www.e-sochaczew.pl, 17 sierpnia 2010 Centrum handlowe na

www.e-sochaczew.pl, 17 sierpnia 2010
Centrum handlowe na przedmieściach
Jakiś czas temu na łamach "Ziemi" gościł temat kompleksu handlowo-usługowego, który ma
powstać na terenie gminy Sochaczew. Zespół parterowych sklepów i marketów miałby
funkcjonować w bezpośrednim sąsiedztwie już istniejącego Carrefoura. Mielibyśmy zatem na
obrzeżach miasta porządne zaplecze handlowe, którego mogłyby nam pozazdrościć miasta
w okolicy. Rubieże Sochaczewa mają zatem szansę stać się estetycznie i praktycznie
zagospodarowanym terenem, niewątpliwie z nowymi miejscami pracy. Kiedy inwestycja
będzie zrealizowana?
Galeria handlowo-usługowa miałaby stanąć na terenie około 5-6 ha przylegającym do
obwodnicy Sochaczewa, przy skrzyżowaniu z ulicą Warszawską, naprzeciw siedziby gminy
Sochaczew i w sąsiedztwie marketu Carrefour. Entuzjastą takiego usytuowania jest również
wójt Mirosław Orliński: - To ładny zakątek, a taki park handlowy można atrakcyjnie
zaplanować, by współgrał z terenem urzędu gminy. Ponadto liczymy na współpracę z
miastem przy zagospodarowaniu okolicy oraz w sferze komunikacji i łączności z mającym
powstać centrum. Kooperacja taka może przynieść sukces tej inwestycji. Tym bardziej cieszy
fakt społecznej akceptacji projektu. Dobrze, że obyło się bez protestów. Warto również
przypomnieć, że także w tej okolicy, w narożniku pól czerwonkowskich, ma przecież powstać
Miejsce Obsługi Podróżnych. Na terenie 2 ha maja stanąć stacja benzynowa, sklepy, bary
oraz motel. Śmiało można zatem mówić o korzyściach wizerunkowych: taki kompleks
handlowo-usługowy przy wyjeździe z Sochaczewa w kierunku Warszawy będzie atrakcją i
dla miejscowych, i dla przejezdnych.
Czy aby na pewno Polimeni?
Pisaliśmy, że jednym z kandydatów do kupna działki jest amerykańska firma "Polimeni
International", która działa w Polsce od 2002 r. Firma dokonała już budowy kilku
wielopoziomowych galerii handlowych. Pierwsza to "Galeria nad Jeziorem" w Koninie z 2002
r., kolejne - "Galeria Gniezno" i "Galeria Ostrowiec" z 2005 r. W 2008 r. firma rozpoczęła
inwestycje w Częstochowie, Przemyślu, Juracie i Słupsku. Inwestor miał również budować
obiekt handlowo-usługowy w Płocku, ale, w wyniku sporów z tamtejszymi władzami
lokalnymi, wydłużał się czas przygotowania i wydania decyzji o warunkach budowy. W
międzyczasie w Płocku powstały dwie inne galerie handlowe i Amerykanie postanowili się
wycofać. Ostatecznie dzierżawiona przez nich ziemia została zwrócona spółce miejskiej.
Na szczęście, u nas podobny scenariusz, jak ten płocki, raczej nie ma szans się powtórzyć,
bo – jak powiedział wójt gminy Sochaczew Mirosław Orliński: - Jako gmina zrobiliśmy już
wszystko, co należało zrobić: wszelkie formalności dotyczące inwestycji z naszej strony
zakończyliśmy w czerwcu tego roku.
Chodziło o decyzje administracyjne, między innymi zmianę zagospodarowania
przestrzennego tej okolicy. Teraz inwestor może wszcząć decyzje lokalizacyjna. Musi
przedstawić staroście projekt budowy i otrzymać pozwolenie na jej rozpoczęcie.
W toku pozyskiwania informacji o sprawie dowiedzieliśmy się jednak, że chętnych do kupna
działki pod zespół handlowo-usługowy jest więcej, Amerykanie to wcale nie ostateczny i
pewny najemca terenu.
