia wolności została podwyższona wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia
14.05.2003r. (w sprawie II Ka 98/03) do 4 lat pozbawienia wolności. W wyniku pobicia przez pozwanego D. G.doznał
ciężkich obrażeń ciała w postaci stłuczenia i rozległych pęknięć gałki ocznej prawej, rany szarpanej obu powiek po
stronie prawej, złamania dolnej ściany oczodołu prawego, rany kłutej 1/3 bliższej ramienia lewego, ogólnych potłuczeń
twarzoczaszki i ramienia lewego oraz całkowitej ślepoty oka prawego. Ze względu na doznane urazy, powód został
przewieziony do Szpitala w K.a następnie hospitalizowany w Wojewódzkim Szpitalu (...)w K.od dnia 21.09.2002r. do
dnia 01.01.2002r., gdzie został poddany leczeniu operacyjnemu w dniu 21.09.2002r. Po opuszczeniu szpitala nadal
pozostawał w leczeniu Wojewódzkiego Szpitala (...)w K.oraz u innego specjalisty w K.a także korzystał z konsultacji
okulistycznej u prof. G.w K.. Prowadzone leczenie nie dawało szans przywrócenia powodowi widzenia w prawym oku a
zmierzało jedynie do zachowania oka. W trakcie konsultacji okulistycznej w dniu 28.10.2002r. stwierdzono u powoda
brak poczucia światła w prawym oku, stan po urazie gałki ocznej prawej z pęknięciem gałki ocznej, częściowy zanik
gałki ocznej prawej. Powód został poddany również leczeniu ambulatoryjnemu w Poradni Okulistycznej w N.. Powód
do chwili obecnej korzysta z porad lekarza okulisty, ponieważ drugie zdrowie oko jest przeciążone i wymaga uwagi.
Po zdarzeniu powód przez dłuższy czas odczuwał światłowstręt, dlatego nie mógł opuścić ciemnego pokoju, w którym
przebywał. Przez okres kilku miesięcy powód odczuwał ból, początkowo łagodził go przyjmując leki przeciwbólowe.
Podczas przeprowadzonych badań biegła dr n. med. E. L.sporządzająca opinię na zlecenie Sądu stwierdziła u powoda
prawidłowo wysklepione brzegi oczodołu oka prawego, gałkę oczną w zaniku zapadniętą w oczodole, opadniętą górną
powiekę, spojówki bez nastrzyku, bielmo rogówki z linijną blizną, zrosty tylne rogówkowo-tęczówkowe oraz zarośniętą
źrenicę. Z powodu zaniku gałki ocznej i zarośnięcia źrenicy pozostałe elementy oka były nie do oceny, nie było również
wglądu do dna oka. Stan taki powoduje, że zaburzona jest funkcja powiek, twarz pozbawiona jest symetrii, zrosty
uniemożliwiają ruchomość uszkodzonej gałki ocznej. Istnieje możliwość nawracających stanów zapalnych gałki ocznej
prawej, nawet kilkanaście lat po doznanym urazie, co może wpłynąć na stan oka lewego i doprowadzić do utraty
widzenia w tym oku, poprzez tzw. zapalenie współczulne. Częstotliwość wystąpienia zapalenia współczulnego oka
występuje w 0,2-0,5% przypadku jednostronnego urazu oka. Powód odczuwa dyskomfort w związku z doznanymi
obrażeniami i dlatego zdecydował się poddać operacji wstawienia protezy. Zabieg ten zdaniem biegłej jest uzasadniony
ze wskazań medycznych. Celem zabiegu jest usunięcie zanikowej gałki ocznej, wprowadzenie implantu do oczodołu
i umieszczenie epiprotezy w oczodole osadzonej na implancie, która umożliwi ruchomość gałki ocznej, odtworzenie
szpary powiekowej i prawidłową ruchomość powiek. W chwili zdarzenia D. G.był studentem I roku (...)w N.. Po
pobiciu powód musiał przerwać naukę i nie wrócił już na uczelnię. Następnie przez okres 2 lat powód studiował
zaocznie na Uniwersytecie Ekonomicznym w K., ale przerwał naukę ze względów finansowych i zdrowotnych. Z
powodu oszpecenia powód ma problemy ze znalezieniem pracy. Po 2002r. prowadził działalność gospodarczą, w
zakresie oferowania usług reklamowych, z której musiał zrezygnować z uwagi na wygląd. Dwukrotnie też powód
pracował dorywczo za granicą. Przez pewien okres czasu w 2013r. był zarejestrowany w PUP jako osoba bezrobotna bez
prawa do zasiłku. Na skutek doznanego urazu D. G.nie może pracować na komputerze dłużej niż 2 godziny dziennie.
