Pokaż treść!

Transkrypt

Pokaż treść!
Rok XLVII
Nr 11 (1302)
1 czerwca 1998
Cena 60 gr
ISSN 1232-5023
Nr indeksu 337382
/
Ostatnie przygotowania do jubileuszu
Drodzy pracownicy, szanowni emeryci!
ZAK a środowisko
Pięćdziesięciolecie Zakładów Azotowych „Kędzierzyn” to ważne wydarzenie w histo­
rii firmy i w życiu je j pracowników. Zarówno tych obecnych, jak i tych, którzy niegdyś tu
pracowali, teraz są już emerytami, ale nadal z ciekawością obserwują, co dzieje się w
zakładzie, któremu poświęcili lata swojego życia.
Przez ten czas zrujnowana i rozgrabiona w czasie wojny fabryka przerodziła się w no­
woczesny, największy w regionie i jeden z największych w Polsce organizmów przemy­
słowych.
Czuję się zaszczycony, że to właśnie mi przypadło w udziale kierować Zakładami Azo­
towymi „Kędzierzyn ” S.A. w tak doniosłym dla nas wszystkich momencie, jakim jest jubi­
leusz półwiecza ich działalności. Jest to chwila, kiedy z szacunkiem spoglądamy na dzieło
tych, co podjęli trud budowy Zakładów, a jednocześnie możemy być dumni, że potrafi­
my kontynuować ich dzieło i stale rozwijać firmę.
Minione pięćdziesiąt lat to okres, w którym pokonywaliśmy trudności i odnosiliśmy
sukcesy. Zdarzały się lata lepsze i gorsze, jednak ZAK zawsze potrafiły wyjść obronną
ręką ze wszystkich przeciwności. Jest to wynik dobrej, rzetelnej pracy, ale także syste­
matycznego dążenia do ciągłego ulepszania i unowocześniania, czego efektem jest fakt,
iż obecnie szczycimy się korzystaniem z nowoczesnych i przyjaznych środowisku tech­
nologii, nie ustępujących standardom światowym.
W imieniu swoim własnym i wszystkich członków Zarządu Zakładów Azotowych „Kę­
dzierzyn” S.A. pragnę złożyć serdeczne życzenia wszystkim naszym pracownikom, tym
dawnym i obecnym, życzenia zdrowia, pomyślności w rodzinach i wielu powodów do dumy
z tego, iż swój los złączyli właśnie z Zakładami Azotowymi „Kędzierzyn” S.A.
Józef Sebesta
Prezes Zarządu ZAK
Zakłady Azotowe „Kędzierzyn" S A maję już 50 laL Ta okrągła rocznica
skłania do retrospekcyjnego spojrzenia na działalność Zakładów, które
przez wiele lat wywierały negatywny wpływ na środowisko, w
szczególności w okresie powojennym. Liczył się pizede wszystkim efekt
ostateczny w postaci wyprodukowanych wyrobów. Intensywną
działalność naprawczą rozpoczęto już u schyłku lat siedemdziesiątych,
a zatem jeszcze przed wejściem w życie zasadniczego aktu prawnego,
tj. ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska.
Ważnym działaniem było powołanie służb ochrony środowiska - Działu Ochrony
Środowiska i Laboratorium Ochrony Środowiska, koordynujących całokształt spraw
z nią związanych. Głównym kierunkiem działań było eliminowanie technologii uciąż­
liwych dla środowiska i zastępowaniu ich technologiami czystymi. Wymienić tu
należy przede wszystkim wyłączenie instalacji ciągu przygotowania gazu do syn­
tezy amoniaku, opartego na koksie i zastąpieniu jej instalacją półspalania ciśnie­
niowego - na bazie gazu ziemnego.
W następnych latach wybudowano nowoczesną instalację do produkcji nawo­
zu saletrzanego metodą granulacji mechanicznej wyłączając instalację opartą na
granulacji wieżowej oraz instalację do syntezy amoniaku wyłączając stare jedno­
stki syntezy. Osiągnięcia ostatnich lat to budowa ciśnieniowej instalacji do produk­
cji kwasu azotowego oraz mechanicznej granulacji salmagu. Równocześnie do­
konano wyłączenia szeregu przestarzałych i uciążliwych instalacji w tym między
innymi Bezwodnika Kwasu Ftalowego I, Mocznika I, Stężonego Kwasu Azotowe­
go, Rozfrakcjonowania czy Kwasu Azotowego II.
Wiele uwagi poświęcano sukcesywnie gospodarce odpadami i oczyszczaniu
ścieków. Wybudowano centralne składowiska odpadów komunalnych, poremontowych i chemicznych. Dokonano modernizacji bądź budowy wydziałowych - przej­
ściowych składowisk odpadów.
Zintensyfikowano prace nad gospodarczym wykorzystaniem odpadów lub ich
unieszkodliwianiem. Wszystkie odpady metaliczne podlegają zagospodarowaniu,
a odpady palne w większości są spalane w zakładowej Elektrociepłowni.
cd. na str. 6
kuy
Str.
2
Nr 11 (1302)
TRYBUNA KĘDZIERZYŃSKICH AZOTÓW
Regulamin przyznawania nagrody dla pracowników
ZAK S.A. z okazji 50-lecia ZAK S.A. i Dnia Chemika
1. Ustanawia się nagrodę dla pracowników, a to:
a) 150,00 zl w formie gotówkowej,
b) 150,00 zl w formie bonów towarowych o nominałach:
- 5 bonów po 25,00 zl
- 5 bonów po 5,00 zl.
2. Nagroda w formie gotówkowej i w formie bonów towarowych zostanie pracownikom wypłacona 4 czerwca
1998 roku w stałych punktach wypłat, łącznie z wypłatą wynagrodzenia za miesiąc maj 1998 roku.
3. Prawo do nagrody w pełnej wysokości mają:
a) pracownicy świadczący pracę w okresie od 1 stycznia 1998 roku do 28 maja 1998 roku,
b) osoby, które od 1 stycznia 1998 roku zostały zwolnione z pracy w ZAK S.A. w związku z przejściem na
emeryturę lub rentę inwalidzką.
4. Prawo do nagrody w wysokości proporcjonalnej do okresu zatrudnienia mają pracownicy przyjęci do pracy
po 1 stycznia 1998 roku i pozostający w zatrudnieniu w dniu 28 maja 1998 roku.
5. Pracownicy zatrudnieni w niepełnym wymiarze czasu pracy mają prawo do nagrody w wysokości pro­
porcjonalnej do wymiaru zatrudnienia.
6. W przypadku zbiegu uprawnienia do nagrody z tytułu zatrudnienia na pełnym etacie i dodatkowo zatru­
dnienia na części etatu przysługuje jedna nagroda - za pełny etat.
7. Nagroda (punkt 3 i 4) ulega zmniejszeniu proporcjonalnie do czasu nie świadczenia pracy z powodu:
a) urlopu wychowawczego,
b) urlopu bezpłatnego,
c) zasadniczej służby wojskowej.
8. Bony towarowe można będzie zrealizować w terminie 5 - 1 3 czerwca 1998 roku w wyznaczonych pla­
cówkach, ujętych na wykazie będącym załącznikiem do bonów, oraz w dniu 6 czerwca 1998 roku na Festynie
z okazji 50-lecia ZAK S.A.
9. Nagroda nie stanowi podstawy do naliczenia wynagrodzenia za czas urlopu.
10. Nagroda nie przysługuje osobom wykonującym czynności na podstawie umowy zlecenia.
11. Nagroda nie przysługuje pracownikom, którzy dopuścili się kradzieży mienia Zakładów lub wskutek ra­
żącego niedbalstwa narazili Zakłady na szkodę. Okoliczności te powinny być oczywiste lub stwierdzone pra­
womocnym wyrokiem.
P o d p is a li :
D y re k to r G e n e ra ln y ZA K i P rz e w o d n ic z ą c y Z w ią zk ó w Z a w o d o w y c h
ŚWIADCZENIE SOCJALNE
W nawiązaniu do ustaleń obowiązującego w br. Regulaminu ZFŚS Dział Socjalno-Mieszkaniowy
informuje, że wysokość świadczenia socjalnego w zależności od wysokości dochodu na jedną osobę
w rodzinie wynosi:
W ysokość świadczenia socjalnego
Średniomiesięczny dochód na 1 osobę
w br.
w rodzinie (b ez podatku) osiągnięty w 97 r
do 200.- z)
700,- zl
od 201 .-- 300,- zl
665.- zl
301,-- 4 0 0 .-zl
630,- zl
4 0 1 ,- - 5 0 0 ,- zl
525,- zl
455.- zl
7 0 1 ,- - 8 0 0 ,- zl
385,- zl
801,- - 900.- zł
315.- zl
9 01 ,-- 1000.-zl
2 1 0 ,-zl
1001, - 1200,- zl
175,- zl
w y p ia ia o w ia u i/ t c in a n a d u jp i
Im p r e z y o rg a n iz o w a n e p rz e z Z a r z ą d O d d z ia łu S to w a rz y s z e n ia In ż y n ie r ó w i T e c h ­
n ik ó w P r z e m y s łu C h e m ic z n e g o w ra m a c h V III K ę d z ie r z y ń s k o -K o z ie ls k ic h „ D n i C h e ­
m ik a ”
1 .0 6 g o d z . 1 0 .0 0 , Klub S IT P C h e m .: S em in ariu m IC S O „IC S O jako usługow e za p le c z e b a ­
d a w c z e d la z a k ła d ó w przem ysłu ch e m iczn eg o ", w stęp w olny.
1 .0 6 g o d z . 1 7 .3 0 , Klub S IT P C h e m .: U ro c zy s te o tw arc ie V III K ę d z ie rzy ń s k o -K o zie ls k ic h
„Dni C h e m ik a " (im p re za wg za p ro s ze ń ).
2 .0 6 g o d z . 1 0 .0 0 , Klub S IT P C h e m .: „Tu rniej M łodych C h em ikó w d la m ło d zieży szkól p o ­
n a d p o d s ta w o w y c h ” - finał.
3 .0 6 g o d z . 1 0 .0 0 , Klub S IT P C h e m .: S e m in a riu m Z A K S .A . „P o stęp w technologii w y tw a ­
rz a n ia g a z ó w sy n tezo w ych i te chnicznych", w stęp w olny.
3 .0 6 g o d z . 1 8 .0 0 , Klub S IT P C h e m .: Forum D y s ku syjn e „ S k a że n ie g leby na o g ró d ka ch
d zia łk o w y c h w re jo n ie K ę d z ie rz y n a -K o ź la ”, w stęp w olny.
4 .0 6 g o d z . 1 0 .0 0 , Klub S IT P C h e m .: S e m in a riu m F A M E T Sp. z o .o . „P re ze n ta c ja m o żli­
w ości p rodukcyjn ych", w stęp w olny.
4 .0 6 g o d z . 1 8 .0 0 . Klub S IT P C h e m .: S p o tkan ie ju b ileu szo w e z o ka zji X X -le c ia Klubu S IT P ­
C h e m . (im p re z a wg za p ro s z e ń ).
5 .0 6 g o d z . 1 0 .0 0 , Klub S IT P C h e m .: S e m in a riu m Z C h B lach o w n ia S .A . „ P rze k s zta łc e n ia
w ła s n o ś c io w e w Z C h B lachow nia S .A .”, w stęp w olny.
5 .0 6 g o d z . 1 7 .0 0 , Klub S IT P C h e m .: T u rn ie j brydżow y.
Jeśli jesteś samotny, samotna lub czujesz
Sprzedam sam ochód Fiat 126 p, pierw ­
sza rejestracja w rzesień 1992, garażow any,
przeb ieg 5 7 tys. km . Pierw szy w łaściciel.
się sam otnie, zapraszam y na w ieczorki tanec zn o -zap o zn aw c ze.
Telefon; kom. 0 60 2 10 54 52, ZAK 32 31,
dom . 82 35 36.
Racibórz, kaw iarnia „Tęczow a”, ul. Długa
42, w każdy piątek od godz. 17.00.
V::
Sprzedam skodę 120 L, rocznik 1988/89,
5 -b ie g o w a , c e n a do u z g o d n ie n ia . T el.
81 75 4 9 , po godz. 18.00.
mnie na stanowisko pomocnika ślusarza na W y­
dziale Elektrociepłowni. W tamtych latach panowała
w sprawach kadrowych całkowicie odmienna sytu­
acja niż teraz. Można było uczęszczać na kursy do­
szkalające, których ukończenie podnosiło nasze
kwalifikacje i grupę zaszeregowania. W ten sposób
zostałem wykwalifikowanym ślusarzem, a w m ię­
dzyczasie uczęszczałem na kurs kreśleń technicz­
nych. Cały czas starałem się korzystać z wszystkich
możliwości podnoszenia swoich kwalifikacji, dzięki
czemu zostałem zauważony przez przełożonych.
Skierowano mnie na studia zaoczne na Politechni­
kę Śląską. W trakcie studiów odbyć musiałem za­
sadniczą służbę wojskową, a po jej ukończeniu
wróciłem na stanowisko ślusarza, kontynuując też
studia. Po jakimś czasie przeniesiono mnie do Biu­
ra Konstrukcyjnego działającego przy Głównym M e­
chaniku, gdzie później zostałem kierownikiem ze­
społu kreślarskiego. W 1964 roku ukończyłem stu­
dia i awansowałem na zastępcę kierownika Wydzia­
łu Remontowego ds. Tlenowni. Wkrótce rozpoczę­
chanika jako specjalista mechanik ds. maszyn. Tak
mniej więcej wyglądała moja praca w „Azotach", z
której jestem bardzo zadowolony. Pierwsze dni były
na pewno bardzo trudne, ale nie żałuję ani jednej
swojej decyzji.
M ieczysław Kozłowski (45 lat pracy), kierow ­
SITPChem zaprasza
Usługi budowlane: kafelkow anie, m ontaż
boazerii wszystkich typów, dem ontaż i m on­
taż okien i drzw i. Tel. 81 73 41. W ystawiam y
rachunki VAT-owskie.
fabryce. W 1953 roku zapukałem do Działu Kadr,
bez jakiegokolwiek przygotowania do zawodu, i
powiedziałem, że chciałbym tu pracować. Przyjęto
roku. Obecnie pracuję na wydziale Głównego M e­
sowne wykazy zostaną przekazane do EA w terminie do 15.06.98 r. Wykazy złożone po tym
terminie zostaną wypłacone w następnym miesiącu.
O rg anizator - tel. (036) 41 5 43 06.
w ZAK z wycieczką i spodobała mi się praca w tej
towania Remontów, gdzie pracowałem do 1997
o i. ( i c h n i e L w y p fd lc j L& M lieblcJU U ^ e r w ie u /, J C ttJII b lU -
Ogłoszenia
J ó z e f D o n a th (4 5 la t p ra c y ), In s p e k to r
Nadzoru Służby Inw estycyjnej: - Byłem kiedyś
stępnie udało mi się awansować na szefa Przygo­
70.- zl
ponad 1200
Dawniej łatwiej było się rozwijać, brać udział w szkoleniach, co pozwalało
pokonywać poszczególne stopnie kariery w zakładzie. Dziś też nie jest źle, ale
jest większa konkurencja między ludźmi. Najstarszych pracowników ZAK
zapytaliśmy o ich początki w firmie:
ły się reorganizacje, połączono dwa zakłady remon­
towe, a ja zostałem kierownikiem Przygotowania
Remontów, gdzie pracowałem do 1990 roku. Na­
595,- zł
501,-- 6 0 0 .-zl
6 01 ,-- 7 0 0 ,-/I
Dawniej i dziś
'
, -
Z am ien ię m ie szk an ie kom unalne (c e n ­
trum K ędzierzyna) o pow. 77 m 2, II piętro,
ogrzew anie elektryczne, 2 duże pokoje, ja ­
dalnia przy kuchni, duża łazienka, balkon,
telefon, podwyższony standard - na większe,
3 lub 4 pokoje w Kędzierzynie - Pogorzelec
lub centrum . Tel. 81 04 39 (o każdej porze).
Trening pam ięci organizuje Centrum T re ­
ningow e W ojakowskich.
Inform acje i zapisy: tel. 83 76 80.
nik W ydziału K om presorow ni: - Swoją pracę w
ZAK zaczynałem od Działu Inwestycji. Po roku cza­
su przeszedłem na Syntezę jako technolog. Później
na tym samym wydziale zostałem mistrzem remon­
tów. W roku 1960 przeniosłem się na Kompresorownię jako starszy mistrz. Po dziesięciu latach zo­
stałem zastępcą kierownika Wydziału Rem ontowe­
go Maszyn. W 1973 roku objąłem funkcję kierow­
nika Remontów Generatorów. Cztery lata później
przeniosłem się na Wydział Kompresorowni jako
kierownik i pracuję tam do dnia dzisiejszego. Jeśli
chodzi o zmiany, do jakich doszło w przeciągu tych
wszystkich lat, stwierdzić m uszę, że na pewno
zmniejszyło się zatrudnienie, głównie dzięki racjo­
nalizacji instalacji i zmian organizacji pracy. Pam ię­
tam , kiedyś każdy pracował z zaangażow aniem ,
ludzie mieli pęd do nauki. Teraz poziom pracowni­
ków jest o wiele wyższy, gdyż przyjmuje się do pracy
ludzi z odpowiednim wykształceniem . Na pewno
jest z nimi lepsza możliwość współpracy. Kiedyś
pracownicy nie mieli przygotowania i trzeba było ich
dopiero szkolić.
