Witam bardzo gorąco i serdecznie z upalnej Filadelfii. Podobno jutro

Transkrypt

Witam bardzo gorąco i serdecznie z upalnej Filadelfii. Podobno jutro
Witam bardzo gorąco i serdecznie z upalnej Filadelfii. Podobno jutro ma padać w Polsce
śnieg, a u nas słoneczko jak w Miami. Koniec żartów, przejdźmy do poważnych spraw. Sixersi wygrali
z Bostonem! Nawet oglądaliśmy. No dobra, teraz naprawdę koniec.
Trzeci dzień gry za nami. Co prawda wczoraj pisałem, że mieliśmy łatwe mecze, jednak
okazało się, że nie do końca. Zaczęliśmy od drugiej drużyny Amerykanów. Niestety nie grałem w tym
meczu, więc nie jest mi łatwo napisać co się stało, ale przegraliśmy 11:19. Podobno wczoraj dobrze
dysponowany Tomek przegrał jakiegoś szlema, którego mógł wygrać na przymusie, ale czegoś nie
zauważył, czy coś. Ciężko się z nim gada na tematy brydżowe.
W kolejnym meczu już graliśmy, ale ciężko nazwać to tryumfalnym powrotem do gry. W
trzecim rozdaniu udało mi się w spektakularnym stylu wypuścić 5 pików z kontrą. Ziewanie. Marne 24
impy w obrocie. Dalej bez historii, przelecieli jakiegoś szlemika, na drugim stole przeciwnicy puścili
naszym końcóweczkę, naszym się raz coś pomyliło. Gramy sobie w brydżyka. 16:14 dla nas.
Trzeci mecz dla odmiany mniej ciekawy. Przez 9 rozdań nic się nie działo, dopiero w ostatnim
wcisnęliśmy przeciwnikom 3 bez atu, na które mogli ściągnąć 5 lew, ale polegli. Na drugim stole
Wojtuś wygrał 1 kiera i wydarliśmy Kanadyjczykom zwycięstwo 18:12.
Ostatni mecz gramy na bezpośrednich rywali z tabeli – Niemców (my 3, oni 4). Mecz zaczynamy od
typowo Tuczowej decyzji Piotrka Tuczyńskiego. Dostajemy:
W(Pawcio)
N(Niemka)
E(Piotras)
S(Niemiec)
Pas
Pas
1 karo
1 kier
pas
1 pik
Pas
?
Piotrkowi chyba nie spodobało się, że nie dałem kontry, więc zalicytował
zgodnie z zaleceniami naszego NPC (przyp. Red. Stanisław Bubu) 3 bez atku. „No trzymam przecież
kiery!” - Jak tłumaczył później. Niestety „firmówka” nie szła w żaden sposób, a sztampowe 4 pik na
sposobów 13-naście. Na szczęście później przeciwnicy nie dograli kilku końcówek, więc wygrywamy
kolejny mecz z rzędu, 17:13!
Zajmujemy przed ostatnimi dwoma meczami round-robin 4 miejsce. Jutro dokończenie fazy
grupowej, a potem 40-rozdaniowy ćwierćfinał. Jest duża szansa, że się do niego zakwalifikujemy, więc
trzymajcie mocno kciuki za nas, młodych, wesołych chłopaków z Polski. Do usłyszenia!