Przed pobiciem powód nie miał żadnych kłopotów ze wzrokiem, nie nosił okularów. Aktualnie odczuwa dolegliwości
w postaci ślepoty oka prawego, jednooczność, brak widzenia przestrzennego, kompleksy z powodu oszpecenia twarzy
w wyniku zaniku i zapadnięcia się gałki ocznej, stany depresyjne oraz lęk przed wychodzeniem z domu wieczorem.
W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest w pełni uzasadnione, bowiem D. G. nie jest w stanie z
własnych środków pokryć kosztów zabiegu protezowania oczodołu. Z powodu swojego kalectwa będącego efektem
brutalnego pobicia przez pozwanego nie mógł ukończyć studiów wyższych, ma problemy ze znalezieniem pracy i
pozostaje na utrzymaniu swoich rodziców a zatem zasadne jest, w ocenie Sądu I instancji, aby pozwany wyłożył z
góry sumę potrzebną na koszty leczenia, w tym przypadku na zabieg protezowania oczodołu w kwocie dochodzonej
niniejszym pozwem. Sąd wskazał, że w efekcie pobicia, którego powód w żaden sposób nie sprowokował, doznał
cierpienia, a nadto tracąc widzenie w prawym oku stał się kaleką i musiał zmienić swoje dotychczasowe plany życiowe.
Skutki fizyczne oraz psychiczne tamtego zdarzenia powód odczuwa do chwili obecnej. Zdaniem Sądu I instancji
pozwany A. H. jest obowiązany do naprawienia wyrządzonej powodowi szkody poprzez wyłożenie z góry sumy
potrzebnej na koszty leczenia. Sąd uznał, że szkoda na osobie powoda jest wynikiem celowego działania pozwanego a
zasądzone odszkodowanie w kwocie 25 000 zł w jedynie niewielkim stopniu pokryje szkodę przez powoda odniesioną.
O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik na mocy art. 98 § 1 i
§ 3 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 i § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat
za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z
urzędu. Powód poniósł koszty opłaty od pozwu w ¼ części (313 zł) oraz zaliczki na opinię biegłej (500 zł), których
zwrot Sąd zasądził na jego rzecz od pozwanego. Sąd zasądził również na rzecz powoda kwotę brutto 2 952 zł tytułem
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu. Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz
Skarbu Państwa kwotę 1823,85 zł , która obejmuje brakującą opłatę od pozwu w kwocie 937 zł oraz koszty opinii
biegłej w kwocie 886,85 zł pokryte tymczasowo ze środków Skarbu Państwa.
Z powyższym wyrokiem nie zgodził się pozwany, zaskarżając go apelacją w całości. Zarzucił:
a) naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na treść wydanego w sprawie wyroku, a to przepisu art.