Jan Ertel (45 lat pracy), m is trz U trzym a n ia
runki pracy więc zdecydowanie uległy poprawie.
Jeśli chodzi o pracowników, teraz jest ten komfort,
że zakłady zatrudniają osoby tylko z odpowiednim
wykształceniem , co powoduje, że poszczególne
struktury zakładu prężniej funkcjonują. Kiedyś
przyjm ow ano pracowników bez w ykształcenia i
potrzeba było sporo czasu, aż nabrali oni odpowie­
dniej wiedzy i doświadczenia. W sumie w przecią­
gu tych 45 lat pracy nie działo się nic szczególne­
go, choć pamiętam, jak kiedyś, przy oddawaniu do
ruchu pewnej instalacji, przyjechał na nasz wydział
prem ier i dosyć humorystycznie przerobiono turbinownię w stołówkę, gdzie rozdawano grochów­
kę. Ten epizod chyba najbardziej utkwił mi w pa­
mięci, prawdopodobnie ze względu na tę jakże
niecodzienną okoliczność.
R yszard F ąfara (45 lat pracy), d y s p o zy to r
p rzed s ię b io rstw a: - Już w szkole średniej zade­
cydowałem, że pracował będę w ZAK. Przyjecha­
łem do Kędzierzyna z Tarnowa, gdzie kończyłem
technikum. Na samym początku przyjęto mnie na
zastępcę mistrza Zmiany Centrali Chłodniczej. Z a ­
liczyłem rozruch ciągu azotowego, później aw an­
sowałem na starszego mistrza, przez krótki okres
czasu byłem kierownikiem zm iany na Amoniaku,
później powróciłem na C entralę Chłodniczą już
jako kierownik. Po kilku latach przeszedłem na
Organikę i stamtąd wróciłem na dyspozytora zm ia­
ny na Amoniaku, a od ośmiu lat pracuję na stano­
wisku dyspozytora przedsiębiorstw a. Patrząc z
przekroju minionych lat, stwierdzić muszę, że naj­
trudniejszą rzeczą w przeciągu tego okresu była
um iejętność za aklim atyzow ania się w nowym,
obcym środowisku. Przyszedłem tutaj za raz po
szkole i wszystkich praktycznych rzeczy musiałem
się uczyć od podstaw. Ciężkie to były czasy, ale
początki zaw sze są trudne. Jeśli chodzi natomiast
o porównanie systemów pracy, przyznać muszę,
że kiedyś pracowało się ciężej. W momencie po­
jawienia się czterobrygadowego systemu zm iano­
wego warunki pracy uległy znacznem u polepsze­
niu. Organizm po prostu mniej się męczy. W su­
mie z ZAK zw iązany jestem od młodych lat i gdy­
bym ponownie m iał m ożliwość wyboru miejsca
pracy, wybrałbym ten sam zakład. To tutaj pozna­
łem swoją żonę, tutaj spędziłem całe moje życie.
Chyba nigdy bym tego nie zmienił.
A ndrzej K urcz (45 lat pracy), m istrz - dys­
p o zyto r zm ian y: - W szystko zaczęło się od w y­
cieczki klasowej, podczas której zwiedzaliśmy Z a ­
kłady Azotowe. Spodobało mi się i postanowiłem
po szkole podjąć tutaj pracę. Od początku praco­
w ałem na W ydziale Elektrycznym. Najpierw jako
elektromonter, później jako brygadzista, a następ­
nie jako mistrz. Podczas 45 lat pracy przeszedłem
przez wszystkie unow ocześnienia, które popra­
wiały warunki pracy. Kiedyś zbyt dużo urządzeń
pracowało na jednym system ie, instalacja była
znacznie przeciążona. Teraz wszystko zm ieniło
się na lepsze. C ałość skomputeryzowano, dzięki
czem u obserwować m ożem y pracę urządzeń na
monitorach, co w znacznym stopniu ułatwia nam
R uchu E lektry czn e g o : - Po skończeniu szkoły
przyjąłem się do ZAK na stanowisko elektrom on­
pracę. Jest jednak pewna istotna sprawa, która w
przeciągu tych lat znacznie się pogorszyła. Cho­
dzi mi o współpracę m iędzy ludźmi. Kiedyś była o
tera. Po jakimś czasie przeniosłem się na Wydział
Pomiarów i Zabezpieczeń, w m iędzyczasie skoń­
wiele lepsza atm osfera w miejscu pracy, teraz nie
czyłem technikum wieczorowe. Później, już jako
mistrz, przeniosłem się na Amoniak, gdzie pracu­
ję do dzisiejszego dnia. Patrząc przez pryzm at
tych wszystkich lat pracy, które spędziłem w ZAK,
da się tego odczuć. Myślę, że spowodowane jest
to nieustanną pogonią za pieniądzem . Jeśli cho­
dzi natomiast o wygląd zewnętrzny naszych zakła­
dów, myślę, że uległ on znacznej poprawie. W ię­
cej dba się o środowisko, o wygląd trawników i zie­
m uszę stwierdzić, że znacznie poprawiły się w a­
runki pracy. Kiedyś drogi były w fatalnym stanie,
nie było odpowiedniego sprzętu, dźwigów, narzę­
dzi. Pam iętam , jak chcąc wymienić silnik na w ie­
ży, trzeba było rozebrać go na części, wnieść na
górę i z powrotem złożyć. Teraz m am y do dyspo­
stość powietrza, co jest bardzo pozytywnym zja ­
wiskiem. Podsum owując, m uszę powiedzieć, że
jestem w przekroju tych 45 lat zadow olony ze
swojej pracy i nie żałuję, że obrałem właśnie taką
zycji dźwig, więc sprawa jest o w iele prostsza. W a­
Roman WIKTOREK
leni przyzakładowej. Znacznie poprawiła się czy­
drogę w życiu.
Nr 11 (1302)
Str.
TRYBUNA KĘDZIERZYŃSKICH AZOTÓW
Koniec wieku - początek prywatyzacji
Niezbyt często na lamach TKA ukazują się
teksty związane z funkcjonowanie „naszej"
Rady Nadzorczej. Jednak jej działalność bu­
dzi wśród pracowników naszej firmy uzasa­
dnioną ciekawość. Stąd też postaramy się
przybliżać działalność tej instytucji na naszych
lamach. Rozpoczynamy od rozmowy z panią
KRYSTYNĄ SENDER - przewodniczącą
Rady Nadzorczej Zakładów Azotowych „Kę­
dzierzyn" S.A.
- Proszę o przybliżenie nam składu
nowej Rady Nadzorczej naszych zakładów.
- Rada Nadzorcza III kadencji Zakładów
Azotowych „Kędzierzyn” S.A. liczy obecnie 10
osób. Trzy z nich reprezentują ministra skar­
bu, są to pp. Róża Maria Ćwięk, Zbigniew Gidziński i Kazimierz Nikiel. Kolejna trójka to
przedstawiciele ministra gospodarki: pp. Zofia
Paderewska, Kazimierz Swatoń i Krystyna
Sender. Czwórka przedstawicieli załogi ZAK
S.A. to pp. Adam Czernik, Henryk Nawrot,
Józef Pietroński i Bronisław Szczepaniak. Do­
dać trzeba, że moim zastępcą, a właściwie
zastępczynią, jest pani Róża Maria Ćwięk, a
sekretarzem Rady pan Henryk Nawrot.
- W pewnym momencie sporo speku­
lacji wzbudziła zmiana części Rady. Co
było powodem tej zmiany?
- Nie ma tutaj żadnej sensacji. Zostało to
spowodowane zmianą ustawy o komercjaliza­
cji i prywatyzacji przedsiębiorstw. W paździer­
niku ubiegłego roku wygasły mandaty człon­
ków RN. Na podstawie art. 69 d Ustawy o ko­
mercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw
państwowych Naczelne Walne Zgromadzenie
akcjonariuszy 9 stycznia br. powołało Radę
Nadzorczą III kadencji. Pierwsze posiedzenie
Rady poświęcone jej ukonstytuowaniu się
odbyło się 30 stycznia.
- Czym w ciągu czterech miesięcy dzia­
łalności zajmowała się Rada?
- Obrady Rady Nadzorczej odbywały się
dotychczas co 2 - 3 tygodnie. W związku ze
zmianą cytowanej ustawy dokonano zmian w
Statucie Spółki. Rada Nadzorcza zatwierdzi­
ła jednolity tekst Statutu, uchwaliła nowy regu­
lamin pracy Rady. Następnie w trybie pilnym
Rada przygotowała regulamin wyboru człon­
ka Rady Nadzorczej - przedstawiciela załogi.
Ponadto Rada zatwierdziła regulamin pracy
Zarządu oraz schemat organizacji Spółki. Jed­
nocześnie Rada na bieżąco analizowała wy­
niki techniczno-ekonomiczne Spółki. W ra­
mach restrukturyzacji ZAK S.A. powstała kon­
cepcja wydzielenia spółek-córek, które będą
wchodziły w skład holdingu. Rada po zapo­
znaniu się z dokumentacją przedstawioną
przez Zarząd pozytywnie zaopiniowała po­
wstanie tych spółek. Wydaje mi się, że restruk­
turyzacja zakładów powinna być rozpoczęta
już w 1995 r. Co prawda trudno jednoznacz­
nie ocenić, czy wpłynęłoby to pozytywnie na
wego netto w stosunku do 1996 r. W 1997 r.
wzrosły ceny na podstawowe surowce, takie
jak: propylen, gaz ziemny, węgiel, energia elek­
tryczna, oraz spadły ceny wyrobów produkowa­
nych przez Spółkę: nawozów i alkoholi 0X0.
Sytuacja ta znalazła wyraz w wynikach finanso­
wych Zakładów. Wskaźniki płynności uległy co
prawda pogorszeniu, lecz poza płynnością
szybką są jeszcze na zadawalającym poziomie.
Strata bilansowa za 1997 rok stanowi kilka pro­
cent posiadanych kapitałów własnych, można
zatem stwierdzić, że kapitały własne przypada­
jące na jedną akcję przekraczają czterokrotnie
jej wartość nominalną. Biegli rewidenci badają­
cy sprawozdanie finansowe za 1997 r. także
sytuację, w jakiej znalazło się przedsiębior­
stwo. Wychodząc z założenia, że potrzebna
jest całościowa wizja przekształcenia Zakła­
dów, Rada Nadzorcza zobowiązała Zarząd do
przedstawienia docelowego programu restruk­
turyzacji Spółki w terminie do końca maja br.
- A gdyby spróbować ocenić Firmę z
punktu widzenia wyników ekonomicznych?
- Niepokoi nas pogorszenie wyniku finanso­
ocenili, że nie ma bezpośredniego zagrożenia
dla kontynuacji działalności Spółki w 1998 r. W
zakresie sprzedaży produkowanych przez Za­
kład wyrobów na rynku panuje duża konkuren­
cja. Firma nie może podwyższać cen na swoje
wyroby i musi iść w kierunku obniżki kosztów.
Rada Nadzorcza uważa, że Zarząd musi szcze­
gółowo przeanalizować działalność poszcze­
gólnych wydziałów i dążyć do obniżenia ko­
„
Rówieśnicy Azotów” - rocznik 1948
W KIERUNKU LUDZI
I nic w tym dziwnego, bo Zbigniew Andrzej Hynek z wykształcenia jest
socjologiem po Uniwersytecie Jagiellońskim, ale także - co z dumą podkreśla
- technikiem chemikiem z Tarnowa-Mościc. Aktualnie kieruje Zespołem Rozwoju
Personalnego (dawny Dział Szkolenia) w Biurze Polityki Personalnej.
3
sztów. Również program w tym zakresie powi­
nien być przygotowany do końca maja br.
- Czym Rada będzie się zajmować w
najbliższej przyszłości?
- Rada Nadzorcza na posiedzeniu w dniu 8
maja br. zajmie się przygotowaniem materiałów
na Walne Zgromadzenie. Dokona oceny spra­
wozdań z działalności Spółki oraz Zarządu jako
organu Spółki za okres 1997 r. Przygotuje spra­
wozdanie Rady z badania bilansu, rachunku
zysków i strat oraz z działalności Rady jako
organu statutowego Spółki za 1997. Zaopiniu­
je propozycję Zarządu dotyczącą pokrycia strat
wynikających z bilansu Spółki. Na następnych
posiedzeniach Rada zajmie się m.in. oceną
Programu Działania Spółki na 1998 r„ progra­
mem restrukturyzacji oraz programem obniżki
kosztów i analizą sytuacji technicz­
no-ekonomicznej Spółki za okres pięciu miesię­
cy jej działalności.
- A jak nasze Zakłady wyglądają na tle
całego przemysłu?
- Niekorzystna sytuacja ekonomicz­
no-finansowa w 1997 roku dotyczy nie tylko
Spółki ZAK S.A., ale dotknęła całą branżę na­
wozów sztucznych. Może podam kilka liczb,
które przedstawią obraz sektora. Według posia­
danych informacji w sektorze produkcji nawo­
zów działa 12 podmiotów zatrudniających
13 996 osób. Zakłady te uzyskały przychody ze
sprzedaży produktów w wysokości 3 399,3 mln
zl. Zysk na sprzedaży produktów wyniósł 154,1
mln zl, co stanowiło 48,3% zysku uzyskanego
w 1996 r. Natomiast wyniki finansowe brutto i
netto kształtowały się następująco: 48,8 mln zl
i 0,6 mln zl, co stanowiło 10,3% i 0,2% w sto­
sunku do wyników finansowych uzyskanych w
1996 roku. Wskaźniki rentowności również
zmniejszyły się w 1997 r. osiągając wartości na
poziomie brutto 1,4%, a netto 0,0%, gdy w 1996
r. wielkości te odpowiednio wynosiły 14,5% i
9,2%. Spadły też obroty handlu zagranicznego.
Eksport wynosił 77,5% w stosunku do 1996 r.,
natomiast import wzrósł o ok 23%. Proponuję
wrócić do rozmowy w połowie roku, będzie
znacznie więcej przesłanek do oceny sytuacji
Zakładów za rok bieżący.
- Dziękuję za rozmowę.
Andrzej HYNEK
Do Kędzierzyna przyjechał w 1974 r„ w Zakła­
dach Azotowych podjął pracę od 1 m aja 1982 r.
Wcześniej „wędrował”, ale zawsze w odpowiedzi na
zapotrzebow anie - propozycje pracy, jakie otrzy­
m ywał. Kolejnymi etapam i pracy po ukończeniu
studiów były: Zakłady Chem iczne „Blachownia”,
ICSO, Huta „Katowice”, Urząd Miasta w Kędzierzy­
nie, Zarząd Miejski ZSM P (przewodniczący w la­
tach 1979 - 80), ponownie Urząd Miasta i wreszcie
Zakłady Azotowe.
W A z o ta c h ” zaczynał pracę jako samodzielny
socjolog, by następnie podjąć pracę w „Trybunie
Kędzierzyńskich Azotów”. Do obowiązków kierowa­
nia redakcją od 1992 r. doszło jeszcze „szkolenie”,
by od 1996 r. oddać z bólem serca redakcję TK A i
pozostać przy kierowaniu Zespołem Rozwoju Per­
sonelu, czyli szkoleniu.
- Tak a praca, takie zajęcia - mówi Andrzej
Hynek - pozwoliły mi poznać różne środowiska,
różnych ludzi, przekrój pokoleniowy w naszym śro­
dowisku. Naw iązałem różne i liczne kontakty, przy­
jaźnie, więzi osobiste, czyli to, co lubię i bardzo
sobie cenię. Oczywiście za tak liczne kontakty cza­
sem trzeba płacić „frycowe” w postaci utrudnienia
wykonywania bieżących zadań. Nie skarżę się na
to, bo taki jest urok pracy, którą lubię i wykonuję.
Poza obowiązkam i zawodowymi? - Też robię
to, co lubię, z własnego wyboru. W Amatorskim
Klubie Filmowym „Groteska” prowadzę Dyskusyj­
ny Klub Filmowy - to z racji zainteresowania do­
brym kinem . N a m eczach siatkarzy M ostosta­
lu-Azoty prowadzę spikerkę. Od zaw sze kocham
góry. Przynajmniej dwa razy w roku wędruję po nich
(zim a, lato) w gronie przyjaciół. Najchętniej moje
szlaki w ędrówek prowadzę przez ukochane Tatry.
