Zamek Królewski w Warszawie - Muzeum

Transkrypt

Zamek Królewski w Warszawie - Muzeum
ZAMEK KRÓLEWSKI
W WARSZAWIE - MUZEUM
REZYDENCJA KRÓLÓW I RZECZYPOSPOLITEJ
Canaletto w Warszawie
Canaletto w Warszawie
Sala Canaletta
12 czerwca – 2 września 2012 r.
Honorowy Patronat Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
Bronisława Komorowskiego
Honorowy Patronat Prezydenta Republiki Włoskiej
Giorgio Napolitano
Pokaz obrazów zorganizowany był przez: Sekretariat Generalny Prezydenta Republiki Włoskiej, Ambasadę
Republiki Włoskiej w Polsce, Włoski Instytut Kultury w Warszawie, Zamek Królewski w Warszawie
Jeszcze jeden Canaletto?
W Sali Canaletta Zamku podziwiać można było dwie weduty weneckie Giovanniego Antonia Canal – „Most Rialto od
strony południowej” i „Canal Grande w stronę Ca’Foscari”, powstałe między 1735 a 1740 rokiem. Pokaz został
zorganizowany przez Sekretariat Generalny Prezydenta Republiki Włoskiej, Ambasadę Republiki Włoskiej w Polsce,
Zamek Królewski w Warszawie oraz Włoski Instytut Kultury w Warszawie z okazji wizyty w Polsce Prezydenta Republiki
Włoskiej – Giorgio Napolitano z małżonką.
Prezentacja stała się okazją do poznania dzieł Canaletta innego, niż ten, którego powszechnie znamy.
W Polsce nie mamy żadnych wątpliwości. Canaletto to przydomek włoskiego malarza Bernarda Bellotta, który
na zamówienie ostatniego króla Polski, Stanisława Augusta namalował cykl widoków Warszawy. Ze względu na swoją
na zamówienie ostatniego króla Polski, Stanisława Augusta namalował cykl widoków Warszawy. Ze względu na swoją
precyzję i niemal fotograficzną dokładność, były one wykorzystywane przy odbudowie miasta ze zniszczeń ostatniej
wojny. Przechowywane w Zamku Królewskim w Warszawie stanowią prawdziwą ozdobę jego kolekcji.
Jednakże poza naszym krajem historycy sztuki, kolekcjonerzy i koneserzy znają innego Canaletta, Wenecjanina,
weducistę, o pokolenie starszego od Bellotta – Giovanniego Antonia Canal (1696 – 1768), brata matki Bernarda Bellotta
– Fiorenzy.
Przydomek „Canaletto” przybrał po to, by odróżnić się od ojca, również malarza, a jego źródłem, jak uważają niektórzy
badacze, stał się niski wzrost artysty (wł. „kanalik”). Malarstwa uczył się (wraz ze starszym bratem – Cristoforo)
w pracowni ojca, znanego twórcy dekoracji teatralnych.
W latach 1718 – 1720 z ojcem i bratem wyjeżdża do Rzymu, gdzie przygotowuje dekoracje do dwóch oper Alessandra
Scarlattiego. Wtedy też postanawia zostać malarzem wedut. Wzoruje się na Gasparze van Wittlu, jednym z twórców
tego gatunku oraz Giovannim Paolo Paninim, słynnym malarzu wedut fantastycznych, inspirowanych rzymskim
antykiem. Po powrocie do Wenecji zostaje przyjęty do miejskiej korporacji malarzy i rozpoczyna samodzielną karierę.
Pierwsze zamówienia zawdzięcza cudzoziemcom przebywającym w jego rodzinnym mieście, które w XVIII wieku
staje się obowiązkowym punktem Grand Tour (podróży, jaką odbywał każdy młody arystokrata w celu zdobycia wiedzy
o świecie i kulturze, nabrania dobrych manier i wyrobienia gustu artystycznego). Poza wedutami zaczyna
specjalizować się w spektakularnych przedstawieniach najważniejszych wydarzeń i uroczystości miejskich, które są
świadectwem splendoru i chwały Serenissimy. W 1729 roku powstaje słynny obraz Antonia Canal – „Bucintoro na molo
w dniu Wniebowzięcia” (obecnie w Barnard Castle w Anglii). Rok później Canaletto poznaje Josepha Smitha, bogatego
kupca i kolekcjonera sztuki, w latach 1744 – 1760 konsula brytyjskiego w Wenecji. Maluje dla niego serię 6 wedut
przedstawiających okolice placu św. Marka (w 1763 wraz z całą kolekcją Smitha, kupuje je król Jerzy III do Windsoru,
gdzie do dziś się znajdują). Smith staje się mecenasem malarza, ułatwia mu kontakty ze swoimi rodakami bawiącymi
w Wenecji i zamówienia na nowe obrazy. Pośredniczy między Canalettem, znanym ze swego trudnego i wybuchowego
charakteru a zleceniodawcami. Jest również pomysłodawcą wydania w 1735 roku albumu z 14 wedutami mistrza
skopiowanymi przez Antonia Visentiniego, zatytułowanego „Prospectus Magni Canalis Venetiarum”. Większość z nich
znajduje się do dzisiaj w prywatnych zbiorach angielskich, co świadczy o popularności malarza wśród arystokracji
brytyjskiej. W roku 1742 na podstawie rysunków siostrzeńca, Bernarda Bellotta Canaletta tworzy serię wedut rzymskich.
