do pobrania
Transkrypt
do pobrania
Paraliż systemu Elektronicznego Postępowania Upominawczego. Ministerstwo o sprawie wie, ale nie zrobi nic by rozwiązać problem. Wprowadzone w 2009 r. EPU, było ważnym elementem informatyzacji działań sądowniczych i znacznie przyspieszało postępowanie w nieskomplikowanych sprawach mających charakter wezwań do zapłaty. W poprzednich latach mechanizm ten stosowano aż w 90% takich spraw. Jednak z powodu niedostosowania systemu do zmian w przepisach z 2015 i 2016 roku obecnie liczba ta spadła do kilkunastu – kilkudziesięciu procent. Wierzycielowi przychodzi prowadzić sprawę w postępowaniu „papierowym”, w sądzie, w miejscowości zamieszkania swojego dłużnika. Ministerstwo zapytane przez Polski Związek Windykacji o plany na rozwiązanie problemu cofającego polskie sądownictwo o kilka dekad odpowiada, iż dysfunkcjonalność systemu potrwać może jeszcze kilka miesięcy. PodmiotywspółpracującenacodzieńzeSądemmówiąwręczoparaliżusystemu.Zpoczątkiem2016 rokuweszływżycieprzepisynowelizująceartykuły359i481Kodeksucywilnegoorazart.4ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Zrewolucjonizowały one zasady regulujące wysokośćodsetek.Dotychczasjednoliteodsetkiustawowe,podzielonezostałynatrzykategorie,o różnejwysokości,zależnejodstopyreferencyjnejNBP.Odsetkiustawowe,wrozumieniuart.359 k.c.,powiększająjąo3,5punktuprocentowego.Odsetkiustawowezaopóźnienie,wrozumieniuart. 481 k.c. – o 5,5 punktu, odsetki zaś ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych wrozumieniuart.4u.t.h.o8punktówprocentowych.Maksymalneodsetkiumowneograniczone zostałydodwukrotnościwysokościodsetekustawowych,bądźustawowychzaopóźnienie. System elektronicznego postępowania upominawczego nie został dostosowany do obowiązujących przepisów. Za jego pośrednictwem można więc nadal wnosić wyłącznie o zasądzenie odsetek ustawowych, bez możliwości sprecyzowania o którą z kategorii chodzi. Ograniczenie zaś stopy odsetek maksymalnych odwołuje się w dalszym ciągu do czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP–podkreślaJan Prasałek,ekspertds.prawnychwDepartamencieWindykacjikancelariiRączkowski, KwiecińskiAdwokaci. Dodatkowo system ten nie został przystosowany do wcześniejszych nowelizacji przepisów, wprowadzonychjeszczew2015roku,wtymwzakresieustawyokosztachsądowychwsprawach cywilnych. Jej art. 13 przewiduje bowiem znacząco obniżoną opłatę sądową, w przypadku sporu o roszczenia wynikające z czynności bankowej. Uwarunkowania techniczne zmuszają jednak powodadowniesienia,większejnawetstukrotnieniżnależna,opłatysądowejioczekiwanianajej zwrot. Rozwiązanie to jest niezwykle czasochłonne zarówno dla wierzycieli, jak i referendarzy, zmuszonychorzekaćwkażdejsprawieozwrocienadpłaty. Brak aktualizacji systemu znacząco utrudnia zarówno korzystanie z tego trybu postępowania przez wierzycieli, jak i orzekanie w postępowaniach o zapłatę. Praktyka orzecznicza od zawsze była zróżnicowana. Aktualnie jednak identyczne pozwy raz prowadzą do wydania nakazu zapłaty i jego sprostowania z urzędu o właściwe oznaczenie wysokości odsetek, w innym przypadku zaś do przekazania sprawy z lakonicznym uzasadnieniem o braku podstaw do wydania