Natom iast dobra książka i równie dobra m uzyka
wypełniają mi wolny czas w domu.
Specjalne hobby? - Też jest, a jakżeby nie fajki! W kolekcji mam ich kilkadziesiąt, do palenia
kilkanaście. Utrzym uję kontakt z „K alum et-em ”,
wydawnictwem poświęconym fajce, zdrowszem u
paleniu. Palenie fajki to nie jest zwykłe „pykanie”, z
tym się w iąże cały obrządek i w tym tkwi prawdzi­
w a przyjemność dla fajczarza. To jest coś takiego,
jak picie herbaty dla Anglika czy ludów W schodu.
Lubię też się uczyć. Uczenie ustawiczne uw a­
żam za czynność konieczną, a dla mnie jedną z
przyjemności.
Lubię..., lubię..., a czego nie lubię? - Braku
słowności, dwulicowości, braku punktualności. Nie
cierpię małości i zadufania w sobie. Cenię to, co jest
przeciwne wymienionym przed chwilą cechom .
Tekst i zdjęcie: Tadeusz PŁÓCIENNIK
Str. 4
/
TRYBUNA KĘDZIERZYŃSKICH AZOTÓW
Nr 11 (1302)
----------------
BYLI DYREKTORAMI W NASZEJ FIRMIE
Odnotowali w swoich życiorysach ten fakt ze względów formalnych. Pozostały
też inne wspomnienia związane z zatrudnieniem w Zakładach Azotowych
„Kędzierzyn”. W związku z jubileuszem 50-lecia Zakładów zadaliśmy naszym
rozmówcom takie same pytania: Jaki i kiedy był pierwszy kontakt zawodowy zatrudnienie w Zakładach? W jakim okresie pracował(a) na stanowisku
dyrektora? Jakie fakty w sposób szczególny utrwaliły się w pamięci z okresu
pracy w Zakładach? Jak obecnie postrzega Zakłady?
K o n stan ty C h m ie le w s k i: - Do Kędzierzyna,
do
Z a k ła d ó w
Azotowych trafi­
łem po ukończe­
niu studiów w
G d ań sku . Z a ­
czynałem pracę
na stanow isku
te c h n o lo g a na
W y d zia le A m o­
niaku. Było to w
m arcu 1 9 53 r.
Po
kolejnych
s ta n o w is k a c h
od lutego 1966
r. awansow ałem
na zastępcę dy­
rektora ds. produkcji i pełniłem tę funkcję do 1969
r. W wyniku zm ian w Zakładach ponownie obją­
łem stanowisko głównego technologa.
W lipcu 1974 r., czyli w 20. roku pracy w Kę­
dzierzynie. kiedy czułem się już mocno zw iąza­
ny z Zakładam i Azotowym i i m iastem , nastąpiła
pow ażna zm iana w moim życiu - opuściłem Kę­
dzierzyn bez zapow iedzi i nadziei na powrót, zo­
stałem skierowany na stanowisko dyrektora na­
czelnego w Nowodworskich Zak ła d ach Chem ii
Gospodarczej „Pollena’’. Ta zm iana nie była dla
m nie obojętna. Do K ęd zie rzy n a, do Zakładów
Azotowych i do pozostaw ionych tutaj przyjaciół
nad al m nie ciągnęło , za g lą d a łe m przy każdej
okazji.
Po trzech latach miał miejsce kolejny przełom
w moim życiu - wróciłem do Kędzierzyna, by pra­
wie na 17 lat objąć stanowisko dyrektora naczel­
nego. W tam tych latach w firm ie odnotow ano
wiele sukcesów, które były też moimi sukcesami
osobistymi. Trudno je teraz wszystkie wymieniać,
wiele razy o nich mówiłem przy różnych okazjach.
Są one wynikiem 45 lat pow iązania z „Azotami"
w K ędzierzynie, z Zakładam i, z którymi z małą
przerw ą pracow ałem od m aca 1953 do m arca
1998 r.
O becne Zakłady? - Trudno uniknąć porów ­
nań do pierwszych lat ich istnienia i mojej pracy.
To już nie ten zakład, nie ta technologia, instala­
cje, warunki pracy, produkcja, pracownicy. Pozo­
stał ciąg historyczny następujących zm ian, ta
sam a lokalizacja. Z technologiam i dawno w eszli­
śmy w XXI w iek. Z pierwszych instalacji praktycz­
nie nic nie zostało, zastąpiono je nowymi, nowo­
czesnym i. W arunki pracy, kiedyś bardzo ciężkie,
w y m a g a ją c e tę ży z n y fiz y c z n e j, u c ią ż liw e ze
w zględu na hałas, zapylenie, zm ienne tem pera­
tury - obecnie bez porównania lepsze. Inne, no­
w oczesne, z zastosow aniem elektroniki, są pro­
cesy sterow ania instalacjam i. Zmienili się ludzie,
przyszły kolejne pokolenia pracow ników o w y­
ższym wykształceniu, lepszym przygotowaniu za­
wodowym. Dawniej Dział Kadr wyruszał w Polskę
po pracow ników . O becnie w ykształceni ludzie
czekają pod bram ą Zakładów w kolejce, by pod­
jąć pracę. Zakłady w ybierają, kogo potrzebują i
później, od 16 m arca 1953 r. byłam już pracow­
nikiem Zakładów . Pierwotnie miałam podjąć pra­
cę na tzw . S ta re j
Organice na w yd zia­
le, którym k ie ro w a ł
Jerzy P yzik o w ski,
pó źn ie js zy d yrekto r
n ac zeln y Z ak ła d ó w .
Tam , o ile pam iętam ,
chyba mnie nie chcia­
no. O statecznie trafi­
łam na K w asy T łu ­
szczo w e do dr. D o ­
browolskiego. W 1957 r. zostałem kierownikiem
O ddziału Destylacji na W ydziale Bezwodników,
a po odejściu Zbigniew a Rokossowskiego i Jana
Daniela (w 1964 r.) awansowałam na stanowisko
kierownika Zakładu O rganicznego w Budowie w
pionie inwestycyjnym. Kolejny mój awans, już na
za s tę p c ę
d y re k to ra
ds.
ad m in istracy jno-bytowych, nastąpił z dniem 10 stycznia 1967
r. Na tym stanowisku pracowałam przez 15 lat, do
31 m arca 1982 r„ tj. do czasu odejścia na em e­
ryturę.
Co zapam iętałam ? - To, że w pracy miałam
prawie zaw sze „pod górkę”. Jako jedna z nielicz­
nych kobiet w grupie kierowników, a później je ­
dyny dyrektor w spódnicy, byłam podd aw ana
wielu próbom, dostaw ałam szczególne zadania.
Nie było to dla m nie łatw e, ale m ogę wniosko­
wać, że w ychodziłam z prób z obronną ręką, sko­
ro uzyskiwałam kolejne awanse, do zastępcy dy­
rektora w łącznie. Poza wymienionym i stanow i­
skami m iałam też inne propozycje. Nie ze w szy­
stkich mogłam, z innych nie chciałam skorzystać.
Nie zaw sze to mi wychodziło na dobre. Za to do­
skonale pam iętam ludzi, z którymi pracowałam ,
którymi kierowałam. Był to odpowiedzialny i kom ­
petentny zespół pracowników. Przypom nę, że
były to lata, kiedy uchwalano i realizowano pro­
gram y działalności socjalno-bytowej i społecz­
no-w ychowaw czej ukierunkowane na dobro z a ­
łogi, po to by zapew nić ludzi do pracy w Z ak ła­
dach, a następnie zapew nić im godziwe warun­
ki życia. Nie było łatw o realizow ać ów czesne
za d an ia. Trudno było zdobyć w yposażenie do
obiektów zakładow ych, zapewnić obiekty na ko­
lonie dla dzieci pracowników. O becnie inna jest
polityka państw a, zakłady zupełnie odchodzą od
działalności socjalno-bytowej i mieszkaniowej na
rzecz swoich pracowników.
Od 16 lat na sprawy „Azotów” patrzę z per­
spektywy em eryta, jak wielu m ieszkańców tego
osiedla. Z Zakładam i kontakty stopniowo zanika­
ją. C oraz mniej jest w nich ludzi, z którymi pra­
cow ałam . Takie jest zwykle następstwo upływa­
jącego czasu.
W ła d y s ła w D o b ry ń : - Pracę w Zakładach
zaczynałem od 1 sierpnia 1958 r. na stanowisku
z a s tę p c y
d y re k to ra
ds. finansowo-ka d rowych.
ilu potrzebują. C zy podaw ać kolejne przykłady?
- Taka jest istota następujących zm ian. By je
dokładnie zrozum ieć, potrzeba perspektywy w ie­
lu lat pracy, możliwości porównań.
Po siedm iu
latach z inicj a tyw y
Z je d n o c z e ­
C zy b ęd ę za g lą d a ł do „Azotów ”? - Trudno
sobie wyobrazić, żeby było inaczej po tylu latach
związku z Zakładam i, choćby przez płot lub przez
to, co piszecie o „Azotach” w gazecie.
O ty lia U rb an ek: - Od w rześnia do grudnia
1952 r. w Zakładach Przem ysłu Azotowego „Kę­
dzierzyn” odbyw ałam praktykę przeddyplom ową
na W ydziale Kwasów Tłuszczow ych u dr. Rom u­
alda D o b ro w o ls k ie g o . N ie c a łe trzy m ie siące
nia „P e tro ­
c h e m ia ” w
K ra k o w ie
u tw o rz o n o
stan o w isko
z a s tę p c y
d y re k to ra
ds. socjalno-bytowych łącznie dla czterech zakła­
dów z rejonu Kędzierzyna: ZA „Kędzierzyn”, ZCh
„Blachownia", IC SO „Blachownia” i „Metalchem
Blachow nia”. Dyrektor Adam Bazan z „Blachow­
ni” nie zgadzał się z taką decyzją Zjednoczenia,
chciał mieć sprawy socjalne swojego zakładu w
swoich rękach. Po roku zrezygnow ałem z tego
stanowiska, uzyskałem przeniesienie do Z ak ła­
dów Elektrod W ęglowych w Raciborzu na stano­
c z e ń i p rze ż y ć d o s tarczy ła re a liz a c ja w y tw ó r­
w isko za s tę p c y d y re k to ra ds. fin a n s o ­
wo-handlowych. Na tym skończył się mój form al­
ny, ale nie rzeczywisty zw iązek z Zakładam i Azo­
towymi w Kędzierzynie. D ojeżdżając pociągiem
do R aciborza co dnia przebywałem trasę w zdłuż
„Azotów”, dokąd moje serce uciekało. System a­
tycznie spotykałem w pociągu ludzi, z którymi
kiedyś p raco w a łem , nadal żyłem problem am i
„Azotów” i tak jest po dzień dzisiejszy. Chociaż
jestem em erytem i pracowałem w innym za kła­
dzie, nadal się czuję, jakbym był członkiem z a ­
łogi „Azotów”.
Z a p a m ię ta łe m w ie le faktów z lat pracy w
„A zotach”. Np. usunięcie zbrylonych zapasów
saletrzaku. W tej sprawie nawiązywaliśm y kon­
ta kt z ko p aln ią , były próby z za sto so w an iem
m etod górniczych. Najskuteczniejszym okazał
z a k ła d ó w i z a a n g a ż o w a n iu służb in w e s ty c y j­
się pomysł naszego operatora koparki - zasto­
sowanie przy koparce zahartowanych kłów. Do­
sk onale pam iętam szcze g ó ły tej o p e racji. Po
opróżnieniu m agazynu zorganizowano nawet w
nim w ojew ódzką naradę partyjną z udziałem mi­
nistra spraw zagranicznych Adam a Rapackiego.
M ocne w ra żen ie na m nie zrobiło odw ołanie ze
stanowiska dyrektora Karola Nowaka. Zadecydo­
w ał o tym sekretarz PZPR W ładysław G om ułka.
W cześniej dyrektor Now ak był wyróżniany naj­
w yższym i o d znaczeniam i, przez w iceprem iera
W aniołkę oceniany jako jeden z najlepszych dyre k to ró w -g o s p o d a rz y za kład ó w . W ię cej było
podobnych sytuacji. Na jednej z narad, gdy bro­
niłem ludzi z m ojego pionu, m inister Radliński
stwierdził wprost, że Dobryń przedobrzył w o ce­
nie swoich pracowników.
M ieszkam w Kędzierzynie. Co dnia spotykam
ludzi z „Azotów” - pracowników i em erytów . Z a ­
glądam do Zakładów, czytam gazetę zakładow ą
i czuję się, jakbym nadal był członkiem załogi.
ni 0 X 0 , z a c z y n a ją c od etapu z a ło ż e ń p ro je k ­
to w ych po ro zruch. W ie lkie b a ta lie to czy liśm y
na ka żd ym e ta p ie re a liz a c ji. K ońcow y sukces
- u ru c h o m ie n ie w ytw órni o św iatow ym p o z io ­
m ie te ch n o lo g ii i jakości produkcji - byt m o ż­
liw y d zię k i w ie lk ie j d eterm in ac ji k ie ro w n ic tw a
nyc h .
J u b ile u s z 5 0 -le c ia przypadł w b a rd zo tru d ­
nym (z e w z g lę d u na w a ru n k i z e w n ę tr z n e )
o k re s ie . W y n ik a ją c e z niego d o ś w ia d c z e n ia
n a le ż y p rze k u ć w pozytyw y na p rzy s z ło ś ć . Z
p o z y c ji z a a n g a ż o w a n e g o o b s e rw a to ra w ie ­
rz ę , ż e ta k się stan ie. Id en tyfiku jąc się z w ie l­
ką ro d zin ą azo tow ców ży c zę so b ie i n a m , by
n ie z a b ra k ło nam en e rg ii i m ąd ro ści w p o k o ­
n y w a n iu tru d n y ch etap ó w , a w n a s zy c h d o ­
m ach gościło s z c zę ś c ie i pom yś ln o ś ć.
S te fa n Z io ła : - 16 m arca m in ęły 4 4 la ta ,
ja k p o d e jm o ­
w a łe m p ra c ę
w Z a k ła d a c h
P r z e m y s łu
A zo to w eg o w
K ę d z ie rz y n ie
jako a p a ra to ­
wy
na
W y­
d z ia le Kw asu
A z o to w e g o .
B y ło
to
po
u r u c h o m ie ­
niu produkcji
naw o zów .
P rzy p o m n ę ,
że w ów czas
d y s p o n o w a li­
śm y inną od dzisiejszych techniką s tero w an ia
p ro ces em produkcyjn ym . N a n as zym odcinku
b yła to rę c zn a i b e z p o ś re d n ia o b s łu g a in s ta ­
lacji kw asu az o to w e g o . Z c z a s e m m ijała g o ­
rą c z k a o kresu ro zru ch u . N a b ie ra liś m y w p ra ­
w y w o b s łu d z e , m o d e rn iz o w a n o in s ta la c ję ,
M oże to dziwne po tylu latach od odejścia z Z a ­
kładów, ale prawdziwe uczucie.
M a ria n G ó rn y: - Po ukończeniu w 1954 r.
a le zd ro w ie odm ów iło mi p o s łu s ze ń s tw a . D a l­
sz ą p racę m ogłem w yk o n yw ać tylko p o za p ro ­
d u k c ją . Z o s ta łe m s k ie ro w a n y do tra n s p o rtu
studiów na W SI w Częstochowie z nakazu pra­
ko lejo w eg o , gdzie z a c zy n a łe m p ra c ę jako w a-
cy zostałem
p r a c o w n i- i
gow y - koń czyłem jako kie ro w n ik te ch n iczn y.
W m ię d z y c z a s ie k o n ty n u o w a łe m n a u k ę ,
kiem Z a k ła ­
dów P r z e ­
m ysłu A z o ­
to w e g o w
K ę d z ie r z y ­
nie. M iało to
być „z e s ła ­
n ie ” na trzy
la ta , stało
się
m ie j­
scem p ra ­
w ie c z te r­
u k o ń c zy łe m s z k o łę ś re d n ią i s tu d ia e k o n o ­
d zie s tu lat
działalności
za w o d o w ej, za m ie s zk a n ia . Z a c zy n a łe m w Z a ­
k ła d z ie B u d o w y A p a ra tu ry , by po p ra c y w
słu żb ach rem ontow ych podjąć się k iero w an ia
Biurem P rojektów (1 9 6 7 - 7 2 ), p o d jąć d o d a t­
kow e studia na Politechnice Ś lą s k ie j. 28 lu te ­
go 1 9 7 2 r. z rąk d yrekto ra J e rze g o P yzik o w sk ie g o o d e b ra łe m po w o łan ie na stan o w isko
za s tę p c y d yrekto ra ds. in w estycji. W tam tym
o k r e s ie w s z e lk a d z ia ła ln o ś ć in w e s ty c y jn a
była o g ra n ic za n a ciasnym go rsetem lim itów ,
n o rm a ty w ó w i p rz y d z ia łó w w y n ik a ją c y c h z
ó w c z e s n e j p o lity k i g o s p o d a rc z e j p a ń s tw a .
