FULL TEXT - Antropomotoryka
Transkrypt
FULL TEXT - Antropomotoryka
RECENZJE - - - - - REVIEWS NR 32 AN TRO PO MO TO RY KA 2005 ZROZUMIEĆ SZERMIERKĘ UNDERSTANDING FENCING Wacław Petryński *dr Górnośląska Wyższa Szkołą Handlowa, Katowice, ul. Harcerzy Wrześnie 3 Co wiem, mogę udowodnić. Jednakże czego udowodnić nie mogę, tego nie wiem. Nieczęsto się zdarza, by polski uczony – zwłaszcza w dziedzinie nauk o kulturze fizycznej – opublikował książkę za granicą. Nie miejsce tu na analizowanie przyczyn takiego stanu rzeczy, ale z tym większą satysfakcją warto odnotować fakt, że oto nowojorskie wydawnictwo SKA SwordPlay Books wydało dzieło zatytułowane „Understanding Fencing. The Unity of Theory and Practice” (Zrozumieć szermierkę. Jedność teorii i praktyki) autorstwa prof. Zbigniewa Czajkowskiego. Już w samym tytule trzy słowa stanowią nie kamienie, ale wręcz wieże milowe: „zrozumieć”, „teoria” i „praktyka”. Zacznijmy od pierwszej – zrozumienia. Język ma spełniać dwa zadania: umożliwiać porozumiewanie się (funkcja komunikacyjna) i odwzorowywać rzeczywistość za pomocą abstrakcyjnych symboli (funkcja reprezentacyjna). Celem jest zwykle owa druga funkcja; by to jednak było możliwe, niezbędne jest sprawne przekazanie określonej wiedzy. Innymi słowy, najlepsza nawet teoria będzie zupełnie bezużyteczna, jeśli zostanie wyrażona językiem niezrozumiałym dla odbiorcy. Drugą „wieżą” jest teoria, czyli ułożenie jakiejś chaotycznej wiedzy w zwarty i spójny system, regulowany określonymi prawami i zasadami, oraz opisanie tego językiem porządkującym ów wycinek rzeczywistości, zgodnie z nakazem wyrażonym słowem „zrozumieć”, Autor wyznaje zasadę, że dobra teoria – to prosta teoria. Wprawdzie nie wyraża tego tymi słowami, ale wyraźnie wynika to z treści Jego książki. Wreszcie, jak przystało na trenera z ponad siedemdziesięcioletnim stażem, dochodzimy do ostatecznego celu wszelkich poczynań naukowych i dydaktycznych: praktyki. Kiedy bowiem zostało stworzone SŁOWO – teoria – czas zająć się przekształceniem go w CIAŁO – praktykę. W największym skrócie tym właśnie zajął się prof. Czajkowski w opisywanym dziele. Sukces – bo można już o nim mówić w przypadku tej książki – nie wziął się z powietrza. Wielu wyszkolonych przez Niego trenerów powędrowało za Wielką Wodę i tam opowiadało o metodach szkoleniowych swego Mistrza. Poskutkowało to wieloma zaproszeniami prof. Czajkowskiego do prowadzenia kursów szkoleniowych, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że jest Mu właściwie wszytko jedno, czy mówi po polsku, czy po angielsku (a także w kilku innych językach). Szkolenia te zyskały znaczny rozgłos, więc zaproszenie do napisania książki było już właściwie jedynie logiczną konsekwencją. Wprowadzenie do „Understanding Fencing” wyszło spod pióra wybitnego szermierza (pięciokrotnego olimpijczyka), autora książki „By the Sword” – Richarda Cohena; sylwetkę Autora przybliżył Maciej Łuczak, związki prof. Czajkowskiego z szermierką amerykańską omówił Jego uczeń Jason Sheridan, szczególne uznanie wyraził Michael D’Asaro, zaś słowo wstępne napisał sam Autor. Książkę rozpoczyna rozdział zatytułowany „Charakterystyka szermierki sportowej” (Characteristics of Fencing as a Sport). Znajduje się w nim opis zdolności ruchowych i cech charakteru, które rozwija szermierka. Autor osobno opisuje szczególne wartości szermierki dla dzieci, osobno zaś – dla dorosłych. Rozdział drugi nosi tytuł „Działania szermiercze; nazewnictwo; klasyfikacja i stosowanie poszczególnych działań” (Fencing Actions; Terminology; Classification; and Application). Poświęcony jest nazewnic- - - - - Marcin Luter - – 111 – Wacław Petryński W dalszej części rozdziału Autor dokładnie definiuje i szczegółowo omawia pojęcia związane z tymi czynnościami. Rozdział