233 § 1 k.p.c. przez oparcie ustaleń faktycznych w sprawie na fragmentarycznej ocenie materiału dowodowego, nie
spełniającej sformułowanego w tym przepisie kryterium wszechstronnego rozważenia tego materiału, w szczególności
przez ogólnikowe odniesienie się do zeznań pozwanego oraz pobieżną i wybiórczą ocenę opinii sądowo-lekarskiej,
b) sprzeczność istotnych ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji z treścią zgromadzonego w sprawie materiału
dowodowego, polegające na przyjęciu, iż:
- w przedmiotowej sprawie spełnione zostały przesłanki z art. 444 §1 k.p.c. uzasadniające zobowiązanie pozwanego
do wyłożenia z góry sumy potrzebnej na przeprowadzenie u powoda zabiegu protezowania oczodołu w kwocie 25
000 zł, podczas gdy brak jest jakichkolwiek dowodów wskazujących na to, iż zabieg, który powód rzekomo planuje
wykonać, jest zabiegiem koniecznym i celowym, zmierzającym do poprawy stanu zdrowia powoda, a nadto zgodnie
z doświadczeniem życiowym i twierdzeniami samego powoda ma on na celu jedynie poprawę estetyczną wyglądu
powoda,
- istnieje możliwość wystąpienia u powoda nawracających stanów zapalnych gałki ocznej prawej, co może wpływać na
stan oka lewego i doprowadzić do utraty widzenia w oku lewym przez tzw. zapalenie współczulne oka, podczas gdy brak
jest dowodów wskazujących na to, że u powoda wystąpiło lub w najbliższej przyszłości wystąpi zapalenie współczulne
oka lewego, które uzasadniałoby wyłożenie przez pozwanego z góry kosztów zabiegu protezowania oczodołu,
zwłaszcza, iż biegła w opinii nie wskazała, jakie konkretnie ryzyko wystąpienia zapalenia współczulnego i czy w ogóle
istnieje u powoda, wskazując jedynie hipotetyczne prawdopodobieństwo wystąpienia zapalenia współczulnego oka u
osób z takim jak powód schorzeniem,
- powód może domagać się wyłożenia przez pozwanego z góry kosztów leczenia, podczas gdy zabieg protezowania
oczodołu jest zabiegiem estetycznym, a nie zabiegiem koniecznym i celowym, mającym na celu ratowanie czy też
poprawę stanu zdrowia powoda, a tym samym powód może domagać się zwrotu kosztów poniesionych w związku z
takim zabiegiem jedynie po ich rzeczywistym wydatkowaniu na ten cel,
- kwota 25 000 zł stanowi koszt zabiegu protezowania oczodołu, podczas gdy brak jest jakichkolwiek dowodów
wskazujących na rzeczywisty koszt zabiegu, zwłaszcza, iż powód w trakcie całego postępowania, oprócz oferty z roku
2011, nie przedłożył żadnego dowodu wskazującego, jakie są rzeczywiste koszty zabiegu protezowania oczodołu, w
szczególności faktury pro forma za wykonanie takiego zabiegu, która stanowiłaby dowód nie tylko rzeczywistego
kosztu zabiegu, ale także tego, że powód faktycznie wykona zabieg protezowania oczodołu,
- powód zamierza wykonać zabieg protezowania oczodołu, tym samym zasadnym jest zasądzenie na jego rzecz od
pozwanego kwoty 25 000 zł stanowiącej równowartość kosztów takiego zabiegu, podczas gdy powód nie wykazał, iż
faktycznie wykona taki zabieg, w tym nie przedłożył żadnego zaświadczenia kliniki, w której ten zabieg miałby być
wykonany, z informacją o planowanej dacie przeprowadzenia takiego zabiegu.
Apelujący podnosił, że Sąd uznając zasadność roszczenia powoda nie wziął pod uwagę faktu, iż zabieg, któremu chce
poddać się powód, nie ma charakteru zabiegu leczniczego, lecz wyłącznie estetyczny, bowiem z opinii biegłej wynika,
że taka operacja nie przywróci już widzenia w oku prawym powoda, a wskazania do przeprowadzenia tego zabiegu
mają w zasadzie wyłącznie charakter estetyczny, co zdaniem pozwanego zmierza do wniosku, że zabieg protezowania
oczodołu nie jest konieczny i celowy z medycznego punktu widzenia i nie zmierza do poprawy stanu zdrowia powoda.