M a r g in e s s w o b o d y d z ia ła ń d la p r z e d s ię ­
biorstw był n iew ielki. Z tym w ię k s z ą s a ty s fa k ­
cją w sp o m in am w id o czn e w „A zo tac h ” ślady
d zia ła ln o ś c i in w estycyjnej z ta m tyc h lat; w y ­
tw ó rn ię alkoho li 0 X 0 . now ą w y tw ó rn ię a m o ­
n iaku, s a le trz a k III i inne. N ajw ię c e j d o ś w ia d ­
m ic zn e w e W ro cław iu . Z Z a k ła d u T ra n s p o rtu
K o lejo w eg o a w a n s o w a łe m na k ie ro w n ik a Z a ­
k ład u Z a o p a trz e n ia , a n a s tę p n ie na z a s tę p c ę
d y re k to ra ds. e k o n o m ic zn yc h (od 1 .0 6 .1 9 7 9
r.j, by 3 0 .0 6 .1 9 8 1 r. p o ż e g n a ć się z Z a k ła d a ­
mi A zo to w ym i. W „A zo tac h ” p rz e p ra c o w a łe m
2 6 lat, co w ko n tek ście 4 6 lat p racy z a w o d o ­
w ej je s t zn a c zą c y m o kre s e m , g w a ra n tu ją c y m
w ie le d o ś w ia d c ze ń . P a trz ą c w s te c z - okres
p ra c y w „A z o ta c h ” c e n ię so b ie n a jb a rd z ie j,
w s p o m in a m z s e n ty m e n te m . W „ A z o ta c h ”,
ja k o m ło d y c z ło w ie k z d o b y w a łe m w ie d z ę ,
k w a lifik a c je , d o ś w ia d c ze n ie , sp o tyk ałem ró ż ­
nyc h lu d z i - w z d e c y d o w a n e j w ię k s z o ś c i
ży czliw y ch i p ro fes jo n alis tó w . N a usta cisną
się ich n azw is k a , ale z o baw y, że kog oś p o ­
m in ę, nie będ ę ich w y m ie n ia ł. Ó w c z e s n ą z a ­
ło g ę , w śród któ re j p ra c o w a łe m , p o s trz e g a m
d zis ia j jako od d a n ą sw ojej firm ie . M ija 20 lat,
ja k o d s zed łem z „A zotów ”, a le z a w s z e o k re ­
śla m je , że to je s t m oja firm a . N a b ie ż ą c o
m am ko n tak ty z k ie ro w n ic tw e m , zn a jo m y m i
pracu jący m i w firm ie. Na w s z y s tk ie d o s tęp n e
s p o s o b y o b s e rw u ję z a c h o d z ą c e o lb rz y m ie
zm ian y - cies zę się z su k cesów , s m u cę , gdy
p o w s tają z a g ro ż e n ia . M ojej firm ie ż y c zę p ro ­
fe s jo n a ln e g o z a rz ą d z a n ia , k a d rz e , z a ło d z e i
k ie ro w n ic tw u z a d o w o le n ia z w y k o n y w a n e j
p ra c y i sukcesów , s z c z e g ó ln ie w z w ią z k u z
pięknym ju b ile u s ze m 5 0 -le c ia Z a k ła d ó w .
Spisał Tadeusz PŁÓCIENNIK
Nr 11 (1302)
Miał być Kędzierzyn stolicą polskiej chemii
Nie ma żadnej przesady w stwierdzeniu, że przemysł stanowi ważny czynnik wiadukt. Szybka komunikacja kolejowa po­
miastotwórczy. Dobitnym tego przykładem jest nasze miasto. Dzięki fabrykom łączy miasto z „Azotami” i „Blachownią”.
chemicznym Kędzierzyn z małej kolejarskiej osady rozrósł się do jednego z Dzięki korzystnej lokalizacji przystanków
połączenia te umożliwią szybkie przemie­
największych w regionie kilkudziesięciotysięcznego miasta.
Zakłady budowały mieszkania, obiekty
sportowe i placówki kulturalne. Przez lata
spora część funduszy zakładowych prze­
znaczana była na ich utrzymanie i rozwój.
Korzystali z nich wszyscy mieszkańcy mia­
sta, a nie tylko pracownicy tych zakładów.
Warto tu przypomnieć, że dalsze plany roz­
wojowe były odważne i ambitne.
Na początku lat 70., kiedy propaganda
głosiła, że Polska jest siódmą potęgą prze­
mysłową świata, w ZAK zrodziła się koncep­
cja rozbudowy Zakładów. Planowano budo­
wę trzeciego ciągu azotowego, dużej wy­
twórni metanolu, nowych instalacji do pro­
dukcji formaliny, nowej elektrociepłowni itd.
Bazę surowcową w znacznej części stano­
wić miał gaz pochodzący z zgazowanych
pokładów węgla kamiennego z kopalni „Ja­
nina” w Libiążu. Za miedzą rozpoczęły się
przygotowania do budowy dużej petroche­
mii, mającej przerabiać w ciągu roku do 9
mln ton ropy. Wycięto pod nią 80 hektarów
lasu. W planie było połączenie jej z nitką
rurociągu „Przyjaźń” w Czechosłowacji.
Bardzo poważnie myślano o rozbudowie
zdzieszowickiej Koksochemii. Koncepcję tę
określano roboczo „Trójkątem polskiej che­
m ii” . Miała ona w tym okresie poparcie
władz partyjnych i gospodarczych. Razem
ze stworzeniem zagłębia chemicznego pla­
nowano rozwój infrastruktury, która miała
obsłużyć ogromne zakłady i ludzi tam pra­
cujących. W samych tylko „Azotach” praco­
wało w tym czasie przeszło 8200 osób, nie
licząc firm na co dzień związanych z Zakła­
dami. Oto jak wspomina ten okres ówcze­
sny architekt wojewódzki Florian Jesionowski: „Mnie i moim współpracownikom zleco­
no przygotowanie projektu infrastruktury dla
wszystkich tych, którzy mieli tam pracować.
Zadanie było ogromne. Obejmowało swym
zasięgiem Kędzierzyn, Blachownię, Sławięcice, Leśnicę, Większyce i Ujazd. Ja i mój
zespól mieliśmy wiatr w żagle ze strony
władz, dla których „Trójkąt polskiej chemii"
Str.
TRYBUNA KĘDZIERZYŃSKICH AZOTÓW
szczanie się pracowników. Sam dworzec
zostanie zmodernizowany i przystosowany
zakupy, naprawiać buty itp.”
W dniu 6 września 1972 roku Prezydium do aktualnych potrzeb. Powierzchnia naj­
Wojewódzkiej Rady Narodowej w Opolu większego parkingu przed dworcem PKP
zatwierdziło „Plan ogólnego zagospodaro­ wyniesie 6 hektarów. Miejska Komunikacja
wania przestrzennego miasta Kędzierzyn Samochodowa będzie miała 130 autobusów
do roku 1985” opracowany przez Janinę i obsługiwać będzie 9 linii autobusowych.”
Przyszłe miasto miało mieć trzy główne
Klopocką i Floriana Jesionowskiego. Mówił
o nim w 1969 r. dla TKA ówczesny architekt centra, wokół których skupiać się miało ży­
miejski Tadeusz Buczma: „Miasto spełniać cie jego mieszkańców. W nowym centrum
będzie dwie zasadnicze funkcje. Jako silny przy skrzyżowaniu ulic Świerczewskiego i
ośrodek miejski stanowić będzie podstawę Wojska Polskiego planowano wybudować
dla prężnie rozwijającego się przemysłu Dom Stowarzyszeń Naukowych, bibliotekę
chemicznego i zapewni mu ustabilizowaną miejską, nowoczesne kino na 800 miejsc,
załogę. W tym bowiem czasie ok. 26 tys. hotel, halę targową i dom towarowy. Drugie
kędzierzynian zostanie zatrudnionych w centrum znajdować się miało w tzw. starym
5
Ogłoszenia
Zamienię m ieszkanie własnościowe, 3-pokojowe. 86 m2, osiedle Azoty - na 2-pokojowe, osiedle
Leśna lub Centrum . Telefon 81 23 55.
Sprzedam m ieszkanie 3-pokojow e, 4 7 m2, w
Koźlu. Telefon 82 56 57.
Kupię mieszkanie 3-pokojowe w Kędzierzynie,
I - II piętro. Telefon 83 16 98.
Sprzedam pianino Calisia, stan bardzo dobry.
Telefon 83 21 69.
Sprzedam sam ochód R enault Clio, poj. 1,4,
rocznik 1991, jednopunktowy wtrysk, 80 KM, roz­
kładane siedzenia, szyberdach. Telefon 81 73 41.
S przedam fiata 126 p, rok 1 993, przebieg
50 0 00 km , 6 5 0 0 zł (do n e g ocjacji). Telefon
83 16 98.
S przedam fiata 1 26 p, rok produkcji 1 996,
pierwszy w łaściciel. C ena do uzgodnienia. Telefon
81 37 11, po godz. 17.
Sprzedam fiata dnquecento young, pojemność
704 cm3, data rejestracji IX 96, przebieg 13 000
km, bogata wersja. Telefon 81 71 07.
Sprzedam sam ochód Nissan M iera, rok pro­
dukcji 1987, poj. 1.0. Telefon 17 52.
Sprzedam skodę favoritt 136 L, rok produkcji
1991 (sierpień), garażowany, pierwszy właściciel.
C ena do u zg o d n ie n ia . Te le fo n 83 51 80, po
godz. 16.
TransTax świadczy usługi w zakresie:
- przew ozy pod w skazany adres na terenie
całego kraju
- przew ozy do sanatoriów , domów w czaso­
wych i uzdrowiskowych
-d o w ó z na lotniska, dworce PKP. PKS, PŻM
-p rze w o zy na wczasy, kolonie, letniska, zimo­
wiska, obozy, biwaki
- dowozy do uczelni, na szkolenia.
Zlecenia przyjm owane są codziennie: telefo­
nicznie - (0 7 7 ) 81 8 0 68 (w godz. 1 8 - 2 0 ) lub
0 602 12 17 50 (w godz . 8 - 1 8 ) , osobiście: Kędzie­
rzyn-Koźle, ul. Bławatków 2c/5.
Tanio, szybko, komfortowo.
przemyśle. Nagromadzenie wszelkiego ro­
dzaju obiektów usługowych, kulturalnych i
sportowych zaspokoi nie tylko potrzeby mie­
szkańców miasta, ale również całego podregionu przemysłowego. Dzięki tej koncentra­
cji Kędzierzyn będzie pełnić funkcję kulturalno-usługowej stolicy podregionu przemy­
słowego dolnej Odry. Podregion ten obejmie
mieście w Kędzierzynie. Planowano tam
budowę teatru dla 400 widzów, kina na 600
miejsc, hotelu, hali targowej oraz nowocze­
snego szpitala na 700 łóżek. W dzielnicy
Pogorzelec miało być trzecie centrum. Znaj­
dować się tam miały Młodzieżowy Dom
Kultury, kolejne kino dla 500 widzów, filia
biblioteki, dwa motele, pawilony handlowe,
restauracje i kawiarnie. W latach 1 9 7 1-75
planowano budowę dwóch dzielnic mie­
szkaniowych, a w latach następnych czte­
ry kolejne. Miało w nich królować budownic­
two wysokie z budynkami 9- i 11 -kondygnacyjnymi. Dużym zamierzeniem miała być
budowa 14-hektarowego Parku Kultury i
Wypoczynku. Miano go wybudować w par­
ku obok krytej pływalni. Na cały kompleks
składać się miały: amfiteatr z widownią, sta­
dion sportowy, zespół dwóch basenów i
zbiornik wodny przeznaczony do rekreacji.
Dziś Miejski Zakład Komunikacji posiada
60 autobusów, które obsługują 8 linii. Funk­
cjonuje jedno kino na 300 miejsc, a teatru
.
nie ma w ogóle. Ulice aglomeracji ciągle są
zakorkowane. Na szczęście nie wyburzono
był oczkiem w głowie. Chciano tu stworzyć cały powiat kozielski i część powiatów: wszystkich kamienic i nie wtłoczono nas w
mikrośrodowisko bardzo nowoczesne. W strzeleckiego, krapkowickiego i raciborskie­ drapacze chmur. Nie ma nie tylko nowej,
naszych koncepcjach zastanawialiśmy się, go. Przebudowie i modernizacji ulegnie tzw. szybkiej kolei, ale likwiduje się nawet stare
jak zminimalizować drogę, którą codziennie stare miasto. Część niskich i zniszczonych linie, jak np. do Leśnicy i Strzelec Opolskich.
musi pokonać pracownik na swoje miejsce technicznie budynków zostanie wyburzona Mimo to Kędzierzyn ciągle jeszcze ma szan­
pracy. Jak stworzyć mu najlepsze warunki i zastąpiona zespołem budynków wysokich. sę stać się prawdziwą stolicą polskiej che­
do życia i wypoczynku, które związałyby go Poszerzone zostaną główne ulice miasta i mii. Nie zarzucono jeszcze ostatecznie pro­
na stale z pracą. Poza tym trzeba było po­ przeprowadzone nowe. Powstaną dwie ob­ jektu budowy kompleksu petrochemiczne­
myśleć o tym, że nie samą pracą żyje czło­ wodnice. Zbudowane zostaną obszerne go, z czym wiążą się szanse rozwoju dla
wiek. Musi on również odpoczywać, robić ronda, dwupoziomowe skrzyżowania i nowy całego regionu.
Tekst i zdjęcia Bogusław ROGOWSKI
AM F - usługi komputerowe: serwis i sprzedaż
komputerów i sprzętu komputerowego, komputeropisanie, wydruki (laser), skanowanie zdjęć, skład
płyt C D -R O M . Podatnik VAT. Telefon 82 35 36 (od
16 do 2 1), telefon komórkowy 0 602 10 54 52 (od
7 do 21).
Naprawa i konserwacja komputerów. Telefon
0 602 10 54 52.
Kafelkowanie, montaż boazerii wszystkich ty­
pów i sufitów podwieszanych. Telefon 81 73 41
Usługi tapicerskie:
- renowacja mebli tapicerowanych
- przeróbka mebli tapicerowanych.
Usługi wykonuję również u klienta.
R a fa ł Kolsut, ul. Nowotki 1 2 /2 2 , telefon
81 27 03.
Montaż boazerii panelowej plastikowej i drew­
nianej, układanie paneli podłogowych, przeróbki
mebli, montaż sufitów podwieszanych oraz inne
usługi. Telefon 82 92 81.
Prowadzimy usługi w zakresie:
- demontażu i montażu okien
- ocieplania budynków
- montażu boazerii panelowych.
Zainteresowanych prosimy o kontakt pod nu­
merem telefonu 81 87 61 lub 82 51 63.
Sprzedaż i montaż okien i drzwi PCV, ceny pro­
ducenta. Telefon 81 11 49, służbowy 15 64.
Zakład remontowo-usługowy, płatnik podatku
VAT: tynkowanie, malowanie, tapetowanie, kafelko­
wanie, montaż boazerii i paneli. Telefon 81 80 60.
Chcesz płacić niższe rachunki za telefon? M o­
żesz zaoszczędzić nawet do 20 procent! Zadzwoń:
0 602 64 84 07.
Masz problem z nadwagą? Jesteś zmęczony?
Chcesz zmienić swoje samopoczucie? Chcesz być
zdrowy? Z adzw oń! 81 7 0 37 lub 83 56 74 po
godz. 16.00.
S tr.
6
TRYBUNA KĘDZIERZYŃSKICH AZOTÓW
ZAK a środowisko
cd. ze str. 1
Dużym sukcesem było wybudowanie Cen­
tralnej Mechaniczno-Biologicznej Oczyszczal­
ni Ścieków, która łącznie z lokalnymi podczyszczalniami ścieków stworzyła wysokosprawny system.
Przedstawiona wyżej działalność napraw­
cza i ciągła dbałość o właściwą eksploatację
instalacji technologicznych i urządzeń ochron­
nych pozwoliła na znaczące ograniczenie ne­
gatywnego wpływu Zakładów na środowisko,
co wyraziło się zmniejszeniem na przestrzeni
tylko ostatniego dziesięciolecia: ilości pobra­
nych wód ogółem o 72%, ilości odprowadza­
nych ścieków o 78%, ładunku związków orga­
nicznych odprowadzanych do rzeki Odry i azo­
towych odpowiednio o 93% i o 78%, emisji
zanieczyszczeń do powietrza atmosferyczne­
go o 72%, ilości wytworzonych odpadów o
61%.
