michaś winnicki dzieła zebrane

Transkrypt

michaś winnicki dzieła zebrane
MICHAŚ WINNICKI
DZIEŁA ZEBRANE
2
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
** Hej Młody Sarmato
Hej, młody Sarmato, smutek zwalcz i strach. Przecież pod tym niebem, już
od wielu lat Przewodzi niezmiennie mądry, śmiały, boski, Natchnienie
milionów: Diuk* Kowalczykowski! I z brzegiem zetknie drugi brzeg*, Na
którym twój ojciec legł!
* Autor antycypuje nadanie Hrabiemu Kowalczykowskiemu tytułu diuka w uznaniu jego
zasług położonych dla przyłączenia prastarych, sarmackich ziem za oceanem do
Macierzy.
** Dziewczyno z Awary
(we współpracy z Michałem Czarneckim, jako Morvenau Sound Machine)
Dziewczyny z Awary brakuje mi do pary. Lubie wino i owoce a dziewczyny
szukam potem! Hej, awarsko nasza plaże, Na nich o dziewczynach marzę
Czasem, jak żołnierz radziecki W me myśli się błąka Czarnecki.
Tutaj każdy jest w toplesie, ryk po plaży się niesie, szumią fale, woda szumi,
każdy tańczy tak jak umi, nawet ryba tańczy w wodzie, tutaj jest tak zawsze
co dzień !
Hej, hej z Awary dziewczyno chodź ze mną na piwo i wino. Do trójkąta
naszego Zaprosimy Czarneckiego !
Hej, hej z Awary dziewczyno chodź ze mną na lody bambino ! Potem
zaśniemy na plaży, Może Czarnecki nam się wymarzy.
A jeśli nasz romans zaginie gdy zamkniesz go na amen skoblem, Twoje myśli
cię ukarzą rozpustnym chudzielcem - Bobrem !
3
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
Morał jest więc jeden, oglądaj bajki, a nie "Siedem", Jak cie Bober spotka
samą, to wydyma Cie pod ścianą.
A gdy cię Bober, dziewczyno zbyt mocno ściśnie za cycki, na ratunek, aby
zginal przybedzie Mandragor Winnicki.
Droga panno, bądź tak dobra i skocz zaraz po Bobra. Wytargany za wąsiki
Nie będzie już taki dziki!
** Gelloński brzask
Nie lubię "Zeszytów".
Za dużo tam publikują tej okropnej Jadwigi Krakowskiej-Jarząbek.
Szczególnie nie lubię jej "Gellońskiego brzasku":
Słońce łamie się nad Ferem Tonie miasto w jasnym brzasku Piotr Kościński
mknie rowerem Wygniatając ślad na piasku
Stoję rozdarta zwątpieniem Gorącym jak piasek na plaży Pod budynkiem
MSZ-u Czuje jak się państwo smaży
Piotr Kościński na portrecie Unurzanym w blasku świecy Nie wytrzymam
dłużej splinu Brzask Gellonii- nie mam kiecy.
m.
4
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
** Niech zabłyśnie
Czym byłby sarmacki komunizm bez Zenona „Wandy”
Przopszeżechowicza?
Niczym.
Historia Komunistycznej Partii Sarmacji rozpoczęła się w czerwcowy
poranek w 1919 roku,na małej wioseczce w pobliżu Grodziska. Baron
Włodzimierz Wieńsko, członek sławetnego klanu Wieńsków ,zasobnego w
ministrów, baronów i innych wyzyskiwaczy ludu pracy, klanu, w którym
mężczyzna musi mieć imię zaczynające się na ‘W’ zaspał. Robił to zresztą
prawie zawsze. W końcu na jego majątek pracowali fornale, chłopi i last but
not least podczaszy Zenio. Nagle zadzwonił telefon.
Podczaszy Zenio, który wszedł właśnie do salonu Pana,by uzupełnić braki w
zakresie alkoholu w karafkach na stole, zawahał się, czy odebrać. Ale Pan
spał nadal, Zenio postanowił więc odebrać. „W końcu to może być Sędzia,
Premier, albo ktoś równie ważny, a jeśli nie odbierzemy tak istotnej
wiadomości, Pan przegoni nas po okolicznych polach chlastając pejczem, jak
zazwyczaj”. Zatem Zenio odebrał. Ta decyzja zaważyła na dalszej historii
Sarmacji.