Ponadto pozwany wywodził, że ryzyko zapalenia współczulnego oka jest u powoda praktycznie zerowe biorąc pod
uwagę znikomy procent zachorowalności oraz fakt, iż powód w przeciągu 12 lat od doznania urazu nigdy nie zapadł na
to schorzenie. Apelujący stwierdził, że w sytuacji, gdy zabieg ma na celu jedynie poprawienie estetyki uszkodzonego
narządu a nie przywrócenie jego sprawności czy też poprawę zdrowia poszkodowanego, nie ma podstaw ku temu,
by odstępować od generalnej zasady, że zwrotowi podlegają jedynie poniesione już zasadne i celowe koszty leczenia
i żądać od sprawcy szkody wyłożenia z góry sumy potrzebnej na koszty takiego zabiegu. Zdaniem pozwanego Sąd I
instancji wydając zaskarżone orzeczenie nie wziął pod uwagę faktu, iż powód nie wykazał kosztów leczenia, tj. sumy,
której wyłożenia z góry domagał się od pozwanego.
Wskazując na powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę wyroku, przez oddalenie powództwa w całości oraz
zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów procesu za postępowanie przed Sądem I i II instancji, w
tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w
całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów
zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie, gdyż podniesione w niej zarzuty są oczywiście bezzasadne.
W sprawie nie zaszły uchybienia skutkujące nieważnością postępowania, a których wystąpienie sąd odwoławczy ma
obowiązek rozpatrzyć z urzędu - art. 378 § 1 k.p.c.
Sąd Rejonowy dokładnie przeprowadził postępowanie dowodowe i dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych. Sąd
Okręgowy w całości akceptuje te ustalenia, albowiem jednoznacznie wynikają z zebranego w sprawie materiału
dowodowego.
Przede wszystkim nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., w myśl którego sąd
ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia
zebranego materiału. Przedmiotowy zarzuty mógłby być uznany za skuteczny tylko i wyłącznie wtedy, gdyby
w środku odwoławczym wykazano, które z zasad doświadczenia życiowego lub reguł logicznego myślenia Sąd
I instancji naruszył i na czym konkretnie to naruszenie polegało, bądź wykazano, że Sąd pominął w swojej
ocenie istotne dla rozstrzygnięcia wnioski wynikające z konkretnych dowodów. Dokonując kontroli instancyjnej w
niniejszej sprawie Sąd Okręgowy nie stwierdził, aby ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd Rejonowy miała
charakter oceny dowolnej, by Sąd Rejonowy zaniechał wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego czy
też by oparł ustalenia faktyczne w sprawie na fragmentarycznej ocenie materiału dowodowego. Sąd I instancji
odniósł się do wszystkich przeprowadzonych dowodów i jasno sprecyzował przyczyny, dla których jedne uznał za
wiarygodne, a innym tego przymiotu odmówił. Dokonana ocena jest pełna, przeprowadzona w sposób uwzględniający
całość zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego a jasność wywodu Sądu Rejonowego pozwala ocenić, że
wyciągnięte wnioski odpowiadają doświadczeniu życiowemu i zasadom logicznego rozumowania. Okoliczność, że Sąd
Rejonowy odmówił wiarygodności zeznaniom pozwanego nie dyskwalifikuje takiej oceny, jeżeli dokonana została w
zgodzie z przesłankami z art. 233 § 1 k.p.c. Odmowa wiary zeznaniom przesłuchiwanych w sprawie stron przez Sąd jest
dopuszczalna, a nawet konieczna, jeżeli tylko ujawnił się stan, w którym dana osoba zeznawała niewiarygodnie albo w
sposób sprzeczny z treścią pozostałego zebranego w sprawie materiału dowodowego. Zeznania pozwanego w niniejszej
sprawie nie pokrywają się z wiarygodnymi zeznaniami powoda oraz świadka J. G. a także pozostają w sprzeczności
z treścią opinii biegłej z zakresu okulistyki. Z uwagi na powyższe zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należało ocenić
jako nieskuteczny i bezzasadny.