trzeci – to „Kilka uwag o taktyce w szermierce” (Some Remarks on Tactics in Fencing). Istotę tego rozdziału znakomicie oddaje motto, słowa Michela Alaux: „Gdy szermierz opanuje podstawowe ruchy szermiercze, czysto ruchowe aspekty czynności tracą swą podstawową rolę, a staje się ona bardziej ćwiczeniem umysłowym. Skupienie, samokontrola i szybkie decyzje rządzą mięśniami i odruchami w celu osiągnięcia sukcesu”. Wprawdzie można by mieć pewne zastrzeżenia do tego sformułowania, ale jego zasadnicze przesłanie jest bez wątpienia słuszne. Autor omawia technikę jako podstawę budowania taktyki oraz różne rodzaje działań przygotowawczych. Z tłumaczeniem tytułu rozdziału czwartego jest pewien kłopot. W oryginale brzmi on: „The Value of Timing in Tactics”. W polskim nazewnictwie nie ma odpowiednika niezwykle ważnego pojęcia “timing”, które oznacza świadome i celowe zharmonizowanie trzech czynników: wydarzenia, miejsca i czasu. W tym konkretnym przypadku Autor ma jednak na myśli – z grubsza – zaskoczenie, więc tytuł ten należałoby przełożyć na „Taktyczne znaczenie zaskoczenia”.. Autor omawia różne aspekty psychologiczne zaskoczenia, mające jednak ogromne znaczenie praktyczne. Jest to bez wątpienia jeden z najważniejszych rozdziałów książki. Rozdział piąty nosi tytuł „Podstawowa koncepcja odpowiedzi ruchowych w szermierce” (Elementary Conception of Motor Responses in Fencing). Autor omawia przede wszystkim budowę odpowiedzi czuciowo-ruchowej. Podobny schemat przedstawiają w swojej książce Motor Control and Learning. A Behavioral Emphasis Richard. A. Schmidt i Timothy D. Lee (Human Kinetics, Champaign, IL., s. 32). U autorów amerykańskich odpowiedź składa się z trzech okresów: wstępnego (Foreperiod: od ostrzeżenia do pojawienia się bodźca), czasu reakcji (Reaction Time; od pojawienia się bodźca do początku ruchu) oraz czasu ruchu (Movement Time, od początku do zakończenia ruchu). Jednakże według Amerykanów czas odpowiedzi to jedynie suma dwóch ostatnich składników, okres wstępny niej jest zaś jej częścią. Schemat Czajkowskiego jest bardziej logiczny, gdyż za składniki odpowiedzi uznaje wszystkie trzy okresy, aczkolwiek rozróżnienie określeń „response” i „reaction”, będących w istocie synonimami, budzi pewne wątpliwości zarówno w dziele Amerykanów, jak i Profesora. Następnie Autor omawia trzy grupy reakcji: reakcję prostą (czuciową, ruchową i mieszaną), reakcję z wyborem oraz inne rodzaje reakcji (czuciowo-ruchowa z wyborem, na poruszający się przedmiot, przełączania, intuicyjna oraz na sygnał wstępny)1. Najdłuższy, szósty rozdział, nosi tytuł „Motywacja i pobudzenie w szermierce” (Motivation and Arousal in Fencing). Jądrem tego rozdziału jest dokładny opis praw Yerkesa-Dodsona, wiążących sprawność działania z poziomem motywacji lub pobudzenia. Następnie Autor omawia rolę motywacji i pobudzenia u młodych szermierzy, problem przeuczenia i innych aspektów motywacji, motywację mistrzów szermierki i motywację zawodników. W rozdziale siódmym, zatytułowanym „Główne typy szermierzy: taktyka i psychologia” (The Main Types of Fencers: Tactics and Psychology), Autor omawia wpływ różnych cech psychicznych szermierza na jego sukcesy w szermierce. Dokonuje podziału na sportowców czynnych i biernych, przewidujących swoje działania i improwizujących, „współpracujących” (pozwalających przeciwnikowi rozwinąć jego działanie i zaskakujących go w końcowej fazie) oraz „przeciwstawiających się”, czyli natychmiast, jak najprostszymi środkami krzyżujących zamiary przeciwnika. Opisuje szermierzy dysponujących szerokim oraz wąskim zakresem działań, ostrożnych i ryzykujących. Kolejny podział jest na tyle ważny, że Autor poświęca mu osobny rozdział. Jego tytuł brzmi: „Główne typy szermierzy: «wojownik» i «taktyk»” (The Main Types of