Dzwoniącym był bowiem nie kto inny jak Włodzimierz Iljicz Lenin. Twórca
pierwszej ojczyzny światowego proletariatu był już słabego zdrowia, a że w
swej daczy pod Wiaźmą miał telefon, często wydzwaniał pod losowo
wybrany numer i podawał się za węgierską pensjonareczkę. Tym razem
jednak, po wybraniu numeru, poczuł, że ten telefon może być ważny.
Naprawdę ważny.
5
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
Zenio okazał się być osobą niezwykle pojętną. Wykład ‘Krótkiego kursu
Historii WKP(b)’ trwał zaledwie około 10 minut. W ciągu tych
przełomowych dla Sarmacji minut przyszły tow. „Wanda” zyskał swą
świadomość klasową. Wkrótce po tej rozmowie zdał zresztą po raz
pierwszy do następnej klasy.
Pierwsze ogniwa KPS powstały w ciągu najbliższych dni. Do września 1919
roku w każdym sarmackim mieście istniały już organizacje partyjne, choć
tajna policja krwawego księcia Mikołaja Mikołaja Kozaneckiego dawała się
spiskowcom we znaki.
Dziś z tej tradycji czerpiemy pełną garścią- my, patrioci ,zrzeszeni w
Komunistycznej Partii Sarmacji. Wielkie osiągnięcia towarzysza „Wandy” są
nam drogowskazem do szczęśliwszej i lepszej przyszłości. Każdy ideowy
kierunek potrzebuje jednak nowych wyzwań. Dziś musimy zabezpieczyć
czystość sarmackiej polityki od złowrogiego demona ponuractwa i braku
dystansu. Jak z tym walczyć? To proste. Niech w każdej sarmackiej fabryce
znajdzie się Instruktor Kulturalno-Oświatowy, które zajmie się rozrywką
robotniczą w czasie przerw w pracy. Niech powstanie Urząd Nadzoru nad
Humorem w Polityce, który piętnował będzie odstępstwa od zasady
autoironii i antyponuractwa. Niech zabłyśnie tysiąc intelektów!
Michaś ‘Janek Krasicki’ Winnicki
6
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
** Demaskując wroga klasowego
źródło: Ab Ovo nr 11
W ostatnich dniach zatrzęsły się fundamenty życia każdego sarmackiego
komunisty. W ostatnich dniach jeden z najbardziej wpływowych
przedstawicieli sarmackiej burżuazji, Robert Czekański, postanowił
zaatakować naszą Partię od środka.
Obecny Minister Kancelarii i Sprawiedliwości to postać mroczna i
tajemnicza. Oficjalne statystyki rządowe podają, że jest właścicielem 9-ciu
przedsiębiorstw, samolotu i ekskluzywnego samochodu. Możemy mniemać,
że jest osobą niezwykle dobrze sytuowaną. Ludu pracy! Wyobraź sobie te
setki likworów, wypracowanych ciężką Twą pracą, spływające na konto
tego kapitalisty. Wyobraź sobie, jak podróżuje swoją awionetką rozparty w
wygodnym fotelu firmy Groclin, paląc oryginalne kubańskie cygaro,
utoczone pełnym udem hawańskiej robotnicy, jak patrzy na szary i
zmęczony świat za oknem, samemu ciesząc się na myśl o swym dobrobycie.
Minister Czekański ma także znaczące ‘sukcesy’ na polu dekompozycji
sarmackiej lewicy. Wielu z nas pamięta Socjaldemokratyczną Partię
Sarmacji. Byłem i ja jej członkiem, wiedziony wskazaniami tow. Zenona
„Wandy” Przepżechowicza, który zawsze powtarzał „walcz o prawa ludu
tam, gdzie to możliwe”. Niestety, czas działalności w SdKS pokazał
jednoznacznie,
że
Czekański
przy
wydatnym
wsparciu
innego
przedstawiciela reżimowej burżuazji –Michała Łaskiego potrafi tylko
rozmywać interesy ludowe w morzu geszefciarskich interesów. SdKS
prezentowała książkowe wręcz odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne,
popierając czynnie zniewolenie monarchistyczne, powstrzymując swój
7
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
potencjał od prawdziwie rewolucyjnych zmian społeczno-gospodarczych i
skupiając się na drobnych partykularyzmach i walkach wewnątrz
rządowych, które pozostawały bez znaczenia dla sytuacji ludu pracującego.
Oczywiście- został Czekański wyrzucony z rządu decyzją Księcia- ale czyż
właśnie do niego nie powrócił? Czyż ten fakt- powrotu na najważniejsze
obecnie stanowisko ministerialne- nie pokazuje, że jest on osobą w pełni
wpasowaną w zgniły, antyspołeczny establishment?