Wykazanie zachodzących zmian w pozio­
mie oddziaływania Zakładów, a także w stanie
poszczególnych komponentów środowiska
jest możliwe dzięki prowadzeniu systematycz­
nego monitoringu. Funkcję tę spełnia Labora­
torium Ochrony Środowiska wyposażone w
szereg narzędzi pomiarowych. Wymienić tu
należy przede wszystkim system automatycz­
nego pomiaru stanu powietrza atmosferyczne­
go BASKI, którego kilka lat eksploatacji po­
zwoliło na dokonanie kompleksowej oceny
stanu powietrza atmosferycznego. Okazuje
się, że nie jest on tak katastrofalny, jak go
przedstawiano, i stale się polepsza.
Konieczność rozwiązywania problemów
związanych z ochroną środowiska wynika nie
tylko z chęci życia w czystym środowisku, ale
także z tego, iż koszty związane z korzysta­
niem ze środowiska i wprowadzaniem w nim
zmian istotnie obciążają koszty wytwarzania
wyrobów. Swoistym „batem" wymuszającym
działania naprawcze jest także obowiązujący
system kar za nieprzestrzeganie wymogów
określonych prawem. Niedostrzeganie w porę
problemów ochrony środowiska grozi zwięk­
szeniem tych obciążeń, a w drastycznych
przypadkach powodować może wstrzymanie
produkcji. Prestiż firmy, o który dbamy, to nie
tylko nowoczesne instalacje i produkty, to tak­
że umiejętność współistnienia z otoczeniem,
które ocenia funkcjonującą firmę przez pry­
zmat uciążliwości dla środowiska. Dzięki suk­
cesywnej realizacji zadań, mimo wzrostu jed­
nostkowych stawek opłat, opłaty utrzymują się
na zbliżonym poziomie, a ich udział w ko­
sztach wytwarzania spadł z 2,8% w 1992 r. do
1,0% w 1997 r.
Dziś najważniejszym dążeniem ZAK jest
wypracowanie zysku, pozwalającego między
innymi na realizację planów rozwoju nierozer­
walnie związanych z odnawianiem istnieją­
cych instalacji i budową nowych, ekologicznie
czystych.
Do celów strategicznych ZAK należą mię­
dzy innymi: zmniejszenie uciążliwości dla śro­
dowiska poprzez eliminowanie ponadnorma­
tywnej emisji takich zanieczyszczeń, jak dwu­
tlenek siarki, tlenki azotu czy związki organicz­
ne, ograniczanie ładunku azotu amonowego
w ściekach odprowadzanych do rzeki Odry i
odpadów oraz minimalizowanie ilości pobiera­
nych wód; zmniejszanie energochłonności
produkcji, co wiąże się między innymi z obni­
żeniem emisji energetycznych.
Działalność mająca na celu zmniejszenie
uciążliwości dla środowiska realizowana jest
głównie poprzez: zmianę technologii produk­
cji, co wiąże się z budową nowych instalacji i
wyłączeniem starych; usuwanie zanieczy­
szczeń u źródła poprzez dokonywanie drob­
nych zmian w procesach wytwarzania; budo­
wę bądź modernizację urządzeń ochronnych;
wyłączanie przestarzałych i uciążliwych dla
środowiska instalacji.
Zasadniczym kierunkiem dającym radykal­
ne zmniejszenie uciążliwości dla środowiska
jest zmiana technologii produkcji realizowana
na drodze inwestycyjnej. Na uwagę zasługu­
je także eliminowanie zanieczyszczeń u źródła
Na Dzień Chemika Z Radiem Park
Dziś niespodzianka - azotowa krzyżówka bez haseł. Opisy do haseł będą odczytane
na antenie Radia Park w sobotę 6 czerwca w godz. 11.00 - 12.00.
Proszę słuchać tego programu, bo warto. Wśród nagród, ufundowanych oczywiście
przez ZAK, jest radiomagnetofon Philips.
TKA
3
2
1
4
13
16
5
6
20
7
9
H
8
*
19
9
□I I
7
11
10
5
10
13
12
11
3
12
15
6
16
15
13
14
17
4
17
14
18
1
2
3
4
5
6
7
8
,3
14
15
16
17
18
19
20
9
10
11
1
12
ich powstawania, co ma miejsce na funkcjo­
nujących instalacjach, m.in. poprzez corocz­
ne konkursy, w których uczestniczą pracowni­
cy. W br. podsumowana zostanie III edycja
tego konkursu, na który zgłoszono 12 projek­
tów.
Ważnym elementem naszego działania
jest nawiązanie kontaktu z lokalną społeczno­
ścią. Prowadzimy go między innymi poprzez
coroczne publikowanie „Raportu Środowisko­
wego", w którym informujemy między innymi
o aktualnym stanie ochrony środowiska, zre­
alizowanych i planowanych działaniach na­
prawczych. Geneza powstania raportu wiąże
się ściśle z przystąpieniem Zakładów do rea­
lizacji programu „Odpowiedzialność i Troska”,
który jest dobrowolnym zobowiązaniem Zakła­
dów do ciągłej poprawy w zakresie ochrony
środowiska, bezpieczeństwa technicznego i
ochrony zdrowia.
Poprawiając system zarządzania Zakła­
dów w 1997 r. zakończono wdrażanie syste­
mu jakości wg ISO 9002, a w 1998 r. uzy­
skano certyfikat. Ochrona środowiska jest
jednym z elementów tego systemu. Konty­
nuując tę działalność rozpoczęto prace nad
wdrażaniem „zielonego" ISO 14000, który
będzie zintegrowany z systemem zapewnie­
nia jakości.
Podsumowując dotychczasową działal­
ność Zakładów należy stwierdzić, że zrobio­
no sporo jak na możliwości finansowe. Efek­
ty naszej pracy dają Zarządowi naszych Za­
kładów, kadrze i załodze dużo satysfakcji,
cieszą nas zachodzące pozytywne zmiany
w środowisku. Naszą dumą jest stado jele­
ni bytujące na zielonych terenach firmy. Cie­
szy także różnorodność gatunków ptactwa
Nr 11 (1302)
i drobnej zwierzyny. Każdy z nas zauważyć
może pozytywne zmiany w okolicznych la­
sach, wyrażające się ich lepszą kondycją,
pojawieniem się różnych gatunków grzy­
bów. Daje się zauważyć również poprawa
stanu czystości wód (wg wyników analiz
rzeka Odra ma praktycznie wszystkie para­
metry odpowiadające II klasie czystości).
Z drugiej strony mamy pełną świado­
mość, że nie wszystkie problemy zostały
rozwiązane. Spełnienie wymogów ochrony
środowiska, często bardziej restrykcyjnych
niż w krajach Europy Zachodniej, wymaga
rozwiązania następujących ważniejszych
zagadnień: w ochronie powietrza atmosfe­
rycznego - zmniejszenie emisji przede
wszystkim tlenków azotu, dwutlenku siarki
i związków organicznych; w ochronie wód zmniejszenie zrzutu związków azotu w po­
staci azotu amonowego; w ochronie gleby
- ograniczenie ilości wytwarzanych i składo­
wanych odpadów, w tym głównie odpadów
energetycznych stanowiących ok. 98% od­
padów wywarzanych w ZAK.
Formułując program rozwoju Zakładów,
przyjęto równocześnie założenie, że tech­
nologie związane z produkcją nowych asor­
tym entów czy intensyfikacją muszą być
technologiami czystymi.
Znane nam są techniki i technologie,
które możemy wykorzystać przy realizacji
ww. zamierzeń. Przekonani jesteśmy, że
program ten zostanie zrealizowany i speł­
nione zostaną wszystkie wymogi ochrony
środowiska, a ZAK staną się zakładem przy­
jaznym dla środowiska.
Anna GOŁĄB
Odznaczeni ‘98
Z okazji 50-lecia Zakładów
oraz Dnia Chemika odznaką „ZASŁUŻONY PRACOWNIK ZAK S.A.” w 1998 zostali
wyróżnieni:
Karol BARTH ( IP - Dział Realizacji In­
westycji, kierownik robót), Jerzy BĘBENEK
(Biuro Systemów Zarządzania, operator-konserwator), Kazimierz CHOŁUJ (PZ
- Wydz. Saletrzaku, aparatowy produkcji
nawozów sztucznych), Adam CZERNIK
(PO - Zakład Organiki, szef służby ekono­
miczno-handlowej), Stefan DEPTA (PK Wydział Klejów, aparatowy procesów kon­
densacji chemicznej-sterowniczy), Edward
DOBOSZ (Zakładowy Dozór i Kontrola
Techn., specjalista ds. spawania), Bogu­
sław GACA (Zakład 0 X 0 , kierownik zakła­
du), Grzegorz GAWOR (Dyrekcja Inwesty­
cji, członek zarządu, dyrektor rozwoju), Ja­
dwiga GRZEGOREK (Dział Polityki Finan­
sowej i Kredytowej, specjalista ds. ubezpie­
czeń), Norbert HOYDEM (Wydział Remon­
towy Maszyn, mistrz), Jadwiga HYLIŃSKA
(Biuro Zaopatrzenia i Gospodarki Materia­
łowej, kierownik działu), Zofia JASIŃSKA
(Dział Rachunkowości Kosztów, specjalista
księgowy), Stanisława JELONEK (Biuro
Polityki Personalnej, specjalista ds. plano­
wania personelu), Jan KAŁAMARZ (Zakład
0 X 0 - Utrzymanie Ruchu, ślusarz remon­
towy), Stanisław KOLANEK (Dyrekcja
Rozwoju, doradca techniczny dyrektora),
Jerzy KROKER (Biuro Zaopatrzenia i Go­
spodarki Materiałowej, kierownik biura),
Jerzy KRZYŻANOWSKI (TR - Wydział
Remontów Elektrycznych, kierownik wy­
działu), Ernest KUBNY (Zakład 0 X 0 Wydz. Aldehydów, mistrz zmiany), Edward
KUCIEL (Zakład Nawozów - kierownik
Wydziału Utrzymania Mechanicznego), Eu­
geniusz KULPA (Zakład Energetyki Utrzymanie Ruchu, mistrz remontów), Ma­
rian KWAK (Biuro Prawne, kierownik biu­
ra), Kazimierz LEWANDOWSKI (Zakład
Energetyki - Wydział Sieci, kierownik wy­
działu), Jacek MAŚLONA (Zakład Automa­
tyki, specjalista automatyk), K azim ierz
PANKIEWICZ (emeryt), Halina PASS (Biu­
ro Sprzedaży, specjalista ds. sprzedaży),
Józef PIETRONSKI (Zakład Nawozów szef produkcji), Andrzej PILECKI (Zakład
Energetyki, starszy mistrz), Lech PRUSZYŃSKI (Zakład Nawozów - W ydział
Amoniaku, aparatowy produkcji gazów syn­
tezowych), Grażyna RYDZ (Zakład Trans­
portu Samochodowego, specjalista ds. eko­
nomicznych), Andrzej SAWCZUK (Zakład
Transportu Kolejowego, mistrz gospodarki
wagonami), Elżbieta ŚLĘZAK (IP - Dział
Ekonomiczny, kierownik działu), Krystyna
TAŃSKA (Biuro Prawne, referent admini­
stracyjny), Alina TORCZYŃSKA (MZ Prac.
ZAK S.A., sekretarz), Izabella TURZA (Biu­
ro Marketingu, kierownik biura), Marian
WIŚNIEWSKI (Zakład Klejów i Mocznika,
starszy mistrz), Franciszek WOLNY (Za­
kład Organiki, spawacz gazowy), Helena
WOŹNIAK (emerytka), Tadeusz ZIELIŃSKI
(Główny Koordynator Przedsiębiorstwa,
dyspozytor przedsiębiorstwa), Jan ZIMOW­
SKI (EZ - Dział Dostaw Części Zamien­
nych, specjalista ds. zaopatrzenia), Tomasz
ZOMERFELD (Zakład Organiki, kierownik
zakładu).
Nr 11 (1302)
Str.
TRYBUNA KĘDZIERZYŃSKICH AZOTÓW
7
KRZYŻÓWKA 50-LECIA
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
Poziomo: 1) nawóz sztuczny, 7) ozdoba ucha, 14) działanie odporne, sprzeciwianie się, 15) alasz, 16) szkolenie zwierząt, 17) część naboju, 18) ryba słodkow od­
na, 19) przypadek, przygoda, 20) przezorność, 23) taśma z podziatką, 24) drzewo o białej korze, 25) lekki, slaby trunek, 26) gaz o ostrej woni, 28) drgawki, kurcz, 30) naj­
starsze miasto polskie, 31) dawny drewniany instrument muzyczny, 35) środek lokomocji, pojazd, 36) osłona lampy, 38) pomieszczenie mieszkalne, pokój, 40) prenu­
merata, przedpłata, 42) obserwator, kibic, 43) gromadna jazda saniami, 46) interesuje botanika, 47) dawny pojazd konny, 51) kamień w pierścionku, 54) informacje,
przesłanki, 55) uboczny produkt suchej destylacji węgla, 56) roztwór fenolu używany do dezynfekcji, 57) rodzaj umowy, 59) stop metalu z rtęcią, 61) wzornik, kopial,
65) stopień naukowy, 67) wyrób, 68) surowiec wydobywany z ziemi, 69) linia kształtu kolistego, 70) opoka, 71) ilość towarów oferowana do sprzedaży, 72) pierwiastek
chemiczny, srebrzystobialy metal, 73) żółty niemetal.
Pionowo: 1) substancja, z której zbudowany jest wszechświat, 2) piyn, 3) edukacja, kształcenie, 4) piękno, uroda, 5) nawóz sztuczny, 6) wypoczywa w górach lub
nad morzem, 7) dawny jednokonny wózek bez budy, 8) monter, 9) pęknięcie, rysa, 10) grobowiec faraona, 11) na listy, 12) kłótnia, zajście, 13) okiad kosmetyczny na
twarz, 21) ślimak jadalny, 22) drobne nieregularne ziarenko sztucznego nawozu, 27) dwunasta część roku, 29) nabożeństwo, 32) samica jelenia, 33) zabalsamowane
zwłoki, 34) władza po wojskowym zamachu stanu, 37) złagodzenie bólu, 38) litera alfabetu łacińskiego, 39) opowieść o treści fantastycznej, 41) podoficer w m arynar­
ce, 44) pasza dla inwentarza, 45) niejedna w pracowni chemicznej, 48) ewolucja narciarska, 49) pęcherzyk gazu w cieczy, 50) tworzywo sztuczne, 51) regularne m i­
mowolne ruchy gałek ocznych, 52) pasza dla zwierząt gospodarskich, 53) muzyczny utwór sceniczny, 54) rzecz niezwykła, osobliwa, 58) chwała, świetność, 60) na­
zwa, 62) rezerwa, 63) element konstrukcyjny budynku, 64) piomyk, 66) ryba drapieżna.
Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu czytane w kolejności od 1 do 37 utworzą rozwiązanie.
Wśród osób, które do 20 czerwca nadeślą do nas kartki pocztowe z hasłem, rozlosujemy nagrody: 200 zl oraz albumy wydane z okazji 50-lecia ZAK.
„TKA” ukazuje się dwa razy w miesiącu. Rada program owa: Adam Gurgul (przewodniczący), Marzena Janicka, Izabela Turza, Marek
Galantowicz, Jan Klimek, Marian Korczyński, Zbigniew Ślęzak, Grzegorz Wierciński. Redaktor naczelny Bolesław Bezeg tel. 81-3694, dzien­
nikarze: Tadeusz Plóciennik tel. 81-2101. współpraca Roman Wiktorek tel. 81-2000 w. 1752, fotoreporter Bogusław Rogowski tel. 81-3859,
współpraca graficzna Dariusz Dobrogowski.
Adres Redakcji: Zakłady Azotowe „Kędzierzyn" S.A., pawilon 110 (budynek administracji) pok. 13-14. Tel. (077) 81 37 01, 81 21 01,8 1 36
94, fax. 81 26 80 (dopisać: „dla TKA"). Skład i korekta: Studio B52, (077 53 92 50). Druk: PARA (56 54 22).
Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania oraz adiustacji artykułów i korespondencji, a także zmiany ich tytułów. Redakcja nie odpowiada za treść
zamieszczanych ogłoszeń.
J
Str.
8
TRYBUNA KĘDZIERZYŃSKICH AZOTÓW
Szczęście matki,
szczęście dziecka
Największym szczę­
ściem matki jest mieć
zdrowe i ładne dziecko.
Szczęściem dziecka
- mieć matkę, która
obroni, przytuli, pomo­
że.
Matkę i dziecko na
dobre i na złe wiąże coś
szczególnego, o co oj­
cowie bywają zazdro­
śni. Nawet swoje święta
mają bardzo blisko sie­
bie, w odstępie zale­
dwie kilku dni.