Poprosiliśmy o komentarz Adama Jeznacha - właściciela ziemi pod inwestycję: - Nikt jeszcze
nie kupił ode mnie ziemi pod galerię handlową. To powód spadku czynszów i ogólnego
zastoju na rynku nieruchomościami w ostatnim czasie. Chciałem przy tym nadmienić, że
prowadzę negocjacje w sprawie kupna tej ziemi z wieloma spółkami kapitałowymi z całego
świata, a "Polimeni International" nie jest ostatecznym inwestorem, jak sugerowały dwa lata
temu media lokalne. To firma, która - na równi z innymi - uczestniczy w negocjacjach. To
potencjalny kandydat, jak pozostali. Nota bene, myślę, że "Polimeni International" ma raczej
małe szanse na kupno tej ziemi, bowiem - kiedy byłem w siedzibie firmy w Nowym Yorku w
Stanach Zjednoczonych - zorientowałem się, że firma jest w trudnej sytuacji finansowej i
raczej będzie wycofywać się z inwestycji w Polsce. Stawiając sprawę jasno: nikt jeszcze nie
powiedział, że kupi ten teren, nie ma jeszcze ostatecznego nabywcy. Myślę jednak, że w
przeciągu półtora miesiąca uda się zakończyć sprawę sprzedaży, bo wszystkie decyzje
administracyjne związane z terenem są już zakończone.
Kiedy nasza mall strada?
Wyraźnie ostrożniejsi są dziś Amerykanie w planowaniu chwili, kiedy to wybudowany przez
nich obiekt ma szanse stania się elementem sochaczewskiego krajobrazu. Dwa lata temu
mówiło się o czasie procedur administracyjnych i maksymalnie 7 miesiącach budowy. Dziś
amerykańska firma przyznaje z rozwagą, że Sochaczew jest jedną z kilku lokalizacji, które
leżą w zakresie jej zainteresowania inwestycyjnego. I właśnie obecnie dokonuje weryfikacji
warunków ekonomicznych dla tej lokalizacji. Jak powiedział nam wiceprezes "Polimeni
International" Karol Kalicki: - Analiza ta związana jest ze zmieniającym sie marketingowym
otoczeniem ekonomicznym. W aktualnej sytuacji rynkowej musimy być stuprocentowo pewni
mocnej siły nabywczej danego regionu, by liczyć się z powodzeniem takiej inwestycji. Przez
dziesięć ostatnich lat budujemy naszą pozycję na rynku roztropnie i odpowiedzialnie.
Sochaczew jest niewątpliwie atrakcyjną lokalizacją, ale musimy mieć potwierdzone w danych
finansowych.
Firma "Polimeni International" zaproponowała budowę obiektu o nazwie "Mallstrada". Nazwa
powstała ze złączenia dwóch wyrazów: amerykańskiego "mall" określającego centrum
handlowe, i włoskiego "strada" - ulica. To parterowy obiekt o powierzchni handlowej liczącej
ogółem 15 tys. m2 z przeznaczeniem dla dużych powierzchni handlowych, czyli np. sklepów
i hipermarketów o metrażu od 400 do nawet 2000 m2. Każdy z nich o innej branży:
spożywczej, odzieżowej, budowlanej, RTV, AGD. W planie jest również budowa parkingu na
500 samochodów. Po wybudowaniu obiektu, Polimeni zamierza wynajmować powierzchnie
handlowe, nadal pozostając ich właścicielem. To pierwsza tego typu inwestycja firmy w
Polsce - bowiem dotychczas wybudowane przez nią galerie handlowe były piętrowe.
Parki handlowe to pomysł amerykański, zaadoptowany również w krajach Europy i od lat 90.
bardzo popularny. Zamieszczamy wizualizacje parku handlowego, zaproponowaną przez
"Polimeni International". Czy park handlowy na przedmieściach będzie wyglądał właśnie tak?
Wójt gminy Sochaczew odpowiada: - Gmina przegłosowała plan zagospodarowania terenu,
zakładając, że w tym miejscu powstanie zespół budynków, jakie zaproponowała "Polimeni
International". Rada Gminy zgodnie orzekła, że inna forma będzie raczej niedopuszczalna.
Zatem, jeśli nawet nie Polimeni będzie inwestować, ewentualny najemca musiał będzie
trzymać się zaakceptowanej przez nas formy przestrzennej.
Duże centrum handlowe, bo przecież obok Carrefour, na rubieżach miasta może stać się
zatem nowoczesnym symbolem powrotu do dawnych tradycji kupieckich, z których słynął
kiedyś Sochaczew. Ma szansę stać się to już całkiem niedługo.
Żaneta Czyżniewska
Źródło: Tygodnik "Ziemia Sochaczewska"