My, członkowie i sympatycy KPS, pamiętamy także jego liczne,
bezprzykładne ataki na naszą Partię. Na Partię, która każdemu z jej
członków droższa jest niźli matka. Jose Saramago mawiał, że gdyby nie
Portugalska Partia Komunistyczna nigdy nie wykształciłby się i nie mógłby
zostać pisarzem. Taką też rolę pragnie pełnić KPS. Ale nie- dla Ministra
Czekańskiego nie ma to znaczenia!!! Rząd sam się przecież wyżywi- a już
właściciel 9 firm na pewno! Nie obchodzi go los bezrobotnych, głodujących,
chorych! Ale czy możemy się tego spodziewać po kimś, kto z dumą nosi tytuł
‘barona’ ?
Przypomnijmy więc:
1.Słońce Narodu,Wielki Przewodnik,Wnikliwy Interpretator Towarzysz
Winnicki ogłasza powstanie KPS. Pierwszą reakcją Ministra Czekańskiego
jest wniosek o delegalizację. Jako podstawę wniosku przytacza on haniebne
przepisy Kontstytucji RP zakazujące ludowi tworzenia partii walczących o
jego interesy. Żąda zastosowania tych przepisów do realiów sarmackich.
Lud Sarmacji oburzony. Potem Minister przeprasza co prawda Kniazia
Pieczeni W Sosie, ale niesmak społeczny pozostaje. Był to pierwszy
moment, w którym Minister Czekański ujawnił swoje zdolności
8
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
profetyczne, próbując antycypować metody i praktyki działania naszej
Partii.
2.Minister Czekański pogardliwie i ostentacyjnie pomija KPS, twierdząc, że
po upadku SdKS „ w Sarmacji nie ma już żadnej partii lewicowej” . Uwagę
Ukochanego Lewego Obrońcy Towarzysza Winnickiego o istnieniu i
działaniu KPS skwitował krótkim „trudno przyjąć, że KPS istnieje”.
Tymczasem w dniu wczorajszym na stronach Obiektywu Sarmackiego,
reżimowej gadzinówki prowadzonej przez Ministra przy wsparciu innego
łżelewicowca i byłego członka junty, Michała Łaskiego, ukazała się
adnotacja ‘Obiektyw-czyli jak KPS widzi świat’ wraz z wyjaśnieniem, że oto
redakcja pragnie dołączyć do Rewolucji!!!
Ten fakt wywołał burzę. Przez całą noc obradował Komitet Centralny.
Około godziny 4-ej sprowadzone specjalnie na tę okazję medium zasięgnęło
porady Towarzyszy Mao i Lenina. Wnioski były jasne- próba sabotażu i
prowokacja! W tej sytuacji decyzja mogła być tylko jedna. Komitet
Centralny, mimo nacisku swego konserwatywnego skrzydła zdecydował o
nie przyjmowaniu Ministra ,z powodu jego przynależności do burżuazji,
zakorzenienia w strukturach monarchistycznych, wrogiej postawy w
stosunku do KPS oraz stosowania prowokacji jako metody walki
politycznej.
Ta decyzja wywołała nagły atak frustracji Ministra, który na łamach
Obiektywu rozpowszechnia kłamstwa o rzekomym ‘wyrzuceniu’ go z partii,
gdy tymczasem nigdy nie był on jej członkiem! Co więcej- po raz kolejny
Minister wykazuje swój profetyzm, próbując przewidzieć stan członkowski
KPS!
9
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
Towarzyszki! Towarzysze! Teraz wiecie już, jak ważna jest rewolucyjna
czujność! Nie zagubmy jej!
** Burżuazja antysejmowa atakuje
źródło: Ab Ovo nr 12
Sarmacki system władzy należy do najstabilniejszych w v-świecie.
Stworzona przez Księcia konstrukcja działa w niemal niezmienionym
kształcie od powstania państwa. Wczoraj pojawiła się jednak propozycja
zasadniczej zmiany tego systemu. Minister Czekański, szczegółowo opisany
w ostatnim numerze, zaproponował zniesienie Sejmu, którą to propozycję
uzewnętrznił na stronie www.sejm-nie.sarmacja.prv.pl . Oczywiście nie
byłby Minister sobą, gdyby nie dokonał delikatnego zapożyczenia- w tym
wypadku grafiki autorstwa Marszałka Zielińskiego,co po ubiegło
tygodniowej próbie stania się bez decyzji władz organem KPS specjalnie nie
dziwi.