Kochanym mamom i
ich kochanym dzieciom
świąteczne życzenia jak
najtrwalszych więzi,
zdrowia oraz wszelkiej
pomyślności
życzy
„Trybuna Kędzie­
rzyńskich Azotów”
Nr 11 (1302)
W ZGODZIE Z PRZYRODĄ
najbliższym czasie wylęgną się gołębie.
Ciekawostką jest fakt, że jako budulec
gniazd posłużyły nawet kaw ałki drutu
aluminiowego zebrane gdzieś w okolicy.
Zapewne jest w ięcej takich m iejsc na
terenie Zakładów Azotowych, w których
zw ierzęta i ptaki mają się dobrze, są
wręcz pupilami załogi. Wbrew temu, co
sądzą niektórzy o warunkach w naszych
Zakładach, zwierzęta i ptaki świadczą,
Dzisiaj przedstawiamy kolejne dowo­
że „Azoty” coraz bardziej sprzyjają natu­
dy na to, że i ptaki mają się u nas do­
ralnemu środowisku, przyrodzie.
brze. Na W ydziale Am oniaku w kilku
Tekst i zdjęcia TAP
miejscach na instalacjach
gniazda pozakładały dzikie
gołębie. Na węźle utylizacji
w pobliżu jednej z klatek
schodow ych w g nieździe
zastaliśmy już duże, ale je ­
szcze młode gołębie. Nato­
miast na jednostce synte­
zy, w bezpośrednim s ą ­
siedztwie reaktora gniazdo
zało żył inny gołąb. Tam
znaleźliśm y dwa dorodne
jajka, z których zapewne w
Coraz więcej zwierząt gości na terenie
naszych Zakładów, znajdując tutaj
bezpieczne warunki bytowania. Gdy
pokazywaliśmy w różnych miejscach i
przy różnych okazjach „nasze” samy,
jelenie i stada innej rogacizny, były
przypadki, że posądzano nas nawet o
fotomontaż. Następnie wróciły do nas
dzikie króliki i zające.
Basen przed otwarciem
TMP na rozruchu
Po długich negocjacjach Urząd Miasta Kędzierzyna-Koźla przejął od Zakładów
Azotowych „Kędzierzyn” kompleks Azotor, w którego skład wchodzi lodowisko,
basen i hotel. 15 marca tego roku podpisano akt notarialny. Zapytaliśmy
kierownika miejskich obiektów sportowych Bronisława Zięcinę, jak wyglądają
przygotowania do zbliżającego się sezonu letniego. Czy i kiedy basen zostanie
udostępniony mieszkańcom miasta?
B.Z.: - Robimy wszystko, by urucho­
mić basen już w sobotę 13 czerwca. Ak­
tualnie w niecce basenu prowadzony jest
rem ont i uszczelnianie. Remontowany
jest też brodzik. Gdy stwardnieje beton,
przystąpimy do malowania całości. Pro­
wadzona jest także kosm etyka całego
o biektu. C hcem y zdążyć na czas Nie
mam jeszcze ostatecznej kalkulacji, ile
będą kosztowały bilety. Na pewno będą
droższe niż w roku ubiegłym. Zaraz po
uruchomieniu basenu, bo już 15 czerw­
ca, chcemy rozpocząć remont kapitalny
w krytej p ływ alni. W ym ieniane będą
okna, posadzki i ogrzewanie budynku.
Czeka nas rów nież rem ont rurow ania
pod płytą lodowiska. Po przeprowadze­
niu ekspertyzy okazało się, że jest ono w
takim stanie, że nie można by było jesienią m rozić tafli. Nie wiadom o jeszcze,
jaki będzie los hotelu „Azotor”. Na razie
jest on nieczynny. W pierwszej kolejno­
ści trzeba naprawić dach. W nętrza też
nadają się do kompleksowego remontu.
Po pow odzianach m ieszkali tam dość
długo goście ze W schodu. Trzeba w y­
mienić sporo szyb. Zresztą już robimy to
na parterze. Szukamy też chętnego, by
przyją ł hotel w dzierżaw ę. Być może
sprawa ta już niedługo będzie załatwio­
na.
Tekst i zdjęcie Bogusław ROGOWSKI
Na budowie TMP dobiega końca rozruch mechaniczny instalacji. Zakończono już pra­
ce na węzłach syntezy, zatężania. Trwa uruchamianie systemu komputerowego i punk­
tów pomiarowych. Usuwane są usterki. Jeżeli na pozostałych węzłach nie będzie niespo­
dzianek, to prawdopodobnie w czerwcu rozpocznie się rozruch technologiczny, a następnie
produkcja. Będzie się tam wytwarzać surowce do farb i lakierów o wysokich własnościach
elektroizolacyjnych, pianki i żywice dla przemysłu samochodowego, m.in. do produkcji
foteli samochodowych, oraz całą gamę chemikaliów specjalnych. Produktem ubocznym
będzie mrówczan sodowy, który używany jest do wyprawiania skór i konserwacji pasz.
la t,Azotów”
Zdjęcie Tadeusz Płóciennik
5 0
ZAK 50 lat temu
ZAK dziś
50 lat „A zo tó w ’
ZAKŁADY AZOTOWE „KĘDZIERZYN” WCZORAJ
Jako oficjalny dokument związany z powstaniem obecnych Zakładów Azotowych
Przemysłu Chemicznego zarządzeniem z 25
przyjmuje się zarządzenie ministra przemysłu i handlu z 15 grudnia 1948 roku, września 1948 r. postanowił połączyć tereny
z mocą obowiązującą od 1 stycznia 1949 r., o utworzeniu Zakładów Przemysłu rozdzielone formalnie między dwa przedsiębior­
Azotowego „Kędzierzyn” z siedzibą w Bierawie k. Kędzierzyna. Należy pamiętać, stwa i podporządkować je Zjednoczeniu Prze­
że przedsiębiorstwo to zostało stworzone na gruzach i ocalałych resztkach innej mysłu Nawozów Sztucznych w Gliwicach jako
fabryki chemicznej.
Zakłady Przemysłu Azotowego w Kędzierzynie.
Chcąc więc sięgnąć do rodowodu Zakładów,
należy poświęcić kilka słów temu, co działo się
tu wcześniej w burzliwym okresie dziejów całej
Europy. Początki przemysłu chemicznego na
tym terenie sięgają końca lat 30., gdy niemiec­
ki koncern chemiczny IG Farbenindustrie roz­
począł budowę dużych zakładów syntezy che­
micznej w Kędzierzynie. Oficjalne dane mówi­
ły o potrzebie uaktywnienia słabo uprzemysło­
wionego regionu Opolszczyzny, lecz profil pro­
dukcyjny wskazywał jednak na militarne prze­
znaczenie tych zakładów. Profil produkcji obej­
mował takie wyroby, jak izobutanol, kauczuk,
oleje smarowe, gliceryna, stężony kwas azoto­
wy, kwasy tłuszczowe, amoniak, nawozy azo­
towe, chlor, woda utleniona i szereg innych. W
okresie wojny trwała równocześnie produkcja i
rozbudowa zakładów z wykorzystaniem siły
roboczej z krajów okupowanych i jeńców wojen­
nych. Pod koniec wojny, w 1944 roku, zmaso­
wane naloty alianckie wyrządziły poważne
szkody w majątku. Zajęte przez wojska radziec­
kie w lutym 1945 roku tereny fabryczne zostały
potraktowane jako mienie wchodzące w skład
reparacji wojennych. Demontaż i wywózka
urządzeń i wyposażenia trwały do czasu oficjal­
nego, protokolarnego przekazania obiektu
przedstawicielom władz polskich, które nastą­
piło 22 sierpnia 1945 roku. Ocalały majątek i
teren na mocy zarządzenia ministra przemysłu
z 6 września 1945 r. zostały podzielone pomię­
dzy dwa przedsiębiorstwa, które nie podjęły jed­
nak produkcji, stanowiąc zaplecze materiałowe
dla odbudowy fabryki chemicznej w Oświęci­
miu.
Ocalała po wojnie kadra techniczna dostrze­
gała jednak znaczenie odbudowy i rozwoju
przemysłu, w tym i chemicznego, na terenach
zachodnich. Wyrazem tego były wystąpienia,
poparte uchwałami, na Zjeździe Przemysłowym
Ziem Odzyskanych we Wrocławiu w paździer­
niku 1946 r. o potrzebie uruchomienia na tere­
nie Kędzierzyna fabryki nawozów azotowych.
W wyniku dalszych działań Centralny Zarząd
.... m tM -
Wydanie aktu powołującego do życia nowe
przedsiębiorstwo było więc uwieńczeniem pew­
nego etapu działań grupy fachowców, pracują­
cych w latach 30. w polskich fabrykach azoto­
wych, którzy wypracowali założenia projektowe
i nakreślili profil rozwojowy nowego kombinatu
chemicznego.
Główne założenia technologiczne nowej fa­
bryki były następujące:
Na bazie koksu i półkoksu miał być wytwa­
rzany gaz syntezowy do produkcji amoniaku, a
ten z kolei przerabiany do saletrzaku i moczni­
ka. Równolegle z syntezą amoniaku miała być
prowadzona synteza formamidu i alkoholi. Dru­
gim źródłem gazu syntezowego miało być rozfrakcjonowanie gazu koksowniczego dostar­
czające wodór do syntez, metan, etylen i tlenek
węgla. Metan miał być następnie poddany półspalaniu w tlenie z wytworzeniem bezazotowego gazu syntezowego i acetylenu. Formamid
miał być przerabiany do cyjanowodoru, a ten z
acetylenem z półspalania do akrylonitrylu, prze­
rabianego na włókna syntetyczne. Z produkcji
organicznych przewidywano wytwarzanie bez­
wodnika ftalowego, ftalanów, kwasów tłuszczo­
wych, wosków. Inną grupę wyrobów miały sta­
nowić dwucyjanodwuamid i melamina, które
miały stanowić bazę surowcową dla środków
pomocniczych. Mocznik z formaliną miały być
przerabiane na kleje mocznikowe dla przemy­
słu drzewnego. Obok wymienionych wielkotonażowych produkcji przewidywano również pro­
dukcję w mniejszej skali bardziej uszlachetnio­
nych wyrobów pochodnych.
Przez wiele lat rozwój ZAK przebiegał zasa­
dniczo według programu nakreślonego w tam­
tym okresie. Nie oznacza to, że poszczególne
instalacje lub wytwórnie istniały w swoim kształ­
cie pierwotnym, lecz ulegały bardzo poważnym
zmianom. Znamiennym faktem, potwierdzają­
cym to stwierdzenie, jest to, że większość insta­
lacji wybudowanych w latach 50. i 60. została
już zatrzymana, a nawet zdemontowana.
Cały 50-letni okres historii ZAK, ich rozwo­
ju, osiągnięć i niepowodzeń, sukcesów i pora­
żek, mający swoje odbicie w ich stanie dzisiej­
szym, jest sumą i dziełem pracy kilkudziesięciu
tysięcy ludzi, którzy byli tu zatrudnieni w różnych
okresach swojego życia, część z nich przelot­
nie, a znaczna liczba związana była przez całe
życie zawodowe z Zakładami.
Najważniejszą inwestycją w pierwszych la­
tach istnienia Zakładów Azotowych była wy­
twórnia amoniaku. Produkcja nawozów azoto­
wych miała stanowić główne zadanie utworzo­
nej przed 50 laty fabryki i choć w ciągu tych lat
waga tej gałęzi produkcji straciła na znacze­
niu, to jednak w potocznej opinii ZAK kojarzą
się głównie z nawozami azotowymi. Pierwszą
instalację nawozową, tzw. saletrzak I o zdol­
ności produkcyjnej 295 tys. ton narok, sale­
trzaku 20,5% N uruchomiono w styczniu 1954
roku. Już w pierwszych latach eksploatacji in­
stalacji saletrzaku, w 1958 roku, wdrożono z
wynikiem pomyślnym produkcję saletry amo­
nowej granulowanej, dotychczas nie wytwa­
rzanej w kraju. W tym samym roku w ramach
wytwórni Azot II oddano do eksploatacji insta­
lację saletrzaku II o zdolności produkcyjnej
1500 ton na dobę. Produkcja mocznika jest
kolejnym przykładem podejmowania trudnych,
pionierskich zadań przez kadrę techniczną w
trudnym okresie budowy i rozruchu nowych in­
stalacji. Rozpoczęta w 1957 roku produkcja
mocznika była pierwszą w Polsce. Urządzenia
i aparaty pochodziły z NRD. Na początku lat
60. podjęto decyzję o budowie nowoczesnej
instalacji do produkcji mocznika granulowane­
go o zdolności produkcyjnej 165 tys. ton na
rok. Uruchomienie instalacji miało miejsce w
maju 1964 roku. Mocznik wytwarzany w ZAK
jest w dużej części przerabiany na kleje mocz­
nikowe, których produkcję podjęto w 1962
roku w skali półtechnicznej na podstawie wła­
snych opracowań. Produkcję na skalę tech­
niczną podjęto w 1964 roku na instalacji o
zdolności 12500 ton na rok. Wzrost produkcji
klejów był stosunkowo szybki i po kolejnych
intensyfikacjach instalacja osiągnęła w 1973
roku zdolność 50 tys. ton na rok.
Jednym z ważniejszych wyrobów, które
znalazły się w programie produkcji od same­
go początku ZAK stanowiąc trzon grupy wy­
robów organicznych, był bezwodnik kwasu fta­
lowego. Uruchomiona w 1955 roku instalacja
o zdolności produkcyjnej 2400 ton na rok skła­
dała się z dwóch ciągów utleniania i destyla­
cji. Przykładem udanego wdrożenia i rozwoju
własnej technologii jest produkcja formaliny.
Produkcję tę rozpoczęto w 1960 roku na instaK A R R A D H tN K
M IN IS T R A P R K R M Y S L U I R A N U L I)
i <tn » U tn iSnin IM S t
» Iw m w m ln n l* • M ln l-lrrm Skarbu I f n w w i
O m ra ln ra n l> m S » Planowania a utwtwaonl* p r W M łb U r alw a paS alw aw om n o * naawa: P A K I A U T P S Z R M T S L U
AC O TO W SG O J R C M U m S Y N *.
Na poSataw l* a r t i d «k r*lu a dnia S mjretnla IM 1 r. o
tworran u p rt«d a l»b lo f*tw n asu w ow ych (Dr. U R P. N r I
por u> aaraadia li t . co naitrnuta:
I I, T w o ray Uo r rr o < K »b «• • < » ., nadalwowa nrowadrona
w ramach narodowych p la n iw lo rp cd arc iyc h w c d lu f aaaad
ronrachunhn an m ylaroaoao rud na-w a
S A K L A D Y P R S t*
M Y S L U A S O T O W S O O „K K D R IR R Ż Y N - - prwA«l*btom t\vo
wyodrahntonc". aw ans d alsi „prasdaisblnrytwo",
* t P n s d tls b io n lw a ma a s o a ba w B tsra srs k/Kedats.
m a
I i Prrsdm olsm di*ałalno<ct n nsdalsblonitw a tsst w r »
tw oraan's 1 p rts tw a n a n ls n aw otdw aaolnwych sraa Innych
artykutow eKom'crnych
I l
Pracdt cbloraiw o p o d > *a nadtorow l Stsdnoeacnla
Prasmyalu N aw ord w S»h»c»nych. k łó rsso wytycans «n dla
p nsdalohioraiw s w la lo rs.
I A E w 'srich n l nadadr naAatwowy n ad prasda !«hłon lw cm
•p raw u 'c M W a tc r Prasmyalu I Handlu.
ł ( P rry nryoda o h io r »tw > n o w "la n a bcdtfc Rnda N a daoru Społccanapu k td rsl ta k rot d rtalan'a anosAb pow oły­
wania t o d w o ły w a n a teł calonkAw orsan aacts 1 apnsńb
wykon yw ań ',, oow»oraonvch c rro n o łe l o k ro ili r o ip o n a d n n > Rndv M lnu łrAw .
8 t O rtan om tarzadaalacym pracd«'oh'orstw a łoat D orokcla p o w o b rw n a I tw aln laoa orroa M nlalra Praw nrohl
1 H anolu t akladalaca * ' » a Dyroktora N acrc'no»o. rop rsacnhilaccgo D yro k cls » m o d a 's in lo nrnr a podlcplych D y
(p kłorn w l Nacrolnsm u dwdch DyrckłnrAw
ł t Do w a łn o ld to b o w aa aA u r ia ta n y c h o rao i praod« » b fora* aro w m ia ta n a ło>t wanAłdr^laoAs, aeocmls a u praw BttBiaml, p n o w id zlu ay m i w aiatucia:
lacji o zdolności 9 tys. ton na rok zaprojekto­
wanej przez własne Biuro Projektów.