Fencer: The „Warrior” and the „Technician”). Należy podkreślić, że teoretyczne analizy stanowiące podstawę tego rozdziału są oryginalnym osiągnięciem Autora, nie zaczerpniętym z jakiegokolwiek piśmiennictwa. Analizuje On osiągnięcia sportowe zawodników należących do obu typów, a także formułuje praktyczne rady dla trenerów. – 112 – - 1 W dziele „Understanding Fencing” owe różne rodzaje Profesor określa mianem „reaction”, natomiast w dziełach polskich – terminem „odpowiedź”. - - - - twu, a jego sens znakomicie oddaje motto: „Umiejętność nadania nazwy każdej rzeczy jest pierwszym krokiem do mądrości” (Konfucjusz). Podstawą są najważniejsze czynności, na jakich musi skupić się szermierz, a mianowicie: – obserwacja przeciwnika, – ogólne ocena stylu walki i „wartości bojowej” przeciwnika, – rozpoznanie ruchów i zamiarów przeciwnika, – planowanie własnych działań, – wykonywanie szczegółowych zadań mających na celu zadanie trafienia, – mylenie przeciwnika, ukrywanie własnych zamiarów. Rozdział dziewiąty nosi tytuł „Wiedza, umiejętności, osobowość i praca trenera” (The Knowledge, Skills, Personality, and the Work of Coach). Autor omawia kwalifikacje, osobowość i motywację trenera, a także style kierowania grupą (omawia m.in. teorie „X” i „Y” McGregora), wreszcie wskazuje na to, czego trener powinien unikać. Rozdział dziesiąty został opatrzony tytułem „Kierowanie procesem treningu2 z uwzględnieniem zawodów i osobowości sportowca jako wzorca” (Directing the Process of Training, Taking Competition and the Athlete’s Personality Dimensions as a Model). Autor opisuje rozwój metod treningu ze szczególnym uwzględnieniem szermierki jako sportu wymagającego dużego „ładunku” intelektu. Trzeba podkreślić fakt, że Autor wykorzystuje tu doświadczenia, obserwacje i szczegółowe zapiski gromadzone przezeń w okresie ponad 50 lat pracy trenerskiej na zawodach rangi igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata, mistrzostw Europy czy mistrzostw Polski. Rozdział jedenasty nosi tytuł „Okresy i etapy treningu” (Periods and Stages of Training). Warto zwrócić uwagę na piękne motto i tego rozdziału: Nigdy nie jest zbyt późno lub zbyt wcześnie na rozpoczęcie planowania przyszłości (The Athlete’s Guide to Career Planning). Autor rozpoczyna od wyliczenia celów, które zamierza osiągnąć wskutek szkolenia i zaprawy. Następnie przedstawia podział rocznego makrocyklu treningowego (okres przygotowawczy, okres główny i okres przejściowy) oraz cyklu wieloletniego (etap wstępny, etap podstawowy, etap zawodniczy i etap mistrzowski, a niekiedy również etap weterański). W rozdziale tym znajdujemy opis zjawiska superkompensacji (po polsku: wyrównania z nadwyżką) jako podstawy wszelkich ćwiczeń, a następnie zasady dawkowania ilości i jakości zaprawy w celu osiągnięcia jak najlepszych wyników sportowych. Wreszcie prof. Czajkowski przedstawia szczegółowo swój własny wzorzec zaprawy szermierza. Warto zauważyć, że jest to drugi pod względem objętości rozdział książki (po rozdziale szóstym, poświęconym motywacji i pobudzeniu w szermierce). Rozdział dwunasty nosi tytuł „Umiejętności wysiłkowe, zdolności wysiłkowe, nawyki czuciowo-ruchowe i wyniki sportowe w różnych etapach treningu” (Energy Skills, Energy Abilities, Sensory-Motor Skills3, and Competition Results at Different Stages of Training). Mottem tego rozdziału jest ulubiony cytat Profesora: Łatwiej tysiąc miast obrócić w perzynę niż obalić jakiś przesąd (Ignacy Paderewski). W rozdziale tym Autor podejmuje niezwykle trudne zadanie uporządkowania tytułowych pojęć, gdyż na całym świecie nie są one jednoznacznie określone. Z drugiej zaś strony dopiero odpowiednie nazwanie ich – czyli danie rzeczy właściwego słowa – umożliwia stworzenie jakiegokolwiek abstrakcyjnego odwzorowania