ZADANIA OPIEKUŃCZO – WYCHOWAWCZE I KSZTAŁCĄCE NA

Transkrypt

ZADANIA OPIEKUŃCZO – WYCHOWAWCZE I KSZTAŁCĄCE NA
ZADANIA
OPIEKUŃCZO – WYCHOWAWCZE I KSZTAŁCĄCE
NA KWIECIEŃ
GRUPA IV „Pszczółki”
 Poznawanie dorosłych i młodych zwierząt hodowanych na wsi;
nazywanie domów zwierząt, sposobów poruszania się zwierząt,
odżywiania; wyjaśnienie znaczenia hodowli zwierząt dla ludzi.
 Zapoznanie ze środowiskiem przyrodniczym – łąką; poznawanie
wybranych owadów, np.: pszczół, mrówek, ich pożyteczności dla
przyrody i ludzi; określanie znaczenia barwy ochronnej w życiu
zwierząt.
 Przybliżanie wiadomości na temat wybranych zawodów;
uświadamianie znaczenia pracy dla ludzi.
 Budzenie szacunku do osób dorosłych; nabywanie
przeświadczenia o znaczeniu więzi z rodzicami oraz właściwych
relacji w sferze dziecko – rodzic.
 Przebywanie na świeżym powietrzu, uczestniczenie w spacerach,
zabawach i ćwiczeniach ruchowych.
Tematy kompleksowe:
1. Nowinki z wiejskiego podwórka
2. Wiosna na łące
3. Poznajemy różne zawody
4. Nasi kochani rodzice
Piosenka do nauki
„Tango dla mamy i taty”
Dla taty i dla mamy dziś tango piękne mamy.
Tańczymy i śpiewamy, śpiewamy i gramy też.
Dla taty i dla mamy dziś bardzo się staramy.
Tańczymy i śpiewamy, śpiewamy i gramy też.
A wszędzie dookoła kwitną kwiaty.
Zakwitły tak dla mamy i dla taty.
I nawet kundel w łaty bukiecik ma dla taty.
A wszędzie dookoła dzieci mnóstwo
i sala oświetlona lśni jak lustro.
I nigdzie nie jest pusto, i każdy tańczyć chce.
Dla taty i dla mamy…
I wszyscy się tak pięknie uśmiechamy.
Śmiejemy się do taty i do mamy.
i nawet kot pyzaty uśmiecha się do taty.
I wszędzie dookoła dzieci tyle.
Fruwają po tej sali jak motyle.
I pewnie już za chwilę w motyle zmienią się.
Dla taty i dla mamy dziś tango piękne mamy.
A teraz się kłaniamy – nasz taniec kończy się. OLE!
Wiersz do nauki
Wiosenny czarodziej D. Gellner
Czary- mary, fiku- miku,
szedł czarodziej po trawniku.
Niósł w plecaku fiołki, róże
a stokrotki gdzie? W kapturze!
Rzucał kwiaty gdzie się dało,
żeby wszędzie coś pachniało.
Koło ławki, koło krzaka,
jakie kwiaty? Te z plecaka!
W piaskownicy palmy sadziłnawet nieźle sobie radził
no i huśtał na huśtawce
rozczochrane dwa dmuchawce.
Wyczarował, czary-mary,
na kałużach nenufary
aż podwórko zmienił w śliczny
mały ogród botaniczny.

Podobne dokumenty