Produkcja alkoholi również była przewidy­
wana w pierwotnych planach rozwojowych,
lecz jej realizacja została znacznie przesunięta
w czasie. Wytwórnia 0 X 0 stanowi ważne,
uzupełniające ogniwo krajowego kompleksu
do produkcji tworzyw sztucznych, zapewnia­
jąc surowiec wyjściowy do produkcji zmiękczaczy ftalowych używanych w procesie przetwa­
rzania polichlorku winylu na wyroby użytkowe.
Dokonując pod koniec lat 70. wyboru tech­
nologii sięgnięto po najnowszy w tym czasie
w świede proces niskociśnieniowy oparty na
katalizatorze rodowym. Rozruch instalacji roz­
poczęto w październiku 1986 roku, a w stycz­
niu 1987 przekazano ją do ciągłej eksploata­
cji.
W dotychczasowej historii ZAK większość
instalacji podlegała wielu zmianom wywoła­
nym postępem, jaki dokonywał się w przemy­
śle chemicznym. Były jednak instalacje, które
przepracowały kilkanaście lub kilkadziesiąt lat,
osiągnięto na nich szereg sukcesów technicz­
nych i produkcyjnych, lecz z wielu powodów
wytwarzane na nich wyroby zostały wycofane
z profilu produkcji Zakładów, a same instala­
cje zamknięte i zdemontowane. Nie opisując
ich szczegółowo, chcemy tylko z kronikarskie­
go punktu widzenia wymienić najważniejsze z
nich.
Są to instalacje produkcyjne tlenku magne­
zu, dwucyjanodwuamidu, melaminy, kwasów
tłuszczowych, podtlenku azotu, kwasu azoto­
wego stężonego, octanu butylu, hydrorafinacji frakcji arenowej, silezjanu, kationitów.
Henryk NAWROT
F
e s t y n
PIĘĆDZIESIĘCIOLECIA
ZAKŁADÓW AZOTOWYCH „KĘDZIERZYN” S.A.
6 czerwca 1998 r.
STADION „KUŹNICZKA” W KĘDZIERZYNIE-KOŹLU
50
1948-1998
Festyn 50-lecia ZAK
ZAK
Zakłady Azotowe
Kędzierzyn SA
6.06.1998 r.
godz. 12.00
godz. 13.30
godz. 13.30
godz. 13.45
godz. 13.55
godz. 14.10
godz. 14.30
godz. 15.00
godz. 15.15
godz. 15.45
godz. 16.00
godz. 16.30
godz. 16.45
godz. 17.45
godz. 18.00
godz. 19.00
godz. 19.15
godz. 20.30
godz. 20.45
godz. 22.30
godz. 22.45
godz. 24.00
Zapraszają
na FESTYN 50-LECIA
Stadion „KUŹNICZKA”
w Kędzierzynie-Koźlu
NAZWA IMPREZY
Przemarsz orkiestr dętych (hala sportowa - stadion sportowy „Kuźniczka’”
Uroczyste rozpoczęcie Festynu
Koncert Orkiestry Dętej GÓRAŻDŻE
Koncert Orkiestry Dętej ZAK S.A.
„Szwarne dziouchy”
Koncert Śląskiej Kapeli Ludowej BIERAWIANIE
„KOSMICZNA DESKOROLKA” K. Giżowska i J. Różycki
WIELKA LOTERIA CHEMIKÓW Losowanie I
Koncert zespołu LO 27
WIELKA LOTERIA CHEMIKÓW Losowanie II
Koncert zespołu KARAWANA
WIELKA LOTERIA CHEMIKÓW Losowanie III
Koncert zespołu SIXTEEN
WIELKA LOTERIA CHEMIKÓW Losowanie IV
Koncert zespołu VARIUS MANX
WIELKA LOTERIA CHEMIKÓW Losowanie V
Koncert zespołu T. LOVE
Pokaz świateł
Recital MARYLI RODOWICZ
Pokaz świateł
Koncert KAYAH
Pokaz sztucznych ogni
Gwarantujemy wyśmienicie zaopatrzone bufety (gorące posiłki, piwo i inne napoje).
Festyn 50-lecia ZAK
IMPREZY TOWARZYSZĄCE
2 czerwca 1998
godz. 10.00
godz. 18.00
Konferencja prasowa
„Niesamowite opowieści braci Grimm” - charytatywny spektakl teatralny w wykonaniu
aktorów Teatru im. J. Kochanowskiego (MOK)
godz. 18.00
4 czerwca 1998
Mecz piłki nożnej „Mistrzowie kontra kierownicy” (Stadion KS Unia)
godz.14.00
godz. 17.00
5 czerwca 1998
Uroczystość obchodów 50-lecia (MOK i Hotel Centralny)
Turniej Brydża Sportowego (SITPChem.)
6 czerwca 1998
Dmuchane zabawki: małpa i żyrafa (stadion)
15.00 - 19.00 Gry i zabawy sprawnościowe z nagrodami (stadion)
15.00 - 16.00 Spektakl plenerowy „Czerwony Kapturek i nie tylko” - Opolski Teatr Lalki i Aktora (sta
dion)
16.00 - 18.30 Gry i konkursy z nagrodami - Opolski Teatr Lalki i Aktora (stadion)
18.30 -19.30 Przedstawienie „Clown Fifa i przyjaciele” (stadion)
godz.
godz.
godz.
godz.
7.30
11.30
12.00
17.00
7 czerwca 1998
Zawody wędkarskie (Kanał Gliwicki)
Rajd samochodowy (plac Wolności), zbiórka uczestników o godz. 10.00
Uroczysta msza św. w intencji załogi w kościele św. Mikołaja
Uroczystość 50-lecia dla załogi z występem ZPiT „Śląsk” (hala sportowa)
7 -1 8 czerwca - Plener plastyczny „Kędzierzyn ’98”
Zapraszamy do wspólnej zabawy w roku jubileuszu!
IV
Festyn 50-lecia ZAK
B ank
BPH
B a n k P r z e m y s ł o w o -H a n d l o w y s a
ROR w BANKU BPH SA - jeden rachunek, a tyle możliwości.
Z przyjemnością prezentujemy Państwu zmiany do oferty naszego Banku w zakresie prowadzenia i
otwierania rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (ROR):
- wprowadzenie możliwości otwierania ROR BPH dla osób zatrudnionych na czas określony,
- wprowadzenie możliwości otwierania rachunków przez studentów i młodzież uczącą się (pełnoletnią) o
dochodach pochodzących z regularnych wpłat dokonywanych przez rodziców, dziadków, względnie
osoby trzecie,
- obniżenie minimalnej kwoty deklarowanych stałych wpłat z udokumentowanych dochodów do 100 zł,
- odstąpienie od pobierania za dany kwartał opłaty za prowadzenie ROR BPH w stosunku do osób
otwierających rachunek w ostatnim miesiącu tego kwartału,
- obniżenie o 50% minimalnej kwoty prowizji za przyznanie pożyczek gotówkowych i kredytów na
zakup towarów i finansowanie usług dla osób fizycznych,
- ustalanie „limitu w saldzie debetowym ROR” do wysokości 6-krotnych miesięcznych wpłat pochodzących ze źródeł stałych dochodów, limit przyznawany jest na czas nieokreślony każdemu
posiadaczowi „z urzędu”,
- obniżenie oprocentowania „limitu w saldzie debetowym ROR” do 27% w stosunku rocznym,
- odstąpienie od prowizji za „limit w saldzie debetowym ROR”,
- wprowadzenie możliwości przyznania „limitu w saldzie debetowym ROR” studentom i młodzieży
uczącej się po dokonaniu pierwszej wpłaty,
- bezpłatne wydawanie Klientom pierwszej karty bankomatowej ważnej 1 rok i obniżenie opłaty za
wydanie tej karty ważnej 2 lata,
- obniżenie opłat za wydanie kart płatniczych w przypadku zakupu:
• łącznie pakietu dwóch kart, tj. BPH-Eurocard/MasterCard - BPH-VISA Classic,
• jednej z ww. kart przez posiadacza karty drugiego systemu,
• dodatkowej karty BPH-Eurocard/MasterCard dla współmałżonka lub dzieci.
Dla Klientów zamożnych proponujemy dalsze preferencje w korzystaniu z ROR BPH, kart
płatniczych i bankomatowych oraz kredytów detalicznych.
Liczymy, iż przedstawiona oferta spotka się z Państwa zainteresowaniem.
Zapraszamy od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 - 18.00 do naszych placówek:
II Oddział BPH SA w Kędzierzynie-Koźlu, Aleja Jana Pawła II 7, tel. 83 50 41, 83 24 64
Filia II Oddziału BPH SA w Kędzierzynie-Koźlu, ul.Korfantego 21, tel. 83 83 30
Bank, który myśli o Tobie.
Ba n k
BPH
B a n k P r z e m y s ł o w o -H a n d l o w y sa
50 lat „A zo tó w ”
ZAKŁADY AZOTOWE „KĘDZIERZYN” S.A. DZISIAJ
Lata dziewięćdziesiąte to okres dostosowywania funkcjonowania Zakładów do
nowych warunków gospodarczych. Reforma gospodarcza, szerokie otwarcie na
gospodarkę światową, regres w wielu branżach odbierających nasze wyroby, a
szczególnie w rolnictwie spowodowały konieczność nie tylko dostosowania się
do zmienionych warunków, ale również podejmowania działań uprzedzających
ewentualne negatywne sytuacje w przyszłości.
Po krótkotrwałym w yw ołanym transformacją
ustrojową okresie wyraźnego zmniejszenia sprze­
daży odzyskano możliwości prawie pełnego wyko­
rzystania zainstalowanego potencjału produkcyjne­
go. Nastąpił też znaczny wzrost sprzedaży na eks­
port. Poniżej prezentujemy działania, jakie w ostat­
nim czasie podjęto dla usprawnienia i unowocze­
śnienia sposobu funkcjonowania i kierowania ZAK.
Przekształcenia, restrukturyzacja
przygotowania do prywatyzacji
i
Dnia 1 stycznia 1992 roku Zakłady Azotow e
„Kędzierzyn” rozpoczęły działalność jako jednooso­
bowa spółka akcyjna Skarbu Państw a. K onse­
kw encją przekształcenia w spółkę akcyjną były
dokonane w latach 19 92 - 1 9 9 8 liczne zm iany
organizacyjne oraz uporządkowanie spraw majątkowo-własnościowych firmy. Zabiegi te stanowią
proces przygotow aw czy spółki do jej faktycznej
prywatyzacji poprzez restrukturyzację organizacyj­
ną, poprawę systemu zarządzania, dostosowanie
struktury i funkcji jednostek organizacyjnych do
wym ogów gospodarki rynkowej, w ydzielanie ze
struktury organizacyjnej obszarów nie związanych
bezpośrednio z działalnością produkcyjną, itp.
N a przestrzeni opisanego okresu przekazano
władzom miejskim zakładow y dom kultury, krytą
pływalnię, stadion sportowy, lodowisko i jeden z
zakładowych hoteli. W ładzom oświatowym przeka­
zano całość zespołu szkół zawodowych, a zakła­
dow a straż pożarna została włączona w strukturę
państwowej straży pożarnej.
Po długotrw ałych za b ie g ach przygotow aw ­
czych sprzedano pracow nikom około 6 0 0 m ie­
szkań zakładowych, a lokale mieszkalne na dwóch
osiedlach przyzakładowych, które nie znalazły na­
bywców, przekazano w raz z terenam i odpow ie­
dnim gm inom . W tym sam ym czasie w drodze
przetargu sprzedano niektóre hotele zakładow e
oraz lokale użytkowe położone na osiedlach przy­
zakładowych.
telową, drukarnię i pralnię zakładową. Zakłady po­
siadają również akcje i udziały 23 innych spółek.
W latach 1992 - 1 9 9 8 dokonano szeregu zmian
organizacyjnych w jednostkach działalności podsta­
wowej. Utworzono centra zysku - zakłady produk­
cyjno-handlow e, w których w końcowym etapie
w prowadzania jest pełny wewnętrzny rozrachunek
gospodarczy. D ziałalność zakładów produkcyj­
no-handlowych wspierają jednostki sztabowe obej­
mujące takie obszary, jak: rozwój strategiczny, con­
trolling, marketing, logistykę itp.
Dokonane zm iany doprowadziły do przekaza­
nia części uprawnień i odpowiedzialności na niższe
szczeble kierowania, wyzwoliły inicjatywę oraz przy­
spieszyły dostosow anie się kadry kierowniczej i
załogi do w ym agań gospodarki rynkowej.
S A powodowała, że już 40 lat tem u pojawiły się
urządzenia wspom agające te procesy. Na począt­
ku były to elektromechaniczne maszyny analitycz­
ne, które służyły do przetwarzania danych przez po­
nad 30 lat. W latach siedemdziesiątych i osiemdzie­
siątych Zrzeszeniowy Ośrodek Obliczeniowy „Petroinform” realizował usługi przetwarzania danych
zgodnie z wymogami norm serii ISO 9000. Uwzglę­
dniając charakter działania Spółki, jako najbardziej
odpowiedni wybrano model systemu zapewnienia
jakości wg normy PN - IS O 9002.
W początkowym okresie działania sprowadza­
ły się do szczegółowego zapoznania się z norma­
mi ISO serii 90 00 i przeprowadzeniem szkolenia kil­
dla potrzeb firm zrzeszenia „Petrochemia”. Począt­
kowo dane były doń przekazywane na kartach per­
forowanych, później na taśm ach magnetycznych,
a w połowie lat osiem dziesiątych uruchom iono
zdalną teletransmisję danych. Rewolucja kom pu­
terowa lat osiemdziesiątych oraz rosnące w ym a­
gania w sferze przetwarzania danych spowodowa­
ły, że w 198 9 roku ZA K zdecydowały się na zakup
odpowiedniego sprzętu komputerowego i urucho­
m ienie w łasnego ośrodka informatyki. W latach
1990 - 1 9 9 5 w oparciu o systemy komputerowe
klasy mainfram e brytyjskiej firmy ICL opracowano
i wdrożono w ZAK podstawowe systemy ewiden­
cyjne w zakresie gospodarki kadrowo-płacowej, go­
spodarki materiałowej, obsługi sprzedaży i rozlicza­
nia produkcji, księgowości i rozliczania kosztów. W
roku 1995 z systemów korzystało prawie 100 użyt­
kowników. Rosnące wym agania w zakresie prze­
twarzania informacji spowodowały, że w 1995 roku
pojawiły się koncepcje wdrożenia w ZAK S A . no­
woczesnego systemu wspomagającego zarządza­
nie. W wyniku tych działań w 1996 roku podpisa­
no kontrakt z niemiecką firmą SA P A G na licencję
i wdrożenie systemu R/3. Intensywne prace wdro­
żeniowe doprowadziły do uruchomienia od 1 lipca
1997 roku pięciu podstawowych modułów syste­
ku osób. Intensywne działania podjęto w roku 1995,
kiedy dyrektor generalny powołał pełnomocnika dy­
rektora ds. zarządzania jakością jako przedstawi­
ciela najwyższego kierownictwa wykonawczego,
który odpowiada za opracowanie, wdrożenie, funk­
cjonowanie i doskonalenie systemu jakości. Powo­
łano również kilkuosobowe Biuro Sterowania Jako­
ścią jako organ wykonawczy pełnomocnika dyrek­
tora. Zadaniem Biura jest opracowyw anie doku­
mentów systemowych Spółki, współudział w opra­
cowywaniu dokumentów systemowych jednostek
organizacyjnych, przeprow adzanie auditów w e ­
wnętrznych, prowadzenie działalności normaliza­
cyjnej, nadzór nad certyfikacją wyrobów objętych
Infrastruktura techniczna systemów
informacyjnych
Zmiany w prowadzane w firmie w zakresie orga­
nizacji, restrukturyzacji, system ów za rzą d zan ia
wym agały stworzenia odpowiedniej infrastruktury
technicznej wspomagającej zbieranie, przetwarza­
nie i dystrybucję informacji. Rewolucja techniczna
lat osiemdziesiątych w zakresie technik inform a­
tycznych stworzyła możliwości dostępu do syste­
mów komputerowych bezpośrednio ze stanowiska
pracy. Jednocześnie konieczność ułatwienia dostę­
pu do informacji i przyspieszenia jej obiegu w ym u­
siła w ykorzystanie nowych możliwości technicz­
nych. W firmie niezbędne stało się zbudowanie od­
powiedniej infrastruktury dla przesyłania informacji.