umysłowego, czyli stworzenie teorii prawdziwie naukowej; tę samą myśl, tylko w nieco innej formie, oddaje cytat Konfucjusza, stanowiący motto rozdziału drugiego. Autor omawia tu rolę sprawności ogólnej (general), półswoistej (semi-specific) i swoistej (specific) na poszczególnych etapach treningu. Rozdziały trzynasty, czternasty i piętnasty stanowią trzyczęściowy opis lekcji indywidualnej. Noszą tytuł: „Nowoczesne wzorce lekcji indywidualnej” (Modern Concepts of the Individual Lesson), odpowiednio część 1, 2 i 3. W części pierwszej Autor opisuje lekcję indywidualną oraz stosowane w jej trakcie metody nauczania. Następnie omawia istotę, odmiany i cele takiej lekcji, wreszcie jej budowę. W części drugiej – podstawowe metody stosowane w indywidualnej lekcji szermierczej i ich zastosowanie. Zamieszcza też praktyczne rady dla trenera. Wreszcie w trzeciej omawia zasady doboru ćwiczeń w lekcji indywidualnej i sposoby ich prowadzenia. Jest to najdłuższy rozdział spośród poświęconych lekcji indywidualnej, a zarazem trzeci pod względem objętości w całej książce. Swoje wywody Autor ilustruje przykładami ze swej trwającej już grubo ponad pół wieku kariery trenera; szczegółowo omawia wyniki i sposób ich osiągania przez mistrzów olimpijskich, mistrzów świata i mistrzów kontynentu. Rozdział szesnasty nosi tytuł „Tuż przed zawodami” (Just Before a Competition), a jego motto stanowią słowa Małżonki Autora, Wendy Cochrane-Czajkowskiej: „Najtrudniej jest zacząć”. Prof. Czajkowski omawia psychiczne stany zawodnika przed zawodami, ich wpływ na przebieg walki i sposoby racjonalnego przygotowania sportowca do zawodów. Ostatni, siedemnasty rozdział dzieła nosi tytuł „W trakcie zawodów” (At the Competition). Również w tym rozdziale bardzo ważne jest motto, odzwierciedlające – oprócz ogromnej wiedzy i doświadczenia Profesora – również jego wielkie poczucie humoru. Motto brzmi: „Jak daleko sięga nasza wiedza, możemy stwierdzić, że nasze sukcesy w sterowaniu 2 Profesor Czajkowski słynie z dbałości o czystość języka polskiego, więc zamiast słowa „trening” użyłby zapewne terminu „zaprawa”. 3 Uważny Czytelnik mógłby zarzucić temu tłumaczeniu, że „energy skills” przełożyłem na „umiejętności wysiłkowe”, zaś „sensory-motor skills” – na „nawyki czuciowo-ruchowe”. Określenie „nawyki wysiłkowe” nie miałoby jednak sensu, zaś prof. Czajkowski w swych polskich publikacjach konsekwentnie utożsamia angielskie „sensory-motor skills” z polskimi „nawykami czuciowo-ruchowymi”. - - - - Zrozumieć szermierkę - – 113 – zachowaniem ludzi pozostają daleko w tyle za naszymi sukcesami w manipulowaniu okolicznościami” (H.J. Eysenck). W przypadku trenera jest to w istocie równoważne słynnej maksymie Sokratesa „Wiem, że nic nie wiem” i jest odzwierciedleniem swoistej pokory tak wybitnego trenera, uczonego i autora, jakim jest bez wątpienia Zbigniew Czajkowski, wobec materii szermierczego treningu. Dzieli błędy popełniane podczas zawodów na trzy grupy: błędy postrzegania, błędy wykonania i błędy myślenia (te ostatnie w znacznej mierze można by utożsamiać z błędami przewidywania). Omawia sposoby racjonalnego wspomagania zawodnika przez trenera w trakcie zawodów, przy czym opisane przezeń przykłady w znacznej mierze przeczą myśli Eysencka, będącej mottem tego rozdziału. Już choćby pobieżne omówienie treści książki daje pewien pogląd na jej zawartość. Sam fakt, że została wydana w Nowym Jorku, świadczy zaś o tym, jak wysoko ceniony jest jej Autor za Wielką Wodą. Gdzieś w tle książki przewija się myśl przewodnia – choć nigdy nie wyrażona bezpośrednio – wszystkich dzieł Profesora: że dla praktyki nie ma nic lepszego niż dobra teoria, a dobra teoria – to prosta teoria. Stąd tytułowa „Unity of Theory and Practice”, a wielki sukces rynkowy – bo można już