nakazu zapłaty – dodaje Jan Prasałek. Uniemożliwia to wręcz wierzycielowi, w szczególności temu masowemu, przyjęcie racjonalnych procedur zmierzających do sprawnego i taniego uzyskania tytułu wykonawczego. W sytuacji, w której w zdecydowanej większości spraw, zmuszony jest do uzupełniania braków formalnych pozwuiuiszczaniabrakującychopłat,rozwiązaniembardziejracjonalnymstajesiękierowaniespraw wpostępowaniunakazowymczyupominawczym.Koniecznośćzaśwnoszeniadodatkowychpism procesowych,nawetwprzypadkuwydanianakazuzapłatypowoduje,iżpostępowanieto,wbrew założeniom,stajesiętrudniejszeibardziejczasochłonneniżpostępowaniatradycyjne. Władze Sądu Rejonowego Lublin Zachód (który rozpatruje pozwy w trybie EPU) w 2015 roku zwracały się wielokrotnie do Ministerstwa Sprawiedliwości, z prośbą o dostosowanie systemu do obowiązujących przepisów. Apele te nie zostały jednak zrealizowane. Brak funkcjonowania systemuEPUzdecydowanieutrudniawierzycielom,wszczególnościtymudzielającymkredytówczy pożyczek w skali masowej, dochodzenie roszczeń na drodze sądowej. System ten, wprowadzony jako rozwiązanie problemów z efektywnością wymiaru sprawiedliwości, mimo swoich wad, w ostatnich latach zdecydowanie odciążył sądy powszechne od orzekania w sprawach drobnych iozbliżonymstaniefaktycznym.Rozwiązanieto,wzorowanenaangielskimsystemieMoneyClaim, wprowadzało nasze sądy w standardy obowiązujące w XXI wiecznej Europie. Od decyzji ustawodawcyzależy,czyzostanąoneutrzymane. W związku z powyższymi problemami Polski Związek Windykacji wystosował do Ministerstwa Sprawiedliwości apel, zwracając uwagę na utrudnienia w funkcjonowaniu EPU i wskazując na konkretne rozwiązania, które przywrócą pełną funkcjonalność systemu. Pismem z dnia 21 kwietnia 2016 roku Ministerstwo udzieliło krótkiej odpowiedzi. Wskazano w niej, iż organy administracji rządowej rozpoznały problemy związane z nowelizacją przepisów już w 2015 roku, informując o ryzykach e-Sąd. Jak podkreślono jednak: „obecnie nie jest możliwe przygotowanie pilnych modyfikacji rozwiązujących problem po stronie systemu. W chwili obecnej Ministerstwo Sprawiedliwości oczekuje na rozstrzygnięcie postępowania na wykonawcę modyfikacji systemu EPU. W konsekwencji szacujemy, że obecny stan braku wsparcia nowych regulacji prawa w EPU może utrzymać się przez kilka kolejnych miesięcy”. OdpowiedźMinisterstwabranżauznałazaniesatysfakcjonującą. Przedłużające się problemy z EPU, powodujące utrudnienia zarówno po stronie wierzycieli, jak i sądów, nie mogą zostać rozwiązane, bez stworzenia sprawnie funkcjonującego e-Sądu. Z każdym dniem rośnie liczba spraw kierowanych do postępowań „papierowych”, co powoduje obciążenie sądów i drastyczny wzrost kosztów związanych z wytoczeniem powództwa. Określenie zaś, iż dysfunkcjonalność systemu potrwać może jeszcze kilka miesięcy, nie daje gwarancji rozwiązania problemów i dostosowania systemu do obowiązującego prawa. Postępowanie związane z wyborem wykonawcy modyfikacji informatycznych powinno zostać przeprowadzone jeszcze w 2015 roku, gdy było wiadomo, że nowelizacja przepisów wejdzie w życie w najbliższym czasie – podsumowuje ekspert kancelarii Rączkowski, Kwieciński Adwokaci.