W ZA K S.A. plany budowy sieci światłowodowej
skonkretyzowane zostały w końcu 1994 roku. Zde­
cydow aliśm y się na budo w ę światłow odow ego
pierścienia w technologii FDDI z podłączanymi doń
gwiaździście budynkami. Już w 1995 roku wyko­
nano podstaw ow e prace urucham iając główny
pierścień z trzema węzłami FDDI, do których podłą­
czono 11 budynków. W latach 1996 - 1 9 9 7 sieć
była sukcesywnie rozbudowywana. Obecnie linie
mu. obsługujących finanse i księgowość, zarządza­
nie majątkiem trwałym, rachunek kosztów i control­
ling, gospodarkę materiałową oraz sprzedaż i dys­
trybucję. W drożenie systemu R /3 wym agało także
modernizacji bazy sprzętowej i wyposażenia zakła­
dowego ośrodka obliczeniowego w wysokowydajne serwery U NIX-owe. Już w pierwszym miesiącu
eksploatacji z systemu R/3 korzystało około 150
użytkowników. Liczba ta stale rośnie, a zakres
wdrażanych funkcji systemu jest rozszerzany po­
przez wdrażanie kolejnych modułów obsługujących
np. planowanie produkcji czy zarządzanie perso­
nelem. System w spom aga wdrażanie metodologii
M R P II w zarządzaniu firmą.
System zapewnienia jakości
W ramach restrukturyzacji organizacyjnej utwo­
rzono spółki prawa handlowego, w których udzia­
łowcem, w różnym stopniu, są Zakłady Azotowe
..Kędzierzyn" S A . Spółki te powstały kolejno w opar­
ciu o Biuro Projektowo-Konstrukcyjne, Zakład Bu­
dowy Aparatury Chemicznej, Centralny Zakład Re­
montowy, Zakład Transportu Sam ochodow ego,
W ydział R em ontów M aszyn. Kontynuow ane są
światłowodowe o długości prawie 25 km łączą 30
budynków. Aktualnie w sieci pracuje około 40 0 mi­
krokomputerów oraz serwery U N IX-ow e firmy HP,
komputery mainframe firmy ICL, serwery N etW a­
re i W indows NT. Podłączenie sied zakładowej do
w ęzła sied PO LPAK-T w Kędzierzynie zapewnia
nam dostęp do światowych sied komputerowych.
prace zm ierzające do utworzenia na zbliżonych za ­
sadach spółek obejm ujących takie obszary, jak:
Systemy wspomagające zarządzanie
utrzymanie ruchu, remonty elektryczne, automaty­
kę, remonty kolejowe, działalność wczasow ą i ho­
Ilość danych z zakresu zarządzania niezbęd­
nych do przetwarzania w tak dużej firmie jak ZAK
W warunkach ostrej konkurencji - zarówno na
rynku krajowym, jak i międzynarodowym - koniecz­
ne jest udowodnienie, że cały cykl, od marketingu
poprzez zakupy, um owę sprzedaży, proces pro­
dukcyjny, kontrolę i badania, m agazynow anie,
transport, szkolenie aż po dostawy wyrobów do
odbiorcy, jest zdefiniowany, zaplanowany, zrealizo­
wany, sprawdzony i udokumentowany. T a sytua­
cja spowodowała, że Zarząd Spółki zadecydował
w 1994 roku o podjęciu działań mających na celu
opracow anie i w drożenie systemu zapew nienia
jakości i systemu zarządzania jakością w Spółce
obow iązkow ym zn a kiem b ezp iecze ń stw a „B”,
szkolenie pracowników w zakresie systemu jako­
ści w ram ach szkoleń wewnętrznych załogi.
W połowie 1995 roku dyrektor generalny z a ­
twierdził Politykę Jakości zawierającą cele jakościo­
w e oraz Księgę Jakości. W następnej kolejności
sukcesywnie opracowywano i wdrażano procedury
Spółki oraz - jeśli była taka potrzeba - dokumenty
systemowe jednostek organizacyjnych.
D uży wysiłek w łożono m.in. w opracow anie
dokumentacji technologiczno-produkcyjnej (instruk­
cje technologiczne, ruchowe, obsługi i konserwa­
cji). Wprowadzono nowy zakładowy dokument nor­
malizacyjny o nazwie Karta Wyrobu, zastępujący
dotychczasowe Tym czasowe Warunki Techniczne,
Normy Zakładowe, Techniczne Arkusze Eksporto­
we. Karta Wyrobu oprócz specyfikacji i metod ba­
dań zaw iera również arkusz danych bezpieczeń­
stw a, op raco w a n y na p odstaw ie norm y IS O
11014-1:1994, którego zawartość odpowiada wy­
mogom Dyrektyw Unii Europejskiej.
Opracowano informator, który otrzymali w szy­
scy pracownicy, przedstawiający w popularny spo­
sób istotę systemu, wym agania i obowiązki.
W II półroczu 1997 roku zakończono w droże­
nie systemu w Spółce oraz przeprowadzono pro­
ces certyfikacji systemu przez PCBC (Polskie C en­
trum Badań i Certyfikacji) - krajową instytucję cer­
tyfikującą. W ręczenie certyfikatu odbyło się w dniu
2 7 lutego 1998 roku.
W szystkie produkowane nawozy azotowe po­
siadają certyfikaty przyznane przez PC B C upraw­
niające do oznaczania ich znakiem bezpieczeń­
stwa „B”, a przeprowadzone dotychczas inspekcje
uzyskują wyniki pozytywne. W listopadzie 1997
roku Zakłady otrzymały certyfikaty znaku jakości „Q ”
przyznane przez tę sam ą instytucję dla czterech
nawozów z grupy SALM AG .
Opracowanie:
Janusz Cieślar,
Adam Gurgul, Jerzy Klęczar
50 lat „A zo tó w ”
ZAKŁADY AZOTOWE „KĘDZIERZYN” JUTRO
Podobnie jak w minionym półwieczu, także w najbliższych latach podstawową
dziedziną działalności gospodarczej ZAK będzie wytwarzanie i sprzedaż
produktów chemicznych: komponentów do tworzyw sztucznych, mineralnych
nawozów azotowych, aminowych żywic klejowych, gazów technicznych,
chemikaliów specjalnych i innych półproduktów bazowych.
W ZAK wyodrębniono pięć dywizji produk­
cyjnych, które niedługo będą funkcjonować
jako samodzielne obszary biznesu. Są to:
Zakład 0X 0, Zakład Nawozów, Zakład Klejów
i Mocznika, Zakład Organiki oraz Zakład Ener­
getyki. Jest także ośrodek produkcji próbnej i
małotonażowej, czyli Centralne Laboratorium
Badawcze.
W ZAK zawsze kierowano się strategią
rozwoju. Dążenie do postępu i odwaga w
podejmowaniu przedsięwzięć inwestycyjnych
jest obecnie dodatkowo stymulowana wyma­
ganiami rynku. Zmiany polityczne i gospodar­
cze wywołały potrzebę wytyczenia nowych
kierunków i sposobów postępowania, czyli
strategii firmy.
puszczalnego poziomu. Nadmierne obciąże­
nie środowiska wynika ze zrzutu kilku substan­
cji w ilościach przekraczających wartości gra­
niczne, przy czym znaczący ładunek pocho­
dzi z zakładowej energetyki opartej na węglu.
Zastąpienie przestarzałych technologii nowy­
mi rozwiązaniami, zapewniającymi minimali­
zację wszelkich odpadów, doprowadzi do
osiągnięcia obowiązujących standardów eko­
logicznych. Miarą sukcesu będzie skreślenie
ZAK z listy 80 zakładów najbardziej uciążli­
wych dla środowiska.
Ważnym zadaniem strategicznym jest za­
pewnienie odpowiednich dostaw surowców
dla ZAK. Kilka materiałów wyjściowych ma
znaczenie strategiczne, gdyż ich dostępność
Wśród celów strategicznych firmy należy
wymienić zwiększenie sprzedaży przypadają­
cej na jednego pracownika (liczona tak wydaj­
ność pracy wynosi aktualnie ok. 100 tys. USD
rocznie, podczas gdy w firmach zagranicznych
o podobnym profilu produkcji wskaźnik ten jest
dwu- i wielokrotnie wyższy). Drogą do umoc­
nienia potencjału rynkowego ZAK będzie
przede wszystkim zwiększenie zdolności pro­
dukcyjnej sztandarowych wyrobów z jedno­
czesną optymalizacją ich cech użytkowych i
minimalizacją kosztów wytwarzania, przy ak­
tywizacji działań marketingowych i handlo­
wych. Innym dążeniem strategicznym ZAK jest
obniżenie uciążliwości dla środowiska do do-
i warunki dostaw determinują rozwój ZAK.
Szczególnie niepokojący jest deficyt podsta­
wowych surowców petrochemicznych, jak pro­
pylen czy o-ksylen.
Jeszcze jedną opcją strategiczną jest za­
wiązanie korzystnego aliansu z partnerem
zagranicznym. Stając w obliczu narastającej
konkurencji ze strony potężniejszych firm
światowych, przedsiębiorstwo takie jak ZAK
potrzebuje nowoczesnych technologii i kapita­
łu inwestycyjnego, dostępnych za granicą.
Zamierzona prywatyzacja możliwa jest m.in.
na drodze integracji surowcowej, produktowej
lub finansowej z wybranym partnerem. Przez
korzystny związek z obcym inwestorem nale­
ży rozumieć zapewnienie zakładom dalszej
egzystencji z perspektywą dołączenia do naj­
lepszych w branży.
Kierując się przyjętą strategią ogólną, jak
również strategiami poszczególnych ośrod­
ków biznesu, podjęto w ZAK realizację lub
przygotowania stosownych projektów rozwo­
jowych. Ocenia się, że w latach 1998 - 2002
nakłady inwestycyjne wyniosą ok. 700 mln zł.
Ten wielki wysiłek finansowy został już lub
będzie zmaterializowany w nowych bądź zmo­
dernizowanych instalacjach produkcyjnych.
W Zakładzie 0 X 0 dobiega finału moder­
nizacja i rozbudowa wytwórni alkoholi 0X 0.
Ta jedyna w Polsce instalacja została zbudo­
wana w 1986 r. Wykorzystano najbardziej za­
awansowaną wówczas technologię procesu,
znamienną stosowaniem katalizatora rodowe­
go i niskim ciśnieniem syntezy 0 X 0 . Instala­
cja pracuje bardzo stabilnie i efektywnie. Jest
przyjazna dla środowiska (wszystkie odpady
są utylizowane). Osiągana zdolność produk­
cyjna znacznie przekracza założenia projek­
towe. Najwyższa jakość alkoholi stanowi istot­
ny czynnik konkurencyjności, gdyż inni wy­
twórcy oferują produkty o nieco gorszych pa­
rametrach. Wprowadzony przez licencjodaw­
ców postęp technologiczny skłonił do zmoder­
nizowania, a zarazem powiększenia instalacji
w ZAK. Efektem będzie wzrost zdolności pro­
dukcyjnej wytwórni do ok. 205 tys. ton na rok.
Równocześnie z przeróbkami w instalacji al­
koholi 0 X 0 niezbędna była intensyfikacja wy­
twórni gazu syntezowego i wodoru. Zakończe­
nie tej wielkiej inwestycji, prowadzonej na pra­
cujących obiektach, nastąpi w 1998 r. Przyrost
zdolności produkcyjnej metodą modernizacji
jest znacznie mniej kapitałochłonny niż na dro­
dze budowy nowej linii produkcyjnej. Unowo­
cześniona instalacja alkoholi 0 X 0 w ZAK bę­
dzie nadal jedną z najlepszych i największych
wytwórni na świecie. Powiększona wytwórnia
alkoholi 0 X 0 będzie potrzebować rocznie ok.
150 tys. ton propylenu, surowca w większości
importowanego, dlatego też ZAK stymulują
działania zmierzające do zbudowania w Kę­
dzierzynie-Koźlu fabryki petrochemicznej jako
źródła dostaw propylenu i innych poszukiwa­
nych węglowodorów. Ponadto w tym samym
zakładzie trwa modernizacja i intensyfikacja
wytwórni ftalanu dwuoktylu, przygotowuje się
też przedsięwzięcie pt. Budowa wytwórni bez­
wodnika ftalowego IV.
W Zakładzie Nawozów niedawno zakoń­
czono budowę wytwórni saletrzaku. ZAK są
jedynym krajowym producentem saletrzaku
granulowanego mechanicznie o nazwie han­
dlowej Salmag GM. Jest on wytwarzany w in­
stalacji o zdolności 1000 t/d, uruchomionej w
1987 r. Znakomita jakość tego nawozu i suk­
ces handlowy zarówno na rynku wewnętrz­
nym, jak i w Europie Zachodniej uzasadniały
zainwestowanie w drugą linię salmagu. Nowa
instalacja, uruchomiona w 1997 r., ma zdol­
ność 1200 t/d, a cała wytwórnia SALMAGU
GM 2200 t/d. Ponadto podpisano kontrakt z
firmą British Oxygen Company - Gazy - Pol­
ska na budowę instalacji rozdziału powietrza.
BOC jest inwestorem i będzie właścicielem
nowej tlenowni, której zdolność produkcyjna
wyniesie 1340 t/d tlenu oraz 1800 t/d azotu.
Inwestor, który jest czołowym producentem
gazów technicznych, zapewnił najnowocze­
śniejsze rozwiązania techniczne. Azot i tlen o
wysokiej czystości i sprężone do wymagane­
go ciśnienia będą sprzedawane do ZAK. Insta­
lacja ruszy w 1999 r. Rozważa się tu także
budowę instalacji kwasu azotowego V.
W Zakładzie Klejów i Mocznika w1997
r. zakończono budowę wytwórni dwutlenku
węgla. Jest to nowoczesna instalacja zakupio­
na w amerykańskiej firmie Universal Envirogenics Inc. Produkt charakteryzuje się najwyższą
czystością, wymaganą m.in. przez przemysł
spożywczy. Wyłączono z eksploatacji starą,
dwukrotnie mniejszą instalację. No­
wa wytwórnia posiada zdolność produkcyjną
35 tys. t/r. Produkt jest oferowany w postaci
gazowej, ciekłej i stałej. W tym samym zakła­
dzie trwają usprawnienia wytwórni mocznika,
instalacji pracującej od 1957 r. Równocześnie
jest przeprowadzana modernizacja wytwórni
klejów, gdzie program zmian obejmuje głów­
nie węzeł dozowania surowców oraz reakcji
kondensacji żywic i ma na celu zapewnienie
optymalnych warunków procesu produkcyjne­
go. Prace inwestycyjne zakończą się w 1999
r.
W Zakładzie Organiki dobiega końca
budowa instalacji trimetylolopropanu o zdolno­
ści produkcyjnej 1200 t/r. Jest to jednostka
pilotowa, zbudowana z wykorzystaniem nie­
czynnych obiektów. Technologię procesów
opracowano wspólnie z Instytutem Ciężkiej
Syntezy Organicznej. Ten nowy produkt ZAK
z grupy wieloalkoholi jest poszukiwany przez
przemysł farb i lakierów i dotychczas importo­
wany. Wytwarza się go z aldehydów mrówko­
wego i n-masłowego. ZAK posiadają bazę
surowcową i zamierzają zbudować większą
wytwórnię trójmetylolopropanu, poszerzając
ofertę chemikaliów dla przemysłu tworzyw
sztucznych.
W tym samym zakładzie przygotowuje się
modernizację i intensyfikację instalacji bezwo­
dnika maleinowego.
W Zakładzie Energetyki trwa budowa sta­
cji uzdatniania wody. Nowa instalacja będzie
przygotowywać wodę kotłową o najwyższych
parametrach jakościowych. Zastąpi istniejącą
stację, która nie zapewniała wody odpowie­
dniej do zasilania nowoczesnych kotłów paro­
wych w modernizowanych i nowych wytwór­
niach. Realizacja przedsięwzięcia będzie za­
kończona w 1999 r.
W toku realizacji jest także przebudowa
mechaniczno-biologicznej oczyszczalni ście­
ków, rozważa się także budowę elektrocie­
płowni
Zostały tu wymienione najważniejsze
przedsięwzięcia rozwojowe, zakończone nie­
dawno lub rozważane w ZAK. Nietrudno zau­
ważyć, że mają one przede wszystkim charak­
ter odtworzeniowy. Uznano bowiem, że w
pierwszej kolejności należy zmodernizować
istniejące lub zbudować nowe instalacje wy­
twarzanych już produktów, aby umocnić posia­
dany i przynoszący zysk potencjał wytwórczy.
Zakres przedstawionych i pozostałych, mniej­
szych przedsięwzięć jest tak obszerny, że
dokończenie ich realizacji pozwoli mówić o
nowych Zakładach Azotowych „Kędzierzyn”.
W przygotowaniu są następne projekty. Pra­
ce studyjne i badawczo-rozwojowe są wyko­
nywane w ZAK oraz firmach współpracują­
cych. Ich przedmiotem są zarówno udoskona­
lenia istniejących wytwórni, jak też nowe insta­
lacje i produkty. Zdążając do głównych celów
strategicznych, będzie się poszukiwać możli­
wości zwiększenia rentowności oferowanych
produktów. ZAK chcą reprezentować chemię
potrzebną, przyjazną i nowoczesną, aby spro­
stać wyzwaniom XXI wieku.
Zbigniew ŚLĘZAK

Podobne dokumenty