o nim mówić – dzieło zawdzięcza zapewne w znacznej mierze prostocie i jasności wywodów. Niestety, w tej beczce miodu jest i łyżka dziegciu. W książce można dopatrzyć się pewnych niedociągnięć natury technicznej. Rysunek 5.1. na stronie 91 jest moim zdaniem mało przejrzysty (brak osi czasu). Krój czcionki nie jest rzeczą przypadkową, lecz ma pełnić funkcję porządkującą treść książki. Dlatego czcionka, jaką wypisano tytuł „SIMPLE MOTOR RESPONSE” na str. 92, zupełnie nie pasuje do treści. Rysunki na str. 212 i następnych są rozmieszczone przypadkowo (np. rys. 11.3. znajduje się na stronie 212, a odwołanie do niego – dopiero na stronie 216). Żywa pagina na stronie 345 jest umieszczona błędnie. Zarzuciłbym książce również to, że piśmiennictwo zamieszczone jest po każdym rozdziale, nie zaś na końcu książki. Wreszcie poważnym (moim zdaniem) mankamentem jest brak skorowidza. Nie są to jednak zarzuty o dużym ciężarze gatunkowym i nie umniejszają ogólnej wielkiej wartości „Understanding Fencing”. Bez żadnej przesady można stwierdzić, że dzieło Profesora jest znakomitym portretem nauki o ruchach człowieka (antropomotoryki? antropokinetyki?) w dynamicznym, praktycznym działaniu. Już choćby pobieżne omówienie treści książki daje pewien pogląd na jej zawartość. Za Wielką Wodą dzieło Profesora imponuje ładunkiem wiedzy, dyscypliną myślenia i harmonijnym łączeniem teorii i praktyki. Przytoczmy dwa fragmenty recenzji zamieszczonej w piśmie „The Swordmaster”, pióra redaktora naczelnego tego pisma, wybitnego amerykańskiego trenera Jeremy’ego Schmidta: Sposób pisania Czajkowskiego przypomina styl Faulknera, z jego zamiłowaniem do cudzysłowów i myślników. Każde zdanie, pieczołowicie ukształtowane, treściwe i jasne – a także każdy rozdział w całości – zawiera tak wiele informacji wynikających z podstaw naukowych, wieloletniego doświadczenia i osobistych obserwacji, że można czuć się przytłoczonym. Jednakże zapalony trener i pilny czytelnik będzie hojnie wynagrodzony. Swą recenzję Schmidt kończy tak: Profesor Czajkowski jest prawdziwym mistrzem mistrzów. Understanding Fencing powinno znaleźć się na półce każdego trenera szermierki obok podstawowego dzieła SZABO Fencing and the Master. Obawiam się tylko, że szybko zedrę papierową okładkę wskutek nazbyt częstego otwierania. Warto też przytoczyć fragment recenzji innego specjalisty, Malcolma Fare: W swej ostatniej książce, stanowiącej kwintesencję sześćdziesięciu lat doświadczeń, prof. Czajkowski z powodzeniem wyjaśnia zawiłości naszego sportu – powiązania działań szermierczych z postrzeganiem, reakcjami, myśleniem, podejmowaniem decyzji, motywacjami i emocjami – prostą, jasną angielszczyzną. (...) Ta dobrze napisana książka jest pełna mądrości i pomysłowych analiz, z których może mieć korzyść każdy szermierz Jak wynika z tytułu, Zbigniew Czajkowski postawił sobie zadanie przedstawienia w sposób zrozumiały teorii szermierki i jej zastosowania w praktyce. Wykonał je nie tylko z powodzeniem, ale wręcz z pewnym wdziękiem. Warto chyba podkreślić ten właśnie aspekt. Obaj recenzenci zwracają uwagę na język Profesora, gdyż stanowi to ważne kryterium oceny książki. Nawet najmądrzejsze i najbardziej wartościowe dzieło, ale napisane „drewnianym”, mało zrozumiałym, „uczonym” językiem nie mogłoby osiągnąć sukcesu na trudnym rynku amerykańskim. Nie tylko treść, ale i forma „Understanding Fencing” sprawiły zatem, że dzieło to już zdążyło sobie zyskać duże uznanie w szerokim świecie, o czym świadczą nie tylko cytowane fragmenty recenzji, ale również listy kierowane do wydawcy lub nawet bezpośrednio do Autora. Z czystym sumieniem można je zatem polecić nie tylko szermierzom, ale wszystkim specjalistom od nauczania sportu, zwłaszcza sportów walki. - - - - Wacław Petryński - – 114 –