Wybuch wojny o sukcesję austriacką, który spowodował zastój na rynku dzieł sztuki w Wenecji, przyczynił się do
podjęcia przez malarza decyzji o wyjeździe w 1746 roku do Anglii. Dzięki rekomendacjom Smitha otrzymuje tam od razu
wiele zamówień. Trzy lata później wybucha jednak skandal: zazdrośni miejscowi artyści oskarżają malarza o to, że nie
jest „prawdziwym” Canalettem, ale… Bernardem Bellottem, który w tym samym czasie opuścił Wenecję i zaczął używać
również przydomka: „Canaletto”. Zdesperowany artysta organizuje w swojej pracowni pokaz obrazu „Old Horse Guards
widziane z St James Park”, co ucina plotki i powoduje, że malarz zyskuje wielu nowych klientów. Staje się tym samym
jasne, że to Bernardo Bellotto „pożyczył” przydomek od wuja w celu osiągnięcia wyższych cen za swoje prace
i korzystania z jego sławy.
Do najbardziej znanych i oryginalnych wedut londyńskich Canala należą: „Widok Tamizy" i „City spod przęsła mostu
Westminster” oraz „Widok wnętrza rotundy Ranelagh” (popularnego miejsca rozrywki londyńczyków). W połowie lat 50.
jego popularność maleje. Weduty londyńskie nie podobają się już tak, jak te weneckie. W 1755 roku Antonio Canal
powraca do rodzinnego miasta. W ostatnich latach życia najczęściej maluje tzw. capriccio (weduty fantastyczne,
łączące elementy realnej architektury z wytworami fantazji artysty). W 1763 roku otrzymuje upragnione członkostwo
weneckiej Akademii Malarstwa i Rzeźby. Trzy lata później, 19 kwietnia 1768 roku umiera w istniejącym do dziś domu
przy Corte Della Perina, otoczony najbliższymi. Według tradycji zostaje pochowany pod posadzką kościoła San Lio.
Jego obrazy należą do rzadkich malowideł topograficznych, w których szczęśliwie łączą się dokładność
i estetyczna przyjemność i to on jest tym, który po raz pierwszy uczynił z weduty dzieło sztuki.
Michael Levey
Nie wiemy, w jaki sposób obrazy, które gościliśmy w Zamku Królewskim, znalazły się w zbiorach rodziny Torlonia.
Pierwsza wzmianka o nich pochodzi z inwentarza kolekcji z lat 1817 – 1821 Descrizion ragionata degli oggetti d’arte
esistenti nel Palazzo di S.E. il Sig. don Giovanni torlonia, duca di Bracciano. Bogaty zbiór księcia Torlonia, bankiera
i znawcy sztuki, powstał w okresie, gdy wiele rodzin rzymskich przeżywało problemy finansowe, spowodowane
nałożonymi przez Napoleona wysokimi podatkami i wyprzedawało swoje kolekcje. W 1892 roku obrazy zostały
podarowane przez Giovanniego Torlonię państwu włoskiemu. Obecnie przechowywane są w Palazzo Barberini.
Opracowanie: Izabela Witkowska-Martynowicz
Godziny otwarcia: poniedziałek – środa: w godz.: 10.00 – 18.00, czwartek: w godz. 10.00 – 20.00, piątek – sobota:
w godz.10.00 – 18.00, niedziela: w godz. 11.00 – 18.00. Wstęp na podstawie biletu wstępu do Zamku.
Sponsor Wystawy: Finmeccanica
Zamek Królewski w Warszawie - Muzeum. Rezydencja Królów i Rzeczypospolitej
www.zamek-krolewski.pl