O mrocznych postępkach Ministra rozpisywał się nie będę- wiele już na ten
temat powiedziano. Choć nie można wykluczyć jego v-przynależności do vloży masońskiej lub innej organizacji tego typu. Biorąc pod uwagę jego
wpły...ale miało być o treści programu, nie o jego Autorze.
Otóż proponuje Minister zniesienie Sejmu. W zamian, jako alternatywę,
proponuje Minister nic. Nie jest to, przyznajmy, specjalnie obfita
propozycja, ale cóż- zawsze jakaś jest. Nie można baronowi Czekańskiemu
zarzucić w tej sytuacji czystej destrukcji. Po przeanalizowaniu zawartości
jego strony ( www.sejm-nie.sarmacja.prv.pl ) nie można mu też odmówić
10
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
całkowitego braku racji. Całkowicie zrozumiałe jest oburzenie Ministra na
fakt niskiej produktywności Sejmu. 20 % dorobku prawnego Księstwa- to
wynik niezwykle niski świadczący oczywiście także o wysokiej jakości
Księcia, jakiego posiadamy. A jakość władcy do dla v-państwa kwestia
niezwykle istotna, co poznać można porównując naszą Sarmację z jedną z jej
sojuszniczek- nabzdyczoną i pretensjonalną jak sam jej Król.
Są oczywiście także inne zarzuty do posłów. Pan Wasilewski na ten
przykład olewa sobie równo posiedzenia organu, w którym zasiada. To
jednak nie jest argument przeciw organowi, a przeciw Panu Posłowi i mieć
należy nadzieję, że wyborcy wezmą ten fakt pod uwagę w kolejnych
wyborach zastanawiając się po 3-kroć zanim oddadzą swe głosy na
Sarmacką Partię Leniwą. Przepraszam- zapomniałem o Marszałku
Zielińskim, którego jako żywo leniwym nazwać nie można. Marszałek robi
kawał dobrej roboty (jak dobrej, już wkrótce się przekonamy), tyle, że jako
wiceminister, nie Poseł. Poseł Łaski zresztą też poszedł ‘w ministry’ i takim
sposobem mamy compatibilitas w miejsce incompatibilitisu , wszystkich
Posłów out zamiast wszystkich Posłów in, wreszcie Księcia prawodawcę,
któremu jak tak dalej pójdzie żyłka z przemęczenia pęknie.
O ile jednak można się zgodzić z krytyką, jaką Pan Czekański wysuwa, o tyle
z postulatem likwidacji Sejmu zgodzić się nie sposób. Byłoby to w mojej
opinii wylaniem dziecka z kąpielą. Sejm oprócz swej funkcji prawodawczej
pełni też niezwykle istotną rolę ubarwiacza szarawej czasem sarmackiej
sceny politycznej. Dzięki wyborom, co jakiś czas ‘coś’ się w naszym życiu
politycznym dzieje, trwają starcia, dysputy, padają nowe pomysły. Owszem,
w ostatnich wyborach tak nie było, zainteresowanie nimi było nikłe, ale od
tego czasu troszkę wody w Narwi upłynęło, czyż nie? Pojawiło się kilka
nowych Partii, bojowi liderzy (Panowie Gloniasz i Avistak toczą brawurową
11
Michaś Winnicki. Dzieła zebrane.
walkę na liście już od dłuższego czasu- cóż to będzie w wyborach!) ,jednym
słowem życie polityczne zdąża ku ożywieniu! W najbliższych wyborach
można się zatem spodziewać emocji i sporej frekwencji. Bez walki
wyborczej, jaka łączy się z istnieniem Sejmu, w polityce sarmackiej zrobi się
po prostu nudno.
Konieczne są reformy- wydaje się, że reformy nieskomplikowane. Przede
wszystkim ABSOLUTNY zakaz łączenia stanowisk rządowych z poselskimi.
Poseł powinien koncentrować się wyłącznie na pracy parlamentarnej. Po
drugie- wprowadzenie instytucji Premiera. Byłby on powoływany przez
Sejm na wniosek Księcia i po każdych wyborach do Sejmu jego działalność
byłaby weryfikowana w drodze sejmowego głosowania nad absolutorium.
W razie jego nieuzyskana konieczne byłoby wyłonienie nowego Premiera.
Konieczne jest też wyznaczenie stałych dni pracy Sejmu i obowiązku
obecności na posiedzeniach. Może i coś jeszcze, ale w końcu ja tu jestem od
rewolucji a nie od myślenia- niech więc mądre głowy myślą, a ja potem
skrytykuję.

Podobne dokumenty