Odnosząc się natomiast do zarzutu sprzeczności istotnych ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji z treścią
zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego trzeba stwierdzić, że wbrew wywodom apelacji, opinia biegłej
okulistki jest jednoznaczna w swojej treści i wcale nie wynika z niej, że zabieg protezowania oka jest jedynie
zabiegiem estetycznym i nie ma charakteru zabiegu leczniczego. Gdyby przyjąć tok rozumowania zawarty w apelacji za
prawidłowy, to należałoby zarazem uznać, że wszystkie zabiegi medyczne, jakim poddawany był D. G. w Wojewódzkim
Szpitalu (...) w K. bezpośrednio po tym, gdy bez żadnego powodu został ugodzony nożem przez pozwanego, nie
stanowiły leczenia – z czym nie sposób się zgodzić. Od samego początku było bowiem oczywiste, że powód definitywnie
utracił wzrok w uszkodzonym oku a celem wysiłków lekarzy nie było przywrócenie wzroku lecz zachowanie oka.
Posiadanie nawet niesprawnego narządu ma swoje uzasadnienie i nie chodzi tylko o względy estetyczne. Biegła w
swoich opiniach przekonująco wyjaśniała, że w tym konkretnym przypadku nie można sztucznie oddzielać wskazań
medycznych od wskazań estetycznych, gdyż te względy nie wykluczają się wzajemnie, co więcej - są ze sobą ściśle
powiązane. Ponadto (co wynika z opinii biegłej z dnia 5.10.2014r.) celem protezowania oczodołu jest umożliwienie
ruchomości gałki ocznej prawej, zachowanie funkcji powiek, zachowanie funkcji filmu łzowego, zmniejszenie ryzyka
zapalenia współczulnego oka lewego i poprawa stanu psychicznego powoda wynikająca z poprawienia estetyki. Fakt,
że ryzyko zapalenia współczulnego nie jest duże, pozostaje bez znaczenia. Wystarczy, że takie ryzyko hipotetycznie
istnieje. Skoro powód nie ma już jednego oka, to należy zrobić wszystko, by nie stracił możliwości widzenia w oku
drugim, jak również trzeba podjąć wszelkie możliwe kroki, by zminimalizować oszpecenie powoda w postaci zaniku
i zapadnięcia się gałki ocznej w obrębie oczodołu, co występuje w chwili obecnej. Wygląd człowieka również jest
dobrem podlegającym ochronie prawnej. W niniejszej sprawie nie chodzi bowiem o poprawę naturalnego stanu ( czyli
typowy zabieg upiększający) lecz o zniwelowanie ( w zakresie w jakim jest to w ogóle możliwe) oszpecenia powoda,
którego sprawcą był pozwany. Brak oka szpeci powoda, nie jest stanem normalnym, może być przyczyną dyskomfortu
psychicznego lub poważniejszych zaburzeń psychicznych a także innych schorzeń ( np. przesilenia drugiego oka) i
jako takie wymaga leczenia opisanego przez biegłą.
Zupełnie bezzasadny jest także zarzut apelacji dotyczący wysokości kwoty zasądzonej przez Sąd. Powód przedstawił
ofertę lekarza, który ma przeprowadzić zabieg protezowania oczodołu, w której wskazano przewidywane koszty
zabiegu. Fakt, że planowany zabieg medyczny może kosztować 25 000 zł potwierdziła w swojej opinii również biegła.
Nie było rolą biegłego czynienie ustaleń, czy w Polsce jest jakaś prywatna klinika, która mogłaby taniej wykonać
przedmiotowy zabieg. Powód chce i ma prawo wykonać zabieg protezowania oczodołu u konkretnego specjalisty
(lekarza P. J.), który zajmuje się wykonywaniem zabiegów tego rodzaju, ma w tym zakresie doświadczenie a powód
ma do niego zaufanie. Lekarz P. J. zaoferował wykonanie tego zabiegu właśnie za kwotę 25 000 zł. Z tych względów
Sąd Okręgowy przyjmuje, że kwota dochodzona pozwem jak najbardziej została wykazana.
Mając na uwadze powyższe należy stwierdzić, że zaskarżony wyrok jest prawidłowy i zgodny z prawem materialnym,
ponieważ art. 444 k.c. daje możliwość żądania wyłożenia przez sprawcę deliktu z góry sumy potrzebnej na leczenia i
brak jakichkolwiek podstaw – faktycznych lub prawnych do uwzględnienia apelacji.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy oddalił apelację na zasadzie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. oraz § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z §
6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz
ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
(...)